Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   na biegu - tak ma być?

na biegu - tak ma być?

Data: 2013-07-25 23:49:25
Autor: nadir
na biegu - tak ma być?
Tak ma być?
(dotąd miała lżejsze auta - to może dlatego nigdy nie odkryłam tej -
chyba istonej - kwestii (?))
Jak górka konkretna a silnik malutki, to tak może być.
Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.

Pamiętam w temacie zostawiania auta na biegu starty wątek o pasku
rozrządu - czy ryzykowłam przeskokiem paska?
Sam pasek od tego że silnik jest napędzany kołami a nie rozrusznikiem to nie powinien przeskoczyć.
Ale istnieje pewne niebezpieczeństwo uszkodzenia czegoś gdy silnik ma "lewe" obroty, a tak się dzieje gdy na wstecznym stacza się do przodu, a na biegach "normalnych" w tył.

Data: 2013-07-25 15:21:53
Autor: kogutek444
na biegu - tak ma być?
W dniu czwartek, 25 lipca 2013 23:49:25 UTC+2 użytkownik nadir napisał:
> Tak ma być?

> (dotąd miała lżejsze auta - to może dlatego nigdy nie odkryłam tej -

> chyba istonej - kwestii (?))

Jak górka konkretna a silnik malutki, to tak może być.

Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.



> Pamiętam w temacie zostawiania auta na biegu starty wątek o pasku

> rozrządu - czy ryzykowłam przeskokiem paska?

Sam pasek od tego że silnik jest napędzany kołami a nie rozrusznikiem to nie powinien przeskoczyć.

Ale istnieje pewne niebezpieczeństwo uszkodzenia czegoś gdy silnik ma "lewe" obroty, a tak się dzieje gdy na wstecznym stacza się do przodu, a na biegach "normalnych" w tył.

Zamieniam się w słuch co może się uszkodzić kiedy na jedynce samochód porusza się z prędkością 2 centymetry na minutę do tyłu. Obstawiam sprężynę włącznik w lampce oświetlenia bagażnika. Ty jebnięty jesteś z urodzenia czy to nabyte?

Data: 2013-07-26 00:28:58
Autor: Lewis
na biegu - tak ma być?
W dniu 2013-07-26 00:21, kogutek444@gmail.com pisze:

Zamieniam się w słuch co może się uszkodzić kiedy na jedynce samochód porusza się z prędkością 2 centymetry na minutę do tyłu. Obstawiam sprężynę włącznik w lampce oświetlenia bagażnika. Ty jebnięty jesteś z urodzenia czy to nabyte?


Powiedz to użytkownikom silników MZR-CD

--
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2013-07-25 15:34:03
Autor: kogutek444
na biegu - tak ma być?
W dniu piątek, 26 lipca 2013 00:28:58 UTC+2 użytkownik Lewis napisał:
W dniu 2013-07-26 00:21, kogutek444@gmail.com pisze:



> Zamieniam się w słuch co może się uszkodzić kiedy na jedynce samochód porusza się z prędkością 2 centymetry na minutę do tyłu. Obstawiam sprężynę włącznik w lampce oświetlenia bagażnika. Ty jebnięty jesteś z urodzenia czy to nabyte?

>



Powiedz to użytkownikom silników MZR-CD



-- Pozdrawiam

Lewis

To nie ja mam coś komuś mówić tylko chciałbym się dowiedzieć co może się uszkodzić w takiej sytuacji.

Data: 2013-07-26 00:46:59
Autor: Lewis
na biegu - tak ma być?
W dniu 2013-07-26 00:34, kogutek444@gmail.com pisze:

To nie ja mam coś komuś mówić tylko chciałbym się dowiedzieć co może się uszkodzić w takiej sytuacji.


Otóż Mazda w swoich "dizelkach" tak skonstruowała napinacz rozrządu, że po przekręceniu wału "do tyłu" napinacz się luzuje i to dość mocno, wówczas strzał rozrusznikiem i rozrząd poszedł kilka zębów poza znaki :)

--
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2013-07-25 16:04:12
Autor: kogutek444
na biegu - tak ma być?
W dniu piątek, 26 lipca 2013 00:46:59 UTC+2 użytkownik Lewis napisał:
W dniu 2013-07-26 00:34, kogutek444@gmail.com pisze:



> To nie ja mam coś komuś mówić tylko chciałbym się dowiedzieć co może się uszkodzić w takiej sytuacji.

>



Otóż Mazda w swoich "dizelkach" tak skonstruowała napinacz rozrządu, że po przekręceniu wału "do tyłu" napinacz się luzuje i to dość mocno, wówczas strzał rozrusznikiem i rozrząd poszedł kilka zębów poza znaki :)



-- Pozdrawiam

Lewis

A w Japonii gór nie ma i tego nie sprawdzili. Pierdolisz jak potłuczony..

Data: 2013-07-26 11:19:27
Autor: Lewis
na biegu - tak ma być?
W dniu 2013-07-26 01:04, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu piątek, 26 lipca 2013 00:46:59 UTC+2 użytkownik Lewis napisał:
W dniu 2013-07-26 00:34, kogutek444@gmail.com pisze:



To nie ja mam coś komuś mówić tylko chciałbym się dowiedzieć co może się uszkodzić w takiej sytuacji.





Otóż Mazda w swoich "dizelkach" tak skonstruowała napinacz rozrządu, że

po przekręceniu wału "do tyłu" napinacz się luzuje i to dość mocno,

wówczas strzał rozrusznikiem i rozrząd poszedł kilka zębów poza znaki :)



--

Pozdrawiam

Lewis

A w Japonii gór nie ma i tego nie sprawdzili. Pierdolisz jak potłuczony.


Ty na geografii to chyba na piwo chodziłeś... Japonia to "jedna wielka góra"

Podaj przykład czym grozi cofnięcie wału to jeszcze się rzucać będzie menda jedna, no ale czego można się po Twojej personie spodziewać...

--
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2013-07-26 05:55:21
Autor: kogutek444
na biegu - tak ma być?
W dniu piątek, 26 lipca 2013 11:19:27 UTC+2 użytkownik Lewis napisał:
W dniu 2013-07-26 01:04, kogutek444@gmail.com pisze:

> W dniu piątek, 26 lipca 2013 00:46:59 UTC+2 użytkownik Lewis napisał:

>> W dniu 2013-07-26 00:34, kogutek444@gmail.com pisze:

>>

>>

>>

>>> To nie ja mam coś komuś mówić tylko chciałbym się dowiedzieć co może się uszkodzić w takiej sytuacji.

>>

>>>

>>

>>

>>

>> Otóż Mazda w swoich "dizelkach" tak skonstruowała napinacz rozrządu, że

>>

>> po przekręceniu wału "do tyłu" napinacz się luzuje i to dość mocno,

>>

>> wówczas strzał rozrusznikiem i rozrząd poszedł kilka zębów poza znaki :)

>>

>>

>>

>> --

>>

>> Pozdrawiam

>>

>> Lewis

>

> A w Japonii gór nie ma i tego nie sprawdzili. Pierdolisz jak potłuczony.

>



Ty na geografii to chyba na piwo chodziłeś... Japonia to "jedna wielka góra"



Podaj przykład czym grozi cofnięcie wału to jeszcze się rzucać będzie menda jedna, no ale czego można się po Twojej personie spodziewać....



-- Pozdrawiam

Lewis

Jesteś idiotą jak nie zauważyłeś  " i tego nie sprawdzili". To nabyte czy z urodzenia? Nic się nie może stać w opisanej sytuacji to jaki mam dać przykład?

Data: 2013-07-26 16:11:15
Autor: Tadzik
na biegu - tak ma być?
On Fri, 26 Jul 2013 05:55:21 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com wrote:
Jesteś idiotą jak nie zauważyłeś  " i tego nie sprawdzili". To na=
byte czy z urodzenia? Nic się nie może stać w opisanej sytuacji to
ja=
ki mam dać przykład?

Jednak powiedzenie "głupi jak kura" jest trafione!
Tu mamy potwierdzenie, że user dobrał sobie właściwy nick! :)
--
Nie wiem czy Pozdro...
Tadzik

Data: 2013-07-26 07:37:04
Autor: kogutek444
na biegu - tak ma być?
W dniu piątek, 26 lipca 2013 16:11:15 UTC+2 użytkownik Tadzik napisał:
On Fri, 26 Jul 2013 05:55:21 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com wrote:

> Jesteś idiotą jak nie zauważyłeś  " i tego nie sprawdzili". To na> > byte czy z urodzenia? Nic się nie może stać w opisanej sytuacji to ja> > ki mam dać przykład?



Jednak powiedzenie "głupi jak kura" jest trafione!

Tu mamy potwierdzenie, że user dobrał sobie właściwy nick! :)

-- Nie wiem czy Pozdro...

Tadzik

Lepiej być głupim jak kura niż głupim jak Tadzik.

Data: 2013-07-26 16:57:17
Autor: Tadzik
na biegu - tak ma być?
On Fri, 26 Jul 2013 07:37:04 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com wrote:
Lepiej być głupim jak kura niż głupim jak Tadzik.

Tak, taaak oczywiście...
Dobranoc!
--
P....e
Tadzik

Data: 2013-07-26 12:57:35
Autor: Myjk
na biegu - tak ma być?
Thu, 25 Jul 2013 16:04:12 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
A w Japonii gĂłr nie ma i tego nie sprawdzili.

