Data: 2010-08-09 13:35:26 | |
Autor: Jan Cytawa | |
naciąg szprych a ich zrywanie | |
Jacek Maciejewski napisał:
Czy ktoś ma jakieś spostrzeżenia, przemyślenia czy doświadczenia na temat Jest sporo teorii. Jedno jest pewne, ze zbyt luzne szprychy pekaja czesciej. Moja teoria jest taka, ze pracuja w trybie: pelny luz- jakies wygiecie. A pozostale szprychy przejmuja dodatkowe sily. I wtedy pekaja z przepracowania. Natomiast gdy jest wstepne naprezenie sily te sie rowniej rozkladaja i mniejsze sa amplitudy ruchow. Poza tym im mocniej sa szprychy naprezone tym sztywniejsze jest kolo. To rowniez pozytywna rzecz. Ale zbyt mocne naprezenie ma swoje wady. Trudniej takie kolo zrobic bez popsucia nypli. Trzeba miec bardzo dobrze spasowany klucz i nyple musza byc odpowiedniej jakosci. Poza tym gdy w takim kole w koncu szprycha peknie natychmiast takie kolo dostaje silnych bocznych bic, czesto uniemozliwiajacych dalsza jazde. Gdy szprychy sa luzniejsze ten efekt jest mniejszy. Gdzies posrodku jest kompromis. Tylko gdzie? Jan Cytawa |
|