Data: 2013-07-04 09:06:32 | |
Autor: SJS | |
moĹźe tym byĹcie siÄ przejechali? | |
Data: 2013-07-04 11:25:07 | |
Autor: RadoslawF | |
może tym byście się przejechali? | |
Dnia 2013-07-04 09:06, Użytkownik SJS napisał:
http://rebkow.siudalski.pl/czolg.html U nas nie Zjednoczone Królestwo i nie wolno gąsienicami niszczyć asfaltu. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-07-04 16:43:58 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
może tym byście się przejechali? | |
W dniu 2013-07-04 11:25, RadoslawF pisze:
Dnia 2013-07-04 09:06, Użytkownik SJS napisał: A dla czołgów jeżdżących w filmach po asfalcie są specjalne gąsienice z gumowymi wstawkami. Na czymś takim czołg mniej niszczy asfalt niż 40-tonowy zestaw, bo nacisk jednostkowy jest mniejszy. |
|
Data: 2013-07-04 17:17:00 | |
Autor: J.F | |
moĹźe tym byĹcie siÄ przejechali? | |
UĹźytkownik "SJS" napisaĹ w wiadomoĹci
http://rebkow.siudalski.pl/czolg.html Z przyjemnoscia ... ale czy nie strach publikowac takich rzeczy ? Popatrzy jakis polucjant, lufa jest, trzeba skontrolowac i sie zrobi nieprzyjemnie :-) J. |
|
Data: 2013-07-05 08:45:52 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
moĹźe tym byĹcie siÄ przejechali? | |
W dniu 04.07.2013 17:17, J.F pisze:
UĹźytkownik "SJS" napisaĹ w wiadomoĹci MoĹźe jemu o to chodzi? Narobi dymu, ktoĹ przyjedzie skontrolowaÄ, a potem Siudalski bÄdzie mĂłgĹ pĹakaÄ, Ĺźe rzÄ d go nÄka i chce BroĹ odebraÄ ;) (wielka litera zamierzona - Siudalski to jeden z tych, ktĂłrzy uwaĹźajÄ , Ĺźe jak wszyscy bÄdÄ chodziÄ uzbrojeni po zÄby to bÄdzie raj na Ziemi ;) ) -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-07-05 09:19:41 | |
Autor: WW | |
może tym byście się przejechali? | |
W dniu 2013-07-05 08:45, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 04.07.2013 17:17, J.F pisze: Raj może nie, ale z pewnością będzie bezpieczniej. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2013-07-05 13:23:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
może tym byście się przejechali? | |
W dniu 05.07.2013 09:19, WW pisze:
Raj może nie, ale z pewnością będzie bezpieczniej. Chyba żartujesz. Tylko wypadków było by więcej. I eskalacji głupich kłótni. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-07-05 13:41:02 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
może tym byście się przejechali? | |
On Fri, 05 Jul 2013 13:23:23 +0200, Andrzej Lawa
<alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote: W dniu 05.07.2013 09:19, WW pisze: Właśnie daltego, że eskalacja mogłaby być "ostateczna" - może do niej nie dojść. Tak, być może byłoby więcej wypadków... Pytanie: o ile więcej? W tej chwili mamy ok. 500 tys. sztuk broni w prywatnych rękach. Jak wiele jest teraz wypadków? -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2013-07-05 14:27:55 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
może tym byście się przejechali? | |
W dniu 05.07.2013 13:41, Jarek Andrzejewski pisze:
On Fri, 05 Jul 2013 13:23:23 +0200, Andrzej Lawa Naiwnyś ;) Przeciętny łepek z "klamką" będzie czuł się tak ważny, że tym bardziej nie będzie mógł pozwolić, by jakaś zniewaga uszła bezkarnie. Tak, być może byłoby więcej wypadków... Pytanie: o ile więcej? Tylko co to za prywatne ręce, hmm? Ile z tego jest na wyposażeniu strzelnic oraz różnego rodzaju konwojentów, hmm? Jak wiele jest teraz wypadków? Nie wiem, nie widziałem statystyk. A'propos statystyk - panikarze wołający o uzbrojenie ludzi bezczelnie kłamią twierdząc, że jest coraz bardziej niebezpiecznie. Choćby rozboje, włamania i zabójstwa spadły o połowę, kradzieże o 1/3 i tylko przestępstwa gospodarcze mają odwrotny trend (drogowe nieco "falują"). Teraz moje pytanie: jak broń palna pomogłaby ci w obronie przed przestępstwami, jakimi ofiarą w ostatnich 10 latach ofiarą padłeś ty czy twoi znajomi? Konkretne przykłady przestępstw poproszę. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-07-05 16:05:44 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
może tym byście się przejechali? | |
On Fri, 05 Jul 2013 14:27:55 +0200, Andrzej Lawa
<alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote: Przeciętny łepek z "klamką" będzie czuł się tak ważny, że tym bardziej nie będzie mógł pozwolić, by jakaś zniewaga uszła bezkarnie. więc dlaczego przeciętny łepek nie nosi miecza, maczety, pistoletu gazowego, gazu w spraju - i nie używa ich przy każdej sprzeczce? Bo może jednak rozważa konsekwencje użycia takiego narzędzia? Ile z tego jest na wyposażeniu strzelnic oraz różnego rodzaju konwojentów, hmm? Nie wiem, ale mogę napisać, że połowa jest w prywatnych, niezawodowych rękach (broń myśliwska). Jak wiele jest teraz wypadków? no właśnie... A mimo to twierdzisz, że będzie źle? Jakie wypadki masz na myśli i dlaczego sądzisz, że ryzyko wypadku dla Ciebie konkretnie miałoby wzrosnąć? -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2013-07-05 18:36:47 | |
Autor: RadoslawF | |
może tym byście się przejechali? | |
Dnia 2013-07-05 16:05, Użytkownik Jarek Andrzejewski napisał:
Jak wiele jest teraz wypadków?Nie wiem, nie widziałem statystyk. Kupi sobie bo jak wszyscy to on też, a potem się postrzeli. Jakby nie miał z czego toby się nie postrzelił. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-07-06 10:27:59 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
może tym byście się przejechali? | |
On Fri, 5 Jul 2013, RadoslawF wrote:
Dnia 2013-07-05 16:05, Użytkownik Jarek Andrzejewski napisał: Jarek nie pytał o ryzyko dla niego, pytał o ryzyko dla Ciebie Jakby nie miał z czego toby się nie postrzelił. Oj no, to dotyczy również młotka, wiertarki i nożyc do trawy (sprawdzone). A o lekceważenie elektronarzędzi chyba łatwiej niż o lekceważenie broni. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-07-06 11:28:22 | |
Autor: RadoslawF | |
może tym byście się przejechali? | |
Dnia 2013-07-06 10:27, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
Jakie wypadki masz na myśli i dlaczego sądzisz, że ryzyko wypadku dla Nie dla mnie tylko dla osoby do której pisał. Jakby nie miał z czego toby się nie postrzelił. Może nie ma elektronarzędzi. Środowiska gdzie chwalą się nową wiertarką czy szlifierką jest chyba jednak mniej. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-07-06 22:20:14 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
może tym byście się przejechali? | |
On Sat, 6 Jul 2013, RadoslawF wrote:
Dnia 2013-07-06 10:27, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał: Mea culpa, przyjąłem że "stałeś tam gdzie ZOMO" (bez urazy poproszę :)), znaczy w miejscu jego oponenta. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-07-05 18:59:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
może tym byście się przejechali? | |
W dniu 05.07.2013 16:05, Jarek Andrzejewski pisze:
Przeciętny łepek z "klamką" będzie czuł się tak ważny, że tym bardziej Porządne są drogie, a wszystkie są nieporęczne. Plus interfejs jest nieco bardziej skomplikowany niż "point & click" ;) pistoletu gazowego, Taka sama procedura. gazu w spraju - i nie używa ich przy każdej sprzeczce? Bo Pieprz w spraju w ataku ma szansę zadziałać z wyłącznie zaskoczenia. Poza tym jest czysto defensywny i przy choćby odpowiedniej masce zupełnie nieskuteczny. może jednak rozważa konsekwencje użycia takiego narzędzia? ROTFL Ile z tego jest na wyposażeniu strzelnic oraz różnego rodzaju LOL Weź się nie ośmieszaj... Broń myśliwska do noszenia na co dzień do obrony. I wypadków conieco jest. Jak wiele jest teraz wypadków? Nie widziałem też statystyk z wypadkami z radioaktywnością, ale jakby każdy mógł mieć w domu baterie plutonową... jak myślisz, co by się działo? ;) Jakie wypadki masz na myśli i dlaczego sądzisz, Paranoik miał pod poduszą i przez sen postrzelił małżonkę. Gamoń zostawił w szufladzie i 5-latek zaczął się bawić. Skoro zawodowcom zdarzają się wypadki, to amator będzie na to narażony wielokrotnie bardziej. że ryzyko wypadku dla Ciebie konkretnie miałoby wzrosnąć? Kiler. Scena z Rybą strzelającym do uciekającego Kilera. "I na drugi raz niech mi pan nie wchodzi na linię ognia!" Trochę przerysowane, ale przy gęstym zaludnieniu gęsto latające kule mają większe szanse trafić osobę postronną. Chociażby z uwagi na to, że postronnych jest dużo więcej jak "stron konfliktu" ;) Czyli albo używasz i masz duże ryzyko postrzelenia kogoś, albo nie używać i "zły" ci daje w gębę i zabiera twoją Świętą Klamkę. A teraz łaskawie odpowiedz mi na pytanie, które "sprytnie" pominąłeś milczeniem: jak broń palna pomogłaby ci w obronie przed przestępstwami, jakimi ofiarą w ostatnich 10 latach ofiarą padłeś ty czy twoi znajomi? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-07-06 10:34:02 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
może tym byście się przejechali? | |
On Fri, 5 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 05.07.2013 16:05, Jarek Andrzejewski pisze: Jakby Ci to powiedzieć... "to już było". http://www.geekweek.pl/galerie/3809/szalone-produkty-z-ery-atomu Wymarcia populacji nie stwierdzono, mimo wyraźnego namawiania do takiego eksperymentu. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-07-06 10:53:06 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
może tym byście się przejechali? | |
W dniu 06.07.2013 10:34, Gotfryd Smolik news pisze:
Nie widziałem też statystyk z wypadkami z radioaktywnością, ale jakby 1. kwestia ilości 2. http://en.wikipedia.org/wiki/Radium_Girls -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-07-06 12:42:15 | |
Autor: J.F. | |
może tym byście się przejechali? | |
Dnia Sat, 06 Jul 2013 10:53:06 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
W dniu 06.07.2013 10:34, Gotfryd Smolik news pisze: Nie tylko - zasieg promieniowania alfa i beta jest minimalny. Ta zabawka z pierwszego zdjecia moze byc calkiem bezpieczna. Probki radu i plutonu sa nadal do nabycia. 2. http://en.wikipedia.org/wiki/Radium_Girls Chyba ze sie polyka, albo smaruje, co widac na dalszych zdjeciach. P.S. papierosy z radem ... hm, ciekawe, raka sie niszczy promieniowaniem :-) J. |
|
Data: 2013-07-09 16:05:15 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
może tym byście się przejechali? | |
On Fri, 05 Jul 2013 18:59:56 +0200, Andrzej Lawa
<alawa.news@lechistan.com> wrote: Ile z tego jest na wyposażeniu strzelnic oraz różnego rodzaju Bronić można także dom i posiadłość. Jeśli ktoś się ośmiesza, to Ty: wtrącając coś, o czym nie dyskutujemy (noszenie broni) i z tego wywodząc błędy w mojej argumentacji. Jest mowa o liczbie sztuk broni w prywatnych rękach, możliwym - po liberalizacji przepisów - zwiększeniu tej liczby i Twojej tezie, jakoby liberalizacja miała spowodować jakieś straszne skutki. I wypadków conieco jest. tak, dokładnie" conieco". Kwestią dyskusyjną jest: czy zliberalizowanie przepisów dotyczących posiadania broni palnej to coś złego i jakie skutki to przyniesie (poza zwiększeniem poczucia bezpieczeństwa co najmniej części jej posiadaczy)? Jak wiele jest teraz wypadków? myślę, że nic. Niewiele osób by ją kupiło, bo po co to komu? Jakie wypadki masz na myśli i dlaczego sądzisz, aha. Dużo znasz takich przypadków? Bo ja znam takie, że dzieci dorastają z bronią w domu, strzelają i nic złego się nie dzieje. A paranoja to dość poważna choroba psychiczna, więc nie sądzę, żeby ktoś taki uzyskał pozwolenie na broń nawet pod rządami liberalnego prawa. Skoro zawodowcom zdarzają się wypadki, to amator będzie na to narażony wielokrotnie bardziej. skoro kierowcom rajdowym i wyścigowym zdarzają się wypadki, to należałoby znacznie ograniczyć dostęp do samochodów dla amatorów? I dla uściślenia: kogo masz na myśli, pisząc o zawodowcach? Oni chyba zresztą używają broni w zupełnie innych warunkach? że ryzyko wypadku dla Ciebie konkretnie miałoby wzrosnąć? no tak, argument rodem z komedii jest mocny... Trochę przerysowane, ale przy gęstym zaludnieniu gęsto latające kule mają większe szanse trafić osobę postronną. Chociażby z uwagi na to, że postronnych jest dużo więcej jak "stron konfliktu" ;) mamy 500 tys. sztuk broni w prywatnych rękach. O ilu tego rodzaju wypadkach Ci wiadomo? Czyli albo używasz i masz duże ryzyko postrzelenia kogoś, albo nie używać i "zły" ci daje w gębę i zabiera twoją Świętą Klamkę. czy rzeczywiście oddanie strzału do napastnika stojącego np. w drzwiach mojego domu to takie duże ryzyko? Po ulicy nie będę go gonił. A teraz łaskawie odpowiedz mi na pytanie, które "sprytnie" pominąłeś milczeniem: jak broń palna pomogłaby ci w obronie przed przestępstwami, jakimi ofiarą w ostatnich 10 latach ofiarą padłeś ty czy twoi znajomi? pominąłem, bo w ostatnich 10 latach nie byłem ani ja ani moi znajomi ofiarą przestępstw z użyciem przemocy. Jeśli rozszerzymy ramy czasowe, to odpowiedź brzmi: pistolet lub rewolwer (aka broń krótka). -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2013-07-09 19:01:45 | |
Autor: Michoo | |
może tym byście się przejechali? | |
On 05.07.2013 18:59, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 05.07.2013 16:05, Jarek Andrzejewski pisze: Jaka to jest "odpowiednia maska", żeby żel pieprzowy był nieskuteczny?
A co z bronią nie wymagającą rejestracji(czarnoprochowce)? Tego też trochę jest - od karabinów przez pistolety po rewolwery.
Nic? O ile by było to odpowiednio wykonane (abstrahując od tego, że pluton jest takim sobie materiałem na baterię) - większość czujników przeciwpożarowych ma materiał promieniotwórczy w środku i jakoś nie słychać o masowych wypadkach.
Zdarzą się - na pewno, tylko stawianie sprawy "ponieważ będą wypadki to należy profilaktycznie zabronić" jest cokolwiek z dupy. Wg danych amerykańskich (gdzie broni jest coby nie mówić dużo): wypadki śmiertelne wśród dzieci: - broń palna 62 - zatrucie 94 - pożar 308 - utonięcie 726 .... - wypadki komunikacyjne 1499 To co, zakazujemy: - samochodów - pływania - materiałów łatwopalnych - posiadania lekarstw/środków czyszczących/etc bezsens, nieprawdaż? Nawet strzelaniny w szkołach czy w kinie są po pierwsze prowokowane przez wprowadzanie w dość mocno nasyconym bronią kraju "stref wolnych od broni". Po drugie jakby to cynicznie nie brzmiało - są niewiele znaczącą statystyką: - jak autobus szkolny ma wypadek nie zakazujemy wycieczek - jak frustrat wjedzie w ludzi na przystanku nie zakazujemy samochodów - jak ktoś zrobi zamach bombowy nie zakazujemy zakupu odplamiacza
Zawodowcy i amatorzy działają zazwyczaj w zupełnie innych warunkach więc niekoniecznie. Poza tym - znowu wg danych amerykańskich: - spośród wszystkich zgonów na skutek wypadków broń palna to 0.6%. Tak, 6 promili. Pierwsze miejsce - wypadki komunikacyjne - 42%.
Ale kule często nie muszą latać: Fact: Of the 2,500,000 times citizens use guns to defend themselves, 92% merely brandish their gun or fire a warning shot to scare off their attackers. Fact: Less than 8% of the time does a citizen wound his or her attacker, and in less than one in a thousand instances is the attacker killed. The odds of a defensive gun user killing an innocent person are less than 1 in 26,000.
Naprawdę uważasz, ze w sytuacji napadu gdy wyjmiesz broń "niewinni" będą stać za plecami bandyty i polować na kulkę? Tak, będą jakieś niewinne ofiary[*]. Czy będzie ich więcej niż teraz jest niewinnych ofiar przestępców? - nie wiem, ale należałoby tu sięgnąć do badań a nie "wydajemisie". [*] Niekoniecznie śmiertelne - wbrew temu co pokazują filmy trafiłem w pubmedzie na opracowania z których wynikało, że łatwiej umrzeć od noża niż od broni palnej. A na zakończenie - dostęp do broni w Polsce jest od lat coraz łatwiejszy, proces był powolny, ale weszły wiatrówki potem broń czarnoprochowa - bez pozwolenia, bez rejestracji i NIC się nie stało - są pojedyncze, odosobnione wypadki. Od pewnego czasu żeby dostać pozwolenie wystarczy zapisać się do klubu sportowego, zaliczyć egzamin i badania i nadal NIC. Ci którzy chcieli często już mają broń. -- Pozdrawiam Michoo |