Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   moto na O2

moto na O2

Data: 2012-11-08 06:36:59
Autor: grzech
moto na O2
Nie wiem czy było;)
http://tinyurl.com/bubdpyz


____
grzech
tdm

Data: 2012-11-08 16:38:49
Autor: Marcin N
moto na O2
W dniu 2012-11-08 15:36, grzech pisze:
Nie wiem czy było;)
http://tinyurl.com/bubdpyz

¦wietny, jednak trudno mi uwierzyć, że mógłbym takiego kupić w sklepie.

Toż koszty eksploatacji s± znikome więc nikomu się to nie opłaca.


--
MN

Data: 2012-11-09 03:15:08
Autor: grzech
moto na O2
¦wietny, jednak trudno mi uwierzyć, że mógłbym takiego kupić w sklepie.

Toż koszty eksploatacji s± znikome więc nikomu się to nie opłaca.


Już mafie koncernowe by odpowiednio zareagowały gdyby spróbować się
tym wbić na rynek:(

______
grzech
tdm

Data: 2012-11-09 13:27:05
Autor: Kuczu
moto na O2
W dniu 2012-11-08 16:38, Marcin N pisze:
W dniu 2012-11-08 15:36, grzech pisze:
Nie wiem czy było;)
http://tinyurl.com/bubdpyz

Świetny, jednak trudno mi uwierzyć, że mógłbym takiego kupić w sklepie.

Toż koszty eksploatacji są znikome więc nikomu się to nie opłaca.



Oczywiscie. Bo sprezone powietrze otrzymuje sie czerpiac energie kosmosu.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2012-11-09 12:41:18
Autor: AZ
moto na O2
On 2012-11-09, Kuczu <qczu666@gmail.com> wrote:
W dniu 2012-11-08 15:36, grzech pisze:
Nie wiem czy było;)
http://tinyurl.com/bubdpyz

Świetny, jednak trudno mi uwierzyć, że mógłbym takiego kupić w sklepie.

Toż koszty eksploatacji są znikome więc nikomu się to nie opłaca.



Oczywiscie. Bo sprezone powietrze otrzymuje sie czerpiac energie kosmosu.

Jak wiekszosc spala na fizyce w podstawowce to co sie dziwic? A pozniej wielka
euforia bo zrobili samochod/motocykl na prad, wodor, powietrze...

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-11-09 14:12:03
Autor: Piotr Rezmer
moto na O2
AZ pisze:

Jak wiekszosc spala na fizyce w podstawowce to co sie dziwic? A pozniej wielka
euforia bo zrobili samochod/motocykl na prad, wodor, powietrze...

Ja tam nic nie paliłem.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Data: 2012-11-09 13:36:28
Autor: Roger from Cracow
moto na O2

Użytkownik "Kuczu" <qczu666@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:k7isqq$12qf$1@adenine.netfront.net...
W dniu 2012-11-08 16:38, Marcin N pisze:
W dniu 2012-11-08 15:36, grzech pisze:
Nie wiem czy było;)
http://tinyurl.com/bubdpyz

Świetny, jednak trudno mi uwierzyć, że mógłbym takiego kupić w sklepie.

Toż koszty eksploatacji są znikome więc nikomu się to nie opłaca.



Oczywiscie. Bo sprezone powietrze otrzymuje sie czerpiac energie kosmosu.


oczywiście, że koszty są znikome problem pewnie tutaj stanowi co innego.
Dochody koncernów paliwowych, podatki i akcyzy na paliwo itd. Jak oakcyzować
w bandycki sposób komuś w domu stację do sprężania powietrza ?
Myślisz, że kupisz taki motor i zaoszczędzisz co najmniej miesięcznie kilkaset
złotych na paliwie? Uhm zaraz po tym jak dojdzie do końca świata...

R

Data: 2012-11-09 13:59:30
Autor: Omo
moto na O2


UĹĽytkownik "Roger from Cracow"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:k7itci$amo$1@usenet.news.interia.pl...

oczywiście, że koszty są znikome problem pewnie tutaj stanowi co innego.
Dochody koncernów paliwowych, podatki i akcyzy na paliwo itd. Jak oakcyzować
w bandycki sposób komuś w domu stację do sprężania powietrza ?
Myślisz, że kupisz taki motor i zaoszczędzisz co najmniej miesięcznie kilkaset
złotych na paliwie? Uhm zaraz po tym jak dojdzie do końca świata...

Do końca świata nie dojdzie, bo na tym trudno będzie zaoszczędzić.
Koszt napełnienia butli nurkowej 300 bar O2 to 7-8 zł/litr.
Butla zainstalowana w tym moto, tak na oko 10 l, wystarcza na 100 km. Zatem
cena tlenu to 70-80 zł + kłopot z napełnieniem. Benzyna, no, niech pali ok. 5
l/100 km - to niecałe 30 zł...

Pozdrawiam - Omo

Data: 2012-11-09 05:24:41
Autor: grzech
moto na O2
Zatem cena tlenu to 70-80 zł + kłopot z napełnieniem.

Projekt w nazwie ma O2 ale w artykule pisz± o sprężonym powietrzu nie
za¶ o tlenie,
a to chyba różnica jest:)


_____
grzech
tdm

Data: 2012-11-09 13:02:34
Autor: AZ
moto na O2
On 2012-11-09, Omo <kramarek10@pf.pl> wrote:

Do końca świata nie dojdzie, bo na tym trudno będzie zaoszczędzić.
Koszt napełnienia butli nurkowej 300 bar O2 to 7-8 zł/litr.
Butla zainstalowana w tym moto, tak na oko 10 l, wystarcza na 100 km. Zatem
cena tlenu to 70-80 zł + kłopot z napełnieniem. Benzyna, no, niech pali ok. 5
l/100 km - to niecałe 30 zł...

No a niektorzy mysla, ze powietrze za darmo to butle pompka se napompuja
a bogatsi sprezarka z Castoramy...

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-11-09 14:23:26
Autor: Marcin N
moto na O2
W dniu 2012-11-09 13:59, Omo pisze:

Do końca świata nie dojdzie, bo na tym trudno będzie zaoszczędzić.
Koszt napełnienia butli nurkowej 300 bar O2 to 7-8 zł/litr.
Butla zainstalowana w tym moto, tak na oko 10 l, wystarcza na 100 km. Zatem
cena tlenu to 70-80 zł + kłopot z napełnieniem. Benzyna, no, niech pali
ok. 5
l/100 km - to niecałe 30 zł...

A ja znalazłem cenę 1 zł za litr przy 200 barach. Ale nie O2 tylko powietrze. W googlach.



--
MN

Data: 2012-11-09 13:38:17
Autor: AZ
moto na O2
On 2012-11-09, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:
Do końca świata nie dojdzie, bo na tym trudno będzie zaoszczędzić.
Koszt napełnienia butli nurkowej 300 bar O2 to 7-8 zł/litr.
Butla zainstalowana w tym moto, tak na oko 10 l, wystarcza na 100 km. Zatem
cena tlenu to 70-80 zł + kłopot z napełnieniem. Benzyna, no, niech pali
ok. 5
l/100 km - to niecałe 30 zł...

A ja znalazłem cenę 1 zł za litr przy 200 barach. Ale nie O2 tylko powietrze. W googlach.

Ile by nie bylo, jestes na tyle odwazny zeby trzymac przy jajach butle
200-300 bar?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-11-09 13:42:43
Autor: Piotr Klimek
moto na O2
Dnia (Fri, 9 Nov 2012 13:38:17 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje:

A ja znalazłem cenę 1 zł za litr przy 200 barach. Ale nie O2 tylko powietrze. W googlach.

Ile by nie bylo, jestes na tyle odwazny zeby trzymac przy jajach butle
200-300 bar?

A nie przeraża Cię trzymanie przy jajach benzyny, która może wybuchn±ć? :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/

Data: 2012-11-09 05:56:43
Autor: grzech
moto na O2
A nie przera a Ci trzymanie przy jajach benzyny, kt ra mo e wybuchn ? :)


Gdyby przerażało to na bmw abo v-maxa by się przesiadł - tam jest pod
dupom:)

____
grzech
tdm

Data: 2012-11-09 14:03:22
Autor: AZ
moto na O2
On 2012-11-09, grzech <zulusik25@gmail.com> wrote:
A nie przera a Ci trzymanie przy jajach benzyny, kt ra mo e wybuchn ? :)


Gdyby przerażało to na bmw abo v-maxa by się przesiadł - tam jest pod
dupom:)

Przynajmniej jaj nie urwie, ew opali ;-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-11-09 13:47:15
Autor: AZ
moto na O2
On 2012-11-09, Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl> wrote:
A ja znalazłem cenę 1 zł za litr przy 200 barach. Ale nie O2 tylko powietrze. W googlach.

Ile by nie bylo, jestes na tyle odwazny zeby trzymac przy jajach butle
200-300 bar?

A nie przeraża Cię trzymanie przy jajach benzyny, która może wybuchnąć? :)

Benzyna nie wybucha a jedynie jej opary, trzeba sie bardziej postarac
niz z urwaniem zaworu czy cus ;-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-11-09 14:10:46
Autor: Piotr Klimek
moto na O2
Dnia (Fri, 9 Nov 2012 13:47:15 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje:

Ile by nie bylo, jestes na tyle odwazny zeby trzymac przy jajach butle
200-300 bar?

A nie przeraża Cię trzymanie przy jajach benzyny, która może wybuchn±ć? :)

Benzyna nie wybucha a jedynie jej opary, trzeba sie bardziej postarac
niz z urwaniem zaworu czy cus ;-)

Na jednym i drugim można wjechać w drzewo, więc lepiej nie wsiadać wcale
:)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/

Data: 2012-11-09 13:29:35
Autor: Roger from Cracow
moto na O2

Użytkownik "grzech" <zulusik25@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:93259771-12ef-43d2-9d56-d4ec1aad16fa@k21g2000vbj.googlegroups.com...
Nie wiem czy było;)
http://tinyurl.com/bubdpyz



kurcze zasięg 100km nieĽle. Życzę temu Panu wiele powodzenia i trzymam kciuki
za wdrożenie. Niestety jak to w życiu bywa jaka¶ mafia motoryzacyjno paliwowa
zamknie ten projekt w biurku pewnie. Skoro student dał radę to takie motory
powinny juz jeĽdzić po drogach od co najmniej paru lat. Szkoda.

Roger

Data: 2012-11-09 14:35:44
Autor: RadoslawF
moto na O2
Dnia 2012-11-09 13:29, Użytkownik Roger from Cracow napisał:

kurcze zasięg 100km nieĽle. Życzę temu Panu wiele powodzenia i trzymam kciuki
za wdrożenie. Niestety jak to w życiu bywa jaka¶ mafia motoryzacyjno paliwowa
zamknie ten projekt w biurku pewnie. Skoro student dał radę to takie motory
powinny juz jeĽdzić po drogach od co najmniej paru lat. Szkoda.

Z podobnym napędem jeĽdzi go¶ć w Indiach, na bazie Enfilda.
Tyle że jakby wszystkim zmotoryzowanym odpowiadał zasięg rzędu
100 kilometrów to mieliby¶my na drogach zatrzęsienie pojazdów
elektrycznych. Dlaczego nie mamy, bo większo¶ć woli mieć
zasięg kilkuset kilometrów który można w kilka minut zwiększyć
np. przez dolanie paliwa o kolejne kilkaset kilometrów.


Pozdrawiam

Data: 2012-11-09 14:41:34
Autor: Marcin N
moto na O2
W dniu 2012-11-09 14:35, RadoslawF pisze:

Z podobnym napędem jeĽdzi go¶ć w Indiach, na bazie Enfilda.
Tyle że jakby wszystkim zmotoryzowanym odpowiadał zasięg rzędu
100 kilometrów to mieliby¶my na drogach zatrzęsienie pojazdów
elektrycznych. Dlaczego nie mamy, bo większo¶ć woli mieć
zasięg kilkuset kilometrów który można w kilka minut zwiększyć
np. przez dolanie paliwa o kolejne kilkaset kilometrów.

Zasięg w napędzie elektrycznym to ta mniejsza wada. Większa - to czas doładowania liczony w godzinach. Razem obie powoduj±, że napęd elektryczny PÓKI CO nie nadaje się do typowych zastosowań samochodu.

--
MN

Data: 2012-11-11 12:52:10
Autor: Roger from Cracow
moto na O2

Zasięg w napędzie elektrycznym to ta mniejsza wada. Większa - to czas
doładowania liczony w godzinach. Razem obie powoduj±, że napęd elektryczny PÓKI CO nie nadaje się do typowych zastosowań samochodu.


po prostu samochód do codziennych dojazdów, powrotów z pracy, zakupy
itp. Czyli tak naprawdę 80% potrzeb większo¶ci ludzi, którzy żyj± i pracuj±
w obrębie jednego miasta prawda ?

Roger

Data: 2012-11-11 13:06:49
Autor: Marcin N
moto na O2
W dniu 2012-11-11 12:52, Roger from Cracow pisze:

Zasięg w napędzie elektrycznym to ta mniejsza wada. Większa - to czas
doładowania liczony w godzinach. Razem obie powoduj±, że napęd
elektryczny PÓKI CO nie nadaje się do typowych zastosowań samochodu.


po prostu samochód do codziennych dojazdów, powrotów z pracy, zakupy
itp. Czyli tak naprawdę 80% potrzeb większo¶ci ludzi, którzy żyj± i pracuj±
w obrębie jednego miasta prawda ?

Pozostaje te 20% potrzeb, które także KAŻDY ma. Czasem pojechać dalej, do rodziny, na ¶więta, na wakacje. I co? I klapa.

--
MN

Data: 2012-11-11 20:49:42
Autor: Magic
moto na O2
W dniu 2012-11-11 13:06, Marcin N pisze:
W dniu 2012-11-11 12:52, Roger from Cracow pisze:

Zasięg w napędzie elektrycznym to ta mniejsza wada. Większa - to czas
doładowania liczony w godzinach. Razem obie powoduj±, że napęd
elektryczny PÓKI CO nie nadaje się do typowych zastosowań samochodu.


po prostu samochód do codziennych dojazdów, powrotów z pracy, zakupy
itp. Czyli tak naprawdę 80% potrzeb większo¶ci ludzi, którzy żyj± i
pracuj±
w obrębie jednego miasta prawda ?

Pozostaje te 20% potrzeb, które także KAŻDY ma. Czasem pojechać dalej,
do rodziny, na ¶więta, na wakacje. I co? I klapa.


W większo¶ci rodzin jest już więcej niż 1 samochód.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2012-11-11 21:21:35
Autor: Marcin N
moto na O2
W dniu 2012-11-11 20:49, Magic pisze:
W dniu 2012-11-11 13:06, Marcin N pisze:
W dniu 2012-11-11 12:52, Roger from Cracow pisze:

Zasięg w napędzie elektrycznym to ta mniejsza wada. Większa - to czas
doładowania liczony w godzinach. Razem obie powoduj±, że napęd
elektryczny PÓKI CO nie nadaje się do typowych zastosowań samochodu.


po prostu samochód do codziennych dojazdów, powrotów z pracy, zakupy
itp. Czyli tak naprawdę 80% potrzeb większo¶ci ludzi, którzy żyj± i
pracuj±
w obrębie jednego miasta prawda ?

Pozostaje te 20% potrzeb, które także KAŻDY ma. Czasem pojechać dalej,
do rodziny, na ¶więta, na wakacje. I co? I klapa.


W większo¶ci rodzin jest już więcej niż 1 samochód.

Zgoda, powiedzmy, że taki elektryczny miałby być drugim w rodzinie. Zawęża to dramatycznie liczbę potencjalnych klientów. Poza tym - po co jako samochód wył±cznie do miasta kupować brykę za ponad 100 tys? Je¶li ma to być wozidełko na 20-50 km, to kto wyda na to tak± kasę?
Ekonomicznie zupełnie bez sensu.

--
MN

Data: 2012-11-11 21:29:56
Autor: Magic
moto na O2
W dniu 2012-11-11 21:21, Marcin N pisze:> W dniu 2012-11-11 20:49, Magic pisze:
>> W dniu 2012-11-11 13:06, Marcin N pisze:
>>> W dniu 2012-11-11 12:52, Roger from Cracow pisze:
>>>>
>>>>> Zasięg w napędzie elektrycznym to ta mniejsza wada. Większa - to czas
>>>>> doładowania liczony w godzinach. Razem obie powoduj±, że napęd
>>>>> elektryczny PÓKI CO nie nadaje się do typowych zastosowań samochodu.
>>>>
>>>>
>>>> po prostu samochód do codziennych dojazdów, powrotów z pracy, zakupy
>>>> itp. Czyli tak naprawdę 80% potrzeb większo¶ci ludzi, którzy żyj± i
>>>> pracuj±
>>>> w obrębie jednego miasta prawda ?
>>>
>>> Pozostaje te 20% potrzeb, które także KAŻDY ma. Czasem pojechać dalej,
>>> do rodziny, na ¶więta, na wakacje. I co? I klapa.
>>>
>>
>> W większo¶ci rodzin jest już więcej niż 1 samochód.
>
> Zgoda, powiedzmy, że taki elektryczny miałby być drugim w rodzinie.
> Zawęża to dramatycznie liczbę potencjalnych klientów. Poza tym - po co
> jako samochód wył±cznie do miasta kupować brykę za ponad 100 tys? Je¶li
> ma to być wozidełko na 20-50 km, to kto wyda na to tak± kasę?
> Ekonomicznie zupełnie bez sensu.
>

Romet 4E ma być dostępny za ok 30 tys. Poza tym pamiętajmy że to dopiero pocz±tki tej gałęzi motoryzacji w obecnej formie. Wszystko będzie stawało się wydajniejsze i tańsze. Jedyne czego się tak naprawdę obawiam to nieczyste zagrania koncernów naftowych i motoryzacyjnych zainteresowanych utrzymaniem prymatu silników spalinowych przez następne 100 lat. General Motors już parę lat temu zabiło projekt EV-1, a to był w pełni funkcjonalny, duży i sprawny samochód elektryczny.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2012-11-11 21:32:30
Autor: Marcin N
moto na O2
W dniu 2012-11-11 21:29, Magic pisze:
 Poza tym pamiętajmy że to dopiero
pocz±tki tej gałęzi motoryzacji w obecnej formie.

Zgoda. Dlatego na wstępie napisałem, że PÓKI CO - te samochody s± prawie bezwarto¶ciowe.


--
MN

Data: 2012-11-11 22:56:25
Autor: ursyn
moto na O2
W dniu niedziela, 11 listopada 2012 21:30:00 UTC+1 użytkownik Magic napisał:
Romet 4E ma by� dost�pny za ok 30 tys.

Prędko¶ć max. 62/42 km/h
Zasięg 90/180km

Cykl pracy akumulatorów ~400, to daje 36ty¶ km przejechanych w trybie turbo, po których trzeba wyłożyć 8ty¶ na akumulatory.

Pozdrawiam
    ursyn

Data: 2012-11-12 08:31:57
Autor: Magic
moto na O2
W dniu 2012-11-12 07:56, ursyn pisze:
W dniu niedziela, 11 listopada 2012 21:30:00 UTC+1 użytkownik Magic napisał:
Romet 4E ma by� dost�pny za ok 30 tys.

Prędko¶ć max. 62/42 km/h
Zasięg 90/180km

Cykl pracy akumulatorów ~400, to daje 36ty¶ km przejechanych w trybie turbo, po których trzeba wyłożyć 8ty¶ na akumulatory.


To samo miałe¶ do tej pory dostępne za 80-100 tys zł więc chyba jest postęp? I powtarzam - to dopiero pocz±tki.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2012-11-12 00:10:39
Autor: ursyn
moto na O2
W dniu poniedziałek, 12 listopada 2012 08:32:01 UTC+1 użytkownik Magic napisał:
W dniu 2012-11-12 07:56, ursyn pisze:

> W dniu niedziela, 11 listopada 2012 21:30:00 UTC+1 użytkownik Magic napisał:

>> Romet 4E ma by� dost�pny za ok 30 tys.

>

> Prędko¶ć max. 62/42 km/h

> Zasięg 90/180km

>

> Cykl pracy akumulatorów ~400, to daje 36ty¶ km przejechanych w trybie turbo, po których trzeba wyłożyć 8ty¶ na akumulatory.

To samo miałe¶ do tej pory dostępne za 80-100 tys zł więc chyba jest postęp? I powtarzam - to dopiero pocz±tki.

Postęp jest to na pewno, ale w tej cenie(30ty¶) można kupić auto które ma podobne koszty utrzymania, o komforcie nawet nie wspomnę. A jakby porównać 4e do Tata Nano, to Romet wypada moim zdaniem cieniutko. Może za 10 lat...

Pozdrawiam
    ursyn

Data: 2012-11-11 23:02:47
Autor: RadoslawF
moto na O2
Dnia 2012-11-11 21:29, Użytkownik Magic napisał:

Romet 4E ma być dostępny za ok 30 tys. Poza tym pamiętajmy że to dopiero pocz±tki tej gałęzi motoryzacji w obecnej formie. Wszystko będzie stawało się wydajniejsze i tańsze. Jedyne czego się tak naprawdę obawiam to nieczyste zagrania koncernów naftowych i motoryzacyjnych zainteresowanych utrzymaniem prymatu silników spalinowych przez następne 100 lat. General Motors już parę lat temu zabiło projekt EV-1, a to był w pełni funkcjonalny, duży i sprawny samochód elektryczny.

Jako drugi w rodzinie jest w wielu przypadkach niewystarczaj±cy.
Jak masz do podwiezienia dwójkę dzieci to ten Romet odpada, jak
masz małe dziecko to w tym wynalazku brak drugiego rzędu siedzeń.


Pozdrawiam

Data: 2012-11-13 00:16:53
Autor: kakmar
moto na O2
Dnia 11.11.2012 Magic <maciejsajeckiCIACH@wp.pl> napisał/a:

Romet 4E ma być dostępny za ok 30 tys. Poza tym pamiętajmy że to dopiero początki tej gałęzi motoryzacji w obecnej formie. Wszystko będzie stawało się wydajniejsze i tańsze.

Ciągle nie ma technologi gromadzenia energii która byłaby alternatywą dla węglowodorów.
Jedyne czego się tak naprawdę obawiam to nieczyste zagrania koncernów naftowych i motoryzacyjnych zainteresowanych utrzymaniem prymatu silników spalinowych przez następne 100 lat. General Motors już parę lat temu zabiło projekt EV-1, a to był w pełni funkcjonalny, duży i sprawny samochód elektryczny.

Nie był, ani duży (2 osoby), ani sprawny, itd...

Nie ma, zwyczajnie nie ma, dobrej alternatywy dla węglowodorów, może kiedyś. Jest za to wiele napędzanych irracjonalnymi założeniami i opartymi
na niedomówieniach "genialnych" projektów, które zdychają po zderzeniu z rzeczywistością. Zostają tylko legendy, zmarnowany czas i pieniądze, oraz ludzie którym namieszano w głowach.

Sam z ciekawością czasem czytam o takich projektach, niestety gdy zacznę
się zastanawiać czy wydałbym na to własne pieniądze, to wychodzi jak zwykle.

Dopóki nie będzie przynajmniej tak samo wygodnej i taniej jak obecnie metody gromadzenia energii dla pojazdów, nie będzie alternatywy.
Oczywiście jeśli obecnie stosowane paliwa staną się drogie, czy w inny sposób mało dostępne, alternatywy się upowszechnią. Tyle że ze szkodą dla wygody, do której się wszyscy przyzwyczailiśmy.

Tu nie ma spisku, jest smutna prawda, o braku przełomu w technice.
Tak jak silniki parowe powoli stając się coraz doskonalsze, zastępowały koła wodne i wiatraki, oraz znajdowały nowe zastosowania. Tak jak silniki spalinowe zastąpiły parowe, znalazły nowe zastosowania i ciągle stają się
coraz doskonalsze. Tak kiedyś ktoś napisze, że przełomowy był projekt "jakiśtam" który zastąpił spalinowe. Tyle że my możemy się już nie zdążyć
dowiedzieć który to, nawet jeśli już taki jest.

No chyba ĹĽe siÄ™ coĹ› naprawdÄ™ ruszy w fizyce. --
kakmaratgmaildotcom

moto na O2

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona