Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes   »   nagonke na euro

nagonke na euro

Data: 2009-02-23 16:32:11
Autor: Dziadek Eustachy
nagonke na euro
już trwa od jakiegoś czasu,
w merdiach, które siebie nazywają opiniotffurczymi.
Według tych pracowników merdiów, to wprowadzenie euro będzie cudownym lekiem na wszystko, nawet na opryszczkę u licealistek. To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!
nagonka w celu robienia z ludzi debili.

--
"Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24

Data: 2009-02-23 09:42:27
Autor: A.L.
nagonke na euro
On Mon, 23 Feb 2009 16:32:11 +0100, Dziadek Eustachy
<bleebleblewytnijto@optotezwytnij.pl> wrote:

już trwa od jakiegoś czasu,
w merdiach, które siebie nazywają opiniotffurczymi.
Według tych pracowników merdiów, to wprowadzenie euro będzie cudownym lekiem na wszystko, nawet na opryszczkę u licealistek. To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!
nagonka w celu robienia z ludzi debili.


Znasz sie na tym?... Pewnie tyle samo co przecietna kobita w maglu.

A.L.

Data: 2009-02-23 16:51:52
Autor: Dziadek Eustachy
nagonke na euro
Dnia Mon, 23 Feb 2009 09:42:27 -0600, A.L. napisał(a):

On Mon, 23 Feb 2009 16:32:11 +0100, Dziadek Eustachy
<bleebleblewytnijto@optotezwytnij.pl> wrote:

już trwa od jakiegoś czasu,
w merdiach, które siebie nazywają opiniotffurczymi.
Według tych pracowników merdiów, to wprowadzenie euro będzie cudownym lekiem na wszystko, nawet na opryszczkę u licealistek. To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!
nagonka w celu robienia z ludzi debili.


Znasz sie na tym?... Pewnie tyle samo co przecietna kobita w maglu.
 buehehehehe żebyś się nie zdziwił ignorancie. --
"Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24

Data: 2009-02-23 09:58:24
Autor: A.L.
nagonke na euro
On Mon, 23 Feb 2009 16:51:52 +0100, Dziadek Eustachy
<bleebleblewytnijto@optotezwytnij.pl> wrote:

Dnia Mon, 23 Feb 2009 09:42:27 -0600, A.L. napisał(a):

On Mon, 23 Feb 2009 16:32:11 +0100, Dziadek Eustachy
<bleebleblewytnijto@optotezwytnij.pl> wrote:

już trwa od jakiegoś czasu,
w merdiach, które siebie nazywają opiniotffurczymi.
Według tych pracowników merdiów, to wprowadzenie euro będzie cudownym lekiem na wszystko, nawet na opryszczkę u licealistek. To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!
nagonka w celu robienia z ludzi debili.


Znasz sie na tym?... Pewnie tyle samo co przecietna kobita w maglu.

buehehehehe żebyś się nie zdziwił ignorancie.

No?... Slucham?... Expercie...

A.L.

Data: 2009-02-23 17:22:21
Autor: Dziadek Eustachy
nagonke na euro
Dnia Mon, 23 Feb 2009 09:58:24 -0600, A.L. napisał(a):

wprowadzenie euro będzie cudownym lekiem na wszystko, nawet na opryszczkę u licealistek. To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!
nagonka w celu robienia z ludzi debili.

Znasz sie na tym?... Pewnie tyle samo co przecietna kobita w maglu.

buehehehehe żebyś się nie zdziwił ignorancie.

No?... Slucham?... Expercie...

to ja słucham.
to co myślę jest napisane,
uważasz, że się nie znam, wykaż, z tego co napisałem.
tylko argumenty, pliisss, nie bede odpisywał na głupawe slogany.

--
"Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24

Data: 2009-02-23 10:38:31
Autor: A.L.
nagonke na euro
On Mon, 23 Feb 2009 17:22:21 +0100, Dziadek Eustachy
<bleebleblewytnijto@optotezwytnij.pl> wrote:

Dnia Mon, 23 Feb 2009 09:58:24 -0600, A.L. napisał(a):

wprowadzenie euro będzie cudownym lekiem na wszystko, nawet na opryszczkę u licealistek. To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!
nagonka w celu robienia z ludzi debili.

Znasz sie na tym?... Pewnie tyle samo co przecietna kobita w maglu.

buehehehehe żebyś się nie zdziwił ignorancie.

No?... Slucham?... Expercie...

to ja słucham.
to co myślę jest napisane,

Cieszy mnie ze Pan musli ze jak cos jest napisane to musi to byc
prawda

Rozumiem teraz zrodloe Panskiego eksperctwa.

A.L.

Data: 2009-02-24 06:45:54
Autor: Dziadek Eustachy
nagonke na euro
Dnia Mon, 23 Feb 2009 10:38:31 -0600, A.L. napisał(a):

On Mon, 23 Feb 2009 17:22:21 +0100, Dziadek Eustachy
<bleebleblewytnijto@optotezwytnij.pl> wrote:

Dnia Mon, 23 Feb 2009 09:58:24 -0600, A.L. napisał(a):

wprowadzenie euro będzie cudownym lekiem na wszystko, nawet na opryszczkę u licealistek. To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!
nagonka w celu robienia z ludzi debili.

Znasz sie na tym?... Pewnie tyle samo co przecietna kobita w maglu.

buehehehehe żebyś się nie zdziwił ignorancie.

No?... Slucham?... Expercie...

to ja słucham.
to co myślę jest napisane,

Cieszy mnie ze Pan musli ze jak cos jest napisane to musi to byc
prawda
 rotfl
naucz się czytać ze zrozumieniem ignorancie.

--
"Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24

Data: 2009-02-24 06:34:31
Autor: A.L.
nagonke na euro
On Tue, 24 Feb 2009 06:45:54 +0100, Dziadek Eustachy
<bleebleblewytnijto@optotezwytnij.pl> wrote:

Dnia Mon, 23 Feb 2009 10:38:31 -0600, A.L. napisał(a):

On Mon, 23 Feb 2009 17:22:21 +0100, Dziadek Eustachy
<bleebleblewytnijto@optotezwytnij.pl> wrote:

Dnia Mon, 23 Feb 2009 09:58:24 -0600, A.L. napisał(a):

wprowadzenie euro będzie cudownym lekiem na wszystko, nawet na opryszczkę u licealistek. To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!
nagonka w celu robienia z ludzi debili.

Znasz sie na tym?... Pewnie tyle samo co przecietna kobita w maglu.

buehehehehe żebyś się nie zdziwił ignorancie.

No?... Slucham?... Expercie...

to ja słucham.
to co myślę jest napisane,

Cieszy mnie ze Pan musli ze jak cos jest napisane to musi to byc
prawda

rotfl
naucz się czytać ze zrozumieniem ignorancie.

O... Zaczynamy sie poslugiwac argumentami merytorycznymi. Kiedy bedzie
o Hitlerze?

A.L.

Data: 2009-02-24 17:41:56
Autor: Dziadek Eustachy
nagonke na euro
Dnia Tue, 24 Feb 2009 06:34:31 -0600, A.L. napisał(a):

rotfl
naucz się czytać ze zrozumieniem ignorancie.

O... Zaczynamy sie poslugiwac argumentami merytorycznymi. Kiedy bedzie
o Hitlerze?

buahahaha,
przyjdz jak wytrzezwiejesz, bo juz Ci się wszystko pieprzy w główce.

--
"Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24

Data: 2009-02-24 07:21:50
Autor: OlO
nagonke na euro
Użytkownik "A.L." <alewando@zanoza.com> napisał w wiadomości
news:f6k5q4dnjmrdunimlhs41hbge1nnuupjaf4ax.com...
On Mon, 23 Feb 2009 17:22:21 +0100, Dziadek Eustachy
<bleebleblewytnijto@optotezwytnij.pl> wrote:
Dnia Mon, 23 Feb 2009 09:58:24 -0600, A.L. napisał(a):
wprowadzenie
euro będzie cudownym lekiem na wszystko,
nawet na opryszczkę u licealistek.
To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!
nagonka w celu robienia z ludzi debili.
Znasz sie na tym?... Pewnie tyle samo co przecietna kobita w maglu.
buehehehehe
żebyś się nie zdziwił ignorancie.
No?... Slucham?... Expercie...
to ja słucham.
to co myślę jest napisane,
Cieszy mnie ze Pan musli ze jak cos jest napisane to musi to byc
prawda
Rozumiem teraz zrodloe Panskiego eksperctwa.
A.L.

zostawcie go , to troll ktory musi siac ferment bo mu za to placa. To slynne zdobywanie internetu i mlodych :)

Data: 2009-02-24 17:14:51
Autor: Dziadek Eustachy
nagonke na euro
Dnia Tue, 24 Feb 2009 07:21:50 +0100, OlO napisał(a):

zostawcie go , to troll ktory musi siac ferment bo mu za to placa. To slynne zdobywanie internetu i mlodych :)

buahahahaha
masz na myśli 30 minut dziennie propagandy  dla PO tak bardzo namawiane przez Schetynę?  :-))

--
"Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24

Data: 2009-02-23 17:39:12
Autor: andreas
nagonke na euro
Użytkownik "Dziadek Eustachy" <bleebleblewytnijto@optotezwytnij.pl> napisał w wiadomości news:11fk73mj1t04k.5qa2446rs4l9$.dlg40tude.net...
już trwa od jakiegoś czasu,
w merdiach, które siebie nazywają opiniotffurczymi.
Według tych pracowników merdiów, to wprowadzenie
euro będzie cudownym lekiem na wszystko,
nawet na opryszczkę u licealistek.
To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!

Ja jako prosty zwolennik przyjęcia Euro mam od zawsze ten sam argument, że gdyby istniał sens dawania co parę kilometrów osobnej waluty, to z pewnością powinno się to zrobić w tak różnych gospodarczo regionach jak na przykład Mazowsze i Podlasie. A nie słyszałem, by ktoś oponował, że rolnik spod Białegostoku musi w sklepie płacić tą sama walutą co Kulczyk w Warszawie.
Przeciwnicy Euro ciągle plącza się w zeznaniach, bo raz widzą wejście Euro jako zdradę narodową, a za chwile jest to "tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie".
Innym razem w zachęcaniu do Euro widzą zbrodniczą rękę "jewropskiej żydokomuny", która pragnie oszukać Polaków, ale zupełnie im nie przeszkadza, że to przy złotówce nie ma prosty człowiek rozeznania, że płaci w PL często dużo więcej niż na zachodzie Europy.
Będą się bili na noże dyskutując o kursie w jakim się powinno dokonać ostatecznej wymiany, ale maja w dupie, że obecnie biedny emeryt płaci na okrągło w cenie chleba ryzyko kursowe, od którego się ubezpieczyli wszyscy pośrednicy od młynarza przez producenta maszyny piekarniczej po piekarnie.


--
andreas

Data: 2009-02-23 18:28:25
Autor: perszing
nagonke na euro
andreas pisze:
Ja jako prosty zwolennik przyjęcia Euro mam od zawsze ten sam argument, że gdyby istniał sens dawania co parę kilometrów osobnej waluty, to z pewnością powinno się to zrobić w tak różnych gospodarczo regionach jak na przykład Mazowsze i Podlasie. A nie słyszałem, by ktoś oponował, że rolnik spod Białegostoku musi w sklepie płacić tą sama walutą co Kulczyk w Warszawie.

No zrozumiale jest, ze nikt nie chce dac Mazowszu i Podlasiu drukowania nowych banknocikow jak ich zabraknie. Niestety ta sama uwaga tyczy sie euro.

Osobiscie wolabym zeby rzad zamiast glupiego pomyslu z wprowadzaniem euro lepiej zaczal najpierw sprzatac podworko.

--
www.ogloszenia.krakow.pl

Data: 2009-02-23 18:29:26
Autor: andreas
nagonke na euro
Użytkownik "perszing" <marcin-kowalik@wp.pl.pl> napisał w wiadomości news:gnum3q$16o$1news.onet.pl...
andreas pisze:
Ja jako prosty zwolennik przyjęcia Euro mam od zawsze ten sam argument, że gdyby istniał sens dawania co parę kilometrów osobnej waluty, to z pewnością powinno się to zrobić w tak różnych gospodarczo regionach jak na przykład Mazowsze i Podlasie. A nie słyszałem, by ktoś oponował, że rolnik spod Białegostoku musi w sklepie płacić tą sama walutą co Kulczyk w Warszawie.

No zrozumiale jest, ze nikt nie chce dac Mazowszu i Podlasiu drukowania nowych banknocikow jak ich zabraknie. Niestety ta sama uwaga tyczy sie euro.

Aby nawiązać równie sensownie do do Twojej wypowiedzi, jak Ty nawiązałeś do mojej to napiszę, że ogórki kiszone mogą być sprzedawane też w słoikach.



--
andreas

Data: 2009-02-23 22:40:17
Autor: axel
nagonke na euro

Użytkownik "perszing" <marcin-kowalik@wp.pl.pl> napisał w wiadomości news:gnum3q$16o$1news.onet.pl...
andreas pisze:
Osobiscie wolabym zeby rzad zamiast glupiego pomyslu z wprowadzaniem euro lepiej zaczal najpierw sprzatac podworko.

Przeczytaj jeszcze raz (jak wyżej) to co sam napisałeś....i zastanów się nad swoim chaosem myśli w głowie....dlaczego będąc NIEZADOWOLONY z rządu plujesz na EUR-o ?! Jedno z drugim NIE MA nic wspólnego....natomiast problem jakości rządu jest już ściśle związany z Tobą i ok. 60% Polaków, którzy przez głosowanie TAKI rząd sobie wybrali !!!! I po co i do kogo teraz macie rodacy pretensje ?

axel

Data: 2009-02-23 23:53:06
Autor: perszing
nagonke na euro
axel pisze:
Przeczytaj jeszcze raz (jak wyżej) to co sam napisałeś....i zastanów się nad swoim chaosem myśli w głowie....dlaczego będąc NIEZADOWOLONY z rządu plujesz na EUR-o ?! Jedno z drugim NIE MA nic wspólnego....natomiast problem jakości rządu jest już ściśle związany z Tobą i ok. 60% Polaków, którzy przez głosowanie TAKI rząd sobie wybrali !!!! I po co i do kogo teraz macie rodacy pretensje   ?

Zgubilem jedno slowo, ale taki ynetligent jak Ty nie powinien miec problemow, zeby sie domyslic.

Oczywiscie, ze ma, bo samo z siebie euro zlotowki nie zastapi.

A Ty z pewnoscia byles w tych 40% co wlasciwie glosowala. Juz widze jak Twoja ekipa po wygranych wyborach oddaje sie w wir pracy, zeby zylo nam sie lepiej.

p.

Data: 2009-02-24 06:48:59
Autor: Dziadek Eustachy
nagonke na euro
Dnia Mon, 23 Feb 2009 17:39:12 +0100, andreas napisał(a):

już trwa od jakiegoś czasu,
w merdiach, które siebie nazywają opiniotffurczymi.
Według tych pracowników merdiów, to wprowadzenie
euro będzie cudownym lekiem na wszystko,
nawet na opryszczkę u licealistek.
To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!

Ja jako prosty zwolennik przyjęcia Euro mam od zawsze ten sam argument, że gdyby istniał sens dawania co parę kilometrów osobnej waluty, to z pewnością powinno się to zrobić w tak różnych gospodarczo regionach jak na przykład Mazowsze i Podlasie. A nie słyszałem, by ktoś oponował, że rolnik spod Białegostoku musi w sklepie płacić tą sama walutą co Kulczyk w Warszawie.
Przeciwnicy Euro ciągle plącza się w zeznaniach, bo raz widzą wejście Euro jako zdradę narodową, a za chwile jest to "tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie".
Innym razem w zachęcaniu do Euro widzą zbrodniczą rękę "jewropskiej żydokomuny", która pragnie oszukać Polaków, ale zupełnie im nie przeszkadza, że to przy złotówce nie ma prosty człowiek rozeznania, że płaci w PL często dużo więcej niż na zachodzie Europy.
Będą się bili na noże dyskutując o kursie w jakim się powinno dokonać ostatecznej wymiany, ale maja w dupie, że obecnie biedny emeryt płaci na okrągło w cenie chleba ryzyko kursowe, od którego się ubezpieczyli wszyscy pośrednicy od młynarza przez producenta maszyny piekarniczej po piekarnie.

my tu gadugadu, ale tak konkretnie plisss,
czy wprowadzenie euro jest cudownym lekiem na wszystko,
jak pragną przedstawić to niektóre merdia?
Bo IMO absolutnie nie.

--
"Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24

Data: 2009-02-24 19:51:55
Autor: kwak
nagonke na euro
andreas wrote:
Użytkownik "Dziadek Eustachy" <bleebleblewytnijto@optotezwytnij.pl> napisał w wiadomości news:11fk73mj1t04k.5qa2446rs4l9$.dlg40tude.net...
już trwa od jakiegoś czasu,
w merdiach, które siebie nazywają opiniotffurczymi.
Według tych pracowników merdiów, to wprowadzenie
euro będzie cudownym lekiem na wszystko,
nawet na opryszczkę u licealistek.
To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!

Ja jako prosty zwolennik przyjęcia Euro mam od zawsze ten sam argument, że gdyby istniał sens dawania co parę kilometrów osobnej waluty, to z pewnością powinno się to zrobić w tak różnych gospodarczo regionach jak na przykład Mazowsze i Podlasie. A nie słyszałem, by ktoś oponował, że rolnik spod Białegostoku musi w sklepie płacić tą sama walutą co Kulczyk w Warszawie.
Przeciwnicy Euro ciągle plącza się w zeznaniach, bo raz widzą wejście Euro jako zdradę narodową, a za chwile jest to "tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie".
Innym razem w zachęcaniu do Euro widzą zbrodniczą rękę "jewropskiej żydokomuny", która pragnie oszukać Polaków, ale zupełnie im nie przeszkadza, że to przy złotówce nie ma prosty człowiek rozeznania, że płaci w PL często dużo więcej niż na zachodzie Europy.
Będą się bili na noże dyskutując o kursie w jakim się powinno dokonać ostatecznej wymiany, ale maja w dupie, że obecnie biedny emeryt płaci na okrągło w cenie chleba ryzyko kursowe, od którego się ubezpieczyli wszyscy pośrednicy od młynarza przez producenta maszyny piekarniczej po piekarnie.


http://www.dziennik.pl/polityka/article327905/Bogate_kraje_chca_podzielic_Unie.html

Data: 2009-02-23 18:33:55
Autor: .B:artek.
nagonke na euro
Dziadek Eustachy wyskrobał(a):
już trwa od jakiegoś czasu,
w merdiach, które siebie nazywają opiniotffurczymi.
Według tych pracowników merdiów, to wprowadzenie
euro będzie cudownym lekiem na wszystko,
nawet na opryszczkę u licealistek.
To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!
nagonka w celu robienia z ludzi debili.

A ja podam dwa argumenty:

1. Ci sami, którzy teraz są przeciw Euro, 5 lat temu byli przeciw wchodzeniu do UE. Mówili, że wszyscy na tym stracimy, że nam ziemię Niemcy wykupią, że cukier zdrożeje... Co się sprawdziło z tych przepowiedni?

2. Słowacja. Mają Euro i mają wahania kursów głęboko gdzieś... Gdybyśmy mieli Euro, moja podróż po Europie z przed kilku tygodni byłaby tańsza, bo nie musiałbym wymieniać złotówki płacąc 4,5 zł za 1 Euro. Ponadto kilka banków nie jest w stanie zrobić masakry z kursem Euro jak to teraz dzieje się z kursem złotówki.

--
..B:artek.

Data: 2009-02-24 07:02:10
Autor: Dziadek Eustachy
nagonke na euro
Dnia Mon, 23 Feb 2009 18:33:55 +0100, .B:artek. napisał(a):

już trwa od jakiegoś czasu,
w merdiach, które siebie nazywają opiniotffurczymi.
Według tych pracowników merdiów, to wprowadzenie
euro będzie cudownym lekiem na wszystko,
nawet na opryszczkę u licealistek.
To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!
nagonka w celu robienia z ludzi debili.

A ja podam dwa argumenty:

1. Ci sami, którzy teraz są przeciw Euro, 5 lat temu byli przeciw wchodzeniu do UE. Mówili, że wszyscy na tym stracimy, że nam ziemię Niemcy wykupią, że cukier zdrożeje... Co się sprawdziło z tych przepowiedni?

argument bardzo przejaskrawiony i zmanipulowany,
nie pamiętam, zeby tacy jak np Gwiazdowski, Skrzypek i wielu wielu innych
byli przeciwni wejściu do EU, a jednak głośno mówia, ze
samo wprowadzenie euro nie jest remedium na wszystko, jak przedstawiaja to
niektóre merdia, czy np Tusk.
 
2. Słowacja. Mają Euro i mają wahania kursów głęboko gdzieś... Gdybyśmy mieli Euro, moja podróż po Europie z przed kilku tygodni byłaby tańsza, bo nie musiałbym wymieniać złotówki płacąc 4,5 zł za 1 Euro.

a skąd wiesz po jakim kursie zostanie wprowadzone euro?
Gdyby było wprowadzone po np 4,50 to wówczas Twoja podróż po Europie tez
będzie droga.

Ponadto kilka banków nie jest w stanie zrobić masakry z kursem Euro jak to teraz dzieje się z kursem złotówki.

Jedyny argument częsciowo za euro. Wyjątki potwierdzają regułe: euro nie jest lekiem na wszystko. A wprowadzenie nie spowoduje, ze gospodarka będzie silna, będzie się
wspaniale rozwijać itp.   --
"Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24

Data: 2009-02-24 09:33:51
Autor: .B:artek.
nagonke na euro
Dziadek Eustachy wyskrobał(a):
argument bardzo przejaskrawiony i zmanipulowany,
nie pamiętam, zeby tacy jak np Gwiazdowski, Skrzypek i wielu wielu
innych byli przeciwni wejściu do EU, a jednak głośno mówia, ze
samo wprowadzenie euro nie jest remedium na wszystko, jak
przedstawiaja to niektóre merdia, czy np Tusk.

Przejaskrawiony? Zmanipulowany? Pogrobowcy LPR byli przeciwko wejściu do UE i są przeciw Euro. PiS był też raczej przeciw UE i jest przeciw Euro. PO było i jest za UE i Euro. Lewica też.
Skrzypek objawił się światu bodaj w 2005 r. jak został Prezesem NBP. Wcześniejszych jego opinii nie znam. Też nie uważam, że wprowadzenie Euro jest remedium na wszystko, ale to krok w dobrym kierunku. Do tego jeszcze cięcie wydatków publicznych, obniżanie podatków itd.

a skąd wiesz po jakim kursie zostanie wprowadzone euro?
Gdyby było wprowadzone po np 4,50 to wówczas Twoja podróż po Europie
tez będzie droga.

Nie wiem po ile będzie wprowadzone, ale sensownymi widełkami jest 3,50 - 4,00 zł za Euro. Wiem, nie ja to będę ustalać, ale moim zdaniem odejmując spekulację i tymczasowe załamanie, Euro tyle w stosunku do złotego jest warte.

--
..B:artek.

Data: 2009-02-24 10:34:54
Autor: chris_to
nagonke na euro

Użytkownik ".B:artek." <maila@nie.ma.i.nie.bylo.pl> napisał w wiadomości
news:go0bd9$651$1news.onet.pl...

Wcześniejszych jego opinii nie znam. Też nie uważam, że wprowadzenie Euro
jest remedium na wszystko, ale to krok w dobrym kierunku. Do tego jeszcze
cięcie wydatków publicznych, obniżanie podatków itd.

Silna gospodarka to silna waluta krajowa.
Silna waluta krajowa to niski kurs wymiany.

Zatem trzeba zacząć od zbudowania silnej gospodarki.
A za gospodarkę odpowiada rząd.

To objaśnienie związku między rządem a euro.

Zatem pierwszy krok, wbrew eurohurraoptymistom, to zrobienie
porządku na własnym podwórku. Kompleksowo.
Reforma finansów publicznych jest trwale związana z reformą
ZUS, KRUS, MON i MZ.
Zatem najpierw naprawa tego syfu który nas otacza a dopiero
potem aspiracje do wspólnej waluty.

Data: 2009-02-24 10:53:52
Autor: .B:artek.
nagonke na euro
chris_to wyskrobał(a):
Silna gospodarka to silna waluta krajowa.
Silna waluta krajowa to niski kurs wymiany.

Zatem trzeba zacząć od zbudowania silnej gospodarki.
A za gospodarkę odpowiada rząd.

Wtedy to nam Euro nie będzie potrzebne :) A jak przystąpimy do strefy Euro bez super silnej gospodarki to co?

--
..B:artek.

Data: 2009-02-24 11:20:42
Autor: chris_to
nagonke na euro

Użytkownik ".B:artek." <maila@nie.ma.i.nie.bylo.pl> napisał w wiadomości
news:go0g3b$mbe$1news.onet.pl...
chris_to wyskrobał(a):
> Silna gospodarka to silna waluta krajowa.
> Silna waluta krajowa to niski kurs wymiany.
>
> Zatem trzeba zacząć od zbudowania silnej gospodarki.
> A za gospodarkę odpowiada rząd.

Wtedy to nam Euro nie będzie potrzebne :)

A  kto powiedział, że jest potrzebne/niezbędne?

A jak przystąpimy do strefy Euro
bez super silnej gospodarki to co?

To sporo ludzi dostanie po dupie.
Przeliczenie zarobków, rent i emerytur, przy takim kursie jak
obecnie  jest, spowoduje gwałtowne rozszrzenie strefy biedy w PL.

Data: 2009-02-25 21:28:44
Autor: andreas
nagonke na euro
Użytkownik "chris_to" <chris_to@email.pl> napisał w wiadomości
news:go0hh2$cbv$1news.task.gda.pl...

Przeliczenie zarobków, rent i emerytur, przy takim kursie jak
obecnie  jest, spowoduje gwałtowne rozszrzenie strefy biedy w PL.

Zgodnie z tą "logiką" powinniśmy przyjąć nie euro lecz czeską koronę, bo to
spowoduje, że strefa biedy w Polsce zmniejszy się sześciokrotnie. I to w dodatku
gwałtownie!



--
andreas

Data: 2009-02-25 23:13:05
Autor: Liwiusz
nagonke na euro
andreas pisze:
Użytkownik "chris_to" <chris_to@email.pl> napisał w wiadomości
news:go0hh2$cbv$1news.task.gda.pl...

Przeliczenie zarobków, rent i emerytur, przy takim kursie jak
obecnie  jest, spowoduje gwałtowne rozszrzenie strefy biedy w PL.

Zgodnie z tą "logiką" powinniśmy przyjąć nie euro lecz czeską koronę, bo to
spowoduje, że strefa biedy w Polsce zmniejszy się sześciokrotnie. I to w dodatku
gwałtownie!


   Nie widzę logiki w Twojej wypowiedzi.

   Wydaje Ci się, że jest obojętne, czy polski emeryt będzie zarabiał 300 czy 450 euro? A różnica wynika tylko z tego, że pierwszy przelicznik byłby robiony dziś, a drugi - na przykład rok temu.

--
Liwiusz

Data: 2009-02-26 07:19:12
Autor: andreas
nagonke na euro
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:go4fpi$uhc$1news.onet.pl...
andreas pisze:
Użytkownik "chris_to" <chris_to@email.pl> napisał w wiadomości
news:go0hh2$cbv$1news.task.gda.pl...

Przeliczenie zarobków, rent i emerytur, przy takim kursie jak
obecnie  jest, spowoduje gwałtowne rozszrzenie strefy biedy w PL.

Zgodnie z tą "logiką" powinniśmy przyjąć nie euro lecz czeską koronę, bo to
spowoduje, że strefa biedy w Polsce zmniejszy się sześciokrotnie. I to w
dodatku
gwałtownie!


  Nie widzę logiki w Twojej wypowiedzi.

  Wydaje Ci się, że jest obojętne, czy polski emeryt będzie zarabiał 300 czy
450 euro? A różnica wynika tylko z tego, że pierwszy przelicznik byłby robiony
dziś, a drugi - na przykład rok temu.

Rzeczywiście nie myslę logicznie, ale już się poprawiam i postuluję, aby
przeliczyć w stosunku 1:1!



--
andreas

Data: 2009-02-26 17:53:21
Autor: Liwiusz
nagonke na euro
andreas pisze:

Rzeczywiście nie myslę logicznie, ale już się poprawiam i postuluję, aby
przeliczyć w stosunku 1:1!


    Przelicznik musi być realny. Jeśli istniałaby jedna waluta światowa, tylko jedna, to w sumie nie miałoby znaczenia, czy chleb kosztuje 1 światos, czy 100 światosów. Byłyby to tylko numerki na banknotach. Wartość waluty poznaje się w momencie porównania jej z innymi walutami, czy np. ze złotem. Wtedy nie możemy oszukać i przeliczyć jej po kursie innym niż rynkowy.

    Tym samym stręczenie euro obecnie jest o tyle niekorzystne, że jego kurs jest skrajnie wysoki.

    Czy można przeliczyć 1:1? Można, ale państwa nie stać by było na to. Oznaczałoby to gwałtowny spadek cen (mniej więcej tyle razy, ile złotych kosztuje teraz euro, tak aby cena w złotówkach nie różniła się od ceny w euro), a wszelkie ceny, których nie da się obniżyć (emerytury, zasiłki, jakieś umowy, w których zmiana stawek nie jest możliwa), stałyby się skrajnie niekorzystne dla euro-dawców.

--
Liwiusz

Data: 2009-02-27 08:23:42
Autor: NKAB -
nagonke na euro
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(a):
    Tym samym stręczenie euro obecnie jest o tyle niekorzystne, że jego kurs jest skrajnie wysoki.

    Czy można przeliczyć 1:1? Można, ale państwa nie stać by było na to. Oznaczałoby to gwałtowny spadek cen (mniej więcej tyle razy, ile złotych kosztuje teraz euro, tak aby cena w złotówkach nie różniła się od ceny w euro), a wszelkie ceny, których nie da się obniżyć (emerytury, zasiłki, jakieś umowy, w których zmiana stawek nie jest możliwa), stałyby się skrajnie niekorzystne dla euro-dawców.



Państwo stać na przelicznik 1:1, ba, państwo powinno tak właśnie
postąpić ale czy euroland tak by chciał i to jest właśnie ten problem.
Poprostu państwo musiałoby dodrukować tyle złotówek ile brakuje do
wyrównania kursów. Czyli przy kursie 4.50 zł za 1 euro należałoby
wyemitować 3,50 zł do każdej będącej w aktualnym obiegu złotówki.
Co się stanie? Ano ceny pójdą w górę, płace odpowiednio też
i wyrównają się z cenami i płacami z eurolandu.

Ci, którzy ulegają wciskaniu im ciemnoty przez naszych ministrów
finansów z mównicy sejmowej, że wejście przy kursie 4.50 zł
nie zmieni naszej sytuacji materialnej są naprawdę w dużym błędzie.

Takie działanie mozna określić jednoznacznie - to sabotaż.

Podobny zaaplikował nam na początku przemian pan Balcerowicz.
I co? Ano my stoimy w miejscu a inwestorzy z zachodu mają się
świetnie. Jednyna korzyść z tego przewrotu to wartość edukacyjna.

Zagdzam się z tymi grupowicami, którzy mówią o prawdziwych
reformach rozwiązujących nasze wewnętrzne problemy.
Politycy albo udają, że nie można inaczej, albo naprawdę
nie potrafią. Dlatego won z takimi kandytatami na stanowiska
rządowe. Niech do rządu wejdą ludzie, ktorzy prowadzili
przedsiębiorstwa produkcyjne. Politycy tylko mogą im, i powinnni,
pomagać w kwestiach polityki zagranicznej. Nic poza tym.

Andrzej.


--


Data: 2009-02-27 10:14:48
Autor: NKAB -
nagonke na euro
Muszę podziałać na wyobraźnię rodaków.

Masz 10 biletów tramwajowych.
Za te 10 biletów tramwajowych możesz dostać 1 bilet autobusowy.

Opłaca się?
Tramwaj jest uznawany za gorszy środek lokomocji niż
autobus, ale do celu cię zawiezie tak samo jak autobus.

W wyniku negocjacji autobusiasz proponuje ci za te 10 twoich,
no max 2 autobusowe.

I to są właśnie te nasze problemy.

Musimy rozważyć - wejść w to czy jednak sobie darować, bo do celu
i tak dotrzemy naszym tramwajem. Kwestia tylko autbusiarza czy
z własnej woli chce nas wozić (czytaj handlować z nami).

Pamiętaj już raz polska uratowała zachód przed wielką recesją
w latach '90.

Czy zdajecie sobie sprawę, co by było gdyby do tak wiekiej
emisji złotego doszło?
Bylibyśmy jedynym krajem, w którym interesy by kwitły.

Porównaj województwo mazowieckie - mało pieniądza w obiegu, bida -
z warszawą, gdzie jest wiele pieniądza i potężny obrót.

To dlatego cały świat dodrukowuje pieniądz.
Chodzi o realny popyt, likwidację wzajemnych zadłużeń wewnętrznych.
Przerażająca jest tylko skala chroby, którą wywołała ogranięta
cały świat spekulacja.

Andrzej.


--


Data: 2009-02-27 10:22:40
Autor: NKAB -
nagonke na euro

Porównaj województwo mazowieckie - mało pieniądza w obiegu, bida -
z warszawą, gdzie jest wiele pieniądza i potężny obrót.

Sory.
Chodziło mi mazury (kresy wschodnie).


--


Data: 2009-02-26 23:30:40
Autor: axel
nagonke na euro

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:go4fpi$uhc$1news.onet.pl...
andreas pisze:
Użytkownik "chris_to" <chris_to@email.pl> napisał w wiadomości
news:go0hh2$cbv$1news.task.gda.pl...

Przeliczenie zarobków, rent i emerytur, przy takim kursie jak
obecnie  jest, spowoduje gwałtowne rozszrzenie strefy biedy w PL.
  Wydaje Ci się, że jest obojętne, czy polski emeryt będzie zarabiał 300 czy 450 euro? A różnica wynika tylko z tego, że pierwszy przelicznik byłby robiony dziś, a drugi - na przykład rok temu.
Liwiusz

Liwiusz !
Masz tylko bardzo, ale to bardzo maleńką rację, a mianowicie:

*  tak, przelicznik JEST OBOJĘTNY i NIE spowoduje żadnego gwałtownego rozszerzenia strefy biedy a...to dlatego że.....zapomniałeś już chyba, że PLN jest w pełni wymienialną walutą i już dzisiaj obowiązuje taki przelicznik a ŻADNEGO nagłego wzrostu bidy "ni ma" !
Rownież zapomniałeś, iż ceny ustala NIEWIDZIALNA RĘKA RYNKU= ilość pieniędzy w portfelach ludzi...."piniędzy brak to ceny stoją lub nawet spadają, piniędzy dopływa trochu na rynek to ceny gwałtownie w góre !"
Poniał już tera....jeżeli dzisiaj ludzie NIE MAJĄ dużo pieniędzy to po wymianie na EUR-o..." tyż nie bańdom mieć"....czyli NIC SIĘ NIE ZMIENI !!!!

*....ale, ale....znajdą się napewno - po wymianie na EURo - takie przygłupy biznesowe, takie niby sprytne chłopki-roztropki,  które zamienią ceny z PLN na EUR w stosunku ("najlepiej") 1:1 iiiii.....MOCNO SIĘ OPARZĄ, z powodów jak wyżej !  W pierwszej chwili będą pewni siebie i nadęci jak balony....ale szybko im to minie....BRAK KLIENTÓW (klienci w tym czasie będą chodzić tam gdzie cen NIE PODWYŻSZONO...a wszystko z braku kasy!) spowoduje że miny im zrzedną, uszy oklapną a "powietrze ujdzie z balonów".....codziennie zaczną na cały głos informować o nowych promocjach a ich ceny będą spadać w dół...i jeszcze w dół...a jeszcze...aż osiągną właściwy poziom tj. poziom RÓWNOWAGI PODAŻY I POPYTU !
Koniec !

axel

Data: 2009-02-28 16:42:57
Autor: piotreG
nagonke na euro
axel pisze:


*  tak, przelicznik JEST OBOJĘTNY i NIE spowoduje żadnego gwałtownego rozszerzenia strefy biedy a...to dlatego że.....zapomniałeś już chyba, że PLN jest w pełni wymienialną walutą i już dzisiaj obowiązuje taki przelicznik a ŻADNEGO nagłego wzrostu bidy "ni ma" !
Rownież zapomniałeś, iż ceny ustala NIEWIDZIALNA RĘKA RYNKU= ilość pieniędzy w portfelach ludzi...."piniędzy brak to ceny stoją lub nawet spadają, piniędzy dopływa trochu na rynek to ceny gwałtownie w góre !"
Poniał już tera....jeżeli dzisiaj ludzie NIE MAJĄ dużo pieniędzy to po wymianie na EUR-o..." tyż nie bańdom mieć"....czyli NIC SIĘ NIE ZMIENI !!!!

*....ale, ale....znajdą się napewno - po wymianie na EURo - takie przygłupy biznesowe, takie niby sprytne chłopki-roztropki,  które zamienią ceny z PLN na EUR w stosunku ("najlepiej") 1:1 iiiii.....MOCNO SIĘ OPARZĄ, z powodów jak wyżej !  W pierwszej chwili będą pewni siebie i nadęci jak balony....ale szybko im to minie....BRAK KLIENTÓW (klienci w tym czasie będą chodzić tam gdzie cen NIE PODWYŻSZONO...a wszystko z braku kasy!) spowoduje że miny im zrzedną, uszy oklapną a "powietrze ujdzie z balonów".....codziennie zaczną na cały głos informować o nowych promocjach a ich ceny będą spadać w dół...i jeszcze w dół...a jeszcze...aż osiągną właściwy poziom tj. poziom RÓWNOWAGI PODAŻY I POPYTU !
Koniec !

axel

no właśnie cały problem w tym, że WOLNY RYNEK PIENIADZA PRAWIE NIE
ISTNIEJE, i manipulacja przy nim jest stałym żródłem w miarę
niepostrzeżonego (niestety przez większość) ograbiania większości na
rzecz "wybranych" - zarówno polityków jak i bankierów, czy ich klienteli,
a obecnie, w czasach oderwania się "wartości" pieniądza od
jakiegokolwiek fizycznie istniejącego towaru szczególnie łatwo nim
manipulować, co też i doprowadziło to tego kryzysu (to znaczy, na pewno
"chory" pieniądz jest tego podstawą, bez niego te wszystkie  "bańki" nie
dałyby się tak mocno nadmuchać )

piotreG

Data: 2009-02-28 18:08:37
Autor: chris_to
nagonke na euro

Użytkownik "piotreG" <gros@jmarine.pl> napisał w wiadomości
news:gobm1t$fic$1news.task.gda.pl...

a obecnie, w czasach oderwania się "wartości" pieniądza od
jakiegokolwiek fizycznie istniejącego towaru szczególnie łatwo nim
manipulować, co też i doprowadziło to tego kryzysu

Moim zdaniem nie masz racji.

Obecna sytuacja to powtórzenie  pamiętnego "kryzysu"
zwiazanego z dotcomami. Wtedy mieliśmy do czynienia
z nadmuchaniem do nielogicznych rozmiarów, cen wirtualnych
przedsięwzięć,  po czym bańka pękła bo nastapiła waloryzacja
wartości. Ot ktoś powiedział sprawdzam.
Obecnie mamy do czynienia z "nadmuchaniem" nieco innych
instrumentów wirtualnych ale zasada jest ta sama.

Data: 2009-02-28 19:41:01
Autor: piotreG
nagonke na euro
chris_to pisze:
Użytkownik "piotreG" <gros@jmarine.pl> napisał w wiadomości
news:gobm1t$fic$1news.task.gda.pl...

a obecnie, w czasach oderwania się "wartości" pieniądza od
jakiegokolwiek fizycznie istniejącego towaru szczególnie łatwo nim
manipulować, co też i doprowadziło to tego kryzysu

Moim zdaniem nie masz racji.

Obecna sytuacja to powtórzenie  pamiętnego "kryzysu"
zwiazanego z dotcomami. Wtedy mieliśmy do czynienia
z nadmuchaniem do nielogicznych rozmiarów, cen wirtualnych
przedsięwzięć,  po czym bańka pękła bo nastapiła waloryzacja
wartości. Ot ktoś powiedział sprawdzam.
Obecnie mamy do czynienia z "nadmuchaniem" nieco innych
instrumentów wirtualnych ale zasada jest ta sama.


No, oczywiście, że tak, ale:

"chory" pieniądz jest tego podstawą, bez niego te wszystkie  "bańki" nie
dałyby się tak mocno nadmuchać )

To czego nie zacytowałeś ;)
Przecież gdy pieniądz wykonywany był  np. ze złota to także miały
miejsce podobne akcje, ale ich zakres i skutki nie miały szans ogarnąć
całego systemu

Data: 2009-02-28 20:13:05
Autor: andreas
nagonke na euro
Użytkownik "piotreG" <gros@jmarine.pl> napisał w wiadomości news:goc0fo$cfq$1news.task.gda.pl...
Przecież gdy pieniądz wykonywany był  np. ze złota to także miały
miejsce podobne akcje, ale ich zakres i skutki nie miały szans ogarnąć
całego systemu

Gdy samochody jeździły 10 km/h to wypadki tez miały miejsce, ale jaki był ich zakres. Coś za coś.



--
andreas

Data: 2009-02-28 21:55:54
Autor: chris_to
nagonke na euro

Użytkownik "piotreG" <gros@jmarine.pl> napisał w wiadomości
news:goc0fo$cfq$1news.task.gda.pl...

Przecież gdy pieniądz wykonywany był  np. ze złota

Wartość złota też jest umowna. Czyż nie?

Data: 2009-02-28 23:08:52
Autor: piotreG
nagonke na euro
chris_to pisze:
Użytkownik "piotreG" <gros@jmarine.pl> napisał w wiadomości
news:goc0fo$cfq$1news.task.gda.pl...

Przecież gdy pieniądz wykonywany był  np. ze złota

Wartość złota też jest umowna. Czyż nie?


No tak, ale należy ono do dóbr "rzadkich" w sensie ekonomicznym,
i jego ilością nie można dowolnie manipulować.

Data: 2009-02-24 17:38:49
Autor: Dziadek Eustachy
nagonke na euro
Dnia Tue, 24 Feb 2009 09:33:51 +0100, .B:artek. napisał(a):

argument bardzo przejaskrawiony i zmanipulowany,
nie pamiętam, zeby tacy jak np Gwiazdowski, Skrzypek i wielu wielu
innych byli przeciwni wejściu do EU, a jednak głośno mówia, ze
samo wprowadzenie euro nie jest remedium na wszystko, jak
przedstawiaja to niektóre merdia, czy np Tusk.

Też nie uważam, że wprowadzenie Euro jest remedium na wszystko, ale to krok w dobrym kierunku. Do tego jeszcze cięcie wydatków publicznych, obniżanie podatków itd.

najpierw porządek w finansach, a pózniej euro.
z rozpieprzonymi finansami, megakorupcją i kryzysem w Europie
wejście do ERM II to imo głupota. Przy tak dużych wahaniach walut
Polska miałaby utrzymywać kurs euro na stabilnym poziomie +/- 15%?
Chyba tylko debil uwierzy, ze to jest realne... ale jak wiadomo debili w
kraju dużo, skoro pewna partia, która chce wprowadzenia euro ze wzgledów
PijaRowskich ma poparcie ponad 10%.  :-)))

--
"Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24

Data: 2009-03-04 09:06:04
Autor: Karol
nagonke na euro
Dziadek Eustachy pisze:
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!
nagonka w celu robienia z ludzi debili.

Jeśli kolor papierka nie ma znaczenia to dlaczego gdybyśmy byli w strefie euro kredyty hipoteczne we franku czy opcje walutowe byłyby problemem?

--
Karol
http://www.biznesopedia.pl

nagonke na euro

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona