Data: 2016-05-16 19:13:00 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/maszynista-uratowa%c5%82-pasa%c5%bcer%c3%b3w-i-zosta%c5%82-bohaterem-teraz-zajmie-si%c4%99-nim-prokuratura-%e2%80%9em%c3%b3g%c5%82-hamowa%c4%87%e2%80%9d/ar-BBt5DsY
"szynobusem z Wągrowca do Poznania podróżowało ok. 100 osób. Gdy rozpędzony pojazd był w okolicach miejscowości Skoki, maszynista zauważył, że na torach stoi wyładowana drewnem ciężarówka. Zanim pojazd w nią uderzył, maszynista włączył awaryjne hamowanie, wybiegł z kabiny i wydał pasażerom komendę "Na podłogę!". Wszyscy zareagowali prawidłowo, a moment później drewniana belka przebiła pociąg na wysokości siedzeń. Maszynista uratował pasażerów szynobusu. "Zareagowali podręcznikowo. Momentalnie położyli się na podłogę" Choć przedstawiciele kolei uważają, że ciężarówki w ogóle nie powinno być na przejeździe (bo obowiązuje tam zakaz wjazdu tego typu pojazdów), jej właściciel jest innego zdania. - Złożyłem w tej sprawie doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez maszynistę pociągu przez zaniechanie hamowania - mówił na antenie TVN24 Wojciech Szkudlarek. Jego zdaniem maszynista "miał całe 100 metrów czy 200 metrów, jak miał widoczność na łuku i mógł trąbić i hamować". - To, że on uciekł i informował pasażerów, że grozi im jakieś niebezpieczeństwo, to jest jakiś tam odruch, ale każdy z nas, jeśli widzi zagrożenie jadąc samochodem, to nie wskakuje na tylne siedzenie, tylko kładzie rękę na klakson i hamuje - przekonuje. Szkudlarek twierdzi też, że prawidłowo nie działał sam przejazd, na którym doszło do wypadku. Jak tłumaczy, że jego pracownikowi, który kierował ciężarówką, rogatka zamknęła się na kabinie. Ponieważ nie chciał uszkodzić szlabanu, próbował odbić kierownicą w inną stronę. - W tym momencie uderzył go pociąg. Nie było trąbienia z pociągu, nie było niczego - mówił. Na razie zarzuty usłyszał kierowca ciężarówki - oskarża się go o wykroczenie przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi komunikacyjnemu. Śledczy zbadają też, czy mężczyzna mógł wywołać zagrożenie katastrofą komunikacyjną; jeśli zdecydują się postawić takie zarzuty, może mu grozić nawet 8 lat więzienia" No coz, przynajmniej w jednym sytuacja wydaje sie jasna - pociag moze hamowac bez dalszego siedzenia maszynisty w kabinie ... J. |
|
Data: 2016-05-16 20:05:03 | |
Autor: PiteR | |
na przejezdzie | |
na ** p.m.s ** J.F. pisze tak:
http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/ mówił na antenie TVN24 Wojciech Szkudlarek. "każdy z nas, jeśli widzi zagrożenie jadąc samochodem, to nie wskakuje na tylne siedzenie, tylko kładzie rękę na klakson i hamuje" Nie każdy, oj nie każdy panie Szkudlarek ;) "Ponieważ nie chciał uszkodzić szlabanu" młachachacha -- Ausfahrt. The biggest city in Germany. |
|
Data: 2016-05-16 18:13:41 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
PiteR wrote:
na ** p.m.s ** J.F. pisze tak: i w ogóle nie hamował :) "maszynista włączył awaryjne hamowanie" -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-16 20:38:33 | |
Autor: Cavallino | |
na przejezdzie | |
W dniu 16.05.2016 o 20:05, PiteR pisze:
na ** p.m.s ** J.F. pisze tak: Powszechnie wiadomo, że kierowcy tirów to zakutane muły bez szkoły, a co dopiero ciężarówek do przewozu drewna. Widać ich właściciele również - jak mało trzeba mieć pod kopułą, żeby liczyć iż ktokolwiek, z wymiarem sprawiedliwości na czele, wykaże zrozumienie dla takiego pierdzielenia kretyna..... Jak dla mnie powinien dostać razem z kierowcą taką karę, żeby w życiu na żaden samochód nie było go stać. |
|
Data: 2016-05-16 20:49:43 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Powszechnie wiadomo, że kierowcy tirów to zakutane muły bez szkoły, a co Ee, czemu, mniej sie tam z reguly dosc dobrze z nimi wspolpracuje, zeby jeszcze tylko patrzyli w lusterka przed wyprzedzaniem ... J. |
|
Data: 2016-05-16 20:52:55 | |
Autor: Cavallino | |
na przejezdzie | |
W dniu 16.05.2016 o 20:49, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Temu, że znam kilku. No i wystarczy posłuchać ich przemądrych wypowiedzi na cb. Kto kieruje osobówką, a kto tirem - z reguły poznasz od razu. |
|
Data: 2016-05-16 20:39:14 | |
Autor: T. | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-16 o 19:13, J.F. pisze:
http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/maszynista-uratowa%c5%82-pasa%c5%bcer%c3%b3w-i-zosta%c5%82-bohaterem-teraz-zajmie-si%c4%99-nim-prokuratura-%e2%80%9em%c3%b3g%c5%82-hamowa%c4%87%e2%80%9d/ar-BBt5DsY Zwykle przed zamknięciem rogatek miga światło. Jest dobrych kilka sek, zanim się zamkną - można zatem spokojnie zjechać z torów, o ile nie wjechało się na czerwonym. Procedura jest taka, że maszynista włącza hamowanie i ucieka - tak jest w przepisach. Zwykle kabina jest miażdżona. Maszynista zachował się prawidłowo. Hamulce w pociągu działają inaczej niż w samochodzie - przekręca się - pisząc kolokwialnie - wajchę i wypuszcza powietrze z przewodu hamulcowego - wtedy zaczynają działać hamulce. Maszynista musiałby być samobójcą, gdyby nie hamował - nie wiedział co jest w ciężarówce, a mogło to być wszystko - stalowe pręty, chemikalia w pojemnikach, butle z gazem... Też bym wiał. Trąbienie nie zastąpi hamowania. Jeśli kierowcy zamknęła się rogatka, to znaczy, że zaraz będzie jechał pociąg. Potrzebował jeszcze potwierdzenia trąbieniem? A może na piśmie? Wjechał, gdy pierwsza rogatka była otwarta i zamknęła się mu przed nosem druga. Jedynie co mógł zrobić to jak najszybciej stamtąd uciekać. Generalnie - kierowca idiota - należy mu się kara kilku lat w zawieszeniu, zabranie prawa jazdy, skoro nie potrafił prawidłowo zareagować na zamknięcie się przed nosem rogatki wyjazdowej. A ubezpieczenie nie powinno wypłacić kasy z polisy, jeśli taka była. Prawdopodobnie tu jest pies pogrzebany - samochód nie miał AC, a ciężarówki nie są tanie. T. |
|
Data: 2016-05-16 20:47:33 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "T." napisał w wiadomości
W dniu 2016-05-16 o 19:13, J.F. pisze: http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/maszynista-uratowa%c5%82-pasa%c5%bcer%c3%b3w-i-zosta%c5%82-bohaterem-teraz-zajmie-si%c4%99-nim-prokuratura-%e2%80%9em%c3%b3g%c5%82-hamowa%c4%87%e2%80%9d/ar-BBt5DsY Trąbienie nie zastąpi hamowania. Jeśli kierowcy zamknęła się rogatka, to znaczy, że zaraz będzie jechał pociąg. Potrzebował jeszcze potwierdzenia trąbieniem? A może na piśmie? Ale trabienie chyba jest i to obowiazkowe. Dawniej od zamkniecia do przejazdu mijalo troche czasu - moglby sprobowac sie wycofac. Teraz coraz mniejsza rezerwa. Generalnie - kierowca idiota - należy mu się kara kilku lat w zawieszeniu, zabranie prawa jazdy, skoro nie potrafił prawidłowo zareagować na zamknięcie się przed nosem rogatki wyjazdowej. A ubezpieczenie nie powinno wypłacić kasy z polisy, jeśli taka była. Prawdopodobnie tu jest pies pogrzebany - samochód nie miał AC, a ciężarówki nie są tanie. Pociagi tez nie sa tanie, a kwota gwarancyjna OC jest ograniczona. I grozi chyba przekroczenie. J. |
|
Data: 2016-05-16 18:46:07 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
J.F. wrote:
Użytkownik "T." napisał w wiadomości bez jaj. można parę razy zjechać skoro mu się szlaban zamknął przed nosem a nie zepsuł się samochód to znaczy, że wjechał po właczeniu sygnalizacji zamykania. Czyli idiota to resztę dopłaci właściciel -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-16 21:54:32 | |
Autor: sirapacz | |
na przejezdzie | |
moze mu zbraknąć:)to resztę dopłaci właściciel |
|
Data: 2016-05-16 20:00:53 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
sirapacz wrote:
to ma problem :) -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-16 22:12:12 | |
Autor: sirapacz | |
na przejezdzie | |
on, jego rodzina, rodzina zstępnych......chyba, że sp. z o.o. to mogą mu nafiukać (pytanie ile ma kapitalu na spółce ale pewnie 50k jak większość).moze mu zbraknąć:)Pociagi tez nie sa tanie, a kwota gwarancyjna OC jest ograniczona.to resztę dopłaci właściciel |
|
Data: 2016-05-17 00:27:39 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
na przejezdzie | |
Dnia Mon, 16 May 2016 18:46:07 -0000 (UTC), masti napisał(a):
Pociagi tez nie sa tanie, a kwota gwarancyjna OC jest ograniczona.to resztę dopłaci właściciel Raczej winowajca - czyli jednak kierowca. Ale tam chyba 1mln eur jest. A pociąg też nie sądzę żeby do kasacji poszedł cały - myślę że spokojnie naprawią. |
|
Data: 2016-05-17 18:41:56 | |
Autor: Cavallino | |
na przejezdzie | |
W dniu 17.05.2016 o 00:27, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Mon, 16 May 2016 18:46:07 -0000 (UTC), masti napisał(a): Ten pociąg to wyglądał jak samochód po stłuczce, a nie wypadku. Więc jak dla mnie nie ma mowy o kasacji. |
|
Data: 2016-05-17 19:00:02 | |
Autor: Budzik | |
na przejezdzie | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
Raczej winowajca - czyli jednak kierowca. Ped robi swoje. |
|
Data: 2016-05-17 02:04:57 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
na przejezdzie | |
Powitanko,
skoro mu się szlaban zamknął przed nosem a nie zepsuł się samochód to Przede wszystkim, to idiota, jesli nie bandyta, jest ten, kto zaprojektowal przejazd, w ktorym szlabany moga uwiezic samochod na przejezdzie. Tym razem nikt nie zginal, ale moglo byc gorzej. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE: moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com |
|
Data: 2016-05-17 05:25:05 | |
Autor: jarek d. | |
na przejezdzie | |
W dniu wtorek, 17 maja 2016 02:05:07 UTC+2 użytkownik Pawel "O'Pajak" napisał:
Powitanko, Szlaban na przejazdach tego typu (automatycznych, bez obsługi) nie jest w stanie "uwięzić" samochodu, czy nawet pieszego. Sama rura jest mocna, ale ma zaprojektowane słabsze miejsce (bezpiecznik), które właśnie ma puścić w takich przypadkach - nie dopuścić do pogięcia rury, czy też wyrwania z fundamentu mechanizmu podnoszącego/opuszczającego rogatkę. Dzięki temu także naprawa tak złamanej rogatki jest dużo tańsza - wymienia się sam bezpiecznik. Przejazd jest typowy i jeśli śledczy nie stwierdzą błędów w jego działaniu, to kierowca jest na przegranej pozycji. -- pozdr. jarek d. |
|
Data: 2016-05-17 18:26:18 | |
Autor: re | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "jarek d." Szlaban na przejazdach tego typu (automatycznych, bez obsługi) nie jest w stanie "uwięzić" samochodu, czy nawet pieszego. Sama rura jest mocna, ale ma zaprojektowane słabsze miejsce (bezpiecznik), które właśnie ma puścić w takich przypadkach - nie dopuścić do pogięcia rury, czy też wyrwania z fundamentu mechanizmu podnoszącego/opuszczającego rogatkę. Dzięki temu także naprawa tak złamanej rogatki jest dużo tańsza - wymienia się sam bezpiecznik. Przejazd jest typowy i jeśli śledczy nie stwierdzą błędów w jego działaniu, to kierowca jest na przegranej pozycji. -- - K... przecież to jest kolejny przypadek jak pociąg tak zap.., że go nie widać. Co może mieć do tego sprawność bezpiecznika. |
|
Data: 2016-05-18 00:22:29 | |
Autor: jarek d. | |
na przejezdzie | |
W dniu wtorek, 17 maja 2016 18:26:29 UTC+2 użytkownik re napisał:
K... przecież to jest kolejny przypadek jak pociąg tak zap.., że go nie widać. Co może mieć do tego sprawność bezpiecznika. Pociąg był widoczny z odległości ok. 200m. Sygnalizacja, zakładam, była sprawna (jak by nie była, to by trąbiono o tym w mediach), a facet zatrzymał ciężarówkę na przejeździe sygnalizującym zbliżanie się pociągu. http://www.tvp.info/25311582/wlaczyl-hamulec-i-kazal-pasc-na-podloge-maszynista-mial-sekundy-by-ocalic-pasazerow I twierdzi, że nie chciał szlabanu zniszczyć, a zatrzymał się już za szlabanem. To się tak samo kupy trzyma, jak parówki smoleńskie. -- pozdr. jarek d. |
|
Data: 2016-05-18 13:46:12 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "jarek d." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dfa0b724-34a9-4bf1-b6de-c837d1854e80@googlegroups.com...
W dniu wtorek, 17 maja 2016 18:26:29 UTC+2 użytkownik re napisał: K... przecież to jest kolejny przypadek jak pociąg tak zap.., że go nie Pociąg był widoczny z odległości ok. 200m. Przeciez widac - stoi przed szlabanem blokujacym wyjazd. Nie wiem czy wjechal przepisowo, ale mozna chyba przyjac, ze jakby uslyszal sygnal pociagu, to by przez szlaban wyjechal. Ale pasazerowie tez zasluguja na pochwale - blyskawicznie zareagowali :-) J. |
|
Data: 2016-05-18 16:05:57 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 18.05.2016 13:46, J.F. wrote:
Przeciez widac - stoi przed szlabanem blokujacym wyjazd. Jakby zakładać, że dział logicznie to stałby przed przejazdem. Albo miał siano we łbie, albo po prostu spanikował jak zobaczy co się stanie. Shrek |
|
Data: 2016-05-19 10:16:50 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nhhss0$al0$1@node2.news.atman.pl...
On 18.05.2016 13:46, J.F. wrote: Przeciez widac - stoi przed szlabanem blokujacym wyjazd. Jakby zakładać, że dział logicznie to stałby przed przejazdem. Albo miał Trudno powiedziec co sie dzialo wczesniej, wiec moze nie osadzajmy bezpodstawnie. siano we łbie, albo po prostu spanikował jak zobaczy co się stanie. Szybko bylo, jak sie nie patrzyl na boki, to mogl nie zauwazyc. A nie wiemy - pociag trabil czy nie (chyba jest obowiazek trabienia przed przejazdem). A sprawe rozwiazalyby radykalnie polzapory ... ale sporo by je omijalo :-) J. |
|
Data: 2016-05-19 08:30:59 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
J.F. wrote:
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nhhss0$al0$1@node2.news.atman.pl... o bez jaj. Trudno jest niezauważyć zapór A nie wiemy - pociag trabil czy nie (chyba jest obowiazek trabienia przed przejazdem). ciężarówki tam nie miało prawa być. Sygnalizacja pociągu nie ma nic do rzeczy A sprawe rozwiazalyby radykalnie polzapory ... ale sporo by je omijalo :-)ta istewka nie była przeszkodą w zjechaniu a już tłumaczenia i oskarżenia właściciela firmy to udowadnianie, że jest kompletnym idiotą -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-19 10:41:57 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nhjtk3$v6n$1@dont-email.me...
J.F. wrote: Jakby zakładać, że dział logicznie to stałby przed przejazdem. AlboTrudno powiedziec co sie dzialo wczesniej, wiec moze nie osadzajmy o bez jaj. Trudno jest niezauważyć zapór Zapory zauwazyl jak widac, ja pisze o pociagu A nie wiemy - pociag trabil czy nie (chyba jest obowiazek trabieniaciężarówki tam nie miało prawa być. Jak pisalem - nie oskarzajmy pochopnie, skoro nie widzielismy jak wjezdzal. Sygnalizacja pociągu nie ma nic do rzeczyAle moglaby pomoc kierowcy w decyzji, ze trzeba gaz do dechy i przez szlaban, a nie czekac az droznik zauwazy :-) A sprawe rozwiazalyby radykalnie polzapory ... ale sporo by je omijalota istewka nie była przeszkodą w zjechaniu Niby tak, ale jesli swiatlo nie dzialalo/bylo slabo widoczne/migalo za krotko przed opuszczeniem zapor/dostal juz raz mandat za zlamanie listewek, to moze nie jest takim idiota jak wyglada :-) Za to idiota zrobil przejazd automatyczny bez polzapor :-) J. |
|
Data: 2016-05-19 08:43:00 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
J.F. wrote:
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nhjtk3$v6n$1@dont-email.me... co jeszce potrebujesz by stwierdzić, że zaraz nadjedzie pociąg oprócz opuszczonych zapór?
nie. nteligentni inaczej je objeżdżają a potem mają pretensje, że ich pociąg rozjechał -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-19 12:12:55 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nhjuak$1nt$1@dont-email.me...
J.F. wrote: co jeszce potrebujesz by stwierdzić, że zaraz nadjedzie pociąg opróczSygnalizacja pociągu nie ma nic do rzeczyAle moglaby pomoc kierowcy w decyzji, ze trzeba gaz do dechy i przez Ale jak zaraz ? 10s, 30s, 60? Starczy czasu na zauwazenie i podniesienie zapory, czy dopytac kolegi gdzie ten przejazd ktory nie miga i polamac kolei troche szlabanow ? ta istewka nie była przeszkodą w zjechaniu nie. nteligentni inaczej je objeżdżają a potem mają pretensje, że ich Ale chyba lepiej pozwolic im miec bezpodstawne pretensje niz uwiezic kogos na torach ? J. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-19 10:17:22 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
J.F. wrote:
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nhjuak$1nt$1@dont-email.me... tu masz <>https://www.youtube.com/watch?v=Bgl6lM7akpg> od zapalenia świateł do zamknięcia zapór 15s do pociągu 2 minuty
nie wiem czemu bronisz uparcie idioty, który złamał przepisy i podstawy własnego i cudzego bezpieczeństwa ta istewka nie była przeszkodą w zjechaniu czym uwięzić? piszesz jakbyś nigdy zapory nie widział masz idiotów na półzaporach <https://www.youtube.com/watch?v=EQN6ruuQdH8> mówisz, że mało czasu minęło od zamknięcia do pociągu? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-19 14:23:40 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nhk3ri$kvp$1@dont-email.me...
J.F. wrote: co jeszce potrebujesz by stwierdzić, że zaraz nadjedzie pociąg opróczSygnalizacja pociągu nie ma nic do rzeczyAle moglaby pomoc kierowcy w decyzji, ze trzeba gaz do dechy i tu masz No to 2 minuty to kupa czasu na podniesienie i wypuszczenie :-) Starczy czasu na zauwazenie i podniesienie zapory, czy dopytac kolegi nie wiem czemu bronisz uparcie idioty, który złamał przepisy i podstawy No wiesz - na 99.9% jest jak piszesz, ale moze jednak zdarzyl sie ten 0.1% i jest niewinny. Kiedys sie tobie moze zdarzyc i potem grzywna bedzie wysoka, bo przeciez tez jestes idiota, a kolej nie :-) Ale chyba lepiej pozwolic im miec bezpodstawne pretensje niz uwiezicZa to idiota zrobil przejazd automatyczny bez polzapor :-)nie. nteligentni inaczej je objeżdżają a potem mają pretensje, że ich czym uwięzić? piszesz jakbyś nigdy zapory nie widział widzialem - i uwiezic moze, co mamy na filmie. masz idiotów na półzaporach Chyba wlasnie za duzo, skoro tak omija. Zreszta masz tu chyba przyklad, ze automatyka kolejowa sie psuje Bo pociagu sie jakos nie doczekalem, a filmujacy ... sam postanowil przejechac ? Ale w czym problem ? Kierowca omija na wlasna odpowiedzialnosc. Paru takich sie rozbije, reszta bedzie bardziej uwazac. Tu masz ... ostrozny czy idiota ? https://www.youtube.com/watch?v=65dvWoysvTQ J. |
|
Data: 2016-05-19 12:38:11 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
J.F. wrote:
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nhk3ri$kvp$1@dont-email.me... a jaśnie pan kierowca to mózg wyłączył?
aha. A gdyby tu kiedyś było przedszkole? w przyszłości
uwięzić to zdecydowana przesada skoro szlaban daje się rekami wyjąć masz idiotów na półzaporach nieboszczykom w pociągu będzie wszystko jedno czyja była odpowiedzialność -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-19 14:25:02 | |
Autor: T. | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-19 o 14:23, J.F. pisze:
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grupI na tym filmiku widać, jak strasznie trudno jest wyłamać takie zapory... T. |
|
Data: 2016-05-19 15:02:54 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 19.05.2016 14:23, J.F. wrote:
Tu masz ... ostrozny czy idiota ? Ten odcinek bym poświęcił tym, co twierdzą, że ciężarówka to za mało, żeby taaaakiiiie rury wyłamać;) Shrek |
|
Data: 2016-05-19 15:11:50 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nhkdhn$nsn$1@node2.news.atman.pl...
On 19.05.2016 14:23, J.F. wrote: Tu masz ... ostrozny czy idiota ? Ten odcinek bym poświęcił tym, co twierdzą, że ciężarówka to za mało, żeby taaaakiiiie rury wyłamać;) A owszem, tylko skad kierowca ma o tym wiedziec ? na kursie nie ucza, PKP tez nie informuje. A solidne rury chyba jeszcze sie zdarzaja. P.S. IMO - tam widac pare przypadkow gdy automatyka zawiodla ... J. |
|
Data: 2016-05-19 15:57:51 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
na przejezdzie | |
Hello J.F.,
Thursday, May 19, 2016, 3:11:50 PM, you wrote: A owszem, tylko skad kierowca ma o tym wiedziec ?Tu masz ... ostrozny czy idiota ?Ten odcinek bym poświęcił tym, co twierdzą, że ciężarówka to za mało, No, co Ty?! Tutejszy dróżnik twierdzi, że takie sytuacje się nie zdarzają. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2016-05-19 17:53:11 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 19.05.2016 15:11, J.F. wrote:
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup Bo ma mózg (albo musk) i nie wymaga to dużego sprytu, żeby samochodem złamać kawałek plastiku. Może też nie wiedział, że nie należy wjeżdzać na czerwonym świetle? na kursie nie ucza, PKP tez nie informuje. Chyba białkowa, można się czepiać ewentualnie pierwszego przypadku, choć funkcja bezpieczeństwa została zachowana - światło czerwone migało. BTW - w Czechach i Niemczech jest tak fajnie, że jak automatyka działa, to pali się (czy miga) białe światło. Jak się nie pali, to znaczy że nie działa i trzeba polegać na sobie. U nas jak nie działa, to wygląda jak "jedź śmiało":( Shrek |
|
Data: 2016-05-19 18:50:34 | |
Autor: janusz_k | |
na przejezdzie | |
BTW - w Czechach i Niemczech jest tak fajnie, że jak automatyka działa,I tu jest pies pogrzebany, ja na każdym przejezdzie sie zatrzymuję i sprawdzam czy coś nie jedzie. To powinien być podstawowy odruch kierowców. -- Pozdr Janusz_K |
|
Data: 2016-05-20 08:03:01 | |
Autor: Mirek Ptak | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-19 o 18:50, janusz_k pisze:
I tu jest pies pogrzebany, ja na każdym przejezdzie sie zatrzymuję i Dokładnie - robię tak samo :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Teddy on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2016-05-20 09:15:52 | |
Autor: Liwiusz | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-20 o 08:03, Mirek Ptak pisze:
W dniu 2016-05-19 o 18:50, janusz_k pisze: Ja też zawsze mówię, że tak robię ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2016-05-20 09:24:38 | |
Autor: cef | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-20 o 08:03, Mirek Ptak pisze:
W dniu 2016-05-19 o 18:50, janusz_k pisze: Stawanie to może przesada, ale rozejrzeć się trzeba zawsze. Nawet jak szlabany w górze. |
|
Data: 2016-05-21 17:41:27 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-20 o 09:24, cef pisze:
W dniu 2016-05-20 o 08:03, Mirek Ptak pisze: Ja mam nawyk opuszczania szyby i ściszania radia. Nawet nie wiem skąd mi się wziął. :) -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2016-05-21 21:20:41 | |
Autor: re | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" I tu jest pies pogrzebany, ja na każdym przejezdzie sie zatrzymuję i Ja mam nawyk opuszczania szyby i ściszania radia. Nawet nie wiem skąd mi się wziął. :) -- - Jesteś ślepy i głuchy :) |
|
Data: 2016-05-20 18:29:45 | |
Autor: Cavallino | |
na przejezdzie | |
W dniu 20.05.2016 o 08:03, Mirek Ptak pisze:
W dniu 2016-05-19 o 18:50, janusz_k pisze: To już przesada. Na każdym? Łącznie z tymi, co do których z kilkuset metrów widać, że od lat żaden pociąg tam nie przejechał? A czsem drzewa na torach rosną? |
|
Data: 2016-05-20 20:44:55 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 20.05.2016 18:29, Cavallino wrote:
To już przesada. Praktycznie na każdym Łącznie z tymi, co do których z kilkuset metrów widać, że od lat żaden Z tym trzeba uważać. Chyba na bieszczadzkiej wąskotorówce ktoś przykleił "jeżdzimy rzadko ale celnie";) A czsem drzewa na torach rosną? A to rzeczywiście skandal - na takich powinno się nie dość że zdejmować oznakowanie, to stawiać tabliczkę "przejazd wyłączony z eksplatacji". Po to żeby ludzie się nauczyli, że na _każdym_ oznaczonym trzeba się rozejrzeć. Shrek |
|
Data: 2016-05-21 08:16:07 | |
Autor: ddddddddd | |
na przejezdzie | |
W dniu 20.05.2016 o 20:44, Shrek pisze:
On 20.05.2016 18:29, Cavallino wrote: ja tam nie wiem jakie jest prawdopodobieństwo śmierci na przejeździe strzeżonym. Wydaje mi się że bliskie katastrofie lotniczej (szczególnie na równych przejazdach, gdzie nie musisz 3km/h przejeżdżać żeby koła nie urwać). Latam samolotami, a na przejazdach strzeżonych staram się rozglądnąć, ale zdarza się że wjeżdżam mimo że nie widzę torów w dwie strony. Musi być niezły splot wydarzeń żeby we mnie walnął pociąg. Błąd obsługi lub oprogramowania, przejazd bez widoczności w danym kierunku (nie dający możliwości wyhamowania lub przyspieszenia po zauważeniu pociągu). To chyba prędzej tir mnie zamiecie naczepą na jakiejś drodze wojewódzkiej, jak spadnie więcej śniegu. -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2016-05-21 09:23:26 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 21.05.2016 08:16, ddddddddd wrote:
A to rzeczywiście skandal - na takich powinno się nie dość że zdejmować Wystarczy pomyśleć - ilu Polaków zginęło przez ostatnie 10 lat w katastrofach lotniczych a ile na przejazdach? Shrek |
|
Data: 2016-05-21 09:49:12 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Dnia Sat, 21 May 2016 09:23:26 +0200, Shrek napisał(a):
On 21.05.2016 08:16, ddddddddd wrote: Kwestia skali ? Bo jakby tak podliczyc prezydentow, poslow czy generalow ? J. |
|
Data: 2016-05-21 09:56:44 | |
Autor: Cavallino | |
na przejezdzie | |
W dniu 21.05.2016 o 09:49, J.F. pisze:
Dnia Sat, 21 May 2016 09:23:26 +0200, Shrek napisał(a): Dokładnie. Porównanie ilościowe w szczątkowym ruchu lotniczym, wobec masowego ruchu kołowego mija z celem. Trzeba by porównać liczbę pokonanych osoboprzelotów vs osoboprzejazdoprzejazdów. |
|
Data: 2016-05-21 11:39:30 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 21.05.2016 09:56, Cavallino wrote:
Kwestia skali ? Nie - nie trzeba - liczy się jaka szansa jest że zginiesz na przejeździe w stosunku do katastrofy lotniczej. Jeśli jesteś nieodbiegającym znacznie od normy obywatelem, to wystarczy porównać te dwie liczby. W końcu jak już cię pociąg rozjedzie czy zgniniesz w katastrofie lotniczej, to co za różnica ile latałeś czy ile przejazdów wcześniej zaliczyłeś? Chyba że nie jesteś statystyczny. Wtedy można się zastanawiać. Shrek. |
|
Data: 2016-05-21 14:43:07 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Dnia Sat, 21 May 2016 11:39:30 +0200, Shrek napisał(a):
On 21.05.2016 09:56, Cavallino wrote: Szansa ze zginie w katastrofie kosmicznej jest dla przecietnego obywatela zerowa, bo po prostu nie poleci. co nie znaczy, ze loty kosmiczne sa bezpieczne. Dylemat jest taki - chce np do Paryza - bezpieczniej samolotem czy samochodem ? J. |
|
Data: 2016-05-21 15:03:22 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 21.05.2016 14:43, J.F. wrote:
Porównanie ilościowe w szczątkowym ruchu lotniczym, wobec masowego ruchu Może mu coś na głowę spaść;) co nie znaczy, ze loty kosmiczne sa bezpieczne. Nie znaczy - ale my nie porównujemy bezpieczeństwa lotów kosmicznych do bezpieczeństwa przejazdów, ale jaka jest sznasa, że zginiesz w jednej z tych sytuacji. Dylemat jest taki - chce np do Paryza - bezpieczniej samolotem czy Statystycznie samolotem. Choć ostatnio "pogoda" nie sprzyja latania. Ale dalej o rząd wielkości bezpieczniej. Shrek |
|
Data: 2016-05-21 18:47:41 | |
Autor: re | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "Shrek" Dylemat jest taki - chce np do Paryza - bezpieczniej samolotem czy Statystycznie samolotem. Choć ostatnio "pogoda" nie sprzyja latania. Ale dalej o rząd wielkości bezpieczniej. -- - Może jak mieszkasz na lotnisku, inaczej trzeba jakoś do domu dojechać |
|
Data: 2016-05-21 11:35:54 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 21.05.2016 09:49, J.F. wrote:
Kwestia skali ? A jesteś prezydentem, posłem czy generałem? Wlicz - i tak wyjdzie o rząd wielkości więcej na przejazdach. Shrek |
|
Data: 2016-05-23 10:42:54 | |
Autor: SW3 | |
na przejezdzie | |
W dniu 21.05.2016 o 09:23 Shrek <1@wp.pl> pisze:
Wystarczy pomyśleć - ilu Polaków zginęło przez ostatnie 10 lat w katastrofach lotniczych a ile na przejazdach? Nie "ile na przejazdach" tylko "ile na przejazdach strzeżonych z powodu niezamkniętych rogatek". -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2016-05-23 11:53:31 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 23.05.2016 10:42, SW3 wrote:
W dniu 21.05.2016 o 09:23 Shrek <1@wp.pl> pisze: Raczej pytanie dotyczyło: "Na każdym? Łącznie z tymi, co do których z kilkuset metrów widać, że od lat żaden pociąg tam nie przejechał? A czsem drzewa na torach rosną? " A te zazwyczaj w rogatki nie są wyposażone. Shrek |
|
Data: 2016-05-25 22:00:01 | |
Autor: jerzu.xyz | |
na przejezdzie | |
On Mon, 23 May 2016 11:53:31 +0200, Shrek <1@wp.pl> wrote:
A te zazwyczaj w rogatki nie są wyposażone. Ale stoi przed nimi znak "STOP" ;) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t |
|
Data: 2016-05-23 09:27:23 | |
Autor: Mirek Ptak | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-20 o 18:29, Cavallino pisze:
Nawet - poniżej link z przykładowym - no nie zawsze się zatrzymuję, ale zawsze zwalniam bardzo mocno - wolę dmuchać na zimne. Zauważyłem zresztą, że nie tylko ja.I tu jest pies pogrzebany, ja na każdym przejezdzie sie zatrzymuję i https://goo.gl/maps/r3LyauFQsLm Tu tez się zawszę zatrzymuję, ale i widoczność znacznie gorsza: https://goo.gl/maps/Bw9Z5CLVo832 Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Teddy on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2016-05-23 09:28:48 | |
Autor: Liwiusz | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-23 o 09:27, Mirek Ptak pisze:
Nawet - poniżej link z przykładowym - no nie zawsze się zatrzymuję No i to byłoby na tyle z pajacowania i przechwalania się na usenecie ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2016-05-24 07:13:29 | |
Autor: Mirek Ptak | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-23 o 09:28, Liwiusz pisze:
Nawet - poniżej link z przykładowym - no nie zawsze się zatrzymuję No to jest taki prawie stop - taki, że jeszcze ułamek sekundy hamowania i koła stanęły by w miejscu :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Teddy on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2016-05-23 18:26:31 | |
Autor: Cavallino | |
na przejezdzie | |
W dniu 23.05.2016 o 09:27, Mirek Ptak pisze:
W dniu 2016-05-20 o 18:29, Cavallino pisze: Nie no moment - to jest stop, więc to że się zatrzymasz to żadna łaska, tylko psi obowiązek. Mówiłem o przejazdach, które istnieją tylko dlatego, że nikt nie podjął decyzji o wykreśleniu linii z zasobów PKP. |
|
Data: 2016-05-24 07:12:13 | |
Autor: Mirek Ptak | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-23 o 18:26, Cavallino pisze:
Nawet - poniżej link z przykładowym - no nie zawsze się zatrzymuję, ale W trasie trudno ocenić czy to czynny przejazd. Lokalnie znam tylko jeden taki, ale tam ciągle jest znak Stop :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Teddy on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2016-05-20 05:51:23 | |
Autor: ddddddddd | |
na przejezdzie | |
W dniu 19.05.2016 o 17:53, Shrek pisze:
mi się wydaje że te kilkanaście lat temu to były metalowe rury. A od tego czasu albo rzadko stoję jako pierwszy, albo w ogóle nie zwracam na to uwagi, bo nie kojarzyło mi się z łatwym wyłamaniem -- Pozdrawiam Łukasz |
|
Data: 2016-05-20 07:41:08 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
ddddddddd wrote:
W dniu 19.05.2016 o 17:53, Shrek pisze: kilkadziesiąt ale nie były automatyczne tylko z dróżnikiem -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-20 18:55:42 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nhmf2k$e4o$1@dont-email.me...
ddddddddd wrote: Bo ma mózg (albo musk) i nie wymaga to dużego sprytu, żeby samochodemTen odcinek bym poświęcił tym, co twierdzą, że ciężarówka to za mało,A owszem, tylko skad kierowca ma o tym wiedziec ? Mowisz, ze automat ma za mala moc, aby solidna rure udzwignac ? :-) No ale kierowca widzi cos szerokiego i nie bardzo wie co to jest. Choc z gory ciezarowki ma lepszy widok. J. |
|
Data: 2016-05-20 18:08:06 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
J.F. wrote:
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nhmf2k$e4o$1@dont-email.me... nie. tylko wtedy dróżnik pilnował, żeby nikogo nie zamknąć
nie wiem gdzie znajdujesz takich idiotów -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-25 22:04:13 | |
Autor: jerzu.xyz | |
na przejezdzie | |
On Fri, 20 May 2016 18:08:06 -0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:
Mnie kiedyś zamknął. W Katowicach na Ligocie. I jeszcze wylazł z tej budy i miał do mnie jakiś żal, że nie zjechałem tylko się zatrzymałem między torami. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t |
|
Data: 2016-05-25 20:05:49 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
jerzu.xyz@irc.pl wrote:
On Fri, 20 May 2016 18:08:06 -0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote: różne rzeczy się zdarzały. I po to teraz zapory są kruchutkie :) -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-20 20:37:52 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 20.05.2016 18:55, J.F. wrote:
Mowisz, ze automat ma za mala moc, aby solidna rure udzwignac ? :-) Ku.... Nie róbcie z ludzi debili. Szlaban to szlaban i każdy z grubsza wie do czego służy i że raczej samochodu nim nie zatrzymasz, bo np barier energochłonnych z tych szlabanów nie robią, więc się w tej roli nie sprawdzają.. Zaraz się okaże, że biedny kierowca wogole nie wiedział, że to przejazd i szlaban. Shrek |
|
Data: 2016-05-20 21:46:26 | |
Autor: re | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "Shrek" Mowisz, ze automat ma za mala moc, aby solidna rure udzwignac ? :-) Ku.... Nie róbcie z ludzi debili. Szlaban to szlaban i każdy z grubsza wie do czego służy i że raczej samochodu nim nie zatrzymasz, bo np barier energochłonnych z tych szlabanów nie robią, więc się w tej roli nie sprawdzają.. Zaraz się okaże, że biedny kierowca wogole nie wiedział, że to przejazd i szlaban. -- - Chodzi o to, że ... sekundy lecą a pociąg zap..ala |
|
Data: 2016-05-26 20:31:58 | |
Autor: t-1 | |
na przejezdzie | |
W dniu 20.05.2016 o 18:55, J.F. pisze:
I ty naprawdę byś się zastanawiał co bardziej zniszczy samochód, kawałek nawet najgrubszej rury w spoczynku czy lokomotywa z prędkością 100km/h? Ale rzeczywiście, szlaban zamknięty należy stać. Szkoda że na torach. |
|
Data: 2016-05-20 19:10:31 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nhknh0$1p5$1@node2.news.atman.pl...
On 19.05.2016 15:11, J.F. wrote: P.S. IMO - tam widac pare przypadkow gdy automatyka zawiodla ...https://www.youtube.com/watch?v=65dvWoysvTQ Chyba białkowa, można się czepiać ewentualnie pierwszego przypadku, choć funkcja bezpieczeństwa została zachowana - światło czerwone migało. Przypadek pierwszy od 0:00 - swiatlo nie miga, pan/i wjezdza, a z przeciwka zapora juz opuszczona. Skoro opuszczona, to powinno migac od dawna z dwoch stron ! 1:18 - szlaban sie opuszcza, kierowca go wylamuje, w koncu przejezdza .... a zanim reszta - czyzby nic nie migalo ? Czy droznik zdazyl podniesc szlabany ... bo ten wyjazdowy nie chce opasc. 1:45 - cos tam miga, ale jesli kamera to ledwo rejestruje, to czy kierowca to widzi ? 1:50 - miga ladnie, byc moze sporo wczesniej, pociag przejechal ... a podniesc sie nie chce, nie wiadomo czemu :-) 3:10 - to chyba ten sam - podniesc juz sie nie chce .. BTW - w Czechach i Niemczech jest tak fajnie, że jak automatyka działa, to pali się (czy miga) białe światło. Jak się nie pali, to znaczy że nie działa i trzeba polegać na sobie. U nas jak nie działa, to wygląda jak "jedź śmiało":( W dobie komputerow to nie wiadomo czy to ulatwienie - palic sie moze, bo komputer zapalil, ale nie zgasil :-) J. |
|
Data: 2016-05-19 16:40:14 | |
Autor: SW3 | |
na przejezdzie | |
W dniu 19.05.2016 o 10:43 masti <gone@to.hell> pisze:
co jeszce potrebujesz by stwierdzić, że zaraz nadjedzie pociąg oprócz Na przejazdach z dróżnikiem zapory mają być opuszczone 3 minuty przed przejazdem pociągu. Jeśli do tej pory stał tylko na takich to mógł myśleć, że i tu ma ~2 minuty na omijanie zapory. -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2016-05-19 15:03:26 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 19.05.2016 10:16, J.F. wrote:
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup A może poszli do lasu. Shrek |
|
Data: 2016-05-18 09:48:21 | |
Autor: zhbick | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "re" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nhfgnj$bga$1@mx1.internetia.pl...
