K.M.C.napisal
Witam,
sezon sie zbliza a kryzys przyszedl. Zwracam sie wiec do Szanownego
Gremium z prosba o porade. potrzebne tanie w zakupie i eksploatacji
moto, do dalekich tras - rzedu 1300km w jedna strone, do granicy i potem
juz normalnymi drogami. Zalozenia, ma sie dac przejechac trase jednym
skokiem, maksymalna bezobslugowosc, relatywnie niskie koszta
eksploatacji, duza pakownosc przy jezdzie solowej. Ropzatruje duza
dywersje, CBF 1000 i wpadla mi w oko kawa GTR. Zdaje sobie sprawe, że
sprzęt musi byc duzy i ciężki z wygodna kanapą i pozycja za sterami.
Dobrze się prowadzący i nie nadający sie do szaleństw.
Prosze wiec o pomysly, uwagi - podzielcie sie doswiadczeniem.
DOKTOREK65.Zastanów sie nad Suzuki Bandit,ale koniecznie 1200.Niezniszczlne moto,wygodna sylwetka,osiągi niejednego przecinaka.Polecam.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
|