Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   na co czekac?

na co czekac?

Data: 2014-11-24 20:35:44
Autor: masti
na co czekac?
rs wrote:

nie sledze nowinek, ale nadchodzi ten czas, kiedy trzeba zmienic telefon. byl galaxy S5 (i reinkarnacje Note), po nim HTC One [M8], byl iphone 6(+). to wszystko bardzo dobre telefony, ale juz pare miesiecy maja,

kiepski trolling


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-11-24 20:13:09
Autor: Pszemol
na co czekac?
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:m504r0$tn1$1dont-email.me...
rs wrote:
nie sledze nowinek, ale nadchodzi ten czas, kiedy trzeba zmienic
telefon. byl galaxy S5 (i reinkarnacje Note), po nim HTC One [M8], byl
iphone 6(+). to wszystko bardzo dobre telefony, ale juz pare miesiecy
maja,

kiepski trolling

E... znajc rs-a to pisa zupenie powanie :-)

Data: 2014-11-25 10:38:07
Autor: masti
na co czekac?
Pszemol wrote:

"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:m504r0$tn1$1dont-email.me...
rs wrote:
nie sledze nowinek, ale nadchodzi ten czas, kiedy trzeba zmienic
telefon. byl galaxy S5 (i reinkarnacje Note), po nim HTC One [M8], byl
iphone 6(+). to wszystko bardzo dobre telefony, ale juz pare miesiecy
maja,

kiepski trolling

E... znajc rs-a to pisa zupenie powanie :-)

mwisz, ze mia te telefony par miesicy temu?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-11-25 11:41:48
Autor: Chris
na co czekac?
W dniu 2014-11-25 11:38, masti pisze:
Pszemol wrote:

"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:m504r0$tn1$1dont-email.me...
rs wrote:
nie sledze nowinek, ale nadchodzi ten czas, kiedy trzeba zmienic
telefon. byl galaxy S5 (i reinkarnacje Note), po nim HTC One [M8], byl
iphone 6(+). to wszystko bardzo dobre telefony, ale juz pare miesiecy
maja,

kiepski trolling

E... znajc rs-a to pisa zupenie powanie :-)

mwisz, ze mia te telefony par miesicy temu?

Na ekranie monitora :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

Data: 2014-11-24 23:37:14
Autor: Jingiel
na co czekac?
W dniu 2014-11-24 o 21:35, masti pisze:
rs wrote:

nie sledze nowinek, ale nadchodzi ten czas, kiedy trzeba zmienic
telefon. byl galaxy S5 (i reinkarnacje Note), po nim HTC One [M8], byl
iphone 6(+). to wszystko bardzo dobre telefony, ale juz pare miesiecy
maja,

kiepski trolling




Tak, bd. Galaxy s6 i iphone 7.

Data: 2014-11-25 12:01:08
Autor: Trybun
na co czekac?
W dniu 2014-11-24 o 21:35, masti pisze:
rs wrote:

nie sledze nowinek, ale nadchodzi ten czas, kiedy trzeba zmienic
telefon. byl galaxy S5 (i reinkarnacje Note), po nim HTC One [M8], byl
iphone 6(+). to wszystko bardzo dobre telefony, ale juz pare miesiecy
maja,
kiepski trolling



Raczej ch zaimponowania. Ale czy to co zego, przecie tak  gr kasy na telefon nie wydaje sie tylko na co co si nosi w kieszeni..

Data: 2014-11-25 10:48:47
Autor: rs
na co czekac?
On 11/25/2014 6:01 AM, Trybun wrote:
W dniu 2014-11-24 o 21:35, masti pisze:
rs wrote:

nie sledze nowinek, ale nadchodzi ten czas, kiedy trzeba zmienic
telefon. byl galaxy S5 (i reinkarnacje Note), po nim HTC One [M8], byl
iphone 6(+). to wszystko bardzo dobre telefony, ale juz pare miesiecy
maja,
kiepski trolling



Raczej ch zaimponowania. Ale czy to co zego, przecie tak  gr
kasy na telefon nie wydaje sie tylko na co co si nosi w kieszeni..

ludzie czy was ju do koca tutaj pogio? to ju nawet na tak proste pytanie nie potraficie odpowiedzie, bez jakiej chorej interpretacji? czy z was tutaj kompleksy tak wya, czy was karmi czym niezdrowym?
<rs>

Data: 2014-11-26 00:27:57
Autor: aL
na co czekac?
W dniu 2014-11-25 16:48, rs pisze:

ludzie czy was już do końca tutaj pogięło? to już nawet na tak proste
pytanie nie potraficie odpowiedzieć, bez jakiejś chorej interpretacji?
czy z was tutaj kompleksy tak wyłażą, czy was karmią czymś niezdrowym?

Panasonic CM1 albo FZ-X1. Reszta to popierdułki.
aL



--
There’s no normal life, Wyatt. There’s just life.

Data: 2014-11-25 18:40:08
Autor: Pszemol
na co czekac?
"aL" <bigalex@wp.pl> wrote in message news:5475107c$0$2844$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-11-25 16:48, rs pisze:

ludzie czy was już do końca tutaj pogięło? to już nawet na tak proste
pytanie nie potraficie odpowiedzieć, bez jakiejś chorej interpretacji?
czy z was tutaj kompleksy tak wyłażą, czy was karmią czymś niezdrowym?

Panasonic CM1 albo FZ-X1. Reszta to popierdułki.

Ten pierwszy CM1 to właściwie aparat cyfrowy z funkcją smartfonu :-)
http://www.panasonic.com/de/consumer/foto-video/lumix-kompaktkameras/dmc-cm1.html
I jeszcze kosztuje 900 Euro... :-)

Ten drugi to 5-calowy wodoodporny (IP68) tablet (?) z Andkiem 4.4
do zastosowań specjalnych, w ciężkich warunkach terenowych...
http://business.panasonic.de/computerloesungen/toughpad/fz-x1
Ceną już się tak łatwo nie chwalą, ale można sobie wyobrazić
że odbiorca wojskowy/przemysłowy a nie konsumer domowy,
więc cena będzie porażająca i odstraszająca :-)

Hm... przyznaję, że wybór oryginalny ale dosyć również nietypowy.
Mało kto potrzebuje aż tak zaawansowanego aparatu foto w smartfonie
albo standardu IP68 w maluśkim tablecie, choć przy zmianie wody
w morskim akwarium akurat ta cecha mogła by mi się przydać :-)

Ponawiam więc swoje poprzednie pytanie - czym
*Twoim zdaniem* te dwa zasługują na wyróżnienie?

Cała linia produktów "mobilnych" Panasonica (przyznaję że ciekawa):
http://business.panasonic.de/computerloesungen/sites/default/nfsfiles/technical_downloads/1_00111143_Product%20Overview_v5-PDF-version_0.pdf

Data: 2014-11-26 00:13:48
Autor: Pszemol
na co czekac?
aL <bigalex@wp.pl> wrote:
W dniu 2014-11-25 16:48, rs pisze:

ludzie czy was już do końca tutaj pogięło? to już nawet na tak proste
pytanie nie potraficie odpowiedzieć, bez jakiejś chorej interpretacji?
czy z was tutaj kompleksy tak wyłażą, czy was karmiączymś niezdrowym?

Panasonic CM1 albo FZ-X1. Reszta to popierdułki.

Czym się te dwa wyróżniają na plus od reszty popierdułek, Twoim zdaniem?

Data: 2014-11-25 11:26:29
Autor: masti
na co czekac?
Trybun wrote:

W dniu 2014-11-24 o 21:35, masti pisze:
rs wrote:

nie sledze nowinek, ale nadchodzi ten czas, kiedy trzeba zmienic
telefon. byl galaxy S5 (i reinkarnacje Note), po nim HTC One [M8], byl
iphone 6(+). to wszystko bardzo dobre telefony, ale juz pare miesiecy
maja,
kiepski trolling



Raczej ch zaimponowania.

na poziomie przedszkola

Ale czy to co zego, przecie tak  gr kasy na telefon nie wydaje sie tylko na co co si nosi w kieszeni..

Rly? jak kogo nie sta to niech nie kupuje. Bo kupowanie telefonu za kilka tysicy by go pokazywa to wanie
trolling wizualny jest.


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-11-25 21:41:08
Autor: Trybun
na co czekac?
W dniu 2014-11-25 o 12:26, masti pisze:

kiepski trolling


Raczej ch zaimponowania.
na poziomie przedszkola

To raczej natura niektrych ludzi, i nie ma to nic wsplnego z wiekiem.


Ale czy to co zego, przecie tak  gr
kasy na telefon nie wydaje sie tylko na co co si nosi w kieszeni..
Rly? jak kogo nie sta to niech nie kupuje.
Bo kupowanie telefonu za kilka tysicy by go pokazywa to wanie
trolling wizualny jest.



Przewanie ci co kupuj do zaimponowania innym to ich na to nie sta. Zobaczy zawi w czyich oczach - bezcenne - duo atwiej znosi swoje ubstwo... ;-)

Data: 2014-11-25 20:50:48
Autor: masti
na co czekac?
Trybun wrote:

W dniu 2014-11-25 o 12:26, masti pisze:

kiepski trolling


Raczej ch zaimponowania.
na poziomie przedszkola

To raczej natura niektrych ludzi, i nie ma to nic wsplnego z wiekiem.


Ale czy to co zego, przecie tak  gr
kasy na telefon nie wydaje sie tylko na co co si nosi w kieszeni..
Rly? jak kogo nie sta to niech nie kupuje.
Bo kupowanie telefonu za kilka tysicy by go pokazywa to wanie
trolling wizualny jest.



Przewanie ci co kupuj do zaimponowania innym to ich na to nie sta. Zobaczy zawi w czyich oczach - bezcenne - duo atwiej znosi swoje ubstwo... ;-)

dokadnie tak

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-11-25 15:48:32
Autor: Pszemol
na co czekac?
Trybun <ilih@jachu.ru> wrote:
W dniu 2014-11-24 o 21:35, masti pisze:
rs wrote:

nie sledze nowinek, ale nadchodzi ten czas, kiedy trzeba zmienic
telefon. byl galaxy S5 (i reinkarnacje Note), po nim HTC One [M8], byl
iphone 6(+). to wszystko bardzo dobre telefony, ale juz pare miesiecy
maja,
kiepski trolling



Raczej chęć zaimponowania. Ale czy to coś złego, przecież taką  górę kasy
na telefon nie wydaje sie tylko na coś co się nosi w kieszeni..

Gora jasy to pojęcie bardzo wzgłedne...
Wielu moich kolegów inżynierów elektroników zarabia w Polsce kasę rzędu
12-15 tysięcy miesięcznie. Ci co mają kilku ludzi pod sobą nawet 20
tysiaków.
Przypuszczam, chyba słusznie?, że inżynier nie należy do grupy
najbogatszych w Polsce, więc dużo będzie ludzi, którzy zarabiają jeszcze
więcej.
Cóż znaczy te 4-5 tysięcy wydane na smartfona przy tego typu zarobkach?
Nic!
A więc weź pod uwagę, że to co dla Ciebie jest "górą pieniędzy" i kupiłbyś
sobie to *tylko* dla szpanu i popisów dla kogoś innego jest tylko normalną
zabawką, jedną z wielu jaką sobie kupuje co jakiś czas: a to narty za 3000,
a to kajak za 4000 a to zestaw kijów do golfa czy fajny rower z włókna
węglowego. I kupuje to aby samemu cieszyć się życiem a nie po to aby
imponować zakupami Tobie...
Zrozum, że nie wszyscy klepią biedę w Polsce.

Data: 2014-11-25 20:15:51
Autor: Alf/red/
na co czekac?
On 25/11/14 16:48, Pszemol wrote:
Wielu moich kolegów inżynierów elektroników zarabia w Polsce kasę rzędu
12-15 tysięcy miesięcznie. Ci co mają kilku ludzi pod sobą nawet 20
tysiaków.

Nawet jeśli nie oszukują, to jest to raczej przed podatkami/składkami...

Cóż znaczy te 4-5 tysięcy wydane na smartfona

.... a to jest po opodatkowaniu.

--
Alf/red/

Data: 2014-11-25 13:57:38
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Alf/red/" <fake_1411@ump.waw.pl> wrote in message news:m52kh8$skm$1node2.news.atman.pl...
On 25/11/14 16:48, Pszemol wrote:
Wielu moich kolegów inżynierów elektroników zarabia w Polsce kasę
rzędu 12-15 tysięcy zł miesięcznie. Ci co mają kilku ludzi pod sobą
nawet 20 tysiaków.

Nawet jeśli nie oszukują, to jest to raczej przed podatkami/składkami...

Oczywiście że mówimy o zarobkach brutto.
Ale co z tego dla tej dyskusji wynika?

Chyba rozumiesz że sensem mojej wypowiedzi było zwrócenie
uwagi Trybuna na to, że wiele jest ludzi dziś w Polsce dla których koszt
smartfona, nawet takiego z najwyższej półki, nie jest niczym
nadzwyczajnie drogim, zwłaszcza jak się go kupuje raz na rok, dwa.
Częsciej Ci ludzie kupują sobie jeszcze droższe zabawki - mój kumpel
z Chicago niedawno kupił sobie rower za $7000 i uważa że był tani...
Mój rower kosztował $250 i uważam że *dla mnie* jest bardzo dobry.
Podobnie jest z telefonami - nie stać Cię? Jesteś na budżecie? Liczysz
się z groszem? OK, wtedy kupujesz smartfona za 7-800zł i narzekasz
że to czy tamto nie działa lub działa powoli: cóż, kupiłeś biedafon.
Applowski iPhone czy Samsungowe Galaxy S5 lub LG G3 to są telefony
nie dla tych co im nie starcza do pierwszego, nie dla tych co biorą
pożyczki chwilówki i nie dla tych co w lombardzie muszą zastawić
zegarek aby kupić piwo bo kasy w banku brak i jeśli ktoś biedny kupuje
takie telefony dla szpanu, na pokaz, to niestety ma problem duży...

Wcale jednak nie można postawić równości że kazdy kto kupuje iP6
czy LG G3 robi to wyłącznie dla szpanu bo wielu z nich żyje w swoim
zamkniętym, izolowanym świecie, spotyka się z równymi sobie i nawet
im się w głowie nie mieści że są na świecie ludzie których nie stać
na bochenek chleba z masłem... Dla nich taki wydatek nie jest niczym
wartym chwalenia się czy popisywania się - a jak pokazują nowy
nabytek to po prostu dzielą się z Tobą swoją własną frajdą z nowej zabawki.

Data: 2014-11-29 22:17:39
Autor: z
na co czekac?
W dniu 2014-11-25 o 20:57, Pszemol pisze:
Oczywicie e mwimy o zarobkach brutto.
Ale co z tego dla tej dyskusji wynika?

Wynika z tego tyle e jeste oderwany od polskiej rzeczywistoci i nie zdajesz sobie sprawy e redni krajow w Polsce podbija w gr maa garstka ludzi zarabiajcych setki tysicy a wikszo spoeczestwa nie przekracza 2000 z na rk. Ta garstka nie jest w aden sposb miarodajna. Pomyl o tym co piszesz i do kogo bo potem bdziesz zdziwiony odpowiedziami nie przystajcymi do Twojego mylnego wyobraenia.

z

Data: 2014-11-29 15:35:51
Autor: Pszemol
na co czekac?
"z" <z@z.pl> wrote in message news:547a37f7$0$2661$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-11-25 o 20:57, Pszemol pisze:
Oczywicie e mwimy o zarobkach brutto.
Ale co z tego dla tej dyskusji wynika?

Wynika z tego tyle e jeste oderwany od polskiej rzeczywistoci i nie zdajesz sobie sprawy e redni krajow w Polsce podbija w gr maa garstka ludzi zarabiajcych setki tysicy a wikszo spoeczestwa nie przekracza 2000 z na rk. Ta garstka nie jest w aden sposb miarodajna. Pomyl o tym co piszesz i do kogo bo potem bdziesz zdziwiony odpowiedziami nie przystajcymi do Twojego mylnego
wyobraenia.

Nie jest to prawda co piszesz. Specjalici, a jest ich miliony, nie
wyrabiaj setek tysicy na miesic  -  znam osobicie okoo 10
inynierw i 5-6 managerw w Polsce, wic orientuj si jakie
s zarobki. To, e Ty zarabiasz 2000z nie znaczy e wszyscy tyle
zarabiaj oprcz kilku gwiazd filmowych i prezenterw TV.
Wbrew temu co piszesz, kwota zarobkw jest bardziej monotonnie
ni skokowo zmienna w spoeczestwie.

Data: 2014-11-29 22:51:52
Autor: z
na co czekac?
W dniu 2014-11-29 o 22:35, Pszemol pisze:
Nie jest to prawda co piszesz. Specjalici, a jest ich miliony, nie
wyrabiaj setek tysicy na miesic  -  znam osobicie okoo 10
inynierw i 5-6 managerw w Polsce, wic orientuj si jakie
s zarobki. To, e Ty zarabiasz 2000z nie znaczy e wszyscy tyle
zarabiaj oprcz kilku gwiazd filmowych i prezenterw TV.
Wbrew temu co piszesz, kwota zarobkw jest bardziej monotonnie
ni skokowo zmienna w spoeczestwie.

Jak wida nie znasz polskich realiw.
Poczytaj o rozwarstwieniu dochodw, wspczynniku Giniego...
A ja mog napisa e znam kilkadziesit osb ktrej zarabiaj poniej 2000 z. Zgodnie z prawd zreszt.

z

PS. Ja zarabiam 2,500 z bdc specjalist DTP z kilkunastoletnim dowiadczeniem w zawodzie. W moim miecie wyej nie podskocz. Znam dobrze rynek. I tak powinienem si cieszy.

Wydaby ca swoj pensje na telefon? Szczerze poprosz.

Data: 2014-11-30 06:24:53
Autor: Pszemol
na co czekac?
"z" <z@z.pl> wrote in message news:547a3ffc$0$2653$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-11-29 o 22:35, Pszemol pisze:
Nie jest to prawda co piszesz. Specjalici, a jest ich miliony, nie
wyrabiaj setek tysicy na miesic  -  znam osobicie okoo 10
inynierw i 5-6 managerw w Polsce, wic orientuj si jakie
s zarobki. To, e Ty zarabiasz 2000z nie znaczy e wszyscy tyle
zarabiaj oprcz kilku gwiazd filmowych i prezenterw TV.
Wbrew temu co piszesz, kwota zarobkw jest bardziej monotonnie
ni skokowo zmienna w spoeczestwie.

Jak wida nie znasz polskich realiw.
Poczytaj o rozwarstwieniu dochodw, wspczynniku Giniego...

Wida brana elektroniczna i software'owa to wyjtek na skal wiatowa.

A ja mog napisa e znam kilkadziesit osb ktrej zarabiaj
poniej 2000 z. Zgodnie z prawd zreszt.

Obracamy si najwyraniej w innych krgach, innym towarzystwie.

PS. Ja zarabiam 2,500 z bdc specjalist DTP z kilkunastoletnim dowiadczeniem w zawodzie. W moim miecie wyej nie podskocz.
Znam dobrze rynek. I tak powinienem si cieszy.

Co to za miasto i co Ci trzyma w tym "Twoim miecie"?
2500 to moim zdaniem paca dla osoby bez wyksztacenia...
Takiej, ktr mona atwo zastpi z apanki z ulicy.
Tu czytam, e 1950 to MINIMALNE wynagrodzenie w Tesco w 2013!!!
I nawet tu ich zwizki zawodowe wystpuj z protestami o podwyki:
http://finanse.wp.pl/kat,18453,title,Ile-zarabiaja-pracownicy-Tesco,wid,15295224,wiadomosc.html?ticaid=113e56
Jeli Ty si znasz na swojej robocie i jeste dobry, do tego znasz
jaki jzyk obcy to bez jaj eby nie znalaz pracy za conajmniej
5-6 tysicy w jakiej dobrej firmie... Nie wygupiaj si, sabo szukae.

Wydaby ca swoj pensje na telefon? Szczerze poprosz.

Chyba si nie dogadalimy. Przeczytaj jeszcze raz co napisaem...
Mwiem o wyborach jakie podejmuj ludzie ktrzy nie zarabiaj
2000 brutto tylko 15-20 tysicy brutto. To oczywiste e kupno
smartfona za ca miesiczn pensj nie jest rozsdne i mam
nadziej e nikt tak nie robi...

Data: 2014-11-30 16:10:59
Autor: RadoslawF
na co czekac?
Dnia 2014-11-30 13:24, Użytkownik Pszemol napisał:

Co to za miasto i co Cię trzyma w tym "Twoim mieście"?
2500 to moim zdaniem płaca dla osoby bez wykształcenia...
Takiej, którą można łatwo zastąpić z łapanki z ulicy.
Tu czytam, że 1950 to MINIMALNE wynagrodzenie w Tesco w 2013!!!
I nawet tu ich związki zawodowe występują z protestami o podwyżki:
http://finanse.wp.pl/kat,18453,title,Ile-zarabiaja-pracownicy-Tesco,wid,15295224,wiadomosc.html?ticaid=113e56

A masz świadomość że w okolicznym Tesco kasjerki, wykładacze towaru
oraz ochroniarze nie są etatowymi pracownikami i tyle nie zarabiają
ile piszesz ?


Pozdrawiam

Data: 2014-11-30 12:08:01
Autor: Pszemol
na co czekac?
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message news:m5fc1t$vtg$1node1.news.atman.pl...
Dnia 2014-11-30 13:24, Użytkownik Pszemol napisał:

Co to za miasto i co Cię trzyma w tym "Twoim mieście"?
2500 to moim zdaniem płaca dla osoby bez wykształcenia...
Takiej, którą można łatwo zastąpić z łapanki z ulicy.
Tu czytam, że 1950 to MINIMALNE wynagrodzenie w Tesco w 2013!!!
I nawet tu ich związki zawodowe występują z protestami o podwyżki:
http://finanse.wp.pl/kat,18453,title,Ile-zarabiaja-pracownicy-Tesco,wid,15295224,wiadomosc.html?ticaid=113e56

A masz świadomość że w okolicznym Tesco kasjerki, wykładacze towaru
oraz ochroniarze nie są etatowymi pracownikami i tyle nie zarabiają
ile piszesz ?

Słuchaj, mówimy o specjaliście pracującym w Desktop Publishing za 2k5zł.
OK? Przecież to jest chore...

Przykład Tesco podałem jako sposób na otwarcie mu oczu, że po prostu
pracuje za darmo, bo 2kzł dostają ludzie absolutnie niewykwalifikowani,
często nawet bez zawodówek a niewykluczone że i matury im nikt nie
sprawdza, więc i tacy co ledwie po podstawówce/gimnazjum tam się znajdą...

W jego kategorii, ludzi z wyższym wykształceniem, specjalistów
pracujących *kreatywnie* obsługujących skomplikowane systemy
graphic design w ogóle nie powinna interesować praca z płacą poniżej
7-8 tysięcy złotych. Niezależnie od miasta zamieszkania.

Ludzie! Opamiętajcie się.

Mało tego, to jest nieprawda że garstka ludzi zarabia miliony a reszta
klepie po 2...2.5tysięcy. To są jakieś brednie które Wam szef wciska
aby Was wykorzystywać w firmie jak niewolników chyba.

Przeczytaj:

http://www.strefabiznesu.nowiny24.pl/artykul/raport-jakie-zawody-wybrac-aby-zarabiac-powyzej-8-tys-zl-83007.html
"W przypadku specjalistów i menedżerów rozpiętość wynagrodzeń jest bardzo duża. Ponad połowa specjalistów  i menedżerów w Polsce zarabia powyżej 8 tys. zł brutto miesięcznie. Nie muszą się też trudzić w poszukiwaniu pracy. Takie wnioski wynikają z badania przeprowadzonego przez Antal International a opracowanego na podstawie procesów rekrutacyjnych zrealizowanych pomiędzy lipcem a grudniem 2011 roku w Polsce."

Data: 2014-11-30 19:40:20
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5fmdr$gpi$1@dont-email.me...

Niezależnie od miasta zamieszkania. Ludzie! Opamiętajcie się.

Teraz juz wiem na pewno: jestes kretynem

Data: 2014-11-30 20:56:02
Autor: z
na co czekac?
W dniu 2014-11-30 o 19:08, Pszemol pisze:
Suchaj, mwimy o specjalicie pracujcym w Desktop Publishing za 2k5z.
OK? Przecie to jest chore...

Tak to jest chore. My tu yjemy w chorym kraju. Dlatego eby z nami podyskutowa (znaczy wr!!! co nam sprzeda) musisz si zniy do poziomu tego chorego kraju.
Chyba ju wiesz dlaczego nas nie rozumiesz i uparcie walisz gow w mur a skutku nie wida :-)

Ostatnio reklamujcy si portal pocieszy mnie e zarabiam dobrze jak na moj lokalizacj. Robi co mog zmieniam firmy, rozeznanie mam.
Caa sztuka polega jeszcze na tym eby rzeczona wypata faktycznie wpyna na konto a nie tylko obiecanki cacanki

Teraz pomyl i zmie moe taktyk. Moe starsze modele z demobilu, moe koszulki, gadety... Nowymi modelami nie pohandlujesz :-)

A media i pismaki to mog sobie statystyki pisa jakie chc. Papier wszystko przyjmie (wiem co o tym) :-)
Rzeczywisto jest troch inna ni papka lejca si z TV.

z

Data: 2014-11-30 16:08:24
Autor: Pszemol
na co czekac?
"z" <z@z.pl> wrote in message news:547b7654$0$2659$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-11-30 o 19:08, Pszemol pisze:
Suchaj, mwimy o specjalicie pracujcym w Desktop Publishing
za 2k5z.
OK? Przecie to jest chore...

Tak to jest chore. My tu yjemy w chorym kraju.
Dlatego eby z nami podyskutowa (znaczy wr!!! co nam sprzeda)
musisz si zniy do poziomu tego chorego kraju.
Chyba ju wiesz dlaczego nas nie rozumiesz i uparcie walisz gow
w mur a skutku nie wida :-)

Jak mylisz, jaki procent grupowiczw tutaj zarabia mniej ni 5k/miesic?
Bo jako uparcie mwisz "my"i"nam"- moe tylko Ty tak mao wyrabiasz?

Ostatnio reklamujcy si portal pocieszy mnie e zarabiam dobrze
jak na moj lokalizacj.
Robi co mog zmieniam firmy, rozeznanie mam.

Nie wiem czy rzeczywicie robisz co moesz...
Moe powiniene poszuka pracy zdalnej a nie tylko ogranicza
si do tego co tam znajdziesz u siebie na Podkarpaciu...
Przecie praca ktr robisz idealnie nadaje si do pracy zdalnej.
Nie jeste hydraulikiem, ani dentyst, nie? :-)

Caa sztuka polega jeszcze na tym eby rzeczona wypata faktycznie wpyna na konto a nie tylko obiecanki cacanki

Firma ktra Ciebie zatrudnia dokadnie Ciebie sprawdza...
Nie ma powodu aby sam sprawdzi firm zanim si zatrudnisz.

Teraz pomyl i zmie moe taktyk. Moe starsze modele z demobilu,
moe koszulki, gadety... Nowymi modelami nie pohandlujesz :-)

Jeli produkty ktre mi si podobaj s dla Ciebie za drogie,
nie sta Ci, to nie ma powodu aby na si czyta to co pisz.
Nie ma tym bardziej powodu aby mnie personalnie atakowa.
Wybacz, ale nie reprezentujesz caej grupy ani nawet wikszoci
i to e Ciebie nie sta na iPhone nie znaczy e innych grupowiczr
nie sta - s tu tacy (i pisz aktywnie) co oprcz iPhone maj
inne flagowce od Samsunga czy HTC czy Sony - sta ich na to,
czego Ciebie nie sta...

A media i pismaki to mog sobie statystyki pisa jakie chc.
Papier wszystko przyjmie (wiem co o tym) :-)
Rzeczywisto jest troch inna ni papka lejca si z TV.

Ty kreujesz, tworzysz swoj rzeczywisto...

Data: 2014-11-30 23:19:11
Autor: Tomek
na co czekac?
Uytkownik "Pszemol"  napisa:

Jak mylisz, jaki procent grupowiczw tutaj zarabia mniej ni 5k/miesic?
Bo jako uparcie mwisz "my"i"nam"- moe tylko Ty tak mao wyrabiasz?

Czy kto ma jeszcze wtpliwoci, e traci czas na pisanie z idiot dekady? Jak dugo chcecie karmi tego bazna, ktry przy kadej okazji namiewa si z biedaczkw/Polaczkw.

Data: 2014-11-30 17:20:00
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Tomek" <nie@odpisuj.pl> wrote in message news:m5g54e$osk$1node2.news.atman.pl...
Uytkownik "Pszemol"  napisa:

Jak mylisz, jaki procent grupowiczw tutaj zarabia mniej ni 5k/miesic?
Bo jako uparcie mwisz "my"i"nam"- moe tylko Ty tak mao wyrabiasz?

Czy kto ma jeszcze wtpliwoci, e traci czas na pisanie z idiot dekady? Jak dugo chcecie karmi tego bazna, ktry przy kadej okazji namiewa
si z biedaczkw/Polaczkw.

Gdzie Ty tu widzisz jakie namiewanie si?
Chyba Twoja wyobrania pata Ci figle jakie...

Nie wymiewam si, raczej przyjmuj do wiadomoci to co mi z napisa
o sobie i nie bardzo akceptuj jako prawd uniweraln to co mu si
wydaje na temat innych grupowiczw - myl, e mamy tu wielu specw,
specjalistw, managerw, wacicieli wasnych firm: rednia na grupie jest
grubo >5k/mie. Tylko widzisz - nikt si teraz w takiej atmosferze nie
przyzna do tego bo Ty i "z" alienujecie tych co wicej od Was zarabiaj.

Data: 2014-12-01 07:59:14
Autor: Ghost
na co czekac?


Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:m5g8l8$qfm$1@dont-email.me...

specjalistw, managerw, wacicieli wasnych firm: rednia na grupie jest
grubo >5k/mie.

Na jakiej podstawie?

Data: 2014-12-01 07:07:10
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message news:547c11c5$0$21551$65785112news.neostrada.pl...
Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:m5g8l8$qfm$1@dont-email.me...

specjalistw, managerw, wacicieli wasnych firm:
rednia na grupie jest grubo >5k/mie.

Na jakiej podstawie?

Przecie nie na podstawie wykopalisk ani nie na podstawie SETI.
Na podstawie wieloletnich rozmw z grupowiczami, oczywicie.

Data: 2014-12-01 14:32:04
Autor: Ghost
na co czekac?


Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:m5hp51$8rn$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547c11c5$0$21551$65785112news.neostrada.pl...
Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:m5g8l8$qfm$1@dont-email.me...

specjalistw, managerw, wacicieli wasnych firm:
rednia na grupie jest grubo >5k/mie.

Na jakiej podstawie?

Na podstawie wieloletnich rozmw z grupowiczami, oczywicie.

Rozmawiasz tu na tyle czsto o dochodach grupowiczw by mc stawia tak stanowcze tezy?

Data: 2014-12-01 14:18:51
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5hp51$8rn$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547c11c5$0$21551$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5g8l8$qfm$1@dont-email.me...

specjalistów, managerów, właścicieli własnych firm:
średnia na grupie jest grubo >5k/mieś.

Na jakiej podstawie?

Na podstawie wieloletnich rozmów z grupowiczami, oczywiście.

Rozmawiasz tu na tyle często o dochodach grupowiczów by móc stawiać tak stanowcze tezy?

Ghost, ile Ty zarabiasz? Nie pytam o konkretną kwotę oczywiście, napisz proszę czy >= czy < od 5k
zł...

Data: 2014-12-01 14:51:21
Autor: masti
na co czekac?
Pszemol wrote:

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:m5hp51$8rn$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547c11c5$0$21551$65785112news.neostrada.pl...
Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup >
dyskusyjnych:m5g8l8$qfm$1@dont-email.me...

specjalistw, managerw, wacicieli wasnych firm:
rednia na grupie jest grubo >5k/mie.

Na jakiej podstawie?

Na podstawie wieloletnich rozmw z grupowiczami, oczywicie.

Rozmawiasz tu na tyle czsto o dochodach grupowiczw by mc stawia tak stanowcze tezy?

Ghost, ile Ty zarabiasz? Nie pytam o konkretn kwot oczywicie, napisz prosz czy >= czy < od 5k
z...

i z tej jednej odpowiedzi bdziesz ekstrapolowa na redni krajow?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-12-01 15:01:40
Autor: Pszemol
na co czekac?
masti <gone@to.hell> wrote:
Pszemol wrote:

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m5hp51$8rn$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547c11c5$0$21551$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5g8l8$qfm$1@dont-email.me...

specjalistów, managerów, właścicieli własnych firm:
średnia na grupie jest grubo >5k/mieś.

Na jakiej podstawie?

Na podstawie wieloletnich rozmów z grupowiczami, oczywiście.

Rozmawiasz tu na tyle często o dochodach grupowiczów by móc stawiać tak stanowcze tezy?

Ghost, ile Ty zarabiasz? Nie pytam o konkretną kwotę oczywiście, napisz proszę czy >= czy < od 5k
zł...

i z tej jednej odpowiedzi będziesz ekstrapolował na średnią krajową?


Nie interesuje nas średnia krajowa, ta kwota jest przecież dobrze znana,
publikowana w oficjalnych dokumentach.

Mówimy teraz o średniej miesięcznych zarobków brutto wśród ludzi aktywnych
na tej grupie. Masti, nspisz o sobie: >= czy < od 5k zł? Z tego co pisałeś wcześniej o zatrudnianiu u siebie programistów mam prawo
wnioskować, że albo jesteś managerem w korporacji albo jesteś
(współ)właścicielem swojej firmy, zgaduję więc chyba dobrze, że Twoje
zarobki będą również powyżej 5k zł brutto miesięcznie, a myślę że nawet
grubo powyżej 10k zł, zgadłem? :-) I takich ludzi jak Ty jest tu więcej, więc średnia zarobków wśród
grupowiczów tu piszących będzie na pewno wyżej niż 5k zł/miesiąc.

Data: 2014-12-01 15:14:20
Autor: masti
na co czekac?
Pszemol wrote:

masti <gone@to.hell> wrote:
Pszemol wrote:

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup
dyskusyjnych:m5hp51$8rn$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547c11c5$0$21551$65785112news.neostrada.pl...
Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup >
dyskusyjnych:m5g8l8$qfm$1@dont-email.me...

specjalistw, managerw, wacicieli wasnych firm:
rednia na grupie jest grubo >5k/mie.

Na jakiej podstawie?

Na podstawie wieloletnich rozmw z grupowiczami, oczywicie.

Rozmawiasz tu na tyle czsto o dochodach grupowiczw by mc stawia tak stanowcze tezy?

Ghost, ile Ty zarabiasz? Nie pytam o konkretn kwot oczywicie, napisz prosz czy >= czy < od 5k
z...

i z tej jednej odpowiedzi bdziesz ekstrapolowa na redni krajow?


Nie interesuje nas rednia krajowa, ta kwota jest przecie dobrze znana,
publikowana w oficjalnych dokumentach.

Mwimy teraz o redniej miesicznych zarobkw brutto wrd ludzi aktywnych
na tej grupie. Masti, nspisz o sobie: >= czy < od 5k z? Z tego co pisae wczeniej o zatrudnianiu u siebie programistw mam prawo
wnioskowa, e albo jeste managerem w korporacji albo jeste
(wsp)wacicielem swojej firmy, zgaduj wic chyba dobrze, e Twoje
zarobki bd rwnie powyej 5k z brutto miesicznie, a myl e nawet
grubo powyej 10k z, zgadem? :-)

zgade


I takich ludzi jak Ty jest tu wicej, wic rednia zarobkw wrd
grupowiczw tu piszcych bdzie na pewno wyej ni 5k z/miesic.

i co z tego? grupa nie jest reprezetatywna.

Poza tym ludzie, ktrzy maj pienidze to maj je nie dlatego, duo
zarabiaj tylko rozsdnie wydaj

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-12-01 15:26:43
Autor: Pszemol
na co czekac?
masti <gone@to.hell> wrote:
Pszemol wrote:

masti <gone@to.hell> wrote:
Pszemol wrote:

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m5hp51$8rn$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547c11c5$0$21551$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5g8l8$qfm$1@dont-email.me...

specjalistów, managerów, właścicieli własnych firm:
średnia na grupie jest grubo >5k/mieś.

Na jakiej podstawie?

Na podstawie wieloletnich rozmów z grupowiczami, oczywiście.

Rozmawiasz tu na tyle często o dochodach grupowiczów by móc stawiać tak stanowcze tezy?

Ghost, ile Ty zarabiasz? Nie pytam o konkretną kwotę oczywiście, napisz proszę czy >= czy < od 5k
zł...

i z tej jednej odpowiedzi będziesz ekstrapolował na średnią krajową?


Nie interesuje nas średnia krajowa, ta kwota jest przecież dobrze znana,
publikowana w oficjalnych dokumentach.

Mówimy teraz o średniej miesięcznych zarobków brutto wśród ludzi aktywnych
na tej grupie. Masti, nspisz o sobie: >= czy < od 5k zł? Z tego co pisałeś wcześniej o zatrudnianiu u siebie programistów mam prawo
wnioskować, że albo jesteś managerem w korporacji albo jesteś
(współ)właścicielem swojej firmy, zgaduję więc chyba dobrze, że Twoje
zarobki będą również powyżej 5k zł brutto miesięcznie, a myślę że nawet
grubo powyżej 10k zł, zgadłem? :-)

zgadłeś

OK

I takich ludzi jak Ty jest tu więcej, więc średnia zarobków wśród
grupowiczów tu piszących będzie na pewno wyżej niż 5k zł/miesiąc.

i co z tego? grupa nie jest reprezetatywna.

Masti, celem tej konkretnej dyskusji jest ustalenie czy grupowicze aktywni
na tej grupie mają wystarczającą siłe nabywczą aby rozmawiać o
potencjalnych zakupach flagowców Samsunga lub HTC, LG czy smartfonów Apple.

Ja stoję na stanowisku, że większość grupowiczów nie miałaby problemu z
takim zakupem.

Natomiast kolega "Z" i kolega Tomasz wyrażają wspólnie pogląd, że dyskusje
o takich telefonach nie mają sensu na tej grupie (ani w ogóle w Polsce) bo
nikt normalny nie wydałby całej swojej miesięcznej pensji brutto na
smartfona - oni twierdzą, że wszyscy tu zarabiają te 2000-2500zł...

Teraz rozumiesz lepiej kontekst mojego pytania?

Poza tym ludzie, którzy mają pieniądze to mają je nie dlatego, żę dużo
zarabiają tylko rozsądnie wydają

W pewnym sensie masz rację, i masz prawo tak myśleć bo sam dużo zarabiasz.
Ale są pewne koszty stałe których uniknąć nie jesteś w stanie więc poniżej
pewnych zarobków, jak są na tyle niskie ze potrzeby minimalne nie sa
pokrywane, nie ma mowy o rozsądnym wydawaniu - oszczędzić się po prostu nie
uda i już. I rzeczywiście zakup smartfona za 3000zł można śmiało
potraktować jako luksus w przypadku zarobków o ktorych mówił "z": 2500
brutto na miesiąc.

Data: 2014-12-01 15:38:15
Autor: masti
na co czekac?
Pszemol wrote:

masti <gone@to.hell> wrote:
Pszemol wrote:

masti <gone@to.hell> wrote:
Pszemol wrote:

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup
dyskusyjnych:m5hp51$8rn$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547c11c5$0$21551$65785112news.neostrada.pl...
Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup >
dyskusyjnych:m5g8l8$qfm$1@dont-email.me...

specjalistw, managerw, wacicieli wasnych firm:
rednia na grupie jest grubo >5k/mie.

Na jakiej podstawie?

Na podstawie wieloletnich rozmw z grupowiczami, oczywicie.

Rozmawiasz tu na tyle czsto o dochodach grupowiczw by mc stawia tak stanowcze tezy?

Ghost, ile Ty zarabiasz? Nie pytam o konkretn kwot oczywicie, napisz prosz czy >= czy < od 5k
z...

i z tej jednej odpowiedzi bdziesz ekstrapolowa na redni krajow?


Nie interesuje nas rednia krajowa, ta kwota jest przecie dobrze znana,
publikowana w oficjalnych dokumentach.

Mwimy teraz o redniej miesicznych zarobkw brutto wrd ludzi aktywnych
na tej grupie. Masti, nspisz o sobie: >= czy < od 5k z? Z tego co pisae wczeniej o zatrudnianiu u siebie programistw mam prawo
wnioskowa, e albo jeste managerem w korporacji albo jeste
(wsp)wacicielem swojej firmy, zgaduj wic chyba dobrze, e Twoje
zarobki bd rwnie powyej 5k z brutto miesicznie, a myl e nawet
grubo powyej 10k z, zgadem? :-)

zgade

OK

I takich ludzi jak Ty jest tu wicej, wic rednia zarobkw wrd
grupowiczw tu piszcych bdzie na pewno wyej ni 5k z/miesic.

i co z tego? grupa nie jest reprezetatywna.

Masti, celem tej konkretnej dyskusji jest ustalenie czy grupowicze aktywni
na tej grupie maj wystarczajc sie nabywcz aby rozmawia o
potencjalnych zakupach flagowcw Samsunga lub HTC, LG czy smartfonw Apple.

Ja stoj na stanowisku, e wikszo grupowiczw nie miaaby problemu z
takim zakupem.

i wanie popenie bd o ktrym mwiem powyej. Ekstrapolujesz jedn
wypowied na ca grup. Na dodatek nie jeste w stanie tego
zweryfikowa. W internecie nikt nie wie, e jestem kotem.


Natomiast kolega "Z" i kolega Tomasz wyraaj wsplnie pogld, e dyskusje
o takich telefonach nie maj sensu na tej grupie (ani w ogle w Polsce) bo
nikt normalny nie wydaby caej swojej miesicznej pensji brutto na
smartfona - oni twierdz, e wszyscy tu zarabiaj te 2000-2500z...

a skd wiesz, e nie?


Teraz rozumiesz lepiej kontekst mojego pytania?

Poza tym ludzie, ktrzy maj pienidze to maj je nie dlatego, duo
zarabiaj tylko rozsdnie wydaj

W pewnym sensie masz racj, i masz prawo tak myle bo sam duo zarabiasz.
Ale s pewne koszty stae ktrych unikn nie jeste w stanie wic poniej
pewnych zarobkw, jak s na tyle niskie ze potrzeby minimalne nie sa
pokrywane, nie ma mowy o rozsdnym wydawaniu - oszczdzi si po prostu nie
uda i ju. I rzeczywicie zakup smartfona za 3000z mona miao
potraktowa jako luksus w przypadku zarobkw o ktorych mwi "z": 2500
brutto na miesic.

znam osoby, ktre nie zarabiaj 2500 na miesic a srajfona maj. Wic to
nie jest tak jak mylisz. S tacy co koniecznie musz zaszpanowa. S
tacy u ktrych dzi efekt szminki
https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_szminki


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-12-01 16:01:40
Autor: Pszemol
na co czekac?
masti <gone@to.hell> wrote:
W pewnym sensie masz rację, i masz prawo tak myśleć bo sam dużo zarabiasz.
Ale są pewne koszty stałe których uniknąć nie jesteś w stanie więc poniżej
pewnych zarobków, jak są na tyle niskie ze potrzeby minimalne nie sa
pokrywane, nie ma mowy o rozsądnym wydawaniu - oszczędzić się po prostu nie
uda i już. I rzeczywiście zakup smartfona za 3000zł można śmiało
potraktować jako luksus w przypadku zarobków o ktorych mówił "z": 2500
brutto na miesiąc.

znam osoby, które nie zarabiają 2500 na miesiąc a srajfona mają. Więc to
nie jest tak jak myślisz.

Nie wciskaj mi dziecka w brzuch :-) Nigdzie nie napisałem że tak myślę. Na
świecie jest dużo ludzi niepoważnych, którzy kupują rzeczy na które ich nie
stać i ja doskonale sobie zdaje z tego fsktu sprawę.

Są tacy co koniecznie muszą zaszpanowa. Są
tacy u których dziłą efekt szminki
https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_szminki

Zgoda, są ludzie kupujący iPhone dla szpanu, mimo że ich nie stać.

Z faktu że są tacy ludzie nie wynika bynajmniej że wszyscy posiadacze
iPhona należą do tej właśnie kategorii.

Data: 2014-12-01 16:06:39
Autor: masti
na co czekac?
Pszemol wrote:

masti <gone@to.hell> wrote:
W pewnym sensie masz racj, i masz prawo tak myle bo sam duo zarabiasz.
Ale s pewne koszty stae ktrych unikn nie jeste w stanie wic poniej
pewnych zarobkw, jak s na tyle niskie ze potrzeby minimalne nie sa
pokrywane, nie ma mowy o rozsdnym wydawaniu - oszczdzi si po prostu nie
uda i ju. I rzeczywicie zakup smartfona za 3000z mona miao
potraktowa jako luksus w przypadku zarobkw o ktorych mwi "z": 2500
brutto na miesic.

znam osoby, ktre nie zarabiaj 2500 na miesic a srajfona maj. Wic to
nie jest tak jak mylisz.

Nie wciskaj mi dziecka w brzuch :-) Nigdzie nie napisaem e tak myl. Na
wiecie jest duo ludzi niepowanych, ktrzy kupuj rzeczy na ktre ich nie
sta i ja doskonale sobie zdaje z tego fsktu spraw.

S tacy co koniecznie musz zaszpanowa. S
tacy u ktrych dzi efekt szminki
https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_szminki

Zgoda, s ludzie kupujcy iPhone dla szpanu, mimo e ich nie sta.

Z faktu e s tacy ludzie nie wynika bynajmniej e wszyscy posiadacze
iPhona nale do tej wanie kategorii.

z moich obserwacji wynika, ze niezalenie od tego czy osobnik
posiadajcy ajfona ma czy nie ma wystarczajcej iloci kasy to kupowa
go dla szpanu a nie funkcjonalnoci. takie zycie.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-12-01 16:09:18
Autor: Pszemol
na co czekac?
masti <gone@to.hell> wrote:
Pszemol wrote:

masti <gone@to.hell> wrote:
W pewnym sensie masz rację, i masz prawo tak myśleć bo sam dużo zarabiasz.
Ale są pewne koszty stałe których uniknąć nie jesteś w stanie więc poniżej
pewnych zarobków, jak są na tyle niskie ze potrzeby minimalne nie sa
pokrywane, nie ma mowy o rozsądnym wydawaniu - oszczędzić się po prostu nie
uda i już. I rzeczywiście zakup smartfona za 3000zł można śmiało
potraktować jako luksus w przypadku zarobków o ktorych mówił "z": 2500
brutto na miesiąc.

znam osoby, które nie zarabiają 2500 na miesiąc a srajfona mają. Więc to
nie jest tak jak myślisz.

Nie wciskaj mi dziecka w brzuch :-) Nigdzie nie napisałem że tak myślę. Na
świecie jest dużo ludzi niepoważnych, którzy kupują rzeczy na które ich nie
stać i ja doskonale sobie zdaje z tego fsktu sprawę.

Są tacy co koniecznie muszą zaszpanowa. Są
tacy u których dziłą efekt szminki
https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_szminki

Zgoda, są ludzie kupujący iPhone dla szpanu, mimo że ich nie stać.

Z faktu że są tacy ludzie nie wynika bynajmniej że wszyscy posiadacze
iPhona należą do tej właśnie kategorii.

z moich obserwacji wynika, ze niezależnie od tego czy osobnik
posiadający ajfona ma czy nie ma wystarczającej ilości kasy to kupował
go dla szpanu a nie funkcjonalności. takie zycie.


Jasne... Jestes po prostu negatywnie uprzedzony.

Data: 2014-12-01 17:27:36
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5i3re$kd8$1@dont-email.me...

masti <gone@to.hell> wrote:
Pszemol wrote:

Zgoda, są ludzie kupujący iPhone dla szpanu, mimo że ich nie stać.

Z faktu że są tacy ludzie nie wynika bynajmniej że wszyscy posiadacze
iPhona należą do tej właśnie kategorii.

z moich obserwacji wynika, ze niezależnie od tego czy osobnik
posiadający ajfona ma czy nie ma wystarczającej ilości kasy to kupował
go dla szpanu a nie funkcjonalności. takie zycie.

Jasne... Jestes po prostu negatywnie uprzedzony.

Kłopot w tym, ze twoja teoria wymaga jeszcze wymyślenia powodu tegoż uprzedzenia, a podejście bez kreowania dodatkowych bytów (tu: uprzedzenie), wymaga jedynie akceptacji czyjejś obserwacji.

Data: 2014-12-01 16:52:13
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5i3re$kd8$1@dont-email.me...

masti <gone@to.hell> wrote:
Pszemol wrote:

Zgoda, są ludzie kupujący iPhone dla szpanu, mimo że ich nie stać.

Z faktu że są tacy ludzie nie wynika bynajmniej że wszyscy posiadacze
iPhona należą do tej właśnie kategorii.

z moich obserwacji wynika, ze niezależnie od tego czy osobnik
posiadający ajfona ma czy nie ma wystarczającej ilości kasy to kupował
go dla szpanu a nie funkcjonalności. takie zycie.

Jasne... Jestes po prostu negatywnie uprzedzony.

Kłopot w tym, ze twoja teoria wymaga jeszcze wymyślenia powodu tegoż
uprzedzenia, a podejście bez kreowania dodatkowych bytów (tu:
uprzedzenie), wymaga jedynie akceptacji czyjejś obserwacji.

Czyj to kłopot, Twoim zdaniem?

Wystaczy że usłyszał (anty)reklamę iPhone-gejfon i gdyby byl homofobem to
moglo by być powodem uprzedzenia.

Data: 2014-12-01 19:07:34
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5i6bs$v7a$2@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5i3re$kd8$1@dont-email.me...

Jasne... Jestes po prostu negatywnie uprzedzony.

Kłopot w tym, ze twoja teoria wymaga jeszcze wymyślenia powodu tegoż
uprzedzenia, a podejście bez kreowania dodatkowych bytów (tu:
uprzedzenie), wymaga jedynie akceptacji czyjejś obserwacji.

Czyj to kłopot, Twoim zdaniem?

Tego, który zarzuca uprzedzenie, a Twoim zdaniem czyj?

Wystaczy że usłyszał (anty)reklamę iPhone-gejfon i gdyby byl homofobem to
moglo by być powodem uprzedzenia.

O, i co się głupkowato pytasz "czyj kłopot", skoro od razu zmyślasz powód? W myśl, jednakże takich "powodów" ty usłyszałeś reklamę amajzingu i uwierzyłeś. W dodatku na amajzing wydaje się kupę kasy i robi badania skuteczności, więc jednak jesteś w znacznie gorszej pozycji co do jeleniowatości.

Data: 2014-12-01 18:15:49
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5i6bs$v7a$2@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5i3re$kd8$1@dont-email.me...

Jasne... Jestes po prostu negatywnie uprzedzony.

Kłopot w tym, ze twoja teoria wymaga jeszcze wymyślenia powodu tegoż
uprzedzenia, a podejście bez kreowania dodatkowych bytów (tu:
uprzedzenie), wymaga jedynie akceptacji czyjejś obserwacji.

Czyj to kłopot, Twoim zdaniem?

Tego, który zarzuca uprzedzenie, a Twoim zdaniem czyj?

Wystaczy że usłyszał (anty)reklamę iPhone-gejfon i gdyby byl homofobem to
moglo by być powodem uprzedzenia.

O, i co się głupkowato pytasz "czyj kłopot", skoro od razu zmyślasz
powód? W myśl, jednakże takich "powodów" ty usłyszałeś reklamę amajzingu
i uwierzyłeś. W dodatku na amajzing wydaje się kupę kasy i robi badania
skuteczności, więc jednak jesteś w znacznie gorszej pozycji co do jeleniowatości.

Ja swoją opinię na temat produktów Apple opieram na swoim własnym
doświadczeniu z długiego (wieloletniego i codziennego) użytkowania tych
urządzeń, a więc nie jest to ani reklama, ani uprzedzenia tylko informacje
empiryczne.

Data: 2014-12-01 19:39:25
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5ib8l$kkf$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:

O, i co się głupkowato pytasz "czyj kłopot", skoro od razu zmyślasz
powód? W myśl, jednakże takich "powodów" ty usłyszałeś reklamę amajzingu
i uwierzyłeś. W dodatku na amajzing wydaje się kupę kasy i robi badania
skuteczności, więc jednak jesteś w znacznie gorszej pozycji co do jeleniowatości.

Ja swoją opinię na temat produktów Apple opieram na swoim własnym
doświadczeniu z długiego (wieloletniego i codziennego) użytkowania tych
urządzeń, a więc nie jest to ani reklama, ani uprzedzenia tylko informacje
empiryczne.

Gdyby tak było nie musiałbyś nam tu tyle w międzyczasie nakłamać, ani co rusz rżnąc głupa.

Data: 2014-12-01 18:47:44
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5ib8l$kkf$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:

O, i co się głupkowato pytasz "czyj kłopot", skoro od razu zmyślasz
powód? W myśl, jednakże takich "powodów" ty usłyszałeś reklamę amajzingu
i uwierzyłeś. W dodatku na amajzing wydaje się kupę kasy i robi badania
skuteczności, więc jednak jesteś w znacznie gorszej pozycji co do >> jeleniowatości.

Ja swoją opinię na temat produktów Apple opieram na swoim własnym
doświadczeniu z długiego (wieloletniego i codziennego) użytkowania tych
urządzeń, a więc nie jest to ani reklama, ani uprzedzenia tylko informacje
empiryczne.

Gdyby tak było nie musiałbyś nam tu tyle w międzyczasie nakłamać, ani co rusz rżnąc głupa.

Teraz to już Ty zaczynasz tworzyć byty i wymyślać niestworzone powody - nic
nigdy nie nakłamałem tutaj. Głupa to Ty rżniesz obok pytając jaka jest kolelacja Twoich zarobków i
średniej zarobków obliczonej z zarobków wszystkich grupowiczów...

Data: 2014-12-01 19:54:19
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5id4g$sm9$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5ib8l$kkf$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:

O, i co się głupkowato pytasz "czyj kłopot", skoro od razu zmyślasz
powód? W myśl, jednakże takich "powodów" ty usłyszałeś reklamę amajzingu
i uwierzyłeś. W dodatku na amajzing wydaje się kupę kasy i robi badania
skuteczności, więc jednak jesteś w znacznie gorszej pozycji co do >> jeleniowatości.

Ja swoją opinię na temat produktów Apple opieram na swoim własnym
doświadczeniu z długiego (wieloletniego i codziennego) użytkowania tych
urządzeń, a więc nie jest to ani reklama, ani uprzedzenia tylko informacje
empiryczne.

Gdyby tak było nie musiałbyś nam tu tyle w międzyczasie nakłamać, ani co rusz rżnąc głupa.

Teraz to już Ty zaczynasz tworzyć byty i wymyślać niestworzone powody - nic
nigdy nie nakłamałem tutaj.

Ty tylko mijasz się z prawda.

Głupa to Ty rżniesz obok pytając jaka jest kolelacja Twoich zarobków i
średniej zarobków obliczonej z zarobków wszystkich grupowiczów...

Jasne, że rżnę głupa bo zakładam, iż potrafisz pojąc ścisłe znaczenie słowa "korelacja", jako tumanista masz jakąś swoja urojoną definicję i po prostu idziesz w zaparte.

Data: 2014-12-01 17:18:37
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message news:547cb95d$0$2658$65785112news.neostrada.pl...
Gdyby tak było nie musiałbyś nam tu tyle w międzyczasie nakłamać,
ani co rusz rżnąc głupa.

Teraz to już Ty zaczynasz tworzyć byty i wymyślać niestworzone powody
- nic nigdy nie nakłamałem tutaj.

Ty tylko mijasz się z prawda.

Głupa to Ty rżniesz obok pytając jaka jest kolelacja Twoich zarobków i
średniej zarobków obliczonej z zarobków wszystkich grupowiczów...

Jasne, że rżnę głupa bo zakładam, iż potrafisz pojąc ścisłe znaczenie słowa "korelacja", jako tumanista masz jakąś swoja urojoną definicję i po prostu idziesz w zaparte.

Ale się wijesz.

Data: 2014-12-02 08:28:12
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5isu8$ths$1@dont-email.me...

Jasne, że rżnę głupa bo zakładam, iż potrafisz pojąc ścisłe znaczenie słowa "korelacja", jako tumanista masz jakąś swoja urojoną definicję i po prostu idziesz w zaparte.

Ale się wijesz.

Misiu co rozumiesz przez "korelacje"?

Data: 2014-12-02 07:19:57
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message news:547d6a0e$0$2155$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5isu8$ths$1@dont-email.me...

Jasne, że rżnę głupa bo zakładam, iż potrafisz pojąc ścisłe znaczenie słowa "korelacja", jako tumanista masz jakąś swoja urojoną definicję
i po prostu idziesz w zaparte.

Ale się wijesz.

Misiu co rozumiesz przez "korelacje"?

Jak chcesz korepetycji to musiałbyś zapłacić.
Za darmo możesz doszkolić się używając googla.

Data: 2014-12-02 15:53:57
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5kea8$g2j$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547d6a0e$0$2155$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5isu8$ths$1@dont-email.me...

Jasne, że rżnę głupa bo zakładam, iż potrafisz pojąc ścisłe znaczenie słowa "korelacja", jako tumanista masz jakąś swoja urojoną definicję
i po prostu idziesz w zaparte.

Ale się wijesz.

Misiu co rozumiesz przez "korelacje"?

Jak chcesz korepetycji to musiałbyś zapłacić.
Za darmo możesz doszkolić się używając googla.

Wszystko wskazywało na to, ze nie wiesz o czym piszesz, dzięki za ostateczne potwierdzenie.

Data: 2014-12-02 15:10:32
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5kea8$g2j$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547d6a0e$0$2155$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5isu8$ths$1@dont-email.me...

Jasne, że rżnę głupa bo zakładam, iż potrafisz pojąc ścisłe znaczenie
>>>> słowa "korelacja", jako tumanista masz jakąś swoja urojoną definicję
i po prostu idziesz w zaparte.

Ale się wijesz.

Misiu co rozumiesz przez "korelacje"?

Jak chcesz korepetycji to musiałbyś zapłacić.
Za darmo możesz doszkolić się używając googla.

Wszystko wskazywało na to, ze nie wiesz o czym piszesz, dzięki za ostateczne potwierdzenie.

Na razie Ty udowodniłeś, że nie wiesz co to korelacja, skoro oczekujesz że
na podstawie korelacji jesteś w stanie z jednej liczby wywnioskować drugą.
Brak Ci cywilnej odwagi i hokoru w dyskusji aby przyznać się do błędu i
wijesz się jak oślizgły pędrak oróbując zarzucić mi że nie wiem co to
korelacja. Ja Cię douczać nie zamierzam.

Data: 2014-12-02 16:19:24
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5kkp8$b3v$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5kea8$g2j$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547d6a0e$0$2155$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5isu8$ths$1@dont-email.me...

Jasne, że rżnę głupa bo zakładam, iż potrafisz pojąc ścisłe znaczenie
>>>> słowa "korelacja", jako tumanista masz jakąś swoja urojoną >>>> definicję
i po prostu idziesz w zaparte.

Ale się wijesz.

Misiu co rozumiesz przez "korelacje"?

Jak chcesz korepetycji to musiałbyś zapłacić.
Za darmo możesz doszkolić się używając googla.

Wszystko wskazywało na to, ze nie wiesz o czym piszesz, dzięki za ostateczne potwierdzenie.

Na razie Ty udowodniłeś, że nie wiesz co to korelacja, skoro oczekujesz że
na podstawie korelacji jesteś w stanie z jednej liczby wywnioskować drugą.
Brak Ci cywilnej odwagi i hokoru w dyskusji aby przyznać się do błędu i
wijesz się jak oślizgły pędrak oróbując zarzucić mi że nie wiem co to
korelacja. Ja Cię douczać nie zamierzam.

Cos takiego - chamidło bezpodstawnie wmawiające mi, ze odróżniam operacyjnej od masowej, śmie mówić o bledach i honorze.

Naści, udław się matole:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zale%C5%BCno%C5%9B%C4%87_zmiennych_losowych

Data: 2014-12-02 15:34:36
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5kkp8$b3v$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5kea8$g2j$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547d6a0e$0$2155$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5isu8$ths$1@dont-email.me...

Jasne, że rżnę głupa bo zakładam, iż potrafisz pojąc ścisłe znaczenie
słowa "korelacja", jako tumanista masz jakąś swoja urojoną >>>>>> >>>> definicję
i po prostu idziesz w zaparte.

Ale się wijesz.

Misiu co rozumiesz przez "korelacje"?

Jak chcesz korepetycji to musiałbyś zapłacić.
Za darmo możesz doszkolić się używając googla.

Wszystko wskazywało na to, ze nie wiesz o czym piszesz, dzięki za >>
ostateczne potwierdzenie.

Na razie Ty udowodniłeś, że nie wiesz co to korelacja, skoro oczekujesz że
na podstawie korelacji jesteś w stanie z jednej liczby wywnioskować drugą.
Brak Ci cywilnej odwagi i hokoru w dyskusji aby przyznać się do błędu i
wijesz się jak oślizgły pędrak oróbując zarzucić mi że nie wiem co to
korelacja. Ja Cię douczać nie zamierzam.

Cos takiego - chamidło bezpodstawnie wmawiające mi, ze odróżniam
operacyjnej od masowej, śmie mówić o bledach i honorze.

Naści, udław się matole:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zale%C5%BCno%C5%9B%C4%87_zmiennych_losowych

Brawo... No to już widzisz korelację między wartością średnią składowych a
jedną składową czy dalej jej nie widzisz?

Data: 2014-12-02 16:50:45
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5km6c$gkd$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5kkp8$b3v$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5kea8$g2j$1@dont-email.me...

Na razie Ty udowodniłeś, że nie wiesz co to korelacja, skoro oczekujesz że
na podstawie korelacji jesteś w stanie z jednej liczby wywnioskować drugą.
Brak Ci cywilnej odwagi i hokoru w dyskusji aby przyznać się do błędu i
wijesz się jak oślizgły pędrak oróbując zarzucić mi że nie wiem co to
korelacja. Ja Cię douczać nie zamierzam.

Cos takiego - chamidło bezpodstawnie wmawiające mi, ze odróżniam
operacyjnej od masowej, śmie mówić o bledach i honorze.

Naści, udław się matole:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zale%C5%BCno%C5%9B%C4%87_zmiennych_losowych

Brawo... No to już widzisz korelację między wartością średnią składowych a
jedną składową czy dalej jej nie widzisz?

widze twoje:
"skoro oczekujesz że na podstawie korelacji jesteś w stanie z jednej liczby wywnioskować drugą"
vs z linka
"znając wartość jednej z nich, dałoby się przynajmniej w niektórych sytuacjach dokładniej przewidzieć wartość drugiej zmiennej"

Data: 2014-12-02 19:40:20
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5km6c$gkd$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5kkp8$b3v$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5kea8$g2j$1@dont-email.me...

Na razie Ty udowodniłeś, że nie wiesz co to korelacja, skoro oczekujesz >>> że
na podstawie korelacji jesteś w stanie z jednej liczby wywnioskować >>> drugą.
Brak Ci cywilnej odwagi i hokoru w dyskusji aby przyznać się do błędu i
wijesz się jak oślizgły pędrak oróbując zarzucić mi że nie wiem co to
korelacja. Ja Cię douczać nie zamierzam.

Cos takiego - chamidło bezpodstawnie wmawiające mi, ze odróżniam
operacyjnej od masowej, śmie mówić o bledach i honorze.

Naści, udław się matole:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zale%C5%BCno%C5%9B%C4%87_zmiennych_losowych

Brawo... No to już widzisz korelację między wartością średnią składowych a
jedną składową czy dalej jej nie widzisz?

widze twoje:
"skoro oczekujesz że na podstawie korelacji jesteś w stanie z jednej
liczby wywnioskować drugą"
vs z linka
"znając wartość jednej z nich, dałoby się przynajmniej w niektórych
sytuacjach dokładniej przewidzieć wartość drugiej zmiennej"

Tak, tak, ale brak Ci odwagi aby przyznać że to samo można "w niektórych
sytuacjach" zrobić w przypadku średniej na podstawie wartości składowej :-D

Data: 2014-12-02 20:59:22
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5l4j4$dls$2@dont-email.me...

Naści, udław się matole:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zale%C5%BCno%C5%9B%C4%87_zmiennych_losowych

Brawo... No to już widzisz korelację między wartością średnią składowych a
jedną składową czy dalej jej nie widzisz?

widze twoje:
"skoro oczekujesz że na podstawie korelacji jesteś w stanie z jednej
liczby wywnioskować drugą"
vs z linka
"znając wartość jednej z nich, dałoby się przynajmniej w niektórych
sytuacjach dokładniej przewidzieć wartość drugiej zmiennej"

Tak, tak, ale brak Ci odwagi aby przyznać że to samo można "w niektórych
sytuacjach" zrobić w przypadku średniej na podstawie wartości składowej :-D

Tak, w sytuacjach gdy same składowe są skorelowane, nie nie brak mi odwagi, raczej tobie rozumku nasz ty łini ze póó.

Data: 2014-12-02 20:39:21
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5l4j4$dls$2@dont-email.me...

Naści, udław się matole:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zale%C5%BCno%C5%9B%C4%87_zmiennych_losowych

Brawo... No to już widzisz korelację między wartością średnią składowych >>> a
jedną składową czy dalej jej nie widzisz?

widze twoje:
"skoro oczekujesz że na podstawie korelacji jesteś w stanie z jednej
liczby wywnioskować drugą"
vs z linka
"znając wartość jednej z nich, dałoby się przynajmniej w niektórych
sytuacjach dokładniej przewidzieć wartość drugiej zmiennej"

Tak, tak, ale brak Ci odwagi aby przyznać że to samo można "w niektórych
sytuacjach" zrobić w przypadku średniej na podstawie wartości składowej :-D

Tak, w sytuacjach gdy same składowe są skorelowane, nie nie brak mi
odwagi, raczej tobie rozumku nasz ty łini ze póó.

Nie o takich sytuacjach mówilem - nie jest wymagana żadna korelacja między
składowymi aby "w niektórych sytuacjach" odgadnąć średnią na podstawie
wartości składowej.

Data: 2014-12-02 21:43:02
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5l81p$sgd$2@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5l4j4$dls$2@dont-email.me...

Naści, udław się matole:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zale%C5%BCno%C5%9B%C4%87_zmiennych_losowych

Brawo... No to już widzisz korelację między wartością średnią składowych >>> a
jedną składową czy dalej jej nie widzisz?

widze twoje:
"skoro oczekujesz że na podstawie korelacji jesteś w stanie z jednej
liczby wywnioskować drugą"
vs z linka
"znając wartość jednej z nich, dałoby się przynajmniej w niektórych
sytuacjach dokładniej przewidzieć wartość drugiej zmiennej"

Tak, tak, ale brak Ci odwagi aby przyznać że to samo można "w niektórych
sytuacjach" zrobić w przypadku średniej na podstawie wartości składowej :-D

Tak, w sytuacjach gdy same składowe są skorelowane, nie nie brak mi
odwagi, raczej tobie rozumku nasz ty łini ze póó.

Nie o takich sytuacjach mówilem - nie jest wymagana żadna korelacja między
składowymi aby "w niektórych sytuacjach" odgadnąć średnią na podstawie
wartości składowej.

Nie mówiłeś o pensjach?

Data: 2014-12-02 21:07:49
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5l81p$sgd$2@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5l4j4$dls$2@dont-email.me...

Naści, udław się matole:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zale%C5%BCno%C5%9B%C4%87_zmiennych_losowych

Brawo... No to już widzisz korelację między wartością średnią >>>>> składowych >>> a
jedną składową czy dalej jej nie widzisz?

widze twoje:
"skoro oczekujesz że na podstawie korelacji jesteś w stanie z jednej
liczby wywnioskować drugą"
vs z linka
"znając wartość jednej z nich, dałoby się przynajmniej w niektórych
sytuacjach dokładniej przewidzieć wartość drugiej zmiennej"

Tak, tak, ale brak Ci odwagi aby przyznać że to samo można "w niektórych
sytuacjach" zrobić w przypadku średniej na podstawie wartości składowej >>> :-D

Tak, w sytuacjach gdy same składowe są skorelowane, nie nie brak mi
odwagi, raczej tobie rozumku nasz ty łini ze póó.

Nie o takich sytuacjach mówilem - nie jest wymagana żadna korelacja między
składowymi aby "w niektórych sytuacjach" odgadnąć średnią na podstawie
wartości składowej.

Nie mówiłeś o pensjach?

Cały czas mowa o tym samym:
zarobkach/pensjach/gażach/żołdach/emeryturach/rentach/zasiłkach/stypendiach/dywidendach
czy jak to sobie nazwiesz w konkretnym przypadku. Nie jest wymagana żadna
korelacja między składowymi aby "w niektórych sytuacjach" odgadnąć średnią
na podstawie wartości składowej. Taką szczegolną sytuacją w której znac będziemy *dokładną* wartość średniej
(bez odgadywania, estymacji itp) może być np sytuacja w której znamy
wszystkie inne składowe... prawda? W innej sytuacji możemy odgadnąć np tylko kierunek zmian średniej nawet jak
nie będziemy znać wszystkich tylko jedną składową: dzięki znanej nam
korelacji właśnie możemy *z całą pewnością wiedzieć* że średnia wzrośnie
gdy wzrośnie jedna składowa a zmaleje gdy zmaleje jedna składowa. Zaprzeczaniem że istnieje korelacja między składnikiem sumy czy średniej a
wynikową sumą czy średnią po prostu wygłupiasz się...

Data: 2014-12-02 22:57:13
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5l9n5$41d$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:

Nie o takich sytuacjach mówilem - nie jest wymagana żadna korelacja między
składowymi aby "w niektórych sytuacjach" odgadnąć średnią na podstawie
wartości składowej.

Nie mówiłeś o pensjach?

Cały czas mowa o tym samym:
zarobkach/pensjach/gażach/żołdach/emeryturach/rentach/zasiłkach/stypendiach/dywidendach
czy jak to sobie nazwiesz w konkretnym przypadku. Nie jest wymagana żadna
korelacja między składowymi aby "w niektórych sytuacjach" odgadnąć średnią
na podstawie wartości składowej.

To daj taka liste pensji bez korelacji zeby dalo sie przewidzec na podstawie jednej średnia pozostałych.
Cały czas mówimy o "skoro oczekujesz że na podstawie korelacji jesteś w stanie z jednej liczby wywnioskować drugą", pamiętasz?

Taką szczegolną sytuacją w której znac będziemy *dokładną* wartość średniej
(bez odgadywania, estymacji itp) może być np sytuacja w której znamy
wszystkie inne składowe... prawda?

Jaki to ma związek? A już wiem, chcesz tak rozwodnić dyskusje, żeby już nie było wiadomo o co chodzi, ależ z ciebie mały kanciarz.

Data: 2014-12-02 22:15:09
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5l9n5$41d$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:

Nie o takich sytuacjach mówilem - nie jest wymagana żadna korelacja >>> między
składowymi aby "w niektórych sytuacjach" odgadnąć średnią na podstawie
wartości składowej.

Nie mówiłeś o pensjach?

Cały czas mowa o tym samym:
zarobkach/pensjach/gażach/żołdach/emeryturach/rentach/zasiłkach/stypendiach/dywidendach
czy jak to sobie nazwiesz w konkretnym przypadku. Nie jest wymagana żadna
korelacja między składowymi aby "w niektórych sytuacjach" odgadnąć średnią
na podstawie wartości składowej.

To daj taka liste pensji bez korelacji zeby dalo sie przewidzec na
podstawie jednej średnia pozostałych.
Cały czas mówimy o "skoro oczekujesz że na podstawie korelacji jesteś w
stanie z jednej liczby wywnioskować drugą", pamiętasz?

Ja pamiętam doskonale. Nie wiem tylko dlaczego wyciąłeś cytat w którym była odpowiedź na Twoje
pytanie.

Taką szczegolną sytuacją w której znac będziemy *dokładną* wartość średniej
(bez odgadywania, estymacji itp) może być np sytuacja w której znamy
wszystkie inne składowe... prawda?

Jaki to ma związek? A już wiem, chcesz tak rozwodnić dyskusje, żeby już
nie było wiadomo o co chodzi, ależ z ciebie mały kanciarz.

Bynajmniej. Wykazuję Ci właśnie, że zależność pomiędzy śdrednią a jej składową pasuje
pod każdym względem do przytoczonej przez Ciebie definicji korelacji.

Korelacja ta podana jest wzorem na średnią: jej wartość zależy od wartości
*każdej* składowej i korelacja między składowymi nie jest w ogóle potrzebna
aby obliczyć ich średnią.

Oczywistość tego co tu mówię jest tak duża, że zaczynam mieć wątpliwości
czy Ty w ogóle wiesz co to jest dodawanie i dzielenie użyte we wzorze na
średnią...


X1=3

X2=16

X3=50

Potrafisz obliczyć średnią z X1, X2, X3 bez znajomości korelacji między X1,
X2, X3? Bez istnienia tej korelacji w ogóle? No oczywiście że tak: średnia
wyniesie (3+16+50)/3.

A teraz pomyśl o inym przypadku... Załóżmy, że nie wiesz ile wynosi żadne z
X... Potrafisz przewidzieć jak zmieni się średnia gdy X3 zmiejszy się lub
zwiększy? Ano potrafisz: średnia się zwiększy lub odpowiednio zmniejszy...

A więc ciężko tu chyba nie widzieć tej oczywistej korelacji? :-)  z całą
pewnością pasuje do przytoczonej przez Ciebie definicji.

Data: 2014-12-03 09:27:11
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5ldld$k7l$1@dont-email.me...

A teraz pomyśl o inym przypadku... Załóżmy, że nie wiesz ile wynosi żadne z
X... Potrafisz przewidzieć jak zmieni się średnia gdy X3 zmiejszy się lub
zwiększy? Ano potrafisz: średnia się zwiększy lub odpowiednio zmniejszy...

"znając wartość jednej z nich, dałoby się przynajmniej w niektórych
sytuacjach dokładniej przewidzieć wartość drugiej zmiennej"

Gdzie tu masz cos o trendach? Stoi jak byk, ze dotyczy wartości.

Podasz w końcu "swoją" _ścisłą_ definicję korelacji?

A więc ciężko tu chyba nie widzieć tej oczywistej korelacji?

Tumanistycznej korelacji. Której to tumanistycznej definicji nawet nie jesteś w stanie podać bo jest wykrojona z przypuszczeń i domniemań. Stawiam tezę, że (o ile kiedykolwiek dałeś radę studiować cokolwiek ścisłego, na sensownej uczelni) na algebrze matematycznej byłeś wyjątkowym osłem. Pytałeś mnie jakie miałem oceny z gramatyki - jakie miałeś oceny z algebry matematycznej, masz odwagę szczerze odpowiedzieć?

Data: 2014-12-03 04:36:41
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message news:547ec961$0$2638$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5ldld$k7l$1@dont-email.me...

A teraz pomyśl o inym przypadku... Załóżmy, że nie wiesz ile wynosi żadne z
X... Potrafisz przewidzieć jak zmieni się średnia gdy X3 zmiejszy się lub
zwiększy? Ano potrafisz: średnia się zwiększy lub odpowiednio zmniejszy...

"znając wartość jednej z nich, dałoby się przynajmniej w niektórych
sytuacjach dokładniej przewidzieć wartość drugiej zmiennej"

Gdzie tu masz cos o trendach? Stoi jak byk, ze dotyczy wartości.

Podasz w końcu "swoją" _ścisłą_ definicję korelacji?

A więc ciężko tu chyba nie widzieć tej oczywistej korelacji?

Tumanistycznej korelacji. Której to tumanistycznej definicji nawet nie jesteś w stanie podać bo jest wykrojona z przypuszczeń i domniemań. Stawiam tezę, że (o ile kiedykolwiek dałeś radę studiować cokolwiek ścisłego, na sensownej uczelni) na algebrze matematycznej byłeś wyjątkowym osłem. Pytałeś mnie jakie miałem oceny z gramatyki - jakie miałeś oceny z algebry matematycznej, masz odwagę szczerze odpowiedzieć?

Ale się wijesz :-)
Czyli uważasz że nie ma korelacji pomiędzy świętami i nasileniem
ruchu ulicznego bo korelacja nie mówi o trendach tylko wyłącznie
o konkretnych wartościach? :-)) Brak mi słów - jesteś dyskutant bez honoru!

Data: 2014-12-03 12:08:17
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5mp3e$lrt$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547ec961$0$2638$65785112news.neostrada.pl...

Tumanistycznej korelacji. Której to tumanistycznej definicji nawet nie jesteś w stanie podać bo jest wykrojona z przypuszczeń i domniemań. Stawiam tezę, że (o ile kiedykolwiek dałeś radę studiować cokolwiek ścisłego, na sensownej uczelni) na algebrze matematycznej byłeś wyjątkowym osłem. Pytałeś mnie jakie miałem oceny z gramatyki - jakie miałeś oceny z algebry matematycznej, masz odwagę szczerze odpowiedzieć?

Ale się wijesz :-)

Czyli nie podasz swojej definicji, nie pochwalisz się jakim jesteś osłem z matematyki i nie zrozumiesz gdzie robisz błąd z tymi średnimi nawet gdybym ci palcem wskazał (a jest trywialny, o ile ma się minimum porządku w głowie).

Jakież to typowe, dla pyskaczy, gdy dochodzi do konkretów, nie wiedzą w co ręce włożyć.

Czyli uważasz że nie ma korelacji pomiędzy świętami i nasileniem
ruchu ulicznego bo korelacja nie mówi o trendach tylko wyłącznie
o konkretnych wartościach? :-))

To zupełnie odrębny temat, misiu - do niezależnej analizy, jako matematyczny matoł zapewne nie widzisz różnicy w tych zdarzeniach. Ale:
"Jak chcesz korepetycji to musiałbyś zapłacić.
Za darmo możesz doszkolić się używając googla. "

Brak mi słów - jesteś dyskutant bez honoru!

Mi słów nie brakuje: jesteś zwykły, prymitywny nieuk... i cham.

Pewnie dlatego tak łatwo łykasz emajzin.

Data: 2014-12-03 06:48:09
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message news:547eef24$0$2143$65785112news.neostrada.pl...
Tumanistycznej korelacji. Której to tumanistycznej definicji nawet nie jesteś w stanie podać bo jest wykrojona z przypuszczeń i domniemań. Stawiam tezę, że (o ile kiedykolwiek dałeś radę studiować cokolwiek ścisłego, na sensownej uczelni) na algebrze matematycznej byłeś wyjątkowym osłem. Pytałeś mnie jakie miałem oceny z gramatyki - jakie miałeś oceny z algebry matematycznej, masz odwagę szczerze odpowiedzieć?

Ale się wijesz :-)

Czyli nie podasz swojej definicji, nie pochwalisz się jakim jesteś osłem z matematyki i nie zrozumiesz gdzie robisz błąd z tymi średnimi nawet gdybym ci palcem wskazał (a jest trywialny, o ile ma się minimum porządku w głowie).

Nie mam "swojej" definicji - to co mówię pasuje idealnie do tej oficjalnej
defincji którą podałeś... Nie robię nigdzie "błędu" ze średnimi, nie wmawiaj
sobie - to Ty robisz błąd wymagając od składowych średniej bycia
skorelowanym aby umieć policzyć ich średnią - co to za idiotyzm?

Jakież to typowe, dla pyskaczy, gdy dochodzi do konkretów,
nie wiedzą w co ręce włożyć.

Mówisz o sobie?

Czyli uważasz że nie ma korelacji pomiędzy świętami i nasileniem
ruchu ulicznego bo korelacja nie mówi o trendach tylko wyłącznie
o konkretnych wartościach? :-))

To zupełnie odrębny temat,

Nie, nie jest odrębny. To przykład korelacji, dobry jak każdy inny przykład.

No nic - jak chcesz pozostać w błogiej niewiedzy to sobie w niej pozostań.

Data: 2014-12-03 14:07:51
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5n0pv$ios$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547eef24$0$2143$65785112news.neostrada.pl...

Czyli nie podasz swojej definicji, nie pochwalisz się jakim jesteś osłem z matematyki i nie zrozumiesz gdzie robisz błąd z tymi średnimi nawet gdybym ci palcem wskazał (a jest trywialny, o ile ma się minimum porządku w głowie).

Nie mam "swojej" definicji - to co mówię pasuje idealnie do tej oficjalnej
defincji którą podałeś...

Nie nie pasuje. W sensie matematycznym to jakiś bełkot.

Nie robię nigdzie "błędu" ze średnimi, nie wmawiaj
sobie - to Ty robisz błąd wymagając od składowych średniej bycia
skorelowanym aby umieć policzyć ich średnią - co to za idiotyzm?

Robisz, i to astronomicznie banalny :-)

Chesz hinta?

Czyli uważasz że nie ma korelacji pomiędzy świętami i nasileniem
ruchu ulicznego bo korelacja nie mówi o trendach tylko wyłącznie
o konkretnych wartościach? :-))

To zupełnie odrębny temat,

Nie, nie jest odrębny. To przykład korelacji, dobry jak każdy inny przykład.

Bęcwale, po pierwsze primo tam nie ma trendów, są dwie wartości, dzień świąt (punkt na osi czasu - wartość) i zwiększenie ruchu do poziomu (wartość) analogicznego jak rok wcześniej.

Data: 2014-12-03 15:10:15
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Chesz hinta?
..
Nie, dziękuję :-)

Data: 2014-12-03 17:08:07
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5n94n$kpl$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:

Nie robię nigdzie "błędu" ze średnimi, nie wmawiaj
sobie - to Ty robisz błąd wymagając od składowych średniej bycia
skorelowanym aby umieć policzyć ich średnią - co to za idiotyzm?

Robisz, i to astronomicznie banalny :-)

Chesz hinta?
..
Nie, dziękuję :-)

Buahahahahahah, no i pszemolo siem zestal że mu trywialnego błęda publicznie wystawią :-)

Było do przewidzenia.

To jak było z tą twoją matematyką, ledwie trójczyny, prawda? Przyznaj szczerze :-)

Data: 2014-12-01 20:18:23
Autor: masti
na co czekac?
Pszemol wrote:

Ja swoj opini na temat produktw Apple opieram na swoim wasnym
dowiadczeniu z dugiego (wieloletniego i codziennego) uytkowania tych
urzdze, a wic nie jest to ani reklama, ani uprzedzenia tylko informacje
empiryczne.

jak moesz mie wiarygodn opini uzywajc przestarzaego o 2 genereracje
sprztu? W kocu sam twierdzisz, e nie mog mie swojej opinii skoro
nie posiadam ajfona

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-12-01 17:21:30
Autor: Pszemol
na co czekac?
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:m5iief$jv3$1dont-email.me...
Pszemol wrote:

Ja swoj opini na temat produktw Apple opieram na swoim wasnym
dowiadczeniu z dugiego (wieloletniego i codziennego) uytkowania tych
urzdze, a wic nie jest to ani reklama, ani uprzedzenia tylko informacje
empiryczne.

jak moesz mie wiarygodn opini uzywajc przestarzaego o 2 genereracje
sprztu? W kocu sam twierdzisz, e nie mog mie swojej opinii skoro
nie posiadam ajfona

Fakt i na przykad na temat iPhone6 nie wygaszam wasnych opinii.
Posiadajc nawet starsze urzdzenia wiem wicej o tym ekosystemie
ni kto kto zna to tylko z opowiada i liza cukierek przez papierek.

Data: 2014-12-02 21:11:58
Autor: marfi
na co czekac?
Uytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisa w wiadomoci news:m5it3d$u3n$1dont-email.me...

Posiadajc nawet starsze urzdzenia wiem wicej o tym ekosystemie
ni kto kto zna to tylko z opowiada i liza cukierek przez papierek.

  Ale dla rwnowagi posiadasz oczywicie najnowsze urzdzenie konkurencji i wiesz o czym piszesz???

--
marfi

Data: 2014-12-02 20:39:21
Autor: Pszemol
na co czekac?
"marfi" <marfi @bb.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:m5it3d$u3n$1dont-email.me...

Posiadając nawet starsze urządzenia wiem więcej o tym ekosystemie
niż ktoś kto zna to tylko z opowiadań i lizał cukierek przez papierek.

 Ale dla równowagi posiadasz oczywiście najnowsze urządzenie konkurencji
i wiesz o czym piszesz???


Zacytuj co przeczytałes mojego autorstwa na temat wyrobu konkurencji
Apple...

Data: 2014-12-01 20:17:13
Autor: masti
na co czekac?
Pszemol wrote:

z moich obserwacji wynika, ze niezalenie od tego czy osobnik
posiadajcy ajfona ma czy nie ma wystarczajcej iloci kasy to kupowa
go dla szpanu a nie funkcjonalnoci. takie zycie.


Jasne... Jestes po prostu negatywnie uprzedzony.

jak moje ewentualne uprzedzenie wpywa na decyzje zakupowe znanych mi
bliej lub dalej ludzi? sugreujesz, e mam nadprzyrodzone moce albo
potrafi si porusza w czasie by zmusi do zakupu nielubianego ajfona
osob ktr poznae par miesicy po tym jak kupia?

nie kompromituj sie ju bardziej

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-12-01 17:22:27
Autor: Pszemol
na co czekac?
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:m5iic9$jlj$1dont-email.me...
Pszemol wrote:

z moich obserwacji wynika, ze niezalenie od tego czy osobnik
posiadajcy ajfona ma czy nie ma wystarczajcej iloci kasy to kupowa
go dla szpanu a nie funkcjonalnoci. takie zycie.


Jasne... Jestes po prostu negatywnie uprzedzony.

jak moje ewentualne uprzedzenie wpywa na decyzje zakupowe
znanych mi bliej lub dalej ludzi?

Ono nie wpywa na ich decyzje tylko na Twoj ocen ich decyzji.

Data: 2014-12-02 08:11:51
Autor: Marek
na co czekac?
On Mon, 1 Dec 2014 16:01:40 +0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:
Zgoda, są ludzie kupujący iPhone dla szpanu, mimo że ich nie stać.

Nie spotkałem się z czymś takim, natomiast spotkałem się z przypadkami, że iphona kupuje się z: ciekawości, niewiedzy lub nieświadomości (że taki kiepski), jako zabawka dla dziecka. Ale nie dla szpanu, błagam.

--
Marek

Data: 2014-12-01 16:34:24
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5i1bi$9ma$1@dont-email.me...


Ja stoję na stanowisku, że większość grupowiczów nie miałaby problemu z
takim zakupem.

Ile razy trzeba ci powtarzać? Moja zona używa srajfona, ale w życiu pewnie nie dałaby pewnie więcej jak trzy stówki za telefon gdyby miała go za swoje kupić, mimo, ze używa wielu funkcji smartfona. Dodam, ze zarobkami mocno przewyższa wszystkie kwoty jakie tu wymieniałeś, i co? Ano to, ze nie wystarczy, żeby grało i świeciło, musi w czyiś oczach być warte wydania określonych pieniędzy, niezależnie ile się ich ma koncie w tym samym momencie.

Moim zdaniem srajfon nie jest wart pieniędzy jakie barany są gotowe dać zań.

Data: 2014-12-01 16:10:10
Autor: J.F.
na co czekac?
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
Ghost, ile Ty zarabiasz?
Nie pytam o konkretną kwotę oczywiście, napisz proszę czy >= czy < od 5k
zł...

i z tej jednej odpowiedzi będziesz ekstrapolował na średnią krajową?

Nie interesuje nas średnia krajowa, ta kwota jest przecież dobrze znana,
publikowana w oficjalnych dokumentach.
Mówimy teraz o średniej miesięcznych zarobków brutto wśród ludzi aktywnych
na tej grupie.

My tu jestesmy inteligentniejsi, wiec zarabiamy ponad srednia krajowa :-P

No i stac nas na telefony za 1000-2000 zl, i na komputery ...

J.

Data: 2014-12-01 20:10:45
Autor: Pszemol
na co czekac?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
Ghost, ile Ty zarabiasz?
Nie pytam o konkretną kwotę oczywiście, napisz proszę czy >= czy < >>> od 5k
zł...

i z tej jednej odpowiedzi będziesz ekstrapolował na średnią >> krajową?

Nie interesuje nas średnia krajowa, ta kwota jest przecież dobrze >znana,
publikowana w oficjalnych dokumentach.
Mówimy teraz o średniej miesięcznych zarobków brutto wśród ludzi >aktywnych
na tej grupie.

My tu jestesmy inteligentniejsi, wiec zarabiamy ponad srednia krajowa :-P

No i stac nas na telefony za 1000-2000 zl, i na komputery ...

Dokładnie z tego powodu wyciągam wniosek, że średnia wśród naszych
grupowiczów jest >5k zł/miesiąc.

Mamy podobne obserwacje.

Data: 2014-12-01 20:53:37
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:547cc21f$2$2661$65785112@news.neostrada.pl...

My tu jestesmy inteligentniejsi, wiec zarabiamy ponad srednia krajowa :-P

Ale mamy za dużo wolnego czasu jak na bardzo dobrze zarabiających :P

Data: 2014-12-01 22:03:18
Autor: J.F.
na co czekac?
Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
My tu jestesmy inteligentniejsi, wiec zarabiamy ponad srednia krajowa :-P
Ale mamy za dużo wolnego czasu jak na bardzo dobrze zarabiających :P

Ale to wlasnie dzieki inteligencji :-)

J.

Data: 2014-12-01 22:40:22
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:547cd799$0$21563$65785112@news.neostrada.pl...

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
My tu jestesmy inteligentniejsi, wiec zarabiamy ponad srednia krajowa :-P

Ale mamy za dużo wolnego czasu jak na bardzo dobrze zarabiających :P

Ale to wlasnie dzieki inteligencji :-)

Nie no kurde inteligencje już wykorzystałeś do wyższych zarobków (znaczy możliwość wykonywania bardziej unikalnych zawodów), dwa razy tego samego argumentu nie wolno, nie oszukuj. Albo oszukuj bardziej inteligentnie.

Data: 2014-12-01 17:17:34
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message news:547ce049$0$2655$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:547cd799$0$21563$65785112@news.neostrada.pl...

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
My tu jestesmy inteligentniejsi, wiec zarabiamy ponad srednia krajowa :-P

Ale mamy za dużo wolnego czasu jak na bardzo dobrze zarabiających :P

Ale to wlasnie dzieki inteligencji :-)

Nie no kurde inteligencje już wykorzystałeś do wyższych zarobków (znaczy możliwość wykonywania bardziej unikalnych zawodów), dwa razy tego
samego argumentu nie wolno, nie oszukuj. Albo oszukuj bardziej inteligentnie.

Niektórym z nas najwyraźniej inteligencji starcza na jedno i na drugie... :-P

Data: 2014-12-02 10:12:46
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5issb$tca$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547ce049$0$2655$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:547cd799$0$21563$65785112@news.neostrada.pl...

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
My tu jestesmy inteligentniejsi, wiec zarabiamy ponad srednia krajowa :-P

Ale mamy za dużo wolnego czasu jak na bardzo dobrze zarabiających :P

Ale to wlasnie dzieki inteligencji :-)

Nie no kurde inteligencje już wykorzystałeś do wyższych zarobków (znaczy możliwość wykonywania bardziej unikalnych zawodów), dwa razy tego
samego argumentu nie wolno, nie oszukuj. Albo oszukuj bardziej inteligentnie.

Niektórym z nas najwyraźniej inteligencji starcza na jedno i na drugie...

Uważasz się za inteligentnego?

Data: 2014-12-02 10:48:43
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5issb$tca$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547ce049$0$2655$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:547cd799$0$21563$65785112@news.neostrada.pl...

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
My tu jestesmy inteligentniejsi, wiec zarabiamy ponad srednia krajowa >>>>>:-P

Ale mamy za dużo wolnego czasu jak na bardzo dobrze zarabiających :P

Ale to wlasnie dzieki inteligencji :-)

Nie no kurde inteligencje już wykorzystałeś do wyższych zarobków
(znaczy >> możliwość wykonywania bardziej unikalnych zawodów), dwa razy tego
samego argumentu nie wolno, nie oszukuj. Albo oszukuj bardziej >> inteligentnie.

Niektórym z nas najwyraźniej inteligencji starcza na jedno i na drugie...

Uważasz się za inteligentnego?

Oczywiscie :-)

Data: 2014-12-02 11:58:48
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5k5eb$g5e$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5issb$tca$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547ce049$0$2655$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:547cd799$0$21563$65785112@news.neostrada.pl...

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
My tu jestesmy inteligentniejsi, wiec zarabiamy ponad srednia krajowa >>>>>:-P

Ale mamy za dużo wolnego czasu jak na bardzo dobrze zarabiających :P

Ale to wlasnie dzieki inteligencji :-)

Nie no kurde inteligencje już wykorzystałeś do wyższych zarobków
(znaczy >> możliwość wykonywania bardziej unikalnych zawodów), dwa razy tego
samego argumentu nie wolno, nie oszukuj. Albo oszukuj bardziej >> inteligentnie.

Niektórym z nas najwyraźniej inteligencji starcza na jedno i na drugie...

Uważasz się za inteligentnego?

Oczywiscie :-)

To dlaczego ciągle szukasz dowartościowania, i to w tak nieinteligentny sposób?

Data: 2014-12-02 11:00:39
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5k5eb$g5e$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5issb$tca$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547ce049$0$2655$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:547cd799$0$21563$65785112@news.neostrada.pl...

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
My tu jestesmy inteligentniejsi, wiec zarabiamy ponad srednia
>>>>>>> krajowa >>>>>:-P

Ale mamy za dużo wolnego czasu jak na bardzo dobrze zarabiających :P

Ale to wlasnie dzieki inteligencji :-)

Nie no kurde inteligencje już wykorzystałeś do wyższych zarobków
(znaczy >> możliwość wykonywania bardziej unikalnych zawodów), dwa razy >>>> tego
samego argumentu nie wolno, nie oszukuj. Albo oszukuj bardziej >> >>>> inteligentnie.

Niektórym z nas najwyraźniej inteligencji starcza na jedno i na >>> drugie...

Uważasz się za inteligentnego?

Oczywiscie :-)

To dlaczego ciągle szukasz dowartościowania, i to w tak nieinteligentny sposób?

Masz urojenia i robisz jakieś projekcje.

Data: 2014-12-02 12:05:03
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5k64m$iip$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5k5eb$g5e$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5issb$tca$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547ce049$0$2655$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:547cd799$0$21563$65785112@news.neostrada.pl...

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup
My tu jestesmy inteligentniejsi, wiec zarabiamy ponad srednia
>>>>>>> krajowa >>>>>:-P

Ale mamy za dużo wolnego czasu jak na bardzo dobrze zarabiających :P

Ale to wlasnie dzieki inteligencji :-)

Nie no kurde inteligencje już wykorzystałeś do wyższych zarobków
(znaczy >> możliwość wykonywania bardziej unikalnych zawodów), dwa razy >>>> tego
samego argumentu nie wolno, nie oszukuj. Albo oszukuj bardziej >>  >>>> inteligentnie.

Niektórym z nas najwyraźniej inteligencji starcza na jedno i na >>> drugie...

Uważasz się za inteligentnego?

Oczywiscie :-)

To dlaczego ciągle szukasz dowartościowania, i to w tak nieinteligentny sposób?

Masz urojenia i robisz jakieś projekcje.

Ale urojenia techniczne, czy inne?

Data: 2014-12-01 16:25:24
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5htcb$p3c$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5hp51$8rn$1@dont-email.me...

Rozmawiasz tu na tyle często o dochodach grupowiczów by móc stawiać tak stanowcze tezy?

Ghost, ile Ty zarabiasz?
Nie pytam o konkretną kwotę oczywiście, napisz proszę czy >= czy < od 5k
zł...

I uważasz, ze mój zarobek jest w jakikolwiek sposób skorelowany ze średnia grupy? Przecież to się kupy nie trzyma zwłaszcza, ze ja nawet nie przystaje do mojej grupy zawodowej, a wiesz czemu?  Z tego samego powodu co niektórzy zarabiają mniej bo pracują w danym miejscu Polski. Nie, nie chodzi o to, ze pracuje w Warszawie, bo mieszkam na Śląsku.

Data: 2014-12-01 15:47:06
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5htcb$p3c$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5hp51$8rn$1@dont-email.me...

Rozmawiasz tu na tyle często o dochodach grupowiczów by móc stawiać tak
>> stanowcze tezy?

Ghost, ile Ty zarabiasz?
Nie pytam o konkretną kwotę oczywiście, napisz proszę czy >= czy < od 5k
zł...

I uważasz, ze mój zarobek jest w jakikolwiek sposób skorelowany ze średnia grupy?

Oczywiście że tak.

Twoje zarobki wchodzą do sumy, tej w liczniku we wzorze na średnią zarobków
grupowiczów.

Wszakże jesteś aktywnym grupowiczem, czyż nie?

Data: 2014-12-01 17:31:24
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5i2hq$ehn$1@dont-email.me...

I uważasz, ze mój zarobek jest w jakikolwiek sposób skorelowany ze średnia grupy?

Oczywiście że tak.

Twoje zarobki wchodzą do sumy, tej w liczniku we wzorze na średnią zarobków
grupowiczów.

Wszakże jesteś aktywnym grupowiczem, czyż nie?

I niby w jakim stopniu jest skorelowany?

Data: 2014-12-01 16:52:12
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5i2hq$ehn$1@dont-email.me...

I uważasz, ze mój zarobek jest w jakikolwiek sposób skorelowany ze >> średnia grupy?

Oczywiście że tak.

Twoje zarobki wchodzą do sumy, tej w liczniku we wzorze na średnią zarobków
grupowiczów.

Wszakże jesteś aktywnym grupowiczem, czyż nie?

I niby w jakim stopniu jest skorelowany?

Pytasz drugi raz o to samo.

Albo nie rozumiesz jak się liczy średnią albo nie rozumiesz co to znaczy
korelacja, albo jedno i drugie :-))

Data: 2014-12-01 19:10:41
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5i6bs$v7a$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5i2hq$ehn$1@dont-email.me...

I uważasz, ze mój zarobek jest w jakikolwiek sposób skorelowany ze >> średnia grupy?

Oczywiście że tak.

Twoje zarobki wchodzą do sumy, tej w liczniku we wzorze na średnią zarobków
grupowiczów.

Wszakże jesteś aktywnym grupowiczem, czyż nie?

I niby w jakim stopniu jest skorelowany?

Pytasz drugi raz o to samo.

Ale innymi słowami, jako że najwyraźniej nie potrafisz odpowiedzieć z sensem.

Albo nie rozumiesz jak się liczy średnią albo nie rozumiesz co to znaczy
korelacja, albo jedno i drugie :-))

Taa, robieniem z siebie głupka, co najwyżej zrobisz z siebie głupka.

Data: 2014-12-01 18:22:31
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5i6bs$v7a$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5i2hq$ehn$1@dont-email.me...

I uważasz, ze mój zarobek jest w jakikolwiek sposób skorelowany ze >>
>>>> średnia grupy?

Oczywiście że tak.

Twoje zarobki wchodzą do sumy, tej w liczniku we wzorze na średnią >>> zarobków
grupowiczów.

Wszakże jesteś aktywnym grupowiczem, czyż nie?

I niby w jakim stopniu jest skorelowany?

Pytasz drugi raz o to samo.

Ale innymi słowami, jako że najwyraźniej nie potrafisz odpowiedzieć z sensem.

Albo nie rozumiesz jak się liczy średnią albo nie rozumiesz co to znaczy
korelacja, albo jedno i drugie :-))

Taa, robieniem z siebie głupka, co najwyżej zrobisz z siebie głupka.

Ty nie musisz ROBIĆ z siebie głupka skoro pytasz mnie jaka jest zależność
między wartością średniej matematycznej liczb a jedną z tych liczb z
których się tą średnią oblicza... Pomyśl trochę zanim zadasz kolejne
pytanie o to samo.

Czyż to nie jest oczywiste, że Twoje zarobki (jako zarobki jednego
grupowicza) mają bezpośredni wływ na obliczoną średnią arytmetyczną
zarobków wszystkich grupowiczów?

Nie kompromituj się już więcej, proszę.

Data: 2014-12-01 19:50:52
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5ibl7$ma7$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5i6bs$v7a$1@dont-email.me...

Albo nie rozumiesz jak się liczy średnią albo nie rozumiesz co to znaczy
korelacja, albo jedno i drugie :-))

Taa, robieniem z siebie głupka, co najwyżej zrobisz z siebie głupka.

Ty nie musisz ROBIĆ z siebie głupka skoro pytasz mnie jaka jest zależność
między wartością średniej matematycznej liczb a jedną z tych liczb z
których się tą średnią oblicza... Pomyśl trochę zanim zadasz kolejne
pytanie o to samo.

O, i znów kłamstwo.

Czyż to nie jest oczywiste, że Twoje zarobki (jako zarobki jednego
grupowicza) mają bezpośredni wływ na obliczoną średnią arytmetyczną
zarobków wszystkich grupowiczów?

Jako mentalny tumanista nie wiesz zapewne, że z jednej liczby nie da się wywieść wartości średniej z kilkudziesięciu pozostałych, jeśli owe pozostałe nie są zbliżone do tej pierwszej. Innymi słowy robi ci się masło maślane.

Ale nie myśl już o tym, bo się zgrzejesz.

Data: 2014-12-01 20:10:47
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5ibl7$ma7$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5i6bs$v7a$1@dont-email.me...

Albo nie rozumiesz jak się liczy średnią albo nie rozumiesz co to znaczy
korelacja, albo jedno i drugie :-))

Taa, robieniem z siebie głupka, co najwyżej zrobisz z siebie głupka.

Ty nie musisz ROBIĆ z siebie głupka skoro pytasz mnie jaka jest zależność
między wartością średniej matematycznej liczb a jedną z tych liczb z
których się tą średnią oblicza... Pomyśl trochę zanim zadasz kolejne
pytanie o to samo.

O, i znów kłamstwo.

Znów masz urojenia?

Czyż to nie jest oczywiste, że Twoje zarobki (jako zarobki jednego
grupowicza) mają bezpośredni wływ na obliczoną średnią arytmetyczną
zarobków wszystkich grupowiczów?

Jako mentalny tumanista nie wiesz zapewne, że z jednej liczby nie da się
wywieść wartości średniej z kilkudziesięciu pozostałych, jeśli owe
pozostałe nie są zbliżone do tej pierwszej. Innymi słowy robi ci się masło maślane.

Ale nie myśl już o tym, bo się zgrzejesz.

Ale ja nie wyciągam wniosków końcowych na podstawie tylko Twoich
zarobków... Chciałem uzyskać kolejny data point, dlatego spytałem czy zarabiasz powyżej
czy poniżej 5k zł na miesiąc.

A Ty na to nie chciałeś odpowiedzieć bo zaprzeczałeś korelacji pomiędzy
swoimi zarobkami a srednią zarobków grupowiczów, do której to Twoje zarobki
wchodzą ze wzoru....

Data: 2014-12-01 21:14:36
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5ii06$i4i$3@dont-email.me...

A Ty na to nie chciałeś odpowiedzieć bo zaprzeczałeś korelacji pomiędzy
swoimi zarobkami a srednią zarobków grupowiczów, do której to Twoje zarobki
wchodzą ze wzoru....

A Ty nadal się posługujesz własna tumanistyczną definicja korelacji.

Data: 2014-12-01 17:23:29
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message news:547ccc2f$0$21540$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5ii06$i4i$3@dont-email.me...

A Ty na to nie chciałeś odpowiedzieć bo zaprzeczałeś korelacji pomiędzy
swoimi zarobkami a srednią zarobków grupowiczów, do której to Twoje
zarobki wchodzą ze wzoru....

A Ty nadal się posługujesz własna tumanistyczną definicja korelacji.

Przedstaw nam tą swoją, do której ta interpretacja nie pasuje :-)

Data: 2014-12-02 08:34:03
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5it6v$ueb$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547ccc2f$0$21540$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5ii06$i4i$3@dont-email.me...

A Ty na to nie chciałeś odpowiedzieć bo zaprzeczałeś korelacji pomiędzy
swoimi zarobkami a srednią zarobków grupowiczów, do której to Twoje
zarobki wchodzą ze wzoru....

A Ty nadal się posługujesz własna tumanistyczną definicja korelacji.

Przedstaw nam tą swoją,

Ilu Was jest?

do której ta interpretacja nie pasuje :-)

Przecież dwa posty wcześniej wyraźnie napisałem, dlaczego twoje popierdywanie o składowej średniej nie ma związku z korelacja - problemy z czytaniem, czy film ci się szybko urywa i odpowiadasz tylko na ostatni post?

Data: 2014-12-02 10:48:44
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5it6v$ueb$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547ccc2f$0$21540$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5ii06$i4i$3@dont-email.me...

A Ty na to nie chciałeś odpowiedzieć bo zaprzeczałeś korelacji pomiędzy
swoimi zarobkami a srednią zarobków grupowiczów, do której to Twoje
zarobki wchodzą ze wzoru....

A Ty nadal się posługujesz własna tumanistyczną definicja korelacji.

Przedstaw nam tą swoją,

Ilu Was jest?

do której ta interpretacja nie pasuje :-)

Przecież dwa posty wcześniej wyraźnie napisałem, dlaczego twoje
popierdywanie o składowej średniej nie ma związku z korelacja - problemy
z czytaniem, czy film ci się szybko urywa i odpowiadasz tylko na ostatni post?

Celowo taki trudny jestes w rozmowie czy po prostu brak Ci pietaj klepki?

Data: 2014-12-02 12:02:57
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5k5ec$g5e$2@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5it6v$ueb$1@dont-email.me...

do której ta interpretacja nie pasuje :-)

Przecież dwa posty wcześniej wyraźnie napisałem, dlaczego twoje
popierdywanie o składowej średniej nie ma związku z korelacja - problemy
z czytaniem, czy film ci się szybko urywa i odpowiadasz tylko na ostatni post?

Celowo taki trudny jestes w rozmowie czy po prostu brak Ci pietaj klepki?

Pietaj klepko, o co ci chodzi, nie czytasz co pisze, a potem życzysz sobie bym ponownie napisał?

Jeszcze raz - korelacja miedzy składową, a średnia ma miejsce tylko wtedy gdy składowe są nawzajem skorelowane. Wiem, to dla ciepie  zbyt skomplikowane, ale sam to przemolenie maślane wymaśliłeś.

Data: 2014-12-02 11:25:27
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5k5ec$g5e$2@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5it6v$ueb$1@dont-email.me...

do której ta interpretacja nie pasuje :-)

Przecież dwa posty wcześniej wyraźnie napisałem, dlaczego twoje
popierdywanie o składowej średniej nie ma związku z korelacja - problemy
z czytaniem, czy film ci się szybko urywa i odpowiadasz tylko na ostatni >> post?

Celowo taki trudny jestes w rozmowie czy po prostu brak Ci pietaj klepki?

Pietaj klepko, o co ci chodzi, nie czytasz co pisze, a potem życzysz
sobie bym ponownie napisał?

Jeszcze raz - korelacja miedzy składową, a średnia ma miejsce tylko wtedy
gdy składowe są nawzajem skorelowane. Wiem, to dla ciepie  zbyt
skomplikowane, ale sam to przemolenie maślane wymaśliłeś.

Zmniejszenie wartości składowej powoduje zmniejszenie wartości średniej.
Taj jak zwiększenie składowej powoduje zwiększenie średniej. Jest tu
oczywista zależność średniej od swojej składowej i nie ma żadnej dodatkowej
potrzeby aby składowe ze sebą były w jakikolwiek sposób skorelowane.

Data: 2014-12-02 13:03:59
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5k7j7$nn5$1@dont-email.me...

Zmniejszenie wartości składowej powoduje zmniejszenie wartości średniej.
Taj jak zwiększenie składowej powoduje zwiększenie średniej. Jest tu
oczywista zależność średniej od swojej składowej i nie ma żadnej dodatkowej
potrzeby aby składowe ze sebą były w jakikolwiek sposób skorelowane.

Tak jak pisałem, masz jakaś zmyślona, tumanistyczna definicje korelacji i ja tu próbujesz wcisnąć. Korelacja wymaga, aby na podstawie wartości pojedynczej pensji dało się przewidzieć wartość średniej, nie da się tego zrobić, jeśli wszystkie składowe nie są skorelowane nawzajem.

Az jestem ciekaw co teraz wymyślisz.

Ponownie wzywam cię do podania delfinicję "korelacji" z której ci wychodzą te twoje bzdury.

Data: 2014-12-02 12:33:14
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5k7j7$nn5$1@dont-email.me...

Zmniejszenie wartości składowej powoduje zmniejszenie wartości średniej.
Taj jak zwiększenie składowej powoduje zwiększenie średniej. Jest tu
oczywista zależność średniej od swojej składowej i nie ma żadnej dodatkowej
potrzeby aby składowe ze sebą były w jakikolwiek sposób skorelowane.

Tak jak pisałem, masz jakaś zmyślona, tumanistyczna definicje korelacji i
ja tu próbujesz wcisnąć. Korelacja wymaga, aby na podstawie wartości
pojedynczej pensji dało się przewidzieć wartość średniej, nie da się tego
zrobić, jeśli wszystkie składowe nie są skorelowane nawzajem.

Az jestem ciekaw co teraz wymyślisz.

Ponownie wzywam cię do podania delfinicję "korelacji" z której ci wychodzą te twoje bzdury.

Nie wiem skąd wziąłeś swoją tezę, że korelacja tego wymaga :-))

Nie istnieje postulowany przez Ciebie wymóg przy rozmowie o korelacji aby
na podstawie jednej wartości dalo sie ściśle określić drugą. Pomyliło Ci
się z zależnością funkcyjną. Korelacja nie musi być funkcją...

Dla przykładu: istnieje korelacja między poziomem wykształcenia człowieka a
wysokością jego zarobków, co nie znaczy wcale że na podstawie wiedzy o
czyimś poziomie wykształcenia jesteś w stanie podać dokładną kwotę jego
zarobków.

Inny przykład: istnieje korelacja między świętami państwowymi a
nasileniem/osłabieniem ruchu kołowego w danym dniu na drogach, co nie
znaczy że jesteś w stanie dokładnie określić ile zajmie Ci przejazd przez
miasto w danym dniu tylko na podstawie faktu że dziś jest dzień świąteczny.

Tracę czas na tłumaczenie Ci rzeczy dosyć dla mnie oczywistych już któryś
raz z kolei... :-)

Data: 2014-12-02 13:57:11
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5kbia$5s9$2@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5k7j7$nn5$1@dont-email.me...

Zmniejszenie wartości składowej powoduje zmniejszenie wartości średniej.
Taj jak zwiększenie składowej powoduje zwiększenie średniej. Jest tu
oczywista zależność średniej od swojej składowej i nie ma żadnej dodatkowej
potrzeby aby składowe ze sebą były w jakikolwiek sposób skorelowane.

Tak jak pisałem, masz jakaś zmyślona, tumanistyczna definicje korelacji i
ja tu próbujesz wcisnąć. Korelacja wymaga, aby na podstawie wartości
pojedynczej pensji dało się przewidzieć wartość średniej, nie da się tego
zrobić, jeśli wszystkie składowe nie są skorelowane nawzajem.

Az jestem ciekaw co teraz wymyślisz.

Ponownie wzywam cię do podania delfinicję "korelacji" z której ci wychodzą te twoje bzdury.

Nie wiem skąd wziąłeś swoją tezę, że korelacja tego wymaga :-))

Podasz ta definicje, czy nie?

Data: 2014-12-02 13:15:31
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5kbia$5s9$2@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5k7j7$nn5$1@dont-email.me...

Zmniejszenie wartości składowej powoduje zmniejszenie wartości średniej.
Taj jak zwiększenie składowej powoduje zwiększenie średniej. Jest tu
oczywista zależność średniej od swojej składowej i nie ma żadnej >>> dodatkowej
potrzeby aby składowe ze sebą były w jakikolwiek sposób skorelowane.

Tak jak pisałem, masz jakaś zmyślona, tumanistyczna definicje korelacji i
ja tu próbujesz wcisnąć. Korelacja wymaga, aby na podstawie wartości
pojedynczej pensji dało się przewidzieć wartość średniej, nie da się tego
zrobić, jeśli wszystkie składowe nie są skorelowane nawzajem.

Az jestem ciekaw co teraz wymyślisz.

Ponownie wzywam cię do podania delfinicję "korelacji" z której ci >>
wychodzą te twoje bzdury.

Nie wiem skąd wziąłeś swoją tezę, że korelacja tego wymaga :-))

Podasz ta definicje, czy nie?

Ale się wijesz... :-)

Data: 2014-12-02 15:54:59
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5ke1j$f6c$2@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5kbia$5s9$2@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5k7j7$nn5$1@dont-email.me...

Zmniejszenie wartości składowej powoduje zmniejszenie wartości średniej.
Taj jak zwiększenie składowej powoduje zwiększenie średniej. Jest tu
oczywista zależność średniej od swojej składowej i nie ma żadnej >>> dodatkowej
potrzeby aby składowe ze sebą były w jakikolwiek sposób skorelowane.

Tak jak pisałem, masz jakaś zmyślona, tumanistyczna definicje korelacji i
ja tu próbujesz wcisnąć. Korelacja wymaga, aby na podstawie wartości
pojedynczej pensji dało się przewidzieć wartość średniej, nie da się tego
zrobić, jeśli wszystkie składowe nie są skorelowane nawzajem.

Az jestem ciekaw co teraz wymyślisz.

Ponownie wzywam cię do podania delfinicję "korelacji" z której ci >>
wychodzą te twoje bzdury.

Nie wiem skąd wziąłeś swoją tezę, że korelacja tego wymaga :-))

Podasz ta definicje, czy nie?

Ale się wijesz... :-)

Tylko zatruję, przecież wiem, ze nie podasz.

Data: 2014-12-01 19:57:57
Autor: marfi
na co czekac?
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:m5ibl7$ma7$1dont-email.me...
....
Nie kompromituj się już więcej, proszę.

Czy poza reklamowaniem iphona robisz coś jeszcze?

--
marfi

Data: 2014-12-01 20:10:46
Autor: Pszemol
na co czekac?
"marfi" <marfi @bb.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:m5ibl7$ma7$1dont-email.me...
...
Nie kompromituj się już więcej, proszę.

Czy poza reklamowaniem iphona robisz coś jeszcze?

Marfi, żyjesz w Polsce, nie? Napisz proszę, czy Twoje miesięczne zarobki są
mniejsze czy większe od 5k zł brutto?

Data: 2014-12-01 21:20:36
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5ii06$i4i$2@dont-email.me...

"marfi" <marfi @bb.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:m5ibl7$ma7$1dont-email.me...
...
Nie kompromituj się już więcej, proszę.

Czy poza reklamowaniem iphona robisz coś jeszcze?

Marfi, żyjesz w Polsce, nie? Napisz proszę, czy Twoje miesięczne zarobki są
mniejsze czy większe od 5k zł brutto?

Ale dlaczego zadajesz niedyskretne pytania kolejnym grupowiczom, w sieci są dane uzyskane od internautów, sprawdź je sobie.

Data: 2014-12-01 17:25:55
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message news:547ccd98$0$21558$65785112news.neostrada.pl...
w sieci są dane uzyskane od internautów, sprawdź je sobie.

Nie interesują mnie dane uzyskane od przypadkowych internautów
bo nie mówimy o zarobkach u internautów ogólnie. Postuluję
średnią zarobków wśród grupowiczów piszących na tą konkretną grupę.

Dziwne że jeszcze tego nie zauważyłeś..

Data: 2014-12-02 08:30:02
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5itbb$upa$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547ccd98$0$21558$65785112news.neostrada.pl...
w sieci są dane uzyskane od internautów, sprawdź je sobie.

Nie interesują mnie dane uzyskane od przypadkowych internautów

fcale

Data: 2014-12-02 11:18:57
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5itbb$upa$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547ccd98$0$21558$65785112news.neostrada.pl...
w sieci są dane uzyskane od internautów, sprawdź je sobie.

Nie interesują mnie dane uzyskane od przypadkowych internautów

fcale

Oczywiście że nie. Fakt bycia aktywnym członkiem tej grupy jest wymowiem
łamiącym przypadkowość. Naprawde tego nie rozumiesz czy tylko udajesz?

Data: 2014-12-02 13:04:28
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5k770$mc9$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5itbb$upa$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547ccd98$0$21558$65785112news.neostrada.pl...
w sieci są dane uzyskane od internautów, sprawdź je sobie.

Nie interesują mnie dane uzyskane od przypadkowych internautów

fcale

Oczywiście że nie. Fakt bycia aktywnym członkiem tej grupy jest wymowiem
łamiącym przypadkowość. Naprawde tego nie rozumiesz czy tylko udajesz?

Denerwujesz sie?

Data: 2014-12-02 12:33:14
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5k770$mc9$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5itbb$upa$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote in message
news:547ccd98$0$21558$65785112news.neostrada.pl...
w sieci są dane uzyskane od internautów, sprawdź je sobie.

Nie interesują mnie dane uzyskane od przypadkowych internautów

fcale

Oczywiście że nie. Fakt bycia aktywnym członkiem tej grupy jest wymowiem
łamiącym przypadkowość. Naprawde tego nie rozumiesz czy tylko udajesz?

Denerwujesz sie?

Czemu miałbym się denerwować? Nie widzę powodu... :-)) Znowu robisz jakieś
projekcje własnych zachowań? :-)

Zastanawiam się tylko czy celowo manipulujesz i pomijasz wymóg jaki podałem
czy faktycznie temat Cie przerasta?

Data: 2014-12-02 13:58:03
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5kbi9$5s9$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5k770$mc9$1@dont-email.me...

Oczywiście że nie. Fakt bycia aktywnym członkiem tej grupy jest wymowiem
łamiącym przypadkowość. Naprawde tego nie rozumiesz czy tylko udajesz?

Denerwujesz sie?

Czemu miałbym się denerwować?

Gdyż stopa literówek ci wzrosła.

Data: 2014-12-02 13:15:30
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5kbi9$5s9$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5k770$mc9$1@dont-email.me...

Oczywiście że nie. Fakt bycia aktywnym członkiem tej grupy jest wymowiem
łamiącym przypadkowość. Naprawde tego nie rozumiesz czy tylko udajesz?

Denerwujesz sie?

Czemu miałbym się denerwować?

Gdyż stopa literówek ci wzrosła.

Wyciągasz błędne wnioski.

Data: 2014-12-02 15:56:28
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5ke1i$f6c$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5kbi9$5s9$1@dont-email.me...

"Ghost" <ghost@everywhere.com> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup >
dyskusyjnych:m5k770$mc9$1@dont-email.me...

Oczywiście że nie. Fakt bycia aktywnym członkiem tej grupy jest wymowiem
łamiącym przypadkowość. Naprawde tego nie rozumiesz czy tylko udajesz?

Denerwujesz sie?

Czemu miałbym się denerwować?

Gdyż stopa literówek ci wzrosła.

Wyciągasz błędne wnioski.

Cały czas prawidłowe, np. od samego początku wiedziałem, ze nie masz pojęcia czym w ścisłym ujęciu jest korelacja.

Data: 2014-12-02 18:54:54
Autor: Tomek
na co czekac?
Użytkownik "Pszemol"  napisał:

Postuluję średnią zarobków wśród grupowiczów piszących na tą konkretną grupę.


I dalej twierdzisz z uporem inteligentnego osła, że średnia płaca 5 aktywnych osób piszących na tej grupie będzie miarodajnym wynikiem?
Poważnie?

Data: 2014-12-02 19:02:22
Autor: marfi
na co czekac?

Użytkownik "Tomek" <nie@odpisuj.pl> napisał w wiadomości news:m5kudd$28i$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał:

Postuluję średnią zarobków wśród grupowiczów piszących na tą konkretną grupę.


I dalej twierdzisz z uporem inteligentnego osła, że średnia płaca 5 aktywnych osób piszących na tej grupie będzie miarodajnym wynikiem?
Poważnie?

Poważnie to:
http://pulsinwestora.pb.pl/3956489,91907,apple-ciagnie-wall-street-w-dol


--
marfi

Data: 2014-12-02 19:40:19
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Tomek" <nie@odpisuj.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol"  napisał:

Postuluję średnią zarobków wśród grupowiczów piszących na tą konkretną > grupę.


I dalej twierdzisz z uporem inteligentnego osła, że średnia płaca 5
aktywnych osób piszących na tej grupie będzie miarodajnym wynikiem?
Poważnie?

Poważnie.

Bo mnie wlasnie interesuje średnia zarobków wsrod aktywnych grupowiczów,
nic więcej.

Data: 2014-12-02 23:03:34
Autor: Niszcz uSSraelska najparszywsza MORDQRWE
zbiorowy onanizm pod sekciarska dewotke pszemol - Re: na co czekac?
Tomek wrote:
I dalej twierdzisz z uporem osła, że...

Skonczcie wreszcie anizowac sie pod ta sekciarska  dewotke!

Bazar qrwami czy co, zadnej powagi tematycznej, pierdolenie
od rzeczy i bez konca! MOTLOCH!

--
NISZCZ HIENY KAPITALISTYCZNE!
          https://tr.im/9341c
          https://tr.im/93363
          https://tr.im/c3d23
          https://tr.im/bea57
          https://tr.im/3b2c9

Data: 2014-12-02 08:22:49
Autor: marfi
na co czekac?
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:m5ii06$i4i$2dont-email.me...
"marfi" <marfi @bb.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:m5ibl7$ma7$1dont-email.me...
...
Nie kompromituj się już więcej, proszę.

Czy poza reklamowaniem iphona robisz coś jeszcze?

Marfi, żyjesz w Polsce, nie? Napisz proszę, czy Twoje miesięczne zarobki są
mniejsze czy większe od 5k zł brutto?

Ty nie rozumiesz, ze dla wielu z piszących to nie jest problem ceny a wartości.
Iphone nie jest wart swojej ceny dla użytkownika, który nie jest wyznawcą marki.

--
marfi

Data: 2014-12-02 10:48:44
Autor: Pszemol
na co czekac?
"marfi" <marfi @bb.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:m5ii06$i4i$2dont-email.me...
"marfi" <marfi @bb.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:m5ibl7$ma7$1dont-email.me...
...
Nie kompromituj się już więcej, proszę.

Czy poza reklamowaniem iphona robisz coś jeszcze?

Marfi, żyjesz w Polsce, nie? Napisz proszę, czy Twoje miesięczne zarobki > są
mniejsze czy większe od 5k zł brutto?

Ty nie rozumiesz, ze dla wielu z piszących to nie jest problem ceny a wartości.
Iphone nie jest wart swojej ceny dla użytkownika, który nie jest wyznawcą marki.


Masz jakis problem z odpowiedzią wprost na moje pytanie?

Data: 2014-12-02 12:03:53
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5k5ec$g5e$3@dont-email.me...

"marfi" <marfi @bb.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:m5ii06$i4i$2dont-email.me...
"marfi" <marfi @bb.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:m5ibl7$ma7$1dont-email.me...
...
Nie kompromituj się już więcej, proszę.

Czy poza reklamowaniem iphona robisz coś jeszcze?

Marfi, żyjesz w Polsce, nie? Napisz proszę, czy Twoje miesięczne zarobki  > są
mniejsze czy większe od 5k zł brutto?

Ty nie rozumiesz, ze dla wielu z piszących to nie jest problem ceny a wartości.
Iphone nie jest wart swojej ceny dla użytkownika, który nie jest wyznawcą marki.

Masz jakis problem z odpowiedzią wprost na moje pytanie?

Masz jakiś problem z podaniem twojej definicji korelacji?

Data: 2014-12-01 20:54:22
Autor: Liwiusz
na co czekac?
W dniu 2014-12-01 19:57, marfi pisze:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:m5ibl7$ma7$1dont-email.me...
...
Nie kompromituj się już więcej, proszę.

Czy poza reklamowaniem iphona robisz coś jeszcze?

Kompromituje się ;)

--
Liwiusz

Data: 2014-12-01 21:25:02
Autor: J.F.
na co czekac?
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5fmdr$gpi$1@dont-email.me...
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message
Co to za miasto i co Cię trzyma w tym "Twoim mieście"?
2500 to moim zdaniem płaca dla osoby bez wykształcenia...
Takiej, którą można łatwo zastąpić z łapanki z ulicy.
Tu czytam, że 1950 to MINIMALNE wynagrodzenie w Tesco w 2013!!!
I nawet tu ich związki zawodowe występują z protestami o podwyżki:
http://finanse.wp.pl/kat,18453,title,Ile-zarabiaja-pracownicy-Tesco,wid,15295224,wiadomosc.html?ticaid=113e56

A masz świadomość że w okolicznym Tesco kasjerki, wykładacze towaru
oraz ochroniarze nie są etatowymi pracownikami i tyle nie zarabiają
ile piszesz ?

Słuchaj, mówimy o specjaliście pracującym w Desktop Publishing za 2k5zł.
OK? Przecież to jest chore...

Uwazaj Pszemolu - netto/brutto. Brutto 1950, na reke 1326, na mieszkanie 1000 i na iphone nie starcza..

W jego kategorii, ludzi z wyższym wykształceniem, specjalistów
pracujących *kreatywnie* obsługujących skomplikowane systemy
graphic design w ogóle nie powinna interesować praca z płacą poniżej
7-8 tysięcy złotych. Niezależnie od miasta zamieszkania.
Ludzie! Opamiętajcie się.

A szef sie smieje i mowi ze moze cie nie interesowac - jak sie nie podoba, to idz do tesco pracowac za 2000 :-)

Nie wiem, nie znam branzy, moze i zapotrzebowanie na dobrych specjalistow DTP jest, moze dobry specjalista tworzy piekne projekty, za ktore wdzieczni klienci placa po 10k.

Mało tego, to jest nieprawda że garstka ludzi zarabia miliony a reszta
klepie po 2...2.5tysięcy. To są jakieś brednie które Wam szef wciska
aby Was wykorzystywać w firmie jak niewolników chyba.

No wiesz, srednia krajowa tez sie z czegos bierze.
Jesli szef zarabia 10k, to trzem pracownikom moze placic gora 2k, pieciu moze juz 2800, dziesieciu 3400, a setce ... to musi zatrudnic paru zastepcow :-)

http://www.strefabiznesu.nowiny24.pl/artykul/raport-jakie-zawody-wybrac-aby-zarabiac-powyzej-8-tys-zl-83007.html
"W przypadku specjalistów i menedżerów rozpiętość wynagrodzeń jest bardzo duża. Ponad połowa specjalistów  i menedżerów w Polsce zarabia powyżej 8 tys. zł brutto miesięcznie. Nie muszą się też trudzić w poszukiwaniu pracy. Takie wnioski wynikają z badania przeprowadzonego przez Antal International a opracowanego na podstawie procesów rekrutacyjnych zrealizowanych pomiędzy lipcem a grudniem 2011 roku w Polsce."

Cytuje sie latwo. Trudniej zostac managerem nie bedac wczesniej managerem :-)

J.

Data: 2014-12-01 17:30:15
Autor: Pszemol
na co czekac?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:547ccea1$0$21555$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5fmdr$gpi$1@dont-email.me...
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message
Co to za miasto i co Cię trzyma w tym "Twoim mieście"?
2500 to moim zdaniem płaca dla osoby bez wykształcenia...
Takiej, którą można łatwo zastąpić z łapanki z ulicy.
Tu czytam, że 1950 to MINIMALNE wynagrodzenie w Tesco w 2013!!!
I nawet tu ich związki zawodowe występują z protestami o podwyżki:
http://finanse.wp.pl/kat,18453,title,Ile-zarabiaja-pracownicy-Tesco,wid,15295224,wiadomosc.html?ticaid=113e56

A masz świadomość że w okolicznym Tesco kasjerki, wykładacze towaru
oraz ochroniarze nie są etatowymi pracownikami i tyle nie zarabiają
ile piszesz ?

Słuchaj, mówimy o specjaliście pracującym w Desktop Publishing za 2k5zł.
OK? Przecież to jest chore...

Uwazaj Pszemolu - netto/brutto. Brutto 1950, na reke 1326, na mieszkanie 1000 i na iphone nie starcza..

Ja uważam. Cały czas mówimy brutto.
I nigdzie nie pisałem że z tych zarobków ma komuś starczyć na iPhone.
Gdzieś to wyczytałeś czy zgadujesz? Przeczytaj wątek od początku... ok?

Mało tego, to jest nieprawda że garstka ludzi zarabia miliony a reszta
klepie po 2...2.5tysięcy. To są jakieś brednie które Wam szef wciska
aby Was wykorzystywać w firmie jak niewolników chyba.

No wiesz, srednia krajowa tez sie z czegos bierze.
Jesli szef zarabia 10k, to trzem pracownikom moze placic gora 2k, pieciu moze juz 2800, dziesieciu 3400, a setce ... to musi zatrudnic paru zastepcow :-)

Wśród grupowiczów pl.misc.telefonia.gsm nie ma pełnej reprezentacji
wszystkich zawodów ani grup społecznych... Do kalkulacji średniej
możesz przyjąć różne podzbiory ludzi i wyjdzie Ci inna średnia...

http://www.strefabiznesu.nowiny24.pl/artykul/raport-jakie-zawody-wybrac-aby-zarabiac-powyzej-8-tys-zl-83007.html
"W przypadku specjalistów i menedżerów rozpiętość wynagrodzeń jest bardzo duża. Ponad połowa specjalistów  i menedżerów w Polsce zarabia powyżej 8 tys. zł brutto miesięcznie. Nie muszą się też trudzić w poszukiwaniu pracy. Takie wnioski wynikają z badania przeprowadzonego przez Antal International a opracowanego na podstawie procesów rekrutacyjnych zrealizowanych pomiędzy lipcem a grudniem 2011 roku w Polsce."

Cytuje sie latwo. Trudniej zostac managerem nie bedac wczesniej managerem :-)

Zgadzamy się w pełni - i nigdzie nie twierdzę że łatwo być managerem.
Zauważam jakieś nieporozumienie w tym co napisałeś teraz...
Jesteś pewny że nie wyrwałeś jednej wypowiedzi głęboko z kontekstu?
Bo coś Twoje odpowiedzi nie pasują do treści wątku i kolejnych faz dyskusji.

Data: 2014-11-30 06:45:37
Autor: ALEX Alpha MR
na co czekac?
W dniu 2014-11-29 22:51, z pisze:

Wydałbyś całą swoją pensje na telefon? Szczerze poproszę.

Przecież Pszemol kupuje smartfony od operatora. Mimo że ponoć taki bogacz i go stać.

--
ALEX Alpha MR
Pd Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

Data: 2014-11-30 13:45:14
Autor: Pszemol
na co czekac?
ALEX Alpha MR <kill@spamers.us> wrote:
W dniu 2014-11-29 22:51, z pisze:

Wydałbyś całą swoją pensje na telefon? Szczerze poproszę.

Przecież Pszemol kupuje smartfony od operatora. Mimo że ponoć taki bogacz i go stać.

Kiedy ja tu pisałem że jestem bogaczem? Nigdzie.

Wyciągasz nieuzasadnione wnioski z tego co czytasz.

Poza tym, powiem Ci szczerze, że nie produkuje się na świecie az tak
drogich smartfonów aby kosztowały całą moją miesięczną pensję, więc nie mam
takich dylematów :-))))

Data: 2014-11-30 15:01:00
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5f71a$k0k$1@dont-email.me...

ALEX Alpha MR <kill@spamers.us> wrote:
W dniu 2014-11-29 22:51, z pisze:

Wydałbyś całą swoją pensje na telefon? Szczerze poproszę.

Przecież Pszemol kupuje smartfony od operatora. Mimo że ponoć taki bogacz i go stać.

Kiedy ja tu pisałem że jestem bogaczem? Nigdzie.

Wyciągasz nieuzasadnione wnioski z tego co czytasz.

Poza tym, powiem Ci szczerze, że nie produkuje się na świecie az tak
drogich smartfonów aby kosztowały całą moją miesięczną pensję

Zapewniam cię, że produkuje się, ale nie na target hamburgerowo-azbestowy.

Data: 2014-11-25 21:48:30
Autor: Trybun
na co czekac?
W dniu 2014-11-25 o 16:48, Pszemol pisze:

Raczej chęć zaimponowania. Ale czy to coś złego, przecież taką  górę kasy
na telefon nie wydaje sie tylko na coś co się nosi w kieszeni..
Gora jasy to pojęcie bardzo wzgłedne...
Wielu moich kolegów inżynierów elektroników zarabia w Polsce kasę rzędu
12-15 tysięcy miesięcznie. Ci co mają kilku ludzi pod sobą nawet 20
tysiaków.
Przypuszczam, chyba słusznie?, że inżynier nie należy do grupy
najbogatszych w Polsce, więc dużo będzie ludzi, którzy zarabiają jeszcze
więcej.
Cóż znaczy te 4-5 tysięcy wydane na smartfona przy tego typu zarobkach?
Nic!
A więc weź pod uwagę, że to co dla Ciebie jest "górą pieniędzy" i kupiłbyś
sobie to *tylko* dla szpanu i popisów dla kogoś innego jest tylko normalną
zabawką, jedną z wielu jaką sobie kupuje co jakiś czas: a to narty za 3000,
a to kajak za 4000 a to zestaw kijów do golfa czy fajny rower z włókna
węglowego. I kupuje to aby samemu cieszyć się życiem a nie po to aby
imponować zakupami Tobie...
Zrozum, że nie wszyscy klepią biedę w Polsce.

Nie chodziło mi o górę kasy w kontekście przychodów klientów, a w takim że odpowiednik któremu nic nie brakuje kosztuje tylko około 1/3 wartości tego sprzętu. Mało tego, w sporo sprawach nawet go przewyższa, np. w takim iPhone czy SGS5 próżno szukać slotu na drugą kartę SIM.

A tak swoja drogą - jak myślisz Przemo, kto tu pisze na grupie, dochodowa elita kraju? Bo ja stawiam na paru emerytów, rencistów i nudzących się w robocie roboli na stanowisku wycenionym na 2000zł/miesiąc.

Data: 2014-11-25 21:18:05
Autor: Pszemol
na co czekac?
Trybun <ilih@jachu.ru> wrote:
W dniu 2014-11-25 o 16:48, Pszemol pisze:
Zrozum, że nie wszyscy klepią biedę w Polsce.

Nie chodziło mi o górę kasy w kontekście przychodów klientów, a w takim
że odpowiednik któremu nic nie brakuje kosztuje tylko około 1/3 wartości tego sprzętu.

W czyjej ocenie mu nic nie brakuje? Twojej? A znasz wszystkie kryteria
jakimi posługuje się orzy wyborze kupujący?

I jak definiujesz "odpowiednik"?
Bo jakkolwiek w sferze urządzeń z Androidem na pokładzie łatwo między dwoma
producentami odszukać odpowiedników to jednak już pomiędzy platformami jest
dużo trudniej ustalić co dla kogo będzie odpowiednikiem...

Miałem niedawno doświadczenie w tej sprawie: odradzałem komuś kto używał od
wielu lat iPhone z iOS zakup iPada - to oczywiscie była szersza sprawa przy
wyborze pierwsego tableta.
I każdej kontr-propozycji czegoś istotnego brakowało. Brakowało znanego i
lubianego iOSa na pokładzie! I mimo, że za nieco powyżej $1200 można było
kupić np świetne Surface 3 Pro a za połowę tej kwoty szereg wyśmienitych
tabletów z Androidem lub Windows RT na pokładzie to jednak skończyło się na
zakupie iPada Air 10" z dyskiem 128Gb i modemem LTE za $950. I zapewniam
Cię, że dla tej osoby trzy stówki w jedną czy drugą stronę przy zakupie
sprzętu tego typu nie robiło absolutnie żadnej różnicy. Uznałem bowiem, że
przy uslalonych kryteriach to będzie najlepszy produkt spełniający
funkcjonalne kryteria użytkownika. I wiesz co? Po kilku miesiącach wiem że
dokonaliśmy słusznego wyboru - właścicielka jest bardzo zadowolona i używa
go praktycznie codziennie.


Mało tego, w sporo sprawach nawet go przewyższa, np. w takim iPhone czy
SGS5 próżno szukać slotu na drugą kartę SIM.

Sugerujesz, że każdy powinien wybierać tylko telefony z dwoma gniazdami pod
SIM?

A tak swoja drogą - jak myślisz Przemo, kto tu pisze na grupie, dochodowa
elita kraju? Bo ja stawiam na paru emerytów, rencistów i nudzących się w
robocie roboli na stanowisku wycenionym na 2000zł/miesiąc.

I dlatego są opinie na temat iPhone że jest za drogi :-) Albo ze ktokolwiek
kupuje coś tak drogiego musi kupować dla szpanu i na kredyt bo przecież
myśl, że dla kogoś to jest ulotna zabawka jedna z wielu takich które sobie
kupi zwyczajnie dla zabawy jest niewiarygodna... Każdy sądzi innych według swoich własnych doświadczeń i horyzontów
poznawczych - jak ktoś zarabia te 2000zł brutto i przykłada swoje kryteria
wyboru jakich używa przy tego typu zakupach do interpretacji wyborów kogoś
kto ma dochody 10x większe to nie dziwi mnie że dochodzi do nieporozumień
czy czasem nawet konfliktów i posądzania o szpanerstwo czy chęć wywołania
zazdrości takim zakupem...

Data: 2014-11-29 18:54:06
Autor: Trybun
na co czekac?
W dniu 2014-11-25 o 22:18, Pszemol pisze:

Nie chodziło mi o górę kasy w kontekście przychodów klientów, a w takim
że odpowiednik któremu nic nie brakuje kosztuje tylko około 1/3 wartości tego sprzętu.
W czyjej ocenie mu nic nie brakuje? Twojej? A znasz wszystkie kryteria
jakimi posługuje się orzy wyborze kupujący?

Tak w mojej. Tak znam doskonale te kryteria dla których niektórzy są gotowi płacić za konkretny telefon 3 razy tyle co za inny. Po prostu przede wszystkim nie o to aby mieć coś lepszego, bo faktycznie ta lepszość często jest wielce dyskusyjna, chodzi o to aby mieć droższy.. lepiej wyglądający na papierze.


I jak definiujesz "odpowiednik"?
Bo jakkolwiek w sferze urządzeń z Androidem na pokładzie łatwo między dwoma
producentami odszukać odpowiedników to jednak już pomiędzy platformami jest
dużo trudniej ustalić co dla kogo będzie odpowiednikiem...

Odpowiednik, czyli jakość fotek, rozmów, głośność, szybkość chwytanie fiksa przez GPS, wytrzymałość baterii itd. a więc co tu mają do rzeczy platformy. Czy naprawdę sądzisz że można wykazać w jakimś zakresie wyższość Andka nad iOS czy WP i odwrotnie?


Miałem niedawno doświadczenie w tej sprawie: odradzałem komuś kto używał od
wielu lat iPhone z iOS zakup iPada - to oczywiscie była szersza sprawa przy
wyborze pierwsego tableta.
I każdej kontr-propozycji czegoś istotnego brakowało. Brakowało znanego i
lubianego iOSa na pokładzie! I mimo, że za nieco powyżej $1200 można było
kupić np świetne Surface 3 Pro a za połowę tej kwoty szereg wyśmienitych
tabletów z Androidem lub Windows RT na pokładzie to jednak skończyło się na
zakupie iPada Air 10" z dyskiem 128Gb i modemem LTE za $950. I zapewniam
Cię, że dla tej osoby trzy stówki w jedną czy drugą stronę przy zakupie
sprzętu tego typu nie robiło absolutnie żadnej różnicy. Uznałem bowiem, że
przy uslalonych kryteriach to będzie najlepszy produkt spełniający
funkcjonalne kryteria użytkownika. I wiesz co? Po kilku miesiącach wiem że
dokonaliśmy słusznego wyboru - właścicielka jest bardzo zadowolona i używa
go praktycznie codziennie.

Ale nie różnicowaliście z innym sprzętem.. Wiesz, gdy się przesiadłem z Mustanga na Vectrę to myślałem że gporzej już upaść nie można. Jednak w miarę jeżdżenia okazało sioę że i ta Vectra to wcale nie takie złe auto. Przykładowo - spalanie to 8,5 litra gazu, klocki hamulcowe idzie dostać za 17zł itd. Gdyby jeszcze tak miała lepsze fotele i nagłośnienie audio to szczerze polecałbym jej zakup zamiast Mustanga.



Mało tego, w sporo sprawach nawet go przewyższa, np. w takim iPhone czy
SGS5 próżno szukać slotu na drugą kartę SIM.
Sugerujesz, że każdy powinien wybierać tylko telefony z dwoma gniazdami pod
SIM?
Sugeruję tylko to że dwie karty SIM to większe możliwości wykorzystania. Ktoś słysząc że telefon ma tylko jedną kartę może o nim powiedzieć g*no, i będzie miał do tego pełne prawo.

A tak swoja drogą - jak myślisz Przemo, kto tu pisze na grupie, dochodowa
elita kraju? Bo ja stawiam na paru emerytów, rencistów i nudzących się w
robocie roboli na stanowisku wycenionym na 2000zł/miesiąc.
I dlatego są opinie na temat iPhone że jest za drogi :-) Albo ze ktokolwiek
kupuje coś tak drogiego musi kupować dla szpanu i na kredyt bo przecież
myśl, że dla kogoś to jest ulotna zabawka jedna z wielu takich które sobie
kupi zwyczajnie dla zabawy jest niewiarygodna...

Każdy sądzi innych według swoich własnych doświadczeń i horyzontów
poznawczych - jak ktoś zarabia te 2000zł brutto i przykłada swoje kryteria
wyboru jakich używa przy tego typu zakupach do interpretacji wyborów kogoś
kto ma dochody 10x większe to nie dziwi mnie że dochodzi do nieporozumień
czy czasem nawet konfliktów i posądzania o szpanerstwo czy chęć wywołania
zazdrości takim zakupem...

Nie za drogi, ale raczej przepłacony. Naprawdę nie ma żadnych przesłanek aby aż tyle przepłacać za logo firmy i trochę lepszą jakość..

Tak, oczywiście masz rację z tą oceną. Jednak odnosisz się do ogółu nabywców, a ja przypominam że raczej z milionerów to nikt tu na grupie nie udziela się, także bardzo wątpliwa jest obecność przedstawicieli tzw klasy średniej zarobkowej.

Data: 2014-11-30 07:06:31
Autor: Pszemol
na co czekac?
"Trybun" <ilih@jachu.ru> wrote in message news:547a083e$0$21546$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-11-25 o 22:18, Pszemol pisze:

Nie chodziło mi o górę kasy w kontekście przychodów klientów, a w takim
że odpowiednik któremu nic nie brakuje kosztuje tylko około 1/3 wartości tego sprzętu.
W czyjej ocenie mu nic nie brakuje? Twojej? A znasz wszystkie kryteria
jakimi posługuje się orzy wyborze kupujący?

Tak w mojej. Tak znam doskonale te kryteria dla których niektórzy są gotowi płacić za konkretny telefon 3 razy tyle co za inny. Po prostu przede wszystkim nie o to aby mieć coś lepszego, bo faktycznie ta lepszość często jest wielce dyskusyjna, chodzi o to aby mieć droższy.. lepiej wyglądający na papierze.

Acha :-)) Widzę że jeden z tych wszechwiedzących i wmawiających
innym jaką decyzję *powinni* podejmować, co kupować, co wybierać
ile płacić za telefon, za łóżko, za samochód...
Miałem takiego kolegę niedawno, którego przy okazji poprosiłem
aby mi pomógł przywieźć łóżko (materac) ze sklepu i też miał
silnie wyrobioną opinię na temat mojej decyzji: że za drogi materac
wybrałem, że kupiłem w sklepie daleko od domu, że on by znalazł
taki sam taniej, bliżej domu, że w ogóle po co mi taki drogi/dobry itp.
Są ludzie którym wydaje się, że wiedzą wszystko mimo że naprawdę
nie wiedzą nic, nie wiedząc nic o sytuacji człowieka chętnie człowieka
oceniają i wartościują jego decyzje i jak widać Ty do tych ludzi należysz :-)

I jak definiujesz "odpowiednik"?
Bo jakkolwiek w sferze urządzeń z Androidem na pokładzie łatwo między dwoma
producentami odszukać odpowiedników to jednak już pomiędzy platformami jest
dużo trudniej ustalić co dla kogo będzie odpowiednikiem...

Odpowiednik, czyli jakość fotek, rozmów, głośność, szybkość chwytanie fiksa przez GPS, wytrzymałość baterii itd. a więc co tu mają do rzeczy platformy. Czy naprawdę sądzisz że można wykazać w jakimś zakresie wyższość Andka nad iOS czy WP i odwrotnie?

Oczywiście! Naprawdę tak uważam. I interface z użytkownikiem jest jedną
z tych ważnych kryteriów które się porównuje przy wyborze urządzenia.
Równie ważną co szybkość łapania fixa z GPSa czy też jakość robionych fotek.
Zwłaszcza że interfejsu GUI używasz zawsze, codziennie, przy każdej swojej
interakcji z telefonem, a fixa potrzebujesz złapać wtedy gdy uruchamiasz mapy,
nawigacje, czyli dużo rzadziej... Może to być dla Ciebie małoważna funkcja
jesli mało podróżujesz albo żyjesz w małym mieście i poruszasz się w promieniu
5km w każdą stronę i znasz wszystkie ulice na pamięć, bez żadnych map.

Miałem niedawno doświadczenie w tej sprawie: odradzałem komuś kto używał od
wielu lat iPhone z iOS zakup iPada - to oczywiscie była szersza sprawa przy
wyborze pierwsego tableta.
I każdej kontr-propozycji czegoś istotnego brakowało. Brakowało znanego i
lubianego iOSa na pokładzie! I mimo, że za nieco powyżej $1200 można było
kupić np świetne Surface 3 Pro a za połowę tej kwoty szereg wyśmienitych
tabletów z Androidem lub Windows RT na pokładzie to jednak skończyło się na
zakupie iPada Air 10" z dyskiem 128Gb i modemem LTE za $950. I zapewniam
Cię, że dla tej osoby trzy stówki w jedną czy drugą stronę przy zakupie
sprzętu tego typu nie robiło absolutnie żadnej różnicy. Uznałem bowiem, że
przy uslalonych kryteriach to będzie najlepszy produkt spełniający
funkcjonalne kryteria użytkownika. I wiesz co? Po kilku miesiącach wiem że
dokonaliśmy słusznego wyboru - właścicielka jest bardzo zadowolona i używa
go praktycznie codziennie.

Ale nie różnicowaliście z innym sprzętem..

Co to znaczy nie różnicowaliśmy ?
Osoba ta poprosiła mnie o pomoc w wyborze tableta...
Ja byłem *przeciwny* zakupowi iPada bo uważam że w dziedzinie tabletów
to nie jest *moim zdaniem* najlepszy wybór - od tableta oczekuje się dużo
więcej niż od telefonu i iOS *moim prywatnym zdaniem* na tablecie nie
wyrabia, brak pendrive USB na tablecie to duża wada, itp, itd... Więc ja
od siebie zacząłem doradzać pójście w dwie strony: albo w kierunku Surface,
czyli pełnofunkcjonalnego laptopa w formacie tableta, albo w kierunku
tabletów Asusa lub Samsunga, czyli wypasionych Androidów...
Osoba której doradzałem nie była fanatyczna, nie podchodziła emocjonalnie
do wyboru, nie spieszyliśmy się, odwiedziliśmy wiele sklepów, wymacaliśmy
wygłaskaliśmy i wywąchaliśmy wiele różnych tabletów i w sklepach i u
naszych znajomych i po takich doświadczeniach usiedliśmy i przedyskutowali
wady i zalety - w toku rozmowy Z PRZYSZŁYM UŻYTKOWNIKIEM, gdzie
przedstawiłem, moim zdaniem chłodno i w wyważony sposób wady i zalety
usłyszałem że przyszły użytkownik nie widzi potrzeby posiadania laptopa
z Windows, nie chce używać programów pecetowych, MS Office itp....
Widziałem że próbując używać Androida tenże applowski użytkownik (do
iPhone przyzwyczajony) jest mocno pogubiony i bezradny na Androidzie.
Że nie chce używać pendrive, że nie potrzebuje karty pamięci SD, że nie
potrzebuje nawet zdolności robienia fotek ani nic innego z zalet jakie ja
potrafiłem wymienić dla urządzeń alternatywnych. Co było najważniejsze?
Ano po pierwsze aby "działał tak samo jak iPhone" a po drugie "aby już
ściągnięte na iPhone i lubiane gry i inne apki były wszystkie na tablecie".
I co ? No i wybrano iPada :-) Więc napisz co to znaczy "nie różnicowaliśmy".


Wiesz, gdy się przesiadłem z Mustanga na Vectrę to myślałem że gporzej już upaść nie można. Jednak
w miarę jeżdżenia okazało sioę że i ta Vectra to wcale nie takie złe auto. Przykładowo - spalanie to 8,5 litra gazu, klocki hamulcowe idzie dostać za 17zł itd. Gdyby jeszcze tak miała lepsze fotele i nagłośnienie audio to szczerze polecałbym jej zakup zamiast Mustanga.

Ciekawe co mówisz bo to dwa zupełnie inne auta, z zupełnie innej sfery
zainteresowań, zupełnie inna działka potencjalnych klientów... W ogóle
jeden do drugiego nie jest alternatywą! Vectra to 4-drzwiowy, rodzinny,
wygodny sedan na długie podróże z dziećmi z tyłu, z przednim napędem,
niemiecki produkt gdzie rozsądek bierze górę nad emocjami w czasie jazdy.
Mustang to 2-drzwiowy bolid sportowy z tylnym napędem, ogromnymi
silnikami mającymi głównie głośno ryczeć i dać łatwe zerwanie przyczepności
do popisów i robienia donutów na drodze i rwania lasek pod dyskoteką
gdzie rozsądku w czasie jazdy (i tankowania) w ogóle nie ma a masz do
czynienia wyłącznie z emocjami... :) Te auta są w ogóle nieporównywalne!

Mało tego, w sporo sprawach nawet go przewyższa, np. w takim iPhone czy
SGS5 próżno szukać slotu na drugą kartę SIM.
Sugerujesz, że każdy powinien wybierać tylko telefony z dwoma
gniazdami pod SIM?
Sugeruję tylko to że dwie karty SIM to większe możliwości wykorzystania. Ktoś słysząc że telefon ma tylko jedną kartę może o nim powiedzieć g*no, i będzie miał do tego pełne prawo.

Cały czas chodzi mi o to, że zafiksowałeś sobie w głowie jeden, jedyniesłuszny
zestaw kryteriów i uważasz że "kazdy rozsądny człowiek" powinien się tymi
właśnie kryteriami posługiwać przy wyborze telefonu. A dwie karty SIM to
mus. Nawet dla kogoś kto nie ma i nie przewiduje nigdy potrzeby aby
używać dwie karty SIM. Weź przestań się wygłupiać...

Zaraz pewnie napiszesz że wszyscy powinni wybierać Vectrę przy zakupie
samochodu a wszyscy Ci co kupili cokolwiek innego to patentowani idioci... :-)

A tak swoja drogą - jak myślisz Przemo, kto tu pisze na grupie, dochodowa
elita kraju? Bo ja stawiam na paru emerytów, rencistów i nudzących się w
robocie roboli na stanowisku wycenionym na 2000zł/miesiąc.
I dlatego są opinie na temat iPhone że jest za drogi :-) Albo ze ktokolwiek
kupuje coś tak drogiego musi kupować dla szpanu i na kredyt bo przecież
myśl, że dla kogoś to jest ulotna zabawka jedna z wielu takich które sobie
kupi zwyczajnie dla zabawy jest niewiarygodna...

Każdy sądzi innych według swoich własnych doświadczeń i horyzontów
poznawczych - jak ktoś zarabia te 2000zł brutto i przykłada swoje kryteria
wyboru jakich używa przy tego typu zakupach do interpretacji wyborów kogoś
kto ma dochody 10x większe to nie dziwi mnie że dochodzi do nieporozumień
czy czasem nawet konfliktów i posądzania o szpanerstwo czy chęć wywołania
zazdrości takim zakupem...

Nie za drogi, ale raczej przepłacony. Naprawdę nie ma żadnych przesłanek aby aż tyle przepłacać za logo firmy i trochę lepszą jakość..

Nie pisz że "nie ma przesłanek" tylko napisz że Ty ich nie widzisz.
Tak samo jak nie wszyscy wybierają vectrę do jeżdzenia tak samo
nie wszyscy wybierają jakiegoś biedafona za 1/3 ceny iPhone
i cieszą się że nie przepłacili wmawiając sobie że to tylko "trochę"
lepsza jakość...

Tak, oczywiście masz rację z tą oceną. Jednak odnosisz się do ogółu nabywców, a ja przypominam że raczej z milionerów to nikt tu na grupie nie udziela się, także bardzo wątpliwa jest obecność przedstawicieli tzw klasy średniej zarobkowej.

Nikt tu nie mówił o milionerach!
Ja mówiłem o inżynierach z wyższym wykształceniem po AGH i Polibudzie.
Żadna rewelacja, żadne Warszawy czy takie tam. Zarobki mają DUŻO
powyżej średniej krajowej. Kilkukrotnie większe od średniej krajowej.

Data: 2014-11-30 23:44:07
Autor: Ghost
na co czekac?


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m5f4n6$bvd$1@dont-email.me...

Miałem takiego kolegę niedawno, którego przy okazji poprosiłem
aby mi pomógł przywieźć łóżko (materac) ze sklepu i też miał
silnie wyrobioną opinię na temat mojej decyzji: że za drogi materac
wybrałem, że kupiłem w sklepie daleko od domu, że on by znalazł
taki sam taniej, bliżej domu, że w ogóle po co mi taki drogi/dobry itp.
Są ludzie którym wydaje się, że wiedzą wszystko mimo że naprawdę
nie wiedzą nic, nie wiedząc nic o sytuacji człowieka chętnie człowieka
oceniają i wartościują jego decyzje i jak widać Ty do tych ludzi należysz :-)


Wypisz wymaluj pszemolo "tlumoczacy" całemu światu, ze wybrał zła komórkę (sprawdzić czy nie srajfon).

Kliniczny przykład projekcji, do zamieszczenia w podręcznikach psychologii.

Data: 2014-12-01 21:44:58
Autor: J.F.
na co czekac?
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
Miałem takiego kolegę niedawno, którego przy okazji poprosiłem
aby mi pomógł przywieźć łóżko (materac) ze sklepu i też miał
silnie wyrobioną opinię na temat mojej decyzji: że za drogi materac
wybrałem, że kupiłem w sklepie daleko od domu, że on by znalazł
taki sam taniej, bliżej domu, że w ogóle po co mi taki drogi/dobry itp.
Są ludzie którym wydaje się, że wiedzą wszystko mimo że naprawdę
nie wiedzą nic, nie wiedząc nic o sytuacji człowieka chętnie człowieka
oceniają i wartościują jego decyzje i jak widać Ty do tych ludzi należysz :-)

Pszemolu, ciebie sie zawsze milo czyta ... po ch* prosiles kolege o pomoc ?
Co to, w tym amerykanskim tesco tak malo placa, ze nie stac Cie zamowic transportu do domu za $50, bo wiecej chyba to nie kosztuje  ?

:-)

Oczywiście! Naprawdę tak uważam. I interface z użytkownikiem jest jedną
z tych ważnych kryteriów które się porównuje przy wyborze urządzenia.
Równie ważną co szybkość łapania fixa z GPSa czy też jakość robionych fotek.
Zwłaszcza że interfejsu GUI używasz zawsze, codziennie, przy każdej swojej
interakcji z telefonem, a fixa potrzebujesz złapać wtedy gdy uruchamiasz mapy, nawigacje, czyli dużo rzadziej...

W moim przypadku ... moze nawet czesciej

Może to być dla Ciebie małoważna funkcja
jesli mało podróżujesz albo żyjesz w małym mieście i poruszasz się w promieniu 5km w każdą stronę i znasz wszystkie ulice na pamięć, bez żadnych map.

Ale pamiec nie mowi, gdzie dzis stoja z fotoradarem, a yanosik tak :-)

Aczkolwiek ... ciekawe czy strata na przepisowej jezdzie jest wieksza niz na startowaniu yanosika :-)

Nikt tu nie mówił o milionerach!
Ja mówiłem o inżynierach z wyższym wykształceniem po AGH i Polibudzie.
Żadna rewelacja, żadne Warszawy czy takie tam. Zarobki mają DUŻO
powyżej średniej krajowej. Kilkukrotnie większe od średniej krajowej.

Wszyscy ? Bo ja ostatnio bylem na jakis targach pracy, przychodzi mlodziez, kogo panstwo szukaja, programistow, no tak, wszyscy szukaja tylko programistow, a co ma zrobic zwykly inzynier ?

J.

Data: 2014-12-01 17:34:42
Autor: Pszemol
na co czekac?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:547cd34c$0$2155$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
Miałem takiego kolegę niedawno, którego przy okazji poprosiłem
aby mi pomógł przywieźć łóżko (materac) ze sklepu i też miał
silnie wyrobioną opinię na temat mojej decyzji: że za drogi materac
wybrałem, że kupiłem w sklepie daleko od domu, że on by znalazł
taki sam taniej, bliżej domu, że w ogóle po co mi taki drogi/dobry itp.
Są ludzie którym wydaje się, że wiedzą wszystko mimo że naprawdę
nie wiedzą nic, nie wiedząc nic o sytuacji człowieka chętnie człowieka
oceniają i wartościują jego decyzje i jak widać Ty do tych ludzi należysz :-)

Pszemolu, ciebie sie zawsze milo czyta ... po ch* prosiles kolege o pomoc ?

Bo o tego są koledzy i przyjaciele?

Co to, w tym amerykanskim tesco tak malo placa, ze nie stac Cie zamowic transportu do domu za $50, bo wiecej chyba to nie kosztuje  ?

:-)

Gdybym w momencie proszenia go o pomoc wiedział że będzie
mi tak całą drogę truł to oczywiście że wynająłbym z wypożyczalni :-)
Jak jemu trzeba było pomocy aby wnosić 150-galonowe akwarium
szklane na 3 piętro po schodach to po mnie zadzwonił bez wahania :-)))

Oczywiście! Naprawdę tak uważam. I interface z użytkownikiem jest jedną
z tych ważnych kryteriów które się porównuje przy wyborze urządzenia.
Równie ważną co szybkość łapania fixa z GPSa czy też jakość robionych fotek.
Zwłaszcza że interfejsu GUI używasz zawsze, codziennie, przy każdej swojej
interakcji z telefonem, a fixa potrzebujesz złapać wtedy gdy uruchamiasz mapy, nawigacje, czyli dużo rzadziej...

W moim przypadku ... moze nawet czesciej

Może to być dla Ciebie małoważna funkcja
jesli mało podróżujesz albo żyjesz w małym mieście i poruszasz się w promieniu 5km w każdą stronę i znasz wszystkie ulice na pamięć, bez żadnych map.

Ale pamiec nie mowi, gdzie dzis stoja z fotoradarem, a yanosik tak :-)

Acha :-)

Aczkolwiek ... ciekawe czy strata na przepisowej jezdzie jest wieksza niz na startowaniu yanosika :-)

Długo startuje? Sorki za pytanie ale nie używam Janosika...

Nikt tu nie mówił o milionerach!
Ja mówiłem o inżynierach z wyższym wykształceniem po AGH i Polibudzie.
Żadna rewelacja, żadne Warszawy czy takie tam. Zarobki mają DUŻO
powyżej średniej krajowej. Kilkukrotnie większe od średniej krajowej.

Wszyscy ? Bo ja ostatnio bylem na jakis targach pracy, przychodzi mlodziez, kogo panstwo szukaja, programistow, no tak, wszyscy szukaja tylko programistow, a co ma zrobic zwykly inzynier ?

Nasuwa się oczywista sugestia: nauczyć się programować? ;-)

Data: 2014-12-02 16:24:35
Autor: Trybun
na co czekac?
W dniu 2014-11-30 o 14:06, Pszemol pisze:
"Trybun" <ilih@jachu.ru> wrote in message news:547a083e$0$21546$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-11-25 o 22:18, Pszemol pisze:

Nie chodziło mi o górę kasy w kontekście przychodów klientów, a w takim
że odpowiednik któremu nic nie brakuje kosztuje tylko około 1/3 wartości tego sprzętu.
W czyjej ocenie mu nic nie brakuje? Twojej? A znasz wszystkie kryteria
jakimi posługuje się orzy wyborze kupujący?

Tak w mojej. Tak znam doskonale te kryteria dla których niektórzy są gotowi płacić za konkretny telefon 3 razy tyle co za inny. Po prostu przede wszystkim nie o to aby mieć coś lepszego, bo faktycznie ta lepszość często jest wielce dyskusyjna, chodzi o to aby mieć droższy.. lepiej wyglądający na papierze.

Acha :-)) Widzę że jeden z tych wszechwiedzących i wmawiających
innym jaką decyzję *powinni* podejmować, co kupować, co wybierać
ile płacić za telefon, za łóżko, za samochód...
Miałem takiego kolegę niedawno, którego przy okazji poprosiłem
aby mi pomógł przywieźć łóżko (materac) ze sklepu i też miał
silnie wyrobioną opinię na temat mojej decyzji: że za drogi materac
wybrałem, że kupiłem w sklepie daleko od domu, że on by znalazł
taki sam taniej, bliżej domu, że w ogóle po co mi taki drogi/dobry itp.
Są ludzie którym wydaje się, że wiedzą wszystko mimo że naprawdę
nie wiedzą nic, nie wiedząc nic o sytuacji człowieka chętnie człowieka
oceniają i wartościują jego decyzje i jak widać Ty do tych ludzi należysz :-)

Spokojnie, piszę tylko co o tym myślę widząc takie zachowanie. A Ty picujesz jak jakiś nabywca Rolls-Royce`a który mówi że wydaje taką kasę tylko po to aby nabyć dobrą rzecz, i jak najbardziej uzasadnioną ekonomicznie.
Rozumiem że to już Twój BYŁY kolega? Przecież on zupełnie do Ciebie, z twoim blichtrem  nie pasuje.
No cóż, ja jeżeli już do czegoś doszedłem to doszedłem własnymi rękami, i ze wstydem muszę dodać że w USA nikt mi za moje tytuły wyniesione ze szkoły nie płacił. Co Ty choć otwarcie tego nie mówisz to jednak sugerujesz nie pisząc o tym co robisz, a tylko o swoim dyplomie.


I jak definiujesz "odpowiednik"?
Bo jakkolwiek w sferze urządzeń z Androidem na pokładzie łatwo między dwoma
producentami odszukać odpowiedników to jednak już pomiędzy platformami jest
dużo trudniej ustalić co dla kogo będzie odpowiednikiem...

Odpowiednik, czyli jakość fotek, rozmów, głośność, szybkość chwytanie fiksa przez GPS, wytrzymałość baterii itd. a więc co tu mają do rzeczy platformy. Czy naprawdę sądzisz że można wykazać w jakimś zakresie wyższość Andka nad iOS czy WP i odwrotnie?

Oczywiście! Naprawdę tak uważam. I interface z użytkownikiem jest jedną
z tych ważnych kryteriów które się porównuje przy wyborze urządzenia.
Równie ważną co szybkość łapania fixa z GPSa czy też jakość robionych fotek.
Zwłaszcza że interfejsu GUI używasz zawsze, codziennie, przy każdej swojej
interakcji z telefonem, a fixa potrzebujesz złapać wtedy gdy uruchamiasz mapy,
nawigacje, czyli dużo rzadziej... Może to być dla Ciebie małoważna funkcja
jesli mało podróżujesz albo żyjesz w małym mieście i poruszasz się w promieniu
5km w każdą stronę i znasz wszystkie ulice na pamięć, bez żadnych map.

No to wykaż choć kilka różnic na plus i odpowiednio na minus cechujących te trzy systemy operacyjne.
Co do nawigowania - mam również nawigację stacjonarną, kupioną jakieś 3-4 lata temu.  Używana była zaledwie kilka razy. Jednak z telefonicznych  programów typu Yanosik czy Rysiek korzystam codziennie. Czyli bez rozpisywania się - GPS i dobry program do nawigowania/określania pozycji to u mnie priorytet przy kupowaniu telefonu. Do samych rozmów czy fotek wystarczyłby mi jeden z tych kilkunastu telefonów które leżą nieużywane w kartonie, na strychu. Żadne programy biurowe, do edycji fotek czy filmów też mi nie są e telefonie potrzebne.


Miałem niedawno doświadczenie w tej sprawie: odradzałem komuś kto używał od
wielu lat iPhone z iOS zakup iPada - to oczywiscie była szersza sprawa przy
wyborze pierwsego tableta.
I każdej kontr-propozycji czegoś istotnego brakowało. Brakowało znanego i
lubianego iOSa na pokładzie! I mimo, że za nieco powyżej $1200 można było
kupić np świetne Surface 3 Pro a za połowę tej kwoty szereg wyśmienitych
tabletów z Androidem lub Windows RT na pokładzie to jednak skończyło się na
zakupie iPada Air 10" z dyskiem 128Gb i modemem LTE za $950. I zapewniam
Cię, że dla tej osoby trzy stówki w jedną czy drugą stronę przy zakupie
sprzętu tego typu nie robiło absolutnie żadnej różnicy. Uznałem bowiem, że
przy uslalonych kryteriach to będzie najlepszy produkt spełniający
funkcjonalne kryteria użytkownika. I wiesz co? Po kilku miesiącach wiem że
dokonaliśmy słusznego wyboru - właścicielka jest bardzo zadowolona i używa
go praktycznie codziennie.

Takie ogólnikowe gadanie nic mi nie mówi. Proszę kilka konkretów - czego w tamtym sprzęcie brakowało względem iPada czy iPhone`a?


Ale nie różnicowaliście z innym sprzętem..

Co to znaczy nie różnicowaliśmy ?
Osoba ta poprosiła mnie o pomoc w wyborze tableta...
Ja byłem *przeciwny* zakupowi iPada bo uważam że w dziedzinie tabletów
to nie jest *moim zdaniem* najlepszy wybór - od tableta oczekuje się dużo
więcej niż od telefonu i iOS *moim prywatnym zdaniem* na tablecie nie
wyrabia, brak pendrive USB na tablecie to duża wada, itp, itd... Więc ja
od siebie zacząłem doradzać pójście w dwie strony: albo w kierunku Surface,
czyli pełnofunkcjonalnego laptopa w formacie tableta, albo w kierunku
tabletów Asusa lub Samsunga, czyli wypasionych Androidów...
Osoba której doradzałem nie była fanatyczna, nie podchodziła emocjonalnie
do wyboru, nie spieszyliśmy się, odwiedziliśmy wiele sklepów, wymacaliśmy
wygłaskaliśmy i wywąchaliśmy wiele różnych tabletów i w sklepach i u
naszych znajomych i po takich doświadczeniach usiedliśmy i przedyskutowali
wady i zalety - w toku rozmowy Z PRZYSZŁYM UŻYTKOWNIKIEM, gdzie
przedstawiłem, moim zdaniem chłodno i w wyważony sposób wady i zalety
usłyszałem że przyszły użytkownik nie widzi potrzeby posiadania laptopa
z Windows, nie chce używać programów pecetowych, MS Office itp....
Widziałem że próbując używać Androida tenże applowski użytkownik (do
iPhone przyzwyczajony) jest mocno pogubiony i bezradny na Androidzie.
Że nie chce używać pendrive, że nie potrzebuje karty pamięci SD, że nie
potrzebuje nawet zdolności robienia fotek ani nic innego z zalet jakie ja
potrafiłem wymienić dla urządzeń alternatywnych. Co było najważniejsze?
Ano po pierwsze aby "działał tak samo jak iPhone" a po drugie "aby już
ściągnięte na iPhone i lubiane gry i inne apki były wszystkie na tablecie".
I co ? No i wybrano iPada :-) Więc napisz co to znaczy "nie różnicowaliśmy".

Po prostu sprawdzić jak się te różne sprzęty sprawują, jak z funkcjonalnością,. A tu słyszę że jedynym przesłaniem do zakupu iPada a nie np. Asusa było to że kolega był po kilkuletnim użytkowaniu przyzwyczajony do rozwiązań firmy Apple... Naprawdę argument że ręce opadają..



Wiesz, gdy się przesiadłem z Mustanga na Vectrę to myślałem że gporzej już upaść nie można. Jednak
w miarę jeżdżenia okazało sioę że i ta Vectra to wcale nie takie złe auto. Przykładowo - spalanie to 8,5 litra gazu, klocki hamulcowe idzie dostać za 17zł itd. Gdyby jeszcze tak miała lepsze fotele i nagłośnienie audio to szczerze polecałbym jej zakup zamiast Mustanga.

Ciekawe co mówisz bo to dwa zupełnie inne auta, z zupełnie innej sfery
zainteresowań, zupełnie inna działka potencjalnych klientów... W ogóle
jeden do drugiego nie jest alternatywą! Vectra to 4-drzwiowy, rodzinny,
wygodny sedan na długie podróże z dziećmi z tyłu, z przednim napędem,
niemiecki produkt gdzie rozsądek bierze górę nad emocjami w czasie jazdy.
Mustang to 2-drzwiowy bolid sportowy z tylnym napędem, ogromnymi
silnikami mającymi głównie głośno ryczeć i dać łatwe zerwanie przyczepności
do popisów i robienia donutów na drodze i rwania lasek pod dyskoteką
gdzie rozsądku w czasie jazdy (i tankowania) w ogóle nie ma a masz do
czynienia wyłącznie z emocjami... :) Te auta są w ogóle nieporównywalne!

Tak, inne sfery. Sytuacja była taka że wykonywałem zawód przy wykonaniu którego nie mogłem sobie pozwolić na chodzenie w szarych płaszczach czy  jeżdżenia Oplem Vectrą. Teraz w Polsce i na emeryturze już nie muszę, no co tu pisać w pięknych słówkach - po prostu - szpanować.
Inżynier elektronik jak najbardziej może jeździć Vectrą czy Passatem.


Mało tego, w sporo sprawach nawet go przewyższa, np. w takim iPhone czy
SGS5 próżno szukać slotu na drugą kartę SIM.
Sugerujesz, że każdy powinien wybierać tylko telefony z dwoma
gniazdami pod SIM?
Sugeruję tylko to że dwie karty SIM to większe możliwości wykorzystania. Ktoś słysząc że telefon ma tylko jedną kartę może o nim powiedzieć g*no, i będzie miał do tego pełne prawo.

Cały czas chodzi mi o to, że zafiksowałeś sobie w głowie jeden, jedyniesłuszny
zestaw kryteriów i uważasz że "kazdy rozsądny człowiek" powinien się tymi
właśnie kryteriami posługiwać przy wyborze telefonu. A dwie karty SIM to
mus. Nawet dla kogoś kto nie ma i nie przewiduje nigdy potrzeby aby
używać dwie karty SIM. Weź przestań się wygłupiać...

Zaraz pewnie napiszesz że wszyscy powinni wybierać Vectrę przy zakupie
samochodu a wszyscy Ci co kupili cokolwiek innego to patentowani idioci... :-)

Absolutnie nie! Jednak zwolennik dwu slotów na karty SIM może wypominać tą niedogodność z iPhone`a czy SGS5 a Ty jego sprzętu nie, bo chyba możliwość rozszerzenia funkcjonalności to dla Ciebie nie wada...?


A tak swoja drogą - jak myślisz Przemo, kto tu pisze na grupie, dochodowa
elita kraju? Bo ja stawiam na paru emerytów, rencistów i nudzących się w
robocie roboli na stanowisku wycenionym na 2000zł/miesiąc.
I dlatego są opinie na temat iPhone że jest za drogi :-) Albo ze ktokolwiek
kupuje coś tak drogiego musi kupować dla szpanu i na kredyt bo przecież
myśl, że dla kogoś to jest ulotna zabawka jedna z wielu takich które sobie
kupi zwyczajnie dla zabawy jest niewiarygodna...

Każdy sądzi innych według swoich własnych doświadczeń i horyzontów
poznawczych - jak ktoś zarabia te 2000zł brutto i przykłada swoje kryteria
wyboru jakich używa przy tego typu zakupach do interpretacji wyborów kogoś
kto ma dochody 10x większe to nie dziwi mnie że dochodzi do nieporozumień
czy czasem nawet konfliktów i posądzania o szpanerstwo czy chęć wywołania
zazdrości takim zakupem...

Nie za drogi, ale raczej przepłacony. Naprawdę nie ma żadnych przesłanek aby aż tyle przepłacać za logo firmy i trochę lepszą jakość..

Nie pisz że "nie ma przesłanek" tylko napisz że Ty ich nie widzisz.
Tak samo jak nie wszyscy wybierają vectrę do jeżdzenia tak samo
nie wszyscy wybierają jakiegoś biedafona za 1/3 ceny iPhone
i cieszą się że nie przepłacili wmawiając sobie że to tylko "trochę"
lepsza jakość...

Oczywiście że piszę tylko o tym co sam myślę. Biorę kilka telefonów i sprawdzam osobiście, w praktyce wszystkie różnią się tylko specyfikacją na papierze, no i tym co wydaje się absurdalne i za co trzeba płacić ekstra logiem firmy, albo cukierkowatą pastelowatością ekranu.


Tak, oczywiście masz rację z tą oceną. Jednak odnosisz się do ogółu nabywców, a ja przypominam że raczej z milionerów to nikt tu na grupie nie udziela się, także bardzo wątpliwa jest obecność przedstawicieli tzw klasy średniej zarobkowej.

Nikt tu nie mówił o milionerach!
Ja mówiłem o inżynierach z wyższym wykształceniem po AGH i Polibudzie.
Żadna rewelacja, żadne Warszawy czy takie tam. Zarobki mają DUŻO
powyżej średniej krajowej. Kilkukrotnie większe od średniej krajowej.

A nie o tym czym się zajmują, tzn jaką pracę wykonują? Z tego co wiem z samego dyplomu raczej nie dałoby się wyżyć..

I tak nawiasem - Polska to dziwny kraj - 80% społeczeństwa marzy o średniej krajowej w zarobkach, natomiast uprzywilejowani zawsze żądają jej wielokrotności.. Niedługo chyba w tym kastowaniu społeczeństwa dogonimy Indie.

Data: 2014-12-02 20:36:13
Autor: Pszemol
na co czekac?
Trybun <ilih@jachu.ru> wrote:
Acha :-)) Widzę że jeden z tych wszechwiedzących i wmawiających
innym jaką decyzję *powinni* podejmować, co kupować, co wybierać
ile płacić za telefon, za łóżko, za samochód...
Miałem takiego kolegę niedawno, którego przy okazji poprosiłem
aby mi pomógł przywieźć łóżko (materac) ze sklepu i też miał
silnie wyrobioną opinię na temat mojej decyzji: że za drogi materac
wybrałem, że kupiłem w sklepie daleko od domu, że on by znalazł
taki sam taniej, bliżej domu, że w ogóle po co mi taki drogi/dobry itp.
Są ludzie którym wydaje się, że wiedzą wszystko mimo że naprawdę
nie wiedzą nic, nie wiedząc nic o sytuacji człowieka chętnie człowieka
oceniają i wartościują jego decyzje i jak widać Ty do tych ludzi > należysz :-)

Spokojnie, piszę tylko co o tym myślę widząc takie zachowanie. A Ty
picujesz jak jakiś nabywca Rolls-Royce`a który mówi że wydaje taką kasę
tylko po to aby nabyć dobrą rzecz, i jak najbardziej uzasadnioną ekonomicznie.

Pamiętaj o tym, że to co "ekonomiczne" w interpretacji kogoś - powiedzmy -
biednego jak ja (bo na Rollsa mnie nie stać!) może znacznie różnić się od
tego co "ekonomiczne" dla bogacza... Może tego Rollsa nie porównywał do
Toyoty jak ja, tylko np do Bentleya, Ferrari czy innego Fisker Karma? :-)

Rozumiem że to już Twój BYŁY kolega? Przecież on zupełnie do Ciebie, z
twoim blichtrem  nie pasuje.

:-)))

No cóż, ja jeżeli już do czegoś doszedłem to doszedłem własnymi rękami,

Co to znaczy? Nigdy nikogo nie poprosiłeś nawet o drobną pomoc?

i ze wstydem muszę dodać że w USA nikt mi za moje tytuły wyniesione ze
szkoły nie płacił. Co Ty choć otwarcie tego nie mówisz to jednak
sugerujesz nie pisząc o tym co robisz, a tylko o swoim dyplomie.

Może to akurat tu nie padło ale masz rację: mam to szczęście w stosunku do
innych Polaków w USA że pracuję od pierwszego dnia pobytu w 100% legalnie i
w 100% w swoim zawodzie... Nie jest to jednak chyba istotne ani na tej grupie ani w tym wątku?

Oczywiście! Naprawdę tak uważam. I interface z użytkownikiem jest jedną
z tych ważnych kryteriów które się porównuje przy wyborze urządzenia.
Równie ważną co szybkość łapania fixa z GPSa czy też jakość robionych > fotek.
Zwłaszcza że interfejsu GUI używasz zawsze, codziennie, przy każdej > swojej
interakcji z telefonem, a fixa potrzebujesz złapać wtedy gdy > uruchamiasz mapy,
nawigacje, czyli dużo rzadziej... Może to być dla Ciebie małoważna > funkcja
jesli mało podróżujesz albo żyjesz w małym mieście i poruszasz się w > promieniu
5km w każdą stronę i znasz wszystkie ulice na pamięć, bez żadnych map.

No to wykaż choć kilka różnic na plus i odpowiednio na minus cechujących
te trzy systemy operacyjne.

Chodzi mi nie o coś co nie działa tu a działa tam - chodzi mi o to, że coś
działa inaczej - osobiste preferencje ciężko ocenić...

To tak jakbyś oceniał sposób przyrządzania ziemniaków :-) Jestem pewny, że
moja mama przyżądza je nieco inaczej niż Twoja i moglibyśmy się godzinę
spierać które lepsze i nic z tego nie wyniknie dopóki nie weźmiesz ich
trochę na widelec i nie spróbujesz...

Podobnie jest z różnicami między iOS/Android/Windows...

Dam Ci jednak jedną rzecz: podoba mi się sposób edycji tekstu w iOS a
konkretnie sposób zaznaczania fragmentu do kopiuj/klej i precyzyjnego
ustawiania kursora pomiędzy znakami - nigdy nie dałem rady się przekonać do
sposobu w Androidzie, tego z dwoma strzałkami.

Co do nawigowania - mam również nawigację stacjonarną, kupioną jakieś 3-4
lata temu.  Używana była zaledwie kilka razy.

Co to jest nawigacja stacjonarna? :-)) To brzmi jak oksymoron :-)

Jednak z telefonicznych  programów typu Yanosik czy Rysiek korzystam
codziennie. Czyli bez rozpisywania się - GPS i dobry program do
nawigowania/określania pozycji to u mnie priorytet przy kupowaniu
telefonu. Do samych rozmów czy fotek wystarczyłby mi jeden z tych
kilkunastu telefonów które leżą nieużywane w kartonie, na strychu. Żadne
programy biurowe, do edycji fotek czy filmów też mi nie są e telefonie potrzebne.

Cały czas nie uchwyciłeś puenty mojego argumentu. Ja rozumiem i akceptuje
że DLA CIEBIE sprawność GPSa czy dwuSIMowość może być ważna lub nawet
najważniejsza ale cały dowcip polega na tym, że dla kogoś innego może być
ważne coś zupełnie innego. Mało tego - rzeczy bardzo ważne dla Ciebie, te
najważniejsze, dla kogoś innego mogą być calkowicie nieważne.

Takie ogólnikowe gadanie nic mi nie mówi. Proszę kilka konkretów - czego
w tamtym sprzęcie brakowało względem iPada czy iPhone`a?

Przecież wyraźnie napisałem: brakowało iOSa i iOSowych aplikacji.

Po prostu sprawdzić jak się te różne sprzęty sprawują, jak z
funkcjonalnością,. A tu słyszę że jedynym przesłaniem do zakupu iPada a
nie np. Asusa było to że kolega był po kilkuletnim użytkowaniu
przyzwyczajony do rozwiązań firmy Apple... Naprawdę argument że ręce opadają..

Może dla Ciebie nieważny argument, ktory *jednocześnie* dla kogoś innego
jest argumentem kluczowym, pierwszym na liście najważniejszych. Teraz już
rozumiesz?

Tak, inne sfery. Sytuacja była taka że wykonywałem zawód przy wykonaniu
którego nie mogłem sobie pozwolić na chodzenie w szarych płaszczach czy jeżdżenia Oplem Vectrą. Teraz w Polsce i na emeryturze już nie muszę, no
co tu pisać w pięknych słówkach - po prostu - szpanować.
Inżynier elektronik jak najbardziej może jeździć Vectrą czy Passatem.

To teraz nie rozumiem o co Ci właściwie chodziło w ilustracji z Mustangiem
i Vectrą...

Mało tego, w sporo sprawach nawet go przewyższa, np. w takim iPhone >>>> czy
SGS5 próżno szukać slotu na drugą kartę SIM.
Sugerujesz, że każdy powinien wybierać tylko telefony z dwoma
gniazdami pod SIM?
Sugeruję tylko to że dwie karty SIM to większe możliwości >>
wykorzystania. Ktoś słysząc że telefon ma tylko jedną kartę może o >>
nim powiedzieć g*no, i będzie miał do tego pełne prawo.

A ktoś inny powie świetny bo nie dba o drugiego SIMa i? Też będzie miał do
tego prawo...

Cały czas chodzi mi o to, że zafiksowałeś sobie w głowie jeden, > jedyniesłuszny
zestaw kryteriów i uważasz że "kazdy rozsądny człowiek" powinien się tymi
właśnie kryteriami posługiwać przy wyborze telefonu. A dwie karty SIM to
mus. Nawet dla kogoś kto nie ma i nie przewiduje nigdy potrzeby aby
używać dwie karty SIM. Weź przestań się wygłupiać...

Zaraz pewnie napiszesz że wszyscy powinni wybierać Vectrę przy zakupie
samochodu a wszyscy Ci co kupili cokolwiek innego to patentowani > idioci... :-)

Absolutnie nie! Jednak zwolennik dwu slotów na karty SIM może wypominać
tą niedogodność z iPhone`a czy SGS5 a Ty jego sprzętu nie, bo chyba
możliwość rozszerzenia funkcjonalności to dla Ciebie nie wada...?

Wiesz co... To cos jak bys porownywal Hyundaja z podgrzewanymi siedzeniami
do Toyoty czy Hondy bez takich siedzen...
Jak kiepski telefon poobwieszasz dodatkami jak choinkę to nie stanie sie on
dobrym telefonem tylko dlatego ze ma jakies ficzer ktorego inny nie ma.
Czesto jest bowiem tak, ze producent kiepskiego sprzętu nadrabia np brak
trwalosci czy niezawodnosci wodotryskami jak ogrzewane siedzenia w ogolnie
dziadowskim Hyundaju...

A tak swoja drogą - jak myślisz Przemo, kto tu pisze na grupie, >>>> dochodowa
elita kraju? Bo ja stawiam na paru emerytów, rencistów i nudzących >>>> się w
robocie roboli na stanowisku wycenionym na 2000zł/miesiąc.
I dlatego są opinie na temat iPhone że jest za drogi :-) Albo ze >>> ktokolwiek
kupuje coś tak drogiego musi kupować dla szpanu i na kredyt bo przecież
myśl, że dla kogoś to jest ulotna zabawka jedna z wielu takich które >>> sobie
kupi zwyczajnie dla zabawy jest niewiarygodna...

Każdy sądzi innych według swoich własnych doświadczeń i horyzontów
poznawczych - jak ktoś zarabia te 2000zł brutto i przykłada swoje >>> kryteria
wyboru jakich używa przy tego typu zakupach do interpretacji wyborów >>> kogoś
kto ma dochody 10x większe to nie dziwi mnie że dochodzi do >>> nieporozumień
czy czasem nawet konfliktów i posądzania o szpanerstwo czy chęć >>> wywołania
zazdrości takim zakupem...

Nie za drogi, ale raczej przepłacony. Naprawdę nie ma żadnych >>
przesłanek aby aż tyle przepłacać za logo firmy i trochę lepszą jakość..

Nie pisz że "nie ma przesłanek" tylko napisz że Ty ich nie widzisz.
Tak samo jak nie wszyscy wybierają vectrę do jeżdzenia tak samo
nie wszyscy wybierają jakiegoś biedafona za 1/3 ceny iPhone
i cieszą się że nie przepłacili wmawiając sobie że to tylko "trochę"
lepsza jakość...

Oczywiście że piszę tylko o tym co sam myślę. Biorę kilka telefonów i
sprawdzam osobiście, w praktyce wszystkie różnią się tylko specyfikacją
na papierze, no i tym co wydaje się absurdalne i za co trzeba płacić
ekstra logiem firmy, albo cukierkowatą pastelowatością ekranu.

Jestem innego zdania. Różnia sie też niezawodnością, szybkością i ogólną
przyjemnością użytkowania, czego papierowa tabelka dobrze oddać nie da
rady.

Tak, oczywiście masz rację z tą oceną. Jednak odnosisz się do ogółu >>
nabywców, a ja przypominam że raczej z milionerów to nikt tu na >>
grupie nie udziela się, także bardzo wątpliwa jest obecność >>
przedstawicieli tzw klasy średniej zarobkowej.

Nikt tu nie mówił o milionerach!
Ja mówiłem o inżynierach z wyższym wykształceniem po AGH i Polibudzie.
Żadna rewelacja, żadne Warszawy czy takie tam. Zarobki mają DUŻO
powyżej średniej krajowej. Kilkukrotnie większe od średniej krajowej.

A nie o tym czym się zajmują, tzn jaką pracę wykonują? Z tego co wiem z
samego dyplomu raczej nie dałoby się wyżyć..

Akurat w ich wypadku nie chodzi o inzyniera handlującego majtkami na
bazarku - pracują w zawodzie, więc wykorzystują właśnie tak jak ja
wypracowane w szkole dyplomy do zarabiania pieniędzy.

I tak nawiasem - Polska to dziwny kraj - 80% społeczeństwa marzy o
średniej krajowej w zarobkach, natomiast uprzywilejowani zawsze żądają
jej wielokrotności.. Niedługo chyba w tym kastowaniu społeczeństwa dogonimy Indie.

Czytujesz chyba inne sprawozdania niż ja..
Albo masz bardzo stare dane.

na co czekac?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona