Data: 2013-07-26 08:38:48 | |
Autor: Paweł Muszyński | |
na biegu - tak ma być? | |
W dniu 2013-07-25 23:36, lamia pisze:
żyłam w nieświadomości i się dziś zdziwiłam Ale żabkowało, czy stoczyło się o jeden "żabi skok"? Bo mi sie kilka razy zdarzyło, że auto stoczyło się o jeden skok - na oko jakieś 5 cm, ale nigdy dalej nie zjechało. P. |
|
Data: 2013-07-26 09:51:17 | |
Autor: lamia | |
na biegu - tak ma być? | |
"Paweł Muszyński" <pmuch.nospam@bolinko-wytnijto.org> wrote in message news:51f2197b$0$1470$65785112news.neostrada.pl...
żabkowało, czy stoczyło się o jeden "żabi skok"? właśnie ku przerażeniu systematyczne skoki, przesuwając się po z 5-10 cm - ale były one w zauważalnych kilkusekundowych odstępach czasu być może przy większym skosie u Ciebie by żabkowało dalej ? Tak na intuicję - po puszczeniu hamulca nogi siła mogła być odrobinę większa (bardziej gwałtowne odddziaływanie), niż przy kolejnych zebraniach się do 'skoku' |
|