Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   motocykl z UK - troche skomplikowane

motocykl z UK - troche skomplikowane

Data: 2010-06-08 12:19:41
Autor: Paweł
motocykl z UK - troche skomplikowane

Reasumując mamy:
Motocykl
DR na niego angielski V5C na Pana A.
Umowę między Panem A. i Panem B. po polsku spisaną za granicą
Umowę między Panem B. i Panem C. po polsku spisaną w kraju
Ubezpieczenie polskie opłacone przez Pana B.
Pierwszy przegląd (jakieś dwa papierki)

Da się jakoś tą łamigłówkę w miarę prosto rozwikłać?

znajomy znajomego, którego znajomy miał moto z Holandii
a było to tak:
największy problem:
TYLKO i WYŁĄCZNIE pan B (jako wprowadzający moto do Polszy)
może uzyskać kwitek o zwolnieniu z VAT czyli VAT 25

rozwiązanie problemu jest łatwe ale jest ono wątpliwe etycznie
oczywiście z punktu widzenia prawa (sam decyduj)
bo nie widzę racjonalnego powodu dla którego nie można
zapłacić 160zł za kwit w US tylko MUSI to zrobić pan B
oczywiście motocykl w pełni legalnie kupiony i przywieziony

do rzeczy:
1. spisujesz umowę kupna sprzedaży pomiędzy
Tobą i panem A najlepiej polsko-angielską, oszczędzisz na tłumaczeniu
2. olewasz całkowicie wszelkie inne umowy tzn. nie pokazujesz ich
w urzędach
3. z tą umową ty składasz w US vat 24 i dostajesz vat 25
4. w Wydziale komunikacji składasz
- umowę ty-panA
- vat 25
- badanie techniczne
- tłumaczenia dowodu

przechodzi gładko, nikt się nie czepia


i jeszcze jedno nie wiem jak jest z dowodem z UK
czy nie ma na nim danych właściciela
wtedy logika nakazuje żeby to jego dane pojawiły sie na umowie
jako panaA
(z Holandi dostaje się tylko część dowodu, bez danych właściciela)

motocykl z UK - troche skomplikowane

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona