Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   "miniratka" itp - Do kogo te reklamy?

"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?

Data: 2014-03-27 21:56:44
Autor: sqlwiel
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
Bo rozumiem, że do nikogo, kto tu choćby zagląda. Wiem, że są ludzie durni, ale nie myślałem, że aż tak i tak wielu, aby te reklamy się "zapłaciły". Dajcie uwierzyć, że jest inny powód, może choćby "żeby nazwa banku została parę razy wymieniona"?

--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2014-03-25 08:21:20
Autor: DanW
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
W dniu 2014-03-27 21:56, sqlwiel pisze:
Bo rozumiem, że do nikogo, kto tu choćby zagląda. Wiem, że są ludzie
durni, ale nie myślałem, że aż tak i tak wielu, aby te reklamy się
"zapłaciły". Dajcie uwierzyć, że jest inny powód, może choćby "żeby
nazwa banku została parę razy wymieniona"?

To pewnie ta sama grupa, ktĂłra zaprasza Chajzera na test "Fairy" :-)

Data: 2014-03-27 22:37:31
Autor: RobertS
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
W dniu 2014-03-27 21:56, sqlwiel pisze:
Bo rozumiem, że do nikogo, kto tu choćby zagląda. Wiem, że są ludzie
durni, ale nie myślałem, że aż tak i tak wielu, aby te reklamy się
"zapłaciły". Dajcie uwierzyć, że jest inny powód, może choćby "żeby
nazwa banku została parę razy wymieniona"?

przy gotówkach ludzie na patrzą na marże, prowizje czy RRSO tylko na wysokość raty, do tego dochodzi znajoma p. Zosia z PKO BP, którą znamy od 27 lat i masz typowego klienta tego banku i tego produktu

--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2014-03-28 02:40:21
Autor: Kris
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
W dniu czwartek, 27 marca 2014 22:37:31 UTC+1 użytkownik RobertS napisał:

przy gotówkach ludzie na patrzą na marże, prowizje czy RRSO tylko na wysokość raty, do tego dochodzi znajoma p. Zosia z PKO BP, którą znamy od 27 lat i masz typowego klienta tego banku i tego produktu
Dokładnie tak jest i nie tylko w PKO.
Przy gotówce ludzie patrzą ile otrzymają na ręke i jaka rata. A że oprocentowanie 15+prowizja 8+ często jeszcze ubezpieczenie to mało kogo interesuje.
Znam przypadki klientów który zapłacili ok20tys ubezpieczenia. Mało tego kwota ubezpieczenia zawierała się w kwocie kredytu więc od tych 20ty płacą normalne odsetki

Data: 2014-03-28 19:41:00
Autor: z
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
W dniu 2014-03-28 10:40, Kris pisze:
Przy gotówce ludzie patrzą ile otrzymają na ręke i jaka rata. A że oprocentowanie 15+prowizja 8+ często jeszcze ubezpieczenie to mało kogo interesuje.
Znam przypadki klientów który zapłacili ok20tys ubezpieczenia. Mało tego kwota ubezpieczenia zawierała się w kwocie kredytu więc od tych 20ty płacą normalne odsetki


Jeśli nasze opiekuńcze państwo pozwala na takie procedery  i to instytucjom "pod nadzorem" "z gwarancjami" ... (przecież to ten sam mechanizm co amber gold) to niech przynajmniej uczy dzieci już od podstawówki odróżnić złodziejską ofertę od tej bardziej złodziejskiej :-)

I jak mantrę powtórzę:
"świadome działanie w celu niekorzystnego rozporządzenia mieniem, wprowadzenia w błąd, wyzyskania błędu, nienależytego pojmowania skutków działania..."
Ach przydałby się w końcu jakiś pokazówkowy proces na otrzeźwienie.
Naprawdę prawnicy trzymają aż taką sztamę z bankami?
Może w końcu jakaś pazerna szuja się wyłamie :-)

z

Data: 2014-03-28 20:41:50
Autor: J.F.
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
Dnia Fri, 28 Mar 2014 02:40:21 -0700 (PDT), Kris napisał(a):
W dniu czwartek, 27 marca 2014 22:37:31 UTC+1 użytkownik RobertS napisał:
przy gotówkach ludzie na patrzą na marże, prowizje czy RRSO tylko na wysokość raty, do tego dochodzi znajoma p. Zosia z PKO BP, którą znamy od 27 lat i masz typowego klienta tego banku i tego produktu
Dokładnie tak jest i nie tylko w PKO.
Przy gotówce ludzie patrzą ile otrzymają na ręke i jaka rata. A że oprocentowanie 15+prowizja 8+ często jeszcze ubezpieczenie to mało kogo interesuje.
Znam przypadki klientów który zapłacili ok20tys ubezpieczenia. Mało tego kwota ubezpieczenia zawierała się w kwocie kredytu więc od tych 20ty płacą normalne odsetki

No ale skoro patrza jaka rata, to widac inni narzuty maja podobne.


J.

Data: 2014-03-28 17:20:37
Autor: krzysztofsf
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
W dniu czwartek, 27 marca 2014 22:37:31 UTC+1 użytkownik RobertS napisał:

przy gotówkach ludzie na patrzą na marże, prowizje czy RRSO tylko na wysokość raty,

Dokladnie. Potrzebuje 5 tys, widze, ze miesiecznie zaplace za to x zl..... stac mnie....to nieduzo bedzie z mojej wyplaty, nie poczuje......Biore!!!

A, ze za 5tys zwroce 15tys.....tego juz nie widze.........

Data: 2014-03-29 09:05:36
Autor: J.F.
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
Dnia Fri, 28 Mar 2014 17:20:37 -0700 (PDT), krzysztofsf napisał(a):
W dniu czwartek, 27 marca 2014 22:37:31 UTC+1 użytkownik RobertS napisał:
przy gotówkach ludzie na patrzą na marże, prowizje czy RRSO tylko na wysokość raty,
Dokladnie. Potrzebuje 5 tys, widze, ze miesiecznie zaplace za to x zl..... stac mnie....to nieduzo bedzie z mojej wyplaty, nie poczuje......Biore!!!
A, ze za 5tys zwroce 15tys.....tego juz nie widze.........

Przy 30% RRSO i kredycie na rok zwrocisz raptem ok 5750.

J.

Data: 2014-03-29 09:47:23
Autor: J.F.
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
Dnia Sat, 29 Mar 2014 09:05:36 +0100, J.F. napisał(a):
Dnia Fri, 28 Mar 2014 17:20:37 -0700 (PDT), krzysztofsf napisał(a):
W dniu czwartek, 27 marca 2014 22:37:31 UTC+1 użytkownik RobertS napisał:
przy gotówkach ludzie na patrzą na marże, prowizje czy RRSO tylko na wysokość raty,
Dokladnie. Potrzebuje 5 tys, widze, ze miesiecznie zaplace za to x zl..... stac mnie....to nieduzo bedzie z mojej wyplaty, nie poczuje......Biore!!!
A, ze za 5tys zwroce 15tys.....tego juz nie widze.........

Przy 30% RRSO i kredycie na rok zwrocisz raptem ok 5750.

A teraz "promocja"

https://www.pkobp.pl/klienci-indywidualni/kredyty-i-pozyczki/mini-ratka/mini-ratka-z-wypiekami/

"Mini Ratka z wypiekami na 5%

[....]

RRSO 29,29% dla całkowitej kwoty pożyczki 5000 zł, spłacanej w 5
ratach miesięcznych po 1013 zł, oprocentowanie zmienne 5%
rocznie.Całkowity koszt kredytu 313 zł, w tym: prowizja 250 zł,
odsetki 63 zł.
Całkowita kwota do zapłaty 5063 zł. "

Z kalkulatora ponizej wychodzi co prawda cos innego, ale 5 rat po
1084zl nadal nie zabija. Usiluje sie zorientowac jak to przy dluzszych
splatach - ile w odsetkach, ile w prowizji. Chyba nawet lepiej
wychodzi.

Ale sprawdzilbym czy nie taniej limit kredytowy do konta, albo
zaplacic karta kredytowa :-)

J.

Data: 2014-03-27 23:00:27
Autor: xbartx
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
W dniu 27.03.2014 21:56, sqlwiel pisze:
Bo rozumiem, że do nikogo, kto tu choćby zagląda. Wiem, że są ludzie
durni, ale nie myślałem, że aż tak i tak wielu, aby te reklamy się
"zapłaciły". Dajcie uwierzyć, że jest inny powód, może choćby "żeby
nazwa banku została parę razy wymieniona"?


Eee tam. Są na świecie rzeczy o których się nie śniło nawet gospodarzom domów ;)

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

Data: 2014-03-28 08:17:09
Autor: dddddddd
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
W dniu 2014-03-27 21:56, sqlwiel pisze:
Bo rozumiem, że do nikogo, kto tu choćby zagląda. Wiem, że są ludzie
durni, ale nie myślałem, że aż tak i tak wielu, aby te reklamy się
"zapłaciły". Dajcie uwierzyć, że jest inny powód, może choćby "żeby
nazwa banku została parę razy wymieniona"?


widocznie opłaca się takie robić...
mnie np. odrzuciła reklama bodajże Proama (i przez to nigdy nie zgłosiłem się do tej firmy) - "wszyscy dają ci 60% zniżki na OC, my damy ci 70% zniżki!" - od razu pomyślałem że ja mogę dać wszystkim 95% zniżki, a i tak będę droższy od pozostałych firm....

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2014-03-28 19:44:51
Autor: z
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
W dniu 2014-03-28 08:17, dddddddd pisze:
mnie np. odrzuciła reklama bodajże Proama (i przez to nigdy nie
zgłosiłem się do tej firmy) - "wszyscy dają ci 60% zniżki na OC, my damy
ci 70% zniżki!" - od razu pomyślałem że ja mogę dać wszystkim 95%
zniżki, a i tak będę droższy od pozostałych firm....


Pacz Pan. Ja dokładnie tak pomyślałem jak tylko tych "ślicznych" panów zobaczyłem :-)

Wiem. Ta reklama i tak na mnie podziałała i już niedługo popędzę żeby im zapłacić za ubezpieczenie. Tak przecież twierdzą fachowcy od reklamy a oni się znają.

Sądzę że wątpię. :-)

z

Data: 2014-03-28 20:40:21
Autor: mx
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
On 28.03.2014 19:44, z wrote:
W dniu 2014-03-28 08:17, dddddddd pisze:
mnie np. odrzuciła reklama bodajże Proama (i przez to nigdy nie
zgłosiłem się do tej firmy) - "wszyscy dają ci 60% zniżki na OC, my damy
ci 70% zniżki!" - od razu pomyślałem że ja mogę dać wszystkim 95%
zniżki, a i tak będę droższy od pozostałych firm....


Pacz Pan. Ja dokładnie tak pomyślałem jak tylko tych "ślicznych" panów
zobaczyłem :-)

Wiem. Ta reklama i tak na mnie podziałała i już niedługo popędzę żeby im
zapłacić za ubezpieczenie. Tak przecież twierdzą fachowcy od reklamy a
oni się znają.

Sądzę że wątpię. :-)

z

Nie zwracałem uwagi na przystojniaków, ale na cenę i w ostatnim roku OC u nich wykupiłem. Obleciałem Rankomat, mBank, inne kalkulatory i wyszło najtaniej. W moim przypadku Matiz w MTU, Corsa w mBanku a Mitsubishi z Link4 uciekło do Proamy.

Data: 2014-03-28 21:43:37
Autor: z
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
W dniu 2014-03-28 20:40, mx pisze:
Nie zwracałem uwagi na przystojniaków, ale na cenę i w ostatnim roku OC
u nich wykupiłem. Obleciałem Rankomat,

Rankomat?
Przecież oni chcą numer telefonu.
Takich od razu spuszczam na drzewo.

Już kilka razy mi się zdarzyło że takie porównywarki czy oferty odbiegały od tego co mogłem podpisać na umowie po konkretnych "negocjacjach" z żywym człowiekiem.

Wniosek. Reklamy ma w d...
Tak... Wiem... Tak mi się tylko wydaje.

Sadzę że mam większe pojęcie o tym co mi się wydaje od "fachowców" :-)

z

Data: 2014-03-28 22:34:59
Autor: J.F.
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
Dnia Fri, 28 Mar 2014 20:40:21 +0100, mx napisał(a):
W dniu 2014-03-28 08:17, dddddddd pisze:
mnie np. odrzuciła reklama bodajże Proama (i przez to nigdy nie
zgłosiłem się do tej firmy) - "wszyscy dają ci 60% zniżki na OC, my damy
ci 70% zniżki!" - od razu pomyślałem że ja mogę dać wszystkim 95%
zniżki, a i tak będę droższy od pozostałych firm....

Nie zwracałem uwagi na przystojniaków, ale na cenę i w ostatnim roku OC u nich wykupiłem. Obleciałem Rankomat, mBank, inne kalkulatory i wyszło najtaniej. W moim przypadku Matiz w MTU, Corsa w mBanku a Mitsubishi z Link4 uciekło do Proamy.

Dokladnie, wyszlo najtaniej. Jesli cos odrzuca to "Ceska pojistovna" na polisie, a nie zadna
Proama. Jeszcze jakis poszkodowany przeczyta i wyda mu sie podejrzane
....

J.

Data: 2014-03-28 09:57:09
Autor: Piotr Gałka
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?

Użytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com> napisał w wiadomości news:53349094$0$2150$65785112news.neostrada.pl...
Bo rozumiem, że do nikogo, kto tu choćby zagląda. Wiem, że są ludzie durni, ale nie myślałem, że aż tak i tak wielu, aby te reklamy się "zapłaciły". Dajcie uwierzyć, że jest inny powód, może choćby "żeby nazwa banku została parę razy wymieniona"?


Też mi się wydawało, że nie aż tak wielu, ale mam podejrzenie, że się mylimy.
Skądś się przecież muszą brać zyski banków.
http://finanse.wp.pl/kat,1033747,title,Prezesom-polskich-bankow-spuchly-portfele,wid,16489838,wiadomosc.html
Śmiem twierdzić, że niewielu maturzystów poradzi sobie z wyliczeniem RRSO. Reforma edukacji "się sprawdziła" i mamy rzesze ludzi nie umiejących liczyć.

To powyżej pisałem myśląc, że zyski banków się biorą z kredytów udzielanych wszystkim złapanym na reklamę.
Chciałem napisać, że my tu na grupie się raczej do tego nie dokładamy, ale chwilę pomyślałem i z przerażeniem stwierdziłem, że chyba jednak się (przymusowo) dokładamy i to sporo.

Nie znam się na ekonomii i bankowości w większej skali niż moje gospodarstwo domowe ale tak mi przyszło do głowy, że główne źródło zysków banków to kredyty udzielane państwu (państwom). A spłata z naszych podatków.

Cały system w którym ktoś zadłuża nas (i nasze dzieci, wnuki, ...) jest może perfekcyjnie wymyśloną maszynką do transferu naszych podatków (= naszej pracy) do prywatnych kieszeni bankowców. Czyli wszyscy pracujemy na bankowców, czy tego chcemy, czy nie, czy mamy kredyty, czy nie.

Powiedzcie, proszę, że się mylę, bo mnie krew zalewa jak sobie to uświadamiam.

Wiem, że nie ogarniam całości tematu, ale na mój chłopski rozum to jakby w Konstytucji zapisać, że budżet nie może zakładać zadłużenia to już po kilku chudych latach powinno być tylko lepiej.
P.G.

Data: 2014-03-28 21:14:30
Autor: J.F.
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
Dnia Fri, 28 Mar 2014 09:57:09 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
Też mi się wydawało, że nie aż tak wielu, ale mam podejrzenie, że się mylimy.
Skądś się przecież muszą brać zyski banków.
http://finanse.wp.pl/kat,1033747,title,Prezesom-polskich-bankow-spuchly-portfele,wid,16489838,wiadomosc.html
Śmiem twierdzić, że niewielu maturzystów poradzi sobie z wyliczeniem RRSO. Reforma edukacji "się sprawdziła" i mamy rzesze ludzi nie umiejących liczyć.

Ale tego nie trzeba liczyc. To ma byc zapisane w umowie kredytowej.
Wiec edukacja zawiodla w tym ze nie wiedza co to RRSO ani jak porownac
kredyty.

To powyżej pisałem myśląc, że zyski banków się biorą z kredytów udzielanych wszystkim złapanym na reklamę.

Ejze, kredytu sie nie bierze, bo fajna reklama w telewizji.
Zyski sa takie, bo krotkoterminowy kredyt na mala kwote jest znosny,
mimo 30% RRSO. Szczegolnie jak czlowieka przycisnie i musi nowa
kuchenke, pralke, telewizor ...

Chciałem napisać, że my tu na grupie się raczej do tego nie dokładamy, ale chwilę pomyślałem i z przerażeniem stwierdziłem, że chyba jednak się (przymusowo) dokładamy i to sporo.
Nie znam się na ekonomii i bankowości w większej skali niż moje gospodarstwo domowe ale tak mi przyszło do głowy, że główne źródło zysków banków to kredyty udzielane państwu (państwom). A spłata z naszych podatków.

Ale panstwo to na 3% pozycza, a nawet mniej. Nie wiem jakie tam
szczegoly prowizji - byc moze zarabia jeszcze jakis makler
sprzedajacy.

Jesli juz ... to inwestuja obywatele w obligacje, inwestuja, a potem
beda musieli sami sobie podatkami splacic :-)

Cały system w którym ktoś zadłuża nas (i nasze dzieci, wnuki, ...) jest może perfekcyjnie wymyśloną maszynką do transferu naszych podatków (= naszej pracy) do prywatnych kieszeni bankowców. Czyli wszyscy pracujemy na bankowców, czy tego chcemy, czy nie, czy mamy kredyty, czy nie.
Powiedzcie, proszę, że się mylę, bo mnie krew zalewa jak sobie to uświadamiam.
Wiem, że nie ogarniam całości tematu, ale na mój chłopski rozum to jakby w Konstytucji zapisać, że budżet nie może zakładać zadłużenia to już po kilku chudych latach powinno być tylko lepiej.

Ale zobacz - ludzie kupuja mieszkania  na kredyt i sobie chwala.
Moze przyjemnosc mieszkania bez tesciowej jest warta odsetek ? Podobnie z panstwem - lepiej miec tomograf w szpitalu teraz, czy za 10
lat ? Lepsze 4 autostrady dzis, czy 5 ale za 10 lat ?
Choc tak po prawdzie - tomograf, autostrady ... drobne i w duzej
ilosci, i tak ich od razu wszystkich nie zrobimy, a jak co roku bedzie
przybywac, to co roku bedzie coraz lepiej.

A druga prawda ze bez kredytu to nasze panstwo nie wyzyje. Tzn owszem,
wyzyje, ale trzeba bedzie znaczaco obnizyc standardy. Tzn moze nie az
tak znaczaco, o jakies 10%, ale wytlumacz to emerytom ze od jutra
dostana 10% mniej, albo rodzicom dzieci niesprawnych ze zasilek
spadnie zamiast wzrosnac. Zreszta moze zaowocowac wieksza zapascia
gospodarki i bezrobociem.

W naszej sytuacji ... lepiej pozyczyc i liczyc ze jak zarobki wzrosna,
to sie odda bez problemu.
Problem zreszta nie tylko nasz - wpisano w konstytucje gorna granice
zadluzenia, i zobacz co teraz zachod wyprawia aby PKB podniesc.
Doliczy sie prostytutki, narkotyki, i bedzie mozna przezyc jeszcze
jedna kadencje :-)

J.

Data: 2014-03-31 15:25:11
Autor: Piotr Gałka
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:a09s9tvqcism$.xrpld1xq1k4.dlg40tude.net...

Ale zobacz - ludzie kupuja mieszkania  na kredyt i sobie chwala.
Moze przyjemnosc mieszkania bez tesciowej jest warta odsetek ?

Podobnie z panstwem - lepiej miec tomograf w szpitalu teraz, czy za 10
lat ? Lepsze 4 autostrady dzis, czy 5 ale za 10 lat ?

Ja bym wolał się przemęczyć 4 lata bez autostrad a potem zamiast 4 mieć 5 i potem już każdego roku (i zawsze) zamiast np 500km to 600km nowych.
Nie chodzi mi o konkretną skalę ale że potem systematyczny szybszy przyrost.

Jestem może dziwny, ale od zawsze jakoś więcej przyjemności mi sprawia obserwowanie skutków systematycznych dziłań, niż jednorazowy szybki efekt.
Zamiast raz wpaść do piwnicy na cały dzień i zrobić generalne sprzątanie będę wolał codzinnie jedną półkę uporządkować i widzieć kumulację drobnych działań.

Choc tak po prawdzie - tomograf, autostrady ... drobne i w duzej
ilosci, i tak ich od razu wszystkich nie zrobimy, a jak co roku bedzie
przybywac, to co roku bedzie coraz lepiej.

Nie do końca rozumiem, ale chyba właśnie o to chodzi :).

A druga prawda ze bez kredytu to nasze panstwo nie wyzyje. Tzn owszem,
wyzyje, ale trzeba bedzie znaczaco obnizyc standardy. Tzn moze nie az
tak znaczaco, o jakies 10%, ale wytlumacz to emerytom ze od jutra
dostana 10% mniej, albo rodzicom dzieci niesprawnych ze zasilek
spadnie zamiast wzrosnac. Zreszta moze zaowocowac wieksza zapascia
gospodarki i bezrobociem.

Na dzień dzisiejszy się (prawie) zgadzam, ale gdyby odpowiednie cele postawiono w 89 roku to chyba byłoby do zrealizowania, aby teraz nie przeznaczać ileś tan na napychanie kieszeni bankowcom, a na autostrady itp.
Jest jakiś przychód państwa. Jeśli ileś z tego musi przeznaczyć na spłatę zadłużenia zamiast na inwestycje to chyba właśnie to przyczynia się do zapaści gospodarki.
Mi się wydaje (podkreślam wydaje bo zdaję sobie sprawę, że się nie znam), że gdyby jednym ruchem uprościć radykalnie całe prawo, zwolnić połowę (lub więcej) urzędników, którzy stali by się zbędni w związku z tym uproszczeniem (nawet bez tych zmian wydaje mi się, że wielu jest zbędnych - coś ostatnio czytałem o skuteczności urzędów pracy), zrezygnować z wszystkich durnych inwestycji (typu 50mln wywalone na program do którego mają się logować bezdomni po wykupieniu sobie podpisów elektronicznych), obniżyć podatki zgodnie z tymi oszczędnościami itd. to przypuszczam, że pracodawcy te oszczędności podatkowe zamienili by na nowe miejsca pracy i wchłonęli mniej więcej tyle (a może więcej) co zwolniono urzędników..... (jest mi wszystko jedno, czy byliby to ci sami ludzie, czy inni więcej umiejący).

W naszej sytuacji ... lepiej pozyczyc i liczyc ze jak zarobki wzrosna,
to sie odda bez problemu.
Problem zreszta nie tylko nasz - wpisano w konstytucje gorna granice
zadluzenia, i zobacz co teraz zachod wyprawia aby PKB podniesc.
Doliczy sie prostytutki, narkotyki, i bedzie mozna przezyc jeszcze
jedna kadencje :-)

Na moje to jakby kiedyś przyjęli, że górna granica zadłużenia jest 0, to teraz mieliby większe możliwości manewru tylko trzeba myśleć w perspektywie 20 lat a nie 4 :).
P.G.

Data: 2014-03-31 19:22:28
Autor: J.F
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
Użytkownik "Piotr Gałka"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Podobnie z panstwem - lepiej miec tomograf w szpitalu teraz, czy za 10
lat ? Lepsze 4 autostrady dzis, czy 5 ale za 10 lat ?

Ja bym wolał się przemęczyć 4 lata bez autostrad a potem zamiast 4 mieć 5 i potem już każdego roku (i zawsze) zamiast np 500km to 600km nowych.
Nie chodzi mi o konkretną skalę ale że potem systematyczny szybszy przyrost.

Tez bym tak chcial, ale zobacz ile przybylo przed 2004r - pytanie brzmi czy wolisz miec 1000 km teraz, czy zeby przybywalo po 50 km rocznie ?
Przy czym 1000km to dwie autostrady w kraju na krzyz, wiec tylko niektorzy beda lepiej podrozowac :-)

Potem przyszla Unia, sypnela groszem ... ale wklad wlasny trzeba bylo miec.
Lepiej pozyczyc ten wklad, czy rozwlec dotacje na dlugie lata ?
A jak przestana chciec doplacac ?

Jestem może dziwny, ale od zawsze jakoś więcej przyjemności mi sprawia obserwowanie skutków systematycznych dziłań, niż jednorazowy szybki efekt.
Zamiast raz wpaść do piwnicy na cały dzień i zrobić generalne sprzątanie będę wolał codzinnie jedną półkę uporządkować i widzieć kumulację drobnych działań.

Na piwnicach to sie nie znam, autostrady/drogi zas przyznaje - w skali kraju sensowne jest aby ich przybywalo rowno i krajowe firmy mialy zatrudnienie przez dlugie lata,
i tak powstaja wolno, wiec mozna budowac w miare srodkow i bez kredytow, no ale z drugiej strony - jakby tak mialo przybywac po 50 km rocznie, to bys sie wielu autostrad nie doczekal :-)

A druga prawda ze bez kredytu to nasze panstwo nie wyzyje. Tzn owszem,
wyzyje, ale trzeba bedzie znaczaco obnizyc standardy. Tzn moze nie az
tak znaczaco, o jakies 10%, ale wytlumacz to emerytom ze od jutra
dostana 10% mniej, albo rodzicom dzieci niesprawnych ze zasilek
spadnie zamiast wzrosnac. Zreszta moze zaowocowac wieksza zapascia
gospodarki i bezrobociem.

Na dzień dzisiejszy się (prawie) zgadzam, ale gdyby odpowiednie cele postawiono w 89 roku to chyba byłoby do zrealizowania, aby teraz nie przeznaczać ileś tan na napychanie kieszeni bankowcom, a na autostrady itp.

Owszem, zamiast narzekac na szalejace bezrobocie i placic zasilki za nic - wymagajmy uzytecznej pracy od tych ludzi.

Jest jakiś przychód państwa. Jeśli ileś z tego musi przeznaczyć na spłatę zadłużenia zamiast na inwestycje to chyba właśnie to przyczynia się do zapaści gospodarki.
Mi się wydaje (podkreślam wydaje bo zdaję sobie sprawę, że się nie znam), że gdyby jednym ruchem uprościć radykalnie całe prawo, zwolnić połowę (lub więcej) urzędników, którzy stali by się zbędni w związku z tym uproszczeniem (nawet bez tych zmian wydaje mi się, że wielu jest zbędnych - coś ostatnio czytałem o skuteczności urzędów pracy), zrezygnować z wszystkich durnych inwestycji (typu 50mln wywalone na program do którego mają się logować bezdomni po wykupieniu sobie podpisów elektronicznych), obniżyć podatki zgodnie z tymi oszczędnościami itd. to przypuszczam, że pracodawcy te oszczędności podatkowe zamienili by na nowe miejsca pracy i wchłonęli mniej więcej tyle (a może więcej) co zwolniono urzędników.....

Moze tak, a moze nie. Wszak te 50 mln nie znika, tylko zasila programistow :-)

W naszej sytuacji ... lepiej pozyczyc i liczyc ze jak zarobki wzrosna,
to sie odda bez problemu.

Na moje to jakby kiedyś przyjęli, że górna granica zadłużenia jest 0, to teraz mieliby większe możliwości manewru tylko trzeba myśleć w perspektywie 20 lat a nie 4 :).

Nie dalo sie - bilans otwarcia byl z zadluzeniem :-)
Zreszta demokracje mamy - tych co tak ustalili narod by wyp* ze stolkow, nowi zaczeliby od zmiany granicy :-)

J.

Data: 2014-03-31 19:56:07
Autor: Budzik
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
Użytkownik Piotr Gałka piotr.galka@cutthismicromade.pl ...

Ja bym wolał się przemęczyć 4 lata bez autostrad a potem zamiast 4
mieć 5 i potem już każdego roku (i zawsze) zamiast np 500km to 600km
nowych. Nie chodzi mi o konkretną skalę ale że potem systematyczny
szybszy przyrost.

Myslałem kiedys tak samo.
I dlatego nie kupiłę mieszkania.
Za 2 lata, jak kupowałem, to za tamte pieniadze mogłem kupic pol mieszkania...

Data: 2014-03-31 22:02:40
Autor: Krzysztof Halasa
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:

Ja bym wolał się przemęczyć 4 lata bez autostrad a potem zamiast 4
mieć 5 i potem już każdego roku (i zawsze) zamiast np 500km to 600km
nowych. Nie chodzi mi o konkretną skalę ale że potem systematyczny
szybszy przyrost.

Myslałem kiedys tak samo.
I dlatego nie kupiłę mieszkania.
Za 2 lata, jak kupowałem, to za tamte pieniadze mogłem kupic pol mieszkania...

Ale taki problem nie dotyczy państwa i autostrad - tu są koszty
wykonania i wiadomo, że one tak szybko nie wzrosną.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2014-03-31 20:46:06
Autor: Budzik
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
Użytkownik Krzysztof Halasa khc@pm.waw.pl ...

Ja bym wolał się przemęczyć 4 lata bez autostrad a potem zamiast 4
mieć 5 i potem już każdego roku (i zawsze) zamiast np 500km to 600km
nowych. Nie chodzi mi o konkretną skalę ale że potem systematyczny
szybszy przyrost.

Myslałem kiedys tak samo.
I dlatego nie kupiłę mieszkania.
Za 2 lata, jak kupowałem, to za tamte pieniadze mogłem kupic pol mieszkania...

Ale taki problem nie dotyczy państwa i autostrad - tu są koszty
wykonania i wiadomo, że one tak szybko nie wzrosną.

Ciekawe...
Bo z tego co wiem, to one jednak dośc mocno wzrastały w funkcji czasu...

Data: 2014-03-31 23:51:18
Autor: Kris
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
W dniu poniedziałek, 31 marca 2014 22:46:06 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
Ciekawe...
Bo z tego co wiem, to one jednak dośc mocno wzrastały w funkcji czasu....
Bo wzrósł popyt;)

Data: 2014-03-31 22:46:50
Autor: Pete
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
W dniu 2014-03-31 22:02, Krzysztof Halasa pisze:
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:

Ja bym wolał się przemęczyć 4 lata bez autostrad a potem zamiast 4
mieć 5 i potem już każdego roku (i zawsze) zamiast np 500km to 600km
nowych. Nie chodzi mi o konkretną skalę ale że potem systematyczny
szybszy przyrost.

Myslałem kiedys tak samo.
I dlatego nie kupiłę mieszkania.
Za 2 lata, jak kupowałem, to za tamte pieniadze mogłem kupic pol
mieszkania...

Ale taki problem nie dotyczy państwa i autostrad - tu są koszty
wykonania i wiadomo, że one tak szybko nie wzrosną.


Tyle, że chętnych do wolnej gotówki jest wielu. I zamiast na autostrady, kasa pójdzie na górników/policjantów/emerytów/cokolwiek.

--
Pete

Data: 2014-03-31 23:11:34
Autor: J.F.
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
Dnia Mon, 31 Mar 2014 22:02:40 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:
Ja bym wolał się przemęczyć 4 lata bez autostrad a potem zamiast 4
mieć 5 i potem już każdego roku (i zawsze) zamiast np 500km to 600km
nowych. Nie chodzi mi o konkretną skalę ale że potem systematyczny
szybszy przyrost.
Myslałem kiedys tak samo.
I dlatego nie kupiłę mieszkania.
Za 2 lata, jak kupowałem, to za tamte pieniadze mogłem kupic pol mieszkania...

Niestety ma to drugie dno - za kolejne dwa  lata mieszkania potanialy,
franek podrozal i bank upomnial sie o zabezpieczenie kredytu :-)

Ale taki problem nie dotyczy państwa i autostrad - tu są koszty
wykonania i wiadomo, że one tak szybko nie wzrosną.

Oj ... obwodnica Wroclawia miala kosztowac miliard. W budzecie tych
pieniedzy nie bylo, nie bylo, nie bylo, lata minely ... i koniec
koncow zaplacili 3mld. Jakby na poczatku wziac kredyt, to by juz dawno
byl splacony i ze 2 mld w kasie nadwyzki by byly.

Co mnie ciekawi - nasze ostatnie autostrady byly zamawiane w
szczytowym boomie. Ceny mialy wysokie. A potem przyszedl kryzys, cala
budowlanka potaniala ... to czemu wykonawcy bankrutuja ? J.

Data: 2014-04-01 09:00:17
Autor: Budzik
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ja bym wolał się przemęczyć 4 lata bez autostrad a potem zamiast 4
mieć 5 i potem już każdego roku (i zawsze) zamiast np 500km to 600km
nowych. Nie chodzi mi o konkretną skalę ale że potem systematyczny
szybszy przyrost.
Myslałem kiedys tak samo.
I dlatego nie kupiłę mieszkania.
Za 2 lata, jak kupowałem, to za tamte pieniadze mogłem kupic pol mieszkania...

Niestety ma to drugie dno - za kolejne dwa  lata mieszkania potanialy,
franek podrozal i bank upomnial sie o zabezpieczenie kredytu :-)

:)
to chyba prima aprillisowo.
Bo ja nie widze w moim miescie z powrotem mieszkań 50 metrowych po 100.000...

Ale taki problem nie dotyczy państwa i autostrad - tu są koszty
wykonania i wiadomo, że one tak szybko nie wzrosną.

Oj ... obwodnica Wroclawia miala kosztowac miliard. W budzecie tych
pieniedzy nie bylo, nie bylo, nie bylo, lata minely ... i koniec
koncow zaplacili 3mld. Jakby na poczatku wziac kredyt, to by juz dawno
byl splacony i ze 2 mld w kasie nadwyzki by byly.

Co mnie ciekawi - nasze ostatnie autostrady byly zamawiane w
szczytowym boomie. Ceny mialy wysokie. A potem przyszedl kryzys, cala
budowlanka potaniala ... to czemu wykonawcy bankrutuja ?

No jak to czemu? Bo się opłaca...

Data: 2014-04-01 18:03:38
Autor: Krzysztof Halasa
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

Ale taki problem nie dotyczy państwa i autostrad - tu są koszty
wykonania i wiadomo, że one tak szybko nie wzrosną.

Oj ... obwodnica Wroclawia miala kosztowac miliard. W budzecie tych
pieniedzy nie bylo, nie bylo, nie bylo, lata minely ... i koniec
koncow zaplacili 3mld. Jakby na poczatku wziac kredyt, to by juz dawno
byl splacony i ze 2 mld w kasie nadwyzki by byly.

Tyle że niekoniecznie. Bo pierwotna cena była kalkulowana tak, żeby
później dorzucić jeszcze tyle ile się da bez nowego przetargu, a później
np. jeszcze drugie tyle (co cała suma) metodą sytuacji nadzwyczajnie
nieprzewidywalnej itd.
W rezultacie oczywiście jest to droższe niż gdyby było to wybudowane
normalnie, bez zaniżania ceny na początku i koniecznych następnie
kombinacji.

Nie żeby wiele się od tamtego czasu zmieniło.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2014-03-31 17:03:54
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?

"J.F." a09s9tvqcism$.xrpld1xq1k4.dlg@40tude.net

Podobnie z panstwem - lepiej miec tomograf w szpitalu teraz, czy za 10 lat ?

Teraz, o ile będzie rozumnie wykorzystany. Badamy ludzi, ostrzegamy
przed rozpadem uszkodzonych kręgosłupów, dzięki czemu oszczędzamy
materiał ludzki, który będąc dłużej zdrowym i żywym, dłużej służy,
dłużej (więc i więcej) zarabia, więcej wpłaca do Fiskusa.

Ale w Polsce jest inna tendencja -- budowania królików
doświadczalnych płacących na (nieudane oczywiście?)
operacje. Polska nie chce oszczędzać na proletariacie,
uznając, że im więcej niepełnosprawnych, tym lepiej
dla ,,opiekunów''. Cóż po rezonansie, skoro orzecznicy
orzekają, że dyskopatia to nie choroba i trzeba czekać
na pełne rozsypanie się kręgosłupa,aby ,,operować''
(przez kowala -- wykształcenie kowala Rudzińskiego
kosztuje mniej niż wykształcenie lekarza) ów kręgosłup...

Później dziwią się ludzie mordami i bestialstwami wykonanymi
przez Ukraińców na polskich ,,panach'' -- Rudzińskich czy
innych Wojnarach...

   https://www.youtube.com/watch?v=4vLh0PaqfIE

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-03-28 16:51:04
Autor: J.F
"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?
UĹźytkownik "sqlwiel"  napisał w wiadomości
Bo rozumiem, że do nikogo, kto tu choćby zagląda.

Ale tu zaglada malo osob. Po cieciach w serwerach - wrecz bardzo malo.
A telewizje ogladaja miliony.

Wiem, że są ludzie durni, ale nie myślałem, że aż tak i tak wielu, aby te reklamy się "zapłaciły". Dajcie uwierzyć, że jest inny powód, może choćby "żeby nazwa banku została parę razy wymieniona"?

No nie, znasz rzeczywiste oprocentowanie - to sie moze oplacac, a nawet bardzo oplacac.

Tylko czy jest tylu naiwnych w kraju ... bardzo mozliwe ze jest.

J.

"miniratka" itp - Do kogo te reklamy?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona