Data: 2012-01-11 13:17:16 | |
Autor: Poldek | |
my tu gadu gadu a tymczasem minister sprawiedliwości... | |
Marcin Hyła wrote:
Kara więzienia zniknie najprawdopodobniej gdzieś w 2013/2014, ale jazda Jakaś kara powinna być. Tylko jaka? Dla pijaka który jedzie drogą np. wojewódzką i do tego w nocy bez oświetlenia powinna być chyba większa kara niż dla jadącego po pijaku poza drogą dostępną dla samochodów gdzieś na wiosce w dzień lub nawet w nocy, ale z oświetleniem. Podciąganie wszystkich pod jeden sznurek nie jest dobre. Obecnie np. wracając po paru piwach ścieżką polną można zostać osobą karaną ze wszystkimi tego konsekwencjami, czyli w przypadku niektórych zawodów równa się to zwolnieniu z pracy (osoby, która skądinąd może być bardzo dobra w tym co robi, przydatna dla społeczeństwa i jej wykształcenie i uzyskanie odpowiednich kwalifikacji kosztowało sporo czasu i pieniędzy podatnika), złamaniu kariery, dzieci bez utrzymania i ogólnie robi się bagno. Moim zdaniem kara niewspółmierna do czynu w podanych okolicznościach. Z drugiej strony są osoby, które jadą w nocy bez oświetlenia w sposób całkowicie nieprzewidywalny drogą po której jeżdżą samochody. Przykładowo kierowca samochodu, aby uniknąć zderzenia z dostrzeżonym w ostatniej chwili tego typu pijakiem wykonuje gwałtowny manewr i traci panowanie nad pojazdem, wali czołowo w auto nadjeżdżające z przeciwka. Pijak jedzie dalej rowerem nawet nie pamiętając następnego dnia, że coś się zdarzyło i jest bezkarny. |
|
Data: 2012-01-11 13:35:53 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
my tu gadu gadu a tymczasem minister sprawiedliwości... | |
Dnia Wed, 11 Jan 2012 13:17:16 +0100, Poldek napisał(a):
wracając po paru piwach ścieżką polną można zostać osobą karaną E, no co ty, IMO PoRD nie obowiązuje na polnych scieżkach :) -- Jacek |
|