Data: 2010-06-08 00:47:07 | |
Autor: Gr4N4c1K | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
Powita膰.
Z g贸ry m贸wi臋, 偶e przeczesywa艂em odm臋ty internetu w poszukiwaniu odpowiedzi na dr臋cz膮ce mnie pytanie, ale niestety m贸j (w zasadzie to mojego znajomego) problem jest na tyle nietypowy, 偶e postanowi艂em jednak zwr贸ci膰 si臋 tutaj o pomoc. Tytu艂em wst臋pu wpierw opisz臋 postacie z tej historii: Pan A. - ziom nasz na sta艂e obecnie zamieszkuj膮cy Wielk膮 Brytfank臋 Pan B. - znajomy Pana A. mieszkaj膮cy nad Wis艂膮 Pan C. - m贸j znajomy przez kt贸rego to wszystko Narrator czyli ja i Motocykl. A by艂o to tak. Pan A. mieszka sobie, jak ju偶 wspomina艂em, w UK i posiada (posiada艂) motocykl. Motocykl jak to motocykl. Dwa ko艂a, silnik i takie tam co ka偶dy ma, oczywi艣cie zarejestrowany wg standard贸w tamtejszego prawa, DR V5C. Pewnego razu Pana A. odwiedzi艂 Pan B. zobaczy膰 jak si臋 tam mu na obczy藕nie 偶yje. Jak to w wypadku d艂u偶szej roz艂膮ki przyjaci贸艂, podczas mocnych polak贸w rozm贸w, wspomaganych porterem, Pan B. stwierdzi艂, 偶e strasznie mu si臋 spodoba艂 motocykl w kt贸rego posiadaniu jest Pan A. i, 偶e bez niego do kraju nie wr贸ci. U Pana A. drgn臋艂a 偶y艂ka handlarza, stwierdzi艂, 偶e jak Pan B. postawi litra to pogadaj膮 o interesie. Pan B. rad nierad litra postawi艂 i obaj zacz臋li dobija膰 targu. Efektem czego by艂o spisanie umowy K/S w naszym ojczystym j臋zyku na obcym terenie (na umowie widnieje miasto z centralnej cz臋艣ci wyspy), nast膮pi艂a wymiana towarowo-walutowa, opito solidnie spraw臋 na szcz臋艣cie co by sprz臋t dobrze si臋 w nowych r臋kach prowadzi艂 po czym nadesz艂a chwila rozstania. Powie藕li na lawecie motocykl i szcz臋艣liwego jak dziecko Pana B. do kraju ojczystego. Po powrocie Pan B. zacz膮艂 proces legalizacji 艣wie偶o nabytego 艣rodka lokomocji. Wpierw wykupi艂 polis臋 OC, potem przeprowadzi艂 鈥瀙ierwszy przegl膮d鈥 i... i na tym si臋 sko艅czy艂o przez r贸偶ne problemy rodzinno-spo艂eczne (wie艣膰 gminna niesie, 偶e zapu艣ci艂 ciasto do formy, czy co艣 w tym stylu) kt贸re wyperswadowa艂y mu z g艂owy wydatki inne ni偶 konieczne. Nie chcia艂 ale musia艂 i zapakowa艂 motor do kurnika i o temacie zapomnia艂 na jaki艣 czas. I czas ten zapewne by艂by d艂u偶szy ni偶 kr贸tszy gdyby nie pewien splot wydarze艅. Tu w艂a艣nie w tej opowie艣ci pojawia si臋 Pan C., kt贸ry to odwiedzi艂 by艂 Pana B. w jego posiad艂o艣ci. A, 偶e dawno si臋 nie widzieli to po obiedzie w stylu 鈥瀋zym chata bogata鈥 czyli czysta i og贸rki gospodarz oprowadza艂 go艣cia po gospodarstwie chwal膮c si臋 dobytkiem i jako艣ci膮 inwentarza. Nie omieszkali te偶 zajrze膰 do kurnika, jako, 偶e dr贸b by艂 oczkiem w g艂owie Pana B. I tam sta艂a si臋 rzecz niebywa艂a. Blask 艣wietlisty i ch贸ra艂 anielski porazi艂y Pana C. Przera偶ony pad艂 na kolana przed obrazem jaki mu si臋 ukaza艂. Os艂aniaj膮c oczy r臋k膮 przed nieziemskim 艣wiat艂em ujrza艂 Go. Tak, to jego wy艣niony, wymarzony Motocykl. Ten jeden jedyny, przed plakatami z Jego wizerunkiem rozwieszonymi na wszystkich mo偶liwych 艣cianach w jego m艂odzie艅czym pokoiku w mieszkaniu w poPGRowskim bloku nie raz si臋 masturbowa艂. Wtem jakby z nieba g艂os si臋 do艅 odezwa艂 m贸wi膮c mu, i偶 oto teraz stoi przed swoj膮 jedn膮 jedyn膮 szans膮 偶yciow膮 aby Go wreszcie posi膮艣膰 i spe艂ni膰 swoje najskrytsze marzenie. Bardziej skryte ni偶 perwersyjny seks z siostrami bli藕niaczkami w komnacie Wolfensteina. Szcz臋艣cie niepoj臋te ogarn臋艂o Pana C. Prze偶egna艂 si臋, powsta艂 z kolan i chwytaj膮c za bary Pana B., przera偶onego jeszcze tym co widzia艂, patrz膮c mu prosto w oczy spyta艂: 鈥濱le?? Qrfa!!!鈥. Ten wstrz膮艣ni臋ty nie mieszany poda艂 cen臋 bez bicia, gdy偶 zacz膮艂 zdawa膰 sobie spraw臋, 偶e jak b臋dzie oponowa艂 to 偶yw z tego nie ujdzie. Poza tym my艣l si臋 taka chytra u niego pojawi艂a, 偶e w sumie to dobrze, 偶e jele艅 si臋 trafia bo pieni膮dz b膮d藕 co b膮d藕 si臋 w domu przyda, a i za razem k艂opotu si臋 pozb臋dzie. Dobicie targu bez targu by艂o ju偶 w tym momencie formalno艣ci膮, spisano umow臋 K/S pomi臋dzy Panem B. i Panem C. gdzie miejsce spisania podano ojcowizn臋 Pana B. i obaj uradowani wr贸cili do biesiadowania, kt贸rego ko艅ca d艂ugo by艂o nie wida膰. Powrotu Pana C. ze zdobycz膮 do domu nie ma co opisywa膰 bo si臋 domy艣la膰 jeno mo偶na, 偶e ci臋偶ko by艂o. Za to ju偶 od progu swojego apartamenta Pan C. ze szcz臋艣cia pi艂 miesi膮c prawie ca艂y. Gdy napitki si臋 sko艅czy艂y, wszyscy druhowie wymi臋kli, w膮troba upora艂a si臋 z metabolizmem nadmiaru C2H5OH i kac gigant przesta艂 t艂amsi膰 szare kom贸rki (szczerze to nie s膮dz臋, 偶e on ich ma zbyt wiele) zacz膮艂 my艣le膰 o rejestracji Motocykla. Troch臋 b臋d膮c przera偶ony, gdy偶 on genetycznie nie cierpi wszelakich urz臋d贸w jak r贸wnie偶 po przebytej traumie, spowodowanej wej艣ciem z drzwiami CB艢 nad ranem, przez przypadek, bo ch艂opaki pomylili mieszkania, klatki, dom i ulice w poszukiwaniu jakiego艣 strasznego bandyty, boi si臋 organ贸w w艂adzy z powodu gdyby co艣 popl膮ta艂 i zacz臋艂y go 艣ciga膰, zadr臋cza mnie pro艣b膮 o rade co on ma zrobi膰. Nadmieni臋, 偶e jest to osobnik niereformowalny i trudny do zajebania wi臋c informacje takie by da膰 sobie siana w gr臋 nie wchodz膮. On chce nim je藕dzi膰 i ju偶. A ja sam niewiele wiem bo osobi艣cie nigdy nie przerejestrowywa艂em pojazdu z zagranicy. Unkle Gugle te偶 mi nie chce pom贸c zbytnio w tym zawi艂ym temacie. Tak wi臋c ja teraz prosz臋 Was o drobn膮 pomoc. Reasumuj膮c mamy: Motocykl DR na niego angielski V5C na Pana A. Umow臋 mi臋dzy Panem A. i Panem B. po polsku spisan膮 za granic膮 Umow臋 mi臋dzy Panem B. i Panem C. po polsku spisan膮 w kraju Ubezpieczenie polskie op艂acone przez Pana B. Pierwszy przegl膮d (jakie艣 dwa papierki) Da si臋 jako艣 t膮 艂amig艂贸wk臋 w miar臋 prosto rozwik艂a膰? Pozdrawiam i z g贸ry dzi臋kuj臋 za pomoc. |
|
Data: 2010-06-07 23:27:18 | |
Autor: ditron | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
ano trzeba sie z tymi papirami pojsc do skarbowki - vat24 zdac
