Wynajmuję mieszkanie i już 3 miesiąc lokator nie płaci czynszu. Po 2
miesiącach zalegania z opłatami, były telefony, rozmowy itd. ale nic to nie
dało. Wyczytałem, że jeśli najemca zalega z opłatami za 2 miesiące to
przysługuje mi prawo wypowiedzenia umowy bez zachowania 3 miesięcznego
okresu.
Tylko co jeśli nie mogę dostarczyć wypowiedzenia na piśmie lokatorowi. Nie
odbiera telefonów, w mieszkaniu go nie ma, słuch po nim zaginął. Co jeśli
on już dawno się zmył? Mam czekać w nieskończoność? Kiedy mogę wejść do
mieszkania siłą i zrobić zastaw na jego rzeczach. O ile one tam jeszcze
są...
Już miesiąc nie mam z najemcą żadnego kontaktu.
nie wiem na co jeszcze czekasz ??
sprawdż czy czynsz i media są opłacone ,czy mieszkanie jest w stanie używalnosci i szukaj kolejnego lokatora.
p.