Zalozylem DG, wrzucilem do internetu strone gdzie oczywiscie jest numer telefonu. Adres strony, niech bedzie, abcde.pl. 1-2 razy w tygodniu dzwoni do mnie przedstawiciel firmy rejestrujacej domeny z "bardzo pilna sprawa". "Prosze Pana, bardzo pilna sprawa!!! Ktos probuje wykupic domeny abcde.eu, abcde.com, abcde.com.pl (wymieniaja 3-4 wolne), ale jezeli Pan zdecyduje sie teraz, to ma Pan pierwszenstwo i sprzedamy Panu!!! Prosze podac dane do faktury!" Mozna takim naciagaczom zrobic najmniejsze chocby kuku, oprocz serdecznego "spierdalaj naciagaczu" badz czterdziesto minutowego gadania zakonczonego niepowodzeniem?

pozdr
PG

Dnia Tue, 26 Jan 2010 09:28:11 +0100, grzeda napisał(a):

czterdziesto minutowego gadania zakonczonego niepowodzeniem?

Szkoda czasu. "Proszę chwilę poczekać, zawołam kierownika" i niech czeka pół godziny.

Dnia Tue, 26 Jan 2010 09:28:11 +0100, grzeda napisał(a):

Mozna takim naciagaczom zrobic najmniejsze chocby kuku, oprocz
serdecznego "spierdalaj naciagaczu" badz czterdziesto minutowego gadania
zakonczonego niepowodzeniem?

Lerkins Group?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Użytkownik "grzeda" <grzedaWYTNIJ@gazeta.pl> napisał
"Prosze Pana, bardzo pilna sprawa!!! Ktos probuje wykupic

domeny abcde.eu, abcde.com, abcde.com.pl (wymieniaja 3-4 wolne), ale jezeli Pan zdecyduje sie teraz, to ma Pan pierwszenstwo..."

Jeśli nie ma tego kogoś, kto "próbuje" to imho jest to przestępstwo oszustwa. Tylko jest to materia dość licha dowodowo, bo jak ustalić czy go nie było.

Użytkownik "grzeda" <grzedaWYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hjm92t$2nd$1inews.gazeta.pl...

Zalozylem DG, wrzucilem do internetu strone gdzie oczywiscie jest numer telefonu. Adres strony, niech bedzie, abcde.pl. 1-2 razy w tygodniu dzwoni do mnie przedstawiciel firmy rejestrujacej domeny z "bardzo pilna sprawa". "Prosze Pana, bardzo pilna sprawa!!! Ktos probuje wykupic

Jak oni się teraz nazywają, bo chyba nie ma na nich siły, skoro tyle lat istnieją i zmieniają co parę miesięcy nazwy i adresy?

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,6440558,Kup_pan_domene__Byle_szybko.html
http://www.blog.ancla.pl/?p=244

grzeda pisze:

Zalozylem DG, wrzucilem do internetu strone gdzie oczywiscie jest numer telefonu. Adres strony, niech bedzie, abcde.pl. 1-2 razy w tygodniu dzwoni do mnie przedstawiciel firmy rejestrujacej domeny z "bardzo pilna sprawa". "Prosze Pana, bardzo pilna sprawa!!! Ktos probuje wykupic domeny abcde.eu, abcde.com, abcde.com.pl (wymieniaja 3-4 wolne), ale jezeli Pan zdecyduje sie teraz, to ma Pan pierwszenstwo i sprzedamy Panu!!! Prosze podac dane do faktury!" Mozna takim naciagaczom zrobic najmniejsze chocby kuku, oprocz serdecznego "spierdalaj naciagaczu" badz czterdziesto minutowego gadania zakonczonego niepowodzeniem?

   Zarezerwuj natychmiast te domeny (jest chyba 14-21 dni karencji, kiedy nie trzeba płacić), a potem każ mu wystawić te faktury.

--
Liwiusz

Dnia Tue, 26 Jan 2010 11:59:58 +0100, Liwiusz napisał(a):

   Zarezerwuj natychmiast te domeny (jest chyba 14-21 dni karencji,
kiedy nie trzeba płacić), a potem każ mu wystawić te faktury.

A później będzie musiał zapłacić, co? ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Olgierd pisze:

Dnia Tue, 26 Jan 2010 11:59:58 +0100, Liwiusz napisał(a):

   Zarezerwuj natychmiast te domeny (jest chyba 14-21 dni karencji,
kiedy nie trzeba płacić), a potem każ mu wystawić te faktury.

A później będzie musiał zapłacić, co? ;-)

   Za co? Za domeny, których naciągacz nawet nie będzie mógł zarejestrować?

--
Liwiusz

Dnia Tue, 26 Jan 2010 12:07:10 +0100, Liwiusz napisał(a):

   Zarezerwuj natychmiast te domeny (jest chyba 14-21 dni karencji,
kiedy nie trzeba płacić), a potem każ mu wystawić te faktury.

A później będzie musiał zapłacić, co? ;-)

   Za co? Za domeny, których naciągacz nawet nie będzie mógł
   zarejestrować?

Dlaczego nie będzie mógł? Aha, masz na myśli zarezerwowanie we własnym zakresie (poza naciągaczem) oraz wniosek do naciągacza o załatwienie sprawy. --
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Olgierd pisze:

Dlaczego nie będzie mógł? Aha, masz na myśli zarezerwowanie we własnym zakresie (poza naciągaczem) oraz wniosek do naciągacza o załatwienie sprawy.

   Dokładnie. A jak domeny ładne, to można potrzymać. I o ile bezwartościowe domeny .com.pl (nie wiem skąd taka ich popularność wśród polskich firm, w sytuacji gdy domena .pl bywała wcześniej wolna) można sobie darować, o tyle w domeny .eu czy .com warto zainwestować (zwłaszcza w te drugie). Im krótsza nazwa tym lepiej.


--
Liwiusz

Dnia Tue, 26 Jan 2010 11:59:58 +0100, Liwiusz napisał(a):

grzeda pisze:

Zalozylem DG, wrzucilem do internetu strone gdzie oczywiscie jest numer telefonu. Adres strony, niech bedzie, abcde.pl. 1-2 razy w tygodniu dzwoni do mnie przedstawiciel firmy rejestrujacej domeny z "bardzo pilna sprawa". "Prosze Pana, bardzo pilna sprawa!!! Ktos probuje wykupic domeny abcde.eu, abcde.com, abcde.com.pl (wymieniaja 3-4 wolne), ale

   Zarezerwuj natychmiast te domeny (jest chyba 14-21 dni karencji, kiedy nie trzeba płacić), a potem każ mu wystawić te faktury.

Dokładnie :) Mina debila-marketoida (niestety tylko wyobrażona, szkoda że
nie dzwonią z video przez skype'a ;) bezcenna...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Jacek Osiecki wrote:

Dokładnie :) Mina debila-marketoida (niestety tylko wyobrażona, szkoda że
nie dzwonią z video przez skype'a ;) bezcenna...

debilna to może być twoja mina, kiedy po kilku miesiącach uda im się wreszcie te domeny zarezerwować i przyślą fakturę do zapłacenia.

Dnia Tue, 26 Jan 2010 15:00:42 -0600, witek napisał(a):

Jacek Osiecki wrote:

Dokładnie :) Mina debila-marketoida (niestety tylko wyobrażona, szkoda że
nie dzwonią z video przez skype'a ;) bezcenna...

debilna to może być twoja mina, kiedy po kilku miesiącach uda im się wreszcie te domeny zarezerwować i przyślą fakturę do zapłacenia.

Ta, zwłaszcza jeśli wcześniej kupię tę domenę za złotówkę ;)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

witek pisze:

Jacek Osiecki wrote:

Dokładnie :) Mina debila-marketoida (niestety tylko wyobrażona, szkoda że
nie dzwonią z video przez skype'a ;) bezcenna...

debilna to może być twoja mina, kiedy po kilku miesiącach uda im się wreszcie te domeny zarezerwować i przyślą fakturę do zapłacenia.

   I uważasz, że po kilku miesiącach umowa będzie nadal ważna? A za 5 lat, jak na dobre by domena spadła?

--
Liwiusz

Liwiusz wrote:

witek pisze:

Jacek Osiecki wrote:

Dokładnie :) Mina debila-marketoida (niestety tylko wyobrażona, szkoda że
nie dzwonią z video przez skype'a ;) bezcenna...

debilna to może być twoja mina, kiedy po kilku miesiącach uda im się wreszcie te domeny zarezerwować i przyślą fakturę do zapłacenia.

  I uważasz, że po kilku miesiącach umowa będzie nadal ważna? A za 5 lat, jak na dobre by domena spadła?

a to zależy na co sie umówili.

witek pisze:

  I uważasz, że po kilku miesiącach umowa będzie nadal ważna? A za 5 lat, jak na dobre by domena spadła?

a to zależy na co sie umówili.

   Pewnie na nic szczególnego, jak to przy sprzedaży przez telefon bywa.

--
Liwiusz

Użytkownik witek napisał:

Jacek Osiecki wrote:

Dokładnie :) Mina debila-marketoida (niestety tylko wyobrażona, szkoda że
nie dzwonią z video przez skype'a ;) bezcenna...

debilna to może być twoja mina, kiedy po kilku miesiącach uda im się
wreszcie te domeny zarezerwować i przyślą fakturę do zapłacenia.

A niby z jakiej racji miało by im się udać zarejestrowanie takiej domeny, skoro ja ją wcześniej zarejestrowałem i opłaciłem?
Chyba, że za rok zapomnę tę domenę opłacić, to wtedy tak.

--
Pozdrawiam,
   Tapatik

On Fri, 29 Jan 2010, Tapatik wrote:

Użytkownik witek napisał:

Jacek Osiecki wrote:

Dokładnie :) Mina debila-marketoida (niestety tylko wyobrażona, szkoda że
nie dzwonią z video przez skype'a ;) bezcenna...

debilna to może być twoja mina, kiedy po kilku miesiącach uda im się
wreszcie te domeny zarezerwować i przyślą fakturę do zapłacenia.

A niby z jakiej racji miało by im się udać zarejestrowanie takiej domeny, skoro ja ją wcześniej zarejestrowałem i opłaciłem?

  Jak mniemam sprawa microsoft.pl do dziś wzbudza wątpliwości...
(ale właśnie tak było)

pzdr, Gotfryd

Użytkownik Liwiusz napisał:

Zarezerwuj natychmiast te domeny (jest chyba 14-21 dni karencji, kiedy
nie trzeba płacić), a potem każ mu wystawić te faktury.

Albo poprosić znajomego, aby te domeny porejestrował.
I jak już domeny będą zarejestrowane, to poprosić firmę od domen o przysłanie oferty, a potem o wywiązanie się z umowy.

--
Pozdrawiam,
   Tapatik