po czym do urzedu komunikacji biezyc by zarejestrowac a najsampierw dowod angielski w rece tlumacza przysieglego powierzyc i sowicie go wynagrodzic milo sie do wszystkich usmiechac co by problema nie robili bo czas na wszystko juz pewnikiem min背 ale jeszcze niech napisze kto bieglejszy w tym temacie bo ja swoj dwuk蟪ek juz 5 lat temu rejestrowalem |
|
Data: 2010-06-08 11:38:03 | |
Autor: moonraker | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
W dniu 2010-06-08 08:27, ditron pisze:
ano trzeba sie z tymi papirami pojsc do skarbowki - vat24 zdac Nie jestem pewien ale vat24 to chyba powinien za艂atwia膰 Pan B jako sprowadzaj膮cy/importer a potem to ju偶 jak zwykle t艂umaczenia i ci膮g艂o艣膰 um贸w K-S. A tak BTW to histori臋 pi臋knie opisa艂e艣 szczeg贸lnie z tym seksem w komnatach z Wolfensteina gratuluje lekko艣ci pi贸ra, ale napisz koniecznie jakie to moto! -- Pozdrawiam moonraker Stara CZ i DRZ http://bikepics.com/members/moonraker/ |
|
Data: 2010-06-08 11:45:59 | |
Autor: Arni | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
moonraker pisze:
Nie jestem pewien ale vat24 to chyba powinien za砤twia Pan B jako sprowadzaj眂y/importer i tylko on to moze zrobic. -- Arni Toru '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420 '91 Honda Prelude 2,0 EX pi阫niejszej po硂wy '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat |
|
Data: 2010-06-08 05:20:54 | |
Autor: ditron | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
On 8 Cze, 11:45, Arni <n...@spam.org> wrote:
moonraker pisze: skoro na pewno to si nie b阣 k丑ci ale gdzie jest napisane 縠 Pan B przytarga mot髍a ? |
|
Data: 2010-06-08 14:44:59 | |
Autor: moonraker | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
W dniu 2010-06-08 14:20, ditron pisze:
On 8 Cze, 11:45, Arni<n...@spam.org> wrote: Je偶eli wszystko by艂o robione zgodnie z prawem UK to w angielskim "wydziale komunikacji" jest napisane kto kupi艂 sprz臋ta. W dokumencie V5C jest rubryka w kt贸r膮 si臋 wpisuje dane nowego w艂a艣ciciela i ten kawa艂ek V5C odsy艂a do "wydzia艂u komunikacji" celem wyrejestrowania pojazdu. Tak wi臋c jest niezerowa szansa 偶e fa艂szerstwo dokument贸w (tzn gdyby Pan C zdecydowa艂 si臋 "kupi膰" na umowie od Pana A) wyjdzie na jaw. -- Pozdrawiam moonraker Stara CZ i DRZ http://bikepics.com/members/moonraker/ |
|
Data: 2010-06-08 06:41:16 | |
Autor: ditron | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
On 8 Cze, 14:44, moonraker <moonra...@epf.pl> wrote:
wi阠 jest niezerowa szansa 縠 fa硈zerstwo dokument體 (tzn gdyby Pan C zle mnie zrozumiales chodzilo mnie o to ze jesli Pan B, zaraz po kupnie nie przywiozl tego motoru, tylko sprzedal go Panu C (jeszcze w Angli) a dopiero Pan C przywiozl go do PL to kto wtedy zalatwia Vat24 ? |
|
Data: 2010-06-08 16:40:27 | |
Autor: Gr4N4c1K | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
Dnia Tue, 08 Jun 2010 14:44:59 +0200, moonraker <moonraker@epf.pl> napisa:
W dniu 2010-06-08 14:20, ditron pisze: To jeszcze pode秎 par szczeg蟪體. Kto wspomina, 縠 dow骴 z UK to formatka A3 lub inaczej dwie kartki A4 ze sob po潮czone. W przypadku tutaj rozpatrywanym jest tylko jedna kartka A4 z danymi w砤禼iciela (Pana A., przypomne, polaka) w sekcjach 1 i 5. W sekcji 2 dane poprzedniego w砤禼iciela, angola. Sekcja 4 to dane pojazdu. Sekcje 6 do 8 s niewype硁ione. Umowa spisana pomi阣zy Panami A. i B. na obczy糿ie by砤 w zesz砮 wakacje. Umow Panowie B. i C. spisali na pocz眛ku maja br. Teoretycznie dalszy kontakt z Panem B. by砨y mo縧iwy, nie wiadomo co do ch阠i wsp蟪pracy, niewykluczone b阣zie u縴cie wspomagaczy. Mo縠 z Panem B. spisa jak倍 chytr now umow? Z tym, 縠 ca硑 czas na nim wisi pi阾no OC wykupionego u krajowego ubezpieczyciela. Nie chcemy te zbytnio szkodzi Panu B., opr骳z tego co sam sobie nakr阠i z lenistwa, bo to sw骿 podobno ch硂p i ros蟪 z jego kurak體 primasort wychodz. Kontakt z Panem A. raczej nik硑. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-06-08 16:51:51 | |
Autor: KJ Si砤 S丑w | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
Gr4N4c1K pisze:
Nie chcemy te Ja bym poszedl na calosc i w okienku urzedniczce powiedzial, ze ten motur razem z papierami to kury pana B z podworka wygrzebaly razem z kwitami. I ze jeszcze mu sie swiatelko swiecilo. :-) Pan B jest wedle papierow importerem i cla i Vaty wisza na nim. KJ |
|
Data: 2010-06-08 20:19:35 | |
Autor: Gr4N4c1K | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
Dnia Tue, 08 Jun 2010 16:51:51 +0200, KJ Si砤 S丑w <KJ@noway.com> napisa:
Gr4N4c1K pisze: Liczymy si z tym, 縠 pewnie bez bombonierek dla przemi硑ch i przesympatycznych Pa urz阣niczek si nie obejdzie. :) No to nieco sytuacja zaczyna si klarowa. Punktem zaczepnym jest w砤秐ie wniosek Vat24 i dokument Vat25 Troszk poczyta砮m np. tu: http://www.e-podatnik.pl/artykul/vat_i_akcyza/9321/Kto_i_kiedy_sklada_wniosek_VAT_24.html wniosek Vat24 http://www.mofnet.gov.pl/_files_/podatki/vat_i_akcyzowy/przepisy_vat_2004/vat_24.pdf Tylko, 縠 zrodzi硑 si kolejne pytania. Pierwsze to nijak w tych przepisach nie mog si dopatrze obowi眤kowych termin體 na dokonanie czynno禼i urz阣owych. Jedynie, 縠 musi by ten wniosek z硂縪ny przed ewentualnym dopuszczeniem pojazdu do ruchu na terenie RP. O nieprzekraczalnych terminach i ewentualnych sankcjach ni s硂wa. Drugie odno秐ie samego wniosku. S pola "B" gdzie podaje si dane osoby zainteresowanej wystawieniem dokumentu Vat25, natomiast w polach "D" dane podmiotu dokonuj眂ego dostawy pojazdu. Czy aby konieczne jest by Pan B. sk砤da ten wniosek? Czy jednak by mo縩a by硂 z硂縴 ten przez Pana C. podaj眂ego w sekcji "D" dane Pana B. jako podmiotu dokonuj眂ego dostawy. Tak czy tak kasa za ten papierek do kasy Pa駍twa wp硑nie. Gdyby m骻 kto t moj tez potwierdzi lub zanegowa jednoznacznie oraz rozwia w眛pliwo禼i odno秐ie termin體. A co z c砮m i akcyz? B阣 wymagane? Jak to jest w przypadku kupna motocykla z UK? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-06-08 13:04:25 | |
Autor: ditron | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
On 8 Cze, 20:19, Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> wrote:
Gdyby m g kto t moj tez potwierdzi lub zanegowa jednoznacznie orazJesli vat24 zlozy Pan B to zaden termin nie bedzie przekroczony poniewaz w ogole o zadnym terminie nie moze byc mowy (pan B mogl sprowadzic motocykl wczoraj) moje watpliwosci co do terminu dotyczyly pana C jednak koledzy wyzej wyjasnili ze to nie moze byc Pan C, ktory zaniesie vat24 |
|
Data: 2010-06-08 11:38:30 | |
Autor: Tytus z fabryki | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
Siemka
***"Gr4N4c1K" Z g髍y m體i, 縠 przeczesywa砮m odm阾y internetu w poszukiwaniu odpowiedzi na dr阠z眂e mnie pytanie, Ja nie wiem - ale kto to byl Wolfenstein??? -- Pozdrawiam Tytus z fabryki |
|
Data: 2010-06-08 12:19:41 | |
Autor: Pawe艂 | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
Reasumuj膮c mamy: znajomy znajomego, kt贸rego znajomy mia艂 moto z Holandii a by艂o to tak: najwi臋kszy problem: TYLKO i WY艁膭CZNIE pan B (jako wprowadzaj膮cy moto do Polszy) mo偶e uzyska膰 kwitek o zwolnieniu z VAT czyli VAT 25 rozwi膮zanie problemu jest 艂atwe ale jest ono w膮tpliwe etycznie oczywi艣cie z punktu widzenia prawa (sam decyduj) bo nie widz臋 racjonalnego powodu dla kt贸rego nie mo偶na zap艂aci膰 160z艂 za kwit w US tylko MUSI to zrobi膰 pan B oczywi艣cie motocykl w pe艂ni legalnie kupiony i przywieziony do rzeczy: 1. spisujesz umow臋 kupna sprzeda偶y pomi臋dzy Tob膮 i panem A najlepiej polsko-angielsk膮, oszcz臋dzisz na t艂umaczeniu 2. olewasz ca艂kowicie wszelkie inne umowy tzn. nie pokazujesz ich w urz臋dach 3. z t膮 umow膮 ty sk艂adasz w US vat 24 i dostajesz vat 25 4. w Wydziale komunikacji sk艂adasz - umow臋 ty-panA - vat 25 - badanie techniczne - t艂umaczenia dowodu przechodzi g艂adko, nikt si臋 nie czepia i jeszcze jedno nie wiem jak jest z dowodem z UK czy nie ma na nim danych w艂a艣ciciela wtedy logika nakazuje 偶eby to jego dane pojawi艂y sie na umowie jako panaA (z Holandi dostaje si臋 tylko cz臋艣膰 dowodu, bez danych w艂a艣ciciela) |
|
Data: 2010-06-10 04:47:31 | |
Autor: pajhivo | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
On 8 Cze, 00:47, Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> wrote:
Powita. Przerabia砮m to w ub. roku mniej wi阠ej w ten sam spos骲 tzn. kupi砮m moto od go禼ia(pana B) kt髍y go kupi w UK (od pana A). Z panem B spisali秏y umow w PL, potem za砤twi砮m przegl眃 a OC przepisa砮m na siebie (Pan B ju wcze秐iej OC wykupi). Potem do US gdzie pan B z硂縴 wniosek o za秝iadczenie zwolnienia z VATu (vat25 czy 25 ju nie pami阾am) i upowa縩i mnie do odbioru za秝iadczenia. Potem wszystko do kupy i z papierami do WK zarejestrowa moto. Aha, Na naszej umowie by砤 cena taka sama jak na umowie z UK (po kursie 秗ednim). Krzy D. |
|
Data: 2010-06-17 19:21:03 | |
Autor: Gr4N4c1K | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
Dnia 10-06-2010 o 13:47:31 pajhivo <krzysiudabrowski@gmail.com> napisa(a):
On 8 Cze, 00:47, Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> wrote: Twoja historia umacnia mnie w przekonaniu, 縠 sprawa mojego znajomego pozytywnie si sko馽zy :) jeszcze tylko nasun瓿y mi si dwa pytania i mo縠 kto b阣zie wiedzia. mianowicie czy na t硊maczenie dowodu potrzebna jest faktura i na kogo mia砤 by by? je秎i jest konieczna czy musi by wystawiona na Pana B. czy ju mo縠 j wzi辨 Pan C. kt髍y teraz lata za papierami i defakto b阣zie w砤禼icielem? i jaki 秗ednio wychodzi koszt t硊mczenia? ile sobie licz stron i w jakiej kwocie si zamyka? bo stawki w r罂nych biurach za tak przyjemno舵 maj spor rozbie縩o舵. to tak bardziej z ciekawo禼i :) pozdrawiam |
|
Data: 2010-06-17 19:23:29 | |
Autor: J_K_K | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
U縴tkownik "Gr4N4c1K" <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> napisa w wiadomo禼i news:op.vegftdjpykntv0pecet1.domain.neostrada...
i jaki 秗ednio wychodzi koszt t硊mczenia? ile sobie licz stron i w jakiej kwocie si zamyka? bo stawki w r罂nych biurach za tak przyjemno舵 maj spor rozbie縩o舵. to tak bardziej z ciekawo禼i :) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Z autopsji (co prawda samochodowej): najtaniej mieli w biurze przy UC (Andrych體 akurat). Pzdr JKK |
|
Data: 2010-06-17 23:39:34 | |
Autor: newrom | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
On Thu, 17 Jun 2010 19:21:03 +0200, Gr4N4c1K
<granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> wrote:
Jakbys chcial w koszta wrzucic to pewnie tak. A normalnie to potrzeba pieczatki 'tlumacz przysiegly', a nie faktur. i jaki 秗ednio wychodzi koszt t硊mczenia? ile sobie licz stron i w jakiej kwocie si zamyka? bo stawki w r罂nych biurach za tak przyjemno舵 maj spor rozbie縩o舵. to tak bardziej z ciekawo禼i :) Z doswiadczenia powiem, szukaj tlumaczy (pkt, pf, google) i omijaj biura tlumaczen (w kraku mieli ceny x2, a terminy duzo dluzsze niz gdy zalatwilem bezposrednio u tlumacza). pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego for髆a som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html |
|
Data: 2010-06-18 03:09:23 | |
Autor: pajhivo | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
On 17 Cze, 19:21, Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl>
wrote: Dnia 10-06-2010 o 13:47:31 pajhivo <krzysiudabrow...@gmail.com> napisa(a): Nie powinno by problem體.
Do rejestracji nie potrzebujesz 縜dnej faktury. Jedynie piecz眛ka na t硊maczeniu.
Ja zap砤ci砮m chyba 100z a t硊macza znalaz砮m pierwszego lepszego w okolicy przez net. Zawioz砮m babeczce po po硊dniu o nast阯ego dnia mia砮m ju gotowe t硊maczenie. Oczywi禼ie mo縠sz spyta czy ma do秝iadczenie w t硊maczeniu na potrzeby rejestracji 縠by przez przypadek jakiego babola nie strzeli砤 :) Krzy D. |