Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes   »   nagonke na euro

nagonke na euro

Data: 2009-02-23 17:39:12
Autor: andreas
nagonke na euro
Użytkownik "Dziadek Eustachy" <bleebleblewytnijto@optotezwytnij.pl> napisał w wiadomości news:11fk73mj1t04k.5qa2446rs4l9$.dlg40tude.net...
już trwa od jakiegoś czasu,
w merdiach, które siebie nazywają opiniotffurczymi.
Według tych pracowników merdiów, to wprowadzenie
euro będzie cudownym lekiem na wszystko,
nawet na opryszczkę u licealistek.
To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!

Ja jako prosty zwolennik przyjęcia Euro mam od zawsze ten sam argument, że gdyby istniał sens dawania co parę kilometrów osobnej waluty, to z pewnością powinno się to zrobić w tak różnych gospodarczo regionach jak na przykład Mazowsze i Podlasie. A nie słyszałem, by ktoś oponował, że rolnik spod Białegostoku musi w sklepie płacić tą sama walutą co Kulczyk w Warszawie.
Przeciwnicy Euro ciągle plącza się w zeznaniach, bo raz widzą wejście Euro jako zdradę narodową, a za chwile jest to "tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie".
Innym razem w zachęcaniu do Euro widzą zbrodniczą rękę "jewropskiej żydokomuny", która pragnie oszukać Polaków, ale zupełnie im nie przeszkadza, że to przy złotówce nie ma prosty człowiek rozeznania, że płaci w PL często dużo więcej niż na zachodzie Europy.
Będą się bili na noże dyskutując o kursie w jakim się powinno dokonać ostatecznej wymiany, ale maja w dupie, że obecnie biedny emeryt płaci na okrągło w cenie chleba ryzyko kursowe, od którego się ubezpieczyli wszyscy pośrednicy od młynarza przez producenta maszyny piekarniczej po piekarnie.


--
andreas

Data: 2009-02-23 18:28:25
Autor: perszing
nagonke na euro
andreas pisze:
Ja jako prosty zwolennik przyjęcia Euro mam od zawsze ten sam argument, że gdyby istniał sens dawania co parę kilometrów osobnej waluty, to z pewnością powinno się to zrobić w tak różnych gospodarczo regionach jak na przykład Mazowsze i Podlasie. A nie słyszałem, by ktoś oponował, że rolnik spod Białegostoku musi w sklepie płacić tą sama walutą co Kulczyk w Warszawie.

No zrozumiale jest, ze nikt nie chce dac Mazowszu i Podlasiu drukowania nowych banknocikow jak ich zabraknie. Niestety ta sama uwaga tyczy sie euro.

Osobiscie wolabym zeby rzad zamiast glupiego pomyslu z wprowadzaniem euro lepiej zaczal najpierw sprzatac podworko.

--
www.ogloszenia.krakow.pl

Data: 2009-02-23 18:29:26
Autor: andreas
nagonke na euro
Użytkownik "perszing" <marcin-kowalik@wp.pl.pl> napisał w wiadomości news:gnum3q$16o$1news.onet.pl...
andreas pisze:
Ja jako prosty zwolennik przyjęcia Euro mam od zawsze ten sam argument, że gdyby istniał sens dawania co parę kilometrów osobnej waluty, to z pewnością powinno się to zrobić w tak różnych gospodarczo regionach jak na przykład Mazowsze i Podlasie. A nie słyszałem, by ktoś oponował, że rolnik spod Białegostoku musi w sklepie płacić tą sama walutą co Kulczyk w Warszawie.

No zrozumiale jest, ze nikt nie chce dac Mazowszu i Podlasiu drukowania nowych banknocikow jak ich zabraknie. Niestety ta sama uwaga tyczy sie euro.

Aby nawiązać równie sensownie do do Twojej wypowiedzi, jak Ty nawiązałeś do mojej to napiszę, że ogórki kiszone mogą być sprzedawane też w słoikach.



--
andreas

Data: 2009-02-23 22:40:17
Autor: axel
nagonke na euro

Użytkownik "perszing" <marcin-kowalik@wp.pl.pl> napisał w wiadomości news:gnum3q$16o$1news.onet.pl...
andreas pisze:
Osobiscie wolabym zeby rzad zamiast glupiego pomyslu z wprowadzaniem euro lepiej zaczal najpierw sprzatac podworko.

Przeczytaj jeszcze raz (jak wyżej) to co sam napisałeś....i zastanów się nad swoim chaosem myśli w głowie....dlaczego będąc NIEZADOWOLONY z rządu plujesz na EUR-o ?! Jedno z drugim NIE MA nic wspólnego....natomiast problem jakości rządu jest już ściśle związany z Tobą i ok. 60% Polaków, którzy przez głosowanie TAKI rząd sobie wybrali !!!! I po co i do kogo teraz macie rodacy pretensje ?

axel

Data: 2009-02-23 23:53:06
Autor: perszing
nagonke na euro
axel pisze:
Przeczytaj jeszcze raz (jak wyżej) to co sam napisałeś....i zastanów się nad swoim chaosem myśli w głowie....dlaczego będąc NIEZADOWOLONY z rządu plujesz na EUR-o ?! Jedno z drugim NIE MA nic wspólnego....natomiast problem jakości rządu jest już ściśle związany z Tobą i ok. 60% Polaków, którzy przez głosowanie TAKI rząd sobie wybrali !!!! I po co i do kogo teraz macie rodacy pretensje   ?

Zgubilem jedno slowo, ale taki ynetligent jak Ty nie powinien miec problemow, zeby sie domyslic.

Oczywiscie, ze ma, bo samo z siebie euro zlotowki nie zastapi.

A Ty z pewnoscia byles w tych 40% co wlasciwie glosowala. Juz widze jak Twoja ekipa po wygranych wyborach oddaje sie w wir pracy, zeby zylo nam sie lepiej.

p.

Data: 2009-02-24 06:48:59
Autor: Dziadek Eustachy
nagonke na euro
Dnia Mon, 23 Feb 2009 17:39:12 +0100, andreas napisał(a):

już trwa od jakiegoś czasu,
w merdiach, które siebie nazywają opiniotffurczymi.
Według tych pracowników merdiów, to wprowadzenie
euro będzie cudownym lekiem na wszystko,
nawet na opryszczkę u licealistek.
To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!

Ja jako prosty zwolennik przyjęcia Euro mam od zawsze ten sam argument, że gdyby istniał sens dawania co parę kilometrów osobnej waluty, to z pewnością powinno się to zrobić w tak różnych gospodarczo regionach jak na przykład Mazowsze i Podlasie. A nie słyszałem, by ktoś oponował, że rolnik spod Białegostoku musi w sklepie płacić tą sama walutą co Kulczyk w Warszawie.
Przeciwnicy Euro ciągle plącza się w zeznaniach, bo raz widzą wejście Euro jako zdradę narodową, a za chwile jest to "tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie".
Innym razem w zachęcaniu do Euro widzą zbrodniczą rękę "jewropskiej żydokomuny", która pragnie oszukać Polaków, ale zupełnie im nie przeszkadza, że to przy złotówce nie ma prosty człowiek rozeznania, że płaci w PL często dużo więcej niż na zachodzie Europy.
Będą się bili na noże dyskutując o kursie w jakim się powinno dokonać ostatecznej wymiany, ale maja w dupie, że obecnie biedny emeryt płaci na okrągło w cenie chleba ryzyko kursowe, od którego się ubezpieczyli wszyscy pośrednicy od młynarza przez producenta maszyny piekarniczej po piekarnie.

my tu gadugadu, ale tak konkretnie plisss,
czy wprowadzenie euro jest cudownym lekiem na wszystko,
jak pragną przedstawić to niektóre merdia?
Bo IMO absolutnie nie.

--
"Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24

Data: 2009-02-24 19:51:55
Autor: kwak
nagonke na euro
andreas wrote:
Użytkownik "Dziadek Eustachy" <bleebleblewytnijto@optotezwytnij.pl> napisał w wiadomości news:11fk73mj1t04k.5qa2446rs4l9$.dlg40tude.net...
już trwa od jakiegoś czasu,
w merdiach, które siebie nazywają opiniotffurczymi.
Według tych pracowników merdiów, to wprowadzenie
euro będzie cudownym lekiem na wszystko,
nawet na opryszczkę u licealistek.
To nie podatki, jakość sądów, administracji i brak złodziejstwa
decydują o sile gospodarki,
tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie!

Ja jako prosty zwolennik przyjęcia Euro mam od zawsze ten sam argument, że gdyby istniał sens dawania co parę kilometrów osobnej waluty, to z pewnością powinno się to zrobić w tak różnych gospodarczo regionach jak na przykład Mazowsze i Podlasie. A nie słyszałem, by ktoś oponował, że rolnik spod Białegostoku musi w sklepie płacić tą sama walutą co Kulczyk w Warszawie.
Przeciwnicy Euro ciągle plącza się w zeznaniach, bo raz widzą wejście Euro jako zdradę narodową, a za chwile jest to "tylko kolor papierka jakim się płaci w kasie".
Innym razem w zachęcaniu do Euro widzą zbrodniczą rękę "jewropskiej żydokomuny", która pragnie oszukać Polaków, ale zupełnie im nie przeszkadza, że to przy złotówce nie ma prosty człowiek rozeznania, że płaci w PL często dużo więcej niż na zachodzie Europy.
Będą się bili na noże dyskutując o kursie w jakim się powinno dokonać ostatecznej wymiany, ale maja w dupie, że obecnie biedny emeryt płaci na okrągło w cenie chleba ryzyko kursowe, od którego się ubezpieczyli wszyscy pośrednicy od młynarza przez producenta maszyny piekarniczej po piekarnie.


http://www.dziennik.pl/polityka/article327905/Bogate_kraje_chca_podzielic_Unie.html

nagonke na euro

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona