Data: 2011-01-28 11:20:36 | |
Autor: Kubba Bubba | |
nagrywanie rozmów | |
Witam,
Jak to w końcu jest... często słyszymy przy rozmowach na różnych infoliniach itd itp że rozmowa jest nagrywana, jeśli nie wyrażam zgody na nagrywanie to mam się rozłączyc. Co w przypadku odwrotnym - dzwoni do mnie pewna firma (jest to już kolejny telefon), zachodzi między nami różnica zdań, operator wtedy wyskakuje z informacją że wszystkie rozmowy są nagrywane więc łatwo będzie można sprawdzić ustalenia z poprzedniej rozmowy. Wszystko fajnie pięknie, tylko zastanawiam się czy tego typu praktyka jest legalna? Czy jest przepis, na mocy którego klient musi być informowany na wstępie że rozmowa jest nagrywana? Jeśli tak, to co grozi za nie ujawnienie tego faktu, a nagrywanie rozmowy mimo wszystko? Pozdrawiam, K |
|
Data: 2011-01-28 11:21:59 | |
Autor: Liwiusz | |
nagrywanie rozmów | |
W dniu 2011-01-28 11:20, Kubba Bubba pisze:
Czy jest przepis, na mocy którego klient musi być informowany na Nie ma. Jeśli tak, to co grozi za nie ujawnienie Nic. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-01-28 11:29:25 | |
Autor: Andrzej Ława | |
nagrywanie rozmów | |
W dniu 28.01.2011 11:20, Kubba Bubba pisze:
Wszystko fajnie pięknie, tylko zastanawiam się czy tego typu praktyka jest legalna? Tak. Czy jest przepis, na mocy którego klient musi być informowany na wstępie że rozmowa jest nagrywana? Nie. Jeśli tak, to co grozi za nie ujawnienie tego faktu, a nagrywanie rozmowy mimo wszystko? Mniej-więcej to samo, co za nieumiejętność pisania "nie" z różnymi częściami mowy ;-> |
|
Data: 2011-01-28 16:10:28 | |
Autor: CabaJ | |
nagrywanie rozmów | |
Wszystko fajnie pięknie, tylko zastanawiam się czy tego typu praktyka jest A, jeśli spytam czy rozmowa jest nagrywana, a dzwoniący(a) do mnie skłamie? To też jest OK? |
|
Data: 2011-01-28 16:28:50 | |
Autor: Liwiusz | |
nagrywanie rozmów | |
W dniu 2011-01-28 16:10, CabaJ pisze:
A, jeśli spytam czy rozmowa jest nagrywana, a dzwoniący(a) do mnie OK. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-01-28 19:48:16 | |
Autor: Arek | |
nagrywanie rozmów | |
W dniu 2011-01-28 16:10, CabaJ pisze:
[..]Wszystko fajnie pięknie, tylko zastanawiam się czy tego typu praktyka skłamie? To też jest OK? Tak. Grzechem jest tylko kłamanie o innych. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2011-01-28 20:07:53 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
nagrywanie rozmów | |
W dniu 28.01.2011 19:48, Arek pisze:
W dniu 2011-01-28 16:10, CabaJ pisze: Nie o innych, a przeciwko innym. Jeśli kłamiesz ku dobru innych, jest OK. -- Przemysław Adam Śmiejek Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego (J 1,14) |
|
Data: 2011-01-28 20:13:14 | |
Autor: Arek | |
nagrywanie rozmów | |
W dniu 2011-01-28 20:07, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Nie o innych, a przeciwko innym. Jeśli kłamiesz ku dobru innych, jest OK. Słuszna poprawka. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2011-01-28 22:15:40 | |
Autor: Jotte | |
nagrywanie rozmów | |
Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:ihv4ga$q7k$1inews.gazeta.pl...
Nie, Śmiejek to maniak religijny, wystarczy na siga spojrzeć.Nie o innych, a przeciwko innym. Jeśli kłamiesz ku dobru innych, jest OK.Słuszna poprawka. Grzech to tylko hipoteza - być może istnieje, być może nie. Kłamstwo istnieje obiektywnie, bo to jest po prostu świadome mijanie się z obiektywnie istniejącymi faktami. -- Jotte |
|
Data: 2011-02-01 13:07:38 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
nagrywanie rozmów | |
On Fri, 28 Jan 2011, Jotte wrote:
Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:ihv4ga$q7k$1inews.gazeta.pl... wKwestiiFormalnej: Tristan nie stwierdził braku kłamstwa w takim przypadku, a jedynie poddał je ocenie. Z prawnego p. widzenia wynik wygląda tak samo - z zastrzeżeniem że może powstać spór w definicji "dobra". Jeśli np. karalność jakiegoś czynu jest uzależniona od "wyrządzenia szkody", to kłamstwo nie wyrządzajace szkody pod tę karę nie podlega. Dla prawa ma znaczenie czy w danym momencie kłamstwo lub jego skutki są zabronione, a nie to czy miało miejsce. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-02-01 17:20:58 | |
Autor: Jotte | |
nagrywanie rozmów | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1101290131090.2904quad...
Wszystko można próbować tak powykręcać, ale to nic nie da.Nie, Śmiejek to maniak religijny, wystarczy na siga spojrzeć.Nie o innych, a przeciwko innym. Jeśli kłamiesz ku dobru innych, jest OK.Słuszna poprawka. Co Trzystan napisał - wszyscy widzą. Jeśli np. karalność jakiegoś czynu jest uzależniona od "wyrządzeniaW KF - nie zajmowałem się w ogóle kwestią karalności kłamstwa, tylko jego obiektywnym istnieniem. Ale skoro już poruszasz ten aspekt, to weź pod uwagę, że nie zawsze wiadomo czy kłamstwo wyrządziło szkodę czy nie. A może z jednej strony wyrządziło szkodę, a z drugiej przyniosło jakiś pożytek? I zważ to teraz, aby sprawiedliwie. Dla prawa ma znaczenie czy w danym momencie kłamstwo lub jegoA jakie prawo masz na myśli? -- Jotte |
|
Data: 2011-02-02 00:15:02 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
nagrywanie rozmów | |
On Tue, 1 Feb 2011, Jotte wrote:
Dla prawa ma znaczenie czy w danym momencie kłamstwo lub jegoA jakie prawo masz na myśli? "Urzędowe" rzecz jasna! Zresztą, uzmysławia to przykład: a co mi zrobisz, jeślibym skłamał udzielając powyższej odpowiedzi? ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-01-29 19:51:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nagrywanie rozmów | |
W dniu 28.01.2011 16:10, CabaJ pisze:
Mniej-więcej to samo, co za nieumiejętność pisania "nie" z różnymi Kłamstwo samo w sobie nie jest karalne. |