Data: 2010-03-29 16:52:45 | |
Autor: Ensitherum | |
moje pary 80a | |
nie widziałem kilku więc mam po co żyć:]
to może ja coś wyrzeźbię poza tym co już wymienione. 1981 : Martwe zło Walka o ogień Mefisto 1982: Fanny i Aleksander Coś 1983: Zelig (jakiś chujowy ten rok był) 1984: Amadeusz (kolejny słaby rok) Terminator 1985: Idź i patrz Brazil 1986: Imię róży Misja Autostopowicz Obcy 2 Mucha 1987: Martwe zło 2 dobra, więcej mi się nie chce. lata '80 to zapaść kinematografii quod erat demonstrandum. |
|
Data: 2010-03-30 14:30:47 | |
Autor: Tiber | |
moje pary 80a | |
Silly, silly Ensitherum nabazgrału:
nie widziałem kilku więc mam po co żyć:] Których? Nietypowa lista. Nie wiedziałem też, że jesteś fanem taniego i rekwizyciarskiego horroru :) Moje osiemdziesiątki: http://42.pl/na/hosnkh$91f$1@news.onet.pl -- tbr |
|
Data: 2010-03-30 17:33:27 | |
Autor: Ensitherum | |
moje pary 80a | |
W dniu 2010-03-30 14:30, Tiber pisze:
Nietypowa lista. Nie wiedziałem też, że jesteś fanem taniego i are you talkin' to me? z '80 wymieniłbym Cannibal Holocaust. |
|
Data: 2010-03-30 18:40:49 | |
Autor: Moon | |
moje pary 80a | |
Ensitherum wrote:
W dniu 2010-03-30 14:30, Tiber pisze: fuuuuuj! moon |
|
Data: 2010-03-30 19:29:05 | |
Autor: Ensitherum | |
moje pary 80a | |
W dniu 2010-03-30 18:40, Moon pisze:
fuuuuuj! rozpierdala jak mało który. pod względem montażu, zdjęć, aktorstwa jest na poziomie kina klasy B czy C, ale pomysł, muzyka i humanistyczne (sic) przesłanie rekompensują te niedoróbki z nawiązką. zachęcam do obejrzenia całości. |
|
Data: 2010-03-30 21:39:25 | |
Autor: Moon | |
moje pary 80a | |
Ensitherum wrote:
W dniu 2010-03-30 18:40, Moon pisze: ale podobno to jakieś "gore" - jakieś ogryzanie ludzi... nie? moon |
|
Data: 2010-03-30 22:33:45 | |
Autor: lukawar | |
moje pary 80a | |
rozpierdala jak mało który. pod względem montażu, zdjęć, aktorstwa tylko troszeczkę ;) a nabijanie na pal to i w Wołodyjowskim było |
|
Data: 2010-03-31 15:26:07 | |
Autor: Ensitherum | |
moje pary 80a | |
W dniu 2010-03-30 21:39, Moon pisze:
ale podobno to jakieś "gore" - jakieś ogryzanie ludzi... nie? "You've got horror...and then you've HORROR with a capital H! And cannibal holocaust surely belongs in this last category. It's a misunderstood masterpiece that yet has to find an equal. Unlike the savage and schlock title leads you to believe, there's much more to discover in this film than just gore, bad dubbing and shocking rites. In the very first place, it's a portrait of extremes. The so-called 'civilized' world versus the savage tribes in the Columbian Rainforest" |
|
Data: 2010-03-31 16:10:00 | |
Autor: Moon | |
moje pary 80a | |
Ensitherum wrote:
W dniu 2010-03-30 21:39, Moon pisze: Więc po prostu muszę to zobaczyć! ciekawe, czy mają to w eMpiku? :) moon |
|