Data: 2012-01-11 11:30:13 | |
Autor: Piotr Rościszewski | |
my tu gadu gadu a tymczasem minister sprawiedliwości... | |
A tymczasem podobne kary wprowadzono od nowego roku dla narciarzy.
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,10924374,Narciarzu_pociagajacy_z_p iersiowki__stoj__bo_strzelam.html Wygląda na to, że Minister Sprawiedliwości sam nie wie, co podpisuje. -- |
|
Data: 2012-01-11 12:33:49 | |
Autor: Marcin Hyła | |
my tu gadu gadu a tymczasem minister sprawiedliwości... | |
On 2012-01-11 12:30, Piotr Rościszewski wrote:
A tymczasem podobne kary wprowadzono od nowego roku dla narciarzy. A co miał z tym wspólnego Minister Sprawiedliwości (poza tym, że głosował za albo przeciw albo wstrzymał się albo go nie było - jako poseł)? marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2012-01-11 22:14:29 | |
Autor: Piotr Rościszewski | |
my tu gadu gadu a tymczasem minister sprawiedliwości... | |
Marcin Hyła <cinek@rowery.org.pl.niespamuuj.pl> napisał(a):
On 2012-01-11 12:30, Piotr Rościszewski wrote:http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,10924374,Narciarzu_pociagajacy_z_p > iersiowki__stoj__bo_strzelam.html To Ministerstwo Sprawiedliwości nie opiniuje dopisków do swoich ustaw? Najwyraźniej coś przeoczyłeś :-) Jeszcze raz powtórzę: dopiero co zaostrzył kary za jazdę po pijaku, a teraz zrobił nagle medialne odkrycie, że trzeba je zmniejszyć. -- |
|
Data: 2012-01-11 23:25:19 | |
Autor: Marcin Hyła | |
my tu gadu gadu a tymczasem minister sprawiedliwości... | |
On 2012-01-11 23:14, Piotr Rościszewski wrote:
To Ministerstwo Sprawiedliwości nie opiniuje dopisków do swoich ustaw? Nic nie przeoczyłem, za to Ty nie masz _bladego_ pojęcia o sprawie. http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/0/22AD991023EDCF5EC12577B400370434/$file/3447.pdf - projekt ustawy zgłosiła sejmowa komisja SWiA (nawet nie Sprawiedliwości). To nie był projekt rządowy, a gdyby był - to by nie leżał w gestii ministerstwa sprawiedliwości. Ministerstwo nie miało z tym nic wspólnego. Zdaje się kodeks wykroczeń nie był w związku z tym zmieniany ani nawet taryfikator mandatów (ale jeśli był, to z automatu, ten ostatni to MSWiA). marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2012-01-12 15:02:10 | |
Autor: Piotr Rościszewski | |
my tu gadu gadu a tymczasem minister sprawiedliwości... | |
Jeżeli tak jest, jak napisałeś, to oznacza, że Sejm stanowi jeden wielki burdel, który zupełnie nie wie, co uchwala, bo nie pytają fachowców o zdanie i nikt nie koordynuje tego, co istotne. A podobno każda ustawa ma jakieś uzgodnienia międzyresortowe.
-- |
|
Data: 2012-01-12 18:21:38 | |
Autor: Marcin Hyła | |
my tu gadu gadu a tymczasem minister sprawiedliwości... | |
On 2012-01-12 16:02, Piotr Rościszewski wrote:
Jeżeli tak jest, jak napisałeś, to oznacza, że Sejm stanowi jeden wielki Tylko te z przedłożeń rządowych. Które idą albo w trybie pilnym, albo trzyletnim (no, mniej więcej ;-) - w każdym razie upiornie długo). Projekt mogą zgłosić tez komisje (jak w tym przypadku), grupa 15 posłów (jak rowerowe zmiany w ustawie prawo o ruchu drogowym) albo prezydent. Żaden projekt poza przedłożeniami rzadowymi nie ma obowiązku konsultacji międzyresortowych, ale te też są fikcją bo od zawsze funkcjonowało w procesie legislacyjnym pojęcie "wrzutki" - nieplanowanego, odwrotnego od zamierzeń albo regulującego od czapy sprawę "przy okazji" przepisu, najczęściej wprowadzanego na niestenografowanych posiedzeniach podkomisji albo w Senacie. Czasem takie wrzutki okazywały się niekonstytucyjne (ale na sposób "miękki" - nie dochowano procedury i należnej uwagi, teraz w trybunale jest np. ustawa o ponownym wykorzystaniu informacji publicznej, znacząco ograniczająca dostęp do tej informacji, wrzutka się pojawiła w Senacie znienacka w ostatniej chwili). Regularnie wszystkie rządy zgłaszały własne projekty jako przedłożenia rządowe, w celu obejścia konsultacji międzyresortowych i przyśpieszenia procedury (tak też było w przypadku zmian rowerowych). Generalnie legislacja i sejm to zabawy dla ludzi o bardzo mocnych nerwach i niezwykle przytomnych. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2012-01-12 17:42:11 | |
Autor: rmikke | |
my tu gadu gadu a tymczasem minister sprawied | |
Dnia Thu, 12 Jan 2012 18:21:38 +0100, =?ISO-8859-2?Q?Marcin_Hy=B3a?=
naskrobał/a:
i Żaden projekt poza przedłożeniami rzadowymi nie ma obowiązku konsultacji międzyresortowych, ale Regularnie wszystkie rządy zgłaszały własne projekty jako przedłożenia rządowe, w celu obejścia konsultacji międzyresortowych i przyśpieszenia procedury (tak też było w przypadku zmian rowerowych). Chyba gdzies sie palnales, bo dwa pierwsze kawalki sa jawnie sprzeczne z ostatnim. -- rmikke Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/ | http://jolanta.korwin-mikke.pl/ Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami. |
|
Data: 2012-01-12 20:27:40 | |
Autor: Marcin HyĹa | |
my tu gadu gadu a tymczasem minister sprawied | |
On 2012-01-12 18:42, rmikke wrote:
OczywiĹcie, chodzi o to, Ĺźe rzady skĹadajÄ wĹasne projekty jako _poselskie_ a nie jak mylnie napisaĹem "rzÄ dowe". marcin ha -- Miasta dla rowerĂłw http://www.miastadlarowerow.pl |
|