Zakupiłem sobie modem Huawei w promocji Play za 129zł. Nigdy nie musiałem się legitymować kupując jakiś zestaw prepaid, a tym razem sprzedawca poprosił o dowód.
Sprzedający poinformował mnie, że te modemy są tak tanie i musieli wprowadzić limit sprzedaży do 5 sztuk na osobę i te dane potrzebne są potrzebne do ewentualnego rozwiązania umowy.
W każdym punkcie Play tak jest?

W dniu 2010-02-17 12:21, kronm pisze:

Zakupiłem sobie modem Huawei w promocji Play za 129zł. Nigdy nie
musiałem się legitymować kupując jakiś zestaw prepaid, a tym razem
sprzedawca poprosił o dowód.
Sprzedający poinformował mnie, że te modemy są tak tanie i musieli
wprowadzić limit sprzedaży do 5 sztuk na osobę i te dane potrzebne są
potrzebne do ewentualnego rozwiązania umowy.
W każdym punkcie Play tak jest?

tak

On 17 Lut, 13:22, uzytkownik <bratek...@usun.go2.pl> pisze...

> Zakupi em sobie modem Huawei w promocji Play za 129z . Nigdy nie
> musia em si legitymowa kupuj c jaki zestaw prepaid, a tym razem
> sprzedawca poprosi o dow d.
> Sprzedaj cy poinformowa mnie, e te modemy s tak tanie i musieli
> wprowadzi limit sprzeda y do 5 sztuk na osob i te dane potrzebne s
> potrzebne do ewentualnego rozwi zania umowy.
> W ka dym punkcie Play tak jest?

tak

Czy modemy w tej ofercie są zabezpieczone simlockiem?

Ircys

Sprzedający poinformował mnie, że te modemy są tak tanie i musieli
wprowadzić limit sprzedaży do 5 sztuk na osobę i te dane potrzebne są
potrzebne do ewentualnego rozwiązania umowy.
W każdym punkcie Play tak jest?

Sprzedający jest pracownikiem najniższego szczebla i tak naprawdę nic nie wie. Mówi to co mu kazali na szkoleniu.
Cała sprawa może być podyktowana zdobyciem danych osobowych i względami bezpieczeństwa. Różne instytucje bardzo są zainteresowane co kto przesyła przez sieć. Należy teraz wszystko skrupulatnie gromadzić. W przyszłości taka wiedza może być bardzo cenna.

Paweł

Użytkownik "Paweł" <pawel.neo@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hlh5vg$gk$1atlantis.news.neostrada.pl...

Sprzedający poinformował mnie, że te modemy są tak tanie i musieli
wprowadzić limit sprzedaży do 5 sztuk na osobę i te dane potrzebne są
potrzebne do ewentualnego rozwiązania umowy.
W każdym punkcie Play tak jest?

Sprzedający jest pracownikiem najniższego szczebla i tak naprawdę nic nie wie. Mówi to co mu kazali na szkoleniu.
Cała sprawa może być podyktowana zdobyciem danych osobowych i względami bezpieczeństwa. Różne instytucje bardzo są zainteresowane co kto przesyła przez sieć. Należy teraz wszystko skrupulatnie gromadzić. W przyszłości taka wiedza może być bardzo cenna.

Też mi się nasunęła taka paranoidalna sieć, na wszelki wypadek zmienię IMEI i kupię nowy, niezarejestrowany starter ;)

A jest jakaś umowa pisana?

Bo jak nie to zastanawiam się czy nie ma tu jakiegoś nagięcia praw  konsumenta.
Na pewno nie ma ale i tak się zastanawiam :)
Wiadomo, nie chcesz nie kupuj.
Ale to tak jakby właściciel sklepu wprowadził selekcje co do obsługi  klientów.

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
   - Szukałem, ale nie znalazłem."

Piotr M wystukał, co następuje:

A jest jakaś umowa pisana?

Bo jak nie to zastanawiam się czy nie ma tu jakiegoś nagięcia praw  konsumenta.
Na pewno nie ma ale i tak się zastanawiam :)
Wiadomo, nie chcesz nie kupuj.
Ale to tak jakby właściciel sklepu wprowadził selekcje co do obsługi  klientów.

A nie było tak, że PT wymagało rejestracji także prepaidów? Tzn. taki w ksiosku można znabyć ale jak się go nie zarejestruje w odpowiednim czasie to operator po tym czasie powinien go wyłączyć? Kilka lat temu było dosyć głośno o tym...

Użytkownik "Piotr M" <xxx@xxx.xx> napisał w wiadomości news:op.u8ab86mgz3rgbspiotr-asus...
A jest jakaś umowa pisana?

Bo jak nie to zastanawiam się czy nie ma tu jakiegoś nagięcia praw
konsumenta.
Na pewno nie ma ale i tak się zastanawiam :)
Wiadomo, nie chcesz nie kupuj.
Ale to tak jakby właściciel sklepu wprowadził selekcje co do obsługi
klientów.


Dostałem jakiś świstek który musiałem podpisać i niby można oddać ten modem, ale wtedy potrącają 50zł, więc sprawa mało opłacalna

kronm napisał(a) w wiadomości: ...

Użytkownik "Piotr M" <xxx@xxx.xx> napisał w wiadomości
news:op.u8ab86mgz3rgbspiotr-asus...
A jest jakaś umowa pisana?

Bo jak nie to zastanawiam się czy nie ma tu jakiegoś nagięcia praw
konsumenta.
Na pewno nie ma ale i tak się zastanawiam :)
Wiadomo, nie chcesz nie kupuj.
Ale to tak jakby właściciel sklepu wprowadził selekcje co do obsługi
klientów.

Dostałem jakiś świstek który musiałem podpisać i niby można oddać ten
modem, ale wtedy potrącają 50zł, więc sprawa mało opłacalna

Dane do ew. "windykacji". To ostatnio modny pretekst (np. personalizacja
biletów okresowych w Warszawie).
"Sprawą można zainteresowac GIODO. Ale obawiam się, że nic nie znajdzie.

Moze niedługo bułki też mi nie sprzedadzą gdy się nie wylegitymuję?!

Jak ma ktoś ochotę to niech idzie, uda, że zainteresowany a przy
prośbie o dowód poprosi o wskazanie w regulaminie tej usugi/taryfy
warunku wylegitymowania się. A potem wypnie się na sprzedawcę.
Jak bedę miał chwilke czasu i przechodził obok Playa to tak zrobię.
Bezsensowne zbieranie zbędnych informacji należy tępić.

Arek

On Wed, 17 Feb 2010 20:14:50 +0100,  kronm wrote:

Dostałem jakiś świstek który musiałem podpisać i niby można oddać ten modem, ale wtedy potrącają 50zł, więc sprawa mało opłacalna

A co na tym switku bylo ? Bo jesli nie przekazales zgody na przetwarzanie danych osobowych ..,
sprawa dla GIODO :-)

J.

J.F. pisze:

On Wed, 17 Feb 2010 20:14:50 +0100,  kronm wrote:

Dostałem jakiś świstek który musiałem podpisać i niby można oddać ten modem, ale wtedy potrącają 50zł, więc sprawa mało opłacalna

A co na tym switku bylo ? Bo jesli nie przekazales zgody na przetwarzanie danych osobowych ..,
sprawa dla GIODO :-)

   Jest stroną umowy - Play może przetwarzać jego dane bez łaski.

--
Liwiusz

Dnia Thu, 18 Feb 2010 07:51:02 +0100, Liwiusz napisał(a):

Bo jesli nie przekazales zgody na przetwarzanie danych osobowych ..,
sprawa dla GIODO :-)

   Jest stroną umowy - Play może przetwarzać jego dane bez łaski.

Nie może. MUSI.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Oczywiscie ze nie mam iphona po co mi ?"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

On 2010-02-18 11:33, Waldek Godel wrote:

Dnia Thu, 18 Feb 2010 07:51:02 +0100, Liwiusz napisał(a):

Bo jesli nie przekazales zgody na przetwarzanie danych osobowych ..,
sprawa dla GIODO :-)

    Jest stroną umowy - Play może przetwarzać jego dane bez łaski.

Nie może. MUSI.

"Dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych jest uprawniony..."

Dnia Thu, 18 Feb 2010 12:40:46 +0100, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
napisał(a):

Nie może. MUSI.

"Dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych jest uprawniony..."

ale jednocześnie:
"2. Dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych jest
obowiązany nieodpłatnie przekazywać Prezesowi UKE dane, o których mowa w
art. 161 ust. 2 pkt 4-6 i art. 169 ust. 1 pkt 1-3, dotyczące abonenta lub
zarejestrowanego użytkownika końcowego usługi przedpłaconej dla zapewnienia
funkcjonalności systemu, o którym mowa w ust. 4."

i teraz co - muszą przekazać, ale powiedzą "nie mamy" ???

oprócz tego jeszcze było to:
"http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/22138,operator_przechowa_dane_o_rozmowcy_przez_dwa_lata.html"

"Przedsiębiorca na swój koszt będzie musiał utrwalić dla sądu lub
prokuratora przekazy telefoniczne i dane umożliwiające ustalenie osób
dokonujących połączenia. "

zdążyli to już wprowadzić?



--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"WIesz Apple nie musi sie rzucac na kazda nisze z rozpacza w oczach jak
"Nokia ktorej wyciekaja pieniadze" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

On 2010-02-18 01:19, J.F. wrote:

On Wed, 17 Feb 2010 20:14:50 +0100,  kronm wrote:

Dostałem jakiś świstek który musiałem podpisać i niby można oddać ten
modem, ale wtedy potrącają 50zł, więc sprawa mało opłacalna

A co na tym switku bylo ?

Bo jesli nie przekazales zgody na przetwarzanie danych osobowych ..,
sprawa dla GIODO :-)

Boszzz... Co ta ustawa (UoODO) zrobiła z ludźmi :-)

Art. 161 ust.2 PT poproszę

On Thu, 18 Feb 2010 12:39:34 +0100,  Maciej Bebenek (news.onet.pl)

On 2010-02-18 01:19, J.F. wrote:

On Wed, 17 Feb 2010 20:14:50 +0100,  kronm wrote:

Dostałem jakiś świstek który musiałem podpisać i niby można oddać ten
modem, ale wtedy potrącają 50zł, więc sprawa mało opłacalna

A co na tym switku bylo ?
Bo jesli nie przekazales zgody na przetwarzanie danych osobowych ..,
sprawa dla GIODO :-)

Boszzz... Co ta ustawa (UoODO) zrobiła z ludźmi :-)
Art. 161 ust.2 PT poproszę

No ale jesli operator chce sobie sprawdzic czy nie wzialem juz 5
takich modemow, to art 161 go chyba do tego nie upowaznia ? Ba, do selekcjonowania czy sprawdzania tez go nie upowaznia :-)
No chyba ze to sie miesci w "opracowywanie".

J.

P.S. A tak sie glebiej wczytujac .. moze operator skasowac dane
starego abonenta, ktory zrezygnowal dawno temu ?

On 2010-02-19 00:50, J.F. wrote:

Art. 161 ust.2 PT poproszę

No ale jesli operator chce sobie sprawdzic czy nie wzialem juz 5
takich modemow, to art 161 go chyba do tego nie upowaznia ?

Ba, do selekcjonowania czy sprawdzania tez go nie upowaznia :-)
No chyba ze to sie miesci w "opracowywanie".

Dlaczego nie? Przetwarzanie, to przetwarzanie. Ustawowa delegacja.

P.S. A tak sie glebiej wczytujac .. moze operator skasowac dane
starego abonenta, ktory zrezygnowal dawno temu ?

Może. Ale chyba tego nie robi :-)

On Fri, 19 Feb 2010 00:52:42 +0100,  Maciej Bebenek (news.onet.pl)

On 2010-02-19 00:50, J.F. wrote:

Art. 161 ust.2 PT poproszę

No ale jesli operator chce sobie sprawdzic czy nie wzialem juz 5
takich modemow, to art 161 go chyba do tego nie upowaznia ?

Ba, do selekcjonowania czy sprawdzania tez go nie upowaznia :-)
No chyba ze to sie miesci w "opracowywanie".

Dlaczego nie? Przetwarzanie, to przetwarzanie. Ustawowa delegacja.

Ale art 161 definiuje co to znaczy "przetwarzanie". Wyszukiwania tam nie ma wprost wpisanego.

P.S. A tak sie glebiej wczytujac .. moze operator skasowac dane
starego abonenta, ktory zrezygnowal dawno temu ?

MoĹźe. Ale chyba tego nie robi :-)

Moze ? Moze "tylko wówczas, gdy czynności te, zwane dalej
„przetwarzaniem”, dotyczą usługi świadczonej użytkownikowi albo są
niezbędne do jej wykonania. Przetwarzanie w innych celach jest
dopuszczalne jedynie na podstawie przepisĂłw ustawowych."

Nie moze skasowac, bo mu juz niepotrzebne :-)

J.

On Feb 17, 5:38 pm, "kronm" <k...@wuupee.pl> wrote:

> Cała sprawa może być podyktowana zdobyciem danych osobowych i
> względami bezpieczeństwa. Różne instytucje bardzo są zainteresowane co
> kto przesyła przez sieć. Należy teraz wszystko skrupulatnie gromadzić.
> W przyszłości taka wiedza może być bardzo cenna.

Też mi się nasunęła taka paranoidalna sieć, na wszelki wypadek zmienię
IMEI

A jak się to robi?

Użytkownik "Alojzy Zakalec" <alojzy.zakalec@gmail.com> napisał w wiadomości news:58d3b7ff-2fb9-42a0-9ba7-188ec0ce76b7f29g2000yqa.googlegroups.com...
On Feb 17, 5:38 pm, "kronm" <k...@wuupee.pl> wrote:

> Cała sprawa może być podyktowana zdobyciem danych osobowych i
> względami bezpieczeństwa. Różne instytucje bardzo są zainteresowane > co
> kto przesyła przez sieć. Należy teraz wszystko skrupulatnie > gromadzić.
> W przyszłości taka wiedza może być bardzo cenna.

Też mi się nasunęła taka paranoidalna sieć, na wszelki wypadek zmienię
IMEI

A jak się to robi?

Na końcu wstawiłem " ;) "
komórki można flashować, to i taki modem też pewnie się da

Użytkownik "kronm" <kr@wuupee.pl> napisał

Też mi się nasunęła taka paranoidalna sieć, na wszelki wypadek zmienię
IMEI

A jak się to robi?

Na końcu wstawiłem " ;) "
komórki można flashować, to i taki modem też pewnie się da

A możesz wyjaśnić, co ma wspólnego flashowanie ze zmianą imei`a? Czy poprostu lubisz sobie poklikać o czymś, o czym nie masz bladego pojęcia?

W dniu 2010-02-17 17:32, Paweł pisze:

Sprzedający poinformował mnie, że te modemy są tak tanie i musieli
wprowadzić limit sprzedaży do 5 sztuk na osobę i te dane potrzebne są
potrzebne do ewentualnego rozwiązania umowy.
W kaĹźdym punkcie Play tak jest?

Sprzedający jest pracownikiem najniższego szczebla i tak naprawdę nic
nie wie. MĂłwi to co mu kazali na szkoleniu.
Cała sprawa może być podyktowana zdobyciem danych osobowych i względami
bezpieczeństwa. Różne instytucje bardzo są zainteresowane co kto
przesyła przez sieć. Należy teraz wszystko skrupulatnie gromadzić. W
przyszłości taka wiedza może być bardzo cenna.

Paweł

Fajna teoria, lecz w tym wypadku na blogu rzecznika Play Marcina Gruszki każdy zainteresowany mógł przeczytać o warunkach promocji:

"1 II
2010
12:49
Zestaw Play Online na kartę z modemem w limitowanej edycji już za 129 zł
125

2 lutego br. Play wprowadza specjalną promocję w ramach oferty Play Online na kartę – Zestaw Play Online na kartę z modemem Huawei E156G w limitowanej edycji.

Aby skorzystać z oferty promocyjnej należy w okresie od 2 lutego br do odwołania zakupić zestaw z modemem Huawei E156G w ramach oferty Play Online na kartę w cenie 129 zł brutto.

W skład Zestawu Play Online na kartę z modemem wchodzi:
Starter z 1 GB na transfer danych
Modem Huawei E156G

Zestaw Play Online na kartę z modemem jest najtańszym zestawem Internetu mobilnego na kartę na rynku. Przed promocją cena zestawu wynosiła 269 PLN!

Przy powyższej promocji można skorzystać z oferty „Sprawdź i Kup”, czyli swobodnie testować przez 7 dni od daty zakupu usługę mobilnego Internetu na kartę w Play Online.

W okresie obowiązywania niniejszej oferty promocyjnej można zakupić maksymalnie pięć sztuk zestawu."

Użytkownik "uzytkownik" <bratekxxl@usun.go2.pl> napisał w wiadomości news:hlisrc$3bb$1nemesis.news.neostrada.pl...

Fajna teoria, lecz w tym wypadku na blogu rzecznika Play Marcina Gruszki każdy zainteresowany mógł przeczytać o warunkach promocji:

Chyba nie uważasz, że potencjalnie zainteresowany klient będzie szukał informacji na jakichś blogach?
Na stronie Play nie było takiej informacji,
w Twoim cytacie też nie ma nic np o konieczności przyjścia z dowodem osobistym.

Użytkownik "kronm" <kr@wuupee.pl> napisał w wiadomości news:hlj2iq$7ch$1nemesis.news.neostrada.pl...

w Twoim cytacie też nie ma nic np o konieczności przyjścia z dowodem osobistym.

No ale to chyba wynika z: "(...) W okresie obowiązywania niniejszej oferty promocyjnej można zakupić
maksymalnie pięć sztuk zestawu (...)".
W jaki niby inny niz kontrola tozsamosci sposob operator mialby wyegzekwowac ten punkt regulaminu.
Jaki sens mialoby tworzenie zapisow, ktorych przestrzeganie lezaloby wylacznie w gestii sumienia nabywcy?

Pozdrawiam
SDD

SDD pisze:

Użytkownik "kronm" <kr@wuupee.pl> napisał w wiadomości news:hlj2iq$7ch$1nemesis.news.neostrada.pl...

w Twoim cytacie też nie ma nic np o konieczności przyjścia z dowodem osobistym.

No ale to chyba wynika z: "(...) W okresie obowiązywania niniejszej oferty promocyjnej można zakupić
maksymalnie pięć sztuk zestawu (...)".
W jaki niby inny niz kontrola tozsamosci sposob operator mialby wyegzekwowac ten punkt regulaminu.

   Czasem supermarkety sprzedają po 10kg cukru, ale jeszcze nie zdarzyło się, aby sprawdzali dowód.

Jaki sens mialoby tworzenie zapisow, ktorych przestrzeganie lezaloby wylacznie w gestii sumienia nabywcy?

Zazwyczaj tego typu zapisy chronią przed tym, aby ktoś nie przyszedł i nie chciał kupić 100 sztuk (też mi wielka krzywda).

--
Liwiusz

Dnia 19-02-2010 o 00:24:57 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  napisał(a):

Zazwyczaj tego typu zapisy chronią przed tym, aby ktoś nie przyszedł i  nie chciał kupić 100 sztuk (też mi wielka krzywda).

Krzywda.
IMO celem akcji promocyjnej nie jest (tylko) "wietrzenie magazynów" lub  wyrobienie jakiegoś tam targetu.
Celem jest jak najszybsze dotarcie do określonych użytkowników, jakaś  penetracja rynku, pozyskanie określonych klientów itd.
A gdy ja kupie 300szt i później na Allegro sprzedam po 170zł/szt to Play  już nie uzyska zamierzonego celu.
Dodatkowo to JA będę sprzedawać te modemy i powiedzmy te 300 klientów ode  mnie kup, a tak to powiedzmy te 300 klientów odwiedzi Dealera Play,  usiądzie tam, wysłucha jeszcze przy okazji jakiejś tam oferty (pięknej  dziewczynie spojrzy w oczy która dodatkowo oczaruje go swoją kompetencją i  doświadczeniem handlowym), rozejrzy się, zje cukierka, ulegnie perswazji  jaki udzieli mu obok klient kupujący 5 aktywacji.. itd itd. Być może ktoś  nawet pierwszy raz tym sposobem będzie w salonie.

BTW.
Ogólnie z tymi modemami to IHMO jest jakaś zmowa producentów bo jest to  sztuczne pompowanie, utrzymywanie tak wysokich cen sprzętu, jakieś  wariactwo. Za rok/pięć we wszystkich laptopach będzie zwykłym elementem  seryjnie w laptopach tak samo jak USB, wifi czy bt (dziwnym trafem nowe  Asusy tego ostatniego nie mają). Oczom nie wierzę że taki gwizdek może  kosztować blisko 200zł.

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
   - Szukałem, ale nie znalazłem."

Ogólnie z tymi modemami to IHMO jest jakaś zmowa producentów bo jest to sztuczne pompowanie, utrzymywanie tak wysokich cen sprzętu, jakieś wariactwo.

Myślę, że dominującym składnikiem  ceny są różnego rodzaju opłaty za patenty, certyfikacje, za numer IMEI itd.

Paweł

Paweł <pawel.neo@neostrada.pl> writes:

Ogólnie z tymi modemami to IHMO jest jakaś zmowa producentów bo jest
to sztuczne pompowanie, utrzymywanie tak wysokich cen sprzętu,
jakieś wariactwo.

Myślę, że dominującym składnikiem  ceny są różnego rodzaju opłaty za
patenty, certyfikacje, za numer IMEI itd.

Tak, tak, 10 lat temu tez mnie przekonywano, ze telefon MUSI kosztowac
1500 zl, a wszystko co taniej to operator laskawie klientowi
sponsoruje.

Teraz nowy telefon - z patentem, certyfikacja, imei, klawiatura,
ekranem, mikrofonem, glosnikiem etc mozna kupic za 70 zl.

Modem do laptopa nie ma prawa byc w produkcji drozszy, przeciwnie.

  MJ

On 2010-02-19 08:38, Michal Jankowski wrote:

Myślę, że dominującym składnikiem  ceny są różnego rodzaju opłaty za
patenty, certyfikacje, za numer IMEI itd.

Tak, tak, 10 lat temu tez mnie przekonywano, ze telefon MUSI kosztowac
1500 zl, a wszystko co taniej to operator laskawie klientowi
sponsoruje.

10 lat temu można było kupić telefon GSM za 300 zł. Pytanie, tylko jaki?

A mnie z kolei parę miesięcy temu przekonywał przedstawiciel pewnego instytutu globalizacji, że chiński tuner TVSAT (MPEG4), z dostawą do Hamburga, kosztuje 40 dolarów. Nie zauważył tylko biedak, że same opłaty licencyjne za MPEG4 wynoszą około 20 dolarów...

Teraz nowy telefon - z patentem, certyfikacja, imei, klawiatura,
ekranem, mikrofonem, glosnikiem etc mozna kupic za 70 zl.

Modem do laptopa nie ma prawa byc w produkcji drozszy, przeciwnie.

Fizycznie, w sensie produkcji na pewno tak. Pytanie, ile Qualcomm życzy sobie za licencję na WCDMA.

Dnia Fri, 19 Feb 2010 09:04:10 +0100, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
napisał(a):

Fizycznie, w sensie produkcji na pewno tak. Pytanie, ile Qualcomm życzy sobie za licencję na WCDMA.

a patent Qualcomma obowiązuje już poza USA?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Sama nazwa poweruser mowi ze sa wypaczeni :)"- Paweł "robbo" Kamiński aka
Jan Strybyszewski

On Fri, 19 Feb 2010 08:38:23 +0100,  Michal Jankowski wrote:

Paweł <pawel.neo@neostrada.pl> writes:

Myślę, że dominującym składnikiem  ceny są różnego rodzaju opłaty za
patenty, certyfikacje, za numer IMEI itd.

Tak, tak, 10 lat temu tez mnie przekonywano, ze telefon MUSI kosztowac
1500 zl, a wszystko co taniej to operator laskawie klientowi
sponsoruje.

10 lat temu to chyba jakis wypasiony model. Ale 20 lat temu owszem - telefon mogl 1500zl kosztowac.

Elektronika strasznie tanieje, i strasznie trudno ja wycenic.

Teraz nowy telefon - z patentem, certyfikacja, imei, klawiatura,
ekranem, mikrofonem, glosnikiem etc mozna kupic za 70 zl.

nowy nowy, czy wyprzedaz zapasow ? Pare lat temu zajrzalem w raporty nokii .. i jesli dobrze pamietam to
mi wyszlo srednio 130$ za telefon.

Modem do laptopa nie ma prawa byc w produkcji drozszy, przeciwnie.

Z jednej strony tak, z drugiej - produkcja wymaga przygotowania, a
koszta sie potem dzieli .. no, dzisiaj to juz chyba tez na miliony
sztuk ..

J.

Dnia 19-02-2010 o 12:04:25 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):

10 lat temu to chyba jakis wypasiony model.
Ale 20 lat temu owszem - telefon mogl 1500zl kosztowac.

1500 za telefon?
To chyba było tak. Pierw analogowce i pierwsze komórki to może.
Ale z 10 lat temu do najlepsze aparaty kosztowały ok 500zl, może z 700.
Co rok lub dwa zawsze brałem sobie najlepszy jaki się ukazał.
Teraz aparaty znów chodzą po 1500 i grubo więcej.
Chyba naprawdę trzeba być bogatym aby nosić (normalnie używać :) ) przy  sobie legalnie kupiony za gotówkę aparat za 2tys.
Mnie zawsze było stać nie więcej jak ok 700zł, przy dobrym wietrze ;P

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
   - Szukałem, ale nie znalazłem."

On Fri, 19 Feb 2010 12:38:58 +0100,  Piotr M wrote:

Dnia 19-02-2010 o 12:04:25 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):

10 lat temu to chyba jakis wypasiony model.
Ale 20 lat temu owszem - telefon mogl 1500zl kosztowac.

1500 za telefon?
To chyba było tak. Pierw analogowce i pierwsze komórki to może.

Pierwsze analogowce w Centertelu kosztowaly cos 40 mln zlotych, czyli
na dzisiaj 4000. Aczkolwiek jak to sie mialo do mozliwej ceny to nie
wiem - wolnego rynku aparatami nie bylo.

Ale z 10 lat temu do najlepsze aparaty kosztowały ok 500zl, może z 700.
Co rok lub dwa zawsze brałem sobie najlepszy jaki się ukazał.
Teraz aparaty znów chodzą po 1500 i grubo więcej.

Ale te najdrozsze to sporo wiecej niz telefony. Pamiecia nie siegam - ale czy nie bylo z 10 lat temu bardziej
zaawansowanych produktow, w podobnej cenie ? Ewentualnie spojmy na to tak - PDA zawsze byly drogie. Od paru lat
zawieraja tez telefon :-)

Pomijam egzemplarze snobistczno-jubilerskie, bo i takie byly, w cenach
ktore nam sie nie snily :-)

Chyba naprawdę trzeba być bogatym aby nosić (normalnie używać :) ) przy  sobie legalnie kupiony za gotówkę aparat za 2tys.
Mnie zawsze było stać nie więcej jak ok 700zł, przy dobrym wietrze ;P

2000zl to znow nie tak duzo. Wielu stac. Tylko pytanie po co ..

J.