[ciach!] Naucz się, proszę, zasad pisania na grupach: https://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta Chyba, że jedzącym w restauracji też potrafisz napluć do talerza i przed nosem puścić śmierdzące bąki - wówczas zrozumiemy, że po prostu już taki jesteś. |
|
Data: 2016-05-18 10:03:06 | |
Autor: Liwiusz | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-18 o 09:48, zhbick pisze:
Użytkownik "re" napisał w wiadomości grup Szkoda czasu, ten idiota jeszcze cię zaraz wyzwie, że to ty się nie znasz. Troll-imbecyl. Do KFa go, a przynajmniej nie odpowiadać, to sam zdechnie. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-05-18 20:59:30 | |
Autor: re | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "Liwiusz" Szkoda czasu, ten idiota jeszcze cię zaraz wyzwie, że to ty się nie znasz. Troll-imbecyl. Do KFa go, a przynajmniej nie odpowiadać, to sam zdechnie. -- - Tak, twoje zachowanie jest nieodpowiednie. Jakaś lekcja podstawowej kultury by Ci się przydała. |
|
Data: 2016-05-18 20:57:15 | |
Autor: re | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "zhbick" Naucz się, proszę, zasad pisania na grupach: https://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta Chyba, że jedzącym w restauracji też potrafisz napluć do talerza i przed nosem puścić śmierdzące bąki - wówczas zrozumiemy, że po prostu już taki jesteś. -- - Pilnuj swojego pisania. |
|
Data: 2016-05-17 06:32:38 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 17.05.2016 02:04, Pawel "O'Pajak" wrote:
Przede wszystkim, to idiota, jesli nie bandyta, jest ten, kto Jakie kurwa uwięzić? Przecież one z plastiku po to zrobione, żeby je można było rowerem wyłamać. Shrek. |
|
Data: 2016-05-17 11:04:30 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
na przejezdzie | |
Powitanko,
Przecież one z plastiku po to zrobione, żeby je można było rowerem wyłamać. Plastik, ktory by wytrzymal swoj wlasny ciezar na takiej dlugosci przy takich rozmiarach? Hmm, poliamid jakis? Ale to moze pociag bylby w stanie rozwalic. Kiedys jeden zarzadca terenu kazal zrobic szalabany, ktore zamykaly sie natychmiast po przejechaniu pojazdu. Pewnego pieknego dnia mila pani probowala wyjechac tuz za poprzedzajacym samochodem. Skutki opadniecia szlabanu na samochod byly widowiskowe. Odszkodowanie tez:-) Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE: moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com |
|
Data: 2016-05-17 09:16:26 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
Pawel "O'Pajak" wrote:
Powitanko, dobrze, że te tysiące szlabanów nie wiedzą, ze się mają złamać pod swoim ciężarem -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-17 11:49:38 | |
Autor: sirapacz | |
na przejezdzie | |
profil prostokątny.
wytrzyma duże obciążenie z powodu grawitacji, a płaszczyzna o mniejszej grubości ma małą wytrzymałość przez co łatwo wyłamać. dodatkowo zayważyłem po filmikach, że są osłabiane przy uchwycie (albo po prostu dźwignia tak dobrze tam działa). |
|
Data: 2016-05-17 13:33:21 | |
Autor: T. | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-17 o 11:49, sirapacz pisze:
profil prostokątny. Rogatka przy mocowaniu ma zatrzask - powinna się dać "wyłamać" bez uszkodzenia. T. |
|
Data: 2016-05-17 18:22:39 | |
Autor: re | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "T." .... Rogatka przy mocowaniu ma zatrzask - powinna się dać "wyłamać" bez uszkodzenia. -- - A manekina na drodze można przejechać. Ale skąd kierowca ma to wiedzieć ?! |
|
Data: 2016-05-18 09:57:58 | |
Autor: T. | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-17 o 18:22, re pisze:
Nawet jeśli nie wiedzą (nie stał nigdy na przejeździe, nie przyjrzał się, jak to jest zrobione? - ja to wiem z obserwacji, nie ze szkoły), to jednak wolałbym nawet połamać tego drąga niż dać się stuknąć przez pociąg. Nie potrzeba przywalić centralnie w kabinę samochodu - wystarczy uderzenie w tył, a kierowca lata po szoferce i łbem tłucze w co się da. Można stracić życie albo zostać inwalidą. T. |
|
Data: 2016-05-18 21:02:11 | |
Autor: re | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "T." ... Nawet jeśli nie wiedzą (nie stał nigdy na przejeździe, nie przyjrzał się, jak to jest zrobione? - ja to wiem z obserwacji, nie ze szkoły), to jednak wolałbym nawet połamać tego drąga niż dać się stuknąć przez pociąg. -- - Może i byś wolał, ale czy zareagowałbyś chociaż tak szybko jak maszynista ? |
|
Data: 2016-05-19 10:37:10 | |
Autor: T. | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-18 o 21:02, re pisze:
Wydaje mi się, że bym nie spanikował. Ale któż to wie... Ps. Byłem kolejarzem, prowadziłem też pociągi, widziałem i lokomotywy i samochody po takich zderzeniach. Wiem jaka to siła, wiem tez, że pociąg w miejscu nie hamuje (ba, nawet po włączeniu hamulców jest pewna zwłoka w rozpoczęciu hamowania), po prostu bym za wszelką cenę zjeżdżał z przejazdu. Jeśli to niemożliwe (np. zgaśnie silnik) - wiał w przeciwną stronę niż kierunek jazdy pociagu. Ps. Kiedyś jechałem pociągiem, na którego drodze stanął autobus. Był pusty - tylne koła spadły z płyty betonowej na przejeździe między szyny i nie mógł się wykopać. Na szczęście widoczność była doskonała i maszynista zdążył stanąć. Ludzie z pociągu wyszli i pomogli wypchnąć autobus z przejazdu. Innym razem widziałem, jak nieogarnięty dróżnik w panice wyleciał biegiem z budy zamykać rogatki - problem w tym, że czoło pociągu właśnie mijało przejazd. Generalnie apeluję - zatrzymywać się przed każdym przejazdem - także strzeżonym. Nawalonych jak stodoła dróżników też widziałem... T. |
|
Data: 2016-05-17 16:04:31 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 17.05.2016 11:04, Pawel "O'Pajak" wrote:
Plastik, ktory by wytrzymal swoj wlasny ciezar na takiej dlugosci przy Nie tylko pociąg, ale i człowiek bez problemu wyłamie. Jak pisali - inżynierowie już to tak wymyślili, że da się zjechać, nawet jak są zamknięte. Kiedys jeden zarzadca terenu kazal zrobic szalabany, ktore zamykaly sie Praktycznie wszystkie znane mi szlabany na parkingach i w centrach handlowych tak działają. Inaczej... no inaczej nie miałyby sensu. Pewnego pieknego dnia mila pani probowala wyjechac tuz za poprzedzajacym samochodem. Skutki opadniecia Aż tak drogi był ten szlaban? ;) Shrek |
|
Data: 2016-05-27 10:39:05 | |
Autor: T. | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-17 o 02:04, Pawel "O'Pajak" pisze:
Powitanko, Obejrzyj sobie ten kadr: https://youtu.be/YqTweUihbGE?t=1 Rogatka to ten szary słupek na tle tylnej części kabiny. Nie jest prawdą zatem, że rogatka zamknęła mu się przed kabiną. Prawdopodobnie był na styk z drągiem i zastanawiał się właśnie, czy jak przejedzie to sobie szoferkę porysuje. Prawdopodobnie nie wjechał też omijając półzaporę - bo wtedy auto stałoby lekko ukośnie. Pewnie dochodzenie wykaże, czy wjechał na czerwonym świetle czy coś nawaliło i rogatki opuszczały się bez odpowiedniej zwłoki po włączeniu światła. T. |
|
Data: 2016-05-16 22:52:20 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
na przejezdzie | |
Hello J.F.,
Monday, May 16, 2016, 8:47:33 PM, you wrote: Ale trabienie chyba jest i to obowiazkowe.http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/maszynista-uratowa%c5%82-pasa%c5%bcer%c3%b3w-i-zosta%c5%82-bohaterem-teraz-zajmie-si%c4%99-nim-prokuratura-%e2%80%9em%c3%b3g%c5%82-hamowa%c4%87%e2%80%9d/ar-BBt5DsYTrąbienie nie zastąpi hamowania. Jeśli kierowcy zamknęła się rogatka, A włączenia hamowania awaryjnego nie włącza syreny na stałe? [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2016-05-24 22:01:45 | |
Autor: __Maciek | |
na przejezdzie | |
Mon, 16 May 2016 22:52:20 +0200 RoMan Mandziejewicz
<roman@pik-net.pl.invalid> napisał: A włączenia hamowania awaryjnego nie włącza syreny na stałe? Nie. To dwie osobne wajchy, w żaden sposób nie uzależnione. To mniej więcej tak jak w samochodzie - zaciągnięcie ręcznego, czy wdepnięcie pedału hamulca w podłogę, nie włącza klaksonu. Nie wiem jak w tych nowych "mundrych" mikroprocesorowych sprzętach (Pesa Gama, Siemensy, Impuls, Flirt itp.), ale nie słyszałem żeby było coś takiego. Nie da się też ręcznie załączyć syreny na stałe (tak żeby trąbiło, a maszynista mógł spier. do tyłu), bo wajcha od trąbienia jest samopowrotna. |
|
Data: 2016-05-24 22:13:48 | |
Autor: re | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "__Maciek" A włączenia hamowania awaryjnego nie włącza syreny na stałe? Nie. To dwie osobne wajchy, w żaden sposób nie uzależnione. To mniej więcej tak jak w samochodzie - zaciągnięcie ręcznego, czy wdepnięcie pedału hamulca w podłogę, nie włącza klaksonu. Nie wiem jak w tych nowych "mundrych" mikroprocesorowych sprzętach (Pesa Gama, Siemensy, Impuls, Flirt itp.), ale nie słyszałem żeby było coś takiego. Nie da się też ręcznie załączyć syreny na stałe (tak żeby trąbiło, a maszynista mógł spier. do tyłu), bo wajcha od trąbienia jest samopowrotna. -- - No i widzisz, to uprawdopodabnia zarzut właściciela firmy, której samochód został uszkodzony, że maszynista nie sygnalizował. Np zajął się ratowaniem pasażerów i siebie bardziej niż kierowcy samochodu. I teraz pomyśl, jest faktem, że pociągu nie da się zatrzymać, więc nikt tego nie oczekuje, ale już sygnalizacji można. Bo to skrzyżowanie jest :-) |
|
Data: 2016-05-25 00:33:51 | |
Autor: __Maciek | |
na przejezdzie | |
Tue, 24 May 2016 22:13:48 +0200 "re" <re@re.invalid> napisał:
No i widzisz, to uprawdopodabnia zarzut właściciela firmy, której samochód został uszkodzony, że maszynista nie sygnalizował. Np zajął się ratowaniem pasażerów i siebie bardziej niż kierowcy samochodu. I teraz pomyśl, jest faktem, że pociągu nie da się zatrzymać, więc nikt tego nie oczekuje, ale już sygnalizacji można. Bo to skrzyżowanie jest :-) Tja. I miał przez te kilka sekund trąbić i później prawdopodobnie zginąć, w nadziei że może baran za kierownicą zorientuje się i odjedzie. W ogóle poziom debilizmu i bezczelności prezentowany przez tego byznesmena powala. Jakby w zdarzeniu brała udział siódemka/dziewiątka/byk, to by może jeszcze powiedział że maszynista mógł skręcić, bo miał kierownicę w kabinie* :-/ Ale swoją drogą to pomysł możliwości uruchomienia syreny na stałe, to coś co producenci taboru mogliby rozważyć. W sumie nawet na wspomnianych wyżej "klasykach" nie tak trudno byłoby coś takiego dorobić, np. przy najbliższej naprawie rewizyjnej. Mały mechanizm zapadkowy, czy na zasadzie sprężyna+kulka+otwór. Dźwignia działałby podobnie jak teraz, ale przy znacznie mocniejszym pociągnięciu w któreś ze skrajnych położeń, pozostawałby już w nim, dzięki temu mechanizmowi. Powrót do zwykłego, samopowrotnego działania odpowiednio przez zwolnienie zapadki, lub silniejsze przestawienie dźwigni na środek (w przypadku mechanizmu z kulką). Podniesiona przez Romana integracja z nagłym też przecież nie byłaby taka trudna do zrobienia. Wystarczyłby dodatkowy styk/zaworek przy kranie hamulca. Przy klapie Ackermana trzeby by oczywiście dać drugi. Możliwość ominięcia trąbienia, przy zastosowaniu nagłego w sytuacjach gdy nie ma zagrożenia bezpieczeństwa (albo przynajmniej nie takie że trzeba/warto trąbić). *) Dla nieobeznanych z koleją (bo grupa przecież samochodowa) - chodzi o lokomotywy EU07/EP09/ET22, które mają nastawnik z kołem podobnym do samochodowej kierownicy. |
|
Data: 2016-05-24 22:33:55 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
__Maciek wrote:
*) Dla nieobeznanych z koleją (bo grupa przecież samochodowa) - chodzi znaczy pedał gazu :) -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-25 12:00:40 | |
Autor: SW3 | |
na przejezdzie | |
W dniu 25.05.2016 o 00:33 __Maciek <i80c586@cyberspace.org> pisze:
Tja. I miał przez te kilka sekund trąbić i później prawdopodobnie Oczywiście, że lepiej działać niż trąbić i czekać na cud ale teraz kierowca może mówić że gdyby usłyszał trąbienie to by zjechał i nie da się tego sprawdzić. -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2016-05-25 14:11:36 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 25.05.2016 12:00, SW3 wrote:
Tja. I miał przez te kilka sekund trąbić i później prawdopodobnie Taa - bo czerwone, zamknięty szlaban nie dały mu nic do myślenia. Shrek |
|
Data: 2016-05-25 14:15:37 | |
Autor: Liwiusz | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-25 o 14:11, Shrek pisze:
On 25.05.2016 12:00, SW3 wrote: Właśnie mu dały do myślenia. Syrena by nie dała :) -- Liwiusz |
|
Data: 2016-05-25 14:47:11 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 25.05.2016 14:15, Liwiusz wrote:
Taa - bo czerwone, zamknięty szlaban nie dały mu nic do myślenia. Jakby mu dały, to by go tam nie było. Shrek |
|
Data: 2016-05-25 14:52:12 | |
Autor: Liwiusz | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-25 o 14:47, Shrek pisze:
On 25.05.2016 14:15, Liwiusz wrote: Chyba nie załapałeś sensu ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2016-05-25 15:01:01 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 25.05.2016 14:52, Liwiusz wrote:
W dniu 2016-05-25 o 14:47, Shrek pisze: Chyba nie. Shrel |
|
Data: 2016-05-25 22:06:08 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "re" napisał w wiadomości
Użytkownik "__Maciek" Nie da się też ręcznie załączyć syreny na stałe (tak żeby trąbiło, a Ale jesli dobrze widze, to maszynista mial trabic jakies 500m i 20s przed przejazdem. Nie wiem - trabil czy nie trabil, kierowca slyszal czy nie slyszal, ale jakby slyszal, to by mu chyba ochota do staranowania szlabanu wzrosla ... J. |
|
Data: 2016-05-26 01:12:21 | |
Autor: sirapacz | |
ot: thunderbird | |
Weź se zainstaluj thunderbirda - wygodniejsze, lepsze, dobrze dzialajace. serio ciezko sie czyta twoje posty.
https://www.mozilla.org/pl/thunderbird/ |
|
Data: 2016-05-16 22:17:13 | |
Autor: jerzu.xyz | |
na przejezdzie | |
On Mon, 16 May 2016 20:39:14 +0200, "T." <kuki543@interia.pl> wrote:
Zwykle przed zamknięciem rogatek miga światło. Nie zawsze. Znam kilka przejazdów, gdzie światło zaczyna mrygać w tym samym czasie, kiedy opuszczają się zapory. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t |
|
Data: 2016-05-16 22:26:01 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qkakjbpmj8gfla4inlub7qsneacn40kefg@4ax.com...
On Mon, 16 May 2016 20:39:14 +0200, "T." <kuki543@interia.pl> wrote: Zwykle przed zamknięciem rogatek miga światło.Nie zawsze. Znam kilka przejazdów, gdzie światło zaczyna mrygać w tym Reczne sterowanie, podglad przez kamery ? Przeciez to sie musi zle skonczyc. J. |
|
Data: 2016-05-16 22:55:24 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
na przejezdzie | |
Hello J.F.,
Monday, May 16, 2016, 10:26:01 PM, you wrote: Reczne sterowanie, podglad przez kamery ?Zwykle przed zamknięciem rogatek miga światło.Nie zawsze. Znam kilka przejazdów, gdzie światło zaczyna mrygać w tym Blisko mnie jest przejazd z budką dróżnika. I jeden z dróżników namiętnie uwielbia opuszczać zapory razem z włączeniem świateł. Raz mnie nawet zamknął na przejeździe. Na szczęście zaraz otworzył dowcipas. Przeciez to sie musi zle skonczyc. Nie pamiętam wypadku na tym przejeździe. Ale połamane zapory były często. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2016-05-17 05:42:17 | |
Autor: dumanski | |
na przejezdzie | |
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 22:55:26 UTC+2 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Hello J.F., Nie siej paniki. Światła zaczynają mrygać jednocześnie z opuszczaniem zapór na przejazdach obsługiwanych przez człowieka miejscowo lub z odległości, jeśli obsługujący ma zdalny podgląd na przejazd. Dlatego może zareagować na "upartego" kierowcę, który "jeszcze zdąży" i wstrzymać opadanie rogatek. I tak to najczęściej wygląda, więc między bajki sobie można włożyć, że dróżnik "uwięził"*. Natomiast na przejazdach automatycznych: - jest kilka sekund zwłoki między zapaleniem się świateł a rozpoczęciem opuszczania rogatek - są 2 półrogatki, dzięki czemu łajza ma jak zjechać z przejazdu, gdy zamknie się za nim półrogatka, lub - są 4 półrogatki, ale te "zjazdowe" zamykają się później, niż te "wjazdowe" Więcej: http://www.transportszynowy.pl/przejazdykolbc.php * Piszę to z pozycji kiedyś stojącego z drugiej strony barykady. Dużo by opowiadać, co potrafią miszczowie, żeby zdążyć się jeszcze wcisnąć po szlabanem. Choć za wszystkich dróżników oczywiście nie ręczę, bo wszędzie zdarzają się czarne owce ;) -- pozdr. jarek d. |
|
Data: 2016-05-17 14:56:29 | |
Autor: T. | |
na przejezdzie | |
Choć za wszystkich dróżników oczywiście nie ręczę, bo wszędzie zdarzają się czarne owce ;) Kulig zginął na strzeżonym. T. |
|
Data: 2016-05-17 17:49:24 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
na przejezdzie | |
Hello T.,
Tuesday, May 17, 2016, 2:56:29 PM, you wrote: Choć za wszystkich dróżników oczywiście nie ręczę, bo wszędzie zdarzają się czarne owce ;)Kulig zginął na strzeżonym. Nie był pierwszy ani ostatni :( -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2016-05-17 17:49:01 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
na przejezdzie | |
Hello Dumanski,
Tuesday, May 17, 2016, 2:42:17 PM, you wrote: [...] Blisko mnie jest przejazd z budką dróżnika. I jeden z dróżnikówNie siej paniki. Światła zaczynają mrygać jednocześnie z Samochód nie staje w miejscu. Jeśli jadę 50km/h i jestem 10 metrów przed przejazdem, to nie mam szans się zatrzymać, bo akurat dowcipnemu przyszła ochota na głupie żarty i straszenie kierowcy. I tak to najczęściej wygląda, więc między bajki sobie można włożyć, Może twoje bajki. Tutaj to rzeczywistość. Nie na darmo tak często są połamane zapory. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2016-05-17 23:56:37 | |
Autor: jarek d. | |
na przejezdzie | |
W dniu wtorek, 17 maja 2016 17:49:02 UTC+2 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Samochód nie staje w miejscu. Jeśli jadę 50km/h i jestem 10 metrów 50km/h i 10m (3 długości osobówki) - przelecisz przez przejazd, nim drągi ledwie odchylą się od pionu :P Roman - nie napinaj się tak. Nikt nie jest dowcipny, tylko jest w pracy. A zamknięcie rogatek do dodatkowe zajęcie, do którego trzeba ruszyć tyłek zza biurka, więc nikt tego nie robi dla sportu. Jeśli nie zdąży zamknąć ich na czas, to opóźni pociąg i może dostać po pensji. I to nie jest najgorszy wymiar kary. Bo może też doprowadzić do wypadku i pójść siedzieć. Złamanie rogatek to dodatkowo spisanie danych kierowcy i późniejsza sprawa w sądzie lub wezwanie policji. Myślisz, że obsługującemu rogatki chce się w czasie wolnym chodzić po sądach, czy na policję? > I tak to najczęściej wygląda, więc między bajki sobie można włożyć, Jeżdżę samochodem, a kiedyś kierowałem ruchem pociągów zlecając zamykanie rogatek lub robiąc to samemu, więc mam ogląd sytuacji z dwóch stron barykady :) -- jarek d. |
|
Data: 2016-05-17 07:58:45 | |
Autor: spider | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-16 o 22:55, RoMan Mandziejewicz pisze:
Przeciez to sie musi zle skonczyc. Ciekawe kiedy producenci samochodów wpadną na pomysł by wideorejestrator był jedną z opcji wyposażenia samochodu, tak jak kamera cofania. |
|
Data: 2016-05-17 08:51:49 | |
Autor: Jacek | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-16 o 19:13, J.F. pisze:
Złożyłem w tej sprawie doniesienieCo to jest ten Szkudlarek? Nie piszę kto, bo to jakiś cyborg chyba i to kiepsko zaprogramowany. Jacek |
|
Data: 2016-05-17 16:42:27 | |
Autor: elmer radi radisson | |
na przejezdzie | |
On 2016-05-16 19:13, J.F. wrote:
No coz, przynajmniej w jednym sytuacja wydaje sie jasna - pociag moze Nikt przy awaryjnym hamowaniu maszyniscie nie zabroni ratowac wlasnego zycia, a ucieczka w glab lokomotywy czy skladu niejedno takie uratowala. A ten jeszcze zadbal o pasazerow. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2016-05-17 09:54:44 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
na przejezdzie | |
Pan telewizor zlotousty niedawno o tym mowil. Twierdzili ze kierowca to przyglup. Wlasciciel firmy umyslowo zblizony do kierowcy. A maszynista zrobil wszysko zgodnie z regulaminem. Po uruchomieniu hamulca wsadzil w kieszen najcenniejsze rzeczy i spierdolil tam gdzie byli pasazerowie wrzesczac zeby sie kladli na podlodze. Wychodzi ze zegarek powinien dostac albo premie przy wyplacie.
|
|
Data: 2016-05-17 18:21:03 | |
Autor: re | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "J.F." .... Jego zdaniem maszynista "miał całe 100 metrów czy 200 metrów, jak miał widoczność na łuku i mógł trąbić i hamować". - To, że on uciekł i informował pasażerów, że grozi im jakieś niebezpieczeństwo, to jest jakiś tam odruch, ale każdy z nas, jeśli widzi zagrożenie jadąc samochodem, to nie wskakuje na tylne siedzenie, tylko kładzie rękę na klakson i hamuje - przekonuje. -- - Jak się ogląda te różne filmiki to można potwierdzić klakson, ale ... brak hamowania :-) .... No coz, przynajmniej w jednym sytuacja wydaje sie jasna - pociag moze hamowac bez dalszego siedzenia maszynisty w kabinie ... -- - A jak ten maszynista chodził po hamującym awaryjnie pociągu ? |
|
Data: 2016-05-18 00:34:30 | |
Autor: jarek d. | |
na przejezdzie | |
W dniu wtorek, 17 maja 2016 18:21:13 UTC+2 użytkownik re napisał:
A jak ten maszynista chodził po hamującym awaryjnie pociągu ? Pociągu nie hamuje się wciskając pedał w podłogę, tylko przekręcając manetkę, która ma stabilne położenia. Ta manetka stopniowo wypuszcza powietrze z tzw. przewodu głównego, biegnącego wzdłuż całego pociągu, powodując zwalnianie składu (a rozerwanie się pociągu spowoduje jego samoczynne zatrzymanie). Dodatkowo - w tym przypadku - miało miejsce hamowanie awaryjne, które w praktyce polega na nagłym wypuszczeniu powietrza z tego przewodu i szybkim hamowaniu. Siedzenie w kabinie niczym w hamowaniu nie pomoże. -- pozdr. jarek d. |
|
Data: 2016-05-18 14:06:08 | |
Autor: cef | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-18 o 09:34, jarek d. pisze:
W dniu wtorek, 17 maja 2016 18:21:13 UTC+2 użytkownik re napisał: Chodzi bardziej o to chyba, że jak pociąg hamuje awaryjnie, to działają pewne siły (uczyli o tym w podstawówce). Ja wiem, że pociąg nie staje w miejscu, ale jednak maszynista nie powinien móc się tak swobodnie przemieszczać się po wagonie. Byłem kiedyś w wagonie zatrzymanym hamulcem awaryjnym i poleciałem na ścianę, więc albo to hamowanie uruchamia się z jakimś opóźnieniem albo jest to delikatne hamowanie i nie powinno nazywać się awaryjnym. |
|
Data: 2016-05-18 05:35:01 | |
Autor: jarek d. | |
na przejezdzie | |
W dniu środa, 18 maja 2016 14:06:10 UTC+2 użytkownik cef napisał:
Chodzi bardziej o to chyba, że jak pociąg hamuje awaryjnie, Szarpnięcie składem spowodowane włączeniem nagłego odbyło się wtedy, gdy maszynista był jeszcze w kabinie. Nim zdążył wybiec, to pewnie pasażerowie poprawili się w fotelach - stąd na ujęciu wybiegającego maszynisty siedzą grzecznie w fotelach. Nie wiem, czy to było swobodne przemieszczanie - maszynista biegł na mocno ugiętych nogach, co potwierdza, że pokonuje siły działające przy hamowaniu. Trudno ocenić po filmie udostępnionym w takiej jakości. Zobacz też ujęcie wewnątrz, w momencie uderzenia w ciężarówkę. Nie wygląda to szczególnie dramatyczne, a ciężarówka jednak obróciła się prawie o 180 stopni. W pociągu jest rejestrator jazdy - jeśli nie hamował, to się o tym dowiemy. -- jarek d. |
|
Data: 2016-05-18 14:58:50 | |
Autor: MichaĹ Jankowski | |
na przejezdzie | |
W dniu 18.05.2016 14:35, jarek d. pisze:
..
I do tej pory jedzie? Jeśli nie hamował, to dlaczego się zatrzymał kilka sekund po zderzeniu? Są pewne granice absurdu. MJ |
|
Data: 2016-05-18 16:24:12 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:573c5ab0$0$678$65785112@news.neostrada.pl...
Chodzi bardziej o to chyba, że jak pociąg hamuje awaryjnie, Pociag slabo hamuje. Inaczej by sie zatrzymal przed ciezarowka :-) J. |
|
Data: 2016-05-18 19:11:50 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
J.F. wrote:
Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:573c5ab0$0$678$65785112@news.neostrada.pl...trzeba mu wąż ogrodniczy na koła nawinąć to stanie w miejscu :) -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-19 09:42:13 | |
Autor: robot | |
na przejezdzie | |
Jakbym był królem, to przed oćwiczeniem, nakazałbym go końmi po torach przeciągać.
Tego z ciężarówki ma się rozumieć. |
|
Data: 2016-05-19 12:31:45 | |
Autor: yabba | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "robot" <robot@o2.pl> napisał w wiadomości news:nhjqoo$5hg$1node2.news.atman.pl...
Jakbym był królem, to przed oćwiczeniem, nakazałbym go końmi po torach przeciągać. Ja bym zaczął od ukarania projektanta, który postawił kontener z automatyką na górce obok przejazdu, żeby specjalnie zasłonić widok na nadjeżdżające pociągi. Co do samego wypadku, to automatyka mogła włączyć światła razem z zamykaniem zapór, gdy ciężarówka była już na torach. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2016-05-19 10:36:00 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
yabba wrote:
Co do samego wypadku, to automatyka mogła włączyć światła razem z zamykaniem zapór, gdy ciężarówka była już na torach. tak, tak. specjalnie zaprojektowane promieniowanie unieruchomiło biedną ciężarówkę, pancerne zapory ją złapały i uniemożliwiły zjechanie, a ufoludki zatrzasnęły kabinę, żeby tylko pociąg mógł ją rozwalić -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-19 13:10:08 | |
Autor: yabba | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:nhk4ug$ov9$1dont-email.me...
yabba wrote: Nie masz się co wysilać na ironię, ale przyjmij do wiadomości, że automatyka kolejowa zawodzi. Sam widziałem jak zapory opuściły się prawie równocześnie z włączeniem czerwonych świateł, uderzając w naczepę tira zjeżdżającego z przejazdu. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2016-05-19 11:52:34 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
yabba wrote:
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:nhk4ug$ov9$1dont-email.me... i uniemożliwiło mu to zjazd? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-19 14:09:08 | |
Autor: yabba | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:nhk9e2$9ld$1dont-email.me...
yabba wrote: Pojechał dalej wyginając zaporę. Zauważ jednak, że działanie automatyki było co najmniej dziwne. Nie każdy z kierowców widząc zamykający się szlaban poczuje od razu w sobie ducha wandalizmu i zacznie taranować szlabany. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2016-05-19 12:07:11 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
yabba wrote:
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:nhk9e2$9ld$1dont-email.me... tylko będzie czekać aż pociąg go rozjedzie niszcząc samochód, pociąg i grożąc zyciu ludzi? To gratuluje im braku mózgu https://www.youtube.com/watch?v=65dvWoysvTQ -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-19 20:55:35 | |
Autor: RadoslawF | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-19 o 14:07, masti pisze:
Chłopu zgasł traktor, traktor był już niby za przejazdem ale dwiePojechał dalej wyginając zaporę. Zauważ jednak, że działanie automatyki było przyczepy niestety nie. Chłopina widział pociąg, wiedział że jedzie ale z traktora nie zlazł. W efekcie stracił nogę. Potem tłumaczył że nowy traktor i żal było zostawiać. I nie był to jedyny tego typy przypadek o którym słyszałem. Pozdrawiam |
|
Data: 2016-05-25 18:27:56 | |
Autor: yabba | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości
news:nhka9f$d1m$1dont-email.me... yabba wrote: Nie przesadzaj z tym, że długo czekał. Szlaban się zamknął, kierowca zapewne rzucił kilka przekleństw, rozejrzał się za budką dróżnika, może nawet zatrąbił. Może liczył, że na PLK jest już XXI i ktos go zauważy na jakimś monitoringu. :) Dodatkowo widok na nadjeżdżajacy pociąg zasłaniał mu kontener z automatyką. Nie wiemy z jakim wyprzedzeniem zamykają się tam szlabany, więc miał może tylko kilku sekund na rozważenie czy czekać na otworzenie szlabanu przez pracownika kolei czy demolowac od razu zapory. Nie wiemy czy migające światła włączyły się odpowiednie wcześniej. Nie bronię tego kierowcy, że dobrze zrobił czekając na torach na pociąg, tylko staram się wyjasnić, że z taką sytuacją mógł spotkac się po raz pierwszy i stracił cenne sekundy licząć na otworzenie zapór przez pracownika z PLK. Teraz czujesz się pewnie, bo widziałeś wcześniej kilka filmów na Youtubie i wiesz, że jak się zachować po "uwięzieniu" na przejeździe. Nie sądzę, abyś podjął natychmiastową decyzję o taranowaniu zapór, jeśliby taka sytuacja przydażyła Ci się po raz pierwszy. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2016-05-26 01:16:55 | |
Autor: sirapacz | |
na przejezdzie | |
sprawa z ciezarowka jest prosta do dedukcji obserwując kierowcow na przejazdach:
koles wjechal na tory za innym samochodem i nie mogl zjechac, wiec zostal tak jak stal na srodku. nagminnie to widze na ul Patriotow w Warszawie - są tam 2 jezdnie po środku przedzielone torowiskiem. nagminnie tam wjezdzaja (i stoją) na torach a ruch pociągów tam gęsty |
|
Data: 2016-06-09 03:03:19 | |
Autor: yabba | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "sirapacz" <newsy@sircomp.pl> napisał w wiadomości news:ni5bp8$j1b$2portraits.wsisiz.edu.pl...
sprawa z ciezarowka jest prosta do dedukcji obserwując kierowcow na przejazdach: Postulujesz, żeby czekać przed torami aż poprzednik zjedzie ze skrzyżowania po drugiej stronie torów? -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2016-06-09 07:31:38 | |
Autor: P.B. | |
na przejezdzie | |
Dnia Thu, 9 Jun 2016 03:03:19 +0200, yabba napisał(a):
Postulujesz, żeby czekać przed torami aż poprzednik zjedzie ze skrzyżowania po drugiej stronie torów? Prawo o Ruchu Drogowym to postuluje, ale rób jak chcesz. Jak okarze się, że za przejazdem jest korek na piętnaście minut, a za pięć przyjedzie IC do Katowic, to zmienisz zdanie. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2016-06-09 08:40:04 | |
Autor: yabba | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "P.B." <pbernat@wp.pl> napisał w wiadomości news:1blwl9zs4v0en.10xc0yepzvu3a$.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 9 Jun 2016 03:03:19 +0200, yabba napisał(a): Właśnie tam jest taka sytuacja, że wjeżdżanie za poprzednikiem grozi tym o Co piszesz. A zostawianie odstępu powoduje korkowanie skrzyżowania z którego zjeżdżamy. Zawsze jak muszę tam przekroczyć tory, to mam obawy przed utknięciem na przejeździe. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2016-06-11 23:53:39 | |
Autor: grejon83 | |
na przejezdzie | |
W dniu czwartek, 9 czerwca 2016 08:39:17 UTC+2 użytkownik yabba napisał:
Właśnie tam jest taka sytuacja, że wjeżdżanie za poprzednikiem grozi tym o Co piszesz. A zostawianie odstępu powoduje korkowanie skrzyżowania z którego zjeżdżamy. Jak przywali w ciebie pociąg to skrzyżowanie też będzie zakorkowane :) -- Pozdrawiam, Grzegorz Jońca |
|
Data: 2016-05-19 12:10:32 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
yabba wrote:
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:nhk9e2$9ld$1dont-email.me... a tu ładnie widać ile czasu zamykają się zapory I jakoś bez problemu zdążył przejechać mimo, że wjechał po rozpoczęciu zamykania https://www.youtube.com/watch?v=DTWIp9jz890 -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-19 19:28:29 | |
Autor: Cavallino | |
na przejezdzie | |
W dniu 19.05.2016 o 13:10, yabba pisze:
> Sam widziałem jak zapory opuściły się prawie równocześnie z włączeniem czerwonych świateł, uderzając w naczepę Nijak ma się to do tego przypadku, bo problemem nie było to kiedy zamknął się szlaban, tylko dlaczego kretyn za fajerą postanowił mimo wszystko postać na torach. |
|
Data: 2016-05-25 21:04:36 | |
Autor: yabba | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości
news:nhkt3t$6ef$3node1.news.atman.pl... W dniu 19.05.2016 o 13:10, yabba pisze: Ewentualny brak migajacych świateł mógł być problemem, bo przyczynił się do wjazdu w momencie zamykania szlabanów. Co do kierowcy, to podejrzewam, że liczył na zdalny monitoring tego przejazdu na nastwani i że ktoś go zauważy i podniesie szlabany. Od strony, z której nadjechał pociąg stoi kontener, który mógł zasłaniać widok na zbliżające się niebezpieczeństwo. Jakby zobaczył pociąg, to zapewne szybciutko podjąłby decyzję o złamaniu szlabanów. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2016-05-25 22:19:46 | |
Autor: Grzegorz Tomczyk | |
na przejezdzie | |
W dniu 25.05.2016 o 21:04, yabba pisze:
Jakby zobaczył pociąg, to zapewne Szybkość decyzji jak u znanego nam Polaka w Czechach... https://youtu.be/HbchjMqaPW4 -- Pozdrawiam, Grzegorz Tomczyk |
|
Data: 2016-05-25 23:04:48 | |
Autor: J.F. | |
na przejezdzie | |
Użytkownik "Grzegorz Tomczyk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ni51d4$n8c$1@news.vectranet.pl... Szybkość decyzji jak u znanego nam Polaka w Czechach... No no, zaczynam doceniac wloszczyzne. Ta naczepa i ciagnik to przeciez kawal stali ... J. |
|
Data: 2016-05-26 08:01:15 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 25.05.2016 23:04, J.F. wrote:
bo ja wiem... https://youtu.be/tPjQYF9GQnQ?t=102 Shrek |
|
Data: 2016-05-25 23:20:43 | |
Autor: Cavallino | |
na przejezdzie | |
W dniu 25.05.2016 o 21:04, yabba pisze:
Co do kierowcy, to podejrzewam, że liczył na zdalny monitoring tego Opuszczający się szlaban dla każdego normalnego, byłby wystarczającym bodźcem co spierdzielania z tego miejsca za wszelką cenę. One tak mają, że nie opuszczają się bez powodu. |
|
Data: 2016-05-26 11:28:58 | |
Autor: RadoslawF | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-25 o 23:20, Cavallino pisze:
Ale jakby najpierw opuściły się wjazdowe a dopiero potem wyjazdoweCo do kierowcy, to podejrzewam, że liczył na zdalny monitoring tego to kolejarzom stała by się jakaś krzywda, obrazili by się czy nie wykonali by jakiejś normy kasowania konkurencji ? Łatwiej jest przeprogramować urządzenie niż iluś szoferaków bez wykształcenia. Ale ten spec z kolejnictwa co na to nie wpadł też ma widoczne braki. Bardziej się widać na kierowcę nadaje. Pozdrawiam |
|
Data: 2016-05-26 11:43:42 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 26.05.2016 11:28, RadoslawF wrote:
Opuszczający się szlaban dla każdego normalnego, byłby wystarczającymAle jakby najpierw opuściły się wjazdowe a dopiero potem wyjazdowe Z tego co widzę to tam były półrogatki: https://youtu.be/YqTweUihbGE?t=1 "wjazdowe" się zamykają, "wyjazdowych" po prostu nie ma. Jak ktoś głupi, to i wszyscy inżynierowie na świecie mu nie pomogą, chyba, że w konstrukcji kaftau bezpieczeństwa i dobrze wyłożonej miękkimi materiałami izolatki. Shrek. |
|
Data: 2016-05-26 04:05:02 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
na przejezdzie | |
Oczywiscie ze powinny byc szlabany tylko dla wjezdzajacych. I powinny byc aparaty fotograficzne ktore by uwiecznialy poczynania kierowcow. Oprocz tego za wjechanie wtedy kiedy nie wolno wjechac dwadziescia punktow i tysiac zlotych mandatu.
|
|
Data: 2016-05-26 21:48:25 | |
Autor: Shrek | |
na przejezdzie | |
On 26.05.2016 13:05, Zenek Kapelinder wrote:
Oczywiscie ze powinny byc szlabany tylko dla wjezdzajacych. Ale przecież były. Ba, nawet na filmie widać, że pajac był _za_ szlabanem. Tylko biedak nie wiedział, że nie należy stać na torach przy czerwonym świetle i zamknietych rogatakach, bo maszynista spierdolił i nie słyszał trąbienia... Shrek |
|
Data: 2016-05-26 21:19:46 | |
Autor: masti | |
na przejezdzie | |
RadoslawF wrote:
W dniu 2016-05-25 o 23:20, Cavallino pisze: i tak właśnie jest. nie widziałeś nigdy działającego przejazdu? <https://www.youtube.com/watch?v=YTG8y-FFS_o> -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-05-30 09:11:47 | |
Autor: Liwiusz | |
na przejezdzie | |
W dniu 2016-05-26 o 23:19, masti pisze:
Ale jakby najpierw opuściły się wjazdowe a dopiero potem wyjazdowe Ciekawe dlaczego szlabany nie otwierają się równocześnie. -- Liwiusz |
|