mam kartę kredytową w mbanku z ustawioną opcją automatycznej spłaty w pełnej wartości,
zawsze mam środki na koncie, więc korzystam z niej jak z darmowego  kredytu na 56 dni.
kupujesz laptopa - płacisz za prawie 2 miesiące ;)
ale zastanawiam się gdzie tu bank zarabia i dochodzę do wniosku że Visa musi dzielic się z bankiem tymi 3% za kazdą transakcję kartą, bo inaczej nie wciskaliby ich na prawo i lewo  - czy to prawda ?

On 8 Gru, 11:23, musiał <musialmus...@yahoo.de> wrote:

Na prowizji od transakcji. Mnie dziś mój sklep odmówił przyjęcia AMEX-
a, pod pretekstem jakichś gigantycznych prowizji pobieranych przez
Amex. Dziwne, bo Amex polski, z mille...

szczurwa wrote:

On 8 Gru, 11:23, musiał <musialmus...@yahoo.de> wrote:

Na prowizji od transakcji. Mnie dziś mój sklep odmówił przyjęcia AMEX-
a, pod pretekstem jakichś gigantycznych prowizji pobieranych przez
Amex. Dziwne, bo Amex polski, z mille...

z amex polska s.a. sie ostatnio chyba cos zmienilo, bo apteka opdal mnie,
gdzies bodajze od pazdziernika, czy listopada tego roku, tez wywiesila
info, ze przestaja przyjmowac amex-y, ale nie dopytywalem przyczyny...

"Paweł" news:hfmbou$u6v$1achot.icm.edu.pl

> Na prowizji od transakcji. Mnie dziś mój sklep odmówił przyjęcia AMEX-
> a, pod pretekstem jakichś gigantycznych prowizji pobieranych przez
> Amex. Dziwne, bo Amex polski, z mille...

z amex polska s.a. sie ostatnio chyba cos zmienilo, bo apteka opdal mnie,
gdzies bodajze od pazdziernika, czy listopada tego roku, tez wywiesila
info, ze przestaja przyjmowac amex-y, ale nie dopytywalem przyczyny...

Podobna sytuacja w aptece, w ktĂłrej zaopatruje swoich rodzicĂłw - logo Amexa
znikło z szybki a wraz z nim możliwość płacenia ww. kartą. Sam byłem
świadkiem jak pewien klient ratował się MC :) Transakcje rozlicza w tej
aptece eService.
Z tego co się orientuje Amex jest obsługiwany teraz tylko przez FD/Polcard.
Trąci to trochę (albo i nie trochę monopolem), z drugiej strony przy dość
znikomej obecności Amexa na rynku nie wiele osób to odczuje.

Pozdraviam.

Użytkownik "Valdi" <Valdi@valdi.pl> napisał:

Z tego co się orientuje Amex jest obsługiwany teraz tylko przez FD/Polcard.

Warto się może zorientować, bo ploty siejesz. To, że processing AmEx PL jest świadczony przez FDP od razu nie oznacza, że tylko oni akceptują.

--
MG

"MG" news:hfml6d$9qn$1news.interia.pl

Warto się może zorientować, bo ploty siejesz. To, że processing AmEx PL

jest

świadczony przez FDP od razu nie oznacza, że tylko oni akceptują.

No to jak wyjaśnisz mi sytuację, że w miejscach gdzie stoją terminale
eService (z własnych doświadczeń - kilka aptek, trzy stacje benzynowe, na
bide z 5 małych spożywczaków itp.) + kiedyś można było płacić amexem, w
chwili obecnej możesz pomachać tym kawałkiem plastiku kasjerce przed oczami
bo do niczego innego ta karta ci nie posłuży w takich sklepach.

Użytkownik "Valdi" napisał:

"MG" news:hfml6d$9qn$1news.interia.pl

Warto się może zorientować, bo ploty siejesz. To, że processing AmEx PL

jest

świadczony przez FDP od razu nie oznacza, że tylko oni akceptują.

No to jak wyjaśnisz mi sytuację, że w miejscach gdzie stoją terminale
eService (z własnych doświadczeń - kilka aptek, trzy stacje benzynowe, na
bide z 5 małych spożywczaków itp.) + kiedyś można było płacić amexem, w
chwili obecnej możesz pomachać tym kawałkiem plastiku kasjerce przed oczami
bo do niczego innego ta karta ci nie posłuży w takich sklepach.

Na terminalach Pekao AmEx działa.

--
MG

"MG" news:hfomed$ll$1news.interia.pl

Na terminalach Pekao AmEx działa.

Nie we wszystkich!

Użytkownik "Valdi" napisał:

Na terminalach Pekao AmEx działa.

Nie we wszystkich!

Oczywiście, że nie we wszystkich. W ogóle AmEx wymaga osobnej umowy od akceptanta z innymi stawkami, więc naturalne jest, że nie wszyscy będą sobie życzyć je obsługiwać.
Ale co to ma do rzeczy? Twierdziłeś, że tylko Polcard obsługuje AmEx.

--
MG

Dnia 09-12-2009 o 08:08:52 Valdi <Valdi@valdi.pl> napisał(a):

No to jak wyjaśnisz mi sytuację, że w miejscach gdzie stoją terminale
eService (z własnych doświadczeń - kilka aptek, trzy stacje benzynowe, na
bide z 5 małych spożywczaków itp.) + kiedyś można było płacić amexem, w
chwili obecnej możesz pomachać tym kawałkiem plastiku kasjerce przed  oczami
bo do niczego innego ta karta ci nie posłuży w takich sklepach.

Jeśli za transakcję visą lub mastercardem sklep odpala 2% a za amexa 4% to  rachunek jest prosty
--
Pozdrowienia,
Jooseff

Użytkownik "Jooseff" <***@gmail.com> napisał w wiadomości news:op.u4oowipgurom55maciej...

Dnia 09-12-2009 o 08:08:52 Valdi <Valdi@valdi.pl> napisał(a):

No to jak wyjaśnisz mi sytuację, że w miejscach gdzie stoją terminale
eService (z własnych doświadczeń - kilka aptek, trzy stacje benzynowe, na
bide z 5 małych spożywczaków itp.) + kiedyś można było płacić amexem, w
chwili obecnej możesz pomachać tym kawałkiem plastiku kasjerce przed oczami
bo do niczego innego ta karta ci nie posłuży w takich sklepach.

Jeśli za transakcję visą lub mastercardem sklep odpala 2% a za amexa 4% to rachunek jest prosty

Tylko, że mnóstwo AmEx'ów jest wydawanych jako karty korporacyjne na całym świecie.

A taką kartą firmową wydaje się łatwo i dużo, ponieważ gdyż zwykle wydaje się nie swoje...

W.

"musiał" <musialmusial@yahoo.de> wrote in message news:hfl9id$1r79$1news.mm.pl...

mam kartę kredytową w mbanku z ustawioną opcją automatycznej spłaty w pełnej wartości,
zawsze mam środki na koncie, więc korzystam z niej jak z darmowego kredytu na 56 dni.
kupujesz laptopa - płacisz za prawie 2 miesiące ;)
ale zastanawiam się gdzie tu bank zarabia i dochodzę do wniosku że Visa musi dzielic się z bankiem tymi 3% za kazdą transakcję kartą, bo inaczej nie wciskaliby ich na prawo i lewo  - czy to prawda ?

placa za to sklepy, a bank musi dostawac spora czesc od organizzacji platniczej, bo np Alior zwraca 1% od trans. bezgotowkowych, a nie wydaje mi sie, zeby do tego interesu dokladal.

musiał pisze:

mam kartę kredytową w mbanku z ustawioną opcją automatycznej spłaty w pełnej wartości,
zawsze mam środki na koncie, więc korzystam z niej jak z darmowego  kredytu na 56 dni.
kupujesz laptopa - płacisz za prawie 2 miesiące ;)
ale zastanawiam się gdzie tu bank zarabia

Mam wrażenie, że nie każdy robi tak jak Ty czy ja :-)
czyli wydaje, wydaje i spłaca wszystko dzień przed terminem. :-D bez odsetek.
Kupa ludzi się zadłuża i spłaca jednak słone odsetki.

pozdrawiam
mario

> kupujesz laptopa - płacisz za prawie 2 miesiące ;)
> ale zastanawiam się gdzie tu bank zarabia

Mam wrażenie, że nie każdy robi tak jak Ty czy ja :-)
czyli wydaje, wydaje i spłaca wszystko dzień przed terminem. :-D bez
odsetek.
Kupa ludzi się zadłuża i spłaca jednak słone odsetki.

Kiedys slyszalem statystyke: zadluza sie na kartach ok. 2/3 klientow.
Do tego dochodza jeszcze przychody bankow z tytulu splat opoznionych -
tzw. koszty "wezwan" czy "monitow".

Użytkownik "adp" <adp@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:22ca53fb-ddd4-49fc-a7fd-928f049a0343@e27g2000yqd.googlegroups.com...

Kiedys slyszalem statystyke: zadluza sie na kartach ok. 2/3 klientow.
Do tego dochodza jeszcze przychody bankow z tytulu splat opoznionych -
tzw. koszty "wezwan" czy "monitow".

Do tego np. ja mam dużo transakcji gotówkowych na kartach, więc albo prowizja albo odsetki są przez bank kasowane tak czy inaczej. W niektórych bankach zapewne spokojnie "utrzymam" 50 innych klientów, którzy mają tylko sporadyczne obroty bezgotówkowe w ramach g/p. Choć tak globalnie to mam zdecydowane wrażenie, że to kredyty gotówkowe są jednak dla banków najbardziej opłacalne. Tyle, że o wiele trudniej na taki kredyt klienta naciągnąć niż na KK.

musiał wrote:

mam kartę kredytową w mbanku z ustawioną opcją automatycznej spłaty w pełnej wartości,
zawsze mam środki na koncie, więc korzystam z niej jak z darmowego  kredytu na 56 dni.
kupujesz laptopa - płacisz za prawie 2 miesiące ;)
ale zastanawiam się gdzie tu bank zarabia i dochodzę do wniosku że Visa musi dzielic się z bankiem tymi 3% za kazdą transakcję kartą, bo inaczej nie wciskaliby ich na prawo i lewo  - czy to prawda ?

na tych co nie spłacają.

takich jak ty nazywa sie pasożytami.

"witek" news:hfm76i$skp$2inews.gazeta.pl

takich jak ty nazywa sie pasożytami.

W skali kraju, kontynentu, świata tacy pasożyci to niegroźna ekstrema :]

"Valdi" hfm805$9j8$1@news.interia.pl

takich jak ty nazywa sie pasożytami.

W skali kraju, kontynentu, świata tacy pasożyci to niegroźna ekstrema :]

Trudno powiedzieć, czy pasożyty:

 -- bank zarabia na prowizjach
    (a sklep nie traci/wydaje na targanie surowców,
    zaś społeczeństwo -- na produkcji tychże surowców)
 -- nie każdy, kto nie płaci w GP, spłaci kiedykolwiek
 -- często lepszy jest rozwój powolny, ale spokojny, niż burzliwy

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Tue, 8 Dec 2009 11:23:39 +0100, w <hfl9id$1r79$1@news.mm.pl>, musiał
<musialmusial@yahoo.de> napisał(-a):

mam kartę kredytową w mbanku z ustawioną opcją automatycznej spłaty w pełnej wartości,
zawsze mam środki na koncie, więc korzystam z niej jak z darmowego  kredytu na 56 dni.
kupujesz laptopa - płacisz za prawie 2 miesiące ;)
ale zastanawiam się gdzie tu bank zarabia i dochodzę do wniosku że Visa musi dzielic się z bankiem tymi 3% za kazdą transakcję kartą, bo inaczej nie wciskaliby ich na prawo i lewo  - czy to prawda ?

Tak, dobrze myślisz. Visa (lub Mastercard) dzielą się prowizją (powiedzmy, że
to 3%) z bankiem - wystawcą twojej karty.
Sklep zarabia, Visa zarabia i bank zarabia.

Tak naprawdę jedyną osobą, która płaci, jesteś ty, nawet gdy spłacasz kartę w
terminie. :)
Gdybyś płacił gotówką mógłbyś liczyć na upust min 3% (czyli płacąc kartą i
spłacając ją w terminie tak naprawdę płacisz "kredyt" w wysokości minimum 18%
rocznie).

radekp@konto.pl pisze:

Tak naprawdę jedyną osobą, która płaci, jesteś ty, nawet gdy spłacasz kartę w
terminie. :)
Gdybyś płacił gotówką mógłbyś liczyć na upust min 3% (czyli płacąc kartą i
spłacając ją w terminie tak naprawdę płacisz "kredyt" w wysokości minimum 18%
rocznie).

Tylko w teorii. W większości sklepów konsumenckich nie ma znaczenia czym płacisz, bo cena jest stała.
Chyba, że masz kartę określonego banku to możesz liczyć na rabaty.

Ja właśnie zakupiłem spodnie Levi's i zapłaciłem za nie 30% taniej kartą mBanku. Z gotówką mógłbym się wypchać (to była promocja ale normalnie i tak jest 10% taniej).

Podobnie jest z innymi rzeczami, jak kupujesz w spożywczym jedzenia za 100 PLN to nie powiesz do sprzedawcy "daj mi pan 3 PLN" zniżki", a płacąc karta Alior dostajesz bez gadania 1 PLN.

No i co się opłaci bardziej ? :)


--
Mithos

Tue, 08 Dec 2009 17:29:21 +0100, w <hfluta$s0u$1@news.onet.pl>, Mithos
<fake@adres.pl> napisał(-a):

> Tak naprawdę jedyną osobą, która płaci, jesteś ty, nawet gdy spłacasz kartę w
> terminie. :)
> Gdybyś płacił gotówką mógłbyś liczyć na upust min 3% (czyli płacąc kartą i
> spłacając ją w terminie tak naprawdę płacisz "kredyt" w wysokości minimum 18%
> rocznie).

Tylko w teorii. W większości sklepów konsumenckich nie ma znaczenia czym płacisz, bo cena jest stała.

To wiem. Ale nie mówimy np. o spożywce, tylko o laptopie.

radekp@konto.pl pisze:

To wiem. Ale nie mówimy np. o spożywce, tylko o laptopie.

Akurat kupiłem laptopa, płaciłem kartą i też dostałem zniżkę (ustalając zniżkę nie mówiłem czym będę płacił).


--
Mithos

Mithos wrote:

radekp@konto.pl pisze:

Tak naprawdę jedyną osobą, która płaci, jesteś ty, nawet gdy spłacasz
kartę w terminie. :)
Gdybyś płacił gotówką mógłbyś liczyć na upust min 3% (czyli płacąc kartą
i spłacając ją w terminie tak naprawdę płacisz "kredyt" w wysokości
minimum 18% rocznie).

Tylko w teorii. W większości sklepów konsumenckich nie ma znaczenia czym
płacisz, bo cena jest stała.
Chyba, że masz kartę określonego banku to możesz liczyć na rabaty.

ot ciekawostka:

w pewnym sklepie fotograficznym w krakowie z atrakcyjnymi cenami
nie zaplacisz karta - akceptuja tylko gotowke - natomiast przed sklepem
jest pudelko cash4you ;)

No i co się opłaci bardziej ? :)

wybrac bezprowizyjnie gotowke z cash4you i zaplacic gotowka,
niz isc do pobliskiego sklepu, ktory obsluguje karty i dac
150pln wiecej za ten sam produkt, gdzie cena produktu
w tanszym "gotowkowym" sklepie to 850pln.

co ciekawsze, to obok sklepu ktory dodaje +150pln do ceny,
jest drugi (tez akceptuajcy karty), ktory dodaje jeszcze +200pln.

finalnie mamy wiec produkt X w promieniu 5min spaceru w scislym
centrum krakowa, za 850, 1000 i 1200 (+/-1) pln. fajnie, nie? :)

"Paweł" news:hfmcgj$v5d$1achot.icm.edu.pl

ot ciekawostka:
w pewnym sklepie fotograficznym w krakowie z atrakcyjnymi cenami
nie zaplacisz karta - akceptuja tylko gotowke - natomiast przed sklepem
jest pudelko cash4you ;)

He he he jest kilka jak nie kilkanaście takich sklepów (nie tylko
fotograficznych) w Krakowie. Jak euro mocno stało zaopatrywałem się w dwa
dyski twarde w jednym z takich przybytków. Róşnica w cenie "sklep kartowy"
vs. "sklep gotówkowy" oscylowała coś w granicy 60 zł na korzyść tego
drugiego. IMHO gra warta wycieczki do bankomatu (euronet) oddalone od sklepu
o jakieś 20 metrów, a jeżeli była by taka potrzeba to i więcej bym się
przespacerował :)
Za zaoszczędzone pieniądze zasiliłem siostrzeńcowi konto w telefonie :) -
uśmiech na jego twarzy sprawił mi jeszcze więcej radości, niż sam fakt że
mogłem coś kupić taniej he he :)

> No i co się opłaci bardziej ? :)

OdpowiedĹş jest chyba oczywista :)

finalnie mamy wiec produkt X w promieniu 5min spaceru w scislym
centrum krakowa, za 850, 1000 i 1200 (+/-1) pln. fajnie, nie? :)

No ba :)

On 8 Gru, 22:47, "Valdi" <Va...@valdi.pl> wrote:

He he he jest kilka jak nie kilkanaście takich sklepów (nie tylko
fotograficznych) w Krakowie. Jak euro mocno stało zaopatrywałem się w dwa
dyski twarde w jednym z takich przybytków. Różnica w cenie "sklep kartowy"
vs. "sklep gotówkowy" oscylowała coś w granicy 60 zł na korzyść tego
drugiego.

Tym niemniej są osoby - także na tej grupie - które ciągle powtarzają
że kartą jest taniej.  A jeśli sprzedawca daje taniej za gotówkę to
znaczy, że jest zacofany, liczyć nie potrafi i najlepiej jest zmusić
takiego do przyjmowania płatności kartami. Koniecznie ustawowo - a
jeszcze lepiej w konstytucji. Oczywiście wszystko dla naszego
wspólnego dobra.

"Clegan"
news:3bc6c500-451c-428d-bcde-441665829e8fs31g2000yqs.googlegroups.com

Tym niemniej są osoby - także na tej grupie - które ciągle powtarzają
że kartą jest taniej.

Dla małego sprzedawcy napewno nie - w końcu w czasie gadki z centrum
rozliczeniowym nie ma takiej siły jak duża sieć handlowa posiadająca
kilkadziesiąt placówek do której chce wpakować kilkanaście jak nie
kilkadziesiąt terminali.
Problem leży w % od każdej transkacji - po prostu w PL pewne "instytucje"
ciągle są za bardzo pazerne i same na tym tracą.

A jeśli sprzedawca daje taniej za gotówkę to
znaczy, że jest zacofany, liczyć nie potrafi i najlepiej jest zmusić
takiego do przyjmowania płatności kartami.

Ja tak nie uważam. Chociaż osobiście jestem cholernie cięty na sprzedawców z
karteczkami (płatność kartą od...). Jeżeli ma takie warunku stawiać to niech
najlepiej zrezygnuje z tego terminalu bo niewiadomo dla kogo on tam stoi -
dla klientów czy jego własnego samopoczucia. Ja osobiście z zasady takie
przybyty omijam mimo, że ilość moich zakupów najczęściej przekracza ww.
limit kwotowy.

Koniecznie ustawowo - a
jeszcze lepiej w konstytucji. Oczywiście wszystko dla naszego
wspólnego dobra.

Nie ma problemu :) pod warunkiem, że koszty jakie ponosi sprzedawca za to,
że można u niego płacić kartą będą niższe niż przyjęcie gotówki a na to
jeszcze się nie zanosi.
Niestety to co jest wręcz standardem w niektórych krajach zachodnich u nas
jest na chwile obecną jeszcze nie osiągalne.

Użytkownik "Valdi" <Valdi@valdi.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hfmg3v$g97$1@news.interia.pl...

Sprzęt komputerowy kartą w Krakowie to tylko w Bit Computer.

"MarekZ" news:hfmhuf$hck$1srv.cyf-kr.edu.pl

Sprzęt komputerowy kartą w Krakowie to tylko w Bit Computer.

Jest jeszcze komputronik ;)
Po za tym jak się uprzesz to znajdziesz jakieś "klitki" gdzie za towar
zapłacisz plastikiem, ale... ceny i wybór takie, że się zwyczajnie
odechciewa.
Osobiście jak składałem swoją maszynkę, która wiernie służy na obczyźnie to
główne zaopatrzenie było: PCprojekt + bitcomputer a obudowę kupiłem we
Wrocku :)

Użytkownik "Valdi" <Valdi@valdi.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hfmk0k$kg9$1@news.interia.pl...

"MarekZ" news:hfmhuf$hck$1srv.cyf-kr.edu.pl

Sprzęt komputerowy kartą w Krakowie to tylko w Bit Computer.

Jest jeszcze komputronik ;)

No fakt... oraz Mediamarkt... ;-)

"MarekZ" news:hfmm41$kes$1srv.cyf-kr.edu.pl

No fakt... oraz Mediamarkt... ;-)

Piszemy o sklepach, nie o bazarach z używanym towarem :) Jak będę chciał
kupić to drugie to na giełdę przy Balickiej pojadę :)

Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości

Tak naprawdę jedyną osobą, która płaci, jesteś ty, nawet gdy spłacasz kartę w
terminie. :)
Gdybyś płacił gotówką mógłbyś liczyć na upust min 3%

Roznie bywa. Oczywiscie sa miejsca, gdzie "oferta zawiera 3% upust przy platnosci gotowka".

Ale probowales np na stacji benzynowej uzyskac taki upust ?
Wiec kto za to placi ? Tamci panstwo placa :-)

Do pelni szczescia dodajmy ze sklep wplacajac gotowke na swoje konto ponosi drobna oplate [rzedu 0.5%], utarg musi dwoch konwojentow odwozic .. no ale utarg gotowkowy i tak bedzie, wiec i tak dwoch konwojentow trzeba .. no chyba ze przy mniejszym wystarczy jeden, albo tylko raz na dobe.

Tak czy inaczej - ktos madrze pomyslal i teraz kazdy swoj procencik odcina .. Visa z tego zyje, Polcard z tego zyje, bank z tego zyje ...

J.

Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:ehrsh5d72a4ci0rrd6b2kv6acp32omjktf4ax.com...

Tue, 8 Dec 2009 11:23:39 +0100, w <hfl9id$1r79$1@news.mm.pl>, musiał

Gdybyś płacił gotówką mógłbyś liczyć na upust min 3% (czyli płacąc kartą i
spłacając ją w terminie tak naprawdę płacisz "kredyt" w wysokości
minimum 18% rocznie).

    Pokażesz mi ten "trik", jak płacąc gotówką otrzymujesz 3% rabat np. w TESCO, REAL-u, czy innym LIDL-u?

Fri, 11 Dec 2009 16:47:57 +0100, w <hftpj8$le9$1@news.task.gda.pl>, "Marcin
Wasilewski" <jakis@adres.pewnie.je.st> napisał(-a):

> Gdybyś płacił gotówką mógłbyś liczyć na upust min 3% (czyli płacąc kartą i
> spłacając ją w terminie tak naprawdę płacisz "kredyt" w wysokości
> minimum 18% rocznie).

    Pokażesz mi ten "trik", jak płacąc gotówką otrzymujesz 3% rabat np. w TESCO, REAL-u, czy innym LIDL-u?

A czy pisałem już, że wątek jest o zakupie laptopa?

"Marcin Wasilewski" news:hftpj8$le9$1news.task.gda.pl

    Pokażesz mi ten "trik", jak płacąc gotówką otrzymujesz 3% rabat np. w
TESCO, REAL-u, czy innym LIDL-u?

w przypadku ww. sklepów raczej jest to nie możliwe, ale... w Media Markt
daki rabacik się dostanie, w przypadku większych zakupów. Sprawdzone
osobiście. Przy zakupach na kilka K i chęci rezygnacji z zapłaty kartą
dostaniesz rabacik - sprawdzone osobiście :)

musiał pisze:

mam kartę kredytową w mbanku z ustawioną opcją automatycznej spłaty w pełnej wartości,
zawsze mam środki na koncie, więc korzystam z niej jak z darmowego  kredytu na 56 dni.
kupujesz laptopa - płacisz za prawie 2 miesiące ;)
ale zastanawiam się gdzie tu bank zarabia i dochodzę do wniosku że Visa musi dzielic się z bankiem tymi 3% za kazdą transakcję kartą, bo inaczej nie wciskaliby ich na prawo i lewo  - czy to prawda ?

Prawda- bank i organizacja płatnicza zarabiają na prowizji od zakupów. Tobie jest to względnie obojętne (zyskuje nieco wygoda i bezpieczeństwo), najbardziej kłócić się może sprzedawca, ale to głównie dlatego, że kosztu obrotu gotówkowego "nie widać" lub "nie czuć", a bezgotówkowy na pierwszy rzut oka- odliczana prowizja.

Z jakichś przyczyn jednak terminali jest coraz więcej a sieć akceptacji coraz gęstsza, a sklepy które miały terminal i z inego zrezygnowały to wręcz niespotykane zjawisko (pomijam całkowity upadek interesu rzecz jasna ;) ).


Tak a propos:

http://biznes.onet.pl/gotowka-musi-odejsc,18543,3065263,1,news-detal

Strach się bać, jak się pojawi jakiś "rządowy program" bo to zawsze oznacza jakieś kłopoty. Jak do tej pory rynek usług bezgotówkowych się rozwijał dobrze, to teraz może być inaczej. Ciekawe co popsują...

--
Michał

Użytkownik "musiał" <musialmusial@yahoo.de> napisał w wiadomości news:hfl9id$1r79$1news.mm.pl...

mam kartę kredytową w mbanku z ustawioną opcją automatycznej spłaty w pełnej wartości,
zawsze mam środki na koncie, więc korzystam z niej jak z darmowego kredytu na 56 dni.
kupujesz laptopa - płacisz za prawie 2 miesiące ;)
ale zastanawiam się gdzie tu bank zarabia i dochodzę do wniosku że Visa musi dzielic się z bankiem tymi 3% za kazdą transakcję kartą, bo inaczej nie wciskaliby ich na prawo i lewo  - czy to prawda ?

Ostatnio czytałem, że tak jak Twoja jest obsługiwanych mniej nież 20% kart...

....to chyba wyjaśnia wszystko

W.