Ciekawe. Stoki narciarskie mają lepsze niż w PL. :P

Pierdolisz jak potłuczony.

Nie pierdoli. Przeskakiwanie rozrządu w MZR-CD jest stwierdzone (mam M6 z
tym silnikiem i trochę się tematem interesuję). Dlatego ZTCP w instrukcji
wielkimi wołami kategorycznie zabronione jest uruchamianie na auta pych i
zostawianie go na biegu z górki. Zresztą do tego jest ręczny -- bieg można
wrzucić dla bezpieczeństwa po jego zaciągnięciu (i to też tylko wtedy gdy
auto stoi na mocnym spadku).

--
Pozdor Myjk

Data: 2013-07-26 06:02:36
Autor: kogutek444
na biegu - tak ma być?
W dniu piątek, 26 lipca 2013 12:57:35 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
Thu, 25 Jul 2013 16:04:12 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com > A w Japonii gór nie ma i tego nie sprawdzili. Ciekawe. Stoki narciarskie mają lepsze niż w PL. :P



> Pierdolisz jak potłuczony.



Nie pierdoli. Przeskakiwanie rozrządu w MZR-CD jest stwierdzone (mam M6 z

tym silnikiem i trochę się tematem interesuję). Dlatego ZTCP w instrukcji

wielkimi wołami kategorycznie zabronione jest uruchamianie na auta pych i

zostawianie go na biegu z górki. Zresztą do tego jest ręczny -- bieg można

wrzucić dla bezpieczeństwa po jego zaciągnięciu (i to też tylko wtedy gdy

auto stoi na mocnym spadku).



-- Pozdor Myjk

Ile oleju może brać według instrukcji ten silnik i dlaczego uznasz to za bzdurę a zapis jaki podałeś za bardzo ważny? Poza tym kto kupuje samochód z poważną wadą konstrukcyjną silnika, chyba tylko idiota.

Data: 2013-07-26 15:03:16
Autor: Myjk
na biegu - tak ma być?
Fri, 26 Jul 2013 06:02:36 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
Ile oleju może brać według instrukcji ten silnik

Nie bierze wcale, bo w tym silniku zawsze przybywa mieszanki olejowej.

--
Pozdor Myjk

Data: 2013-07-26 01:15:15
Autor: nadir
na biegu - tak ma być?
Zamieniam się w słuch co może się uszkodzić kiedy na jedynce samochód porusza się z prędkością 2 centymetry na minutę do tyłu.
Prędkość nie ma tu znaczenia.
Mi na przykład mechanik uszkodził pompę wtryskową, z tym że on kręcił sobie wałem korbowym w prawo i w lewo.

Ty jebnięty jesteś z urodzenia czy to nabyte?
Nabyte. Od czasu gdy się pojawiłeś na grupach.

Data: 2013-07-25 16:45:50
Autor: kogutek444
na biegu - tak ma być?
W dniu piątek, 26 lipca 2013 01:15:15 UTC+2 użytkownik nadir napisał:
> Zamieniam się w słuch co może się uszkodzić kiedy na jedynce samochód porusza się z prędkością 2 centymetry na minutę do tyłu.

Prędkość nie ma tu znaczenia.

Mi na przykład mechanik uszkodził pompę wtryskową, z tym że on kręcił sobie wałem korbowym w prawo i w lewo.



> Ty jebnięty jesteś z urodzenia czy to nabyte?

Nabyte. Od czasu gdy się pojawiłeś na grupach.

Co, wszyscy łącznie z lekarzem Cie okłamywali? Dobrze że się pojawiłem to w końcu się dowiedziałaś. Nie mi a mnie. Bo to niedobra pompa była.

Data: 2013-07-25 22:04:36
Autor: Budzik
na biegu - tak ma być?
Osobnik posiadający mail none@hell.org napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.

i koła skręca do krawęznika.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn" - Voltaire

Data: 2013-07-26 00:07:42
Autor: Lewis
na biegu - tak ma być?
W dniu 2013-07-26 00:04, Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail none@hell.org napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.

i koła skręca do krawęznika.

  Pod warunkiem że stoi się "z" górki a nie "pod".

--
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2013-07-25 22:46:53
Autor: Budzik
na biegu - tak ma być?
Osobnik posiadający mail @poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.

i koła skręca do krawęznika.

  Pod warunkiem że stoi się "z" górki a nie "pod".

ROTFL...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Akt urodzenia kobiety jest zawsze starszy od niej

Data: 2013-07-26 00:15:00
Autor: nadir
na biegu - tak ma być?
Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.

i koła skręca do krawęznika.

  Pod warunkiem że stoi się "z" górki a nie "pod".

A jakaż to różnica?

Data: 2013-07-26 00:18:43
Autor: Lewis
na biegu - tak ma być?
W dniu 2013-07-26 00:15, nadir pisze:
Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.

i koła skręca do krawęznika.

  Pod warunkiem że stoi się "z" górki a nie "pod".

A jakaż to różnica?



Stojąc "pod górkę" czyli grawitacja ciągnie samochód do tyłu, jak będziesz miał przednią krawędź koła zwróconą do krawężnika przód samochodu wyjedzie na drogę.

--
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2013-07-26 00:22:43
Autor: nadir
na biegu - tak ma być?

Stojąc "pod górkę" czyli grawitacja ciągnie samochód do tyłu, jak
będziesz miał przednią krawędź koła zwróconą do krawężnika przód
samochodu wyjedzie na drogę.

Wtedy masz mieć koła skręcone w lewo. W czym tu problem?

Data: 2013-07-26 00:26:34
Autor: Lewis
na biegu - tak ma być?
W dniu 2013-07-26 00:22, nadir pisze:

Stojąc "pod górkę" czyli grawitacja ciągnie samochód do tyłu, jak
będziesz miał przednią krawędź koła zwróconą do krawężnika przód
samochodu wyjedzie na drogę.

Wtedy masz mieć koła skręcone w lewo. W czym tu problem?


A jak stoisz pod górkę przy lewym krawężniku? :)

"Do krawężnika" to przednia krawędź koła w stronę krawężnika a "od krawężnika" to przednia krawędź koła w stronę jezdni.
I z górki skręcamy do krawężnika a pod górkę od. Nie ważne po której stronie mając krawężnik.


--
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2013-07-25 22:46:53
Autor: Budzik
na biegu - tak ma być?
Osobnik posiadający mail @poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Stojąc "pod górkę" czyli grawitacja ciągnie samochód do tyłu, jak
będziesz miał przednią krawędź koła zwróconą do krawężnika przód
samochodu wyjedzie na drogę.

Wtedy masz mieć koła skręcone w lewo. W czym tu problem?


A jak stoisz pod górkę przy lewym krawężniku? :)

"Do krawężnika" to przednia krawędź koła w stronę krawężnika a "od krawężnika" to przednia krawędź koła w stronę jezdni.
I z górki skręcamy do krawężnika a pod górkę od. Nie ważne po której stronie mając krawężnik.

Twój wykład pokazuje jak prosta sprawe można zagmatwac.
Chyba kazdy rozumie, w ktora strone trzeba skrecic koła aby w razie ruszenia samochód oparł sie o kraweżnik. Nie jest to jakas wyższa matematyka...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Najpewniejszą metodą zachowania tajemnicy jest
sprawienie, by ludzie wierzyli, że już ją znają."  Frank Herbert

Data: 2013-07-26 00:58:48
Autor: Lewis
na biegu - tak ma być?
W dniu 2013-07-26 00:46, Budzik pisze:

Twój wykład pokazuje jak prosta sprawe można zagmatwac.
Chyba kazdy rozumie, w ktora strone trzeba skrecic koła aby w razie
ruszenia samochód oparł sie o kraweżnik. Nie jest to jakas wyższa
matematyka...


Wytłumacz kobiecie co to spalony...

--
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2013-07-26 07:26:41
Autor: Myjk
na biegu - tak ma być?
Fri, 26 Jul 2013 00:58:48 +0200, Lewis
Wytłumacz kobiecie co to spalony...

Moja żona załapała, a nawet nie jest kibicem. :P

--
Pozdor Myjk

Data: 2013-07-28 08:45:20
Autor: the_foe
na biegu - tak ma być?
W dniu 2013-07-26 00:58, Lewis pisze:
W dniu 2013-07-26 00:46, Budzik pisze:

Twój wykład pokazuje jak prosta sprawe można zagmatwac.
Chyba kazdy rozumie, w ktora strone trzeba skrecic koła aby w razie
ruszenia samochód oparł sie o kraweżnik. Nie jest to jakas wyższa
matematyka...


Wytłumacz kobiecie co to spalony...


Zdziwiłbyś się, jak mało wiesz o spalonym...

--
@foe_pl

Data: 2013-07-28 12:45:26
Autor: Lewis
na biegu - tak ma być?
W dniu 2013-07-28 08:45, the_foe pisze:
W dniu 2013-07-26 00:58, Lewis pisze:
W dniu 2013-07-26 00:46, Budzik pisze:

Twój wykład pokazuje jak prosta sprawe można zagmatwac.
Chyba kazdy rozumie, w ktora strone trzeba skrecic koła aby w razie
ruszenia samochód oparł sie o kraweżnik. Nie jest to jakas wyższa
matematyka...


Wytłumacz kobiecie co to spalony...


Zdziwiłbyś się, jak mało wiesz o spalonym...


Pewnie tak, wiem jaka jest podstawowa zasada i to mi wystarcza a kopanie świńskiego pęcherza nigdy mnie nie rajcowało, ze sportów zawsze wolałem uprawiać "ręczną" albo "siatkówkę"


--
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2013-07-28 04:31:32
Autor: kogutek444
na biegu - tak ma być?
W dniu niedziela, 28 lipca 2013 12:45:26 UTC+2 użytkownik Lewis napisał:
W dniu 2013-07-28 08:45, the_foe pisze:

> W dniu 2013-07-26 00:58, Lewis pisze:

>> W dniu 2013-07-26 00:46, Budzik pisze:

>>

>>> Twój wykład pokazuje jak prosta sprawe można zagmatwac.

>>> Chyba kazdy rozumie, w ktora strone trzeba skrecic koła aby w razie

>>> ruszenia samochód oparł sie o kraweżnik. Nie jest to jakas wyższa

>>> matematyka...

>>>

>>

>> Wytłumacz kobiecie co to spalony...

>>

>

> Zdziwiłbyś się, jak mało wiesz o spalonym...

>



Pewnie tak, wiem jaka jest podstawowa zasada i to mi wystarcza a kopanie świńskiego pęcherza nigdy mnie nie rajcowało, ze sportów zawsze wolałem uprawiać "ręczną" albo "siatkówkę"





-- Pozdrawiam

Lewis

Ze wskazaniem na ręczną. Ameryki nie odkryłeś.

Data: 2013-07-29 19:02:15
Autor: Myjk
na biegu - tak ma być?
Sun, 28 Jul 2013 12:45:26 +0200, Lewis
a kopanie świńskiego pęcherza nigdy mnie nie rajcowało, ze sportów zawsze wolałem uprawiać "ręczną" albo "siatkówkę"

Czym się różni kopanie pęcherza od jego ciskania tudzież odbijania?

--
Pozdor Myjk

Data: 2013-07-26 00:37:29
Autor: nadir
na biegu - tak ma być?
A jak stoisz pod górkę przy lewym krawężniku? :)
To w prawo, nadal nie widzę problemu.

"Do krawężnika" to przednia krawędź koła w stronę krawężnika a "od
krawężnika" to przednia krawędź koła w stronę jezdni.
I z górki skręcamy do krawężnika a pod górkę od. Nie ważne po której
stronie mając krawężnik.

Ale tylna krawędź przednich kół też jak najbardziej może zaprzeć się o krawężnik.

Data: 2013-07-26 00:41:01
Autor: Lewis
na biegu - tak ma być?
W dniu 2013-07-26 00:37, nadir pisze:
A jak stoisz pod górkę przy lewym krawężniku? :)
To w prawo, nadal nie widzę problemu.

"Do krawężnika" to przednia krawędź koła w stronę krawężnika a "od
krawężnika" to przednia krawędź koła w stronę jezdni.
I z górki skręcamy do krawężnika a pod górkę od. Nie ważne po której
stronie mając krawężnik.

Ale tylna krawędź przednich kół też jak najbardziej może zaprzeć się o
krawężnik.


A co się dzieje z tylną krawędzią jak przednia zostaje przesunięta w stronę jezdni i stoimy pod górkę? No właśnie...

Chodzi o jednoznaczne określenie jak należy się zachowywać w danej sytuacji nie mieszając do tego stron prawo lewo itd.
Pamiętam to jeszcze z kursów na PJ. Gość wytłumaczył to raz a dobrze i pojęły to nawet najbardziej tępe łychy.


--
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2013-07-26 10:39:35
Autor: RadoslawF
na biegu - tak ma być?
Dnia 2013-07-26 00:41, Użytkownik Lewis napisał:

"Do krawężnika" to przednia krawędź koła w stronę krawężnika a "od
krawężnika" to przednia krawędź koła w stronę jezdni.
I z górki skręcamy do krawężnika a pod górkę od. Nie ważne po której
stronie mając krawężnik.

Ale tylna krawędź przednich kół też jak najbardziej może zaprzeć się o
krawężnik.


A co się dzieje z tylną krawędzią jak przednia zostaje przesunięta w stronę jezdni i stoimy pod górkę? No właśnie...

Chodzi o jednoznaczne określenie jak należy się zachowywać w danej sytuacji nie mieszając do tego stron prawo lewo itd.
Pamiętam to jeszcze z kursów na PJ. Gość wytłumaczył to raz a dobrze i pojęły to nawet najbardziej tępe łychy.

Kierunek "do krawężnika" nie określa przód czy tył pojazdu
a kierunek nachylenia. Do krawężnika ma dojechać ta strona
opony w którą pojazd będzie się potencjalnie staczał.


Pozdrawiam

Data: 2013-07-26 10:00:42
Autor: Budzik
na biegu - tak ma być?
Osobnik posiadający mail radoslawfl@spam_wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Kierunek "do krawężnika" nie określa przód czy tył pojazdu
a kierunek nachylenia. Do krawężnika ma dojechać ta strona
opony w którą pojazd będzie się potencjalnie staczał.

W moim samochodzie jest tak, ze jak stane przy krawezniku i skrece koła do kraweznika to staczajac sie zarówno do przodu jak i do tyłu samochód bedzie sie poruszał w strone kraweżnika.
Natomiast nie wiem co za problem stanąć równolegle przy krawezniku tak, zeby obie opony były możliwie blisko.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z
książki, nie stosuj systemu Braille'a."  T. Bernard

Data: 2013-07-27 01:06:35
Autor: Gotfryd Smolik news
na biegu - tak ma być?
On Fri, 26 Jul 2013, Budzik wrote:

Natomiast nie wiem co za problem stanąć równolegle przy krawezniku tak,
zeby obie opony były możliwie blisko.

  Nie zgubiłeś aby meritum problemu?
  Koła mają być skręcone, aby *zablokować* pojazd w razie, jakby
hamulce ("i inne środki hamowania") nie utrzymały go na pochyłości!
  I nie może to być nie tylko równolegle, ale również "prawie
równolegle", bo przy za małym kącie pojazd będzie "odpychany"
wystarczająco skutecznie aby kół nie zablokować.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-26 23:31:24
Autor: Budzik
na biegu - tak ma być?
Osobnik posiadający mail smolik@stanpol.com.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Natomiast nie wiem co za problem stanąć równolegle przy krawezniku tak,
zeby obie opony były możliwie blisko.

  Nie zgubiłeś aby meritum problemu?
  Koła mają być skręcone, aby *zablokować* pojazd w razie, jakby
hamulce ("i inne środki hamowania") nie utrzymały go na pochyłości!
  I nie może to być nie tylko równolegle, ale również "prawie
równolegle", bo przy za małym kącie pojazd będzie "odpychany"
wystarczająco skutecznie aby kół nie zablokować.

Chyba musze to przetestowac :)
Bo wydawaloby sie, ze rownolegle przy krawezniku + mocne skrecenie kół da wystarczająca siłe aby zatrzymac samochód i nie trzeba robić dodatkowych kątów.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Poproszę o lekarstwo na zachłanność, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO

Data: 2013-07-26 11:13:29
Autor: Tadzik
na biegu - tak ma być?
On Fri, 26 Jul 2013 10:39:35 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Kierunek "do krawężnika" nie określa przód czy tył pojazdu
a kierunek nachylenia. Do krawężnika ma dojechać ta strona
opony w którą pojazd będzie się potencjalnie staczał.

Co Ty (za przeproszeniem) pierdolisz?! Jaki kierunek nachylenia? A jak droga będzie na zboczu wzniesienia? Jaki wtedy kąt nachylenia uwzględniamy? A skręt w prawo czy lewo też jest od nachylenia uzależniony? Albo skręcasz do kraweżnika albo od kraweżnika czyli jakbyś chciał jechać do lub od, jeździmy zazwyczaj do przodu ni nie? :)
--
Pozdro
Tadzik

Data: 2013-07-26 13:25:11
Autor: RadoslawF
na biegu - tak ma być?
Dnia 2013-07-26 11:13, Użytkownik Tadzik napisał:

Kierunek "do krawężnika" nie określa przód czy tył pojazdu
a kierunek nachylenia. Do krawężnika ma dojechać ta strona
opony w którą pojazd będzie się potencjalnie staczał.

Co Ty (za przeproszeniem) pierdolisz?! Jaki kierunek nachylenia? A jak droga będzie na zboczu wzniesienia? Jaki wtedy kąt nachylenia uwzględniamy? A skręt w prawo czy lewo też jest od nachylenia uzależniony? Albo skręcasz do kraweżnika albo od kraweżnika czyli jakbyś chciał jechać do lub od, jeździmy zazwyczaj do przodu ni nie? :)

Ty pierdolisz. Nie ma znaczenia jak jeździmy a w jakim miejscu
stajemy czyli czy pojazd będzie się staczał do przodu czy do tyłu.
No chyba że masz pojazd który jest w stanie się stoczyć nawet pod
górkę byle do przodu kierunku jazdy. :-)


Pozdrawiam

Data: 2013-07-26 13:33:42
Autor: Tadzik
na biegu - tak ma być?
On Fri, 26 Jul 2013 13:25:11 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Ty pierdolisz. Nie ma znaczenia jak jeździmy a w jakim miejscu
stajemy czyli czy pojazd będzie się staczał do przodu czy do tyłu.
No chyba że masz pojazd który jest w stanie się stoczyć nawet pod
górkę byle do przodu kierunku jazdy. :-)

No i bedziesz udawał, że nie wiesz o co chodzi...
Dobra, ją odpuszczam, dużo zdrowia życzę!
--
Pozdro
Tadzik

Data: 2013-07-26 00:44:56
Autor: RadoslawF
na biegu - tak ma być?
Dnia 2013-07-26 00:18, Użytkownik Lewis napisał:
W dniu 2013-07-26 00:15, nadir pisze:
Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.

i koła skręca do krawęznika.

  Pod warunkiem że stoi się "z" górki a nie "pod".

A jakaż to różnica?

Stojąc "pod górkę" czyli grawitacja ciągnie samochód do tyłu, jak będziesz miał przednią krawędź koła zwróconą do krawężnika przód samochodu wyjedzie na drogę.

A jesteś tego absolutnie pewny ? A co zrobi tylne koło jak
ten przód będzie chciał wyjechać na drogę ? Nie oprze się
przypadkiem o krawężnik ?


Pozdrawiam

Data: 2013-07-25 15:50:14
Autor: kogutek444
na biegu - tak ma być?
W dniu piątek, 26 lipca 2013 00:44:56 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:
Dnia 2013-07-26 00:18, Użytkownik Lewis napisał:

> W dniu 2013-07-26 00:15, nadir pisze:

>>>>> Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.

>>>>

>>>> i koła skręca do krawęznika.

>>>>

>>>   Pod warunkiem że stoi się "z" górki a nie "pod".

>>

>> A jakaż to różnica?

>>

> Stojąc "pod górkę" czyli grawitacja ciągnie samochód do tyłu, jak > będziesz miał przednią krawędź koła zwróconą do krawężnika przód > samochodu wyjedzie na drogę.

> A jesteś tego absolutnie pewny ? A co zrobi tylne koło jak

ten przód będzie chciał wyjechać na drogę ? Nie oprze się

przypadkiem o krawężnik ?





Pozdrawiam

Oprze się jak pół samochodu wyjedzie. Jasne że się oprze. Każde koło w końcu o coś się oprze. Koła tak mają.

Data: 2013-07-26 00:48:11
Autor: Lewis
na biegu - tak ma być?
W dniu 2013-07-26 00:44, RadoslawF pisze:
Dnia 2013-07-26 00:18, Użytkownik Lewis napisał:
W dniu 2013-07-26 00:15, nadir pisze:
Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.

i koła skręca do krawęznika.

  Pod warunkiem że stoi się "z" górki a nie "pod".

A jakaż to różnica?

Stojąc "pod górkę" czyli grawitacja ciągnie samochód do tyłu, jak
będziesz miał przednią krawędź koła zwróconą do krawężnika przód
samochodu wyjedzie na drogę.

A jesteś tego absolutnie pewny ? A co zrobi tylne koło jak
ten przód będzie chciał wyjechać na drogę ? Nie oprze się
przypadkiem o krawężnik ?

Zawsze parkujesz tak, że tylne koło stoi idealnie przy krawężniku  i nie pozwoli na odjazd przodu nawet na 5cm?


--
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2013-07-26 10:37:01
Autor: RadoslawF
na biegu - tak ma być?
Dnia 2013-07-26 00:48, Użytkownik Lewis napisał:

A jakaż to różnica?

Stojąc "pod górkę" czyli grawitacja ciągnie samochód do tyłu, jak
będziesz miał przednią krawędź koła zwróconą do krawężnika przód
samochodu wyjedzie na drogę.

A jesteś tego absolutnie pewny ? A co zrobi tylne koło jak
ten przód będzie chciał wyjechać na drogę ? Nie oprze się
przypadkiem o krawężnik ?

Zawsze parkujesz tak, że tylne koło stoi idealnie przy krawężniku  i nie pozwoli na odjazd przodu nawet na 5cm?

Nie zawsze, ale w przypadku kiedy parkuje na wzniesieniu pilnuje
żeby w razie jak ręczny puści jedna z opon oparła się o krawężnik.
I nie po przejechaniu kilku metrów a po kilku centymetrach.


Pozdrawiam

Data: 2013-07-26 06:46:05
Autor: AZ
na biegu - tak ma być?
On 2013-07-25, Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2013-07-26 00:04, Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail none@hell.org napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.

i koła skręca do krawęznika.

  Pod warunkiem Ĺźe stoi się "z" gĂłrki a nie "pod".

A pod gorke to skrecamy w druga strone tak? ;-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2013-07-26 07:28:48
Autor: Budzik
na biegu - tak ma być?
Osobnik posiadający mail artur.zabronski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

A pod gorke to skrecamy w druga strone tak? ;-)

Pod górkę wywijamy koła na rymby!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"

Data: 2013-07-26 00:17:06
Autor: nadir
na biegu - tak ma być?
Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.

i koła skręca do krawęznika.

To też ale nie zawsze jest ten krawężnik.

Data: 2013-07-25 22:46:54
Autor: Budzik
na biegu - tak ma być?
Osobnik posiadający mail none@hell.org napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.

i koła skręca do krawęznika.

To też ale nie zawsze jest ten krawężnik.

Wyobraż sobie, ze jak go mnie, to wtedy równiez mozna skrecic tak, aby w razie czego samochód stoczył sie w sposób powodujący mniejsze niebezpieczenstwo. Ale...
masz racje. Jak nie ma krawęznika, to nie skrecamy kół do kraweznika...


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał,
że w ten sposób staje się potworem."  Fryderyk Nietzsche

Data: 2013-07-26 09:52:04
Autor: lamia
na biegu - tak ma być?
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message news:26072013.0447C0FBbudzik61.poznan.pl...
Ale...
masz racje. Jak nie ma krawęznika, to nie skrecamy kół do kraweznika...


co niezbędnie należało wyjasnić  : ]
utrzymanie konwencji wymiany zdań - nie lada sztuka : )

Data: 2013-07-26 00:33:26
Autor: lamia
na biegu - tak ma być?
"nadir" <none@hell.org> wrote in message news:51f19d63$0$1227$65785112news.neostrada.pl...
Jak górka konkretna a silnik malutki, to tak może być.
malutkość silnika w czym mierzona?
to jest 1,8, rzędowy

górka miała odczuwalny schył, (auto waży >1,2 tony co ma zapewne zanczenie)

A czy ma znaczenie 'elastyczność' skrzyni?


Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.
oczywiście, jednak eksperemyntując 'po ciekawości' wyszło



istnieje pewne niebezpieczeństwo uszkodzenia czegoś gdy silnik ma "lewe" obroty, a tak się dzieje gdy na wstecznym stacza się do przodu, a na biegach "normalnych" w tył.
(czegoś = czego?)

Czyli tyłkiem w dół górki - zostawiać na wstecznym, a przodem w dółw górki - na 1-ce. Taak?


dziękuję.

Data: 2013-07-26 09:32:52
Autor: Kukus Minipalus
na biegu - tak ma być?

"lamia" <lamia3c@powietrze.pl> schrieb im Newsbeitrag news:kss92u$ols$1node1.news.atman.pl...
"nadir" <none@hell.org> wrote in message news:51f19d63$0$1227$65785112news.neostrada.pl...
Jak górka konkretna a silnik malutki, to tak może być.
malutkość silnika w czym mierzona?
to jest 1,8, rzędowy

górka miała odczuwalny schył, (auto waży >1,2 tony co ma zapewne zanczenie)

A czy ma znaczenie 'elastyczność' skrzyni?


Generalnie, to się hamulca ręcznego używa na postoju.
oczywiście, jednak eksperemyntując 'po ciekawości' wyszło



istnieje pewne niebezpieczeństwo uszkodzenia czegoś gdy silnik ma "lewe" obroty, a tak się dzieje gdy na wstecznym stacza się do przodu, a na biegach "normalnych" w tył.
(czegoś = czego?)

Czyli tyłkiem w dół górki - zostawiać na wstecznym, a przodem w dółw górki - na 1-ce. Taak?


dziękuję.
Nieeee.... Misiu, ręczny zaciągnij, a nie myśl jaki bieg masz wrzucić. Tak wogóle to lepiej nie myśl za dużo, bo Ci makijaż spłynie....

Data: 2013-07-26 09:56:14
Autor: lamia
na biegu - tak ma być?
"Kukus Minipalus" <dudusmalolepszy@interia.pl> wrote in message news:51f2262a$0$3021$6d5eeec5news.sunnyusenet.com...
nie myśl

rada na wagę złota :_)

Data: 2013-07-26 10:28:38
Autor: Andrzej Lawa
na biegu - tak ma być?
W dniu 26.07.2013 09:56, lamia pisze:
"Kukus Minipalus" <dudusmalolepszy@interia.pl> wrote in message
news:51f2262a$0$3021$6d5eeec5news.sunnyusenet.com...
nie myśl

rada na wagę złota :_)

Ten tuman stosuje ją przez całe życie.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

na biegu - tak ma być?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona