Data: 2010-07-24 13:52:27 | |
Autor: Jarek | |
na chechu | |
PB pisze:
http://www.tvn24.pl/12690,1666098,0,1,do-czech-eksportujemy-wypadki,wiadomosc.html Zrobiłem ostatnio parę tys. km po Włoszech i zaobserwowałem pewną prawidłowość. Jak na autostradzie (ograniczenie do 130), ktoś jedzie dużo szybciej, to na 90% ma polskie blachy. W drodze powrotnej przez Austrię też wyprzedzali mnie kilka razy Polacy i raz Czesi. Tak więc coś w tej naszej fantazji jest... Jarek |
|
Data: 2010-07-24 13:56:03 | |
Autor: Cavallino | |
na chechu | |
Użytkownik "Jarek" <jarek@nospam.pl> napisał w wiadomości news:4c4ad3fb$0$17100$65785112news.neostrada.pl...
PB pisze: Albo włoskie. Na włoskich zielonych autostradach 130 nie jeździ praktycznie nikt, więc nie wciskaj ludziom kitów. No chyba że akurat autostrada jest kręta bo w górach. |
|
Data: 2010-07-25 11:08:05 | |
Autor: Jarek | |
na chechu | |
Cavallino pisze:
Albo włoskie. To ciekawe. Trzy tygodnie jeździłem po północy Włoch (Wenecja, Bolonia, Parma, Piza, Livorno, Florencja, Prato, Siena, Asyż i trochę pomniejszych miejscowości) i na autostradzie wszyscy jechali 130-140. Sam byłem zdziwiony bo słyszałem że tam się szybko jeździ. Po powrocie rozmawiałem z kolegą który tam był już kilka razy i też twierdzi że szybciej jak 140 to rzadko kto tam jeździ. pozdrawiam Jarek |
|
Data: 2010-07-25 11:39:09 | |
Autor: J.F. | |
na chechu | |
On Sun, 25 Jul 2010 11:08:05 +0200, Jarek wrote:
Cavallino pisze: Byc moze cos sie zmienilo i Unia dofinansowala im nowe radary. Albo zmieniles opony, u ciebie jest 140, u innych juz 160. O obserwacjach z Niemiec sprzed lat pisalem - wolno dowolnie szybko, ale przy ~150 na liczniku polowa zostaje z tylu, a przy 180 praktycznie wszyscy. Naprawde to bylo troche mniej, pewnie 140-170. No ale wtedy paliwo chyba jakies tansze bylo, bo dwa lata temu po wschodnich Niemczech to najszybciej Polacy jezdzili :-) J. |
|
Data: 2010-07-25 13:34:09 | |
Autor: Cavallino | |
na chechu | |
Użytkownik "Jarek" <jarek@nospam.pl> napisał w wiadomości news:4c4bfef5$0$17089$65785112news.neostrada.pl...
Cavallino pisze: Północ trochę zmienia optykę, ale na północy Włochy się nie kończą. W każdym razie ja przy 160 km/h byłem wyprzedzany często nawet na zwykłej dwupasmówce do Rzymu, a na rzymskiej obwodnicy przy 160 tylko mi śmigali po obu stronach. W środku nocy. |