Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   [Gazownia] młodość na Orlej Perci

[Gazownia] młodość na Orlej Perci

Data: 2014-07-08 12:26:43
Autor: Olin
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
Interwencja TOPR. Ojciec z pięciolatkiem na trudnym szlaku

http://wyborcza.pl/1,75478,16286842,Interwencja_TOPR__Ojciec_z_pieciolatkiem_na_trudnym.html

Po godzinie 20 w poniedziałek do dyżurnego TOPR zadzwonił mężczyzna z
prośbą o pomoc. Wraz z dzieckiem w rejonie Koziego Wierchu zboczyli ze
szlaku i znaleźli się w rejonie Wielkiej Buczynowej Turni, około 100 metrów
poniżej szlaku.
- Cała akcja skończyła się szczęśliwie dla turystów, a mogła tragicznie.
Pięcioletnie dziecko nie miało już siły podążać za ojcem. Ojciec z kolei
był tak przestraszony i zszokowany, że nie zadawaliśmy pytań, dlaczego
wybrał się na tak trudny szlak. Fragment, na którym utknęli turyści, był
100 metrów przed klamrami, łańcuchami i prawdziwymi trudnościami. Mieliśmy
wrażenie, że ojciec nie wiedział tak naprawdę, gdzie idzie - mówi Andrzej
Marasek, ratownik TOPR.

Nie wiadomo, jakie były przyczyny zejścia ze szlaku. Na szczęście takie
sytuacje według ratowników TOPR zdarzają się niezwykle rzadko. Z reguły
rodzice w górach zachowują się odpowiedzialnie i z małymi dziećmi dochodzą
najwyżej do schronisk. - Tacie gratulujemy pomysłu wyprawy z pięcioletnim
dzieckiem na Orlą Perć - komentuje Andrzej Marasek. --
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2014-07-08 19:25:42
Autor: J.F.
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup
Interwencja TOPR. Ojciec z pięciolatkiem na trudnym szlaku
http://wyborcza.pl/1,75478,16286842,Interwencja_TOPR__Ojciec_z_pieciolatkiem_na_trudnym.html
- Cała akcja skończyła się szczęśliwie dla turystów, a mogła tragicznie.
Pięcioletnie dziecko nie miało już siły podążać za ojcem. Ojciec z kolei
był tak przestraszony i zszokowany, że nie zadawaliśmy pytań, dlaczego
wybrał się na tak trudny szlak. Fragment, na którym utknęli turyści, był
100 metrów przed klamrami, łańcuchami i prawdziwymi trudnościami. Mieliśmy
wrażenie, że ojciec nie wiedział tak naprawdę, gdzie idzie - mówi Andrzej
Marasek, ratownik TOPR.
Nie wiadomo, jakie były przyczyny zejścia ze szlaku. Na szczęście takie
sytuacje według ratowników TOPR zdarzają się niezwykle rzadko. Z reguły
rodzice w górach zachowują się odpowiedzialnie i z małymi dziećmi dochodzą
najwyżej do schronisk. - Tacie gratulujemy pomysłu wyprawy z pięcioletnim
dzieckiem na Orlą Perć - komentuje Andrzej Marasek.

Pieciolatki potrafia miec kondycje i przejsc takie szlaki.

Ale dzis uslyszalem ze dzielni policjanci zajeli sie nieodpowiedzialnym ojcem i doprowadzili przed oblicze prokuratora.

J.

Data: 2014-07-08 19:38:36
Autor: borsuk
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
W dniu 2014-07-08 19:25, J.F. pisze:

Pieciolatki potrafia miec kondycje i przejsc takie szlaki.

Oczywiście są to dzieci genialnych rodziców :)
Mój kolega prowadzał na orlą perć siedmioletniego syna, ale asekurował go w trudniejszych miejscach.

Data: 2014-07-09 08:58:33
Autor: Olin
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
Dnia Tue, 8 Jul 2014 19:25:42 +0200, J.F. napisał(a):

Pieciolatki potrafia miec kondycje i przejsc takie szlaki.

Ten akurat nie należał do elity.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Jednym z symptomów nadchodzącego załamania nerwowego jest przekonanie,
 że nasza praca jest szalenie ważna"
Bertrand Russell

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2014-07-09 09:51:42
Autor: TW Dziobak
[Gazownia] młodość na Orlej Perci

Użytkownik "Olin" napisał .

Ten akurat nie należał do elity.


Ojciec też - nie wszyscy są Pablo.  :)



pozdrawiam

Pieszy

Data: 2014-07-09 10:29:03
Autor: Olin
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
Dnia Wed, 9 Jul 2014 09:51:42 +0200, TW Dziobak napisał(a):

Ojciec też - nie wszyscy są Pablo.  :)

Przecie Klub Karpacki do wyrobu góropodobnego, jakim niewątpliwie są Tatry,
nawet się nie zbliża.
Na Orlej Perci nie ma zresztą czym palić.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Oprócz tego wykonałem kilkaset godzin lotów odrzutowcami pasażerskimi,
jako pasażer, przyglądając się temu, jak pracują skrzydła i silniki
samolotów w czasie lotu, w związku z tym czuję się dość kompetentny w tym
zakresie."
prof. Jan Obrębski

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2014-07-09 23:15:36
Autor: ppontek
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
Ostatnio jest jakaś nagonka w mediach:

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,16297034,_Pomyslowy__ojciec_z_Bemowa__oboz_przetrwania_dla.html#LokWawTxt

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,mieszkal-w-szalasie-z-4-letnim-synkiem-dziecko-mialo-slady-po-ukaszeniach,127780.html

Najlepszy jest dopisek: "Dziecko miało ślady po ukąszeniach".


I jeszcze o tej sprawie na "Orlej":

W mediach wypowiadają się ludzie, nie znający sytuacji, tego człowieka i najprawdopodobniej nie znający specyfiki wędrówek z dziećmi. W TV wypowiadali się m.in. ratownik TOPR, przewodnik, K. Baranowska, J. Onyszkiewicz i chyba jeszcze ktoś.

.... a efekt będzie taki, że następna osoba w kłopocie najprawdopodobniej nie zadzwoni po pomoc.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/ojciec-ktory-zabral-5-latka-na-orla-perc-moze-uslyszec-zarzuty,447411.html

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,16286842,Interwencja_TOPR__Ojciec_z_pieciolatkiem_na_trudnym.html#BoxSlotI3img

http://www.tvn24.pl/krakow,50/ojciec-zgubil-sie-w-tatrach-z-5-letnim-synem-strach-wyczerpanie-nieodpowiedzialnosc,447290.html

PABLO

W dniu 2014-07-08 12:26, Olin pisze:> Interwencja TOPR. Ojciec z pięciolatkiem na trudnym szlaku
>
> http://wyborcza.pl/1,75478,16286842,Interwencja_TOPR__Ojciec_z_pieciolatkiem_na_trudnym.html
>

Data: 2014-07-10 01:43:07
Autor: TW Dziobak
[Gazownia] młodość na Orlej Perci

Użytkownik "ppontek" napisał

Najlepszy jest dopisek: "Dziecko miało ślady po ukąszeniach".

Dawno temu jak po Kampinosie jeszcze biegały dinozaury a wielu miejscach można było legalnie biwakować bez dodatkowej zgody KPN wybraliśmy się naszą dwójką młodych takich jeszcze do noszenia na barana do powyższej puszczy z zamiarem spokojnej, czterodniowej wędrówki z Nowin do Warszawy.
Niestety komary były silniejsze, rozbiliśmy namiot, wytłukliśmy wszystko co wpadło do środka i w 30 stopniach przetrwaliśmy do wieczora żeby zrobić odwrót do PKS a i tak dzieciaki pogryzło jak diabli, czyli totalna porażka.
Teraz z żoną wylądowałbym na komisariacie a dzieci w izbie dziecka albo w rodzinie zastępczej.
No cóż "cywylyzacja" się wdarła na nasze bagno.


pozdrawiam

Pieszy

Data: 2014-07-10 09:09:07
Autor: Olin
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
Dnia Wed, 09 Jul 2014 23:15:36 +0200, ppontek napisał(a):

... a efekt będzie taki, że następna osoba w kłopocie najprawdopodobniej nie zadzwoni po pomoc.

Chodzi o to, żeby w kłopoty nie wpadać, a jeśli już, to nie bezmyślnie. Orla Perć to nie Beskidy i tam akurat nie trzeba wiele, żeby się zabić.
Jako człowiek liberalny, nie mam nic przeciwko, jeśli ktoś świadomie robi
sobie kuku, ale dziecko raczej nie decydowało samodzielnie i robiło, co
tatuś kazał.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2014-07-13 11:42:38
Autor: silvio balconetti
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
Am 10.07.2014 09:09, schrieb Olin:
Dnia Wed, 09 Jul 2014 23:15:36 +0200, ppontek napisał(a):

... a efekt będzie taki, że następna osoba w kłopocie najprawdopodobniej
nie zadzwoni po pomoc.

Chodzi o to, żeby w kłopoty nie wpadać, a jeśli już, to nie bezmyślnie.
Orla Perć to nie Beskidy i tam akurat nie trzeba wiele, żeby się zabić.
Jako człowiek liberalny, nie mam nic przeciwko, jeśli ktoś świadomie robi
sobie kuku, ale dziecko raczej nie decydowało samodzielnie i robiło, co
tatuś kazał.


Jeszcze za sp. Systemu wybralem sie na Orla Perc. Na Granatach bylismy w dosc licznym towarzystwie i nagle zamarlismy slyszac wrzask dziecka. Jakas para niosla tam niemowle w nosilkach. Przerazonym wspinaczom wyjasnili rozbawieni, ze dziecko wlasnie zrobilo kupke. Nie wiem, jak ich oceniac, ale nigdy bym z malym lub bardzo malym dzieckiem nie szedl na taki szlak.
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
God is real, unless Gods power of two is negative

Data: 2014-07-13 18:08:58
Autor: Titus Atomicus
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
In article <c2f2keFg7c4U1@mid.individual.net>,
 silvio balconetti <silvio@invalid.invalid> wrote:

Am 10.07.2014 09:09, schrieb Olin:
> Dnia Wed, 09 Jul 2014 23:15:36 +0200, ppontek napisał(a):
>
>> ... a efekt będzie taki, że następna osoba w kłopocie najprawdopodobniej
>> nie zadzwoni po pomoc.
>
> Chodzi o to, żeby w kłopoty nie wpadać, a jeśli już, to nie bezmyślnie.
> Orla Perć to nie Beskidy i tam akurat nie trzeba wiele, żeby się zabić.
> Jako człowiek liberalny, nie mam nic przeciwko, jeśli ktoś świadomie robi
> sobie kuku, ale dziecko raczej nie decydowało samodzielnie i robiło, co
> tatuś kazał.
>

Jeszcze za sp. Systemu wybralem sie na Orla Perc. Na Granatach bylismy w dosc licznym towarzystwie i nagle zamarlismy slyszac wrzask dziecka. Jakas para niosla tam niemowle w nosilkach. Przerazonym wspinaczom wyjasnili rozbawieni, ze dziecko wlasnie zrobilo kupke. Nie wiem, jak ich oceniac, ale nigdy bym z malym lub bardzo malym dzieckiem nie szedl na taki szlak.

A skad tam sie wzieli wspinacze?

--
TA

Data: 2014-07-14 12:14:03
Autor: silvio balconetti
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
Am 13.07.2014 18:08, schrieb Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world:
In article <c2f2keFg7c4U1@mid.individual.net>,
  silvio balconetti <silvio@invalid.invalid> wrote:

Am 10.07.2014 09:09, schrieb Olin:
Dnia Wed, 09 Jul 2014 23:15:36 +0200, ppontek napisał(a):

... a efekt będzie taki, że następna osoba w kłopocie najprawdopodobniej
nie zadzwoni po pomoc.

Chodzi o to, żeby w kłopoty nie wpadać, a jeśli już, to nie bezmyślnie.
Orla Perć to nie Beskidy i tam akurat nie trzeba wiele, żeby się zabić.
Jako człowiek liberalny, nie mam nic przeciwko, jeśli ktoś świadomie robi
sobie kuku, ale dziecko raczej nie decydowało samodzielnie i robiło, co
tatuś kazał.


Jeszcze za sp. Systemu wybralem sie na Orla Perc. Na Granatach bylismy w
dosc licznym towarzystwie i nagle zamarlismy slyszac wrzask dziecka.
Jakas para niosla tam niemowle w nosilkach. Przerazonym wspinaczom
wyjasnili rozbawieni, ze dziecko wlasnie zrobilo kupke. Nie wiem, jak
ich oceniac, ale nigdy bym z malym lub bardzo malym dzieckiem nie szedl
na taki szlak.

A skad tam sie wzieli wspinacze?


No, to powiedzmy turysci. OK? W niemieckich przewodnikach takich typow okresla sie mianem "Bergwanderer" wzglednie "Bergsteiger" i nikt sie nie kloci o nazwe. Nie pamietam, czy bardzo musialem sie tam powspinac, ale jakies lancuchy byly, nawet troche mokre, bo zaczynalo kapac i w oddali grzmiec, ale na Granatach chyba pokazalo sie slonce. Pozniej pogoda byla slabsza. Z Krzyznego (Krzyznej) maszerowalem po mokrych glazach (nawet sobie d* nadbilem), a pozniej prawie plynalem przez kosowke.
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
God is real, unless Gods power of two is negative

Data: 2014-07-14 15:51:35
Autor: Stefan
[Gazownia] młodość na Orlej Perci


Użytkownik "silvio balconetti"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:c2horhF2utvU1@mid.individual.net...

No, to powiedzmy turysci. OK? W niemieckich przewodnikach takich typow
okresla sie mianem "Bergwanderer" wzglednie "Bergsteiger" i nikt sie nie
kloci o nazwe. Nie pamietam, czy bardzo musialem sie tam powspinac, ale
jakies lancuchy byly, nawet troche mokre, bo zaczynalo kapac i w oddali
grzmiec, ale na Granatach chyba pokazalo sie slonce. Pozniej pogoda byla
slabsza. Z Krzyznego (Krzyznej) maszerowalem po mokrych glazach (nawet
sobie d* nadbilem), a pozniej prawie plynalem przez kosowke.
--
z bardzo młodzieńczych czasów kiedy o "zawratach" czy "rysach" nikomu się nie śniło, najbardziej popularne były pionierki, dla najbardziej zaawansowanych były remanenty powojenne (chyba) właśnie o nazwie bergsztajgery, potężne zole, gruba skóra i podkute na ostro hufnalami :) tylko iskry szły z granitu... Do tego naturalnie wysokie skarpety a w zasadzie podkolanówki z owczej wełny w norweski wzorek ...
pozdr
Stefan -- -
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

Data: 2014-07-14 18:17:15
Autor: silvio balconetti
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
Am 14.07.2014 15:51, schrieb Stefan:


Poza "pionierkami" chyba nic innego nie bylo. Mapy lub przewodniki byly rarytasem. Mialem od szwagra skafander, ktory dobrze nasiakal woda, plecak ze stelazem, ktory to stelaz cisnal jak cholera, a z zakladu pracy ojca pozyczylem namiot, ktory pod wplywem slonca stracil kolory. To se ne vrati?


--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
God is real, unless Gods power of two is negative

Data: 2014-07-13 13:40:32
Autor: J.F.
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
Dnia Thu, 10 Jul 2014 09:09:07 +0200, Olin napisał(a):
Dnia Wed, 09 Jul 2014 23:15:36 +0200, ppontek napisał(a):
... a efekt będzie taki, że następna osoba w kłopocie najprawdopodobniej nie zadzwoni po pomoc.

Chodzi o to, żeby w kłopoty nie wpadać, a jeśli już, to nie bezmyślnie. Orla Perć to nie Beskidy i tam akurat nie trzeba wiele, żeby się zabić.

Jakos tak nie slychac co roku o ofiarach Orlej Perci, tak wiec nie
trzeba tez wiele aby sie nie zabic.

J.

Data: 2014-07-13 16:37:39
Autor: Henek Dąbrowski
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
Data: 2014-07-13 17:15:11
Autor: J.F.
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
Dnia Sun, 13 Jul 2014 16:37:39 +0200, Henek Dąbrowski napisał(a):
W dniu 2014-07-13 13:40, J.F. pisze:
Jakos tak nie slychac co roku o ofiarach Orlej Perci, tak wiec nie
trzeba tez wiele aby sie nie zabic.

Może trzeba pogooglać a nie nasłuchiwać?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Juz-wiadomo-kim-byl-turysta-ktorego-cialo-odnaleziono-w-Tatrach,wid,15750343,wiadomosc.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,8311,title,W-Tatrach-zginal-33-latek-z-Warszawy,wid,14674471,wiadomosc.html

Cos mi sie tu nie zgadza ... juz 4 zginelo, a to dopiero 24 czerwca.

A jednoczesnie od 100 lat zginelo 100 osob.
To przez pare lat musial byc spokoj.

Tak czy inaczej - to jest tez w miare bezpieczny szlak, na ktorym
tysiace przecietnych turystow sobie radzi.

J.

Data: 2014-07-15 18:43:26
Autor: Henek Dąbrowski
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
W dniu 2014-07-13 17:15, J.F. pisze:

Tak czy inaczej - to jest tez w miare bezpieczny szlak, na ktorym
tysiace przecietnych turystow sobie radzi.

W miarę ...
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,16328269,Cialo_turysty_znaleziono_w_Tatrach.html#LokKrakTxt
[*]
Pzdr Henek

Data: 2014-07-14 09:19:12
Autor: Olin
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
Dnia Sun, 13 Jul 2014 13:40:32 +0200, J.F. napisał(a):

Jakos tak nie slychac co roku o ofiarach Orlej Perci,

Dawno nie słyszałem o wypadku na północnej ścianie Kazalnicy
Mięguszowieckiej, z czego wnoszę, że jest to całkiem bezpieczne miejsce,
szczególnie dla pięciolatka.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Jeżeli chodzi o materiały wybuchowe i skutki ich użycia, to zeznaję, że
byłem w wojsku, gdzie miałem do czynienia np. z bronią strzelecką,
granatami czy środkami strzeleckimi przeciwpancernymi. Dodatkowo, jako
dziecko oglądałem wybuchające stodoły w czasie pożarów po wojnie."
prof. Jan Obrębski

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2014-07-14 15:13:27
Autor: Titus Atomicus
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
In article <1d4wf7e6ei54.155xqca20yynx.dlg@40tude.net>,
 Olin <kuku@adres.w.stopce> wrote:

Dnia Sun, 13 Jul 2014 13:40:32 +0200, J.F. napisał(a):

> Jakos tak nie slychac co roku o ofiarach Orlej Perci, Dawno nie słyszałem o wypadku na północnej ścianie Kazalnicy
Mięguszowieckiej, z czego wnoszę, że jest to całkiem bezpieczne miejsce,
szczególnie dla pięciolatka.

E, tu juz przesadziles.
A to polnocna sciana Kazalnica jest zwiedzana co roku przez tysiace turystow bez wiekszego doswiadczenia i asekuracji?
--
TA

Data: 2014-07-14 15:31:47
Autor: Olin
[Gazownia] młodość na Orlej Perci
Dnia Mon, 14 Jul 2014 15:13:27 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

A to polnocna sciana Kazalnica jest zwiedzana co roku przez tysiace turystow bez wiekszego doswiadczenia i asekuracji?

Tego przecież nie napisałem.
Odniosłem się tylko do wieści o wypadkach.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Jeżeli chodzi o materiały wybuchowe i skutki ich użycia, to zeznaję, że
byłem w wojsku, gdzie miałem do czynienia np. z bronią strzelecką,
granatami czy środkami strzeleckimi przeciwpancernymi. Dodatkowo, jako
dziecko oglądałem wybuchające stodoły w czasie pożarów po wojnie."
prof. Jan Obrębski

http://picasaweb.google.com/gtracz64

[Gazownia] młodość na Orlej Perci

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona