Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego

moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego

Data: 2009-07-20 01:37:36
Autor: Grzybol
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał
w wiadomości news:h40a0q$eh2$1portraits.wsisiz.edu.pl...

<...>

Szukasz odpowiedzi? Po jakiego grzyba (nomen omen)? Jak Ci ktoś tu napisze kup se motura to se kupisz, a jak napisze nie kupuj to se nie kupisz? Szukasz motocykla do wożenia kompa stacjonarnego? Pytasz co lepsze, punto czy moto?

Odpowiadam:
Motocykl trzeba kochać. Trzeba do niego dojrzeć. Trzeba umieć się nim cieszyć. Trzeba też wiedzieć, że można na nim/z nim zginąć, i to czasem bardzo szybko. Jeśli nie czujesz wiatru we włosach, to jeździj dalej puntem:-)

--
Grzybol

Data: 2009-07-20 07:39:29
Autor: gildor
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Grzybol pisze:
Odpowiadam:
Motocykl trzeba kochać. Trzeba do niego dojrzeć. Trzeba umieć się nim cieszyć. Trzeba też wiedzieć, że można na nim/z nim zginąć, i to czasem bardzo szybko. Jeśli nie czujesz wiatru we włosach, to jeździj dalej puntem:-)

yyyy, są jeszcze tacy młodzi?

--
gildor
9'99

Data: 2009-07-20 08:56:25
Autor: Michał Gut
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego

Szukasz odpowiedzi? Po jakiego grzyba (nomen omen)? Jak Ci ktoś tu napisze
kup se motura to se kupisz, a jak napisze nie kupuj to se nie kupisz? Szukasz motocykla do wożenia kompa stacjonarnego? Pytasz co lepsze, punto czy moto?

Odpowiadam:
Motocykl trzeba kochać. Trzeba do niego dojrzeć. Trzeba umieć się nim cieszyć. Trzeba też wiedzieć, że można na nim/z nim zginąć, i to czasem bardzo szybko. Jeśli nie czujesz wiatru we włosach, to jeździj dalej puntem:-)

lol
nie potrzebuje generowania wrazen na moto - mnie cos jest potrzebne do wozenia dupy ze sprzetem na kilku kilkunastokilometrowych odcinkach. musi pomoc mi omijac korki. jesli znajde rozsadne rozwiazanie dla mojego problemu to tak - zanabede sobie jakies nastepne 2 kolka. poniekad kierujac sie dokladnie takimi samymi przeslankami kupilem piaggio:) tyle ze tamto kosztowalo mnie 1,5k a zakupu duzo wiekszej wartosci nie mam zamiaru wykonac bez konsultacji i dokladnego przemyslenia tematu.
jak napisalem - mam dosc dobrze poukladane w glowie.
Opcja zginiecia na motorze nie moze byc dla mnie z wiekszymprawdopodobienstwem niz w samochodzie. Nie potrzebuje moto do testowania predkosci max na odcinku 550m gdzie za nim zakret 90% o promieniu 10m.

Data: 2009-07-20 09:18:10
Autor: gildor
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Michał Gut pisze:
poniekad kierujac sie dokladnie takimi samymi przeslankami kupilem piaggio:)

Amil? aleś się zmienił


--
gildor
9'99

Data: 2009-07-21 09:13:04
Autor: Michał Gut
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego

Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h415nj$eb6$4news.onet.pl...
Michał Gut pisze:
poniekad kierujac sie dokladnie takimi samymi przeslankami kupilem piaggio:)

Amil? aleś się zmienił
kto?
chiba jakas pomylka

Data: 2009-07-20 09:35:16
Autor: Tytus z Fabryki
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego

Siemka

***Użytkownik "Michał Gut"
nie potrzebuje generowania wrazen na moto - mnie cos jest potrzebne do wozenia dupy ze sprzetem na kilku kilkunastokilometrowych odcinkach.

A ja leciutko napomkne ze kompy nie przepadaja za  wibracjami o niodczuwalnych dla nas czestotliwosciach. Zwlaszcza HD (naped nie moto (: ) - sprawdzilem osobiscie
Wiec przewoz blaszaka zamontowanego na sztywno raczej odpada - zdecydowanie plecak.
--
    T i żółte
(te najszypsze)

P.S. Z waskich moto na dojazdy w miescie to VTR - choc i tak czasem skutrze 50 ccm pomiga mi stopem w korku.

Data: 2009-07-20 08:53:00
Autor: Jasio
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Użytkownik "Tytus z Fabryki" napisał w wiadomości news:h417a9$fve$1nemesis.news.neostrada.pl...


P.S. Z waskich moto na dojazdy w miescie to VTR - choc i tak czasem skutrze 50 ccm pomiga mi stopem w korku.

Ja wiem, że każda pliszka i tak dalej.
Ale weź, polecasz na pierwszy motocykl VTR?
No i poza wszystkim, ile Cipa li taka VTR, bo jak myślałem nad kupieniem takowej to użytkownicy wspominali o dwucyfrowym zużyciu.

--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2009-07-20 11:43:33
Autor: Tytus z Fabryki
[OT] Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego

Siemka

*** "Jasio"
Ja wiem, że każda pliszka i tak dalej.

Ja tam pliszka nie jestem (: - jak cos jest nie tak to pisze i juz...jak nie wierzysz to zajrzyj na forum XTZ i znajdz moje podsumowanie tego wynalazka...

***Ale weź, polecasz na pierwszy motocykl VTR?

Hmmm czy pierwsze czy ostatnie moto nie ma znaczenia, to kierownik ma tym rzadzic...nie jest narowista hample ma OK i mozna jezdzic nia 60 km/h
Na miasto ogolnie OK - najszerszy punkt to lusterka ale ich wysokosc jest niekolizyjna.
W upalach lekko sadystyczna jak to V'ka, cieplutko w jajca i prawe kolanko. Elastycznosc silnika poraza jedzie od 2000 rpm

*** No i poza wszystkim, ile Cipa li taka VTR, bo jak myślałem nad kupieniem takowej to użytkownicy wspominali o dwucyfrowym zużyciu.

Urban Legends...ustawiona bez przerobek miasto 7-7,5 l trasa 6-7,5. Rekord oszczednosci - powrot z Hartowca 5,4 l. Zwykle tankuje 11.5 l po 160-170 km w miescie. Moja lubi Werwe ta z Orlenu i paliwa BP.
Te dwucyfrowe to zuzycia to efekty zastosowania wiertełek w gaznikach, zamiany dysz (albo zupelnie niepotrzebnych dynojetów - no chyba ze jestes Rossi albo inny Gibernau).
Wierca i przerabiaja a i tak ogarnac 50% jej mozliwosci rzadko ktory potrafi.

--
    T i żółte
(te najszypsze)

Data: 2009-07-21 09:15:27
Autor: Michał Gut
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego

Użytkownik "Tytus z Fabryki" <fzr1000-WYTNIJ-TO@02.pl> napisał w wiadomości news:h417a9$fve$1nemesis.news.neostrada.pl...

Siemka

***Użytkownik "Michał Gut"
nie potrzebuje generowania wrazen na moto - mnie cos jest potrzebne do wozenia dupy ze sprzetem na kilku kilkunastokilometrowych odcinkach.

A ja leciutko napomkne ze kompy nie przepadaja za  wibracjami o

to ryzyko z jakim musze sie zmierzyc
dysk wyłączony jest duzo bardzoej odporny na wibracje - chociaz nie niezniszczalny

w samochodzie w bagazniku tez skacze - tez jakis patent musze wymuyslec

Data: 2009-07-21 09:58:53
Autor: Paweł Andziak
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Michał Gut pisze:

to ryzyko z jakim musze sie zmierzyc
dysk wyłączony jest duzo bardzoej odporny na wibracje - chociaz nie niezniszczalny

w samochodzie w bagazniku tez skacze - tez jakis patent musze wymuyslec

To ja jeszcze dodam, ze warto, zeby komputer byl czyms osloniety przed deszczem. Zdarza sie, ze nie przewidzisz krotkiej acz tresciwej ulewy (np. takiej jak w piatek w Warszawie). Tu rzeczywiscie jakies autorskie rozwiazanie typu specjalnie przygotowany plecak czy bagaznik moze miec sens. Tylko sie zastanawiam jak z wielkoscia tego. Z jednej strony nie moze byc za duze, bo sprzet bedzie latac w srodku, z drugiej trafiaja sie rozne wielkosciowo obudowy. Trzeba by wybrac jakis kompromis...

--
ganda
FZR 1000

Data: 2009-07-21 12:48:45
Autor: Michał Gut
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego

sens. Tylko sie zastanawiam jak z wielkoscia tego. Z jednej strony nie
moze byc za duze, bo sprzet bedzie latac w srodku, z drugiej trafiaja sie rozne wielkosciowo obudowy. Trzeba by wybrac jakis kompromis...

tu akurat jako baze do przerobki albo baze pomyslow wykorzystam nosidełko do stacjonarek speedlinka  (albo pentagrama...nie pamietam kto to zrobil). Tyle ze tamto hest do ręki a ja jesli juz potrzebowalbym na plecy

Data: 2009-07-20 10:10:30
Autor: Easy
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego

Użytkownik "Grzybol" <grzybekkkk@wp.pl> napisał w wiadomości news:h40as4$rsh$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał
w wiadomości news:h40a0q$eh2$1portraits.wsisiz.edu.pl...

<...>

Szukasz odpowiedzi? Po jakiego grzyba (nomen omen)? Jak Ci ktoś tu napisze kup se motura to se kupisz, a jak napisze nie kupuj to se nie kupisz? Szukasz motocykla do wożenia kompa stacjonarnego? Pytasz co lepsze, punto czy moto?

Odpowiadam:
Motocykl trzeba kochać. Trzeba do niego dojrzeć. Trzeba umieć się nim cieszyć. Trzeba też wiedzieć, że można na nim/z nim zginąć, i to czasem bardzo szybko. Jeśli nie czujesz wiatru we włosach, to jeździj dalej puntem:-)

to wolny kraj, tu nic nie trzeba


--
Easy
Zielona Dziura
Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
NT650V i NTNT650V ;)

Data: 2009-07-20 11:05:01
Autor: Kuczu
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Grzybol pisze:

Jeśli nie czujesz wiatru we włosach, to jeździj dalej puntem:-)

Mozna kupic cabrio i dalej czuc wiatr w czuprynie.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Data: 2009-07-21 09:16:42
Autor: Michał Gut
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego

Jeśli nie czujesz wiatru we włosach, to jeździj dalej puntem:-)

Mozna kupic cabrio i dalej czuc wiatr w czuprynie.

albo stanac sobie na klifie w chłapowie:)

Data: 2009-07-21 23:39:50
Autor: Jackare
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Odpowiadam:
Motocykl trzeba kochać. Trzeba do niego dojrzeć. Trzeba umieć się nim cieszyć. Trzeba też wiedzieć, że można na nim/z nim zginąć, i to czasem bardzo szybko. Jeśli nie czujesz wiatru we włosach, to jeździj dalej puntem:-)

Bez sensu :)
Dla Ciebie motocykl to miłość, dla innego prosty i tani środek transportu. Pod pewnymi względami lepszy (omija korki) pod innymi gorszy (nie chroni i drogi w utrzymaniu) od innych. Oba podejścia do tematu są tak samo dobre i tak samo uprawnione.
Do czego trzeba dojrzeć? Do jeżdżenia piździkiem do roboty bo tak taniej i szybciej? Nie ośmieszaj się. Zdecydowana większość użytkowników jednośladów na świecie do tego ich właśnie używa. Bez żadnych innych podtekstów ani filozofii.
Lubie jeżdzić motocyklem..... blisko domu i gdy jest ładna pogoda. Przewietrzyć się w piękną pogodę, wyskoczyć nad jeziorko, po zakupy, zażyć odrobiny relaksu i tyle. Nie szukam mocnych wrażeń, emocji, walki. Gdy mam jechać gdzieś dalej jadę puszką. Co lubię najbardziej w motocyklach? Zbierać je. Mam ich siedem. W różnym stanie, w różnym wieku, w różnej sprawności. Czasem zdarza się rok że nie wyjadę ani razu. I co z tego? Nic.
--
Jackare

Data: 2009-07-22 08:39:13
Autor: Grzybol
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Użytkownik "Jackare" <j@sp.de.pl> napisał w wiadomości
news:h45co0$pp3$1atlantis.news.neostrada.pl...
razu. I co z tego? Nic.

Sam sobie przeczysz. Jakbyś traktował je jak jeździdóo piździdło to miałbyś 1 a nie 7. Ja mam 4:-)

--
Grzybol

Data: 2009-07-22 10:13:21
Autor: Jackare
moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Użytkownik "Grzybol" <grzybekkkk@wp.pl> napisał w wiadomości news:h46can$2q4$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Jackare" <j@sp.de.pl> napisał w wiadomości
news:h45co0$pp3$1atlantis.news.neostrada.pl...
razu. I co z tego? Nic.

Sam sobie przeczysz. Jakbyś traktował je jak jeździdóo piździdło to miałbyś 1 a nie 7. Ja mam 4:-)

-- Grzybol


Nie przeczę. Pokazuję że każdy traktuje motocykl tak jak mu pasuje. Ja je lubie zbierać ale nie traktuję ich z jakąś specjalną miłością. Kilka jest totalnie zardzewiałych i nie zanosi się aby ten stan się zmienił. Zardzewiałe też są fajne....
--
Jackare

moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona