Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   naganna praktyka ubezpieczycieli ? złe orzecznictwo sądów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów

naganna praktyka ubezpieczycieli ? złe orzecznictwo sądów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów

Data: 2011-05-17 19:47:32
Autor: HK8
naganna praktyka ubezpieczycieli ? złe orzecznictwo sądów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów
Opinia biegłego była w ub. środę, ale nie chcą mi jej pokazać. W piątek był termin likwidacji szkody wysłali mi pismo, że wydłużają termin na decyzję o odpowiedzialności.
W rozmowie telefonicznej dowiedziałem się, że wyczuli zagorżenie pozwem więc zatrudnili prawnika do oszacowania ryzyka związanego ze sprawą sądową.
Teoretycznie decyzja może być już za kilka dni.
Spodziewam się jednak niekorzystnej decyzji. Najbardziej jednak chciałbym zobaczyć opinię biegłego.

Pozdrawiam,
HK8


Użytkownik "HK8" <pwie@o2.pl> napisał w wiadomości news:iq9b2d$sqi$1inews.gazeta.pl...
Uprzejmie proszę o pomoc, radę. Sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów.



Jechałem wzdłuż stojących samochodów, pojazd włączający się do ruchu z dojazdu do posesji, wyjeżdżając zza ciężarówki na ślepo spowodował kolizję uderzając mnie z prawej strony.

I teraz najważniejsze, ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania z OC sprawcy przedstawiając jako argument definicję pasa ruchu: "pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;", z której wg ubezpieczyciela wynika, że na pasie obok samochodu nie ma prawa znajdować się motocykl.

Ja uważam że wynika z tej definicji tylko minimalna i maksymalna szerokość pasa, czyli jeśli nie wystarczy miejsca na jeden rząd to nie jest to pas, jeśli jest mniej niż na dwa rzędy to jest to ten sam jeden pas, czyli pas może mieć nawet 1,9 razy minimalnej szerokości pasa.

Inne szczegóły zdarzenia nie mają znaczenia dla odmowy wypłaty odszkodowania. Widziałem opinię biegłego opłacanego przez ubezpieczyciela na temat mniej więcej podobnej sytuacji i winę motocyklisty wynikającą z definicji pasa ruchu.

I teraz jakie ta sprawa ma konsekwencje:
1. Wszyscy jeździcie w korkach i ja też, jeździmy tym samym pasem ruchu, lub nawet bez korków. Bez względu na to jaka kolizja, zawsze będzie wina motocyklisty jeśli przyjąć za prawdziwe stanowisko ubezpieczyciela w kwestii definicji pasa ruchu. Więc wszyscy musicie wiedzieć, że nic nie będzie z polisy OC sprawcy, jeśli nie macie AC to płacicie z własnej kieszeni, za rozbity motocykl i pewnie własne leczenie (z własnej kieszeni) jeśli nawet nie macie winy.
2. Czterech przepytanych przeze mnie policjantów (włącznie z komisarzem Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, i policjantem obecnym na miejscu zdarzenia) twierdzi że zgodnie z prawem motocykl może jechać tym samym pasem ruchu co samochód. Ubezpieczyciel nie przejmuje się opinią policji i nie wypłaca odszkodowań lub wg ubezpieczyciela wygrywa w sądach (tego nie da się zweryfikować). Nie ma sensu pytać kolejnych skoro czterech pierwszych policjantów twierdzi to samo.
3. Znajomość kodeksu drogowego nie może być rzeczą tajemną i znajdować się w rękach ubezpieczyciela i opłaconych biegłych oraz osób poszkodowanych którym odmówiono odszkodowania. Jeśli policja nie zna prawa to jak można tolerować taki stan rzeczy, że stają na straży prawa, i z ich opinią ubezpieczyciel się nie liczy bo mu się tak opłaca.

Ja mam OC i AC więc jeśli się poddam i będę uznanym winnym przez ubezpieczyciela to jeśli nie z polisy sprawcy to z własnej AC pokryję szkody.
Jeśli będę walczył o precedens i zmianę orzecznictwa to potrzebuję Waszej pomocy i motywacji.
Jestem po analizie kodeksu i długich rozmowach z policją, która radzi mi iść do sądu.
Potrzebuję:
- namiary na dodatkowe źródła informacji, z których można skorzystać w analizie tego problemu, orzecznictwo jeśli ktoś zna takie sprawy
- namiary do rzeczoznawcy/biegłego z którym można sprawę skonsultować, może macie w rodzinie, znajomych lub korzystaliście płacąc za usługi i możecie polecić
- potrzebuję poznać Wasze doświadczenia w takich sprawach piszcie proszę na maila, podajcie telefon to oddzwonię.

Jest mnóstwo motocyklistów poszkodowanych niesłusznie przez praktykę ubezpieczycieli, jeśli przyjąć za słuszne co ubezpieczyciel powiedział o orzecznictwie sądów.

Więc trzeba coś z tym zrobić.



Najważniejsze aby wszyscy motocykliści wiedzieli jak jest naprawdę, i jak z tym walczyć, bo ja na razie nie wiem, ale analizuję sprawę.


Pozdrawiam.

HK8



Data: 2011-05-17 22:15:05
Autor: Laphroaig
naganna praktyka ubezpieczycieli ? złe orzecznictwo sądów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów
On 5/17/11 7:47 PM, HK8 wrote:
Opinia biegłego była w ub. środę, ale nie chcą mi jej pokazać.

Czytalem ten watek ze zdumieniem ale czlowiek cale zycie sie uczy.
Przypomnij, czego mialaby dotyczyc ta opinia bieglego? Czyzby tego, czy na pasie moze jednoczesnie znajdowac sie motocykl i samochod? Czyli opinia na temat interpretacji PoRD? Co to za biegly? Od czego?

--
pozdr
Laphroaig
Sportster + Simson w kawalkach

Data: 2011-05-17 22:34:39
Autor: Kuczu
naganna praktyka ubezpieczycieli ? zÂłe orzeczn ictwo sÂądĂłw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistĂłw
W dniu 2011-05-17 22:15, Laphroaig pisze:
On 5/17/11 7:47 PM, HK8 wrote:
Opinia biegÂłego byÂła w ub. ÂśrodĂŞ, ale nie chcÂą mi jej pokazaĂŚ.

Czytalem ten watek ze zdumieniem ale czlowiek cale zycie sie uczy.
Przypomnij, czego mialaby dotyczyc ta opinia bieglego? Czyzby tego, czy
na pasie moze jednoczesnie znajdowac sie motocykl i samochod? Czyli
opinia na temat interpretacji PoRD? Co to za biegly? Od czego?


Jesli biegly to przeciez od biegania.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Data: 2011-05-18 21:45:26
Autor: Laphroaig
naganna praktyka ubezpieczycieli ? zÂłe orzeczn ictwo sÂądĂłw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistĂłw
On 5/17/11 10:34 PM, Kuczu wrote:

Jesli biegly to przeciez od biegania.


ROTFL ,

Data: 2011-05-18 00:05:35
Autor: Gr4N4c1K
naganna praktyka ubezpieczycieli ? zÂłe orzecznictwo sÂądĂłw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistĂłw
Dnia 17-05-2011 o 22:15:05 Laphroaig <moj.login@vp.pl> napisał(a):

On 5/17/11 7:47 PM, HK8 wrote:
Opinia biegÂłego byÂła w ub. ÂśrodĂŞ, ale nie chcÂą mi jej pokazaĂŚ.

Czytalem ten watek ze zdumieniem ale czlowiek cale zycie sie uczy.
Przypomnij, czego mialaby dotyczyc ta opinia bieglego? Czyzby tego, czy  na pasie moze jednoczesnie znajdowac sie motocykl i samochod? Czyli  opinia na temat interpretacji PoRD? Co to za biegly? Od czego?


a daj spokĂłj. najpierw gościu prosi o pomoc a teraz nam opisuje jak go  ładują w kakało na jego własną prośbę.. juĹź pisałem Ĺźeby dał zdjęcia tego  miejsca i szkic sytuacyjny to moĹźna by się bardziej odnieść do tej sprawy.  a tak to jego biznes a raczej tyłek.

pozdrawiam

Data: 2011-05-18 18:33:42
Autor: Grzybol
naganna praktyka ubezpieczycieli ? zÂłe orzecznictwo sÂądĂłw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistĂłw
Użytkownik "Gr4N4c1K" <granacik@wy_ciac.poczta.onet-dot-pl> napisał w
wiadomości news:op.vvnbnlnkykntv0pecet1.domain.neostrada...
Dnia 17-05-2011 o 22:15:05 Laphroaig <moj.login@vp.pl> napisał(a):
On 5/17/11 7:47 PM, HK8 wrote:
Opinia biegÂłego byÂła w ub. ÂśrodĂŞ, ale nie chcÂą mi jej pokazaĂŚ.
Czytalem ten watek ze zdumieniem ale czlowiek cale zycie sie uczy.
Przypomnij, czego mialaby dotyczyc ta opinia bieglego? Czyzby tego, czy na pasie moze jednoczesnie znajdowac sie motocykl i samochod? Czyli opinia na temat interpretacji PoRD? Co to za biegly? Od czego?
a daj spokój. najpierw gościu prosi o pomoc a teraz nam opisuje jak go ładują w kakało na jego własną prośbę. już pisałem żeby dał zdjęcia tego miejsca i szkic sytuacyjny to można by się bardziej odnieść do tej
sprawy.   a tak to jego biznes a raczej tyłek.
pozdrawiam

Przecież tu nie ma żadnej sprawy. On jeszcze nie otrzymał oficjalnego pisma od TU, że mu nie wypłacą. Nigdzie nie był, w żadnym sądzie. Tak tylko truje dupę ludziom i opisuje jakieś idiotyzmy...

--
Grzybol

Data: 2011-05-18 18:39:44
Autor: Arni
naganna praktyka ubezpieczycieli ? zÂłe orzeczn ictwo sÂądĂłw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistĂłw
Grzybol pisze:

Przecież tu nie ma żadnej sprawy. On jeszcze nie otrzymał oficjalnego pisma od TU, że mu nie wypłacą. Nigdzie nie był, w żadnym sądzie. Tak tylko truje dupę ludziom i opisuje jakieś idiotyzmy...

Troll znaczy... tylko taki z naukowym umotywowaniem

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

Data: 2011-05-18 18:44:52
Autor: Grzybol
naganna praktyka ubezpieczycieli ? zÂłe orzecznictwo sÂądĂłw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistĂłw
Użytkownik "Arni" <arni@no.spam.pl> napisał w wiadomości
news:ir0sod$3tr$1inews.gazeta.pl...

Troll znaczy... tylko taki z naukowym umotywowaniem


No niby tak. Zależy kto patrzy i z jakiej perspektywy. Np. dla Sir Pierdnika to wszyscy są trolle.

--
Grzybol

naganna praktyka ubezpieczycieli ? złe orzecznictwo sądów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona