Data: 2010-06-10 04:47:31 | |
Autor: pajhivo | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
On 8 Cze, 00:47, Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> wrote:
Powitać. Przerabiałem to w ub. roku mniej więcej w ten sam sposób tzn. kupiłem moto od gościa(pana B) który go kupił w UK (od pana A). Z panem B spisaliśmy umowę w PL, potem załatwiłem przegląd a OC przepisałem na siebie (Pan B już wcześniej OC wykupił). Potem do US gdzie pan B złożył wniosek o zaświadczenie zwolnienia z VATu (vat25 czy 25 już nie pamiętam) i upoważnił mnie do odbioru zaświadczenia. Potem wszystko do kupy i z papierami do WK zarejestrować moto. Aha, Na naszej umowie była cena taka sama jak na umowie z UK (po kursie średnim). Krzyś D. |
|
Data: 2010-06-17 19:21:03 | |
Autor: Gr4N4c1K | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
Dnia 10-06-2010 o 13:47:31 pajhivo <krzysiudabrowski@gmail.com> napisał(a):
On 8 Cze, 00:47, Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> wrote: Twoja historia umacnia mnie w przekonaniu, że sprawa mojego znajomego pozytywnie się skończy :) jeszcze tylko nasunęły mi się dwa pytania i może ktoś będzie wiedział. mianowicie czy na tłumaczenie dowodu potrzebna jest faktura i na kogo miała by być? jeśli jest konieczna czy musi być wystawiona na Pana B. czy już może ją wziąć Pan C. który teraz lata za papierami i defakto będzie właścicielem? i jaki średnio wychodzi koszt tłumczenia? ile sobie liczą stron i w jakiej kwocie się zamyka? bo stawki w różnych biurach za taką przyjemność mają sporą rozbieżność. to tak bardziej z ciekawości :) pozdrawiam |
|
Data: 2010-06-17 19:23:29 | |
Autor: J_K_K | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
Użytkownik "Gr4N4c1K" <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> napisał w wiadomości news:op.vegftdjpykntv0pecet1.domain.neostrada...
i jaki średnio wychodzi koszt tłumczenia? ile sobie liczą stron i w jakiej kwocie się zamyka? bo stawki w różnych biurach za taką przyjemność mają sporą rozbieżność. to tak bardziej z ciekawości :) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Z autopsji (co prawda samochodowej): najtaniej mieli w biurze przy UC (Andrychów akurat). Pzdr JKK |
|
Data: 2010-06-17 23:39:34 | |
Autor: newrom | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
On Thu, 17 Jun 2010 19:21:03 +0200, Gr4N4c1K
<granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> wrote:
Jakbys chcial w koszta wrzucic to pewnie tak. A normalnie to potrzeba pieczatki 'tlumacz przysiegly', a nie faktur. i jaki średnio wychodzi koszt tłumczenia? ile sobie liczą stron i w jakiej kwocie się zamyka? bo stawki w różnych biurach za taką przyjemność mają sporą rozbieżność. to tak bardziej z ciekawości :) Z doswiadczenia powiem, szukaj tlumaczy (pkt, pf, google) i omijaj biura tlumaczen (w kraku mieli ceny x2, a terminy duzo dluzsze niz gdy zalatwilem bezposrednio u tlumacza). pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html |
|
Data: 2010-06-18 03:09:23 | |
Autor: pajhivo | |
motocykl z UK - troche skomplikowane | |
On 17 Cze, 19:21, Gr4N4c1K <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl>
wrote: Dnia 10-06-2010 o 13:47:31 pajhivo <krzysiudabrow...@gmail.com> napisał(a): Nie powinno być problemów.
Do rejestracji nie potrzebujesz żadnej faktury. Jedynie pieczątka na tłumaczeniu.
Ja zapłaciłem chyba 100zł a tłumacza znalazłem pierwszego lepszego w okolicy przez net. Zawiozłem babeczce po południu o nastęnego dnia miałem już gotowe tłumaczenie. Oczywiście możesz spytać czy ma doświadczenie w tłumaczeniu na potrzeby rejestracji żeby przez przypadek jakiego babola nie strzeliła :) Krzyś D. |