czy tak jak mozna modyfikowac samochody wstawiajac butle na lpg
mozna zmodyfikowac autka tylko po to, zeby wstawic duzy zbiornik
na rope ? mam 45 litrow i musze czesto tankowac, bagaznik jest
okolo 500l wiec czesc moglbym przeznaczyc na jakis zbiornik. Nie
mieszkam przy granicy i nie jestem mrowa. Po prostu wkurza mnie
czeste tankowanie i chcialbym miec autko dalekiego zasiegu.
Czy takie modyfikacje sa legalne ? jakiego rodzaju warsztaty
moglyby cos takiego w samochodzie osobowym zrobic w sposob,
ktory nie spowoduje klopotow przy ponownym dopuszczeniu  ? :)

"bourbaki" h3jtsv$p4a$1@achot.icm.edu.pl

czy tak jak mozna modyfikowac samochody wstawiajac butle na lpg
mozna zmodyfikowac autka tylko po to, zeby wstawic duzy zbiornik
na rope ? mam 45 litrow i musze czesto tankowac, bagaznik jest
okolo 500l wiec czesc moglbym przeznaczyc na jakis zbiornik. Nie
mieszkam przy granicy i nie jestem mrowa. Po prostu wkurza mnie
czeste tankowanie i chcialbym miec autko dalekiego zasiegu.
Czy takie modyfikacje sa legalne ? jakiego rodzaju warsztaty
moglyby cos takiego w samochodzie osobowym zrobic w sposob,
ktory nie spowoduje klopotow przy ponownym dopuszczeniu  ? :)

Kupując nowy samochód, miałem nadzieję taką, że będzie palił
4 litry na 100 km w tak zwanej trasie, czyli będzie miał zasięg
większy niż 1000 km. Tymczasem mam jakieś 600 km z pomyślnymi
wiatrami. Co prawda spalanie spada, ale na trasie mam nadal
prawie 7 litrów zamiast obiecanych 5.

Ponoć 2 litry zabiera filtr sadzy. :)

Na dodatkowy zbiornik raczej nie zdecyduje się.

Pewnie dla niektórych tankowanie jest rozrywką. :)
A jazda w lesie z zapasem paliwa starczającym na 200 km
daje dreszczyk emocji. ;) Mnie takie coś nie pasuje. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On Jul 15, 8:41 am, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<pro...@czytac.fontem.lucida.console> wrote:
[...]

Pewnie dla niektórych tankowanie jest rozrywką. :)
A jazda w lesie z zapasem paliwa starczającym na 200 km
daje dreszczyk emocji. ;) Mnie takie coś nie pasuje. :)

to sie jakos ma do tego co pisal autor watku?

mac

Dnia 15.07.2009 Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał/a:

Pewnie dla niektórych tankowanie jest rozrywką. :)
A jazda w lesie z zapasem paliwa starczającym na 200 km
daje dreszczyk emocji. ;) Mnie takie coś nie pasuje. :)

Hmmm, ale to chyba gdzieś na Syberii, ewentualnie w amazońskiej dżungli. U
nas w Polsce nie ma lasu ciągnącego się przez 200km.
--
Samotnik Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

Użytkownik Samotnik napisał:

Dnia 15.07.2009 Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał/a:

Pewnie dla niektórych tankowanie jest rozrywką. :)
A jazda w lesie z zapasem paliwa starczającym na 200 km
daje dreszczyk emocji. ;) Mnie takie coś nie pasuje. :)

Hmmm, ale to chyba gdzieś na Syberii, ewentualnie w amazońskiej dżungli. U
nas w Polsce nie ma lasu ciągnącego się przez 200km.

A4 od Gliwic do Granicy - jesli ktos przejedzie zjazd i sie nie dotankuje zbaczajac kilka km z autostrady w kierunku wiochy to zostaja zdrowaski jesli jest blisko rezerwy :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Dnia 15.07.2009 Gabriel'Varius' <gglab@USUN.TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> napisał/a:

Pewnie dla niektórych tankowanie jest rozrywką. :)
A jazda w lesie z zapasem paliwa starczającym na 200 km
daje dreszczyk emocji. ;) Mnie takie coś nie pasuje. :)

Hmmm, ale to chyba gdzieś na Syberii, ewentualnie w amazońskiej dżungli. U
nas w Polsce nie ma lasu ciągnącego się przez 200km.

A4 od Gliwic do Granicy - jesli ktos przejedzie zjazd i sie nie dotankuje zbaczajac kilka km z autostrady w kierunku wiochy to zostaja zdrowaski jesli jest blisko rezerwy :-)

1. Pytanie było o 200km las
2. do wiochy można zjechać, jest ich po drodze z Wrocławia do Katowic kilka
3. są dużo gorsze miejsca, niż A4 - np. droga od Władysławowa do Łeby, ta najbliżej morza - ani jednej stacji nie widziałem. Za granicą za to bywa ciekawie - Chorwacja, w rejonie południowej Dalmacji, po 22:00 otwarta jest jedna stacja w Makarskiej, a następna dopiero w Dubrowniku (jakieś 180km jazdy :)
--
Samotnik Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

Samotnik pisze:

 Za granicą za to bywa
ciekawie - Chorwacja, w rejonie południowej Dalmacji, po 22:00 otwarta jest jedna stacja w Makarskiej, a następna dopiero w Dubrowniku (jakieś 180km jazdy :)

A nie ma po drodze w Neum (BiH)?
A w Omisiu - taka duża na wyjeździe patrząc od Makarskiej - też jest zamykana? No ale fakt, to w drugą stronę.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Dnia 15.07.2009 LEPEK <nobody@nowhere.net> napisał/a:

 Za granicą za to bywa
ciekawie - Chorwacja, w rejonie południowej Dalmacji, po 22:00 otwarta jest jedna stacja w Makarskiej, a następna dopiero w Dubrowniku (jakieś 180km jazdy :)

A nie ma po drodze w Neum (BiH)?

Może i fakt, była tam stacja przy drodze, nawet z LPG, ale nie wiem, czy
całodobowa. Ale za to na Peljesacu to najbliższa czynna w nocy stacja
znajduje się moim zdaniem rzeczywiście dopiero w Dubrowniku, lub ew. w
Neum. :) Ciekawe, jak sobie radzą ludzie mieszkający w takim Orebicu czy
Loviste - chyba nocą to tylko z kanistrem w bagażniku. :)

A w Omisiu - taka duża na wyjeździe patrząc od Makarskiej - też jest zamykana? No ale fakt, to w drugą stronę.

No, w tę stronę nie ma problemu, to już 'Chorwacja A', Split i tak dalej.
--
Samotnik Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

"Samotnik" slrnh5r6m0.qtf.samotnik@localhost.localdomain

1. Pytanie było o 200km las
2. do wiochy można zjechać, jest ich po drodze z Wrocławia do Katowic kilka
3. są dużo gorsze miejsca, niż A4 - np. droga od Władysławowa do Łeby, ta
najbliżej morza - ani jednej stacji nie widziałem. Za granicą za to bywa
ciekawie - Chorwacja, w rejonie południowej Dalmacji, po 22:00 otwarta
jest jedna stacja w Makarskiej, a następna dopiero w Dubrowniku (jakieś
180km jazdy :)

Na razie nie wybieram się do Chorwacji, ale dobrze wiedzieć... :)
Nad polskie ;) morze mam ochotę pojechać. :)

Z Białegostoku do Augustowa też raczej stacji nie ma. :)
(a to dalej niż z Łeby do Władysławowa)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Z Białegostoku do Augustowa też raczej stacji nie ma. :)
(a to dalej niż z Łeby do Władysławowa)

Sa trzy.

--

"TomekB" 12d2.00000135.4a619d28@newsgate.onet.pl

Z Białegostoku do Augustowa też raczej stacji nie ma. :)
(a to dalej niż z Łeby do Władysławowa)

Sa trzy.

Gdzie?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Gdzie?

1. Korycin
2. Suchowola - Orlen
3. Sztabin - Lotos Pronar - calodobowa

--
Tomek

--

"TomekB" 12d2.000002c7.4a646246@newsgate.onet.pl

1. Korycin
2. Suchowola - Orlen
3. Sztabin - Lotos Pronar - calodobowa

Aha... ;) Nawet do Panny Mercedes z takich stacji nie lałem. :)
(i nie chodzi o lanie spermy) ;)

Do Volvo raczej nie odważę się na takie coś. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Gabriel'Varius'" <gglab@USUN.TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> wrote in message news:h3k39e$aha$2omega.artcom.pl...

Użytkownik Samotnik napisał:

Dnia 15.07.2009 Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał/a:

Pewnie dla niektórych tankowanie jest rozrywką. :)
A jazda w lesie z zapasem paliwa starczającym na 200 km
daje dreszczyk emocji. ;) Mnie takie coś nie pasuje. :)

Hmmm, ale to chyba gdzieś na Syberii, ewentualnie w amazońskiej dżungli. U
nas w Polsce nie ma lasu ciągnącego się przez 200km.

A4 od Gliwic do Granicy - jesli ktos przejedzie zjazd i sie nie dotankuje zbaczajac kilka km z autostrady w kierunku wiochy to zostaja zdrowaski jesli jest blisko rezerwy :-)

Ciekawe ktorej granicy, bo te 200km wystarczy, zeby az za Wroclaw albo do Krakowa i z powrotem dojechac i chyba nie chcesz nam powiedziec, ze po we Wroclawiu ani jednej stacji nie ma?




Pozdrawiam
Kamil

A4 od Gliwic do Granicy - jesli ktos przejedzie zjazd i sie nie dotankuje zbaczajac kilka km z autostrady w kierunku wiochy to zostaja zdrowaski jesli jest blisko rezerwy :-)

Ciekawe ktorej granicy, bo te 200km wystarczy, zeby az za Wroclaw albo do Krakowa i z powrotem dojechac i chyba nie chcesz nam powiedziec, ze po we Wroclawiu ani jednej stacji nie ma?

A usmieszek widzial. Przy A4 bodajze nie ma stacji paliw - zawsze trzeba do jakiejs wioski zjechac, chyba ze cos sie zmienilo ostatnio.
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Dnia Wed, 15 Jul 2009 10:28:34 +0200, Gabriel'Varius' napisał(a):

Przy A4 bodajze nie ma stacji paliw - zawsze trzeba do jakiejs wioski zjechac, chyba ze cos sie zmienilo ostatnio.

Przy węźle bielańskim (WRC) zawsze była i jest stacja benzynowa - przy
autostradzie.

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

On Jul 15, 9:31 am, Seba <seb_beztego_...@gazeta.pl> wrote:

Dnia Wed, 15 Jul 2009 10:28:34 +0200, Gabriel'Varius' napisał(a):

> Przy A4 bodajze nie ma stacji paliw - zawsze trzeba
> do jakiejs wioski zjechac, chyba ze cos sie zmienilo ostatnio.

Przy węźle bielańskim (WRC) zawsze była i jest stacja benzynowa - przy
autostradzie.

nawet dwie. dla scislosci.

mac

Użytkownik Seba napisał:

Dnia Wed, 15 Jul 2009 10:28:34 +0200, Gabriel'Varius' napisał(a):

Przy A4 bodajze nie ma stacji paliw - zawsze trzeba do jakiejs wioski zjechac, chyba ze cos sie zmienilo ostatnio.

Przy węźle bielańskim (WRC) zawsze była i jest stacja benzynowa - przy
autostradzie.

No to moja pomylak :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

kamil pisze:

Ciekawe ktorej granicy, bo te 200km wystarczy, zeby az za Wroclaw albo do Krakowa i z powrotem dojechac i chyba nie chcesz nam powiedziec, ze po we Wroclawiu ani jednej stacji nie ma?

Między Gliwicami a Wrocławiem nie ma stacji przy A4

"Miecio" <miecio@wp.pl> wrote in message news:h3k4ks$8t0$1mx1.internetia.pl...

kamil pisze:

Ciekawe ktorej granicy, bo te 200km wystarczy, zeby az za Wroclaw albo do Krakowa i z powrotem dojechac i chyba nie chcesz nam powiedziec, ze po we Wroclawiu ani jednej stacji nie ma?

Między Gliwicami a Wrocławiem nie ma stacji przy A4

I tak wystarczy na dojazd do wroclawia, i jeszcze 40km zostanie na objechanie miasta dookola w poszukiwaniu stacji.

Poza tym kolega pisal o jakims tajemniczym "lesie", wiec niech powie gdzie ma takie ladne okolice :)




Pozdrawiam
Kamil

Dnia Wed, 15 Jul 2009 09:31:51 +0100, kamil napisał(a):

I tak wystarczy na dojazd do wroclawia, i jeszcze 40km zostanie na objechanie miasta dookola w poszukiwaniu stacji.

Nigdzie nie trzeba jechać - u nas jest jak w MadMaxie, mamy oazę
paliwową na A4 ;) - tak jak napisałem Gabrielowi.

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

"kamil" h3k45o$d03$1@inews.gazeta.pl

I tak wystarczy na dojazd do wroclawia, i jeszcze 40km
zostanie na objechanie miasta dookola w poszukiwaniu stacji.

Poza tym kolega pisal o jakims tajemniczym "lesie",
wiec niech powie gdzie ma takie ladne okolice :)

Mieszkam w Białymstoku. Przejechanie po lesie 150 km
nie jest dla mnie trudnością. :) Poza lasami są przejażdżki
po wsiach -- BTW ludzie pobudowali na Suwalszczyźnie pałace!
Ogromne domy, ogromne ogrody... :) Aż miło. Ale przejechanie
granicy z Litwą tam, gdzie nie ma przejścia, jest smutne -- po
litewskiej stronie jest bieda z nędzą. Dookoła dawnych przejść
granicznych tego nie widać.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Miecio pisze:

kamil pisze:

Ciekawe ktorej granicy, bo te 200km wystarczy, zeby az za Wroclaw albo do Krakowa i z powrotem dojechac i chyba nie chcesz nam powiedziec, ze po we Wroclawiu ani jednej stacji nie ma?

Między Gliwicami a Wrocławiem nie ma stacji przy A4

Ale we Wrocławiu (a ściślej - na węźle bielańskim, przy samej A4), jak już koledzy wspomnieli, jest. W Gliwicach chyba też, więc co to za problem?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

"Marcin "Kenickie" Mydlak" <kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> wrote in message news:h3k4qn$emp$2news.dialog.net.pl...

Miecio pisze:

kamil pisze:

Ciekawe ktorej granicy, bo te 200km wystarczy, zeby az za Wroclaw albo do Krakowa i z powrotem dojechac i chyba nie chcesz nam powiedziec, ze po we Wroclawiu ani jednej stacji nie ma?

Między Gliwicami a Wrocławiem nie ma stacji przy A4

Ale we Wrocławiu (a ściślej - na węźle bielańskim, przy samej A4), jak już koledzy wspomnieli, jest. W Gliwicach chyba też, więc co to za problem?

Bo wiesz, gdyby tu nagle bylo 200km lasu, a gliwice przeniosly sie gdzies za Bialystok, wtedy musisz matke wozic z tylu na wypadek przedszkola w przyszlosci. I te 200km zasiegu moze okazac sie malo.




Pozdrawiam
Kamil

"kamil" h3k5cg$inu$1@inews.gazeta.pl

Bo wiesz, gdyby tu nagle bylo 200km lasu, a gliwice przeniosly sie gdzies za Bialystok, wtedy musisz matke wozic z tylu na wypadek przedszkola w przyszlosci. I te 200km zasiegu moze okazac sie malo.

Nic nie rozumiem, ale ponoć na Litwie można
jechać 200 km lasem -- na przykład do Wilna. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote in message news:h3k68h$mtj$1inews.gazeta.pl...

"kamil" h3k5cg$inu$1@inews.gazeta.pl

Bo wiesz, gdyby tu nagle bylo 200km lasu, a gliwice przeniosly sie gdzies za Bialystok, wtedy musisz matke wozic z tylu na wypadek przedszkola w przyszlosci. I te 200km zasiegu moze okazac sie malo.

Nic nie rozumiem, ale ponoć na Litwie można
jechać 200 km lasem -- na przykład do Wilna. :)

Kogo obchodzi co jest na Litwie, skoro ja nadal nie wiem gdzie w POLSCE mozna 200km przez las jechac i stacji nie widziec?



Pozdrawiam
Kamil

"Gabriel'Varius'" h3k39e$aha$2@omega.artcom.pl

Hmmm, ale to chyba gdzieś na Syberii, ewentualnie w amazońskiej dżungli. U
nas w Polsce nie ma lasu ciągnącego się przez 200km.

A4 od Gliwic do Granicy - jesli ktos przejedzie zjazd i sie nie dotankuje zbaczajac kilka km z autostrady w kierunku wiochy to zostaja zdrowaski jesli jest blisko rezerwy :-)
pozdrawiam

Kiedyś jechałem lasami z pełnym bakiem, dookoła łomotały pioruny...
Cieszyłem się jak dziecko. :) Później dowiedziałem się o tym, że
właśnie wtedy jakiś samolot miał za mało paliwa i zderzył się ;)
z piorunem, gdyż nie mógł ominąć burzy -- brakowało paliwa do
ominięcia. Ponoć zdrowaśki odmawiane ,,za tamten samolot''
trafiły we mnie -- starczyło mi paliwa i nie uderzył we mnie
żaden piorun, choć było do tego blisko. Łomotnięcia były tak
głośne, że aż bolało. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On 15 Lip, 10:34, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<pro...@czytac.fontem.lucida.console> wrote:

Kiedyś jechałem lasami z pełnym bakiem, dookoła łomotały pioruny...
Cieszyłem się jak dziecko. :) Później dowiedziałem się o tym, że
właśnie wtedy jakiś samolot miał za mało paliwa i zderzył się ;)
z piorunem, gdyż nie mógł ominąć burzy -- brakowało paliwa do
ominięcia. Ponoć zdrowaśki odmawiane ,,za tamten samolot''
trafiły we mnie -- starczyło mi paliwa i nie uderzył we mnie
żaden piorun, choć było do tego blisko. Łomotnięcia były tak
głośne, że aż bolało. :)

Stawiam, że jednak trafił. Może nie piorun ale coś na pewno
"łomotnęło" i to ostro.

"Przemek V" fcd460f7-f6ff-4109-b409-a93249ac5c42@h11g2000yqb.googlegroups.com


: Stawiam, że jednak trafił. Może nie piorun ale coś na pewno
: "łomotnęło" i to ostro.

Tak -- wczoraj wieczorem facet Roverem pod kościołem.
A wcześniej ktoś łomotnął drzwiami w listwę.
W myjni szmatą podrapano mi lakier... W ogóle
tych łomotnień było bez miary... Sam łomotnąłem Tico...

No właśnie... gdzie opchnąć zderzak przedni do Volvo S40?
Został po łomotnięciu Tico...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Samotnik" slrnh5r3u6.pt2.samotnik@localhost.localdomain

Hmmm, ale to chyba gdzieś na Syberii, ewentualnie w amazońskiej dżungli. U
nas w Polsce nie ma lasu ciągnącego się przez 200km.

Nie po to jadę do lasu, aby go przejechać, ale po to, aby tam pojeździć.
I uwierz mi -- 200 km to bardzo mało. Kilka litrów warto zostawić
w baku, co skraca te 200 km do 100.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote in message news:h3k4hq$esm$1inews.gazeta.pl...

"Samotnik" slrnh5r3u6.pt2.samotnik@localhost.localdomain

Hmmm, ale to chyba gdzieś na Syberii, ewentualnie w amazońskiej dżungli. U
nas w Polsce nie ma lasu ciągnącego się przez 200km.

Nie po to jadę do lasu, aby go przejechać, ale po to, aby tam pojeździć.
I uwierz mi -- 200 km to bardzo mało. Kilka litrów warto zostawić
w baku, co skraca te 200 km do 100.

Z typowo lesnymi predkosciami te 100km to i tak dobre 4-5 godzin jezdzenia.


Szukasz dziury w calym i tyle.



Pozdrawiam
Kamil

"kamil" h3k4rk$gi5$1@inews.gazeta.pl

Z typowo lesnymi predkosciami te 100km to i tak dobre 4-5 godzin jezdzenia.

Szukasz dziury w calym i tyle.

Dzień liczy sobie znacznie więcej niż te 4 czy 5. :)
W poniedziałek wróciłem z Suwalszczyzny, gdzie jeździłem
po dziurach 200 km dziennie. Dokładniej -- 1060 km w 110
godzin; poza wioskami i lasami było tego ze 400 km.
Jeździłem po takich miejscach, gdzie nie ma ani stacji
benzynowych, ani dróg, ani ludzi... Może i telefon nie
wszędzie działała. :)

Szkoda, że nie mam breloczka z odbiornikiem GPS zapisującego
położenie co kilkadziesiąt sekund -- pokazałbym te miejsca. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote in message news:h3k5ci$ioc$1inews.gazeta.pl...

"kamil" h3k4rk$gi5$1@inews.gazeta.pl

Z typowo lesnymi predkosciami te 100km to i tak dobre 4-5 godzin jezdzenia.

Szukasz dziury w calym i tyle.

Dzień liczy sobie znacznie więcej niż te 4 czy 5. :)
W poniedziałek wróciłem z Suwalszczyzny, gdzie jeździłem
po dziurach 200 km dziennie. Dokładniej -- 1060 km w 110
godzin; poza wioskami i lasami było tego ze 400 km.
Jeździłem po takich miejscach, gdzie nie ma ani stacji
benzynowych, ani dróg, ani ludzi... Może i telefon nie
wszędzie działała. :)

Szkoda, że nie mam breloczka z odbiornikiem GPS zapisującego
położenie co kilkadziesiąt sekund -- pokazałbym te miejsca. :)

Nie watpie, nie watpie tez ze zatankowales do pelna przed wyjazdem i na kazdej kolejnej napotykanej stacji. A to nawet przy "malym" zasiegu 600km problemem raczej nie jest. Ja srednio co 400km musze tankowac, a i tak jeszcze nie przytrafilo mi sie utknac gdzies z pustym bakiem, nawet kiedy jade z plecakiem w gory.

Wiec nadal nie wiem, o co wlasciwie chodzi.



Pozdrawiam
Kamil

"kamil" h3k5ii$joj$1@inews.gazeta.pl

Nie watpie, nie watpie tez ze zatankowales do pelna przed
wyjazdem i na kazdej kolejnej napotykanej stacji. A to nawet
przy "malym" zasiegu 600km problemem raczej nie jest. Ja srednio
co 400km musze tankowac, a i tak jeszcze nie przytrafilo mi sie
utknac gdzies z pustym bakiem, nawet kiedy jade z plecakiem w gory.

Wiec nadal nie wiem, o co wlasciwie chodzi.

O to, że 600 km przejeżdżam w 2 czy 3 dni. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2009-07-15 10:55, kamil pisze:

ja srednio co 400km musze tankowac, a i tak
jeszcze nie przytrafilo mi sie utknac gdzies z pustym bakiem, nawet kiedy
jade z plecakiem w gory.

To plecak ma wpływ na spalanie ??

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message news:h3khu2$n5h$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2009-07-15 10:55, kamil pisze:

ja srednio co 400km musze tankowac, a i tak
jeszcze nie przytrafilo mi sie utknac gdzies z pustym bakiem, nawet kiedy
jade z plecakiem w gory.

To plecak ma wpływ na spalanie ??

Z plecakiem w gory nie jezdze raczej tam, gdzie stacje sa co kilometr.

Dobra, niech ci bedzie, Polska jest porosnieta puszcza, w ktorej jazda 200km lesna droga to norma, stacje sa tylko cztery w calym kraju, a do tego swiatla zabijaja dzika zwierzyne, dlatego jazda w dzien na swiatlach to Zuo.

Wygrales.




Pozdrawiam
Kamil

W dniu 2009-07-15 14:44, kamil pisze:

W dniu 2009-07-15 10:55, kamil pisze:

ja srednio co 400km musze tankowac, a i tak
jeszcze nie przytrafilo mi sie utknac gdzies z pustym bakiem, nawet kiedy
jade z plecakiem w gory.

To plecak ma wpływ na spalanie ??

Z plecakiem w gory nie jezdze raczej tam, gdzie stacje sa co kilometr.

W górach ogólnie jest mało stacji chyba że są to stacje kolejek górskich :)

Dobra, niech ci bedzie, Polska jest porosnieta puszcza, w ktorej jazda 200km
lesna droga to norma, stacje sa tylko cztery w calym kraju, a do tego
swiatla zabijaja dzika zwierzyne, dlatego jazda w dzien na swiatlach to Zuo.

Nadinterpretacja :)

Wygrales.

Wiem :)

"Chris" <actchris@gazeta.pl> wrote in message news:h3kj8i$1cs$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2009-07-15 14:44, kamil pisze:

W dniu 2009-07-15 10:55, kamil pisze:

ja srednio co 400km musze tankowac, a i tak
jeszcze nie przytrafilo mi sie utknac gdzies z pustym bakiem, nawet kiedy
jade z plecakiem w gory.

To plecak ma wpływ na spalanie ??

Z plecakiem w gory nie jezdze raczej tam, gdzie stacje sa co kilometr.

W górach ogólnie jest mało stacji chyba że są to stacje kolejek górskich :)

Dobra, niech ci bedzie, Polska jest porosnieta puszcza, w ktorej jazda 200km
lesna droga to norma, stacje sa tylko cztery w calym kraju, a do tego
swiatla zabijaja dzika zwierzyne, dlatego jazda w dzien na swiatlach to Zuo.

Nadinterpretacja :)

Wole nadinterpretowac, niz plakac ze 600km zasiegu to zbyt malo na wycieczke po lesie.

Niech kolega wezmie mula na oslep, doskubie trawy po drodze i problem zniknie.




Pozdrawiam
Kamil

W dniu 2009-07-15 14:57, kamil pisze:

Wole nadinterpretowac, niz plakac ze 600km zasiegu to zbyt malo na wycieczke
po lesie.

600km po lesie ?? to chyba po Tajdze :)

A tak na serio to masz rację uznając za głupotę czyjś płacz mając zasięg 600km i że mu to za mało ... proponuję rower, pali mniej niż muł a zapachy dużo lepsze podczas odpoczynku.

"kamil" h3kjob$3ja$1@inews.gazeta.pl

Wole nadinterpretowac, niz plakac ze 600km zasiegu to zbyt malo na wycieczke po lesie.

600 km to zasięg samochodu. Mam tankować tuż przed wjazdem do lasu?
Trochę uciążliwe.

Niech kolega wezmie mula na oslep, doskubie trawy po drodze i problem zniknie.

Wyrosną stacje w lesie, zmniejszy się spalanie czy zwiększy się pojemność zbiornika?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote in message news:h3kl8a$be0$1inews.gazeta.pl...

"kamil" h3kjob$3ja$1@inews.gazeta.pl

Wole nadinterpretowac, niz plakac ze 600km zasiegu to zbyt malo na wycieczke po lesie.

600 km to zasięg samochodu. Mam tankować tuż przed wjazdem do lasu?
Trochę uciążliwe.

Masz tankowac tak czesto, zeby ci paliwa nie zabraklo. Planujac 300km przez las (nadal nie wiem, gdzie w Polsce taki las znalezc), zatankuj 300km przed wjazdem do niego.






Pozdrawiam
Kamil

Dnia Wed, 15 Jul 2009 10:30:33 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

"Samotnik" slrnh5r3u6.pt2.samotnik@localhost.localdomain

Hmmm, ale to chyba gdzieś na Syberii, ewentualnie w amazońskiej dżungli. U
nas w Polsce nie ma lasu ciągnącego się przez 200km.

Nie po to jadę do lasu, aby go przejechać, ale po to, aby tam pojeździć.
I uwierz mi -- 200 km to bardzo mało. Kilka litrów warto zostawić
w baku, co skraca te 200 km do 100.

Ja jade do lasu, zeby sobie pospacerowac... ale ja tam truskawki cukrem...

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Dnia Wed, 15 Jul 2009 08:13:54 +0000 (UTC), Samotnik napisał(a):

A jazda w lesie z zapasem paliwa starczającym na 200 km
daje dreszczyk emocji. ;) Mnie takie coś nie pasuje. :)

Hmmm, ale to chyba gdzieś na Syberii, ewentualnie w amazońskiej dżungli. U
nas w Polsce nie ma lasu ciągnącego się przez 200km.

 Jeśli nie jedziesz prosto, to jest całkiem sporo... ;-)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

"Borys Pogoreło" 9lvcyj9ew4n0.1f6p8r1rdq7z0.dlg@40tude.net

Hmmm, ale to chyba gdzieś na Syberii, ewentualnie w amazońskiej dżungli.
U nas w Polsce nie ma lasu ciągnącego się przez 200km.

Jeśli nie jedziesz prosto, to jest całkiem sporo... ;-)

Bywa, że po kilkudziesięciu km trzeba zawrócić, bo droga
znienacka urywa się. Bywa, że w nieznanym lesie można
zabłądzić i trzeba na to błądzenie zarezerwować ze 100 km. :)

A po wjechaniu do ,,cywilizacji'' można utknąć w koooorku...
I tam trzeba spalić nie 5, 6, 7, ale znacznie więcej litrów na setkę...

Uważam, że 200 km w polskim lesie to wcale niedużo. :)
A uważam tak, bo jeżdżę po lasach sporo. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Borys Pogoreło" 9lvcyj9ew4n0.1f6p8r1rdq7z0.dlg@40tude.net

Hmmm, ale to chyba gdzieś na Syberii, ewentualnie w amazońskiej dżungli.
U nas w Polsce nie ma lasu ciągnącego się przez 200km.

Jeśli nie jedziesz prosto, to jest całkiem sporo... ;-)

Bywa, że po kilkudziesięciu km trzeba zawrócić, bo droga
znienacka urywa się. Bywa, że w nieznanym lesie można
zabłądzić i trzeba na to błądzenie zarezerwować ze 100 km. :)

A po wjechaniu do ,,cywilizacji'' można utknąć w koooorku...
I tam trzeba spalić nie 5, 6, 7, ale znacznie więcej litrów na setkę...

Uważam, że 200 km w polskim lesie to wcale niedużo. :)
A uważam tak, bo jeżdżę po lasach sporo. :)

S40 do jazdy po lasach?!?!? Oj, trzeba mieć fantazję i pieniążki....


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

"Marcin "Kenickie" Mydlak" h3k8d1$h1v$3@news.dialog.net.pl

S40 do jazdy po lasach?!?!? Oj, trzeba mieć fantazję i pieniążki....

Pieniążki na co?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Marcin "Kenickie" Mydlak" h3k8d1$h1v$3@news.dialog.net.pl

S40 do jazdy po lasach?!?!? Oj, trzeba mieć fantazję i pieniążki....

Pieniążki na co?

Pogadamy jak zapytasz "gdzie tanio wahacze do S40 kupię?". ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

"Marcin "Kenickie" Mydlak" h3lgiv$bh5$1@news.dialog.net.pl

Pieniążki na co?

Pogadamy jak zapytasz "gdzie tanio wahacze do S40 kupię?". ;)

Do Panny Mercedes kupowałem w serwisie do czasu, gdy miałem pieniądze.
Volvo jest na gwarancji. :)

Po co całe wahacze? Nie starczą tulejki itp.?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote in message news:h3k186$sjr$1inews.gazeta.pl...

Pewnie dla niektórych tankowanie jest rozrywką. :)
A jazda w lesie z zapasem paliwa starczającym na 200 km
daje dreszczyk emocji. ;) Mnie takie coś nie pasuje. :)

Mieszkasz w Kanadzie, ze przez 200km lasu nic poza niedzwiedziami nie ma?





Pozdrawiam
Kamil

"kamil" h3k2e9$4so$1@inews.gazeta.pl

Pewnie dla niektórych tankowanie jest rozrywką. :)
A jazda w lesie z zapasem paliwa starczającym na 200 km
daje dreszczyk emocji. ;) Mnie takie coś nie pasuje. :)

Mieszkasz w Kanadzie, ze przez 200km lasu nic poza niedzwiedziami nie ma?

Chyba nie wyjeżdżałeś nigdy na przejażdżki poza miasto. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote in message news:h3k3uc$boe$2inews.gazeta.pl...

"kamil" h3k2e9$4so$1@inews.gazeta.pl

Pewnie dla niektórych tankowanie jest rozrywką. :)
A jazda w lesie z zapasem paliwa starczającym na 200 km
daje dreszczyk emocji. ;) Mnie takie coś nie pasuje. :)

Mieszkasz w Kanadzie, ze przez 200km lasu nic poza niedzwiedziami nie ma?

Chyba nie wyjeżdżałeś nigdy na przejażdżki poza miasto. :)

Przyznam, ze w Kanadzie jeszcze nie, choc wniosek o wize czeka na wypelnienie. :-)




Pozdrawiam
Kamil

"kamil" <kamil@spamwon.com> wrote in message news:h3k4co$e5g$1inews.gazeta.pl...

Mieszkasz w Kanadzie, ze przez 200km lasu nic poza niedzwiedziami nie ma?

Chyba nie wyjeżdżałeś nigdy na przejażdżki poza miasto. :)

Przyznam, ze w Kanadzie jeszcze nie, choc wniosek o wize czeka na wypelnienie. :-)

To niech czeka, bo do Kanady nie ma wiz dla Polakow.

"bartekk" <krabar@gmail.com> wrote in message news:h3k4r0$g4k$1inews.gazeta.pl...

"kamil" <kamil@spamwon.com> wrote in message news:h3k4co$e5g$1inews.gazeta.pl...

Mieszkasz w Kanadzie, ze przez 200km lasu nic poza niedzwiedziami nie ma?

Chyba nie wyjeżdżałeś nigdy na przejażdżki poza miasto. :)

Przyznam, ze w Kanadzie jeszcze nie, choc wniosek o wize czeka na wypelnienie. :-)

To niech czeka, bo do Kanady nie ma wiz dla Polakow.

Turystycznych, program skilled worker jest nadal i zawsze smieje sie do lez, kiedy jakis idiota spakuje manatki i jedzie do pracy bo uslyszal ze wiz nie ma. :D




Pozdrawiam
Kamil

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:h3k3uc$boe$2inews.gazeta.pl...

Mieszkasz w Kanadzie, ze przez 200km lasu nic poza niedzwiedziami nie ma?

Chyba nie wyjeżdżałeś nigdy na przejażdżki poza miasto. :)

Ale z jednym niepelnym wyjatkiem nie ma u nas tak zeby przez 200km stacji nie bylo.

Jeszcze jakby ktos LPG mial, to rozumiem - duzy silnik, maly zbiornik, wiecej sie tankuje niz jedzie :) Ale na ON ? Szkoda zachodu.

J.

Kupując nowy samochód, miałem nadzieję taką, że będzie palił
4 litry na 100 km w tak zwanej trasie, czyli będzie miał zasięg
większy niż 1000 km. Tymczasem mam jakieś 600 km z pomyślnymi
wiatrami. Co prawda spalanie spada, ale na trasie mam nadal
prawie 7 litrów zamiast obiecanych 5.

Co to za auto? Może popsute kupiłeś?

Ponoć 2 litry zabiera filtr sadzy. :)

Chyba dziurawy...

"Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości news:h3k251$3fd$1inews.gazeta.pl...

Kupując nowy samochód, miałem nadzieję taką, że będzie palił
4 litry na 100 km w tak zwanej trasie, czyli będzie miał zasięg
większy niż 1000 km. Tymczasem mam jakieś 600 km z pomyślnymi
wiatrami. Co prawda spalanie spada, ale na trasie mam nadal
prawie 7 litrów zamiast obiecanych 5.

Co to za auto? Może popsute kupiłeś?

Nowe Volvo S40. Wg kierowców miało palić 4 na trasie.
Wg papierów ma 5 na trasie, 6 średnio i 7.8 w mieście.

Ponoć 2 litry zabiera filtr sadzy. :)

Chyba dziurawy...

A sprawny ile zabiera?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Nowe Volvo S40. Wg kierowców miało palić 4 na trasie.
Wg papierów ma 5 na trasie, 6 średnio i 7.8 w mieście.

Diesel, coś koło 2000 cm3?
Jeśli pali ci 7 w trasie, to albo jest popsuty, albo powinieneś popracować nad techniką jazdy.

Jakoś jeżdżąc Laguną 2,0 dci, Avensis 2,0 D4D nie przekroczyłem 6,5 w trasie jadąc absolutnie nieoszczędnie z bagażami. Dawało się zejść do 5,5 przy samej trasie nie uważając specjalnie na spalanie i niektóre ograniczenia ;)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

"LEPEK" 4a5d95e0$1@news.home.net.pl

Diesel, coś koło 2000 cm3?
Jeśli pali ci 7 w trasie, to albo jest popsuty, albo powinieneś popracować nad techniką jazdy.

Tuż po kupnie palił 10. :)

Jakoś jeżdżąc Laguną 2,0 dci, Avensis 2,0 D4D nie przekroczyłem 6,5 w trasie jadąc absolutnie nieoszczędnie z bagażami. Dawało się zejść do 5,5 przy samej trasie nie uważając specjalnie na spalanie i niektóre ograniczenia ;)

Z roku 1984 Mercedes 201 z Dieslem dwulitrowym i automatyczną
skrzynią biegów -- mniej niż 6 ON na setkę. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:h3k3uc$boe$1inews.gazeta.pl...

Nowe Volvo S40. Wg kierowców miało palić 4 na trasie.

No coz, tak to juz jest z tymi miejskimi legendami w temacie zuzycia przez diesle... Jezdzilem Jetta 1,9 TDI i podobno takie pala nieco ponad 4 l w trasie a ta moja menda nie chciala zejsc ponizej 6 l na trasie. Moze dlatego, ze miala przejechane dopiero 35 tys...

Picasso

"Pa_blo" h3kmrs$1tt$1@nemesis.news.neostrada.pl

No coz, tak to juz jest z tymi miejskimi legendami w temacie
zuzycia przez diesle... Jezdzilem Jetta 1,9 TDI i podobno takie
pala nieco ponad 4 l w trasie a ta moja menda nie chciala zejsc
ponizej 6 l na trasie. Moze dlatego, ze miala przejechane dopiero
35 tys...

Zasięgałem języka przed kupnem i powiedziano mi, że mój samochód
może palić 4 w trasie. Jedna z tych osób, które mi to powiedziały
przed kupnem, tuż po kupnie stwierdziła, że te samochody palą
w trasie ponad 6... :)

Dawno, dawno temu jeździłem motocyklem. Jeździli takimi samymi moi znajomi.
Mój palił chyba 3.3 na setkę, kolegi 4, a inni mieli spalanie poniżej 3...
Ale gdy dochodziło do tankowania, okazywało się, ile który palił naprawdę. :)

-=-

Następna sprawa to paliwo. Czy jakość paliwa ma znaczenie? Na pewno tak, ale
czy ta jakość jest różna na tyle, aby zobaczyć różnicę? W jednej stacji paliwo
kosztuje 3.65 a w innej 4.06 w tej samej chwili -- ja nie widzę różnicy w jakości...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Pa_blo pisze:

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:h3k3uc$boe$1inews.gazeta.pl...
 

Nowe Volvo S40. Wg kierowców miało palić 4 na trasie.
   

No coz, tak to juz jest z tymi miejskimi legendami w temacie zuzycia przez diesle... Jezdzilem Jetta 1,9 TDI i podobno takie pala nieco ponad 4 l w trasie a ta moja menda nie chciala zejsc ponizej 6 l na trasie. Moze dlatego, ze miala przejechane dopiero 35 tys...

Picasso  

Otóż to - URBAN LEGENDS...
Peugeot 307 SW, 2003, 2.0 HDi 79kW, 1495 kg (wg DR) normalnie, czyli jak sam jadę w trasie (~90-100km/h) pali ~7,0, trasa autostrada - NIE MYLIĆ Z POLSKIMI PSEUDOAUTOSTRADAMI (~140-180km/h) spalanie ~7,4-7,9, w Polsce trasa z rodziną (~80-100km/h) spalanie ~4,8-5,2, miasto Wrocław przez ostatnie 9000 km średnia prędkość poruszania się do około 25 km/h i za cholerę nie chce zejść poniżej 7,5 l/100km
Na każdym tankowaniu pod korek przeliczam i średnio w cyklu 30% trasa, 70% miasto pali mi jakieś 7,4 l/100km
POGODZIŁEM SIĘ Z TYM

--
Reseller

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Kupując nowy samochód, miałem nadzieję taką, że będzie palił
4 litry na 100 km w tak zwanej trasie, czyli będzie miał zasięg
większy niż 1000 km. Tymczasem mam jakieś 600 km z pomyślnymi
wiatrami. Co prawda spalanie spada, ale na trasie mam nadal
prawie 7 litrów zamiast obiecanych 5.

To się naucz jeździć. 7 litrów w trasie na 100km, to ja mam w starym, benzynowym, ośmiozaworowym 1.8, mającym 90KM w niezbyt lekkim aucie. I to bez nadmiernego oszczędzania i z włączoną niemal cały czas klimą.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

Dnia Wed, 15 Jul 2009 09:57:22 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
napisał(a):

To się naucz jeździć. 7 litrów w trasie na 100km, to ja mam w starym, benzynowym, ośmiozaworowym 1.8, mającym 90KM w niezbyt lekkim aucie. I to bez nadmiernego oszczędzania i z włączoną niemal cały czas klimą.

To Ty się naucz jeździć. Kapeluszniku jeden.

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Seba pisze:

Dnia Wed, 15 Jul 2009 09:57:22 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
napisał(a):

To się naucz jeździć. 7 litrów w trasie na 100km, to ja mam w starym, benzynowym, ośmiozaworowym 1.8, mającym 90KM w niezbyt lekkim aucie. I to bez nadmiernego oszczędzania i z włączoną niemal cały czas klimą.

To Ty się naucz jeździć. Kapeluszniku jeden.

Średnia z trasy po DK na poziomie ~70-75km/h to kapeluszniczo? :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

"Marcin "Kenickie" Mydlak" h3k4te$emp$3@news.dialog.net.pl

Średnia z trasy po DK na poziomie ~70-75km/h to kapeluszniczo? :P

To zależy -- ile czasu przesiedziałeś w knajpach?

IMO setka na trasie to normalna szybkość. :)
Oczywiście spokojnie, wśród radarów i bez mandatów. :)
Bez radarów lub z mandatami czy nerwowymi sytuacjami setka to jakby niewiele. :)

Kiedyś zimą jeździłem z Białegostoku do Warszawy w 2 godziny.
(latem też 2,ale zatrzymywałem się po drodze)

Teraz latem jakieś 90 minut, bo są obwodnice. :) Gdybym  miał
tylny napęd, miałbym lepsze efekty. :)


Ale trasa trasie nie jest równa. Jadąc z Białegostoku do Augustowa,
trzeba poświęcić godzinę na wyjazd z miasta. :) Janki-Warszawa to
lepsza historia. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
(...)

Kiedyś zimą jeździłem z Białegostoku do Warszawy w 2 godziny.
(latem też 2,ale zatrzymywałem się po drodze)
Teraz latem jakieś 90 minut, bo są obwodnice. :) Gdybym  miał
tylny napęd, miałbym lepsze efekty. :)

Tak, tak. Średnia z DK ponad 130km/h i płacz, że pali 7 litrów
benzyny zamiast 4.

Kolejny bajkopisarz...

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
(...)

Kiedyś zimą jeździłem z Białegostoku do Warszawy w 2 godziny.
(latem też 2,ale zatrzymywałem się po drodze)
Teraz latem jakieś 90 minut, bo są obwodnice. :) Gdybym  miał
tylny napęd, miałbym lepsze efekty. :)

Tak, tak. Średnia z DK ponad 130km/h i płacz, że pali 7 litrów
benzyny zamiast 4.

Kolejny bajkopisarz...

Diesla, nie benzyny. Ale w końcowym podsumowaniu - masz imho rację.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
(...)

Diesla, nie benzyny. Ale w końcowym podsumowaniu - masz imho rację.

Masz rację - o benzynie to Ty pisałeś.

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h3k7tb$262$1inews.gazeta.pl...

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
(...)

Kiedyś zimą jeździłem z Białegostoku do Warszawy w 2 godziny.
(latem też 2,ale zatrzymywałem się po drodze)
Teraz latem jakieś 90 minut, bo są obwodnice. :) Gdybym  miał
tylny napęd, miałbym lepsze efekty. :)

Tak, tak. Średnia z DK ponad 130km/h i płacz, że pali 7 litrów
benzyny zamiast 4.
Kolejny bajkopisarz...

Tak tak, a sie nabijales ze nie trzeba.

przy najblizszej okazji - zabrac notesik, zegarek dokladny, wyjechac kawalek za miejskie korki, zajechac na stacje, zatankowac do pelna, zanotowac licznik, godzine i minute odjazdu, przejechac kawal trasy bez przystankow, zajechac na stacje, zanotowac czas przyjazdu, licznik, i ile paliwa wlazlo.

A potem sie pochwalic na grupie jaka byla naprawde srednia, a jakie spalanie.

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h3kl5q$an5$1news.onet.pl...

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h3k7tb$262$1inews.gazeta.pl...

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
(...)

Kiedyś zimą jeździłem z Białegostoku do Warszawy w 2 godziny.
(latem też 2,ale zatrzymywałem się po drodze)
Teraz latem jakieś 90 minut, bo są obwodnice. :) Gdybym  miał
tylny napęd, miałbym lepsze efekty. :)

Tak, tak. Średnia z DK ponad 130km/h i płacz, że pali 7 litrów
benzyny zamiast 4.
Kolejny bajkopisarz...

Tak tak, a sie nabijales ze nie trzeba.

przy najblizszej okazji - zabrac notesik, zegarek dokladny, wyjechac kawalek za miejskie korki, zajechac na stacje, zatankowac do pelna, zanotowac licznik, godzine i minute odjazdu, przejechac kawal trasy bez przystankow, zajechac na stacje, zanotowac czas przyjazdu, licznik, i ile paliwa wlazlo.

A potem sie pochwalic na grupie jaka byla naprawde srednia, a jakie spalanie.

J.

"J.F." h3kl5q$an5$1@news.onet.pl

przy najblizszej okazji - zabrac notesik, zegarek dokladny, wyjechac kawalek za miejskie korki, zajechac na stacje, zatankowac do pelna, zanotowac licznik, godzine i minute odjazdu, przejechac kawal trasy bez przystankow, zajechac na stacje, zanotowac czas przyjazdu, licznik, i ile paliwa wlazlo.

A potem sie pochwalic na grupie jaka byla naprawde srednia, a jakie spalanie.

Notuję wskazania licznika i ilość tankowanego paliwa.

Trasę Warszawa-Białystok przejechałem Panną Mercedes co najmniej wielokrotnie.
Mam w samochodzie radio, które wyłącza się dokładnie po godzinie -- z dokładnością
lepszą niż jedna minuta.

Przed kilkunastu laty z Białegostoku do Suwałk jechałem bodajże 1 godzinę i 12 minut,
z czego bodajże 7 minut poświęciłem na odwiedzenie cmentarza. :) Jeśli drogę miałem
pustą, przekroczenie średniej 120 km/h nie należało do rzadkości. :) Oczywiście piszę
o jeździe spokojnej, bez nerwówek.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On Wed, 15 Jul 2009 21:08:03 +0200,  Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"J.F." h3kl5q$an5$1@news.onet.pl

A potem sie pochwalic na grupie jaka byla naprawde srednia, a jakie spalanie.

Notuję wskazania licznika i ilość tankowanego paliwa.
Trasę Warszawa-Białystok przejechałem Panną Mercedes co najmniej wielokrotnie.
Mam w samochodzie radio, które wyłącza się dokładnie po godzinie -- z dokładnością
lepszą niż jedna minuta.
Przed kilkunastu laty z Białegostoku do Suwałk jechałem bodajże 1 godzinę i 12 minut,
z czego bodajże 7 minut poświęciłem na odwiedzenie cmentarza. :) Jeśli drogę miałem
pustą, przekroczenie średniej 120 km/h nie należało do rzadkości. :) Oczywiście piszę
o jeździe spokojnej, bez nerwówek.

No coz, moze to taka dobra droga, nie znam.

Mnie niestety srednia wychodzi znacznie gorsza, mimo ze wskazowka
podskakuje nawet wyzej. Takie drogi.

J.

"J.F." f8hs55hcd6pqduvi2612noula9d8nl02r5@4ax.com

No coz, moze to taka dobra droga, nie znam.

Teraz można jechać z Białegostoku do Warszawy znacznie szybciej, bo są obwodnice.

Mnie niestety srednia wychodzi znacznie gorsza, mimo ze wskazowka
podskakuje nawet wyzej. Takie drogi.

Ale wyjazd z Białegostoku w kierunku Suchowoli zajmuje dziś godzinę. :)
Gdy zbudują obwodnicę -- pewnie będzie można jechać tam bardzo szybko. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

J.F. pisze:
(...)

A potem sie pochwalic na grupie jaka byla naprawde srednia, a jakie spalanie.

Przecież chwalą się - zobacz jak dokładnie. Sensowny wniosek na
okoliczność własnej jazdą "opisywaną" trasą żaden, ale opowieści
barwne...

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

J.F. pisze:

przy najblizszej okazji - zabrac notesik, zegarek dokladny, wyjechac kawalek za miejskie korki, zajechac na stacje, zatankowac do pelna, zanotowac licznik, godzine i minute odjazdu, przejechac kawal trasy bez przystankow, zajechac na stacje, zanotowac czas przyjazdu, licznik, i ile paliwa wlazlo.

A potem sie pochwalic na grupie jaka byla naprawde srednia, a jakie spalanie.

J.

 

Wrocław, wyjazd - sobota godzina 4.30
Warka, przyjazd - sobota godzina 7.00
trasa 351 km
średnie spalanie 7,6 ON /100km
średnia prędkość: 100 km/h
pojemność 2.0 HDi
moc: 79 kW
masa: 1.495 kg

i bardzo proszę, jeśli ktoś dalej będzie pisał, że samochodem, którey ma prawie 1,5T jedzie dynamicznie i pali mu 5l/100 km to powinien zgłosić się do rajdu o kropelce...

--
Reseller

On Thu, 16 Jul 2009 07:48:37 +0200,  Reseller wrote:

J.F. pisze:

A potem sie pochwalic na grupie jaka byla naprawde srednia, a jakie spalanie.

Wrocław, wyjazd - sobota godzina 4.30
Warka, przyjazd - sobota godzina 7.00
trasa 351 km

2.5h ? Musi samolot.
Albo radiowoz. No chyba ze poslem jestes i sie nie boisz :-)

J.

J.F. pisze:

On Thu, 16 Jul 2009 07:48:37 +0200,  Reseller wrote:  

J.F. pisze:

2.5h ? Musi samolot.
Albo radiowoz. No chyba ze poslem jestes i sie nie boisz :-)

J.

 

Błąd, pomyłka - 3.30 - 7.00 (3,5 godziny)...

--
Reseller

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Kiedyś zimą jeździłem z Białegostoku do Warszawy w 2 godziny.
(latem też 2,ale zatrzymywałem się po drodze)

Teraz latem jakieś 90 minut, bo są obwodnice. :) Gdybym  miał
tylny napęd, miałbym lepsze efekty. :)

To jest 150 - 190 km (zależy, czy od tablicy do tablicy, czy centrum - centrum). W półtorej godziny. Czy w tych papierach z fabryki pisali, że trasa to jest "ile fabryka dała slalomem"? Trasa to jest wg tych norm zdaje się w miarę stała prędkość koło 100 km/h. A to duża różnica.

I o co ci chodzi z tym tylnym napędem? Bokami po asfalcie wyniku nie zrobisz. A jeśli chodzi o start spod świateł i poślizg kół... Jeśli już tylko w tym upatrujesz szansy na poprawienie czasu przejazdu, to nie dziw się, że tyle ci pali.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

"LEPEK" <nobody@nowhere.net> wrote in message news:4a5da79c$1news.home.net.pl...

I o co ci chodzi z tym tylnym napędem? Bokami po asfalcie wyniku nie zrobisz. A jeśli chodzi o start spod świateł i poślizg kół... Jeśli już tylko w tym upatrujesz szansy na poprawienie czasu przejazdu, to nie dziw się, że tyle ci pali.

Mojej BeeMWice
Nikt nie podskakuje
Bo jak go dopadne
Zaraz pozaluje

Moja BeeMWice
Przodem kazdy puszcza
Dlatego jade krocej
Niz ta glupia tluszcza.






Pozdrawiam
Kamil

"kamil" h3kb6p$jot$1@inews.gazeta.pl

Mojej BeeMWice
Nikt nie podskakuje
Bo jak go dopadne
Zaraz pozaluje

Moja BeeMWice
Przodem kazdy puszcza
Dlatego jade krocej
Niz ta glupia tluszcza.

Takich kierowców spotykam najczęściej. :) Na dodatek nie ścigam
się z nimi, choć czasami, chcąc pojeździć na wysokich obrotach,
na to wygląda... :) Wolę luzy i spokój -- dlatego lubię
jeżdżenie po lasach. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"LEPEK" 4a5da79c$1@news.home.net.pl

To jest 150 - 190 km (zależy, czy od tablicy do tablicy, czy centrum - centrum). W półtorej godziny. Czy w tych papierach z fabryki pisali, że trasa to jest "ile fabryka dała slalomem"? Trasa to jest wg tych norm zdaje się w miarę stała prędkość koło 100 km/h. A to duża różnica.

Nawet przy 70 km/h i 6 biegu nie będzie 5 litrów ON na setkę. :)

Ponadto po mieście też pali więcej niż 7.8 litra ON na setkę. :)

I o co ci chodzi z tym tylnym napędem? Bokami po asfalcie wyniku nie zrobisz. A jeśli chodzi o start spod świateł i poślizg kół... Jeśli już tylko w tym upatrujesz szansy na poprawienie czasu przejazdu, to nie dziw się, że tyle ci pali.

Na trasie nie ma zazwyczaj wielu świateł. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"LEPEK" 4a5da79c$1@news.home.net.pl

To jest 150 - 190 km (zależy, czy od tablicy do tablicy, czy centrum - centrum). W półtorej godziny. Czy w tych papierach z fabryki pisali, że trasa to jest "ile fabryka dała slalomem"? Trasa to jest wg tych norm zdaje się w miarę stała prędkość koło 100 km/h. A to duża różnica.

Nawet przy 70 km/h i 6 biegu nie będzie 5 litrów ON na setkę. :)

Ponadto po mieście też pali więcej niż 7.8 litra ON na setkę. :)

No to powtarzam: albo zepsute coś, albo kierowca winny. Jeśli przy stałych 70 km/h na 5/6 na płaskim nie pokazuje koło 5 l/100 km, to zepsute coś.

I o co ci chodzi z tym tylnym napędem? Bokami po asfalcie wyniku nie zrobisz. A jeśli chodzi o start spod świateł i poślizg kół... Jeśli już tylko w tym upatrujesz szansy na poprawienie czasu przejazdu, to nie dziw się, że tyle ci pali.

Na trasie nie ma zazwyczaj wielu świateł. :)

Więc o co chodzi?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

"LEPEK" 4a5dcebd@news.home.net.pl

No to powtarzam: albo zepsute coś, albo kierowca winny. Jeśli przy stałych 70 km/h na 5/6 na płaskim nie pokazuje koło 5 l/100 km, to zepsute coś.

Nie mam ,,komputera''. Dzielę to, co zatankuję przez to, co przejechałem. :)

I o co ci chodzi z tym tylnym napędem? Bokami po asfalcie wyniku nie zrobisz. A jeśli chodzi o start spod świateł i poślizg kół... Jeśli już tylko w tym upatrujesz szansy na poprawienie czasu przejazdu, to nie dziw się, że tyle ci pali.

Na trasie nie ma zazwyczaj wielu świateł. :)

Więc o co chodzi?

O bezpieczeństwo -- z przednim napędem jest mniej bezpiecznie niż z tylnym.
(aby mieć tak samo bezpieczna jazdę, trzeba zmniejszyć szybkość)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote in message news:h3kl1n$aaq$1inews.gazeta.pl...

O bezpieczeństwo -- z przednim napędem jest mniej bezpiecznie niż z tylnym.
(aby mieć tak samo bezpieczna jazdę, trzeba zmniejszyć szybkość)

Powiedz to mojemu staremu W124 E320 w zimie :P Za kazdym razem mialem smierc w oczach jak bylo troche lodu. Tyl w kombii byl tak niedociazony, ze chodzil jak chcial.

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Więc o co chodzi?

O bezpieczeństwo -- z przednim napędem jest mniej bezpiecznie niż z tylnym.
(aby mieć tak samo bezpieczna jazdę, trzeba zmniejszyć szybkość)

Co???
A możesz jakieś przykłady podać - w jakich warunkach, na jakiej nawierzchni, przy jakich prędkościach i w jaki sposób ci to bezpieczeństwo spada / musisz zredukować prędkość przy przednim napędzie, a przy tylnym nie?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

LEPEK pisze:
(...)

Co???
A możesz jakieś przykłady podać - w jakich warunkach, na jakiej nawierzchni, przy jakich prędkościach i w jaki sposób ci to bezpieczeństwo spada / musisz zredukować prędkość przy przednim napędzie, a przy tylnym nie?

Chcesz narazić grupę na kolejną porcję tych samych bredni?
Jak bardzo chcesz to poszukaj w archiwum (było to stosunkowo niedawno).
O wnioski przez grzeczność pytać nie będę :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

"Artur Maśląg" h3l1kv$8ms$1@inews.gazeta.pl

Chcesz narazić grupę na kolejną porcję tych samych bredni?
Jak bardzo chcesz to poszukaj w archiwum (było to stosunkowo niedawno).
O wnioski przez grzeczność pytać nie będę :)

Wnioski są proste -- Volvo rozwija szybkość 205 km/h a Mercedes 160 km/h,
ale rzeczywista szybkość w przypadku Volvo jest niemal dwa razy mniejsza. :)
Po części to sprawa gorszej widoczności, po części gorszego zawieszenia
a po części przedniego napędu.

Przedni napęd jest dla biedniejszych klientów. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote in message news:h3l9q2$e3e$1inews.gazeta.pl...

"Artur Maśląg" h3l1kv$8ms$1@inews.gazeta.pl

Chcesz narazić grupę na kolejną porcję tych samych bredni?
Jak bardzo chcesz to poszukaj w archiwum (było to stosunkowo niedawno).
O wnioski przez grzeczność pytać nie będę :)

Wnioski są proste -- Volvo rozwija szybkość 205 km/h a Mercedes 160 km/h,
ale rzeczywista szybkość w przypadku Volvo jest niemal dwa razy mniejsza. :)
Po części to sprawa gorszej widoczności, po części gorszego zawieszenia
a po części przedniego napędu.

Przedni napęd jest dla biedniejszych klientów. :)

A jezdziles porzadnym przednim napedem kiedys? Bo niejednego cwaniaka w BMW objezdzalem lekkim FWD z rozkladem masy 43:57 i szpera.



Pozdrawiam
Kamil

Użytkownik "kamil" <kamil@spamwon.com> napisał w wiadomości news:h3muto$qmr$1inews.gazeta.pl...

"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote in

Przedni napęd jest dla biedniejszych klientów. :)

A jezdziles porzadnym przednim napedem kiedys? Bo niejednego cwaniaka w BMW objezdzalem lekkim FWD z rozkladem masy 43:57 i szpera.

Co nie zmienia faktu ze z tanich aut RWD to juz chyba tylko Łada zostala, za to wsrod marek uwazanych za luksusowe nie wiedziec czemu RWD dosc powszechne  :-)

J.

"Artur 'futrzak' Maśląg" h3pql0$n4$1@inews.gazeta.pl

Nie wiem kto to wolimy, ale może pisz o sobie...

Mnie na nic nie stać w tym rzymskokatolickim gównie.
Mogłem mieć miliony z łańcuchem na szyi albo nic!
Wybrałem jak wybrałem i na nic mnie nie stać.
Ale przynajmniej nie okłamuję siebie i nie
twierdzę, że FWD jest lepszym rozwiązaniem niż RWD czy AWD. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On Fri, 17 Jul 2009 23:58:45 +0200,  Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

Ale przynajmniej nie okłamuję siebie i nie
twierdzę, że FWD jest lepszym rozwiązaniem niż RWD czy AWD. :)

A mozesz uzasadnic dlaczego RWD jest lepsze ? Bo ja wiem tylko jedno - latwiej wpada w poslizgi.

J.

Ja mam poczwórnego farta:  zwykle średnio 77 km/h 7,7 l
Ale wolałbym 99,9 km/h i 6,66 l ;-)
JaC


-- -- -

Średnia z trasy po DK na poziomie ~70-75km/h to kapeluszniczo?

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> napisał w wiadomości news:h3k4te$emp$3news.dialog.net.pl...

Seba pisze:

To Ty się naucz jeździć. Kapeluszniku jeden.

Średnia z trasy po DK na poziomie ~70-75km/h to kapeluszniczo? :P

No tak troche. pochwalilbys sie ze 80 :-)

J.

"Marcin "Kenickie" Mydlak" h3k23f$ctb$1@news.dialog.net.pl

To się naucz jeździć. 7 litrów w trasie na 100km, to ja mam w starym, benzynowym, ośmiozaworowym 1.8, mającym 90KM w niezbyt lekkim aucie. I to bez nadmiernego oszczędzania i z włączoną niemal cały czas klimą.

Ćwierćwieczna Mercedes pali w trasie mniej niż 6 ON na setkę. :)

-=-

Może jazda na 6 biegu z szybkością 70 km/h dałaby przepisowe 5 litrów ON na setkę... :)

-=-

Czy klimatyzacja dużo zabiera?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Marcin "Kenickie" Mydlak" h3k23f$ctb$1@news.dialog.net.pl

To się naucz jeździć. 7 litrów w trasie na 100km, to ja mam w starym, benzynowym, ośmiozaworowym 1.8, mającym 90KM w niezbyt lekkim aucie. I to bez nadmiernego oszczędzania i z włączoną niemal cały czas klimą.

Ćwierćwieczna Mercedes pali w trasie mniej niż 6 ON na setkę. :)

Hint: ON. To "trochę" inne paliwo niż używana przeze mnie NoPb.

-=-

Może jazda na 6 biegu z szybkością 70 km/h dałaby przepisowe 5 litrów ON na setkę... :)

Nie wiem. Może. U mnie nie ma szóstego biegu.

-=-

Czy klimatyzacja dużo zabiera?

IMHO jakieś 0,5L/100km

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

"Marcin "Kenickie" Mydlak" h3k51f$emp$4@news.dialog.net.pl

Ćwierćwieczna Mercedes pali w trasie mniej niż 6 ON na setkę. :)

Hint: ON. To "trochę" inne paliwo niż używana przeze mnie NoPb.

Nie da się ukryć, że inne.

Czy klimatyzacja dużo zabiera?

IMHO jakieś 0,5L/100km

Sporo.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Na moje oko znacznie mniej.
Ale pewnie zależy też ile w sumie masz wentylatorów (chłodnic) w aucie itp.
JaC


-- -- -

IMHO jakieś 0,5L/100km

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

wiatrami. Co prawda spalanie spada, ale na trasie mam nadal
prawie 7 litrów zamiast obiecanych 5.

Zdecydowanie trzeba poprawic technike jazdy - V50 - 5.5l/100km z klima i
120km/h. Przy odpowiedniej jezdzie 90km/h w trasie mozna zejsc do 4.9l.

K.

--
Krzysztof
noSiG

"A person often meets his destiny on the road he took to avoid it."
  Jean de La Fontaine (1621-1695); French poet.