co lepsze , baterie alkaliczne czy akumulatorki ?

W dniu 2018-04-22 o 20:45, Grzegorz pisze:

co lepsze , baterie alkaliczne czy akumulatorki ?

baterie


--
Irokez

On 2018-04-22 at 20:45, Grzegorz wrote:

co lepsze , baterie alkaliczne czy akumulatorki ?

 
akumulatorki


--
mrg

W dniu 2018-04-22 o 22:36, marrgol pisze:

On 2018-04-22 at 20:45, Grzegorz wrote:

co lepsze , baterie alkaliczne czy akumulatorki ?

akumulatorki

Chyba żartujesz...


--
Pzdr.
Marek

W dniu 2018-05-07 o 13:07, Marek pisze:

W dniu 2018-04-22 o 22:36, marrgol pisze:

On 2018-04-22 at 20:45, Grzegorz wrote:

co lepsze , baterie alkaliczne czy akumulatorki ?

akumulatorki

Chyba żartujesz...

Baterii alkalicznych nie naładujesz.


--
animka

Nie znasz się, więc nie zabieraj głosu - są ładowarki do baterii alkalicznych, a nawet zwykłą ładowarką (byle bez funkcji autorozładowania) można je ładować.


-- -- -

Baterii alkalicznych nie naładujesz.

W dniu 08.05.2018 08:01, ń pisze:

Nie znasz się, więc nie zabieraj głosu - są ładowarki do baterii alkalicznych, a nawet zwykłą ładowarką (byle bez funkcji autorozładowania) można je ładować.
-- -- -

Baterii alkalicznych nie naładujesz.

Baterie alkaliczne są tak skonstruowane, że po odbyciu cyklu rozładowania
ich struktura ulega zniszczeniu, a ponowne ładowanie nie pomaga zbyt wiele.
Są to ogniwa przeznaczone do rozładowania i wyrzucenia, bo przy ładowaniu
może nastąpić piękne buum!

PS. Odpowiadaj POD cytatem, jak Pan Bóg przykazał na newsgrupach.
     No, chyba że jesteś mądry inaczej, jak tu jeden taki, to wal
     dalej po swojemu. W KF-ie.

W dniu 2018-05-08 o 08:26, collie pisze:

Baterii alkalicznych nie naładujesz.

Baterie alkaliczne są tak skonstruowane, że po odbyciu cyklu rozładowania
ich struktura ulega zniszczeniu, a ponowne ładowanie nie pomaga zbyt wiele.
Są to ogniwa przeznaczone do rozładowania i wyrzucenia, bo przy ładowaniu
może nastąpić piękne buum!

Czy baterie Enelop (2 pary) już parę lat, które ladują się w ładowarce.
Tak szczerze to nie wiem czy to sa akumulatorki.


--
animka

W dniu 08.05.2018 11:18, Animka pisze:

Czy baterie Enelop (2 pary) już parę lat, które ladują się w ładowarce.
Tak szczerze to nie wiem czy to sa akumulatorki.

Jak nie wiesz, to nie pisz. Eneloopy to akumulatory - kiedyś firmy Sanyo,
obecnie Panasonica. Kobiety zwykle określają baterią wszystko okrągłe,
co się wkłada do pilota TV. Zresztą baterią nazywany jest potocznie też
akumulator do laptopa.

W dniu 08.05.2018 o 13:26, collie pisze:

W dniu 08.05.2018 11:18, Animka pisze:

Czy baterie Enelop (2 pary) już parę lat, które ladują się w ładowarce.
Tak szczerze to nie wiem czy to sa akumulatorki.

Jak nie wiesz, to nie pisz. Eneloopy to akumulatory - kiedyś firmy Sanyo,
obecnie Panasonica. Kobiety zwykle określają baterią wszystko okrągłe,
co się wkłada do pilota TV. Zresztą baterią nazywany jest potocznie też
akumulator do laptopa.

I słusznie, bo jest on baterią ogniw.

p. m.

W dniu 2018-05-08 o 14:33, m pisze:

W dniu 08.05.2018 o 13:26, collie pisze:

W dniu 08.05.2018 11:18, Animka pisze:

Mam baterie Enelop (2 pary) już parę lat, które ladują się w ładowarce.
Tak szczerze to nie wiem czy to sa akumulatorki.

Jak nie wiesz, to nie pisz. Eneloopy to akumulatory - kiedyś firmy Sanyo,
obecnie Panasonica. Kobiety zwykle określają baterią wszystko okrągłe,
co się wkłada do pilota TV. Zresztą baterią nazywany jest potocznie też
akumulator do laptopa.

I słusznie, bo jest on baterią ogniw.

Scancelowałam post, gdzie był wyraz Czy zamiast Mam i wysłałam nowy, poprawiony. Jak widzę to ten pierwszy post się nie scancelował.


--
animka

W dniu 2018-05-08 o 13:26, collie pisze:

W dniu 08.05.2018 11:18, Animka pisze:

Moje baterie Enelop (2 pary) już parę lat, które ladują się w ładowarce.
Tak szczerze to nie wiem czy to sa akumulatorki.

Jak nie wiesz, to nie pisz. Eneloopy to akumulatory - kiedyś firmy Sanyo,
obecnie Panasonica. Kobiety zwykle określają baterią wszystko okrągłe,
co się wkłada do pilota TV. Zresztą baterią nazywany jest potocznie też
akumulator do laptopa.

Toteż napisalam, że nie wiem. Kupiłam kiedyś (firma Sanyo) i po prostu zapomniałam czy to ładujące się baterie czy akumulatorki. Dziękuję za przywrócenie mi pamięci.
Mam tę wygodę, że przekładam w myszy na naładowane, a rozladowane do ładowarki, więc nie ma postoju myszy. Mam jeszcze gdzieś kabelek USB do niej, żeby się ładowała i można było się w tym czasie nia posługiwać, ale nie korzystam z tej opcji.


--
animka

W dniu 08.05.2018 15:20, Animka pisze:

Toteż napisalam, że nie wiem. Kupiłam kiedyś (firma Sanyo) i po prostu zapomniałam
czy to ładujące się baterie czy akumulatorki.

Wystarczyło spojrzeć pod napis "Eneloop", gdzie małymi literkami jest napisane:
"Ready to use Rechargeable Battery". Bateryjki takiego napisu nie mają.
No i jeszcze każdy taki akumulatorek ma podaną pojemność. Wspomniany Eneloop
na ten przykład - 2000 mAh. Na bateryjkach ich pojemność nie jest podawana.
Akurat Eneloopy mam pod ręką, bo ich używam w aparatach fotograficznych
i lampach błyskowych. Są najlepsze, charakteryzują się minimalnym efektem
samorozładowania, o co w innych akumulatorkach trudno.

W dniu 2018-05-08 o 16:34, collie pisze:

W dniu 08.05.2018 15:20, Animka pisze:

Toteż napisalam, że nie wiem. Kupiłam kiedyś (firma Sanyo) i po prostu
zapomniałam
czy to ładujące się baterie czy akumulatorki.

Wystarczyło spojrzeć pod napis "Eneloop", gdzie małymi literkami jest
napisane:
"Ready to use Rechargeable Battery". Bateryjki takiego napisu nie mają.
No i jeszcze każdy taki akumulatorek ma podaną pojemność. Wspomniany
Eneloop
na ten przykład - 2000 mAh. Na bateryjkach ich pojemność nie jest podawana.

Tyle lat minęło już od zakupu, że ja po prostu już o tym jakie one są przestałam myśleć.
Myślałam tylko i nadal się zastanawiam czy nie powinnam już kupić nowych.
Ile lat tak mniej więcej te akumulatorki mogą dobrze działać?

Akurat Eneloopy mam pod ręką, bo ich używam w aparatach fotograficznych
i lampach błyskowych. Są najlepsze, charakteryzują się minimalnym efektem
samorozładowania, o co w innych akumulatorkach trudno.

Rzadko używam aparatu fotograficznego (bo pod ręką mam telefon), ale jak chcę nim zrobić zdjęcie to muszę zmieniać baterię na naładowaną. Mam ze 3 baterie do tego aparatu, kwadratowe, płaskie. Bateria w aparacie rozładowywuje się nawet jak nie jest używany.

--
animka

W dniu 08.05.2018 18:03, Animka pisze:

Myślałam tylko i nadal się zastanawiam czy nie powinnam już kupić nowych.
Ile lat tak mniej więcej te akumulatorki mogą dobrze działać?

Jeśli działają, to nie patrzeć na wiek. Życie akumulatorków zależy bowiem
nie tyle od wieku, co od cykli ładowania/rozładowania. Eneloopy obliczone
są na ok. 1000 cykli.

Rzadko używam aparatu fotograficznego (bo pod ręką mam telefon), ale jak chcę nim
zrobić zdjęcie to muszę zmieniać baterię na naładowaną. Mam ze 3 baterie do tego
aparatu, kwadratowe, płaskie. Bateria w aparacie rozładowywuje się nawet jak nie
jest używany.

Stąd ta wielka zaleta Eneloopów. Wożę w samochodowym schowku na wszelki wypadek
małpkę Canona, czyli aparat kompaktowy. Ponieważ na co dzień używam lustrzanki,
to tę małpkę wyciągam naprawdę od wielkiego dzwonu. Po pół roku takiego
leżakowania, małpka robi zdjęcia jak gdyby nigdy nic. Wchodzą do niej 4 Eneloopy.

W dniu 2018-05-08 o 19:15, collie pisze:

W dniu 08.05.2018 18:03, Animka pisze:

Myślałam tylko i nadal się zastanawiam czy nie powinnam już kupić nowych.
Ile lat tak mniej więcej te akumulatorki mogą dobrze działać?

Jeśli działają, to nie patrzeć na wiek. Życie akumulatorków zależy bowiem
nie tyle od wieku, co od cykli ładowania/rozładowania. Eneloopy obliczone
są na ok. 1000 cykli.

Mysz trochę za szybko te akumulatorki rozladowywuje, ale grunt, że mam w "pogotowiu" drugą parę.
Zastanawiam czy cykli ładowania nie było więcej niż 1000. Znalazłam teraz w komputerze zamówienie z 2010 roku :-)
Zamówione towary:
1."akumulator 1szt Sanyo Eneloop R03 AAA 800mAh" x 2 w cenie(za szt.) :6.48 zl
2."ładowarka N8168N" x 1 w cenie(za szt.) :24.90 zl
3."Oplata za przesylke" x 1 w cenie(za szt.) :10.00 zl

Rzadko używam aparatu fotograficznego (bo pod ręką mam telefon), ale
jak chcę nim
zrobić zdjęcie to muszę zmieniać baterię na naładowaną. Mam ze 3
baterie do tego
aparatu, kwadratowe, płaskie. Bateria w aparacie rozładowywuje się
nawet jak nie
jest używany.

Stąd ta wielka zaleta Eneloopów. Wożę w samochodowym schowku na wszelki
wypadek
małpkę Canona, czyli aparat kompaktowy. Ponieważ na co dzień używam
lustrzanki,
to tę małpkę wyciągam naprawdę od wielkiego dzwonu. Po pół roku takiego
leżakowania, małpka robi zdjęcia jak gdyby nigdy nic. Wchodzą do niej 4
Eneloopy.

Kupiłam kiedyś na Allegro aparacik Acer.Jak na moje potrzeby to zdjęcia robi pięknie. Nawet w nocy przy zgaszeniu światła w mieszkaniu. Niestety zdjęcia księżyca nie wychodzą, bo też robiłam kiedyś takie testy. Wiadomo-zdjęcia księżyca  to zrobi  raczej profesjonalny sprzęt.



--
animka

W dniu 2018-05-08 o 16:34, collie pisze:

W(...)
No i jeszcze każdy taki akumulatorek ma podaną pojemność. Wspomniany Eneloop
na ten przykład - 2000 mAh. Na bateryjkach ich pojemność nie jest podawana.
(...)

Czasem są wyjątki:

https://zapodaj.net/98c76cc3998d8.jpg.html


--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 08.05.2018 o 21:28, Adam pisze:

W dniu 2018-05-08 o 16:34, collie pisze:

W(...)
No i jeszcze każdy taki akumulatorek ma podaną pojemność. Wspomniany Eneloop
na ten przykład - 2000 mAh. Na bateryjkach ich pojemność nie jest podawana.
(...)

Czasem są wyjątki:

https://zapodaj.net/98c76cc3998d8.jpg.html

Możesz pokazać dokładnie gdzie na nich jest pojemność podana?


--
Czarek

W dniu 2018-05-08 o 21:38, Czarek pisze:

W dniu 08.05.2018 o 21:28, Adam pisze:

W dniu 2018-05-08 o 16:34, collie pisze:

W(...)
No i jeszcze każdy taki akumulatorek ma podaną pojemność. Wspomniany Eneloop
na ten przykład - 2000 mAh. Na bateryjkach ich pojemność nie jest podawana.
(...)

Czasem są wyjątki:

https://zapodaj.net/98c76cc3998d8.jpg.html

Możesz pokazać dokładnie gdzie na nich jest pojemność podana?

No jak to? Nie widać? Każda blądynka (nie poprawiać) od razu powie, że taka "bateryjka" z pojemnością 2300 jest lepsza, niż inna bateryjka bez napisu 2300 ;)

Tylko nie wiadomo, czego dotyczy ta pojemność i w jakich jednostkach, i czy w ogóle chodzi o pojemność.
Swego czasu szukałem jakiejś dokumentacji i nic nie znalazłem.
Tak naprawdę to nie wiem, co oznacza ten napis. Teoretycznie pojemność ogniwa cynkowo-węglowego rozmiaru R6 powinna być mniejsza.



--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2018-05-08 o 08:26, collie pisze:

Baterii alkalicznych nie naładujesz.

Baterie alkaliczne są tak skonstruowane, że po odbyciu cyklu rozładowania
ich struktura ulega zniszczeniu, a ponowne ładowanie nie pomaga zbyt wiele.
Są to ogniwa przeznaczone do rozładowania i wyrzucenia, bo przy ładowaniu
może nastąpić piękne buum!

Mam baterie Enelop (2 pary) już parę lat, które ladują się w ładowarce.
Tak szczerze to nie wiem czy to sa akumulatorki.


--
animka

@Aminka , a jaką masz ładowarkę i  jak długo trwa ładowanie tych akumulatorków ??

ps. co do ładowarki to chciałbym kupić Everactive  NC-1000 [ lub temu podobną ] chyba że ktoś poleci tańszą i równie dobrą  , dobrze by było gdyby miała możliwość ładowania sprzętu na USB :)

W dniu 2018-05-08 o 21:44, Grzegorz pisze:

@Aminka , a jaką masz ładowarkę i  jak długo trwa ładowanie tych
akumulatorków ??

Podałam w innym poście jaka to ładowarka.
Nie patrzę na zegarek jak się coś naładowywuje (bateria telefonu czy te akumulatorki). Po prostu mi czas w tym przypadku nie jest potrzebny.

--
animka

Do eneloopów kup BQ-CC55 (bardzo szybka ładowarka) z tym, że ona niestety nie rozpoznaje aku innych marek.
Mają jeszcze nowy model z LCD, ale to chyba przerost formy nad treścią (ma wyjście usb).


-- -- -

ps. co do ładowarki to chciałbym kupić Everactive  NC-1000 [lub temu podobną] chyba że ktoś poleci tańszą i równie dobrą, dobrze by było gdyby miała możliwość ładowania sprzętu na USB

Naładowałem w życiu setki baterii alkalicznych, gdy w latach 90-tych akumulatorki były relatywnie drogie i krótko żyjące (CdNi).
Buum to robiły baterie srebrowe i podobne "guziczki", alkaliczne co najwyżej potrafiły wyciec przy przeładowaniu lub zuzyciu.


-- -- -

Baterie alkaliczne są tak skonstruowane, że po odbyciu cyklu rozładowania ich struktura ulega zniszczeniu, a ponowne ładowanie nie pomaga zbyt wiele.
Są to ogniwa przeznaczone do rozładowania i wyrzucenia, bo przy ładowaniu może nastąpić piękne buum!

Pisz *pod* cytatem!

W dniu 2018-05-08 o 12:10, ń pisze:

Naładowałem w życiu setki baterii alkalicznych, gdy w latach 90-tych akumulatorki były relatywnie drogie i krótko żyjące (CdNi). Buum to robiły baterie srebrowe i podobne "guziczki", alkaliczne co najwyżej potrafiły wyciec przy przeładowaniu lub zuzyciu.

No to ryzykant z Ciebie, bo bat. alkalicznych nie powinno się ładować w
zwykłej ładowarce. Acz jest taka specjalna, nazywa się GJT (brak danych
o tym, jaka to firma), koszt circa 75 zł, ładuje akumulatorki, zaś b.
alkaliczne, jak stoi w instrukcji: "regeneruje". Jak ją kupowałem, to
zakładałem ambitnie, że będę prowadził testy, zapiski, sprawdzenia
pojemności (czasu pracy), no, ale jakoś mi się nie chciało. Tedy trudno
mi powiedzieć, na ile dodatkowo przedłuża to u-życie b. alkalicznych.

-- -- -

Baterie alkaliczne są tak skonstruowane, że po odbyciu cyklu rozładowania ich struktura ulega zniszczeniu, a ponowne ładowanie nie pomaga zbyt wiele. Są to ogniwa przeznaczone do rozładowania i wyrzucenia, bo przy ładowaniu może nastąpić piękne buum!

Nieco mnie niepokoi to, że ta ładowarka GJT nie oczekuje wskazania
rodzaju włożonych ogniw, lecz je rozpoznaje automatycznie, nie zawsze
*od razu* prawidłowo. Czasem dopiero po kilku minutach. No a reżim
ładowania dla alkalicznych i rechargeable jest *całkiem inny*, wbrew
temu, co napisał "ń". Alkaliczne są ładowane (jeśli dobrze kojarzę z
dawnym opisem. Acz ten "obecny" system, patentowy, może być inny), są
ładowane prądem przemiennym, mocno asymetrycznym. Jeśli kto ciekawy, to
mogę "na zamówienie" opis rozwinąć.

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

W dniu 2018-05-08 o 20:20, JaNus pisze:

Pisz *pod* cytatem!

W dniu 2018-05-08 o 12:10, ń pisze:

Naładowałem w życiu setki baterii alkalicznych, gdy w latach 90-tych akumulatorki były relatywnie drogie i krótko żyjące (CdNi). Buum to robiły baterie srebrowe i podobne "guziczki", alkaliczne co najwyżej potrafiły wyciec przy przeładowaniu lub zuzyciu.

No to ryzykant z Ciebie, bo bat. alkalicznych nie powinno się ładować w
zwykłej ładowarce. (...)

Swego czasu, jeszcze w latach na długo przed Internetem, był gdzieś (Młody Technik? RE?) opublikowany schemat ładowarki bateryjek składającej się bodajże tylko z diody i dwóch oporników. Zasilane wprost z gniazdka 220V.

Działało.


--
Pozdrawiam.

Adam

A co, przyjdzie komisja robotniczo-chłopska, nocą w drzwi załomocą??
Ładowałem ładowarką czasową Ansmann z lat 90-tych (z epoki CdNi, ewentualnie do NiMH), która ma jedynie przełącznik 5h/10h.
Na oko po naładowaniu było ponad 50% pierwotnej pojemności, kolejne ładowania już słabsze.
Sprawdzały się baterie alkaliczne z Ikei (Varta), inne to była loteria (np. jeden Kodak ładował się super niemal jak aku, a inny d... blada).
Główny cel dyktafon (kaseciak), dodatkowo zegary ścienne (po naładowaniu jeszcze z rok chodzi).
Kaseciak to dla baterii była skarbonka, a aku słabo się sprawdzały (marne parametry aku sprzed kilkunastu lat - pojemność sporo niższa niż baterii i za niskie napięcie).
Swoją drogą miałem kiedyś aku alkaliczne (Rayovac, w komplecie z kalkulatorem), ale nie szło tego niczym naładować i się zepsuły :-(


-- -- -

No to ryzykant z Ciebie, bo bat. alkalicznych nie powinno się ładować w zwykłej ładowarce.

A to zależy ;-)
Np. od tego, czy waga baterii (myszy) ma dla Ciebie znaczenie.
Najlżejsze są litowe, później cynkowe (takie zwykłe), później aku lub alkali (musiałbyś zważyć).
Wpakowałem białe eneloopy (możesz dać ikea ladda). Słaby zasięg tej myszy, ale nie mam pojęcia, czy to przez aku (bo aku mają 2*1.2V zamiast 2*1.5V i to może robić różnicę).


-- -- -

co lepsze , baterie alkaliczne czy akumulatorki ?

W dniu 2018-04-22 o 20:45, Grzegorz pisze:

co lepsze , baterie alkaliczne czy akumulatorki ?

Zależy od tego ile tego będziesz używał. Jeśli dużo i często to akumulatorki będą bardziej opłacalne. Jeśli rzadko to lepiej baterie, bo nieużywane akumulatorki się szybko niszczą.

--
t0maszek

Użytkownik "Grzegorz" <brudas25@NIE_CHCE_SPAMUinteria.pl> napisał w wiadomości news:pbil7i$8ni$2node2.news.atman.pl...

co lepsze , baterie alkaliczne czy akumulatorki ?

Baarie, tanie alkaliczne z tesco lub podobnego sklepu z bateriami przy kasie.

--
marfi

Grzegorz wrote in message:

co lepsze , baterie alkaliczne czy
akumulatorki ?

Masz ładowarkę?

--
Eneuel


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/