Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   nadgarstki

nadgarstki

Data: 2009-09-26 13:22:42
Autor: yapann
nadgarstki
hej

czy macie jakiś sprawdzony patent na osłonki na nadgarstki do jazdy reowrem? Pewnie nikt takiego czegoś nie stosuje (?) - posiadam wybitnie wątłej kostrukcji stawy - ból nadgarstków jest nieprzyjemny już po iluś km, po dłuższej jeździe oderwannie ręki od kiery i wyprostowanie w nadgarstku mówi sama za siebie, że one dostają 'w kość'.

Wyczytałam o jakiejś 'owijce korkowej' - ale to chyba nie jest wystarczające pacanum na takie cierpiętnicze nadgarstki. Przyszło mi natomiast do głowy, że może takie usztywniacze jak do komputera może bym se nabyła do jazdy - może minimum nadmiaru nacisku mogłoby się rozkładać po większej powierzchni?

Data: 2009-09-26 06:14:36
Autor: Michał 'miok' Rzeźnik
nadgarstki
On 26 Wrz, 13:22, "yapann" <yap...@odwa.pl> wrote:
hej

czy macie jakiś sprawdzony patent na osłonki na nadgarstki do jazdy reowrem?
Pewnie nikt takiego czegoś nie stosuje (?) - posiadam wybitnie wątłej
kostrukcji stawy - ból nadgarstków jest nieprzyjemny już po iluś km, po
dłuższej jeździe oderwannie ręki od kiery i wyprostowanie w nadgarstku mówi
sama za siebie, że one dostają 'w kość'.
Jest duża szansa, ze po prostu masz złą pozycję na rowerze.
Może za długi mostek? Albo zbyt pochylona pozycja? Siodło za bardzo
pochylone w dół?

Wyczytałam o jakiejś 'owijce korkowej' - ale to chyba nie jest wystarczające
pacanum na takie cierpiętnicze nadgarstki. Przyszło mi natomiast do głowy,
że może takie usztywniacze jak do komputera może bym se nabyła do jazdy -
może minimum nadmiaru nacisku mogłoby się rozkładać po większej powierzchni?
Też miałem problemy na początku, amortyzator bardzo pomaga (ale dobry
-  czuły), ale można też znaleźć sztywne widelce dobrze pochłaniające
drgania - musi być gięty, przynajmniej ja zauważyłem różnicę z
przesiadki z takiego o całkowicie prostych ramionach.

No i są jeszcze rękawiczki z warstwą żelu, oraz owijki żelowe (Velo D2
Gel), które pochłaniają ponoć kilkadziesiąt procent więcej więcej
drgań :P Jeździ się z tym bardzo przyjemnie.
Pomaga też wsadzenie szerszych opon, oraz trochę obniżenie ciśnienia
na przodzie. I rogi do zmiany pozycji ułożenia dłoni, a także są
specjalne chwyty o ergonomicznym profilu, jeśli nie chciałbyś owijki.

Takich ściągacze jak piszesz używał mój kumpel i mówił, że pomaga mu-
tyle że on to na desce raczej, bo często upadał

Data: 2009-09-26 10:44:38
Autor: rrramos
nadgarstki
On 26 Wrz, 13:22, "yapann"  wrote:
ból nadgarstków jest nieprzyjemny już po iluś km, po
dłuższej jeździe oderwannie ręki od kiery i wyprostowanie w nadgarstku mówi
sama za siebie, że one dostają 'w kość'.

przede wszystkim nadgarstki powinny być właśnie wyprostowane, więc
sprawdź, czy masz prawidłowo ułożone dłonie: http://www.biogrip.at/html/hand.htm
poza tym poczytaj co ludzie radzili w takiej sytuacji miesiąc temu:
http://groups.google.pl/group/pl.rec.rowery/browse_frm/thread/110562948c2afabd#

Pozdrawiam,
rrramos

Data: 2009-09-26 14:01:32
Autor: arturbac
nadgarstki
yapann pisze:
czy macie jakiś sprawdzony patent na osłonki na nadgarstki do jazdy reowrem? Pewnie nikt takiego czegoś nie stosuje (?)

Dodatkowe rogi na kierownice sie świetnie sprawdzają w moim przypadku jak się zapomnę po paru/parunastu km to nadgarstki same proszą o zmianę.

Data: 2009-09-26 14:29:31
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
nadgarstki
yapann bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Wyczytałam o jakiejś 'owijce korkowej' - ale to chyba nie jest wystarczające pacanum na takie cierpiętnicze nadgarstki.

Sprawdź owijkę. Ja miałem problemy z drętwieniem dłoni, zmieniłem gripy na
owijkę i było lepiej, a potem wywaliłem owijkę żelową i kupiłem korkową.
Korkowa rządzi światem (dodatkowy plus: owijka nie ocieka potem tak jak
sztuczne gripy)
Pokombinuj ze zmianą pozycji na rowerze: pomyśl o innej kierownicy (jaką
masz teraz?), poeksperymentuj. Może baranek Ci zasmakuje (problem: trzeba
kupić nowe klamkomanetki :-/), może lemondka, a może po prostu wystarczy
podnieść/obniżyć mostek?

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-09-26 16:40:55
Autor: Jan Srzednicki
nadgarstki
On 2009-09-26, yapann wrote:
hej

czy macie jakiś sprawdzony patent na osłonki na nadgarstki do jazdy reowrem? Pewnie nikt takiego czegoś nie stosuje (?) - posiadam wybitnie wątłej kostrukcji stawy - ból nadgarstków jest nieprzyjemny już po iluś km, po dłuższej jeździe oderwannie ręki od kiery i wyprostowanie w nadgarstku mówi sama za siebie, że one dostają 'w kość'.

To dodam, bo jeszcze nikt nie wspomniał - oprócz różnych kombinacji z
pozycją, rogów, owijek korkowych - jest jeszcze opcja specjalnych gripów
odciążających nadgarstki. Robi takie Ergon (dość drogie), ale są też
tańsi "zgapiacze". Co w nich ważne - żeby były z obejmą na śrubę, bo
inaczej się będą przesuwać.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

nadgarstki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona