Data: 2009-06-08 12:15:45 | |
Autor: PeJot | |
mycie mechanizmów przerzutek | |
piotr pisze:
Witam Uwaga na łożyska toczne w kółkach - benzyna lubi dostać się pod uszczelki, lepiej traktować kółka szmatą. Resztę teoretycznie można by myć benzyną i miękkim pędzlem, ale delikatnie - benzyna lubi wniknąć np. pod uszczelki na sworzniach równoległoboku. Tanie przerzutki nie mają takich fjuczerów i lepiej zniosą mycie benzyną. Poza tym musiała by to być czysta, świeża benzyna, a nie używana wcześniej do mycia i pozostawiona do odstana, bo ta zawiera olej, który osiądzie wszędzie i będzie łapał kurz i brud. Osobiście przerzutki raz na sezon myję w ciepłej wodzie z jakimś detergentem. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-06-08 21:33:46 | |
Autor: ToMasz | |
mycie mechanizmów przerzutek | |
PeJot pisze:
piotr pisze: KAżdy pomysł (mycia) jest doby, o ile jest adekwatny do zabrudzenia, a po nim nastąpi proporcjonalne do mycia smarowanie. Koledzy fachowcy, kłócicie sie jak przekupki na targu, i mam nieodparte wrażenie że brak doświadczenia nadrabiacie jadaczką. JA sie za guru rowerowego nie uważam, ale w tym roku jakoś tam czyściłem 100 rowerów. Czym? - czym popadnie. Czasem benzyną - i wystarczyło, a czasem trzeba było szprychą drapać - i to nie jedną. Zauważyliście ze autor wcale nie wspomina o łożyskach? On chce myć przerzutke, której kercher nie zaszkodzi. Z drugiej strony ja mogę iść o zakład, ze za pomocą karchera, nie dojdzie sie do łożysk tylnej piasty shimano na szpilke. Z jednej strony jest guma a z drugiej kaseta zbatek. Trzeba by być naprawde złośliwym, zeby w takim układzie strumienim wody zaingerowac w łożysko. Jednak skoro kercherem "da się" to woda z kałuży ma bardzo duże szanse! Myliście kiedyś kercherem? Ja tak, czy miałem problemy z łożyskami? nigdy. Czy były jakieś inne? JAsne! Otóż smar, tłuszcz (brudny) odrywany z elementów napędu strumieniem wody, osadzał sie na ramie, błotnikach, nawet kierownicy i chwytach. Tak wiec po umyciu napędu trzeba było czyścić rower, dokładniej niż napęd. Skrajne podejścia, Brak równowagi w ocenie, wyśmiewanie adwersarzy, mało argumentów agresja. Trochę tolerancji! Pozdrawiam ToMasz |
|
Data: 2009-06-08 14:45:29 | |
Autor: Rowerex | |
mycie mechanizmów przerzutek | |
On 8 Cze, 20:33, ToMasz <twit...@gazzeetta.pl> wrote:
Jednak skoro kercherem "da się" to woda z kałuży Czyli myjąc wodą podwajamy szansę :o) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2009-06-08 14:50:37 | |
Autor: Przemek | |
mycie mechanizmów przerzutek | |
On 8 Cze, 21:33, ToMasz <twit...@gazzeetta.pl> wrote:
Skrajne podejścia, Brak równowagi w ocenie, wyśmiewanie adwersarzy, mało popieram :) Goście zasuwają w błocie po łokcie przez kilka godzin z uśmiechem na pysku, a potem się krzywo patrzą na myjkę, bo im rowerek popsuje. Niech każdy sobie czyści, jak mu się podoba, ja osobiście używam karchera do ogólnego ogarnięcia sprzętu po np maratonie albo paru dniach jeżdżenia w błocie, a potem i tak robię mu dokładną kosmetykę. pozdr |
|
Data: 2009-06-08 22:28:25 | |
Autor: Rowerex | |
mycie mechanizmów przerzutek | |
On 8 Cze, 23:50, Przemek <przemyslaw...@gmail.com>
Goście zasuwają w błocie po łokcie przez kilka godzin z uśmiechem na Błoto na rowerze podczas jazdy zwykle nawarstwia się i spiętrza, niczym u Poszepszyńskich ;-) Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że im wiecej gęstego błota tym lepiej, ponieważ najstarsze warstwy po oblepieniu wszystkiego chronią przed działaniem najświeższych porcji (chodzij o części "ukryte", piasty, suporty i podobne wnętrznosci). Ale warunek jest jeden, nie za duzo wody, czyli bloto gęste, lepkie ale niezbyt mokre. Traktując nawarstwoine bloto myjką dopuszczamy do znacznego rozpuszczenia przylepionego blota, czego nie było nawet podczas jazdy. Myjcie strumieniem o sporym ciśnieniu jest tu nawet lepsze, ponieważ błoto jest szybko zrywane i może nie zdążyć się rozpuscić, ale z drugiej strony zbyt duże ciśnienie powoduje wpychanie wody we wszystkie zakamarki, często wraz z brudem. Ot, mala porcja argumentów od gościa który nie chce popsuc sobie rowerka ;-) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2009-06-08 21:35:44 | |
Autor: click | |
mycie mechanizmów przerzutek | |
ToMasz pisze:
Myliście kiedyś kercherem? Ja tak, czy miałem problemy z łożyskami? trzeba bylo postawic rower na ziemi, a samemu wstac -- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze] |
|
Data: 2009-06-09 08:13:40 | |
Autor: kml | |
mycie mechanizmów przerzutek | |
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@gazzeetta.pl> napisał w wiadomości news:h0jo1p$80m$1news.interia.pl... Skrajne podejścia, Brak równowagi w ocenie, wyśmiewanie adwersarzy, mało Dla mnie skrajne to jest wyciąganie takich wniosków - nie wiem skąd pomysł, że ludzi o innych poglądach się automatycznie nienawidzę i dają temu upust na preclu ;) -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. Last update 31/05/2009 czyli manual jak obniżyć amortyzator. |
|
Data: 2009-06-09 00:13:23 | |
Autor: Rowerex | |
mycie mechanizmów przerzutek | |
On 9 Cze, 08:13, "kml" <AflyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
Użytkownik "ToMasz" <twit...@gazzeetta.pl> napisał w wiadomościnews:h0jo1p$80m$1news.interia.pl... Pomysł jest zaczerpnięty z polityki i niestety coraz wiecej ludzi zaczyna myśleć, że "tak ma być" i ze to jest normalne. Bywam na paru rowerowych forach i w wielu przypadkach posiadanie odmiennych pogladów wywołuje trudną do wytłumaczenia agresję. Zrozumiałbym to, gdyby co agresywniejsi dyskutanci potrafili w swoich wypowiedziach przedstawiac rzeczowe argumenty, omawiać i dokładniej analizować pewne zjawiska zwiazane z jazdą rowerem, pracą osprzętu, czy czymkolwiek innym - problem w tym, że coraz częsciej zamiast tego pojawiają się obelgi, oskarżenia o herezję i profanowanie jakiś jedynie słusznych pogladów... Pogladów i rzeczy jedynie słusznych nie ma (może prócz socjalizmu na Kubie ;-). Każdy poglad i kazda teoria ma pewne niedociagnięcia, często drobny "warunek poczatkowy" sprawia, że dana teoria przy tym konkretnie warunku przewraca się do góry nogami... tylko trzeba to umiec zaargumentować i wytłumaczyć, a nie wypisywać rzeczy typu: "ty to jakis dziwny jesteś z tymi swoimi pogladami - daj sobie spokój i sie nawróć, bo większość myśli inaczej" Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2009-06-09 09:33:10 | |
Autor: MichałG | |
mycie mechanizmów przerzutek | |
Rowerex pisze:
On 9 Cze, 08:13, "kml" <AflyS...@gaOzeFta.lp> wrote:[...] Przykład idzie z telewizorni... to bardzo silne medium. Pozdrawiam Michał |
|