Data: 2013-04-16 19:19:37 | |
Autor: Tomek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
moja obecna wspolnota mieszkaniowa powstala w poprzednim miesiacu
ustanowaila: fundusz remontowy, skladke ubezpieczeniowa, konto w banku itp itd ponaddto dzis sie pojawil na tablicy ogloszen nakaz likwidacji wszelkich anten TV przymocowanych do elewacji z przemieszczeniem ich na balkon wszyscy dobrze wiedze ze te balkon z wielkiej plyty sa kruche niestabilne itp kazdy z lokatorow ktory ma antene satelitarna montowal ja grube lata wczesniej czy prawo dziala wstecz? i czy wogole moge nakazac zdjecie, przemieszczenie? na czyj koszt? rozumiem iz interpretacja antena TV jest jedn. z satelitarna? |
|
Data: 2013-04-16 12:23:29 | |
Autor: witek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Tomek wrote:
moja obecna wspolnota mieszkaniowa powstala w poprzednim miesiacu przeciez nie każą ci tego usunać z datą wstecz tylko teraz. a i xxxx lat temu zawieszenie tego na elewacji zgodne z prawem nie bylo. i czy wogole moge nakazac zdjecie, przemieszczenie?mogą na czyj koszt? sasiada
chodzi o wieszanie na elewacji. bez znaczenia czego. mozesz przeniesc na balkon albo na dach. z dachem jest tak, ze mozesz zamocowac to gdzie chesz byle nie wiercic dziur w dachu. Najczesciej robi sie opaske na kominie. |
|
Data: 2013-04-17 12:02:51 | |
Autor: m | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 04/16/2013 07:23 PM, witek wrote:
[...] mozesz przeniesc na balkon albo na dach. Podejrzewam że jakbym swoją antenę chciał zamontować na dachu, to bym miał ze spółdzielnią/administracją piekielną przeprawę zanim bym swoje uzyskał. Czy są jakieś wyspecjalizowane firmy które oprócz montażu biorą na siebie użeranie się ze spółdzielniami? Nie potrzebuję na razie, ale wiedza się może kiedyś przydać. p. m. |
|
Data: 2013-04-17 13:36:41 | |
Autor: Adam Wysocki | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
m <mvoicem@gmail.com> wrote:
Czy są jakieś wyspecjalizowane firmy które oprócz montażu biorą na siebie użeranie się ze spółdzielniami? Nie potrzebuję na razie, ale wiedza się może kiedyś przydać. Pogadaj z krótkofalowcami, np. sp7pki.iq24.pl. -- "Project Manager to człowiek, który myśli, że jak weźmie dziewięć kobiet, to urodzą dziecko w miesiąc." |
|
Data: 2013-04-16 12:35:59 | |
Autor: Kris | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu wtorek, 16 kwietnia 2013 19:19:37 UTC+2 użytkownik Tomek napisał:
Sami(wspólnota której jesteś zapewne członkiem) tak ustailiście. Wiec o co chodZi? |
|
Data: 2013-04-16 12:37:43 | |
Autor: Kris | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu wtorek, 16 kwietnia 2013 19:19:37 UTC+2 użytkownik Tomek napisał:
wszyscy dobrze widze ze te balkon z wielkiej płyty sa kruche niestabilneRozumiem że o powyższym PINB powiadomiłes? Bo jak faktycznie jest jak piszesz to dużo ryzykujesz paląc fajke na balkonie |
|
Data: 2013-04-16 19:24:04 | |
Autor: BartekK | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-16 19:19, Tomek pisze:
moja obecna wspolnota mieszkaniowa powstala w poprzednim miesiacu czy prawo dziala wstecz? i czy wogole moge nakazac zdjecie,To nie prawo, tylko ustalenie wspĂłlnoty (ktĂłrej jesteĹ czĹonkiem?). Takie samo "prawo" jakbyĹ z ĹźonÄ siÄ umĂłwiĹ, Ĺźe macie wspĂłlnotÄ w swoim domu, i ta wspĂłlnota domowa ustaliĹa, Ĺźe naleĹźy usunÄ Ä wszelkie walajÄ ce siÄ mieszkaniu skarpetki. MoĹźesz protestowaÄ, moĹźesz gĹosowaÄ, moĹźesz pytaÄ dlaczego i na czyj koszt... przemieszczenie?Wszystkie te pytania kieruj do swojej wspĂłlnoty, w koĹcu wspĂłlnota to mieszkaĹcy, a nie jakiĹ odgĂłrny organ decyzyjny. -- | BartĹomiej KuĹşniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2013-04-16 19:29:36 | |
Autor: Tomek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
UĹźytkownik "BartekK" <sibi@drut.org> napisaĹ w wiadomoĹci news:kkk208$b18$1mx1.internetia.pl... W dniu 2013-04-16 19:19, Tomek pisze: dobrze ale na podstawie widzi mi sie? nie szykuje sie zaden remont.. a napewno nie jutro ani za 5lat blok ma 3 wspolnoty i jakos sie nie moge dogadac totalnie w niczym wiec to typowa zlosliwosc wymierzona ku lokatorom ? w bloku istnieje kablowka szeroko promowana lata to nikomu nie przeszkadzalo, teraz przeszkadzac ma? |
|
Data: 2013-04-17 01:17:23 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Tue, 16 Apr 2013, Tomek wrote:
Użytkownik "BartekK" <sibi@drut.org> napisał Na podstawie uchwały właścicieli, którzy postanowili tak wprost (oni sami) lub pośrednio (wybierając zarządcę i pozwalając aby mógł podejmować takie decyzje). nie szykuje sie zaden remont.. Jesteś właścicielem i głosowałeś "za" (albo i przeciw), czy lokatorem, który ewentualnie może sprawdzić na co mu pozwalała umowa najmu i ew. najem wypowiedzieć? w bloku istnieje kablowka szeroko promowana "publicznemu dostawcy" wspólnota doprowadzenia zabronić nie może. Ale ograniczenia może postawić, w stylu którędy puścić kable. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-17 10:24:02 | |
Autor: Stokrotka | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
w bloku istnieje kablowka szeroko promowanaWymuszajÄ na tobie pieniÄ dze, byĹ wykupiĹ kablowÄ tv. Zakaz istnienia anteny jest nielegalny, ale nie znam paragrafu. Gdyby Polska byĹÄ krajem prawoĹźÄ dnym toby siÄ to nadawaĹo na donos do prokuratury. -- (tekst bez: Ăł, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, czÄsto nielogiczny, ktury ludzie ociÄĹźali umysĹowo, naĹźucajÄ bezmyĹlnie nastÄpnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/ |
|
Data: 2013-04-18 09:27:37 | |
Autor: Yakhub | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W liĹcie datowanym 17 kwietnia 2013 (10:24:02) napisano:
w bloku istnieje kablowka szeroko promowanaWymuszajÄ na tobie pieniÄ dze, byĹ wykupiĹ kablowÄ tv. Nie Ĺźaden zakaz. MoĹźe jÄ sobie mieÄ, pod warunkiem, Ĺźe powiesi jÄ na wĹasnym balkonie. -- Pozdrowienia, Yakhub |
|
Data: 2013-04-18 09:57:56 | |
Autor: Stokrotka | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
w bloku istnieje kablowka szeroko promowanaWymuszajÄ na tobie pieniÄ dze, byĹ wykupiĹ kablowÄ tv. Nie Ĺźaden zakaz. MoĹźe jÄ sobie mieÄ, pod warunkiem, Ĺźe powiesi jÄ na Nie kaĹźdy ma balkon. -- (tekst bez: Ăł, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, czÄsto nielogiczny, ktury ludzie ociÄĹźali umysĹowo, naĹźucajÄ bezmyĹlnie nastÄpnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/ |
|
Data: 2013-04-18 10:03:41 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 09:57, Stokrotka pisze:
A skÄ d wiesz? Nic o tym nie pisaĹ. Jakby tak byĹo, to by wspomniaĹ zapewne. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 12:15:25 | |
Autor: Stokrotka | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Nie kaĹźdy ma balkon. Rozmawiamy o prawie, a pszepisy sÄ uniwersalne, a nie dostosowane do tego kto ma balkon, albo nie ma baloknu. WiÄc czy on ma balkon czy nie, pszepisy sÄ te same, a wiÄc mogÄ zaĹoĹźyÄ, ze nie ma balkonu. -- (tekst bez: Ăł, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, czÄsto nielogiczny, ktury ludzie ociÄĹźali umysĹowo, naĹźucajÄ bezmyĹlnie nastÄpnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/ |
|
Data: 2013-04-19 12:22:39 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 12:15, Stokrotka pisze:
Rozmawiamy o uchwale wspĂłlnoty -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 15:43:59 | |
Autor: Stokrotka | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Nie kaĹźdy ma balkon. Jak wspulnota uhwali , Ĺźe od dziĹ na terenie spuĹdzielni stosujemy samosÄ dy, to ukamienujesz sÄ siada? -- (tekst bez: Ăł, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, czÄsto nielogiczny, ktury ludzie ociÄĹźali umysĹowo, naĹźucajÄ bezmyĹlnie nastÄpnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/ |
|
Data: 2013-04-19 16:36:11 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 15:43, Stokrotka pisze:
UchwaĹa wspĂłlnoty mieszkaniowej zezwalajÄ ca na umieszczanie anten na balkonach nie jest sprzeczna ZTCW z prawem paĹstwowym. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 16:47:07 | |
Autor: Stokrotka | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
UĹźytkownik "PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek" <niechce@spamu.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:kkrkoo$mac$1news.task.gda.pl... W dniu 19.04.2013 15:43, Stokrotka pisze: |
|
Data: 2013-04-19 16:48:23 | |
Autor: Stokrotka | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Antena moĹźe byÄ nie na daszku, moĹźe byÄ na Ĺcianie bloku lub balkonie,Jak wspulnota uhwali , Ĺźe od dziĹ na terenie spuĹdzielni stosujemy i tak jest najczÄĹciej, obecnie Ĺźadko juĹź anteny sÄ na daszku. -- (tekst bez: Ăł, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, czÄsto nielogiczny, ktury ludzie ociÄĹźali umysĹowo, naĹźucajÄ bezmyĹlnie nastÄpnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/ |
|
Data: 2013-04-18 10:34:46 | |
Autor: Maruda | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 09:27, Yakhub pisze:
W liĹcie datowanym 17 kwietnia 2013 (10:24:02) napisano: Nie. Elementy konstrukcyjne balkonu oraz Ĺciany zewnÄtrzne i noĹne stanowiÄ czÄĹÄ wspĂłlnÄ . ZgodÄ na anteny na balkonach moĹźna przegĹosowaÄ, takĹźe w drodze indywidualnego zbierania gĹosĂłw. U mnie warunkiem jest tylko, Ĺźe ma byÄ po wewnÄtrznej stronie balkonu (loggi), podobnie jak skrzynki z kwiatkami. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-18 17:37:14 | |
Autor: animka | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 10:34, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-18 09:27, Yakhub pisze: A jak nie moĹźna ustawiÄ anteny w stronÄ, ktĂłrÄ trzeba i Ĺciany oraz bloki zasĹaniajÄ to co? -- animka |
|
Data: 2013-04-18 19:34:02 | |
Autor: Maruda | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 17:37, animka pisze:
ZgodÄ na anteny na balkonach moĹźna przegĹosowaÄ, takĹźe w drodze - zmieniÄ mieszkanie, - poprzestaÄ na kablĂłwce, - dogadaÄ siÄ z sÄ siadem i przeciÄ gnÄ Ä kabel. Nigdzie nie napisano, Ĺźe wszystkim ma byÄ tak samo dobrze/lekko. Np. mieszkaĹcy ostatnich piÄter majÄ najgorzej, jeĹli przestanie dziaĹaÄ winda, a to siÄ zdarza. "W Ĺźyciu" bym nie pozwoliĹ byle-komu, nawet firmie na dziurawienie dachu. No - chyba, Ĺźe z kaucjÄ gwarantujÄ cÄ pokrycie kosztĂłw naprawy poszycia i comiesiÄcznym czynszem. Gdy jakaĹ sieÄ komĂłrkowa chciaĹa na naszym dachu postawiÄ swoje anteny, to byĹem "za". Ale oni proponowali czynsz rzÄdu 2.5kpln. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-19 01:30:33 | |
Autor: animka | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 19:34, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-18 17:37, animka pisze: W moim bloku na ogóŠwszyscy maja kablowkÄ, chociaĹź na dachu jest sporo takich normalnych anten, moĹźe do lepszego sygnaĹu z radia czy ciort tam wie. Stawianie anten na dachu jest zabronione, ale widocznie nie dla znajomych krĂłlikĂłw z administracji. Tych anten ciÄ gle przybywa. Niedawno byĹa tylko jedna. - dogadaÄ siÄ z sÄ siadem i przeciÄ gnÄ Ä kabel. Ale majÄ lepiej, bo sÄ siad ich nie zaleje, a z dachu rzadko kapie do mieszkania. Ponadto nie sĹyszÄ buciorĂłw itp sÄ siadĂłw nad gĹowÄ .
Nie wiem ile administracja dostaje za te anteny komĂłrkowe, ale pewnie niemaĹo. TeĹź takie stoja na dachach i nikogo z mieszkaĹcĂłw nawet nie zapytano, czy siÄ zgadza czy nie. -- animka |
|
Data: 2013-04-19 07:58:47 | |
Autor: Maruda | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 01:30, animka pisze:
"W Ĺźyciu" bym nie pozwoliĹ byle-komu, nawet firmie na dziurawienie Nie wiem ile administracja dostaje za te anteny komĂłrkowe, ale pewnie Stawki sÄ zbliĹźone. W spĂłĹdzielni - moĹźna nie pytaÄ. We wspĂłlnocie - podchodzi to pod uchwaĹÄ wĹaĹcicieli. We wspĂłlnocie ten czynsz dostaje wspĂłlnota, a nie administracja. MoĹźna o tyle zmniejszyÄ skĹadki wĹaĹcicieli np. na eksploatacjÄ. Administrator (zarzÄ dca) dostaje kwotÄ wynikajÄ cÄ z umowy i nie ma nic do rzeczy ile wpĹywĂłw ma wspĂłlnota z innych tytuĹĂłw. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-19 12:20:43 | |
Autor: Stokrotka | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
ZgodÄ na anteny na balkonach moĹźna przegĹosowaÄ, takĹźe w drodze Zgody na wĹasnoĹÄ siÄ nie gĹosuje. WĹasnoĹÄ siÄ ma lub nie. To czy balkon naleĹźy do metraĹźu mieszkania zaleĹźy od usytuĹowania balkonu wzglÄdem mieszkania. JeĹli np. balkon jest otoczony mieszkaniem w poĹowie, to poĹowÄ balkonu liczy siÄ do metraĹźu. (tak jest gdy poĹowÄ jest "zanuĹźony" w budynku, w mieszkaniu; albo gdy 2 Ĺciany prostokatnego balkonu sÄ Ĺcianami mieszkania, wtedy poĹowa jest "po pszekÄ tnej".) Takie gĹowowanie ma siÄ do prawa, tak jak ktoĹ napisaĹ na wstÄpie, jak gĹosowania , Ĺźe skarpetki majÄ byÄ co najwyĹźej 3 dniowe. -- (tekst bez: Ăł, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, czÄsto nielogiczny, ktury ludzie ociÄĹźali umysĹowo, naĹźucajÄ bezmyĹlnie nastÄpnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/ |
|
Data: 2013-04-19 14:54:05 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Fri, 19 Apr 2013, Stokrotka wrote:
[...komus...] Zgodę na anteny na balkonach można przegłosować, także w drodze Ale zgodę na czynności na własności wspólnej tak. Własność się ma lub nie. Przecież wyraźnie napisał o przypadku kiedy NIE NALEŻY. O czym tu dyskutować? Takie głowowanie ma się do prawa, Znowu kogoś obrazisz, cytując jego tekst w złym miejscu. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-19 15:47:31 | |
Autor: Stokrotka | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Przecież wyraźnie napisał o przypadku kiedy NIE NALEŻY. To nie ma znaczenia pisałam wcześniej. Po zatym są konkretne pszepisy podające odległość ile może ta antena wystawać, tak jak w kodeksie drogowym jest napisane ile może wystawać pszewożony pszedmiot z auta. I nic do tego wspulnoście. Zwykłe wymuszenie skożystania z usługi kabluwki. A za wymuszenia się teoretycznie siedzi. -- (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/ |
|
Data: 2013-04-19 17:14:21 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Fri, 19 Apr 2013, Stokrotka wrote:
Przecież wyraźnie napisał o przypadku kiedy NIE NALEŻY. Wcześniej, to palnęłaś nie na temat na temat braku zasadności głosowania nad własnością, skoro taka teza nie padła. I *WYŁĄCZNIE* do tego się odniosłem. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-18 17:34:46 | |
Autor: animka | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 09:27, Yakhub pisze:
W liĹcie datowanym 17 kwietnia 2013 (10:24:02) napisano: Tutaj teĹź zakaz, ale jakieĹ szuje znajome administracji poustawialy sobie na moim bloku sporo anten. Gdybym nie baĹa siÄ chodziÄ po dachu i miala klucz do wejĹcia na dach to bym te wszystkie anteny powyrywaĹa. -- animka |
|
Data: 2013-04-17 18:32:34 | |
Autor: Marek Dyjor | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Tomek wrote:
UĹźytkownik "BartekK" <sibi@drut.org> napisaĹ w wiadomoĹci do diabĹa jesteĹ czĹonkiem tej wspĂłlnoty... moĹźe sie zainteresuj tym co sie tam dzieje na spotkaniach... |
|
Data: 2013-04-16 19:42:39 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 16.04.2013 19:19, Tomek pisze:
ponaddto dzis sie pojawil na tablicy ogloszen nakaz likwidacji wszelkich Ciesz się, kolega ma tak, że jemu Spółdzielnia nie pozwala nawet na balkonie (prezes ma układy z kablówką). -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-16 19:54:24 | |
Autor: Tomek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:kkk2ib$2re$2news.task.gda.pl... W dniu 16.04.2013 19:19, Tomek pisze: i co ma zyc jak za komuny a gdzie wolnosc wyboru, mediow internetu itp przeciez to sie az rozbija o sad... co moga zrobic jak sie nie dostosuje bo zamierzam to olac permanentnie |
|
Data: 2013-04-16 12:40:40 | |
Autor: Kris | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu wtorek, 16 kwietnia 2013 19:54:24 UTC+2 użytkownik Tomek napisał:
i co ma zyc jak za komunyRozumiem że nie masz nic przeciwko temu że Twój sąsiad na balkonie ognisko na sobie zrobi. |
|
Data: 2013-04-16 20:03:03 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 16.04.2013 19:54, Tomek pisze:
Ano żyje. co moga zrobic jak sie nie dostosuje Nie wiem, tamci od kolegi przyjeżdżają wozem z wysięgnikiem, demontują antenę, a potem wystawiają rachunek -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-16 20:08:23 | |
Autor: Tomek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:kkk3oi$6ok$1news.task.gda.pl... W dniu 16.04.2013 19:54, Tomek pisze: przeciez to kradziez mienia... niszczenie wezwalbym policje jesli ta droga silowa usuwaja instalacje |
|
Data: 2013-04-16 20:17:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 16.04.2013 20:08, Tomek pisze:
co moga zrobic jak sie nie dostosuje Sytuacja jest analogiczna jak przy parkowaniu na prywatnym terenie wbrew zakazowi. Olewasz wezwania? Przyjeżdża holownik i zabiera. Na parking strzeżony. Dość drogi ;-> |
|
Data: 2013-04-16 20:20:34 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 16.04.2013 19:54, Tomek pisze:
Ciesz się, kolega ma tak, że jemu Spółdzielnia nie pozwala nawet na Sąd? Ale wspólnota to wy wszyscy mieszkańcy. Do sadu chcesz latać a na zebranie wspólnoty dyskutować i głosować dupy nie chciało ci się ruszyć? Wspólnota uzgodniła, jak należy traktować mienie wspólne. Większość zadecydowała, że anteny trzeba zdjąć. Dlaczego większość ma się dostosować do ciebie? co moga zrobic jak sie nie dostosuje Zostanie zdemontowane a ty zostaniesz obciążony kosztami. Elewacja nie jest twoja. |
|
Data: 2013-04-16 20:26:50 | |
Autor: Tomek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisał w wiadomości news:kkk4pi$dki$1node2.news.atman.pl... W dniu 16.04.2013 19:54, Tomek pisze: posiadajac mieszkanie co wchodzi w jej sklad balkon, kawalek ziemi ale sciany na zewnatrz juz nie? to niech sobie je zabiora z mojego mieszkania czegos tutaj naprawde nie rozumiem |
|
Data: 2013-04-16 20:37:51 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 16.04.2013 20:26, Tomek pisze:
No na tym polega wspólna własność. Tak jak z Państwem. Też Polska jest nasza, co nie znaczy, że możesz robić co chcesz. Społeczeństwo umawia się na zasady na poziomie kraju, potem na poziomie województwa itp. a wasza mała grupka wspólników na poziomie waszego wspólnego domu. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 08:55:51 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 16.04.2013 20:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 16.04.2013 20:26, Tomek pisze: Dobra analogia, ale nieco ryzykowna - wszak nie brak jest oszołomów twierdzących, że jesteśmy pod obcą okupacją ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-17 11:42:19 | |
Autor: hiki o! | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 17.04.2013 08:55, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 16.04.2013 20:37, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:JAk patrze po ilosci kasy jaka mi zabieraja... to przestaje byc do smiechu... Ale jeszcze miesiac czy poltora i bedzie dzien wolnosci podatkowej, i druga czesc roku bede juz pracowal "na swoje"... -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 12:17:12 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 11:42, hiki o! pisze:
JAk patrze po ilosci kasy jaka mi zabieraja... to przestaje byc do No wiesz, narĂłd sam siÄ umĂłwiĹ, Ĺźe musi ponosiÄ takie bardzo potrzebne wydatki, jak np. ten: http://www.fakt.pl/Senat-Bogdan-Borusewicz-latal-wyprowadzac-psa-,artykuly,205700,1.html a Ĺźe jesteĹ czÄĹciÄ tego narodu, to rĂłwnieĹź siÄ umĂłwiĹeĹ. A jak nie, to pozostaje zmieniÄ wspĂłlnotÄ. Tylko ktĂłra lepsza? WC gĹoĹno mĂłwiĹ o Equadorze parÄ lat temu i jakoĹ siÄ rakiem wycofaĹ. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 12:25:51 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 12:17, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
a Ĺźe jesteĹ czÄĹciÄ tego narodu, to rĂłwnieĹź siÄ umĂłwiĹeĹ. A jak nie, to Cejrowski? Ojej, a co mu siÄ w tamtym raju na Ziemi nie spodobaĹo? ;) -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-17 12:50:40 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 12:25, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 17.04.2013 12:17, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Oficjalnie to nie chciaĹ zostawiÄ w Tuskolandzie zaleĹźnych od niego pracownikĂłw/itp. na lodzie. Ale ja myĹlÄ, Ĺźe RĂłwnikowo nie jest aĹź takim rajem, jak siÄ wydaje. Co innego jak sobie tam chĹopak wpadnie na chwilkÄ z wycieczkÄ , a co innego byÄ tam obywatelem, ĹźyÄ, zarabiaÄ itp. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 23:51:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 12:50, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Oficjalnie to nie chciał zostawić w Tuskolandzie zależnych od niego Och, ale to przecież normalne dla naszych "patriotów" srać, za przeproszeniem, na Polskę i straszyć fochem oraz emigracją. I pieprzą tylko ciągle, jak to w Polsce źle i w ogóle ucisk... Na grupie o militariach tacy "patrioci" ciągle lamentują, jak to obca władza okupująca Polskę uciska Polaków m.in. odbierając im broń palną, niezbędną do wyrażania słusznego gniewu, poprzez wymaganie rejestracji i zezwoleń, które niełatwo zdobyć. Straszą grasującymi ciągle 40 rozbójnikami i narzekają na tę niewolę... i nie potrafią odpowiedzieć, kto w takim razie niewoli UK, bo tam przepisy jeszcze bardziej restrykcyjne. Notabene ichni "abonament RTV" jest jeszcze surowiej (i skuteczniej) egzekwowany. Głoszą "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma" i nie potrafią zrobić nic konstruktywnego. I ten wątek - taka wielka awantura o anteny na wspólnej elewacji... a w USA, tym kraju powszechnego bogactwa i wolności, sąsiedzi mogą ci się miejscami całkiem skutecznie przypieprzać nawet do gatunku trawy na twoim własnym indywidualnym, prywatnym trawniku przed domem! I o ile usuwanie anten daje się racjonalnie uzasadnić, to unifikacja trawy już niezbyt. Ale nie, u nas ciągle niby najgorzej... pffff.... |
|
Data: 2013-04-18 08:45:44 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 23:51, Andrzej Lawa pisze:
Ale nie, u nas ciągle niby najgorzej... pffff.... Tak było od wieków, w końcu taka rola Polski, żeby być Mesjaszem Narodów i Cierpieć za innych. Jakoś tak mnie w szkole uczyli :-P -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 13:58:05 | |
Autor: hiki o! | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 17.04.2013 12:17, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 17.04.2013 11:42, hiki o! pisze: hehehe problem jest taki, ze rzady demokratyczne to rzady idiotow, ktorzy wierza w obietnice dawane przez innych idiotow. moj jeden glos nic si enie liczy gowno zawsze wyplywa do wladzy -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 14:39:28 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 13:58, hiki o! pisze:
On 17.04.2013 12:17, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: No cóş, nie bardzo jest alternatywa. moj jeden glos nic si enie liczy Jak jest mocno odmienny to i owszem, ale to wtedy zadowoli ciÄ tylko dyktatura, Twoja... A to znĂłw nie spodoba siÄ odmiennej od ciebie wiÄkszoĹci. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 23:43:24 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 13:58, hiki o! pisze:
a że jesteś częścią tego narodu, to również się umówiłeś. Nie. To są rządy tych, co potrafią sterować idiotami. Jeśli potrafią jeszcze coś i mają choć trochę dobrych chęci, to jest to duży bonus. |
|
Data: 2013-04-17 23:45:43 | |
Autor: hiki o! | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 17.04.2013 23:43, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 17.04.2013 13:58, hiki o! pisze: ....i majÄ wszystkich w dupie... bo polki narĂłd w wiekszoĹci jest gĹupi, \\\ -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 00:02:51 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 23:45, hiki o! pisze:
Nie. To są rządy tych, co potrafią sterować idiotami. Ty na pewno. |
|
Data: 2013-04-17 14:23:32 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia ante ny z elewacji | |
W dniu 2013-04-17 12:17, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 17.04.2013 11:42, hiki o! pisze: Zechciej odróşniaÄ narĂłd od obywateli paĹstwa. Obywatele paĹstwa teĹź siÄ wcale nie umĂłwili, tylko dali siÄ wyruchaÄ przez cwaniakĂłw, ktĂłrzy zaĹapali siÄ na przedstawicieli (demokratycznie, qjm, wybranych). Nie. To wynika z faktu owocnego spotkania siÄ moich rodzicĂłw i ich późniejszych decyzji co do zamieszkania i mojej edukacji. Owszem, jakbym siÄ uparĹ, to mogÄ prĂłbowaÄ to zmieniÄ. Nie wiem jakie sÄ warunki i ograniczenia. Ale chyba staÄ siÄ czĹonkiem narodu Ĺźydowskiego nie mam szans (musiaĹbym byÄ dzieckiem matki-ĹźydĂłwki). A jak nie, to pozostaje zmieniÄ wspĂłlnotÄ. Tylko ktĂłra lepsza? WC gĹoĹno mĂłwiĹ o .... zawsze dochodzimy do wyboru jakiegoĹ tam punktu na osi pomiÄdzy wolnoĹciÄ , a wygodÄ i bezpieczeĹstwem. W miarÄ, jak roĹnie brzuch, przestaje zaleĹźeÄ na wolnoĹci. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-17 14:54:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 14:23, Maruda pisze:
Zechciej odróşniaÄ narĂłd od obywateli paĹstwa. Obywatele paĹstwa teĹź siÄ Jak ci siÄ demokracja aĹź tak nie podoba, to won do KRLD. Droga wolna. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-17 14:54:47 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 14:23, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-17 12:17, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Obywatele paĹstwa teĹź siÄ Nie zaĹapali z puczu tylko z wyborĂłw. Takich przedstawicieli obywatele wystawiajÄ do wyborĂłw i takich wybierajÄ . I nie jest to jednorazowa wpadka, bo robiÄ to juĹź od ca. 20 lat. NajwyraĹşniej taka jest wola wiÄkszoĹci obywateli tego PaĹstwa. Masz trzy wyjĹcia a) cierpieÄ w bĂłlu i jojczyÄ b) przekonaÄ innych obywateli, Ĺźe siÄ mylÄ i zmieniÄ wĹadzÄ c) zmieniÄ obywatelstwo. I dokĹadnie ten sam program moĹźna zaleciÄ Tomkowi w jego sprawie wspĂłlnoty, bo to to samo, tylko na mniejszÄ skalÄ. Ale tak samo moĹźe on: a) cierpieÄ w bĂłlu i jojczyÄ i przyczepiÄ antenÄ zgodnie z zarzÄ dzeniem wspĂłlnoty b) przekonaÄ innych mieszkaĹcĂłw, Ĺźe czas na zmiany c) zmieniÄ miejsce zamieszkania a Ĺźe jesteĹ czÄĹciÄ tego narodu, to rĂłwnieĹź siÄ umĂłwiĹeĹ.Nie. To wynika z faktu owocnego spotkania siÄ moich rodzicĂłw i ich Ano owszem, nasze losy zaleĹźÄ od pochodzenia, wyksztaĹcenia, decyzji rodzicĂłw/opiekunĂłw. Ale juĹź teraz moĹźesz nad tym trochÄ pracowaÄ, jeĹli wybierasz (b) lub (c) i przygotowywaÄ siÄ czy to do naprawczej kariery politycznej (jak wybraĹeĹ b) czy to do emigracji (jak wybraĹeĹ c) i gdy juĹź uzyskasz peĹnoletnioĹÄ, wykorzystasz swoje przygotowanie. Owszem, jakbym No wiÄc jednym z dziaĹaĹ bÄdzie ich poznawanie. Ale chyba staÄ siÄ czĹonkiem narodu Ĺźydowskiego nie mam Nie znam siÄ, choÄ chyba nie do koĹca, bo wikipedia twierdzi: =====++ Obywatelstwo paĹstwa Izrael przysĹuguje: osobom, ktĂłre uzyskaĹy prawo Powrotu zgodnie z ustawÄ o powrocie z 1950 roku; osobom zamieszkaĹym w Palestynie przed powstaniem Izraela; dzieciom obywateli Izraela; osobom, ktĂłre uzyskaĹy naturalizacjÄ. =====++ WiÄc musisz siÄ tylko dowiedzieÄ, co naleĹźy zrobiÄ, Ĺźeby przejĹÄ naturalizacjÄ. JeĹźeli chcesz udowodniÄ, Ĺźe Ĺźycie ma ograniczenia, to owszem, ma. Ja teĹź nigdy nie bÄdÄ 20letniÄ mulatkÄ ze Ĺrednimi cycami i wygolonÄ cipkÄ , choÄby siÄ zesraĹ... Krzysztof Bogdan BÄgowski prĂłbowaĹ, ale teĹź mu nie wyszĹo. To wszystko jednak nie zmienia, Ĺźe PaĹstwo to umowa obywateli. I to, Ĺźe akurat ty siÄ z jej formÄ nie zgadzasz, nic nie zmienia. Tomek nie zgadza siÄ z umowÄ swojej wspĂłlnoty, ale to teĹź nic nie zmienia, Ĺźe ta wspĂłlnota to umowa mieszkaĹcĂłw domu, w ktĂłrym on mieszka. A jak nie, to A moĹźe ta wygoda rosnÄ cego brzucha to jest ta wolnoĹÄ? A nie ta niesiona na sztandarach przez ginÄ cych MĹodych Gniewnych? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 15:39:57 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-17 14:54, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 17.04.2013 14:23, Maruda pisze:Pomijasz podstawowe zjawisko. Skoro w (qjm) demokracji kaĹźdy gĹos waĹźy tyle samo, to niestety decyduje ĹÄ czna waga gĹosĂłw motĹochu, pospĂłlstwa. A ta warstwa daje siÄ bardzo Ĺatwo otumaniaÄ. WiÄc wybierani sÄ nie ci, ktĂłrzy "lepiej rokujÄ " dla paĹstwa, ale ci, ktĂłrzy skuteczniej ruchajÄ bydĹo. Gdyby przynajmniej waga gĹosu zaleĹźaĹa od zapĹaconego podatku, to juĹź byĹby jakiĹ krok w stronÄ normalnoĹci. Ale wtedy oburzyliby siÄ obroĹcy praw czĹowieka, Ĺźe jakĹźe-to moĹźna gorzej traktowaÄ gĹos nieumiejÄ cego zliczyÄ do 3 menela, wszak to taki sam (hue hue hue) czĹowiek, jak i profesor czy inny Kluska. Masz trzy wyjĹcia PrĂłbujÄ. MiÄdzy innymi moimi postami tutaj.
Nie wystarczy. MusiaĹbym siÄ jeszcze przeprowadziÄ. Akurat tutaj peĹna zgoda, tzn, Ĺźe wspĂłlnota jest "paĹstwem w skali mikro". ZarzÄ dzam teĹź wspĂłlnotÄ i trochÄ to obserwujÄ "od Ĺrodka". Ano owszem, nasze losy zaleĹźÄ od pochodzenia, wyksztaĹcenia, decyzji PeĹnoletnioĹÄ uzyskaĹem jakieĹ 40 lat temu :) A później byĹem bardzo zajÄty zapewnianiem mojej rodzinie godziwych warunkĂłw Ĺźycia w tym obozie, a nie myĹlaĹem o jego przebudowie. Ale chyba staÄ siÄ czĹonkiem narodu Ĺźydowskiego nie mam ZnĂłw mylisz obywatelstwo z narodowoĹciÄ . Pogmeraj jeszcze w tej wikipedii. To wszystko jednak nie zmienia, Ĺźe PaĹstwo to umowa obywateli. Nie. Nie jest to umowa obywateli, ale wynik wielu nieskoordynowanych dziaĹaĹ i nieĹwiadomoĹci ich skutkĂłw tychĹźe obywateli. I to, Ĺźe akurat ty siÄ z jej formÄ nie zgadzasz, nic nie zmienia. Tomek nie MoĹźe jeszcze sprzedaÄ to mieszkanie, a kupiÄ w innej wspĂłlnocie. Z przeflancowaniem siÄ na wyspy Fiji byĹoby trochÄ trudniej. ... zawsze dochodzimy do wyboru jakiegoĹ tam punktu na osi pomiÄdzy To osobny temat. Starzy z przyciÄĹźkimi brzuchami stajÄ siÄ konserwatystami. Czasami do tego stopnia, Ĺźe akceptujÄ nieakceptowalny do niedawna stan. Ale czasami podsuwajÄ mĹodym gniewnym rewolucyjne hasĹa, za ktĂłre czÄsto moĹźna zginÄ Ä, jeĹli widzÄ tylko takÄ drogÄ wprowadzenia jakichĹ zmian. Ja teĹź tutaj czasem postulujÄ wieszanie ministrĂłw na latarniach w stolicy. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-17 16:03:36 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 15:39, Maruda pisze:
Pomijasz podstawowe zjawisko. Skoro w (qjm) demokracji kaĹźdy gĹos waĹźy Ano niestety. Problem w tym, Ĺźe kaĹźda metoda na oddzielanie "zasĹugujÄ cych" od "motĹochu" koĹczy siÄ kompletnÄ patologiÄ . A ta warstwa daje siÄ bardzo Ĺatwo otumaniaÄ. WiÄc wybierani sÄ nie ci, [ziew] Gdyby przynajmniej waga gĹosu zaleĹźaĹa od zapĹaconego podatku, to juĹź JeĹli by waga gĹosu zaleĹźaĹa od inteligencji, to na podstawie powyĹźszego idiotyzmu wartoĹÄ twojego byĹaby bliska zeru. > praw czĹowieka, Ĺźe jakĹźe-to moĹźna gorzej traktowaÄ gĹos nieumiejÄ cego > zliczyÄ do 3 menela, wszak to taki sam (hue hue hue) czĹowiek, jak i > profesor czy inny Kluska. Mierzysz inteligencjÄ i poziom ĹwiadomoĹci spoĹecznej wysokoĹciÄ pĹaconych podatkĂłw? ROTFL [ciach] politycznej (jak wybraĹeĹ b) czy to do emigracji (jak wybraĹeĹ c) i gdy A to dlaczego? Tak dzielnie teraz protestujesz... dlaczego nie np. 33 lata temu? MoĹźe uwaĹźasz, Ĺźe wtedy byĹo lepiej i nie byĹo powodu do protestĂłw? [ciach] MoĹźe jeszcze sprzedaÄ to mieszkanie, a kupiÄ w innej wspĂłlnocie. Z Dlaczego? Masz sÄ dowy zakaz opuszczania kraju? [ciach] Ja teĹź tutaj czasem postulujÄ wieszanie ministrĂłw na latarniach w stolicy. Och, jakiĹ ty bohaterski! Wiesz co, bohaterze? Napisz dokĹadnie, kogo chcesz powiesiÄ, potem siÄ wyraĹşnie przedstaw i zobaczymy, co dalej ;-> -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-17 17:19:50 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 17.04.2013 16:03, Andrzej Lawa wrote:
> praw czĹowieka, Ĺźe jakĹźe-to moĹźna gorzej traktowaÄ gĹos nieumiejÄ cego Ale to bardzo dobry model. Takie masz prawa i przywileje, jakie sobie wypracujesz. Podatki placa ci, co sa uczciwi i do tego pracujÄ , czyli coĹ wypracowujÄ . MajÄ jakÄ Ĺ wartoĹc dla Panstwa. Cóş, unikanie podatkóŠczy przez bogatych czy przez meneli szkodzi Panstwu, czyli nam wszystkim. JeĹli jakiĹ milioner wykazuje, ze nie ma majÄ tku i placi minimalny podatek, to taka waznosc ma jego glos. Gdy bedzie chcial byc wazny - niech zacznie placic podatki. Jego glos zacznie sie liczyc. GĹos menela recytujÄ cego Mickiewicza niewiele znaczy. Itd. Aha, chcialbym od razu wykluczyc z wyborow jako "nie placa podatkow" caĹÄ budĹźetĂłwkÄ i kaĹźdego finansowanego z budĹźetu. |
|
Data: 2013-04-17 17:57:18 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 17:19, hiki o! pisze:
GĹos menela recytujÄ cego Mickiewicza niewiele znaczy. Albowiem? ZauwaĹź, Ĺźe to jest wspĂłlnota. I decyduje wola wspĂłlnoty, a nie twoja. Popatrzmy na mniejszÄ skalÄ. Nie paĹstwo, a minipaĹstewko, wysepka. ByĹa bezludna, ale rozbiĹ siÄ statek, na ktĂłrym pĹynÄĹo 10 menelĂłw recytujÄ cych Mickiewicza i 2 ĂźbermenszĂłw: Maruda i hiki o! W demokracji gĹos 10 menelĂłw przewyĹźsza gĹos 2 ĂźbermenszĂłw. Jak Ăźbermensze chcÄ sobie rzÄ dziÄ, to muszÄ znaleĹşÄ albo wysepkÄ gdzie rozbiĹ siÄ statek z 10 Ăźbermenszami i 2 menelami albo wysepkÄ gdzie Ăźbermensze wprowadziĹy dyktaturÄ albo, korzystajÄ c ze swojej przewagi intelektualnej przekonaÄ wiÄkszoĹÄ meneli, Ĺźe oni dwaj bÄdÄ rzÄ dziÄ lepiej niĹź obecna wĹadza. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 23:04:14 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 17.04.2013 17:57, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 17.04.2013 17:19, hiki o! pisze: Albowiem nic nie w nosi do kasy wspĂłlnoty. ZauwaĹź, Ĺźe to jest wspĂłlnota. Niestety. I decyduje wola wspĂłlnoty, a nie Niestety. [ciach piedoly] |
|
Data: 2013-04-18 09:12:39 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 23:04, hiki o! pisze:
On 17.04.2013 17:57, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: A kto mĂłwi, Ĺźe to wspĂłlnota kasy? ZauwaĹź, Ĺźe to jest wspĂłlnota.Niestety. Wypisz siÄ. I decyduje wola wspĂłlnoty, a nieNiestety. MyĹlÄ, Ĺźe w okolicach Afryki albo Ameryki PoĹudniowej znajdziesz sobie jakiĹ kawaĹek dĹźungli albo wysepkÄ pod dyktaturÄ. Powodzenia w puczu. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 11:40:04 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 09:12, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 17.04.2013 23:04, hiki o! pisze: Nic tez nie wnosi do wspolnoty. ZauwaĹź, Ĺźe to jest wspĂłlnota.Niestety. Co ci tak grzeje w leb z ta dyktaturÄ ? Sa kraje, gdzi emimo, ze politycy klamia i kradna, to nie robia to w tak bezczelny sposob, a do tego luciom zyje sie duzo lepiej, choc maja mniejsza frekwencje wyborcza niz u nas. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 11:56:23 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 11:40, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 09:12, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: To nie jest wspĂłlnota korzyĹci, ale wspĂłlnota ,,mieszkaniowa'' czy moĹźe bardziej ,,Ĺźyciowa''. Mylisz to z udziaĹami finansowymi w spĂłĹce. MyĹlÄ, Ĺźe w okolicach Afryki albo Ameryki PoĹudniowej znajdziesz sobieCo ci tak grzeje w leb z ta dyktaturÄ ? No nie podoba ci siÄ demokracja, czyli ukĹad w ktĂłrym kaĹźdy ma ten sam gĹos i chcesz róşnicowaÄ gĹosy i tworzyÄ system kastowy. Masz wiÄc do wyboru: a) znaleĹşÄ paĹstwo gdzie taki system jest b) zrobiÄ pucz i samemu taki system wprowadziÄ, ale w Polsce ci siÄ moĹźe mniej udaÄ niĹź tam gdzie sugerowaĹem. Sa kraje, gdzi emimo, ze politycy klamia i kradna, to nie robia to w tak I wynika to z tego, Ĺźe np. nauczyciele nie majÄ prawa gĹosu, jak postulujesz? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 12:07:20 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 11:56, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 11:40, hiki o! pisze: A powinna byc, Bo tak od poczatku zawsze bylo. Neandertale gromadzili sie w stada, bo latwiej polowac. Osady powstawaly, bo latwiej sie bronic. Potem panstwa - mialy przede wszystkim dbac "o swoich". Zawsze wspolnota jest koegzystencjÄ w symbiozie. Problem zaczyna sie wtedy, gdy pewna czesc (np. rzad) zaczyna dzialac jak tasiemiec. Sa kraje, gdzi emimo, ze politycy klamia i kradna, to nie robia to w tak Ale skoro u nas zachodnia demokracja sie nei sprawdza (bo przeciez nie wszedzie musi) to moze czas poszukac rozwiazania alternatywnego. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 13:30:26 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:07, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 11:56, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: twoim zdaniem. Dlatego musisz takiej szukaÄ albo takÄ budowaÄ, ale na terenie RP bÄdzie to raczej niewykonalne, stÄ d moje propozycje, ĹźebyĹ szukaĹ gdzie indziej. Bo tak od poczatku zawsze bylo. Neandertale gromadzili sie w stada, bo I wszyscy byli rĂłwni. Ale potem zaczÄli siÄ wyĹaniaÄ rĂłwniejsi. PowstaĹ system klasowy. Potem panstwa No. I czÄĹÄ byĹa swojsza. Ale potem siÄ zmieniaĹo i spoĹeczeĹstwa ustanowiĹy demokracje i uznaĹy, Ĺźe kaĹźdy jest rĂłwno swĂłj. Nawet w tych krajach europy gdzie wciÄ Ĺź jeszcze jest monarchia, to monarcha raczej nie ma nic do gadania poza byciem celebrytÄ . Tak zdecydowaĹa wspĂłlnota i juĹź. Sa kraje, gdzi emimo, ze politycy klamia i kradna, to nie robia to w tak No wiesz, jak myĹlisz, Ĺźe odebranie prawa gĹosu nauczycielom uzdrowi PolskÄ, to wydaje mi siÄ, Ĺźe masz sĹaby plan. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 14:27:21 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 13:30, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
No wiesz, jak myĹlisz, Ĺźe odebranie prawa gĹosu nauczycielom uzdrowi Ale nie chce odierac. KAzdy zadecyduje czy chce miec glos. Warunkiem jest placenie swoich podatkow (i proporcjonalna do tego sila glosu) z pieniedzy zarobionych nie z podatkow (budzetu). Nauczyciel moze nie pracowac w szkole budzetowej, tylko w prywatnej. Prywatnej takiej bez dotacji. Albo w takiej z 50% dotacja. Wtedy sila jego glosu bedzie - jego podatki przez pol. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 00:25:33 | |
Autor: Marek Dyjor | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
hiki o! wrote:
I wynika to z tego, Ĺźe np. nauczyciele nie majÄ prawa gĹosu, jak zmieĹ sobie nika na lukasenko hiki... |
|
Data: 2013-04-19 00:24:12 | |
Autor: Marek Dyjor | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
hiki o! wrote:
On 18.04.2013 09:12, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: w duĹźej czÄĹci ĹźyjÄ lepiej bo mieli duĹźo czasu na dorobienie siÄ... teraz popatrz na takie USA... tam dalej sie zyje dobrze ale lepiej sie Ĺźyje 1% najbogatszych, reszta powolutku sie obsuwa. No i to jest paĹĹtwo w ktĂłrym w praktyczny sposĂłb moĹźe zobaczyÄ jak dziaĹa demokracja gdzie bogactwo jest przepustka do rzÄ dzenia. |
|
Data: 2013-04-19 00:28:50 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 19.04.2013 00:24, Marek Dyjor wrote:
teraz popatrz na takie USA... tam dalej sie zyje dobrze ale lepiej sie Chcesz powiedziec, ze mamy lepiej niz oni? :> -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 05:52:31 | |
Autor: Marek Dyjor | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
hiki o! wrote:
On 19.04.2013 00:24, Marek Dyjor wrote: w pewien sposĂłb tak... bo moĹźemy miec wiÄkszy wpĹyw tylko nam sie nie chce... patrz koleĹ co jÄczy o zĹej wspĂłlnocie. W USA jak nie masz duĹźej kasy albo wielkiego sponsora to nic nie moĹźesz. |
|
Data: 2013-04-19 13:22:19 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 19.04.2013 05:52, Marek Dyjor wrote:
hiki o! wrote: Wiesz, racja, jak mam 20-30 ludzi to zbieram ich wszystkich i mowie co mam na mysli i podejmujemy decyzje. ale w skali kraju? sie tak nei da byc se szaraczkiem i miec wplyw. W USA jak nie masz duĹźej kasy albo wielkiego sponsora to nic nie moĹźesz. moge pracowac i rzad mi nie zabiera 50% tego co wypracuje. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-22 05:17:48 | |
Autor: Marek Dyjor | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
hiki o! wrote:
On 19.04.2013 05:52, Marek Dyjor wrote: jeszcze nie dobili do 50%, ale sÄ juĹź blisko. z drugiej strony biorÄ c pod uwagÄ Ĺźe bogaci pĹacÄ niĹźsze podatki od Ĺrednich i biednych to byÄ moĹźe Ĺźe ci z doĹu juĹź dobili do 50%. |
|
Data: 2013-04-22 09:32:49 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 22.04.2013 05:17, Marek Dyjor wrote:
hiki o! wrote: Hahahahahahahahahahahahahaha Kochany, zalozmy 19% podatku. Ile to jest 19% od miliona zĹotych A ile to jest 19% od 10 tysiecy. I wyjasnij mi jak bogaty placi mniejsze podatki. Bo chyba stosujesz jakas arytmetyke socjalistyczna... Ĺrednich i biednych to byÄ moĹźe Ĺźe ci z doĹu juĹź dobili do 50%. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-22 10:27:43 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 22.04.2013 09:32, hiki o! wrote:
z drugiej strony biorÄ c pod uwagÄ Ĺźe bogaci pĹacÄ niĹźsze podatki od Ciagle czekam na prezentacje tej alternatywnej arytmetyki... -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-22 10:33:33 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 10:27, hiki o! pisze:
Ciagle czekam na prezentacje tej alternatywnej arytmetyki... Na czacie jesteĹ kuĹşwa czy co? Godzina nie minÄĹa, a juĹź siÄ pieklisz. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-23 00:32:49 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 22.04.2013 10:33, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 22.04.2013 10:27, hiki o! pisze: Bo wiedzialem, ze dostane odpowiedz nie na temat ;] -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-22 23:18:10 | |
Autor: Marek Dyjor | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
hiki o! wrote:
On 22.04.2013 05:17, Marek Dyjor wrote: mĂłwimy o Ameryce tak? to moĹźe siÄ do szkĂłl na temat tego jakie podatki tam pĹacÄ bardzo bogaci ludzie... Podatek od dĹugoterminowych zyskĂłw kapitaĹowych bardzo redukowany przez RepublikanĂłw wynoszÄ cy 15%, wprowadzajÄ cy taki absurd, Ĺźe wĹaĹciciel korporacji PROCENTOWO pĹaci znacznie niĹźszy podatek od szeregowego pracownika. ZauwaĹź BOGACI tak manipuluja przychodami Ĺźe nie osiÄ gajÄ praktycznie zwykĹego dochodu. |
|
Data: 2013-04-23 00:32:27 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 22.04.2013 23:18, Marek Dyjor wrote:
hiki o! wrote: A coĹ nie o Ameryce? -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-23 09:40:12 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 00:32, hiki o! pisze:
A coĹ nie o Ameryce? No ale co? Skoro rozmowa tam byĹa o USA, to wyliczenia jego dotyczyĹy USA. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-23 11:35:13 | |
Autor: Marek Dyjor | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
hiki o! wrote:
teraz popatrz na takie USA... tam dalej sie zyje dobrze ale ale mĂłwiliĹmy o USA... realnie to w czÄsto jest tak Ĺźe bogaci pĹacÄ mniejsze podatki (procentowo) choÄby poprzez ukrywanie znacznej czÄĹci dochodĂłw w rajach podatkowych. |
|
Data: 2013-04-19 20:41:12 | |
Autor: Bartolomeo | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-17 17:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Albowiem? Zauważ, że to jest wspólnota. I decyduje wola wspólnoty, a nie I pewnego dnia ośmiu menelów recytujących Mickiewicza zagłosowało za tym żeby przecwelić übermenszów. übermenszni byli przeciw ale zadecydowała większość. Wobec braku instytucji odwoławczych übermenszni zostali przecweleni. Taka analogia do zasad demokracji we wspólnocie mieszkańców. |
|
Data: 2013-04-19 20:56:56 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 20:41, Bartolomeo pisze:
I pewnego dnia ośmiu menelów recytujących Mickiewicza zagłosowało za tym No na tym polega demokracja. Może dlatego, że idea übermenszów się jakoś nie sprawdziła i budzi dość negatywne wspomnienia. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 22:04:11 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Fri, 19 Apr 2013, Bartolomeo wrote:
W dniu 2013-04-17 17:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze: W sprawie formalnej. Wspólnota podlega ograniczeniom prawa stanowionego, a ono PEWNE ograniczenia dla demokracji (tak właśnie!) narzuca. Nie jest prawdą brak instytucji odwoławczych. Instytucją odwoławczą jest sąd. Taka analogia do zasad demokracji we wspólnocie mieszkańców. Niewątpliwie masz rację - niezrozumienie, że demokracja NIE OZNACZA praworządności jest dość częste. Zdaje się gdzieś obok Ci zarzuciłem takie uproszczenie :) Zakłada się "praworządność" Konstytucji i usiłuje nie wnikać, że z jej demokratycznością nie zawsze wszystko jest tak prosto, od zasady uchwalania "wszystko albo nic", poprzez ponad połowę potrzebną do zmiany, do zakazu uchwalania podatków demokratycznie :P Właśnie po to, aby "praworządność" istniała gdzieś obok demokracji i żeby akcje z Sokratesem nie były zbyt częste. Ale one i tak się zdarzają, od czasu do czasu ktoś np. wybiera Hitlera albo jakoś tak. Dlatego, przyznaję, mnie używanie "demokracji" w roli synonimu "praworządności" razi. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-22 05:19:32 | |
Autor: Marek Dyjor | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Bartolomeo wrote:
W dniu 2013-04-17 17:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze: to nie jest tak do końca że nie ma instytucji odwoławczych... można iść do sądu przeciwko reszcie wspólnoty. |
|
Data: 2013-04-17 18:11:38 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-17 17:19, hiki o! pisze:
Aha, chcialbym od razu wykluczyc z wyborow jako "nie placa podatkow" Popieram! O ksztaĹcie paĹstwa majÄ decydowaÄ ci, ktĂłrzy na to paĹstwo ĹoĹźÄ , a nie ci, ktĂłrzy z niego wysysajÄ . Bo przecieĹź mamy przykĹady, jak to aktualnie panujÄ ca klasa (banda czworga: PiS, SLD, PSL, i PO) ksztaĹtujÄ to paĹstwo tak, Ĺźeby nikt im stoĹkĂłw spod d. nie wyrwaĹ. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-17 18:13:31 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 18:11, Maruda pisze:
O ksztaĹcie paĹstwa majÄ decydowaÄ ci, ktĂłrzy na to paĹstwo ĹoĹźÄ , a nie To twoje zdanie i takie PaĹstwo sobie zaĹóş albo do takiego doĹÄ cz. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 18:41:30 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-17 18:13, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 17.04.2013 18:11, Maruda pisze: Ale to paĹstwo jest mi winne trochÄ kasy. To tak, jakbym kupiĹ tartak, do ktĂłrego na razie ciÄ gle dokĹadam bo mi jakieĹ termity deski zĹźerajÄ , a Ty mi kaĹźesz olaÄ ten tartak i kupiÄ mĹyn. WolÄ wytruÄ termity. Jest jeszcze trzecia opcja: obecne paĹstwo, ktĂłrego jestem obywatelem (czyli w jakimĹ-tam znaczeniu wspĂłĹwĹaĹcicielem, bo istnieje w czÄĹci za moje pieniÄ dze), przeksztaĹciÄ wĹaĹnie w takie. A Ty - jeĹlibyĹ miaĹ firmÄ "kurnik", to zatrudniĹbyĹ lisa na dyrektora? Albo alkoholika na sprzedawcÄ do sklepu monopolowego? Dziwna ta Twoja logika. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-17 18:50:59 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 18:41, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-17 18:13, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Owszem, moĹźesz prĂłbowaÄ zrobiÄ przewrĂłt. Jest jeszcze trzecia opcja: obecne paĹstwo, ktĂłrego jestem obywatelem No tak, ten punkt teĹź dawaĹem w moĹźliwoĹciach. MoĹźesz podjÄ Ä pokojowe dziaĹania polityczne celem zmiany zasad A Ty - jeĹlibyĹ miaĹ firmÄ "kurnik", to zatrudniĹbyĹ lisa na dyrektora? Nie wiem czy ja bym zatrudniĹ. NarĂłd/obywatele czy jak ich tam zwiesz, tak zadecydowali. To akcjonariusze tej spĂłĹki Kurnik. MoĹźesz akcjonariuszy przekonaÄ, Ĺźe ty albo twoi ludzie bÄdÄ lepszym zarzÄ dem tej spĂłĹki. Ale jak na razie to hejtujesz i obraĹźasz akcjonariuszy, czyli wĹaĹciciela tego kurnika. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 23:07:57 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 17.04.2013 18:50, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 17.04.2013 18:41, Maruda pisze: No i tyle w kwesti rzadzenia wlasn -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 21:40:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 18:41, Maruda pisze:
To twoje zdanie i takie Państwo sobie załóż albo do takiego dołącz. Jak to wyliczyłeś? ;) do którego na razie ciągle dokładam bo mi jakieś termity deski zżerają, Kupiłeś tartak? Znaczy się założyłeś państwo polskie? No, opowiedz coś jeszcze... Pośmiejemy się ;-> |
|
Data: 2013-04-17 23:08:45 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 17.04.2013 21:40, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 17.04.2013 18:41, Maruda pisze:JeĹli pracuje nie w budĹźetĂłwce to poza rodzinÄ utrzymuje doĹÄ sporo choĹoty. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 23:38:30 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 23:08, hiki o! pisze:
^^^^^^^^^^Kupiłeś tartak? Znaczy się założyłeś państwo polskie? No, opowiedz cośJeśli pracuje nie w budżetówce to poza rodziną utrzymuje dość sporo Takiej co np. nie zna języka polskiego? I co masz do budżetówki? Wg ciebie szkoły, tym uczelnie wyższe, to strata pieniędzy podatnika, hmm? Policję też byś zlikwidował? I straż pożarną? |
|
Data: 2013-04-17 23:46:20 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 17.04.2013 23:38, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 17.04.2013 23:08, hiki o! pisze: Nie. Jedynie nie liczyĹ ich gĹosĂłw.
j.w. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 23:57:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 23:46, hiki o! pisze:
On 17.04.2013 23:38, Andrzej Lawa wrote: Bo? Bo pracują za gówniane pieniądze dla dobra ogółu? Policję też byś zlikwidował? I straż pożarną? No jasne, bo przeciętny strażak mniej będzie dbał o dobro innych, niż taki prezes Amber Gold? |
|
Data: 2013-04-18 00:15:36 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 17.04.2013 23:57, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 17.04.2013 23:46, hiki o! pisze: I to niby ja jestem gĹupi? To jak nazwac kogos, kto nie rozumie jednego dluzszego zdania?
Bo pracuja za pieniadze, ktore ten ogol daje.
-- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 08:34:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 00:15, hiki o! pisze:
I co masz do budĹźetĂłwki? Wg ciebie szkoĹy, tym uczelnie wyĹźsze, to AleĹź rozumiem. Ty nie rozumiesz nawet krĂłtszego. PodtrzymujÄ pytanie.
Mhm. Czyli jeĹli jakaĹ prywatna firma pracuje nad jakimĹ projektem paĹstwowym (np. metro czy inna autostrada) i pieniÄ dze dostaje de facto od ogĂłĹu, to jej pracownicy teĹź dostajÄ pieniÄ dze od ogĂłĹu czyli ich gĹosy siÄ nie powinny liczyÄ. PolicjÄ teĹź byĹ zlikwidowaĹ? I straĹź poĹźarnÄ ? MoĹźe siÄ tak ustosunkuj do powyĹźszego? -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 11:41:59 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 08:34, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 18.04.2013 00:15, hiki o! pisze: Powtorze: budzetowka ciagnie kase z tego, co placa podatnicy. wiec sie nie kwalifikuje. Dlatego.
Kombinuj.
j.w -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 12:03:39 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 11:41, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 08:34, Andrzej Lawa wrote: Bo wykonuje wewnÄtrzne usĹugi na rzecz wspĂłlnoty, ktĂłrej jest czĹonkiem. Tak jak opisany przeze mnie cieÄ ktĂłry jednoczeĹnie mieszka w danym bloku i jednoczeĹnie wykonuje usĹugi ciecia w tymĹźe bloku. Jak bÄdzie krzyĹźowo zatrudnienie mieszkaniec ze wspĂłlnoty A cieciuje we wspĂłlnocie B, a mieszkaniec ze wspĂłlnoty B cieciuje we wspĂłlnocie A, to nie bÄdÄ mieli gĹosu. GĹos nie zaleĹźy od wykonywanej funkcji we wspĂłlnocie ale od czĹonkostwa w tejĹźe. WspĂłlnota uznaĹa, Ĺźe zatrudnienie pracownikĂłw budĹźetowych z wnÄtrza wspĂłlnoty jest lepsze niĹź z obcej, wiÄc peĹniÄ oni podwĂłjnÄ rolÄ po prostu. To tak jak np. ty zamiast zatrudniaÄ kogoĹ do prowadzenia domu ustalasz z ĹźonÄ Ĺźe ona prowadzi dom, a ty idziesz do pracy do Pana Prezesa na zewnÄ trz. Czy to oznacza, Ĺźe twoja Ĺźona ma mniejsze prawa gĹosu, bo Ty wnosisz kasÄ do Rodziny, a Ĺźona wyjada tÄ kasÄ? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 12:13:13 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 12:03, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 11:41, hiki o! pisze: No i? Jest za to oplacana. Nie musi dostawac nic wiecej. Tak jak opisany przeze mnie cieÄ ktĂłry jednoczeĹnie mieszka w danym Nie robi tego za darmo, nie robi tego dlatego, iz jest czlonkiem (obywatelem) tylko jest oplacany. Jak bÄdzie Ten z A nie bedzie mial glosu w B. Ten z B nie bedzie mial glosu w A. GĹos nie zaleĹźy od wykonywanej funkcji we wspĂłlnocie ale od A ja postuluje, zeby zalezal od czlonkowstwa oraz podatkow jakie placi, pod warunkiem, ze jego podatki nie pochodza z oplat poniesionych przez kogos innego ze wspolnoty. WspĂłlnota uznaĹa, Ĺźe zatrudnienie pracownikĂłw budĹźetowych z wnÄtrza Jako czlonek ma prawo glosu. Jako zatrudniony czlowiek nie. To tak jak np. ty zamiast zatrudniaÄ kogoĹ do prowadzenia domu ustalasz Czasem dokladnie tak to dziala - sila glosu zarabiajacego w sprawie wydatkow jest znaczaca lub decydujaca. Jak sie nie podoba - to powiem tak jak ty: kierunek Zimbabwe lub inna afryka. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 13:37:37 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:13, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 12:03, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: No i nie dostaje. GĹos we wspĂłlnocie jest niezwiÄ zany z peĹnionÄ w niej funkcjÄ . GĹos Ciecia w blokowisku z mojego przykĹadu nie wynika z cieciowatoĹci ale z tego, Ĺźe on tam ma jedno z mieszkaĹ. Tak jak opisany przeze mnie cieÄ ktĂłry jednoczeĹnie mieszka w danymNie robi tego za darmo, nie robi tego dlatego, iz jest czlonkiem owszem, bo wspĂłlnota podjÄĹa decyzjÄ, Ĺźe opĹacÄ jego, a nie goĹcia, co mieszka w bloku obok. Jak wspĂłlnota PolakĂłw uzna, Ĺźe na stanowiska nauczycieli zatrudniÄ dojeĹźdĹźajÄ cych NiemcĂłw, UkraiĹcĂłw, Cokolwiek, to wtedy owszem, nauczyciele gĹosu nie bÄdÄ mieli. Ale nie dlatego, Ĺźe to nauczyciele, ale Ĺźe nie sÄ czĹonkami wspĂłlnoty. GĹos we wspĂłlnocie paĹstwowej nie zaleĹźy do zawodu ale od przynaleĹźnoĹci do tej wspĂłlnoty. Jak bÄdzieTen z A nie bedzie mial glosu w B. Ano. Ale poniewaĹź cieÄ z A cieciuje w A, to w A ma gĹos, nie z racji cieciowania, a z racji bycia w A. GĹos nie zaleĹźy od wykonywanej funkcji we wspĂłlnocie ale od No ale nie tak to dziaĹa. Postulujesz, Ĺźeby wspĂłlnotÄ 9+cieÄ zmniejszyÄ do 9, dlatego, Ĺźe cieÄ pracuje na rzecz wspĂłlnoty, a nie w Biedronce. OK. Taki model teĹź mĂłgĹby byÄ, ale nie wystÄpuje on w demokracji i bÄdzie ci ciÄĹźko go wprowadziÄ. WspĂłlnota uznaĹa, Ĺźe zatrudnienie pracownikĂłw budĹźetowych z wnÄtrzaJako czlonek ma prawo glosu. No i o to wĹaĹnie mi chodziĹo. To tak jak np. ty zamiast zatrudniaÄ kogoĹ do prowadzenia domu ustalasz No, ale w Polsce tak nie dziaĹa. WiÄc na razie musisz przekonaÄ wspĂłlnotÄ, Ĺźeby zmieniĹa zasady z demokracji na system klasowy. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 12:05:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 11:41, hiki o! pisze:
I to niby ja jestem gĹupi? To jak nazwac kogos, kto nie rozumie jednego A wiele firm prywatnych zarabia na kontraktach z budĹźetem. Czyli teĹź siÄ nie liczÄ . I ich pracownicy teĹź. Bo pracujÄ za gĂłwniane pieniÄ dze dla dobra ogĂłĹu? To ty kombinujesz jak koĹ pod gĂłrÄ. Ale koĹ jest usprawiedliwiony, bo to zwierzÄ. A ty nie rozumiesz tego, Ĺźe pieniÄ dz krÄ Ĺźy po gospodarce, z budĹźetem paĹstwa wĹÄ cznie. I jest to ten sam pieniÄ dz.
No oczywiĹcie, uniki. Typowe dla bezmyĹlnych pyskaczy, jak siÄ ich "genialny" pomysĹ logicznie zanalizuje. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 12:21:10 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 12:05, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 18.04.2013 11:41, hiki o! pisze: Nawet jesli tak ustalimy, to lux. Skoro peĹniÄ rolÄ "budĹźetĂłwki" to dokladnie tak. Jesli chca miec prawo glosu - niech nie podejmuja dzialan zwiazanych z oplacaniem z budzetu. Niektorych moze "walic" glosowanie, wiec to dla nich droga. Patologia zas byloby aby w sprawach budzetu decydowali ci, co zarabiaja na budzecie. Bo wtedy cisna tak, zeby zarabiac wiecej z budzetu. Znamy to i obecnie - choc pod innÄ nazwÄ . Lobbysci. Potrafia wplywac na ustawy tak, zeby im sie oplacalo. Moj model usuwa ten problem. Dbajac o kieszen obywateli, z ktorych kasy powstaje budzet.
Inaczej traktowany. Budzet - ustala plan ile ma wplynac i... nie robi oszczednosci, tylko podnosi podatki. Biznes - jak nie ma skad nalac, to robi oszczednosci. A nie zaczyna ĹupiÄ kogo popadnie (w sensie prawnym, tzn nie moze narzucic wyzszych cen bez ryzyka utraty klientow). A budzet po prostu mowi, to teraz placimy 23%VAT a wy sie martwcie skad na to wezmiecie. No oczywiĹcie, uniki. Typowe dla bezmyĹlnych pyskaczy, jak siÄ ich Jestem niczym przy twojej jasnosci umyslu. Przyznaje, ze jestes najinteligentniejszym bytem wszechswiata. heheheh -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 12:47:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:21, hiki o! pisze:
A wiele firm prywatnych zarabia na kontraktach z budĹźetem. Czyli teĹź siÄ Z kolei oni tymi samymi pieniÄdzmi pĹacÄ dalej. PamiÄtaj, Ĺźe pieniÄ dze "produkuje" paĹstwo. No, powiedzmy Ĺźe gwarantuje, bo produkujÄ je banki... ale w sumie w ramach tych gwarancji. W rezultacie w twoim chorym Ĺwiecie prawo gĹosu mieliby tylko... eksportujÄ cy towaru lub usĹugi. [ciach] Moj model usuwa ten problem. Dbajac o kieszen obywateli, z ktorych kasy TwĂłj model jest dziecinny i Ĺwiadczy o nieznajomoĹci postaw ekonomii. [ciach] Inaczej traktowany. ROTFL I ty siÄ dziwisz, jak piszÄ Ĺźe jesteĹ dziecinny... Podnoszenie podatkĂłw podnosi wpĹywy tylko do pewnej granicy, potem trend siÄ odwraca i to doĹÄ gwaĹtownie. Biznes - jak nie ma skad nalac, to robi oszczednosci. A nie zaczyna Albo podnosi ceny dla klientĂłw. ĹupiÄ kogo popadnie (w sensie prawnym, tzn nie moze narzucic wyzszych No popatrz. WytĹumacz zatem niedawny doĹÄ ostry wzrost cen pamiÄci komputerowych. JakoĹ "zaryzykowali" i wzrosĹy prawie dwukrotnie. Ale byĹby pĹacz, jakby analogicznie wzrosĹy podatki. [ciach] Nadal domagam siÄ przedstawienia twojego rozliczenia z fiskusem w celu oszacowania potencjalnej wagi twojego gĹosu. Niech zgadnÄ...ĹwieĹźy emeryt? To teĹź siÄ nie liczysz w gĹosowaniu, budĹźetowcu jeden ;-> -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 14:07:35 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Thu, 18 Apr 2013, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 18.04.2013 12:21, hiki o! pisze: Co nie przeszkadza ... podnoszeniu podatków. Obniżki zazwyczaj dokonuje już inna ekipa. I dopiero ta "zzagraniczna" ekipa uzyskuje wzrost wpływów z tych podatków co już "zmieniły trend". Biznes - jak nie ma skad nalac, to robi oszczednosci. A nie zaczyna Słusznie. Jest jeszcze jedna wersja: wycofuje się po prostu z konkretnego segmentu, patrz Samsung i harddyski. łupić kogo popadnie (w sensie prawnym, tzn nie moze narzucic wyzszych Ryzyko było opłacalne i tyle. A poważniej, zapotrzebowanie wywindowało ceny, a właśnie ryzyko kolejnej obniżki ogranicza inwestorów w chęci załapania się na kolejną "świńską górkę", znaną z polskiego rolnictwa (oraz harddysków). Ale byłby płacz, jakby analogicznie wzrosły podatki. Widocznie koszty pamięci nie stanowią jak dotąd 50% *dochodów* klientów (w tym licząc klientów końcowych, kupujących "towar z pamięcią"), więc daleko jeszcze do ograniczenia pod które podpadają dzisiejsze podatki. Klienci "bardziej chcą mieć" niż granica przy której ich stać, więc kupują. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-18 15:41:34 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 14:07, Gotfryd Smolik news wrote:
On Thu, 18 Apr 2013, Andrzej Lawa wrote: Niestety. ObniĹźki zazwyczaj dokonuje juĹź inna ekipa. Politycy niestety dzialaja wperspektywie jednej kadencji. Widac bylo jaki chaos zapanowal gdy PO zostalo na 2 kadencje. Ale byĹby pĹacz, jakby analogicznie wzrosĹy podatki. BINGO! NAwet jak kupie 3 wypasione dyski SSD to kupie je raz na... jakis czas. I nie bedzie to polowa moich dochodow z tego okresu. Klienci "bardziej chcÄ mieÄ" niĹź granica przy ktĂłrej ich staÄ, wiÄc Dlatego pisalem: podaz-popyt. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 16:09:12 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 14:07, Gotfryd Smolik news pisze:
Podnoszenie podatków podnosi wpływy tylko do pewnej granicy, potem Widać granica nie została osiągnięta. I, zwracam uwagę, u nas podatki nie są najwyższe. Są kraje z wyższymi podatkami, do których wiecznie marudzący "polacy" wzdychają jako wzór dobrobytu. Obniżki zazwyczaj dokonuje już inna ekipa. Hmm... A weź przypomnij mi, która ekipa obniżyła podatek dochodowy? ;-> Biznes - jak nie ma skad nalac, to robi oszczednosci. A nie zaczyna Owszem. Ale jak wszyscy inni się już wycofali... ;) łupić kogo popadnie (w sensie prawnym, tzn nie moze narzucic wyzszych Na pewno nie robili tego na ślepo. Ceny wzrosły. U prywatnych producentów. Szok, nie? ;-> [ciach] Ale byłby płacz, jakby analogicznie wzrosły podatki. No i? Wystarczyłoby jakby nagle się producenci paru kluczowych towarów zmówili i podnieśli ceny dwukrotnie. A zwracam uwagę, że jedną z ról państwa jest zwalczanie takich układów. Coś za coś. Jak widać póki co większość ludzi uważa, że więcej zyskują jak tracą na państwie. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-18 16:57:15 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 16:09, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 18.04.2013 14:07, Gotfryd Smolik news pisze: Albo zostala. To nie bedzie dokladna wartosc. Co do jedenj setnej. I, zwracam uwagÄ, u nas podatki nie sÄ najwyĹźsze. SÄ kraje z wyĹźszymi Kwestia sily nabywczej. Jesli zarabiasz dajmy na to 5000 (rodzina 2+2) i zabiora ci polowe to masz 2500 zĹ. Ile procentowo z tej kwoty musisz wydac na oplaty i jedzenie? I czy tyle samo procentowo musi wydac niemiec? Co z tego, ze prad czy benzyna w przeliczeniu na zlotowki w niemczech jest drozsza, jak w przeliczeniu ile litrow moze kupic niemic a polak, wygrywa niemiec? moze kupic wiecej litrow drozszej benzyny.
Zastanawia mnie dlaczego zamiast podniesienia podatkow zadna nie wymyslila jak oszczedzac.
Ktos sie wycofa pierwszy, ktos ostatni.
Producenci autostrad i stadionow? :)
Z autostradami i stadionami jakos slabo im wyszlo.
Obecnie ludzie wiedza, ze traca i wiedza, ze beda tracic jeszcze wiecej. Chcieli by tracic troche mniej. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 19:42:40 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 16:09, Andrzej Lawa pisze:
I, zwracam uwagę, u nas podatki nie są najwyższe. Są kraje z wyższymi Jak mierzysz wysokość podatków? Procentami? Bo wiesz, to nie jest miarodajne. Popatrzmy na dwa przykłady: a) Zarabiam 2000zł i mam zapłacić 500zł podatku, jestem mocno wściekły, a ten podatek mnie mocno obciąża życiowo. Więc mając podatek 25% jestem niezadowolony, próbuję uciekać od podatków, jestem niezadowolony. b) przeprowadzam się do kraju, podatek wynosi 50% a nie 25%. Pozornie powinienem bardziej jęczeć. Jednak tam zarabiam 20 tysięcy złotych (lub porównywalnie z siłą nabywczą taką). Oddaję 10 tysięcy na podatek i chwalę sobie, że żyję w dobrobycie. Obniżki zazwyczaj dokonuje już inna ekipa. No fakt, PO. Ale w skali całości to wiesz... -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 20:16:02 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 19:42, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Jak mierzysz wysokość podatków? Procentami? Bo wiesz, to nie jest Tak właśnie myśli homo sovieticus. Może trochę zmieni Twoją interpretację założenie (przypomnienie), że każdego centa musisz sam wypracować, np. haftując serwetki. Jeśli więcej pracowałeś, więcej wyprodukowałeś, a ONI Ci w związku z tym więcej zabierają, to u każdego normalnego człowieka musi pojawić się sprzeciw "jakim qwa prawem?". Przecież haftując dwa razy więcej serwetek w takim samym stopniu korzystam z usług państwa. Dlaczego mam za nie płacić dwa razy więcej? Dołóż do tego jeszcze swojego bezrobotnego sąsiada menela, który nie haftuje, nie płaci podatku, a dostaje zasiłek dla bezrobotnych. Nadal jest OK? Hmm... A weź przypomnij mi, która ekipa obniżyła podatek dochodowy? A PiS zniosło PoSiD (czyli rabowanie wdów i sierot) w I grupie. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-19 09:47:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 19:42, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
b) przeprowadzam się do kraju, podatek wynosi 50% a nie 25%. Pozornie A może u nich jest tak dobrze DZIĘKI wysokim podatkom, hmm? ;)
Tu trochę więcej, tu trochę mniej... Normalka ;) Swoją drogą polecam "Pen & Teller: Bullshit!" i odcinek o podatkach. W USA to dopiero jest wesoło :D A przecież "za komuny" wszyscy chcieli, żeby u nas było "jak w Ameryce". -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-19 11:21:59 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 09:47, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 18.04.2013 19:42, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No nie, raczej podatki im tego dobrobytu nie zapewniają... -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 11:42:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 11:21, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 19.04.2013 09:47, Andrzej Lawa pisze:Hej, ludzie lubią proste powiązania ;) Są wyższe podatki i jest lepiej? Znaczy się wyższe podatki są lepsze! A duszonych jabłek szuka się pod dusijabłonią, logika ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-18 14:33:08 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 12:47, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 18.04.2013 12:21, hiki o! pisze: chciales napisac "drukuje" ;) No, powiedzmy Ĺźe gwarantuje, bo produkujÄ je A przypomnij mi ile jestesmy na minusie w tej wspolnej kasie? I jak to ma sie do produkcji. Bo widzisz, jak w fabryce produkuja, to towaru przybywa, a nie odwrotnie. W rezultacie w twoim chorym Ĺwiecie prawo gĹosu mieliby tylko... A czy to byĹoby zĹe? Moj model usuwa ten problem. Dbajac o kieszen obywateli, z ktorych kasy Ty jestes za to wielkim znawca i wiesz! Inaczej traktowany. Co cie tak rozsmieszylo? Budzet zaklada jakie beda wplywy z podatkow, jakie beda wydatki. Potem bedzi ekorekta i szukanie kasy w kazdym miejscu. Bo deficyt. Podnoszenie podatkĂłw podnosi wpĹywy tylko do pewnej granicy, potem trend NAsi politycy o tym nie wiedza. Lub udaja grekĂłw.
Albo robi oszczednosci i zwlania ludzi. Zmniejsza koszty o 1/5 a ta sama robote wykonuja przycisnieci pozostali "jak chcesz prace miec, to rob wiecej za tyle samo".
Podaz i popyt. Ale byĹby pĹacz, jakby analogicznie wzrosĹy podatki.
HAHAHAHAHAHAHA Domagasz sie? :D ACHACHACHACHAHCAH -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 13:42:07 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:21, hiki o! pisze:
Nawet jesli tak ustalimy, to lux. Skoro peĹniÄ rolÄ "budĹźetĂłwki" to Czyli w ten sposĂłb pozbawiasz gĹosu wszystkich, ktĂłrzy dziaĹajÄ na rzecz wspĂłlnoty. Albo chcÄ decydowaÄ o jakoĹci Ĺźycia w moim domu, ale wtedy nie wolno mi nic przy tym domu robiÄ albo bÄdÄ robiĹ i wtedy tracÄ gĹos. No jest to jakieĹ wyjĹcie. Tylko raz, Ĺźe niezbyt realne do wprowadzenia, a dwa Ĺźe koszmarnie ciÄĹźkie do egzekwowania. Bo teraz, czy wg ciebie wĹaĹciciel sklepu miÄsnego na moim osiedlu ma prawo gĹosu? Upps... chyba nie, bo zaopatruje siÄ u niego pobliskie przedszkole. O! I nauczyciele tam kupujÄ . Odbieramy mu prawo gĹosu. Ale musimy drania ĹledziÄ... O! Idzie do multikina na film i kupuje bilet z kasy, jakÄ dostaĹ z budĹźetĂłwki... no to ciach, wszyscy powiÄ zani z Multikinem majÄ odebrany gĹos... No dobra, Ĺledzimy ich, gdzie oni idÄ .... Ups. no to co, caĹemu narodowi odbieramy? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 14:35:29 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 13:42, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 12:21, hiki o! pisze: Nie. Tylko tych co dzialaja za kase wspolnoty. To roznica. No jest to jakieĹ wyjĹcie. Tylko raz, Ĺźe niezbyt realne do wprowadzenia, To wiem. a dwa Ĺźe koszmarnie ciÄĹźkie do egzekwowania. Bo teraz, czy wg ciebie A jak teraz rozroznia sie budzetowke od prywatnego biznesu. Proponuje uproscic i zrobic dokladnie tak samo. Jak kasa idzie z ministrstwa - budzetowka. Jak kasa nie idzie z ministerstwa - biznes prywatny. ProĹciej? |
|
Data: 2013-04-18 14:39:44 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 14:35, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 13:42, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: No. Dla mnie bezsens. W Twoim modelu, jak wokoĹo mojego domu trzeba skosiÄ trawÄ, a ja mam kosiarkÄ i wspĂłlnota postanawia mnie wynajÄ Ä, to tracÄ prawo gĹosu we wspĂłlnocie. WiÄc wyprowadzamy kasÄ poza wspĂłlnotÄ i zatrudniamy goĹcia z kosiarkÄ z bloku obok. MyĹlisz, Ĺźe jakby wszyscy urzÄdnicy, nauczyciele, policjanci, ĹźoĹnierze byli np. sprowadzeni z Ukrainy, to byĹoby korzystne dla kraju? a dwa Ĺźe koszmarnie ciÄĹźkie do egzekwowania. Bo teraz, czy wg ciebie A co znaczy ,,idzie kasa z ministerstwa''? Bo przecieĹź mĂłwiÄ, Ĺźe do wĹaĹciciela sklepu z parĂłwkami idzie kasa z ministerstwa bo kupuje u niego pobliskie przedszkole. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 09:18:34 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 00:15, hiki o! pisze:
Bo pracuja za pieniadze, ktore ten ogol daje. No i stanowiÄ skĹadowÄ tej wspĂłlnoty. Nie wiem czemu naparĹeĹ siÄ, Ĺźe to wspĂłlnota kasy. A to nie wspĂłlnota kasy, a wspĂłlnota mieszkaniowa. Jak jest 10 mieszkaĹcĂłw w bloku i 9 pracuje w Biedronce na kasie, a 10 jest cieciem w bloku i dostaje kasÄ za cieciowanie od tamtych 9, to nadal ma on 1/10 gĹosu i jest jednym z tych 10 mieszkaĹcĂłw bloku. ChoÄ on wyciÄ ga z kasy a oni dokĹadajÄ . Teraz Ĺapiesz? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 10:31:32 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 09:18, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Jak jest 10 mieszkaĹcĂłw w bloku i 9 pracuje w Biedronce na kasie, a 10Jest skromna róşnica (w por. z obywatelem paĹstwa). Ten cieÄ, aby byÄ czĹonkiem wspĂłlnoty musi byÄ wĹaĹcicielem lokalu w tejĹźe. A wiÄc ma prawo gĹosu nie z racji pracy tam-czy-gdzie-indziej, ale z racji prawa do wspĂłĹdecydowania o czÄĹci wspĂłlnej, ktĂłrej jest wspĂłĹwĹaĹcicielem. Ma prawo decydowaÄ, bo to jest po czÄĹci jego i juĹź. Obywatel, ktĂłry wykonuje usĹugi na rzecz budĹźetu (np. nauczyciel czy gliniarz), choÄ owszem - jest uĹźyteczny, bo wszak ta wspĂłlnota pĹaci mu dobrowolnie, to nie powinien decydowaÄ o ksztaĹcie tego paĹstwa, bo jeĹliby np. jakimĹ cudem doszĹo do nadreprezentacji nauczycieli (czy gliniarzy), to mogliby wypaczyÄ kierunek rozwoju paĹstwa, jak z resztÄ wypacza obecna legislatywa, ktĂłra dziaĹa gĹĂłwnie w interesie swoich ĹapĂłwkodawcĂłw. Dochodzimy do ciekawego wniosku: ParlamentarzyĹci nie powinni mieÄ wpĹywu na kierunek paĹstwa. :) -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-18 10:33:11 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 10:31, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-18 09:18, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Tylko w tej analogii wĹaĹciciel lokalu to obywatel paĹstwa. CBDO prawo gĹosu nie z racji pracy tam-czy-gdzie-indziej, ale z racji prawa Patrz wyĹźej. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 11:50:28 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 10:33, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 18.04.2013 10:31, Maruda pisze: LOL. Z bycia wlascicielem mieszkania mam wielka korzysc, przewazajaca zdecydowanie nad niekorzysciami. Z samego bycia obywatelem juz nie ma tak. Dlaczego? Bo muszÄ placic podatki, zusy i inne srusy. A Panstwo wlasciwie... w zamian, nic nie MUSI mi zapewniÄ, jedynie moĹźe. MoĹźe mi zapewniÄ lekarza, jak poczekam te kilka miesiecy na specjaliste. Efekt: ide prywatnie, place ponownie za to co juz zaplacilem. Powinno mi zapewnic pomoc urzednikow w urzedowych sprawach - w koncu ich oplacam. Efekt: musze zatrudniac biuro ksiegowe, kancelarie prawna i inne firmy, zeby bronily mnie przed urzednikami i ich zakusami spacyfikowania mnie. ..... -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 13:45:42 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:10, Andrzej Lawa pisze:
Ja np. do stomatologa z NFZ czekaĹem "aĹź" tydzieĹ. A tutaj to akurat siÄ doĹÄ czÄ: A co uzyskaĹeĹ od niego? Bo ja mam nawet takiego z NFZ pod rÄkÄ , ale i tak chce kasy albo proponuje czarne plomby i bez kanaĹowego. Akurat jakoĹÄ usĹug z NFZ jest niska, tu siÄ zgadzam z hiki, choÄ akurat czy da siÄ wyĹźszÄ , to jest problem... -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 14:19:17 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 13:45, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 12:10, Andrzej Lawa pisze:Najgorsza bezplatna sluzba zdrowia to jest w szpitalach. Chodzi mi o cos takiego mam zagrwarantowane bezplatne leczenie jakiejs choroby szpital, owszem, przyjmie mnie, ale nie da lekow, bo te NFZ wycenil na 70% ich realnej wartosci wiec szpital nie kupuje, bo nikt mu nie sprzeda za 70% ale... ....nie moge doplacic tych 30% zeby szpital mi kupil NIE MAM MIEC BEZPLATNIE wiec, mam bezplatnie nic... co wiecej, nie moge kupic tyhc lekow w aptece za 100% i przyjsc do szpitala z lekami niech mnie lecza MAM ZAGWARANTOWANE LECZENIE I LEKI BEZPLATNIE tylko lekow nie ma ale skladki place. bez lekow np. umre lub choroba sie rozwinie do stadium gorszego. MIMO, ZE KWA PLACE wiec mnie osobiscie ch.. obchodzi stomatolog, czy nawet endokrynolog lub inny proktolog - do kazdego, z zacisnietymi zebami pojde, zaplace i sie wylecze pryweatnie, wymachujac piescia w kierunku ZUS i NFZ, ktory mi wzial kase ale nie swiadczy uslugi. ale w przypadku jak powyzej opisalem - jestem w dupie. czarnej. bo nawet jak mam kase, nawet jak place skladki to sie nie wylecze, bo mam miec za darmo, ale nie ma.... -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 14:27:46 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 14:12, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 18.04.2013 13:45, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Ty, pacz, a to moje Ĺwinie (Uniwerek Medyczny) mĂłwiÄ , Ĺźe albo albo, nie moĹźna dopĹaty. Albo pĹacÄ za caĹoĹÄ albo amalgamatowa. Uwaga: plomby z amalgamatu sÄ gorsze tylko estetycznie. Na pewno? Wikipedia mĂłwi inaczej: Obecnie notuje siÄ odchodzenie od stosowania amalgamatu w dentystyce z uwagi na wzglÄdy estetyczne (metaliczny kolor wypeĹnienia kontrastuje z tkankÄ zÄba), naraĹźenie lekarzy i pacjentĂłw na kontakt z toksycznÄ rtÄciÄ oraz ze wzglÄdĂłw Ĺrodowiskowych (emisja rtÄci do atmosfery wskutek kremacji zwĹok ludzkich). PrawidĹowo No wiesz, ale i tak mam brzydki pysk, Ĺźeby jeszcze takie wsadzaÄ. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 12:10:06 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 11:50, hiki o! pisze:
prawo gĹosu nie z racji pracy tam-czy-gdzie-indziej, ale z racji prawa Dziecko drogie, rodzice ci fundujÄ utrzymanie mieszkania? Dlaczego? To jest odpowiednik utrzymania mieszkania i budynku. A Panstwo wlasciwie... w zamian, nic nie MUSI mi zapewniÄ, jedynie moĹźe. Musi, bo inaczej siÄ rozpadnie. MoĹźe mi zapewniÄ lekarza, jak poczekam te kilka miesiecy na specjaliste. WidaÄ jesteĹ dupa i nie potrafisz korzystaÄ z systemu. Ja np. do stomatologa z NFZ czekaĹem "aĹź" tydzieĹ. Efekt: ide prywatnie, place ponownie za to co juz zaplacilem. A ja nie. I co mi zrobisz? Powinno mi zapewnic pomoc urzednikow w urzedowych sprawach - w koncu ich PotrzebowaĹem pilnie pozwolenie na budowÄ... Kilka miĹych sĹĂłw i bez Ĺźadnych ĹapĂłwek miaĹem PRAWOMOCNE pozwolenie na budowÄ w trzy tygodnie (dwa tygodnie siÄ uprawomocnia) z mnĂłstwem poĹźytecznych porad po drodze. Efekt: musze zatrudniac biuro ksiegowe, kancelarie prawna i inne firmy, Z takim podejĹciem nic dziwnego, Ĺźe nikt nie chce ci pomĂłc. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 12:25:52 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 12:10, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 18.04.2013 11:50, hiki o! pisze: Dziecko to chyba ja bym mogl tak do Ciebie pisac... hehehe
Nie.
Nie.
Bo system powinien sluzyc i pomagac, a nie byc dostepny tylko dla sprytnych.
A jakbys mial poczekac 3 miesiace?
Nic.
Wyjatek potwierdza regule ;P
Chcesz powiedziec, ze - zalozmy ze zarabiasz nie na etacie - wszystkie ksiegi czy co tam trzeba zalatwiasz sam? I nie korzystasz z ksiegowej? Czy to ty mnie pytales "pokasz pit"? Jak ty nic nie wiesz... Ech, z czym do ludzi... ;P -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 14:31:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 14:16, krys pisze:
Wyjatek potwierdza regule ;P Nie, nie wystarcza, bo takie społeczeństwo ustaliło reguły. Jak ci się nie podoba - won ze społeczeństwa albo próbuj te reguły zmienić. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-18 14:38:21 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 14:16, krys wrote:
hiki o! wrote:....i gdyby trafil na urzedasa, co go nie lubi, to moglby latami dalej potrzebowac pozwolenia... i mialby swoja dzialke, i zajecie - co tydzien po prosbie do uber-urzednika... Ale podatki za ziemie i tak by musial placic. I placic. I placic. A domu by nie bylo. Nawet jakby mial kase ten dom wybudowac. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 12:39:11 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:25, hiki o! pisze:
Z bycia wlascicielem mieszkania mam wielka korzysc, przewazajaca Na pewno nie. To twoje pomysĹy na pseudo-demokracjÄ sÄ dziecinne.
Tak. A Panstwo wlasciwie... w zamian, nic nie MUSI mi zapewniÄ, jedynie moĹźe. Tak. MoĹźe mi zapewniÄ lekarza, jak poczekam te kilka miesiecy na specjaliste. Dlaczego? CzyĹźbyĹ byĹ zwolennikiem promowania gĹupoty? No w sumie patrzÄ c na twĂłj "genialny inaczej" pomysĹ na gĹosy nie dziwota... Ja np. do stomatologa z NFZ czekaĹem "aĹź" tydzieĹ. A dlaczego miaĹbym tyle poczekaÄ? Przez wprowadzenie twojej pseudo-demokracji? Efekt: ide prywatnie, place ponownie za to co juz zaplacilem. Widzisz.
Popularny bĹÄ d logiczny. WyjÄ tek OBALA reguĹÄ. Efekt: musze zatrudniac biuro ksiegowe, kancelarie prawna i inne firmy, ZaleĹźy od skali dziaĹalnoĹci i mojej wĹasnej oceny, na co lepiej "wydaÄ" mĂłj czas. Analogicznie ze wszystkim innym. Ubrania pierzesz sobie sam, czy zatrudniasz praczkÄ? Gotujesz sobie sam, czy zatrudniasz kucharza? -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 14:13:55 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 12:39, Andrzej Lawa wrote:
MoĹźe mi zapewniÄ lekarza, jak poczekam te kilka miesiecy na IloĹc obrazliwych sformulowan jakie uzywasz prezentuje cie jako czlowieka z wielkimi kompleksami. Merytorycznie: Powszechny i publiczny oraz ogolnodostepny - powinien byc prosty. NAlezy upraszczac, bo to ma sluzyc czemus, np. LECZENIU a ni etrenowaniu sprytu. Chory czĹowiek nie ma siĹy a ni ochoty na trenowanie sprytu. Zwlaszcxza, ze on oplaca te uslugi. Moge byc sprytny, ale wtedy nie chce za to placic tyle ile obecnie.
Nie. PRzez limity NFZ. Efekt: musze zatrudniac biuro ksiegowe, kancelarie prawna i inne firmy, Roznie. Z tym, ze jak nie ugotuje obiadu to bede glodny. Albo pojde na miasto. Jak nie zloze papierkow do skarbowki to bedzie dramat. Dla mnie. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 14:24:31 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 14:13, hiki o! pisze:
Nie. PRzez limity NFZ. A limity wynikajÄ z brakĂłw finansowych. Nie przeskoczysz fizyki. Nie ma paliwa, silnik nie pojedzie... -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 14:36:59 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 14:24, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 14:13, hiki o! pisze: A dlaczego nikt nie chce placic wiecej na NFZ? Moze dlatego, ze i tak czuje sie okradany. Urzednicy oszczedzaja na chorych. Nie oszczedzaja na sobie. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 14:43:41 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 14:36, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 14:24, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: MoĹźe bo nie ma? Moze dlatego, ze i tak czuje sie okradany. MoĹźe. Urzednicy oszczedzaja na chorych. Nie oszczedzaja na sobie. Owszem, ale narĂłd to akceptuje. Jak w historii nie akceptowaĹ czegoĹ, to ruszaĹ 4 litery i szedĹ do zmian. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 15:35:17 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 14:43, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 14:36, hiki o! pisze: JAk nei ma? To za co chodza do prywatnych lekarzy? Jest skad! JAkbym mogl placic 100-200 zlotych wiecej miesiecznie, ale miec w zamian full serwis, czyli to wszystko co mam teraz placac ekstra idac do prywatnego to czemu nie. Ale jak mam placac czekac zbyt dlugo (a to zbyt dlugo to zalezy jak bardzo mnie zab boli). To nie oczekuj, ze bede z checia chcial placic wiecej do wspolnej kasy. Urzednicy oszczedzaja na chorych. Nie oszczedzaja na sobie. Akceptuje jak akceptuje. Wyraza dezaprobate, bo moze. I glosuje portfelem. Vide: Czarna strefa. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 21:02:28 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 15:35, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 14:43, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Nie chodzÄ . MĂłj teĹÄ wĹaĹnie byĹ u lekarza i specjalnie prosiĹ o najtaĹszy antybiotyk (3,50zĹ) bo na droĹźsze go nie staÄ. WspĂłlnota tak uznaĹa, Ĺźe taka wartoĹÄ bÄdzie w miarÄ do zaakceptowania przez ogĂłl i za te pieniÄ dze jest Ĺwiadczony poziom taki, na jaki wystarczy pieniÄdzy. A jak chcesz wiÄcej, to, o ile ciÄ staÄ, moĹźesz prywatnie. Sporo osĂłb jednak nie staÄ. JAkbym mogl placic 100-200 zlotych wiecej miesiecznie, ale miec w zamian A czemu uwaĹźasz, Ĺźe za twoje 100-200zĹ wiÄcej mĂłgĹbyĹ tyle mieÄ? a jak to nie wystarcza? czyli to wszystko co mam teraz placac ekstra idac do No to szukaj jakiegoĹ prywatnego ubezpieczenia medycznego. Tylko z tym niestety tak róşowo nie jest. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 21:36:26 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 21:02, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
Nie chodzÄ . MĂłj teĹÄ wĹaĹnie byĹ u lekarza i specjalnie prosiĹ o Chodza. Bylem ostatnio. Wydalem blisko 500 zĹ. To chodza czy nie chodza? Bo jak nie chodza to skad tyle prywatnych gabinetow i lecznic? najtaĹszy antybiotyk (3,50zĹ) bo na droĹźsze go nie staÄ. WspĂłlnota tak To ci co ich nie stac beda dobrowolnie placic do ZUS. A ci co chca wiecej dostac i moga wiecej zaplacic - dobrowolnie moga do ZUS nie placic.
To niech powiedza konkretnie ile. Z opcja. Moge lub jak nie chce to nie musze. Z wszystkimi konsekwencjami, Obecnie nie wolno mi doplacic do leku w szpitalu. W sytuacji, gdy szpitala nie stac. Mnie stac. Al enie moge kupic bo mnie nie beda leczyc. Bo mam miec za darmo. Tylko nie ma.
Ale ja nie moge ZAMIAST! Jak bede mogl ZAMIAST a nie DODATKOWO to pogadamy. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 21:53:16 | |
Autor: cef | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
hiki o! wrote:
No to szukaj jakiegoĹ prywatnego ubezpieczenia medycznego. MoĹźesz. PrzecieĹź nie kaĹźdy podlega po NFZ. Zatrudnij siÄ na jakiĹ kontrakt bezzusowy i sprĂłbuj skorzystaÄ ze swojego prywatnego ubezpieczenia. Wtedy zobaczysz co ono obejmuje w ramach skĹadki, a za co trzeba dodatkowo zapĹaciÄ. |
|
Data: 2013-04-19 01:48:21 | |
Autor: animka | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 21:53, cef pisze:
hiki o! wrote: WziÄĹam sobie w banku taki pakiet Opieka 24 godziny i okazaĹo siÄ, Ĺźe to tylko 2 razy :D Ale dobre i to. Nie wiadomo co sie moĹźe staÄ na rĂłwnym chodniku, z rĂłwnego chodnika moĹźe wyĹaziÄ jakiĹ prÄt i tragedia moĹźe byÄ. -- animka |
|
Data: 2013-04-18 21:55:51 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 21:36, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 21:02, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Ty. Bo ciÄ staÄ. To chodza czy nie chodza? niektĂłrzy -- tak. jak ich staÄ. To sobie wtedy dokupujÄ coĹ wiÄcej niĹź pakiet oferowany w ramach NFZ. Ale postulowaĹeĹ, Ĺźeby ten pakiet byĹ nieskoĹczenie idealny. A na to wspĂłlnoty nie staÄ. Nawet jak zjedziesz do poziomu ,,pakiet za 200zĹ droĹźej'' jak pisaĹeĹ w innym liĹcie, to teĹź narodu nie bÄdzie na to staÄ. I tak dla wielu jest bardzo drogo. No niestety jest pewien poziom, caĹy czas na bieĹźÄ co ustalany i dostosowywany, wydatkĂłw publicznych, na ktĂłre moĹźna sobie pozwoliÄ. Ty moĹźe moĹźesz daÄ +200 na leczenie, +200 na autostrady, +200 na parki w mieĹcie +200 na coĹtam... ChoÄ z drugiej strony coĹ jojczyĹeĹ na za wysokie podatki. To w koĹcu za wysokie czy za niskie? Bo jak nie chodza to skad tyle prywatnych gabinetow i lecznic? No i jaki procent narodu z nich korzysta? SklepĂłw jubilerskich teĹź jest sporo, a jednak nie moĹźna powiedzieÄ, Ĺźe uczyĹmy je obowiÄ zkowe, przecieĹź wszystkich na to staÄ. najtaĹszy antybiotyk (3,50zĹ) bo na droĹźsze go nie staÄ. WspĂłlnota takTo ci co ich nie stac beda dobrowolnie placic do ZUS. e-e. Bo wtedy w kasie NFZ (nie zus! mylisz pojÄcia) bÄdzie jeszcze mniej i jeszcze mniej bÄdzie im moĹźna zapewniÄ. To niech powiedza konkretnie ile.JAkbym mogl placic 100-200 zlotych wiecej miesiecznie, ale miec w zamianA czemu uwaĹźasz, Ĺźe za twoje 100-200zĹ wiÄcej mĂłgĹbyĹ tyle mieÄ? a jak Konkretnie to pierdylon gazylionĂłw dolarĂłw. Bo full serwis to moĹźe oznaczaÄ dowolne coĹ. ĹÄ cznie z tym, Ĺźe za kaĹźdym obywatelem bÄdzie jeĹşdziĹ zespóŠspecjalistĂłw z kaĹźdej dziedziny dostÄpny 24h/dobÄ z moĹźliwoĹciÄ dotransportowania w 10 sekund do najbliĹźszego szpitala gdzie bÄdzie moĹźna wykonaÄ kaĹźdÄ operacjÄ, nawet najbardziej eksperymentalnÄ i dopiero co opracowanÄ metodÄ ... ChoÄ to i tak nie fullserwis, bo moĹźna jeszcze wdroĹźyÄ aktywniejsze opracowywanie metod, wiÄcej kasy na badania nowych moĹźliwoĹci leczenia etc. De Skaj ist De Limit, nicht wahr? Obecnie nie wolno mi doplacic do leku w szpitalu. No owszem, sÄ bĹÄdy nadajÄ ce siÄ do poprawki, ktĂłra to poprawka nic by nie kosztowaĹa wspĂłlnoty. I cieszÄ siÄ, Ĺźe te bĹÄdy wychwytujesz i Ĺźe w swojej rozpoczynajÄ cej siÄ wĹaĹnie karierze politycznej ruszysz do boju, Ĺźeby wprowadzaÄ te zmiany. Ja na to niestety jestem za chory i za sĹaby. W sytuacji, gdy szpitala nie stac. Mnie stac. Al enie moge kupic bo mnie Wydaje mi siÄ, Ĺźe zdecydowanie przesadzasz. Jak leĹźaĹem to oficjalnie pytano jako prywatne leki posiadam, jakie zaĹźywam i siostra nawet je podawaĹa w ramach pilnowania dawkowania. czyli to wszystko co mam teraz placac ekstra idac doNo to szukaj jakiegoĹ prywatnego ubezpieczenia medycznego. No, bo wspĂłlnota uznaĹa, Ĺźe tak bÄdzie w ramach wspĂłlnoty. Jak wspĂłlnota blokowa uzna, Ĺźe siÄ skĹadacie na Serwis SprzÄ tajÄ cy KlatkÄ Raz Na 2 Tygodnie, to ty moĹźesz sobie dokupiÄ wĹasny ale nie zamĂłwiÄ wĹasny ZAMIAST tamtego. Pozostaje ci przekonaÄ wspĂłlnotÄ, Ĺźe SSK z kasy wspĂłlnoty jest bez sensu. Akurat ja siÄ nie zgadzam, Ĺźe NFZ jest bez sensu, bo przykĹady krajĂłw gdzie komercyjne ubezpieczenia medyczne wystÄpujÄ , pokazujÄ , Ĺźe jest jeszcze gorzej niestety. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 22:19:58 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 21:55, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 21:36, hiki o! pisze: nie. wrecz przeciwnie. uwazam ze mnie nie stac. uwazam, ze mnie nie stac na miesieczna batalie i chorobe. bo nie jestem na etacie ani na cieplutkiej budzetowej posadzie. dzie czy sie lezy czy sie siedzu to przynajmniej 80% sie nalezy. wiec wydajac 500 stracilem 500. nie wydajac 500 i leczac sie "darmowo" stracilmym duzo wiecej. jak to mowia niemcy - nie stac nas oszczedzac na tym lub na tamtym. oszczedzajac placi sie dwa razy. wczoraj w wiadomosciach znow o NFZ NFZ finansuje 5 z 7 cykli chemio czy radioterapii. co oznacza, ze to co placi za jakis czas bedzie musal placic jeszcze raz. bo pacjent po 5 cyklach dalej bedzie chory. po 7 bylby wyleczony. w uproszczeniu pisze. wiec kasa za 5 cykli leci z dymem. oszczednosc? 2 cykle. koszt dodatkowe kolejne 5 cykli i kolejne 5 cykli. oczywiscie jak pacjent dozyje. ale przewaznie dozywa, tylko jest na wejsciu w duzo gorszym stanie,
Nie musza nic dokupywac, to zalezy jak czesto i co potrzebuja. Czasem oplaca sie raz zaplacic 10 tys niz przez 10 lat placic miesiac w miesiac 100. (10x12x100 = 12 tys > 10 tys)
Nie. MA byc dokladnie okreslony. Uwarunkowany od wysokosci oplaty. PAkiet A - xxx zĹ PAkiet B - yyy zĹ Kazdy wybiera taki, jaki uwaza. Nawet jak zjedziesz do poziomu ,,pakiet za 200zĹ droĹźej'' jak pisaĹeĹ w Nie obchodzi mnie to, ze kogos nie stac. Obchodzi mnie to, co ja place i co mam za to dostac. KAzdy troszczy sie o siebie. Tak jest sprawiedliwie. Ty moĹźe moĹźesz daÄ +200 na leczenie, +200 na autostrady, +200 na parki w Za wysokie.
Ale jakby nakazac ustawa, ze kazdy ma placic sklepom, bo sa? To ci co ich nie stac beda dobrowolnie placic do ZUS. Ale to ich problem, prawda? JAk kogos nie stac na 200 metrowy dom to mieszka w 4 na 60 metrach mieszkania. Dlaczego ja mam ponosic koszty tego, ze ktos chce mieszkac w duzym domu choc go na to nie stac? To niech powiedza konkretnie ile. No to ja chce znac ceny za odpowiednie przedzialy. ĹÄ cznie z tym, Ĺźe za kaĹźdym obywatelem bÄdzie No to politycy prawie tak maja. I nie rozumieja, ze sluzba zdrowia jest w oplakanym stanie, bo oni sa vipami i maja wlasny szpital. Czemu nie moga korzystac z dowolnego szpitala? Poczekac 4 godziny na SORze albo 3 lata na zabieg? Obecnie nie wolno mi doplacic do leku w szpitalu. To zalezy na co to sa leki. Jak lykasz wlasne na cos (choroba przewlekla) a jestes na cos innego to mozesz, bo musisz. Ale jak trafisz na lecznie XXX lekiem YYY i tego leku YYY szpital nie ma, to nie mozesz isc, kupic i powiedziec "leczcie". A juz na bank nie mozesz doplacic nic szpitalowi do leku zeby go dla Ciebie sprowadzili. Sa leki wlasciwie niedostepne poza szpitalnym leczeniem. Drogie. I nie ma jak go zdobyÄ.
Bo to u nas tak jest od zarania dziejow. Jest ekstra pomysl, ale realizacja wola o pomste do nieba. Sluszne zalozenie, realizacja od dupy strony. NFZ zaoszczedzil rok temu na lekach. Afera receptowa lekarzy. NFZ oszczedzil, ale on nie jest od oszczedzania. Bo to ja musialem kupowac leki na 100% a i tak musialem placic do ZUS. Za duzo posrednikow. Kasa wpada do czarnej dziury i po tym jak juz oskubia ten kazdy wplacony tysiac o poolowe wraca do spoleczenstwa. Rzesza urzedasow karmi sie tym, co powinno isc bezposrednio na leczenie. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 23:00:10 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 22:19, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 21:55, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Bo miaĹeĹ z czego wydaÄ. Czyli byĹo ciÄ staÄ. NFZ finansuje 5 z 7 cykli chemio czy radioterapii. co oznacza, ze to co No niestety jest wiele bĹÄdĂłw w systemie NFZ i tu siÄ zgadzam, trzeba dÄ ĹźyÄ do ich naprawiania. Nie musza nic dokupywac, to zalezy jak czesto i co potrzebuja. CzasemTo chodza czy nie chodza?niektĂłrzy -- tak. jak ich staÄ. To sobie wtedy dokupujÄ coĹ wiÄcej niĹź No wĹaĹnie. CZASEM. Ja np. jestem przykĹadem osoby chorej, ktĂłra wyjÄĹa duĹźo wiÄcej niĹź wĹoĹźyĹa w system. I gdyby nie system, byĹoby po mnie. OczywiĹcie moĹźna mieÄ etykÄ Ĺźe tacy do piachu, ale spoĹeczeĹstwo uznaĹo inaczej. Ale postulowaĹeĹ, Ĺźeby ten pakiet byĹ nieskoĹczenie idealny. A na toNie. No ale to nie jest pakiet wynikajÄ cy z twoich wpĹat. Nie jest na zasadzie 100zĹ pĹacÄ to mam 10 kanaĹĂłw TV, a jak 50 to mam 5. To jest pakiet na zasadzie ,,pĹacÄ 10zĹ a w razie potrzeby mam pakiet 5 kanaĹĂłw albo 10 kanaĹĂłw albo 20 kanaĹĂłw, bo sÄ tacy co pĹacÄ a nie majÄ Ĺźadnego kanaĹu, wiÄc w sumie siÄ uĹredni. Nawet jak zjedziesz do poziomu ,,pakiet za 200zĹ droĹźej'' jak pisaĹeĹ wNie obchodzi mnie to, ze kogos nie stac. No wiÄc ciebie teĹź nie staÄ. I tylko dziÄki temu, Ĺźe prawdopodobieĹstwo Ĺźe bÄdziesz musiaĹ skorzystaÄ jest <1 to masz szanse, Ĺźe jak nagle siÄ przydarzy Ĺźe jednak sieknie ci coĹ wiÄkszego, to nie zostaniesz na lodzie. KAzdy troszczy sie o siebie. Wg twojej sprawiedliwoĹci. NarĂłd jej jak widaÄ nie podziela. Ty moĹźe moĹźesz daÄ +200 na leczenie, +200 na autostrady, +200 na parki wZa wysokie. No a chcesz +200 wiÄcej Ĺźeby mieÄ lepszy pakiet medyczny. Ale jakby nakazac ustawa, ze kazdy ma placic sklepom, bo sa?Bo jak nie chodza to skad tyle prywatnych gabinetow i lecznic?No i jaki procent narodu z nich korzysta? SklepĂłw jubilerskich teĹź jest No jak np. spoĹeczeĹstwo uzna, Ĺźe wyeliminuje w ten sposĂłb gĹĂłd i kaĹźdy bÄdzie pĹaciĹ na sklepy z pieczywem, a w zamian za to dostanie okreĹlony koszyk pieczywa i dziÄki temu, Ĺźe bogaty zapĹaci wiÄcej, to ten biedny co zapĹaci mniej albo wcale dostanie swojÄ buĹeczkÄ na Ĺniadanie.... Kwestia umowy spoĹecznej i uznania jaki model w danym momencie jest korzystny dla spoĹeczeĹstwa (korzystny niekoniecznie finansowo! spoĹeczeĹstwo to nie przedsiÄbiorstwo, jego celem nie jest optymalizacja funkcji zysku) Ale to ich problem, prawda?To ci co ich nie stac beda dobrowolnie placic do ZUS.e-e. Bo wtedy w kasie NFZ (nie zus! mylisz pojÄcia) bÄdzie jeszcze mniej i spoĹeczeĹstwa. KtĂłre etycznie nie godzi siÄ, Ĺźeby panowaĹa zasada ,,przeĹźywajÄ najsilniejsi'' i od tysiÄ cleci podejmuje mniejsze lub wiÄksze dziaĹania wspierajÄ ce sĹabsze jednostki. Dlaczego ja mam ponosic koszty tego, ze ktos chce mieszkac w duzym domu No tego nie musisz. AĹź tak daleko socjal siÄ nie posuwa. ChoÄ gdyby nas byĹo na to staÄ jako spoĹeczeĹstwo, to w sumie czemu nie... No to ja chce znac ceny za odpowiednie przedzialy.To niech powiedza konkretnie ile.Konkretnie to pierdylon gazylionĂłw dolarĂłw. Bo full serwis to moĹźe No jasne, lecÄ ci robiÄ kalkulacje.... ĹÄ cznie z tym, Ĺźe za kaĹźdym obywatelem bÄdzie Bo ich staÄ na prywatne i wolÄ tak jak ty zapĹaciÄ? Ja nie mĂłwiÄ, Ĺźe system nie wymaga poprawek. Wymaga i to wielu. Ale na razie to nic konstruktywnego nie zadziaĹaĹeĹ. Ale jak trafisz na lecznie XXX lekiem YYY i tego leku YYY szpital nie JeĹźeli masz racjÄ, to to owszem, jest do zmiany i to gĹupia zasada. ChoÄ moĹźe ma swoje uzasadnienie, Ĺźeby uniknÄ Ä wymuszania. Taki szpital mĂłgĹby udawaÄ, Ĺźe nie majÄ . BraĹby od NFZ za lek i od pacjenta drugi raz. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 23:26:02 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 23:00, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 22:19, hiki o! pisze: Jakbym wydaĹ zero to byĹbym teraz na -2000 zamiast na -500 To lepiej byc na wiekszym czy na mniejszym minusie?
Tam sa same bledy! I nie ma odpowiedzialnych!
A wystarczylo, zeby to nie spoleczenstwo decydowalo tylko rodzina.
I to jest zle. Bo kazdy ma dostac max, nawet jak nas na to nie stac.
Zalezy jak zdefiniowac "na lodzie". JAk maja mnie przestac leczyc w polowie terapii to ja to definiuje "na lodzie".
Nie odpowiada mi to, ze sprawiedliwie jest wtedy gdy nie jest sprawiedliwie :]
Cos za cos, konkretna kasa, za konkretna usluge. Ale jakby nakazac ustawa, ze kazdy ma placic sklepom, bo sa?Bo jak nie chodza to skad tyle prywatnych gabinetow i lecznic?No i jaki procent narodu z nich korzysta? SklepĂłw jubilerskich teĹź jest A dlaczego mialby dostawac cos, na co go nie stac? Kwestia umowy spoĹecznej i uznania jaki model w danym momencie jest Nie mozna natomiast pozwalac, aby kasa byla manowana. JAk place na leczenie to ta kasa ma isc na leczenie, a nie na oplaty urzednikow ktorzy wedle wlasnego widzimisie przynaja to co im zostanie na leczenie.
JA w zamian za to, ze przestana mnie okradac podatkami moge sie zobowiazac utrzymywac 2 emerytow. Wyjda na tym lepiej, niz obecnie. I ja tez. Oni dostana wiecej, ja strace mniej. Posrednikk - zlodziej 0 nie jest nam, spolecznstwu, potrzebny.
Nie ty. Ty i ja placimy urzadasom, zeby to zrobili. Jak nie potrafia - powinnismy moc im nie placic.
Nie, oni korzystaja z dedykowanego specjalistycznego szpitala zaraz przy ich cyrku. Bo maja ustawowo zagwarantowany dostep do najlepszych specjalistow ASAP. Bo sa wazni.
Krok po kroczku wycofuje sie ztego chorego zlodziejskiego systemu pobierania haraczy :) Nie bede sie kopal z koniem. Glosuje portfelem.
Ale to by bylo oszustwo i mamy bardzo duzo nudzacych sie urzednikow, ktorzy mogliby to kontrolowac zamias popijac kawe i o 15-tej do domku. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 10:32:23 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 23:26, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 23:00, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Jakbym wydaĹ zero to byĹbym teraz na -2000 zamiast na -500wiec wydajac 500 stracilem 500.Bo miaĹeĹ z czego wydaÄ. Czyli byĹo ciÄ staÄ. Ale miaĹeĹ 500 do doĹoĹźenia. SÄ tacy, co nie majÄ . No niestety jest wiele bĹÄdĂłw w systemie NFZ i tu siÄ zgadzam, trzebaTam sa same bledy! No to goĹ, zasuwaj do polityki i buduj program naprawczy. No wĹaĹnie. CZASEM. Ja np. jestem przykĹadem osoby chorej, ktĂłra wyjÄĹaA wystarczylo, zeby to nie spoleczenstwo decydowalo tylko rodzina. No wiÄc ci tĹumaczÄ, Ĺźe moĹźe tej rodziny nie byÄ albo byÄ taka rodzina co siÄ z niÄ najlepiej na zdjÄciu wychodzi albo wrÄcz rodzina Mama Madzi. I to jest zle. Bo kazdy ma dostac max, nawet jak nas na to nie stac.No ale to nie jest pakiet wynikajÄ cy z twoich wpĹat. Nie jest naAle postulowaĹeĹ, Ĺźeby ten pakiet byĹ nieskoĹczenie idealny. A na toNie. No bo na tym polegajÄ Ĺwiadczenia socjalne. Ci co sÄ nad kreskÄ dokĹadajÄ do tych, co sÄ pod kreskÄ po to, Ĺźeby caĹe spoĹeczeĹstwo mogĹo funkcjonowaÄ. No wiÄc ciebie teĹź nie staÄ. I tylko dziÄki temu, Ĺźe prawdopodobieĹstwoZalezy jak zdefiniowac "na lodzie". No np. z koniecznoĹciÄ wykonania operacji za 80 tysiÄcy + dalsze rehabilitacje itp. i bÄdziesz mĂłgĹ sobie zdechnÄ Ä w kÄ ciku, bo ciÄ nie bÄdzie staÄ. JAk maja mnie przestac leczyc w polowie terapii to ja to definiuje "na No owszem, podany przez ciebie przykĹad jest koszmarny. Ale to jeden z wielu. Faktycznie jakiĹ bĹÄ d koncepcyjny. MoĹźe coĹ nie zrozumiaĹeĹ. MoĹźe chodzi o to, Ĺźe NFZ refunduje 5, pacjent dopĹaca sobie za 2 i zdecydowanie Ĺatwiej mu zaĹatwiÄ kasÄ na 2 niĹź na 7? KAzdy troszczy sie o siebie.Wg twojej sprawiedliwoĹci. NarĂłd jej jak widaÄ nie podziela.ie No cóş, kaĹźdy ma innÄ definicjÄ sprawiedliwoĹci. To subiektywne pojÄcie, nie dajÄ ce siÄ zobiektywizowaÄ, zaleĹźne od wyznawanego systemu wartoĹci, etyki itp. Cos za cos, konkretna kasa, za konkretna usluge.No a chcesz +200 wiÄcej Ĺźeby mieÄ lepszy pakiet medyczny.Ty moĹźe moĹźesz daÄ +200 na leczenie, +200 na autostrady, +200 naZa wysokie. No i sam sobie przeczysz. Nie chcesz wiÄkszych podatkĂłw, ale chcesz wiÄkszych podatkĂłw. No jak np. spoĹeczeĹstwo uzna, Ĺźe wyeliminuje w ten sposĂłb gĹĂłd i kaĹźdyA dlaczego mialby dostawac cos, na co go nie stac? Nie wiem, akurat przykĹad byĹ wymyĹlony, wiÄc nie bÄdÄ analizowaĹ tego konkretnego. Ale w ogĂłlnoĹci wspĂłlnota ustala czÄsto, Ĺźe da komuĹ, kto nie ma. JuĹź wspĂłlnota rodzicĂłw, dziadkĂłw, wujkĂłw i stryjkĂłw ustala, Ĺźe dadzÄ np. takie a nie inne prezenty pod choinkÄ dziecku. U mnie np. czasami wspĂłlnota mieszkaĹcĂłw kupuje bilety do Placu Zabaw dla dzieci i rozdajÄ je np. na ,,mikoĹajki'' albo ,,dzieĹ dziecka''. DziaĹania prospoĹeczne sÄ róşne, z róşnych wspĂłlnot, z róşnÄ motywacjÄ itp. Tak dziaĹa Ĺwiat od stworzenia. Kain byĹ nieuwspĂłlnotowiony i wyszĹo marnie. Ale juĹź Noe zabraĹ na arkÄ caĹÄ rodzinÄ (innych teĹź chciaĹ, tylko nie chcieli), a mĂłgĹ powiedzieÄ ,,nie macie swojej arki, spadĂłwa'' Kwestia umowy spoĹecznej i uznania jaki model w danym momencie jest Tylko sama nie dojdzie. KtoĹ tym musi zarzÄ dzaÄ. I oczywiĹcie teraz pytanie czy zarzÄ d nie jest nadmierny. Tego nie wiem, naleĹźaĹo by zbadaÄ. JeĹźeli twoja partia polityczna tym siÄ zajmie, to jestem jak najbardziej ZA. PracowaĹem trochÄ w szpitalu i wiem, Ĺźe owszem, poprawek w zarzÄ dzaniu, przynajmniej na poziomie szpitala, moĹźna by wprowadziÄ trochÄ. i spoĹeczeĹstwa. KtĂłre etycznie nie godzi siÄ, Ĺźeby panowaĹa zasadaJA w zamian za to, ze przestana mnie okradac podatkami moge sie No tak, moĹźna by taki system wprowadziÄ, Ĺźe zamiast obowiÄ zkowych skĹadek emerytalnych kaĹźdy z nas miaĹby obowiÄ zkowÄ pulÄ emerytĂłw do bezpoĹredniego utrzymania. Tylko sÄ pewne wady: a) Jak to wyegzekwowaÄ? b) Nadal musisz jakiĹ algorytm przydzielania (tak jak teraz procent od dochodĂłw jako skĹadka), bo ciebie staÄ na dwĂłch, a mnie na 1/3 emeryta. Posrednikk - zlodziej 0 nie jest nam, spolecznstwu, potrzebny. Niestety w zarzÄ dzaniu tak duĹźÄ skalÄ siÄ nie da inaczej. Jak siÄ wspĂłlnota w kamienicy umĂłwi pomiÄdzy tymi 5 rodzinami, Ĺźe bÄdÄ sprzÄ taÄ samodzielnie na zmianÄ klatkÄ, to jakoĹ miÄdzy sobÄ dopilnujÄ . Nawet jak siÄ okaĹźe Ĺźe jakaĹ babcia lat 88 zostanie przez nich spoĹecznie zwolniona z obowiÄ zku mycia klatki, to ustalÄ miÄdzy sobÄ , zrozumiejÄ , podejmÄ siÄ wysiĹku mycia za niÄ i juĹź. A jak rodzin jest 100 w jakimĹ bloku, to juĹź trzeba powoĹaÄ jakiĹ zarzÄ d, bo za chwilÄ siÄ okaĹźe Ĺźe jeden z drugim olewa mycie, 3 rodziny sÄ kalekie, ale majÄ kasÄ wiÄc ustalono, Ĺźe one bÄdÄ pĹaciÄ, 1 mieszkaniec to stary i biedny i ustalono Ĺźe mu podaruje siÄ. I juĹź siÄ komplikuje. A w skali kraju to w ogĂłle sztab ludzi musi panowaÄ nad tym, bo inaczej dupa. Nie, oni korzystaja z dedykowanego specjalistycznego szpitala zaraz przy No tak uznaĹo spoĹeczeĹstwo. Ĺťe peĹniÄ cy waĹźne spoĹecznie role sÄ bardziej chronieni, bo od nich zaleĹźÄ losy caĹego spoĹeczeĹstwa. Dlatego don Alda pilnuje caĹa ekipa BOR, a mnie Pan Dzielnicowy i ma jeszcze caĹe blokowisko takich jak ja pod sobÄ . Ale jak trafisz na lecznie XXX lekiem YYY i tego leku YYY szpital nie Taaa... Tylko ciÄĹźkie do wykrycia. Zatrudnisz jeszcze kolejnego urzÄdnika co bÄdzie w kaĹźdym szpitalu siedziaĹ i sprawdzaĹ? A jak on siÄ teĹź skorumpuje? Zatrudnisz drugiego do pilnowania pierwszych? No niestety zarzÄ dzanie czymĹ tak duĹźym jest koszmarnie trudne. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 12:10:58 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) | |
W dniu 2013-04-19 10:32, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
I to jest zle. Bo kazdy ma dostac max, nawet jak nas na to nie stac. To oczywista nieprawda! SpoĹeczeĹstwo znacznie lepiej bÄdzie funkcjonowaĹo bez tych ĹwiadczeĹ socjalnych i bez tych "pod kreskÄ ". NogÄ z gangrenÄ trzeba amputowaÄ, a nie obĹoĹźyÄ jÄ zamraĹźarkÄ i utrzymywaÄ przy reszcie ciaĹa i na koszt tejĹźe reszty ciaĹa. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-19 12:13:07 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) | |
W dniu 19.04.2013 12:10, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-19 10:32, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Prawda. SpoĹeczeĹstwo znacznie lepiej bÄdzie funkcjonowaĹo bez tych ĹwiadczeĹ Na to nie pozwala etyka od tysiÄ cleci wypracowywana przez spoĹeczeĹstwo. Po prostu spoĹeczeĹstwo do swojego funkcjonowania nie potrzebuje wyĹÄ cznie maksymalizacji funkcji zysku. SpoĹeczeĹstwo skĹada siÄ z ludzi, ktĂłrzy majÄ uczucia i wypracowanÄ etykÄ. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 12:39:18 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) | |
W dniu 2013-04-19 12:13, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
No bo na tym polegajÄ Ĺwiadczenia socjalne. Ci co sÄ nad kreskÄ Udowodnij. BÄdziemy siÄ przekrzykiwaÄ?
Nie przesadzaj. MoĹźe od kilku dziesiÄcioleci. Po prostu grupa cwaniaczkĂłw zwÄszyĹa kasÄ w rejonie instytucjonalnego wyraĹźania empatii i kanalizowania tej etyki, ktĂłrÄ masz na myĹli. Po prostu spoĹeczeĹstwo do swojego funkcjonowania nie potrzebuje Ale nie wszyscy takie same uczucia i takÄ samÄ etykÄ. WiÄc na tych pod kreskÄ niech ĹoĹźÄ ci, ktĂłrzy czujÄ takÄ potrzebÄ i to ĹoĹźenie poprawia im samopoczucie. Niech to robiÄ sami, z wĹasnej woli i za wĹasne pieniÄ dze. Bo gdy zaczynajÄ rabowaÄ caĹÄ resztÄ pod groĹşbÄ wiÄzienia, to zaczyna siÄ juĹź terror. P.S. i na koniec: WidzÄ, Ĺźe nie docierajÄ do Ciebie Ĺźadne argumenty. Na posty odpowiadasz wybiĂłrczo pomijajÄ c argumenty, ktĂłre Ci nie pasujÄ . ZnudziĹo mi siÄ gadanie do Ĺciany. Do tej pory pisaĹem w tym wÄ tku tylko dlatego, Ĺźe czytali to rĂłwnieĹź inni, do ktĂłrych byÄ moĹźe co nieco trafia. Dla mnie - EOT. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-19 12:42:27 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) | |
W dniu 2013-04-19 12:13, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Na to nie pozwala etyka od tysiÄ cleci wypracowywana przez spoĹeczeĹstwo. Ta etyka wypracowana od tysiÄ cleci tym róşni siÄ od "etyki socjalistycznej", Ĺźe jest dobrowolna. Sam przyznasz, Ĺźe "dawaj pieniÄ dze na biednych, bo jak nie, to pĂłjdziesz do ciupy" jest pewnym novum i trudno nazwaÄ to czymĹ innym, jak rabunkiem. Z etykÄ (chrzeĹcijaĹskÄ ), na ktĂłrÄ siÄ powoĹujesz, nie ma nic wspĂłlnego. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-19 12:47:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) | |
W dniu 19.04.2013 12:42, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-19 12:13, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Wiesz, jakby wszyscy byli uczciwi, szlachetni i mÄ drzy, to nie potrzeba by ani paĹstw, ani pieniÄdzy, ani Ĺźadnej w ogĂłle organizacji ;) Ale cóş... nie ma tak Ĺatwo. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-19 12:49:36 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) | |
W dniu 2013-04-19 12:47, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.04.2013 12:42, Liwiusz pisze: I nie trzeba byĹoby tworzyÄ etyki, poniewaĹź byĹaby tak samo naturalna jak chuÄ o porĂłbstwo.
I dlatego czĹowiek postÄpujÄ cy zgodnie z uznanymi zasadami cieszy siÄ szacunkiem, a zĹodziej zawsze bÄdzie w pogardzie, choÄby dawaĹ ukradzione pieniÄ dze swojej ciÄĹźarnej Ĺźonie. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-19 12:54:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) | |
W dniu 19.04.2013 12:49, Liwiusz pisze:
Wiesz, jakby wszyscy byli uczciwi, szlachetni i mÄ drzy, to nie potrzeba Ano fakt.
Mhm. Np. Robin Hood czy Janosik? ;-> -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-19 13:05:14 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) | |
W dniu 2013-04-19 12:54, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.04.2013 12:49, Liwiusz pisze: No :) SĹusznie Janosika za Ĺźebro powiesili ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-19 13:09:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) | |
W dniu 19.04.2013 13:05, Liwiusz pisze:
I dlatego czĹowiek postÄpujÄ cy zgodnie z uznanymi zasadami cieszy siÄ Ale lud go kochaĹ ;) O, albo Kwinto.... -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-19 13:24:00 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) | |
W dniu 2013-04-19 13:09, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.04.2013 13:05, Liwiusz pisze: Tak jak kocha dzisiejszych socjalistĂłw, byle tylko ĹźarĹo i popitkÄ dostawaÄ.
A gang olsena? :) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-19 13:25:09 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) | |
On 19.04.2013 12:42, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-04-19 12:13, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:DIKLADNIE! PRzestana mnie rabowwac to jak zechce to moge utrzymywac moja rodzine i jeszcze jakas jedna pechowa. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 13:24:10 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) | |
On 19.04.2013 12:13, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
SpoĹeczeĹstwo skĹada siÄ z Do pewnej granicy. Moje uczucia ulatujÄ w chuj jak dla dobra meneli sam mam zmagac sie z problemami. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 13:38:15 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
h
On 19.04.2013 10:32, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: No wiÄc ci tĹumaczÄ, Ĺźe moĹźe tej rodziny nie byÄ albo byÄ taka rodzina Ale chuj mnie to obchodzi, ze ktos nie potrafil stworzyc rodziny, ktora sie o niego zatroszczy. Widac sam sie nie troszczyl odpowidnio. A jak ma teraz problhem to niech idzie do fundacji wspierajacych pechowych czlonkow rodzin, zyje z tego co dobrzy ludzie Z WLASNEJ WOLI dadza na nieszczesnikow. A nie, zeby mnie skurwysyny z fiskusa i innych instytucji zmuszaly do placenia pod kara grzywny lub wiezienia. Piszesz duzo o wspolzyciu w spoleczenstwie, dlaczego uwazasz, ze ja mam miec obowiazki i mam byc w ramach tych obowiazkow lupiony i okradany, by - wbrew mojej woli - jakis kowalski za to dostawal kasiorke, bo mu sie w zyciu nie ulozylo? kurwa do chuja, jestem karany za to, ze mi sie ulozylo? I to jest zle. Bo kazdy ma dostac max, nawet jak nas na to nie stac.No ale to nie jest pakiet wynikajÄ cy z twoich wpĹat. Nie jest naAle postulowaĹeĹ, Ĺźeby ten pakiet byĹ nieskoĹczenie idealny. A na toNie. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 13:54:13 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 13:38, hiki o! pisze:
A jak ma teraz problhem to niech idzie do fundacji wspierajacych AleĹź - Ty podwaĹźasz podstawy istnienia tego systemu! PrzecieĹź (ja wiem, Ĺźe Ty wiesz, ale trzeba napisaÄ, bo inni nie wiedzÄ ) to ma byÄ (i jest) tak: Cwaniaczki krzyczÄ , Ĺźe trzeba siÄ zrzuciÄ na pomoc dla tych pechowych. MotĹoch, wzorem PAĹ, przyklaskuje, Ĺźe to piÄkna idea i trzeba jÄ wprowadziÄ jako prawo i przymus. Wprowadza siÄ. Cwaniaczki pobierajÄ od wszystkich "100 jednostek kapitaĹowych", 20 wypĹacajÄ sobie jako honorarium za pomysĹ, zarzÄ dzanie i zasiadanie, 30% rozkradajÄ "swoi" tych cwaniaczkĂłw (podwykonawcy, realizatorzy i inne podmioty), a 50% wypĹaca siÄ tym pechowym. A Ty byĹ chciaĹ tak piÄknie prosperujÄ cy biznes uwaliÄ. WstydziĹbyĹ siÄ. ZaczerwieĹ siÄ teraz i pÄdĹş wpĹaciÄ parÄ kpln na jakiĹ fundusz zarzÄ dzany przez jakieĹ ministerstwo, to moĹźe odkupisz swoje winy.
-- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-19 12:04:01 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 19.04.2013 Maruda <maruda@null.com> napisaĹ/a:
PrzecieĹź (ja wiem, Ĺźe Ty wiesz, ale trzeba napisaÄ, bo inni nie wiedzÄ ) ChoÄ czÄĹÄ osĂłb pewnie faktycznie nie wie, to sporÄ czÄĹÄ klakierĂłw obecnego systemu stanowiÄ cwaniaczki, ktĂłrzy uwaĹźajÄ (czasem nawet sĹusznie), Ĺźe z tego systemu i tak wyciÄ gnÄ wiÄcej, niĹź wĹoĹźyli. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-18 14:12:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 13:45, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 18.04.2013 12:10, Andrzej Lawa pisze: Nie wiem jak z kanaĹowym, ale na froncie "biaĹe" plomby, a z tyĹu amalgamatowe lub za dopĹatÄ 90zĹ "biaĹe". Uwaga: plomby z amalgamatu sÄ gorsze tylko estetycznie. PrawidĹowo wykonane, pod innymi wzglÄdami sÄ CO NAJMNIEJ tak samo dobre, jak "biaĹe". ZwrĂłÄ uwagÄ na gwiazdy "holyĹud" w scenach krzyku - w wiÄkszoĹci przypadkĂłw wyraĹşnie widaÄ "czarne" plomby. Akurat jakoĹÄ usĹug z NFZ jest niska, tu siÄ zgadzam z hiki, choÄ akurat Wiele zaleĹźy od miejsca - podobnie jak w firmach prywatnych ;) -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 14:39:47 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 14:12, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 18.04.2013 13:45, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: A dlaczego za doplata? PRzeciez place za usluge, to dlaczego mam doplacac? To moze niech mi nie zabieraja kasy "na dentyste" to pojde i za 100% sobie zaplace - wtedy mnie bedzie stac.
Tylko w jedynce troche szpeca ; Akurat jakoĹÄ usĹug z NFZ jest niska, tu siÄ zgadzam z hiki, choÄ akurat -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 18:57:32 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 14:39, hiki o! pisze:
To moze niech mi nie zabieraja kasy "na dentyste" to pojde i za 100% ZauwaĹź prostÄ prawidĹowoĹÄ: JeĹli ubezpieczenie (ZUS, NFZ, OC) jest obowiÄ zkowe, to nie jest ĹťADNYM ubezpieczeniem. Jest po prostu haraczem, podatkiem. No i chodzi o to, Ĺźeby napeĹniÄ ogromny wĂłr, z ktĂłrego potem swoi bÄdÄ mogli kraĹÄ ile zapragnÄ . Tak dziaĹa to (i nie tylko to) "paĹstwo". Ono sobie nie da tego zabraÄ. Tak jest juĹź prawie na caĹym Ĺwiecie. MotĹoch jest dymany w skali globalnej i siedzi cicho zgodnie z zaleceniami AL. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-18 19:35:50 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 18:57, Maruda wrote:
W dniu 2013-04-18 14:39, hiki o! pisze: Ja to wiem. Bo dokladnie tak jest. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 09:35:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 18:57, Maruda pisze:
ZauwaĹź prostÄ prawidĹowoĹÄ: JeĹli ubezpieczenie (ZUS, NFZ, OC) jest CiÄĹźko mĂłwiÄ o podatku kiedy masz opcjÄ wyboru, ktĂłrej PRYWATNEJ firmie bÄdziesz go opĹacaÄ (jak w przypadku OC). Co do ZUS i NFZ to ich celem jest zebranie ĹrodkĂłw na pokrycie potrzeb zgodnych z nazwÄ , ale faktem jest Ĺźe i ta trafia to do wspĂłlnego wora. Z tym Ĺźe w sumie z tego wora wiÄcej z powrotem trafia do ZUS, niĹź weszĹo skĹadek. Pewnie, moĹźna by zlikwidowaÄ ZUS i NFZ tylko co wtedy? Co zrobisz z tymi, co juĹź sÄ emerytami? Co zrobisz z tymi, co ĹźyjÄ "dniem dzisiejszym" i planujÄ zaczÄ Ä oszczÄdzaÄ "za rok", a w miÄdzyczasie bÄdÄ mieli wypadek? No i chodzi o to, Ĺźeby napeĹniÄ ogromny wĂłr, z ktĂłrego potem Och? Znajoma wĹaĹnie "odzyskuje" sporo z tego co wpĹaciĹa w formie zasiĹku dla bezrobotnych. Trzy inne znajome odzyskujÄ , bo zaszĹy i sÄ na urlopie macierzyĹskim. Ja odzyskaĹem tylko kilkaset zĹotych, bo tylko kilka zÄbĂłw miaĹem do zrobienia w ostatnich latach, ale np. znajoma firma odzyskaĹa caĹkiem sporo w formie dotacji unijnych (to teĹź jest czÄĹÄ tego samego obiegu pieniÄdzy). Tak jest juĹź prawie na caĹym Ĺwiecie. Owszem. Jest, bo o dziwo to jakoĹ dziaĹa. Jedni siÄ nachapiÄ , inni majÄ na co zrzÄdziÄ, a sporo ludzi bÄdzie miaĹo utrzymanie na staroĹÄ i opiekÄ medycznÄ w potrzebie. MotĹoch jest dymany w skali globalnej i siedzi cicho zgodnie z Tak, bo ja teĹź trzymam wĹadzÄ... JesteĹ ĹźaĹosny, anonimowy marudo. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-19 13:28:20 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 19.04.2013 09:35, Andrzej Lawa wrote:
Co zrobisz z tymi, co juĹź sÄ emerytami? Maja dzieci, ktore placic beda mniejsze podatki. Wiecej zostanie w ich kieszeniach. Beda opiekowac sie swoimi rodzicami, co lozyli na dziec, gdy te byly dziecmi. Co zrobisz z tymi, co ĹźyjÄ "dniem dzisiejszym" i planujÄ zaczÄ Ä Coz, selekcja naturalna. KAzdy podejmuje decyzje na wlasne ryzyko. "Zyja dniem jutrzejszym"? No to albo dozyja albo umrÄ . |
|
Data: 2013-04-19 13:41:54 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 13:28, hiki o! pisze:
On 19.04.2013 09:35, Andrzej Lawa wrote: Inaczej: NaleĹźy wyliczyÄ ten "kapitaĹ emerytalny" i daÄ tym emerytom do garĹci. Niech sobie tym gospodarzÄ jak chcÄ . Niech doĹoĹźÄ wnuczkowi do jego pomysĹu na biznes (w zamian za umowÄ o alimentacyjnÄ emeryturÄ), niech adoptujÄ jakieĹ dziecko, sami zaĹoĹźÄ biznes, albo kupiÄ sobie akcje czy jakieĹ ubezpieczenie emerytalne. Albo niech sobie wyliczÄ ile zamierzajÄ poĹźyÄ, podzielÄ przez liczbÄ miesiÄcy i czerpiÄ . A jak siÄ skoĹczy - to pĂłjdÄ po proĹbie. MogÄ teĹź siÄ umĂłwiÄ z wnuczkiem "jak poĹźyjÄ dĹuĹźej, to mi bÄdziesz pĹaciĹ emeryturÄ, a jak poĹźyjÄ krĂłcej, to odziedziczysz ten kapitaĹ". Proste, uczciwe rozwiÄ zania. Ale ta banda na to nie pozwoli. BÄdzie siÄ broniÄ jak pijawka przed oderwaniem od ĹźyĹy.
Otóş to. PodejmujÄ ryzyko. Ich pieniÄ dze, ich ryzyko, ich Ĺźycie. Ich wybĂłr. A mnie nic do tego (do ich pieniÄdzy, ryzyka, Ĺźycia i wyborĂłw) -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-19 15:19:59 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 13:41, Maruda pisze:
Maja dzieci, ktore placic beda mniejsze podatki. Wiecej zostanie w ich Dasz, jak rozumiem, z wĹasnej kieszeni? jego pomysĹu na biznes (w zamian za umowÄ o alimentacyjnÄ emeryturÄ), Niech? A moĹźe bÄdÄ woleli przeputaÄ na dziwki, a potem zrobiÄ demonstracjÄ w stolicy, Ĺźeby "rzÄ d daĹ". Czy moĹźe po takiej wypĹacie chcesz odebraÄ im prawa wyborcze? ;-> niech adoptujÄ jakieĹ dziecko, Niech? sami zaĹoĹźÄ biznes, albo kupiÄ sobie Do biznesu trzeba mieÄ smykaĹkÄ. akcje czy jakieĹ ubezpieczenie emerytalne. Albo niech sobie wyliczÄ ile Akce spadnÄ do zera, a prywatna firma ubezpieczeniowa splajtuje lub zniknie. I co wtedy? zamierzajÄ poĹźyÄ, podzielÄ przez liczbÄ miesiÄcy i czerpiÄ . A jak siÄ LOL Proste, uczciwe rozwiÄ zania. Ale ta banda na to nie pozwoli. BÄdzie siÄ Najprostszym i najuczciwszym byĹoby w ogĂłle zlikwidowaÄ paĹstwo i niech sobie ludzie sami radzÄ ;-> Co zrobisz z tymi, co ĹźyjÄ "dniem dzisiejszym" i planujÄ zaczÄ Ä Ale nadal ich gĹos. PrzeputajÄ i bÄdÄ chcieli wiÄcej. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 14:49:59 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 14:39, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 14:12, Andrzej Lawa wrote: Bo zapĹaciĹeĹ za innÄ a chcesz innÄ , lepszÄ . Twoja wspĂłlnota siÄ zebraĹa i ustaliĹa, Ĺźe pobiera od ciebie skĹadkÄ wspĂłlnotowÄ wystarczajÄ cÄ na: ,,na froncie "biaĹe" plomby, a z tyĹu amalgamatowe''. A ty chcesz lepsze na tyle, wiÄc musisz dopĹaciÄ. To moze niech mi nie zabieraja kasy "na dentyste" to pojde i za 100% Ciebie tak, a kogoĹ nie. I wspĂłlnota ustaliĹa, Ĺźe tak dziaĹa ten system. To tak jakbyĹ powiedzmy mieszkaĹ z teĹciowÄ we wspĂłlnym domu i ustalil, Ĺźe skĹadacie siÄ po 5zĹ na obiady. A potem jÄczaĹ, Ĺźe dostajesz kartofle ze zsiadĹym mlekiem, a za schabowego trzeba dopĹaciÄ. Na schabowego trzeba by zbieraÄ siÄ po 20zĹ. A teĹciowej na to nie staÄ. MoĹźesz teraz negocjowaÄ we wspĂłlnocie jej rozwiÄ zanie albo uznaÄ Ĺźe masz jak masz. (tyle, Ĺźe we wspĂłlnocie z teĹciowÄ masz wiÄkszÄ siĹÄ gĹosu) Uwaga: plomby z amalgamatu sÄ gorsze tylko estetycznie. PrawidĹowo Dlatego na front NFZ daje biaĹe. --PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 15:38:29 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 14:49, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
Bo zapĹaciĹeĹ za innÄ a chcesz innÄ , lepszÄ . Nie ma w umowie zadnych wytycznych co mi si enalezy a co nie. Nie mam umowy nawet. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 21:04:08 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 15:38, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 14:49, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Jest. NFZ ustala koszyk ĹwiadczeĹ i zasady finansowania. Nie mam umowy nawet. Masz. Stosowne przepisy dotyczÄ ce NFZ i okolic. WspĂłlnota nie zawiera umĂłw na konkretne dziaĹania z kaĹźdym czĹonkiem, tylko wĹaĹnie wydaje uchwaĹy wspĂłlnoty. ZarĂłwno w skali bloku jak i PaĹstwa. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 21:39:18 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 21:04, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 15:38, hiki o! pisze: Sobie ustala. Taki sam dla tego co placi minimum jak i do tego co placi kilka razy wiecej. Dlaczego nie moze byc jak z kablowka? Stac mnie na najmniejszy pakiet - wybieram najmniejszy, place najmniej. Wiem, ze mam 56 kanalow i ani jednego wiecej. Stac mnie na wiecej? Place wiecej, dostaje cyfrowa HD z nagrywarka i blisko 200 kanalow w tym uslugi VOD.
No i ktos sobie uchwali cos i basta. A ja mam w psach kase przynosic. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 22:09:14 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 21:39, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 21:04, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Nie sobie, tylko nam. Bo my tÄ organizacjÄ powoĹaliĹmy do zarzÄ dzania publicznie dostÄpnymi usĹugami medycznymi. Chyba nie sÄ dzisz, Ĺźe jest moĹźliwe aby kaĹźdy obywatel osobiĹcie ustalaĹ koszyk ĹwiadczeĹ i zasady finansowania. Taki sam dla tego co placi minimum jak i do tego co placi kilka razy Owszem, bo taka jest idea tego wĹaĹnie systemu. Tak samo jak z OC. Jak wjedziesz w dupÄ mojego BMW i koszt naprawy wyniesie 20 tysiÄcy zĹotych, to Twoje TU z Twojego OC zapĹaci mi 20 tysiÄcy zĹotych, niezaleĹźnie czy pĹaciĹeĹ 200zĹ na malucha czy 2000zĹ na tira. WspĂłlnota uznaĹa, Ĺźe naleĹźy wszystkim zapewniÄ pewien poziom usĹug, bo jakby róşnicowaÄ poziom od wkĹadu, to ci biedni zacznÄ znĂłw umieraÄ na ulicach i generowaÄ problem spoĹeczny. ChoÄ w sumie twoja idea róşnicowania nie jest taka gĹupia, tylko ja bym jÄ odwrĂłciĹ. WiÄcej dawaÄ tym, co ich nie staÄ, a od tych co staÄ wymagaÄ aby pĹacili. Czyli jak mnie staÄ na dentystÄ, to nie mam refundacji. Jak mnie staÄ na operacjÄ po zawale, to nie mam refundacji... Dlaczego nie moze byc jak z kablowka? Stac mnie na najmniejszy pakiet - AleĹź tak jest. Pakiet socjalny zapewnia NFZ. A jak ciÄ staÄ na wiÄcej, to moĹźesz sobie nawet prywatnÄ klinikÄ wykupiÄ i postawiÄ w niej. Tak samo jak AZART w moim bloku daje podstawowy pakiet kanaĹĂłw z powietrza (znaczy dawaĹ, bo teraz jest Cyfryzacja i g. daje) i czÄĹÄ osĂłb korzysta. A mnie staÄ i se kupiĹem abonament od Pana Z Nazwiskami Po Ĺťonach i mam wiÄcej. A te 3zĹ czy ile tam miesiÄcznie skĹadki na Azart pĹacÄ w czynszu. Stac mnie na wiecej? Place wiecej, dostaje cyfrowa HD z nagrywarka i Cieszy mnie to. DziÄki temu moĹźe wiÄcej kasy z funduszu zdrowia bÄdzie na takich jak ja, co ich nie staÄ na wiele albo wrÄcz na takich co ich nie staÄ na nic. No i ktos sobie uchwali cos i basta.Nie mam umowy nawet.Masz. Stosowne przepisy dotyczÄ ce NFZ i okolic. WspĂłlnota nie zawiera Nie ktoĹ, wspĂłlnota ktĂłrej jesteĹ czĹonkiem. A ja mam w psach kase przynosic. Takie juĹź jest Ĺźycie we wspĂłlnocie. Twoja blokowa teĹź swoje uchwaliĹa i im przynosisz. I tak masz siÄ fajnie, bo Ĺźyjesz w demokracji i moĹźesz se pojojczyÄ i do tego prĂłbowaÄ demokratycznie wpĹywaÄ na decyzje wspĂłlnoty. Za czasĂłw feudalnych dostaĹbyĹ w ryja od pana i poleciaĹ w podskokach na jego pole mu paĹszczyznÄ odrobiÄ, a Ĺźeby ci rodzina nie zdechĹa z gĹodu, to byĹ po nocy swĂłj kawaĹek poletka obrabiaĹ, z ktĂłrego byĹ jeszcze oddaĹ stosowne dziesiÄciny na stosowne organizacje koĹcielne albo paĹstwowe. A jak byĹ siÄ ĹźeniĹ z fajnÄ laskÄ , to byĹ miaĹ spore szanse, Ĺźe twĂłj pan skorzysta z prawa do pierwszej nocy z niÄ . I wtedy faktycznie byĹ mĂłgĹ powiedzieÄ, Ĺźe g. moĹźesz zrobiÄ z tym fantem. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 22:27:11 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 22:09, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 21:39, hiki o! pisze: Nie nam tylko sobie. Gdyby to bylo nam, to wycena bylaby realna. Koszt leczenia taki a taki i tyle NFZ placi. Ale NFZ placi mniej. Wiec z zalozenia usluga jest gorsza. JAk ci mechanik mowi, mozna to zrobic dobrze za 1000, albo udawac, ze sie zrobi za 500 to co wybierasz? Taniej z perspektywa za miesiac placic znow taniej i za miesiac... Czy drozej i miec z buta na 2 lata? Bo my tÄ organizacjÄ powoĹaliĹmy do zarzÄ dzania KAzdy obywatel powinien miec mozliwosc powiedziec - a teraz to sie pierdolcie z takim koszykiem. Albo place polowe waszej wymyslonej stawki za to co wymysliliscie, ablo sajonara.
Ale przeciez tak jest! Ile placi chemik z biedronki za minimalna? A ile etatowiec z 9000 brutto? Ten pierwszy placi duzo mniej. A gdyby znormalizowac per "100" zĹ. to ten pierwszy dostawalby duzo wiecej od tego drugiego. Czyli jak mnie staÄ na dentystÄ, to nie mam Tylko wtedy, gdy moge nie placic skaldek. Wtedy ocenie, czxy mnie stac i czy mi potrzebna refundacja.
-- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 10:42:09 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 22:27, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 22:09, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Nie nam tylko sobie.Nie sobie, tylko nam.Jest. NFZ ustala koszyk ĹwiadczeĹ i zasady finansowania.Sobie ustala. Nam. Bo dziaĹa w naszym imieniu. Gdyby to bylo nam, to wycena bylaby realna. Koszt No i takie jest zaĹoĹźenie. Ale NFZ placi mniej. No bo nie ma. Wiec z zalozenia usluga jest gorsza. Bo narĂłd siÄ zrzuciĹ tylko na taki poziom, na wiÄcej nie staĹo. JAk ci mechanik mowi, mozna to zrobic dobrze za 1000, albo udawac, ze Jak mam tylko 500? To proszÄ, Ĺźeby robiĹ choÄ te najwaĹźniejsze rzeczy za 500. Taniej z perspektywa za miesiac placic Tak, tylko w danej chwili trzeba mieÄ. Z pustego to i Salomon nie naleje. Bo my tÄ organizacjÄ powoĹaliĹmy do zarzÄ dzania A to juĹź omawialiĹmy, Ĺźe nie tak dziaĹa socjal. Tak dziaĹa rynkowy system. Socjal dziaĹa trochÄ tak jak powiedzmy sieÄ osiedlowa. KaĹźdy pĹaci powiedzmy po 50zĹ i jest doprowadzone ĹÄ cze o przepustowoĹci N. I jak 20 rodzin akurat jest w pracy, wĹÄ czasz i masz full wypas peĹny przepĹyw. A nadchodzi Ĺykend, i nagle system daje ci mniej, bo teraz wszyscy korzystajÄ . Potem sÄ wakacje, póŠosiedla pojechaĹo nad morze i znĂłw masz wiÄcej. Jest po prostu pewna pula wspĂłlnej kasy i ile na ciebie przypadnie nie wynika z tego ile daĹeĹ, ale jak korzystajÄ inni. Jak jest duĹźo chorych, to kaĹźdy dostaje mniej na Ĺebka. Jak jest maĹo, to komuĹ przypadnie wiÄcej. ChoÄ w sumie twoja idea róşnicowania nie jest taka gĹupia, tylko ja bym Owszem, sÄk w tym, Ĺźe ja tamtemu z 9000 daĹbym jeszcze mniej :-P Bo go staÄ, Ĺźeby zapĹaciÄ sobie prywatnie za wiele rzeczy. Czyli jak mnie staÄ na dentystÄ, to nie mamTylko wtedy, gdy moge nie placic skaldek. Hehehehe.... No wĹaĹnie nie taka jest idea. Ĺťeby dokĹadaÄ tym, co majÄ doĹek trzeba mieÄ w systemie tych, co majÄ gĂłrkÄ. Inaczej siÄ nie da doĹoĹźyÄ. Do komercyjnego ubezpieczenia teĹź nie moĹźesz siÄ zapisaÄ ,,oj, bo dom mi zalaĹo, to ja moĹźe bym siÄ ubezpieczyĹ, a wy mi wypĹacicie odszkodowanie''. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 14:16:12 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
hiki o! wrote:
tygodniePotrzebowałem pilnie pozwolenie na budowę... Kilka miłych słów i bez (dwa tygodnie się uprawomocnia) z mnóstwem pożytecznych porad po drodze. Najlepsze jest to, że A.L. uważa, że POTRZEBOWAŁ pozwolenia na budowę. Jakby mu nie wystarczylo, że ma ziemię, na której wybuduje i murarza, który mu wybuduje... -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-18 12:23:31 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 11:50, hiki o! pisze:
Z bycia wlascicielem mieszkania mam wielka korzysc, przewazajaca No nieco inne warunki itp. ale zasady te same, jest wspĂłlnota. Dlaczego? No. A we wspĂłlnocie mieszkaniowej pĹacisz na róşne fundusze remontowe, wywĂłz Ĺmieci, ogrzanie klatki, windÄ, zarzÄ d. A Panstwo wlasciwie... w zamian, nic nie MUSI mi zapewniÄ, jedynie moĹźe. PaĹstwo to TY i inni czĹonkowie wspĂłlnoty, zarzÄ dzane przez wybrany przez was zarzÄ d. Te same zasady (choÄ w innej skali owszem) sÄ dla dwĂłch rodzin mieszkajÄ cych w jednym domu (np. teĹciowa i ziÄÄ), dla 10 rodzin w kamienicy, 100 rodzin w betonioku, 1000 rodzin we wsi..... itd. MoĹźe mi zapewniÄ lekarza, jak poczekam te kilka miesiecy na specjaliste. No cóş, twierdzisz, Ĺźe wspĂłlnota nie funkcjonuje tak, jakbyĹ chciaĹ. I tu siÄ mogÄ zgodziÄ i mogÄ nawet uznaÄ, Ĺźe wskazywane przez ciebie problemu nurtujÄ rĂłwnieĹź mnie. Pytanie zasadnicze -- czy np. biorÄ c pod uwagÄ wspomniany przykĹad lekarza, jest to wina zĹego zarzÄ du czy np. niemoĹźnoĹci lepszego dziaĹania. PrzykĹadowo np. ja bym chciaĹ, Ĺźeby moja wspĂłlnota mieszkaniowa w moim bloku zapewniaĹa mi masaĹźystkÄ na kaĹźde wezwanie. Pytanie czy to, Ĺźe nie zapewnia to wina zĹego zarzÄ du, czy teĹź po prostu warunki sÄ jakie sÄ i nie moĹźna tego zapewniÄ. Efekt: ide prywatnie, place ponownie za to co juz zaplacilem. Nie. PĹacisz za coĹ innego. Bo nie odpowiada ci to, co zapewnia ci wspĂłlnota, a za co zapĹaciĹeĹ za poĹrednictwem wspĂłlnoty. Powinno mi zapewnic pomoc urzednikow w urzedowych sprawach - w koncu ich jw. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 12:36:30 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Thu, 18 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 11:50, hiki o! pisze: W kwestii formalnej - we wspólnocie nie dopłaca do lokali socjalnych. Jeśli takie we wspólnocie są, to owa dopłata pochodzi z podatków właśnie, więc jakaś różnica jest. Stwierdzam fakt, nie odnoszę się do "słuszności", a tym samym podważam porównanie konstrukcji, nie celów. A Panstwo wlasciwie... w zamian, nic nie MUSI mi zapewnić, jedynie może. W kwestii formalniej - nieprawda, bo granica jest w ustawie ustalona na 7 (słownie siedem) lokali, mimo istnienia wspólnoty w budynku "niesiedmiolokalowym" zasady są inne. 100 rodzin w betonioku, 1000 rodzin we wsi..... itd. W kwestii formalnej - czasy, kiedy cała wieś bywała traktowana jako jedna nieruchomość (do sprzedania za dobrą zbroję) były dość dawno, rozpędziłeś się! Nie odnoszę się do meritum, wolno mi :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-18 13:59:49 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:36, Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 18 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: A jest przeciwskazanie? Myślę, że jak wspólnota podejmie takie zobowiązanie, to nie ma problemu. Nasza wspólnota parafialna np. rozważa sytuację socjalną i zdejmuje np. z części osób obowiązek składki parafialnej albo obniża tę składkę. Rzadko, bo rzadko, ale też i składka niewielka, bo 1% dochodu. Ale choćby już dobrowolne ofiary koszykowe stanowią część działań socjalnych. Kogo stać, daje więcej. A kogo nie stać, to korzysta z tego co tamten dał więcej. Generalnie wiadomo, że państwo to nie wspólnota mieszkaniowa, a wspólnota mieszkaniowa to nie wspólnota parafialna, ale generalnie chodzi o to, że są takie same mechanizmy, choć mogły one wypracować odmienne nieco prawa wewnętrzne. Stwierdzam fakt, nie odnoszę się do "słuszności", a tym samym No zależy jak rozumiesz konstrukcje. Są podobne mechanizmy działania, ale owszem, skala jest inna, prawo wewnętrzne inne czego innego dotyczące, bo skala inna. No i obszar działania inaczej się przenika, bo jak sam zauważyłeś wspólnota mieszkaniowa jest wewnątrz wspólnoty państwowej. W kwestii formalniej - nieprawda, bo granica jest w ustawie ustalonaA Panstwo wlasciwie... w zamian, nic nie MUSI mi zapewnić, jedynie może.Państwo to TY i inni członkowie wspólnoty, zarządzane przez wybrany Po pierwsze, można to zmienić. Po drugie -- patrz wyżej i niżej. mimo istnienia wspólnoty w budynku Konkretne prawa mogą być inne, ale zasady ogólne funkcjonowania są te same. Jest grupa ludzi, która ustala pewne prawa, czy to w skali bloku czy w skali gminy czy w skali państwa. Czy w skali świata. Oczywiście prawa blokowe dotyczą czegoś innego niż państwa, a w dodatku są jakośtam ograniczane prawami państwowymi, bo na ich terenie leżą, ale załóżmy, że ten blok stoi na małej wysepce i jest jednocześnie blokiem i państwem. 100 rodzin w betonioku, 1000 rodzin we wsi..... itd. No... I wtedy to nie była wspólnota, tylko właśnie dyktatura właściciela. A teraz nie jest, dlatego tworzą się wspólnoty. Czy to jako rada blokowa, osiedlowa, dzielnicowa, miejska, gminna, powiatowa, wojewódzka, ..... narodowa... -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 15:01:10 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 13:59, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
A teraz nie jest, dlatego tworzą się wspólnoty. Czy to jako rada NIE, NIE, NIE! Wspólnota mieszkaniowa musi zaistnieć, by można było sensownie zarządzać częścią wspólną budynku. Wieś, to ileś-tam samodzielnych gospodarstw. Nie ma części wspólnej. No - może być nią np. droga, jeśli mieszkańcy się na nią zrzucą i ustalą jakieś reguły. Ale bez jakiejkolwiek wspólnotowości wieś funkcjonuje bez zakłóceń. A budynek wielorodzinny - nie ma szans funkcjonować, jeśli nie powoła się wspólnoty do opłacenia np. remontu dachu, elewacji, windy itp. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-18 15:15:10 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 15:01, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-18 13:59, Przemysław Adam Śmiejek pisze: A o sołtysie i sołectwie waćpan słyszał. No fakt, może obejmować więcej niż jedną wieś albo odwrotnie, jedna wieś może mieć kilka sołectw, ale to już niuanse. Chodzi o to, że ludzie się wspólnotują na różnych poziomach. Od wspólnoty rodzinnej przez różne wspólnoty lokalne, państwowe po wspólnoty międzynarodowe wręcz. A budynek wielorodzinny - Tak samo jak Państwo. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 19:08:11 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:35f56194-ba0f-4754-8d07-7931c843e5e9googlegroups.com...
Instalacja miała z 30 lat. To nie było 10 metrów rur tylko setki metrów. Kształtek było do oporu. ..... i z całą pewnością była waykonana z rurek 1/2 oraz 3/4 cala, skręcanych na pakuły? :) Zejdź na ziemię, bo za bardzo bujasz w obłokach :) Ja także mam doświadczenie i wielokrotnie podejmowałem próby udrażniania zapchanych odcinków rur. Jak mam się gdzieś obecnie zabierać za udrażnianie czy wymianę odcinków takich stalowych rur, które były użytkowane dłużej niż 30 lat to wolę całkowicie sobie odpuścić taką robotę i powiedzieć klintowi stanowcze "NIE", bo już kilka razy dałem się wpuścić na taką "minę". Rury bywały tak mocno skorodowane, że podczas odkręcania gwintów, rury się ukręcały i trzeba było wymieniać całe odcinki. Często kończyuło się wymianą całej instalacji. Wielokrotnie próbująć śrubokrętem przeczyścić jakieś kolanko, złączkę czy odcinek rury, po prostu robiła się w tym kolanku dziura lub następował przeciek na gwincie. Do póki był w środku kamień to uszczelniał te rury. Kolego Nadir tutaj Ergie udzielił Ci najbardziej sensowej pomocy, pisząc: "Pomogę Ci i dlatego nie udzielę odpowiedzi na to pytanie. Bo gdybym odpowiedział to jutro byś pytał jak sobie poradzić z zalaniem :-) Jest szansa, że niektóre fragmenty tej instalacji trzymają się szczelnie tylko dzięki grubej warstwie osadu". Niestety z przykrością muszę Cię poinformować, że to jest prawda i piszę to jako praktyk, a nie teoretyk jak część kolegów, którzy każą Ci robić analizę składu kamienia i twierdzą, że takie instalacje da się wyczyścić. Dać to oczywiście, że się da. Wystarczy tylko odkamieniacz + pompa, ale jest znikome prawdopodobieństow, że po takim czyszczeniu instalacja będzie szczelna, a jej rozszczelnienie po płukaniu to tylko kwestia czasu. Moze to nastapić jeszcze w trakcie czyszczenia, a moze także "puścić" i zalać dom po kilku tygodniach. Są co prawda specjalne żywice uszczelniające rury w tzw. procesie "polimeryzacji instalacji". Ale nie spotkałem się, żeby ktoś w ten sposób uszczelniał rury wodne. Stosuje się ją powszechnie do uszczelniania rur gazowych. Niestety jest dość droga i wykonuje się ją w budynkach wielorodzinnych, w których koszt wymiany instalacji gazowej wiąże się z powaznym remontem wszystkich lokali. W przypadku domów jednorodzinnych czy pojedynczych mieszkań o wiele taniej jest wymienić całą instalację. |
|
Data: 2013-04-18 21:08:49 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 19:08, Maruda pisze:
Ale ochrona zdrowia, szkolnictwo, emerytury - po cholerę mają być państwowe? Szkolnictwo: Bo wspólnota uznała, że to korzystne dla rozwoju wspólnoty, żeby wiedza była dostępna dla wszystkich, a nie dla najbogatszych. Leczenie: Żeby ludzie biedni nie umierali i nie gnili na ulicach, tylko mieli zapewnione leczenie w takim zakresie, w jakim wspólnotę stać, bo zdrowa wspólnota jest w interesie wspólnoty. Emerytury: Żeby starzy ludzie nie umierali z braku środków do życia. To może najmniej wytłumaczalne z punktu widzenia czysto rozwojowego interesu wspólnoty. Ale wspólnota jest zbiorowiskiem żywych ludzi i taką większość etykę wyznaje. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 21:21:42 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 21:08, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 18.04.2013 19:08, Maruda pisze:Oświata ma być cenionym towarem. Kto go nie docenia (i nie chce za niego zapłacić), niech zostanie głupim, dymanym motłochem. Pomijam oczywisty fakt, że pieniądze przepływające bezpośrednio od rodzica (studenta) do właściciela szkoły są efektywniej wykorzystywane, niż jeśli wpieprzy się między nich ministerstwo i budżet, który istnieje tylko po to, żeby było z czego kraść. Leczenie: Żeby ludzie biedni nie umierali i nie gnili na ulicach, tylko Zdrowsza jest wspólnota składająca się z 80% zdrowych i 20% alkoholików, palaczy i innych durniów obchodzących się po bandycku ze swoim zdrowiem, bo przecież "leczenie jest za darmo", czy wspólnota składająca się z tych 80% zdrowych i tych 20% nieżywych? Czy pacjent świadomy kosztów opieki zdrowotnej będzie lepiej współpracował np. profilaktycznie, niż pacjent tego nieświadomy? Powyższy argument o pośrednictwie budżetu i ministerstwa pozostaje w mocy.
Czy zdrowsze jest społeczeństwo, w którym każdy musi zadbać, aby odłożyć trochę na starość i mieć z czego żyć, bądź napłodzić i wychować dzieci, aby go utrzymywały, czy może wspólnota utrzymująca do końca życia 20% bezmózgich meneli, którzy nie wiedzą, że życie kosztuje? Powyższy argument o pośrednictwie budżetu i ministerstwa pozostaje w mocy. Dodam, że w zdrowym społeczeństwie muszą być ludzie umierający z głodu pod mostem i to w światłach reflektorów TVNu. Po to, aby pozostałym przypominać, że trzeba o siebie i swoją przyszłość zadbać. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-18 21:38:19 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 21:21, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-18 21:08, Przemysław Adam Śmiejek pisze: A może go/rodziców nie stać? niech zostanie głupim, dymanym motłochem. I może się okazać, że ochrona reszty społeczeństwa przed tym wyjdzie drożej. Na razie mamy problem społeczny z gettami niewykształconych Cyganów żyjących z przestępstw. A tak byłyby jeszcze większe getta niewykształconych Polaków żyjących z przestępstw. Leczenie: Żeby ludzie biedni nie umierali i nie gnili na ulicach, tylko Uważasz, że państwowe leczenie obejmuje wyłącznie tych, którzy sami są winni swojemu stanowi zdrowia? bo przecież "leczenie jest za darmo", czy wspólnota składająca się z A tych 80% zdrowych to ci skąd wyskoczyło nagle? Taki dar od Boga dostali? Czy pacjent świadomy kosztów opieki zdrowotnej będzie lepiej Profilaktyka, edukacja -- owszem, należy te działania podejmować. Ale to bez związku. Raz, że i one powinny się mieścić w działaniach NFZ, a dwa że one nie załatwiają sprawy. Mój ojciec dostał 2 lata temu zawału, choć nie pali, nie pije, nie ma nadwagi, sporo rekreacyjnie działa we własnym ogródku, profilaktycznie regularnie się badał... Zupełnie nie grupa ryzyka, a jednak ciach i zawał. Ja mam nieco zryte zdrowie przez siebie, ale akurat 4 operacje i oczekiwana 5 w maju dotyczą wrodzonego problemu, który się rozwijał cichaczem i nie było tu żadnego mojego zaniedbania. Powyższy argument o pośrednictwie budżetu i ministerstwa pozostaje w mocy. Nie pozostaje, bo społeczne łożenie na opiekę zdrowotną oznacza, że łoży solidarnie cała wspólnota, a korzysta tylko część. Jednak daje to korzyści dla całej wspólnoty, jak pisałem. Emerytury: Żeby starzy ludzie nie umierali z braku środków do życia. To No to właśnie obecni emeryci odkładali i co z tego, jak inflacja zjadła :( I teraz musimy robić cuda wianki, żeby jednocześnie społecznie nie skazać ich, niewinnych w sumie, na śmierć i jednocześnie zapewnić możliwość odkładania na przyszłą emeryturę obecnym pracującym tak, aby oni nie pozostali bez środków znów za lat dzieści. bądź napłodzić i wychować dzieci, A jak ktoś był bezpłodny albo miał pecha i mu dzieci poumierały? Dodam, że w zdrowym społeczeństwie muszą być ludzie umierający z głodu No cóż etyka JKM-a mnie nie przekonuje, bo ja jestem z tych schorowanych i bez szans. Może i z punktu widzenia stada dla stada lepiej byłoby jakbym zdechł, ale człowiek się kieruje na szczęście zazwyczaj jeszcze opiekuńczymi instynktami. A i ty szybko zmienisz zdanie, jak cię coś poważniejszego sieknie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 22:00:48 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 21:38, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 21:21, Maruda pisze: Mowi sie trudno. Mnie nie stac na wlasnego dreamlinera. Powinienem go dostaÄ?
Dlaczego z przestepstw? Brakuje nam osob po zawodowkach. Nie musza znac Mickiewicza. Maja znac sie na reperowaniu rur, zamiataniu chodnikow, malowaniu pĹotĂłw, wywozeniu smieci. Leczenie: Ĺťeby ludzie biedni nie umierali i nie gnili na ulicach, tylko Bedac swego czasu na SORze z powaznym problemem czekalem 4 godziny, zanim obsluzono 3 meneli z rozbitymi glowami. Jeden z meneli chcial bic nawet ochrone. 2 go trzymalo gdy lekarz zajmowal sie jego rospierdolonÄ o kraweznik mordÄ . Sorry, to nie byl czlowiek, to bylo cos gorszego nisz zwierze. Uwazam, ze za panstwowe pieniadze, czyli moje, takie zwierzeta powinny czekac, czekac az wytrzezwieja, potempokazac, ze ladnie placa skladki, a potem spierdalac bez otrzymania pomocy. _____________^^^^^^^^^^^^^^^^^PowyĹźszy argument o poĹrednictwie budĹźetu i ministerstwa pozostaje w a korzysta tylko czÄĹÄ. Jednak daje to Zgadzam sie z CALA WSPOLNOTA. Niestety nie lozy sie cala. Co mnie wkurwia zwlaszcza, gdy ten co sie nie lozy jest przede mna w kolejce. Czy zdrowsze jest spoĹeczeĹstwo, w ktĂłrym kaĹźdy musi zadbaÄ, aby odĹoĹźyÄ NIE ODKLADAMY NIC!!! przeklejam moje z prega: Czyje sÄ pieniadze w OFE? SÄ to rzÄ du pieniÄ dze... - Te pieniÄ dze nie sÄ obywateli ze wzglÄdu na przymusowy charakter daniny, jakim jest skĹadka ZUS, ktĂłra jest dzielona miÄdzy ZUS i OFE. StÄ d, jeĹźeli OFE sÄ tak dobre dla obywateli, to powinny byÄ dobrowolne. Ludzie sami powinni gĹosowaÄ pieniÄdzmi: czy chcÄ byÄ w OFE w ZUS-ie, czy gdziekolwiek indziej. Pozycja zawÄĹźenia wyboru, ktĂłry nie jest wtedy Ĺźadnym wyborem, miÄdzy OFE a ZUS-em - dajmy ludziom szansÄ na uczciwy wybĂłr. Skoro w naszym kraju pozwala siÄ wybieraÄ prezydenta, parlament, a nie pozwala siÄ wybieraÄ obywatelom wĹasnej emerytury, to chyba coĹ z tym poziomem wolnoĹci i demokracji w Polsce nie jest najlepiej. http://biznes.interia.pl/raport/OFE/news/sadowski-pieniadze-w-ofe-nie-naleza-do-obywateli,1911129,8347 bÄ dĹş napĹodziÄ i wychowaÄ dzieci, To ma pecha. No kurwa, nie mozna dbac o kazdego "bo moze miec pecha". KAZDY DBA SAM O SIBIE najlepiej jak moze. Wystarczy go nie okradac zabierajac polowe dochodu, a odlozy sobie na starosc, stworzy kapital, ktory potem spieniezy i bedzie mial.
-- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 22:44:31 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 22:00, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 21:38, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: No i wspĂłlnota uznaĹa Ĺźe nie i Ĺźe z przyczyn takich a nie innych powinno siÄ mu pomĂłc uzyskaÄ wyksztaĹcenie. Mnie nie stac na wlasnego dreamlinera. JeĹźeli wspĂłlnota uzna, Ĺźe to korzystne dla wspĂłlnoty i w dodatku jÄ na to staÄ, to czemu nie. Dlaczego z przestepstw?niech zostanie gĹupim, dymanym motĹochem.I moĹźe siÄ okazaÄ, Ĺźe ochrona reszty spoĹeczeĹstwa przed tym wyjdzie Bo niewyksztaĹcony bÄdzie ĹźyĹ tylko z tego, bo nic innego nie bÄdzie umiaĹ. Brakuje nam osob po zawodowkach. Nie wiem czy wam brakuje, ale nawet jeĹli, to to jest wĹaĹnie wyksztaĹcenie! Zawodowe! PrzecieĹź nie twierdzÄ, Ĺźe 100% spoĹeczeĹstwa ma byÄ prof. dr inĹź. hab. Nawet podstawĂłwka to juĹź wyksztaĹcenie, dlatego w niektĂłrych krÄgach (zbliĹźajÄ cych siÄ juĹź do gett wĹaĹnie) prowadzi siÄ akcje wrÄcz przymusowego doprowadzania do ukoĹczenia podstawĂłwki. OczywiĹcie, Ĺwietnie wyksztaĹcony rzemieĹlnik, mistrz w swoim fachu rĂłwny jest prof. dr. inĹź. hab. tylko w innej odnodze ksztaĹcenia. Nie musza znac Zdecydowanie nie muszÄ . Ja teĹź chĹopa na oczy nie widziaĹem. Ja pisaĹem tylko, Ĺźe ludzie bez wyksztaĹcenia stanowiÄ problem spoĹeczny. Nie okreĹlaĹem jaki typ to ma byÄ wyksztaĹcenia, jaki profil itp. Taki powinien byÄ, Ĺźeby pozwoliĹ mu na legalne Ĺźycie na sensownym poziomie i jednoczeĹnie Ĺwiadczenie spoĹeczeĹstwu potrzebnych spoĹeczeĹstwu usĹug. Jeden bÄdzie graĹ w teatrze, inny buty robiĹ , a jeszcze inny opracowywaĹ nowe lekarstwa Maja znac sie na reperowaniu rur, zamiataniu chodnikow, No i trzeba ich w tym wyksztaĹciÄ. UwaĹźasz, Ĺźe paĹstwowe leczenie obejmuje wyĹÄ cznie tych, ktĂłrzy sami sÄBedac swego czasu na SORze z powaznym problemem czekalem 4 godziny, Tylko nie bardzo widzÄ inny system. Kto ma okreĹlaÄ priorytet? Sorry, to nie byl czlowiek, to bylo cos gorszego nisz zwierze. Nie, to byĹ czĹowiek. Chory, wymagajÄ cy pomocy. Uwazam, ze za panstwowe pieniadze, czyli moje, takie zwierzeta powinny Tak jest panie Ăźbermensz. Tylko jakie zasady pan proponujesz do wyboru? Kto ma wydawaÄ legitymacje Prawdziwego CzĹowieka? _____________^^^^^^^^^^^^^^^^^PowyĹźszy argument o poĹrednictwie budĹźetu i ministerstwa pozostaje w CaĹa, co nie znaczy Ĺźe caĹa tyle samo. Taka idea. Ĺťe jak tego biednego schorowanego dziecka, co siÄ wĹaĹnie urodziĹo nie staÄ na leczenie, to nie ĹoĹźy a korzysta, ale potem jak przeĹźyje, zostanie obywatelem, to znĂłw bÄdzie ĹoĹźyÄ. MoĹźe do koĹca Ĺźycia bÄdzie wiÄcej czerpaÄ niĹź ĹoĹźyÄ, a moĹźe odwrotnie, do koĹca Ĺźycia wiÄcej nie skorzysta i wiÄcej wĹoĹźy niĹź wyjmie. Na tym polega spoĹeczne dbanie o spoĹeczeĹstwo. Jedni sÄ na plusie inni na minusie, ale w sumie wiÄkszoĹÄ tak chce, bo zdrowoĹÄ spoĹeczeĹstwa siÄ generalnie opĹaca, nawet jak pozornie jesteĹ na minusie bo mniej skorzystaĹeĹ z medyka niĹź wĹoĹźyĹeĹ w NFZ. NIE ODKLADAMY NIC!!!Czy zdrowsze jest spoĹeczeĹstwo, w ktĂłrym kaĹźdy musi zadbaÄ, aby odĹoĹźyÄNo to wĹaĹnie obecni emeryci odkĹadali i co z tego, jak inflacja Nie dostajesz raportu z OFE? - Te pieniÄ dze nie sÄ obywateli ze wzglÄdu na przymusowy charakter No i co z tego, Ĺźe przymusowy? To twoje konto w OFE i twoja przyszĹa emerytura. Przymusowe dlatego, Ĺźe wspĂłlnota uznaĹa, Ĺźe sporo ludzi bez przymusu by siÄ migaĹo, a potem wisiaĹo na spoĹeczeĹstwie i jojczyĹo. To tak jak z tymi powodziami, co nie doĹÄ, Ĺźe debile se w terenach zalewowych domy pobudowali, to jeszcze nie ubezpieczyli a jak zalaĹo to z kasy spoĹecznej trzeba byĹo pomagaÄ, bo to nieetycznie ich zostawiÄ Ĺźeby zdechli na drodze. StÄ d, jeĹźeli OFE sÄ tak dobre dla obywateli, to powinny byÄ dobrowolne. No i od dobrowolnoĹci jest III filar na luksusy i inne Ubezpieczenia PoĹmiertne Co To MÄ Ĺź Mi UmarĹ Ale Nie Przejmuj SiÄ Stefka, MiaĹ Ubezpieczenie, WiÄc pogrzeb Mu WyprawiĹam i Jeszcze Mi na Piwo ZostaĹo I to Tyle Co Gazeta Od ZĹotĂłwki Dziennie. Ale podstawowe minimum musi byÄ, dla ochrony spoĹeczeĹstwa. WiÄc masz: ZUS dla opieki spoĹecznej nad tymi, co im inflacja zjadĹa to co odĹoĹźyli swojÄ pracÄ , Ĺźeby teraz nie zdychali z gĹodu OFE dla zmuszenia ludzi do odkĹadania niezbÄdnego minimum, Ĺźeby potem jeden MĹody Gniewny NieĹmiertelny nie budziĹ siÄ z rÄkÄ w nocniku i na szyi spoĹeczeĹstwa. III Filar i inne metody dla tych, co juĹź chcÄ i ich staÄ na inne zabawy. To ma pecha.bÄ dĹş napĹodziÄ i wychowaÄ dzieci,A jak ktoĹ byĹ bezpĹodny albo miaĹ pecha i mu dzieci poumieraĹy? No ma. I spoĹeczeĹstwo uznaĹo, Ĺźe etyka i spoĹeczne postrzeganie tego jest takie a nie inne i Ĺźe bÄdÄ wprowadzone mechanizmy ochrony przez takim problemem. No kurwa, nie mozna dbac o kazdego "bo moze miec pecha". No sÄ róşne warianty etyki. JKM gĹosi, Ĺźe majÄ umieraÄ na ulicy i pech to pech. Ty jak widzÄ siÄ do niego przyĹÄ czasz. A ja mam etykÄ chrzeĹcijaĹskÄ i uwaĹźam, Ĺźe naleĹźy innym pomagaÄ na ile moĹźna. KAZDY DBA SAM O SIBIE najlepiej jak moze. Wiesz, juĹź w czasach prehistorycznych ludzie siÄ gromadzili we wspĂłlnoty i sobie pomagali. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 23:40:31 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 22:44, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
Nie musza znac No to eksmitowac problemy na madagaskar czy do innej korei. staropolskie: Jak sobie poscielesz, tak sie wyspisz Maja znac sie na reperowaniu rur, zamiataniu chodnikow, Kurs wystarczy. A do zamiatanie tylko 2 godziny BHP. Bedac swego czasu na SORze z powaznym problemem czekalem 4 godziny, Ten sam, kto decyduje teraz ze menel idzie pierwszy, choc przyszedl ostatni. Odwrocic priorytety.
No wlasnie. Bo wszyscy sa rowni. NIE KURWA NIE SA. Nigdy nie byli. I trzeba skonczyc z tym oszolomstwem. Nie ma ubezpieczenia? Nie ma leczenia. Trza bylo sie uczyc, dbac o swoja przyszlosc. A nie chclac. Ponosic konsekwencje swoich czynow.
Wklad wnoszony w spoleczenstwo.
ALe loza jego rodzice. Lozyli na dlugi czas zanim sie chore urodzilo. ale potem jak przeĹźyje, zostanie obywatelem, to Odda potem lozac na rodzicow, ktorzy lozyli na niego. a moĹźe odwrotnie, do koĹca Ĺźycia wiÄcej nie skorzysta i wiÄcej wĹoĹźy niĹź a co z menelem, ktory urodzil sie zdrowy ale postanowil nie pracowac i chlac?
Czyli jak juz mnie okradnto mam sie cieszyc, bo to co zostanie moge przeznaczy na to co z pierwszych dwĂłch mi sie nalezy? :) PoĹmiertne Co To MÄ Ĺź Mi UmarĹ Ale Nie Przejmuj SiÄ Stefka, MiaĹ Nie widze zadnego argumentu by chronic wspomnianego menela.
od tego maja dzieci i rodziny, zeby nie zdechli z glodu. OFE dla zmuszenia ludzi do odkĹadania niezbÄdnego minimum, Ĺźeby potem blad - ofe do stwarzania iluzji. ci co w nia uwierza, obudza sie z reka w nocniku.
ROTFL :) Placisz raz, placisz drugi raz, a teraz jak chcesz to co juz zaplaciles, to plac trzeci raz.
No to niech dotyczy tylko tych co maja pecha i nie maja rodziny ani dzieci.
Czy ja moglbym sam decydowac komu pomagac i jak? Czy po chcescijansku nie moge?
Tak, ale jak jeden zaczal drugiego okradac, to go wyganiali ze stada i ten zdychal samotnie. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 11:16:22 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 23:40, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 22:44, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: MoĹźna by ich nawet rozstrzelaÄ. WprowadziÄ obowiÄ zkowy egzamin, kto go obleje, pluton egzekucyjny. MoĹźliwoĹci radzenia sobie z pewnymi problemami jest wiele, ale akurat nasze spoĹeczeĹstwo wybraĹo inny sposĂłb i nie sÄ dzÄ, Ĺźeby wersja z rozstrzelaniem byĹa moĹźliwa do wprowadzenia. Z KoreÄ teĹź, bo pewnie chĹopaki nie zechcÄ ich przyjÄ Ä i moĹźesz nagle wywoĹaÄ wojnÄ Polsko-KoreaĹskÄ . W dawnych wiekach byĹo proĹciej, jak taka Australia byĹa jeszcze pusta, a technika za sĹaba, Ĺźeby stamtÄ d wrĂłcili. Teraz miejsc na ziemi pustych trochÄ by siÄ znalazĹo, ale ciÄĹźko to wdroĹźyÄ, Ĺźeby nie wracali albo nie atakowali okolicznych. SwojÄ szosÄ , i tak trzeba zapĹaciÄ za transport tamĹźe. Kurs wystarczy.Maja znac sie na reperowaniu rur, zamiataniu chodnikow,No i trzeba ich w tym wyksztaĹciÄ. No i takie kursy teĹź siÄ prowadz. A do zamiatanie tylko 2 godziny BHP. Tylko ilu zamiataczy potrzeba? I czy oni z tego wyĹźyjÄ ? Ten sam, kto decyduje teraz ze menel idzie pierwszy, choc przyszedlBedac swego czasu na SORze z powaznym problemem czekalem 4 godziny,Tylko nie bardzo widzÄ inny system. Kto ma okreĹlaÄ priorytet? Bo nie ocenia siÄ czĹowieka, a jego stan zdrowia. I medyk okreĹla, Ĺźe ten z zawaĹem ma pierwszeĹstwo przed tym, co mu siÄ drzazga wbiĹa. Nie wiem czy jest jakaĹ nauka zajmujÄ ca siÄ wartoĹciowaniem ludzi na lepszych i gorszych i czy moĹźna by powoĹaÄ urzÄdnika, ktĂłry mĂłgĹby oceniÄ tÄ wartoĹÄ podczas przyjÄcia na SOR. (swojÄ drogÄ , musiaĹby jasnowidzieÄ, bo np. obecnie przywieziony student po balandze moĹźe okazaÄ siÄ za kilka lat odkrywcÄ leku na raka, AIDS i homoseksualizm i jego potencjalna wartoĹÄ dla spoĹeczeĹstwa jest wyĹźsza niĹź twoja, choÄ teraz jest schlany i siÄ rzuca) Dyskusja z tobÄ ciÄ gle wraca do punktu ,,ja jestem lepszy niĹź inni''. A moĹźe to g. prawda? MoĹźe tak naprawdÄ jesteĹ spoĹecznie nieprzydatnÄ jednostkÄ ? SpoĹeczeĹstwo raczej dÄ Ĺźy do ogĂłlnego wniosku, ,,wszyscy sÄ rĂłwni''. ChoÄ owszem, sÄ jednostki dÄ ĹźÄ ce do wykazania, Ĺźe one sÄ rĂłwniejsze i czasami wypĹywajÄ na gĂłrÄ i potem trzeba je usadzaÄ z powrotem. No wlasnie. Bo wszyscy sa rowni.Sorry, to nie byl czlowiek, to bylo cos gorszego nisz zwierze.Nie, to byĹ czĹowiek. Chory, wymagajÄ cy pomocy. Owszem, takÄ etykÄ wyznajÄ. Wszyscy jesteĹmy dzieÄmi Boga, ktĂłry kocha nas rĂłwno i za grzechy wszystkich nas daĹ swojego Syna, Ĺźeby ten nas ocaliĹ. NIE KURWA NIE SA. Nigdy nie byli. I NatĂźrlich mein FĂźhrer . Sie sind ein Ăbermensch. JuĹź idÄ pokornie siÄ do gazu ukorzyÄ, bom gorszy i niegodzien na ciebie spoglÄ daÄ. Tak jest panie Ăźbermensz. Tylko jakie zasady pan proponujesz do wyboru?Wklad wnoszony w spoleczenstwo. I kto ten wkĹad ma badaÄ, jakie kryteria uznawaÄ i jak bardzo jasnowidzieÄ (patrz wyĹźej)? CaĹa, co nie znaczy Ĺźe caĹa tyle samo. Taka idea. Ĺťe jak tego biednegoALe loza jego rodzice. Lozyli na dlugi czas zanim sie chore urodzilo. A jak nie? Jak mieli po 18 lat i nigdy jeszcze nie pracowali, a dziadkowie byli kalecy i sami wykorzystali juĹź dawno na swoje leczenie wiÄcej niĹź wĹoĹźyli? Jak siÄ jest mĹodym, piÄknym i bogatym, to Ĺatwo byÄ wtedy mĹodym, piÄknym i bogatym. ale potem jak przeĹźyje, zostanie obywatelem, toOdda potem lozac na rodzicow, ktorzy lozyli na niego. A jak nie da rady, bo do koĹca Ĺźycia juĹź bÄdzie kalekÄ ? Do gazu? Bo finansowo nieprzydatne spoĹeczeĹstwu? Etyka nie jest taka prosta jak biznesplan przedsiÄbiorstwa. a moĹźe odwrotnie, do koĹca Ĺźycia wiÄcej nie skorzysta i wiÄcej wĹoĹźy niĹźa co z menelem, ktory urodzil sie zdrowy ale postanowil nie pracowac i No jest to choroba, ktĂłrÄ naleĹźy leczyÄ. SpoĹeczeĹstwo podejmuje takie prĂłby, niestety jest to bardzo kosztowne i trudne. WiÄc na razie nie udaĹo siÄ wyeliminowaÄ tego w peĹni. Poza tym, etyka jakÄ wyznajemy nie pozwala na ich odstrzaĹ, wiÄc niestety pozostaje siÄ z nimi mÄczyÄ. To tak jak z goĹÄbiami. Mam notorycznie zasrane balkony. Jeden mam przy salonie i tam jakoĹ przeganiam, domywam. Drugi mam przy schowku i koszmar. 2 razy wynosiĹem gĂłwna wiadrami i 2 razy skoĹczyĹo siÄ to dla mnie chorobÄ . I jestem bezsilny. Z prawdziwÄ chÄciÄ wyĹoĹźyĹbym truciznÄ i wytruĹ te stada roznosicieli chorĂłbstwa i syfu. No ale nie wolno mi. Czyli jak juz mnie okradnto mam sie cieszyc, bo to co zostanie mogeStÄ d, jeĹźeli OFE sÄ tak dobre dla obywateli, to powinny byÄ dobrowolne.No i od dobrowolnoĹci jest III filar na luksusy i inne Ubezpieczenia Nie. Po prostu dajesz: a) na zus, czyli na tych co mieli pecha i zarabiali w PRL i nic im nie zostaĹo z tego co odkĹadali, Ĺźeby nie zdechli z gĹodu. b) na OFE, ĹźebyĹ ty miaĹ podstawÄ socjalnÄ na przyszĹoĹÄ c) na III filar, Ĺźeby mieÄ na luksusy. juĹź OFE jest twoje. a ZUS jest twoim dziaĹaniem prospoĹecznym. WiÄc masz:od tego maja dzieci i rodziny, zeby nie zdechli z glodu. A jak nie majÄ ? Albo ich rodziny sÄ za biedne? OFE dla zmuszenia ludzi do odkĹadania niezbÄdnego minimum, Ĺźeby potem Albowiem? OdkĹadasz i masz swĂłj stan konta caĹy czas jawny. No ma. I spoĹeczeĹstwo uznaĹo, Ĺźe etyka i spoĹeczne postrzeganie tegoNo to niech dotyczy tylko tych co maja pecha i nie maja rodziny ani dzieci. O! widzisz, idziesz w tym kierunku, co ja wczeĹniej pisaĹem, Ĺźeby temu co ma 9000zĹ miesiÄcznie nie refundowaÄ tyle samo z leczenia co temu co ma 300zĹ miesiÄcznie. Tu byĹbym w stanie siÄ zgodziÄ. SÄk w tym, Ĺźe zaraz podniesie siÄ larum, Ĺźe ,,ja mam pĹaciÄ na swojego starego, a sÄ siad obok dostaje z budĹźetu'' i nagle by siÄ znalazĹo milion piÄÄset stodziewiÄÄset porzuconych staruszkĂłw bez rodziny. No sÄ róşne warianty etyki. JKM gĹosi, Ĺźe majÄ umieraÄ na ulicy i pechCzy ja moglbym sam decydowac komu pomagac i jak? Owszem, ale spoĹeczenstwo uznaĹo, Ĺźe tak nie dziaĹa i Ĺźe niestety problem siÄ wtedy pojawi. Matka Teresa dziaĹaĹa po chrzeĹcijaĹsku w Indiach i co, maja tam taki luksus socjalny i brak biedy? Model jaki proponujesz wĹaĹnie w róşnych mniej cywilizowanych krajach dziaĹa i co, jest im dobrze? Czy po chcescijansku nie moge? MoĹźesz. i zachÄcam do tego. Jest masa moĹźliwoĹci. Ale w ramach umowy spoĹecznej pewien poziom minimum dla caĹego spoĹeczeĹstwa zapewniamy w ramach struktur spoĹecznych. Tak, ale jak jeden zaczal drugiego okradac, to go wyganiali ze stada iKAZDY DBA SAM O SIBIE najlepiej jak moze.Wiesz, juĹź w czasach prehistorycznych ludzie siÄ gromadzili we wspĂłlnoty No, a teraz nie ma gdzie wygoniÄ zĹodzieja, wiÄc buduje mu siÄ wiÄzienia. Ale to bez zwiÄ zku z socjalem. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 11:38:05 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 11:34, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.04.2013 11:16, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Nie musi mieÄ homofobii, Ĺźeby wynajdywaÄ lekarstwo na homoseksualizm. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 12:05:06 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 11:41, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.04.2013 11:38, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Tak, strach trzeba leczyÄ. HomoseksualistĂłw nie moĹźna siÄ baÄ (w ogĂłlnoĹci), tylko naleĹźy im pomĂłc w ich chorobie. Homoseksualizm to orientacja seksualna, taka sama jak heteroseksualizm czy biseksualizm. czy pedofilia i zoofilia? Choroba to jest odstÄpstwo od normy i naturalnych zachowaĹ, a takim zachowaniem jest homoseksualizm i dlatego znalezienie bezpoĹredniego lekarstwa na to byĹoby korzystne, bo obecne techniki leczenia terapiami nie zawsze sÄ skuteczne i do tego sÄ skomplikowane. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 12:40:31 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 12:05, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
HomofobiÄ, jeĹli juĹź. To nie jest choroba. WĹaĹnie strach przed innÄ orientacjÄ powoduje idiotyczne kwalifikowanie tego jako choroby. Podobnie jak np. leworÄcznoĹci. Homoseksualizm to orientacja seksualna, taka Wiesz, jeĹli twoi partnerzy majÄ dojrzaĹoĹÄ emocjonalnÄ dziecka i inteligencjÄ zwierzÄcia, to ja ci bardzo wspĂłĹczujÄ... Choroba to jest odstÄpstwo od normy Brednie. Wg twojej definicji nie ĹysiejÄ cy na staroĹÄ mÄĹźczyzna jest chory, bo Ĺysienie jest statystycznie normÄ . i naturalnych zachowaĹ, a takim Kolejna brednia. Zachowania homoseksualne sÄ w naturze powszechne. zachowaniem jest homoseksualizm i dlatego znalezienie bezpoĹredniego Te "terapie" to pranie mĂłzgu przez wariatĂłw twierdzÄ cych, Ĺźe ich urojeni przyjaciele sÄ realni i coĹ im nakazujÄ . -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-19 11:34:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 11:16, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
HomofobiÄ, jeĹli juĹź. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-19 11:41:25 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 11:38, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 19.04.2013 11:34, Andrzej Lawa pisze: Ale homofobia to choroba. Homoseksualizm to orientacja seksualna, taka sama jak heteroseksualizm czy biseksualizm. Notabene jednym z objawĂłw homofobii jest nazywanie homoseksualizmu chorobÄ . -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-19 12:48:03 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 11:41, Andrzej Lawa pisze:
Ale homofobia to choroba. Homoseksualizm to orientacja seksualna, takaPieprzysz gĹupoty. Lewicowo-postÄpowe pranie mĂłzgu dokonaĹo na Tobie totalnego spustoszenia. Homofobia, to postawa spoĹeczna obejmujÄ ca wyraĹźanie niechÄci wobec zboczeĹcĂłw ("nie lubiÄ pedaĹĂłw i nie chcÄ (bojÄ siÄ) ich bezpoĹredniego sÄ siedztwa"). Homoseksualizm, to zboczenie, choroba, ktĂłra jest zaraĹşliwa, spoĹecznie szkodliwa, ale na szczÄĹcie uleczalna (spytajcie Starowicza lub poszukajcie co pisaĹ 30 lat temu) i naleĹźy jÄ przynajmniej leczyÄ. A chorych - izolowaÄ, Ĺźeby nie zaraĹźali. Homoseksualizm jako nieprawidĹowo ukierunkowany popÄd seksualny jest w tej samej kategorii (zboczeĹ), co zoofilia, nekrofilia itp. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-19 12:50:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 12:48, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-19 11:41, Andrzej Lawa pisze: KĹamiesz. Lewicowo-postÄpowe pranie mĂłzgu dokonaĹo na Tobie totalnego spustoszenia. Bredzisz. Homofobia, to postawa spoĹeczna obejmujÄ ca wyraĹźanie niechÄci wobec Nie, to psychoza wynikajÄ ca z prymitywizmu umysĹowego i religijnego prania mĂłzgu. Homoseksualizm, to zboczenie, choroba, ktĂłra jest zaraĹşliwa, spoĹecznie ROTFL Przenosi siÄ drogÄ kropelkowÄ ? ;-> Homoseksualizm jako nieprawidĹowo ukierunkowany popÄd seksualny jest w Bredzisz. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 21:42:02 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 21:08, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 19:08, Maruda pisze: ....dzieki czemu teraz mase bezrobotnych magistrow... Leczenie: Ĺťeby ludzie biedni nie umierali i nie gnili na ulicach, tylko ....pewnie dlatego dzis w wiadomosciach mowili o zapisach 50-latkow na wizyte do specjalisty lub zabieg ratujacy przed slepota na rok... 2022!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A dlaczego starymi ludzmi nie moga sie zajmowac ich dzieci? Rodzice maja ustawowy obowiazek lozyc na wychowanie dzieci. Dlaczego nie moze to dzialac w druga strone? -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 22:15:38 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 21:42, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 21:08, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: jak siÄ ludziom robiÄ nie chce, to niestety nie poradzisz. W Polsce bezrobocie wĹrĂłd osĂłb wyksztaĹconych i zdrowych nie wystÄpuje poza bezrobociem dobrowolnym. Bezrobotnym moĹźna byÄ bÄdÄ c chorym albo naprawdÄ z IQ na poziomie kamienia Ĺupanego. Inaczej jest to tylko wybĂłr danej osoby. Leczenie: Ĺťeby ludzie biedni nie umierali i nie gnili na ulicach, tylko No cóş, przecieĹź napisaĹem ,,w takim zakresie, w jakim wspĂłlnotÄ staÄ''. Tak krawiec kraje, jak mu materii staje, no nie? Emerytury: Ĺťeby starzy ludzie nie umierali z braku ĹrodkĂłw do Ĺźycia. ToA dlaczego starymi ludzmi nie moga sie zajmowac ich dzieci? MogÄ , ale tu jest znĂłw pewne rĂłwnanie spoĹeczne. Nie wszyscy majÄ dzieci mogÄ ce to robiÄ, wiÄc siÄ zbiera od wszystkich, uĹrednia i wrzuca do wora Rodzice maja ustawowy obowiazek lozyc na wychowanie dzieci. AleĹź dziaĹa. Dzieci majÄ ustawowy obowiÄ zek alimentowania rodzicĂłw. I czÄĹÄ jego jest prowadzona wĹaĹnie przez system emerytur. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 22:28:36 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 22:15, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
AleĹź dziaĹa. Dzieci majÄ ustawowy obowiÄ zek alimentowania rodzicĂłw. I Swoich rodzicow? Czy wszystkich? :> -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 07:40:07 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 22:15, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 18.04.2013 21:42, hiki o! pisze: Nie generalizuj. Na ogóŠludzie majÄ dzieci. JeĹli ktoĹ nie ma dzieci, to na ogóŠma rodzeĹstwo (ktĂłre teĹź ma dzieci, ktĂłre mogÄ utrzymywaÄ bezdzietnego wujka). JeĹli ani-to ani-to, to moĹźe doĹÄ czyÄ do jakiejĹ wspĂłlnoty zapewniajÄ cej utrzymanie aĹź do Ĺmierci (zakon?) albo uprawiaÄ profesjÄ, w ktĂłrej przechodzi siÄ w stan spoczynku (co teĹź jest wynaturzeniem lekkim). Pozostali mogÄ dobrowolnie oszczÄdzaÄ do skarpety, albo w jakimĹ-tam filarze. Ci, ktĂłrzy pozostajÄ po wyczerpaniu tych wszystkich (i innych niewymienionych) moĹźliwoĹci, to doprawdy znikomy margines. DuĹźo mniejszy, niĹź umierajÄ cy wskutek organizacyjnego niedowĹadu paĹstwowej "sĹuĹźby" zdrowia. No i jeszcze mĂłj argument "koszykowy" (budĹźetowy): Wariant A: Kowalski utrzymuje swojego ojca, a Malinowski swojego. Wariant B: Wpieprza siÄ miedzy nich urzÄdnik, ktĂłry zabiera im te pieniÄ dze, bo "teraz paĹstwo bÄdzie wypĹacaĹo emerytury". UrzÄdnik kaĹźe sobie za to pĹaciÄ (patrz siedziby ZUSu), a i przy okazji kradnie z tego jak mu braknie na co innego. KtĂłry wariant lepszy? Czy Ty naprawdÄ uwaĹźasz, Ĺźe systemy budĹźetowej oĹwiaty, sĹuĹźby zdrowia i emerytur sÄ lepsze, niĹź indywidualne (trudno mi w to uwierzyÄ), czy tylko-tak podtrzymujesz dyskusjÄ? -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-19 11:18:25 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 07:40, Maruda pisze:
Nie generalizuj. Na ogóŠludzie majÄ dzieci. JeĹli ktoĹ nie ma dzieci, No i co, moi rodzice majÄ mnie i co? Jestem chory i na mnie samego mi nie wystarcza. JeĹli ani-to ani-to, to moĹźe doĹÄ czyÄ do jakiejĹ A ta wspĂłlnota skÄ d weĹşmie, jak bÄdzie siÄ skĹadaĹa tylko z potrzebujÄ cych? Czy Ty naprawdÄ uwaĹźasz, Ĺźe systemy budĹźetowej oĹwiaty, sĹuĹźby zdrowia i OczywiĹcie. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 11:46:35 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 19.04.2013 Maruda <maruda@null.com> napisaĹ/a:
Czy Ty naprawdÄ uwaĹźasz, Ĺźe systemy budĹźetowej oĹwiaty, sĹuĹźby zdrowia i emerytur sÄ lepsze, niĹź indywidualne (trudno mi w to uwierzyÄ), czy Tak, Tristan jest AFAIK szczerze wierzÄ cym socjalistÄ . A to, jak kaĹźda wiara, czyli gĹuchym na racjonalne argumenty. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-19 14:32:12 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 13:46, Dominik & Co pisze:
Dnia 19.04.2013 Maruda <maruda@null.com> napisaĹ/a: Racjonalne, czyli twoje? Bo moje sÄ racjonalne, a Marudowe, Hikiowe i podobne sÄ po prostu ĹlepÄ wiarÄ w ,,jestem wielki, sam ze se wszystkim poradzÄ, inni ludzie to motĹoch''. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 12:47:53 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 19.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Racjonalne, czyli twoje? Bo moje sÄ racjonalne, a Marudowe, Hikiowe i ProĹciutka konstatacja, Ĺźe jeĹli doĹoĹźysz poĹrednikĂłw to kasy zostanie mniej. A leczenie raka ile kosztowaĹo, tyle bÄdzie kosztowaÄ. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-19 15:01:46 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 14:47, Dominik & Co pisze:
Dnia 19.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: I temu nie przeczÄ. TwierdzÄ tylko, Ĺźe nie da siÄ ,,bezpoĹrednio'' zarzÄ dzaÄ takim systemem, bo jest on za duĹźy i musi byÄ kadra zarzÄ dzajÄ ca. MĂłj ojciec zarzÄ dza domem sam z mojÄ siostrÄ , bez poĹrednikĂłw, ale juĹź w kamienicy siÄ powierza zarzÄ d jakiejĹ zewnÄtrznej firmie. A w skali miasta juĹź musi byÄ rada miasta i inne wĹadze. Co dopiero w skali PaĹstwa. W ramach WOĹP teĹź by moĹźe trzeba wg ciebie zlikwidowaÄ poĹrednikĂłw, to byĹoby wiÄcej do wydania, a tak taki Owsiak i ekipa niezĹe pensje biorÄ i pomniejszajÄ Ĺrodki. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 14:50:02 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 19.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
I temu nie przeczÄ. TwierdzÄ tylko, Ĺźe nie da siÄ ,,bezpoĹrednio'' zarzÄ dzaÄ takim systemem, bo jest on za duĹźy i musi byÄ kadra zarzÄ dzajÄ ca. OczywiĹcie. Wydatkami na jedzenie, dom i samochĂłd teĹź nie da siÄ zarzÄ dzaÄ bezpoĹrednio i musi byÄ kadra zarzÄ dzajÄ ca. W ramach WOĹP teĹź by moĹźe trzeba wg ciebie zlikwidowaÄ poĹrednikĂłw, to byĹoby wiÄcej do wydania, a tak taki Owsiak i ekipa niezĹe pensje biorÄ i pomniejszajÄ Ĺrodki. OczywiĹcie, jako i Caritas i w ogolnoĹci kaĹźde tego typu coĹ. Zawsze lepiej wesprzeÄ potrzebujÄ cego bezpoĹrednio. Tyle, Ĺźe Owsiak nie jest przymusowy, a NFZ czy inny ZUS- owszem. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-19 17:12:16 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Fri, 19 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Mój ojciec zarządza domem sam z moją siostrą, bez pośredników, Wyłącznie w sprawie formalnej. "Powierza się" nie dlatego że tak się CHCE, tylko że w dużej wspólnocie (od 7 lokali) tak nakazał ustawodawca. Czy to jest prawidłowy nakaz - nie wiem, ale IMO doskonałą odpowiedzią byłaby statystyka takich powierzeń dla budynków w których jest 6 lokali (czyli "wskazanie zarządu" nie jest przymusowe). Wybiórcza statystyka (mi znana) wskazuje, że dla 4 lokali się nie "powierza" :P (ICMPTZ) Sugeruję nieprawidłowość argumentu. To ewentualna DOBROWOLNOŚĆ takiego wyboru stanowi kryterium oceny, jaka jest opinia uprawnionych. Zupełnie osobna to sprawa to fakt, że mogą nie mieć racji, ale ta ocena zawsze będzie subiektywna. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-19 17:52:27 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 17:12, Gotfryd Smolik news pisze:
Czy to jest prawidłowy nakaz - nie wiem, ale IMO doskonałą Jako praktyk się wtrącę. Moim zdaniem albo trzeba samemu stać się trochę profesjonalistą, czyli trochę poczytać i być na bieżąco ze zmieniającymi się przepisami, a więc prenumerować coś-tam przynajmniej, albo jednak zlecić to firmie i mieć z głowy odpowiedzialność, jeśli zwiana dachówka rozwali komuś łeb. Firma biorąca takie zlecenie (przynajmniej jeden w niej człowiek) musi być licencjonowanym zarządcą nieruchomości, a więc w praktyce zrobić studia podyplomowe i zdać egzamin. OIDP zarząd "właścicielski" może być także we wspólnotach > 7 lokali. Wtedy ten kto zarządza, o ile jest właścicielem lokalu, nie musi mieć licencji. Przy 7 i mniej może nie być w ogóle wyznaczonego zarządcy/administratora. Obowiązuje KC. P.S. Nie dyskutujmy ze Stokrotką. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-19 20:02:00 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Fri, 19 Apr 2013, Maruda wrote:
OIDP zarząd "właścicielski" może być także we wspólnotach > 7 lokali. Oczywiście. Ale jest to "zarząd wybiórczy" a nie zarząd wspólny *całej* wspólnoty z uprawnieniami wykonawczymi wszystkich członków :) Przy 7 i mniej może nie być w ogóle wyznaczonego zarządcy/administratora. Obowiązuje KC. Tak właśnie. Krytykowałem wyłącznie tezę Przemka, który uparł się rzucić przykładami wybierając akurat co najmniej jeden zły :) (o konieczności stworzenia "reprezentacyjnego zarządu") P.S. Nie dyskutujmy ze Stokrotką. Czasem trzeba ;) (staram się tylko minimalizować ilość tekstu) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-19 17:14:10 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 16:50, Dominik & Co pisze:
Dnia 19.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Ano tak, zapomniaĹem, Ĺźe czteroosobowÄ rodzinÄ siÄ zarzÄ dza tak samo jak kilkudziesiÄciomilionowym narodem. Masz racjÄ, zlikwidujmy rzÄ d, parlament, NFZ. Po prostu spotykajmy siÄ wszyscy przy stole po kolacji w pierwszÄ niedzielÄ miesiÄ ca i ustalajmy sobie jak wykorzystaÄ budĹźet. W ramach WOĹP teĹź by moĹźe trzeba wg ciebie zlikwidowaÄ poĹrednikĂłw, to AleĹź oczywiĹcie, spotkajmy siÄ z narodem przy stole raz do roku, zrzuÄmy siÄ do kapelusza, pĂłjdĹşmy kupiÄ sprzÄt dla szpitali i rozejdĹşmy siÄ. Masz racjÄ, zagiÄ ĹeĹ mnie mocno i muszÄ przyznaÄ, myĹlisz duĹźo racjonalniej niĹź ja. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 17:34:02 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 19.04.2013 17:14, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
Masz racjÄ, zlikwidujmy rzÄ d, parlament, NFZ. Po prostu spotykajmy siÄ Wiesz, wystarczyloby 10 powiesic na galeziach i powiedziec, teraz reszta do roboty, szukac oszczednosci, a nie wydawac niegospodarnie. Ale maja immunitety, armie, po.licje i beda sie bronic przed ludzmi ktorych okradaja. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 17:38:09 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 17:34, hiki o! pisze:
Wiesz, wystarczyloby 10 powiesic na galeziach i powiedziec, teraz reszta Ale po co wieszaÄ? SÄ inne, bardziej demokratyczne metody. Problem nie jest w metodach, a w tym czy komuĹ siÄ je chce zastosowaÄ. Ale ty czy Maruda mĂłwicie, Ĺźe wolicie jojczyÄ na psp zamiast dziaĹaÄ. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 19:58:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Fri, 19 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 19.04.2013 17:34, hiki o! pisze: Ja w sprawie formalnej. "Demokratyczność" nie ma NIC do metod, praw człowieka czy dajmy na to zasad prawa. To jest zupełnie ortogonalne. Przykład Sokratesa w roli obiektu "demokratycznych metod" powinien być doskonale znany, ale może mi się tylko tak wydaje. Wieszanie jest równie "demokratyczną metodą" jak każda inna, sądzę że parę stanów USA uważa że nawet bardzo (choć nie wiem czy popularniejsze jest trucie i rażenie prądem). Problem nie jest w metodach, a w tym czy komuś się je chce zastosować. Dla ustalenia uwagi - nie odnosiłem się do meritum. Odnosiłem się do nieporozumienia, które sugeruje jakoby wieszanie było "niedemokratyczne". Nie pasuje do praw człowieka, może nie pasować do konkretnego prawa lub praworządności w konkretnym systemie prawnym, ale dla demokracji jest neutralne, po równi "wieszanie demokratyczne" jak i "niewieszanie demokratyczne", stety lub niestety. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-19 21:54:38 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 19.04.2013 19:58, Gotfryd Smolik news wrote:
Nie pasuje do praw czĹowieka, moĹźe nie pasowaÄ do konkretnego prawa i tu wrzucam "demokratyczne dojenie 5 milionow krow budujacych kapital tego kraju". 5 milionow nie ma szans z reszta. jestesmy (m.in. ja) w opozycji, ktora ma mniejszosc. jestesmy w czarnej dupie, bo w demokracji liczonej iloscia glosow 1 na 1 czlowieka jestesmy w dupie jeszcze bardziej. dlatego jedyne rozwiazanie sprawiedliwe ;) to glosowanie z wagÄ placonych podatkĂłw. MoĹźe byÄ ekstrabanalnie prosto - zaplaciles 10 tys podatku, masz glos wart 10 tys. Wtedy mozna stawic czolo armi rozleniwionych socjalem nierobĂłw. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 20:21:10 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 19.04.2013 17:38, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 19.04.2013 17:34, hiki o! pisze:Wez sie wiec do roboty solidarnie. J -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 22:49:12 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 19:58, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 19 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Owszem, ale nie o to mi chodziło. Metoda ,,zabiję nie pasującego mi polityka'' nie jest demokratyczna. Nie dlatego, że zabiję, ale dlatego że nie zadecydowała tak większość. Wieszanie jest równie "demokratyczną metodą" jak każda inna, Ale nie oponentów politycznych tylko tych, co naruszają demokratycznie ustanowione prawa. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-20 07:09:30 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 19.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Ano tak, zapomniaĹem, Ĺźe czteroosobowÄ rodzinÄ siÄ zarzÄ dza tak samo jak kilkudziesiÄciomilionowym narodem. Ale naprawdÄ nie rozumiesz, czy tylko udajesz? ChciaĹbyĹ pĹaciÄ 100 zĹ "skĹadki Ĺźywieniowej", w zamian za co PaĹstwo gwarantowaĹo by Ci stoĹĂłwkowy paĹstwowy obiad z mnĂłstwem wartoĹci odĹźywczych? KorzystaÄ nie musisz, pĹaciÄ tak. A moĹźe siÄ nie rozdrabniaÄ- od razu peĹny koĹchoz- pieniÄdzy nie ma, w zamian za pracÄ Panstwo gwarantuje Ĺwiadczenia? Dlaczego akurat usĹugi medyczne sÄ takie szczegĂłlne? Brak jedzenia przecieĹź jest jeszcze groĹşniejszy dla Ĺźycia! Po co w ogĂłle jest ten miĹ (NFZ)? Zgadzasz siÄ chyba, Ĺźe 50 zĹ "skĹadki" (po odliczeniu prowizji) ma takÄ samÄ siĹÄ nabywczÄ jak 50 zĹ wyjÄte wprost z kieszeni? A jak chodzi o to, by i menel mĂłgĹ siÄ leczyÄ, bo mu siÄ "naleĹźy", bo demokracja jest- to nie lepiej wprost uznaÄ, Ĺźe to siÄ naleĹźy kazdemu (jak np szkolnictwo) i rozpÄdziÄ na 4 wiatry caĹy NFZ, a Ĺwiadczenia (koszyk do okreĹlenia) finansowaÄ wprost z budĹźetu? Taniej i bez udawania, Ĺźe to cokolwiek innego niĹź socjalizm... Masz racjÄ, zlikwidujmy rzÄ d, parlament, NFZ. Po prostu spotykajmy siÄ wszyscy przy stole po kolacji w pierwszÄ niedzielÄ miesiÄ ca i ustalajmy sobie jak wykorzystaÄ budĹźet. Nie, lepiej niech Sejm zdecyduje, na co PAĹ czy Dominik majÄ przeznaczyÄ swoje pieniÄ dze. PrzecieĹź wiedzÄ lepiej od Ciebie czy mnie, nieprawdaĹź? PrzecieĹź wspĂłlnota mieszkaniowa oprĂłcz remontu wspĂłlnego dachu Ĺwietnie moĹźe dyskutowaÄ, na jakiego lekarza mieszkaĹcy majÄ kasÄ wydawaÄ i w ktĂłrym supermarkecie kupowaÄ, nie? Zawsze lepiej wesprzeÄ potrzebujÄ cego bezpoĹrednio. Nie lepiej daÄ sÄ siadowi, co to go na to czy owo nie staÄ? Znasz czlowieka, wiesz, Ĺźe nie przepije ani nie wyda na pierdoĹy jak imÄ Ĺpiewak, co to z pedofiliÄ zaciekle walczyĹ. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-20 11:08:43 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 09:09, Dominik & Co pisze:
Dnia 19.04.2013 Przemysław Adam Śmiejek <niechce@spamu.pl> napisał/a: Ale naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? Jeść musi każdy, a leczyć się różnie na różnych poziomach. I przy modelu ,,leczę się tyle, na ile MNIE stać'' sporo osób byłoby w czarnej dupie, jak mawia młodzież. Dlatego społeczeństwo uznało, że dla swojego dobra, wprowadzi ogólnonarodową ściepę zdrowotną, która pozwoli zapewnić jakiś tam koszyk medyczny tym, którzy potrzebują leczenia, a ich nie stać. W przypadku jedzenia, to głodu w Polsce nie ma i dokarmiać ratunkowo trzeba tylko jednostki chore, więc nie ma potrzeby takiej składki żywieniowej. Gdyby w Polsce panował głód i istniała by grupa bogaczy najadających się do syta oraz znaczna rzesza umierających z głodu, to można by rozważyć właśnie taką składkę żywieniową, jeśliby społeczeństwo uznało, że umierający z głodu na ulicach są niewskazani. Korzystać nie musisz, płacić tak. A może się nie rozdrabniać- od razu pełny kołchoz- To kwestia dyskusji i kompromisów i etyki społecznej. W tej chwili etyka społeczna jest mniej więcej na poziomie pomagania tym co chorują, głodują, nie mają gdzie mieszkać. Być może jak osiągniemy poziom wyższy, to będziemy pomagać tym, co ich los pokarał i nie mają samochodu. Oczywiście to trochę żart, bo szanse na to, że osiągniemy taki stopień bogactwa, są chyba zerowe, ale przedstawiam mechanizm. Dlaczego akurat usługi medyczne są takie szczególne? Bo dotyczą ostatecznej i najważniejszej wartości nieduchowej, życia i zdrowia. Brak jedzenia przecież jest jeszcze groźniejszy dla życia! Owszem, ale w Polsce on nie występuje, więc zaczniemy składkę żywieniową rozważać, jak zacznie. Po co w ogóle jest ten miś (NFZ)? Zgadzasz się chyba, że 50 zł "składki" Po to jest, żeby dokonać pewnego uśrednienia. Żebym ja mógł mieć 5 operacji ratujących życie i zdrowie, w których zużyto materiałów za kilkadziesiąt tysięcy, co było możliwe dzięki temu, że w tym samym czasie Ty, Gotfryd, Maruda i jeszcze iluśtam innych zdrowych nie potrzebowało takiej operacji, więc zafundowaliście mi te operacje, które miałem i które będę jeszcze miał. Stosując etykę ,,słabe jednostki do piachu'' możemy oczywiście zlikwidować NFZ i inne. Jak chłop panu padł na polu, to go inni chłopi zaorali i luz. Ale potem z wiekami wykształcała się etyka nieco inna. I to tak nie do końca nawet altruistycznie. Bo w sumie jak za dużo tych chłopów panu na polu padło, to już nie bardzo kto miał ziemię obrabiać. Do tego walające się zwłoki źle działają na sumienie. I tak kroczek po kroczku wypracowano, nie bez udziału chrześcijaństwa, etykę pomagania zdrowotnego tym, którzy tego potrzebują. A jak chodzi o to, by i menel mógł się leczyć, bo mu się "należy", bo demokracja Nie bo demokracja jest, tylko bo demokracja ustaliła, że ma taką etykę, że wszyscy są równi i do tego należy pomagać tym, co ich nie stać na leczenie. Demokracja, jak słusznie Gotfryd zauważył, sama w sobie nie jest dobra ani zła etycznie. Jak demokracja uzgodni odstrzał słabych jednostek, to to też będzie demokratyczne, choć niekoniecznie dobrze etycznie (jeśli oczywiście zastosować (post)chrześcijańską etykę, bo etyka odstrzału słabych także się może pojawić, jeśli odrzuci się jedyne obiektywne (bo zewnętrzne) źródło etyki, jakim jest Bóg) to nie lepiej wprost uznać, że to się należy kazdemu (jak np szkolnictwo) Budżet nie jest jednolitym workiem bez dna, z którego można czerpać w nieskończoność. Dlatego dzieli się go na konkretne fragmenty celowe. Część na autostrady, część na szkolnictwo, część na leczenie, cześć na cośtam jeszcze. NFZ jest fragmentem budżetu, tylko że jawnie wydzielonym i wprost masz powiedziane że tyle a tyle podatku dajesz na NFZ, tak jak tyle a tyle podatku dajesz na OPP. W przypadku NFZ jest spora specyfika tematu, nie tylko dlatego że jest on wydzielony jawnie z podatku, ale też dlatego, że niestety jest bardzo trudny do opanowania i planowanie często zmienia się z miesiąca na miesiąc. Jak masz koszyk autostrad i planowanie budowy, to całość się ciągnie dziesięcioleciami, można robić przestoje wieloletnie czy nawet właśnie ciągnące się dziesięciolecia. W przypadku leczenia masz ciągłą zmienność. Zmienia się liczba chorych i to nie tylko na poziomie chory/zdrowy ale na poziomie ,,czego potrzebuje z kwadryliona usług''. Podpisujesz kontrakt na 20 okulistów i 1 ortopedę, bo tak było dobrze w 2012, a potem okazuje się, że w 2013 okuliści się nudzą a do ortopedy jest kolejka do 2017 zaklepana. Zmieniają się medyczne sposoby. Koleżanka z pracy żony miała to samo co ja 8 lat temu i wieźli ją do Pragi, bo polskie medyki się poddały. A teraz już jest nieco takich punktów w kraju, co to robią. Trzeba nad tym panować, a jak się nie zapanuje, to potem naród krzyczy, że jakiejś tam dziewczynce przeprowadza się 4 operacje nogi zamiast 1 nowszą metodą, bo NFZ refunduje 4 w sumie droższe no i co ważniejsze, dające poczwórne obciążenie psychiczne i fizyczne. Tylko niestety bezwładność systemu oraz mnogość nie do ogarnięcia metod i sposobów uniemożliwia stworzenie bezbłędnego koszyka świadczeń (co nie znaczy, że mówię, iż się nie da zreformować NFZ-tu i ulepszyć procedur i zarządzania). Masz rację, zlikwidujmy rząd, parlament, NFZ. Po prostu spotykajmy się No na tym polega zarząd. W dowolnej skali. Podawałem przykład, że jak jest blok i jest fundusz remontowy, to zarząd decyduje czy remontować dach czy piwnicę. Tylko oczywiście w przypadku bloku łatwiej zorganizować ,,referendum'' (choć i tak wiem, jaki był cyrk, jak robiono u nas akcję ,,chcecie domofony?'' i dopiero jak bezdomni opanowali klatkę, to udało się uzyskać jakiś ruch oddolny żeby to poszło). Przecież wiedzą lepiej od Ciebie czy mnie, nieprawdaż? No w wielu aspektach zapewne wiedzą lepiej, bo siedzą w temacie. Tak jak np. zarząd spółki akcyjnej wie jak wydawać pieniądze akcjonariuszy. Oczywiście to nie znaczy, że są bezbłędni i że nie wymaga to zmian. Albo że się różne opcje polityczne nie ścierają i zwolennicy innej niż ta przy władzy. Nie ma takiej możliwości, żeby dogodzić wszystkim. Nie da się też rządzić metodą ,,no to w każdą niedzielę po południu zbieramy się, my Naród Polski i ustalamy. Nawet jakby dało się realnie spotkać w te 36 mlnów, to a) i tak nie podjęto by decyzji zadowalającej wszystkich i i tak różne Marudy by jojczyły, że Motłoch Za Mnie Zdecydował. b) decyzja podjęta na gorąco, bez znajomości tematu, ekspertyz, analiz wcale nie będzie statystycznie rzecz biorcą lepsza niż decyzja podjęta przez specjalistę. Przecież wspólnota mieszkaniowa oprócz remontu wspólnego dachu świetnie może Owszem, czemu nie. Jeżeli wspólnota np. uzgodni, że będzie składka na siłownię i fitnesklub i siłownię i fitnesklub w piwnicy[1], a ty jeden uznasz, że wolisz siedzieć na dupie przed kompem i nie będziesz korzystać, to też wydawać ci się będzie, że to jest głupia decyzja i że decydują za ciebie. A dla pozostałych może być świetna. Zawsze lepiej wesprzeć potrzebującego bezpośrednio. I tak i nie. Już podawałem przykład, że owszem, jak masz przynieść węgla starej i schorowanej sąsiadce, to lepiej tak niż powołać Fundację Noszenia Węgla. Z drugiej jednak strony w ten sposób da się robić tylko małe przedsięwzięcia. Jak budujesz chodnik do domku , to może i lepiej działać samemu. Jak budujesz dom, to już skrzykniesz rodzinę do pomocy, a może i przyjaciół. Ale jak budujesz odcinek Zabrze-Gliwice Drogowej Trasy Średnicowej, to nie masz wyjścia, musi być większa struktura, zarząd, planowanie etc. Wracając do mojego przykładu: Jak mi brakuje na syrop na gardło, to może mogę się do ciebie zwrócić o pomoc[1], ale dałbyś mi (nawet jakbym był twoim sąsiadem) wspomniane kilkadziesiąt tysięcy na operacje? [1] choć i tak ja uważam, że takim domokrążcom proszącym o pomoc nie należy pomagać i lepiej dać na organizację charytatywną, która co prawda część zje na obsługę działania, ale rozezna lepiej niż ja czy ten potrzebujący jest potrzebujący a nie oszust z mafii żebraczej. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-20 13:59:36 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 11:08, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W przypadku jedzenia, to gĹodu w Polsce nie ma i dokarmiaÄ ratunkowo Ale wiesz dlaczego nie ma? Wlasnie dlatego, ze nie ma skladki! I darmowych obiadĂłw z tej skladki! Bo jak mam 100 zĹ i wydam je na jedzienie, to zjem za sto zlotych! A jakby byla skladka 100 zĹ to dostaĹbym jedzenia za 10 zĹ. A tak jeden nie ma na jedzenie, to idzie po prosbie i mniej lub dobrzy ludzie podziela sie kasa czy obiadem. Wiec zarowno ofiary losu jak i pechowcy maja szanse postarac sie o jedzenie. Bo tak to dziala najlepiej, gdy kazdy troszczy sie o sibie. I dostaje tyle na ile go stac, a jak go nie stac to ktos go poratuje, jesli uzna, iz warto (nie tylko finansowo, niektorzy maja filozofie, ze warto pomagac). ZaĹ... Skladke placiliby ci co ich stac, a jesc chcieliby wszyscy po rĂłwno! A do tego zbieracz skladki tylko 50% zebranej kasy przeznaczal na kase, 50% bral sobie za zbieranie. |
|
Data: 2013-04-20 14:01:40 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 11:08, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
Gdyby w Polsce panowaĹ gĹĂłd i istniaĹa by grupa bogaczy najadajÄ cych siÄ Obecnie dokladnie tak jest. Ludzie bieduja, wiazac koniec z koncem jakos, gdy... ....banda bogaczy... ....nazera sie do syta... z podatkóŠtych, co ich nie stac najesc sie do syta... cytuje Kryzys? ZamroĹźone pensje wĹadzy? Nic z tych rzeczy! Ĺrednia nagroda dla rzÄ dowego urzÄdnika wyniosĹa w 2012 roku aĹź 9,2 tys zĹ. Wychodzi wiÄc na to, Ĺźe pracujÄ c u premiera Donalda Tuska dostaje siÄ nie tylko âtrzynastkÄâ, ale rĂłwnieĹź 14. pensjÄ. No bo czymĹźe innym, mimo deklaracji, ktĂłre robiĹ Donald Tusk o zaciskaniu pasa, jest przyznawana niemalĹźe wszystkim nagroda? http://biznes.onet.pl/fakt-czternaste-pensje-dla-urzednikow,18490,5465717,1,prasa-detal Chuj tam, staÄ nas (ich, urzadasĂłw). -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 14:31:09 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
Za przeproszeniem, masz syndrom wdziÄcznego za ochĹapy niewolnika, ktĂłremu siÄ wydaje, iĹź dostaĹ dary niebios, bo otrzymales cos, na co nigdy by cie nie byĹo samemu stac.
Nie dostrzegasz, ze dostales reszti ze stolu, ze zostales potraktowany jak bydlo. Jak smiec. Dostales pare groszy od ludzi, ktorzy ĹupiÄ wszystkich bez sentymentĂłw i przejadajÄ duza czesc tego. To sie nazywa zĹodziejstwo w literze prawa. Gdyby nie ta zlodziejska banda, to bylaby niezliczona ilosc ludzi, byc moze w Twojej rodzinie nawet, dla ktĂłrych uratowanie ci zdrowia czy zycia byloby wydatkiem, na ktĂłry ich stac. Kilka osob, ktorym na Tobie zalezy wyleczyliby cie wspolnym wysilkiem, a ty bylbys wdzieczny i w jakis sposob im sie odwzajemnil. Obecnie jestes skazany na "laske panska". Jesli dostaniesz z panskiego stolu, to wyzdrowiejesz. No chyba, ze nie dostaniesz. Bo ci powiedza - obzerajac sie ambrozja - ze limity sie skonczyly i to nie ich wina, ze zdechniesz... Problem w tym, ze skoro jest tak jak piszesz - ze cie nie stac - to nigdy nie ogarniesz skad biora sie pieniadze. Ile trudu wymaga zarabianie duzo (jak sie nie jest urzedasem) i ile ta skurwysynska banda zapierdala. Byc moze nie zdajesz sobie sprawy, ze kazde 100 zĹ ktĂłre zarobiles jest tylko w poĹowie Twoje. Przestaw myslenie na kogos, kto wypracowuje miesiecznie np. 10 000 i polowe z tego mu zabiera fiskus na takich jak Ty. Czy potrafisz sobie wyobrazic wkurwienie osob, ktore rocznie placa np. 50 tysiecy podatku i... ....widza, ze kasa ta, zamiast isc na leczenie ludzi idzie na budowe palacĂłw NFZ czy na 14 pensje-premie urzedasĂłw, któœzy pozwalaja ludziom zdychac na schodach lecznic, limitujac swiadczenia tak, ze chodzy czekaja latami. Czy gdyby w Twojej rodzinie byla osoba lub osoby, ktore w rok odlozylyby 50-100 tysiecy (bo nie zabieranoby im podatkow) to stac by was bylo (rodzine) na wyleczenie Ciebie? Z taka kasa wynegocjowalbys najlepsze warunki leczenie w konkurujacych klinikach. A dla nich zrobienie tego dobrze byloby sprawa byc lub nie byc. Bo jakby zrobili zle, to fama by poszla i nowi klienci-acjenci by nie przyszli. Mialbys wybor tez specjalistow, w zaleznosci od tego na co cie stac. Moglbyc wybrac najlepszych lub tych innych tez dobrych. Obecnie trafisz lub nie na specjaliste, jakiego potrzebujesz. Ale to dlatego, ze "dostajesz za darmo". A kliniki maja kontrakty i bez wzgledu czy ci zrobia zabieg dobrze, czy zle, kase maja gwarantowana. A jak ci zrobia zle, to za poprawke tez maja kase gwarantowana z funduszu i kontraktu z NFZ. Liczy sie sztuka. Czyli robimy 100 zabiegow, za 100 nfz zaplaci. Taki kontrakt Pacjent nr 101 - moze zdychac. Ot "zalety" obecnego systemu. W obecnym systemie jestes smieciem. I ja Ci nie pomoge, bo mnie okradli na polowe kasy. A moze bym pomogl w ludzkim odruchu? Ale nie wymagaj, ze okradziony przez system bede jeszcze pomagal. System wzial ode mnie na pomoc dla Ciebie. Wiec czekaj az system Ci pomoze. |
|
Data: 2013-04-20 16:07:22 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
DopisujÄ siÄ pod tym, z drobnym uzupeĹnieniem
W dniu 2013-04-20 14:31, hiki o! pisze: Za przeproszeniem, masz syndrom wdziÄcznego za ochĹapy niewolnika, NazwaĹem to "homo sovieticus" i polecam sobie poczytaÄ o tym okreĹleniu choÄby w Wikipedii. PAĹ i AL pasujÄ niemal idealnie. Ale wytĹumacz mi hiki, dlaczego ta prawda z takim trudem dociera do umysĹĂłw? -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-20 16:16:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 16:07, Maruda pisze:
Nazwałem to "homo sovieticus" i polecam sobie poczytać o tym określeniu A ty pasujesz idealnie do określenia "tępy chuj". |
|
Data: 2013-04-20 16:43:06 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 16:16, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 20.04.2013 16:07, Maruda pisze: Noooooo pieknie wlasnie przypieczetowales swoja przynaleznosc. JesteĹ z tych, dla ktĂłrych samodzielnie myslacy ludzie to "tepe chuje". I nie dopuszczasz, ze twoja racja nie moze byc jedyna, owiecona racja, przed ktora kazdy powinien padac na kolana. PRzez takich jak ty mam wyjebane na social, pomoc innym ludziom. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 16:41:13 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 16:07, Maruda wrote:
DopisujÄ siÄ pod tym, z drobnym uzupeĹnieniemBo rzad ich wyhodowal w przekonaniu, ze jedyna sluszna droga to nie myslec, bo rzad bedzie myslal, opiekowal i troszczyl sie. Rzad wychowuje w przekonaniu, ze czlowiek jest gowno wart. Rzed tĹamsi podatkami i przepisami kazdego, kto chcialby sie wychylic. Czasem duzo lepiej nic nie robic, bo jak sie chce robic, to urzednik nie pomoze. Urzednik dopierdoli. Zabierze. Zgnoi czlowieka. Chcesz prowadzic chocby maly biznes? Bez prawnika, ksiegowej, duzego samozaparcia - nie dasz rady. A to co wypracujesz i tak rzad ci w duzej mierze zabierze. I rozda tym, co im sie nie chce pracowac. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 16:44:45 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-20 16:41, hiki o! pisze:
On 20.04.2013 16:07, Maruda wrote: Ale wytĹumacz mi hiki, dlaczego ta prawda z takim trudem dociera doBo rzad ich wyhodowal w przekonaniu, ze jedyna sluszna droga to nie Ale to nadal nie tĹumaczy, dlaczego ta wiedza i postawa jest tak niepopularna! :) -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-20 16:46:20 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 16:44, Maruda wrote:
W dniu 2013-04-20 16:41, hiki o! pisze: Tak sa wychowani. Maja ciasne mozgi. Nieprzyzwyczajone do przyjmowania czegos co nie plynie od rzadu. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 16:48:42 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 16:44, Maruda wrote:
Ale to nadal nie tĹumaczy, dlaczego ta wiedza i postawa jest tak Co widac - przeciez kazda zmiana tego co jest skutkuje przerazeniem "ludzie beda zdychac na ulicach". Oraz poczuciem niesprawiedliwosci "bogaci beda mieli wiecej, a biedni mniej". Socjalistyczne mozgi nie moga myslec inaczej niz socjalistycznie. Niestety niemcy i ruscy wygrali z nami wojne. Nie ma znaczenia, ze nie jestesmy pod ich okupacja. Zabili wiekszosc inteligencji. I moga sie cicho szczycic zwyciestwem, ktore trwa w XIX wieku. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 16:53:22 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 16:48, hiki o! pisze:
Niestety niemcy i ruscy wygrali z nami wojne. Nie ma znaczenia, ze nie Tu brzoza, tu brzoza, bÄdÄ pyliÄ, bÄdÄ pyliÄ. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-20 18:09:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 16:44, Maruda pisze:
Bo większość ludzi jest inteligentniejsza od was.Czasem duzo lepiej nic nie robic, bo jak sie chce robic, to urzednik nie |
|
Data: 2013-04-20 19:01:05 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 18:09, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 20.04.2013 16:44, Maruda pisze: hehehe -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 19:14:45 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 19:01, hiki o! pisze:
On 20.04.2013 18:09, Andrzej Lawa wrote: No nie bÄ dĹş ĹťyĹa. WiÄcej juĹź nie bÄdzie. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-20 17:06:10 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Maruda wrote:
Dopisuję się pod tym, z drobnym uzupełnieniem Gdyż ponieważ ukradzinej kasy NIE WIDAĆ. A czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Jakby PAŚ dostał wypłatę brutto do ręki, tyle ile zarobił z poleceniem "a teraz sobie proszę opłacic ZUS, NFZ, składkę rentową, emerytalną, fundusz tak, smaki i owaki oraz zaliczkę na podatek dochodowy", i na koniec zostałaby mu połowa, to inaczej by śpiewał. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-20 17:23:19 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 17:06, krys wrote:
Maruda wrote:To tez. A moze glownie. Ja to widze. Gdy zaczalem widziec - otworzyly mi sie oczy. Zwlaszcza "pomocne" panstwo, troskliwe, kazace placic ZUS bez wzgledu na to czy zarabialem czy nie. Kiedys roznie bylo. Czasem nie bylo zarobku choc "firma dzialala". Gdy jakis czas temu rzad oglosil "otworz firme w jednym okienku" to od razu stwierdzilem, ze rzad ulatwia wejscie po to, zeby potem miec wiece do dojenia. A nie zeby pomoc. Rzad nie pomaga. Stowrzyszenie przedsiebiorcow od dawna otwarcie sie wypowiada "przestancie nam przeszkadzac, nie chcemy waszej pomocy, wasza "pomoc" nam szkodzi". -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 18:07:24 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 17:06, krys pisze:
Gdyż ponieważ ukradzinej kasy NIE WIDAĆ. A czego oczy nie widzą, tego sercu Cóż, widać żeś nigdy uczciwie nie pracował, bo akurat każdy legalnie zarabiający dostaje takie wyliczenie. Działalności też nie prowadziłeś, bo prowadzący działalność właśnie sam odprowadza składki. I fakt, boli... ale nie bardziej niż rzeczywistość jaką byśmy mieli po wprowadzeniu "genialnych pomysłów" tych zdziecinniałych, zrzędzących zgredów. |
|
Data: 2013-04-20 19:01:56 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 18:07, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 20.04.2013 17:06, krys pisze: Takie wyliczenie nic nie daje. Bo nie czuc. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 19:27:00 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Sat, 20 Apr 2013, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 20.04.2013 17:06, krys pisze:[...]
I na podstawie tego wyliczenia przelewał SWOJE pieniądze? Wątpię. Typowy pracownik traktuje je jako "pieniądze pracodawcy" oraz "co mnie to obchodzi, mnie interesuje ile dostaję do ręki, za mało mi płacą". Działalności też nie prowadziłeś, bo Tak właśnie, dlatego ludzie wolą szukać pracy niż zaczynać działalność. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-20 19:43:25 | |
Autor: hiki o! | |
OT prowadzenie dzialalnosci (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 20.04.2013 19:27, Gotfryd Smolik news wrote:
Tak wĹaĹnie, dlatego ludzie wolÄ szukaÄ pracy niĹź zaczynaÄ dziaĹalnoĹÄ. I dlatego, ze prowadzenie dzialalnosci - takiej malej, ktora moze prowadzic niemal kazdy, co cos potrafi, jest trudne. Trudne, bo rzad rzuca klody pod nogi na kazdym etapie. Dopierow zeszlym tygodniu czytalem, ze zmiana przepisĂłw (jakas) ma wymusic na ZUS wydawanie obowiazujacych interpretacji. A nie tak jak do tej pory - wydaja interpretacje, ktorej potem nie musza sami akceptowac. Wsrod zagraniczniakow nie od wczoraj mowi sie, ze biznes w polsce to brak stabilnosci, niejasne przepisy, utrudniajaca wszystko biurokracja i... kolesiostwo. We wszystkim - jak nie masz plecĂłw a urzednik sie zawezmie, to nic nie zdzialasz. Dramatem tez jest to, ze maly przedsiebiorca traktowany jest najogolniej jako zlodziej. Caly aparat panstwowy sluzy "spacyfikowaniu" takiego czlowieka. Bo czymze innym jest sytuacja np. miedzy US a "petentem" gdy: jak ty cos chcesz od US, to masz ustawowo ile? 30 dni na odpowiedz (a przeciez w US czy ZUS pracuja cale rzesze "specjalistow" wiec powinni blyskawicznie odpowiadac. jak US cos chce od Ciebie, to masz 7 dni by stawic sie z wyjasnieniami. Tak jakbys nie mial nic innego do roboty w miedzyczasie, trzeba wypelnic wole urzednika olewajac inne wazne sprawy. itd itp. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 21:13:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 19:27, Gotfryd Smolik news pisze:
Cóż, widać żeś nigdy uczciwie nie pracował, bo akurat każdy legalnie Umm... To ludzie są AŻ TAK głupi?? Dla mnie od początku było oczywiste, że składki i podatki płaci pracodawca moimi pieniędzmi w moim imieniu. Uzgodnienie kwoty netto, jaką dostaję, miało wyłącznie na celu uproszczenie (dla mnie) obliczeń.
Raczej ze względu na to, że trzeba o paru rzeczach więcej pamiętać (właśnie o opłacaniu składek), a nie dlatego, że składki i podatki płaci się osobiście a nie czyimiś rękami. W sumie jak zatrudnisz księgową, to też sam, osobiście składek i podatków nie płacisz ;) Plus niektóre zakupy dla prowadzącego działalność są tańsze, niż dla osoby prywatnej (jak bym np. był na kontrakcie, to mój komputer i monitor byłby dla mnie bez VAT i jeszcze odliczane od dochodowego). DG jest trudniejsza, ale daje więcej opcji na obniżenie podatków. |
|
Data: 2013-04-20 21:19:59 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 21:13, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 20.04.2013 19:27, Gotfryd Smolik news pisze: Ale to dalej tylko cyferki na papierku. Dostajesz kase tyle ile na papierku. Reszte ktos gdzies za Ciebie. Wiec nie masz poczucia ze ci ktos odbiera. Dostajesz 2000 i masz 2000... A teraz wyobraz sobie - dostajesz 4000 i masz od kopa wydac 2000 na oplaty - podatki, ubezpieczenia.
tylko jak ja upowaznie do dysponowania kontem bankowym.
i dlatego mimo wielkich utrudnien ze strony fiskusa i urzedasow wielu ludzi sie decyduje. Bo jest sie ciut mniej okradanym. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 21:40:25 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 21:13, Andrzej Lawa pisze:
Dla mnie od początku było oczywiste, że składki i podatki płaci A wiesz, że to nie do końca tak i nieco jednak płaci swoimi? Stąd taki nacisk na umowy śmieciowe ze strony pracodawców albo na pracę na czarno. Niby płaci twoimi, ale z drugiej strony, jak pracodawca ma do wydania 2000zł miesięcznie na pracownika, to jak go zatrudni na etat i powie że ok. ma do wydania 2000zł i z twoich zapłaci składkę, to nie znajdzie jelenia za taką stawkę. I koniec końców, musi dołożyć ze swoich albo przekonać do śmieciowej umowy. To tak jak z VAT-em. Jak były podwyżki, to pojawiały się głosy, że przedsiębiorcom to wisi, bo i tak VAT płaci końcowy klient. Sęk w tym, że jak coś miało 0% VAT a teraz ma 23% VAT, to przedsiębiorca i tak musi wziąć przynajmniej część tej podwyżki na siebie, albo w kwocie albo w fakcie, że mu spada popyt. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-20 22:59:57 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 21:40, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
A wiesz, że to nie do końca tak i nieco jednak płaci swoimi? Stąd taki Jeden pies. Ja kosztuję pracodawcę określoną sumę pieniędzy - czyli tyle on mi płaci. Z tego musi odprowadzić różne składki, a czy jest to liczone jako jego koszt czy mój koszt to w sumie kwestia akademicka. [ciach] To tak jak z VAT-em. Jak były podwyżki, to pojawiały się głosy, że No, akurat stawkę 0% to niewiele rzeczy miało. Dla większości była to zmiana z 22% na 23%. Ostatnio był jakiś wielki raban w mediach ze zmianą 8% na 23%, ale głównym produktem, jakiego się czepiali, była kawa podawana do spożycia w kawiarniach, towar tak na prawdę luksusowy ;) |
|
Data: 2013-04-21 09:03:32 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 22:59, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 20.04.2013 21:40, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Właśnie nie akademicka. Takie twierdzenie, jak twoje, to uproszczenie. Jest wiele wariantów i można gdybać, ale szanse na to, że gdyby nie istnienie składek/podatków etc. to pracodawca ugadałby się z tobą na całą kwotę, są takie sobie. Inna sprawa, że całość mnie przerasta, żeby spróbować zasymulować, bo powiedzmy, że nawet tak by było i na całą kwotę byś się umawiał, to czy jak wszyscy w kraju zarabiali by więcej, to by było lepiej czy też po prostu zmieniła by się siła nabywcza pieniądza? To tak jak z VAT-em. Jak były podwyżki, to pojawiały się głosy, żeNo, akurat stawkę 0% to niewiele rzeczy miało. To był przykład. Nie chodziło o to czy wiele, ale że te zmiany przyjęli na klatę także sprzedawcy, choć pierwsze wrażenie jest takie, że niby VAT to tylko końcowi. Zresztą wymieniłem 0 na 23, żeby zobrazować zmianę. A każda dowolna zmiana, np. 0 na 5 tak zadziałała. Czy nawet 22 na 23. Dla większości była to po pierwsze, nie wzrastał tylko towar luksusowy, bo np. ubranka dla dzieci (i gdzie ta prorodzinna polityka?). po drugie, nawet jak wzrósł na luksusy, jak książki, kawa, etc, to gospodarka to system naczyń połączonych. Nie umiem wskazać na ile spadek sprzedaży książek ma wpływ na całość gospodarki, ale generalnie te zmiany vatu pieprznęły na mój gust w całość, a nie w Klienta Końcowego. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-21 11:31:54 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 21.04.2013 09:03, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
po pierwsze, nie wzrastaĹ tylko towar luksusowy, bo np. ubranka dla wazki temat,polityka prorodzinna, jak slysze obietnice, propozycje i realizacje rzadu, to sie nie dziwie, ze czasc inteligentniejszych polakow ma na to albo wyjebane albo zaklada rodziny u Blaira. bo rzad prowadzi polityke taka - obiecuje i daje jednorazowe becikowe (na co ĹÄ szÄ siÄ najbiedniejsi najbardzie, bo to taka kupa forsy) a potem doi rodziny z kazdej strony. A wiadomo, ze wiecej sie zarobi na stalym abonamencie po maĹej inwestycji. po drugie, nawet jak wzrĂłsĹ na luksusy, jak ksiÄ Ĺźki, kawa, etc, to Ksiazki i kultura - im drozsze i dostepne mniejszej ilosci ludzi tym lepiej -hodowla poslusznych malointeligentnych mas idzie w dobrym kierunku. Wazne, zeby hodowana mlodziez angazowala sie w oglupiajace dzialania, niech sla sobie slitasne esemesiki zamiast czytac ksiazki. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-21 11:44:05 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-21 11:31, hiki o! pisze:
Ksiazki i kultura - im drozsze i dostepne mniejszej ilosci ludzi tym Aby indoktrynacja mĹodzieĹźy byĹa jeszcze skuteczniejsza, naleĹźy juĹź 4-letnie (a za parÄ lat 3-letnie) dzieci wyjÄ Ä spod wpĹywu rodziny (w tym babÄ, ktĂłre by mogĹy im strasznych gĹupot naopowiadaÄ) i oddaÄ pod opiekÄ paĹstwowej szkoĹy. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-21 12:40:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 21.04.2013 09:03, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Jeden pies. Ja kosztuję pracodawcę określoną sumę pieniędzy - czyli tyle Moment, póki co dyskutujemy "co by było gdyby" składki był, ale płacił je bezpośrednio pracownik. Inna sprawa, że całość mnie przerasta, żeby spróbować zasymulować, bo Na pewno byłby to pewien czynnik pro-inflacyjny. [ciach] Zresztą wymieniłem 0 na 23, żeby zobrazować zmianę. A każda dowolna Mmmm... Nie. 1% to niewielka zmiana i w większości przypadków albo sprzedawca może sobie pozwolić na "przyjęcie na klatę" albo podwyżka niewiele ruszy klienta. Dla większości była to A w mediach największy był szum o kawę ;) dzieci (i gdzie ta prorodzinna polityka?). Hmmm... Założyć działalność "zaludnianie kraju" i wrzucić to w koszta? ;-> BP,NMSP ;) po drugie, nawet jak wzrósł na luksusy, jak książki, kawa, etc, toNa pewno, ale czy było to aż tak drastyczne? Ja w sumie nie zwróciłem uwagi czy ceny książek w ogóle wzrosły, bo nie kupuję więcej jak kilka miesięcznie, więc różnica kilku złotych w tą czy w tamtą mnie nie rusza. |
|
Data: 2013-04-21 13:32:23 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 21.04.2013 12:40, Andrzej Lawa pisze:
Zresztą wymieniłem 0 na 23, żeby zobrazować zmianę. A każda dowolna * Nie jeden procent, a jeden punkt procentowy. To ,,ździebko'' więcej. * No i nie taka niewielka. * Nie rozmawialiśmy czy sprzedawca może sobie pozwolić, ale o tym, że przyjmuje, wbrew pierwszemu wrażeniu, że to dotyczy nie sprzedawców, a klientów. A w mediach największy był szum o kawę ;)Dla większości była to No bo taka dziennikarka jedna z drugą, już nie wspomnę o dziennikarzu, to kawy się nachleją dziennie wiadrami, a dziecko to oni głównie i zazwyczaj na obrazku widzieli, nawet jak jakieś przypadkiem urodziła... dzieci (i gdzie ta prorodzinna polityka?).Hmmm... Założyć działalność "zaludnianie kraju" i wrzucić to w koszta? ;-> Ty, to je korzystny biznesplan :D Muszę się od września nad tym zastanowić. po drugie, nawet jak wzrósł na luksusy, jak książki, kawa, etc, toNa pewno, ale czy było to aż tak drastyczne? No wiesz, ziarnko do ziarnka (inna sprawa, że nie mówiliśmy o drastyczności ale w kogo to uderza). Ja w sumie nie zwróciłem Ja nie kupuję wcale. Tylko taki przykład dałem. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 08:33:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 21.04.2013 13:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Mmmm... Nie. 1% to niewielka zmiana i w większości przypadków albo 1% sumy netto. * No i nie taka niewielka. Złotówka na każde 100zł ceny netto. * Nie rozmawialiśmy czy sprzedawca może sobie pozwolić, ale o tym, że A co do tego to zgoda. [ciach] No bo taka dziennikarka jedna z drugą, już nie wspomnę o dziennikarzu, Albo może tkwią w przyzwyczajeniach z "czasów komuny" kiedy dziecięce ubranka były właściwie zawsze przechodnie ;) dzieci (i gdzie ta prorodzinna polityka?).Hmmm... Założyć działalność "zaludnianie kraju" i wrzucić to w koszta? Tak szczerze powiedziawszy to nacisk na zwiększanie populacji jest szkodliwy w globalnej perspektywie. Póki nie będzie nowych światów do łatwej kolonizacji nacisk powinien być raczej na ograniczanie populacji. Oczywiście w krótkoterminowej i lokalnej skali z uwagi na system ubezpieczeń zdrowotnych i emerytalnych idealnie by było, jakby populacja stale i znacznie rosła... więc jest mały zgrzyt. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 08:43:35 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 08:33, Andrzej Lawa pisze:
Tak szczerze powiedziawszy to nacisk na zwiększanie populacji jest Już plany na kolonizację Marsa już są. A poza tym, wybieganie tak daleko w przód i robienie sobie teraz koło pióra jest bez sensu. Miejsca na ziemi wystarczy jeszcze na wiele tysiącleci, a co będzie potem, to naprawdę historia pokazuje, że nie ma co tak w przód wybiegać, bo nawet pomysły na rok 2000 sprzed 100 lat są śmieszne. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 09:56:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 08:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 22.04.2013 08:33, Andrzej Lawa pisze: Utworzenie kolonii - tak. Ale transportowanie nadmiarowej populacji byłoby zbyt kosztowne. w przód i robienie sobie teraz koło pióra jest bez sensu. Miejsca na Miejsca - tak. Zasobów - nie. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 10:06:39 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 09:56, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 08:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Ja tam się nie wypowiadam tak autorytatywnie na setki czy tysiące lat w przód. w przód i robienie sobie teraz koło pióra jest bez sensu. Miejsca naMiejsca - tak. Zasobów - nie. Potrzebne do życia zasoby są odnawialne. O których zasobach mówisz i kiedy one się mają skończyć? No i czy na pewno za 500 lat będą nadal potrzebne? Bo świat się zmienia. Kiedyś gorączka złota pchała ludzi do wielkiego szaleństwa, a teraz złoto jest tanie i niespecjalnie wartościowe. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 13:38:56 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 11:16, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 10:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze: A musi? W samochodach już się stosuje częściowo paliwa odnawialne. Słyszałem o tym, że niektórzy kombinują z napędzaniem diesla zużytym olejem ze smażalni frytek. O! na szybko znalazłem tu: http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/ekoauto/diesel.html Nie ma parcia w przemyśle, bo wydobycie ropy daje muczos dolaros. Ale za 100 lat może się to rozwinie. A jak nie to, to coś innego. Za to hedonistyczne nierozmnażanie się cywilizacji zachodniej prowadzi do jej zagłady o wiele szybciej. Pesymiści mówią, że za 50-100 będziemy w silnej diasporze albo wcale. Więc ja bym się skupił na rozwiązywaniu OBECNYCH problemów, bo te za 200-300 lat to mogą się naszym następcą wydawać śmieszne (i zapewne takimi się wydadzą), jak nam pomysły sprzed 100 lat -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 16:27:19 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 15:53, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 13:38, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Bo? W samochodach już się stosuje częściowo paliwa odnawialne.Oooo, a jakie? Bo wodór produkuje się póki co głównie z ropy. https://pl.wikipedia.org/wiki/Biopaliwo Nie ma parcia w przemyśle, bo wydobycie ropy daje muczos dolaros. Ale za Więc w imię ,,a może nie'' sensu popełniać samobójstwa teraz nie ma. Za to hedonistyczne nierozmnażanie się cywilizacji zachodniej prowadzi Kto się mnoży dzielnie? Biali? Kolorowi -- owszem. Za kilkadziesiąt lat w USA prognozuje się, że będzie więcej kolorowych niż białych. Polacy w kraju nieco mniej, ale za granicą owszem (łagodny podbój metodą Żydów - czy taki zły?) No tak, w imię parzenia na 200 lat w przód, wpadniesz w dziurę teraz. Jak nie zaczniemy się w końcu rozmnażać, to wszystko pierdyknie nie za 200 lat jak wieszczysz, ale za 50. Zresztą, jak nic nie wymyślą innego, jak czarnowidzisz, to i tak zabraknie tej ropy. Jak nie za 200 to za 300 lat. Więc robienie sepuku teraz też niewiele da. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 16:41:52 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 16:27, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Musi.A musi?Potrzebne do życia zasoby są odnawialne.Nie są. Rolnictwo w tej chwili opiera się na ropie naftowej. Bo póki co nie ma innej opcji. W samochodach już się stosuje częściowo paliwa odnawialne.Oooo, a jakie? Bo wodór produkuje się póki co głównie z ropy. Prezentujesz głęboką ignorancję oraz nieumiejętność czytania (wyraźnie ci pisałem, jaki jest problem z "bio"paliwami). Nie ma parcia w przemyśle, bo wydobycie ropy daje muczos dolaros. Ale za A gdzie ja pisałem o samobójstwie? Ja tylko pisałem, żeby nie mnożyć się jak króliki na wiosnę w celu rozwiązania krótkoterminowych problemów ekonomicznych. Za to hedonistyczne nierozmnażanie się cywilizacji zachodniej prowadzi No i w czym problem? Polacy w kraju nieco mniej, ale Niby dlaczego? Automatyzacja jest coraz wyższa, więc produkcja "od łebka" jest coraz wyższa. Tak na prawdę nie ma obiektywnej potrzeby zwiększania populacji. Problem wynika wyłącznie z archaicznego systemu ekonomicznego, który na szczęście powoli ewoluuje, chociażby dzięki odcięciu "pieniądza" od umocowania w jakichś produktach. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 17:03:35 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 16:41, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 16:27, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Bo nie ma potrzeby jej wypracowania, skoro ropy jest multum jak na razie. Prezentujesz głęboką ignorancję oraz nieumiejętność czytania (wyraźniehttps://pl.wikipedia.org/wiki/BiopaliwoW samochodach już się stosuje częściowo paliwa odnawialne.Oooo, a jakie? Bo wodór produkuje się póki co głównie z ropy. Taki, że nie są stosowane masowo. Ale też nie muszą być na już. A gdzie ja pisałem o samobójstwie?Więc w imię ,,a może nie'' sensu popełniać samobójstwa teraz nie ma.Nie ma parcia w przemyśle, bo wydobycie ropy daje muczos dolaros.Może. No brak rozwoju i przyrostu naturalnego to dla społeczności samobójstwo. No i w czym problem?Histeryzujesz. W USA mnożą się dzielnie,Kto się mnoży dzielnie? Biali? Kolorowi -- owszem. Za kilkadziesiąt lat Czyli co, mnożenie się kolorowych ci nie przeszkadza i nie zużywa ropy? A problem w tym, że oznacza to wymieranie i zanikanie populacji białych, a jest ona mi najbliższa. No tak, w imię parzenia na 200 lat w przód, wpadniesz w dziurę teraz.Niby dlaczego? Bo ujemny przyrost naturalny oznacza zwijanie się populacji oraz brak świeżych zasobów na utrzymanie starych. Społeczeństwo się starzeje, a starzejące się społeczeństwo generuje mniej środków na swoje utrzymanie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 18:41:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 17:03, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Bo póki co nie ma innej opcji. Multum? Jakby było multum, to by nie kombinowali z roponośnymi piaskami w Kanadzie - uzyskiwanie czegokolwiek użytecznego z tego syfu jest cholernie trudne i kosztowne. Prezentujesz głęboką ignorancję oraz nieumiejętność czytania (wyraźniehttps://pl.wikipedia.org/wiki/BiopaliwoW samochodach już się stosuje częściowo paliwa odnawialne.Oooo, a jakie? Bo wodór produkuje się póki co głównie z ropy. Nie, ignorancie - w biopaliwa więcej wkładasz paliw kopalnych, niż zn ich uzyskujesz biopaliw. A gdzie ja pisałem o samobójstwie?Więc w imię ,,a może nie'' sensu popełniać samobójstwa teraz nie ma.Nie ma parcia w przemyśle, bo wydobycie ropy daje muczos dolaros.Może. Ależ skąd. Nie przy tak dużej populacji. Przy tak dużej populacji nieograniczone mnożenie to samobójstwo. No i w czym problem?Histeryzujesz. W USA mnożą się dzielnie,Kto się mnoży dzielnie? Biali? Kolorowi -- owszem. Za kilkadziesiąt lat Narzekałeś, że ludzie się za mało mnożą - w USA mnożą się dzielnie. Tylko pierdoleni rasiści zwracają uwagę na kolor skóry. A problem w tym, że oznacza to wymieranie i zanikanie populacji białych, No fajnie, pierdolony rasista się objawił... No tak, w imię parzenia na 200 lat w przód, wpadniesz w dziurę teraz.Niby dlaczego? Postęp cywilizacyjny powoduje, że jedna osoba w następnym pokoleniu z statystycznie produkuje więcej niż w poprzednim. A w rzeczywistości tylko to się liczy, a nie tak na prawdę umowne środki płatnicze. |
|
Data: 2013-04-22 20:10:38 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 18:41, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 17:03, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No owszem, ropa najbardziej się kończy ZTCW i myśląc przyszłościowo, szuka się różnych rozwiązań. Kwestią mogą być też strefy wpływów i chęć uniezależnienia się od np. krajów arabskich. Nie, ignorancie - w biopaliwa więcej wkładasz paliw kopalnych, niż znTaki, że nie są stosowane masowo. Ale też nie muszą być na już.Prezentujesz głęboką ignorancję oraz nieumiejętność czytania (wyraźniehttps://pl.wikipedia.org/wiki/BiopaliwoW samochodach już się stosuje częściowo paliwa odnawialne.Oooo, a jakie? Bo wodór produkuje się póki co głównie z ropy. No więc trzeba je zacząć produkować inaczej. Ależ skąd. Nie przy tak dużej populacji. Przy tak dużej populacji Nieograniczone to nieprędko będzie. No i w czym problem?Histeryzujesz. W USA mnożą się dzielnie,Kto się mnoży dzielnie? Biali? Kolorowi -- owszem. Za kilkadziesiąt lat Mylisz nienawiść i tępienie innych z troską o swoich. To, że troszczę się o swoją rodzinę, nie znaczy że mam w nienawiści rodzinę sąsiada. Jako biały chrześcijanin, zwolennik kultury zachodnieuropejskiej troszczę się o ten krąg kulturowy najbardziej. Człowiek ma kochać wszystkich bliźnich, ale z racji tego, że nie da się wszystkim równo (bo np. nie dam rady kupić wszystkim dzieciom świata jedzenia czy zabawki), to poruszamy się w kręgach zainteresowań. Pierwszy krąg to rodzina, drugi znajomi/przyjaciele, trzeci lokalna społeczność itd. Mówiąc twoim językiem: tylko pierdoleni degeneraci przedkładają krąg dalszy nad bliższy. A problem w tym, że oznacza to wymieranie i zanikanie populacji białych,No fajnie, pierdolony rasista się objawił... No fajnie, pierdolony degenerat się objawił... -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 20:21:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 20:10, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
No owszem, ropa najbardziej się kończy ZTCW i myśląc przyszłościowo, Póki co słabo idzie. uniezależnienia się od np. krajów arabskich. To też. Nie, ignorancie - w biopaliwa więcej wkładasz paliw kopalnych, niż znTaki, że nie są stosowane masowo. Ale też nie muszą być na już.Prezentujesz głęboką ignorancję oraz nieumiejętność czytania (wyraźniehttps://pl.wikipedia.org/wiki/BiopaliwoW samochodach już się stosuje częściowo paliwa odnawialne.Oooo, a jakie? Bo wodór produkuje się póki co głównie z ropy. Masz jakieś pomysły? Bo lepsi od ciebie kombinują od lat. Ależ skąd. Nie przy tak dużej populacji. Przy tak dużej populacji Tak, bo jak rośnie ciśnienie demograficznie, to rośnie ryzyko dużego wybuchu (głód, wojna, epidemia....) i sytuacja wraca do równowagi. No i w czym problem?Histeryzujesz. W USA mnożą się dzielnie,Kto się mnoży dzielnie? Biali? Kolorowi -- owszem. Za kilkadziesiąt Sranie w banie - wszyscy jesteśmy dziećmi jednej ziemi, a różnorodność i mieszanie genów są dobre dla gatunku. się o swoją rodzinę, nie znaczy że mam w nienawiści rodzinę sąsiada. Pierdolenie o Szopenie. Jesteś rasistą i tyle. Mówiąc twoim językiem: tylko pierdoleni degeneraci przedkładają krąg Tia, zieg heil i hajda szukać liebensraum. Ale wiesz co z tobą by zrobili ci, co ostatnio tak intensywnie tak kochali "bliższy krąg" i dbali o jego dobro. A problem w tym, że oznacza to wymieranie i zanikanie populacji białych,No fajnie, pierdolony rasista się objawił... Póki co to zdaje się ty jesteś zdegenerowany i żyjący MOICH podatków. |
|
Data: 2013-04-22 11:16:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 10:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
w przód i robienie sobie teraz koło pióra jest bez sensu. Miejsca naMiejsca - tak. Zasobów - nie. Nie są. Rolnictwo w tej chwili opiera się na ropie naftowej. Jeśli ropa naftowa się skończy i nie będzie alternatyw na paliwa oraz nawozów i środków ochrony roślin, to z połowę (obecnej) ludzkości trzeba będzie odstrzelić. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 11:21:34 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-22 11:16, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 10:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Co to za bzdura? Po co odstrzelać? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-22 13:40:25 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 11:42, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 11:21, Liwiusz pisze: To sobie wyhodują. Obecne intensywne rolnictwo jest całkowicie zależne od ropy naftowej. Zależność od ropy omówiłem w innym liście, tu dodam, tylko: a kto powiedział, że obecne intensywne rolnictwo musi pozostać i że nie możemy wrócić do ogródków koło domów? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 15:54:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 13:40, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Co to za bzdura? Po co odstrzelać? Nie starczy miejsca i rąk do pracy. Obecne intensywne rolnictwo jest całkowicie zależne od ropy naftowej. Bo jest nas (globalnie) za dużo. Wg ostrożnych szacunków maksymalnie połowa mogłaby przeżyć. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 16:18:51 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 15:54, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 13:40, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No miejsca jest multum. i rąk do pracy. Znaczy się gąb do wyżywienia będzie nadmiar, a rąk nie? Wieszczysz mutacje (rzeczywisty brak rąk) czy choroby (symboliczny brak rąk)? Bo jest nas (globalnie) za dużo.Obecne intensywne rolnictwo jest całkowicie zależne od ropy naftowej.Zależność od ropy omówiłem w innym liście, tu dodam, tylko: a kto Nie jest. Za dużo nas jest w dużych miastach. Jak się faktycznie pójdzie to takiego NY, Tokyo czy nawet Warszawy, to pewnie tak, ale wystarczy już nieco poza warszawę wyjechać i widać tereny nadające się pod domowe rolnictwo. A już kawałek dalej to wręcz dziewicze połacie do zagospodarowania. A mówimy o mocno cywilizowanej Polsce i Europie. A jak wyjedziesz w dziksze tereny, to możesz wędrować wiele tygodni i człowieka nie spotkać. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 16:27:07 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 16:18, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Nie starczy miejsca ROTFL Zwłaszcza na morzu. i rąk do pracy. Zakładam, że nie marzy ci się mordercza praca dzień w dzień od świtu do nocy z ręcznym pługiem ciągniętym przez innych ludzi, Bo jest nas (globalnie) za dużo.Obecne intensywne rolnictwo jest całkowicie zależne od ropy naftowej.Zależność od ropy omówiłem w innym liście, tu dodam, tylko: a kto Jest. Za dużo nas jest w dużych miastach. Jak się faktycznie pójdzie Może tak: czy kiedykolwiek własnymi rękami wyhodowałeś jakieś istotne ilości jedzenia? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 16:57:11 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 16:27, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 16:18, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Nie, na lądzie. Zakładam, że nie marzy ci się mordercza praca dzień w dzień od świtu doi rąk do pracy.Znaczy się gąb do wyżywienia będzie nadmiar, a rąk nie? Wieszczysz Co mi się marzy to jedno. A drugie to to, że nagle uważasz, że bez ropy cofamy się nie wiem dokąd, bo nawet przodka pługa, czyli radło, ciągnęły zwierzęta. Za dużo nas jest w dużych miastach. Jak się faktycznie pójdzie Ja nie, bo ja jestem już ofiarą cywilizacji, ale mój ojciec i dziadek i owszem. A i ja jeszcze 5 lat temu (przed chorobami, które mnie w tej chwili przykuwają do łóżka) dałbym radę, jakbym się podszkolił. A w sumie moich marzeń o domu na wsi nawet w obecnym stanie nie porzucam, nosząc nadzieję, że jak mnie pooperują i się uda, to będę mógł zacząć rehabilitację i do aktywności fizycznej choć częściowo powrócę. Nie, no ja się zgadzam, że nagła zmiana w tym kierunku oznaczała by śmierć zapewne jakiejś części nieprzystosowanych fizycznie. Zapewne padłaby i część nieprzystosowanych psychicznie, jakby nagle im kazać wyskoczyć sprzed fejsa do krów. Może nawet masz rację, że ja bym padł, bo od dziecka chorowity, teraz w ogóle w zasadzie kaleka. Ale to nie argument, żeby zabić społeczność teraz, żeby przypadkiem za 200 lat się nie borykała z problemami. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 18:33:42 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 16:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
No miejsca jest multum.ROTFL Mhm. Zwłaszcza na Saharze. Weź pod uwagę, że ziemia używana ciągle bez solidnych nawozów daje gówniany plon. Zakładam, że nie marzy ci się mordercza praca dzień w dzień od świtu doi rąk do pracy.Znaczy się gąb do wyżywienia będzie nadmiar, a rąk nie? Wieszczysz A jaką mieliśmy populację, kiedy ostatnio w cywilizowanych krajach używano masowo zwierząt pociągowych? Na tyle może starczy. Za dużo nas jest w dużych miastach. Jak się faktycznie pójdzie Czyli masz nikłe praktyczne pojęcie o tym, jak trudna i czasochłonna to praca. Za "starych dobrych czasów" nikły ułamek populacji rządziła, a jakie 90% zasuwało na roli i padali jak muchy. Nie, no ja się zgadzam, że nagła zmiana w tym kierunku oznaczała by No i ci by wyginęli. I rachunek by się zgodził ;-> bo od dziecka chorowity, teraz w ogóle w zasadzie kaleka. Ale to nie Nie zabić. Tylko się nie mnożyć bez opamiętania. |
|
Data: 2013-04-22 19:48:38 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 18:33, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 16:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Nie, nie na Saharze. Ty: Mhm. Zwłaszcza na Biegunie Północnym Nie, nie na biegunie... Parę miejsc wymienisz i co? A są takie, gdzie jest miejsca multum. Choćby za moim oknem. Weź pod uwagę, że ziemia używana ciągle bez solidnych nawozów daje Wystarczy. W tej chwili produkujemy nadmiar i żeby tylko jak najtaniej, a najwięcej zarobić. Ten gówniany plon wystarczał przez tysiąclecia. Co mi się marzy to jedno. A drugie to to, że nagle uważasz, że bez ropyA jaką mieliśmy populację, kiedy ostatnio w cywilizowanych krajach No a co ma ta populacja do tego? Jak nas było mniej, to wół mógł ciągnąć pług, a jak więcej, to nie może i musimy sami? No jasne, jak ktoś będzie miał ogródek z trzema grządkami, to i woła nie będzie miał. Nie, no ja się zgadzam, że nagła zmiana w tym kierunku oznaczała byNo i ci by wyginęli. I rachunek by się zgodził ;-> Mówiłeś coś o strzelaniu. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 20:23:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 19:48, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Parę miejsc wymienisz i co? A są takie, gdzie jest miejsca multum. Szybko się skończą. Weź pod uwagę, że ziemia używana ciągle bez solidnych nawozów daje Na wielokrotnie mniejszą populację. I był uzupełniany polowaniami. [ciach] wyskoczyć sprzed fejsa do krów. Może nawet masz rację, że ja bym padł,No i ci by wyginęli. I rachunek by się zgodził ;-> Ręce opadają na twoją głupotę... |
|
Data: 2013-04-22 20:58:11 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 20:23, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 19:48, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No nie mówię, że obrabiany wtedy areał ma wystarczać na wszystkich. Trzeba go zwielokrotnić i o tym mowa. Na razie moc pól uprawianych jeszcze za mojej młodości i dzieciństwa leży odłogiem bo się nie opłaca uprawiać, bo jest nadprodukcja żywności. Więc na pierwszym etapie można wrócić do tego, co już było uprawiane 20 lat temu. Ręce opadają na twoją głupotę...Mówiłeś coś o strzelaniu.wyskoczyć sprzed fejsa do krów. Może nawet masz rację, że ja bym padł,No i ci by wyginęli. I rachunek by się zgodził ;-> Sam mówiłeś o konieczności strzelania, a teraz się przychylasz jedynie do tego, że słabsze i chore jednostki same odpadną... -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 22:01:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 20:58, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Na razie moc pól uprawianych jeszcze za mojej młodości i dzieciństwa Poczytaj sobie o "zielonej rewolucji". Ręce opadają na twoją głupotę...Mówiłeś coś o strzelaniu.wyskoczyć sprzed fejsa do krów. Może nawet masz rację, że ja bym padł,No i ci by wyginęli. I rachunek by się zgodził ;-> No beton... Słowa "odstrzelić" bardzo często używa się jako ogólnego określenia zmniejszenia populacji. Teraz dotarło? Żeby "tradycyjne" rolnictwo wystarczyło, duża część populacji musi tak czy inaczej zginąć. |
|
Data: 2013-04-22 11:42:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 11:21, Liwiusz pisze:
Nie są. Rolnictwo w tej chwili opiera się na ropie naftowej. Bo nie będą mieli co jeść. Obecne intensywne rolnictwo jest całkowicie zależne od ropy naftowej. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 12:02:15 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-22 11:42, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 11:21, Liwiusz pisze: To będą żyli biednie. Rozumiem, że w Twojej kulturze biednych nie ma, bo się ich odstrzeliwuje. Współczuję. Obecne intensywne rolnictwo jest całkowicie zależne od ropy naftowej. Tak z dnia na dzień zabraknie? W miarę "braknięcia" cena będzie wzrastać, będzie czas na wymyślenie nowych sposobów na pozyskiwanie energii. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-22 12:12:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 12:02, Liwiusz pisze:
Co to za bzdura? Po co odstrzelać? Masz jakieś problemy z czytaniem? Czego nie rozumiesz w "brak jedzenia"? Nie "brak luksusowego kawioru i szampana", ale BRAK JEDZENIA W OGÓLE. Obecne intensywne rolnictwo jest całkowicie zależne od ropy naftowej. Taka opcja też istnieje - źródełka wyschną, zapasy się skończą i po ptokach. W miarę "braknięcia" cena będzie Tu nie chodzi o energię. Przynajmniej nie tylko. Nawozy i środki ochrony roślin to w dużej części produkty ropopochodne. Poza tym musi to być energia łatwa do przewożenia (chyba sobie nie wyobrażasz kombajnów na polach ciągnących za sobą zwoje kabli zasilających). I skąd ją weźmiesz? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 12:20:53 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-22 12:12, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 12:02, Liwiusz pisze: Nigdy tak nie będzie, że nie będzie jedzenia w ogóle.
Czyli po prostu jedzenia będzie mniej. Poza tym musi to być energia łatwa do przewożenia (chyba sobie nie Nie wiem. Wymyślasz problemy na podobnym poziomie, że końskie gówna Londyn zaleją. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-22 12:24:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 12:20, Liwiusz pisze:
Czego nie rozumiesz w "brak jedzenia"? Było, jest i w takim scenariuszu będzie. Tu nie chodzi o energię. Przynajmniej nie tylko. Nawozy i środki ochrony I dla części ludzkości starczy "na styk", a reszta padnie z głodu. Poza tym musi to być energia łatwa do przewożenia (chyba sobie nie To nie jest wymyślony problem, tylko realny problem. Rolnictwo obecnie jest całkowicie uzależnione od ropy naftowej i póki co nie ma żadnych pomysłów na zmianę tej sytuacji. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 12:36:58 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-22 12:24, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 12:20, Liwiusz pisze: I szczawiu i mirabelek też nie będzie?
Tak jest przez 99,99% historii ludzkości. Poza tym musi to być energia łatwa do przewożenia (chyba sobie nie Zawsze można wrócić do "korzeni". -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-22 12:59:54 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 12:36, Liwiusz pisze:
Nigdy tak nie będzie, że nie będzie jedzenia w ogóle. Szczaw i mirabelki to będą mieli szczęściarze. Czyli po prostu jedzenia będzie mniej. Ale przez te 99% historii nie mieliśmy ponad 7 miliardów mieszkańców. [ciach] To nie jest wymyślony problem, tylko realny problem. Rolnictwo obecnie Znaczy się normalnego, klasycznego rolnictwa bez nawozów sztucznych i mechanizacji? To wtedy większość populacji będzie musiała zasuwać na roli, a i tak nie wyżywi się więcej jak połowa obecnej. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 13:18:26 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Andrzej Lawa wrote:
Najwyżej nie będzie wymyślać głupot na newsach, tylko będzie zasuwać za pługiem ciągniętym przez napędzane owsem perszerony. Owies przestanie być paliwem do pieca, a mleko nie skończy w rowie z powodu nadprodukcji. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-22 15:53:30 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 13:18, krys pisze:
Najwyżej nie będzie wymyślać głupot na newsach, tylko będzie zasuwać za Też nie starczy. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 16:02:22 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 12:59, Andrzej Lawa pisze:
Zawsze można wrócić do "korzeni". Zależy jak rozumiesz mechanizację. Konie, pługi i inne są odnawialne. To wtedy większość populacji będzie musiała zasuwać na roli, No to się zmieni problem życia. Mniej będzie konsumentów, a więcej producentów. Zamiast siedzieć na Fejsbuku będą siedzieć przy krowach. Co zdrowsze i sensowniejsze zresztą. a i tak nie No jakby stało się nagle, to pewnie tak, bo nagle to się mentalność ludzka nie przestawi. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 16:17:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 16:02, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Zawsze można wrócić do "korzeni". Dla ludzi będzie brakować, a ty jeszcze konie chcesz karmić? To wtedy większość populacji będzie musiała zasuwać na roli, Mhm. Tak zdrowie, że jak ludzie przeszli ze zbieractwa i łowiectwa do rolnictwa, to średnia długość życia poleciała na pysk do 20 lat i dopiero potem powoli zaczęła odrabiać straty. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 16:34:42 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 16:17, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 16:02, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No wiesz, z filozofią ,,to ja siądę i nie będę pracował, bo mniej kalorii zużyję i mniej będę musiał zjeść'' to ty daleko nie zajedziesz. Zasada jest taka, że taki koń wyprodukuje tyle, że zjesz i ty i koń. A to dlatego, że żywność nie jest produkowana w 100% z energii włożonej z konia, ale również z zewnętrznej energii przyrody. Mhm. Tak zdrowie, że jak ludzie przeszli ze zbieractwa i łowiectwa doTo wtedy większość populacji będzie musiała zasuwać na roli,No to się zmieni problem życia. Mniej będzie konsumentów, a więcej Z głodu spadła? No i kiedy zaczęli te straty odrabiać? Jak odkryli ropę? No i czemu tak przeszli ze zbieractwa i łowiectwa na rolnictwo, skoro mogli nadal zbierać i łowić? Zdrowiu to raczej szkodzi przeżarcie, co pokazuje choćby historia Chrobrego, co się tak przeżarł na uczcie koronacyjnej, że umarł i się nie nakrólował za bardzo. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 18:59:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 16:34, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Zasada jest taka, że taki koń wyprodukuje tyle, że zjesz i ty i koń. Tylko jeśli będzie gdzie dość wyhodować. Ziemia bez nawozów wyjałowi się cholernie szybko. Mhm. Tak zdrowie, że jak ludzie przeszli ze zbieractwa i łowiectwa doTo wtedy większość populacji będzie musiała zasuwać na roli,No to się zmieni problem życia. Mniej będzie konsumentów, a więcej Z głodu, nowych chorób i wycieńczenia pracą. No i kiedy zaczęli te straty odrabiać? Jak odkryli ropę? Globalnie na początku XX wieku. W np. Anglii w okresie rewolucji przemysłowej. http://en.wikipedia.org/wiki/Life_expectancy#Life_expectancy_variation_over_time No i czemu tak przeszli ze zbieractwa i łowiectwa na rolnictwo, skoro Bo ich wodzusiowie zapędzili. Zdrowiu to raczej szkodzi przeżarcie, co pokazuje choćby historia Mhm, dlatego w obozach koncentracyjnych ludzie byli tacy silni i zdrowi. |
|
Data: 2013-04-22 19:14:11 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 18:59, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 16:34, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No to wiesz, już dawno to odkryto, że trzeba nawozić. Zdrowiu to raczej szkodzi przeżarcie, co pokazuje choćby historiaMhm, dlatego w obozach koncentracyjnych ludzie byli tacy silni i zdrowi. No relatywnie rzecz biorąc... Popatrz do jakich stanów dochodzili i przeżywali. Ponadto w obozie nie bardzo wolno im uprawiać rolę i hodować bydło itp. Więc porównanie kiepskie. w latach 80 jeździliśmy z rodziną w góry do kobiety, którą taki grzech spotkał, że zaciążyła w stanie panieńskim i tak jakoś na tym stanie się jej ostało, a ojce pomarli i sama gospodarzyła. I jakoś córkę na człowieka wychowała i za mąż wydała i sama głodem nie przymierała. Dwie krówki w oborze, świniak, pole z ziemniakami, pole ze zbożem... No nie żarła sobie ,,20 dk połci polskiej pani ukroi i nieco tamtej delikatesowej chudziutkiej'', ale żyje chyba do dzisiaj (parę lat temu mój ojciec tam był w rejonie i ją widział całkiem sprawną w kościele, choć lata swoje już ma). Zresztą jej sąsiedzi podożywali do 80 minimum, a 90 to wcale nie taka rzadkość. A wszyscy po ciężkim góralskim życiu, w prawdziwym beskidzie, nie Wisła Panie Dzieju. I żyli z roli albo z pracy w lesie. Żaden na głodującego nie wyglądał. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 20:22:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 19:14, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Mhm, dlatego w obozach koncentracyjnych ludzie byli tacy silni i zdrowi. Tobie chyba rozum odjęło... Ponadto w obozie nie bardzo wolno im uprawiać rolę i hodować bydło itp. No właśnie - pole. Ile tego było na ją jedną i córkę? |
|
Data: 2013-04-22 20:54:02 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 20:22, Andrzej Lawa pisze:
Tobie chyba rozum odjęło... Przynajmniej miało co. W twoim przypadku od początku było skazane na porażkę. Jak dla mnie, to pomału mam dość rozmowy na poziomie szamba, bo sam się zniżam i godzę we własną sygnaturkę. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-23 00:33:33 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 22.04.2013 20:54, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 22.04.2013 20:22, Andrzej Lawa pisze: :D:D:D:D -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-23 08:28:11 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 20:54, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 22.04.2013 20:22, Andrzej Lawa pisze: Ale odjęło. CBDO W twoim przypadku od początku było skazane na O tak, bo ja sobie swój rozum cenię i go dobrze pilnuję, żeby nie uniosły go jakieś baśnie i legendy ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 15:58:26 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 12:36, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-22 12:24, Andrzej Lawa pisze: No nie, akurat w tej chwili jest nadmiar jedzenia i jedzenie się marnuje, a głód w niektórych częściach świata to wyłącznie decyzja polityczna. Nawet nie, żeby trzeba było transportować... Wystarczy nie bronić dostępu. Gdzieś widziałem jakieś urywki, że stoi fabryka, bodajże Coca Coli czy czegoś i ma w cholerę wody pitnej. A za murem mieszka biedota, która codziennie z wiadrami ciśnie ileśtam km przez góry. Jakby każdemu odlali wiaderko dziennie z tej fabryki, to by im nie brakło, bo do produkcji zużywają takich wiader tyle, że nawet 20 wiaderek na 20 rodzin to po prostu nawet nie zauważą. No ale decyzja jest taka, żeby tamci umierali z pragnienia i latali przez góry. [ciach reszta Twoich wypowiedzi, z którą (o kurwa niemożliwe) się zgadzam w pełni (koniec świata)] -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 13:43:09 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 12:12, Andrzej Lawa pisze:
(chyba sobie nie wyobrażasz kombajnów na polach ciągnących za sobą zwoje Z tych słów za 100 lat nasi następcy będą tak samo rechotać jak my rechocemy z różnych Mondrych Stwierdzeń sprzed lat. Słynne 640kb wystarczy każdemu to nie jedyne takie stwierdzenie. Polecam coś w stylu: http://niewiarygodne.pl/gid,13669224,img,13669278,kat,1017185,title,Szok-Tak-w-1900-r-wyobrazano-sobie-dzisiejszy-swiat,galeriazdjecie.html?smgajticaid=61074d -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 13:58:12 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-22 13:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 22.04.2013 12:12, Andrzej Lawa pisze: Z nich już dziś jest prawo rechotać. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-22 19:00:51 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 13:58, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-22 13:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Ja tam będę rechotał z twojej gramatyki... |
|
Data: 2013-04-22 16:04:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 13:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 22.04.2013 12:12, Andrzej Lawa pisze: Z tych słów za 100 lat nasi następcy będą tak samo rechotać jak my To akurat "legenda urbana" ;) Polecam coś w stylu: Akurat te przykłady w mniejszym lub większym zakresie okazały się trafione. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 16:13:58 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 13:58, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-22 13:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No aż tak to nie, w końcu pewności, że Człowiek Wymyśli Coś Lepszego nie ma. Futurystyczna wizja, że kombajn ze zwojami kabli zasilających w przyszłości pewnie będzie śmieszna, tak jak futurystyczne wizje wideorozmów sprzed 100 lat. Ale nigdy nic nie wiadomo. W końcu część wizji się nie sprawdziła i wciąż nie latamy jak w Jetsonach itp. Więc w jakim kierunku pójdzie rozwój, ciężko rzecz. Aczkolwiek robić teraz sepuku, bo może za 200 lat będzie kłopot, jest takim sobie pomysłem. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 16:19:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 16:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
wideorozmów sprzed 100 lat. Ale nigdy nic nie wiadomo. W końcu część To bardzie problem kosztów i bezpieczeństwa, bo technicznie jest to jak najbardziej możliwe. Więc w jakim kierunku pójdzie rozwój, ciężko rzecz. Aczkolwiek robić Sepuku to nie, ale nie można rozwiązywać problemów ekonomicznych mnożeniem się na potęgę. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-22 16:46:29 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 16:19, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 16:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze: z jakiego powodu nie wyszło, to rzecz wtórna[1], chodzi o to, że część wizji futurystycznych się nie sprawdza. Aczkolwiek z tymi kombajnami ciągnącymi za sobą kable z prądem, to po prostu brzmisz trochę jakby ktoś za czasów Eniaca mówił, że komputery będziemy sobie przenosić, a ty byś się oburzył, że ,,jak ty sobie wyobrażasz, żeby tyle lamp upchnąć na małej powierzchni?''. Więc w jakim kierunku pójdzie rozwój, ciężko rzecz. Aczkolwiek robićSepuku to nie, ale nie można rozwiązywać problemów ekonomicznych No jak na razie to współczynnik jest ujemny momentami w takiej Polsce: https://www.google.com/publicdata/explore?ds=d5bncppjof8f9_&met_y=sp_pop_grow&idim=country:POL&dl=pl&hl=pl&q=przyrost%20naturalny%20polska w Niemczech też niezbyt lepiej: https://www.google.com/publicdata/explore?ds=d5bncppjof8f9_&met_y=sp_pop_grow&idim=country:DEU&dl=pl&hl=pl&q=przyrost%20naturalny%20niemcy Więc o jakimś ambitnym mnożeniu się nie ma mowy. Byłbym szczęśliwy, gdyby rodziny w Polsce miały choć dwójkę dzieci (co oznacza +0 to rozwoju!) , o trójce (ledwie +1 do rozwoju) nie marzę. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 18:51:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 16:46, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
To bardzie problem kosztów i bezpieczeństwa, bo technicznie jest to jak Nie wtórna. Weź pod uwagę, że to się nie spełniło z uwagi na to, że postęp był ZBYT WOLNY w stosunku do wizji. Aczkolwiek z tymi kombajnami ciągnącymi za sobą kable z prądem, to po A jak, łaskawco, wyobrażasz sobie dostarczyć energii nie gorzej niż w przypadku paliw płynnych? Praw fizyki nie przeskoczysz - bezprzewodowe przekazywanie energii to była ciekawa wizja w przeszłości, ale w praktyce się to nie sprawdza dla mocy większych niż symboliczne. Reaktory atomowe nie przejdą z wielu powodów. Więc w jakim kierunku pójdzie rozwój, ciężko rzecz. Aczkolwiek robićSepuku to nie, ale nie można rozwiązywać problemów ekonomicznych No i co z tego? Poza tym u nas jest minimalnie dodatni. [ciach tandetne linki] Więc o jakimś ambitnym mnożeniu się nie ma mowy. Byłbym szczęśliwy, Mhm. A weź teraz jakąś tabelkę porównawczą i zestaw przyrost naturalny z produktem narodowym w przeliczeniu na mieszkańca. Wg twojej "logiki" Etiopia powinna być bajecznie bogata, a emeryci w RFN (-0,1%) powinni mieć gorzej jak w Polsce (+0,1%). |
|
Data: 2013-04-22 19:38:57 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 18:51, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 16:46, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No temu mówiłem Liwiuszowi w Twojej obronie, że niekoniecznie w danym zakresie uda się wypracować coś, co będzie zapierało dech w piersiach. Ale myślę, że aż tak czarno jak wieszczysz nie będzie. Aczkolwiek z tymi kombajnami ciągnącymi za sobą kable z prądem, to poA jak, łaskawco, wyobrażasz sobie dostarczyć energii nie gorzej niż w Myślę, że 100 lat temu też nie wyobrażali sobie WiFi, Satelity, BlueTootha, dotykowych ekranów. Ba! Sam pewnie tych ostatnich sobie nie wyobrażałeś 10 czy powiedzmy 15 lat temu nazad. > Praw fizyki nie przeskoczysz - bezprzewodowe przekazywanie energii to była ciekawa wizja w przeszłości, ale w Nie wiem, się okaże. Więc o jakimś ambitnym mnożeniu się nie ma mowy. Byłbym szczęśliwy, A ja coś mówiłem o bogactwie? Marzę nie dlatego, że to ma przynieść bogactwo, ale radość. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 19:46:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 19:38, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
A jak, łaskawco, wyobrażasz sobie dostarczyć energii nie gorzej niż w Primo: nie dosłownie, ale parę podobnych pomysłów było. Secundo: nie możesz bezmyślnie zagrażać sobie licząc na to, że w przyszłości zdarzy się cud. > Praw fizyki nie przeskoczysz - bezprzewodowe LOL Nuklearny traktor. Więc o jakimś ambitnym mnożeniu się nie ma mowy. Byłbym szczęśliwy, Radość? Pojedź sobie np. do Indii. Porzygasz się od tej "radości"/ |
|
Data: 2013-04-22 16:48:24 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 16:04, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.04.2013 13:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Legenda, że tak powiedzieli. Prawda, że tak zaprojektowali, więc taka myśl się im musiała gdzieś klekotać. Polecam coś w stylu:Akurat te przykłady w mniejszym lub większym zakresie okazały się trafione. No, ale śmiesznie wykonane. Tak jak twój przykład z kombajnem ciągnącym za sobą zwoje kabla. Brzmi mniej więcej jak ,,telefon bezprzewodowy napędzany silnikiem parowym''. Na razie nie umiesz jeszcze (i jak też nie umiem) wymyślić jak to będzie naprawdę. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-22 15:53:06 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 22.04.2013 13:38, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
w przód i robienie sobie teraz koło pióra jest bez sensu. Miejsca naMiejsca - tak. Zasobów - nie. Musi. W samochodach już się stosuje częściowo paliwa odnawialne. Oooo, a jakie? Bo wodór produkuje się póki co głównie z ropy. Słyszałem o tym, że niektórzy kombinują z napędzaniem diesla zużytym To są śladowe ilości. Zdaj sobie sprawę z tego, że do wyprodukowania oleju roślinnego zużyjesz dużo więcej ropy naftowej, niż uzyskasz oleju roślinnego. Tak samo jest z alkoholem. "Biopaliwa" to nie sposób na "ekologiczne" i odnawialne paliwa, ale sposób na dopieszczenie lobby rolniczego. Nie ma parcia w przemyśle, bo wydobycie ropy daje muczos dolaros. Ale za Może. Za to hedonistyczne nierozmnażanie się cywilizacji zachodniej prowadzi Histeryzujesz. W USA mnożą się dzielnie, Polacy w kraju nieco mniej, ale za granicą owszem (łagodny podbój metodą Żydów - czy taki zły?) Więc ja bym się skupił na rozwiązywaniu OBECNYCH problemów, bo te za Nie można być tak krótkowzrocznym. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-26 21:17:12 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Mon, 22 Apr 2013, Andrzej Lawa wrote:
Tak szczerze powiedziawszy to nacisk na zwiększanie populacji jest szkodliwy Obawiam się że to tylko jeden element, i to wcale nie najważnieszy. Idzie o ludność która właśnie stale i znacznie rośnie - i która z chęcią wyemigruje na tereny, na których będzie mogła krzewić własną kulturę, obyczaje i prawo :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-27 14:00:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 21:17, Gotfryd Smolik news pisze:
Obawiam się że to tylko jeden element, i to wcale nie najważnieszy. Ach, masz na myśli m.in. "problem muzułmański"? Cóż, rozwiązaniem jest obowiązkowa nauka w szkołach ściśle ateistycznych - bez ŻADNEJ cholernej religii w programie, uczących racjonalnego myślenia i zadawania pytań, zamiast przyjmowania "na wiarę". Potrzeba więcej racjonalistów, indywidualistów ale chcących pracować dla dobra społeczeństwa. CAŁEGO. A nie tylko "białych chrześcijan" (jak nasz lokalny rasista Śmiejek). |
|
Data: 2013-04-29 19:59:34 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-27 14:00, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 26.04.2013 21:17, Gotfryd Smolik news pisze: Takie coś jest strategią ewolucyjnie niestabilną - mając nawet 99% ateistów i 1% wierzących, w krótkim czasie doprowadzi się (naturalnie) do odwrócenia proporcji. Głównie dlatego, że wierzący, w przeciwieństwie do ateistów, nie boją się rozmnażać i umierać. Co w sumie napawa optymizmem - jakakolwiek byłaby ofensywa ateistów, to i tak wierzący wygrają. Dobrze zatem, aby byli to nasi (chrześcijańscy) ekstremiści, a nie pokroju braci Carnajew. I piszę to jako ateista, zawsze w mniejszości. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-29 20:58:12 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 19:59, Liwiusz pisze:
Takie coś jest strategią ewolucyjnie niestabilną - mając nawet 99% Ateizm nie jest genetyczny. To po prostu pewna dojrzałość umysłowa, kiedy przestaje się bezkrytycznie wierzyć w bajki. U mnie zaczęło się od skompromitowania się teorii "świętego Mikołaja" poprzez podsłuchanie knucia prezentów i "wizyty". I podobnie jak inne umysłowe ułomności (np. analfabetyzm) stopniowo zanika. Co w sumie napawa optymizmem - jakakolwiek byłaby ofensywa ateistów, to Wiesz, tylko to jest argument na poziomie Radia Erewań, komentującego skopanie małej dziewczynki przez Stalina za to, że ośmieliła się prosić o cukierki: "A mógł zabić!". |
|
Data: 2013-04-29 21:16:04 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-29 20:58, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 29.04.2013 19:59, Liwiusz pisze: Bo ja nie o tym. Konkurencji podlegają też wzorce kulturowe. To po prostu pewna dojrzałość umysłowa, To raczej efekt tego, że chwilowo człowiek nie doświadcza niezrozumiałych i bezsensownych nieszczęść. 90% tychże ateistów zastosuje się do zasady "jak trwoga to do Boga" jeśli przyjdzie taka konieczność.
Nie znam żadnego prężnie rozwijającego się społeczeństwa ateistycznego. Co w sumie napawa optymizmem - jakakolwiek byłaby ofensywa ateistów, to Po prostu pomyśl racjonalnie i w tym temacie. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-29 21:33:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 21:16, Liwiusz pisze:
Takie coś jest strategią ewolucyjnie niestabilną - mając nawet 99% To należy im dać umierać, jak lubią. Co rozmnażania - w Chinach udało się to na tyle, że planują nawet znieść urzędowy zakaz, bo w lepiej sytuowanych społecznościach miejskich się wyrobiły nowe wzorce. To po prostu pewna dojrzałość umysłowa, To tylko dowód na celność uwagi Marksa na temat opium ;) Jak ktoś ma jakieś problemy i przechodzi załamanie, to często wraca do starych nałogów. I podobnie jak inne umysłowe ułomności (np. analfabetyzm) stopniowo Popatrz na statystyki. Liczby rosną nieubłaganie. Co w sumie napawa optymizmem - jakakolwiek byłaby ofensywa ateistów, to Myślę. To jest tylko argument "mniejszego zła". |
|
Data: 2013-04-29 21:36:55 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-29 21:33, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 29.04.2013 21:16, Liwiusz pisze: Problem ateistów polega na tym, że te społeczeństwa się rozwijają, które nie boją się umierać. Popatrz na statystyki. Liczby rosną nieubłaganie. Pokaż je. Wiesz, tylko to jest argument na poziomie Radia Erewań, komentującego Mniejsze zło, to mieszkać z chrześcijanami, a nie z islamistami. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-29 22:15:45 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 21:36, Liwiusz pisze:
Ateizm nie jest genetyczny. No tak, taka Czeczenia czy Afganistan to obecnie najbardziej rozwinięte kraje na świecie... taaak? Popatrz na statystyki. Liczby rosną nieubłaganie. Toteż właśnie. Przynajmniej póki islamiści nie zlaicyzują się do poziomu przeciętnego wykształconego i inteligentnego chrześcijanina religijnego na zasadzie "żeby coś było do roboty w niedziele". Bo oszołomy pokroju Śmiejka są równie niebezpiecznie, niezależnie czy trykają dla Allaha, czy leża krzyżem dla Jahwe. |
|
Data: 2013-04-29 22:19:07 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 22:15, Andrzej Lawa pisze:
Problem ateistów polega na tym, że te społeczeństwa się rozwijają, które Może tak w ramach uściślenia: dla mnie ktoś, kto "nie boi się umrzeć", to fanatyczny oszołom, dla którego śmierć jest czymś, do czego należy dążyć, dla którego będzie to pierwszy wybór. Ja np. zgodnie z doktryną generała Tacticusa ;) uważam, że należy doprowadzić do tego, żeby za swoją sprawę zginą ten frajer po drugiej stronie ;) |
|
Data: 2013-04-29 22:22:13 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-29 22:15, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 29.04.2013 21:36, Liwiusz pisze: Oczywiście. Gdyby nie tamtejsi ekstremiści, to Czeczenii by nie było, bo żadnemu ze słabeuszy-ateuszy nie chciałoby się wziąć karabinu, aby walczyć choćby z Rosjanami. Popatrz na statystyki. Liczby rosną nieubłaganie. Różnica miedzy nami jest taka, że ja nie wierzę, aby istniała możliwość stworzenia jakiegokolwiek trwałego i dobrowolnego systemu ateistycznego. Jest to po prostu wbrew naturze człowieka.
Jeśli pomiędzy wrzucaniem plecaków na maratonie a leżeniem krzyżem nie widzisz żadnej różnicy, to zaczynam wątpić w Twoją racjonalność, a widzę po prostu kolejną wiarę i kołtuństwo. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-30 12:27:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 22:22, Liwiusz pisze:
Problem ateistów polega na tym, że te społeczeństwa się rozwijają, które Dziwne, że pacyfistyczna metoda Ghandiego okazała się bardziej skuteczna. [ciach] Toteż właśnie. Przynajmniej póki islamiści nie zlaicyzują się do poziomu Wbrew naturze jest też nie rzucać się zamiarem wybzykania na każdą interesującą ;) kobietę. A jednak jakoś większość sobie z tym radzi ;) Bo oszołomy pokroju Śmiejka są równie niebezpiecznie, niezależnie czy Jeśli pomiędzy zamordowaniem KILKUSET LUDZI przy pomocy samochodu z bombą oraz broni automatycznej a trykaniem głową dla Allaha nie widzisz żadnej różnicy, to zaczynam wątpić w Twoją racjonalność, a widzę po prostu kolejną wiarę i kołtuństwo. (piję do przypadku Brevika, który właśnie jest chrześcijańskim fundziakiem) |
|
Data: 2013-04-30 12:42:08 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-30 12:27, Andrzej Lawa pisze:
Wbrew naturze jest też nie rzucać się zamiarem wybzykania na każdą Radzi sobie głównie za pomocą religii. Zauważ, że wśród osób bogobojnych nie ma raczej promiskuitycznych gejów ;) Bo oszołomy pokroju Śmiejka są równie niebezpiecznie, niezależnie czy Sęk w tym, że B. nie jest ch. f. Postępuje wbrew "swojej" religii. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-30 14:18:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 12:42, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-30 12:27, Andrzej Lawa pisze: Mylisz się. Gdyby religia była aż tak istotna chociażby w Polsce w zakresie "pilnowania" ludzi, to nie byłoby kradzieży, przyrost naturalny byłby kosmiczny, a sprzedawcy prezerwatyw dawno by splajtowali. Zauważ, że wśród osób bogobojnych Tylko pedofile. [ciach] (piję do przypadku Brevika, który właśnie jest chrześcijańskim Ależ jest! Postępuje wbrew "swojej" religii. Ależ nie - jak bóg każe, można eksterminować wskazane cele do woli! Sam Śmiejek się przyznał, że chętnie by wymordował parę tysięcy ludzi, jakby tylko ktoś przekonałby go, że "bóg tak kazał". |
|
Data: 2013-04-30 12:59:04 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 12:27, Andrzej Lawa pisze:
(pijÄ do przypadku Brevika, ktĂłry wĹaĹnie jest chrzeĹcijaĹskim fundziakiem) Nie wiem co ma Brevik wspĂłlnego z chrzeĹcijaĹstwem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Anders_Behring_Breivik WedĹug psychiatrĂłw Breivik posiada silne zaburzenia emocjonalne i brak empatii. Jego wypowiedzi sÄ niespĂłjne i wypeĹnione ideologicznymi neologizmami. Wykazuje rĂłwnieĹź szereg zaburzeĹ urojeniowych: uwaĹźa siebie za regenta Norwegii, pana Ĺźycia i Ĺmierci, ânajdoskonalszego rycerza od czasĂłw II wojny Ĺwiatowejâ, wybraĹca, ktĂłry ma za zadanie zbawienie Norwegii. StwierdziĹ rĂłwnieĹź, Ĺźe gdyby wyszedĹ na wolnoĹÄ, kontynuowaĹby mordowanie âzdrajcĂłwâ, ktĂłrych dzieli na kategorie A, B i C. Postuluje takĹźe selektywny rozrĂłd NorwegĂłw[25]. Stwierdzono rĂłwnieĹź u niego cechy narcystycznego zaburzenia osobowoĹci[3]. To, Ĺźe jest oficjalnie czĹonkiem KoĹcioĹa Norwegii to nic nie zmienia. Nie zabijaĹ w imiÄ Boga ani w ramach nauk chrzeĹcijaĹskich. Po prostu mu siÄ popierdoliĹo we Ĺbie i uznaĹ, Ĺźe jest krĂłlem, a wokoĹo sÄ zdrajcy do wybicia. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 13:54:47 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 12:59, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 30.04.2013 12:27, Andrzej Lawa pisze:[ciach] He summarizes his goals, stating "I believe Europe should strive for: A cultural conservative approach where monoculturalism, moral, the nuclear family, a free market, support for Israel and our Christian cousins of the east, law and order and Christendom itself must be central aspects (unlike now)." To, że jest oficjalnie członkiem Kościoła Norwegii to nic nie zmienia. Który notabene uważał za zbyt "wyluzowany" i chciał przejścia wszystkich na katolicyzm ;-> Nie zabijał w imię Boga ani w ramach nauk chrześcijańskich. Po prostu mu Ależ tak. się popierdoliło we łbie i uznał, że jest królem, a wokoło są zdrajcy do Czyli religia, jak w mordę strzelił. |
|
Data: 2013-04-29 21:20:16 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 21:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W kręgach protestanckich w USA z Saint Nicholas (czy jakoś tak) wyszło A jeszcze w ramach wykładu kulturowego -- wstawili tego fonetycznie (nie)zrozumiałego Santa Clausa w miejsce lutrowego dzieciątka podchoinkowego, a w Europie jest raczej stosowany równolegle. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 21:13:32 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 20:58, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 29.04.2013 19:59, Liwiusz pisze: Teoria ,,św. Mikołaja'' nie jest żadną chrześcijańską teorią tylko tradycją ludową, zabawą. Praktykowaną zresztą przez wiele silnie ateistycznych rodzin. Pismo Święte, prawdy wiary, dogmaty i inne podobne zupełnie z tym nic wspólnego nie mają, poza tym, że w kręgach związanych z Kościołem Rzymsko-Katolickim pojawia się nawiązanie do św. W kręgach protestanckich w USA z Saint Nicholas (czy jakoś tak) wyszło im Santa Claus, bo nie rozumieli Saint. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 21:28:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 21:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Ateizm nie jest genetyczny. To po prostu pewna dojrzałość umysłowa, A gdzieś ja pisałem, że jest? Jedna bajka okazała się bajką, więc zacząłem drążyć inne dogmaty. Mam rozum i z niego korzystam. Ty nie, bo się boisz strasznych opowieści z mchu i paproci. Praktykowaną zresztą przez wiele silnie Co jest błędem. Pismo Święte, prawdy wiary, dogmaty i inne podobne zupełnie z tym nic Ależ mają - są tak samo fikcyjne. |
|
Data: 2013-04-30 08:49:26 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 21:28, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 29.04.2013 21:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Myślę, że to twoje wyznanie bardzo mi ciebie przybliżyło i pomaga zrozumieć problem. Biedne zawiedzione dziecko poczuło się oszukane przez rodziców, zostało z tym problemem zagubione samo i zaczęło budować mur obronny przed ewentualnymi innymi zranieniami. Mam rozum i z niego korzystam. I sam sobie wydajesz ocenę jego jakości. Praktykowaną zresztą przez wiele silnieCo jest błędem. Ależ oczywiście. Wszystkie zabawy ludowe dla dzieci powinny zostać wycofane. Dzieci ateistów mają chodzić ponure i smutne. Marzanny też pewnie nie topiłeś za dziecka. Choć nie, Marzannę pewnie ateiści mogą topić, bo to wręcz antychrześcijańskie korzenie ma. Pismo Święte, prawdy wiary, dogmaty i inne podobne zupełnie z tym nicAleż mają - są tak samo fikcyjne. Dlatego, że cię oszukano za dziecka (choć nie wszystkie dzieci tak to odbierają) z Mikołajem podczas zabawy ludowej, to rozciągnąłeś to na wszystko co mówią dorośli. Smutne to tak naprawdę. Wiesz, wczoraj się pierwszy raz za ciebie modliłem wieczorem. Wcześniej jakoś odbierałem cię za bardzo negatywnie i uciekałem od takiej myśli. A teraz w końcu zaskoczyłem, że to po prostu kwestia siedzących w tobie krzywd. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 12:06:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 08:49, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
A gdzieś ja pisałem, że jest? Jedna bajka okazała się bajką, więc ROTFL Mam rozum i z niego korzystam. Napisał fundziak, który przyznał się do tego, że gotów jest bez mrugnięcia wymordować tysiące ludzi, jeśli tylko "głos" mu to powie. Umysł potencjalnego masowego mordercy nie jest gówna wart. Praktykowaną zresztą przez wiele silnieCo jest błędem. Ależ nie! Dlaczego _zabawy_ mają zostać wycofane? Tylko nie wciskaj dzieciom kitu, że gdzieś jest prawdziwy stary niedźwiedź, co ja się obudzi to je na prawdę zeżre. pewnie nie topiłeś za dziecka. Choć nie, Marzannę pewnie ateiści mogą Podobnie jak jajko na Wielkanoc, choinka na "Boże Narodzenie" (nie wspominając już o dacie tegoż - wesołych Saturnaliów ;) ). Pismo Święte, prawdy wiary, dogmaty i inne podobne zupełnie z tym nicAleż mają - są tak samo fikcyjne. Smutne to jest to, że stada dorosłych ludzi nadal wierzą w dziecinne zabobony i co gorsza usiłują wg nich świat zmieniać. Wiesz, wczoraj się pierwszy raz za ciebie modliłem wieczorem. Wcześniej Idź może skocz z tego dziesiątego piętra - będzie więcej pożytku. jakoś odbierałem cię za bardzo negatywnie i uciekałem od takiej myśli. A ROTFL Ależ ja nigdy w życiu nie odebrałem tego jako krzywdy! |
|
Data: 2013-04-30 14:05:15 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 12:18, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Owszem, Wielkanoc jest niestety silnie obĹoĹźona postpogaĹskimi Hehehehehe. Znasz inne wyjaĹnienie tego elementu dekoracyjnego? "The use of evergreen trees, wreaths, and garlands to symbolize eternal life was a custom of the ancient Egyptians, Chinese, and Hebrews. Tree worship was common among the pagan Europeans and survived their conversion to Christianity in the Scandinavian customs of decorating the house and barn with evergreens at the New Year to scare away the devil and of setting up a tree for the birds during Christmastime." (EncyclopĂŚdia Britannica) (nie Owszem, dokĹadna data nie jest oczywiĹcie podana, ale na podstawie opisywanych okolicznoĹci wychodzÄ okolice koĹca wrzeĹnia. uplasowanie tej daty w roku jest symboliczne. Wybrano datÄ, w ktĂłrej Normalna, polityczno-merketingowa decyzja. Dlatego, Ĺźe ciÄ oszukano za dziecka (choÄ nie wszystkie dzieci tak toSmutne to jest to, Ĺźe stada dorosĹych ludzi nadal wierzÄ w dziecinne Znowu bezczelnie kĹamiesz. Ateizm sprowadza siÄ do tego, Ĺźeby NIE MIEÄ dogmatĂłw! Dogmaty to domena wiary! AleĹź ja nigdy w Ĺźyciu nie odebraĹem tego jako krzywdy! ZaprzestaĹ tej taniej psychoanalizy, pedofilu.... |
|
Data: 2013-04-30 14:15:42 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 14:05, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 30.04.2013 12:18, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Data jak data. Pismo ĹwiÄte nie podaje daty narodzin Jezusa, dlategoOwszem, dokĹadna data nie jest oczywiĹcie podana, ale na podstawie Tak? A jakich okolicznoĹci? Nigdy tego nie badaĹem, bo to bez znaczenia, ale ciekawy jestem jak to widzisz. uplasowanie tej daty w roku jest symboliczne. Wybrano datÄ, w ktĂłrejNormalna, polityczno-merketingowa decyzja. Owszem. Bez zwiÄ zku ze Zbawieniem. UkĹad caĹego roku koĹcielnego jest bez znaczenia dla wiary i jest to wyĹÄ cznie czysto organizacyjna sprawa kiedy wspominamy jakie zdarzenie. ChoÄ akurat Wielkanoc jest zdaje siÄ doĹÄ dobrze okreĹlona. Wiem. Ale siedzi to w tobie. Mam nadziejÄ, Ĺźe kiedyĹ to przeĹamiesz i WidzÄ szatan drĹźy... -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 19:33:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 14:15, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Data jak data. Pismo Święte nie podaje daty narodzin Jezusa, dlategoOwszem, dokładna data nie jest oczywiście podana, ale na podstawie Use google, young fundie ;-> [ciach] Wiem. Ale siedzi to w tobie. Mam nadzieję, że kiedyś to przełamiesz i ROTFL Ciekaw jestem, czy fundziactwo jakoś fizycznie objawia się w strukturach mózgu... |
|
Data: 2013-04-30 12:18:42 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 12:06, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 30.04.2013 08:49, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Owszem, Wielkanoc jest niestety silnie obłożona postpogańskimi elementami. Przy czym zatraciły one już dawny charakter, podobnie jak dzieciom w przedszkolu topienie Marzanny się nie kojarzy z prasłowiańskimi bóstwami. choinka na "Boże Narodzenie" Ja znam wyjaśnienie, że choinkę wymyślił Marcin Luter zachwycony pięknem stworzonego przez Boga świata, gdy zauważył mieniącą się w słońcu ośnieżoną choinkę i przeniósł to do domu i przystroił mieniącymi się świecami i ozdobami. Znasz inne wyjaśnienie tego elementu dekoracyjnego? (nie Data jak data. Pismo Święte nie podaje daty narodzin Jezusa, dlatego uplasowanie tej daty w roku jest symboliczne. Wybrano datę, w której odbywały się dawne pogańskie święta, bo to naturalne, jak się gdzieś wychodzi z mniejszości. Dlatego, że cię oszukano za dziecka (choć nie wszystkie dzieci tak toSmutne to jest to, że stada dorosłych ludzi nadal wierzą w dziecinne Smutne jest to, że stada dorosłych ludzi przestają wierzyć i czynią boga ze swojego rozumu nie dostrzegając jego ułomności oraz stawiają ateistyczne dogmaty nad Bożym Słowem. Ależ ja nigdy w życiu nie odebrałem tego jako krzywdy! Wiem. Ale siedzi to w tobie. Mam nadzieję, że kiedyś to przełamiesz i powierzysz swoje życie Bogu. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-27 16:57:41 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 14:00, Andrzej Lawa pisze:
Cóż, rozwiązaniem jest obowiązkowa nauka w szkołach ściśle ateistycznych No tak, jakże by wyznawca ateizmu mógł napisać coś innego. A ja jako wyznawca chrześcijaństwa napiszę, że rozwiązaniem jest powszechna i silna ewangelizacja, żeby dać odpór islamowi. I zakończenie tolerancji wobec innych niż chrześcijaństwo religii, także ateistów. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-27 17:28:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 16:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 27.04.2013 14:00, Andrzej Lawa pisze: Tia, wbijać dzieciom jedne brednie, żeby nie narazić ich na inne brednie... Dodatkowy problem: doktryna chrześcijańska też promuje bezmyślne, niekontrolowane mnożenie. Jak np. ta para oszołomów z USA, co się już 20 dzieci dorobiła. Pięknie by Polska wyglądała, jakby wszystkie polskie pary poszły za ich przykładem. |
|
Data: 2013-04-27 18:22:44 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 18:12, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Tia, wbijać dzieciom jedne brednie, żeby nie narazić ich na inne A jakie to niby są brednie? Bo generalnie ateistyczne podejście sprowadza się do: 1. nie mnożyć zbędnych bytów, typu latające czajniczki na orbicie Saturna czy magiczne niewidzialne różowe jednorożce (formalnie to się nazywa brzytwą Ockhama) 2. zadawać pytania, badać i nie bać się przyznać do niewiedzy (np. gdybym nie wiedział jak działa komputer, to szukałbym odpowiedzi, a nie wymyślałbym sobie małych krasnoludków zasuwających w magicznym pudełku bo trafiłem na starą bajkę opisującą komputer jako takie magiczne urządzenie, jak to metaforycznie robią teiści) Dodatkowy problem: doktryna chrześcijańska też promuje bezmyślne, No i właśnie dlatego uważam, że jesteś kompletnym idiotą. 20 dzieci na parę w każdym pokoleniu... Policz sobie, jak szybko rosła by populacja. Czy może matematyka to dla ciebie też "ateistyczna brednia"? Pięknie by Polska wyglądała, jakby wszystkie polskie pary poszły za ich Statystycznie rodziny wielodzietne z reguły są rodzinami patologicznymi lub przynajmniej żyjącymi w skrajnym ubóstwie. Pięęęęęęęęękne marzenie. |
|
Data: 2013-04-27 18:12:36 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 17:28, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 27.04.2013 16:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No nie. Dlatego jestem przeciwny wbijaniu ateistycznych bredni... Dodatkowy problem: doktryna chrześcijańska też promuje bezmyślne, Wspaniała postawa chrześcijańska. Pięknie by Polska wyglądała, jakby wszystkie polskie pary poszły za ich Aż tak daleko z marzeniami nie sięgam. Ja marzę, żeby każde polskie małżeństwo miało trójkę. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-27 18:55:57 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 18:22, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 27.04.2013 18:12, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Tak na szybko, to: że Boga nie ma. że świat stworzyła bezosobowa siła. że niepotwierdzona i wielokrotnie obalana teoria ewolucji Darwina powinna być nauczana powszechnie. że homoseksualizm nie jest chorobą że homoseksualizm należy tolerować a nawet wspierać No i właśnie dlatego uważam, że jesteś kompletnym idiotą.Dodatkowy problem: doktryna chrześcijańska też promuje bezmyślne,Wspaniała postawa chrześcijańska. Z pełną wzajemnością. 20 dzieci na parę w każdym pokoleniu... Policz sobie, jak szybko rosła No. Przyjemnie szybko. Cud mniód, niestety marzenie ściętej głowy :( Statystycznie rodziny wielodzietne z reguły są rodzinami patologicznymiPięknie by Polska wyglądała, jakby wszystkie polskie pary poszły za ichAż tak daleko z marzeniami nie sięgam. Ja marzę, żeby każde polskie Nie z powodu dzietności, a już na pewno nie z powodu posiadania trójki dzieci. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-27 19:22:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 18:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
No nie. Dlatego jestem przeciwny wbijaniu ateistycznych bredni...A jakie to niby są brednie? Kłamiesz. Racjonaliści do spraw, których nie mieli możliwości zbadać mają następujące podejście: nie wiemy - trzeba to zbadać. Przedstaw obiektywnie weryfikowalne narzędzie do zbadania tej hipotezy (pamiętaj, żeby najpierw tego "boga" ściśle zdefiniować) i zacznie się badanie. Twoje (i każdego innego ograniczonego fundziaka) podejście to: "tego nie rozumem... czyli to pewnie Bóg zrobił!" że świat stworzyła bezosobowa siła. "Świat" w sensie "Ziemia"? Mechanizm powstawania planet jest już dość dokładnie rozpracowany i stanowi powszechnie uznany naukowy fakt. "Świat" sensie "obecnie obserwowany kosmos"? Mechanizm jego powstania jest nieźle rozpracowany, przynajmniej do punktu osobliwego, i nie wymaga obecności świadomości. Co było wcześniej? Prace trwają. Przy twoim podejściu "bóg stworzył człowieka" muszę odpowiedzieć: jaki idiota stawia centrum rozrywki razem (w jednym miejscu) z zakładem utylizacji odpadów? że niepotwierdzona i wielokrotnie obalana teoria ewolucji Darwina Kłamiesz. Ewolucja jest stwierdzonym naukowo faktem. Jeśli potrafiłbyś ją obalić - dostałbyś Nobla z biologii. powinna być nauczana powszechnie. Pewnie, że powinna, jak każdy inny dział NAUKI. że homoseksualizm nie jest chorobą Bo nie jest. że homoseksualizm należy tolerować Bo należy. Podobnie jak np. inny kolor skóry czy włosów. a nawet wspierać W zakresie takim samym jak dla każdej innej prześladowanej przez lokalnych fundziuaków mniejszości - jak najbardziej. No i właśnie dlatego uważam, że jesteś kompletnym idiotą.Dodatkowy problem: doktryna chrześcijańska też promuje bezmyślne,Wspaniała postawa chrześcijańska. Tylko jako osoba ślepo wierząca w zbiór legend bandy ograniczonych nomadów z epoki brązu, nie jesteś wiarygodny. 20 dzieci na parę w każdym pokoleniu... Policz sobie, jak szybko rosła I bardzo dobrze. Każdy, kto chciałby realnie wprowadzić taki model rodziny jako powszechny przy obecnym stanie populacji, zasługuje na ścięcie głowy. Statystycznie rodziny wielodzietne z reguły są rodzinami patologicznymiPięknie by Polska wyglądała, jakby wszystkie polskie pary poszły za ichAż tak daleko z marzeniami nie sięgam. Ja marzę, żeby każde polskie Zgoda - wielodzietność "tylko" pogłębia ich problemy. Podstawowym ich problemem jest głupota. Ludzie inteligentni i mający kontakt z rzeczywistością wiedzą, że przy braku możliwości kolonizacji nowych światów wzrost populacji należy wyhamować a nawet odwrócić. |
|
Data: 2013-04-28 08:11:08 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 19:22, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 27.04.2013 18:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze: że świat stworzyła bezosobowa siła."Świat" w sensie "Ziemia"? Świat w sensie całości. > Mechanizm powstawania planet jest już dość > dokładnie rozpracowany i stanowi powszechnie uznany naukowy fakt. Nijak nie udowadnialny, bo badany z wnętrza. I nijak nie sprzeczny z chrześcijaństwem. "Świat" sensie "obecnie obserwowany kosmos"? Mechanizm jego powstania Tak, tak, niech trwają. Ateiści muszą się nakręcać jakoś, a szatan klaszcze z radości. Przy twoim podejściu "bóg stworzył człowieka" muszę odpowiedzieć: jaki Ojejku, Bo Ty Byś To Zrobił Inaczej. A Bóg zrobił tak. że niepotwierdzona i wielokrotnie obalana teoria ewolucji DarwinaKłamiesz. Ewolucja jest stwierdzonym naukowo faktem. Tak, ewolucja jako zmiany przystosowawcze wewnątrz gatunków. Natomiast teoria Darwina, że z niczego kolejnymi etapami można wyhodować człowieka jest po prostu teorią. Jeśli potrafiłbyś ją obalić - dostałbyś Nobla z biologii. Nieraz w tym wątku rzucałeś tezy, jak to wystarczy 1 wyjątek, żeby obalić teorię. A jak kreacjoniści dostarczają kolejne i kolejne organizmy, które nie pasują do tej teorii i nie da się wykazać w jaki sposób i z czego mogłyby powstać i jakie musiały by być warunki powstawania, to wciąż ateiści tę teorię lansują. że homoseksualizm nie jest chorobąBo nie jest. Tak, bo kilku ,,specjalistów'' pod naciskami politycznymi się spotkało i tak zagłosowało. Za jakiś czas zapewne zbiorą się i zagłosują za zoofilią (już są ruchy w kierunku nacisków do jej dopuszczenia), a za jakiś czas może i za pedofilią. że homoseksualizm należy tolerowaćBo należy. Podobnie jak np. inny kolor skóry czy włosów. Nie. Nie należy. Jest to choroba umysłu, zboczenie i do tego zagrożenie społeczne. Tylko jako osoba ślepo wierząca w zbiór legend bandy ograniczonychZ pełną wzajemnością.No i właśnie dlatego uważam, że jesteś kompletnym idiotą.Dodatkowy problem: doktryna chrześcijańska też promuje bezmyślne,Wspaniała postawa chrześcijańska. Tylko jako osoba wierząca w bezsensowną teorię Darwina oraz nazywająca Boga, który będzie cię sądził, palantem, nie jesteś wiarygodny. Zgoda - wielodzietność "tylko" pogłębia ich problemy. Podstawowym ich Owszem. Co nie znaczy, że wielodzietność u tych, co tych problemów nie mają, jest zła. Ludzie inteligentni i mający kontakt z rzeczywistością wiedzą, że przy Tak, tak. Należy doprowadzić do zniknięcia gatunku ludzkiego. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-28 12:32:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 28.04.2013 08:11, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 27.04.2013 19:22, Andrzej Lawa pisze: Całości planety? Mechanizm poznany. Dawaj dalej. > Mechanizm powstawania planet jest już dość Kłamiesz. I nijak nie sprzeczny z Kłamiesz. "Świat" sensie "obecnie obserwowany kosmos"? Mechanizm jego powstania Brednie. Przy twoim podejściu "bóg stworzył człowieka" muszę odpowiedzieć: jaki Bo ty de facto twierdzisz, że bóg jest idiotą. TY. Nie ja. że niepotwierdzona i wielokrotnie obalana teoria ewolucji DarwinaKłamiesz. Ewolucja jest stwierdzonym naukowo faktem. Kłamiesz. Albo nie rozumiesz słowa "teoria" w kontekście naukowym. Badania wykopalisk, w tym badania DNA - wszytko pasuje. Jeśli potrafiłbyś ją obalić - dostałbyś Nobla z biologii. Kłamiesz. [ciach] Za jakiś czas zapewne zbiorą się i zagłosują za zoofilią (już są ruchy w Ja ci bardzo współczuję, że twój wymarzony partner/partnerka ma rozwój emocjonalny dziecka i inteligencję zwierzęcia, ale znowu kłamiesz. że homoseksualizm należy tolerowaćBo należy. Podobnie jak np. inny kolor skóry czy włosów. Kłamiesz. zboczenie i do tego zagrożenie społeczne. Kłamiesz. Tylko jako osoba ślepo wierząca w zbiór legend bandy ograniczonychZ pełną wzajemnością.No i właśnie dlatego uważam, że jesteś kompletnym idiotą.Dodatkowy problem: doktryna chrześcijańska też promuje bezmyślne,Wspaniała postawa chrześcijańska. Ewolucja została udowodniona i każdy następny rok przynosi nowe dowody. Boga, który będzie cię sądził, palantem, nie jesteś wiarygodny. Mhm. Nie jestem wiarygodny bo jestem zdolny do niezależnej oceny twoich urojeń? Fascynujące. Zgoda - wielodzietność "tylko" pogłębia ich problemy. Podstawowym ich Z tym że ci, co tych problemów nie mają, zachowują rozsądek względem liczby dzieci. Ludzie inteligentni i mający kontakt z rzeczywistością wiedzą, że przy Primo: do zniknięcia to właśnie bezmyślne i nieograniczone rozmnażanie prowadzi. Secundo: odróżnił łaskawie, tępy fundziaku, ustabilizowanie populacji na utrzymywalnym poziomie do czasu umożliwienia masowej kolonizacji innych światów, od zlikwidowania populacji. Tertio: to wy, fundziacy, marzycie o końcu świata i tym samym ludzkości. |
|
Data: 2013-04-28 15:39:22 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 28.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Ojejku, Bo Ty ByĹ To ZrobiĹ Inaczej. A BĂłg zrobiĹ tak. No. Jak jakiĹ projektant zaprojektowaĹ Ĺwiadomie coĹ takiego, jak nerw krtaniowy wsteczny (najlepiej zobaczyÄ u Ĺźyrafy), to jest ciÄĹźko upoĹledzony na umyĹle. Ergo: "Jahwe to debil" albo "Jahwe nie stworzyĹ Ĺźyrafy". Tertium non datur :-) Tak, ewolucja jako zmiany przystosowawcze wewnÄ trz gatunkĂłw. Natomiast teoria Darwina, Ĺźe z niczego kolejnymi etapami moĹźna wyhodowaÄ czĹowieka jest po prostu teoriÄ . Tak, tylko teoriÄ naukowÄ (falsyfikowalnÄ , ale nie sfalsyfikowanÄ ). Nie to, co Ĺźydowska mitologia... BajdeĹej, poszukaj sobie sĹowa-klucza "specjacja" i zobacz, w ilu przypadkach udaĹo siÄ jÄ zaobserwowaÄ (tu, teraz). Nie. Nie naleĹźy. Jest to choroba umysĹu, zboczenie i do tego zagroĹźenie spoĹeczne. Wypisz wymaluj definicja religii (oczywiĹcie nie mĂłwiÄ tu o niedzielnych katolikach, co to lubiÄ rytuaĹy, tradycjÄ i miĹe poczucie przynaleĹźnoĹci do stada, ale o tych, ktĂłrzy te bzdury biorÄ na powaĹźnie). -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-28 17:52:46 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 28.04.2013 12:32, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 28.04.2013 08:11, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Całości wszechświata, kosmosu, jak to nazwiesz. Mechanizm poznany. Nawet jeśli (choć nie ma takiej naukowej możliwości, bo brak jest punktu odniesienia) i założymy, że to poznanie jest właściwe, to nie jest ono sprzeczne z tym, że zostało zainicjowane przez osobowego Boga a nie przez bezosobową Siłę Fizyki. > Mechanizm powstawania planet jest już dośćKłamiesz. Ależ oczywiście, naukowcy wydostali się poza wszechświat i badają go z zewnątrz tylko ja kłamię, że od środka. I nijak nie sprzeczny zKłamiesz. Ciekawe gdzie widzisz te sprzeczności, nawet jak przyjąć na wiarę, że badania prowadzone przez ateistów przypadkowo dały właściwy wynik. Bo ty de facto twierdzisz, że bóg jest idiotą.Przy twoim podejściu "bóg stworzył człowieka" muszę odpowiedzieć: jakiOjejku, Bo Ty Byś To Zrobił Inaczej. A Bóg zrobił tak. Wg twoich kryteriów, gdyż nie podoba ci się to, co stworzył. Mi się podoba i uważam, że jest to idealne, tak jak sam Bóg. Bo Bóg jest wzorcem idealności. Jeśli potrafiłbyś ją obalić - dostałbyś Nobla z biologii. Kłamiesz. Za jakiś czas zapewne zbiorą się i zagłosują za zoofilią (już są ruchy wJa ci bardzo współczuję, że twój wymarzony partner/partnerka ma rozwój Kłamiesz. Kłamiesz.Nie. Nie należy. Jest to choroba umysłu,że homoseksualizm należy tolerowaćBo należy. Podobnie jak np. inny kolor skóry czy włosów. Kłamiesz. zboczenie i do tego zagrożenie społeczne.Kłamiesz. Kłamiesz. Tylko jako osoba wierząca w bezsensowną teorię Darwina oraz nazywającaEwolucja została udowodniona i każdy następny rok przynosi nowe dowody. Nawet jeśli, to nie jest sprzeczna z chrześcijaństwem. Aczkolwiek ja w te dowody nie wierzę. Ale nie potępiam tych, co wierzą, bo to jedna z możliwości. Pozostaje wiara. Boga, który będzie cię sądził, palantem, nie jesteś wiarygodny.Mhm. Nie jestem wiarygodny bo jestem zdolny do niezależnej oceny twoich Nie jesteś wiarygodny, bo nie jesteś zdolny do pojęcia istnienia Boga oraz Jego wpływu na świat. Owszem. Co nie znaczy, że wielodzietność u tych, co tych problemów nieZ tym że ci, co tych problemów nie mają, zachowują rozsądek względem Jeżeli przez rozsądek masz na myśli małą liczbę dzieci, to nie zachowują, bo mała liczba dzieci, jeśli ma się warunki na większą, jest zdecydowanie nierozsądnym posunięciem. Primo: do zniknięcia to właśnie bezmyślne i nieograniczone rozmnażanieLudzie inteligentni i mający kontakt z rzeczywistością wiedzą, że przyTak, tak. Należy doprowadzić do zniknięcia gatunku ludzkiego. Nie. Oni prowadzi do rozwoju. Secundo: odróżnił łaskawie, tępy fundziaku, ustabilizowanie populacji na Zrozum łaskawie, tempy plampuku, że cywilizacja musi się rozwijać inaczej zginie. Tertio: to wy, fundziacy, marzycie o końcu świata i tym samym ludzkości. A wy, plampuki, marzycie o panowaniu szatana. No nic, poziom szamba znacznie się obniżył. Zabawa w kłamiesz-kłamiesz-kłamiesz mnie mało kręci, będę się wycofywał z tej dyskusji. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-28 18:36:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 28.04.2013 17:52, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
[ciach] Ĺźe Ĺwiat stworzyĹa bezosobowa siĹa."Ĺwiat" w sensie "Ziemia"? Do kilku sekund po punkcie osobliwym teorie pĂłki co dziaĹajÄ Ĺadnie i sÄ stopniowo coraz precyzyjniejsze. Mechanizm poznany. Ale to jest mnoĹźenie zbÄdnych bytĂłw - rĂłwnie dobrze moĹźesz upieraÄ siÄ, Ĺźe kwiaty swoje kolory zawdziÄczajÄ Pigmentowym Wróşkom. > Mechanizm powstawania planet jest juĹź doĹÄKĹamiesz. Jak ty maĹo wiesz o nauce... Typowy fundziak. I nijak nie sprzeczny zKĹamiesz. AleĹź nie przypadkowo. DziÄki temu, Ĺźe zamiast zadowoliÄ siÄ odpowiedziÄ "to BĂłg!" zadawali pytania i zgĹÄbiali temat. Bo ty de facto twierdzisz, Ĺźe bĂłg jest idiotÄ .Przy twoim podejĹciu "bĂłg stworzyĹ czĹowieka" muszÄ odpowiedzieÄ: jakiOjejku, Bo Ty ByĹ To ZrobiĹ Inaczej. A BĂłg zrobiĹ tak. WidziaĹeĹ, jak tworzyĹ? podoba i uwaĹźam, Ĺźe jest to idealne, tak jak sam BĂłg. Bo BĂłg jest Egomaniak ze skĹonnoĹciÄ do genocydu jest ideaĹem? LOL To taki Hitler byĹ niemalĹźe idealny. Jedynym jego problemem byĹo to, Ĺźe przegraĹ. JeĹli potrafiĹbyĹ jÄ obaliÄ - dostaĹbyĹ Nobla z biologii. Drugie siÄ nie liczy. Za jakiĹ czas zapewne zbiorÄ siÄ i zagĹosujÄ za zoofiliÄ (juĹź sÄ ruchy wJa ci bardzo wspĂłĹczujÄ, Ĺźe twĂłj wymarzony partner/partnerka ma rozwĂłj Patrz wyĹźej. KĹamiesz.Nie. Nie naleĹźy. Jest to choroba umysĹu,Ĺźe homoseksualizm naleĹźy tolerowaÄBo naleĹźy. Podobnie jak np. inny kolor skĂłry czy wĹosĂłw. MieÄ zaciÄcie... MieÄ zaciÄcie... zboczenie i do tego zagroĹźenie spoĹeczne.KĹamiesz. Udowodnij. Tylko jako osoba wierzÄ ca w bezsensownÄ teoriÄ Darwina oraz nazywajÄ caEwolucja zostaĹa udowodniona i kaĹźdy nastÄpny rok przynosi nowe dowody. AleĹź jest. Aczkolwiek ja w te dowody nie wierzÄ. Bo jesteĹ gĹupi i wiÄcej dla ciebie warta jest staroĹźytna mitologia niĹź nowoczesna nauka. Dzieci teĹź leczysz wkĹadajÄ c do pieca na trzy zdrowaĹki? Ale nie potÄpiam tych, co wierzÄ , bo to jedna z Mylisz wiarÄ z wiedzÄ . Boga, ktĂłry bÄdzie ciÄ sÄ dziĹ, palantem, nie jesteĹ wiarygodny.Mhm. Nie jestem wiarygodny bo jestem zdolny do niezaleĹźnej oceny twoich Jestem zdolny. Przedstaw dowody, to pogadamy. Nie jestem zdolny do przyjmowania bajek za fakty - czy to o ĹwiÄtym mikoĹaju, czy o krasnoludkach, czy o innych mitycznych stworzeniach. Owszem. Co nie znaczy, Ĺźe wielodzietnoĹÄ u tych, co tych problemĂłw nieZ tym Ĺźe ci, co tych problemĂłw nie majÄ , zachowujÄ rozsÄ dek wzglÄdem Ale nie ma warunkĂłw. Ludzi na Ĺwiecie jest za duĹźo. A ciĹnienie demograficzne to podĹoĹźe wielu konfliktĂłw. Primo: do znikniÄcia to wĹaĹnie bezmyĹlne i nieograniczone rozmnaĹźanieLudzie inteligentni i majÄ cy kontakt z rzeczywistoĹciÄ wiedzÄ , Ĺźe przyTak, tak. NaleĹźy doprowadziÄ do znikniÄcia gatunku ludzkiego. Bredzisz. Secundo: odróşniĹ Ĺaskawie, tÄpy fundziaku, ustabilizowanie populacji na RozwijaÄ - tak. Bezrozumnie pomnaĹźaÄ populacjÄ - nie. Znajdziesz nowe Ĺwiaty do kolonizacji i sposĂłb taniego transportu nadmiaru populacji - proszÄ uprzejmie. PĂłki co - po to mamy antykoncepcjÄ, Ĺźeby nie wyginÄ Ä poprzez nadmierne rozmnoĹźenie. Tertio: to wy, fundziacy, marzycie o koĹcu Ĺwiata i tym samym ludzkoĹci. Nie znam tego sĹowa. marzycie o panowaniu szatana. KĹamiesz. W te bajki teĹź Ĺźaden ateista nie wierzy. No nic, poziom szamba znacznie siÄ obniĹźyĹ. Zabawa w Ale to nie moja wina, Ĺźe ty uporczywie kĹamiesz. No chyba Ĺźe jesteĹ aĹź tak gĹupi i niechcÄ cy piszesz te brednie. |
|
Data: 2013-04-20 16:49:43 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 16:07, Maruda pisze:
Ale wytĹumacz mi hiki, dlaczego ta prawda z takim trudem dociera do Nie dociera, bo to nie prawda, a utopijne rojenia niepoprawnych idealistĂłw. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-20 17:03:50 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 16:49, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 20.04.2013 16:07, Maruda pisze: Obecnie masz rojenia. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 18:02:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 16:49, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 20.04.2013 16:07, Maruda pisze:Idealistów? Raczej ograniczonych idiotów - taki nasz polski odpowiednik amerykańskiej "partii herbaty", notabene podręcznikowych "użytecznych idiotów" dla ludzi mających zupełnie przeciwne cele niż elektorat tej partii. |
|
Data: 2013-04-19 17:34:39 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 17:12, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 19 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: To jest rzecz wtórna. Możliwe, że przy 7 lokalach jeszcze by się dało samodzielnie, ale przy 700 już na pewno nie. I to chcę pokazać. Że nie da się rządzić krajem BEZPOŚREDNIO. Sugeruję nieprawidłowość argumentu. Ale nie rozmawialiśmy o 7 lokalach, tylko o tym, że od pewnej skali nie ma wyjścia. Lokale to był tylko przykład i nie chodziło o graniczną liczbę ale o to, że od pewnego momentu się nie da inaczej i już. Inny też podałem. Organizacja charytatywna. Do pewnego poziomu działań można pójść do potrzebującej sąsiadki i przynieść jej węgla. Ale od pewnego poziomu działań musi zaistnieć organizacja charytatywna, która np. zorganizuje noclegownie dla bezdomnych czy też jadłodajnię z biedazupkami. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 19:51:47 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Fri, 19 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 19.04.2013 17:12, Gotfryd Smolik news pisze: To jest rzecz pierwotna - tłumaczę że przykład jest zły. Nie odnoszę się do tezy, nie odnoszę się do intencji, nie odnoszę się do wniosków. Do przykładu. Możliwe, że przy 7 lokalach jeszcze by się dało samodzielnie, ale przy 700 już na pewno nie. "być może nie", łykam taki argument ;) I to chcę pokazać. To trzeba było się posłużyć przykładem 700-osobowym, a nie 10-osobowym, i to właśnie krytykuję. Wszelka przesada jest szkodliwa, ta w dobieraniu przykładów również. Sugeruję nieprawidłowość argumentu. Ależ dokładnie tak, podałeś KONKRETNY przykład 10 wspólników. To jest zły przykład i tyle. tylko o tym, że od pewnej skali nie ma wyjścia. Argumentację rozumiem, co nie znaczy że podzielam (patrz demokrecja bezpośrednia w Atenach, tam było raczej sporo ponad 700 uprawnionych) Lokale to był tylko przykład No to tłumaczę że PRZYKŁAD BYŁ ZŁY. Jak pisać, większymi literkami? Chyba sprawię sobie program do układania takich duuuużych literek za pomocą ASCI-art :| Inny też podałem. Ale ja się do "innego" NIE ODNOSIŁEM! (dotąd) Musisz się koniecznie bawić w odmianę Stokrotki? (w wątku obok robi dokładnie to samo - próbuje dyskutować nad tezą której NIE krytykowałem). Ale tak offtopicznie, skoro już o przykładach mowa: Organizacja charytatywna. Do pewnego poziomu działań można pójść do potrzebującej sąsiadki i przynieść jej węgla. Przechlapane. Może bym i poszedł, ale za nic się do tego nie publicznie nie przyznał. Biedna sąsiadka. Ale od pewnego poziomu działań musi zaistnieć organizacja charytatywna, która np. zorganizuje noclegownie dla bezdomnych czy też jadłodajnię z biedazupkami. No i przykład jest tak samo zły jak 10 lokali - limit w przypadku polskich przepisów podatkowych wynosi 1 (slownie jeden). Niekorzystanie przy "usłudze" z pośrednictwa fundacji podlega pod podatek dochodowy, art.11 PDoOF. O VAT nie wspominam bo inaczej działa (ale również z "zastrzeżeniem fundacji"). Wartość materialną w postaci rzeczy, praw majątkowych czy pieniędzy można (do rozsądnego limitu zwolnienia) podarować bez podatku, "usłużenia" nie. Tako rzekł polski Sejm. "nie polecam" ;) (do roli przykładu) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-19 23:08:58 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 19:51, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 19 Apr 2013, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: PrzykĹad jest dobry. Po prostu wrzuciĹeĹ wartoĹÄ granicznÄ , ktĂłra wydaje ci siÄ dyskusyjna czy bardziej koniecznoĹÄ zarzÄ du wynika z prawa czy bardziej z potrzeby. A moĹźe to prawo powstaĹo bo taka jest potrzeba? CoĹ jak prawo, ktĂłre np. mnie jeszcze obejmowaĹo: ,,musisz zaszczepiÄ swoje dziecko na ospÄ''. I to chcÄ pokazaÄ. A podaĹem 10-osobowy? Nic o liczebnoĹci nie pisaĹem. Ja miaĹem na myĹli 700, ty 7, a to po prostu takie maĹe niedopowiedzenie. AleĹź dokĹadnie tak, podaĹeĹ KONKRETNY przykĹad 10 wspĂłlnikĂłw. Nie. NapisaĹem, cytujÄ: ========= I temu nie przeczÄ. TwierdzÄ tylko, Ĺźe nie da siÄ ,,bezpoĹrednio'' zarzÄ dzaÄ takim systemem, bo jest on za duĹźy i musi byÄ kadra zarzÄ dzajÄ ca. MĂłj ojciec zarzÄ dza domem sam z mojÄ siostrÄ , bez poĹrednikĂłw, ale juĹź w kamienicy siÄ powierza zarzÄ d jakiejĹ zewnÄtrznej firmie. A w skali miasta juĹź musi byÄ rada miasta i inne wĹadze. Co dopiero w skali PaĹstwa. ========= TrochÄ moĹźe sĹowo Kamienica mnie oskarĹźa :) bo ciÄĹźko KamienicÄ na 700 kamienica 1. ÂŤmurowany dom mieszkalny o kilku piÄtrach i wielu mieszkaniac i pewnie moĹźe i faktycznie bliĹźej tych twoich 10 niĹź 700, po prostu piszÄ c to miaĹem na myĹli mechanizm, a nie konkretne liczby mieszkaĹ. Poza tym, to, Ĺźe prawo wymusza takie powierzanie, to prawo jest uchwalone spoĹecznie. Bo wĹaĹnie spoĹeczeĹstwo doszĹo do wniosku, Ĺźe siÄ powierza, bo to juĹź za duĹźo na bezpoĹredni nadzĂłr. tylko o tym, Ĺźe od pewnej skali nie ma wyjĹcia.ArgumentacjÄ rozumiem, co nie znaczy Ĺźe podzielam Niestety nie znam zasad jej dziaĹania, ale na ile szybko wywikipediaĹem, to Eklezja liczyĹa sobie 30-40 tys. obywateli; To Ĺşdziebko mniej jednak niĹź PolakĂłw. I teĹź raczej szczerze wÄ tpiÄ, Ĺźe zawsze siÄ ich tyle zbieraĹo cztery razy w miesiÄ cu. RĂłwnieĹź sĹabo widzÄ zastosowanie tego w dzisiejszych czasach, jak siÄ kurwa nawet 30 rodzicĂłw nie umi zebraÄ na zebraniu dla rodzicĂłw raz na semestr w szkole. Lokale to byĹ tylko przykĹad MoĹźesz pisaÄ nawet krwiÄ , ale tym razem siÄ mylisz. Organizacja charytatywna. Do pewnego poziomu dziaĹaĹ moĹźna pĂłjĹÄ doPrzechlapane. Tak, wiem, Palikot ciÄ dopadnie, tak jak dopadĹ Jezusa. Ale nie o tym mowa (pacz niĹźej) Ale od pewnego poziomu dziaĹaĹ musi zaistnieÄ organizacja I znowu bĹÄdnie mieszasz prawo z Ĺźyciem. Nie zrozumiaĹeĹ przykĹadu. Ja pisaĹem o fizycznych ograniczeniach, a nie prawnych[1]. PokazywaĹem, Ĺźe nawet jak grupowi JKM-owcy zlikwidujÄ paĹstwo, to ich radosne woĹania o bezpoĹredniej pomocy lepszej niĹź poĹrednia spalÄ na panewce, bo sÄ fizyczne ograniczenia. I w pewnej skali juĹź siÄ nie da bezpoĹrednio, a w pewnej moĹźe siÄ i jeszcze da, ale realnoĹÄ jest doĹÄ niska. (w koĹcu rozwaĹźamy pomysĹy na reformÄ, wiÄc nie moĹźemy wysuwaÄ tego, Ĺźe jakieĹ prawo stoi na drodze, bo skoro grupowi JKMowcy zreformujÄ po swojemu, to jasne jest, Ĺźe stojÄ ce na drodze prawo teĹź zmieniÄ ) -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 15:12:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 14:47, Dominik & Co pisze:
Dnia 19.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:Pewnie. Dlatego najlepiej wszystko robiÄ samodzielnie. Bez poĹrednikĂłw, podwykonawcĂłw. Jeden (ponoÄ) znakomity polityk wprowadziĹ tÄ zasadÄ na skalÄ caĹego kraju. To podejĹcie nosi nazwÄ dĹźucze ;-> -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-19 14:54:37 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 19.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a:
Pewnie. Dlatego najlepiej wszystko robiÄ samodzielnie. Bez poĹrednikĂłw, Wolisz kupiÄ mieszkanie sam, czy przez poĹrednika? A samochĂłd? Moze przeczytaj jeszcze raz. Nie robiÄ, a kupowaÄ. Dlaczego takie be jest kupowanie usĹug medycznych bez poĹrednika, a na przykĹad ĹźywnoĹci- nie? podwykonawcĂłw. Jeden (ponoÄ) znakomity polityk wprowadziĹ tÄ zasadÄ na skalÄ caĹego kraju. To podejĹcie nosi nazwÄ dĹźucze ;-> Ĺťeby krytykowaÄ wypadaĹoby rozumieÄ, o czym mowa... -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-19 20:16:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 16:54, Dominik & Co pisze:
Dnia 19.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał/a: Przez pośrednika. Nie chce mi się latać i szukać. Moze przeczytaj jeszcze raz. Nie robić, a kupować. Uzyskać dany produkt. Kartofel a ziemniak. Dlaczego takie be jest kupowanie usług medycznych bez pośrednika, Nie jest "be", tylko jest bardzo kosztowne. I pamiętaj że prywatny ubezpieczyciel to też pośrednik. a na przykład żywności- nie? O, żywność kupujesz prosto od producenta? Czekoladę sam sobie robisz z własnego ziarna kakaowca? podwykonawców. Jeden (ponoć) znakomity polityk wprowadził tę zasadę na No to postaraj się zrozumieć. |
|
Data: 2013-04-19 20:24:17 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 19.04.2013 20:16, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 19.04.2013 16:54, Dominik & Co pisze: Ale to zla analogia. Nie WOLISZ. Tylko MUSISZ kupic mieszkanie przez posrednika. Tak dzialaja nasze ustawy. Nie ma, ze mozesz. TY MUSISZ. Czy ci sie podoba, czy nie, MUSISZ, bo jak nie to dostaniesz KARE. A nawet jak nie kupujesz mieszkania, to MUSISZ placic posrednikowi. Tak dziala ZUS/NFZ. Placisz, bo MUSISZ, zeby byc moze kiedys raz PRZENOCOWAC. Placisz, bo solidarnie cala reszta chce co jakis czas nocowac w tym mieszkaniu. |
|
Data: 2013-04-19 15:12:51 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 14:47, Dominik & Co pisze:
ProĹciutka konstatacja, Ĺźe jeĹli doĹoĹźysz poĹrednikĂłw to kasyPozwolÄ sobie nie zgodziÄ siÄ :) (Tak, to ja - Maruda. I polemizujÄ z TobÄ ! :) ) JeĹli by nie byĹo paĹstwowej sĹuĹźby zdrowia, ministerstwa, NFZ-tu, kontraktĂłw - to nagle okazaĹoby siÄ, Ĺźe okreĹlone procedury (takĹźe leczenia raka) sÄ taĹsze, niĹź dotychczas. Bo wtedy instytuty onkologii, zakĹady chemio- i radioterapii zaczÄĹyby konkurowaÄ miÄdzy sobÄ cenami i jakoĹciÄ usĹug, a nie ukĹadami i ĹapĂłwkami u szefĂłw NFZ. A i pacjent w porozumieniu ze SWOIM lekarzem wybieraĹby racjonalnie oĹrodek i terapiÄ. OczywiĹcie wg tegoĹź schematu lekarstwa teĹź by znaczÄ co potaniaĹy, gdyby nagle okazaĹo siÄ, Ĺźe ludzie wolÄ siÄ leczyÄ czosnkiem i innymi babcinymi ziĂłĹkami i metodami, niĹź antybiotykami w cenie ponad 100zĹ/kuracjÄ. SkoĹczyĹo by siÄ teĹź kupowanie drogich lekarstw na recepty "R" i "B" do szuflady i nieuĹźywanie ich potem, jak ciÄ gle jeszcze robi znaczÄ cy % zwĹaszcza starszych ludzi. "NapisaĹ receptÄ, to wykupiĹam, ale ja tego braÄ nie bÄdÄ, bo uwaĹźam, Ĺźe mi to szkodzi". -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-19 14:58:36 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 19.04.2013 Maruda <maruda@null.com> napisaĹ/a:
JeĹli by nie byĹo paĹstwowej sĹuĹźby zdrowia, ministerstwa, NFZ-tu, kontraktĂłw - to nagle okazaĹoby siÄ, Ĺźe okreĹlone procedury (takĹźe leczenia raka) sÄ taĹsze, niĹź dotychczas. W dalszej perspektywie oczywiĹcie tak. Ale chodzi mi o to, Ĺźeby wskazaÄ, Ĺźe 50 zĹ skĹadki utopione we wspĂłlnym worze NFZ (50 juĹź po odjÄciu "prowizji za zarzÄ dzanie") na dokĹadnie tÄ samÄ siĹÄ nabywczÄ , co 50 zĹ zwyczajnie wyjÄte z kieszeni przy pĹaceniu za usĹugi medyczne. A jak ktoĹ nie moĹźe ĹźyÄ ze strachu, Ĺźe go spotka rzadka potwornie droga w leczeniu choroba, to komercyjne TU czekajÄ z otwartymi ramionami. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-19 20:17:59 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 16:58, Dominik & Co pisze:
A jak ktoś nie może żyć ze strachu, że go spotka rzadka potwornie droga ROTFL A próbowałeś kiedyś znaleźć prywatne KOMPLETNE ubezpieczenie WSZELKICH kosztów leczenia? |
|
Data: 2013-04-19 20:25:59 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 19.04.2013 20:17, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 19.04.2013 16:58, Dominik & Co pisze:Zadna roznica z NFZ i publiczna sluzba zdrowia. JAk masz szczescie to cie beda leczyc, ale mozesz nie miec szczescia i leczenie bedzie finansowane w 70%...... Wykaz istotne roznice miedzy prywatnym, ktore nie finansuje calosci, a publicznym, ktore obiecuje calosc, ale nie dotrzymuje slowa. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 20:32:24 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 20:25, hiki o! pisze:
On 19.04.2013 20:17, Andrzej Lawa wrote: Nikt nigdy nie moĹźe obiecywaÄ caĹoĹci. Tylko trochÄ naginajÄ c rzeczywistoĹÄ moĹźna stwierdziÄ, Ĺźe moĹźna przedĹuĹźaÄ Ĺźycie ludzkie w nieskoĹczonoĹÄ przeznaczajÄ c na to nieskoĹczonÄ iloĹÄ pieniÄdzy. KtoĹ zatem musi podejmowaÄ decyzjÄ - dalej juĹź nie leczymy. Normalnie decyzjÄ takÄ podejmuje chory lub jego rodzina. W ustroju socjalistycznym - doktor Mengele w osobie Ministra Zdrowia. Andrzej widocznie woli, aby decydowaĹ o tym Minister. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-19 20:36:34 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 19.04.2013 20:32, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-04-19 20:25, hiki o! pisze: darmowa obiecuje bezplatne leczenie kazdego i zawsze. KtoĹ zatem musi podejmowaÄ decyzjÄ - dalej juĹź nie leczymy. Ale lekarz, nie urzednik. Normalnie decyzjÄ takÄ podejmuje chory lub jego rodzina. W ustroju No wlasnie, Andrzej widocznie woli, aby decydowaĹ o tym Minister. Coz, niektorzy sluzebnosc maja we krwii -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 20:48:33 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 20:36, hiki o! pisze:
Nikt nigdy nie moĹźe obiecywaÄ caĹoĹci. Nie. Zakres okreĹla ustawa. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-19 22:13:38 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Fri, 19 Apr 2013, hiki o! wrote:
On 19.04.2013 20:32, Liwiusz wrote: Nie bardzo. Ale jest jeszcze trzecie ograniczenie: dopuszczone środki, oraz czwarte: limity. Po pierwsze co rusz jest "wojna" o konkretny lek lub metodę leczenia, po drugie "pan przyjdzie 25 sierpnia ale 2015". Wtedy zamiast "zawsze" powinno być "kiedyś". Nie, nie sugeruję że się DA leczyć "każdego i zawsze", więc pytaniem jest co chciałeś wyrazić: czy to, że leczenie przez NFZ nie jest darmowe? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-19 22:21:56 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 19.04.2013 22:13, Gotfryd Smolik news wrote:
Wtedy zamiast "zawsze" powinno byÄ "kiedyĹ". I dlatego tak chcialbym placic - proporcjonalnie do uslugi. KiedyĹ. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 00:48:59 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 22:13, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 19 Apr 2013, hiki o! wrote: Myślę, że słowem-klucz jest tutaj "obiecuje" :) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-20 00:53:10 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 00:48, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-04-19 22:13, Gotfryd Smolik news pisze:Dokladnie. Ja za obietnice moge zaplacic obietnica, ze zaplace. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 20:42:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 20:32, Liwiusz pisze:
Ktoś zatem musi podejmować decyzję - dalej już nie leczymy. W przypadku ubezpieczenia prywatnego - księgowi ubezpieczyciela. Co za różnica? Andrzej widocznie woli, aby decydował o tym Minister. Uważam, że będzie w tym lepszy niż korporacja, który musi wykazać zysk za wszelką cenę. |
|
Data: 2013-04-19 20:44:56 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 19.04.2013 20:42, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 19.04.2013 20:32, Liwiusz pisze: Zdecydowana. Moge wybrac dowolna z prywatnych firm. Zadnej nie MUSZE.
-- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 20:50:06 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 20:42, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.04.2013 20:32, Liwiusz pisze: Taka, że można wybrać księgowego w innej firmie, albo w ogóle zrezygnować z usług. Andrzej widocznie woli, aby decydował o tym Minister. Być może. Jestem skłonny pozostawić wybór, aby chcące osoby leczyły się via Minister Zdrowia. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-19 20:59:07 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 20:50, Liwiusz pisze:
W przypadku ubezpieczenia prywatnego - księgowi ubezpieczyciela. Kiedy już zachorujesz? |
|
Data: 2013-04-19 21:00:30 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 20:59, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.04.2013 20:50, Liwiusz pisze: Nawet NFZ Cię nie wyleczy, jak się do niego zgłosisz już po zachorowaniu. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-19 21:05:45 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 21:00, Liwiusz pisze:
.... chyba wyszło nie-to, co chciałeś napisać ;)Kiedy już zachorujesz? -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-19 21:16:55 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 21:00, Liwiusz pisze:
Nawet NFZ Cię nie wyleczy, jak się do niego zgłosisz już po zachorowaniu. Gupoty gadasz. Do NFZ przyjmowany jest każdy. Nawet jak się ktoś urodził już chory. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 20:54:52 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 20:44, hiki o! pisze:
Zdecydowana. Moge wybrac dowolna z prywatnych firm. Zadnej nie MUSZE. No. Tak samo jak moĹźesz teraz wybraÄ sobie dowolnego operatora GSM. I co z tego? Ĺťadna z prywatnych firm nie da ci tego co NFZ, bo ich celem jest maksymalizacja funkcji zysku. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 20:53:31 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 20:32, Liwiusz pisze:
Normalnie decyzjÄ takÄ podejmuje chory lub jego rodzina. SÄk w tym, Ĺźe powodem tej decyzji nie bÄdzie ,,juĹź siÄ nic nie da zrobiÄ'' tylko ,,o kurwa nie mam tych 20 tysiÄcy na wszczepienie stentĂłw, wiÄc se umrÄ kurwa na ten zawaĹ, bo co mi pozostaĹo''. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 20:59:08 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 20:53, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 19.04.2013 20:32, Liwiusz pisze: Nie zdradzÄ chyba tajemnicy, jeĹli napiszÄ, Ĺźe kaĹźdy umrze, najczÄĹciej na coĹ, czemu moĹźna byĹo zaradziÄ, stosujÄ c lepsze leki, lepszÄ terapiÄ, tudzieĹź zastosowaÄ profilaktykÄ w odpowiednim czasie. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-19 21:21:30 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 20:59, Liwiusz pisze:
Nie zdradzę chyba tajemnicy, jeśli napiszę, że każdy umrze, najczęściej Nie mów... Masz lek na starość? |
|
Data: 2013-04-19 21:17:57 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 20:59, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-19 20:53, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Ale jednak spoĹeczeĹstwo uznaĹo, Ĺźe bÄdzie prezentowaÄ etykÄ dÄ ĹźÄ cÄ do tego, Ĺźeby jednak ludzie nie umierali tylko z biedy. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 21:35:11 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 19.04.2013 20:53, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 19.04.2013 20:32, Liwiusz pisze:"o kurwa, jest termin na NFZ, juz za 8 lat, refunfujÄ poĹowÄ" -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 23:11:55 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 21:35, hiki o! pisze:
On 19.04.2013 20:53, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Na stenty? Nie, mĂłj ojciec dostaĹ w godzinÄ po tym jak go z zawaĹem dowieĹşli do szpitala. A jak chcesz pokazaÄ, Ĺźe NFZ nie daje rady na wszystko i wszÄdzie, to juĹź dawno mĂłwiĹem, Ĺźe owszem, Ĺźe daje radÄ tyle, na ile ma Ĺrodki. Ale i tak jest to wiÄcej niĹź zero. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-20 00:50:11 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 23:11, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 19.04.2013 21:35, hiki o! pisze: Czyli tÄ TwojÄ socjalistycznÄ etykÄ co to nie moĹźna pozwoliÄ ludziom umieraÄ moĹźna sobie tylko rzyÄ podetrzeÄ. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-20 00:54:27 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 19.04.2013 23:11, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 19.04.2013 21:35, hiki o! pisze:To "wiecej niz zero" bierze sie z lupienia mnie na niemozebnie wielkie kwoty w stosunku do tego, co mozna dostac. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 11:10:40 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 00:50, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-19 23:11, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Podobnie jak twojÄ sadystycznÄ , Ĺźe niech ludzie zdychajÄ wokoĹo, mnie to wali pĂłki jestem mĹody, piÄkny i bogaty. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-20 14:07:41 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 11:10, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 20.04.2013 00:50, Liwiusz pisze: No coz, ani mlody, ani bogaty (w moim mniemaniu), ani piekny nie jestem. A ludzie i tak zdychaja wokolo. I mnie to wkurwia. Nie to, ze zdychaja. Tyko to, iĹź placac tak kurewsko wysokie podatki i parapodatki do "wspolnej kasy" ktore to srodki maja wlasnie ratowac tych ludzi i im sluzyc, maja pomagac tym, co nie maja tak dobrze jak ja... ....a oni dalej umieraja, albo nie sa leczeni. Do kurwy nedzy, place w chuj, i ani ja z tego nic nie mam, ani ci biedni. Jak zlysze ze ktos dostal skiertowanie na leczenie za 4 lata, a wiem, ze choroba, ktora ma rozwija sie i w sumie za 4 lata to moze byc trup, to mna kurwica telepie, patrzac na kwote przelewu do pierdolonego fiskusa. Bo wiem, ze kwota leczenia z moich podatkow uzbiera sie w kilka miesiecy. A sa ludzie co placa jeszcze wiecej. Wiec gdzie do kurwy nedzy ida te pieniadze? Dlaczego tyle place a ludzie umieraja? A to przenosi sie dalej - skoro tamci umieraja, to ja, mimo, ze wplacilem w chuj, jak przyjdzie moj czas to nie dostane pomocy i umre. Dlkatego tak nie cierpie urzedasĂłw. Bo dojÄ wszystkich (mnie, ciebie, tamta pania) a ludziom daja resztki ze stolu. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 06:53:38 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 19.04.2013 Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> napisaĹ/a:
A prĂłbowaĹeĹ kiedyĹ znaleĹşÄ prywatne KOMPLETNE ubezpieczenie WSZELKICH kosztĂłw leczenia? Jakby to ĹwiÄty NFZ gwarantowaĹ... -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-20 16:14:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 08:53, Dominik & Co pisze:
Dnia 19.04.2013 Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> napisał/a:W zakresie ratującym życie w nagłych przypadkach z reguły gwarantuje, nawet jeśli przekracza budżet. Kiedyś autentycznie zainteresowany alternatywą szukałem prywatnej oferty. Nawet w porównaniu z NFZ były gorzej jak gówniane. Może mi coś zaproponujesz, hmm? |
|
Data: 2013-04-20 16:43:27 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 16:14, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 20.04.2013 08:53, Dominik & Co pisze: Nie bedzie alternatywy sensownej -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 16:44:07 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 16:43, hiki o! wrote:
On 20.04.2013 16:14, Andrzej Lawa wrote: ....poki do jednego z ubezpieczycieli (monopolisty) bedzie trzeba pod przymusem placic. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 19:20:23 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Sat, 20 Apr 2013, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 20.04.2013 08:53, Dominik & Co pisze: Apeluję o niezapominanie, że szczególne "procedury ratujące", w tym badawcze i "rozwojowe", fundowane są *spoza* środków NFZ, z budżetu (czyli podatków a nie ubezpieczenia). Kiedyś autentycznie zainteresowany alternatywą szukałem prywatnej oferty. Jest to możliwe, niestety, wypada się zgodzić. Tak samo nie da się kupić OC na rower opartego o zasady zbliżone do OC na samochód. Jedyne znalezione jakiś czas temu to było "europejskie studenckie", niedostępne dla zwykłych mieszkańców Polski. "Czysty rynek" akurat przy ubezpieczeniach nie bardzo działa, z tym, że nie wykluczam iż bardzo istotną przyczyną są ograniczenia prawne w postaci "rozmiaru" ubezpieczyciela (próg wejścia jest tak wysoki, że realna konkurencja nie działa, za to ustawowe wymuszenie tak). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-20 11:12:20 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 08:53, Dominik & Co pisze:
Dnia 19.04.2013 Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> napisaĹ/a: Gwarantuje tyle, na ile jest kasy w funduszu. Tego siÄ nie przeskoczy. Natomiast jak sobie jesteĹ juĹź chory, to nie znajdziesz ubezpieczyciela, co ciÄ ubezpieczy i da leczenie tej choroby. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-20 14:08:15 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 20.04.2013 11:12, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 20.04.2013 08:53, Dominik & Co pisze: No i co z tego? -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-23 07:34:51 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 20.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
A prĂłbowaĹeĹ kiedyĹ znaleĹşÄ prywatne KOMPLETNE ubezpieczenie WSZELKICH NiezupeĹnie. CaĹej kasy na jednego nie da przecieĹź. Wszelkich kosztĂłw nie zagwarantuje nikt. Z samej definicji "wszelkich". A w prasie regularnie pojawiajÄ siÄ jojczenia, jak to ci czy tamci dla NFZ sÄ juĹź zbyt kosztowni... Ja tam wole jawnÄ suma ubezpieczenia. Natomiast jak sobie jesteĹ juĹź chory, to nie znajdziesz ubezpieczyciela, co ciÄ ubezpieczy i da leczenie tej choroby. Jak juĹź masz spalony dom, to nie znajdziesz ubezpieczyciela, ktĂłry ubezpieczy Ci ten spalony dom od spalenia. Dziwi CiÄ to? -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-23 09:37:55 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-23 09:34, Dominik & Co pisze:
Jak juĹź masz spalony dom, to nie znajdziesz ubezpieczyciela, ktĂłry ubezpieczy RozwiĹmy tÄ kwestiÄ - PrzemysĹaw chciaĹby, aby w takim przypadku (juĹź zaistniaĹa choroba) chory nie byĹ pozostawiony bez pomocy. Ale do tego nie trzeba aĹź NFZ ze wszystkimi jego wadami. JeĹli uznamy bowiem, Ĺźe paĹstwo ma fundowaÄ leczenie niektĂłrym chorym, to rĂłwnie dobrze (ba, lepiej i taniej) byĹoby, gdyby to paĹstwo KUPOWAĹO odpowiednie usĹugi dla danych osĂłb na wolnym rynku medycznym, a nie bawiĹo siÄ w ubezpieczalniÄ i lekarza w jednym. Tak samo jak kupuje limuzyny dla siebie, a nie zakĹada fabryki samochodĂłw. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-23 10:03:07 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 09:37, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-23 09:34, Dominik & Co pisze: No ale tak jest. Przychodnie nie sÄ wĹasnoĹciÄ NFZ, tylko sÄ to prywatne jednostki, ktĂłre kontrakty zawierajÄ z NFZ. Dlatego jest tak, Ĺźe idziesz do przychodni ,,termin na lipiec, a prywatnie to na jutro''. Bo moce przerobowe sÄ na np. 100 pacjentĂłw miesiÄcznie, ale NFZ wykupiĹ na 10 pacjentĂłw miesiÄcznie. Szpitale teĹź nie sÄ raczej wprost wĹasnoĹciÄ NFZ (aczkolwiek nie badaĹem wszystkich, moĹźe siÄ mylÄ), choÄ z racji na rozmach i cenÄ, to nie sÄ typowo wĹasnoĹciÄ pojedynczych ludzi jak przychodnie. Ale nadal jest schemat, Ĺźe NFZ wykupuje (zawierane sÄ kontrakty) usĹugi medyczne u nich. I czy wĹaĹcicielem jest fundacja czy UrzÄ d MarszaĹkowski, to detal. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-23 09:56:50 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 09:34, Dominik & Co pisze:
Dnia 20.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: No nie da, bo inni majÄ potrzeby rĂłwnieĹź. StÄ d koszyk ĹwiadczeĹ opracowywany na podstawie analiz potrzeb i funduszy. Wszelkich kosztĂłw nie zagwarantuje nikt. Z samej definicji "wszelkich". Tak. Tylko Ĺźe inny model jest dziaĹania komercyjnych ubezpieczalni. One muszÄ zarobiÄ. Jak jestem np. teraz w trakcie kolejnych operacji, kto mnie ubezpieczy? Nikt. Bo prawdopodobieĹstwo Ĺźe bÄdÄ pĹaciÄ jest = 1. A NFZ przyjmuje nawet chorego od urodzenia, bo to inny model dziaĹa. To wspĂłlnotowa zrzuta narodowa. I zarzÄ d (NFZ) tym zarzÄ dza, rozprowadza, kieruje. A w prasie regularnie pojawiajÄ siÄ jojczenia, jak to ci czy Ja tam wole jawnÄ suma ubezpieczenia. Ale ona jest dla zdrowych, ktĂłrym siÄ przydarza raz coĹ. PisaĹem juĹź, Ĺźe jak mi siÄ urodziĹa pierwsza cĂłrka, to mĂłj tatuĹ w ramach ,,dobry dziadek'' chciaĹ wĹaĹnie jakieĹ takie prywatne ubezpieczenie jej wykupiÄ. Medyk zbadaĹ i wysĹyszaĹ szmery w sercu i ,,sorry, chorych nie ubezpieczamy''. PĂłki masz komercyjne OC i przez 20 lat je pĹacisz tak jak ja, a nie korzystasz, to jest fajnie. Ale jak Ĺźona otarĹa 2 lata temu sÄ siada, to mi OC o 2 progi podskoczyĹo od razu i z tego podskosku opĹaciĹem tyle, ile sÄ siad dostaĹ za zarysowanie. WiÄc to co pĹacÄ to ubezpieczyciel zjada na siebie, a jak trzeba wypĹaciÄ, to i tak sobie odbije podskokiem. Chyba Ĺźe faktycznie jest jakiĹ jednorazowy pech i rozpierdzielÄ limuzynÄ za 200 tysiÄcy. ChoÄ znajÄ c Ĺźycie, przyjdÄ i zrobiÄ Ĺledztwo i znajdÄ jakiĹ kruczek, Ĺźeby mieÄ regres. Tak jak mi znaleĹşli jak w zeszĹe lato zalaĹo mi mieszkanie. ByĹy wtedy duĹźe wichury, ja byĹem poza domem i puĹciĹa klamka w drzwiach balkonowych. PZU powiedziaĹo, Ĺźe moja wina, bo musiaĹem Ĺşle domknÄ Ä okno. I oni wypĹacajÄ tylko wtedy, jakby wichura wyrwaĹa zamki powodujÄ c ich uszkodzenie (fizycznie na mĂłj gust niemoĹźliwe w naszym klimacie, bo taka siĹa to by chyba samochody lataĹy) Natomiast jak sobie jesteĹ juĹź chory, to nie znajdziesz ubezpieczyciela, Nie dziwi. Ale dom to mienie a nie zdrowie, poza tym akcja ,,spalenie domu'' byĹa jednorazowa. A choroby sÄ przewlekĹe. Nie moĹźna powiedzieÄ ,,odbuduj dom, ubezpiecz od nowa'', bo chory siÄ stara, ale nie umie wyzdrowieÄ. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-23 08:21:00 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Tak. Tylko Ĺźe inny model jest dziaĹania komercyjnych ubezpieczalni. One muszÄ zarobiÄ. Jak jestem np. teraz w trakcie kolejnych operacji, kto No, a urzÄdnicy NFZ nie muszÄ zarobiÄ? NFZ kosztuje zapewne wiÄcej, niĹź czysto komercyjne ubezpieczenie, tyle Ĺźe zysku nie wykazuje... UwaĹźasz, Ĺźe NFZ chÄtniej da na kosztownÄ terapiÄ, bo "nie musi zarobiÄ" w przeciwieĹstwie do komercjuszki? To wpisz sobie w wyszukiwarkÄ "NFZ nie refunduje" czy "nie finansuje" i poczytaj, jak to chorzy bĹogosĹawiÄ tÄ charytatywnÄ , nie nastawionÄ na zysk instytucjÄ. Prywatny dentysta teĹź chce zarobiÄ. To nie implikuje tego, Ĺźe bÄdzie wyrywaĹ mi zdrowy zÄ b Ĺźeby razem z nim wyrwaÄ dodatkowÄ kasÄ. mnie ubezpieczy? Nikt. Bo prawdopodobieĹstwo Ĺźe bÄdÄ pĹaciÄ jest = 1. A NFZ przyjmuje nawet chorego od urodzenia, bo to inny model dziaĹa. To wspĂłlnotowa zrzuta narodowa. I zarzÄ d (NFZ) tym zarzÄ dza, rozprowadza, Skoro to socjalistyczna zrzuta narodowa na zasadzie "kaĹźdemu siÄ naleĹźy", to dlaczego nie jest normalnie finansowana z budĹźetu (z podatkĂłw)? Dodatkowo wtedy "sĹuĹźba zdrowia" moĹźe byÄ paĹstwowa, ale wcale nie musi. Ja tam wole jawnÄ suma ubezpieczenia. Tak, generalnie ubezpieczenie jest od zdarzenia przyszĹego. Nie musi byÄ jednorazowe (moĹźe byÄ ciÄ gĹe), ale musi byÄ _przyszĹe_. Inaczej po prostu nie jest Ĺźadnym ubezpieczeniem. ile sÄ siad dostaĹ za zarysowanie. WiÄc to co pĹacÄ to ubezpieczyciel zjada na siebie, a jak trzeba wypĹaciÄ, to i tak sobie odbije podskokiem. Chyba Ĺźe faktycznie jest jakiĹ jednorazowy pech i No nie mĂłw, Ĺźe odkryĹeĹ wĹaĹnie zasadÄ dziaĹania firm ubezpieczeniowych? PrzecieĹź wiadomo, Ĺźe ze skĹadek trzeba pokryÄ nie tylko odszkodowania, ale teĹź wĹasne koszty oraz zysk. Nie dziwi. Ale dom to mienie a nie zdrowie, poza tym akcja ,,spalenie Sorry Winetou, ale zdrowie i Ĺźycie zaleĹźy od kasy. MoĹźe smutne, ale prawdziwe. Wiem, Ĺźe ociÄĹźali umysĹowo lub manipulatorzy pieprzÄ , Ĺźe Ĺźycie ludzkie jest bezcenne, ale zgodnie z tÄ logikÄ samochody powinny siÄ poruszaÄ 10 km/h, a beznadziejne przypadki leczone do samego koĹca bez zwaĹźania na koszty. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-23 11:55:50 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) | |
W dniu 2013-04-23 10:21, Dominik & Co pisze:
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek<niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Oj, wykazuje, wykazuje. CoĹ-mi-gdzieĹ dzwoni, a teraz nie chce mi siÄ szukaÄ. NFZ za ub. rok wykazaĹ kilka mld oszczÄdnoĹci (ciekawe jak, jakim cudem i na czym to polegaĹo), w zwiÄ zku z czym pracownikom wypĹacono sowite premie. MyĹlÄ, Ĺźe w kolejnym roku w zwiÄ zku z tym zarĂłwno oszczÄdnoĹci, jak i premie bÄdÄ jeszcze wiÄksze. A, Ĺźe przy okazji zemrze kolejne parÄ tysiÄcy ludzi, dla ktĂłrych braknie miejsca w szpitalu albo kasy na leki, albo karetka nie zdÄ Ĺźy dojechaÄ, to cóş - nie da siÄ przecieĹź ograniczonymi Ĺrodkami zlikwidowaÄ wszystkich problemĂłw. Na szczÄĹcie w przewaĹźajÄ cej czÄĹci umierajÄ ci, ktĂłrzy juĹź nie "produkujÄ ". -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-23 15:37:09 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) | |
On Tue, 23 Apr 2013, Maruda wrote:
Coś-mi-gdzieś dzwoni, a teraz nie chce mi się szukać. Jak wyżej (mi też). NFZ za ub. rok wykazał kilka mld oszczędności (ciekawe jak, jakim cudem i na Z tego co mi się kojarzy, np. z centralizacją pogotowia. Zbierając kilka punktów dyżurnych w jeden można mniej samochodów trzymać "w zapasie". A że teoria "ktoś będzie w terenie to podjedzie szybciej[1]" niekoniecznie się sprawdzi[2], no co cóż, pacjent będzie miał pech. Rzut oka w gugla: http://gliwice.gosc.pl/doc/1478598.NIE-dla-likwidacji-pogotowia http://klobuck.naszemiasto.pl/tag/likwidacja-pogotowia-klobuck.html http://czestochowa.naszemiasto.pl/tag/pogotowie-lubliniec-likwidacja.html http://www.gazetakrakowska.pl/tag/likwidacja-pogotowia-malopolska.html?cookie=1 http://www.zyciesiedleckie.pl/minsk/4807-likwidacja-pogotowia-ratunkowego http://halogorlice.pl/index.php/miasto/47-gorlice/2581-zwizkowcy-przeciw-likwidacji-dyspozytorni-pogotowia- [1] Jakby co, to w mojej zawodnej pamięci mam, że chyba jeszcze za czasów Kas Chorych konkretnie w Zabrzu były terenowe (poza stacją pogotowia) punkty dużuru karetek - chyba dwa, ale pamiętam tylko lokalizację jednej, północnej (miasto jest "wydłużone" na osi północ-południe i taki właśnie układ ma sens - mniej więcej w 1/4 od końców tej osi, nie w skrajnych dzielnicach). Niewątpliwie: - czas dojazdu BYŁ krótszy - da się na likwidacji "zaoszczędzić". Widocznie dodatkowe kilkanaście minut jazdy karetki zostało zakwalifikowane jako "nie problem". [2] Oczywiście "mniejszy zapas" wychodzi na wierzch w razie jakiejś katastrofy, w stylu zawalenia się hali wystawowej pod śniegiem albo czołówki pociągów. w związku z czym pracownikom wypłacono sowite premie. Ba. Ale ograniczyłbym się do tych którzy "znaleźli oszczędności". A, że przy okazji zemrze kolejne parę tysięcy ludzi Jakoś tak. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-23 11:40:01 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 10:21, Dominik & Co pisze:
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: MuszÄ . ZarzÄ d kosztuje. Tak samo jak Owsiak kosztuje WOĹP-a a jakiĹ inny Prezes kosztuje Caritasa. O tym, Ĺźe Samo SiÄ Nie ZarzÄ dzi juĹź mĂłwiliĹmy. NFZ kosztuje zapewne wiÄcej, Nie wiem, tamto teĹź wymagaĹoby zarzÄ dzania. UwaĹźasz, Ĺźe NFZ chÄtniej da na kosztownÄ terapiÄ, bo "nie musi Nie ,,bo nie musi zarobiÄ'' ale dlatego, Ĺźe ma inne zasady. To wpisz sobie w wyszukiwarkÄ "NFZ nie refunduje" czy "nie finansuje" i poczytaj, jak to chorzy A prywatne by im lepiej zadziaĹaĹo? mnie ubezpieczy? Nikt. Bo prawdopodobieĹstwo Ĺźe bÄdÄ pĹaciÄ jest = 1. A Mam dejavu.... JuĹź wyjaĹniaĹem dokĹadnie to. A wiÄc jest finansowane z budĹźetu, z podatkĂłw. Tylko Ĺźe z uwagi na specyfikÄ masz od razu powiedziane jaka kwota z podatkĂłw na to idzie. Dlatego, Ĺźe tu jest potrzebne dokĹadne planowanie. Jak autostradÄ buduje siÄ przez dziesiÄciolecia, to nie ma sensu tworzyÄ osobnego konta (choÄ takie konta w budĹźecie teĹź sÄ , tylko nie tak jawne dla podatnika, trzeba siÄ wczytaÄ dokĹadniej) na autostrady, tylko rzÄ d na bieĹźÄ co co roku robi plan budĹźetowy na przyszĹy rok. W przypadku lecznictwa rozmach jest duĹźo wiÄkszy, powszechnoĹÄ potrzeb duĹźa, a warunki silnie zmienne. WiÄc NFZ jest widoczny bardziej niĹź komisje ds. autostrad. Dodatkowo wtedy "sĹuĹźba zdrowia" moĹźe byÄ paĹstwowa, ale wcale nie musi. No i nie jest juĹź od wielu, wielu lat, Ĺźeby nie rzec dziesiÄcioleci. Tak, generalnie ubezpieczenie jest od zdarzenia przyszĹego.Ja tam wole jawnÄ suma ubezpieczenia.Ale ona jest dla zdrowych, ktĂłrym siÄ przydarza raz coĹ. PisaĹem juĹź, Ĺźe A leczenie w NFZ niekoniecznie. Nie musi byÄ jednorazowe (moĹźe byÄ ciÄ gĹe), ale musi byÄ _przyszĹe_. No i co ja mam np. zrobiÄ? Jestem w trakcie serii operacji, czeka mnie dĹugotrwaĹe leczenie. Dodatkowo mam od 2 lat uszkodzony krÄgosĹup i do koĹca Ĺźycia czeka mnie mnie mniejsza lub wiÄksza rehabilitacja, Ĺźebym nie zalegĹ caĹkiem. Zdarzenie jest juĹź przeszĹe. W tej chwili mam jakieĹ pracownicze ubezpieczenie na Ĺźycie i zdrowie w PZU. Nie obejmuje leczenia, ale przynajmniej jakiĹ ochĹap rzucajÄ za kaĹźdy dzieĹ pobytu w szpitalu. Ale ubezpieczenie siÄ koĹczy wraz z moim zatrudnieniem! I nowego nie zaĹapiÄ, bo juĹź jestem chory. ile sÄ siad dostaĹ za zarysowanie. WiÄc to co pĹacÄ to ubezpieczyciel No wiÄc wĹaĹnie. Dlatego nie moĹźna twierdziÄ, Ĺźe ubezpieczenia prywatne zastÄ piÄ skĹadkÄ zdrowotnÄ . Osoby przewlekle chore albo nieuleczalnie chore nie majÄ szans w systemie ubezpieczeĹ ,,zdarzeniowych''. PorĂłwnujÄ c do ubezpieczenia samochodu. Wszystko fajnie, jak zdarzy ci siÄ raz na 20 lat jakieĹ zdarzenie. A jak masz przypadĹoĹÄ takÄ , Ĺźe raz w miesiÄ cu rozwalasz samochĂłd, to ubezpieczenie komercyjne sĹabo zadziaĹa. Albo wiÄc masz kupÄ swojej kasy albo musisz przestaÄ jeĹşdziÄ (czyli przekĹadajÄ c analogiÄ na zdrowie, albo masz kupÄ swojej kasy albo musisz przestaÄ ĹźyÄ). OczywiĹcie model z zaprzestaniem Ĺźycia jest rĂłwnieĹź moĹźliwy i sÄ osoby (np. tu Liwiusz), ktĂłre go jawnie lansujÄ . Ale wspĂłlnota w ogĂłlnoĹci nie, dlatego siÄ umĂłwiĹa, Ĺźe bÄdzie robiÄ skĹadkÄ na tych poszkodowanych Nie dziwi. Ale dom to mienie a nie zdrowie, poza tym akcja ,,spalenieSorry Winetou, ale zdrowie i Ĺźycie zaleĹźy od kasy. MoĹźe smutne, ale prawdziwe. No zaleĹźy od kasy i spoĹeczeĹstwo siÄ umĂłwiĹo, Ĺźe bÄdzie tÄ kasÄ zbieraÄ w ramach Ĺciepy narodowej, bo takÄ wyznajÄ etykÄ. Wiem, Ĺźe ociÄĹźali umysĹowo lub manipulatorzy pieprzÄ , Ĺźe Ĺźycie ludzkie No i powinny byÄ bez zwaĹźania na koszty, ale jak nie masz kasy, to nie przeskoczysz. Jak Twoje dziecko bÄdzie chore, bÄdziesz je leczyĹ do samego koĹca bez zwaĹźania na koszty, ale co, jak nie bÄdziesz miaĹ? Po prostu brak i koniec. I tak samo w skali paĹstwa. Leczymy obywateli bez wzglÄdu na koszty, ale do limitu jaki mamy. Jak masz 1000zĹ na leczenie na miesiÄ c i trĂłjkÄ chorych dzieci w domu, to musisz tak rozdzieliÄ, Ĺźeby nie przekroczyÄ 1000zĹ . Bo po prostu wiÄcej nie ma. I NFZ ma X zĹ na leczenie narodu i z próşnego nie naleje. Jak mĂłwi ludowe przysĹowie: Tak krawiec kraje, jak mu materii staje. Nasza dyskusja ma dwa wÄ tki: a) Czy wyznajesz etykÄ leczenia innych czy liwiuszowÄ ,,martw siÄ sam o siebie, jak nie to zdychaj''? b) jak dziaĹa system i czy moĹźna lepiej? I omawianie B jeĹli wyznajesz etykÄ liwiuszowÄ sensu nie ma, bo owszem przy zaĹoĹźeniu ,,chory a biedny do piachu'' to caĹy ten NFZ jest do dupy pomysĹem. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-23 10:11:15 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Mam dejavu.... JuĹź wyjaĹniaĹem dokĹadnie to. Chyba wyjaĹniaĹeĹ jednak coĹ innego :-) A wiÄc jest finansowane z budĹźetu, z podatkĂłw. Tylko Ĺźe z uwagi na Jawnie nie jest. Po co farsa pt EwuĹ i straszenie lekarzy za co to ich nie pociÄ gnÄ , jak wypiszÄ receptÄ "nieuprawnionemu"? PrzecieĹź zdrowie kaĹźdego menela w socjaliĹşmie jest bezcenne, czy pĹaciĹ "skĹadkÄ" czy nie- trzeba go leczyÄ. A i tak poziom kosztĂłw leczenia nie zaleĹźy od wysokoĹci skĹadki, nieprawdaĹź? Nasza dyskusja ma dwa wÄ tki: Nie, to jest etyka pt. "Nie okradaj innego uzasadniajÄ c to szczytnym celem". Wiesz, okradziony naprawdÄ ma w dupie to, Ĺźe zĹodziej kupiĹ za Ĺup swojej matce lekarstwo na serce. I omawianie B jeĹli wyznajesz etykÄ liwiuszowÄ sensu nie ma, bo owszem przy zaĹoĹźeniu ,,chory a biedny do piachu'' to caĹy ten NFZ jest do dupy pomysĹem. Chory a biedny i dzisiaj pĂłjdzie do piachu, bo na leczenie prywatne go nie staÄ, a NFZ skoĹczyĹy siÄ "limity". -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-23 10:25:53 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
No i co ja mam np. zrobiÄ? Jestem w trakcie serii operacji, czeka mnie Ale co mnie do tego? Zdrowie obywatela jest jego prywatnÄ sprawÄ . Socjalistyczne zaĹoĹźenie, Ĺźe "zdrowie obywateli powszechnym dobrem paĹstwa" nieuchronnie prowadzi do przypierdalania siÄ paĹstwa w prywatne sprawy. PoczÄ wszy od okradania ludzi na zdrowie, poprzez ingerowaniu w to, jakie substancje dorosĹemu, Ĺwiadomemu czĹowiekowi wolno wprowadzaÄ do swojego organizmu aĹź po zakazy sprzedaĹźy tĹuszczĂłw trans i "zbyt duĹźych" kubkĂłw do sĹodkich napojĂłw. W kolejce juĹź czeka obĹoĹźenie podatkiem sĹodyczy, tylko czekaÄ, jak bÄdzie przymusowa poranna gimnastyka jak u Orwella. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-23 12:27:19 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 12:11, Dominik & Co pisze:
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Jak nie jawnie? WypeĹniam PIT i mam podatek pĹacony na leczenie, podatek pĹacony na Organizacje PoĹźytku Publicznego (choÄ tu wolaĹbym wziÄ Ä dla siebie, a teĹź muszÄ pĹaciÄ) i podatek pĹacony na cele inne, gdzie nie mam jawnie podane wprost ile na co. Po co farsa pt EwuĹ i straszenie lekarzy za co to ich No bo chcemy leczyÄ swoich, a nie obcych? I jak taki ukrainiec przez granicÄ siÄ przedrze w Bieszczadach albo jak siÄ trafi jakiĹ Polak, co siÄ wypisze z systemu, to im nie przysĹuguje. PrzysĹuguje tym, co dajÄ skĹadki PrzecieĹź zdrowie kaĹźdego menela w socjaliĹşmie jest bezcenne, I tak i nie. SpoĹeczeĹstwo uznaĹo, Ĺźe jak uznaĹ, Ĺźe nie chce i sam zrezygnowaĹ, to juĹź jego problem. ChoÄ zgadzam siÄ z tobÄ , ten caĹy EwuĹ i inne takie teĹź mi siÄ do koĹca nie podobajÄ . Ale to jest bez zwiÄ zku z tym, co omawiamy. A i tak poziom kosztĂłw Owszem, na tym polega ten system. To nie tak, Ĺźe otrzymujesz tyle ile zapĹaciĹeĹ. To jest tak, Ĺźe spoĹeczeĹstwo uznaĹo, Ĺźeby wszystkim daÄ rĂłwne prawo gĹosu i Ĺźe bogatsi powinni ĹoĹźyÄ na biedniejszych. Rozumiem, Ĺźe taka etyka ci nie odpowiada. Ale taka zostaĹa przez spoĹeczeĹstwo wypracowana. I omawianie B jeĹli wyznajesz etykÄ liwiuszowÄ sensu nie ma, bo owszemChory a biedny i dzisiaj pĂłjdzie do piachu, bo na leczenie prywatne Na moje leczenie na razie siÄ nie skoĹczyĹy. Na jakieĹ siÄ skoĹczÄ , to nie raz omawialiĹmy, bo studnia z kasÄ nie jest bez dna. Ale to, Ĺźe 100 pĂłjdzie do piachu to nie argument za tym, Ĺźeby wysĹaÄ 1000. Skoro kasy wystarczy tylko na uratowanie 900 to nadal nie zmienia mojej argumentacji. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-23 10:59:13 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
No bo chcemy leczyÄ swoich, a nie obcych? I jak taki ukrainiec przez PESEL. I tak i nie. SpoĹeczeĹstwo uznaĹo, Ĺźe jak uznaĹ, Ĺźe nie chce i sam zrezygnowaĹ, to juĹź jego problem. ChoÄ zgadzam siÄ z tobÄ , ten caĹy EwuĹ Ja bym siÄ chÄtnie wypisaĹ. Nie chcÄ korzystaÄ, nie chcÄ pĹaciÄ. Ale rabujÄ pod przymusem... Na jakieĹ siÄ skoĹczÄ , to nie raz omawialiĹmy, bo studnia z kasÄ nie jest bez dna. Ale to, Ĺźe 100 pĂłjdzie do piachu to nie argument za tym, Ĺźeby wysĹaÄ 1000. Skoro kasy wystarczy tylko na uratowanie 900 to nadal nie zmienia mojej argumentacji. PoniekÄ d. Problem jest jednak w tym, Ĺźe gdyby kaĹźdy dysponowaĹ swoimi pieniÄdzmi, to uratowano by 990, bo ileĹ kasy nie poszĹoby na urzÄdasĂłw. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-23 13:16:58 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 12:59, Dominik & Co pisze:
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: No. Pesel sĹuĹźy do sprawdzania w Ewusiu. Enigmatyczny jesteĹ, coĹ ci w peselu nie pasuje? US teĹź przeszedĹ na pesele z nipĂłw dla osĂłb fizycznych, bo tak proĹciej. I tak i nie. SpoĹeczeĹstwo uznaĹo, Ĺźe jak uznaĹ, Ĺźe nie chce i samJa bym siÄ chÄtnie wypisaĹ. Nie chcÄ korzystaÄ, nie chcÄ pĹaciÄ. Wypisz siÄ. Tylko jak znam Ĺźycie, to siÄ wypiszesz pĂłkiĹ mĹody, piÄkny i bogaty, a jak co, to przyjdzie koza do woza. PoniekÄ d. Problem jest jednak w tym, Ĺźe gdyby kaĹźdy dysponowaĹ Ale juĹź ustalono, Ĺźe od pewnej skali przedsiÄwziÄcia wymaga ono zarzÄ du. Samo siÄ to nie zarzÄ dzi, ale metoda zebrania siÄ wszystkich zainteresowanych nie zadziaĹa. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-23 11:30:57 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
W dniu 23.04.2013 12:59, Dominik & Co pisze: No bo chcemy leczyÄ swoich, a nie obcych? I jak taki ukrainiec przez No jak nie chcesz leczyÄ obcych, co siÄ zaplÄ tali, to jak goĹÄ siÄ peselem okaĹźe, to jest obywatel. Znakiem tego leczyÄ zezwalamy. Pesela nie posiada- nie obywatel- niech pĹaci. DowĂłd, paszport- wystarczy do stwierdzenia obywatelstwa. Wypisz siÄ. Tylko jak znam Ĺźycie, to siÄ wypiszesz pĂłkiĹ mĹody, piÄkny i bogaty, a jak co, to przyjdzie koza do woza. WypisaÄ siÄ nie mogÄ, haracz ze mnie przymusowo ĹciÄ gajÄ . Owszem, mogÄ byÄ menelem, ale nie chcÄ. A co do drugiej czÄĹci- nie mierz innych swojÄ miarÄ . -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 09:17:23 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 07:59, Dominik & Co pisze:
MoĹźesz w sumie teĹź wyemigrowaÄ do USA. Tam jest peĹna wolnoĹÄ.Nie jest. ZwĹaszcza odkÄ d rzÄ dzi Czarny Czerwony. A jest jakieĹ miejsce na Ĺwiecie, gdzie ci pasuje? Zawsze mi Ĺźal byĹo osĂłb, ktĂłre wszÄdzie widziaĹy wrogĂłw albo plugastwo. Taki Maruda np. wszÄdzie widzi motĹoch. Do tego sam pisze, Ĺźe jest stary, Ĺźe zmarnowaĹ Ĺźycie, Ĺźe nie udaĹo mu siÄ dziaĹaÄ w sprawach dla niego istotnych, Ĺźe pozostaje mu teraz jojczyÄ w nadziei, Ĺźe jakieĹ mĹode gniewne zaskoczÄ i ruszÄ do boju w jego imieniu. Ty raczej mi siÄ kojarzyĹeĹ bardziej z normalnoĹciÄ . -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 07:48:22 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
A jest jakieĹ miejsce na Ĺwiecie, gdzie ci pasuje? A musi byÄ? Jakby byĹo takie (pomijÄ jÄ c kryteria wyboru), tobym po prostu wziÄ Ĺ i pojechaĹ. Ty zdajÄ siÄ uwaĹźasz, Ĺźe nie moĹźna mieÄ swojego zdania o tym czy owym, bo "jak Ci nie pasuje, to siÄ wyprowadĹş". Nie moĹźna godziÄ siÄ/korzystaÄ z tego czy owego, majÄ c jednoczeĹnie ĹwiadomoĹÄ wad i ograniczeĹ tego czegoĹ? -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 09:40:42 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-24 09:17, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Taki Maruda np. wszÄdzie widzi motĹoch. W kaĹźdej grupie spoĹecznej moĹźna wg jakiegoĹ-tam kryterium wyróşniÄ elitÄ i motĹoch. Ciebie razi samo to sĹowo (owszem, pejoratywne), ale moĹźe uĹźyj czasem rozumu, a nie tylko emocji. Do tego sam pisze, Ĺźe jest stary, Ĺźe zmarnowaĹ Ĺźycie, Ĺźe nie udaĹo mu siÄ dziaĹaÄ w sprawach dla A tu juĹź popeĹniasz wykroczenie. PrzekĹamujesz moje wypowiedzi i domagam siÄ, byĹ to odwoĹaĹ. PiszÄ caĹkiem serio. Nigdzie nie napisaĹem, Ĺźe zmarnowaĹem Ĺźycie. Nigdzie nie napisaĹem, Ĺźe "pozostaje mi jojczyÄ". Mam w miarÄ normalnÄ rodzinÄ i uwaĹźam, Ĺźe prawidĹowo "rozkĹadaĹem wysiĹki" w minionych latach. WolÄ mieÄ normalnÄ rodzinÄ, w tym dzieci, ktĂłre mnie utrzymajÄ gdy zajdzie potrzeba, niĹź ĹźyÄ pod butem mniej gĂłwnianego paĹstwa. PrzeĹźyĹem trochÄ PRLu, to i obecnÄ bandÄ wytrzymam. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-24 10:43:00 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 09:40, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-24 09:17, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: g. prawda. motĹoch 1. pogard. ÂŤtĹum ludzi zachowujÄ cych siÄ po chuligaĹskuÂť 2. pogard. ÂŤlud, masy (w odróşnieniu od elity)Âť WydzieliÄ moĹźna róşne poziomy (i to nawet jest krzywa Gaussa na to). Ale nie nazywa siÄ ich motĹochem. I sÄ na róşnych poziomach a nie jak sugerujesz Ty (elyta) i Reszta (motĹoch). Ciebie razi samo to sĹowo (owszem, pejoratywne), ale MĂłwi ten, co z pogardÄ traktuje bliĹşnich. A tu juĹź popeĹniasz wykroczenie. PrzekĹamujesz moje wypowiedzi i domagam Pozwiesz mnie czy przyĹlesz pachoĹkĂłw, Ĺźeby mnie obili? ByĹ tu jeden taki, co Maczuga czy jakoĹtak miaĹ na nazwisko i chciaĹ siÄ ostaÄ Prezydentem Polski teĹź kiedyĹ mi wysyĹaĹ pachoĹkĂłw do obicia ryja. Nie dojechali. MoĹźe dlatego, Ĺźe chĹopak potem zniknÄ Ĺ, bo poszedĹ do pierdla. Mam w miarÄ normalnÄ rodzinÄ i uwaĹźam, Ĺźe prawidĹowo "rozkĹadaĹem A co bÄdzie jak pechowo trawisz do nieba? Tam w koĹcu prospoĹeczni sÄ z etykÄ chrzeĹcijaĹskÄ i miĹoĹciÄ bliĹşniego... -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 10:45:18 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 09:48, Dominik & Co pisze:
Ty zdajÄ siÄ uwaĹźasz, Ĺźe nie moĹźna mieÄ swojego zdania MoĹźna mieÄ zdanie i moĹźna widzieÄ wady, sam je widzÄ. Ale zamiast po prostu ĹźyÄ i cieszyÄ siÄ tym, Ĺźe dziÄki twojej kasie ktoĹ biedny moĹźe wyjĹÄ z choroby, narzekasz na wszystkie ustroje moĹźliwe i dziaĹania. Tym, Ĺźe nigdzie nie ma tak jakbyĹ chciaĹ, pokazujÄ ci teĹź, Ĺźe moĹźe masz niedostosowane do realiĂłw wymagania i po prostu bÄdziesz zawsze nieszczÄĹliwy z tego powodu? I moĹźe jakbyĹ te wymagania nieco zmodyfikowaĹ, ĹźyĹoby ci siÄ proĹciej? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 08:52:24 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
MoĹźna mieÄ zdanie i moĹźna widzieÄ wady, sam je widzÄ. Ale zamiast po prostu ĹźyÄ i cieszyÄ siÄ tym, Ĺźe dziÄki twojej kasie ktoĹ biedny moĹźe wyjĹÄ z choroby, narzekasz na wszystkie ustroje moĹźliwe i dziaĹania. KĹamiesz. Nie narzekam na wszelkie (ani ustroje, ani dziaĹania). Mam teĹź nadziejÄ, Ĺźe moĹźe choÄ jednego niewolnika oĹwieci po przestawieniu kilku prostych faktĂłw. Ale wybacz, nie bÄdÄ siÄ cieszyĹ, Ĺźe dzieki kasie, z ktĂłrej mnie okradziono menel bÄdzie miaĹ na flaszkÄ i lekarza za darmo. Tym, Ĺźe nigdzie nie ma tak jakbyĹ chciaĹ, pokazujÄ ci teĹź, Ĺźe moĹźe masz niedostosowane do realiĂłw wymagania i po prostu bÄdziesz zawsze nieszczÄĹliwy z tego powodu? I moĹźe jakbyĹ te wymagania nieco zmodyfikowaĹ, ĹźyĹoby ci siÄ proĹciej? AleĹź ja wiem, Ĺźe podejmujÄ c pewne decyzje (choÄby o zamieszkiwaniu w tym, czy innym miejscu) najczÄĹciej trzeba pĂłjĹÄ na jakiĹ kompromis. To, Ĺźe zalety przewaĹźajÄ nad wadami nie oznacza, Ĺźe wad nie naleĹźy wskazywaÄ. Zamykanie na nie oczu nie czyni wcale czĹowieka szczÄĹliwszym. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 11:09:23 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 10:52, Dominik & Co pisze:
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: No mĂłwisz Ĺźe nie ma miejsca na Ĺwiecie gdzie by ci pasowaĹo (cytat: ,,Jakby byĹo takie (pomijÄ jÄ c kryteria wyboru), tobym po prostu wziÄ Ĺ i pojechaĹ.). Czyli nie pasujÄ ci wszelkie dostÄpne na Ĺwiecie. Ale wybacz, nie bÄdÄ siÄ cieszyĹ, Ĺźe dzieki kasie, z ktĂłrej mnie Jasne, bo ja jestem menelem i motĹochem. Tym, Ĺźe nigdzie nie ma tak jakbyĹ chciaĹ, pokazujÄ ci teĹź, Ĺźe moĹźe masz AleĹź ja wiem, Ĺźe podejmujÄ c pewne decyzje (choÄby o zamieszkiwaniu Nie, lepiej siÄ ĹźoĹÄ dkowaÄ i zejĹÄ na nerwicÄ, wrzody albo inne coĹ -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 09:19:26 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
No mĂłwisz Ĺźe nie ma miejsca na Ĺwiecie gdzie by ci pasowaĹo (cytat: ,,Jakby byĹo takie (pomijÄ jÄ c kryteria wyboru), tobym po prostu wziÄ Ĺ i pojechaĹ.). Czyli nie pasujÄ ci wszelkie dostÄpne na Ĺwiecie. _Miejsca_. Nie _ustroje_. WybĂłr miejsca nie ogranicza siÄ do panujÄ cego ustroju (napisaĹem, Ĺźe nie mĂłwiÄ o kryteriach). Jakby byĹo takie idealne miejsce, gdzie wszystko jest jak trzeba (ustrĂłj, klimat, mentalnoĹÄ ludzi, praca itp itd) byĹoby super- nic, tylko siÄ przeprowadzaÄ. Ale realnie trzeba kompromisu. Ale wybacz, nie bÄdÄ siÄ cieszyĹ, Ĺźe dzieki kasie, z ktĂłrej mnie Nie Ty, z mojej kasy akurat idzie na menela. Nie, lepiej siÄ ĹźoĹÄ dkowaÄ i zejĹÄ na nerwicÄ, wrzody albo inne coĹ Spokojne stwierdzenie faktu nie implikuje "naleĹźy coĹ z tym zrobiÄ, natychmiast, k.. maÄ!". -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 11:27:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 11:19, Dominik & Co pisze:
Jasne, bo ja jestem menelem i motĹochem. Ach, ten kult pieniÄ dza... jakby to byĹo coĹ realnego ;) W takim samym stopniu idzie na menela jak i potrzebujÄ cego, ktĂłry potem siÄ spoĹeczeĹstwu moĹźe pozytywnie odpĹaciÄ. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 18:57:14 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 24.04.2013 11:27, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 24.04.2013 11:19, Dominik & Co pisze: No wlasnie. Sprawiedliwie po rowno kazdy dostaje. Niesprawiedliwie i nie po rowno czesc sie doklada. Dlatego postuluje, zeby nie szlo na menela tylko na tego drugiego. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-23 15:01:44 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 13:30, Dominik & Co pisze:
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: No to nie jest chyba takie proste, bo sÄ róşne unijne ustalenia, Ĺźe np. ciebie w Czechach bÄdÄ leczyÄ tylko wyĹlÄ rachunek do NFZ. Nie wiem teĹź jak siÄ ma sprawa z Ukraincem, co pracuje i odprowadza skĹadki w Polsce, czy dostaje PESEL. Generalnie nie chcÄ mĂłwiÄ, Ĺźe EwuĹ jest dobrze zrobiony, bo nie znam niuansĂłw i szczegĂłĹĂłw. JeĹli jest Ĺşle zrobiony, to moĹźemy omĂłwiÄ wady Ewusia i sposoby jego naprawy. Ja nie twierdzÄ, Ĺźe zarzÄ d NFZ jest idealny. Ja nawet nie twierdzÄ, Ĺźe jest bardzo dobry. Tylko na razie byĹa mowa nie o tym, co moĹźna naprawiÄ ale byĹy gĹoszone utopijne hasĹa ,,da siÄ bez zarzÄ du, demokracjÄ ateĹskÄ ''. Wypisz siÄ. Tylko jak znam Ĺźycie, to siÄ wypiszesz pĂłkiĹ mĹody, piÄkny iWypisaÄ siÄ nie mogÄ, haracz ze mnie przymusowo ĹciÄ gajÄ . MoĹźesz pracowaÄ na UmowÄ o DzieĹo, wtedy bÄdziesz nieubezpieczony w NFZ. MoĹźesz w sumie teĹź wyemigrowaÄ do USA. Tam jest peĹna wolnoĹÄ. Ostatnio z jednym takim co jest za wolnoĹciÄ rozmawiaĹem o tym, Ĺźe on chce wolnoĹÄ do posiadania broni. I co? W naszym socjalistycznym paĹstwie jakoĹ raz byĹa tylko afera, Ĺźe student zarÄ baĹ siekierÄ profesora i asystenta (czy coĹ z okolic), a ja o jego wolnych USA-ch z pamiÄci mogÄ powiedzieÄ Coloumbine, Virginia Tech, Newport. A jakbym siÄ wszukaĹ, to jeszcze kilka, bez Ĺledzenia na bieĹźÄ co lokalnych problemĂłw. Jak wolnoĹÄ ma polegaÄ na tym, Ĺźe jeden Ĺwir z drugim wystrzela póŠszkoĹy, to ja wolÄ byÄ socjalistycznym niewolnikiem. A co do drugiej czÄĹci- nie mierz innych swojÄ miarÄ . nie ĹźyczÄ ci, ale naprawdÄ chciaĹbym siÄ przekonaÄ, jakbyĹ siÄ sprawdziĹ -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 05:59:14 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
No to nie jest chyba takie proste, bo sÄ róşne unijne ustalenia, Ĺźe np. ciebie w Czechach bÄdÄ leczyÄ tylko wyĹlÄ rachunek do NFZ. Nie wiem teĹź jak siÄ ma sprawa z Ukraincem, co pracuje i odprowadza skĹadki w Polsce, czy dostaje PESEL. PostÄpowanie z "nieobywatelami" jest zawsze do ustalenia. MoĹźesz pracowaÄ na UmowÄ o DzieĹo, wtedy bÄdziesz nieubezpieczony w NFZ. Specyfika mojej pracy nie pozwala na tworzenie dzieĹ. Tak, wiem, mogÄ zmieniÄ zawĂłd. MoĹźesz w sumie teĹź wyemigrowaÄ do USA. Tam jest peĹna wolnoĹÄ. Nie jest. ZwĹaszcza odkÄ d rzÄ dzi Czarny Czerwony. pamiÄci mogÄ powiedzieÄ Coloumbine, Virginia Tech, Newport. A jakbym siÄ wszukaĹ, to jeszcze kilka, bez Ĺledzenia na bieĹźÄ co lokalnych problemĂłw. Poszukaj jeszcze z takiej Szwajcarii, gdzie teĹź broĹ majÄ w kaĹźdym domu. nie ĹźyczÄ ci, ale naprawdÄ chciaĹbym siÄ przekonaÄ, jakbyĹ siÄ sprawdziĹ Niestety "chwilowo" nie mogÄ siÄ sprawdziÄ, tj. kopnÄ Ä w dupÄ NFZ. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 09:12:27 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 08:41, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 24.04.2013 07:59, Dominik & Co pisze: A ja wiem czy stróşowaÄ siÄ nie da z rezultatem? Masz umowÄ nie na PILNOWANIE na na UPILNOWANIE , nie przejdzie? Bo jak nie, to moĹźe Dominiki majÄ pracÄ np. Pilnowacza Czy Serwer dziaĹa. I jak faktycznie nie moĹźna na Upilnowanie, Ĺźe zadziaĹaĹ... PamiÄtaj, Ĺźe to nie umowa o "dzieĹo" w sensie artystycznym, tylko umowa Mi PolSl kiedyĹ wystawiaĹa DzieĹo na przeprowadzenie zajÄÄ ze studentami. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 09:25:36 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Pamiętaj, że to nie umowa o "dzieło" w sensie artystycznym, tylko umowa Nie wstyd Ci? Grzmisz, że inni chcą leczyć się za swoje (bo młodzi, zdrowi i bogaci), bez NFZ (skazując na pewną śmierć biednych, których nie stać, np Ciebie), a sam pracowałeś unikając wrzucania składki do wspólenego wora??? -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-24 09:29:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 09:25, krys pisze:
Nie wstyd Ci? Grzmisz, że inni chcą leczyć się za swoje (bo młodzi, zdrowi i Co nie jest zabronione - jest dozwolone. Więc w czym problem? Swoją drogą odzywają się głosy oskładkowania tych umów. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-24 07:49:14 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 24.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a:
Co nie jest zabronione - jest dozwolone. Nie chodzi o to, Ĺźe to nielegalne, tylko niemoralne :-) -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 10:10:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 09:49, Dominik & Co pisze:
Dnia 24.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a: Dla niektĂłrych "niemoralny" jest seks bez oficjalnej licencji. WiÄc proszÄ bez takich. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 08:13:24 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 24.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a:
WiÄc proszÄ bez takich. AleĹź to wĹaĹnie imÄ PAĹ pisze elaboraty o etyce i moralnoĹci. A jak przychodzi do liczenia kasy, to odkĹada moralnoĹÄ na bok :-) -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 10:36:24 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 24.04.2013 10:13, Dominik & Co wrote:
Dnia 24.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a: I o tym jak to po chrzescijansku ja mam solidarnie placicic bo jego nie stac sie leczyc za swoje.............. A jak ja nie chce placic na niego, to ze jestem niesolidarny i ze robie zle. A jak przychodzi do liczenia kasy, to odkĹada moralnoĹÄ na bok :-) Wszyscy ci "biedni" tak maja. Trzeba przywyknac. Ty, ciebie stac, wiec masz placic, a biedni licza kase i jak placisz za malo to maja pretensje... Ot postawa niektorych tutaj, ze bogaty placi mniejsze podatki... Jak sa takie male to moze zwolnic bogatych z placenia podatkow? W koncu niewiele wnosza do budzetu.... -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-24 11:02:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 10:13, Dominik & Co pisze:
Dnia 24.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a: Ja tam wolÄ bardziej racjonalne podejĹcie. Solipsystyczny kapitalizm NIE JEST racjonalny. Przynajmniej juĹź nie - mamy na to zbyt zaawansowanÄ technikÄ. Potrzebny jest pewien kompromis pomiÄdzy "czystym" kapitalizmem, ktĂłry prÄdzej czy później da nam patologiczne spoĹeczeĹstwo na wzĂłr PrzestrzeĹcĂłw czy (skrajny przykĹad) planety IndiotĂłw*) z DziennikĂłw Gwiazdowych (podróş 24), a paĹstwem wspierajÄ cym nierobĂłw i patologicznych dzieciorobĂłw (co to potrafiÄ siÄ tylko mnoĹźyÄ, a utrzymaÄ dzieci juĹź nie potrafiÄ - jak jakiĹ bÄcwaĹ muzyk, co gĹosi ex cathedra brednie typu "postaraj siÄ o dziecko, a BĂłg zadba o jego utrzymanie"). W dodatku kompromis ciÄ gle ewoluujÄ cy w miarÄ postÄpu technicznego. PamiÄtaj, Ĺźe priorytetowe jest dobro spoĹeczeĹstwa jako takiego. OczywiĹcie nie wolno przy tym lekcewaĹźyÄ jednostki - naleĹźy zadbaÄ, by wszystkie jej swobody byĹy maksymalnie chronione, ale priorytetem jest spoĹeczeĹstwo, caĹa ludzkoĹÄ - gatunek. I wszelka "moralnoĹÄ" (i notabene w duĹźej mierze religijne nakazy i zakazy) sÄ prostÄ konsekwencjÄ tej zasady. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 09:56:17 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 24.04.2013 09:29, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 24.04.2013 09:25, krys pisze: Dokladnie jakbym slyszal naszych politykow... -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-24 10:14:08 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 24.04.2013 09:25, krys pisze: W hipokryzji. Sam uniknę płacenia dla wspólnego dobra, ale ze składek hikiego i Marudy skorzystam, bo ich stać. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-24 10:36:50 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 24.04.2013 10:14, krys wrote:
Andrzej Lawa wrote:Wlasnie. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-24 11:03:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 10:14, krys pisze:
Co nie jest zabronione - jest dozwolone. Nie skorzystałby, bo na samych umowach o dzieło nie miałby tego ubezpieczenia z NFZ. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-24 11:14:05 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 24.04.2013 10:14, krys pisze: Noszurwał! Po jakiemu mam napisać, że to właśnie hipokryzja jest? Że chce zmuszać innych do wrzucania do wora,(bo jego nie byłoby stać na leczenie), ale jak sam ma wrzucić, to nie patrzy, że kogoś nie będzie stać, i do wora nie wrzuca, jesli tylko ma okazję? -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-24 11:25:07 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 11:14, krys pisze:
Nie skorzystałby, bo na samych umowach o dzieło nie miałby tego Nie jest. Społeczeństwo ustaliło, że w takich przypadkach nie chce obciążać składkami. Masz pełne prawo rozpocząć inicjatywę ustawodawczą w celu zmian ustaleń dla tych umów. To tak samo, jak np. przy sprzedaży. Masz salon samochodowy i sprzedałeś np. jeden samochód, co stał pół roku "na magazynie"? 23% VAT. Jesteś osobą fizyczną i sprzedałeś jeden samochód, który stał w garażu przez pół roku? 2% CIT. A jak poniżej 1000zł to zero. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-24 22:29:39 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Ja w sprawie formalnej: On Wed, 24 Apr 2013, Andrzej Lawa wrote: To tak samo, jak np. przy sprzedaży. Masz salon samochodowy i sprzedałeś np. Po kolei, bo powyższe składa się z paru błędów grubych. Zarówno rachunkowych jak i formalnych (tu mniej istotnych, ale co mam odpuszczać ;)). a. Zapomniałeś, że przy zakupie przez salon ten VAT został ODLICZONY. Przy zakupie przez OFnon-handel (pierwszym zakupie) ten VAT NIE został odliczony, te 2% są DODATKOWO i OPRÓCZ już zapłaconego VATu b. Nie CIT a PCC c. Chyba nieprawda, bo przy PORÓWNYWALNYM przypadku zapłaci VAT. Nie wiem czy cytować czy sam sprawdzisz, że warunkiem koniecznym zwolnienia z VAT jest UŻYWANIE, po prawdzie dla samochodów jest dość dziwna konstrukcja i nie dam głowy czy "preferowane zwolnienie" dla samochodów nie będących towarem handlowym może znaleźć zastosowanie, ale wtedy patrz a. i różnica sprowadza się do VAT od marży. Jeśli tekst powyżej jest niejasny, to raz jeszcze: sprzedaż samochodu *osobowego* podlega wyjątkowemu zwolnieniu, ale warunku "używania" po pierwsze to nie usuwa, a w razie skorzystania ze zwolnienia ewentualnie odliczony VAT trzeba ZWRÓCIĆ. Efektem jest zawsze powrót do p. a - czyli ew. zapłacenie DODATKOWEGO podatku PCC, oprócz VAT. I raz jeszcze - co do zasady uznanie za 'nietowar handlowy' zawiera kryterium UŻYWANIA. Nie mam pojęcia z jaką wersją odpowiedzi na pytanie "czy stanie w garażu stanowi używanie w rozumieniu ustawy o VAT" zgodzi się NSA :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-25 08:36:06 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 22:29, Gotfryd Smolik news pisze:
Zarówno rachunkowych jak i formalnych (tu mniej istotnych, ale Chodziło mi o taki scenariusz: komis kupuje od sprzedającej osoby fizycznej (nie ma faktury VAT), a potem sprzedaje komuś innemu (i już VAT musi być). Jak w takiej sytuacji salon/komis odliczy sobie VAT? (z góry zastrzegam, że działalności nigdy nie prowadziłem, więc może jest jakiś sposób i dlatego się pytam ;) ) b. Nie CIT a PCC Nie wiem, dlaczego napisałem CIT... Myślałem o PCC ;) c. Chyba nieprawda, bo przy PORÓWNYWALNYM przypadku zapłaci VAT.[ciach] Generalnie z tym wyliczeniem podatków zapewne masz rację, ale sednem było to, że niby taka sama czynność wykonana przez różne podmioty może być inaczej opodatkowana. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-24 18:49:04 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 24.04.2013 11:03, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 24.04.2013 10:14, krys pisze: Mogl sie ubezpieczyc dobrowolnie wplacajac skladki. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-24 09:55:41 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 24.04.2013 09:25, krys wrote:
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:Coz, mentalnosc kalego. Okradanie innych - dobre. Okradanie kalego - zle. Po prostu pijawka. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-24 10:17:33 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
hiki o! wrote:
On 24.04.2013 09:25, krys wrote:rezultatu Coz, mentalnosc kalego.(np. "posprzątanie pomieszczenia do określonego dnia") a nie Jak dla mnie, to po prostu szkapa dorożkarska z klapkami na oczach. Ofiara propagandy poprzedniej komuny. Syndrom niewolnika, chyba nieuleczalny. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-24 10:37:22 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 24.04.2013 10:17, krys wrote:
hiki o! wrote:O tym juz pisalem szmat czasu temu. ;)) -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-24 09:31:33 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 09:12, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Oj, praktycznie wszystko moĹźna robiÄ na umowÄ o dzieĹo... no, chyba Ĺźe Ni dudu. Dominiki majÄ pracÄ np. Pilnowacza Czy Serwer dziaĹa. I jak faktycznie Ale za to moĹźna mieÄ umowÄ na konserwacjÄ/konfiguracjÄ. Tylko wtedy faktycznie nie da siÄ umĂłwiÄ na siedzenie i pilnowanie. PamiÄtaj, Ĺźe to nie umowa o "dzieĹo" w sensie artystycznym, tylko umowa No to wĹaĹnie jest jedno z popularniejszych dzieĹ. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 22:47:17 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Wed, 24 Apr 2013, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 24.04.2013 09:12, Przemysław Adam Śmiejek pisze: ....bo? Oczywiście WĄTPIĘ aby znalazł się jeleń na "prawdziwe warunki dzieła" (pełna odpowiedzialność również za przypadki losowe, skoro cel umowy nie jest osiągnięty to nie jest i "dziełowiec" odpowiada za niewykonanie), ale jestem ciekaw uzasadnienia dla tezy iż jest to niemożliwe. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-25 08:37:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 22:47, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 24 Apr 2013, Andrzej Lawa wrote: Wg mnie "upilnowanie" to żaden rezultat. Co innego "ujęcie złodzieja". A "upilnowanie" to takie same dzieło, jak brak dowodu na nie jest dowodem na tak ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-25 09:06:06 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 22:47, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 24 Apr 2013, Andrzej Lawa wrote: No właśnie pytanie za 100 pktów -- czy ta odpowiedzialność musi rozciągać się w nieskończoność czy może ograniczać do po prostu wynagrodzenia za dzieło? No bo widzisz, jak zamawiam obraz i wykonawca da ciała, to czy wykonawca po prostu traci wynagrodzenie za obraz czy też płaci mi np. miliard odszkodowania, bo się umówiłem na miliard z Luwrem, że im sprzedam ten zamówiony obraz. A nie wyszło. Wydaje mi się, że odpowiedzialność malarza może się ograniczać tylko do tego ,,nie namalowałeś, to sorry, spaduwa, kasy za dzieło nie będzie''. Jeżeli powyższe ma sens, to dlaczego zakładasz, że jak się umówiłem na UPILNOWANIE mojego samochodu, to jak nie upilnowałem, to płacę odszkodowanie za samochód (może jeszcze za straty z jego niemania?). A może się umawiamy, że jak nie upilnuję, to nie dostaję wynagrodzenia i już. ,,Stary, mafia mnie ściga, upilnuj mojej bryki, jak ci się uda to masz wiadro złota'' ,,a jak nie szefie?'' ,,no trudno, na mafię czasami nie ma rady''. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 11:19:29 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 25.04.2013 09:06, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 24.04.2013 22:47, Gotfryd Smolik news pisze: Dlatego najlepszym moim zdaniem wyznacznikiem czy umowa na dana prace moze byc na dzielo jest to... ....czy mozna przekazac majatkowe prawa autorskie do dziela... Pilka wtedy jest banalnie prosta. Prosze specjalistow o rozpatrzenie w powyzszym kontekscie szkolenia jako umowy o dzielo z przekazaniem zamawiajacemu praw autorskich majatkowych do dziela. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i m moim wyznacznikiem, czy umowa moze ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-26 20:38:47 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Thu, 25 Apr 2013, hiki o! wrote:
Dlatego najlepszym moim zdaniem wyznacznikiem czy umowa na dana prace moze byc na dzielo jest to... Wersja, że dzieło wiąże się z prawami majątkowwymi jest nieporozumieniem. Typowe dzieło to zwyczajny "przedmiot", który ŻADNYCH cech praw majątkowych nie ma przypisanych. Operacja ODWROTNA (stosowania do praw, w tym majątkowych praw autorskich np. umowy o dzieło) jest możliwa TYLKO dlatego, że w KC są przepisy iż "do praw stosuje się zasady dotyczące rzeczy" (w kilku miejscach). Dlatego możliwa jest umowa o "wyprodukowanie prawa", teza usiłująca odwrócić kolejność IMVHO jest postawieniem sprawy na głowie, nawet jeśli służyć ma obaleniu Przemkowych wywodów :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-26 21:50:34 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 26.04.2013 20:38, Gotfryd Smolik news wrote:
On Thu, 25 Apr 2013, hiki o! wrote: eee, jakie wyprodukowanie prawa? :) -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-26 22:48:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Fri, 26 Apr 2013, hiki o! wrote:
eee, jakie wyprodukowanie prawa? :) "...czy mozna przekazac majatkowe prawa autorskie do dziela..." to Twoje słowa - nazwa czynności tworzącej prawo jest już drugorzędna, chodzi o to, że "stosuje się przepisy dotyczące rzeczy" (do praw). To umowa o dzieło z przekazaniem praw istnieje poprzez podobieństwo do umowy o rzecz, nie na odwrót :) Jeśli więc mamy umowę o rzecz, to jest to pierwotna, "właściwa" forma umowy. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-26 23:31:29 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 26.04.2013 22:48, Gotfryd Smolik news wrote:
On Fri, 26 Apr 2013, hiki o! wrote: Ale prawa autorski emajatkowe nie dotycza glownie a moze zwlaszcza rzwczy w postaci przedniotow. Poniewazbo ;) jest dosc oczywiste, ze jak przekazuje ktos komus pomnik sztuk jeden w postaci pomnika, to odbiorca sobie jego wlasnym pomnikiem moze zarzadzac jak chce. Bardziej problematycznie jest, gdy owo dzielo nie jest rzecza w sensie fizycznym. Bo czy powiesc jest rzecza? Nie jest. A dzielem - jest. Wiec moje pytanie bylo - skoro dzielem jest wyklad (czy cĂłĹ) to czy jako zlecajacy wykonanie dziela bede mogl prosic o przekazanie praw autorskich do tegoĹź... I co bedzie moimi prawami wtedyĹź :) Skad moja ta mysl zagmatwana? Otoz z liczenia podatku do umowy o dzielo z jak i bez przekazania praw - bo z tego co pamietam, to roznie sie to liczy (ale moge byc w bledzie, bo nie dzielam odkad fakturuje). Wiec jezelizby ;) dzielotworca chcial wycisnac z umowy max, to powinien prawa przekazac, wtedy mniejszy podatek... ....ale... czy moze przekazac prawa do wykladu? dziela podobnoĹź ;) Bo jesli nie moze, a jednoczesnie liczy rachunek jakby mogl to US sie ucieszy karajac za taki niuans ;) -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-27 10:51:06 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Fri, 26 Apr 2013, hiki o! wrote:
Ale prawa autorski emajatkowe nie dotycza glownie a moze zwlaszcza Oczywiście. Ale wcale nie o to chodzi! Idzie o drobny fakt - o kolejność wywodzenia "podstawy". Podstawowe przepisy dotyczą rzeczy, dopiero dalej "stosuje się" je również do praw. Dlatego wywodzenie czegoś na tej podstawie, że "jeśli da się przekazać prawa to jest OK" IMO jest błędem konstrukcyjnym :) Dzieło jest dziełem bo... jest dziełem, i jak najbardziej może obejść się bez PA które z p. widzenia "dziełowości" są w zasadzie na doczepkę, bo ewentualnie "stosuje się" przepisy dotyczące rzeczy" również do nich. Jeśli wynikiem umowy jest rzecz, to kryterium oceny tej "rzeczowości" są pierwotne, i to one przesądzają o zaliczeniu do "dzieła", a nie fakt, że z rzeczą być może związane są PA. Oczywiście nie stoi to na przeszkodzie "dziełu" które składa się wyłącznie z praw majątkowych (nie tylko autorskich), ale protestuję przeciwko odwróceniu roli przedmiotów umowy i opieraniu kwalifiokacji "dziełowości" na podstawie przekazania praw! Umowa jak najbardziej może obejmować przekazanie praw, a z swojej natury podlegać pod "inne umowy o usługi do których stosuje się przepisy dotyczące zlecenia", i z faktu przekazania 100% praw majatkowych wcale *NIE* wyniknie, że to będzie "dzieło"! Wystarczy iż kryterium zapłaty nie będzie "efekt" lecz "staranność". Dla ścisłości, oddzielenie dzieła od zlecenia to jedna sprawa, oddzielenie umowy "autorskiej" od "zwykłej" to druga sprawa, oddzielna i ortogonalna, nie widać przeszkód aby zawrzeć "autorską" umowę zlecenia, tyle, że chyba rzadko taka forma pasowałaby nabywcy. Bardziej problematycznie jest, gdy owo dzielo nie jest rzecza w sensie fizycznym. Bo czy powiesc jest rzecza? Nie jest. A dzielem - jest. Błąd. "Może być". Dziełem będzie kiedy będziesz płacił "za ukończenie". Jak będziesz pisarzowi płacił od dniówki rzetelnego pisania, to taka umowa wcale nie będzie dziełem. Wiec moje pytanie bylo - skoro dzielem jest wyklad (czy cóś) to czy jako zlecajacy wykonanie dziela bede mogl prosic o przekazanie praw autorskich do tegoż... I co bedzie moimi prawami wtedyż :) Podkręć jasność, bo się zgubiłem. Czyimi prawami i do czego - z wyraźnym zastrzeżeniem, że "pełnia praw" jest tylko uproszczeniem podobnym do "siły odśrodkowej" tudzież "kwoty wolnej od PIT" i w zasadzie stanowi błąd gruby :), a tłumacząc na polski, trzeba palcem wskazać oddzielnie formy (o co chodzi, o treść wykładu? o materiały do niego?), pola eksploatacji, osobno wskazać prawa zależne itd. Skad moja ta mysl zagmatwana? Otoz z liczenia podatku do umowy o dzielo z jak i bez przekazania praw - bo z tego co pamietam, to roznie sie to liczy (ale moge byc w bledzie, bo nie dzielam odkad fakturuje). Źle pamiętasz, a raczej źle wymyśliłeś. Nigdy nie było czegoś takiego. Prawo do podwyższonych kosztów wynika z uzyskiwania przychodów w wyniku rozporządzenia prawem majątkowym - co przekłada się na to, że zapłata musi być uzależniona właśnie od "praw". W przypadku niektórych "dzieł" po prostu nie ma mowy o żadnych prawach, bo owe dzieła są zwyczajnie "rzemiosłem" lub "sztuką inżynierską" i nie zawierają ani śladu uprawnień do praw intelektualnych, bo dajmy na to przy stawianiu murku prawa wynikłe z wymyślenia betonu wygasły za starożytnych Rzymian :P Za to wtedy, kiedy te prawa *są* i to od nich jest *uzależnione* uprawnienie do wynagrodzenia, wcale nie jest potrzebne ich "przekazanie". Udzielenie licencji jest równie dobre :) (jeśli nabywca bez licencji również nie może korzystać z przedmiotu umowy, to płaci właśnie za prawo majątkowe). Wiec jezelizby ;) dzielotworca chcial wycisnac z umowy max, to powinien prawa przekazac, wtedy mniejszy podatek... Błąd, było AFAIR w zeszłym tygodniu na .podatki :) Zacytuję z zupełnie "nieważnym prawnie" własnym komentarzem szarego podatnika: http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,13,13,700,60065,20130101,koszty-uzyskania-przychodow.html +++ 9. Koszty uzyskania niektórych przychodów okrela się: 1) z tytułu zapłaty twórcy za przeniesienie prawa własnoci wynalazku, topografii układu scalonego, wzoru użytkowego, wzoru przemysłowego, znaku towarowego lub wzoru zdobniczego - w wysokoci 50% uzyskanego przychodu, z zastrzeżeniem ust. 9a; <WNIOSEK: licencjonowanie patentu rzeczywiście nie uprawnia do 50% KUP, tu warunkiem jest "sprzedaż prawa", ALE dalej:> 2) z tytułu opłaty licencyjnej za przeniesienie prawa stosowania wynalazku, topografii układu scalonego, wzoru użytkowego, wzoru przemysłowego, znaku towarowego lub wzoru zdobniczego, otrzymanej w pierwszym roku trwania licencji od pierwszej jednostki, z którš zawarto umowę licencyjnš - w wysokoci 50% uzyskanego przychodu, z zastrzeżeniem ust. 9a; <...jak widać, *przez pierwszy rok* również takie licencjonowanie uprawnia do 50% KUP> <A teraz meritum:> 3) z tytułu korzystania przez twórców z praw autorskich i artystów wykonawców z praw pokrewnych, w rozumieniu odrębnych przepisów, lub rozporzšdzania przez nich tymi prawami - w wysokoci 50% uzyskanego przychodu, z zastrzeżeniem ust. 9a[...] -- - Jak widać, dla praw *AUTORSKICH* (w odróżnieniu od wyżej wymienionych innych praw intelektualnych) *nie ma* podziału na prawo do 50% KUP zależnego od "zbycia" lub licencjonowania. Jest bez znaczenia, czy twórca lub wykonawca swoje uprawnienie "sprzeda" czy zarabia stopniowo, poprzez licencjonowanie. ...ale... czy moze przekazac prawa do wykladu? dziela podobnoż ;) IMO może :) Tyle, że jakby przetłumaczyć na prawnicze owo (formalnie błędne) "przekazanie wszystkich praw", to wyszłoby, że już nigdy nie może przeprowadzić takiego wykładu, posługując się tą treścią itd :) Bo jesli nie moze, a jednoczesnie liczy rachunek jakby mogl to US sie ucieszy karajac za taki niuans ;) IMHO "nie grozi". Powód pierwszy wyżej - prawo do 50% KUP nie jest ograniczone go "przekazania" lub "zbycia" praw, obejmuje wszelkie postacie "korzystania". Z tego co widać i słychać uprawnień do PA USy nie kwestionują, również w przypadkach w których IMVHO dałoby się na upartego zażądać podziału wynagrodzenia na część związaną z "artyzmem" i część z "rzemiosłem". Sądzę, że problem leży w tym samym miejscu, w którym trudno jest poprowadzić granicę między "rzemieślniczą" a "artystyczną" częścią wykonania np. rzeźby - a skoro nie da się takiej granicy poprowadzić, to nie ma podstaw do zawężania uprawnienia nadanego podatnikom przez ustawę. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-27 11:13:49 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 27.04.2013 10:51, Gotfryd Smolik news wrote:
On Fri, 26 Apr 2013, hiki o! wrote: Rozumiem o co ci chodzi. JEsli A (dzielo) to B albo nie B (prawa) A to co ja postuluje, to: JEsli B (prawa) to A na 100% jesli nie B to niekoniecznie A. OczywiĹcie nie stoi to na przeszkodzie "dzieĹu" ktĂłre Nie o kwalifikacje mi chodzi, a o 100% pewnosci ze A! Bo jesli moge dostac B, to na 100% to bylo A. A nie C ;)
Wyplata XXXXXzĹa za dzieĹo bedzie wyplacana w XXXXX transzach, ostatnia transza za ukonczone dzielo ... ?
Skoro dzielem ma byc efekt (naumienie kogos) to ja chce prawa autorskie to efektu :) Oraz prawa do tresci i materialow. No nie powiesz, ze za 500 zĹ umowy jak to zrobil PAS to z pounktu mojego widzenia - bylby to strzal niemal ze zĹota :)
Ale przy dzielach tworczych juz sie stosuje
Do tego zmierzam caly czac ;)
-- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-27 21:15:24 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Sat, 27 Apr 2013, hiki o! wrote:
Rozumiem o co ci chodzi. Tak. A to co ja postuluje, to: Nie. Prawo może powstać w wyniku umowy wcale nie będącej umową o dzieło. B nie implikuje A, i mozliwa jest taka umowa że US nie przyczepi się o 50% KUP, za to ZUS przyczepi się o składki od zlecenia :) Nie o kwalifikacje mi chodzi, a o 100% pewnosci ze A! Nie ma! Błąd. Przecież to jest inna umowa! Popatrz na co kładę nacisk: wcale nie zaprzeczam, że taką umowę DA SIĘ zbudować na warunkach umowy o dzieło. Ale to wcale NIE ZNACZY, że skoro w wyniku umowy przekazano prawa majątkowe, to owa umowa była "dziełem"! Wcale nie musi być. To co Ty postulujesz, to taka zmiana umowy, aby była umową o dzieło. Ale to można zrobić w wielu przypadkach, nijak nie powiązanych z "autorskością". Skoro dzielem ma byc efekt (naumienie kogos) to ja chce prawa autorskie Ba :) Coś mi się kołacze, że był kiedyś wyrok iż nie można "żądać naumienia kogoś" w rozumieniu odpowiedzialności za winę. Znaczy nie można twierdzić iż skoro "naumiany" się nie naumiał to nie można żądać np. kar umownych. Ale szczegółów nie jarzę, w każdym razie wychodzi iż Twoja wersja faktycznie nie przejdzie :) Formalnie to o czym piszesz nie spełnia kryterium "autorskości", bo wynik musi być "indywidualny", ale w rozumieniu indywidualności autora a nie przedmiotu czynności - *oraz* "ustalony". IMO wymogi leżą i kwiczą :D Oraz prawa do tresci i materialow. To oczywiście, można. No nie powiesz, ze za 500 zł umowy jak to zrobil PAS to z pounktu mojego widzenia - bylby to strzal niemal ze złota :) Po polsku: "niewolnictwo z mocy PA" :D [...] Ale przy dzielach tworczych juz sie stosuje Tak, ale to NIE MA ZWIĄZKU z "dziełowością" umowy. Jest przekazanie PA - jest prawo do bonusowego KUP. Umowa może być "zleceniowa", ba, *częściowo* może podlegać pod to kryterium umowa o pracę, bardzo daleka od "dzieła". Przetaczało się na tyle często, iż musiałeś gdzieś się potknąć o opis, iż US dopuszcza u pracowników "autorskich" możliwość częściowego zaliczania 50% KUP - przepis o "autorskości" jest przepisem bardziej szczegółowym niż przepis o kosztach z umowy o pracę, a "częściowość" z faktu, iż nie wszystkie czynności pracownika *z mocy przepisów* mogą być "autorskie" (jak on sam idzie na przeszkolenie BHP, to nic "autorskiego" nie robi, tak dla przykładu). ...ale... czy moze przekazac prawa do wykladu? dziela podobnoż ;) Jasne. Ale w tym miejscu szukanie dziury w całym wykłada się na założeniu jakoby dla 50% KUP potrzebne było "przekazanie" praw rozumiane jako "przekazanie całości", a takiego warunku w ustawie nie ma. Po prostu wykładowca nie przekazuje "100% teoretycznie możliwych praw" i tyle, nawet jeśli w umowie coś podobnego zapisano, ale zapomniano o wylistowaniu szczegółów bez których taki zapis jest prawnie nieważny tudzież jeśli naruszono inne przepisy :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-27 08:58:35 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 21:50, hiki o! pisze:
On 26.04.2013 20:38, Gotfryd Smolik news wrote: No autorskiego. Gotfryd mĂłwi, Ĺźe standardowym dzieĹem jest np. KrzesĹo. Takie samo jak Milion Innych KrzeseĹ. A to Ĺźe moĹźna wyprodukowaÄ KrzesĹo Specjalne, Jednorazowe, Z Prawem Autorskim to jest uboczna wersja dzieĹa. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-27 11:04:16 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Sat, 27 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 26.04.2013 21:50, hiki o! pisze: Dobrze powiedziane :) Dalej idąc, może istnieć "prawo luzem", stworzone na zamówienie. Zakładam, że hiki nie czepia się samego "wyprodukowania" :) (choć przyznam że "produkowanie" wszyskiego, w tym "produktów bankowych" rzeczywiście kiepsko brzmi). Bardziej mi szło o nietworzenie relacji "sprzedano prawa to była umowa o dzieło", bo ani "sprzedaż" (zbycie) nie implikuje dzieła (przedmiot umowy mógł powstać w wyniku umowy na warunkach zlecenia), ani, o co mi szło, w przepisach zasadniczo jest najczęściej wywód "od rzeczy do praw" (znaczy jest właściwość lub zasada opisana dla rzeczy, a potem uwaga że "stosuje się" ją również dla praw, a nie na odwrót). Przypadek odwrotny z częściej spotykanych to cała jedna (za to częsta) "umowa o inne usługi na warunkach zlecenia" :) ("zlecenie właściwe" to czynność prawna, a raczej umowa o przeprowadzenie takiej czynności). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-24 10:36:04 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 09:25, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Nie, robiłem szkolenie dodatkowo. I nie nie ja prosiłem o taką umowę, tylko oni tak wymusili. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 10:42:50 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 24.04.2013 10:36, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 24.04.2013 09:25, krys pisze:Zeby bylo prosto i zeby nie placili podatkow wysokich i zusu. A ty sie zgodziles. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-24 11:02:33 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 10:42, hiki o! pisze:
Zeby bylo prosto i zeby nie placili podatkow wysokich i zusu. Przecie nie oni pĹacÄ , a ja. A ty sie zgodziles. No, mogĹem nie uczyÄ. Ale jaki to ma sens? SkĹadki odkĹadaĹem, miaĹem wtedy etat, z ktĂłrego szĹa skĹadka, miaĹem wtedy DG, z ktĂłrej szĹa skĹadka. Zgodnie z ustaleniem spoĹecznym. SpoĹeczeĹstwo ustaliĹo takie zasady, Ĺźe wtedy juĹź nie muszÄ z Umowy O DzieĹo pĹaciÄ skĹadki, wiÄc zgodnie z etykÄ spoĹecznÄ postÄ piĹem zgodnie z prawem. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 11:26:02 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 24.04.2013 09:25, krys pisze:rezultatu (np. "posprzątanie pomieszczenia do określonego dnia") a nie I wszystko jasne, Kali. A można było poprosić o zlecenie i uczciwie zapłacić NFZ, żeby inni mogli się leczyć, zamiast iść do piachu, i teraz jechać z otwartą przyłbicą po hikim, Marudzie, Dominiku i mnie, że my to takie bezduszne człowieki, co nie dbają i innych... Łatwo się liczy i wydaje cudze pieniądze, prawda? -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-24 11:30:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 11:26, krys pisze:
A można było poprosić o zlecenie i uczciwie zapłacić NFZ, żeby inni mogli Ale "przeprowadzenie wykładu" to nie jest zlecenie! Byłaby to tak samo błędna umowa, jak próba zrobienia ze stróżowania umowy o dzieło. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-24 12:00:16 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 11:37, krys pisze:
Andrzej Lawa wrote: No to zależy czy PoSl chce mieć UCZONYCH czy NAUCZONYCH. Ja miałem się wykazać określoną zdawalnością egzaminów, więc NAUCZONYCH. Ale OK, popełniłem błąd, nie wpadłem na to, że tamta umowa może być nieetyczna. Następnym razem poproszę o umowę ze składkami. Choć kurde, trzeba by zlikwidować DG, bo jak mam DG to płacę raz a nie od każdej umowy osobno. Byłaby to tak samo błędna umowa, jak próba zrobienia ze stróżowania Nie. Można zrobić sprzątanie. To zależy czy zleceniodawca chce mieć sprzątane czy posprzątane. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 12:23:05 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 12:12, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Ale Andrzej ci tłumaczy, że dzieło nie musi być fizyczne. Dziełem może być Nauczony Kierowca, Nauczony Student. Po części moje dzieło było fizyczne, bo były nim także materiały dla studentów i opracowane zadania, które musiałem dostarczyć na N dni przed zajęciami. Ale OK, popełniłem błąd, nie wpadłem na to, że tamta umowa może byćO widzisz, klapki spadają. tylko jaka etyka jest właściwa. Mieć DG czy likwidować? Tu nie chodzi o sprzątanie, tylko o pieniądze, nie oszukujmy się.Nie. Można zrobić sprzątanie. To zależy czy zleceniodawca chce miećByłaby to tak samo błędna umowa, jak próba zrobienia ze stróżowaniaAle już z posprzątania biura można , nie? ;-> No dlatego zdziwiłem się że Andrzej mówi, że umowa o Upilnowanie Samochodu Przed Złodziejem nie przejdzie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 12:47:12 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 12:23, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
No dlatego zdziwiłem się że Andrzej mówi, że umowa o Upilnowanie To już prędzej by przeszła umowa na kradzież samochodu ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-24 13:31:16 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 12:45, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Tak było na umowie i nie była to ściema. Siedziałem kilka nocy nad materiałami do wykładów oraz ćwiczeń. kurde,Ale OK, popełniłem błąd, nie wpadłem na to, że tamta umowa może być Ja mam mentalność wolnego człowieka i mam cel żyć etycznie i w zgodzie z sumieniem, które chciałbym maksymalnie ukształtować zgodnie z Bożymi nakazami i możliwie pasujące do chrześcijańskiej drogi życia. Co nie znaczy że się nie potykam. Uważam, że składki na leczenie powinienem płacić i nie unikałem celowo ich prowadząc te szkolenie. Trochę mi zakręciłeś, czy może miałem jakoś zaprotestować przeciwko U-o-D. Wtedy o tym nie pomyślałem (może błąd). Uznawałem, że jest to właściwe, bo takie są zasady ustalone przez społeczeństwo, nie robiłem tego sztucznie dla unikania składek i szukania dziur, bo składki płaciłem z UoP oraz z DGOF, zaś taka umowa jest standardem na uczelni na takie wykonane dzieło. Ale może masz rację i może miałem zaprotestować, trochę mnie to zastanawia. Ale też budzi w kontekście etycznym zastanowienie, jak powinna być zbudowana ta etyka (bo jej brak mi zarzucasz) i jak mam np. traktować to, że jako przedsiębiorca płacę składkę raz a nie od każdej umowy. Czy to jest etyczne nadal? Na mój gust jest, bo takie zasady społeczeństwo ustaliło i nie bardzo widzę w nich braku etyki, w końcu w miesiącach gdy nie zarabiam w DG to składkę płacę również, więc się równoważy. Rozważania etyczne są dla mnie (i chyba dla każdego) dość kłopotliwe. Ostatnio np. rozważam jak się ma do mojej etyki stosowanie AdBlocka. Też przez wiele lat nie myślałem nad tym (i pewnie źle), ale akcje przeciwko AdBlockowi pobudziły mnie do myślenia i powiem szczerze, na razie nie umiem się określić. Dopiero wypracowuję ten zakres. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 15:49:30 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 13:58, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Nie jestem przekonany. Postępowałem zgodnie z prawem, czyli tak jak wspólnota ustaliła. Nie było to ani niezgodne z prawem ani szukanie dziur w prawie i niuansów. Uważam, że składki na leczenie powinienem płacić i nie unikałem celowoWtedy być może. Zastanawiam się i w sumie następnym razem przemyślę czy brać UoD czy zrezygnować. Rozważania etyczne są dla mnie (i chyba dla każdego) dość kłopotliwe.Znaczy że co - zastanawiasz się, czy wolny człowiek ma prawo nie brać Nie, zastanawiam się, że korzystam z cudzych usług i na cudzy koszt a wymiguję się od zapłaty (przez oglądanie reklam). -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 17:27:34 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 16:08, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Do tej pory nie miałem, ale po twoich słowach mam mieszane uczucia. Nie czuję się winny, ale kropla drąży skałę i nie wiem jeszcze jak się etycznie do tego nastawić. Nie, zastanawiam się, że korzystam z cudzych usług i na cudzy koszt aAle masz jakąś umowę, że masz obowiązek oglądać reklamy? Wiesz, ja nie mówię o prawnych aspektach, tylko moralnych. Zużywam ich zasoby a jednocześnie nie płacę. Póki jestem w mniejszości, to inni za mnie zapłacą, ale raz że jak nas będzie większość, to będzie marnie, a dwa że nie bardzo etyczne jest takie żerowanie. To mnie gryzie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 18:24:09 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 24.04.2013 16:08, krys pisze: Etycznie to ja kończę, bo jeszcze uznasz, że powinieneś dobrowolnie się opodatkować. Na rzecz iluzji dostępu do dóbr.
Skoro dają dostęp do tych dóbr, to widać się na to godzą. Póki jestem w mniejszości, to inni za Ale zdajesz sobie sprawę, że takie żerowanie jest powszechne? Wiesz, ile dokłada _każdy_ mieszkaniec Warszawy do lokali komunalnych? Wiesz, ile osób wykorzystuje innych i żyje sobie na zapomogach, zasiłkach, socjalu, bo tak wygodnie? A wszystko dzięki powszechnym zrzutom na "wspólne dobro" i wmawianiu ludziom, że sami są na tyle durni, że jakby ich zostawić samych z ich kasą, to pozdychaliby pod mostami z chorób i głodu. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-24 21:18:36 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 18:24, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Wiesz, ja nie mówię o prawnych aspektach, tylko moralnych. Zużywam ichSkoro dają dostęp do tych dóbr, to widać się na to godzą. No na określonych warunkach, za zapłatą a ja jej unikam, bo mnie wyjątkowo te reklamy drażnią. Póki jestem w mniejszości, to inni za Ale to jest inksza inkszość niż z adblockiem. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 11:41:49 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 08:12, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: To akurat takie samo gadanie, że jakby nie chcieli żebym piracił ich soft, to by sobie zabezpieczyli go dobrze. Pytanie -- czy istnieje takie dobre zabezpieczenie, które jednocześnie nie uderza w legalnych? Niestety nie bardzo. Nawet takie co uderza w legalnych nie istnieje poza ,,no to nie róbmy nic'' Widocznie opłaca im się nawet, jeśli nie wszyscy płacą. No opłaca, inaczej by zamknęli biznes. Ale czy to etyczne? Jak będę kradł codziennie bułkę z osiedlowego sklepu, to też go nie zamkną, a jednak słabo to etyczne. Tzw. supermarketowi podjadacze, którzy chodzą i skubią to owocki jakieś, to ciasteczka to cośtam też nie doprowadzą do bankructwa ale czy to etyczne? Dlatego etyka tego mnie gryzie. I przyznam, że za słaby jestem na wyłączenie adblocka, bo mam chroniczne uczulenie na reklamy, ale czuję się winny i mnie to gryzie, że nie umiem się z tego wyzwolić i zrobić adblockowi DELETE. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 15:21:41 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 15:04, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Nie jest prawda. Etyka i moralność nie opiera się na tym, że czegoś nie umiem, ale że czegoś nie robię, bo to złe. Nie gwałcę sąsiadki nie dlatego, że ma pas cnoty. Nie okradam sąsiada nie dlatego, że ma zasieki i przeciwłamaniowe drzwi itp. Ale jak w osiedlowym sklepie wystawią kosz z tymi bułkami i powiedzą, zeWidocznie opłaca im się nawet, jeśli nie wszyscy płacą.No opłaca, inaczej by zamknęli biznes. Ale czy to etyczne? No to można. Dlatego używam np. Thunderbirda za darmo i nie mam oporów. Tzw. supermarketowi podjadacze,Wliczone w koszty supermarketu. Ale ja tak i nie podjadam. O tym mowa w tej części wątku. Dlatego etyka tego mnie gryzie. I przyznam, że za słaby jestem naA mnie nie gryzie. Jakby mi płacili za oglądanie reklam, to bym się czuła No płacą. Usługami. Pieniądze to tylko ułatwiacz barteru usług/towarów. Pierwotnie nie istniały. Tu jest proste założenie: Ja ci daję treści, a ty mi płacisz oglądaniem reklam i dzięki temu mnie stać na generowanie tych treści. Gdyby wszyscy używali adblocka, treści by nie powstały. A jak serwis na wstępi umieszcza informację, że swoich klientów No ale czemu musi umieścić dodatkowy napis ,,nie uchylaj się od płacenia''? Faktury też opłacasz dopiero jak przyślą wezwanie do zapłaty? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 16:10:11 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 25.04.2013 15:04, krys pisze: Ale wiesz, po co sąsiadce pas, a sąsiadowi zasieki?
Właśnie.
Ja też nie. A jednak supermarket wkalkulowuje to w koszty. A mnie nie gryzie. Jakby mi płacili za oglądanie reklam, to bym się czuła Nie przypominam sobie takiej sytuacji.
Kontestacja: "nadajemy dla was, bo to jest nasza misja. Jeśli podoba ci się to, co nadajemy i uważasz, że warto nas wesprzeć - dziękujemy, żyjemy z tego, co nam ofiarujecie".
Faktury przysyłają mi za to, co zamawiam. Reklam nie zamawiam. Za zamówione usługi płacę. To, że serwisowi ktoś płaci za umieszczenie reklamy, nie zobowiązuje mnie do jej oglądania. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-25 16:18:48 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 16:10, krys pisze:
Kontestacja: "nadajemy dla was, bo to jest nasza misja. Jeśli podoba ci się Ty piszesz o abonamencie RTV? :) Jeśli tak, to pełna zgoda. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-24 22:37:21 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Wed, 24 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 24.04.2013 11:37, krys pisze: Zupełnie abstrahując od meritum flejmu - jeśli było to kryterium wypłaty wynagrodzenia, to IMVHO OK. Po prawdzie kołacze mi się, że nie można żądać odszkodowania za "nienauczenie", ale jest (IMO) jednak inna sprawa, związana z problemem stróżowania: Byłaby to tak samo błędna umowa, jak próba zrobienia ze stróżowania Ale odniosę się do tego w innym miejscu wątku :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-24 22:43:53 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Wed, 24 Apr 2013, krys wrote:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Dla porządku zapodam że się nie zgodzę. Kryterium jest właśnie zdawalność - i jeśli to owa zdawalność stanowi podstawę do wynagrodzenia (nikt nie zdał -> dostaje zero złotych minus ew. odszkodowanie za niepotrzebne zajmowanie sali) to OK, warunki dzieła są spełnione. Byłaby to tak samo błędna umowa, jak próba zrobienia ze stróżowania No i masz bardzo prostą odpowiedź, dlaczego może być trudno zawrzeć umowę o dzieło na "upilnowanie". Pilnowacz bierze na siebie 100% odpowiedzialność materialną *również* dla przypadków, kiedy "dochował staranności"! Przy zleceniu "dochowanie staranności" zwalnia od odpowiedzialności. Natomiast przy DZIELE - nie upilnował to nie upilnował, w czym problem, niech płaci (może swoje ubezpieczenie mieć, nie ma zakazu). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-24 08:41:11 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 07:59, Dominik & Co pisze:
MoĹźesz pracowaÄ na UmowÄ o DzieĹo, wtedy bÄdziesz nieubezpieczony w NFZ. Oj, praktycznie wszystko moĹźna robiÄ na umowÄ o dzieĹo... no, chyba Ĺźe jesteĹ stróşem czy innym ochroniarzem ;) PamiÄtaj, Ĺźe to nie umowa o "dzieĹo" w sensie artystycznym, tylko umowa rezultatu - umawiasz siÄ na spowodowanie jakiegoĹ konkretnego rezultatu (np. "posprzÄ tanie pomieszczenia do okreĹlonego dnia") a nie wykonywanie jakichĹ czynnoĹci (np. "sprzÄ tanie pomieszczenia w godzinach od-do przez ileĹ dni"). -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 07:35:01 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 24.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a:
PamiÄtaj, Ĺźe to nie umowa o "dzieĹo" w sensie artystycznym, tylko umowa rezultatu - umawiasz siÄ na spowodowanie jakiegoĹ konkretnego rezultatu Wiem. Ale o ile skonfigurowanie LDOMa moĹźna spokojnie nazwaÄ dzieĹem, o tyle "utrzymanie usĹugi" ciÄĹźko (wiem, dzieĹem jest poprawnie dziaĹajÄ ca usĹuga...). -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 10:07:36 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 09:35, Dominik & Co pisze:
Dnia 24.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a: CoĹ za coĹ. WybĂłr zasadniczo jest. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-23 12:55:28 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 12:25, Dominik & Co pisze:
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: No wiÄc mĂłwiÄ, taka etyka teĹź jest moĹźliwa, ale ja jej nie wyznajÄ i narĂłd w ogĂłlnoĹci jak widaÄ teĹź nie. W kolejce juĹź czeka obĹoĹźenie podatkiem sĹodyczy, tylko czekaÄ, I wcale taka gimnastyka nie byĹaby zĹym pomysĹem (to znaczy nie wiem jak jÄ prowadzi Orwell, mĂłwiÄ ogĂłlnie, moĹźe tamten goĹÄ prowadzi jÄ Ĺşle). -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-23 11:07:04 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Ale co mnie do tego? Zdrowie obywatela jest jego prywatnÄ sprawÄ . ToĹź mĂłwiÄ, socjalista wolnoĹciowca nie zrozumie. No jak to, zdrowie niewolnika jego prywatnÄ sprawÄ ? A fuj! A narĂłd w ogĂłlnoĹci owszem, kocha socjalizm. W kolejce juĹź czeka obĹoĹźenie podatkiem sĹodyczy, tylko czekaÄ, Kpisz, czy powaĹźnie nie wiesz, o czym mowa? http://pl.wikipedia.org/wiki/Rok_1984 -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-23 13:02:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 12:55, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W kolejce juĹź czeka obĹoĹźenie podatkiem sĹodyczy, tylko czekaÄ, OMFG... Trollujesz czy serio aĹź tak Ĺşle z tobÄ ? -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-23 13:18:58 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 13:02, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 23.04.2013 12:55, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Nigdy nie trollowaĹem. Po prostu widzÄ po sobie, jak szkodliwy byĹ dla mojego zdrowia brak gimnastyki i jak nie udaĹo mi siÄ zmobilizowaÄ samodzielnie. I widzÄ to takĹźe po wielu osobach otaczajÄ cych mnie. I tak se myĹlÄ, Ĺźe moĹźe i taka gimnastyka poranna przymusowa by wywoĹaĹa oburzenie wolnoĹciowe, ale nie powiem, korzystna dla zdrowia by byĹa. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-23 15:21:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Tue, 23 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 23.04.2013 13:02, Andrzej Lawa pisze: Coś wyjaśnij. Jak zmusić NASTĘPNYCH żeby do roboty jeździli rowerem? "nie da się, musi być samochód" (szukać w archiwach postów Przemka, również pod ksywą "Tristan"). Bo oczywiście Ty zakładasz, że każdego STAĆ na poświęcanie czasu na "gimnastykę luzem", najlepiej w niewymiernej i nie przynoszącej skutku postaci "a machnę sobie rękoma ale oszczędnie". Wiem - pilnujesz żeby rozwinął się przemysł handlu zwolnieniami od obowiązku, pod dowolnym pozorem, ktoś zarobi na łapówkach :> I tak se myślę, że może i taka gimnastyka poranna przymusowa U Ciebie? No tak. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-23 15:44:29 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 15:21, Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 23 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: No to czy się coś da technicznie wprowadzić nie zmienia oceny w rodzaju ,,fajnie by było, jakby takie coś wprowadzić''. Aczkolwiek z tego co mi się obiło o oczy, to w Holandii prowadzi się takie zmuszanie metodą ,,ci co dojeżdżają rowerem do pracy dostają takie a nie inne przywileje, a pozostali nie''. "nie da się, musi być samochód" (szukać w archiwach postów Przemka, Nie rozumiem, ja głosiłem tezy, że nie da się rowerem w ogólności i musi być samochód? Czy może że MI SIĘ NIE DA? Stawiam na to drugie, bo zwolennikiem modelu Holenderskiego byłem zawsze i 12 lat temu, jak pracowałem ,,stacjonarnie'' to jeździłem rowerem do pracy nawet zimą. Bo oczywiście Ty zakładasz, że każdego STAĆ na poświęcanie czasu No jak nie stać kogoś na 5 minut dziennie rano, to znaczy że jego życie jest żałosne i należy zrobić coś z tym. To taki sam argument jak tych, co mówią ,,ty niewolniku masz siedzieć w praktikerze/obi/cokolwiek w niedzielę, bo ja nie mam kiedy indziej kupić worka cementu''. Jeżeli czyjeś życie jest tak żałosne, że jedynie w niedzielę ma czas na zakup worka cementu, to znaczy że coś trzeba zrobić z tym życiem. I jako zwolennik działań prospołecznych tym tematem też bym się zajął. Wiem - pilnujesz żeby rozwinął się przemysł handlu zwolnieniami Wiesz, z pomysłu ogólnego że ,,fajnie byłoby gdyby'', wszedłeś w dowolnie przez ciebie urojone (no bo brak jest przecież opracowanych zasad takiego pomysłu, a już te zasady dyskutujesz!) aspekty. Na tej zasadzie to sobie dyskutuj z samym sobą do woli. Oczywiście technicznie wprowadzenie takiej gimnastyki porannej jako obowiązkowej nie jest łatwe i sensownie realizowalne wg mnie. Aczkolwiek pomarzyć, że sama idea nie byłaby taka głupia, można. I tak se myślę, że może i taka gimnastyka poranna przymusowa No jak widać bardziej u Liwiusza czy Dominików. To oni głoszą etykę pełnej wolności nawet jak dane działania są korzystne. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-23 19:57:50 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Tue, 23 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
No to czy się coś da technicznie wprowadzić nie zmienia oceny w rodzaju Już nie pamiętam kto to pisał, ale było w tym wątku: to ingerencja państwa "bo wszyscy płacimy" skutkuje sterowaniem. I teraz: Aczkolwiek z tego co mi się Niezależnie od dyskusyjności "nacisków", IMO to jest w miarę akceptowalne rozwiązanie - sprowadza się do nacisków właśnie, a nie do karania (jak np. za niezapięcie pasów). "nie da się, musi być samochód" (szukać w archiwach postów Przemka, Oj, to takie trudne do zauważenia, że u WSZYSTKICH którzy czegoś nie robią działa "niedasię"? Bo oczywiście Ty zakładasz, że każdego STAĆ na poświęcanie czasu E, to symylacja gimnastyki jest. Chyba. 5 minut to kwalifikuje się na rozruch. Źle myślę? Wiem - pilnujesz żeby rozwinął się przemysł handlu zwolnieniami Po prostu widzę jak działają takie mechanizmy w innych miejscach. Prawdą jest, że większość obserwowanych przypadków sprowadza się do kija, nie do marchewki. Oczywiście technicznie wprowadzenie takiej gimnastyki porannej jako obowiązkowej nie jest łatwe i sensownie realizowalne wg mnie. Aczkolwiek pomarzyć, że sama idea nie byłaby taka głupia, można. Idea sama z siebie raczej nie chce działać :( I tak se myślę, że może i taka gimnastyka poranna przymusowa Ale to nie oni powiadali, że się nie gimnastykowali, o czym było w temacie. I powiem Ci, co Cię pewnie nie zdziwi, że "gimnastyka luzem" u mnie też niezbyt działa. Dlatego przyczepiłem się tego roweru :> (tak, to miało być dwuznaczne) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-24 09:38:19 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 19:57, Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 23 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Aczkolwiek z tego co mi sięNiezależnie od dyskusyjności "nacisków", IMO to jest w miarę Ale to jest kwestia tylko logiki i podejścia. To tak jak z kartami płatniczymi. Nie wolno doliczać prowizji za płatność kartą ale wolno rabat za płatność gotówką. Zamiast walnąć karę za jazdę samochodem można dać nagrodę za jazdę rowerem. Na to samo sumarycznie wyjdzie, a nie trzeba zatrudniać ludzi do ścigania jeżdżących samochodem, bo ci na rowerach sami się po nagrodę zgłoszą. No i postrzeganie społeczne inne, jak widać sam się na to złapałeś. Nie rozumiem, ja głosiłem tezy, że nie da się roweremOj, to takie trudne do zauważenia, że u WSZYSTKICH którzy Nie. Wiele rzeczy, których nie robię, nie robię albo dlatego, że Mi Się Nie Chce, Ale Dałoby Się albo po prostu nie mam bladego pojęcia. Np. moje zniszczone plecy są wynikiem tego, że w pewnym momencie nie miałem wiedzy, którą mam teraz i nie stosowałem się do zasad, które mogły mnie uchronić przed uszkodzeniem. Więc już zacząć by trzeba od edukacji, której przez lata nie miałem i dopiero doszkoliłem się, jak mi siadło i temat drążyłem. I wdrożenie podstawowej gimnastyki dla wszystkich nie byłoby takie złe (pomijam tu niuanse realizacji) E, to symylacja gimnastyki jest. Chyba.Bo oczywiście Ty zakładasz, że każdego STAĆ na poświęcanie czasuNo jak nie stać kogoś na 5 minut dziennie Na mój gust źle. Bo nie mowa o treningu albo nawet rehabilitacji, a o profilaktyce 5-10 minut dziennie na profilaktykę lepsze niż 0 minut dziennie. Wiesz, z pomysłu ogólnego że ,,fajnie byłoby gdyby'', wszedłeś wPo prostu widzę jak działają takie mechanizmy w innych miejscach. No więc dyskutujmy jakieś projekty wdrożone albo choć zaplanowane do wdrożenia. Bo na razie to Ja: Fajnie byłoby zbudować dom. Gotfryd: ale wiesz, ten płaski dach to słaby pomysł, bo śnieg będzie zalegał. Oczywiście technicznie wprowadzenie takiej gimnastyki porannej jakoIdea sama z siebie raczej nie chce działać :( No ale oczekujesz, że teraz ci z palca przedstawię zatwierdzony projekt domu? Bo się rozmarzyłem gdzieś i westchnąłem ,,fajnie byłoby mieć dom''? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 23:05:26 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Wed, 24 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Zamiast walnąć karę za jazdę samochodem można dać nagrodę za jazdę rowerem. Na to samo sumarycznie wyjdzie Tak powiadasz? Bo mi się biland w budżecie nie zgadza. W przypadku kary w budżecie jest pewien plus. W przypadku nagrody ten plus trzeba najpierw tam MIEĆ a potem on ZNIKNIE. To teraz wyjaśnij, skąd wziąć pieniądze na pokrycie nagród ORAZ braku pieniędzy z mandatów :> a nie trzeba zatrudniać ludzi do ścigania jeżdżących samochodem, bo ci na rowerach sami się po nagrodę zgłoszą. Dobra, powyższe wyliczenie należy skorygować o koszty ściągnięcia mandatów, to prawda. Oj, to takie trudne do zauważenia, że u WSZYSTKICH którzy Dobra, wpadłem w pułapkę użycia "wszystkich". Wiele rzeczy, których nie robię, nie robię albo dlatego, że Mi Się Nie Chce, Ale Dałoby Się No i w przypadku ogólnym to jest większość przypadków. Na mój gust źle. Bo nie mowa o treningu albo nawet rehabilitacji, a o profilaktyce 5-10 minut dziennie na profilaktykę lepsze niż 0 minut dziennie. Ja się nie znam, ale był kiedyś promowany taki ficzer, jakiś "chodomierz" czy cóś (do oceny skuteczności "spaceru rekreacyjnego"). I wedle opisów powodował szok poznawczy - otóż okazało się, że nie wystarczy iść. Potrzebne jest stosowne obciążenie mierzone tempem i czasem, żeby ów "wskaźnik" zaczął mierzyć. Dodam że to nie mój wymysł ;) Prawdą jest, że większość obserwowanych przypadków sprowadza się Nic z tego. Piszę o tym co WIDZĘ. Poczynając od wszelkich "dys-" w szkołach, kończąc na immunitecie. Idea sama z siebie raczej nie chce działać :( Nie, że przyznasz iż po prostu wydawało Ci się że istnieje coś takiego o czym piszesz, w odróżnieniu od domów które MOŻNA OBEJRZEĆ otwierając oczy. Bo się rozmarzyłem gdzieś i westchnąłem ,,fajnie byłoby mieć dom''? W promieniu pół kilometra znajdę masę przypadków że MOŻNA mieć dom. W promieniu tysiąca kilometrów nie widzę żadnego przypadku że można zmotywować do "rekreacji" kogoś kto NIE CHCE i widzi same przeszkody "bo u mnie się nie da". Mało, większośc tych co to "u nich się nie da" NIE ROZUMIE, że pierwszym krokiem do motywacji jest NIE UTRUDNIANIE. Nie chce mi się szukać wątku, w którym miałeś pretensje o jeżdżenie jezdnią skoro obok jest śmieszka (znaczy UTRUDNIENIE, skoro rowerzysta widzi powód żeby nią nie jechać). To samo dotyczy innego wątku - tego o śmieciach. Jak dla mnie, teza z pretensjami że komuś nie chce się nosić KILKASET METRÓW segregowanych śmieci wygląda na kpinę, ale najwyraźniej była napisana poważnie. A jak "dobrowolna segregacja" ma być skuteczna, to jedne i drugie śmieci nie mogą być "trudniejsze" w obsłudze! (również w odwrotną stronę, bo oczywiście wywalanie śmieci ogólnych do segregowanych stałoby się nagminne). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-25 07:08:46 | |
Autor: Maruda | |
kary i nagrody Re: OT (naród itd) | |
W dniu 2013-04-24 23:05, Gotfryd Smolik news pisze:
Tak powiadasz? Niech zgadnę: z podatku? :) Tak jak przy PIT. Wszyscy płacą zaliczki (delikatnie zawyżone), a jak się komuś należy zwrot, to mu się oddaje. Podobnie, zamiast naliczać wściekłe kary za wycięcie drzewa, to można by zwiększyć podatek gruntowy od każdego m2, a jeśli na tym metrze rośnie drzewo, to właściciel dostaje zwrot zależny od gatunku i obwodu tego drzewa. :) Oczywiście na podstawie 10-stronicowego wniosku z dołączonymi opiniami leśnika i inspektora ochr. środowiska. (Ale ciiii... bo ta banda jeszcze to podchwyci i wprowadzi...) -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-25 11:11:52 | |
Autor: hiki o! | |
kary i nagrody Re: OT (narĂłd itd) | |
On 25.04.2013 07:08, Maruda wrote:
W dniu 2013-04-24 23:05, Gotfryd Smolik news pisze: Pewnie ze wprowadza, polowicznie: - podniosa podatek - zwrotu za drzewo nie bedzie -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-26 20:36:09 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
kary i nagrody Re: OT (naród itd) | |
On Thu, 25 Apr 2013, Maruda wrote:
Podobnie, zamiast naliczać wściekłe kary za wycięcie drzewa, to można by Żeby nie było, sam miewałem wizje podobnych rozwiązań - w innej sprawie, ale również "podatku gruntowego", konkretnie dramatyczne zróżnicowanie w zależności od "terenu wyłączonego z dostępu publicznego" (wcale nie tylko jego powierzchni, ale "skutku odcinającego" - ci co mają płot na rogu dostają zwrot, ci ze środka terenu "odcinającego" płacą jak za zboże, może któryś zdecyduje się zgodzić na ścieżkę). Niemniej obawiam się konsekwencji "wersji hikiego". Wystarczy przejrzeć listę wszelkich ulg i odliczeń, zazwyczaj służących do "wpuszczenia" podatnika w maliny :> Oczywiście na podstawie 10-stronicowego wniosku z dołączonymi opiniami leśnika i inspektora ochr. środowiska. O toto. Z odpłatnym certyfikatem, ktoś na tym powinien zarobić :> (Ale ciiii... bo ta banda jeszcze to podchwyci i wprowadzi...) Obawiam się, że będzie gorzej. Sami coś wymyślą. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-26 20:43:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
kary i nagrody Re: OT (naród itd) | |
On Thu, 25 Apr 2013, Maruda wrote:
W dniu 2013-04-24 23:05, Gotfryd Smolik news pisze: Zgadza się. A potem robimy listę rzeczy przy których kiedyś podatnikom przysługiwały wszelakie zwroty i sprawdzamy, jak oni wyszli na założeniu że "zawsze tak będzie" :) Coś o Zabłockim i mydle drzewiej prawili. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-25 09:43:41 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 23:05, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 24 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Kwestia przeskalowania patrzenia znów i zaplanowania budżetu na dany rok. Jak zakładasz, że będzie 2000000 kar, to masz +x i masz planowane wydatki na to i nie musisz szukać dochodów na to i możesz np. zmniejszyć akcyzę za paliwo. A jak masz 2000000 nagród, to masz -x w planie budżetowym i musisz szukać na to pokrycia i zwiększasz akcyzę na to. Znów ci przeszkadza myślenie ONI. Nie Oni a my. Czy chcemy dać nagrody czy kary, to to działa na NASZEJ kasie i ostatecznie wychodzi na to samo, poza logiką. W mniejszej skali: Jest sobie czteroosobowa rodzina. Postanowili, że za przekleństwo kara 5zł. Więc tata przeklął i ma 5zł za karę więc te 5zł zasila budżet i można komuś w rodzinie kupić jajko-niespodziankę. A teraz wersja, ten co ładnie mówi dostaje 5zł nagrody. No ale budżet rodzinny się nie zasilił nagle z kosmosu. Więc rodzina nie kupuje dziecku jajka-niespodzianki, bo musi trzymać w rezerwie na nagrodę za ładne mówienie dla mamy. Ogólny bilans w rodzinie jest ten sam, tylko przepływ na cele się zmienia. Różnica byłaby jakby te 5zł wpłacane za karę nie szło do budżetu rodziny ale np. było wysyłane na cele parafialne na zewnątrz omawianej wspólnoty. Wtedy faktycznie jest różnica. W przypadku nagród następuje przesunięcie wewnętrzne pomiędzy celami, a w przypadku kar zubożenie faktyczne całości. To teraz wyjaśnij, skąd wziąć pieniądze na pokrycie nagród ORAZ No właśnie! Jedynie przesuwając cele budżetowe i zwiększając/zmiejszając dochody budżetowe albo jawnie jako ,,składka prezentowa, z której wypłacimy tym, co jadą rowerem'' albo niejawnie w całej skali. Wiele rzeczy, których nie robię, nie robię albo dlatego, że Mi Się NieNo i w przypadku ogólnym to jest większość przypadków. Co jest większość. Nie-da-się czy nie-chce-mi-się? Bo w przypadku omawianej gimnastyki porannej to ja stawiam na to, że większość ma syndrom nie-chce-mi-się, a nie nie-da-się. Na mój gust źle. Bo nie mowa o treningu albo nawet rehabilitacji, a o Krokomierz mam i wiem jak działa, nie zrozumiałem co chciałeś przekazać? Że samo chodzenie nie jest wystarczające dla zdrowia? Może nie jest w pełni wystarczające, ale i tak lepsze niż niechodzenie. Nic z tego.Prawdą jest, że większość obserwowanych przypadków sprowadza sięNo więc dyskutujmy jakieś projekty wdrożone albo choć zaplanowane do No. Rozglądasz się dookoła po osiedlu gdzie sąsiedzi pobudowali domy z płaskimi dachami i teraz muszą zimą odśnieżać i projektujesz to na to, że moje marzenie (fajnie byłoby zbudować dom) nie będące nawet zachętą do działania (nie powiedziałem: zbudujmy dom) oznacza że chcę mieć taki dom z płaskim dachem. Wiesz, marzenia mogą być różne. Np. techniką wychowawczą jest zapodanie dziecku np. myśli ,,fajnie byłoby jakby mamy były dwie, wtedy jedna mogłaby się bawić z tobą, a druga z siostrą''. I ten projekt w ogóle jest niewykonalny, a jednak takie marzenie można wyrazić. Zdaję sobie sprawę, że projekt z gimnastyką jest trudny do wykonania (choć nie tak niemożliwy jak sklonowanie mamy), ale naprawdę teraz nie mam ochoty na rozważanie jego wad, bo możesz znaleźć sobie dowolną wadę, którą wymyślisz, skoro nie ma projektu. Np. powiesz ,,wiesz, do bani ten projekt, bo dziury w nogach się mogą zająć zakażeniem''. A jak się zdziwię, to powiesz, że założyłeś, że w projekcie będzie ćwiczenie polegające na wbijaniu sobie w nogę igieł. Przykład dałem specjalnie absurdalny, żeby zobrazować mechanizm dyskutowania o własnych wymysłach, a nie realnym projekcie z planem wdrożenia. Taki projekt jest bardzo złożony, choćby dlatego, że powinien być wieloetapowy. Popatrzmy na papierosy. Jakbym w latach 60 napisał, że zabrońmy papierosów, to byś wyśmiał, że będzie jak prohibicja w USA. I pewnie tak by było. Ale kroczek po kroczku i coraz większe kłody rzucane palaczom pod nogi i żaba się daje ugotować. Z gimnastyką można wprowadzić podobnie, małymi kroczkami. Na początek np. nieobowiązkowa gimnastyka przed lekcjami w szkole i zajęciami w przedszkolu. Rodzice nie będą protestować, bo w sumie nie oni się męczą. Dzieci nie będą raczej protestować, bo ruch jest w ich naturze. I za 20 lat mamy nawykłe do gimnastykowania się rano młode pokolenie. Można wprowadzać wtedy np. taką gimnastykę w zakładach pracy... i tak dalej. Oczywiście to nadal tylko szkic projektu. Nie, że przyznasz iż po prostu wydawało Ci się że istnieje coś takiegoIdea sama z siebie raczej nie chce działać :(No ale oczekujesz, że teraz ci z palca przedstawię zatwierdzony No nie istnieje. I co? Może zaistnieć. Cała historia ludzkości polega na tym, że coś nie istniało a zaistniało. Czy Gotfryd z lat 70 mówi do Eda Robertsa, że tworzenie komputera osobistego nie ma sensu, bo coś takiego nie istnieje i nie można obejrzeć u sąsiada? I nawet jak pierwotna wersja Robertsa nie wyszła, to była inspiracją dla tych, co już wyszły. To samo dotyczy innego wątku - tego o śmieciach. Przegapiłem tamten wątek, więc się odniosę tylko do powyższego, bez kontekstu. No cóż, ludziom wiele rzeczy się nie chce i stąd różne systemy motywacyjne. Uczyć się też nie chce i cała edukacja opiera się na systemach motywacyjnych. Psychologicznych, dydaktycznych i prawnych. W przypadku śmieci podobnie. Faktycznie jak mam pojechać do Remondisa do Gliwic ze złomem elektrycznym to mnie skręca (zwłaszcza teraz, jak jestem chory i uziemiony i wiele rzeczy nie wygląda w moim życiu jak powinno). Ale nie oznacza to, że jestem przeciwko wieloskładnikowemu dążeniu do rozwiązania problemu śmieci. Zarówno poprzez systemy psychologiczne, dydaktyczne jak i prawne. A jak "dobrowolna segregacja" ma być skuteczna, to jedne i drugie No ale to znów podnosi koszty. I sorry, ale jak ktoś ma problem z noszeniem kilkaset metrów, to to jest chora jednostka. Ja z elektrośmieciami latałem za zdrowych lat do sąsiedniego miasta. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 11:12:47 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 25.04.2013 09:43, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
Kwestia przeskalowania patrzenia znĂłw i zaplanowania budĹźetu na dany ....kupujesz i stawiasz xxx fotoradarĂłw.... |
|
Data: 2013-04-26 20:45:04 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Thu, 25 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 24.04.2013 23:05, Gotfryd Smolik news pisze: Oczywiście. I dyskusja utyka na punkcie "komu zabrać". Nie ma chętnych i okazuje się, że wszelkie inne potrzeby są ważniejsze. Dokładnie na tej samej zasadzie, na jakiej istotna większość która czegoś nie chce "NIE MOŻE" :P akurat tego czegoś, bo wszyscy mogą ale oni AKURAT nie, bo <tu setka powodów, dobrych i bardzo dobrych>. Jak Jaaasne. Jeszcze napisz kiedy zdarzył się w .pl taki przypadek. Żeby jasność była: dajmy na to, to iż obniżenie stawki spowodowało wzrost wpływu z podatku realnie się w .pl kilka razy zdarzyło, i tym różni się od tezy o "możeniu obniżenia akcyzy za paliwo" :> Znów ci przeszkadza myślenie ONI. Nie Oni a my. Czy chcemy dać nagrody Jeśli coś działa wg zasady z którą się nie zgadzam, to w żadnym razie nie jestem "my". Nijak. to to działa na NASZEJ kasie Owszem. Tylko zastanów się chwilę nad tezą, czy fakt działania na czyjejś kasie uprawnia do implikowania podmiotowości byłego posiadacza kasy w roli dysponenta. To teraz wyjaśnij, skąd wziąć pieniądze na pokrycie nagród ORAZ No to politycy zrobili dokładnie to samo co Ty. Tak samo jak Ty nie widzieli powodu finansowania i ułatwiania rekreacji. O nieco wyższym poziomie *powszechnego* ruszania się nie wspominając. Skoro powiadasz, że uważasz że "to nie oni" tylko prezentują Twój pogląd, to wszystko się zgadza - skoro prezentują pogląd większości społeczeństwa które NIE widzi potrzeby rekreacji, gimnastyki czy czegoś tam jeszcze (za to widzi potrzebę sportu wyczynowego, z naczelną potrzebą inwestowania w stadiony, telewizory i chipsy niezbędne do oglądania "wyczynu"), to skutki takiego myślenia będą podobne do Twoich osobistych decyzji. Niniejszym rozumiem Twoje oburzenie nad wszystkim, co zawiera sugestię że to nie są NASZE decyzje :P Wiele rzeczy, których nie robię, nie robię albo dlatego, że Mi Się NieNo i w przypadku ogólnym to jest większość przypadków. Tłumaczenie "nie da się". Skoro twierdzisz że u Ciebie "nie da się" (nie dało się), to nie ma podstaw aby komukolwiek odmawiać prawa do takiej samej argumentacji. Skoro Ty nie możesz, to Kowalski też nie może (skoro tak uważa). Wracamy do punktu wyjścia. Jeśli zaś nie, to znaczy, że po pierwsze Ty nie chciałeś. Bo w przypadku omawianej Tak właśnie. Ale mówią co innego. I pierwszym na liście jesteś *TY*. Teza, że to co piszesz jest hipokryzją już padła, rozważ ją. Krokomierz mam i wiem jak działa, nie zrozumiałem co chciałeś przekazać? Że opis tego "krokomierza zdrowotnego" stwierdzał iż urządzenie nie pokazuje NIC w wyniku krótkotrwałego niewyczerpującego chodzenia. Założeniem było, że takie cóś nie ma istotnego wpływu - trzeba kawałek przejść się dostatecznie szybko. Proste policzenie 10 000 kroków nie wystarczy. Że samo chodzenie nie jest wystarczające dla zdrowia? Nie, że spokojne chodzenie przez dwie godziny lub szybkie chodzenie przez dwie minuty mają się nijak do szybkiego chodzenia przez pół godziny. Nie wiem jakie kryteria są dla szybkości chodu, nigdy się tą wersją nie interesowałem (pierwszym ograniczeniem jest brak "dobrego podłoża" - łażenie po trwardym, typu beton czy asfalt, to zdaje się prośba o kłopoty z kościami, drugim kłopot z dopasowaniem do stosowania "przy okazji" choć przejść się kilometr do Biedronki mi się zdarza, raczej nie spacerem) Może nie jest w pełni wystarczające, ale i tak lepsze niż niechodzenie. Akcentowałem wniosek z tamtego opisu - zależność od "aktywności" jest nieliniowa. Mocno. Nic z tego. Nie chcesz, stosujesz bo tak jest łatwiej :P Zdaję sobie sprawę, że projekt z gimnastyką jest trudny do wykonania (choć nie tak niemożliwy jak sklonowanie mamy), ale naprawdę teraz nie mam ochoty na rozważanie jego wad To canceluj projekt i tyle. Projekt niewykonalny "z braku danych" nie ma sensu. Taki projekt jest bardzo złożony, choćby dlatego, że powinien być wieloetapowy. Popatrzmy na papierosy. Jakbym w latach 60 napisał, że zabrońmy papierosów, to byś wyśmiał Jesteś w błędzie. Grubym :> Po pierwsze, nikt dotąd NIE ZABRONIŁ papierosów. To co się robi, to właśnie "zakaz immisji", coś czego nie chciałeś przyjąć do wiadomości. Coś co się RÓWNIEŻ robi, to usiłowanie doprowadzenia do tego, żeby chętni SAMI przestali palić. że będzie jak prohibicja w USA. Właśnie prohibicja jest błędem. Napycha kieszenie mafii, a narkotyków dotyczy to w równym stopniu. Z gimnastyką można wprowadzić podobnie, małymi kroczkami. Daj znać jak cokolwiek wprowadzisz. Najlepiej, jakbyś COKOLWIEK zaczął OD SIEBIE, dobrze? Oczywiście to nadal tylko szkic projektu. A najlepiej jest kazać innym :> No ale oczekujesz, że teraz ci z palca przedstawię zatwierdzonyNie, że przyznasz iż po prostu wydawało Ci się że istnieje coś takiego Wszystko na ten temat. A na czele "ogniw oporu" jesteś Ty sam. "Ja nie mogłem". Czy Gotfryd z lat 70 mówi do Eda Robertsa, że tworzenie komputera osobistego nie ma sensu, bo coś takiego nie istnieje Hola. Ograniczeniem nie był brak technologii. Ale technologie które się SPRAWDZIŁY w zakresie wprowadzania gimnastyki powodują, że chętni zastanawiają się, czy na pewno chcą mieć wersję północnokoreańską z działającą gimnastyką :> Coś przyjmij do wiadomości. Ludzie muszą SAMI chcieć! W innym razie "niedasię". Dopóki Ty sam nie chcesz, nie oczekuj, że inni będą chcieli. To samo dotyczy innego wątku - tego o śmieciach. Potrzebny system motywacyjny sprowadza się do tego, żeby: - odległość do kubła z śmieciami sortowanymi i niesortowanymi była taka sama - przejście piechotą nie napotykało w ŻADNYM miejscu na większe utrudnienia niż jazda samochodem - jazda rowerem nie napotykała w ŻADNYM miejscu na większe utrudnienie niż jazda samochodem (również żadne utrudnienie, z "brakiem prostości" i łatwością skrętu w lewo na czele) I to prawda - tyle państwo MOŻE zrobić. Ale... ale właśnie. Obywatel twierdzą (oni sami!) że "niedasię" :P Uczyć się też nie chce i cała edukacja opiera się na systemach motywacyjnych. Psychologicznych, dydaktycznych i prawnych. W przypadku śmieci podobnie. Faktycznie jak mam pojechać do Remondisa do Gliwic ze złomem elektrycznym to mnie skręca No i do tego sprowadza się większość motywacji :( A jak "dobrowolna segregacja" ma być skuteczna, to jedne i drugie Ale koszty zbierania kilkanaście metrów do bloku śmieci niesegregowanych to już MOŻNA ponosić, tak? Zaiste, zadziwiające. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-27 11:31:15 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 20:45, Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 25 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Ale ta dyskusja jest w każdym państwie i w każdym przypadku. I w Polsce też. Tylko nie akurat o rowerach. Widać społeczeństwo temat rowerów nie uważa obecnie za wart rozważania. Co nie zmienia faktu, że taki system można by wprowadzić. Tak jak się wprowadza inne systemy, które też się dyskutuje, bo budżet nie jest studnią bez dna. Może np. zamiast becikowego byłaby nagroda za rowery? Albo zamiast Premii Dla Marszałka i WC-marszałków? Pytałeś jak JA sobie to wyobrażam. Nie jak społeczeństwo. Społeczeństwo na razie chyba nie, bo głosów na ten temat nie słyszałem. Nie ma chętnych i okazuje się, że wszelkie inne potrzeby są ważniejsze. Możliwe. Choć jest to do rozważenia społecznego czy Premia dla Marszałka jest korzystniejsza dla narodu czy nagrody za jazdę rowerem. Nie mi to rozstrzygać, ale społeczeństwu. Znów ci przeszkadza myślenie ONI. Nie Oni a my.Jeśli coś działa wg zasady z którą się nie zgadzam, to w żadnym razie Ha! Ale na tym polega wspólnota. Że nawet jak się nie zgadzam, to dalej to są MY. Jak twoja rodzina siądzie i debatuje ,,gdzie jechać na wakacje''. Ty chcesz na rowery na ścieżki Śląska. Żona i córki (czy kogo tam masz, to przykład) chcą nad morze i jedziecie nad morze, to ostentacyjnie mówisz, że ,,żadne my, żadne my, to ONI, wypisuje się z rodziny''? Oczywiście, jak ktoś notorycznie jest w opozycji do rodziny i bardzo cierpi z tego powodu, to może powinien się wypisać. Dlatego Marudom i innym proponowałem znaleźć sobie lepsze miejsce na świecie, skoro np. przez 40 lat taki Maruda cierpiał i cierpi nadal. Wspólnota to jesteśmy MY. Nawet jak wspólnota w danym zakresie postanawia coś co nam nie pasuje jednostkowo w danym momencie. to to działa na NASZEJ kasieOwszem. No skoro sam dał... Jak wrzucasz kasę do wspólnoty rodzinnej, to jesteś jednocześnie ,,byłym posiadaczem'' jak i ,,obecnym''. Nawet jak chwilowo ta kasa idzie na fryzurę żony, a nie twoją. Chyba że uważasz, że żyjesz pod okupacją, jako niewolnik i faktycznie państwo to ONI, którzy najechali Polskę. No to politycy zrobili dokładnie to samo co Ty.To teraz wyjaśnij, skąd wziąć pieniądze na pokrycie nagród ORAZNo właśnie! Jedynie przesuwając cele budżetowe Owszem. Skoro powiadasz, że uważasz że "to nie oni" tylko prezentują Twój Owszem. Tu moje poglądy i poglądy większości się rozjeżdżają. Po prostu się rozmarzyłem, że fajnie byłoby jakby większość uznała, że tak będzie dobrze, jak mi się widzi. Wracając do przykładu z rodziną, ja nie mówię że Ty się nie możesz rozmarzyć ,,fajnie byłoby na rowery w te wakacje''. Ja nie mówię że nie możesz przekonywać córek, że jednak fajniej na rowerze niż nad morze. Po prostu strzelanie focha na rodzinę, że chce nad morze, a ty na rowery jest takim sobie rozwiązaniem. to skutki takiego myślenia będą A tej części wypowiedzi niestety już nie rozumiem. Tłumaczenie "nie da się".Wiele rzeczy, których nie robię, nie robię albo dlatego, że Mi Się NieNo i w przypadku ogólnym to jest większość przypadków. Bez zbadania sytuacji ciężko. Ale chyba na czuja rozumiesz, że inaczej ,,nie da się'' u kogoś kto ma za zadanie odwiedzać klientów rozsianych po kilku miastach, a inaczej u kogoś, kto pracuje stacjonarnie i po prostu mu się nie chce. Choć owszem, u niego może się nie dać, bo ma uszkodzony kręgosłup. Dlatego ogólnie wersja z Nakazem i Karaniem i Wyjątkami jest mniej fajna niż wersja z Nagrodą Za Wykonywanie. Ale też i nigdy nie twierdziłem inaczej. Krokomierz mam i wiem jak działa, nie zrozumiałem co chciałeś przekazać?Że opis tego "krokomierza zdrowotnego" stwierdzał iż urządzenie Nie wystarczy do czego? Np. moje uszkodzenie kręgosłupa powoduje, że nie mogę zbyt długo siedzieć na krześle. Ale czasami proste wstanie i kilka wygięć sprawia, że czas siedzenia mi się przedłuży. Zapewne 10 000 kroków to gorzej niż 10 000 kroków w odpowiednim tempie itp. Ale i tak lepiej niż 0 kroków i siedzenie. Że samo chodzenie nie jest wystarczające dla zdrowia?Nie, że spokojne chodzenie przez dwie godziny lub szybkie Nie znam się na niuansach treningu, ale jaki to ma związek z tematem? Bo chyba twierdziłeś, że 5 minut gimnastyki porannej jest bez sensu. A moja wiedza (bazująca zresztą na radach rehabilitantów) i doświadczenie na moim kręgosłupie wykazują, że nawet te 5 już lepiej niż 0. Może nie jest w pełni wystarczające, ale i tak lepsze niż niechodzenie.Akcentowałem wniosek z tamtego opisu - zależność od "aktywności" Nie bardzo łapię co omawiasz, skoro projektu konkretnych ćwiczeń porannych jeszcze nie ma. Nie chcesz, stosujesz bo tak jest łatwiej :PNic z tego. A skąd wiesz, że moje westchnienie ,,fajnie byłoby'' oznacza wybór ,,bo tak łatwiej''? A może w ogóle uznasz, że ten dom postawiłem z zapałek i przyjdzie wilk i dmuchnie i chuchnie? A może ja chcę dom z cegieł jednak? Zdaję sobie sprawę, że projekt z gimnastyką jest trudny do wykonaniaTo canceluj projekt i tyle. No jasne. Wszystkie projekty zaczynały się nie od pomysłu a od posiadanych dokładnych planów. A jak ich nie było, to anulowano projekt i tyle. Daleko by świat nie zajechał na takim podejściu. Taki projekt jest bardzo złożony, choćby dlatego, że powinien byćJesteś w błędzie. Grubym :> Jeszcze nie, ale dobra, powiem inaczej, jakbym w latach 60 napisał, że zabrońmy papierosów w klubo-kawiarniach, to byś mnie wyśmiał. To co się robi, to właśnie "zakaz immisji", coś czego nie chciałeś A nie do końca tak. Jak do MacDonalda wejdą sami palacze i to nadal będzie zakaz. W naszej szkole były dwa pokoje nauczycielskie. Jeden dla palących jeden dla niepalących. A obecnie zlikwidowano ten dla palących. A przecież nikomu nie ,,immisjowali''. Chodzili tam tylko palący aby palić. Wprowadzane są również coraz wyższe kary za palenie, które wliczane są w cenę papierosów, choć przecież może paląc nie ,,immisjuję''. Coś co się RÓWNIEŻ robi, to usiłowanie doprowadzenia do tego, żeby No to mówię, że rozpędzony pociąg trzeba zatrzymywać stopniowo. I tak też stopniowo zwiększa się kary za palenie wliczone w cenę papierosów, stopniowo ogranicza się przestrzeń gdzie wolno palić i powstają przestrzenie wolne od palaczy nawet jeśli oni nie ,,immisjują'' to i tak tam nie mogą itp. że będzie jak prohibicja w USA.Właśnie prohibicja jest błędem. Owszem. Bo zatrzymano pędzący pociąg w miejscu i pasażerowie się potłukli. Niestety ideału nie da się osiągnąć jednym gestem :( Oczywiście to nadal tylko szkic projektu.A najlepiej jest kazać innym :> No ja już ćwiczę. Niestety żałuję, że temat był zaniedbany lata temu, bo uszkodzeń kręgosłupa cofnąć się już nie da. I na moim ukochanym rowerze już zapewne nie pojeżdżę :( Dobrze jak w ogóle małymi kroczkami będę chodzić tak jak chodzę. Coś przyjmij do wiadomości. No. Tak działa wspólnota. Chcą i mają. Od tygodnia o tym klepię. W innym razie "niedasię". Ano. Dopóki Ty sam nie chcesz, nie oczekuj, że inni będą chcieli. Chcę. No cóż, ludziom wiele rzeczy się nie chce i stąd różne systemy Taa.... Tylko kto za to zapłaci? Jak będzie wyglądała nasza przestrzeń? I znów -- jak się nie da równo, to lepiej wcale? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-27 11:45:06 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 27.04.2013 11:31, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
Albo zamiast Premii Dla MarszaĹka i ojjj, uderzyles w strune ktora powoduje u mnie wkuwienie 600 milionow w 2012 roku za premie dla urzedznikow... gdzies widzialem, ze 98,6% urzednikow dostalo premie... ....z podatkow polakow, ktore to podatki powinny isc na sprawy wazne ....jak chocby wyposazenie szpitali... ktoĹ powie, ze 600 milionow to pryszcz, mala kwota, zarowno na szpitale jak i w budzecie... to porownanie WOĹP - zebraĹ az 50 milinĂłw... 12 razy mniej, niz premie urzednikow. wystarczylo by 10% mniej dostali urzednicy a kasa poszla na potrzeby obywateli i byloby wiecej dobra niz z WOĹP. tymczasem Polacy zrzucaja sie na podatki, solidarnie, zrzucaja sie na premie dla urzednikow, i... znow, z prywatnej wlasnej kieszeni na dofinansowanie ledwo dyszacych szpitali i sluzby zdrowia... kto mi powie jakim prawem urzednicy dostaja premie, skoro taki WOĹP musi kupowac sprzet do szpitali? jestem za tym, by dostawali wtedy, gdy zniknie wosp i inen tego typu organizacje - bo nie beda potrzebne, gdyz z budzetu wystarczy na to wszystko, co teraz funduja fundacje: sprzet, leczenia itp. A nie sadze, zeby fundacje "sponsorowaly" wiecej niz wyniosly te premie... (choc przy tym ostatnim moge sie mylic, no ale skoro najwieksza akcja "wyciaga" na marne 50 milionow...) |
|
Data: 2013-04-27 12:02:07 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-27 11:31, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
cierpi z tego powodu, to może powinien się wypisać. Dlatego Marudom i Proponuję Ci, abyś przestał pisać cokolwiek w moim imieniu bądź nieprawdę o mnie. W przeciwnym wypadku zacznę opisywać Twoje wrażenia z uwodzenia młodych chłopców oraz inne intymności. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-28 20:11:21 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 11:45, hiki o! pisze:
On 27.04.2013 11:31, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: I nie bÄdÄ wcale siÄ akurat spieraĹ, Ĺźe TU AKURAT W TYM WÄSKIM FRAGMENCIE nie masz racji. 600 milionow w 2012 roku za premie dla urzedznikow... gdzies widzialem, Z drugiej strony wiele zakĹadĂłw kapitalistycznych teĹź stosuje technikÄ, Ĺźe premia jest po prostu kawaĹkiem wypĹaty a nie nagrodÄ za osiÄ gniÄcia. I wtedy nic dziwnego, Ĺźe wiÄkszoĹÄ dostaje. Nie dostajÄ np. ci co chorujÄ albo sÄ na urlopie jakimĹ bezpĹatnym albo coĹ w ten deseĹ. WOĹP - zebraĹ az 50 milinĂłw... Pytanie czy to byĹy premie-nagrody dodatkowe, czy po prostu czÄĹÄ wypĹaty i jakby im podnieĹÄ zasadniczÄ o te kwoty to mieliby 0% premii (tylko wtedy nie moĹźna by polecieÄ po premii tym, co zasĹugujÄ na karÄ). wystarczylo by 10% mniej dostali urzednicy a kasa poszla na potrzeby No wiesz, wystarczyĹoby Ĺźeby wszystkim obywatelom pobraÄ 5% z wypĹaty, a by siÄ zebraĹo jeszcze wiÄcej :D -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 05:30:07 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
samodzielnie. I widzÄ to takĹźe po wielu osobach otaczajÄ cych mnie. I tak se myĹlÄ, Ĺźe moĹźe i taka gimnastyka poranna przymusowa by wywoĹaĹa oburzenie wolnoĹciowe, ale nie powiem, korzystna dla zdrowia by byĹa. Momento: nie masz Ĺźadnego odruchu niezgody na _przymuszanie_ ludzi do jakichĹ tam dziaĹaĹ, byleby byĹy "obiektywnie korzystne"? Przymusowa gimnastyka, bezwzglÄdny zakaz palenia (jest obiektywnie szkodliwe dla zdrowia), zakaz sportĂłw ekstremalnych czy inne tego rodzaju? Powiedz, Ĺźe Ĺźartujesz, proszÄ. Bo to uwielbienie dla totalitaryzmu jest przeraĹźajÄ ce. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 08:15:25 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-24 07:30, Dominik & Co pisze:
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek<niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: No-bo w paĹstwie socjalistycznym obywatel jest wĹasnoĹciÄ paĹstwa i nie moĹźna pozwoliÄ na to, aby lekkomyĹlnie marnowaĹ, uszkadzaĹ, czy w inny sposĂłb niszczyĹ swoje "moce wytwĂłrcze", tak bardzo potrzebne spoĹeczeĹstwu. Trzeba bydĹo uwiÄ zaÄ na postronku, Ĺźeby nie polazĹo w szkodÄ albo nie wpadĹo do rzeki. .... na moje oko, to caĹkiem dobry poczÄ tek faszyzmu Mussoliniego. No i dochodzimy znĂłw do "odkrycia Ameryki", Ĺźe socjalizm dzieli siÄ na ten miÄdzynarodowy (od Marksa, Lenina i Stalina) i narodowy (od Hitlera), a kaĹźdy socjalizm prÄdzej czy później stanie siÄ totalitaryzmem. Od przymusowej gimnastyki juĹź niedaleko do eugeniki, a stamtÄ d do "ostatecznych rozwiÄ zaĹ kwestii coponiektĂłrych narodowoĹci". -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-24 08:22:56 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Maruda wrote:
W dniu 2013-04-24 07:30, Dominik & Co pisze: :-) http://www.youtube.com/watch?v=h04UBP-179s S,NMSP -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-24 08:37:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 07:30, Dominik & Co pisze:
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Ja mam. Ale uwaĹźam to za smutnÄ koniecznoĹÄ, kiedy zagroĹźone jest dobro otoczenia/spoĹeczeĹstwa. Aczkolwiek jeĹli ktoĹ szkodzi tylko sobie, to juĹź tylko jego problem. Np. narkotyki - system zakazĂłw i nakazĂłw sĹabo siÄ sprawdza, co piÄknie wykazaĹa prohibicja na alkohol w USA. Przymusowa gimnastyka, bezwzglÄdny zakaz palenia (jest obiektywnie Patrz wyĹźej. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 10:00:10 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 08:15, Maruda pisze:
Od przymusowej gimnastyki juĹź niedaleko do eugeniki, Bardzo daleko, wrÄcz przeciwne kierunki. Ja caĹy czas w tej dyskusji tĹumaczÄ, Ĺźe tym mniej wartoĹciowym trzeba pomagaÄ. To wĹaĹnie Ty i koledzy z obozu (Lliwiusz, haiki, ...) gĹosicie tezy, Ĺźe powinno byÄ wartoĹciowanie (choÄby wysokoĹciÄ podatkĂłw), a kaĹźdy powinien dbaÄ o swoje zdrowie sam i jak go nie staÄ, to powinien sobie umrzeÄ, bo tak jest OK. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 08:02:54 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Bardzo daleko, wrÄcz przeciwne kierunki. Ja caĹy czas w tej dyskusji Bardzo blisko. To teĹź byĹo "dla dobra spoĹeczeĹstwa". tĹumaczÄ, Ĺźe tym mniej wartoĹciowym trzeba pomagaÄ. Na siĹÄ, nawet jak tej "pomocy" nie chcÄ ... -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 10:40:13 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 24.04.2013 10:00, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 24.04.2013 08:15, Maruda pisze: Po tym jak napisales, ze sam unikales placeni skladek zus naciagajac umowe o dzielo w miejsce gdzie nie powinna zaistniec - tak, powinienes sobie zaczac radzic sam, a nei korzystac z moich podatkow. w koncu zaoszczedziles nie placac zus i placac maly podatek (ile? 19% od polowy kwoty umowy) -- wiec teraz cie stac, bys sie leczyl... -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-24 10:49:47 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 10:02, Dominik & Co pisze:
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Nie. Krzywda jednostki nie jest dobrem spoĹeczeĹstwa. Jest Ĺşle rozumianym dobrem, takim jakie lansuje Maruda (tworzenie kast, wartoĹciowanie na ĂźbermenszĂłw i motĹoch itp.). To nie dziaĹania prospoĹeczne. tĹumaczÄ, Ĺźe tym mniej wartoĹciowym trzeba pomagaÄ.Na siĹÄ, nawet jak tej "pomocy" nie chcÄ ... Czasami tak. Jak ktoĹ jest chory, to czasami trzeba siĹÄ leczyÄ, bo w swojej chorobie nie widzi problemu. I niejeden alkoholik, ktĂłry katowaĹ rodzinÄ, niszczyĹ swoje zdrowie itp. po przymusowym odwyku zaczynaĹ doceniaÄ to, Ĺźe mu pomogli. Niejeden niedoszĹy samobĂłjca, ktĂłry zostaĹ z jakiejĹ depresji choÄ czÄĹciowo wyleczony doceniaĹ, Ĺźe go chwilowo w kaftan bezpieczeĹstwa zamknÄli. Poza tym, nawet jak nie doceniĹ, to trzeba zadziaĹaÄ, Ĺźeby juĹź tej rodziny nie katowaĹ i pomĂłc mu wyjĹÄ z naĹogu, choÄby siĹÄ . -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 11:10:55 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 10:40, hiki o! pisze:
On 24.04.2013 10:00, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Dlaczego nie powinna? WĹaĹnie to typowe miejsce do stosowania UmĂłw Rezultatu. Takie umowy oferuje uczelnia paĹstwowa. w koncu zaoszczedziles nie placac zus i placac maly podatek (ile? 19% od Jednodniowe szkolenie, wartoĹÄ 500zĹ. Faktycznie zaoszczÄdziĹem jak diabli. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 18:59:17 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 24.04.2013 11:10, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 24.04.2013 10:40, hiki o! pisze: Nie powinna - bo postulujesz moralnosc i solidarne placenie skladek. Nie zaplaciles. Zrobiles niezgodnie wiec ze swoim sumieniem. Wziales umowe, ktora uwazasz (tak postulujesz) za niemoralna.
Wiecej niz ja, gdybym wystawil fakture 500 zĹ. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-25 09:53:50 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 22:20, hiki o! pisze:
On 24.04.2013 21:19, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Od umowy o dzieĹo teĹź. A jak wystawie jadna FV za 500 zĹ brutto to i tak musze ponad tysiaka Na swojÄ emeryturÄ. A jak wystawisz tych faktur 2000000 miesiÄcznie, to ile ci przypada na jednÄ ? To moja wina, Ĺźe chcesz mieÄ DG na fakturowanie jednorazowego wykĹadu (co i tak nie dziaĹa, patrz niĹźej)? Do tego VAT od faktury. Jak to robiĹem, to szkolenia byĹy na ZW. A zresztÄ , tak teraz mi przyszĹo, Ĺźe takie wykĹady/Äwiczenia jakie prowadziĹem nie podpadajÄ pod dziaĹalnoĹÄ gospodarczÄ Vat, o ile zrozumiaĹem jak mi to tĹumaczono i faktury nie masz wystawiaÄ tylko rachunek z osobiĹcie wykonanego dzieĹa. Wychodzi mi, ze musze doplacic ponad 1100 zĹ. No jak sobie wybraĹeĹ chory przykĹad, to co ja poradzÄ. Na siĹÄ sobie zrobiÄ kuku moĹźna prĂłbowaÄ. Ale TwĂłj przykĹad to nawet do koĹca z prawem nie jest zgodny. A nawet jak tak ci siÄ uda sformuĹowaÄ, Ĺźe siÄ dopasujesz do prawa, to nikt nie mĂłwi, Ĺźe prawo nie pozwala chcÄ cemu sobie zrobiÄ kuku. A jak w ramach ÄwiczeĹ zabijesz debilnego studenta jako karÄ za jego brak postÄpĂłw w nauce, to dopĹacisz jeszcze 25lat odsiadki. WiÄc dolicz mi jeszcze zysk z tego, Ĺźe nie siedzÄ. OgĂłlnie do tematu, to mam wraĹźenie, Ĺźe chcesz pokazaÄ, Ĺźe wszystkie zasady nie sÄ rĂłwne. Ano nie sÄ . SpoĹeczeĹstwo ustaliĹo róşne. MoĹźe byÄ dwĂłch bliĹşniakĂłw: Marek i Jarek. KaĹźdy z nich zakĹada DG polegajÄ cÄ na Ĺaskotaniu po pietach osoby fizyczne. Marek zostaĹ Vatowcem od razu, a Jarek skorzystaĹ ze zwolnienia. I Marek pĹacze, Ĺźe on to 23% Vat odprowadza, wiÄc klienci idÄ do Jarka bo ma taniej. A jak ustali brutto na tyle co Jarek, to znĂłw mniej zarabia. System prawny jest zĹoĹźony, obejmuje róşne warianty i moja etyka nie obejmuje wersji ,,jestem Jarkiem, Ĺźal mi Marka, wiÄc oddam dobrowolnie ten Vat Ĺźeby byĹo po rĂłwno''. SpoĹeczeĹstwo ustaliĹo takie zasady, Ĺźe Jarek moĹźe mieÄ zwolnienie. Jarek nie szuka dziury w caĹym, nie nagina rzeczywistoĹci. SkorzystaĹ z tego co mu wolno. Etycznie jest rĂłwnieĹź w porzÄ dku. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 08:02:37 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
System prawny jest zĹoĹźony, obejmuje róşne warianty i moja etyka nie obejmuje wersji ,,jestem Jarkiem, Ĺźal mi Marka, wiÄc oddam dobrowolnie ten Vat Ĺźeby byĹo po rĂłwno''. SpoĹeczeĹstwo ustaliĹo takie zasady, Ĺźe Jarek moĹźe mieÄ zwolnienie. Jarek nie szuka dziury w caĹym, nie nagina rzeczywistoĹci. SkorzystaĹ z tego co mu wolno. Etycznie jest rĂłwnieĹź w porzÄ dku. A jak taki Dominik proponuje system prawny "zwolnijmy z VAT dziaĹalnoĹÄ Marka i Jacka" to etycznie to nie jest w porzÄ dku, biedacy bÄdÄ umieraÄ pod mostem, pozbawieni pomocy, gdyĹź budĹźet siÄ nie dopnie. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 10:42:24 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 10:02, Dominik & Co pisze:
A jak taki Dominik proponuje system prawny "zwolnijmy z VAT ZaĹóş partiÄ, wygraj wybory, wprowadĹş reformy. Potem pogadamy ;) -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-25 09:03:58 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a:
A jak taki Dominik proponuje system prawny "zwolnijmy z VAT ....wprowadĹş oĹwieconÄ dykaturÄ :-) Ale ja nie o tym (co to bym chciaĹ czy czego nie chciaĹ wprowadziÄ, jakimi metodami itp.). Ja chcÄ tylko zaznaczyÄ, Ĺźe wg PrzemysĹawa korzystanie z przewidzianych prawem furtek do niewrzucania do wspĂłlnego wora jest moralnie OK, natomiast wprowadzenie prawa do ogĂłlnego niewrzucania do tegoĹź wora jest moralnie naganne (bo biedni bÄda masowo marli, a na to, Towarzysze, zgody nie ma i byÄ nie moĹźe). Taka ciekawostka. Potem pogadamy ;) Gadamy caĹy czas :-) -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 12:02:55 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 11:03, Dominik & Co pisze:
Ja chcÄ tylko zaznaczyÄ, Ĺźe wg PrzemysĹawa korzystanie z przewidzianych Ja bym raczej wszedĹ z moralnoĹci, bo to niestety sprawa mocno wzglÄdna i tak na prawdÄ nieistotna. Co jest waĹźne? W kolejnoĹci: przetrwanie (i rozwĂłj!) ludzkoĹci oraz dobro jednostek. Wszelkie zasady, ustroje, morale to pochodna tych dwĂłch rzeczy. Niekontrolowany kapitalizm siÄ nie sprawdza, podobnie jak siĹÄ i przedwczeĹnie wprowadzany komunizm. Gdyby kapitalizm siÄ sprawdzaĹ, nie byĹoby komunistycznych rewolucji. I vice versa ;) Mamy w tej chwili wypracowany pewien kompromis, ktĂłry ewoluuje. KaĹźdy kto ma doĹÄ rozsÄ dku by dawaÄ istotny wkĹad w spoĹeczeĹstwo powinien zdawaÄ sobie sprawÄ, Ĺźe wszelkie drastyczne, gwaĹtowne zmiany stanowiÄ duĹźy problem - dlatego m.in. Mikke nie ma szans na wygranÄ . Jest zbyt radykalny. I nawet gdyby jego pomysĹy sprawdziĹy siÄ w perspektywie stulecia, w co ja osobiĹcie nie wierzÄ, to w perspektywie dekady spowodowaĹby katastrofÄ. PomijajÄ c ideologiÄ pomyĹl, co by siÄ staĹo, jakby nagle odchudziÄ administracjÄ i poĹowÄ wszystkich urzÄdnikĂłw zwolniÄ... Prawie póŠmiliona nowych bezrobotnych. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-25 12:06:17 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 11:51, Liwiusz pisze:
Powiedzmy, Ĺźe robicie w pracy ĹciepÄ na dystrybutor wody. I uznacie jasne, dlatego zabierz prawo do zwolnienia Wacka ze Ĺciepy. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 15:22:24 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 14:57, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Może. Ale pokazywałem jak działa mechanizm nie-równości. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 16:14:54 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 14:57, krys pisze:
jasne, dlatego zabierz prawo do zwolnienia Wacka ze ściepy. Może. Ale wtedy do tej wackowej wypłaty dop..li się Vincent z wyciągniętą łapą i kajdankami w drugiej. .... pracowałem na kopalni (podobno "w kopalni"). Zmorą dla nas był Urząd Górniczy. To coś takiego, jak US dla prowadzących DG albo sanepid dla prow. knajpy. Funkcjonował u nas system "dobrowolnych ubezpieczeń wzajemnych", czyli skarpeta, do której się ściepywali ci, co chcą. Jeśli urząd kogoś dopadł (a czasem jeszcze wcześniej - jeśli znalazł coś do pociągnięcia, to kilku zainteresowanych spotykało się przy flaszce i uzgadniano kto tym razem weźmie to na klatę), to z tej kasy płacono grzywnę. Do kasy należeli ci, co chcieli. Wszyscy byli zadowoleni. Da się i dobrowolnie. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-25 12:10:44 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 12:02, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.04.2013 11:03, Dominik & Co pisze: Ale dobro jest wĹaĹnie kwestiÄ moralnoĹci. Co jest dobre dla jednostki to wĹaĹnie wynika z dyskusji etycznych. Jeden powie, Ĺźe dobre dla jednostki jest dokonanie eutanazji na niej, a inny Ĺźe chronienie jej Ĺźycia. Jeden powie, Ĺźe dobre jest chronienie przed kokainÄ , inni Ĺźe dopuszczenie do niej. itd Niekontrolowany kapitalizm siÄ nie sprawdza, podobnie jak siĹÄ i A tu siÄ zgadzam. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 10:22:06 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Ale dobro jest wĹaĹnie kwestiÄ moralnoĹci. Co jest dobre dla jednostki to wĹaĹnie wynika z dyskusji etycznych. Jeden powie, Ĺźe dobre dla No wĹaĹnie. I gdyby istniaĹa taka Uniwersalna MoralnoĹÄ, to rzeczy byĹyby Uniwersalnie Dobre albo Uniwersalnie ZĹe. PoniewaĹź nie ma*, ludzie nie powinni uszczÄĹliwiaÄ innych na siĹÄ, gdyĹź istnieje spore prawdopodobieĹstwo, Ĺźe tak naprawdÄ im szkodzÄ . * Tak, wiem, niektĂłrzy twierdzÄ , Ĺźe Jahwe czy Allah przekazaĹ im UniwersalnÄ MoralnoĹÄ i na tej podstawie mogÄ twierdziÄ na przykĹad, Ĺźe seks dwĂłch dorosĹych, Ĺwiadomych osĂłb w celu nieprokreacyjnym to coĹ moralnie zĹego. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 14:09:11 | |
Autor: Maruda | |
zakaz bzykania Re: OT | |
W dniu 2013-04-25 12:22, Dominik & Co pisze:
* Tak, wiem, niektĂłrzy twierdzÄ , Ĺźe Jahwe czy Allah JakiĹ link? Czy tak-sobie-tylko pi...lisz? -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-25 12:20:20 | |
Autor: Dominik & Co | |
zakaz bzykania Re: OT | |
Dnia 25.04.2013 Maruda <maruda@null.com> napisaĹ/a:
* Tak, wiem, niektĂłrzy twierdzÄ , Ĺźe Jahwe czy Allah Jak przystaĹo na jahwochwalcÄ nie znasz wĹasnych ĹwiÄtych ksiÄ g? ;-) "Z mÄĹźczynÄ nie bÄdziesz obcowaĹ, jako z niewiastÄ ; obrzydliwoĹciÄ to jest." http://pl.wikisource.org/wiki/Biblia_Gda%C5%84ska/Ksi%C4%99ga_Kap%C5%82a%C5%84ska_18 "Onan: (...) traciĹ z siebie nasienie na ziemiÄ, aby nie wzbudziĹ potomstwa bratu swemu" I nie podobaĹo siÄ to Panu, co Onan czyniĹ; przeto go teĹź Pan zabiĹ. " http://pl.wikipedia.org/wiki/Onan -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 14:46:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
zakaz bzykania Re: OT | |
W dniu 25.04.2013 14:20, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 Maruda <maruda@null.com> napisaĹ/a: Normalka. Jak to ujÄli Pen i Teller: ChrzeĹcijanie, czytajcie bibliÄ! Potrzeba nam wiÄcej ateistĂłw ;-> "Z mÄĹźczynÄ nie bÄdziesz obcowaĹ, jako z niewiastÄ ; W ktĂłrymĹ z nowotestamentowych listĂłw jest za to informacja, Ĺźe homoseksualizm to kara za to, Ĺźe sĹyszaĹo siÄ o tym "bogu" ale siÄ do niego nie modli ;) Dziwne, we mnie nadal faceci-geje budzÄ obrzydzenie... ale podobnie obrzydzenie budzÄ we mnie jedzÄ cy flaczki i inne podroby ;) -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 05:28:45 | |
Autor: Dominik & Co | |
zakaz bzykania Re: OT | |
Dnia 25.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a:
Dziwne, we mnie nadal faceci-geje budzÄ obrzydzenie... ale podobnie obrzydzenie budzÄ we mnie jedzÄ cy flaczki i inne podroby ;) No, trzeba by sprawdziÄ, czy nie sÄ zakazane przez Jahwe. Bo na przykĹad takie krewetki czy kaszanka sÄ na indeksie. Ciekawe, czy choÄ 1 na 1000 ludzi mieniÄ cych siÄ chrzeĹcijanami i marudzÄ cych, Ĺźe "sĹowo BoĹźe jest wieczne i niezmienne" o tym wie i tego przestrzega :-) -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 08:08:55 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
zakaz bzykania Re: OT | |
W dniu 26.04.2013 07:28, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a: Nie ma potrzeby przestrzegania, bo BĂłg zniĂłsĹ te zakazy w późniejszym okresie. http://www.biblia.info.pl/cgi-bin/biblia.cgi?dz10:10-16/tbw Potem poczuĹ gĹĂłd i chciaĹ jeĹÄ; gdy zaĹ oni przyrzÄ dzali posiĹek, przyszĹo naĹ zachwycenie i ujrzaĹ otwarte niebo i zstÄpujÄ cy jakiĹ przedmiot, jakby wielkie lniane pĹĂłtno, opuszczane za cztery rogi ku ziemi; byĹy w nim wszelkiego rodzaju czworonogi i pĹazy ziemi, i ptactwo niebieskie. I odezwaĹ siÄ do niego gĹos: WstaĹ, Piotrze, zabijaj i jedz! Piotr zaĹ rzekĹ: Przenigdy, Panie, bo jeszcze nigdy nie jadĹem nic skalanego i nieczystego. A gĹos znowu po raz wtĂłry do niego: Co BĂłg oczyĹciĹ, ty nie miej za skalane. A staĹo siÄ to po trzykroÄ, po czym przedmiot zostaĹ wziÄty do nieba. (Dzieje Apost. 10:10-16) -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 15:47:04 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
zakaz bzykania Re: OT | |
W dniu 25.04.2013 14:20, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 Maruda <maruda@null.com> napisaĹ/a: A mĂłwisz o seksie pomiÄdzy mÄĹźczyznami. Owszem, to jeden ze straszliwszych grzechĂłw. Z twojego tekstu nie wynikaĹo, Ĺźe o ten przypadek ci chodzi. http://pl.wikisource.org/wiki/Biblia_Gda%C5%84ska/Ksi%C4%99ga_Kap%C5%82a%C5%84ska_18 A to juĹź jest w ogĂłle bez zwiÄ zku z tematem. Onan sprzeciwiĹ siÄ prawu BoĹźemu, ktĂłre mĂłwiĹo, Ĺźe powinien zapĹodniÄ bezdzietnÄ wdowÄ po swoim bracie i wzbudziÄ mu w ten sposĂłb potomstwo (obecnie te prawo juĹź nie obowiÄ zuje, bo ryzyko wyginiÄcia populacji przy lukach w rozmnaĹźaniu siÄ nie jest tak znaczne). -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 15:53:45 | |
Autor: Maruda | |
zakaz bzykania Re: OT | |
W dniu 2013-04-25 14:20, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 Maruda<maruda@null.com> napisaĹ/a: Jak przystaĹo na jahwochwalcÄ nie znasz wĹasnych A komu by siÄ to chciaĹo czytaÄ... Koran przynajmniej jest krĂłtszy :) "Z mÄĹźczynÄ nie bÄdziesz obcowaĹ, jako z niewiastÄ ; No... pedalstwo (podobnie jak sodomia i gomoria i róşne -filie) jest be, nie przeczÄ. Ale Twoje powyĹźsze zdanie sugerowaĹo, Ĺźe bzykanie nawet wĹasnej Ĺlubnej maĹĹźonki w celach nieprokreacyjnych (a jedynie dla podtrzymania miĹoĹci maĹĹźeĹskiej - cyt. chyba z P.VI) jest be. StÄ d moja ostra reakcja. Onanizm teĹź jest be, gdy wokóŠtyle kobiet czekajÄ cych na staranne, dogĹÄbne i peĹne zaspokojenie. W ogĂłle kaĹźde marnotrawstwo jest be. Np. pĹacenie podatkĂłw teĹź jest be, bo sporo z tego siÄ marnuje. IdÄ c dalej - podatek jest rabunkiem. WiÄc przeciwdziaĹanie rabunkowi jest chwalebne. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-25 16:05:53 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
zakaz bzykania Re: OT | |
W dniu 25.04.2013 15:53, Maruda pisze:
No... pedalstwo (podobnie jak sodomia i gomoria i róşne -filie) jest be, Mnie te brzydzi. Podobnie jak np. flaki, a zwĹaszcza gotowane ĹźoĹÄ dki. Ale w odróşnieniu od wszystkich was cholernych fundziakĂłw nie domagam siÄ zakazu konsumpcji ĹźoĹÄ dkĂłw. [ciach] Np. pĹacenie podatkĂłw teĹź jest be, bo sporo z tego siÄ marnuje. Moment, Jezus wyraĹşnie przykazaĹ grzecznie pĹaciÄ podatki. WiÄc nie pyskuj tylko pĹaÄ, hipokryto. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-25 17:34:08 | |
Autor: Dominik & Co | |
zakaz bzykania Re: OT | |
Dnia 25.04.2013 Maruda <maruda@null.com> napisaĹ/a:
No... pedalstwo (podobnie jak sodomia i gomoria i róşne -filie) jest be, nie przeczÄ. Na przykĹad audiofilia czy bibliofilia :-) Taki balut dla mnie jest obrzydliwy. Ale nawet mi na myĹl nie przyszĹo FilipiĹczykom tego zakazywaÄ, skoro dla nich to przysmak. Ale Twoje powyĹźsze zdanie sugerowaĹo, Ĺźe bzykanie nawet wĹasnej Ĺlubnej maĹĹźonki w celach nieprokreacyjnych (a jedynie dla podtrzymania miĹoĹci maĹĹźeĹskiej - cyt. chyba z P.VI) jest be. StÄ d moja ostra reakcja. To zamiast ostrej reakcji nie lepiej poprosiÄ o sprecyzowanie? :-) Wbrew powszechnemu mniemaniu Onan podpadĹ Jahwemu za stosowanie antykoncepcji w postaci coitus interruptus, nie za masturbacjÄ. Z wĹasnÄ ĹlubnÄ maĹĹźonkÄ . A dokĹadniej z ĹźonÄ ĹwiÄtej pamiÄci braciszka, ale poĹlubionÄ później zgodnie z prawem przez niego. A seks poza maĹĹźeĹstwem to juĹź totalnie przechlapane, zobacz np. Ptw 18,13 i dalsze. Najlepsze jest przedstawianie przez rodzicĂłw panny mĹodej "dowodĂłw dziewictwa" :-) Np. pĹacenie podatkĂłw teĹź jest be, bo sporo z tego siÄ marnuje. Niejaki Jeszu(a) byĹ ponoÄ innego zdania "w tym temacie". -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 20:41:27 | |
Autor: Maruda | |
zakaz bzykania Re: OT | |
W dniu 2013-04-25 19:34, Dominik & Co pisze:
A seks poza maĹĹźeĹstwem to juĹź totalnie przechlapane, CoĹ mi nie pasuje (chodzi chyba o Pwt, ale) te numerki nie kierujÄ do tematu, ktĂłry sugerujesz. Ale darujmy sobie spĹywanie na wÄ tki teologiczne. Nie czujÄ siÄ w tym kompetentnym. Np. pĹacenie podatkĂłw teĹź jest be, bo sporo z tego siÄ marnuje. Widzisz... Gdyby ujÄ Ä dosĹownie, to J. mĂłwiĹ "oddajcie cesarzowi co cesarskie". Ale jeĹli ja dostaĹem 20zĹ za pozamiatanie komuĹ placu, to sÄ to MOJE (zarobione uczciwie) pieniÄ dze, a nie Ĺźadne cesarskie, a tym bardziej vincentowe. W Ewangelii przedtem jeszcze byĹo, ze pytaĹ "- czyj to wizerunek i napis? - cesarza.", ok. MoĹźna siÄ doszukiwaÄ, Ĺźe skoro wziÄ ĹeĹ(m) zapĹatÄ w NBP-owskich papierach, to mam grzecznie oddaÄ Vincentowi (choÄ on != NBP) jego %. Ale jeĹli wezmÄ wynagrodzenie w naturze, to juĹź onemu vincentowi absolutnie nic do tego, nawet w kontekĹcie Ewangelii. Gdzie indziej mĂłwiĹ zdaje siÄ, Ĺźe jak ci ukradnÄ pĹaszcz, to oddaj jeszcze sukniÄ. Ale to juĹź w mojej chrzeĹcijaĹskiej wizji nijak nie moĹźe znaleĹşÄ sobie miejsca. To powyĹźsze, to tak-tylko "dla paddierĹźki razgawora". Odmawiam dalszego udziaĹu w dyspucie teologicznej. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-25 19:17:26 | |
Autor: Dominik & Co | |
zakaz bzykania Re: OT | |
Dnia 25.04.2013 Maruda <maruda@null.com> napisaĹ/a:
Ale Twoje powyĹźsze zdanie sugerowaĹo, Ĺźe bzykanie nawet wĹasnej Ĺlubnej maĹĹźonki w celach nieprokreacyjnych (a jedynie dla podtrzymania miĹoĹci maĹĹźeĹskiej - cyt. chyba z P.VI) jest be. StÄ d moja ostra reakcja. PoniekÄ d jest. http://www.kbroszko.dominikanie.pl/rodzina-etyka2.html "UĹźycie prezerwatywy jest arbitralnym obezpĹadniajÄ cym znieksztaĹceniem stosunku, zablokowaniem jego ukierunkowania ku zjednoczeniu w miĹoĹci i prokreacji - kaĹźde zjednoczenie maĹĹźonkĂłw w ich ĹoĹźu maĹĹźeĹskim ma zawieraÄ w sobie oba znaczenia (HV 12). KoĹcióŠuznaje, Ĺźe nawet w przypadku choroby, dokonanie "ekstraktu" fragmentu tego czym z natury jest stosunek seksualny, czyni z niego akt moralnie zĹy, tzn. przynosi wszystkie zĹe, zatrute owoce grzechu. Jednym z nich jest rozbudzenie poĹźÄ dliwoĹci ciaĹa (por. 1 J 2,15), ktĂłra ma byÄ uĹmierzana przez czystoĹÄ, i ktĂłra rodzi dalsze wady: np. tak dotkliwy w maĹĹźeĹstwach gniew, kĹĂłtliwoĹÄ. Ĺw. Augustyn uznawaĹ wspĂłĹĹźycie z ĹźonÄ eliminujÄ ce jakÄ kolwiek moĹźliwoĹÄ zrodzenia dzieci za rĂłwnoznaczne z traktowaniem Ĺźony jako prywatnej prostytutki (mariti meretrix). MÄĹźa tak wspĂłĹĹźyjÄ cego nazywa cudzoĹoĹźnikiem Ĺźony (adulter uxoris)2." http://pl.wikipedia.org/wiki/Katolicka_etyka_seksualna "ZarĂłwno "Konstytucja Duszpasterska o KoĹciele w Ĺwiecie WspĂłĹczesnym", jak i posoborowa encyklika PawĹa VI "Humanae vitae" podtrzymaĹy wczeĹniejsze nauczanie Piusa XII i Kongregacji ĹwiÄtego Oficjum o nierozerwalnoĹci dwĂłch znaczeĹ maĹĹźeĹskich: prokreacji i zjednoczenia maĹĹźeĹskiego". I pewnie moĹźna na ten temat znalezc sporo wiecej. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 14:20:28 | |
Autor: Andrzej Kubiak | |
zakaz bzykania Re: OT | |
Dnia Thu, 25 Apr 2013 14:09:11 +0200, Maruda napisał(a):
* Tak, wiem, niektórzy twierdzą, że Jahwe czy AllahJakiś link? Czy tak-sobie-tylko pi...lisz? Link do rzeczywistości ci potrzebny? AK |
|
Data: 2013-04-25 12:44:48 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 12:22, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:> to rzeczy byĹyby Uniwersalnie Dobre albo Uniwersalnie ZĹe. istnieje. Jest niÄ BĂłg. Tylko nie wszystko jest sprecyzowane i musimy sami rozstrzygaÄ na podstawie BoĹźych zaleceĹ. PoniewaĹź nie ma*, ludzie nie powinni uszczÄĹliwiaÄ innych Ale co to znaczy? Jak ktoĹ jest ma atak padaczki, to mam nie zabezpieczaÄ go na siĹÄ Ĺźeby sobie nie rozwaliĹ gĹowy? Skoro chce tĹuc gĹowÄ w meble, niech tĹucze? Zapewne powiesz nie. Bo to choroba. A jak ktoĹ ma inne choroby, mniej jednoznaczne? Albo jest pod dziaĹaniem jakiegoĹ Ĺrodka? Albo ma braki w wiedzy? Jak dziecko krzyczy: ,,Ale ja chcÄ ten garnek szarpnÄ Ä'', to pozwolisz nawet jak to garnek z wrzÄ tkiem na piecu? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 11:04:17 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
istnieje. Jest niÄ BĂłg. Tylko nie wszystko jest sprecyzowane i musimy sami rozstrzygaÄ na podstawie BoĹźych zaleceĹ. KtĂłry? Wisznu, Sziwa, Allah, Wotan, Tor, Dionisos, Eros, Wulkan, Jowisz, Ĺwiatowid, SwaroĹźyc, Manitou, Hathor, Aton, Horus, Wenus, Ometeotl, Quetzalcoatl, Amaterasu, Susanoo, Enlil, Marduk, Odyn, Perun? Bo cholera plÄ czÄ siÄ w zeznaniach i co zaleca jeden, tego zabrania drugi :-) A jeĹli masz na myĹli Jahwe (domyĹlajÄ c siÄ z sygnaturki), to wg Ciebie odpowiedzialnoĹÄ zbiorowa jest elementem tejĹźe Uniwersalnej MoralnoĹci? I czy caĹa Biblia jest moralna? A jeĹli nie, to skÄ d wziÄ Ä UniwersalnÄ MoralnoĹÄ, Ĺźeby okreĹliÄ, ktĂłre fragmenty sÄ moralne, a ktĂłre nie? Ale co to znaczy? Jak ktoĹ jest ma atak padaczki, to mam nie To znaczy, Ĺźe jeĹli ktoĹ wyraziĹ (bÄdÄ c dorosĹy i zdrowy na umyĹle) swojÄ wolÄ, to draĹstwem jest robiÄ mu wbrew. zabezpieczaÄ go na siĹÄ Ĺźeby sobie nie rozwaliĹ gĹowy? Skoro chce tĹuc A jak goĹÄ ma w portfelu karteczkÄ "nie reanimowaÄ", to reanimowaÄ? gĹowÄ w meble, niech tĹucze? Zapewne powiesz nie. Bo to choroba. A jak Tak, choroba. Powszechnie znana. No i nie znam jego woli, sytuacja pozwala domniemywaÄ, Ĺźe chce ratunku. ktoĹ ma inne choroby, mniej jednoznaczne? Albo jest pod dziaĹaniem jakiegoĹ Ĺrodka? Albo ma braki w wiedzy? To juĹź jego sprawa. Jak dziecko krzyczy: ,,Ale ja chcÄ ten garnek szarpnÄ Ä'', to pozwolisz nawet jak to garnek z wrzÄ tkiem na piecu? Dziecko nie ma nic do gadania, bo jest dzieckiem i nie moĹźe przejÄ Ä za siebie odpowiedzialnoĹci. WyraĹşnie to zaznaczyĹem. Ja nawet przemocy fizycznej uĹźyjÄ, jak bÄdzie siÄ pod samochĂłd pchaĹo. A co. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 14:35:51 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 13:26, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
istnieje. Jest niÄ BĂłg. Tylko nie wszystko jest sprecyzowane i musimy Znaczy siÄ LatajÄ cy PotwĂłr Spaghetti? Wisznu, Sziwa, Allah, Wotan, Tor, Dionisos, Eros, Jak Harry Potter ;-> Bo cholera plÄ czÄ siÄ w zeznaniach i co zaleca jeden, ProszÄ, nie wĹÄ czaj do raczej powaĹźnej dyskusji swoich urojeĹ. [ciach kocopaĹy] -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-25 15:43:32 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 13:38, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Nie mitologii, bo to sugeruje faĹszywoĹÄ. SÄ i mitologie i prawdziwe religie. (Prawdziwe, nie znaczy wĹaĹciwe, najwĹaĹciwsze jest chrzeĹcijaĹstwo) akurat ta, w ktĂłrej zostaĹeĹ wychowany Ty i Twoi rodzice No akurat miaĹem to szczÄĹcie, Ĺźe urodziĹem siÄ i wychowaĹem w miejscu gdzie dominuje prawda. Ale to nie warunek konieczny, wiele osĂłb nawraca siÄ choÄ wyszli z bĹÄdnych religii i wierzeĹ. to wg Ciebie odpowiedzialnoĹÄ zbiorowa jest elementem Nie ma. co do sztuki, Oj to jest dyskusja na wiele zimowych wieczorĂłw. ZwĹaszcza, Ĺźe nie ma jednoznacznej wersji teologicznej. JuĹź sama mitycznoĹÄ Adama jest tylko wg niektĂłrych. Ja np. jestem kreacjonistÄ i zwolennikiem dosĹownego traktowania opisu aktu stworzenia. ChoÄ nie upieram siÄ przy tym usilnie i przyjmujÄ iĹź byÄ moĹźe KsiÄga Rodzaju jest tylko literackÄ formÄ przekazania pewnych prawd wiary i same niuanse opisowe nie sÄ historyczne. Nie ma to wiÄkszego znaczenia i jakkolwiek na poziomie teologii specjaliĹci sobie mogÄ dyskutowaÄ ten fakt, to jest to fakt bez wiÄkszego wpĹywu na nasze obecne Ĺźycie i jego dyskusja sĹuĹźy w zasadzie zaspokojeniu ciekawoĹci. NajwaĹźniejsze to naleĹźy wyciÄ gnÄ Ä wnioski takie, Ĺźe czĹowiek jest winien Bogu posĹuszeĹstwo, bo inaczej poniesie konsekwencje tego nieposĹuszeĹstwa. No i Ĺźeby Jahwe przestaĹ siÄ Nie jestem specjalistÄ od systemu ofiarniczego w ST, wiÄc moĹźliwe, Ĺźe takie coĹ byĹo. ChoÄ z tymi zaklÄciami to na pewno nie. Jak juĹź to modlitwÄ, czyli po prostu rozmowÄ z Bogiem. Tak jak zresztÄ i w rodzinie. Jak cĂłrka coĹ przeskrobie, to rozmowa ze mnÄ jest czÄĹciÄ rozwiÄ zania tego problemu. No to siÄ pytam, czy przypieprzanie siÄ do kogoĹ za winy praprzodka Po pierwsze MoralnoĹÄ Boga jest nadrzÄdna i nie moĹźna jej krytykowaÄ. Po drugie, to nie tak, bo nie ,,przypieprza siÄ za winy praprzodka'', ale to dĹuĹźsza teologiczna dyskusja i nie mam przygotowania do wĹaĹciwego przekazania tej nauki, zwĹaszcza osobie z przeciwnego obozu. Nie jest to kluczowy element wiary, jest to rzecz niepotrzebna do zbawienia, wiec myĹlÄ, Ĺźe czas na rozwaĹźanie tego bÄdzie gdy juĹź oddasz swoje Ĺźycie Jezusowi, uzyskasz Zbawienie i bÄdziesz pragnÄ Ĺ zagĹÄbiÄ niuanse. A skÄ d wiesz, Ĺźe sÄ niemoralne?I czy caĹa Biblia jest moralna?ZaleĹźy w jakim sensie. Opisuje rĂłwnieĹź niemoralne rzeczy, wiÄc w tym Bo Biblia o tym mĂłwi. PrzecieĹź ta moralnoĹÄ od Jahwego No nie mogÄ. ChodziĹo mi o to, ĹźebyĹ nie wyrwaĹ fragmentu z kontekstu i nie przedstawiĹ jako nauczanie i wzĂłr do postÄpowania. Wiele razy z takim atakiem siÄ spotkaĹem. ,,O pacz, Dawid uwiĂłdĹ BatszebÄ, zabiĹ Uriasza, BĂłg go lubiĹ -- > ty teĹź tak rĂłb''. No wiÄc Biblia jest moralna jako caĹoĹÄ, ale opisuje po prostu rzeczy róşne i wyciÄ gniÄcie ich z kontekstu skutkuje bĹÄdami. Tak jak podrÄcznik do psychiatrii jest zdrowy, ale nie znaczy Ĺźe opis zachowania psychopaty jest wzorcem zdrowia. ProĹciutkie pytanie: Jak Jahwe kazaĹ Jozuemu wymordowaÄ mieszkaĹcĂłw Tak. Byli to wrogowie Boga i BĂłg siÄ z nimi rozprawiĹ i to jest dobre, bo BĂłg jest dobry z definicji, bo wzorcem dobroci jest BĂłg. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 16:01:57 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 15:43, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 25.04.2013 13:38, Dominik & Co pisze: Ale to jest mitologia. Jak kaĹźda inna religia. SÄ i mitologie i prawdziwe OczywiĹcie masz obiektywnie weryfikowalne dowody, ktĂłrych Ĺźaden koĹcióŠprzez te dwa tysiÄ ce lad nie byĹ w stanie znaleĹşÄ? ;-> akurat ta, w ktĂłrej zostaĹeĹ wychowany Ty i Twoi rodzice ROTFL [ciach] NajwaĹźniejsze to naleĹźy wyciÄ gnÄ Ä wnioski takie, Ĺźe czĹowiek jest winien Jak ten caĹy twĂłj rzekomo istniejÄ cy bĂłg ma do mnie jakÄ Ĺ sprawÄ, to niech Ĺaskawie pofatyguje swĂłj rzekomo wszechmocny tyĹek i pogada jak istota rozumna z istotÄ rozumnÄ . Bo pĂłki co to ty siÄ opierasz na bajkach spisanych wieki temu przez róşnych ludzi. [ciach] No to siÄ pytam, czy przypieprzanie siÄ do kogoĹ za winy praprzodka GĂłwno prawda. Nie bÄdzie mnie pouczaĹ o moralnoĹci palant, ktĂłry w ramach testu lojalnoĹciowego zmusza ojca do zabicia dziecka. [ciach] A skÄ d wiesz, Ĺźe sÄ niemoralne?I czy caĹa Biblia jest moralna?ZaleĹźy w jakim sensie. Opisuje rĂłwnieĹź niemoralne rzeczy, wiÄc w tym A Harry Potter nie. I obie ksiÄ Ĺźki sÄ tak samo oparte na faktach - przy czym Harry Potter ma daleko lepszÄ fabuĹÄ (co akurat nie jest wielkim osiÄ gniÄciem, jeĹli porĂłwnuje siÄ go z bibliÄ , ktĂłra jest - delikatnie mĂłwiÄ c - w przewaĹźajÄ cej czÄĹci literacko ĹźaĹosna). [ciach] ProĹciutkie pytanie: Jak Jahwe kazaĹ Jozuemu wymordowaÄ mieszkaĹcĂłw I dlatego wĹaĹnie wszelka religia jest niebezpieczna i naleĹźy dÄ ĹźyÄ do jej likwidacji, bo zawsze znajdzie siÄ jakiĹ dureĹ, ktĂłremu jakiĹ cwaniaczek wytĹumaczy, Ĺźe np. wlecenie w budynek samolotem to dobry uczynek bo jakiĹ "bĂłg" tak rzekomo kazaĹ. Albo Ĺźe wybicie jakiejĹ nacji jest "wolÄ boĹźÄ ". Bill Maher dobrze to ujÄ Ĺ: "Wielu ludzi uwaĹźa, Ĺźe to wspaniaĹe, jak ktoĹ gĹosi 'Jestem gotĂłw, Panie! ZrobiÄ wszystko, co mi kaĹźesz!' Ale poniewaĹź nie ma Ĺźadnych bogĂłw, ktĂłrzy bo do ludzi na prawdÄ przemawiali, ta pustka jest wypeĹniona przez ludzi, z ich zepsuciem, ograniczeniami i celami". -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-25 19:35:20 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 16:01, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.04.2013 15:43, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Nie. SÄ i mitologie i prawdziweOczywiĹcie masz obiektywnie weryfikowalne dowody, ktĂłrych Ĺźaden koĹcióŠ,,obiektywnie weryfikowalne'' czyli pasujÄ ce do metodologii badaĹ ateistĂłw? Nie. Bo to caĹkiem inny Ĺwiat. NajwaĹźniejsze to naleĹźy wyciÄ gnÄ Ä wnioski takie, Ĺźe czĹowiek jest winienJak ten caĹy twĂłj rzekomo istniejÄ cy bĂłg ma do mnie jakÄ Ĺ sprawÄ, to No to rozmawiaĹ. OsobiĹcie z Abrahamem, MojĹźeszem i innymi. Jego syn, Jezus, rozmawiaĹ z Ĺťydami ca. 2000 lat temu. GĂłwno prawda. Nie bÄdzie mnie pouczaĹ o moralnoĹci palant, ktĂłry wNo to siÄ pytam, czy przypieprzanie siÄ do kogoĹ za winy praprzodkaPo pierwsze MoralnoĹÄ Boga jest nadrzÄdna i nie moĹźna jej krytykowaÄ. Po pierwsze nie zmusza. Po drugie, moĹźesz odrzucaÄ Jego moralnoĹÄ, bo daĹ ci wolnoĹÄ. ChoÄ nazywanie palantem Boga ktĂłry ciÄ bÄdzie sÄ dziĹ po Ĺmierci jest doĹÄ ,,szczwanym planem''. Bill Maher dobrze to ujÄ Ĺ: Ciekawe jak on okreĹla co jest zepsute a co dobre... Jedynym wyznacznikiem Dobra i ZĹa jest BĂłg. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 19:53:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 19:35, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 25.04.2013 16:01, Andrzej Lawa pisze: Dowód poproszę. Są i mitologie i prawdziweOczywiście masz obiektywnie weryfikowalne dowody, których żaden kościół Świat urojony jest urojony. I ty cierpisz na urojenia. Póki co wolny kraj, ale jak wprowadzą twoje zalecenia raz-dwa wylądujesz na oddziale psychiatrycznym. Dla twojego dobra. Najważniejsze to należy wyciągnąć wnioski takie, że człowiek jest winienJak ten cały twój rzekomo istniejący bóg ma do mnie jakąś sprawę, to Masz chociażby jakieś nagranie wideo? Żyjących świadków? Bo jak nie, to kłamiesz. Tudzież masz urojenia. Nie wiem, może po kawie ;-> Gówno prawda. Nie będzie mnie pouczał o moralności palant, który wNo to się pytam, czy przypieprzanie się do kogoś za winy praprzodkaPo pierwsze Moralność Boga jest nadrzędna i nie można jej krytykować. Ja palantem nazywam tę wizję boga z tej twojej religii. A jest to wybitnie chora wizja. Bill Maher dobrze to ujął: Toczka w toczkę moralność i logika dżihadystów. |
|
Data: 2013-04-26 05:18:38 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
wg niektĂłrych. Ja np. jestem kreacjonistÄ i zwolennikiem dosĹownego traktowania opisu aktu stworzenia. ChoÄ nie upieram siÄ przy tym usilnie i przyjmujÄ iĹź byÄ moĹźe KsiÄga Rodzaju jest tylko literackÄ formÄ przekazania pewnych prawd wiary i same niuanse opisowe nie sÄ historyczne. PowaĹźnie, dopuszczasz do siebie myĹl, Ĺźe jest to dosĹowny opis wydarzeĹ? UwaĹźasz, Ĺźe Ziemia ma 4 tysiÄ ce lat, a geologia to dzieĹo szatana? WÄgiel nie powstaĹ z widĹakĂłw i paproci okresu karboĹskiego ery mezozoicznej, tylko spreparowaĹ go Jahwe? SÄ dzisz, Ĺźe mit o Noem i jego arce ma w sobie choÄ cieĹ prawdopodobieĹstwa? JeĹli tak, to szczerze Ci wspĂłĹczujÄ. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 08:46:04 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-26 07:18, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Masz dowĂłd, Ĺźe tak nie jest? :) Dodam od razu - "wykopaliska" i inne i datowania takim dowodem nie sÄ (mogĹy zostaÄ stworzone). -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-26 06:51:09 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 26.04.2013 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaĹ/a:
Masz dowĂłd, Ĺźe tak nie jest? :) Dodam od razu - "wykopaliska" i inne i datowania takim dowodem nie sÄ (mogĹy zostaÄ stworzone). OczywiĹcie, moĹźe Ĺźyjemy w Matrixie a caĹa rzeczywistoĹÄ jest tylko sztucznym draĹźnieniem naszych mĂłzgĂłw. Ale jak ktoĹ bierze powaĹźnie np. taki mit o Noem (chodzi mi gĹĂłwnie o zwierzÄ tka), to IMHO zdrowy psychicznie raczej nie jest (no, chyba Ĺźe jest na poziomie intelektualnym czterolatka). -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 08:55:34 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 08:51, Dominik & Co pisze:
Dnia 26.04.2013 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaĹ/a: A co ze zwierzÄ tkami? Ĺťe Noe nie mĂłgĹ sobie wziÄ Ä zwierzÄ tek ze sobÄ ? Czy Ĺźe niemoĹźliwe jest wziÄcie wszystkich z caĹego Ĺwiata? WiÄc wyjaĹniaĹem, ze caĹy Ĺwiat moĹźe oznaczaÄ caĹy ICH Ĺwiat, w ktĂłrym ĹźyĹ czĹowiek, a nie ZiemiÄ. Poza tym, nie jest niemoĹźliwe, Ĺźe zalana byĹa caĹa Ziemia jako planeta i BĂłg jÄ odtworzyĹ. ChoÄ raczej tu bym siÄ skĹadaĹ do wersji potopu na terenie, na ktĂłrym ĹźyĹ wtedy czĹowiek i ktĂłry to teren byĹ po prostu dla niego caĹym Ĺwiatem. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 07:06:55 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 26.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Czy Ĺźe niemoĹźliwe jest wziÄcie wszystkich z caĹego Ĺwiata? WiÄc wyjaĹniaĹem, ze caĹy Ĺwiat moĹźe oznaczaÄ caĹy ICH Ĺwiat, w ktĂłrym ĹźyĹ AleĹź ja wiem, Ĺźe Biblia zawiera treĹci pt "jak prymitywny pastuch wyobraĹźa sobie mechanizmy rzÄ dzÄ ce Ĺwiatem", przy czym przez "Ĺwiat" rozumiaĹ teren w promieniu moĹźe 100 km. Pytam, jak wspĂłĹczesny, wyksztaĹcony i myĹlÄ cy (?) czĹowiek moĹźe traktowaÄ powaĹźnie ocalenie gatunku zwierzÄ t przez zabranie jego pary (2 osobnikĂłw) na ĹĂłdkÄ czy genetykÄ w wydaniu Labana (Rdz 30,34 i dalej). -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 07:13:48 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 26.04.2013 Dominik & Co <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> napisaĹ/a:
jego pary (2 osobnikĂłw) na ĹĂłdkÄ czy genetykÄ w wydaniu Labana Tfu, oczywiĹcie miaĹo byÄ Jakuba (na szkodÄ Labana). -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 09:34:30 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 09:06, Dominik & Co pisze:
Dnia 26.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Jajco prawda. Pytam, jak wspĂłĹczesny, wyksztaĹcony i myĹlÄ cy (?) czĹowiek Ale czego nie rozumiesz w wersji ,,zalaĹo ZiemiÄ ObiecanÄ czy podobne okolice i Noe schroniĹ siÄ na arce ze swoimi zwierzakami''. Nawet w czysto ateistycznym podejĹciu do Ĺwiata i bez udziaĹy Boga jest to moĹźliwe. Wersja z zalanÄ caĹÄ planetÄ owszem, juĹź w podejĹciu bez Boga nie zadziaĹa, ale bĹÄdem jest stosowaÄ ateistyczne ograniczenia wobec Boga. Jak BĂłg chciaĹ, to caĹÄ planetÄ zalaĹ i caĹÄ planetÄ odbudowaĹ. WiÄc ateistyczny model obalania realnoĹci tego nie funkcjonuje. BĂłg jest poza ograniczeniami fizycznymi czy przyrodniczymi czy medycznymi. Te wszystkie zasady sÄ jego dzieĹem i on moĹźe je ĹamaÄ. MoĹźe wskrzesiÄ Ĺazarza po kilku dniach, choÄ ten juĹź siÄ rozkĹada. czy genetykÄ w wydaniu Labana I znĂłw ateistyczna miara do BoĹźego dziaĹania. ZresztÄ ja nie twierdzÄ, Ĺźe koniecznie naleĹźy braÄ KsiÄgÄ Rodzaju dosĹownie. Jej dosĹownoĹÄ jest wtĂłrna, a waĹźne jest nauczanie o prawdach wiary w niej zawarte, jak zresztÄ w caĹej Biblii. Fakty historyczne sÄ tylko dodatkiem. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 07:40:23 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 26.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
ZresztÄ ja nie twierdzÄ, Ĺźe koniecznie naleĹźy braÄ KsiÄgÄ Rodzaju dosĹownie. Jej dosĹownoĹÄ jest wtĂłrna, a waĹźne jest nauczanie o prawdach wiary w niej zawarte, jak zresztÄ w caĹej Biblii. Fakty historyczne sÄ tylko dodatkiem. OczywiĹcie, jeĹli fakty przeczÄ wierze, tym gorzej dla faktĂłw. Ale i sama wiara chrzeĹcijaĹska kupy siÄ nie trzyma. Jej clou to: wszechmocny, wszechwiedzÄ cy i nieĹmiertelny Jahwe wysĹaĹ samego siebie na ĹmierÄ (sic!), Ĺźeby przebĹagaÄ samego siebie, Ĺźe stworzony przez niego byt- czĹowiek- nie jest taki, jaki chciaĹby, by byĹ. I za to rzeczonemu Jahwemu tenĹźe czĹowiek musi byÄ dozgonnie wdziÄczny. PrzecieĹź tego na trzeĹşwo nie da siÄ zrozumieÄ :-) -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 09:45:23 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-26 09:40, Dominik & Co pisze:
Dnia 26.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Rozumujesz od dupy strony. To nie BĂłg stworzyĹ czĹowieka, tylko czĹowiek stworzyĹ Boga. Patrzenie z tej perspektywy pozwala o wiele wiÄcej zrozumieÄ z religii. DajÄ c juĹź na samym poczÄ tku odpowiedzi na naiwne pytania "dlaczego BĂłg na "coĹ" pozwoliĹ" BĂłg jest wszechmocny, poniewaĹź czĹowiek potrzebuje wiary w taki byt. A czĹowiek jest "taki jaki jest" nie dlatego, Ĺźe go BĂłg stworzyĹ i mu siÄ nie udaĹo, tylko Ĺźe taki powstaĹ "z natury" i kaĹźda religia musi siÄ do tego dostosowaÄ i jakoĹ to wyjaĹniÄ. Jakby to napisaÄ - cudĂłw nie ma. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-26 07:49:56 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 26.04.2013 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisaĹ/a:
Rozumujesz od dupy strony. To nie BĂłg stworzyĹ czĹowieka, tylko czĹowiek Nie ja, tylko chrzeĹcijanie. Ja tylko cytujÄ ichniejsze credo. Czepiasz siÄ co najmniej, jakbym ja to wymyĹliĹ :-) stworzyĹ Boga. Patrzenie z tej perspektywy pozwala o wiele wiÄcej Tego mnie nie musisz tĹumaczyÄ, a PrzemysĹaw i tak nie zrozumie. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 10:33:43 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 09:45, Liwiusz pisze:
Ĺźe go BĂłg stworzyĹ i mu siÄ nie udaĹo Nie nie udaĹo. UdaĹo. Tak jest, jak chciaĹ. BĂłg daĹ ludziom wolnoĹÄ. A ona wiÄ Ĺźe siÄ zawsze z moĹźliwoĹciÄ wyboru dobra (Boga) i zĹa (nieBoga). I caĹa nasza droga Ĺźycia na Ziemi to wĹaĹnie rozwĂłj i wybory ĹcieĹźek Boga lub szatana. I albo dojdziemy do Nieba albo do piekĹa. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 10:36:21 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 10:33, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 26.04.2013 09:45, Liwiusz pisze: Z morderstwami, chorobami, kleszczami, truciznami... BĂłg daĹ ludziom wolnoĹÄ. A ty chcesz jÄ odebraÄ. Czyli jesteĹ wcieleniem Szatana. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 11:24:15 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 10:36, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 26.04.2013 10:33, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: WynikajÄ z wolnoĹci. BĂłg ich zabrania, ale ty moĹźesz wybraÄ inaczej. chorobami, kleszczami, truciznami... No. takie Ĺrodowisko treningowe, zanim dojdziemy do Nieba. Poza tym, sÄ teologiczne koncepcje, Ĺźe to jest konsekwencja nieposĹuszeĹstwa i grzechu. CzĹowiek umieszczony w raju nie chorowaĹ i nic mu nie zagraĹźaĹo. Ale odrzuciĹ Boga i teraz ponosi konsekwencje. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 11:26:45 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 11:24, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Poza tym, sÄ teologiczne koncepcje, Ĺźe to jest konsekwencja I co tam robiĹ, hmm? -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 11:34:21 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 11:26, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 26.04.2013 11:24, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: ĹťyĹ w szczÄĹciu i ĹÄ cznoĹci z Bogiem. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 12:10:51 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 11:34, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 26.04.2013 11:26, Andrzej Lawa pisze:No popatrz, zupeĹnie podobnie swoje wymarzone Ĺźycie opisujÄ uzaleĹźnieniu od heroiny i innych "odlotowych" substancji - ciÄ gĹe dostarczanie ich ukochanego Ĺrodka chemicznego i nieustajÄ ca bĹogoĹÄ. Marks dobrze pisaĹ :D -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 10:31:36 | |
Autor: januszek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Andrzej Lawa napisa?(a):
[...] Marks dobrze pisaĹ :D I Doda... ;P j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2013-04-26 12:36:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 12:31, januszek pisze:
Andrzej Lawa napisa?(a): Z Dody kojarzÄ tylko jej koĹski Ĺmiech, wiÄc siÄ nie wypowiem ;) -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 12:44:40 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-26 12:36, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 26.04.2013 12:31, januszek pisze: Za to dzieĹa Marksa towarzysz zna od podszewki ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-26 12:48:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 12:44, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-26 12:36, Andrzej Lawa pisze: Niestety nie, nie miaĹem okazji przeczytaÄ, ale ten cytat jest znany. Mein Kampf teĹź planujÄ poczytaÄ, ale siÄ bojÄ, bo podobno straszny gniot. I towarzyszem to jest twĂłj ojciec, nie ja. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 10:31:13 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 09:40, Dominik & Co pisze:
Dnia 26.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Nie przeczÄ . Ale i sama wiara chrzeĹcijaĹska kupy siÄ nie trzyma. Ale o czym ja mam z tobÄ rozmawiaÄ? Rzucasz jakÄ Ĺ wĹasnÄ wizjÄ, wot tak od czapy, caĹkowicie bĹÄdnÄ , nawet chrzeĹcijaninem nie jesteĹ, chcesz Ĺźebym caĹÄ teologiÄ zbawienia ci wyĹoĹźyĹ tu od strzaĹu? W skrĂłcie: BĂłg Ojciec wysĹaĹ swojego Syna, Ĺźeby staĹ siÄ czĹowiekiem i nas odkupiĹ z grzechu w ktĂłry wpadliĹmy, abyĹmy mogli byÄ oczyszczeni krwiÄ BoĹźego Baranka. A wiÄcej to juĹź naprawdÄ nie na usenet i takÄ dyskusjÄ.Prawdy wiary poznaje siÄ po trochu. WaĹźne, Ĺźe Jezus za Ciebie umarĹ, ĹźebyĹ mĂłgĹ zostaÄ Zbawiony czyli mĂłgĹ cieszyÄ siÄ wiecznym szczÄĹciem w Niebie przy Tronie Boga. MoĹźesz to prawo odrzuciÄ, co robisz i wybraÄ wieczne rozdzielenie od Boga czyli piekĹo. Jako chrzeĹcijanin bardzo ci wspĂłĹczujÄ i chciaĹbym, ĹźebyĹ siÄ nawrĂłciĹ i poznawaĹ Boga. Ale w jednym liĹcie caĹoĹci Prawdy ci nie wyĹoĹźÄ, sam jej nie znam w peĹni i wciÄ Ĺź siÄ rozwijam, bo na tym polega DROGA chrzeĹcijanina do celu czyli Nieba. Jakbym znaĹ peĹniÄ Prawdy, to byĹbym juĹź w Niebie. Tylko tam siÄ jÄ poznaje w peĹni. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 13:15:34 | |
Autor: Maruda | |
EOT? Re: OT (narĂłd itd) | |
W dniu 2013-04-26 08:46, Liwiusz pisze:
ery mezozoicznej, tylko spreparowaĹ go Jahwe? SÄ dzisz, Ĺźe mit Szanowni Panowie (PaĹstwo), jak Was szanujÄ i fajnie byĹo podyskutowaÄ, a jeszcze fajniej zasiÄgaÄ porady, to teraz proszÄ, bardzo proszÄ - zrĂłbmy EOT, bo to co siÄ tu dzieje od paru dni staje siÄ nie do zniesienia. PrzeszliĹmy od uchwaĹ wspĂłlnoty i zwykĹego zarzÄ du do dziejĂłw WszechĹwiata i objawieĹ boskich. Chyba trochÄ za daleko. A jeĹli ktoĹ liczy, Ĺźe bÄdzie miaĹ "ostatnie sĹowo", to z gĂłry uprzedzam, Ĺźe siÄ rozczaruje. :) -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-26 15:33:11 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
EOT? Re: OT (narĂłd itd) | |
W dniu 26.04.2013 13:15, Maruda pisze:
Szanowni Panowie (PaĹstwo), Wszystko w jednym wÄ tku. Ĺatwo siÄ go pozbyÄ naciskajÄ c K jak KILL w twoim thunderbirdzie. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 05:25:01 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Nie jest to kluczowy element wiary, jest to rzecz niepotrzebna do zbawienia, wiec myĹlÄ, Ĺźe czas na rozwaĹźanie tego bÄdzie gdy juĹź oddasz PowaĹźnie masz takie braki w znajomoĹci wĹasnej mitologii? http://www.teologia.pl/m_k/zag06-1b.htm#1 A skÄ d wiesz, Ĺźe sÄ niemoralne?I czy caĹa Biblia jest moralna?ZaleĹźy w jakim sensie. Opisuje rĂłwnieĹź niemoralne rzeczy, wiÄc w tym Jasne, czysta logika. I dodaj jeszcze, Ĺźe Biblia jest prawdziwa, bo Biblia o tym mĂłwi. Tak. Byli to wrogowie Boga i BĂłg siÄ z nimi rozprawiĹ i to jest dobre, bo BĂłg jest dobry z definicji, bo wzorcem dobroci jest BĂłg. Czyli wlatywanie samolotami w budynki jest dobre, bo to byli wrogowie Boga i BĂłg siÄ z nimi rozprawiĹ. A TwojÄ UniwersalnÄ MoralnoĹÄ moĹźna sprowadziÄ generalnie do prostych ĹźoĹnierskich sĹĂłw "SĹuchaj ksiÄdza" (jako Ĺźe on wie najlepiej, co Jahwe chciaĹ przekazaÄ). -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 08:30:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 07:25, Dominik & Co pisze:
Jasne, czysta logika. I dodaj jeszcze, Ĺźe Biblia jest prawdziwa, http://www.youtube.com/watch?v=uX-Aldx-LM0 :D -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 07:46:01 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 07:18, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Mhm. UwaĹźasz, Ĺźe Ziemia ma 4 tysiÄ ce lat, a geologia to dzieĹo A gdzie tak napisano w Biblii? Nie twierdzÄ, Ĺźe nie, studiujÄ ja od pewnego czasu, ale nie twierdzÄ, Ĺźe znam na pamiÄÄ wszystkie ksiÄgi. WÄgiel nie powstaĹ z widĹakĂłw i paproci okresu karboĹskiego Nie mam zdania, bo nie wiem co Biblia mĂłwi na ten temat. SÄ dzisz, Ĺźe mit Mhm. Ba! OglÄ daĹem na Discovery program w ktĂłrym naukowcy to badali po ziemsku i naukowcowemu i wyszĹo im, Ĺźe byĹo takie zdarzenie w prehistorii, gdy wody z morza ĹrĂłdziemnego przedarĹy siÄ przez lÄ d i tak powstaĹo Morze Martwe. OczywiĹcie takie zdarzenie mogĹo byÄ odebrane jako zalanie caĹego Ĺwiata, bo zauwaĹź, Ĺźe oni znali tylko tamten Ĺwiat. WiÄc ich Ĺwiat zatonÄ Ĺ, a uratowaĹ siÄ tylko Noe, ktĂłremu BĂłg nakazaĹ budowanie Ĺodzi. SÄ teĹź inne hipotezy. Przy czym, jest to sposĂłb naukowcĂłw, bo naukowcom siÄ wydaje, Ĺźe niemoĹźliwe jest zalanie caĹej Ziemi, ale przecieĹź dla Boga nie ma rzeczy niemoĹźliwych. Krytyka moĹźliwoĹci zalania caĹej Ziemi wynika z prĂłb wpasowania Boga do roli czarodzieja, ktĂłry coĹ tam moĹźe wywoĹaÄ, ale juĹź zrobiÄ czegoĹ sprzecznego z fizykÄ czy naturÄ (ktĂłre sÄ przecieĹź Jego dzieĹem) juĹź nie. I niestety sporo chrzeĹcijan daje siÄ omamiÄ takim podejĹciem. Tak jak juĹź pisaĹem, znaczenie KsiÄgi Rodzaju dla wierzÄ cego jest jako nauka o Bogu a nie jako podrÄcznik historyczny. MoĹźliwe wiÄc, Ĺźe naleĹźy jÄ traktowaÄ symbolicznie. WolÄ jednak nie wchodziÄ w rozwaĹźania symbolicznoĹci, bo niestety szatan ciÄ gnie ten temat dalej i kolejne ksiÄgi czy ich fragmenty siÄ obala, Ĺźe to niby symbol, Ĺźe to niby ludzka naleciaĹoĹÄ... WolÄ omyĹkowo nawet byÄ kreacjonistÄ , bo to adiafora niĹź omyĹkowo zdyskredytowaÄ jakÄ Ĺ waĹźnÄ rzecz. CaĹe Pismo przez Boga jest natchnione i poĹźyteczne do nauki, do wykrywania bĹÄdĂłw, do poprawy, do wychowania w sprawiedliwoĹci, aby czĹowiek BoĹźy byĹ doskonaĹy, do wszelkiego dobrego dzieĹa przygotowany. (2 List do Tymoteusza 3:16) -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 08:05:00 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 07:25, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Po pierwsze: Nie wiem, nie mam wĹasnej mitologii. Jestem chrzeĹcijaninem. Po drugie: dyskusja o niuansach teologicznych swojej wiary z jej przeciwnikiem jest bez sensu. Zacznijmy od tego, Ĺźe zacytowany przez ciebie tekst wyraĹźa teologiczne stanowisko tylko czÄĹci Ĺwiata chrzeĹcijaĹskiego. Poza tym, nie pisze tu nic, Ĺźe polanie wodÄ i zaklÄcia sÄ konieczne do tego, Ĺźeby ,,Jahwe przestaĹ siÄ dÄ saÄ''[1]. [1] jak szef powie ,,jak chcesz premiÄ to musisz umyÄ ĹazienkÄ po poprzedniej zmianie'' to powiesz, Ĺźe szef ma ci za zĹe co zrobili twoi poprzednicy, a Ĺźeby przestaĹ siÄ dÄ saÄ musisz polaÄ wodÄ podĹogÄ Ĺazienki i wypowiedzieÄ kilka zaklÄÄ? Jasne, czysta logika.Bo Biblia o tym mĂłwi.A skÄ d wiesz, Ĺźe sÄ niemoralne?I czy caĹa Biblia jest moralna?ZaleĹźy w jakim sensie. Opisuje rĂłwnieĹź niemoralne rzeczy, wiÄc w tym No. Biblia jest podrÄcznikiem dla chrzeĹcijanina. SĹowo BoĹźe wytycza moralnoĹÄ, etykÄ itp. I nie widzÄ w tym niczego nielogicznego. Tak jak podrÄcznik psychiatrii wytycza zasady psychiatrii. I jest opis psychopaty a nastÄpnie opisane Ĺźe to choroba. I psychiatra na tej podstawie twierdzi, Ĺźe takie zachowanie jest chorobowe. I tu tak samo. SÄ nie tylko ogĂłlne nauki, ale sÄ teĹź opisy zachowaĹ, wĹrĂłd ktĂłrych i owszem, sÄ zachowania ,,chorobowe''. Nie widzÄ tu niczego nielogicznego. I dodaj jeszcze, Ĺźe Biblia jest prawdziwa, Nie. Bo tak mĂłwi wiara. Jak kaĹźda. Podobnie jest z tzw. naukÄ . Jest prawdziwa, bo mĂłwi Ĺźe jest prawdziwa i pozostaje wierzyÄ albo nie w stosowane przez niÄ techniki, gdyĹź znajdujÄ c siÄ wewnÄ trz ukĹadu nie jesteĹmy w stanie tego obiektywnie oceniÄ. Tak. Byli to wrogowie Boga i BĂłg siÄ z nimi rozprawiĹ i to jest dobre,Czyli wlatywanie samolotami w budynki jest dobre, bo to byli Nie wiem o ktĂłrej ksiÄdze Biblii mĂłwisz. Ale jeĹli jest taka, to owszem. A TwojÄ UniwersalnÄ MoralnoĹÄ moĹźna sprowadziÄ generalnie Bynajmniej. KsiÄ dz moĹźe siÄ myliÄ. NadrzÄdnym ĹşrĂłdĹem prawdy jest SĹowo BoĹźe. OczywiĹcie, tak jak z innymi aspektami Ĺźycia, nie kaĹźdy jest w stanie byÄ teologiem. Podstawowe i potrzebne do Zbawienia i wĹaĹciwego chrzeĹcijaĹskiego Ĺźycia prawdy sÄ dostÄpne dla wiÄkszoĹci ludzi (choÄ róşne intelektualnie sÄ jednostki), ale generalnie zadanie ksiÄdza czy czy szerzej duszpasterza/pastora (bo tytuĹ ksiÄdza jest tylko w czÄĹci chrzeĹcijaĹstwa uĹźywany) jest studiowanie Pisma, prowadzenie i organizowanie Ĺźycia religijnego i nauczanie wg swojej najlepszej wiedzy o rzeczach zarĂłwno podstawowych jak i niuansach. Tak juĹź na tym Ĺwiecie jest, Ĺźe ludzie specjalizujÄ siÄ w róşnych dziedzinach i majÄ róşne zadania. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-27 14:10:57 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 15:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Prościutkie pytanie: Jak Jahwe kazał Jozuemu wymordować mieszkańców Tia, mordowanie dzieci dziećmi... BACH główką o mur, a co! Bo "bóg" tak kazał. Religion is hate Religion is fear Religion is war Religion is rape Religion's obscene Religion's a whore A że masz problemy z angielskim: Religia to nienawiść Religia to strach Religia to wojna Religia to gwałt Religia jest obsceniczna Religia to dziwka (tak, wiem że jeden z członków tego zespołu deklaruje się jako aktywny Chrześcijanin czy może nawet Katolik - uważam to za urocza ironię ;) ) |
|
Data: 2013-04-27 17:01:45 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 14:10, Andrzej Lawa pisze:
Religia to nienawiść Dziękuję za twoje wyznanie wiary. Moje jest takie: Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego Jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Marii Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion, zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał, wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca Wszechmogącego, stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół chrześcijański, społeczność świętych, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen Niestety twoje jest z moim sprzeczne. I pomimo miłości bliźniego, nie mogę go zaakceptować. Mam nadzieję, że jeszcze zdążysz się nawrócić i uratować przed piekłem. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-27 17:26:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 17:01, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
[ciach pierdolenie] Niestety twoje jest z moim sprzeczne. I pomimo miłości bliźniego, nie Możesz mi skoczyć. |
|
Data: 2013-04-27 18:13:30 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 17:26, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 27.04.2013 17:01, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Jak to ci pomoże w nawróceniu, to może się zdecyduję. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-27 18:25:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 18:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 27.04.2013 17:26, Andrzej Lawa pisze: O, to skocz z dachu 10-piętrowego budynku na ziemię - jeśli wskutek modlitwy wylądujesz łagodnie albo pojawią się jakieś anioły albo rozbijesz się na miazgę, ale zostaniesz wskrzeszony, to ci uwierzę. I wielu innych też. Czyli nie będzie to próba samobójcza, ale odważna ewangelizacja. Nawet jeśli się nie uda, to od razu trafisz do nieba. |
|
Data: 2013-04-27 18:57:32 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 18:25, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 27.04.2013 18:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-27 19:23:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 18:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
O, to skocz z dachu 10-piętrowego budynku na ziemię - jeśli wskutek Nie jesteś moim bogiem, a ja wystawiam na próbę ciebie i twoją wiarę. Próby nie przeszedłeś, człowieku małej wiary. |
|
Data: 2013-04-28 09:08:29 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 19:23, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 27.04.2013 18:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Kusząc do tego, abym wystawił na próbę Pana, Boga swego. Idź precz szatanie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-28 12:36:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 28.04.2013 09:08, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego Ależ nie, ja tylko żądam byś wykazał poświęcenie w celu obrony wiary i nawrócenia niewierzących. Ale oczywiście za każdym razem, jak hipokrytę się przyciśnie do muru żądając, by (luźno tłumacząc idiom) postawił swoja kasę tam, gdzie poszła jego gęba, ten zawsze się będzie wykręcał. Idź precz szatanie. OK, teraz wyzywasz mnie od "wcielenia i przyczyny wszelkiego zła". To już podpada pod paragraf, więc lepiej odszczekaj, gnoju. |
|
Data: 2013-04-28 17:55:57 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 28.04.2013 12:36, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 28.04.2013 09:08, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Możesz sobie żądać do woli, twoje żądania nie sprowokują mnie do wystawiania Pana, Boga mego na próbę. Bo On sobie tego wyraźnie nie życzy. Idź precz szatanie.OK, teraz wyzywasz mnie od "wcielenia i przyczyny wszelkiego zła". To Pozwiesz mnie czy przyślesz pachołków jak Arnold Pałka (nie przetwarzam)? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-28 18:39:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 28.04.2013 17:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Kusząc do tego, abym wystawił na próbę Pana, Boga swego. Ale ja wystawiam na próbę Twoją wiarę. Jak Abrahama - tylko zamiast ofiary z syna domagam się ofiary osobistej. Ale to normalne - jak chodzi o zabijanie innych to chrześcijanie są bardzo entuzjastyczni. A jak siebie poświęcić... o, to już gorzej. Idź precz szatanie.OK, teraz wyzywasz mnie od "wcielenia i przyczyny wszelkiego zła". To Twoja matka jest szatan, a twój ojciec to szatan pedał. I tyle. nie będę sobie zawracał głowy takim gówniarzem jak ty. |
|
Data: 2013-04-28 19:25:30 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 28.04.2013 18:39, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 28.04.2013 17:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Ale ja wystawiam na próbę Twoją wiarę. Jak Abrahama - tylko zamiast Nie jesteś Bogiem. Twoje domaganie się ofiary się dla mnie nie liczy. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-28 19:32:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 28.04.2013 19:25, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 28.04.2013 18:39, Andrzej Lawa pisze: A skąd wiesz, że mój głos nie jest głosem twojego boga, który sprawdza twoją wiarę i che cię wykorzystać do nawrócenia innych, hmm? Bo jest to dla ciebie niewygodne? Cóż, typowa chrześcijańska hipokryzja. |
|
Data: 2013-04-28 20:15:44 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 28.04.2013 19:32, Andrzej Lawa pisze:
A skąd wiesz, że mój głos nie jest głosem twojego boga, który sprawdza Zaryzykuję. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-28 20:34:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 28.04.2013 20:15, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 28.04.2013 19:32, Andrzej Lawa pisze: Pfff, wiedziałem. Tyle jeśli chodzi o tę twoją "wiarę". |
|
Data: 2013-04-29 08:46:15 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 28.04.2013 20:15, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Przeginasz. Co sobą reprezentujesz, że pozwalasz sobie oceniać czyjąś wiarę? -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-29 12:18:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 08:46, krys pisze:
Andrzej Lawa wrote: Chciałem sprawdzić szczerość jego przekonań. Stchórzył. CBDO |
|
Data: 2013-04-29 12:41:00 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 29.04.2013 08:46, krys pisze: Nic nie sprawdziłeś. I niepotrzebnie usiłujesz się naigrawać z cudzej wiary. Uważaj, żebyś nie trafił przypadkiem na muzułmanina. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-29 13:02:46 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 12:41, krys pisze:
Chciałem sprawdzić szczerość jego przekonań. Stchórzył. CBDO Potrzebnie. Trzeba ludziom uświadamiać, jakie to bzdury. Inaczej są tylko narzędziami różnych guru. Uważaj, żebyś nie trafił przypadkiem na muzułmanina. Pffff... A ty nie noś przy sobie portfela i nie miej żadnego majątku, żebyś komercyjnych bandytów nie kusił. |
|
Data: 2013-04-29 13:31:50 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 29.04.2013 12:41, krys pisze: Wbrew pozorom, to jest potrzebne również Tobie. Choćby do kanalizowania. Masz pojęcie ilu rzeczy uniknąłeś tylko dlatego, ze potencjalny spraca boi się ognie piekielnego?
Noszę i mam, ale się nie obnoszę:-P Jesteś na tyle odważny, żeby pozwolić sobie wobec muzułmanina na podobną zaczepkę, jak wobec PAŚ? -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-29 13:44:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 13:31, krys pisze:
?? Masz pojęcie ilu rzeczy uniknąłeś tylko dlatego, ze potencjalny spraca boi Primo: ilu? Wyliczysz? Udowodnisz? Secundo: powiedz to ofiarom debili, którzy wysadzili siebie i innych (choćby przypadek WTC) dzięki obietnicy raju. Religia w takiej czy innej formie jest głównym narzędziem manipulowania ludzi do mordowania innych ludzi. Aby ludzkość przetrwała, religie muszą zginąć (zginąć - same z siebie; próba siłowego wytępienia religii byłaby głupotą). Uważaj, żebyś nie trafił przypadkiem na muzułmanina. Jesteś na tyle odważny, żeby pozwolić sobie wobec muzułmanina na podobną Przecież wyraźnie pisałem, że wszystkie religie to w mojej zupełnie uzasadnionej nieracjonalna wiara w baśnie i legendy oraz oddawanie się na pastwę manipulatorów mieniących się guru. Jest tu jakiś muzułmanin? Proszę uprzejmie, niech się rzuca z dachu. Byleby uważał, żeby nie wylądował na kimś lub na czyimś samochodzie. I mniej religijnych oszołomów, tym lepiej dla wszystkich. A jak przy okazji zarobią na nagrodę Darwina - tym lepiej. |
|
Data: 2013-04-29 14:02:19 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 29.04.2013 13:31, krys pisze:No nie zaprzeczysz chyba, że kościoły jednak pełnią jakąś rolę przewodników życiowych? No i co takiego złego głosi choćby KK? Nie. A widzisz - Ty wierzysz oficjalnemu nurtowi. Ja nie bardzo. Więc sam sobie tłumacz. Religia w takiej czy innej Nie ma takiej opcji. Zawsze będzie jakaś religia. Pieniądz, telewizja... Ludzie po prostu tego potrzebują, gdyby było inaczej, religie by wyginęły. podobnąJesteś na tyle odważny, żeby pozwolić sobie wobec muzułmanina na zaczepkę, jak wobec PAŚ? Ale przeszkadza Ci, ze ktoś wierzy w bajki? Szkodzi Ci to w czymś?
Tania odwaga Jak Nergal co był chojrak i podarł Biblię. Jakoś nie wpadł na pomysł, żeby podrzeć Koran.
A Twoja nienawiść wypływa z jakiej religii? -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-29 14:26:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 14:02, krys pisze:
No nie zaprzeczysz chyba, że kościoły jednak pełnią jakąś rolę przewodnikówWbrew pozorom, to jest potrzebne również Tobie. Choćby do kanalizowania. Nie zaprzeczę. Za podobnego przewodnika robiła NSDAP z guru Hitlerem na czele. No i co takiego złego głosi choćby KK? Homoseksualizm to choroba. Antykoncepcja jest zła. Macie bezmyślnie słuchać i bezdyskusyjnie wykonywać polecenia. Papa ma zawsze rację. Macie bezkrytycznie wierzyć w bajki, zamiast zadawać pytania. (i historyczne) Niewolnictwo jest OK. Innowierców należy zabijać. Pyskujące kobiety, co za dużo wiedzą, należy palić na stosie. Ziemia jest płaska, a kto temu przeczy to heretyk i powinie zginąć. Nie.Masz pojęcie ilu rzeczy uniknąłeś tylko dlatego, ze potencjalny spraca Czyli równie dobrze odpowiedź na twoje "ilu" może brzmieć "zero". A widzisz - Ty wierzysz oficjalnemu nurtowi. ?? Ja nie bardzo. Ja generalnie nikomu nie wierzę i wszystko kwestionuję. Z takimi rzeczami jak ZUS i podatki zgadzam się tylko i wyłącznie na zasadzie mniejszego zła i mam nadzieję na dalszą stopniową ewolucję społeczeństwa w kierunku, kiedy ambicją ludzi będzie praca na rzecz społeczeństwa nawet jeśli nie będzie ku temu żadnego, w tym ekonomicznego, przymusu. Religia w takiej czy innej Ależ jest. Zawsze będzie jakaś religia. To jesteśmy zgubieni. Pieniądz, telewizja... Póki co owszem, bo ludzie są jeszcze bardzo prymitywnymi stworzeniami. Ale to się zmienia. [ciach] Przecież wyraźnie pisałem, że wszystkie religie to w mojej zupełnie Przeszkadza mi, jeśli swoje urojenia próbuje przekuć na dotyczącą także mnie rzeczywistość. Póki nie dotyka to innych, może sobie wierzyć nawet że jest małym czajniczkiem do herbaty. Czy ja mu zabraniam? Nie. A że w mojej ocenie z tego powodu jest idiotą to już moje prawo do wolności. Jest tu jakiś muzułmanin? Proszę uprzejmie, niech się rzuca z dachu. ?? Jak Nergal co był chojrak i podarł Biblię. Nie chojrak, tylko to była tania promocja. Nie zamierzam drzeć ani Biblii, ani Koranu, ani Harrego Pottera, ani Mein Kampf. Bo po co? To domena fundziaków. Jakoś nie wpadł na pomysł, żeby podrzeć Koran. Jedyne, jakie widziałem, były bardzo ładnie wydane, więc może było mu szkoda ;) A poważniej - to była lokalna promocja na potrzeby lokalnego rynku. Więc co się dziwisz? > I mniej religijnych oszołomów, tym lepiej dla wszystkich. A jak przy Nienawiść? |
|
Data: 2013-04-29 14:52:17 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Andrzej Lawa wrote:
No i co takiego złego głosi choćby KK? Ciebie to nie dotyczy? Więc co Cię obchodzi? Jak zaczną zmuszać do podzielania pogladów, to się postawimy. Niewolnictwo jest OK. Tu to chyba się odnosisz do historii?
Albo 10000.
Powiedzieli w TV, że to allahakbar, a Ty sobie łyknąłeś. I nawet Cię nie zastanowiło, że w Pentagonie wyparował samolot, a drewniane szpule nie.
No to mamy po drodze. innych ludzi. Aby ludzkość przetrwała, religie muszą zginąć (zginąć - same z No sam widzisz, że nie ma: Ludzie po prostu tego potrzebują, gdyby było inaczej, religie by Owszem, niedługo bedziemy się modlić na wschód 5 razy dziennie;-P Ale przeszkadza Ci, ze ktoś wierzy w bajki? Szkodzi Ci to w czymś? To stawiaj opór, a nie wyśmiewaj. Jest tu jakiś muzułmanin? Proszę uprzejmie, niech się rzuca z dachu. Pyskowanie do pacyfistów jest tanią odwagą. Pyskowanie do ludzi gotowych umrzeć za wiarę( jakkolwiek durne by nam się to nie wydawało) już tak łatwo nie przychodzi.
Zwykły burak, Jakoś nie wpadł na pomysł, żeby podrzeć Koran. Pewnie. Nie miałby się gdzie schować po takiej "promocji"
Nie dziwię się - patrzę z politowaniem. A Twoja nienawiść wypływa z jakiej religii? Miłosierdzie to to nie jest. Ani tolerancja. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-29 15:06:46 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 14:52, krys pisze:
Homoseksualizm to choroba. Ależ zmuszają. Wprowadzając przepisy oparte na prawie wyznaniowym. Dodatkowo metodologia "słuchaj i nie pyskuj" jest ogólnie totalitarna. Niewolnictwo jest OK. Masz jakiś problem z czytaniem? Nie.Masz pojęcie ilu rzeczy uniknąłeś tylko dlatego, ze potencjalny spraca Nie. Popełniasz typowy błąd logiczny osoby religijnej. JEŚLI twierdzisz, że coś istnieje (np. przypadki, w których spokładałaby mnie krzywda gdyby nie religijność jakiejś osoby) to TY musisz udowodnić ich istnienie. Póki nie udowodnisz - było ich zero. Secundo: powiedz to ofiarom debili, którzy wysadzili siebie i innychA widzisz - Ty wierzysz oficjalnemu nurtowi. A wyparował? a drewniane szpule nie. Jakie szpule?? [ciach] ludzi. Aby ludzkość przetrwała, religie muszą zginąć (zginąć - same z Jest. To jest opcja na przyszłość. Dawniej nie było też opcji, żeby ludzie latali. Przynajmniej więcej jak raz ;-> Ludzie po prostu tego potrzebują, gdyby było inaczej, religie by A potem przylecą Marsjanie i wszystkim założą próbniki. Ale przeszkadza Ci, ze ktoś wierzy w bajki? Szkodzi Ci to w czymś? 1. nie będziesz mi dyktował, co mam robić 2. to jest śmieszne, o ile nie wpływa na mnie, więc będę się z tego śmiał 3. śmiech też jest formą stawiania oporu Jest tu jakiś muzułmanin? Proszę uprzejmie, niech się rzuca z dachu. Zauważ, że ja tu "pyskowałem" uniwersalnie do wszystkich religii. Odezwał się jeden fundziak i to w cale nie pacyfista - pacyfista nie poparłby genocydu "bo mu guru powiedziało, że bóg tak powiedział". W sumie ryzykuję, że temu oszołomowi palma całkiem odbije i nagle usłyszy Głos Pana mówiący mu "zniszcz tego szatana" (jak mnie, dureń jeden, nazwał). Jak Nergal co był chojrak i podarł Biblię. Może. Ale promocja była skuteczna. Jakoś nie wpadł na pomysł, żeby podrzeć Koran. Eeetam. Lokalnie nic by się mu nie stało, jeszcze by go Natanek bohaterem narodowym i obrońcą wiary nazwał ;) A poważniej - to była lokalna promocja na potrzeby lokalnego rynku. Więc Politowanie politowaniem, ale na tym zarobił ;) A Twoja nienawiść wypływa z jakiej religii? Zdecydowanie nie rozumiesz słowa "tolerancja". Mylisz je z milczącym poparciem. A "miłosierdzie" to właśnie okazuję, usiłując go wyrwać z jego urojeń. |
|
Data: 2013-04-30 12:42:34 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 29.04.2013 14:52, krys pisze: Na przykład?
Ogólnie totalitarna. Do kościoła nie chodzisz, to Ciebie nie dotyczy, że katolicy mają słuchać i nie pyskować.
Nie. Dopiero teraz widzę, że tam gdzieś wyżej był wcisniety nawias)
A Ty błąd w założeniach.
A gdzie podziały się szczątki?
Widoczne na zdjęciach. Na przykład pierwsze z brzegu http://pentagon.hotnews.pl/pentagon1.html ludzi. Aby ludzkość przetrwała, religie muszą zginąć (zginąć - same z Czy był w historii taki okres, gdzie nie było religii?
Możesz się z tego śmiać. A W Londynie już są dzielnice, gdzie biały z samochodu przezornie nie wysiada.
To była tylko propozycja. Ale ok - będę się czepiać, ilekroć spowodujesz u mnie zniesmaczenie. W końcu jesteś w przestrzeni publicznej. 2. to jest śmieszne, o ile nie wpływa na mnie, więc będę się z tego śmiał Ależ proszę bardzo. Sobie wystawiasz świadectwo. 3. śmiech też jest formą stawiania oporu
Nie ryzykujesz. PAŚ jest chrześcijaninem. Jak Nergal co był chojrak i podarł Biblię. No, zupełnie jak Jola Rutowicz się promował.
Salman Rushdi też pewnie tak myślał.
Jasne. Jeśli dla kogo pieniądze są jedynym bogiem.
Niczego nie mylę.
Tia, "miłosierdzie". -- Pozdrawiam J. EOT www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-30 15:00:54 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 12:42, krys pisze:
Ciebie to nie dotyczy? Więc co Cię obchodzi? No, w Polsce i w ogóle Europie to póki co głównie usiłując wprowadzić ;) Pomijając przemycenie religii do państwowych szkół, ale to jest "praca u podstaw". Na takiej samej zasadzie handlarze narkotykami chcieliby jak najwcześniej wciągnąć klientów. Dodatkowo metodologia "słuchaj i nie pyskuj" jest ogólnie totalitarna. A jednak taki faszyzm jest nielegalny... [ciach] Nie.Masz pojęcie ilu rzeczy uniknąłeś tylko dlatego, ze potencjalny Jakich założeniach? Ja nic nie zakładam. Założenie (że iluś jest) uczyniłeś ty - póki nie wyliczysz i nie uzasadnisz ilu, każda liczba większa od zera to twoje urojenie. Powiedzieli w TV, że to allahakbar, a Ty sobie łyknąłeś. I nawet Cię nie Wymieszały się ze szczątkami budynku? a drewniane szpule nie. To ta strona od UFO? ;) ludzi. Aby ludzkość przetrwała, religie muszą zginąć (zginąć - same z A czy był wcześniej w historii taki okres, kiedy ludzie latali, potem przestali i dopiero niedawno na nowo trzeba było balony i samoloty wymyślać? [ciach] Owszem, niedługo bedziemy się modlić na wschód 5 razy dziennie;-P O'rly? [ciach] 2. to jest śmieszne, o ile nie wpływa na mnie, więc będę się z tego śmiał Tak. Szatana. Wg idioty Śmiejaka. Pfff. 3. śmiech też jest formą stawiania oporu Podobnie jak Brevik. I sam się przyznał, że nie widzi nic złego w napadnięciu i wybiciu całego miasta innowierców. Jak Nergal co był chojrak i podarł Biblię. Może, nie kojarzę. Jakoś nie wpadł na pomysł, żeby podrzeć Koran. Póki co całkiem nieźle sobie z tą fatwą żyje ;) A poważniej - to była lokalna promocja na potrzeby lokalnego rynku. Więc Ale to jego problem, nie mój. A Twoja nienawiść wypływa z jakiej religii? Mylisz. A "miłosierdzie" to właśnie okazuję, usiłując go wyrwać z jego urojeń. Owszem. Większe niż on, wyzywając mnie od wcielenia zła. |
|
Data: 2013-04-30 15:19:25 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 30.04.2013 12:42, krys pisze: No właśnie - usiłująć.
O - to jest fakt.
Że jestem osobą religijną. Ja nic nie zakładam. Założenie (że iluś jest) Dopszz. Osobiście chętnie cię uduszę za poglady i sposób ich wyrażania, gdyby nie to, że przykazanie "nie zabijaj" zostało mi wpojone w dzieciństwie.
No, samolot to dziecinna zabawka, może się zgubić.
Sam oceń. Czy był w historii taki okres, gdzie nie było religii? Ale był, czy nie? kiedy ludzie latali, potem Muzułmanie się nie przejmują, tylko dbają o przyros wyznawców. Nie wyjdzie na Twoje.
yes
Nie tylko.
Kim jest Breivik wiesz tyle, ile naspekulują media. Eeetam. Lokalnie nic by się mu nie stało, jeszcze by go Natanek W przeciwieństwie do tłumaczy jego dzieła. A Twoja nienawiść wypływa z jakiej religii? Nie mylę. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-30 15:49:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 15:19, krys pisze:
No, w Polsce i w ogóle Europie to póki co głównie usiłując wprowadzić ;) Czyli uważasz, że np. usiłowanie morderstwa jest OK, póki się nie uda? ;->
A gdzie ja tak napisałem? Ja tylko napisałem, że popełniasz błąd logiczny typowy dla osób religijnych. Jak widać jest on bardziej powszechny... Ja nic nie zakładam. Założenie (że iluś jest) ROTFL Powiedzieli w TV, że to allahakbar, a Ty sobie łyknąłeś. I nawet Cię A budynek to kartonowe pudełko, w które jak wleci samolot, to potem się go w całości wyciągnie? a drewniane szpule nie. Nie było. Podobnie jak nie było okresu, kiedy ludzie latali. Ale w końcu się nauczyli. kiedy ludzie latali, potem Ilością niewiele zdziałają, skoro w przypadku inwazji z zewnątrz można zabijać agresorów hektarami. Od wewnątrz - cóż, trzeba pilnować imigracji i ograniczyć pomoc socjalną promującą produkcję dzieci. Owszem, niedługo bedziemy się modlić na wschód 5 razy dziennie;-P Pozwolę sobie powątpiewać. [ciach] 3. śmiech też jest formą stawiania oporu To jego własne słowa z jego własnego manifestu. Eeetam. Lokalnie nic by się mu nie stało, jeszcze by go Natanek No, i paru kobiet, które miały dość swoich mężów. Co to za argument? A Twoja nienawiść wypływa z jakiej religii? Mylisz. Ja go toleruję, bo np. nie idę go zamordować choć mnie irytuje i uważam jego mentalność za niebezpieczną dla otoczenia. I to nie dlatego, że jakiś niewidzialny głos mi mówi. |
|
Data: 2013-04-30 16:13:19 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 30.04.2013 15:19, krys pisze: A wybacz, nie przyszło mi do głowy, że nawet "nie zabijaj" potraktujesz w kontekście narzucania prawa wyznaniowego.
"Popełniasz typowy błąd logiczny osoby religijnej."
Czyli nie jest typowy dla osób religijnych.
Chciałeś - masz. Fpisujcie miasta.
A pooglądaj sobie zdjęcia i dziury. I znajdź przy okazji samolot. Ale był, czy nie? Nie zanosi sie na świat bez religii
Póki co, to jednak oni mają patent na terroryzm.
Otóż to. Chociaż IMO ograniczenie socjalu wystarczy:->
Ależ proszę bardzo. Podobnie jak Brevik. I sam się przyznał, że nie widzi nic złego w Możliwe. Nie takie przekręty się widywało.
Wydawnictwa też przypadkiem akurat te , co wydały "Szatańskie Wersety" wyleciały w powietrze. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-30 18:55:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 16:13, krys pisze:
No właśnie - usiłująć. Umm... Załatwić ci jakieś dokształcenie w zakresie znajomości języka polskiego? Że jestem osobą religijną. Oho, kolejny dla którego język polski nie jest pierwszym językiem... Ja tylko napisałem, że popełniasz błąd logiczny typowy dla osób Ależ jest. Podobnie jak rap jest typowy dla "Afroamerykanów" z gett, co nie oznacza że Eminem też do tej grupy się zalicza. Ja nic nie zakładam. Założenie (że iluś jest) No i znowu zaczynasz pierdolić głupoty... a już zaczynałeś coś z sensem pisać. [ciach] Wymieszały się ze szczątkami budynku? Za tym gęstym, czarnym dymem? Ale był, czy nie? Dawniej nie zanosiło się też na świat, w którym ludzie będą latali między kontynentami. kiedy ludzie latali, potem A teraz porównaj sobie liczbę ofiar w zamachach islamistów w USA z liczbą islamistów skutecznie zbombardowanych przez USA. [ciach] Podobnie jak Brevik. I sam się przyznał, że nie widzi nic złego w No, tak, kolejny "spisek smoleński"... Eeetam. Lokalnie nic by się mu nie stało, jeszcze by go Natanek Światowe Centrum Handlu też.... Zlikwidować handel! |
|
Data: 2013-05-02 09:32:30 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 30.04.2013 16:13, krys pisze: Lepiej załatw sobie. Nauczysz się zrozumiale wypowiadać. Dopszz. Osobiście chętnie cię uduszę za poglady i sposób ich wyrażania, A ty masz zamiar dyskutować, czy wchodzisz w rejony w których świetnie się odnajdujesz, czyli rynsztok? A pooglądaj sobie zdjęcia i dziury. I znajdź przy okazji samolot. Możesz poszukać tam, gdzie dymu nie ma.
Ale religia zawsze była. I będzie. Choćby bogiem miał być pieniądz albo władza. Ilością niewiele zdziałają, skoro w przypadku inwazji z zewnątrz można A po WTC gaciami trzęśli islamiści, czy cały świat się ze strachu prześwietlił i okamerował?
Raczej manipulacje.
Zaprzeczysz, że zginęli za "Szatańskie Wersety"? Nie mam na myśli Światowego Centrum Handlu. EOT. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-05-02 13:39:12 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 02.05.2013 09:32, krys pisze:
Andrzej Lawa wrote: Ja napisałem wyraźnie. To ty ciągle coś przegapiasz. Samo usiłowanie jest już złe. Dopszz. Osobiście chętnie cię uduszę za poglady i sposób ich wyrażania, Rynsztok zacząłeś robić ty tymi bredniami powyżej. A pooglądaj sobie zdjęcia i dziury. I znajdź przy okazji samolot. No to mi znajdź - to twoja hipoteza i ty się wysil. Ale był, czy nie? Niestety. I będzie. To tylko twoja wiara ;) Choćby bogiem miał być pieniądz albo władza. Może tak, może nie - ja mam nadzieję, że ludzkość wyrośnie w tych głupot. Fakt, niektórzy się kurczowo trzymają takich religii - Śmiejak swoich bajek, ty wierzysz w pieniądz... Ilością niewiele zdziałają, skoro w przypadku inwazji z zewnątrz można Meh, USAmany zawsze lubią panikę. Kur też się swego czasu przestraszyli. [ciach] Podobnie jak Brevik. I sam się przyznał, że nie widzi nic złego w Mhm. W celu? Przez kogo? Jakie? Eeetam. Lokalnie nic by się mu nie stało, jeszcze by go Natanek Są też ludzie, którzy zginęli za równowartość kilku złotych. |
|
Data: 2013-05-01 06:46:30 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-30 15:19, krys pisze:
Pomijając przemycenie religii do państwowych szkół,O - to jest fakt. Faktem jest, że problemem są państwowe szkoły realizujące państwowy program, a nie "przemycanie" religii do szkół. Byłyby prywatne i dobrowolne, to by się nic nie "przemycało", bo wyboru dokonywałby rodzic lub uczeń. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-05-01 11:03:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 01.05.2013 06:46, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-30 15:19, krys pisze: Ja generalnie skłaniałbym się ku zdaniu Dawkinsa, że indoktrynacja dzieci religią jest złem. |
|
Data: 2013-05-01 11:20:42 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-05-01 11:03, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 01.05.2013 06:46, Liwiusz pisze: Posiadanie takiego zdania nie jest niczym złym, musi być różnorodność, jeśli jednak ten Dawkins chciałby być władnym decydować kto czym swoje dzieci może indoktrynować, to do tego prawa pad D. mieć oczywiście nie może. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-30 17:55:12 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 15:19, krys pisze:
Andrzej Lawa wrote: Żaden fakt. Jest nieobowiązkowa. Ponieważ jednak większość korzysta, to wspólnota uznała, że lepiej żeby katecheta przyszedł do większości niż większość latała za katechetą. tak samo jak anglista przychodzi do szkoły (ba! angielski jest obowiązkowy zazwyczaj) a na przykład nauczyciel chińskiego już nie. Bo większość korzysta z nauki angielskiego, a chińskiego niewielu. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-02 13:57:05 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 02.05.2013 10:57, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Których? Ponieważ jednak większość korzysta, toSzkoła jest państwowa, więc jak juz płacimy na pensje nauczycieli religii, U nas w szkole więcej osób korzysta z religii niż z wuefu. Więc do jednego ucznia jeszcze daleko. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-02 16:24:08 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 02.05.2013 15:52, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: I co oni piszą? Domyślam się, że wojujący ateiści są przeciwni. Taka jest ich wiara i takie działanie. Co nie zmienia prawdziwości mojego zdania, że te zajęcia są nieobowiązkowe. Muzułmańskiej też?U nas w szkole więcej osób korzysta z religii niż z wuefu. Więc doPonieważ jednak większość korzysta, toSzkoła jest państwowa, więc jak juz płacimy na pensje nauczycieli Nie wiem jak z muzułmańskimi, wiem, że katecheci chrześcijańscy wyznań niekatolickich także uczą w szkołach państwowych. Jeśli chodzi o Islam, to nie wnikałem w ten temat głębiej, bo nie widziałem żadnych zaognień w tej sprawie. Nie wiadomo czy oni w ogóle tego by chcieli. Poza tym, wspólnota wprowadziła te zajęcia, żeby wygodniej było większości. A nie żeby było dobrze jednostce. Dlatego na przykład w takiej Wiśle zajęcia z religii w szkole odbywają się zarówno dla wyznawców rzymskiego katolicyzmu, jak i ewangelików augsburskich. Zaś już w takich Gliwicach ewangelicy augsburscy są w diasporze, więc ksiądz co prawda jest pracownikiem w szkole, ale zajęcia są organizowane w salkach kościelnych, gdyż sens żeby ksiądz jeździł do każdej ze szkół dla 1 ucznia jest taki sobie i lepiej ich zebrać z różnych szkół na parafii. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 15:14:57 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 14:26, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 29.04.2013 14:02, krys pisze: Prawda. Antykoncepcja jest zła. Prawda. Choć czasami jest mniejszym złem. Macie bezmyślnie słuchać i bezdyskusyjnie wykonywać polecenia. Zakładam, że KK to wasz skrót na KRK czyli Kościół Rzymsko-Katolicki. Jak tak, to takiej nauki on nie głosi. Papa ma zawsze rację. Nieprawda. Nie ma takiej nauki oficjalnie. Macie bezkrytycznie wierzyć w bajki, zamiast zadawać pytania. Nie ma takiej nauki. Zawsze będzie jakaś religia.To jesteśmy zgubieni. Nie wiem, na razie wasza religia ateistyczna nawet się dobrze ma. > I mniej religijnych oszołomów, tym lepiej dla wszystkich. A jak przy Ateistycznej. Nienawiść? Ano. Ziejesz nią wokoło silnie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 20:53:31 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 15:14, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 29.04.2013 14:26, Andrzej Lawa pisze: Kłamiesz. Antykoncepcja jest zła. Kłamiesz. Macie bezmyślnie słuchać i bezdyskusyjnie wykonywać polecenia. Ależ tak. Papa ma zawsze rację. Kłamiesz. http://pl.wikipedia.org/wiki/Dogmat_o_nieomylności_papieża Macie bezkrytycznie wierzyć w bajki, zamiast zadawać pytania. Ależ jest. Nie wolno kwestionować pisma "świętego", pomimo braku dowodów na jego autentyczność silniejszych niż w przypadku Władcy Pierścieni. Zawsze będzie jakaś religia.To jesteśmy zgubieni. Ateizm nie jest religią, ignorancie. > I mniej religijnych oszołomów, tym lepiej dla wszystkich. A jak przy ROTFL Nienawiść? Pewnie to ty nażarłeś się czosnku i teraz ziejesz. |
|
Data: 2013-04-29 21:04:20 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 20:53, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 29.04.2013 15:14, Przemysław Adam Śmiejek pisze:Kłamiesz. Kłamiesz.Kłamiesz.Antykoncepcja jest zła.Prawda. Ależ tak.Macie bezmyślnie słuchać i bezdyskusyjnie wykonywać polecenia.Zakładam, że KK to wasz skrót na KRK czyli Kościół Rzymsko-Katolicki. Ależ nie. Kłamiesz.Papa ma zawsze rację.Nieprawda. Nie ma takiej nauki oficjalnie. i gdzie wyczytałeś, że zawsze? Już w streszczeniu na początku masz wyraźnie podkreślone: Dogmat ten odnosi się do tzw. nauczania ex cathedra. Nieomylność papieża należy rozumieć jako bezbłędność w sprawach wiary i obyczajów, nie zaś w sprawach codziennych. Więc nie musisz się wgryzać w dogmat, żeby już wiedzieć, że nie zawsze. Ależ jest. Nie wolno kwestionować pisma "świętego",Macie bezkrytycznie wierzyć w bajki, zamiast zadawać pytania.Nie ma takiej nauki. Owszem, Pismo Święte jest nadrzędnym dokumentem i wszystko inne powinno być z nim zgodne. Coś jak konstytucja. Ale ty nie napisałeś, że Macie bezkrytycznie wierzyć w Pismo Święte czyli Słowo Boże spisane pod natchnieniem Ducha Świętego, ale pisałeś coś o bajkach. Ateizm nie jest religią, ignorancie.Nie wiem, na razie wasza religia ateistyczna nawet się dobrze ma.Zawsze będzie jakaś religia.To jesteśmy zgubieni. Jest systemem wiary i dogmatów. Można więc powiedzieć, że to religia nieteistyczna. Pewnie to ty nażarłeś się czosnku i teraz ziejesz. A co, ateizm czosnku zabrania? Chrześcijaństwo nie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 21:26:05 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 21:04, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Kłamiesz.Kłamiesz.Prawda.No i co takiego złego głosi choćby KK?Homoseksualizm to choroba. Twoja teoria ma tyle samo poparcia, co teoria płaskiej Ziemi. Kłamiesz.Kłamiesz.Antykoncepcja jest zła.Prawda. Jak wyżej. Ależ tak.Macie bezmyślnie słuchać i bezdyskusyjnie wykonywać polecenia.Zakładam, że KK to wasz skrót na KRK czyli Kościół Rzymsko-Katolicki. Ależ tak. Jak Papa ogłosi, że Bóg mu kazał wszystkich innowierców tępić, to Katolicy mieliby taki obowiązek. Na szczęście póki co przyznaje się tylko do telefonów z "nieba" w drobnych sprawach, jak np. jedzenie lub nie mięsa w piątki ;) Kłamiesz.Papa ma zawsze rację.Nieprawda. Nie ma takiej nauki oficjalnie. No a o czym innym mogłem piać w omawianym kontekście, manipulancie? Ależ jest. Nie wolno kwestionować pisma "świętego",Macie bezkrytycznie wierzyć w bajki, zamiast zadawać pytania.Nie ma takiej nauki. Ale to jest bajka. To są legendy spisywane przez dzikie narody pustyń Bliskiego Wschodu. A stada oszołomów nadal w to wierzą. Jak dzieci. Ateizm nie jest religią, ignorancie.Nie wiem, na razie wasza religia ateistyczna nawet się dobrze ma.Zawsze będzie jakaś religia.To jesteśmy zgubieni. Bredzisz. Właśnie nie ma żadnych dogmatów. Pewnie to ty nażarłeś się czosnku i teraz ziejesz. Przeleciało ci nad głową nienawykłą do myślenia... |
|
Data: 2013-04-30 09:00:22 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 21:26, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 29.04.2013 21:04, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No tak. Bo kilku medyków spotkało się pod naciskami politycznymi i zagłosowało, że nie jest... Ależ tak. Jak Papa ogłosi, że Bóg mu kazał wszystkich innowierców tępić,Ależ nie.Ależ tak.Macie bezmyślnie słuchać i bezdyskusyjnie wykonywać polecenia.Zakładam, że KK to wasz skrót na KRK czyli Kościół Rzymsko-Katolicki. Ale nie ogłosi. > to Katolicy mieliby taki obowiązek. Wg mnie nie, bo to sprzeczne ze Słowem Bożym i wtedy jak najbardziej będzie im wolno odrzucić błędną decyzję biskupa, który jest tak samo człowiekiem, jak i pozostali. No a o czym innym mogłem piać w omawianym kontekście, manipulancie?i gdzie wyczytałeś, że zawsze?Kłamiesz.Papa ma zawsze rację.Nieprawda. Nie ma takiej nauki oficjalnie. Nie wiem o czym. Napisałeś, że jest dogmat iż Papież ma zawsze rację. A to nieprawda. Chodzi wyłącznie o tzw. nauczania ex cathedra. Owszem, Pismo Święte jest nadrzędnym dokumentem i wszystko inne powinnoAle to jest bajka. To są legendy spisywane przez dzikie narody pustyń Taki jest dogmat twojej wiary. Ale nie wkładaj w usta chrześcijan dogmatów twojej wiary. KRK nie uczy, że należy wierzyć w bajki. Uczy, że należy wierzyć Słowu Bożemu. A to że ty to słowo nazywasz bajką, to już twój dogmat, nie rzymskich katolików. Bredzisz. Właśnie nie ma żadnych dogmatów.Jest systemem wiary i dogmatów. Można więc powiedzieć, że to religiaAteizm nie jest religią, ignorancie.Nie wiem, na razie wasza religia ateistyczna nawet się dobrze ma.Zawsze będzie jakaś religia.To jesteśmy zgubieni. Ależ oczywiście, że są. Jeden choćby głosisz w tym liście, że Pismo Święte jest bajką czy też zbiorem legend. Inny, jaki głosiłeś, to to, że siły stwórcze świata oraz siły światem rządzące są bezosobowe. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 12:19:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 09:00, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Twoja teoria ma tyle samo poparcia, co teoria płaskiej Ziemi. Nie, bo większość medyków przestała się poddawać naciskom religijnych oszołomów i oderwała się od biblijnych bajek (np. tej, w której "bóg" zsyła homoseksualizm za nieoddawanie mu czci - LOL). Ależ tak. Jak Papa ogłosi, że Bóg mu kazał wszystkich innowierców tępić,Ależ nie.Ależ tak.Macie bezmyślnie słuchać i bezdyskusyjnie wykonywać polecenia.Zakładam, że KK to wasz skrót na KRK czyli Kościół Rzymsko-Katolicki. Pewnie, że nie, bo wtedy do końca by się skompromitował. Ale to decyzja POLITYCZNA (podobnie jak np. wymyślenie czyśćca dla nieochrzczonych zmarłych noworodków) a nie "telefon od Boga". > to Katolicy mieliby taki obowiązek. Nonono! W sprawach wiary, doktryny i obyczajów Papież jest nieomylny! [ciach] No a o czym innym mogłem piać w omawianym kontekście, manipulancie? Kiedy wypowiada się jako Papież? Zawsze. Chodzi wyłącznie o tzw. nauczania ex cathedra. TAK Owszem, Pismo Święte jest nadrzędnym dokumentem i wszystko inne powinnoAle to jest bajka. To są legendy spisywane przez dzikie narody pustyń Jakiej wiary, durniu?? dogmatów twojej wiary. KRK nie uczy, że należy wierzyć w bajki. Uczy, że To nie jest dogmat. To jest historyczna wiedza. Której, mimo wielu lat prób, fundziaki nigdy nie podważyły inaczej jak swoim jedynym argumentem "ja wierzę". Bredzisz. Właśnie nie ma żadnych dogmatów.Jest systemem wiary i dogmatów. Można więc powiedzieć, że to religiaAteizm nie jest religią, ignorancie.Nie wiem, na razie wasza religia ateistyczna nawet się dobrze ma.Zawsze będzie jakaś religia.To jesteśmy zgubieni. To nie jest dogmat. To jest obiektywnie weryfikowalna wiedza (że to są opowieści tegoż dzikiego plemienia, niemające wsparcia w historii). Inny, jaki głosiłeś, to to, że Kłamiesz. Jedyne co pisałem, to że nie ma dowodów na jakąś "osobę" kierującą wszechświatem, podobnie jak nie ma żadnych dowodów na to, że istnieją magiczne świadome niewidziane wróżki, które pilnują działania grawitacji - póki co wygląda na to, że grawitacja działa bez pilnowania przez jakąś świadomość, podobnie jak cała reszta wszechświata, stąd mnożenie niepotrzebnych bytów jest absurdem. Znajdziesz sposób na udowodnienie istnienia takich wróżek? Będziesz sławny! A póki co jesteś tylko żałosny... |
|
Data: 2013-04-30 12:32:34 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-30 12:19, Andrzej Lawa pisze:
Nie wiem o czym. Napisałeś, że jest dogmat iż Papież ma zawsze rację. Jak do tej pory były dwie wypowiedzi objęte dogmatem nieomylności papieża - w kwestii wniebowzięcia NMP oraz jej niepokalanego poczęcia. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-30 12:49:08 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 12:36, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 30.04.2013 12:19, Andrzej Lawa pisze: Przepraszam, przeklejaĹem cytat i mi siÄ wysĹaĹo za szybko. DokaĹczam wiÄc tu: âMiĹujcie waszych nieprzyjacióŠi mĂłdlcie siÄ za tych, ktĂłrzy was przeĹladujÄ ; tak bÄdziecie synami Ojca waszego, ktĂłry jest w niebie; poniewaĹź On sprawia, Ĺźe sĹoĹce Jego wschodzi nad zĹymi i nad dobrymi, i On zsyĹa deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. JeĹli bowiem miĹujecie tych, ktĂłrzy was miĹujÄ , cóş za nagrodÄ mieÄ bÄdziecie? CzyĹź i celnicy tego nie czyniÄ ? I jeĹli pozdrawiacie tylko swych braci, cóş szczegĂłlnego czynicie? CzyĹź i poganie tego nie czyniÄ ? BÄ dĹşcie wiÄc wy doskonali, jak doskonaĹy jest Ojciec wasz niebieskiâ (Mt 5, 44-48). > to Katolicy mieliby taki obowiÄ zek.Nonono! W sprawach wiary, doktryny i obyczajĂłw PapieĹź jest nieomylny! UwaĹźam ten dogmat za bĹÄdny i wynikajÄ cy z pychy, juĹź pisaĹem. Jakiej wiary, durniu??Taki jest dogmat twojej wiary. Ale nie wkĹadaj w usta chrzeĹcijanOwszem, Pismo ĹwiÄte jest nadrzÄdnym dokumentem i wszystko inneAle to jest bajka. To sÄ legendy spisywane przez dzikie narody pustyĹ Ateistycznej. MoĹźe nie jest to religia (kwestia zdefiniowania religii, ale powiedzmy Ĺźe nie jest), ale na pewno jest to system wierzeĹ i dogmatĂłw. dogmatĂłw twojej wiary. KRK nie uczy, Ĺźe naleĹźy wierzyÄ w bajki. Uczy, ĹźeTo nie jest dogmat. To jest historyczna wiedza. To jest dogmat. Ateista nie ma Ĺźadnych dowodĂłw na nieprawdziwoĹÄ SĹowa BoĹźego. I nie moĹźe mieÄ. KtĂłrej, mimo wielu lat prĂłb, fundziaki nigdy nie podwaĹźyĹy inaczej jak A ateiĹci ,,nie wierzÄ''. Dwa przeciwstawne dogmaty, Ĺźaden nie do udowodnienia, bo na tym to polega. AleĹź oczywiĹcie, Ĺźe sÄ . Jeden choÄby gĹosisz w tym liĹcie, Ĺźe PismoTo nie jest dogmat. To jest obiektywnie weryfikowalna wiedza (Ĺźe to sÄ A jakieĹź miaĹyby mieÄ wsparcie? To jest SĹowo BoĹźe, nauka wiary dla wierzÄ cych. Ateista ma swĂłj dogmat ,,to faĹsz'', a chrzeĹcijanin swĂłj dogmat ,,to prawda''. Ĺťaden z nich nie udowodni swojego. KĹamiesz.Inny, jaki gĹosiĹeĹ, to to, ĹźeKĹamiesz. Jedyne co pisaĹem, to Ĺźe nie ma dowodĂłw na jakÄ Ĺ "osobÄ" kierujÄ cÄ Dowody sÄ , ale ty ich nie uznajesz. Wiec OK, w twoim rozumieniu nie ma. Ale skoro nie ma dowodĂłw, to dlaczego ZWALCZASZ moje chrzeĹcijaĹstwo, skoro twierdzÄ c, Ĺźe dowodĂłw nie ma stawiasz siÄ nie jako ateista ale jako agnostyk? MĂłwiÄ c obrazowo, nie masz dowodĂłw Ĺźe istnieje moja sÄ siadka Janina wiÄc z uporem godnym lepszej chwaĹy gĹosisz tezÄ, Ĺźe jestem gĹupi, nieinteligentny i wierzÄ w bajki o sÄ siadce Janinie. podobnie jak nie ma Ĺźadnych dowodĂłw na to, Ĺźe istniejÄ To, Ĺźe istnienie mojej sÄ siadki Janiny nie wydaje ci siÄ konieczne do istnienia Ĺwiata, nie znaczy Ĺźe ona nie istnieje. Znajdziesz sposĂłb na udowodnienie istnienia takich wróşek? BÄdziesz Ty teĹź jesteĹ ĹźaĹosny. Nie masz nic na udowodnienie swojej wiary, poza tym, Ĺźe wydaje ci siÄ, Ĺźe Ĺwiat moĹźe istnieÄ bez osobowego Boga, a jednoczeĹnie obraĹźasz mojÄ wiarÄ w osobowego Boga. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 14:54:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 12:49, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
[ciach cytat z klech i legend ludowych] > to Katolicy mieliby taki obowiązek.Nonono! W sprawach wiary, doktryny i obyczajów Papież jest nieomylny! Ty nietolerancyjny draniu! Jak śmiesz kpić z jedynie słusznej katolickiej wiary!? ;-> [ciach] Taki jest dogmat twojej wiary. Ale nie wkładaj w usta chrześcijanJakiej wiary, durniu?? Kłamiesz. Albo jesteś jakiś niedorozwinięty umysłowo (cóż, religia...). Ateizm sprowadza się do _braku_ wiary, a nie w wierzenia coś przeciwnego. Może jakiś bóg jest, może nie ma, ale póki nie przedstawisz obiektywnie weryfikowalnej metodologii zbadania tej sprawy, równie dobrze można się zastanawiać nad wróżką-zębuszką czy niewidzialnymi różowymi jednorożcami. dogmatów twojej wiary. KRK nie uczy, że należy wierzyć w bajki.To nie jest dogmat. To jest historyczna wiedza. A ty nie masz żadnego dowodu na to, że nie jesteś pedofilem, pedofilu. Której, mimo wielu lat prób, fundziaki nigdy nie podważyły inaczej jak Kłamiesz. Brak wiary jest neutralny. Ależ oczywiście, że są. Jeden choćby głosisz w tym liście, że PismoTo nie jest dogmat. To jest obiektywnie weryfikowalna wiedza (że to są Kłamiesz.Inny, jaki głosiłeś, to to, żeKłamiesz. Chyba ja lepiej wiem, co ja napisałem, zakłamany fundziaku. Jedyne co pisałem, to że nie ma dowodów na jakąś "osobę" kierującą PRZEDSTAW JE! [ciach] Mówiąc obrazowo, nie masz dowodów że istnieje moja sąsiadka Janina więc Twoja Janina jest nieistotna o tyle, że nie próbujesz kierując się "faktem" jej istnienia wpływać na rzeczywistość. Co więcej kwestię jej istnienia mogę sprawdzić. Zresztą istnienie sąsiadek nie jest takie niezwykłe. Generalnie wali mnie, czy ona istnieje czy nie, bo nie stoisz na stanowisku, że na jej polecenie jesteś gotów mordować ludzi. podobnie jak nie ma żadnych dowodów na to, że istnieją Ale nie znaczy też, że istnieje. Może być twoim kolejnym urojeniem i np. na pewno nie będę brał udziału w zrzutce na operację jej kolana tylko dlatego, że mi napiszesz, że istnieje, ma chore kolano i potrzebuje pieniędzy. Znajdziesz sposób na udowodnienie istnienia takich wróżek? Będziesz Póki co nie ma najmniejszego dowodu na to, że jakiś osobowy "bóg" istnieje. jednocześnie obrażasz moją wiarę w osobowego Boga. A ty obrażasz mnie twierdząc, że jestem szatanem. |
|
Data: 2013-04-30 18:06:02 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 14:54, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 30.04.2013 12:49, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Nie, ze Słowa Bożego. Mówiący o tym, że chrześcijanin ma kochać swoich wrogów. Ty nietolerancyjny draniu! Jak śmiesz kpić z jedynie słusznejUważam ten dogmat za błędny i wynikający z pychy, już pisałem.> to Katolicy mieliby taki obowiązek.Nonono! W sprawach wiary, doktryny i obyczajów Papież jest nieomylny! Nie uważam jej za jedynie słuszną. Jestem zdania, że Jezus nie należy do żadnego wyznania i wszystkie wyznania mniej lub bardziej błądzą, bo wędrówką życie jest człowieka, a droga która prowadzi do zbawienia jest wąska i kręta. Kłamiesz. Albo jesteś jakiś niedorozwinięty umysłowo (cóż, religia...).Ateistycznej. Może nie jest to religia (kwestia zdefiniowania religii,Taki jest dogmat twojej wiary. Ale nie wkładaj w usta chrześcijanJakiej wiary, durniu?? Pacz, to tak jak chrześcijaństwo. Sprowadza się do braku wiary w to, że świat stworzyła bezosobowa siła. I do braku wiary, że może on działać bez wsparcia Boga. Może jakiś bóg jest, może nie ma, ale póki nie przedstawisz obiektywnie Może Boga nie ma, ale póki nie przedstawisz obiektywnie weryfikowalnej metodologii zbadania tej sprawy.... Kłamiesz. Brak wiary jest neutralny.A ateiści ,,nie wierzę''. Dwa przeciwstawne dogmaty, żaden nie doKtórej, mimo wielu lat prób, fundziaki nigdy nie podważyły inaczej jak Kłamiesz. Nie istnieje neutralność. PRZEDSTAW JE!Dowody są, ale ty ich nie uznajesz.Jedyne co pisałem, to że nie ma dowodów na jakąś "osobę" kierującą Zacznij od tego: http://www.biblia.info.pl/biblia.html To, że istnienie mojej sąsiadki Janiny nie wydaje ci się konieczne doAle nie znaczy też, że istnieje. Owszem. Dlatego ja mam swój dogmat ,,istnieje'' a ty masz swój dogmat ,,nie istnieje''. Ani ja nie udowodnię tobie ani ty mi. Twój system wiary i mój system wiary są sprzeczne, ale obydwa to systemy wiary. Mój jest niezgodny z twoją metodologią badań, a twój z moją. Może być twoim kolejnym urojeniem i np. A ja nie przestanę się składać tylko dlatego że ty piszesz, że ona nie istnieje. Póki co nie ma najmniejszego dowodu na to, że jakiś osobowy "bóg" istnieje.Ty też jesteś żałosny. Nie masz nic na udowodnienie swojej wiary, pozaZnajdziesz sposób na udowodnienie istnienia takich wróżek? Będziesz Póki co nie ma najmniejszego dowodu na to, że osobowy Bóg nie istnieje. jednocześnie obrażasz moją wiarę w osobowego Boga.A ty obrażasz mnie twierdząc, że jestem szatanem. No i daliśmy se wirtualnie po ryju... Swoją szosą, skoro nie wierzysz w szatana, to czemu to cię obraża? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 19:31:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 18:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Przepraszam, przeklejałem cytat i mi się wysłało za szybko. Dokańczam[ciach cytat z klech i legend ludowych] Czyli z legend i podań ludowych. Ty nietolerancyjny draniu! Jak śmiesz kpić z jedynie słusznejUważam ten dogmat za błędny i wynikający z pychy, już pisałem.Nonono! W sprawach wiary, doktryny i obyczajów Papież jest nieomylny! Ale oni mają dowody! Pisma święte, słowa Papieża... Wg twojej własnej "logiki" - niepodważalne dowody! [ciach] Kłamiesz. Albo jesteś jakiś niedorozwinięty umysłowo (cóż, religia...). Teraz to już zaczynasz bełkotać... Ciężar udowodnienia ciąży na tym, kto twierdzi że jakiś byt istnieje. Może jakiś bóg jest, może nie ma, ale póki nie przedstawisz obiektywnie Żądanie udowodnienia braku bytu świadczy o niedorozwoju umysłowym. Kłamiesz. Brak wiary jest neutralny.A ateiści ,,nie wierzę''. Dwa przeciwstawne dogmaty, żaden nie doKtórej, mimo wielu lat prób, fundziaki nigdy nie podważyły inaczej jak Tylko w twojej chorej głowie. PRZEDSTAW JE!Dowody są, ale ty ich nie uznajesz.Jedyne co pisałem, to że nie ma dowodów na jakąś "osobę" kierującą Ooo, to ja mam tak samo mocny dowód na to, że Ziemia jest płaska: http://www.theflatearthsociety.org/wiki/index.php?title=Main_Page To, że istnienie mojej sąsiadki Janiny nie wydaje ci się konieczne doAle nie znaczy też, że istnieje. Ręce opadają na to kurestwo, bo inaczej takiego zakłamania religijnych fundziaków nie da się nazwać... Nie mam, zakłamana mendo, dogmatu "nie istnieje". Nie mam żadnego dogmatu, co ciągle powtarzam. Chyba że za "dogmat" uznasz stanowisko "nie wiem". Jedyne co wiem w kwestii natury rzeczywistości oraz istnienia lub nie jakiegoś "boga" to to, że wszystkie argumenty twoje i podobnych tobie fundziaków opierają się na konfabulacjach, mitologii oraz urojeniach więc są równie wiarygodne, jak teoria Zeusa i spółki. Ani ja nie udowodnię tobie ani ty mi. Twój system Ty nie masz ŻADNEJ metodologii badań. Więcej - ty masz wyraźny ZAKAZ badań (zakaz poddawania próbie). Może być twoim kolejnym urojeniem i np. Zakładając, że w ogóle się składasz, a nie po prostu zbierasz kasę od naiwnych dla siebie. Póki co nie ma najmniejszego dowodu na to, że jakiś osobowy "bóg"Ty też jesteś żałosny. Nie masz nic na udowodnienie swojej wiary, pozaZnajdziesz sposób na udowodnienie istnienia takich wróżek? Będziesz Nie ma też dowodu na nieistnienie Wróżki Zębuszki, kosmitów, Piaskowego Dziadka czy prawdziwego Świętego Mikołaja. Żądanie udowodnienia nieistnienia to chyba najgrubszy możliwy błąd logiczny sugerujący poważne upośledzenie umysłowe. jednocześnie obrażasz moją wiarę w osobowego Boga.A ty obrażasz mnie twierdząc, że jestem szatanem. Bo de facto nazwałeś mnie wg swoich przekonań źródłem zła na świecie. |
|
Data: 2013-04-30 17:47:42 | |
Autor: januszek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Andrzej Lawa napisa?(a):
Ale oni majÄ dowody! Pisma ĹwiÄte, sĹowa PapieĹźa... Wg twojej wĹasnej "logiki" - niepodwaĹźalne dowody! Nie ma sensu racjonalnie dyskutowac z prawdami objawionymi. To inna rzeczywistosc logiczna ;) j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2013-04-30 21:48:36 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 19:47, januszek pisze:
Andrzej Lawa napisa?(a): Jak widzę niektóre odpowiedzi Przemysława, to zaraz przypomina mi się "dwójmyślenie" z 1984... |
|
Data: 2013-04-30 20:13:25 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 19:31, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 30.04.2013 18:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Nie. Ze Słowa Bożego, którym mają się kierować chrześcijanie. Ale oni mają dowody! Pisma święte, słowa Papieża... Wg twojej własnejNie uważam jej za jedynie słuszną.Ty nietolerancyjny draniu! Jak śmiesz kpić z jedynie słusznejUważam ten dogmat za błędny i wynikający z pychy, już pisałem.Nonono! W sprawach wiary, doktryny i obyczajów Papież jest nieomylny! Nie, Pismo Święte nic nie mówi o nieomylności Papieża. Teraz to już zaczynasz bełkotać...Kłamiesz. Albo jesteś jakiś niedorozwinięty umysłowo (cóż, religia...).Pacz, to tak jak chrześcijaństwo. Sprowadza się do braku wiary w to, że No. Bo się dostosowuję do twojego stylu. Ciężar udowodnienia ciąży na tym, kto twierdzi że jakiś byt istnieje. No więc udowodnij, że istnieje bezosobowa siła sprawcza świata. Nie mam, zakłamana mendo, dogmatu "nie istnieje". Nie mam żadnego Ok. Czyli nie jesteś ateistą, a agnostykiem. Ale skoro nie wiesz, to czemu tak walczysz z tymi, którzy być może mają rację? Jedyne co wiem w kwestii natury rzeczywistości oraz istnienia lub nie No i to twój dogmat i plampuków takich jak ty. Mój jest taki, że jest to prawdziwe Słowo Boże. Ani ja nie udowodnię tobie ani ty mi. Twój systemTy nie masz ŻADNEJ metodologii badań. Mam. Tylko inną. Więcej - ty masz wyraźny ZAKAZ badań (zakaz poddawania próbie). Wystawiania na próbę Boga. Tak samo jak poddany miał zakaz poddawania próbie króla. Bóg jest moim stwórcą i Panem, a ja jestem jego poddanym, pyłkiem u Jego stóp. Nie ma za to zakazu badania Bożej woli oraz Słowa Bożego. I chrześcijańscy badacze to robią. Nie ma też dowodu na nieistnienie Wróżki Zębuszki, kosmitów, PiaskowegoPóki co nie ma najmniejszego dowodu na to, że osobowy Bóg nie istnieje.Póki co nie ma najmniejszego dowodu na to, że jakiś osobowy "bóg"Ty też jesteś żałosny. Nie masz nic na udowodnienie swojej wiary, pozaZnajdziesz sposób na udowodnienie istnienia takich wróżek? Będziesz Owszem. I dlatego ich nieistnienie to tylko dogmaty. Jeżeli powstanie religia Piaskowego Dziadka i będzie miała taki dogmat, to też będzie to dogmat tej religii. Wszystko opiera się na wierze. Żądanie udowodnienia nieistnienia to chyba najgrubszy możliwy błąd Bynajmniej. Póki nie udowodnisz, że nie istnieje, to możesz zająć co najwyżej stanowisko, że wierzysz w to, że nie istnieje. To tak jak np. mówisz ,,jestem przekonany (czytaj wierzę), że zaginiony w buszu mój kolega nie żyję''. Póki nie znajdziesz ciała, nie wiesz. Więc jak jego matka mówi ,,a ja wierzę, że on żyje'' to różni was wiara. Tak jak różni ateistę od chrześcijanina. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 21:17:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 20:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Nie, ze Słowa Bożego.Czyli z legend i podań ludowych. Dobra, zatem przyprowadź do mnie tego swojego "boga" i niech sam osobiście mi zezna, co rzekomo dyktował. Bo ja z doświadczenia w dzieciństwie znam rezultat "głuchego telefonu" przez kilkanaście minut i kila osób i mogę sobie ekstrapolować jego skutki po kilkudziesięciu tysiącach lat i kilku tysiącach pokoleń ;) Dla wszechmocnego i wszechobecnego nie powinno to być jakąś wielką fatygą. Ale oni mają dowody! Pisma święte, słowa Papieża... Wg twojej własnejNie uważam jej za jedynie słuszną.Ty nietolerancyjny draniu! Jak śmiesz kpić z jedynie słusznejUważam ten dogmat za błędny i wynikający z pychy, już pisałem.Nonono! W sprawach wiary, doktryny i obyczajów Papież jest Poniekąd mówi. Wczytaj się. Teraz to już zaczynasz bełkotać...Kłamiesz. Albo jesteś jakiś niedorozwinięty umysłowo (cóż, religia...).Pacz, to tak jak chrześcijaństwo. Sprowadza się do braku wiary w to, że Ja piszę rzeczowo i racjonalnie. Ty ciągle powołujesz się na jakieś urojenia i legendy. Ciężar udowodnienia ciąży na tym, kto twierdzi że jakiś byt istnieje. Mam ci udowodnić np. grawitację? Proszę uprzejmie - skocz z tego dziesiątego piętra. Nie mam, zakłamana mendo, dogmatu "nie istnieje". Nie mam żadnego Tak samo mogą mieć rację, jak wróżki - na zasadzie "i ślepej kurze trafi się ziarno". Ale wy twierdzicie, że MACIE rację i macie tendencję do mordowania mających odmienne zdanie lub chociażby zadających niewygodne pytania (patrz: historia). Jedyne co wiem w kwestii natury rzeczywistości oraz istnienia lub nie To nie jest dogmat tylko fakt - ta cała twoja biblia to wielokrotnie tłumaczony, wielokrotnie REDAGOWANY zbiór opowiadań, niemających większego umocowania w zweryfikowanej prawdzie historycznej niż np. Harry Potter. Mój jest taki, że jest to prawdziwe Słowo Boże. U-DO-WOD-NIJ. Na razie twój argument jest kołowy: "biblia to jest słowo boże, bo sama biblia twierdzi że jest słowem bożym i nie kłamie". Ani ja nie udowodnię tobie ani ty mi. Twój systemTy nie masz ŻADNEJ metodologii badań. OK, przeprowadź dowód na istnienie Boga. Dowód, który nie będzie kołowy i będzie obiektywnie weryfikowalny. Więcej - ty masz wyraźny ZAKAZ badań (zakaz poddawania próbie). No i właśnie to obnaża całe sedno religii: to jest mechanizm KONTROLI. Robienia z ludzi posłusznego stada, które nie będzie fikać i będzie robić, co mu każą. Nie ma za to zakazu badania Bożej woli oraz Słowa Bożego. I LOL Nie ma też dowodu na nieistnienie Wróżki Zębuszki, kosmitów, PiaskowegoPóki co nie ma najmniejszego dowodu na to, że osobowy Bóg nie istnieje.Póki co nie ma najmniejszego dowodu na to, że jakiś osobowy "bóg"Ty też jesteś żałosny. Nie masz nic na udowodnienie swojej wiary, pozaZnajdziesz sposób na udowodnienie istnienia takich wróżek? Będziesz ROTFL Żądanie udowodnienia nieistnienia to chyba najgrubszy możliwy błąd Bredzisz. Zdaje się byłeś dopuszczany do prac edukacyjnych? To skandal - MEN nie powinien pozwolić na wykonywanie zawodu nauczyciela durniom, którzy nie rozumieją podstaw logiki zdaniowej. mówisz ,,jestem przekonany (czytaj wierzę), że zaginiony w buszu mój Nie imputuj mi twojej umysłowej ułomności. Co więcej ułomna jest też twoja analogia. matka mówi ,,a ja wierzę, że on żyje'' to różni was wiara. Tak jak różni Tylko w twojej analogii ta rzekoma matka nie jest w stanie przedstawić najmniejszego dowodu, że ten syn w ogóle istniał. |
|
Data: 2013-05-01 10:06:59 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 21:17, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 30.04.2013 20:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze: A ty do mnie przyprowadź swojego szefa... Bo ja tak chcę... Bo ja z doświadczenia w Dlatego właśnie Słowo Boże jest spisane i niezmienne. Dla wszechmocnego i wszechobecnego nie powinno to być jakąś wielką fatygą. Jak zechce to przyjdzie. Do wielu ludzi przychodzi. Ja piszę rzeczowo i racjonalnie.Teraz to już zaczynasz bełkotać...Kłamiesz. Albo jesteś jakiś niedorozwinięty umysłowo (cóż,Pacz, to tak jak chrześcijaństwo. Sprowadza się do braku wiary w to, że hehehehe.... Ty ciągle powołujesz się na jakieś Nigdy. Powołuję się na prawdziwe Słowo Boże. Mam ci udowodnić np. grawitację? Proszę uprzejmie - skocz z tegoCiężar udowodnienia ciąży na tym, kto twierdzi że jakiś byt istnieje.No więc udowodnij, że istnieje bezosobowa siła sprawcza świata. Grawitacja stworzyła świat? Masz na to dowody? Masz dowody, że nie jest napędzana przez Boga? To nie jest dogmat tylko fakt - ta cała twoja biblia to wielokrotnieJedyne co wiem w kwestii natury rzeczywistości oraz istnienia lub nieNo i to twój dogmat i plampuków takich jak ty. Ty tak twierdzisz. Ja twierdzę, że to jest spisane pod natchnieniem Ducha Świętego Słowo Boże. Mój jest taki, że jest to prawdziwe Słowo Boże.U-DO-WOD-NIJ. A ty udowodnij swój dogmat. Na razie twój argument jest kołowy: "biblia to jest słowo boże, bo sama Nie dawałem takiego argumentu. OK, przeprowadź dowód na istnienie Boga.Mam. Tylko inną.Ani ja nie udowodnię tobie ani ty mi. Twój systemTy nie masz ŻADNEJ metodologii badań. Proszę bardzo. Otwieram Pismo Św. i już w 1 rozdziale mam: (1) Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. Dalej mi się nie chce, bo i tak to odrzucasz, bo twoje dogmaty są sprzeczne z moimi dogmatami. Dowód, który nie będzie kołowy ,,Obiektywnie'' czyli po ateistycznemu. A to się nie da. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-01 11:01:31 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 01.05.2013 10:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Dobra, zatem przyprowadź do mnie tego swojego "boga" i niech sam Ale ja nie mam szefa :) Bo ja z doświadczenia w ROTFL Ale OK... Regularnie pracuję w tak czy inaczej rozumiany szabas. Powinieneś mnie zabić. Swoją drogą - czy twoje ubranie ma więcej jak jedną nić? Dla wszechmocnego i wszechobecnego nie powinno to być jakąś wielką Jeszcze się nie zdarzyło. [ciach] Ty ciągle powołujesz się na jakieś Którego nie jesteś w stanie udowodnić. CBDO Mam ci udowodnić np. grawitację? Proszę uprzejmie - skocz z tegoCiężar udowodnienia ciąży na tym, kto twierdzi że jakiś byt istnieje.No więc udowodnij, że istnieje bezosobowa siła sprawcza świata. Owszem, to jedna z sił tworzących naszą rzeczywistość. Jej istnienie i działanie są dość dobrze udokumentowane. Skocz z 10 piętra, to się przekonasz i uczynisz świat nieco lepszym. Masz dowody, że nie jest napędzana przez Boga? Znowu popełniasz ten sam błąd logiczny. Używając analogii prawnej: to TY musisz udowodnić, że bóg jest winny istnienia i sterowania światem. To nie jest dogmat tylko fakt - ta cała twoja biblia to wielokrotnieJedyne co wiem w kwestii natury rzeczywistości oraz istnienia lub nieNo i to twój dogmat i plampuków takich jak ty. Ja nie twierdzę, ja wiem - i ty też musisz wiedzieć, ale wypierasz z siebie, że ta twoja biblia była WIELOKROTNIE tłumaczona, była WIELOKROTNIE redagowana (wiele nadal oficjalnie świętych pism do niej nie trafiło), żadne inne źródła nie potwierdzają wielu głównych biblijnych historii (chociażby ucieczki całego narodu niewolników z Egiptu). Twierdzisz inaczej? Ja twierdzę, że to jest spisane pod natchnieniem Udowodnij. Mój jest taki, że jest to prawdziwe Słowo Boże.U-DO-WOD-NIJ. Ale ja nie mam dogmatu. Powiem więcej: chciałbym, żeby istniał jakiś stwórca oraz życie po śmierci, aczkolwiek pod warunkiem, żeby to nie był taki pojebany psychopata jak twój "bóg". Ale nie będę zakładał istnienia czegoś tylko dlatego, że chciałbym by to coś istniało. Ty potrzebujesz przyjaciół, których najwyraźniej nie masz, potrzebujesz jakiegoś pocieszenia, bo najwyraźniej nie radzisz sobie z bólem egzystencji, więc sobie wymyślasz wielkiego przyjaciela, który kiedyś (po śmierci) da ci wszystko, czego teraz ci brakuje. Ja nie. I ja jestem otwarty na poznawanie rzeczywistości. Ty nie. Na razie twój argument jest kołowy: "biblia to jest słowo boże, bo sama Och? Ciągle się powołujesz na biblię jako "dowód". co jest dowodem na rzetelność biblii? OK, przeprowadź dowód na istnienie Boga.Mam. Tylko inną.Ani ja nie udowodnię tobie ani ty mi. Twój systemTy nie masz ŻADNEJ metodologii badań. Udowodnij rzetelność biblii. Masz jakieś materiały porównawcze? Badania archeologiczne? Dalej mi się nie chce, bo i tak to odrzucasz, bo twoje dogmaty są No beton... NIE MAM DOGMATÓW. Ja jestem otwarty na nową wiedzę. RZETELNĄ wiedzę. Dowód, który nie będzie kołowy Jak się nie da obiektywnie udowodnić, to obiektywnie nie jest to rzetelne źródło. Czyli wierzysz w bajki. CBDO |
|
Data: 2013-05-01 15:35:50 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 01.05.2013 11:01, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 01.05.2013 10:06, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Jeszcze się nie zdarzyło.Dla wszechmocnego i wszechobecnego nie powinno to być jakąś wielkąJak zechce to przyjdzie. Do wielu ludzi przychodzi. Może do ciebie nie chce. Albo jeszcze nie czas. Jego wola. Przychodzi do tych, do których chce. Którego nie jesteś w stanie udowodnić. CBDOTy ciągle powołujesz się na jakieśNigdy. Powołuję się na prawdziwe Słowo Boże. A Ty obalić. Masz dowody, że nie jest napędzana przez Boga?Znowu popełniasz ten sam błąd logiczny. Używając analogii prawnej: to TY No więc dowodzę. A ty odrzucasz dowody. Wolno ci. Bóg dał ci wolność i możesz te dowody odrzucać. Ja nie twierdzę, ja wiem - i ty też musisz wiedzieć, ale wypierasz z Owszem. Są specjalne organizacje, które wręcz mają na celu tłumaczenie na jak najwięcej języków świata, bo mało kto zna języki oryginału. była nie wiem co rozumiesz przez oficjalnie święte pisma. Jest kanon Słowa Bożego, a wszystko pozostałe musi być z nim zgodne. I na bazie tej zgodności badacze uznają prawdziwość lub fałszywość innych pism. żadne inne źródła nie potwierdzają wielu głównych Nie wiem, nie badałem tego nigdy. Wiem, że są prowadzone różne historyczne badania i wiele rzeczy już zostało potwierdzone. A że coś jeszcze nie, to i tak nie zostało obalone. Och? Ciągle się powołujesz na biblię jako "dowód". co jest dowodem naNa razie twój argument jest kołowy: "biblia to jest słowo boże, bo samaNie dawałem takiego argumentu. Słowa osób, które w tym uczestniczyły oraz badania badaczy. Udowodnij rzetelność biblii. Masz jakieś materiały porównawcze? Badania I znów chcesz ateistycznych dowodów. Nie chce mi się w to bawić, bo nie jestem specjalistą od tego. Nie potrzebuję udowadniać ateistom swoich dogmatów. Są tacy, co się tym zajmują, ale jako niespecjalista nie jestem do tego powołany. Dalej mi się nie chce, bo i tak to odrzucasz, bo twoje dogmaty są Której rzetelność oceniasz swoim ateistycznym systemem metodologii. Dowód, który nie będzie kołowy Nie używaj słowa obiektywnie jako synonimu do ateistycznie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-01 15:57:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 01.05.2013 15:35, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Jak zechce to przyjdzie. Do wielu ludzi przychodzi.Jeszcze siÄ nie zdarzyĹo. NIKOMU siÄ nie zdarzyĹo. Albo jeszcze nie czas. LOL A ja jednak jak nie widzÄ ubrania na cesarzu zakrzyknÄ: cesarz jest nagi! KtĂłrego nie jesteĹ w stanie udowodniÄ. CBDOTy ciÄ gle powoĹujesz siÄ na jakieĹNigdy. PowoĹujÄ siÄ na prawdziwe SĹowo BoĹźe. Primo: ciÄĹźar dowodu spoczywa na tym, kto twierdzi Ĺźe coĹ istnieje, Ĺźe coĹ jest faktem. Secundo: ksiÄ Ĺźka zwana bibliÄ byĹa wielokrotnie obnaĹźana jako fikcja. Masz dowody, Ĺźe nie jest napÄdzana przez Boga?Znowu popeĹniasz ten sam bĹÄ d logiczny. UĹźywajÄ c analogii prawnej: to TY Nie. Nie dowodzisz - powoĹujesz siÄ na bibliÄ Ĺźeby udowodniÄ bibliÄ. To argument koĹowy i jest niewaĹźny. [ciach] byĹa Tylko Ĺźe ten "kanon" zostaĹ zebrany z istniejÄ cych przekazĂłw ustnych i tworzonych (przez ludzi) pism przez redaktorĂłw bÄdÄ cych ludĹşmi. Ĺźadne inne ĹşrĂłdĹa nie potwierdzajÄ wielu gĹĂłwnych Wiem, Ĺźe nie badaĹeĹ, bo to badanie naruszaĹoby twoje dogmaty wiary. WiÄc nie badasz. historyczne badania i wiele rzeczy juĹź zostaĹo potwierdzone. Niby jakich, kĹamczuszku? NieruchomoĹÄ Ziemi? Powstanie roĹlin PRZED powstaniem ĹwiatĹa niezbÄdnego dla roĹlin? A Ĺźe coĹ jeszcze nie, to i tak nie zostaĹo obalone. MnĂłstwo zostaĹo obalonych. ChociaĹźby ta brednia o Noe i jego arce ze wszystkim zwierzÄtami Ĺwiata. Och? CiÄ gle siÄ powoĹujesz na bibliÄ jako "dowĂłd". co jest dowodem naNa razie twĂłj argument jest koĹowy: "biblia to jest sĹowo boĹźe, bo samaNie dawaĹem takiego argumentu. "W tym"? W czym? oraz badania badaczy. Jakie badania jakich badaczy? Udowodnij rzetelnoĹÄ biblii. Masz jakieĹ materiaĹy porĂłwnawcze? Badania REALNYCH dowodĂłw. Nie przedstawiasz Ĺźadnych poza bibliÄ , ktĂłrÄ udowadniasz bibliÄ . [ciach] No beton... NIE MAM DOGMATĂW. Ja jestem otwarty na nowÄ wiedzÄ. RZETELNÄ Systemem obiektywnym. DowĂłd, ktĂłry nie bÄdzie koĹowy obiektywny 1. ÂŤodznaczajÄ cy siÄ obiektywizmem, wolny od uprzedzeĹÂť 2. ÂŤistniejÄ cy niezaleĹźnie od poznajÄ cego podmiotuÂť Nie wypaczaj znaczenia sĹĂłw, kĹamco. |
|
Data: 2013-05-01 17:14:32 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 01.05.2013 15:57, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 01.05.2013 15:35, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Wielu siÄ zdarzyĹo. Secundo: ksiÄ Ĺźka zwana bibliÄ byĹa wielokrotnie obnaĹźana jako fikcja. Przez DodÄ i Nergala? Nigdy nie zostaĹa obalona. Wiem, Ĺźe nie badaĹeĹ, bo to badanie naruszaĹoby twoje dogmaty wiary.Ĺźadne inne ĹşrĂłdĹa nie potwierdzajÄ wielu gĹĂłwnychNie wiem, nie badaĹem tego nigdy. Wiem, Ĺźe sÄ prowadzone róşne Bynajmniej. WyjĹcie z Egiptu jest waĹźne, wrÄcz bardzo waĹźne w Judaizmie, bo pokazuje jak BĂłg uratowaĹ swĂłj narĂłd wybrany. Jednak nie jest dogmatem w chrzeĹcijaĹstwie. To zdarzenie historyczne. Badane przez badaczy, ale nie przeze mnie, bo nie jestem badaczem historycznym. SÄ tacy, co je badajÄ , sam akurat tym tematem siÄ nie interesowaĹem, bo nie ma on na mnie wiÄkszego wpĹywu. Wymaganie od kaĹźdego chrzeĹcijanina, Ĺźeby zapierdzielaĹ po pustyni i szukaĹ dowodĂłw na wyjĹcie z egiptu, Ĺźeby przekonaÄ ateistĂłw, jest doĹÄ sĹabe. KaĹźdy ma swoje zadania w Ĺźyciu. A Ĺźe coĹ jeszcze nie, to i tak nie zostaĹo obalone.MnĂłstwo zostaĹo obalonych. ChociaĹźby ta brednia o Noe i jego arce ze No wiÄc nie zostaĹo obalone. PisaĹem juĹź tu o róşnych opcjach jego przebiegu. ZnĂłw przykĹadasz ateistycznÄ miarÄ do rzeczy Boskich. W skrĂłcie przypomnÄ a) Wersja pasujÄ ca do ateistycznych zaĹoĹźeĹ bardziej: Zdarzenie jest opisem sprzed tysiÄcy lat, tuĹź po powstaniu Ĺwiata. Zalana zostaĹa ich ziemia ich Ĺwiat. Wybacz, ale oni nie znali Ameryki czy Antarktydy, wiÄc opis o zalaniu Ĺwiata, ich Ĺwiata nie uwzglÄdnia informacji o tym, Ĺźe zalane zostaĹy tylko tereny pomiÄdzy Morzem ĹrĂłdziemnym a Morzem Martwym. ZaĹ Ĺlady takiego ogromnego potopu, zostaĹy znalezione i okreĹlone technikami akceptowanymi takĹźe przez ateistĂłw. b) Wersja sprzeczna z dogmatami ateistycznymi: Zalana zostaĹa faktycznie caĹa Ziemia i BĂłg swojÄ mocÄ sprawiĹ, Ĺźe wyglÄ da ona teraz tak, jak wyglÄ da i Ĺźe nie ma ĹladĂłw globalnego zatopienia (choÄ spotkaĹem siÄ i tu z twierdzeniami, Ĺźe takie Ĺlady sÄ , wiÄc nawet ta wersja nie do koĹca wymyka siÄ ateistycznym metodom badania) "W tym"? W czym?SĹowa osĂłb, ktĂłre w tym uczestniczyĹyOch? CiÄ gle siÄ powoĹujesz na bibliÄ jako "dowĂłd". co jest dowodem naNa razie twĂłj argument jest koĹowy: "biblia to jest sĹowo boĹźe, boNie dawaĹem takiego argumentu. W zdarzeniach opisanych w PiĹmie Ĺw. oraz badania badaczy.Jakie badania jakich badaczy? Róşniste. PotwierdzajÄ ce zarĂłwno sferÄ naukowÄ i fizycznÄ jak i sferÄ duchowÄ i metafizycznÄ (aczkolwiek ty to odrzucasz) REALNYCH dowodĂłw.Udowodnij rzetelnoĹÄ biblii. Masz jakieĹ materiaĹy porĂłwnawcze? BadaniaI znĂłw chcesz ateistycznych dowodĂłw. A to Ĺwiat duchowy. Realne nie udowodniÄ duchowoĹci. Wszystkie przedstawione ci realne dowody moĹźesz obaliÄ. Nawet jakbyĹ ĹźyĹ 2000 lat temu i stanÄ Ĺ twarzÄ w twarz z Jezusem, widziaĹbyĹ w nim tylko czĹowieka. Ĺwiat duchowy przenika siÄ z ziemskim, fizycznym, ale nie jest z nim toĹźsamy. CzÄĹÄ wspĂłlna zawsze moĹźe zostaÄ przez ciebie sprowadzona do czÄĹci fizycznej (jest w koĹcu to czÄĹÄ wspĂłlna tych zbiorĂłw, wiÄc jest to zbiĂłr fizyczny rĂłwnieĹź), a to co jest poza czÄĹciÄ wspĂłlnÄ wystaje poza zbiĂłr fizyczny, wiÄc nie poddaje siÄ fizycznym reguĹom, bo jakby siÄ poddawaĹ, to by naleĹźaĹ do czÄĹci wspĂłlnej. Nie przedstawiasz Ĺźadnych poza bibliÄ , ktĂłrÄ udowadniasz bibliÄ . MĂłwiĹem, ĹźebyĹ zaczÄ Ĺ od Biblii. Ale moĹźesz iĹÄ dalej. Ja nie jestem badaczem i naukowcem z tej dziedziny. Tak samo jak nie jestem psychiatrÄ , wiÄc w sprawie psychozy odeĹlÄ ciÄ do podrÄcznika psychiatrii, a nie dalej, bo dalej to juĹź nie moja dziaĹka. Za to ktoĹ siedzÄ cy w temacie zapewne chÄtnie zaproponuje ci róşne dalsze materiaĹy i ĹşrĂłdĹa. Opracowania, wyniki badaĹ itp. Poszukaj jakiegoĹ doktora czy profesora teologii. JeĹźeli chcesz, mogÄ ci w tym pomĂłc. Ja nie jestem doktorem czy profesorem ani nawet magistrem teologii, wiÄc odsyĹam ciÄ do podstawowego ĹşrĂłdĹa, jakim jest SĹowo BoĹźe. Systemem obiektywnym.No beton... NIE MAM DOGMATĂW. Ja jestem otwarty na nowÄ wiedzÄ. RZETELNÄKtĂłrej rzetelnoĹÄ oceniasz swoim ateistycznym systemem metodologii. no zrobiĹeĹ sobie alias obiektywny=ateistyczny i siÄ nim posĹugujesz. A wszystko co wykracza poza to odrzucasz jako nieobiektywne. Nie uĹźywaj sĹowa obiektywnie jako synonimu do ateistycznie.obiektywny No. A ty jesteĹ uprzedzony do religii i wiary, co wielokrotnie manifestowaĹeĹ , nawet w naszej trwajÄ cej tu rozmowie. 2. ÂŤistniejÄ cy niezaleĹźnie od poznajÄ cego podmiotuÂť Ano. BĂłg istnieje niezaleĹźnie od ciebie. WiÄc daĹeĹ sobie dobrÄ radÄ: Nie wypaczaj znaczenia sĹĂłw, kĹamco. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-01 18:10:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 01.05.2013 17:14, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Secundo: ksiÄ Ĺźka zwana bibliÄ byĹa wielokrotnie obnaĹźana jako fikcja. DodÄ i Nergalem to siÄ przejmujÄ tylko takie gĹÄ by jak ty. Wiem, Ĺźe nie badaĹeĹ, bo to badanie naruszaĹoby twoje dogmaty wiary.Ĺźadne inne ĹşrĂłdĹa nie potwierdzajÄ wielu gĹĂłwnychNie wiem, nie badaĹem tego nigdy. Wiem, Ĺźe sÄ prowadzone róşne KĹamstwo. To nie jest zdarzenie historyczne - poza bibliÄ nie wystÄpuje. badaczy, ale nie przeze mnie, bo nie jestem badaczem historycznym. Bo tak ci wygodniej. Bo nadmierne badanie obnaĹźyĹo by ci twojÄ wiarÄ jako stek bzdur. [ciach] A Ĺźe coĹ jeszcze nie, to i tak nie zostaĹo obalone.MnĂłstwo zostaĹo obalonych. ChociaĹźby ta brednia o Noe i jego arce ze ZostaĹo. Historia o Noe to absurd. [ciach] a) Wersja pasujÄ ca do ateistycznych zaĹoĹźeĹ bardziej: LOL Wiek samej Ziemi zostaĹ doĹÄ dokĹadnie wyliczony. I nie sÄ to "tysiÄ ce lat" tylko tysiÄ ce milionĂłw lat. [ciach] ĹrĂłdziemnym a Morzem Martwym. ZaĹ Ĺlady takiego ogromnego potopu, Powodzie zdarzajÄ siÄ normalnie. Fakt. Ale nawet przyjmujÄ c takÄ naciÄ ganÄ interpretacjÄ, dane liczbowe podane w biblii (dotyczÄ ce wielkoĹci Ĺodzi, liczby zwierzÄ t, czasu spÄdzonego na arce) prowadzÄ do totalnego absurdu. b) Wersja sprzeczna z dogmatami ateistycznymi: Czyli ten twĂłj bĂłg to kanciarz i oszust knujÄ cy tylko jakby tu ludzi skoĹowaÄ? LOL [ciach] "W tym"? W czym?Och? CiÄ gle siÄ powoĹujesz na bibliÄ jako "dowĂłd". co jest dowodem naSĹowa osĂłb, ktĂłre w tym uczestniczyĹy Gdzie sÄ te osoby i jak mogÄ je przesĹuchaÄ? oraz badania badaczy.Jakie badania jakich badaczy? KonkretĂłw oczywiĹcie nie podasz, bo bezczelnie kĹamiesz. REALNYCH dowodĂłw.Udowodnij rzetelnoĹÄ biblii. Masz jakieĹ materiaĹy porĂłwnawcze? BadaniaI znĂłw chcesz ateistycznych dowodĂłw. [ciach brednie] Czyli dowodĂłw nie masz. Nie przedstawiasz Ĺźadnych poza bibliÄ , ktĂłrÄ udowadniasz bibliÄ . Pewnie Ĺźe nie, bo kaĹźde badanie grozi twojej bzdurnej wierze (swojÄ drogÄ mam wraĹźenie, Ĺźe jesteĹ jednym z tych koszmarnych idiotĂłw - kreacjonistĂłw mĹodej Ziemi). [ciach] doktorem czy profesorem ani nawet magistrem teologii, wiÄc odsyĹam ciÄ Mhm. "ĹšrĂłdĹo" ktĂłre udowadniasz nim samym. Systemem obiektywnym.No beton... NIE MAM DOGMATĂW. Ja jestem otwarty na nowÄ wiedzÄ.KtĂłrej rzetelnoĹÄ oceniasz swoim ateistycznym systemem metodologii. KĹamiesz. i siÄ nim posĹugujesz. A wszystko co wykracza poza to odrzucasz jako Czego nie rozumiesz w sĹowie "obiektywny"? Nie uĹźywaj sĹowa obiektywnie jako synonimu do ateistycznie.obiektywny Nie. Uprzedzony jestem do idiotĂłw posĹugujÄ cych siÄ koĹowymi argumentami. Przedstaw mi obiektywnie weryfikowalny dowĂłd. 2. ÂŤistniejÄ cy niezaleĹźnie od poznajÄ cego podmiotuÂť U-DO-WOD-NIJ WiÄc daĹeĹ sobie dobrÄ radÄ: Hmm... Z nas dwĂłch to ty raczej zasĹugujesz na miano KsiÄcia KĹamstw. |
|
Data: 2013-05-01 19:18:02 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 01.05.2013 18:10, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 01.05.2013 17:14, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: A co znaczy ,,poza BibliÄ ''? No jest ksiÄga z opisem zdarzenia. Gdzie sÄ te osoby i jak mogÄ je przesĹuchaÄ?W zdarzeniach opisanych w PiĹmie Ĺw."W tym"? W czym?Och? CiÄ gle siÄ powoĹujesz na bibliÄ jako "dowĂłd". co jest dowodem naSĹowa osĂłb, ktĂłre w tym uczestniczyĹy Juliusz Cezar rĂłwnieĹź nie istniaĹ, bo brak Ĺźywych ĹwiadkĂłw? Rozumiem, Ĺźe istnienia BolesĹawa Chrobrego rĂłwnieĹź nie uznajesz, bo Ĺwiadkowie jego Ĺźycia nie dajÄ siÄ przesĹuchaÄ? Ba! Co ja mĂłwiÄ, KsiÄ ĹźÄ August Poniatowski to rĂłwnieĹź mit i legenda, nie jesteĹmy w stanie przesĹuchaÄ Ĺźadnej ĹźyjÄ cej osoby. Nie przedstawiasz Ĺźadnych poza bibliÄ , ktĂłrÄ udowadniasz bibliÄ . PrzecieĹź o tym wyraĹşnie pisaĹem w tym wÄ tku. Ale powtĂłrzÄ: Tak, jestem kreacjonistÄ mĹodej ziemi, choÄ nie przywiÄ zanym jakoĹ fanatycznie do tej myĹli i dopuszczam takĹźe ewolucjonizm. Nie ma to znaczenia dla mojego Ĺźycia i Zbawienia i ewentualne badanie tego ma sens wyĹÄ cznie jako zaspokajanie ciekawoĹci. PoniewaĹź obydwie teorie opierajÄ siÄ wyĹÄ cznie na wierze i na przeciwnych dogmatach, to wybraĹem wersjÄ kreacjonistycznÄ , gdyĹź nie mi oceniaÄ SĹowo BoĹźe. doktorem czy profesorem ani nawet magistrem teologii, wiÄc odsyĹam ciÄMhm. "ĹšrĂłdĹo" ktĂłre udowadniasz nim samym. No wiÄc juĹź ci powiedziaĹem, Ĺźe jak chcesz szerszego wsparcia, to polecam doktorĂłw czy profesorĂłw teologii albo choÄ magistrĂłw. Oni pomogÄ ci w dalszym zgĹÄbianiu tematu. Ja gĹoszÄ DobrÄ NowinÄ, a nie zajmujÄ siÄ dopasowywaniem SĹowa BoĹźego do ateistycznych metod. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-01 20:29:25 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 01.05.2013 19:18, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Kłamstwo. To nie jest zdarzenie historyczne - poza biblią nie występuje. Czyżby? Jaka? Rzymianie są dość znani ze swojej skrupulatności względem zapisków - dlaczego nie ma najmniejszego śladu z procesu rzekomego Jezusa? Gdzie są te osoby i jak mogę je przesłuchać?W zdarzeniach opisanych w Piśmie Św."W tym"? W czym?Och? Ciągle się powołujesz na biblię jako "dowód". co jest dowodem naSłowa osób, które w tym uczestniczyły Istnienie tych osób zostało potwierdzone przez cała stada_niezależnych_ (czy wręcz nawet wrogich sobie) źródeł historycznych, które nie skompromitowały się podobnymi bredniami jak biblia. Ba, w przypadku niektórych z nich nawet zwłoki są dostępne do zbadania. Nie przedstawiasz żadnych poza biblią, którą udowadniasz biblią. LOL Mormon nie, bo ci wariaci mają mitologię odjechaną w kompletnie drugą stronę... Adwentysta? tej myśli i dopuszczam także ewolucjonizm. Nie ma to znaczenia dla Nie, kłamco, nauka nie opiera się na wierze ani na dogmatach. Nauka opiera się na badaniu oraz kwestionowaniu posiadanych informacji. I uparcie daje wyniki sprzeczne z twoimi bajeczkami dla grzecznych dzieci, paradoksalnie z dużą domieszką sex & violence. doktorem czy profesorem ani nawet magistrem teologii, więc odsyłam cięMhm. "Źródło" które udowadniasz nim samym. Ale oni tylko badają biblię. To taki intelektualny onanizm. Ja głoszę Dobrą Nowinę, a nie zajmuję się dopasowywaniem Słowa Bożego do Ty głosisz brednie i starannie unikasz nauki, bo choć odrobina logiki użyta nawet wobec samej "gołej" biblii wykazuje jej wewnętrzną sprzeczność. |
|
Data: 2013-05-01 20:59:13 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 01.05.2013 20:29, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 01.05.2013 19:18, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Przecie mówię, że Biblia. Pytam czego oczekujesz? Znów świadków żywych tego zdarzenia? Rzymianie są dość znani ze swojej skrupulatności względem zapisków - I są zapisy wszystkich procesów jakie Rzymianie w swoich wszystkich prowincjach przeprowadzili? -========== http://pl.wikipedia.org/wiki/Ukrzy%C5%BCowanie Kara ta była stosowana nierzadko na masową skalę, jak w roku 71 p.n.e., gdy ukrzyżowano[1] około 6000 uczestników powstania Spartakusa[2]. -========== W jednym roku poleciało 6000 ukrzyżowań... Dla nich to był jeden z wielu masowo krzyżowanych. Ale oni tylko badają biblię.No więc już ci powiedziałem, że jak chcesz szerszego wsparcia, todoktorem czy profesorem ani nawet magistrem teologii, więc odsyłam cięMhm. "Źródło" które udowadniasz nim samym. Nie tylko. Robią wiele innych rzeczy. A jak chciałeś napisać, że badają tylko Biblię, to też nie, badają wiele innych rzeczy. Ja głoszę Dobrą Nowinę, a nie zajmuję się dopasowywaniem Słowa Bożego doTy głosisz brednie i starannie unikasz nauki, bo choć odrobina logiki Jak to ma być logika ateistyczna, to zapewne... Już kiedyś się nią wykazywałeś, gdy szydziłeś z mojego twierdzenia, że Bóg może działać z pominięciem praw fizyki czy przyrody. To jest ta twoja logika? Że Bóg który stworzył świat, prawa fizyki, przyrody etc. musi być nimi ograniczony? To twoje założenie. Moje założenie jest takie, że on jest ponad tym i dlatego może dokonać zalania całej Ziemi. I może sprawić, że owce zmienią swoje ubarwienie wbrew genetyce. I może zrobić dowolne coś, co przeczy twojej nauce, bo On jest Bogiem i On to wszystko stworzył i nie jest ograniczony własnymi mechanizmami. Dlatego Jezus mógł wskrzesić Łazarza po kilku dniach od śmierci, gdy ten już zaczął cuchnąć. Zresztą najprawdopodobniej właśnie dlatego zwlekał z tym tyle dni, żeby pokazać władzę nad śmiercią i uniknąć komentarzy ,,Łazarz tylko zapadł w śpiączkę''. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-01 22:37:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 01.05.2013 20:59, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
A co znaczy ,,poza Biblią''? No jest księga z opisem zdarzenia.Czyżby? Jaka? Innych _niezależnych_ źródeł historycznych. Rzymianie są dość znani ze swojej skrupulatności względem zapisków - Nie, ale ten wg biblii był dość głośny. To trochę tak, jakby w żadnej gazecie nie zachowała się informacja o internowaniu Wałęsy. -========== Spartakus jest postacią historyczną - jego istnienie potwierdza wiele konkurencyjnych źródeł. [ciach] Ale oni tylko badają biblię. Jakich? Pewnie też nie wiesz ;-> Ja głoszę Dobrą Nowinę, a nie zajmuję się dopasowywaniem Słowa Bożego doTy głosisz brednie i starannie unikasz nauki, bo choć odrobina logiki Logika to logika. Jest niezależna. Jak matematyka. wykazywałeś, gdy szydziłeś z mojego twierdzenia, że Bóg może działać z Gdzie? który stworzył świat, prawa fizyki, przyrody etc. musi być nimi Moje założenie? Kłamiesz. Przestaniesz, książę kłamstw, kłamać i wkładać w moje usta twoje słowa? Jeśli nie, to dalsza dyskusja nie ma absolutnie żadnego sensu. ponad tym i dlatego może dokonać zalania całej Ziemi. I może sprawić, że Wiele może, a gówno robi. Tylko kolejne bandy naciągaczy sprzedają frajerom niewidzialny towar. I tłumaczą, że tylko wybrani potrafią go dostrzec... ale cesarz jest nagi! co przeczy twojej nauce, bo On jest Bogiem i On to wszystko stworzył i Kto? Kogo? Niezależne źródła poproszę. najprawdopodobniej właśnie dlatego zwlekał z tym tyle dni, żeby pokazać Wtedy wiedzieli co to śpiączka? Może jeszcze EEG robili? |
|
Data: 2013-05-02 00:14:36 | |
Autor: Szymon von Ulezalka | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Ponieważ obydwie teorie opierają się zdajesz sobie sprawe ze ewolucja zostala juz wielokrotnie udowodniona, co do jej dzialania nie ma obecnie zadnych watpliwosci? |
|
Data: 2013-05-02 09:54:04 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 02.05.2013 09:14, Szymon von Ulezalka pisze:
Ponieważ obydwie teorie opierają się Co do ewolucji w obrębie gatunków. Ewolucji międzygatunkowej nie wykazano. To teoria. Poza tym, to nie jest sprzeczne z Bogiem, nawet gdyby udało się ludziom wyhodować owcę z ameby. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-02 10:02:23 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-05-02 09:54, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 02.05.2013 09:14, Szymon von Ulezalka pisze: Trudno pokazać coś "na oczy" Śmiejkowi, co zachodzi przez miliomy lat. Jednak co jest ważne - jak do tej pory ewolucji mogącej tworzyć nowe gatunki *nie zanegowano*. Poza tym, to nie jest sprzeczne z Bogiem, nawet gdyby udało się ludziom Nie na tym polega ewolucja. Owca istnieje współcześnie i ameba istnieje współcześnie. Teoria genetycznego ewolucyjnego pochodzenia życia twierdzi tylko, iż jakby cofnąć się o odpowiednią ilość w czasie, trafilibyśmy na organizm, będący ich (owcy i ameby) wspólnym przodkiem. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-05-02 13:16:36 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Co do ewolucji w obrębie gatunków. Ewolucji międzygatunkowej nie Ależ tak. Tworzenie się nowych gatunków jest udowodnione. Ba, nawet cały czas zachodzi - popatrz sobie na tzw. "gatunki pierścieniowe". Są to wyraźne przykłady na gatunki "w pół kroku" rozdzielenia na dwa osobne gatunki. |
|
Data: 2013-05-02 14:04:16 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 02.05.2013 10:02, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-05-02 09:54, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Co do ewolucji w obrębie gatunków. Ewolucji międzygatunkowej nieTrudno pokazać coś "na oczy" Śmiejkowi, co zachodzi przez miliomy lat. To ile milionów lat ma ziemia jeżeli jeden etap międzygatunkowy zachodzi wiele milionów lat? To ile od jednej komórki do człowieka? Poza tym, ewolucja w ramach gatunku zachodzi naturalnie też wolno, a jednak można ją przyspieszyć i wygenerować różne rasy psów dość szybko. Jednak co jest ważne - jak do tej pory ewolucji mogącej tworzyć nowe I ja też jej nie neguję. Po pierwsze: Nawet jeśli jest możliwa, nie znaczy że tak było. Po drugie: Nie jest powiedziane, że Boże Plan nie zakładał ewolucji. Ale że brak na to dowodów, to mi prościej opierać się na Bożym Słowie. Przy czym, jeżeli jakiś chrześcijanin woli ewolucyjną teorię powstania świata, to nie będę z nim jakoś mocno dyskutował i przekonywał, że się myli. To adiafora. Poza tym, to nie jest sprzeczne z Bogiem, nawet gdyby udało się ludziomNie na tym polega ewolucja. Owca istnieje współcześnie i ameba istnieje czyli po wygenerowaniu następcy, organizm pierwotny zanika? I w obecnej chwili mamy tylko już nie ewoluujące dalej organizmy? Czy też może za kolejny milion lat pies wyewoluuje w Cośtam innego gatunku? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-02 14:23:27 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-05-02 14:04, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 02.05.2013 10:02, Liwiusz pisze: Około 4500. Jednak co jest ważne - jak do tej pory ewolucji mogącej tworzyć nowe Nie znamy lepszego wytłumaczenia. Po drugie: Nie jest powiedziane, że Boże Plan nie zakładał ewolucji. Ale Oczywiście. Dlatego ewolucja w żaden sposób nie przeczy boskiemu planowi. czyli po wygenerowaniu następcy, organizm pierwotny zanika? I w obecnej Czasem tak, czasem nie. Warunkiem tego, aby "nie zanikł" jest trwałe oddzielenie się obu grup tak, aby nie mogły się krzyżować. Zachodzi wówczas oddzielna specjacja. Po pewnym czasie różnice są na tyle duże, że osobniki obu grup nie mogą się już krzyżować - tworzą różne gatunki. chwili mamy tylko już nie ewoluujące dalej organizmy? Czy też może za Pies to dobry przykład. Zobacz, wszystkie tak zwane rasy psów zostały wyhodowane na zasadzie doboru sztucznego przez człowieka, gdzie przodkiem był przodek obecnego wilka. Odpowiadając na pytanie: tak, za milion lat człowiek, pies, gołąb będą znacznie innymi osobnikami. Być może niektóre linie w ogóle nie dotrwają do tego czasu. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-05-02 13:13:24 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 02.05.2013 09:14, Szymon von Ulezalka pisze:
Ponieważ obydwie teorie opierają się Ale on ma najwyższy atut - biblię. Nie ważne, że wielokrotnie została skompromitowana jako źródło wiedzy o świecie i jest wewnętrznie sprzeczna - głosi, że głosi prawdę, więc musi głosić prawdę. Logika fundziaka ;) |
|
Data: 2013-04-30 12:36:20 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 12:19, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 30.04.2013 09:00, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Tylko, że potępienie religijne homoseksualizmu to inna rzecz. Religia potępia wiele rzeczy nie będących chorobą. A homoseksualizm to jest choroba umysłu. Dewiacja seksualna. Tak jak zoofilia czy pedofilia czy parafilia. gdyby ktoś podczas jedzenia wkładał jedzenie do nosa a napój wlewał do ucha to uznałbyś że to chory człowiek. Tak samo gdy jeden samiec wkłada penisa drugiemu samcowi do otworu odbytniczego, jest to dewiacją. Patrząc na to w zupełnym oddzieleniu od religii nadal widzimy totalny bezsens. W przypadku wciągania nosem zupy można by jeszcze domniemywać, że taki system okaże się lepszy i z czasem tak wyewoluuje sposób jedzenia człowieka. Ale homoseksualizm jest całkowicie bezpłodny, więc to nawet nie jest dalsza droga zmian. To jest błąd czy to genetyczny czy wychowawczy, który jest sprzeczny z naturą, tak jak wiele innych chorób tego rodzaju. Ale nie ogłosi.Pewnie, że nie, bo wtedy do końca by się skompromitował. Ale to decyzja Owszem, Kościół Rzymski podejmował wiele politycznych decyzji, w tym wiele błędnych. Ale akurat w tym przypadku, jest to wyraźnie kwestia Bożego Słowa.
-- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 14:14:06 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 12:36, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Tylko, że potępienie religijne homoseksualizmu to inna rzecz. Religia Bo religia JEST chorobą. Rodzajem narkomanii. A homoseksualizm to jest choroba umysłu. To stanowisko narzucane przez religię. Każdy, kto obserwuje naturę, zauważy, że jest to dość normalne zjawisko. Tak jak zoofilia czy pedofilia czy Ja wiem, że dla ciebie żona to coś jak nieletnie zwierzę, ale może daruj sobie te projekcje, hmm? gdyby ktoś podczas jedzenia wkładał jedzenie do nosa a napój wlewał do Chora to jest twoja kaleka analogia. Przede wszystkim sprowadzasz związki ludzi do jednej roli - prokreacja. Stąd też twoje patologiczne marzenia o kilkudziesięciu dzieciach na rodzinę. [ciach brednie chorego umysłu] jedzenia człowieka. Ale homoseksualizm jest całkowicie bezpłodny, więc Mhm. Czyli takie np. pszczoły-robotnice to jedna wielka dewiacja i trzeba je wytępić, bo taki ogromny odsetek ich populacji nie bierze udziału z rozmnażaniu, a przecież wiadomo (z twoich chorych wywodów) że jak coś się nie rozmnaża, to jest zbędne i szkodliwe dla społeczności. Ale nie ogłosi. Pfffffff. Parę wieków temu wyprawę krzyżową i masowe mordy uznałbyś za "bożą wolę". [ciach] Widzę, że w całej reszcie przyznałeś mi rację :) |
|
Data: 2013-04-30 14:21:28 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 14:14, Andrzej Lawa pisze:
Pfffffff. Parę wieków temu wyprawę krzyżową i masowe mordy uznałbyś za No wyprawy krzyżowe miały na celu uwolnienie Ziemi Świętej a w szczególności świętego dla wielu miasta od panowania Arabów. Czasy były nieco inne i ekumenizm w zakresie panowania nad Jerozolimą nie bardzo był możliwy, a że Jerozolima jest świętym miastem Żydów, Chrześcijan i Muzułmanów to było krwawo. Dało się to lepiej załatwić, ale to były czasy w których krwawość była normalnością niestety w dowolnych kręgach, także zupełnie nie związanych z chrześcijaństwem. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 12:23:20 | |
Autor: januszek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisa?(a):
No wyprawy krzyĹźowe miaĹy na celu uwolnienie Ziemi ĹwiÄtej a w szczegĂłlnoĹci ĹwiÄtego dla wielu miasta od panowania ArabĂłw. DokĹadnie tak to pasterze owieczkom swoim tĹumaczyli ;) j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2013-04-30 18:06:43 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 14:23, januszek pisze:
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisa?(a): A co, nie byĹo tam ArabĂłw? Nie uwalniali Jerozolimy? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 16:14:15 | |
Autor: januszek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisa?(a):
No wyprawy krzyĹźowe miaĹy na celu uwolnienie Ziemi ĹwiÄtej a w DokĹadnie tak to pasterze owieczkom swoim tĹumaczyli ;) A co, nie byĹo tam ArabĂłw? Nie uwalniali Jerozolimy? Tristan, nie napisaĹem, Ĺźe "nie byĹo tam ArabĂłw". NapisaĹem o tym jak uzasadniono wojnÄ i jak przekonano owieczki, Ĺźe ich obowiÄ zkiem jest wziÄ Ä w niej udziaĹ. j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2013-04-30 19:06:12 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 18:14, januszek pisze:
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisa?(a): Nie ty, to JA napisaĹem, jak. A ty potwierdzasz, Ĺźe zgodnie z prawdÄ . Czyli wszystko w porzÄ dku. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 17:46:35 | |
Autor: januszek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisa?(a):
Nie ty, to JA napisaĹem, jak. A ty potwierdzasz, Ĺźe zgodnie z prawdÄ . Czyli wszystko w porzÄ dku. Ale V przykazanie nie dziaĹaĹo w trakcie krucjat, znaczy w trakcie tego wyzwalania, prawda? ;) j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2013-04-30 20:23:19 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 19:46, januszek pisze:
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisa?(a): DziaĹaĹo. Ale byli przekonani, Ĺźe to mniejsze zĹo. Tak samo jak to, gdy zabijesz terrorystÄ ktĂłry wĹaĹnie atakuje twojÄ rodzinÄ. To dĹuĹźsze rozwaĹźanie moralne. SwojÄ szosÄ , odpowiednikiem chrzeĹcijaĹskiego ,,nie zabijaj'' czy ,,nie morduj'' (kwestia tĹumaczenia) jest podobno zapis w Koranie: â...Ten, kto zabiĹ czĹowieka, ktĂłry nie popeĹniĹ zabĂłjstwa i nie szerzyĹ zgorszenia na ziemi, czyni tak, jakby zabiĹ wszystkich ludzi.â (5:32) -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 18:34:36 | |
Autor: januszek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisa?(a):
DziaĹaĹo. Ale byli przekonani, Ĺźe to mniejsze zĹo. Tak samo jak to, gdy zabijesz terrorystÄ ktĂłry wĹaĹnie atakuje twojÄ rodzinÄ. To dĹuĹźsze rozwaĹźanie moralne. Slowo pasterza dla owieczek wazniejsze jest niz Slowo Boze zapisane na tablicach kamiennych. O tym wlasnie pisalem. Terrorystow zgodnie ze Slowem sie nie zabija tylko sie nadstawia drugi policzek... Taki jest Boski plan. j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2013-04-30 20:41:51 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 20:34, januszek pisze:
Terrorystow zgodnie ze A to juĹź jest nadinterpretacja. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 19:01:38 | |
Autor: januszek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisa?(a):
A to juĹź jest nadinterpretacja. Uwazasz, ze Jezus sie mylil w tej sprawie? j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2013-04-30 21:08:35 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 21:01, januszek pisze:
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisa?(a): A gdzie tak gĹosiĹ? MoĹźesz podaÄ konkretny cytat? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 19:35:53 | |
Autor: januszek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek napisa?(a):
Uwazasz, ze Jezus sie mylil w tej sprawie? A gdzie tak gĹosiĹ? MoĹźesz podaÄ konkretny cytat? Mat. 5:38-42 "SĹyszeliĹcie, Ĺźe powiedziano: "Oko za oko, zÄ b za zÄ b". A ja wam mĂłwiÄ, aby nie wystÄpowaÄ przeciwko zepsuciu. Lecz jeĹli ktoĹ ciebie uderzy w twĂłj prawy policzek, nadstaw mu i drugi. A kiedy ktoĹ chce siÄ z tobÄ sÄ dziÄ i zabraÄ twojÄ sukniÄ, oddaj mu i pĹaszcz. JeĹli ktoĹ przymusza ciÄ do przejĹcia jednej mili, przejdĹş z nim dwie. Daj proszÄ cemu ciÄ i nie odwracaj siÄ od tego, kto chce od ciebie poĹźyczyÄ". j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2013-04-30 21:19:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 20:41, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 30.04.2013 20:34, januszek pisze:Bo to jest dla ciebie niewygodne, hipokryto. Poświęcić się dla "chwały Pana" i nawrócenia paru niewierzących też się nie chciałeś. |
|
Data: 2013-04-30 21:18:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 20:23, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
SwojÄ szosÄ , odpowiednikiem chrzeĹcijaĹskiego ,,nie zabijaj'' czy ,,nie Tak. DokĹadnie. Dlatego kaĹźda religia to "opium dla ludu", wewnÄtrznie niespĂłjne i uĹźywane do kontroli tĹumĂłw. ni mniej, ni wiÄcej. Jak kacykom tak wygodnie - hajda mordowaÄ "innych". |
|
Data: 2013-04-30 19:33:55 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 14:21, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 30.04.2013 14:14, Andrzej Lawa pisze: Mhm. Zwłaszcza Bizancjum, zakłamany fundziaku. |
|
Data: 2013-04-30 20:30:36 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 19:33, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 30.04.2013 14:21, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Lubisz to źródło, to masz: http://pl.wikipedia.org/wiki/IV_wyprawa_krzy%C5%BCowa =============== Czwartą krucjatę zaczęto planować pod koniec 1199 roku z inicjatywy papieża Innocentego III. Papież starał się zapewnić pomoc państwom łacińskim w Palestynie, bowiem poprzednia, III krucjata dała rezultaty w najlepszym razie połowiczne i stawało się jasne, że łacinnicy bez dalszej pomocy nie wytrzymają _muzułmańskiego_ nacisku[1]. (podkreślenie moje). Rozminięcie się skutków wyprawy - rozbicia Bizancjum - z jej zakładanymi celami - pomocą dla łacińskiej Palestyny - nie zdarzyło się żadnej innej krucjacie. Faktem jest degeneracja tej wyprawy na tle pozostałych krucjat, co razi tym bardziej, że jej cele były świetlane. ============= Czyli moje zdanie ,,wyprawy krzyżowe miały na celu uwolnienie Ziemi Świętej'' jest prawdziwe zakłamany plampuku. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 12:32:04 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 12:18, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 29.04.2013 08:46, krys pisze: Nigdy nie głosiłem przekonania, że jesteś moim Bogiem albo że jesteś głosem mojego Boga. Co więcej, wyrażam przekonanie, że jesteś często głosem szatana/demona i że głosisz wiele szkodliwych i negatywnych twierdzeń, a kuszenie mnie do skoku celem wypróbowania Pana, Boga mego, jest ewidentnym na to dowodem. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 12:34:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 12:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Nigdy nie głosiłem przekonania, że jesteś moim Bogiem albo że jesteś Jeśli ja jestem głosem szatana, to ty jesteś, jak kiedyś zdaje się przyznałeś, pedofilem. EOT |
|
Data: 2013-04-25 15:44:49 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 14:35, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.04.2013 13:26, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Nie. LPS jest demonem czy teĹź narzÄdziem demona sĹuĹźÄ cym do walki z prawdziwym Bogiem. Jak Harry Potter ;->Wisznu, Sziwa, Allah, Wotan, Tor, Dionisos, Eros, HP jest postaciÄ fikcyjnÄ , ale owszem, jest on narzÄdziem w rÄkach demonĂłw. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 15:48:51 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 15:44, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Jedyny. BĂłg. Ten ktĂłry jest byĹ i bÄdzie. Mhm. Ale twierdzisz, Ĺźe istnieje? Jak Harry Potter ;->Wisznu, Sziwa, Allah, Wotan, Tor, Dionisos, Eros, ZupeĹnie jak Jezus, MojĹźesz czy inny Jahwe. ale owszem, jest on narzÄdziem w rÄkach demonĂłw. LOL -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-25 19:36:19 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 15:48, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.04.2013 15:44, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: albo jako pojedynczy demon albo jako grupa demonĂłw. Nie wiem, nie wnikam. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 19:53:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 19:36, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 25.04.2013 15:48, Andrzej Lawa pisze: Och, wy chorzy psychicznie na urojenia bywacie zabawni :) Póki oczywiście nie zaczynacie słuchać tych urojeń i zabijać innych. |
|
Data: 2013-04-25 13:16:12 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 12:44, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
No wĹaĹnie. I gdyby istniaĹa taka Uniwersalna MoralnoĹÄ,> to rzeczy byĹyby Uniwersalnie Dobre albo Uniwersalnie ZĹe. Ja proszÄ bez mitologii. Tylko nie wszystko jest sprecyzowane i musimy Weryfikowalne, bezpoĹrednie ĹşrĂłdĹo tych zaleceĹ poproszÄ. I przypominam, Ĺźe w jÄzyku polskim przymiotniki zaczynajÄ siÄ generalnie od maĹej litery. [ciach] Jak dziecko krzyczy: ,,Ale ja chcÄ ten garnek szarpnÄ Ä'', to pozwolisz Ale ty chcesz zakazaÄ bez wytĹumaczenia dlaczego. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-25 13:26:29 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 13:04, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Jedyny. BĂłg. Ten ktĂłry jest byĹ i bÄdzie. Wisznu, Sziwa, Allah, Wotan, Tor, Dionisos, Eros, Nie znam wszystkich wymienionych. Ale czÄĹÄ z nich to faĹszywe boĹźki, czÄĹÄ inne nazwy Boga, czÄĹÄ istniejÄ ce demony, ktĂłre podporzÄ dkowaĹy sobie pewne spoĹecznoĹci. Bo cholera plÄ czÄ siÄ w zeznaniach i co zaleca jeden, Bo czÄĹÄ z nich to demony dziaĹajÄ ce przeciwko Bogu. A jeĹli masz na myĹli Jahwe (domyĹlajÄ c siÄ z sygnaturki), To jedno z imion Boga Prawdziwego. to wg Ciebie odpowiedzialnoĹÄ zbiorowa jest elementem Nie jestem specjalistÄ od teologii, a twoje pytanie jest zbyt ogĂłlne i wieloznaczne wiÄc nie odpowiem ani TAK ani NIE. W kaĹźdym razie, to co mĂłwi BĂłg jest nadrzÄdne i Ĺźadna sprawiedliwoĹÄ nie jest sprawiedliwsza niĹź BĂłg, a Ĺźadna moralnoĹÄ nie jest moralniejsza niĹź BĂłg. I czy caĹa Biblia jest moralna? ZaleĹźy w jakim sensie. Opisuje rĂłwnieĹź niemoralne rzeczy, wiÄc w tym sensie nie jest. Np. zachowanie Dawida, gdy uwiĂłdĹ BetszebÄ i wysĹaĹ jej mÄĹźa Uriasza na ĹmierÄ jest zachowaniem negatywnym i jego opis w Biblii nie jest zamieszczony jako wzorzec a jako przestroga oraz jako pokazanie wszystkich aspektĂłw czĹowieczeĹstwa. Biblia nie idealizuje czĹowieka choÄby dlatego, Ĺźeby nie wyciÄ gnÄ Ä bĹÄdnego wniosku ,,ojejku, ja ciÄ gle upadam, nie mam szans byÄ Bohaterem Wiary''. Bohaterowie Wiary podnosili siÄ i upadali i to pokazuje Pismo. A jeĹli nie, to skÄ d wziÄ Ä UniwersalnÄ MoralnoĹÄ, CaĹe Pismo przez Boga jest natchnione i poĹźyteczne do nauki, do wykrywania bĹÄdĂłw, do poprawy, do wychowania w sprawiedliwoĹci, aby czĹowiek BoĹźy byĹ doskonaĹy, do wszelkiego dobrego dzieĹa przygotowany. Ale co to znaczy? Jak ktoĹ jest ma atak padaczki, to mam nieTo znaczy, Ĺźe jeĹli ktoĹ wyraziĹ (bÄdÄ c dorosĹy i zdrowy a jak oceniasz dorosĹoĹÄ i zdrowoĹÄ na umyĹle? GoĹciu siedzÄ cy i walÄ cy siÄ mĹotkiem w penisa jest zdrowy czy chory umysĹowo? Brakuje jednoznacznego i obiektywnego wzorca zdrowia czy mÄ droĹci. KaĹźdy z nas jest mniej lub bardziej chory, kaĹźdy z nas jest mniej lub bardziej gĹupi. Dlatego od tysiÄ cleci budujemy bazÄ wiedzy ponad jednostkÄ . I nawet jak jednostka nie wie, Ĺźe zbliĹźanie siÄ do miejsca X jest szkodliwe, to wspĂłlnota wypracowaĹa sobie wiedzÄ, Ĺźe tam np. moĹźe coĹ wybuchnÄ Ä. DosĹownie lub w przenoĹni. zabezpieczaÄ go na siĹÄ Ĺźeby sobie nie rozwaliĹ gĹowy? Skoro chce tĹucA jak goĹÄ ma w portfelu karteczkÄ "nie reanimowaÄ", A kto mu jÄ przykleiĹ? A jak on sam, to czy byĹ wtedy zdrowy na umyĹle? A moĹźe miaĹ doĹa, bo Ĺźona go rzuciĹa? IluĹź to samobĂłjcĂłw niedoszĹych wdziÄcznych ostatecznie byĹo za uratowanie i za pomoc w tej chorobie... gĹowÄ w meble, niech tĹucze? Zapewne powiesz nie. Bo to choroba. A jakTak, choroba. Powszechnie znana. No i nie znam jego woli, A dlaczego? Dlaczego atak padaczki nie jest Jego SprawÄ , a Atak Niewiedzy jest? ZwĹaszcza, Ĺźe ta niewiedza w ogĂłle moĹźe byÄ niezawiniona. Jak dziecko krzyczy: ,,Ale ja chcÄ ten garnek szarpnÄ Ä'', to pozwoliszDziecko nie ma nic do gadania, bo jest dzieckiem i nie moĹźe przejÄ Ä A kiedy przestaje byÄ dzieckiem? A jak niedorozwiniÄty sÄ siad mojego teĹcia, co ma 30 lat a zachowuje siÄ jak 5latek bÄdzie tak robiÄ? Pozwolisz mu siÄ oblaÄ? Moje przykĹady to sÄ PRZYKĹADY i dlatego znajdujÄ takie przypadki, Ĺźe Ĺatwo widaÄ sporÄ róşnicÄ intelektualnÄ i ta róşnica intelektualna daje ci motywacjÄ do dziaĹania. A co jeĹli ja bÄdÄ siÄ chciaĹ oblaÄ wrzÄ tkiem? Czy przepaĹÄ intelektualna miÄdzy nami jest doĹÄ duĹźa, ĹźebyĹ ruszyĹ do pomocy czy nie? A co jeĹli tak zechce zrobiÄ twoja Ĺźona? kaĹźdy z nas ma swoje ograniczenia, sĹaboĹci, pewnÄ pulÄ moĹźliwoĹci. Dlatego tworzymy wspĂłlnoty. WspĂłlnoty wiedzy, doĹwiadczenia, wspĂłlnoty pomocy. Dlatego wypracowane przez naukÄ rzeczy podajemy jako bazÄ dzieciom w szkole, Ĺźeby nie musiaĹy same wypracowywaÄ wzoru na potÄgÄ, tylko mogĹy zaczÄ Ä tam, gdzie skoĹczyli poprzednicy i rozwĂłj pchaÄ dalej. Gdyby nie to, TwĂłj poziom wiedzy byĹby nadal na poziomie wiedzy ludzi pierwotnych. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 11:38:15 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
To jedno z imion Boga Prawdziwego. Czyli chcesz powiedzieÄ, Ĺźe spoĹrĂłd tysiÄcy mitologii akurat ta, w ktĂłrej zostaĹeĹ wychowany Ty i Twoi rodzice jest prawdziwa? ZadziwiajÄ cy zbieg okolicznoĹci! to wg Ciebie odpowiedzialnoĹÄ zbiorowa jest elementem JuĹź sĹuĹźÄ konkretami szanownemu panu. Otóş ponoÄ Jahwe ma za zĹe kaĹźdemu czĹowiekowi, co do sztuki, Ĺźe jego mityczny przodek, niejaki AdaĹ, zerwaĹ mu owoc z drzewa, czego mu byĹ stanowczo zabroniĹ. No i Ĺźeby Jahwe przestaĹ siÄ dÄ saÄ trzeba tego czĹowieka polaÄ wodÄ i wypowiedzieÄ kilka zaklÄÄ. No to siÄ pytam, czy przypieprzanie siÄ do kogoĹ za winy praprzodka jest elementem tejĹźe Uniwersalnej MoralnoĹci, czy tylko Jahwemu wolno na zasadzie "co wolno wojewodzie..."? I czy caĹa Biblia jest moralna? A skÄ d wiesz, Ĺźe sÄ niemoralne? PrzecieĹź ta moralnoĹÄ od Jahwego pochodzi, wiÄc sĹĂłw Jahwe nie moĹźesz oceniaÄ (chyba, Ĺźe jednak kryterium leĹźy na zewnÄ trz). ProĹciutkie pytanie: Jak Jahwe kazaĹ Jozuemu wymordowaÄ mieszkaĹcĂłw Jerycha, to byĹo to moralne, czy nie? -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 13:13:33 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 12:10, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Ale dobro jest wĹaĹnie kwestiÄ moralnoĹci. Co jest dobre dla jednostki I kaĹźdy z nich powinien dostaÄ to, czego chce (o ile nie narusza to reguĹy numer jeden). Trzymanie kogoĹ na siĹÄ przy Ĺźyciu wbrew woli (np. ofiary kompletnie okaleczajÄ cego wypadku) uwaĹźam za wyrafinowanÄ formÄ sadyzmu. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-25 11:47:47 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 11:03, Dominik & Co pisze:
Ja chcÄ tylko zaznaczyÄ, Ĺźe wg PrzemysĹawa korzystanie z przewidzianych Nie furtek. Furtka kojarzy siÄ z czymĹ, Ĺźe zakombinowaĹem i naciÄ gam prawo. To sÄ akurat proste zasady ktĂłre spoĹeczeĹstwo ustaliĹo. KtoĹ podpada pod zwolnienie, to ma zwolnienie. WspĂłlnota uznaĹa, Ĺźe np. sensowne jest pewne rodzaje dziaĹaĹ promowaÄ i sÄ one zwolnione. Powiedzmy, Ĺźe robicie w pracy ĹciepÄ na dystrybutor wody. I uznacie kolektywnie, Ĺźe Wacek wam myje samochody i w zamian go zwolnicie ze skĹadki, a napiÄ siÄ bÄdzie mĂłgĹ. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 11:51:02 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 11:47, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 25.04.2013 11:03, Dominik & Co pisze: I potem pojawiajÄ siÄ "spryciarze", ktĂłrzy sÄ kierowcami, ale Ĺźe przetrzÄ lusterko, to uchodzÄ za tych, co myjÄ samochody. Jak zawsze w socjalizmie - kwitnie kombinatorstwo. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-25 11:15:02 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 25.04.2013 09:53, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
Jak to robiĹem, to szkolenia byĹy na ZW. A zresztÄ , tak teraz mi bzdury to musza jakies byc co prawicie :) znam firme szkoleniowa co w czasach prosperity (zw z VAT) wystawiala klientom regularnie faktury jedna za drugÄ . Faktury VAT, stawka zw. kwota netto = kwota brutto. Ale po co ja to pisze, zaraz przyjdzie Gotfryd i nas osmieszy ;) |
|
Data: 2013-04-24 21:19:48 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 18:59, hiki o! pisze:
On 24.04.2013 11:10, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: No od faktury siÄ NFZ teĹź nie pĹaci. WiÄc krÄcicie kolego, krÄcicie. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 22:20:46 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 24.04.2013 21:19, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 24.04.2013 18:59, hiki o! pisze:Podatki sie placi. A jak wystawie jadna FV za 500 zĹ brutto to i tak musze ponad tysiaka odproszadzic na ZUS. Do tego VAT od faktury. Wychodzi mi, ze musze doplacic ponad 1100 zĹ. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-25 11:44:33 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 10:02, Dominik & Co pisze:
A jak taki Dominik proponuje system prawny "zwolnijmy z VAT No jak, przecieĹź taki system jest. SÄ zwolnienia w okreĹlonych sytuacjach. Ty proponowaĹeĹ, o ile rozumiem, zwolnienie wszystkich i wszÄdzie. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 09:56:09 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
No jak, przecieĹź taki system jest. SÄ zwolnienia w okreĹlonych sytuacjach. Ty proponowaĹeĹ, o ile rozumiem, zwolnienie wszystkich i wszÄdzie. Rozumiem, kwestia skali. KtoĹ na biednych dawaÄ musi (najlepiej nie ja), ale rĂłwniejsi nie muszÄ . -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 12:14:53 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 11:56, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Nie rĂłwniejsi. SÄ pewne zasady ustalane. Np. nie za bardzo sÄ chÄtni do zbierania gĂłwna goĹÄbiego i na mieĹcie zalega gĂłwno goĹÄbie. MoĹźna wiÄc w interesie spoĹecznym zwolniÄ sprzÄ taczy gĂłwna z opĹaty X i zachÄciÄ ich do dziaĹaĹ. Albo np. spoĹeczeĹstwo uznaje, Ĺźe ĹźywnoĹÄ jest bardziej potrzebna niĹź samochody i ustala Ĺźe za samochĂłd pĹacisz 23% VAT a za ĹźywnoĹÄ bodajĹźe 7. SpoĹeczeĹstwo ustala jakiĹ tam system prawny, bo tak wychodzi, Ĺźe jest dobrze (albo taka jest idea, Ĺźeby dopracowaÄ). Twojej wersji ja sobie w ogĂłle nie wyobraĹźam. Z jednej strony mĂłwisz, Ĺźe nie jesteĹ za bezprawiem i regulacje prawne majÄ byÄ. Z drugiej nie bardzo wiem ktĂłre, bo jak sÄ , to ci znĂłw nie pasujÄ ... -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 10:27:26 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Nie rĂłwniejsi. SÄ pewne zasady ustalane. Np. nie za bardzo sÄ chÄtni do Zasady ustalajÄ , Ĺźe istniejÄ rĂłwniejsi. Nie twierdzÄ, Ĺźe owi rĂłwniejsi uwaĹźajÄ siÄ za rĂłwniejszych bezprawnie. ogĂłle nie wyobraĹźam. Z jednej strony mĂłwisz, Ĺźe nie jesteĹ za bezprawiem i regulacje prawne majÄ byÄ. Z drugiej nie bardzo wiem ktĂłre, bo jak sÄ , to ci znĂłw nie pasujÄ ... Nie wiem skÄ d wywodzisz twierdzenie, Ĺźe skoro uwaĹźam, Ĺźe niektĂłre przepisy prawa sÄ niedobre to system prawny jest do dupy i ma byÄ bezprawie. WyjÄ tki (jakie by nie byĹy) zaciemniajÄ prawo i zachÄcajÄ do kombinowania. "KaĹźdy wrzuca do wspĂłlnego wora 5000 zĹ rocznie" jest prawem prostym (zauwaĹź, Ĺźe pominÄ, czy powinno iĹÄ na meneli czy nie). Przepisy o VAT to prawo skomplikowane i sprzyjajÄ ce kombinowaniu. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 12:55:06 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 12:27, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Nie rĂłwniejsi. INNI. Nie jest moĹźliwa rĂłwnoĹÄ we wspĂłlnocie oznaczajÄ ca ,,wszyscy jesteĹmy identyczny''. WspĂłlnota jest róşnorodna. RĂłwnoĹÄ we wspĂłlnocie oznacza, Ĺźe kaĹźda jednostka jest wartoĹciowa jako czĹowiek, a nie Ĺźe ma rĂłwne zadania i identyczne zasady we wszystkim. ogĂłle nie wyobraĹźam. Z jednej strony mĂłwisz, Ĺźe nie jesteĹ za bezprawiemNie wiem skÄ d wywodzisz twierdzenie, Ĺźe skoro uwaĹźam, Ĺźe niektĂłre Nie napisaĹem tak. PytaĹem wĹaĹnie o kryterium, jakie prawa uznajesz za dobre, a jakie za zĹe. Bo wg mnie takÄ ocenÄ powinna wygenerowaÄ wspĂłlnota. Co nie znaczy Ĺźe jako jednostka ze wszystkim siÄ zgadzam. Ale sÄ dwie moĹźliwoĹci, albo wspĂłlnota wygeneruje i ktoĹtam zawsze siÄ nie bÄdzie zgadzaĹ albo wygeneruje jednostka i bÄdzie dyktatura i lepiej nie bÄdzie. WyjÄ tki (jakie by nie byĹy) zaciemniajÄ prawo i zachÄcajÄ do kombinowania. Tak, ja wiem, Ĺźe ruska golarka goli automatycznie, bo kaĹźdy ma innÄ twarz tylko do pierwszego golenia, ale jakoĹ nie przekonuje mnie twierdzenie, Ĺźe prawo nie wymaga róşnorodnoĹci. Gospodarka (bo o niej w tej czÄĹci mĂłwimy) jest zĹoĹźona i skomplikowana i róşne prawne uwarunkowania starajÄ siÄ to uwzglÄdniaÄ. "KaĹźdy wrzuca do wspĂłlnego wora 5000 zĹ rocznie" jest prawem prostym No ale niezbyt sensownym. ChoÄby dlatego, Ĺźe idea jest taka, Ĺźe ten co ma 1000000 miesiÄcznie ma wrzuciÄ wiÄcej, Ĺźeby temu co ma 2000 mĂłc doĹoĹźyÄ. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 11:06:14 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
No ale niezbyt sensownym. ChoÄby dlatego, Ĺźe idea jest taka, Ĺźe ten co ma 1000000 miesiÄcznie ma wrzuciÄ wiÄcej, Ĺźeby temu co ma 2000 mĂłc doĹoĹźyÄ. I dziÄki temu paĹstwo skutecznie uczy obywateli, Ĺźe nie ma sensu siÄ bogaciÄ, bo bÄdzie ich okradaÄ znacznie skuteczniej. Lepiej wiÄc leĹźeÄ i wyciÄ gaÄ rÄkÄ po zasiĹek. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 15:48:13 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 13:06, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Jasne. I stÄ d ta gospodarka, stÄ d walka o pracÄ itp. A Ĺźe znajdÄ siÄ jednostki aspoĹeczne, to akurat zawsze.... -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 11:50:52 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 11:15, hiki o! pisze:
On 25.04.2013 09:53, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Klientom. Ale tu jest sytuacja taka, Ĺźe Politechnika werbuje studentĂłw, Politechnika ponosi odpowiedzialnoĹÄ za ich szkolenie, Politechnika wystawia dyplom ukoĹczenia studiĂłw. Ja wykonujÄ tylko 1 wykĹad zamĂłwiony w ramach caĹego cyklu szkolenia zaplanowanego przez PolitechnikÄ. Z tego co mi jeden specjalista opowiadaĹ zrozumiaĹem, Ĺźe to nie podpada pod dziaĹalnoĹÄ gospodarczÄ . MoĹźe Ĺşle zrozumiaĹem, dlatego patrz niĹźej. Ale po co ja to pisze, zaraz przyjdzie Gotfryd i nas osmieszy ;) No wĹaĹnie czekam na niego :D NiezaleĹźnie czy siÄ mylÄ czy nie. MoĹźe pomoĹźe mi to zrozumieÄ. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 10:05:11 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 08:37, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 24.04.2013 07:30, Dominik & Co pisze: No wiesz, jakoĹ siÄ sprawdza na innych. Prohibicja siÄ nie udaĹa, bo: a) Nagle zrobiono STOP rozpÄdzonemu przez wieki pociÄ gowi i nie dziw, Ĺźe pasaĹźerowie polecieli na zbity pysk. b) sam alkohol jako taki nie jest szkodliwy z definicji, a czasami wrÄcz prozdrowotny. To jego naduĹźywanie jest szkodliwe. Ale to tak samo i jedzenie, jak siÄ czĹowieki przeĹźerajÄ . Temat alkoholu jest wieloaspektowy, bo naduĹźywanie wynika czÄsto z choroby. Nie mam tu wypracowanego jednolitego zdania. Ale inne narkotyki -- owszem, dobrze, Ĺźe sÄ zakazywane, a rozpÄdzone niestety do bĂłlu papierosy, Ĺźe sÄ pomaĹu wyhamowywane (bo za nagle to by mogĹo groziÄ wĹaĹnie jak z prohibicjÄ ) -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 10:11:36 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 10:05, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Ale inne narkotyki -- owszem, dobrze, Ĺźe sÄ zakazywane, a rozpÄdzone Dobrze tylko dla mafii. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 10:51:38 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 10:11, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 24.04.2013 10:05, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: I dla tych, ktĂłrzy zostali uchronieni. Np. ja niestety przez wiele lat paliĹem (gĹupota, bo zaczÄ Ĺem za dziecka, jak fajki byĹy dostÄpne), a nigdy nie ÄpaĹem, bo nie miaĹem dostÄpu. MoĹźliwe, Ĺźe jakby obok fajek w kiosku sprzedawali marychÄ to bym sprĂłbowaĹ. MoĹźe nawet teraz bym sprĂłbowaĹ w jakimĹ momencie sĹaboĹci. A tak, nie ma, to nie grozi. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 11:16:36 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 10:51, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 24.04.2013 10:11, Andrzej Lawa pisze: To zdelegalizujmy sĂłl, rafinowany cukier, kawÄ, alkohol... Np. ja niestety przez wiele lat paliĹem (gĹupota, bo zaczÄ Ĺem za A ja nie. Alkoholu teĹź nie uĹźywam, poza paroma kroplami amolu do herbaty przy przeziÄbieniu oraz od czasu do czasu czekoladkami. Mimo Ĺźe rodzice nawet barku nie zamykali. Moje wsparcie dla programĂłw spoĹecznych koĹczy siÄ tam, gdzie zaczyna siÄ uparta gĹupota. JeĹli ktoĹ wpadĹ w tarapaty i potrzebuje zasiĹku - OK. Ale jeĹli ten zasiĹek np. przepija i nawet nie planuje jakÄ Ĺ robotÄ siÄ zajÄ Ä, to niech zdycha, bo jest spoĹecznie szkodliwy. a nigdy nie ÄpaĹem, bo nie miaĹem No to trzeba kleje i lakiery zdelegalizowaÄ. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 11:44:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 11:34, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
I dla tych, ktĂłrzy zostali uchronieni.To zdelegalizujmy sĂłl, rafinowany cukier, kawÄ, alkohol... Jak raz sprĂłbowaĹem, to juĹź nie mogÄ rzuciÄ. A nie pobudza i jeszcze Ĺşle wpĹywa na nerki i krÄ Ĺźenie... Z alkoholem juĹź pisaĹem. Popularny depresant, negatywnie dziaĹajÄ cy na caĹy organizm. Z kawÄ -- w sumie to nawet bym siÄ zgodziĹ, Ĺźe naleĹźaĹo by jÄ wycofaÄ. No to wynieĹ siÄ tam, gdzie szariat panuje. [ciach] Np. ja niestety przez wiele lat paliĹem (gĹupota, bo zaczÄ Ĺem zaA ja nie. Nagrody Darwina wrÄcz mnie bawiÄ . WiÄc mnie swojÄ historiÄ o papierosach, ktĂłre siÄ na ciebie rzuciĹy i zgwaĹciĹy, nie wzruszysz. i Ĺźe gdyby nie powszechnoĹÄ i Ĺatwa dostÄpnoĹÄ papierosĂłw, to Narkotyki inne sÄ nielegalne, a i tak siÄgajÄ . Owszem, znam takie jednostki, ktĂłre nie siÄgaĹy nawet mimo Czyli moĹźna. Moje wsparcie dla programĂłw spoĹecznych koĹczy siÄ tam, gdzie zaczyna Patrz wyĹźej. Jak ktoĹ chce siÄ zatruwaÄ, to jest jego prywatny problem. Czy bÄdzie w tym celu robiĹ sobie makowy "kompot", czy wdychaĹ rozpuszczalnik to juĹź tylko drobna kwestia techniczna. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 12:19:31 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 12:11, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Z alkoholem juĹź pisaĹem.Popularny depresant, negatywnie dziaĹajÄ cy na caĹy organizm. Och? KtĂłre? No, chyba Ĺźe masz na myĹli umiarkowane iloĹci - ale w takich to i kokaina wiele szkĂłd nie narobi. Patrz: metody na chorobÄ wysokoĹciowÄ w Andach (Ĺźycie liĹci koki z czymĹ tam jeszcze). Dopiero naduĹźywanie stanowi problem. Ale sporo osĂłb tak. Nie robiĹem badaĹ, ale myĹlÄ, Ĺźe nie pomylÄ siÄNagrody Darwina wrÄcz mnie bawiÄ . WiÄc mnie swojÄ historiÄ o Ja nie jestem paĹstwo. i Ĺźe gdyby nie powszechnoĹÄ i Ĺatwa dostÄpnoĹÄ papierosĂłw, toNarkotyki inne sÄ nielegalne, a i tak siÄgajÄ . Mhm. Tak samo jak "za komuny" byĹo z dolarami ;-> [ciach] Patrz wyĹźej. Jak ktoĹ chce siÄ zatruwaÄ, to jest jego prywatny problem. Czego nie rozumiesz w zaimku "siÄ"? [ciach] Po trzecie, mĂłwimy o palaczach w szczegĂłle, ale ty mĂłwiĹeĹ o wszystkich A takĹźe zupeĹnie trzeĹşwi. Czy bÄdzie w tym celu robiĹ sobie makowy "kompot", czy wdychaĹ Ale tutaj zakazy powodujÄ wiÄcej szkĂłd niĹź korzyĹci. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 13:00:34 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 12:35, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
No, chyba Ĺźe masz na myĹli umiarkowane iloĹci Tyle samo, co alkohol. Chemicznie to trucizna, ale organizm sobie z niÄ radzi i w maĹych iloĹciach faktycznie moĹźe wrÄcz korzystnie dziaĹaÄ. A jak sÄ iloĹci, Ĺźe nie narobiÄ , to jakie to iloĹci i czy jest wtedy Naucz siÄ czytaÄ. PodawaĹem przykĹady. Ile to konkretnie wychodziĹo - musisz sobie policzyÄ, ale tak "na oko" róşnica skali pomiÄdzy Ĺźuciem koki a "czystÄ " kokainÄ jest co najmniej tak samo duĹźa, jak róşnica pomiÄdzy kieliszkiem wina a wiaderkiem spirytusu. [ciach] Patrz: metody na chorobÄ wysokoĹciowÄ w Generalnie pobudzenie. Podobnie jak kawa, herbata czy ostra muzyka. Dopiero naduĹźywanie Trawka jako taka jest nieszkodliwa. Dopiero nadmiernie uĹźywana moĹźe stanowiÄ problem, ale i tak znikomy w porĂłwnaniu z analogicznym naduĹźywaniem alkoholu (bo nie jest toksyczna). Ja nie jestem paĹstwo.Ale sporo osĂłb tak. Nie robiĹem badaĹ, ale myĹlÄ, Ĺźe nie pomylÄ siÄNagrody Darwina wrÄcz mnie bawiÄ . WiÄc mnie swojÄ historiÄ o ZgubiĹeĹ siÄ. Mowa byĹa o paĹstwowych zakazach na niektĂłre substancje. Ja jestem przeciwny. Natomiast nie widzÄ nic zĹego w rodzicach nie podajÄ cych swoim dzieciom takich rzeczy do sprĂłbowania. Odróşnij Ĺaskawie te dwie rzeczy. [ciach] Mhm. Tak samo jak "za komuny" byĹo z dolarami ;-> WiÄcej ludzi zginÄĹo z powodu dolarĂłw niĹź kokainy niezwiÄ zanej z dolarami ;) Czego nie rozumiesz w zaimku "siÄ"?Patrz wyĹźej. Jak ktoĹ chce siÄ zatruwaÄ, to jest jego prywatny problem.Nie do koĹca. Masz racjÄ - wydaje ci siÄ. narkotykĂłw on nie dziaĹa. I narkoman zatruwa SIÄ ale i innych. Dlatego Wiesz, podobnie posiadajÄ c sprzÄt audio, zwĹaszcza estradowy, moĹźna zatruwaÄ Ĺźycie innym. To co, zakazaÄ sprzedaĹźy wzmacniaczy powyĹźej np. 2W? [ciach] Och? Statystyki poproszÄ. Alkohol jest przyczynÄ bezpoĹredniÄ wielu Ĺmiertelnych No i co z tego? ZnĂłw argument w stylu: nie walczmy z kobrÄ , bo i tak mamy Ĺźmije w Tylko Ĺźe twoja walka sprowadza siÄ do "wytÄpmy koby i Ĺźmije". A mi wystarczy, Ĺźeby nie szwendaĹy siÄ po miejscach publicznych poza swoimi naturalnymi siedliskami. Ty chciaĹbyĹ prewencyjnie wytÄpiÄ wszelkie potencjalnie niebezpieczne zwierzÄta, wĹÄ cznie z tymi w ZOO. Ale tutaj zakazy powodujÄ wiÄcej szkĂłd niĹź korzyĹci.Czy bÄdzie w tym celu robiĹ sobie makowy "kompot", czy wdychaĹCaĹkowicie nie oczyĹcisz, to wiadomo. Zawsze siÄ znajdÄ tacy, co jakoĹ AleĹź taki kiedyĹ byĹo! I problem z narkomaniÄ byĹ znacznie mniejszy. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 11:34:10 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 11:16, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 24.04.2013 10:51, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Jak nie odróşniasz kokainy od soli, to wiesz. Z alkoholem juĹź pisaĹem. Z kawÄ -- w sumie to nawet bym siÄ zgodziĹ, Ĺźe naleĹźaĹo by jÄ wycofaÄ. Niestety nie byĹoby to takie proste, a i jej szkodliwoĹÄ jednak jest rĂłwnieĹź inna niĹź marihuany. Np. ja niestety przez wiele lat paliĹem (gĹupota, bo zaczÄ Ĺem zaA ja nie. Ale sporo osĂłb tak. Nie robiĹem badaĹ, ale myĹlÄ, Ĺźe nie pomylÄ siÄ mĂłwiÄ c, Ĺźe wiÄkszoĹÄ obecnych palaczy zaczynaĹa z gĹupoty w czasach szkolnych i Ĺźe gdyby nie powszechnoĹÄ i Ĺatwa dostÄpnoĹÄ papierosĂłw, to by nie siÄgnÄli. Owszem, znam takie jednostki, ktĂłre nie siÄgaĹy nawet mimo powszechnoĹci, np. moja Ĺźona. Moje wsparcie dla programĂłw spoĹecznych koĹczy siÄ tam, gdzie zaczyna No i siÄ z tobÄ mogÄ zgodziÄ (z dokĹadnoĹciÄ do niuansĂłw), ale jaki to ma zwiÄ zek z zakazami narkotykĂłw? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 12:11:48 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 11:44, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 24.04.2013 11:34, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Nie wiem czy Ĺşle. ZaleĹźy w jakich iloĹciach. Owszem, w codziennej kuchni praktycznie jej nie uĹźywam, bo i tak sporo jest juĹź w innych produktach. Z alkoholem juĹź pisaĹem.Popularny depresant, negatywnie dziaĹajÄ cy na caĹy organizm. Badania medyczne wykazujÄ co innego. Ale sporo osĂłb tak. Nie robiĹem badaĹ, ale myĹlÄ, Ĺźe nie pomylÄ siÄNagrody Darwina wrÄcz mnie bawiÄ . WiÄc mnie swojÄ historiÄ o Swoich dzieci teĹź nie chronisz przed niczym? ,,Jak jest takie gĹupie, Ĺźeby zrzuciÄ na siebie ten garnek z pieca, to niech siÄ oparzy, nagrody Darwina wrÄcz mnie bawiÄ ''. i Ĺźe gdyby nie powszechnoĹÄ i Ĺatwa dostÄpnoĹÄ papierosĂłw, toNarkotyki inne sÄ nielegalne, a i tak siÄgajÄ . Ale nie tak masowo. Nie kaĹźdy ma dojĹcie do mafii, do tego jest psychologicznie wyĹźszy prĂłg do przeskoczenia. Owszem, znam takie jednostki, ktĂłre nie siÄgaĹy nawet mimoCzyli moĹźna. W szczegĂłle tak. W ogĂłle to jak widaÄ za oknami nie bardzo. Patrz wyĹźej. Jak ktoĹ chce siÄ zatruwaÄ, to jest jego prywatny problem.Moje wsparcie dla programĂłw spoĹecznych koĹczy siÄ tam, gdzie zaczynaNo i siÄ z tobÄ mogÄ zgodziÄ (z dokĹadnoĹciÄ do niuansĂłw), ale jaki to Nie do koĹca. Po pierwsze palacze szkodzÄ takĹźe mi. SÄ siad z doĹu kopci na balkonie albo w oknie sypialni i ja mam smrĂłd i bierne palenie zafundowane przez caĹe lato (albo muszÄ siÄ dusiÄ za zamkniÄtymi oknami). W zimie kopci na klatce i dym przenika mi przez drzwi z klatki i sama klatka i winda ĹmierdzÄ . JadÄ do pobliskiego M1 i co? Popielnice dla narkomanĂłw ustawione sÄ przed wszystkimi drzwiami. WejĹcie bez przejĹcia przez dym i smrĂłd -- niemoĹźliwe. Tak moĹźna mnoĹźyÄ. Po drugie, palacze szkodzÄ c swojemu zdrowiu zwiÄkszajÄ koszty leczenia. Po trzecie, mĂłwimy o palaczach w szczegĂłle, ale ty mĂłwiĹeĹ o wszystkich narkotykach, wiÄc dodatkowo inne narkotyki powodujÄ kolejne szkody spoĹeczne. ChoÄby to, Ĺźe ludzie po narkotykach zabijajÄ na drogach i ulicach, tak jak niestety ludzie po alkoholu ;( Czy bÄdzie w tym celu robiĹ sobie makowy "kompot", czy wdychaĹ CaĹkowicie nie oczyĹcisz, to wiadomo. Zawsze siÄ znajdÄ tacy, co jakoĹ obejdÄ problem. No ale mnie nigdy nie przekonywaĹo zdanie ,,nie umiemy byÄ w 100% skuteczni, wiÄc dajmy sobie spokĂłj''. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 12:35:20 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 12:19, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 24.04.2013 12:11, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Dowolna rzecz w nadmiarze szkodzi, a wrÄcz zabija. - ale w takich to i Wiele, ale jakieĹ narobi? A jak sÄ iloĹci, Ĺźe nie narobiÄ , to jakie to iloĹci i czy jest wtedy jakaĹ korzyĹÄ? Bo jak nie ma, to nadal nie widzÄ powodu dopuszczania tych iloĹci. A jak ma, to owszem, takie iloĹci moĹźna dopuĹciÄ. Tak zresztÄ jest. Sporo dostÄpnych w aptekach czy szpitalach medykamentĂłw moĹźna by zakwalifikowaÄ jako narkotyki, a sÄ wydawane i podawane. Patrz: metody na chorobÄ wysokoĹciowÄ w A u nas w Polsce jakaĹ korzyĹÄ? Dopiero naduĹźywanie jak wszystkiego. Tylko Ĺźe sÄ substancje w ogĂłlnoĹci korzystne, przydatne i rzadko naduĹźywane i sÄ substancje w ogĂłlnoĹci niekorzystne, nieprzydatne i uĹźywane wyĹÄ cznie lub gĹĂłwnie do szkodzenia i te nazywamy narkotykami. I wtedy dopuszczanie ich do obrotu stanowi niepotrzebne zagroĹźenie dodatkowe dla spoĹeczeĹstwa. Ja nie jestem paĹstwo.Ale sporo osĂłb tak. Nie robiĹem badaĹ, ale myĹlÄ, Ĺźe nie pomylÄ siÄNagrody Darwina wrÄcz mnie bawiÄ . WiÄc mnie swojÄ historiÄ o ZnĂłw Mityczni Oni? JesteĹ. JesteĹ jego skĹadowÄ . Z ĹťonÄ stanowicie wspĂłlnotÄ ktĂłra dba o siebie i dzieci. Z sÄ siadami stanowicie wspĂłlnotÄ, ktĂłra dba o wasz blok albo dzielnicÄ. Z innymi dzielnicami stanowicie wspĂłlnotÄ, ktĂłra dba o waszÄ gminÄ, razem z innymi... a w koĹcu stanowisz PaĹstwo, ktĂłre dba o swoich czĹonkĂłw. Mhm. Tak samo jak "za komuny" byĹo z dolarami ;->Ale nie tak masowo. Nie kaĹźdy ma dojĹcie do mafii, do tego jesti Ĺźe gdyby nie powszechnoĹÄ i Ĺatwa dostÄpnoĹÄ papierosĂłw, toNarkotyki inne sÄ nielegalne, a i tak siÄgajÄ . Dolary tak nie szkodzÄ jak kokaina. W ogĂłlnoĹci, Ĺźeby ci zaoszczÄdziÄ szukania konkretnego przykĹadu, Ĺźe komuĹ zaszkodziĹy. Czego nie rozumiesz w zaimku "siÄ"?Patrz wyĹźej. Jak ktoĹ chce siÄ zatruwaÄ, to jest jego prywatny problem.Nie do koĹca. Wydaje mi siÄ, Ĺźe rozumiem wszystko. PokazaĹem ci tylko, Ĺźe w przypadku narkotykĂłw on nie dziaĹa. I narkoman zatruwa SIÄ ale i innych. Dlatego nie uwaĹźam tego za jego prywatny problem. [ciach] Ale mniej. Alkohol jest przyczynÄ bezpoĹredniÄ wielu Ĺmiertelnych zdarzeĹ na drodze, ktĂłre by nie nastÄ piĹy, gdyby kierowca nie uĹźyĹ alkoholu. I tak samo narkotyki. ZnĂłw argument w stylu: nie walczmy z kobrÄ , bo i tak mamy Ĺźmije w okolicy. NaleĹźy walczyÄ i z kobrÄ i ze Ĺźmijami. Ale tutaj zakazy powodujÄ wiÄcej szkĂłd niĹź korzyĹci.Czy bÄdzie w tym celu robiĹ sobie makowy "kompot", czy wdychaĹCaĹkowicie nie oczyĹcisz, to wiadomo. Zawsze siÄ znajdÄ tacy, co jakoĹ Jak sobie wyobraĹźasz PolskÄ, w ktĂłrej w kaĹźdym kiosku moĹźna by kupiÄ marihuanÄ, w kaĹźdej Ĺťabce kokainÄ, LSD, extasy i co tam jeszcze sobie wymyĹlisz? UwaĹźasz, Ĺźe spoĹeczeĹstwo, a zwĹaszcza dzieci, by siÄ nie zaÄpaĹo? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 14:08:07 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 13:00, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 24.04.2013 12:35, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: No jeĹźeli moĹźe korzystnie dziaĹaÄ, to te maĹe iloĹci w ktĂłrych dziaĹa korzystnie moĹźna dopuĹciÄ. A jak sÄ iloĹci, Ĺźe nie narobiÄ , to jakie to iloĹci i czy jest wtedyNaucz siÄ czytaÄ. PodawaĹem przykĹady. Ile to konkretnie wychodziĹo - No i jak dopuĹcisz kokainÄ na rynek, to bÄdzie jej zuĹźycie w zakresie tego kieliszka wina czy w zakresie wiaderka spirytusu? Bo ja stawiam na to drugie. Generalnie pobudzenie. Podobnie jak kawa, herbata czy ostra muzyka.Patrz: metody na chorobÄ wysokoĹciowÄ wA u nas w Polsce jakaĹ korzyĹÄ? Mnie tam ostra muzyka otÄpia a nie pobudza. No ale to drobiazg na boku. Pytanie czy to sztuczne pobudzenie[1] jest OK czy nie jest. AmfetaminÄ wykorzystywano w czasach wojny bodajĹźe koreaĹskiej do dania poweru ĹźoĹnierzom. Pozornie fajnie, lepiej walczyli, ale po latach badania wykazaĹy, Ĺźe ich psychika zostaĹa zryta na amen. Trzeba by caĹoĹÄ zanalizowaÄ medycznie, a nie czujÄ siÄ powoĹany. SÄk w tym, Ĺźe wydaje mi siÄ iĹź sprzedaĹź i zuĹźycie po uwolnieniu rynku nie skoĹczyĹo by siÄ na minimalnych dawkach niestety. Poza tym, mam wraĹźenie, Ĺźe kokaina (jeĹli o niej juĹź mĂłwimy) uzaleĹźnia bardziej niĹź kofeina[2] (choÄ ta teĹź uzaleĹźnia i rĂłwnieĹź gĹosujÄ za jej wycofaniem). Dlatego parcie na zabronienie kokainy jest wiÄksze niĹź na kofeiny. Nie doĹÄ, Ĺźe kokaina silnie uzaleĹźnia to istnieje ryzyko Ĺmierci z przedawkowania znacznie silniejsze niĹź w przypadku kofeiny. Sporadycznie zapewne moĹźna zejĹÄ po za duĹźej dawce kawy, ale i tak mniejsze szanse niĹź po zaÄpaniu kokainy. Chyba ze chcesz jÄ dopuĹciÄ wyĹÄ cznie do Ĺźucia jako wspomniane liĹcie, no to wtedy zacznÄ szukaÄ jaki majÄ wpĹyw. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- [1] O ile jest pobudzenie, bo Wikipedia mĂłwi: Efekty psychotropowe Na siĹÄ efektĂłw wpĹywa iloĹÄ przyjÄtej dawki. Kokaina wpĹywa dodatnio na poziom dopaminy â odpowiedzialnej za oĹrodki przyjemnoĹci w mĂłzgu. Powoduje odczucie euforii, zmniejsza niepokĂłj i zwiÄksza poczucie pewnoĹci siebie, zwĹaszcza w kontaktach miÄdzyludzkich. DuĹźe dawki kokainy, wprowadzone ktĂłrymĹ z efektywnych sposobĂłw do organizmu, powodujÄ euforyczne doĹwiadczenia, ktĂłre kreujÄ jaskrawe, dĹugoterminowe wspomnienia, stanowiÄ ce podstawÄ dla później pojawiajÄ cej siÄ ochoty na narkotyk. Przy wiÄkszych dawkach powstajÄ rĂłwnieĹź halucynacje i paranoje, przypominajÄ ce objawy schizofrenii. [2] http://pl.wikipedia.org/wiki/Kofeina#Wp.C5.82yw_na_organizm_ludzki Ryzyko naduĹźywania kofeiny jest jednak znikome. Przyjmowanie wiÄkszych dawek nie powoduje przyjemniejszych doznaĹ, a wrÄcz przeciwnie, zwiÄksza subiektywne odczucia negatywne, m.in. lÄk, niepokĂłj, zdenerwowanie i ogĂłlne pogorszenie nastroju. W badaniach klinicznych zademonstrowano wrÄcz unikanie duĹźych dawek przez ochotnikĂłw. Tak wiÄc kofeina, mimo Ĺźe jest Ĺrodkiem psychoaktywnym i do pewnego stopnia uzaleĹźniajÄ cym, nie zagraĹźa funkcjonowaniu spoĹeczeĹstwa, poniewaĹź ograniczenie spoĹźywania nastÄpuje tutaj niejako samoistnie. ======== http://pl.wikipedia.org/wiki/Kokaina#W.C5.82a.C5.9Bciwo.C5.9Bci_uzale.C5.BCniaj.C4.85ce Kokaina bardzo silnie uzaleĹźnia psychicznie powodujÄ c zmiany w mĂłzgu ======== Trawka jako taka jest nieszkodliwa.Dopiero naduĹźywaniejak wszystkiego. Tylko Ĺźe sÄ substancje w ogĂłlnoĹci korzystne, przydatne Nieszkodliwa nie jest, bo jest spalana, wiÄc juĹź z samej definicji truje, jak kaĹźde spalane coĹ. Dopiero nadmiernie uĹźywana A co rozumiesz przed nadmierne uĹźywanie? Problem z marihuanÄ jest taki, Ĺźe substancja aktywna ma bardzo dĹugi czas pozostawania w organizmie i tendencjÄ do kumulowania siÄ. BodajĹźe jeszcze w miesiÄ c po jednorazowym wypaleniu moĹźna wykryÄ jÄ w testach. A odpowiednio skumulowana dziaĹa psychotropowo demotywacyjnie i powoduje doĹy i brak chÄci do Ĺźycia i dziaĹania. moĹźe Analogicznym? 1 piwo w Ĺykend nie powinno zaszkodziÄ. 1 joint w Ĺykend juĹź tak. ZresztÄ ja nie broniÄ alkoholu. OsobiĹcie pijam moĹźe z 5-6 piw rocznie, gĹĂłwnie w lecie, jak jest duĹźy upaĹ, a ja jestem na szlaku to wtedy takie zimne piwko w schronisku stawia mnie na nogi. (w sumie od lat nie byĹem na szlaku z przyczyn zdrowotnych, wiÄc przez ostatni rok wypiĹem moĹźe z 3 piwa). UwaĹźam, Ĺźe taka dawka alkoholu nie jest wcale szkodliwa a moĹźe wrÄcz korzystna. NienawidzÄ wina, ale od czasu do czasu czytujÄ, Ĺźe niby na krÄ Ĺźenie pozytywnie dziaĹa i siÄ zastanawiam czy nie zmuszaÄ siÄ do tego wina. Ale w ogĂłlnoĹci to masz racjÄ, alkohol naleĹźaĹoby jakoĹ uwaliÄ. Np. wprowadziÄ kartki na alkohol z przydziaĹem kilku piw rocznie i tyle. Tylko Ĺźe to niestety nie przejdzie, nie do wprowadzenia :( ZgubiĹeĹ siÄ. Mowa byĹa o paĹstwowych zakazach na niektĂłre substancje.ZnĂłw Mityczni Oni? JesteĹ. JesteĹ jego skĹadowÄ . Z ĹťonÄ stanowicieSwoich dzieci teĹź nie chronisz przed niczym? ,,Jak jest takie gĹupie,Ja nie jestem paĹstwo. No ale one sÄ odpowiednikiem rodzinnych zakazĂłw dla dziecka na niektĂłre rzeczy. Ja jestem przeciwny. Natomiast nie widzÄ nic zĹego w rodzicach nie No tak, ale jak coĹ bÄdzie legalne, to jak siÄ ochronisz? Np. ja jestem przeciwnikiem pakowania w moje dziecko cukierkĂłw. Niestety chodziĹa na angielski i Pani w NagrodÄ DawaĹa. PisaĹem na ankietach, Ĺźe nie chcÄ. RozmawiaĹem osobiĹcie, Ĺźe nie chcÄ. DawaĹa dalej. W przedszkolu to samo. PoniewaĹź seks z nieletnimi jest zakazany, to mogÄ mieÄ pewne szanse, Ĺźe jeĹli nauczyciel zechce siÄ przespaÄ z mojÄ cĂłreczkÄ , to zdarzy siÄ to tylko sporadycznie (statystycznie) w przypadku przestÄpcy, ktĂłrego bÄdÄ caĹÄ mocÄ ĹcigaÄ. Ty mĂłwisz ,,uwolnijmy to spod prawa, co nie znaczy Ĺźe coĹ widzÄ zĹego w rodzicach nie prowadzÄ cych swojego dziecka do pedofila''. Odróşnij Raz, Ĺźe nie moĹźna ich rozdzieliÄ, bo ochrona przed zĹem musi nastÄpowaÄ na wielu poziomach. Dwa, Ĺźe mĂłj przykĹad miaĹ pokazaÄ, Ĺźe ty we wspĂłlnocie rodzinnej chronisz swojÄ wspĂłlnotÄ (nawet niekoniecznie dziecko[1]) przed czymĹ i szerzej wspĂłlnota paĹstwowa chroni swojÄ wspĂłlnotÄ przed czymĹ. [1] a jakby twoja Ĺźona ÄpaĹa, nie dziaĹaĹbyĹ Ĺźeby jÄ wyciÄ gnÄ Ä z tego? narkotykĂłw on nie dziaĹa. I narkoman zatruwa SIÄ ale i innych. DlategoWiesz, podobnie posiadajÄ c sprzÄt audio, zwĹaszcza estradowy, moĹźna ZatruwaÄ w sensie przenoĹnym... A papierosami zatruwajÄ mnie dosĹownie :( Ich dym wdziera do mojego mieszkania, bez naraĹźenia siÄ na ich dym nie umiem siÄ przedostaÄ do M1... To co, zakazaÄ sprzedaĹźy wzmacniaczy powyĹźej np. 2W? W blokach? Owszem, moĹźna. Tak jak np. zabronione jest rozpalanie ogniska na balkonie. Problem spoĹecznie nie jest jakiĹ znaczny, wiÄc nie ma zezwoleĹ na wzmacniacze estradowe. Ale jakby to groziĹo tak jak narkotyki, to wiesz. Alkohol jest przyczynÄ bezpoĹredniÄ wielu ĹmiertelnychNo i co z tego? No wiÄc jest to szkodliwe dla spoĹeczeĹstwa, bo zwiÄksza liczbÄ zabitych i rannych i to nie tylko wĹrĂłd pijÄ cych i narkomanĂłw, ale postronnych ofiar. ZnĂłw argument w stylu: nie walczmy z kobrÄ , bo i tak mamy Ĺźmije wTylko Ĺźe twoja walka sprowadza siÄ do "wytÄpmy koby i Ĺźmije". A mi Ale to niemoĹźliwe do wykonania. Ja jestem siÄ w stanie z tobÄ nawet zgodziÄ, Ĺźe jak zrobimy getto dla narkomanĂłw, nie bÄdziemy ich poza to getto wypuszczaÄ, to wewnÄ trz tego getta moĹźna dopuĹciÄ narkotyki[1]. Tylko jak to technicznie zrobiÄ? SiÄ nie da. [1] Tak do koĹca to teĹź siÄ nie zgadzam, bo mam chrzeĹcijaĹskÄ miĹoĹÄ bliĹşniego swego i jak bliĹşni jest chory (a narkoman jest chory) to bym go leczyĹ a nie zamykaĹ w gettcie. Ale dla dobra dyskusji pomiĹmy ten przypis. I tak technicznie siÄ nie da. Ty chciaĹbyĹ prewencyjnie wytÄpiÄ wszelkie potencjalnie niebezpieczne Ponawiam -- jak widzisz moĹźliwoĹÄ zrobienia ZOO z narkomanami? Jak sobie wyobraĹźasz PolskÄ, w ktĂłrej w kaĹźdym kiosku moĹźna by kupiÄAleĹź taki kiedyĹ byĹo! I problem z narkomaniÄ byĹ znacznie mniejszy. Kiedy tak byĹo? Jak byĹa 1 osoba na hektar puszczy? A i czy byĹ mniejszy, to nie wiem. Po prostu nikt siÄ nie przejmowaĹ tym, Ĺźe siÄ zaÄpaĹo chĹopstwo w lesie. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 15:15:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 14:08, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Tyle samo, co alkohol. Chemicznie to trucizna,ale organizm sobie z niÄ Czyli co, limity na sĂłl i cukier? ;-> Naucz siÄ czytaÄ. PodawaĹem przykĹady. Ile to konkretnie wychodziĹo - To co, delegalizujemy alkohol? Generalnie pobudzenie. Podobnie jak kawa, herbata czy ostra muzyka.Patrz: metody na chorobÄ wysokoĹciowÄ wA u nas w Polsce jakaĹ korzyĹÄ? Róşne organizmy róşnie reagujÄ . Ja np. po kawie zasypiam. Pytanie czy to sztuczne pobudzenie[1] jest OK czy nie jest. AmfetaminÄ Zdefiniuj "sztuczne". Herbata teĹź teoretycznie pobudza. A kokaina i teina sÄ naturalne :) wykorzystywano w czasach wojny bodajĹźe koreaĹskiej do dania poweru MyĹlisz, Ĺźe dawka i okolicznoĹci nie miaĹy z tym nic wspĂłlnego? ;-> [ciach] Dlatego parcie na zabronienie kokainy jest wiÄksze niĹź na kofeiny. Nie SpoĹecznie finansowo korzystniejszy jest "czysty" zgon, niĹź np. spowodowany kofeinÄ zawaĹ i rehabilitacja. zapewne moĹźna zejĹÄ po za duĹźej dawce kawy, ale i tak mniejsze szanse [ciach] pewnoĹci siebie, zwĹaszcza w kontaktach miÄdzyludzkich. DuĹźe dawki Tylko to sÄ juĹź wysokie stÄĹźenia. I ponownie powoĹujÄ siÄ na przykĹad rozpuszczalnikĂłw. [ciach] Trawka jako taka jest nieszkodliwa. Primo: nie musi byÄ spalana. MoĹźna zaparzyÄ. Secundo: grille i ogniska zakazaÄ? Dopiero nadmiernie uĹźywana WykryÄ - tak. Ale to ma znaczenie tylko gdy jest nielegalna (przy testowaniu). Samo dziaĹanie na organizm jest raczej krĂłtkotrwaĹe - nie ma czegoĹ takiego, Ĺźe napijesz siÄ np. konopnej herbatki, a po miesiÄ cu nadal jesteĹ "na haju". psychotropowo demotywacyjnie i powoduje doĹy i brak chÄci do Ĺźycia i To dotyczy tych, co i tak majÄ doĹa i brak motywacji - trochÄ podobnie jak alkohol. moĹźe Brednie. [ciach] Ale w ogĂłlnoĹci to masz racjÄ, alkohol naleĹźaĹoby jakoĹ uwaliÄ. Np. OK, wiemy juĹź Ĺźe nie trollujesz... Czyli gĹupoty wypisujesz mimo woli. ZgubiĹeĹ siÄ. Mowa byĹa o paĹstwowych zakazach na niektĂłre substancje.ZnĂłw Mityczni Oni? JesteĹ. JesteĹ jego skĹadowÄ . Z ĹťonÄ stanowicieSwoich dzieci teĹź nie chronisz przed niczym? ,,Jak jest takie gĹupie,Ja nie jestem paĹstwo. Nie sÄ . Rodzice wychowujÄ dziecko pĂłki pozostaje nie w peĹni zdolne do samodzielnego Ĺźycia. Zakazy paĹstwowe sÄ ogĂłlne i dotyczÄ wszystkich, wĹÄ cznie np. z emerytami-reumatykami, ktĂłrzy lepiej by wyszli ma maĹym skrÄcie po kawaĹku od czasu do czasu, niĹź na aptecznych Ĺrodkach przeciwbĂłlowych. Ja jestem przeciwny. Natomiast nie widzÄ nic zĹego w rodzicach nie WidaÄ maĹo stanowczo. PoniewaĹź seks z nieletnimi jest zakazany, to mogÄ mieÄ pewne szanse, Ĺźe A jaki to ma zwiÄ zek z narkotykami dla dorosĹych? Odróşnij Brednie. DokĹadnie tych samych argumentĂłw uĹźywaĹy te durne stada ĹwiÄtojebliwych oszoĹomĂłw, co wprowadziĹy w USA prohibicjÄ na alkohol. WygraĹy na tym mafie, a alkohol staĹ siÄ jeszcze bardziej popularny. Dwa, Ĺźe mĂłj przykĹad miaĹ pokazaÄ, Ĺźe ty we wspĂłlnocie rodzinnej A jakby twoja Ĺźona miaĹa rogi i bĹoniaste skrzydĹa? narkotykĂłw on nie dziaĹa. I narkoman zatruwa SIÄ ale i innych. DlategoWiesz, podobnie posiadajÄ c sprzÄt audio, zwĹaszcza estradowy, moĹźna To samo jest z haĹasem. To co, zakazaÄ sprzedaĹźy wzmacniaczy powyĹźej np. 2W? Mhm. "ChciaĹbym kupiÄ ten zestaw HiFi." "DowĂłd osobisty proszÄ... O, widzÄ, Ĺźe pan mieszka w bloku, wiÄc nie mogÄ panu tego sprzedaÄ." Takie sÄ wĹaĹnie te twoje kretyĹskie pomysĹy. Problem spoĹecznie nie jest jakiĹ znaczny, wiÄc nie ma zezwoleĹ na To? Czyli kupowanie alkoholu, picie go na imprezie i powrĂłt jako pasaĹźer? Czy dopiero jak jakiĹ idiota siÄ dzie "po kielichu" za kierownicÄ ? Ale wg takiej twojej "logiki" samochody teĹź powinny byÄ nielegalne, bo choÄ moĹźna jeĹşdziÄ samochodem bezpiecznie (jak i bezpiecznie piÄ alkohol) to moĹźna tym zrobiÄ komuĹ krzywdÄ, jak siÄ Ĺşle uĹźywa. ZnĂłw argument w stylu: nie walczmy z kobrÄ , bo i tak mamy Ĺźmije wTylko Ĺźe twoja walka sprowadza siÄ do "wytÄpmy koby i Ĺźmije". A mi AleĹź co za bzdury! Do tego nie sÄ potrzebne zakazy sprzedaĹźy i posiadania narkotykĂłw, tylko ogĂłlne przepisy dotyczÄ ce immisji w cudzÄ przestrzeĹ - czy to dymu z tytoniu, czy to smrodu z garbowania skĂłr. Ty chciaĹbyĹ prewencyjnie wytÄpiÄ wszelkie potencjalnie niebezpieczne Czego nie rozumiesz w sĹowie "wĹÄ cznie"? ZOO to przykĹad ekstremalny - zauwaĹź, Ĺźe pisaĹem teĹź o naturalnych habitatach, gdzie to ty byĹbyĹ "goĹciem u Ĺźmii". Jak sobie wyobraĹźasz PolskÄ, w ktĂłrej w kaĹźdym kiosku moĹźna by kupiÄAleĹź taki kiedyĹ byĹo! I problem z narkomaniÄ byĹ znacznie mniejszy. JesteĹ strasznym ignorantem w tej dziedzinie. Prohibicja w zakresie narkotykĂłw zaczÄĹa powstawaÄ dopiero pod koniec pierwszej dekady XX wieku. WczeĹniej dzieci chodziĹy kupowaÄ do apteki kropelki morfinowe dla schorowanych dziadkĂłw z nowotworami, a kokaina byĹa skĹadnikiem kropli od bĂłlu zÄbĂłw dla dzieci. I jakoĹ rynsztoki nie byĹy wypeĹnione naÄpanymi 8-latkami. Dziwne, nie? ;-> -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 17:22:30 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 15:15, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 24.04.2013 14:08, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: No ja byĹbym za, zwĹaszcza w produktach. Niestety wiÄkszoĹÄ rzeczy w sprzedaĹźy jest przesĹodzona i przesolona zdecydowanie. Tylko niestety jak nie ma cukru,to jest jeszcze gorszy aspartan czy inny badziew, wiÄc technicznie taki limit nie zadziaĹa za dobrze :( Nie bardzo teĹź jest jak skalkulowaÄ jaki limit. Ja np. w domu cukru nie uĹźywam wcale, a soli tyle co kot napĹakaĹ. Ale jak ktoĹ np. robi wĹasne dĹźemy to ma inne zapotrzebowanie... W przypadku kokainy takich komplikacji nie ma. To co, delegalizujemy alkohol?Naucz siÄ czytaÄ. PodawaĹem przykĹady. Ile to konkretnie wychodziĹo - Gdyby to byĹo moĹźliwe i nie groziĹo takimi skutkami jak z prohibicjÄ , to ja byĹbym za. Dla dobra swojego i ogĂłĹu te 5 piw rocznie sobie odpuszczÄ. Niestety jest to rozpÄdzony pociÄ g i nie da siÄ go zatrzymaÄ w miejscu bez zmasakrowania pasaĹźerĂłw, wiÄc naleĹźy prowadziÄ akcje wyhamowujÄ ce, takie jakie siÄ prowadzi w przypadku papierosĂłw. Róşne organizmy róşnie reagujÄ . Ja np. po kawie zasypiam.Mnie tam ostra muzyka otÄpia a nie pobudza. No ale to drobiazg na boku.Generalnie pobudzenie. Podobnie jak kawa, herbata czy ostra muzyka.Patrz: metody na chorobÄ wysokoĹciowÄ wA u nas w Polsce jakaĹ korzyĹÄ? Ja kawy w ogĂłle nie mogÄ, bo po dowolnych narkotykach mnie telepie strasznie. Medycy mi nie wierzÄ , mĂłwiÄ Ĺźe to jest autosugestia. Ale g. prawda, bo kiedyĹ dostaĹem syrop na kaszel robiony. Nie czytaĹem skĹadu, nastawiony byĹem pozytywnie. WypiĹem. TelepaĹo i przez caĹÄ noc nie umiaĹem zasnÄ Ä. OdcyfrowaĹem te szlaczki z etykiety co za skĹad i doczytaĹem, Ĺźe istnieje coĹ takiego jak kodeina i jak dziaĹa. WiÄc dowĂłd -- nie mogĹem siÄ tak zasugerowaÄ sam, bo jeszcze przed wypiciem nie wiedziaĹem w ogĂłle o istnieniu kodeiny, a syropy kojarzyĹem pozytywnie, bo mi dobrze dziaĹaĹy na gardĹo za dziecka. Pytanie czy to sztuczne pobudzenie[1] jest OK czy nie jest. AmfetaminÄZdefiniuj "sztuczne". No wprowadzane z zewnÄ trz. Jak organizm potrzebuje snu i odpoczynku, to powinien dostaÄ sen i odpoczynek, a nie sztuczne nakrÄcanie, bo to rozwala totalnie organizm. Ja kawy nie pijam wcale i jak jeszcze chodziĹem do pracy, to rano przychodziĹem wyspany do pokoju, a koleĹźanki wyglÄ dajÄ ce jak zombie biegaĹy i woĹaĹy kawa-kawa-kawa. Tak siÄ uzaleĹźniĹy,Ĺźe z kawÄ uzyskujÄ stan normalny, a bez sÄ w doĹku. To po co takie co komu? Rozumiem jakieĹ NagĹe Akcje. Jak jechaĹem na caĹÄ noc autem na wczasy, to sobie kupiĹem redbulla w buteleczce i po Ĺyczku ĹykaĹem co kilkadziesiÄ t km. Ale to byĹo raz i wyjÄ tkowo i to jeszcze wtedy jak byĹem bardziej zdrowy, bo teraz bym tak nie zaryzykowaĹ. > Herbata teĹź teoretycznie pobudza. No wiem, bo ma kofeinÄ. Tylko mniej niĹź w kawie. Ale herbaty teĹź unikam, bo po wiÄkszej iloĹci, zwĹaszcza mocniejszej, teĹź mnie telepie. Na codzieĹ pijam rooibosa, bo nie ma kofeiny. A kokaina i Podobnie jak masa naturalnych trucizn, co nie znaczy Ĺźe ich wprowadzanie do organizmu jest korzystne. wykorzystywano w czasach wojny bodajĹźe koreaĹskiej do dania poweruMyĹlisz, Ĺźe dawka i okolicznoĹci nie miaĹy z tym nic wspĂłlnego? ;-> okolicznoĹci nie, bo porĂłwnano z tymi, co nie brali, a okolicznoĹci mieli te same. ======= http://pl.wikipedia.org/wiki/Amfetamina Badania epidemiologiczne po zakoĹczeniu wojny wykazaĹy piÄciokrotny wzrost zachorowaĹ na depresjÄ maniakalnÄ u ĹźoĹnierzy, ktĂłrzy spoĹźywali wiÄcej niĹź jednÄ tabletkÄ benzedryny miesiÄcznie w stosunku do ĹźoĹnierzy, ktĂłrzy nigdy z tych tabletek nie skorzystali. ======= Jak widaÄ dawka graniczna im wyszĹa 1 tabletka miesiÄcznie. Dlatego parcie na zabronienie kokainy jest wiÄksze niĹź na kofeiny. NieSpoĹecznie finansowo korzystniejszy jest "czysty" zgon, niĹź np. Ale ile osĂłb wypije naraz tyle kawy, Ĺźe dostanie zawaĹu, a ile osĂłb zejdzie na kokainÄ, jakby jÄ ulegalniÄ? zapewne moĹźna zejĹÄ po za duĹźej dawce kawy, ale i tak mniejsze szanse A jak trudno je wprowadziÄ? ==== Ostre zatrucie zazwyczaj wystÄpuje po przyjÄciu sproszkowanej kokainy w iloĹci 500 mg.[6] Natomiast wstrzykniÄcie juĹź 20 mg doĹźylnie, koĹczy siÄ ĹmierciÄ spowodowanÄ poraĹźeniem oĹrodka oddechowego (ĹmierÄ przez uduszenie) ==== Ĺatwo o przedawkowanie. Poza tym zobacz listÄ innych ,,przyjemnoĹci'': http://pl.wikipedia.org/wiki/Kokaina#Inne_niebezpiecze.C5.84stwa Kofeina, choÄ jej rĂłwnieĹź nie broniÄ, jednak prezentuje siÄ ,,zdziebko'' bezpieczniej. Primo: nie musi byÄ spalana. MoĹźna zaparzyÄ.Trawka jako taka jest nieszkodliwa.Nieszkodliwa nie jest, bo jest spalana, wiÄc juĹź z samej definicji a to tej opcji nie znaĹem. Secundo: grille i ogniska zakazaÄ? Czy zakazaÄ to jedno, ale mĂłwiĹeĹ, Ĺźe jest nieszkodliwa. A to nieprawda. Powodem do zakazania jest to co niĹźej. Dopiero nadmiernie uĹźywana No na haju nie, ale siÄ kumuluje i coraz mniej trzeba aby potÄgowaÄ negatywne dziaĹanie. psychotropowo demotywacyjnie i powoduje doĹy i brak chÄci do Ĺźycia iTo dotyczy tych, co i tak majÄ doĹa i brak motywacji - trochÄ podobnie A tych, co nie majÄ doĹa, to nie dotyczy? Bo z tego co medyk jakiĹ w TV opowiadaĹ, to mĂłwiĹ ogĂłlnie. Generalnie to jaki byĹby powĂłd zakazywania? Gdyby medycy wypowiedzieli siÄ, Ĺźe to nie jest szkodliwe i jest fajne, to by nie byĹa zabraniana. A jednak specjaliĹci wypowiadajÄ siÄ przeciw. Dlaczego? Ale w ogĂłlnoĹci to masz racjÄ, alkohol naleĹźaĹoby jakoĹ uwaliÄ. Np.OK, wiemy juĹź Ĺźe nie trollujesz... Czyli gĹupoty wypisujesz mimo woli. A moĹźe mam po prostu inne zdanie? Po co atakowaÄ rozmĂłwcÄ? MoĹźesz siÄ nie zgadzaÄ, ale po co takie haseĹka? Nie sÄ . Rodzice wychowujÄ dziecko pĂłki pozostaje nie w peĹni zdolne doNo ale one sÄ odpowiednikiem rodzinnych zakazĂłw dla dziecka na niektĂłreZgubiĹeĹ siÄ. Mowa byĹa o paĹstwowych zakazach na niektĂłre substancje.ZnĂłw Mityczni Oni? JesteĹ. JesteĹ jego skĹadowÄ . Z ĹťonÄ stanowicieSwoich dzieci teĹź nie chronisz przed niczym? ,,Jak jest takie gĹupie,Ja nie jestem paĹstwo. Co nie zmienia faktu, Ĺźe jak dorosĹe dziecko zacznie ÄpaÄ, to matka zareaguje. Ĺťe jak twoja Ĺźona zacznie ÄpaÄ, to zareagujesz... Zakazy paĹstwowe sÄ ogĂłlne i dotyczÄ wszystkich, JeĹźeli taka jest prawda, to jak najbardziej powinni to dopuĹciÄ, zwĹaszcza na receptÄ. Narkotyk od leku odróşnia wĹaĹnie przydatnoĹÄ. Tylko czemu tych twierdzeĹ nie popierajÄ Ĺźadni specjaliĹci medyczni? Czemu te ,,znienawidzone koncerny farmaceutyczne'' nie walczÄ o wprowadzenie na rynek produktĂłw z marihuany? Mieliby kolejne ĹşrĂłdĹo dochodu. PoniewaĹź seks z nieletnimi jest zakazany, to mogÄ mieÄ pewne szanse, ĹźeA jaki to ma zwiÄ zek z narkotykami dla dorosĹych? Popatrz jak jest z alkoholem, niby-dla-dorosĹych czy z papierosami-niby-dla-dorosĹych. PĂłki istniaĹ kiosk koĹo naszego liceumu, to babka sprzedawaĹa fajki nawet gimnazjalistom i to na sztuki. Alkohol teĹź nietrudno zdobyÄ. teraz trochÄ jest lepiej po kampanii spoĹecznej i nagonce, ale teĹź Ĺredniawo. A Kawa? Tu juĹź w ogĂłle nieletni nie ma problemu ze zdobyciem. Za to z trawkÄ (o innych mocniejszych nie mĂłwiÄ c) nie jest juĹź tak prosto. Brednie.OdróşnijRaz, Ĺźe nie moĹźna ich rozdzieliÄ, bo ochrona przed zĹem musi nastÄpowaÄ Ĺťadne brednie. Jak taki ĹwiĹskie sĹodziki sÄ dozwolony, to potem masz w cholerÄ produktĂłw z tym i czasami siÄ wrÄcz nie da na to nie wpaĹÄ. Nie dasz rady sam siÄ przed wszystkim ochroniÄ. Nie zbadasz skĹadu wszystkiego, co jesz. Nie ochronisz siÄ przed wszystkimi wĹasnym pistoletem. Po to spoĹeczeĹstwo wypracowaĹo mechanizmy takie jak policja, prawo, sÄ dy, wiÄzienia, inspekcje ĹźywnoĹci, dopuszczanie produktĂłw do obrotu, badanie lekĂłw etc. Dwa, Ĺźe mĂłj przykĹad miaĹ pokazaÄ, Ĺźe ty we wspĂłlnocie rodzinnejA jakby twoja Ĺźona miaĹa rogi i bĹoniaste skrzydĹa? No widzisz sam... WykrÄcasz siÄ, bo wiesz, Ĺźe byĹ chciaĹ jÄ wyciÄ gnÄ Ä. WiÄc nie tylko dziecko. To samo jest z haĹasem.ZatruwaÄ w sensie przenoĹnym... A papierosami zatruwajÄ mnie dosĹownienarkotykĂłw on nie dziaĹa. I narkoman zatruwa SIÄ ale i innych. DlategoWiesz, podobnie posiadajÄ c sprzÄt audio, zwĹaszcza estradowy, moĹźna ale nie szkodzi na zdrowie. No chyba Ĺźe tyle decybeli, Ĺźe szkodzi, ale mam wraĹźenie, Ĺźe liczba tak haĹasujÄ cych jest pomijalnie maĹa w zestawieniu z liczbÄ palaczy szkodzÄ cych innym. Przy czym oczywiĹcie zgadzam siÄ z tym, Ĺźe teĹź prawo powinno tego zakazywaÄ. No wiÄc jest to szkodliwe dla spoĹeczeĹstwa, bo zwiÄksza liczbÄ zabitychTo? Czyli kupowanie alkoholu, picie go na imprezie i powrĂłt jako pasaĹźer? Nie. Picie alkoholu i prowadzenie pod jego wpĹywem. Niestety jest to zatrwaĹźajÄ ca liczba przypadkĂłw, bo niestety alkohol dodaje odwagi i odbiera rozumu. StÄ d pomysĹy róşne na techniczne ograniczenia typu ,,wbudowany w auto alkotest''. Ale to niemoĹźliwe do wykonania. Ja jestem siÄ w stanie z tobÄ nawet Ĺťeby to byĹo takie proste :( Patrz jak wyglÄ da walka z pijanymi za kierownicÄ . Masakra. A chcesz dokĹadaÄ walkÄ z narkomanami? Poza tym, nie tylko immisji ale tez tego, Ĺźe mi zagraĹźajÄ , Ĺźe mi dziecka werbujÄ do Äpania itp. Czego nie rozumiesz w sĹowie "wĹÄ cznie"? ZOO to przykĹad ekstremalny -Ty chciaĹbyĹ prewencyjnie wytÄpiÄ wszelkie potencjalnie niebezpiecznePonawiam -- jak widzisz moĹźliwoĹÄ zrobienia ZOO z narkomanami? No wiÄc jak wyobraĹźasz sobie moĹźliwoĹÄ zrobienia ,,naturalnego habitatu'' dla narkomanĂłw? MusiaĹy by to byÄ jakieĹ rezerwaty na terenach nie zamieszkaĹych przez potencjalne ofiary narkomanĂłw. Prohibicja w zakresie narkotykĂłw zaczÄĹa powstawaÄ dopiero pod koniec jesteĹ pewien? bo to, Ĺźe niewiedzy siÄ ludzie truli przez lata, to inna bajka. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 22:18:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 17:22, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
No jeżeli może korzystnie działać, to te małe ilości w których działa Twoje pomysły są co najmniej chore. Nie bardzo też jest jak skalkulować jaki limit. Ja np. w domu cukru nie Sam widzisz malutki ułamek problemu. W przypadku kokainy takich komplikacji nie ma. Ależ są. To co, delegalizujemy alkohol?Naucz się czytać. Podawałem przykłady. Ile to konkretnie wychodziło - Gdyby babcia miała koła, byłaby dyliżansem. Prohibicja na alkohol niesie takie same skutki, jak prohibicja na narkotyki - smak owocu zakazanego, kryminalizacja, brak kontroli jakości, straty dla budżetu, masywne zyski dla organizacji przestępczych w tym terrorystów. odpuszczę. Niestety jest to rozpędzony pociąg i nie da się go zatrzymać Tylko one to raczej mają za zadanie nabić punktów PR i ewentualnie ograniczyć uciążliwość dla niepalących. Wszystko. Różne organizmy różnie reagują. Ja np. po kawie zasypiam.Mnie tam ostra muzyka otępia a nie pobudza. No ale to drobiazg na boku.Generalnie pobudzenie. Podobnie jak kawa, herbata czy ostra muzyka.Patrz: metody na chorobę wysokościową wA u nas w Polsce jakaś korzyść? Heh, Sheldon Cooper ;-> [ciach] -- nie mogłem się tak zasugerować sam, bo jeszcze przed wypiciem nie I podobnie jest z wieloma innymi substancjami oraz podatnością na uzależnienia od nich. Z alkoholem jest podobny problem. Ale całkowity zakaz? Trzeba zdurnieć doszczętnie, żeby takie pomysły popierać. Pytanie czy to sztuczne pobudzenie[1] jest OK czy nie jest. AmfetaminęZdefiniuj "sztuczne". Mhm. Jak np. żywność? powinien dostać sen i odpoczynek, a nie sztuczne nakręcanie, bo to Histeryzujesz. Oczywiście taki stan permanentny jest wybitnie niezdrowy, ale sporadyczne nie powinno być żadnych długoterminowych skutków. [ciach[ A kokaina i Ale dobrowolne nie powinno być nielegalne. Dalszym krokiem byłaby delegalizacja orzechów (wysokokaloryczne plus są ludzie śmiertelnie uczuleni), truskawek (też uczulenia) i tak dalej. Seks to też ryzyko, więc trzeba zdelegalizować (rozmnażanie tylko ostrożnie i pipetkami). wykorzystywano w czasach wojny bodajże koreańskiej do dania poweruMyślisz, że dawka i okoliczności nie miały z tym nic wspólnego? ;-> Powyższe stwierdzenie.... ======= ....nijak nie wynika z tego. Albo nie rozumiesz zasady badań naukowych, albo celowo usiłujesz kłamać. Korelacja nie oznacza związku przyczynowo-skutkowego. Trzeba by zapewnić na prawdę identyczne warunki i podwójnie ślepą próbę - inaczej to tylko gdybanie. Np. powyższe nie uwzględnia DLACZEGO ci co brali - brali. Oficjalna instrukcja brzmiała - tylko w przypadku skrajnego wyczerpania na polu bitwy. Czyli istnieje że ci co brali regularnie, regularnie byli skrajnie wyczerpani na polu bitwy. Może walczyli więcej. Może byli mniej psychofizycznie odporni od samego początku. Dodatkowo tu masz kontrprzykład: Paul Erdős (wybitny matematyk) łykał amfetaminę od wieku 58 lat aż do śmierci w wieku 83 lat. Wcześniej tankował ogromne ilości kawy. znajomi się martwili i jeden z nich się założył, że nie będzie w stanie sam odstawić amfetaminy na miesiąc. Erdős wygrał i tylko potem marudził na brak inwencji. Notabene mówiliśmy o naturalnej kokainie a nie syntetycznej amfetaminie, ale to tak w kwestii formalnej. [ciach] Ale ile osób wypije naraz tyle kawy, że dostanie zawału, a ile osób A ile krów straci mleko i ile kur przestanie się nieść, jak się pozwoli na ruch tych diabelskich pociągów albo jeszcze gorszych automobili... I przypominam, że to BYŁO legalne. A narkomanów było mniej. I nie było to kryminogenne. [ciach] Ostre zatrucie zazwyczaj występuje po przyjęciu sproszkowanej kokainy w Jestem w stanie zrobić ci taką herbatę, że przy twojej nadwrażliwości jest duża szansa, że wykorkujesz. I co ty na to? Delegalizacja herbaty może? Ba, jestem w stanie spowodować spore pogorszenie twojego zdrowia (w dłuższym okresie grożące śmiercią) podając ci do picia samą czystą wodę i samą nieszkodliwą żywność. [ciach] Primo: nie musi być spalana. Można zaparzyć.Trawka jako taka jest nieszkodliwa.Nieszkodliwa nie jest, bo jest spalana, więc już z samej definicji Czyli pisałeś o czymś, o czym nie masz pojęcia. I chciałbym zwrócić twoją uwagę, że ja nigdy tego wynalazku nie używałem, więc to co wiem wiem dzięki czysto teoretycznemu zupełnie podstawowemu przygotowaniu się do dyskusji, które w mojej ocenie jest niezbędne, żeby dyskusja w ogóle miała sens. Secundo: grille i ogniska zakazać? Jest tak samo szkodliwa, jak dym z ogniska (pomijając działanie psychoaktywne). [ciach] No na haju nie, ale się kumuluje i coraz mniej trzeba aby potęgować Jakie negatywne działanie i jakie jest twoje źródło tej wiedzy? psychotropowo demotywacyjnie i powoduje doły i brak chęci do życia iTo dotyczy tych, co i tak mają doła i brak motywacji - trochę podobnie A kogo reprezentował? Generalnie to jaki byłby powód zakazywania? Gdyby medycy wypowiedzieli Lobby. Biznes. Polityka. Dobre chęci, którymi metaforyczne piekło jest wybrukowane. Ale w ogólności to masz rację, alkohol należałoby jakoś uwalić. Np.OK, wiemy już że nie trollujesz... Czyli głupoty wypisujesz mimo woli. Bo nie wiem, jak inaczej odnieść się do tak idiotycznych pomysłów. [ciach] Nie są. Rodzice wychowują dziecko póki pozostaje nie w pełni zdolne do A dlaczego zaczęła ćpać? Może ma nowotwór czy inną przewlekłą chorobę i w ten sposób broni się przed bólem. Zakazy państwowe są ogólne i dotyczą wszystkich, A teraz poczytaj sobie o medycznym zastosowaniu kokainy, amfetaminy, morfiny, a nawet heroiny. Tylko czemu tych twierdzeń nie popierają żadni specjaliści medyczni? Ależ popierają. Czemu te ,,znienawidzone koncerny farmaceutyczne'' nie walczą o No, nie do końca. Konopie indyjskie mógłbyś sobie hodować w domu lub w ogrodzie. I gdzie w tym zysk dla koncernu? Ponieważ seks z nieletnimi jest zakazany, to mogę mieć pewne szanse, żeA jaki to ma związek z narkotykami dla dorosłych? Przypominam, że od 15 urodzin seks jest już w Polsce legalny. Od 13-tych, jeśli "sprawcy" wyjadą na tę okazję do Hiszpanii. też nietrudno zdobyć. teraz trochę jest lepiej po kampanii społecznej i A Kawa? Tu już w ogóle nieletni nie ma problemu ze zdobyciem. No i? Za to z trawką (o innych mocniejszych nie mówiąc) nie jest już tak prosto. Akurat nieletni trawkę mogą mieć łatwo, bo przed 17. urodzinami pod KK nie podpadają i mogą sobie choćby w doniczce hodować. Ale jakbyś ty cierpiał na jakiś chroniczny ból i chciał jakąś alternatywę dla niszczących wątrobę i nerki legalnych środków przeciwbólowych, to miałbyś przesrane. Paranoja jest taka, że matka znajomego miała przeprawę z prokuraturą, bo gdzieś na jej polu wysiało się kilka polnych maków i ktoś doniósł. Brednie.OdróżnijRaz, że nie można ich rozdzielić, bo ochrona przed złem musi następować Och, badanie i kontrola jak najbardziej. Ale jeśli byłbym jakimś barbarzyńca słodzącym herbatę, to powinienem mieć pełne prawo słodzić sobie aspartanem, czy jak się ten badziew nazywa, pod warunkiem że robiłbym to świadomie. Dwa, że mój przykład miał pokazać, że ty we wspólnocie rodzinnejA jakby twoja żona miała rogi i błoniaste skrzydła? Nie wykręcam się, tylko stawiasz idiotyczne arbitralne hipotezy. Odpowiedziałem kontrhipotezą - ma chroniczną, bolesną chorobę. To samo jest z hałasem.Zatruwać w sensie przenośnym... A papierosami zatruwają mnie dosłownienarkotyków on nie działa. I narkoman zatruwa SIĘ ale i innych. DlategoWiesz, podobnie posiadając sprzęt audio, zwłaszcza estradowy, można Szkodzi. Stres. Brak snu. mam wrażenie, że liczba tak hałasujących jest pomijalnie mała w No popatrz, a ty mimo tego jesteś gotów zakazy wprowadzić. Przy czym oczywiście zgadzam się z tym, że też prawo powinno tego Immisji do innych - tak. Ale do siebie - wolna wola. No więc jest to szkodliwe dla społeczeństwa, bo zwiększa liczbę zabitychTo? Czyli kupowanie alkoholu, picie go na imprezie i powrót jako pasażer? O, to już ma więcej sensu. Ale to niemożliwe do wykonania. Ja jestem się w stanie z tobą nawet A jak skuteczne okazało się zakazywanie? I jakie skutki spowodowało, zwłaszcza jak objęło rowerzystów na polnych drogach? A chcesz dokładać walkę z narkomanami? Poza tym, nie tylko immisji ale Jeśli twoje dzieci są na tyle głupie, że nie wiedzą, czym są narkotyki i nie potrafią powiedzieć "nie", to czyja jest to wina? Rządu? Delegalizacja nic w tym zakresie nie poprawiła, a tylko pogorszyła. Bo wciągają nielegalni handlarze. A handlarze istnieją tylko dlatego, że mają z tego ogromny zysk. A ten mają tylko dlatego, że produkt jest nielegalny. Czego nie rozumiesz w słowie "włącznie"? ZOO to przykład ekstremalny -Ty chciałbyś prewencyjnie wytępić wszelkie potencjalnie niebezpiecznePonawiam -- jak widzisz możliwość zrobienia ZOO z narkomanami? Ale co ty z tym habitatem? Byle mi nie dymił tak, że to do mnie dociera. Prohibicja w zakresie narkotyków zaczęła powstawać dopiero pod koniec Problem z narkomanią nieletnich i rynsztokową zaczął się PO delegalizacji. Podobnie było z alkoholem, przynajmniej w USA. Przed erą prohibicji kobiety jeśli piły, to w domu - publicznie piły prostytutki i tancerki. Po wprowadzeniu prohibicji picie publiczne stało się modne - taki społeczny bunt przeciwko idiotycznemu zakazowi. Narkotyki, czy to depresanty czy stymulanty, to problem społeczno-wychowawczy. NIE legislacyjny. Dlaczego teraz, kiedy nawet maku nie można sobie w ogrodzie hodować, narkomanów jest więcej, niż wtedy kiedy maki były powszechne? |
|
Data: 2013-04-25 13:09:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 11:10, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Ja kawy w ogóle nie mogę, bo po dowolnych narkotykach mnie telepieHeh, Sheldon Cooper ;-> Use Google, young Jedi. No wprowadzane z zewnątrz. Jak organizm potrzebuje snu i odpoczynku, toMhm. Jak np. żywność? Optymistyczny wariant świata twoich marzeń (a koszmaru dla innych) to jedzenie na receptę... Sam pomysł jest CHORY. [ciach] Taaa, tylko że jak się rozglądam wokoło to ludzi na kawie jadących widzę Powiedzmy że nie do końca ci wierzę. No.... Dobrze działa, bo likwiduje ci głód narkotykowy... Albo pobudza z normalnej senności. Ale dobrowolne nie powinno być nielegalne.A kokaina iPodobnie jak masa naturalnych trucizn, co nie znaczy że ich wprowadzanie Znaczy się pijany? Po drugie, WIEDZA takiej osoby biorącej może być zaburzona. Jak coś jest Umie czytać? Umie. Niech czyta opis. Po trzecie, takie dobrowolne branie może być szkodliwe dla reszty A posiadanie penisa umożliwia zgwałcenie. Ciach? Dalszym krokiem byłaby Skąd ma wiedzieć? (póki nie zostanie zbadany) popatrz jak jest w przypadku orzechów. Nie są zakazane, ale rzeczy No i analogiczne rozwiązanie byłoby wystarczające. I podobnie jest z narkotykami. Na razie kokaina jest zabroniona. Ale I jak nie chcę kofeiny, to mogę sobie sprawdzić listę składników. Tak samo jeśli np. nie chcę produktów mięsnych i podobnych w moim jedzeniu. No i nagle byś musiał zacząć chodzić i badać czy kokainy nie ma w tym co Dla cierpiących na dysgooglię to faktycznie wielki problem. A ja sobie mogę dowolne E sprawdzić. [ciach] ...nijak nie wynika z tego. "Bycie żołnierzem" to jest taka sama okoliczność dla wszystkich. Co innego REMF, co innego frontowiec będący w natarciu czy w oblężeniu od kilku dni non-stop.
Nie, nie te same. Uważasz, że adiutant w sztabie przeżywa taki sam stres, jak frontowiec? A obaj żołnierze. [ciach] To co ty mówisz, dotyczy badan rozpoczętych laboratoryjnie, ze Trzeba, inaczej wyniki są niewiarygodne. Inny przykład -- bierzesz np. ludność, badasz ich stan zdrowia i Tylko wg twojej "logiki" samo wprowadzenie się do Warszawy jest szkodliwe. A może to wynikać np. z tego, że w Warszawie jest więcej pracy i więcej zasuwających ponad miarę, żeby dużo zarobić. Dodatkowo tu masz kontrprzykład: Wyjątek obalający regułę. w prawdziwość tego przykładu, bo nie wiem. Ale nawet jeśli prawdziwy, to Ależ obalają. coś, co nie pasuje do schematu. W dowolnej dziedzinie. Logiki zdaniowej nie zaliczysz... [ciach] Łatwo o przedawkowanie. Poza tym zobacz listę innych ,,przyjemności'':Jestem w stanie zrobić ci taką herbatę, że przy twojej nadwrażliwości Nie, nie jest potrzebne laboratorium. Kwestia parzenia. I co ty na to? Delegalizacja herbaty Ba, jestem w stanie spowodować spore pogorszenie twojego zdrowia (w Nie, udowadniam że kryterium "może zaszkodzić" nie jest wystarczające do sensownego zakazywania. Zresztą po to samo prowadzone są rózne badania nad żywnością itp. Żeby I żeby ludzie mogli sobie wybrać. Jest tak samo szkodliwa, jak dym z ogniska (pomijając działanieSecundo: grille i ogniska zakazać?Czy zakazać to jedno, ale mówiłeś, że jest nieszkodliwa. A to nieprawda. Nie jest, bo organizm sobie z czymś takim radzi spokojnie. Gorzej, jakbyś grillował cały czas i cały czas w tym dymie siedział. No na haju nie, ale się kumuluje i coraz mniej trzeba aby potęgowaćJakie negatywne działanie i jakie jest twoje źródło tej wiedzy? A weź przeczytaj to od początku do końca. i przykładowo: I w tym momencie powiem stop. Narconon to Scientolodzy. [ciach] A kogo reprezentował?A tych, co nie mają doła, to nie dotyczy? Bo z tego co medyk jakiś w TVpsychotropowo demotywacyjnie i powoduje doły i brak chęci do życia iTo dotyczy tych, co i tak mają doła i brak motywacji - trochę podobnie Wikipedia jest dość wyważona plus podaje różne dodatkowe źródła. [ciach] A dlaczego zaczęła ćpać? Może ma nowotwór czy inną przewlekłą chorobę iNie są. Rodzice wychowują dziecko póki pozostaje nie w pełni zdolne doCo nie zmienia faktu, że jak dorosłe dziecko zacznie ćpać, to matka Które rozwalają wątrobę i kosztują krocie. Jeżeli taka jest prawda, to jak najbardziej powinni to dopuścić,A teraz poczytaj sobie o medycznym zastosowaniu kokainy, amfetaminy, Tylko takiej marihuany nie da się przedawkować. W odróżnieniu od np. głupiego Apapu czy Aspiryny. [ciach] Tylko czemu tych twierdzeń nie popierają żadni specjaliści medyczni?Ależ popierają. Badania były i są prowadzone. A legalizacji nie ma. Czemu te ,,znienawidzone koncerny farmaceutyczne'' nie walczą oNo, nie do końca. Konopie indyjskie mógłbyś sobie hodować w domu lub w Owszem. I jest wybór. Nie ma monopolu korporacji. miałbyś przesrane. Paranoja jest taka, że matka znajomego miała Sęk w tym, że nie był to błąd - zgodnie z prawem MUSIELI tak postąpić. Tu masz jak gościa zwinęli za malowanie własnej ściany: Ale ty właśnie chcesz zakazać takich "bazgrołów" także na własnej ścianie. [ciach] No ale z tą świadomością to jest słabo. Jak coś jest zakazane i masz Mój problem? Jak ktoś głupi, to i plastikową torebką może się niechcący udusić. Zakazać plastikowych torebek? świadomość, że musisz tego się naszukać na rynku mafijnym, to jest to Ależ mam. Nie umiesz wejść do końca w skład produktu, zadbanie o siebie przez Wszystkie dane są POWSZECHNIE dostępne. Jeszcze rozumiem jakiegoś starego dziadka w zabitej dechami wsi bez internetu... Czy wg ciebie to będzie główny rynek zbytu dla kokainy? jednostkę w dzisiejszych czasach jest w zasadzie niemożliwe, bo koszt Ależ nie trzeba samodzielnie badać. Wystarczy, że skład jest podany. Chcę kokainę? Biorę. Chcę wołowinę bez koniny? Kupuję. Chcę koninę bez wołowiny? Mój wybór! Jedyna kontrola państwa powinna się ograniczać do kontroli rzetelności opisu. [ciach] Przy czym oczywiście zgadzam się z tym, że też prawo powinno tegoImmisji do innych - tak. Ale do siebie - wolna wola. Mają się sami oddzielić, podobnie jak np. garbarnie czy lakiernicy. Oraz: Czy na pewno etycznie potrafimy patrzeć spokojnie na to, jak gość Jako chrześcijanin powinieneś więcej cenić wolną wolę. Nie. Picie alkoholu i prowadzenie pod jego wpływem. Niestety jest toO, to już ma więcej sensu. Zgwałcenia, jeśli już. Więc trzeba by montować pasy cnoty z alkotestem. Przeginasz. Pod wpływem alkoholu uprawia się też przemoc domową. Gdyby nie było Uprawia... LOL alkoholu wiele biednych dzieci i biednych współmałżonków byłoby Pierdu, pierdu... Taki biedny i skrzywdzony małżonek, a dupy nie ruszy żeby się bronić? Nie wezwie policji? Nie pójdzie na obdukcję? Nie alkohol jest tu problemem! [ciach] Żeby to było takie proste :( Patrz jak wygląda walka z pijanymi zaA jak skuteczne okazało się zakazywanie? Z drugiej strony wykazano pewną zbieżność skutków dla kierowcy pomiędzy np. niewyspaniem czy grypą a spożyciem alkoholu. Chcesz to rozwinąć? ;-> [ciach] I jakie skutki spowodowało, To bądź. Albo go nie poruszaj. A chcesz dokładać walkę z narkomanami? Poza tym, nie tylko immisji aleJeśli twoje dzieci są na tyle głupie, że nie wiedzą, czym są narkotyki i Ależ nie. Wiem dlatego, że jestem ciekawy. Wiem też jak działają zdalnie sterowane samoloty, chociaż sam jeszcze nigdy żadnego nie miałem, a nie są nielegalne. Ale myślę o czymś takim :) twoja wiedza o wszystkich Ecośtam w żywności? Świadomość jednostki Spora. Na pamięć nie znam, ale zawsze mogę zajrzeć do ściągawki. [ciach] ,,moje dzieci na tyle głupie'' brzmi w twoich ustach jako krytyka. Ale Kwestia wychowania i przykładu. ,,Jak twój dwulatek jest na tyle głupi, że nie umie przejść bezpiecznie Dwulatka puszczasz samopas tak, że może być narażony na kontakt z legalnymi narkotykami?? Jednostka dorosła też nie ogarnie wszystkiego. Dlatego mnie nie ruszają W tym przypadku wystarczy umiejętność czytania. [ciach] Ale co ty z tym habitatem? Umm... Jego własny dom/mieszkanie. DUH! Byle mi nie dymił tak, że to do mnie dociera. To już jego problem. Jak mi będzie dymił smrodem na moje, to wezwę policję i będzie miał mandacik. [ciach] Dlaczego teraz, kiedy nawet maku nie można sobie w ogrodzie hodować, Delegalizacja spowodowała tylko pogłębienie problemu oraz ogromną kryminalizację. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-25 11:10:10 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 22:18, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 24.04.2013 17:22, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Nie znam gościa. No wprowadzane z zewnątrz. Jak organizm potrzebuje snu i odpoczynku, toMhm. Jak np. żywność? No temat żywności to nie jest na 1 zdanie. Nie wszystko co zjadamy jest korzystne. powinien dostać sen i odpoczynek, a nie sztuczne nakręcanie, bo toHisteryzujesz. Oczywiście taki stan permanentny jest wybitnie niezdrowy, Taaa, tylko że jak się rozglądam wokoło to ludzi na kawie jadących widzę mnóstwo. I jak się ich pytam czemu uzależnili organizm i osiągnęli to, że na kawie są normalni, a bez kawy wykończeni, to nie umieją zrozumieć o co mi chodzi, bo przecież ta kawa tak dobrze działa. No.... Dobrze działa, bo likwiduje ci głód narkotykowy... Ale dobrowolne nie powinno być nielegalne.A kokaina iPodobnie jak masa naturalnych trucizn, co nie znaczy że ich wprowadzanie No i tu się różnimy. Po pierwsze, świadomość takiej osoby biorącej może być zaburzona. Po drugie, WIEDZA takiej osoby biorącej może być zaburzona. Jak coś jest powszechnie dostępne, to często człowiek się nie orientuje, że to jest szkodliwe. Po trzecie, takie dobrowolne branie może być szkodliwe dla reszty społeczeństwa. I pal licho już tę jednostkę (sama chce, niech ma), ale nie można pozwolić na szkodzenie innym jednostkom czy wręcz ogółowi. Dalszym krokiem byłaby Ale uczulenie to jest wadliwa reakcja organizmu i chory wie. Zresztą popatrz jak jest w przypadku orzechów. Nie są zakazane, ale rzeczy mogące choć stać koło orzechów mają oznaczenie na pudełku. Bez tego taki biedny uczulony byłby bez szans, bo jak to ma badać? I podobnie jest z narkotykami. Na razie kokaina jest zabroniona. Ale jakby np. była legalna, to by może część producentów używało jej w produktach swoich (bo w sumie fajnie byłoby uzależnić klienta od produktu). Obecnie kofeina też jest w wielu produktach, bo jest legalna. No i nagle byś musiał zacząć chodzić i badać czy kokainy nie ma w tym co jesz. A to JEDNA substancja. Powiedzmy, że legalizujemy wszystko świństwo i nie prowadzimy żadnej kontroli nad niczym. I jak ten szary obywatel ma się bronić? Jest bez szans, tak jak teraz z obroną przed różnymi E. wykorzystywano w czasach wojny bodajże koreańskiej do dania poweruMyślisz, że dawka i okoliczności nie miały z tym nic wspólnego? ;-> A czego nie rozumiesz w zdaniu ,,stosunku do żołnierzy, którzy nigdy z tych tabletek nie skorzystali.'' ? Jedni i drudzy mieli pi razy drzwi te same okoliczności. Albo nie rozumiesz zasady badań naukowych, albo celowo usiłujesz kłamać. No ja rozumiem, że wzięli żołnierzy co brali i co nie brali i porównali. Więc okoliczności te same. Korelacja nie oznacza związku przyczynowo-skutkowego. Trzeba by zapewnić Myślę, że wprowadzanie placebo nie jest potrzebne, bo badania prowadzono po latach i żołnierze nie wiedzieli wtedy o tym, że to może wywołać depresję maniakalną, bo brali coś zupełnie bez związku. To tak jakby brać zbadać tych, co korzystają z UseNetu i wyjdzie, że mają częściej nerwicę niż internauci nie korzystający. Bez sensu twierdzić, że musi być badanie na ,,pseudoUsenecie'' bo tamci się zasugerowali i nerwicę wyhodowali sami, gdyż nigdy nie padło stwierdzenie, że UseNet tę nerwicę powoduje i że to będziemy badać. To co ty mówisz, dotyczy badan rozpoczętych laboratoryjnie, ze świadomością że przystępują do badania. Inaczej nie trzeba takich cudów robić z podwójnie ślepymi próbami. Inny przykład -- bierzesz np. ludność, badasz ich stan zdrowia i wysuwasz wniosek: Mieszkańcy Warszawy częściej zapadają na zawały niż Zakopanego. Bez sensu twierdzić, że badanie jest złe, bo nie ma wyników tych, co mieszkali w Zakopanym, a myśleli, że mieszkają w Warszawie. Dodatkowo tu masz kontrprzykład: Przed chwilą marudzisz na brak metod naukowych. A tu co? Już nie wnikam w prawdziwość tego przykładu, bo nie wiem. Ale nawet jeśli prawdziwy, to pojedyncze wyjątki nie obalają reguł. W każdym większym badaniu masz coś, co nie pasuje do schematu. W dowolnej dziedzinie. Notabene mówiliśmy o naturalnej kokainie a nie syntetycznej amfetaminie, No ale pisałeś ogólnie o narkotykach, a kokainę to ja wyciągnąłem, bo ta nazwa mi się skojarzyła naprędce. Łatwo o przedawkowanie. Poza tym zobacz listę innych ,,przyjemności'':Jestem w stanie zrobić ci taką herbatę, że przy twojej nadwrażliwości Aż tak naturalnymi metodami ci się nie uda. Chyba że chcesz laboratoryjnie jakąś megasilną dawkę kofeiny wyciągnąć. Ale to nie w tym dyskusja. I co ty na to? Delegalizacja herbaty Byłbym za, tak samo jak z kawą, o czym pisałem. Ba, jestem w stanie spowodować spore pogorszenie twojego zdrowia (w Nie w tym rzecz. Obalasz silną szkodliwość jednorazowych małych dawek kokainy tym, że jak przez wiele lat będziesz mnie poił wodą i karmił suchym chlebem, to zapadnę zdrowotnie. Zresztą po to samo prowadzone są rózne badania nad żywnością itp. Żeby ustalić co ludziom najmniej szkodzi. Jest tak samo szkodliwa, jak dym z ogniska (pomijając działanieSecundo: grille i ogniska zakazać?Czy zakazać to jedno, ale mówiłeś, że jest nieszkodliwa. A to nieprawda. Czyli szkodliwa. A pisałeś, że nie jest. Tylko o to mi chodziło. No na haju nie, ale się kumuluje i coraz mniej trzeba aby potęgowaćJakie negatywne działanie i jakie jest twoje źródło tej wiedzy? Opierałem się na programie z TV, więc nie zacytuję. Teraz na szybko wyguglałem: http://www.haszysz.com/szkodliwo-marihuany.html i przykładowo: Gorsza pamięć najnowsze badanie w ośrodku Narconon Kalifornii wykazało ze osoby palace marihuanę maja znaczne problemy z pamiecią. Mianowicie osoby te często zapominają jak nazywają się rzeczy codziennego użytku. Ludzie zażywający ta używkę często zapominają o spotkaniach i ważnych datach. Problemy z koncetracją Marihuana oddziaływuje na te partie mozgu które sa odpowiedzialne za nasza koncetrację. Jest to poważny problem, osoby młodzsze uczęszczające do szkół na studia często przez palenie marhuany maja dużo gorsze wyniki w nauce. A kogo reprezentował?A tych, co nie mają doła, to nie dotyczy? Bo z tego co medyk jakiś w TVpsychotropowo demotywacyjnie i powoduje doły i brak chęci do życia iTo dotyczy tych, co i tak mają doła i brak motywacji - trochę podobnie A jakie proponujesz rzetelne źródło informacji? Bo sam mam z tym problem taki, że w sieci jest masa materiałów ze stronek dla narkomanów, gdzie się wychwala jaka to maryśka wspaniała. Znów na medycynie jako nauce się nie znam i nie umiem się poruszać po tych specjalistycznych i pisanych dzikim językiem medyków portalach z wynikami badań. Są jakieś sensowne popularnonaukowe źródła wiedzy na ten temat nie będące akcją propagandową portali dla narkomanów? A dlaczego zaczęła ćpać? Może ma nowotwór czy inną przewlekłą chorobę iNie są. Rodzice wychowują dziecko póki pozostaje nie w pełni zdolne doCo nie zmienia faktu, że jak dorosłe dziecko zacznie ćpać, to matka Wtedy przysługują jej takie rzeczy z apteki przepisane przez medyka. Jeżeli taka jest prawda, to jak najbardziej powinni to dopuścić,A teraz poczytaj sobie o medycznym zastosowaniu kokainy, amfetaminy, No i nie mam nic przeciwko, jeżeli zyski przekraczają straty. Po to leki w aptece są dostępne na receptę, żeby człowiek sobie nie zaszkodził i brał pod kontrolą fachowca. Chcesz zlikwidować recepty w aptekach i popatrz co się dzieje np. z przeciwbólowymi. Ostatnio czytałem o znacznym problemie z nadużywaniem i mieszaniem. Niby dawki sprzedawane bez recepty są w miarę bezpieczne, ale ludzie tego nadużywają i mieszają. Tylko czemu tych twierdzeń nie popierają żadni specjaliści medyczni?Ależ popierają. No to w czym problem? Przedstawiają kawa na ławę badania medyczne, że marihuana nie szkodzi i legalizujemy. Czemu te ,,znienawidzone koncerny farmaceutyczne'' nie walczą oNo, nie do końca. Konopie indyjskie mógłbyś sobie hodować w domu lub w Pokrzywy też, a jednak herbapol je sprzedaje. http://www.herbapol.com.pl/pl/nasze-produkty/produkt/117 miałbyś przesrane. Paranoja jest taka, że matka znajomego miała No ale to świadczy tylko o błędzie prokuratury. Tu masz jak gościa zwinęli za malowanie własnej ściany: http://piekielni.pl/49541 Policmajstry przesadziły, ale to nie dowód na to, że należy dozwolić na wandalizm. Żadne brednie. Jak taki świńskie słodziki są dozwolony, to potem masz w No ale z tą świadomością to jest słabo. Jak coś jest zakazane i masz świadomość, że musisz tego się naszukać na rynku mafijnym, to jest to twoja decyzja faktycznie (pomijam jednostki chore i słabe i dzieci, ale w twoim systemie też one dostają po dupie). Ale jak żyjesz normalnie, to nie masz szans zapoznać się ze wszystkimi badaniami i wszystkimi danymi. Nie umiesz wejść do końca w skład produktu, zadbanie o siebie przez jednostkę w dzisiejszych czasach jest w zasadzie niemożliwe, bo koszt jest niesamowity. A jak dba wspólnota, to koszt się rozkłada. Jak się jednorazowo na poziomie wspólnoty zabroni wkładania kokainy do jedzenia, to to jest wykonalne taniej niż jakbyś miał sam tak każdą substancję badać. Zwłaszcza, że jak jest coś legalne, a tylko społecznie nielubiane, to można zakombinować z nazwą. Np. na pudełku z sokiem masz w składzie 20% butalapokolu. I to np. ,,handlowa nazwa na mieszankę kokainy z amfetaminą z dodatkiem kociego gówna''. mam wrażenie, że liczba tak hałasujących jest pomijalnie mała wNo popatrz, a ty mimo tego jesteś gotów zakazy wprowadzić. Jakby liczba urosła. Ponieważ problem jest na razie sztuczny, to nie ma sensu. Przy czym oczywiście zgadzam się z tym, że też prawo powinno tegoImmisji do innych - tak. Ale do siebie - wolna wola. No więc wracamy do tego, jak oddzielić narkomanów i ich zły wpływ na resztę. Oraz: Czy na pewno etycznie potrafimy patrzeć spokojnie na to, jak gość obok wali sobie młotkiem głowę. Nie. Picie alkoholu i prowadzenie pod jego wpływem. Niestety jest toO, to już ma więcej sensu. Ale są też gwałty pod wpływem alkoholu i wcale nie są to śladowe ilości. Więc trzeba by montować pasy cnoty z alkotestem. Pod wpływem alkoholu uprawia się też przemoc domową. Gdyby nie było alkoholu wiele biednych dzieci i biednych współmałżonków byłoby ochronionych. Temat jest generalnie trudny. Żeby to było takie proste :( Patrz jak wygląda walka z pijanymi zaA jak skuteczne okazało się zakazywanie? No jakąś skuteczność akcje policyjne mają. Niestety małą. Ale to nie argument ,,no to pozwólmy jeździć po pijanemu''. Bo jak pozwolimy to nie wyłapiemy nawet tej niewielkiej liczby. Bo nie będziemy mogli zastosować tych blokad technicznych (alkotest przy kierownicy), bo psychologicznie nie będziemy odstraszali. Gdy jeszcze pracowałem zawodowo, taka akcja z alkoholem za kierownicą oznaczała dla mnie utratę pracy i wilczy bilet. Więc nawet jakbym był nawalony i puściły mi jakieś etyczne mechanizmy, to dodatkowa presja się pojawia. I jakie skutki spowodowało, Nie jestem w temacie. A chcesz dokładać walkę z narkomanami? Poza tym, nie tylko immisji aleJeśli twoje dzieci są na tyle głupie, że nie wiedzą, czym są narkotyki i No widzisz, ale dlaczego wiesz czym są narkotyki, jak działają? Bo są nielegalne, bo są wydzielone, bo są specjalnie opisane, bo prowadzone są kampanie antynarkotykowe. A jak coś jest legalne i uznawane. A jaka jest twoja wiedza o wszystkich Ecośtam w żywności? Świadomość jednostki będzie zawsze mniejsza niż świadomość społeczna, bo społeczność ma więcej środków na badania, a jednorazowe wykrycie zagrożenia pozwala na jego eliminację w całości. Dlatego leki przepisuje specjalista. Nikt nie będzie specjalistą od wszystkiego. Nawet jak wiesz że to-i-to-i-to pomogło twojemu koledze na daną chorobę, to idąc do lekarza możesz się dowiedzieć ,,no tak, ale pan ma nadciśnienie i to-z-tym może spowodować zawał, lepiej wziąć tamto-z-owamtym''. ,,moje dzieci na tyle głupie'' brzmi w twoich ustach jako krytyka. Ale to nie powinna być krytyka. One są na tyle głupie choćby dlatego, że są dziećmi. ,,Jak twój dwulatek jest na tyle głupi, że nie umie przejść bezpiecznie przez 4 pasmową drogę z pasem zieleni to...'' A jednak badania psychologiczne wykazują, że dziecko do jakiegośtam wieku nie jest w stanie tego ogarnąć i już. Jednostka dorosła też nie ogarnie wszystkiego. Dlatego mnie nie ruszają stwierdzenia ,,jesteś tak głupi, że w dziecinie X sobie nie radzisz''. No nie radzę sobie w milionie dziedzin. A ty może nie radzisz sobie w dziedzinie Y, w której ja sobie radzę. Nawet jeśli radzisz sobie w większej liczbie dziedzin niż ja, to pech. Wszyscy nie są identyczni. Ty sobie radzisz w 200 dziedzinach, ja w 20, ktoś w 2. Bywa. Stąd właśnie wspólnota. Pięciu poluje na mamuta, czterech go obiera ze skóry, dwunastu tnie na kawałki, 1 umie zrobić przepyszne pieczyste z penisa mamuta... Ale co ty z tym habitatem?Czego nie rozumiesz w słowie "włącznie"? ZOO to przykład ekstremalny -Ty chciałbyś prewencyjnie wytępić wszelkie potencjalnie niebezpiecznePonawiam -- jak widzisz możliwość zrobienia ZOO z narkomanami? No przecież sam napisałeś, cytuję ,,pisałem też o naturalnych habitatach, gdzie to ty byłbyś "gościem u żmii".'' Żmija była analogią do tego narkomana. Więc pytam cię, jak wyobrażasz sobie naturalny habitat dla narkomana tak, żebym ja tam był gościem co najwyżej. Byle mi nie dymił tak, że to do mnie dociera. No. I jak go teraz chcesz oddzielić. Bo ,,dymienie'' tu jest przenośne. Szkodliwy wpływ narkomana na mnie jest wieloaspektowy, nie tylko że akurat dymi tym, co pali i jak przejdzie na dawanie w żyłę albo zaparzanie herbatek z marychy, to już OK. Narkotyki, czy to depresanty czy stymulanty, to problem Nie wiem, jest to dla mnie trudny temat. Ale boję się, że legalizacja nie da nic na plus. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 13:13:43 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 11:10, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
strasznie. Medycy mi nie wierzą, mówią że to jest autosugestia. Ale g.Heh, Sheldon Cooper ;-> To jeszcze nie grzech, nakazu nie ma. Ale mógłbyś użyć gugla zamiast demonstracyjnie obnosić się ze swoją indolencją. W prostszej wersji - mógłbyś w ogóle nie odnieść się do tego elementu dyskusji. Ale nie... -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-25 16:04:16 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 13:13, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-25 11:10, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No i se użyłem i wyszło, że bohater jakiegoś serialu. Teraz pewnie powinienem ten serial kupić i obejrzeć, żeby zrozumieć co Andrzej chce przekazać łaskawie? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 16:07:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 16:04, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
No i se użyłem i wyszło, że bohater jakiegoś serialu. Teraz pewnie Nie jesteś zbyt inteligentny. Wchodzisz na youtube i wrzucasz: Sheldon Cooper coffee i uzyskujesz: http://www.youtube.com/watch?v=WXd20B2Oj5U -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-25 20:37:54 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 16:07, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.04.2013 16:04, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Ano nie. Wchodzisz na youtube i wrzucasz: Niestety nadal nie rozumiem dowcipu. Może dlatego, że nie znam angielskiego i nie bardzo czaję o czym rozmawiali. Cośtam było, że on obiecał mamie nie sięgać po narkotyki, a potem się przełamał i wyglądał na zadowolonego niby. Taka reklama narkotyków. Co to ma wspólnego z moją nadwrażliwością na kofeinę, kodeinę i podobne to nie wiem. To, że na końcu dostał pierdolca i latał w stroju superbohatera (chyba on, tak wnioskuję)? Ja nie dostaję pierdolca, tylko mnie telepie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 21:48:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 20:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Wchodzisz na youtube i wrzucasz: Może zbyt subtelny ;-> angielskiego i nie bardzo czaję o czym rozmawiali. Cośtam było, że on Ten "narkotyk" to była kawa i jako jedyny miał taką dziwną reakcję. Ale on jest nietypowy. Mocno. nadwrażliwością na kofeinę, kodeinę i podobne to nie wiem. To, że na Jeden pies. |
|
Data: 2013-04-25 17:01:02 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 13:09, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.04.2013 11:10, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No użyłem. I dowiedziałem się, że to jakiś fikcyjny bohater jakiegoś serialu. Nie wiem co chciałeś przekazać i już. No.... Dobrze działa, bo likwiduje ci głód narkotykowy...Albo pobudza z normalnej senności. Skoro jest normalna, to znaczy że powinna być zaspokojona snem (nie mówię o chorobach w tym zakresie, które i owszem, bywają leczone np. pochodną amfetaminy, ale nie wierzę, że wszyscy NieMogęŻyćBezKawyRano to są chorzy na te choroby). Znaczy się pijany?No i tu się różnimy.Ale dobrowolne nie powinno być nielegalne.A kokaina iPodobnie jak masa naturalnych trucizn, co nie znaczy że ich To jedna z możliwości. Po drugie, WIEDZA takiej osoby biorącej może być zaburzona. Jak coś jestUmie czytać? Umie. A jak nie umie? Niech czyta opis. A jak nie jest specjalistą i opisu nie zrozumiał? A jak nie jest wszechmocny, wszechmogący i wszechwspaniały jak ty i nie jest w stanie fizycznie po prostu przygotować się gruntownie z dowolnego życiowego tematu z pełną analizą wszelkich dostępnych wyników badań? A jak nie stać go na dostęp do wielu wyników badań? >>> Dalszym krokiem byłaby Skąd ma wiedzieć? (póki nie zostanie zbadany)delegalizacja orzechów (wysokokaloryczne plus są ludzie śmiertelnieAle uczulenie to jest wadliwa reakcja organizmu i chory wie. Zresztą No niestety. Ale to bez związku z tematem. popatrz jak jest w przypadku orzechów. Nie są zakazane, ale rzeczyNo i analogiczne rozwiązanie byłoby wystarczające. No wiesz, na papierosach są napisy i co? Ludzie sobie wręcz żartują, że te z rakiem zamiast tych z impotencją proszę. I podobnie jest z narkotykami. Na razie kokaina jest zabroniona. AleI jak nie chcę kofeiny, to mogę sobie sprawdzić listę składników. Tak Życzę powodzenia. Nie dasz rady wszystkiego upilnować, stąd są pewne instytucje wspólnotowe, które pilnują. No i nagle byś musiał zacząć chodzić i badać czy kokainy nie ma w tym coDla cierpiących na dysgooglię to faktycznie wielki problem. Jasne. I całe życie wszystko sprawdzasz, włącznie z analizą powietrza, wody, badaniami a laboratoriach itp. Wszystko to robisz sam, co robi obecnie wspólnota pilnując ogólnych warunków życia. [ciach] No. Dlatego porównywali żołnierzy, żebyś nie powiedział, że aaa, bo jedni byli żołnierze, a inni to siostry w klasztorze i nie amfetamina winna tylko warunki życia. Co innego REMF, co innego frontowiec będący w natarciu czy w oblężeniu A skąd wiesz, że chorzy to jedni, a zdrowi to drudzy. Tego w tekście nie ma. Nie, nie te same.Albo nie rozumiesz zasady badań naukowych, albo celowo usiłujesz kłamać.No ja rozumiem, że wzięli żołnierzy co brali i co nie brali i porównali. No to by te wnioski się pojawiły. Trzeba by dotrzeć do sedna badań. Inny przykład -- bierzesz np. ludność, badasz ich stan zdrowia i No ale Warszawa szkodzi. Nie ważne co szkodzi w amfetaminie. Ważne, że czynnik Amfetamina. Wyjątek obalający regułę.Dodatkowo tu masz kontrprzykład:Przed chwilą marudzisz na brak metod naukowych. A tu co? Już nie wnikam W takim razie niewiele rzeczy na świecie dla ciebie istnieje, bo każde badania mają różne odchyły od schematu. Reguła nie mówi, że 100% biorących amfetaminę będzie miało depresję maniakalną. Po prostu badania wykazały, że większość tych ludzi tak miała. Znajdowanie kogoś, kto nie pasuje do schematu nic nie obala. w prawdziwość tego przykładu, bo nie wiem. Ale nawet jeśli prawdziwy, toAleż obalają. Bosko. Czyli prawo Ohma też jest fałszywe, bo jak przeprowadzisz badania, to wyskoczą ci odchyły. W ogóle to chyba nie istnieje żadne prawo ani żadne badanie w nauce, które nie wykaże odstępstw od schematu. Które rozwalają wątrobę i kosztują krocie.Wtedy przysługują jej takie rzeczy z apteki przepisane przez medyka.A dlaczego zaczęła ćpać? Może ma nowotwór czy inną przewlekłą chorobę iNie są. Rodzice wychowują dziecko póki pozostaje nie w pełni zdolne doCo nie zmienia faktu, że jak dorosłe dziecko zacznie ćpać, to matka A to co ona zaćpa lepsze? Jak lepsze, to nie mam nic przeciwko, żeby było w aptece na receptę na takie przypadki. No i nie mam nic przeciwko, jeżeli zyski przekraczają straty. Po to lekiTylko takiej marihuany nie da się przedawkować. a) to co, poddasz się testom? Będę próbował zrobić ci przedawkowanie tego. b) się uczepiłeś tej trawki, a rozmawiamy o narkotykach w ogólności. Być może ta jedna trawka jako wyjątek powinna być legalna. Ale na pewno nie kokainy, LSD i inne podobne W odróżnieniu od np. No niestety i to, że są one bez recepty to jest sporym problemem społecznym, który się tu i tam podnosi. Owszem. I jest wybór. Nie ma monopolu korporacji.Pokrzywy też, a jednak herbapol je sprzedaje.Czemu te ,,znienawidzone koncerny farmaceutyczne'' nie walczą oNo, nie do końca. Konopie indyjskie mógłbyś sobie hodować w domu lub w A ja jestem za monopolem? Tylko czemu ta twoja trawa, skoro jest taka fajna, nie jest dostępna tak jak ta pokrzywa? I Herbapol by zarobił i ludzie się cieszyli. A teraz (wg ciebie) wszyscy tracą. To komu zależy na tym zakazie, że on wciąż jest? świadomość, że musisz tego się naszukać na rynku mafijnym, to jest toAleż mam. Nie masz. Nie jesteś w stanie ogarnąć wszystkiego. Nawet ty, choć się od lat tu kreujesz na wszechmocnego i wszechwiedzącego i idealnego. A na pewno nie ma szansy ta Gorsza Od Ciebie większość, do której ja się też zaliczam. Nie jestem w stanie, nie ma szans. Muszę bazować na wiedzy i doświadczeniu i latach żmudnego rozwoju wspólnoty z której wychodzę. Nie umiesz wejść do końca w skład produktu, zadbanie o siebie przezWszystkie dane są POWSZECHNIE dostępne. Jeszcze rozumiem jakiegoś Ale kokaina to przykład, 1 rzecz. Faktycznie kokainę mogę sobie wyczytać. Ale przy tezie ,,nie zabraniajmy szkodliwych rzeczy wspólnotowo'' dostajemy takich kokain n!. Z czego spora część wymagająca wgryzania się w niuanse badań. Pierdu, pierdu... Taki biedny i skrzywdzony małżonek, a dupy nie ruszy I co dalej? Wielu jest zastraszonych. Zniewolonych. Są też dzieci, małe, bez wiedzy, umiejętności, bez szans na pomoc. Wczytaj się w ten problem, to zobaczysz jego złożoność. Nie alkohol jest tu problemem! Też. Alkohol zniszczył wiele istnień ludzkich. To bądź. Albo go nie poruszaj.I jakie skutki spowodowało,Nie jestem w temacie. Nie ja poruszałem temat rowerzystów na polnych drogach. Słowem o nich nie wspomniałem. Jeżeli to ważne do dyskusji, to powiedz o co chodzi, bo nie kojarzę tematu w ogóle. ,,Jak twój dwulatek jest na tyle głupi, że nie umie przejść bezpiecznieDwulatka puszczasz samopas tak, że może być narażony na kontakt z A czterolatek? A sześciolatek? Mam wszędzie za nim chodzić? Mam badać każdego cukierka, co go koleżanka poczęstuje? Zauważ, że obecny zakaz powoduje, że te substancje są ,,napiętnowane''. A jak nie będą napiętnowane, a normalka, to będzie walka trudna. Umm... Jego własny dom/mieszkanie. DUH!Ale co ty z tym habitatem?No przecież sam napisałeś, cytuję ,,pisałem też o naturalnych I jak dopilnujesz, żeby z niego nie wylazł? To już jego problem. Jak mi będzie dymił smrodem na moje, to wezwęByle mi nie dymił tak, że to do mnie dociera.No. I jak go teraz chcesz oddzielić. Bo ,,dymienie'' tu jest przenośne. Dymienie jest przenośne. Problem zaatakuje cię na milion sposobów. Nie wszystkie takie wprost jak ,,dym, wzywam policję, mandacik''. Co zresztą jest utopią, bo myśmy w tę zimę walczyli przez 3 miesiące z bezdomnymi menelami, którzy nam srali na korytarzu, lali do windy, pili i palili i mieszkali na klatce i policja odsyłała do straszaków, a straszaki wiejskie raz na kilka dni przyszły, pogadały z menelami, wyprowadziły ich co najwyżej przed blok i na tym się kończyło. Menele wracali. Dopiero pozakładanie krat (i pozbawienie się w ten sposób dróg ewakuacji p-poż), domofonu oraz złagodzenie pogody pomogło. Teraz menele mieszkają sobie w pobliskim śmietniku, ale to im odżałuję. Niech se siedzą w tej budce. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 18:37:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 17:01, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Use Google, young Jedi. PomyĹl. Mowa byĹa o twoich nietypowych reakcjach na kawÄ. WystÄ piĹo skojarzenie z postaciÄ serialu. No.... Dobrze dziaĹa, bo likwiduje ci gĹĂłd narkotykowy...Albo pobudza z normalnej sennoĹci. Nie kaĹźdy ma taki luksus, Ĺźe moĹźe spaÄ tyle ile chce. mĂłwiÄ o chorobach w tym zakresie, ktĂłre i owszem, bywajÄ leczone np. Powszechna choroba cywilizacyjna - brak czasu. Znaczy siÄ pijany?No i tu siÄ róşnimy.Ale dobrowolne nie powinno byÄ nielegalne.A kokaina iPodobnie jak masa naturalnych trucizn, co nie znaczy Ĺźe ich Wiesz, juĹź ty, jako osoba otwarcie przyznajÄ ca siÄ Ĺźe sĹyszy gĹosy, ktĂłrych nie ma, masz najmniejsze prawo wypowiadaÄ siÄ o zaburzeniach ĹwiadomoĹci. Po drugie, WIEDZA takiej osoby biorÄ cej moĹźe byÄ zaburzona. Jak coĹ jestUmie czytaÄ? Umie. Nie rozmawiamy o maĹych dzieciach. Niech czyta opis. Nie musi byÄ. A jak nie jest wszechmocny, wszechmogÄ cy i wszechwspaniaĹy jak ty i nie Wystarczy umiejÄtnoĹÄ czytania i CHÄÄ czytania. Ty niestety prezentujesz dziwnÄ awersjÄ do zdobywania wiedzy - dla fundziaka to w sumie moĹźe nie dziwne; wszelka rzetelna wiedza to kolejne ryzyko, Ĺźe wiara padnie. A jak nie staÄ go na dostÄp do wielu wynikĂłw badaĹ? Obecnie kaĹźdego staÄ. >>> Dalszym krokiem byĹaby AleĹź ze zwiÄ zkiem. MoĹźe zaszkodziÄ? MoĹźe. PowaĹźnie? PowaĹźnie. ZdelegalizowaÄ! popatrz jak jest w przypadku orzechĂłw. Nie sÄ zakazane, ale rzeczyNo i analogiczne rozwiÄ zanie byĹoby wystarczajÄ ce. PodejmujÄ ĹwiadomÄ decyzjÄ. Kim jesteĹ, Ĺźe chcesz im to odebraÄ?. I podobnie jest z narkotykami. Na razie kokaina jest zabroniona. AleI jak nie chcÄ kofeiny, to mogÄ sobie sprawdziÄ listÄ skĹadnikĂłw. Tak Ale nie zakazujÄ (przewaĹźnie). Tylko nakazujÄ rzetelne oznaczanie. I starczy. No i nagle byĹ musiaĹ zaczÄ Ä chodziÄ i badaÄ czy kokainy nie ma w tym coDla cierpiÄ cych na dysgoogliÄ to faktycznie wielki problem. Teraz powietrza chcesz zakazaÄ??? [ciach] PardÄ , zjadĹem "nie". Co powinno byÄ jasne dla kaĹźdego myĹlÄ cego, kto przeczytaĹ dalszy ciÄ g. Co innego REMF, co innego frontowiec bÄdÄ cy w natarciu czy w oblÄĹźeniu Fakt. Nie wiem. Ale tak samo i ty nie wiesz, wiÄc nie wolno ci tego zakĹadaÄ. Nie, nie te same.Albo nie rozumiesz zasady badaĹ naukowych, albo celowo usiĹujeszNo ja rozumiem, Ĺźe wziÄli ĹźoĹnierzy co brali i co nie brali i porĂłwnali. To dotrzyj. A pĂłki co nie moĹźesz sobie dopowiadaÄ detali pasujÄ cych do twojego widzimisiÄ. To jest nauka - nie religia. Inny przykĹad -- bierzesz np. ludnoĹÄ, badasz ich stan zdrowia i AleĹź skÄ d, nie szkodzi. Szkodzi nadmiar pracy, o ktĂłry Ĺatwiej w Warszawie. WyjÄ tek obalajÄ cy reguĹÄ.Dodatkowo tu masz kontrprzykĹad:Przed chwilÄ marudzisz na brak metod naukowych. A tu co? JuĹź nie wnikam AleĹź nie - rzetelne badania okreĹlajÄ schemat, jakikolwiek by on nie byĹ. JeĹli jakieĹ przypadki odbiegajÄ od statystycznej normy - schemat naukowy musi je uwzglÄdniÄ. ReguĹa nie mĂłwi, Ĺźe 100% biorÄ cych amfetaminÄ bÄdzie miaĹo depresjÄ To nie byĹy badania, tylko wyrwana z kontekstu statystyka. Na podstawie ktĂłrej stwierdziĹeĹ, Ĺźe uĹźywanie amfetaminy musi prowadziÄ do depresji maniakalnej. Tak siÄ nie robi. w prawdziwoĹÄ tego przykĹadu, bo nie wiem. Ale nawet jeĹli prawdziwy, toAleĹź obalajÄ . A skÄ d ĹźeĹ takie brednie wyciÄ gnÄ Ĺ? Z tej swojej "biblii"? KtĂłre rozwalajÄ wÄ trobÄ i kosztujÄ krocie.Wtedy przysĹugujÄ jej takie rzeczy z apteki przepisane przez medyka.A dlaczego zaczÄĹa ÄpaÄ? MoĹźe ma nowotwĂłr czy innÄ przewlekĹÄ chorobÄ iNie sÄ . Rodzice wychowujÄ dziecko pĂłki pozostaje nie w peĹniCo nie zmienia faktu, Ĺźe jak dorosĹe dziecko zacznie ÄpaÄ, to matka Marihuana praktycznie nie ma fizjologicznych skutkĂłw ubocznych, nawet przy ogromnej dawce. MoĹźe jakbyĹ wagon tego zjadĹ na raz, to byĹby jakiĹ problem. No i nie mam nic przeciwko, jeĹźeli zyski przekraczajÄ straty. Po to lekiTylko takiej marihuany nie da siÄ przedawkowaÄ. Te testy byĹy robione. b) siÄ uczepiĹeĹ tej trawki, a rozmawiamy o narkotykach w ogĂłlnoĹci. ByÄ LSD nie uzaleĹźnia, nie stwierdzono Ĺźadnych uszkodzeĹ mĂłzgu i ma ekstremalnie niskÄ toksycznoĹÄ w stosunku do dawki. PrÄdzej kawÄ siÄ zatrujesz. Co do kokainy to przedawkowanie ma zasadniczo takie same skutki jak przedawkowanie kofeiny. I podobne jak drastyczne przedawkowanie cukru. W odróşnieniu od np. ROTFL Owszem. I jest wybĂłr. Nie ma monopolu korporacji.Pokrzywy teĹź, a jednak herbapol je sprzedaje.Czemu te ,,znienawidzone koncerny farmaceutyczne'' nie walczÄ oNo, nie do koĹca. Konopie indyjskie mĂłgĹbyĹ sobie hodowaÄ w domu lub w A komu zaleĹźaĹo na tym, Ĺźeby byĹa w USA prohibicja na alkohol? ĹwiadomoĹÄ, Ĺźe musisz tego siÄ naszukaÄ na rynku mafijnym, to jest toAleĹź mam. Mam. Nie jesteĹ w stanie ogarnÄ Ä wszystkiego. Nawet ty, choÄ siÄ od Nie muszÄ wszystkiego. lat tu kreujesz na wszechmocnego i wszechwiedzÄ cego i idealnego. A na Wiesz, jak jesteĹ niestety jakimĹ fundamentalista religijnym, co tyle wie co mu jakiĹ kapĹan powie, to faktycznie. Ale kaĹźdy czĹowiek, jeĹli tylko chce, moĹźe w dzisiejszych czasach bardzo Ĺatwo sprawdziÄ, co zawiera kupowana ĹźywnoĹÄ (a przynajmniej: co powinna zawieraÄ wg producenta kontrolowanego pod tym wzglÄdem przez organa paĹstwowe) oraz jakie skutki dziaĹanie mogÄ mieÄ owe skĹadniki. doĹwiadczeniu i latach Ĺźmudnego rozwoju wspĂłlnoty z ktĂłrej wychodzÄ. Owszem. Ale to doĹwiadczenie jest w zasiÄgu rÄki kaĹźdego, kto nie jest zakamieniaĹym tÄpakiem i wykazuje choÄ cieĹ inicjatywy, Ĺźeby zadawaÄ pytania. Nie umiesz wejĹÄ do koĹca w skĹad produktu, zadbanie o siebie przezWszystkie dane sÄ POWSZECHNIE dostÄpne. Jeszcze rozumiem jakiegoĹ Róşne dziwne kombinacje o podobnym dziaĹaniu (i powaĹźniejszych skutkach ubocznych) zaczÄĹy masowo powstawaÄ WYĹÄCZNIE wskutek zakazu legalnego handlu istniejÄ cymi produktami w celu ominiÄcia tych przepisĂłw. Pierdu, pierdu... Taki biedny i skrzywdzony maĹĹźonek, a dupy nie ruszy ZgĹoĹ siÄ na bĹÄkitnÄ liniÄ - tam ciÄ poinstruujÄ . Wielu jest zastraszonych. Zniewolonych. SÄ teĹź dzieci, maĹe, bez wiedzy, Ale to nie jest wina alkoholu - tylko czĹowieka. Wiem! ZdelegalizowaÄ ludzi! ;-> Wczytaj siÄ w ten problem, to zobaczysz jego zĹoĹźonoĹÄ. Ano wczytaj siÄ. CzÄsto taki maltretowany maĹĹźonek dawno by juĹź wykopaĹ sadystÄ/sadystkÄ z Ĺźycia, ale mu jakaĹ zasrana religia nie pozwala i "co ludzie powiedzÄ ". Nie alkohol jest tu problemem! Nie. Ludzie sami siÄ niszczyli. Nie byĹoby alkoholu, to byĹby rozpuszczalnik, klej, opary benzyny, podduszanie... W twoim idealnym Ĺwiecie kaĹźdy czĹowiek jest zakuty w kaftan bezpieczeĹstwa i karmiony idealnie dobranÄ papkÄ przez rurkÄ. To bÄ dĹş. Albo go nie poruszaj.I jakie skutki spowodowaĹo,Nie jestem w temacie. Jedzie sobie rowerzysta polnÄ dróşkÄ po dwĂłch piwkach. WokóŠpusto, samochody tamtÄdy nie jeĹźdĹźÄ . Trafia na pieszy patrol wyrabiajÄ cy normÄ. I traci prawko. ,,Jak twĂłj dwulatek jest na tyle gĹupi, Ĺźe nie umie przejĹÄ bezpiecznieDwulatka puszczasz samopas tak, Ĺźe moĹźe byÄ naraĹźony na kontakt z ROTFL O syndromie zakazanego owocu nie sĹyszaĹeĹ? To nie jest napiÄtnowanie! To jest nobilitacja - do symbolu buntu i wolnoĹci. Umm... Jego wĹasny dom/mieszkanie. DUH!Ale co ty z tym habitatem?No przecieĹź sam napisaĹeĹ, cytujÄ ,,pisaĹem teĹź o naturalnych Dlaczego ma nie wychodziÄ, jak juĹź nie bÄdzie kopciĹ?? To juĹź jego problem. Jak mi bÄdzie dymiĹ smrodem na moje, to wezwÄByle mi nie dymiĹ tak, Ĺźe to do mnie dociera.No. I jak go teraz chcesz oddzieliÄ. Bo ,,dymienie'' tu jest przenoĹne. Mnie? Jak? wszystkie takie wprost jak ,,dym, wzywam policjÄ, mandacik''. Co zresztÄ Jak przychodzi co do czego to jesteĹ patologicznie maĹo asertywny. I zwracam uwagÄ, Ĺźe wszystkie te uciÄ ĹźliwoĹci SÄ nielegalne. Co bo zmieniĹo zdelegalizowanie papierosĂłw i alkoholu? A jeszcze musiaĹbyĹ mocz zdelegalizowaÄ. |
|
Data: 2013-04-25 20:32:02 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 18:37, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.04.2013 17:01, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: No wiÄc ciÄ informujÄ, Ĺźe nie znam, wiÄc nie wiem czy to Ĺźart w stylu ,,to doktor od dziwnych spraw'' czy to Ĺźart w stylu ,,jesteĹ do niego podobny'' czy to Ĺźart w stylu ,,byĹa w serialu taka akcja'' czy to Ĺźart w stylu ,,on taki problem rozwiÄ zaĹ'' .... MoĹźliwoĹci jest multum i informujÄ ciÄ, Ĺźe nawet milimetra o tym serialu nie wiem, wiÄc jak chciaĹeĹ przekazaÄ jakÄ Ĺ gĹÄbszÄ myĹl tym nazwiskiem, to musisz rozwinÄ Ä. Nie kaĹźdy ma taki luksus, Ĺźe moĹźe spaÄ tyle ile chce.Skoro jest normalna, to znaczy Ĺźe powinna byÄ zaspokojona snem (nieNo.... Dobrze dziaĹa, bo likwiduje ci gĹĂłd narkotykowy...Albo pobudza z normalnej sennoĹci. No a jak ktoĹ nie ma kasy na jedzenie, to powinien ĹykaÄ tabletki powodujÄ ce zanik apetytu? mĂłwiÄ o chorobach w tym zakresie, ktĂłre i owszem, bywajÄ leczone np.Powszechna choroba cywilizacyjna - brak czasu. Kwestia priorytetĂłw. Zamiast siedzenia noca na fejsie, iĹÄ spaÄ. A takie sztuczne odpÄdzanie snu wykoĹczy rychĹo organizm. Wiesz, juĹź ty, jako osoba otwarcie przyznajÄ ca siÄ Ĺźe sĹyszy gĹosy,To jedna z moĹźliwoĹci.Znaczy siÄ pijany?No i tu siÄ róşnimy.Ale dobrowolne nie powinno byÄ nielegalne.A kokaina iPodobnie jak masa naturalnych trucizn, co nie znaczy Ĺźe ich ZnĂłw mnie z kimĹ pomyliĹeĹ? Gdzie niby pisaĹem, Ĺźe sĹyszÄ gĹosy, ktĂłrych nie ma? Nie rozmawiamy o maĹych dzieciach.A jak nie umie?Po drugie, WIEDZA takiej osoby biorÄ cej moĹźe byÄ zaburzona. Jak coĹUmie czytaÄ? Umie. a jak jest duĹźy i nie umie? Nie musi byÄ.Niech czyta opis.A jak nie jest specjalistÄ i opisu nie zrozumiaĹ? I sam zbada wszystko wokoĹo na Ĺwiecie co go otacza i zrozumie... Jasne. >>> Dalszym krokiem byĹabyAleĹź ze zwiÄ zkiem. MoĹźe zaszkodziÄ? MoĹźe. PowaĹźnie? PowaĹźnie. Ale zaszkodziÄ chorym. A nie wot tak z definicji. No wiesz, na papierosach sÄ napisy i co? Ludzie sobie wrÄcz ĹźartujÄ , ĹźePodejmujÄ ĹwiadomÄ decyzjÄ. Raczej nieĹwiadomÄ . DziaĹa syndrom wyparcia, Ĺźe mnie to moĹźe spotkaÄ. Oraz dziaĹa papierowoĹÄ zagroĹźenia. Niby wiem, Ĺźe rak, ale pĂłki go nie dostanÄ, to nie do koĹca mĂłj organizm czuje co to znaczy. >Kim jesteĹ, Ĺźe chcesz im to odebraÄ?. BliĹşnim, ktĂłry ma etykÄ troszczenia siÄ o bliĹşnich. A to co ona zaÄpa lepsze? Jak lepsze, to nie mam nic przeciwko, ĹźebyMarihuana praktycznie nie ma fizjologicznych skutkĂłw ubocznych, nawet No wiec spoko, w takim razie, marihuana niech bÄdzie dopuszczona. Te testy byĹy robione.Tylko takiej marihuany nie da siÄ przedawkowaÄ.a) to co, poddasz siÄ testom? BÄdÄ prĂłbowaĹ zrobiÄ ci przedawkowanie No i w materiaĹach ktĂłre pokazaĹem choÄby wyszĹo, Ĺźe powoduje problemy z mĂłzgiem. ZgĹoĹ siÄ na bĹÄkitnÄ liniÄ - tam ciÄ poinstruujÄ .Pierdu, pierdu... Taki biedny i skrzywdzony maĹĹźonek, a dupy nie ruszyI co dalej? PoinstruujÄ jak ĹźyÄ jak siÄ nie ma jak? Wielu jest zastraszonych. Zniewolonych. SÄ teĹź dzieci, maĹe, bez wiedzy,Ale to nie jest wina alkoholu - tylko czĹowieka. CzĹowieka pod wpĹywem alkoholu. I niestety nie sÄ to rzadkie przypadki. Wczytaj siÄ w ten problem, to zobaczysz jego zĹoĹźonoĹÄ.Ano wczytaj siÄ. CzÄsto taki maltretowany maĹĹźonek dawno by juĹź wykopaĹ Niespecjalnie znam religiÄ, ktĂłra nie pozwala, w szczegĂłlnoĹci w Polsce jeĹli jest, to jest ona tak marginalna, Ĺźe moĹźna pominÄ Ä jej wpĹyw. Za to ,,co ludzie powiedzÄ '' to owszem, problem spoĹeczny w ogĂłlnoĹci jest bardzo silnie zwiÄ zany z problemem alkoholowym. Jest teĹź problem ,,i co dalej, jak dalej ĹźyÄ'' oraz ,,i kto mnie uchroni przed zemstÄ takiego'' i inne milion problemĂłw. Nie ja poruszaĹem temat rowerzystĂłw na polnych drogach. SĹowem o nichJedzie sobie rowerzysta polnÄ dróşkÄ po dwĂłch piwkach. WokóŠpusto, JesteĹ pewien? Polna dróşka zalicza siÄ do miejsc, gdzie wolno? To nie dotyczy drĂłg publicznych tylko? Po moim ogrĂłdku teĹź nie mogÄ pijany jeĹşdziÄ na rowerze? JeĹli jest tak, jak mĂłwisz, to jest to bĹÄ d koncepcyjny wg mnie i naleĹźy go ASAP naprawiÄ. I zwracam uwagÄ, Ĺźe wszystkie te uciÄ ĹźliwoĹci SÄ nielegalne. Co bo To by zmieniĹo, Ĺźe wtedy te osoby by nie byĹy pod ich wpĹywem, bo by nie byĹo tych substancji. JeĹźeli ,,uciÄ ĹźliwoĹÄ'' jak to nazywasz wynika z zewnÄtrznych przyczyn, to ich brak jÄ zlikwiduje. PrzykĹad z menelami pokazaĹem, Ĺźe twoja wizja ,,paĹstwo dopilnuje uciÄ ĹźliwoĹci'' jest sĹabo realna. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 22:38:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 20:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Pomyśl. Mowa była o twoich nietypowych reakcjach na kawę. Wystąpiło Może nie tyle podobny, ile w tym konkretnym aspekcie budzisz skojarzenie. W niektórych innych w sumie też, chociaż akurat on się uwolnił od wiary w wyimaginowanych przyjaciół. [ciach] Nie każdy ma taki luksus, że może spać tyle ile chce.Skoro jest normalna, to znaczy że powinna być zaspokojona snem (nieNo.... Dobrze działa, bo likwiduje ci głód narkotykowy...Albo pobudza z normalnej senności. Pytanie bezsensowne - jedzenie jest stosunkowo tanie, w odróżnieniu od takich tabletek. Natomiast jeśli ktoś odczuwa nadmierne łaknienie i przez to chorobliwie tyje, to jak najbardziej. mówię o chorobach w tym zakresie, które i owszem, bywają leczone np.Powszechna choroba cywilizacyjna - brak czasu. Nie sądź innych po sobie. A takie sztuczne odpędzanie snu wykończy rychło organizm. Mam wielu znajomych-kawoszy. Także dużo starszych. Są oni żywym zaprzeczeniem twojej teorii. [ciach] Wiesz, już ty, jako osoba otwarcie przyznająca się że słyszy głosy, Jak nie? Jakieś Jezusy, jakieś bogi... Ciągle twierdzisz, że coś ci mówią. A nawet głupiego nagrania wideo nie możesz dostarczyć. Nie rozmawiamy o małych dzieciach.A jak nie umie?Po drugie, WIEDZA takiej osoby biorącej może być zaburzona. Jak cośUmie czytać? Umie. Znowu wracamy do idiotycznego gdybania na poziomie babci z kołami będącej dyliżansem. Nie musi być.Niech czyta opis.A jak nie jest specjalistą i opisu nie zrozumiał? W dzisiejszych czasach nie powinno być z tym problemu. Zwłaszcza że, zwracam uwagę, sam skupiasz się na ludziach młodych, a nie nieporadnych staruszkach, którzy i tak niczego nowego raczej nie będą próbować. >>> Dalszym krokiem byłabyAleż ze związkiem. Może zaszkodzić? Może. Poważnie? Poważnie. Chorym? Tak samo chorym, jak alkoholikom - skłonność do uzależnień od alkoholu i podatności na jego nadużycia jest w dużej mierze genetyczna. No wiesz, na papierosach są napisy i co? Ludzie sobie wręcz żartują, żePodejmują świadomą decyzję. Został poinformowany, rozum miał. Jak zignorował - jego problem. >Kim jesteś, że chcesz im to odebrać?. Nie, ty masz etykę, jak każdy cholerny fundamentalista, dyktowania innym jak mają się zachowywać w najdrobniejszych szczegółach. I to na podstawie nie racjonalnych przesłanek, tylko na podstawie urojeń i starych legend. A to co ona zaćpa lepsze? Jak lepsze, to nie mam nic przeciwko, żebyMarihuana praktycznie nie ma fizjologicznych skutków ubocznych, nawet A nie jest. Zastanów się, dlaczego ;-> Te testy były robione.Tylko takiej marihuany nie da się przedawkować.a) to co, poddasz się testom? Będę próbował zrobić ci przedawkowanie Których? Tych od scjentologów? Daruj sobie takie źródła. Zgłoś się na błękitną linię - tam cię poinstruują.Pierdu, pierdu... Taki biedny i skrzywdzony małżonek, a dupy nie ruszyI co dalej? Poinstruują jak wygląda procedura pozbywania się takich problemów. Wielu jest zastraszonych. Zniewolonych. Są też dzieci, małe, bez wiedzy,Ale to nie jest wina alkoholu - tylko człowieka. Ponownie - to nie wina alkoholu, tylko tego człowieka. Wczytaj się w ten problem, to zobaczysz jego złożoność.Ano wczytaj się. Często taki maltretowany małżonek dawno by już wykopał Aha. Marginalny katolicyzm. "Rozwodów u nas nie ma!", jak to parę razy w trybie "mówi idiota do obcokrajowca, myśląc że mówiąc powoli i głośno będzie zrozumiany niezależnie od języka" tłumaczył ksiądz na ślubie znajomej jej mężowi. to ,,co ludzie powiedzą'' to owszem, problem społeczny w ogólności jest Nie moja wina ani nie mój problem, że ludzie nie potrafią dorosnąć i byś samodzielnymi. Nie ja poruszałem temat rowerzystów na polnych drogach. Słowem o nichJedzie sobie rowerzysta polną dróżką po dwóch piwkach. Wokół pusto, Niestety nie wolno. dotyczy dróg publicznych tylko? Po moim ogródku też nie mogę pijany Po prywatnym, ogrodzonym ogródku - ostatecznie tak. Polną drogą nawet pod lekkim wpływem nie wolno. Jeśli jest tak, jak mówisz, to jest to błąd koncepcyjny wg mnie i należy Ale ten błąd to konsekwencja myślenia "po twojemu". I zwracam uwagę, że wszystkie te uciążliwości SĄ nielegalne. Co bo ROTFL I ty się dziwisz, że mam cię za osobę.... nieco słabo myślącą ;) Jeżeli ,,uciążliwość'' jak to nazywasz wynika z zewnętrznych przyczyn, Mhm. I skoro nie dopilnowała tak prostej rzeczy, jak przepędzenie meneli, to uważasz, że produkcję zlikwiduje? Pracujesz dla mafii, czy na prawdę jesteś aż tak głupi? Ponownie przywołuję przykład prohibicji w USA! |
|
Data: 2013-04-26 09:17:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 08:45, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 25.04.2013 22:38, Andrzej Lawa pisze: Wtedy tym bardziej jedzenie bÄdzie za darmo. CBDO [ciach] ZnĂłw mnie z kimĹ pomyliĹeĹ? Gdzie niby pisaĹem, Ĺźe sĹyszÄ gĹosy, ktĂłrychJak nie? JakieĹ Jezusy, jakieĹ bogi... CiÄ gle twierdzisz, Ĺźe coĹ ci Kartofel... ziemniak... jeden pies. Masz urojenia i tyle. ,,bo tak mĂłwi mĂłj szef'' (niekoniecznie w tej chwili), Ale nagranie mogÄ przedstawiÄ. ,,bo tak mĂłwi kodeks karny'' (w ogĂłle nie mĂłwi) itp. Ale kodeks karny istnieje i mogÄ ci go pokazaÄ. W dzisiejszych czasach nie powinno byÄ z tym problemu.I sam zbada wszystko wokoĹo na Ĺwiecie co go otacza i zrozumie... Jasne.Nie musi byÄ.Niech czyta opis.A jak nie jest specjalistÄ i opisu nie zrozumiaĹ? No i? [ciach] Ale nie chodzi o prĂłbowanie czegoĹ nowego. PrzykĹadowo kofeina jest Ale taka informacja MUSI byÄ na liĹcie skĹadnikĂłw. ograniczamy siÄ do kokainy, to tylko przykĹad. MoĹźe ktoĹ dorzuci No i? nazwy chemiczne. BÄdÄ miaĹy róşne nazwy handlowe. Wszystkie nazwy sÄ ci Zaraz... Jak idziesz do sklepu i widzisz coĹ na pĂłĹce to MUSISZ to coĹ kupiÄ? Bo ja zanim kupiÄ jakiĹ nowy produkt, najpierw sprawdzam jego skĹad. JeĹli skĹadnik jest mi nieznany, to albo nie kupujÄ, albo ryzykujÄ. Podobnie z kaĹźdym innym produktem. plan zmieszania trzech róşnych w proporcjach X i stworzenia kolejnego Zaczynasz totalnie bredziÄ. NapiĹeĹ siÄ kawy? [ciach] Chorym? Tak samo chorym, jak alkoholikom - skĹonnoĹÄ do uzaleĹźnieĹ od Ale wystÄpuje. ZakazaÄ! ktoĹ raz wie, Ĺźe uczulony, to unika. A jak raz nawet wie, Ĺźe alkoholik, JeĹli bym go znaĹ, to niezbyt dĹugo ;-> >Kim jesteĹ, Ĺźe chcesz im to odebraÄ?. Ale daj ludziom wybĂłr! Co wiÄcej wraĹźliwoĹÄ na palenie (i to tytoniu! palenie trawki nie powoduje wzrostu zagroĹźenia rakiem czy zawaĹem) jest w duĹźej mierze warunkowana genetycznie. SÄ ludzie palÄ cy jak lokomotywy i doĹźywajÄ cy w dobrym zdrowiu 80 i wiÄcej lat. A nie jest. ZastanĂłw siÄ, dlaczego ;->No wiec spoko, w takim razie, marihuana niech bÄdzie dopuszczona.A to co ona zaÄpa lepsze? Jak lepsze, to nie mam nic przeciwko, ĹźebyMarihuana praktycznie nie ma fizjologicznych skutkĂłw ubocznych, nawet A ja powtĂłrzÄ: zapoznaj siÄ z przyczynami wprowadzenia prohibicji na alkohol w USA. [ciach]
PomijajÄ c taki detal, Ĺźe to strona rzÄ dowa, najwyraĹşniej celowo pominÄ ĹeĹ drobny detal - do dotyczy wyĹÄ cznie NADUĹťYWANIA. Takie pominiÄcie istotnego detalu to forma kĹamstwa. PrzestaĹ kĹamaÄ. Teraz zapoznaj siÄ ze skutkami naduĹźywania cukru. Albo wody. Albo powietrza (patrz: hiperwentylacja). [ciach] PoinstruujÄ jak wyglÄ da procedura pozbywania siÄ takich problemĂłw. Jest. [ciach] Aha. Marginalny katolicyzm. "RozwodĂłw u nas nie ma!", I co po separacji, zostaÄ samotnie do Ĺmierci? ChrzaniÄ te zabobony! Brak zgody na rozwĂłd oznacza, Ĺźe katolik powinien siÄ nadal uwaĹźaÄ za ROTFL ModliÄ... Podobni tobie fundziacy w USA juĹź drugie swoje dziecko zamordowali, bo "leczyli" modlitwÄ . poĹÄ czenia. WspieraÄ w leczeniu problemu itp. I jeĹli warunki do Primo: Ĺźona jest winna posĹuszeĹstwo mÄĹźowi. (patrz: biblia) Secundo: dlaczego Ĺźona? Co to, agresywnych kobiet-alkoholiczek nie ma? [ciach] owszem. Niestety dzisiejsze czasy sÄ takie, Ĺźe ludzie siÄ pobierajÄ juĹź Generalnie logika jest sprzeczna z chrzeĹcijaĹstwem. [ciach] Wszystko wynika z tego, Ĺźe jesteĹmy sĹabymi ludĹşmi i do wielu rzeczy Ale ty nie chcesz interweniowaÄ - ty chcesz totalnie zniewoliÄ. JesteĹ pewien? Polna dróşka zalicza siÄ do miejsc, gdzie wolno? To nieNiestety nie wolno. Prawo o ruchu drogowym. I ty siÄ dziwisz, Ĺźe mam ciÄ za osobÄ.... nieco sĹabo myĹlÄ cÄ ;) ....napisaĹ osobnik, ktĂłry legendy z epoki brÄ zu uznaje za fakty. JeĹźeli ,,uciÄ ĹźliwoĹÄ'' jak to nazywasz wynika z zewnÄtrznych przyczyn,Mhm. I skoro nie dopilnowaĹa tak prostej rzeczy, jak przepÄdzenie Alkoholu i papierosĂłw. Pracujesz dla mafii, czy na Tia.... "Strength Through Purity, Purity Through Faith" -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 08:45:16 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 22:38, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.04.2013 20:32, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: No wiÄc zaĹóş, Ĺźe sÄ dostÄpne za darmo. Czy nadal jak ktoĹ nie ma kasy na jedzenie, to powinien ĹykaÄ tabletki powodujÄ ce zanik apetytu? Albo niech bÄdzie Ĺźe nie ma czasu na jedzenie. Bo mĂłwiĹeĹ, Ĺźe czasu na sen nie ma. Chodzi mi o ocenÄ postÄpowania a nie czy tabletki taniej niĹź jedzenie i czy kawa taniej niĹź spanie. Natomiast jeĹli ktoĹ odczuwa nadmierne Ĺaknienie i O leczeniu chorĂłb typu narkolepsja juĹź mĂłwiĹem i owszem, tam siÄ uĹźywa czasami np. pochodnych amfetaminy. ZnĂłw mnie z kimĹ pomyliĹeĹ? Gdzie niby pisaĹem, Ĺźe sĹyszÄ gĹosy, ktĂłrychJak nie? JakieĹ Jezusy, jakieĹ bogi... CiÄ gle twierdzisz, Ĺźe coĹ ci BĂłg ,,mĂłwi'' przez SĹowo BoĹźe. To taka forma jÄzykowa, Ĺźe ,,MĂłwi''. Nie spotkaĹeĹ siÄ z niÄ ? ,,bo tak mĂłwi mĂłj szef'' (niekoniecznie w tej chwili), ,,bo tak mĂłwi kodeks karny'' (w ogĂłle nie mĂłwi) itp. W dzisiejszych czasach nie powinno byÄ z tym problemu.I sam zbada wszystko wokoĹo na Ĺwiecie co go otacza i zrozumie... Jasne.Nie musi byÄ.Niech czyta opis.A jak nie jest specjalistÄ i opisu nie zrozumiaĹ? No jasne. ZwĹaszcza w dzisiejszych czasach, w ktĂłrych tabuny naukowcĂłw przez dziesiÄciolecia nieraz pracujÄ nad jakimĹ niuansikiem. Gdzie badania wymagajÄ sprzÄtu, wiedzy specjalistycznej... Jaskiniowy Ja moĹźe by uwierzyĹ jaskiniowemu Ty, Ĺźe kaĹźdy moĹźe se popatrzeÄ na mamuta z zewnÄ trz. ZwĹaszcza Ĺźe, Ale nie chodzi o prĂłbowanie czegoĹ nowego. PrzykĹadowo kofeina jest legalna i zobacz Ĺźe nie trzeba piÄ kawy, Ĺźeby siÄ na niÄ natknÄ Ä. Idziesz do sklepu, bierzesz sobie jakiĹ napĂłj z pĂłĹki i moĹźesz trafiÄ na kofeinÄ. A jak legalne bÄdÄ inne narkotyki, to moĹźe np. Coca Cola wrĂłci do kokainy w skĹadzie? A moĹźe ktoĹ jÄ dorzuci do sera? Ale przecieĹź nie ograniczamy siÄ do kokainy, to tylko przykĹad. MoĹźe ktoĹ dorzuci bezydrynÄ? A moĹźe coĹ jeszcze, co ma miliony nazw, mniej bardziej znanych? Substancji psychoaktywnych jest przecieĹź multum. MajÄ róşne nazwy chemiczne. BÄdÄ miaĹy róşne nazwy handlowe. Wszystkie nazwy sÄ ci znane? BÄdziesz przed kaĹźdÄ pĂłĹkÄ w sklepie analizowaĹ co dana nazwa znaczy na skĹadzie kaĹźdego towaru? A jak producent wpadnie na szataĹski plan zmieszania trzech róşnych w proporcjach X i stworzenia kolejnego skĹadnika o nazwie Fajne CoĹ? I bÄdziesz analizowaĹ badania chemiczne Fajne CoĹ, co to jest, bo trochÄ tego jest w tej czekoladzie. >>> Dalszym krokiem byĹabyAleĹź ze zwiÄ zkiem. MoĹźe zaszkodziÄ? MoĹźe. PowaĹźnie? PowaĹźnie. Tylko jakoĹ problem alkoholowy wystÄpuje w spoĹeczeĹstwie, a problem Ĺmierci po orzechach sĹabo. Z wielu przyczyn, ale choÄby dlatego, Ĺźe jak ktoĹ raz wie, Ĺźe uczulony, to unika. A jak raz nawet wie, Ĺźe alkoholik, to i tak wpada w ciÄ gi. A czÄsto nie dopuszcza nawet do siebie pomysĹu, Ĺźe jest alkoholikiem. Znajdziesz takiego uczulonego na orzechy, co tak bÄdzie wypieraĹ swojÄ chorobÄ? >Kim jesteĹ, Ĺźe chcesz im to odebraÄ?. No tak, szkodliwoĹÄ palenia to jest urojenie i legenda. A nie jest. ZastanĂłw siÄ, dlaczego ;->No wiec spoko, w takim razie, marihuana niech bÄdzie dopuszczona.A to co ona zaÄpa lepsze? Jak lepsze, to nie mam nic przeciwko, ĹźebyMarihuana praktycznie nie ma fizjologicznych skutkĂłw ubocznych, nawet No o to ja ciebie pytaĹem. Ja mam wraĹźenie, Ĺźe nie jest taka zdrowa jak mĂłwisz. (patrz niĹźej wracam do tematu) KtĂłrych? Tych od scjentologĂłw? Daruj sobie takie ĹşrĂłdĹa.No i w materiaĹach ktĂłre pokazaĹem choÄby wyszĹo, Ĺźe powoduje problemy zTe testy byĹy robione.Tylko takiej marihuany nie da siÄ przedawkowaÄ.a) to co, poddasz siÄ testom? BÄdÄ prĂłbowaĹ zrobiÄ ci przedawkowanie No tu np. http://www.narkomania.org.pl/czytelnia/marihuana-za-przeciw-dzialanie-wplyw-marihuany- na-funkcjonowanie-zachowanie-czlowieka wyguglaĹem na szybko i masz : * Syndrom amotywacyjny * DraĹźliwoĹÄ i wzrost agresji * Problemy z koncentracjÄ i pamiÄciÄ * Urojenia przeĹladowcze i psychozy * Zaburzenia schizoidalne (schizofrenia) Tak jak goĹÄ pisze: UwaĹźam, Ĺźe dyskusja na temat marihuany moĹźe trwaÄ w nieskoĹczonoĹÄ. Obie strony mogÄ uĹźywaÄ nawet tych samych argumentĂłw w stylu: âbadania naukowe nie potwierdzajÄ , Ĺźe marihuana...â lub ânie zaprzeczajÄ , Ĺźe marihuana...â, ânie ma dowodĂłw naukowych, Ĺźe marihuana powoduje...â itp. PoinstruujÄ jak wyglÄ da procedura pozbywania siÄ takich problemĂłw.PoinstruujÄ jak ĹźyÄ jak siÄ nie ma jak?ZgĹoĹ siÄ na bĹÄkitnÄ liniÄ - tam ciÄ poinstruujÄ .Pierdu, pierdu... Taki biedny i skrzywdzony maĹĹźonek, a dupy nie ruszyI co dalej? NaiwnyĹ. Nie ma takiej procedury. Wczytaj siÄ w ten problem, to zobaczysz jego zĹoĹźonoĹÄ.Ano wczytaj siÄ. CzÄsto taki maltretowany maĹĹźonek dawno by juĹź wykopaĹ owszem. Wyznanie katolickie nie pozwala na rozwĂłd i poĹlubienie nowego maĹĹźonka. Ale pozwala na separacjÄ. ba! Jest ona w takich wypadkach wrÄcz zalecana jako ochrona poszkodowanego oraz prĂłba wstrzÄ ĹniÄcia tym drugim. Brak zgody na rozwĂłd oznacza, Ĺźe katolik powinien siÄ nadal uwaĹźaÄ za maĹĹźonka tamtego drugiego. ModliÄ za niego. DÄ ĹźyÄ do ponownego poĹÄ czenia. WspieraÄ w leczeniu problemu itp. I jeĹli warunki do ponownego poĹÄ czenia nastÄ piÄ , to przyjÄ Ä z powrotem. MoĹźesz wskazaÄ jakieĹ konkretne nauki katolickie, ktĂłre zabraniajÄ wyrzuciÄ z domu mÄĹźa, ktĂłry po alkoholu katuje rodzinÄ? jak to parÄ razy w owszem. Niestety dzisiejsze czasy sÄ takie, Ĺźe ludzie siÄ pobierajÄ juĹź zaĹoĹźeniem, Ĺźe jak coĹ, to siÄ rozwiodÄ i luzik. A to jest sprzeczne z chrzeĹcijaĹstwem. to ,,co ludzie powiedzÄ '' to owszem, problem spoĹeczny w ogĂłlnoĹci jestNie moja wina ani nie mĂłj problem, Ĺźe ludzie nie potrafiÄ dorosnÄ Ä i byĹ No tak, jakby wszyscy byli idealni i wspaniali, to faktycznie moje pomysĹy sÄ bez sensu. Wszystko wynika z tego, Ĺźe jesteĹmy sĹabymi ludĹşmi i do wielu rzeczy potrzebujemy wspĂłlnoty, ktĂłra czasami zainterweniuje. MoĹźe to byÄ paczka kumpli, ktĂłrzy, widzÄ c co siÄ dzieje, zrobiÄ interwencjÄ, a moĹźe to byÄ interwencja wiÄkszej wspĂłlnoty. JesteĹ pewien? Polna dróşka zalicza siÄ do miejsc, gdzie wolno? To nieNiestety nie wolno. A z jakiego to prawa wynika? Nie kwestionujÄ, drÄ ĹźÄ, bo mnie zaintrygowaĹeĹ. I ty siÄ dziwisz, Ĺźe mam ciÄ za osobÄ.... nieco sĹabo myĹlÄ cÄ ;) z peĹnÄ wzajemnoĹciÄ . JeĹźeli ,,uciÄ ĹźliwoĹÄ'' jak to nazywasz wynika z zewnÄtrznych przyczyn,Mhm. I skoro nie dopilnowaĹa tak prostej rzeczy, jak przepÄdzenie ProdukcjÄ czego? Bo o zakazywaniu róşnych rzeczy mĂłwiliĹmy. Alkoholu? Pracujesz dla mafii, czy na No wiem, dlatego mĂłwiĹem, Ĺźe niestety nie da siÄ zahamowaÄ nagle pociÄ gu w miejscu. I Ĺźe powinno byÄ tak jak z papierosami. Ograniczanie po kawaĹku. Ĺťaby siÄ nie da ugotowaÄ wrzucajÄ c do wrzÄ tku, ale wrzucona do zimnej wody pomaĹu podgrzewanej, Ĺadnie siÄ ugotuje. I tu tak samo. Krok po kroczku wycofywaÄ dostÄpnoĹÄ. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 09:57:21 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 09:17, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 26.04.2013 08:45, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: tak myĹlaĹem, Ĺźe nie odpowiesz sensownie. ,,bo tak mĂłwi mĂłj szef'' (niekoniecznie w tej chwili),Ale nagranie mogÄ przedstawiÄ. No. Jak mĂłwiĹ jakiĹ czas temu? Nikt nie nagraĹ Jezusa na wideo, bo wtedy technologia HD dopiero wchodziĹa, a w SD nie godzi siÄ Boga portretowaÄ. Tak lepiej dla twojej inteligencji? ,,bo tak mĂłwi kodeks karny'' (w ogĂłle nie mĂłwi) itp.Ale kodeks karny istnieje i mogÄ ci go pokazaÄ. No. Tak samo jak Biblia. MogÄ ci jÄ pokazaÄ. No i?No jasne. ZwĹaszcza w dzisiejszych czasach, w ktĂłrych tabuny naukowcĂłwW dzisiejszych czasach nie powinno byÄ z tym problemu.I sam zbada wszystko wokoĹo na Ĺwiecie co go otacza i zrozumie...Nie musi byÄ.Niech czyta opis.A jak nie jest specjalistÄ i opisu nie zrozumiaĹ? No i tabuny specjalistĂłw wyposaĹźonych w sprzÄt i Ĺrodki co mi tam, Andrzej ich zagina maĹym palcem. ograniczamy siÄ do kokainy, to tylko przykĹad. MoĹźe ktoĹ dorzuciNo i? No i wciÄ ĹeĹ w póŠakapitu. NapisaĹem co I. PowtĂłrzÄ: BÄdziesz przed kaĹźdÄ pĂłĹkÄ w sklepie analizowaĹ co dana nazwa znaczy na skĹadzie kaĹźdego towaru? nazwy chemiczne. BÄdÄ miaĹy róşne nazwy handlowe. Wszystkie nazwy sÄ ciZaraz... Jak idziesz do sklepu i widzisz coĹ na pĂłĹce to MUSISZ to coĹ Nie. MuszÄ coĹ kupiÄ do jedzenia i picia. KaĹźdy z towarĂłw mam analizowaÄ? Bo ja zanim kupiÄ jakiĹ nowy produkt, najpierw sprawdzam jego skĹad. I jak idziesz np. na szlaku po gĂłrach, dochodzisz do schroniska, chce ci siÄ piÄ i dostajesz piwo z beczki, to prosisz o skĹad i szybko analizujesz skĹad na tablecie, a jak nie to usychasz z pragnienia aĹź zejdziesz do sklepu gdzie jest znany ci produkt? JeĹli skĹadnik jest mi nieznany, to albo nie kupujÄ, albo ryzykujÄ. Wiem, Ty jesteĹ Inny. Od dawna to juĹź wiadomo. Normalne spoĹeczeĹstwo kupuje to co jest w sklepie, bo wie, Ĺźe sÄ mechanizmy spoĹeczne kontrolujÄ ce np. to czym dane truskawki mogÄ a czym nie mogÄ byÄ opryskane. Ale ty warzyw i owocĂłw teĹź nie kupujesz pewnie. Ale wystÄpuje. ZakazaÄ!Chorym? Tak samo chorym, jak alkoholikom - skĹonnoĹÄ do uzaleĹźnieĹ odTylko jakoĹ problem alkoholowy wystÄpuje w spoĹeczeĹstwie, a problem SensownoĹÄ zakazu jest oparta o stopieĹ zagroĹźenia. ktoĹ raz wie, Ĺźe uczulony, to unika. A jak raz nawet wie, Ĺźe alkoholik,JeĹli bym go znaĹ, to niezbyt dĹugo ;-> No wiÄc wĹaĹnie. A alkoholikĂłw z tym syndromem mogÄ ci wskazaÄ od strzaĹu. I ĹźyjÄ przez wiele lat i stanowiÄ problem spoĹeczny. wyguglaĹem na szybko i masz :PomijajÄ c taki detal, Ĺźe to strona rzÄ dowa, WyglÄ da na to, Ĺźe kaĹźda strona ci nie pasujÄ, jeĹźeli nie jest firmowana przez zwolennikĂłw trawki. najwyraĹşniej celowo * A co to jest naduĹźywanie? * Dlaczego wystÄpuje? * Jaki procent naduĹźywa? I co po separacji, zostaÄ samotnie do Ĺmierci?Aha. Marginalny katolicyzm. "RozwodĂłw u nas nie ma!",owszem. Wyznanie katolickie nie pozwala na rozwĂłd i poĹlubienie nowego Moja siostra jest pannÄ , do tego ateistkÄ i jak na razie ciÄ gle gĹosi, Ĺźe tak dobrze. Poza tym, nie trzeba samotnie, nie ma zakazu mieÄ przyjacióŠitp. Katolicy zabraniajÄ tylko powtĂłrnego maĹĹźeĹstwa, pĂłki Ĺźyje tamten. ChrzaniÄ te zabobony! Akurat osobiĹcie nie jestem zwolennikiem caĹkowitego zakazu poĹlubiania kogoĹ nastÄpnego, aczkolwiek nie tak jak siÄ dzieje w ateistycznym Ĺwiecie, gdy jest rozwĂłd, za 2 dni maĹĹźeĹstwo itp. Ale faktycznie jak lata walki nic nie dajÄ i szans na ponowne zejĹcie dawnych maĹĹźonkĂłw juĹź nie ma, to uznajÄ powtĂłrne maĹĹźeĹstwo. Brak zgody na rozwĂłd oznacza, Ĺźe katolik powinien siÄ nadal uwaĹźaÄ za I tak zaszkodziĹo? UwaĹźasz, Ĺźe modlenie siÄ o to, Ĺźeby odseparowany mÄ Ĺź alkoholik wyzdrowiaĹ i powrĂłciĹ na Ĺono KoĹcioĹa i rodziny moĹźe go zabiÄ? JakaĹ zemsta demona za modlitwÄ mogĹaby siÄ teoretycznie zdarzyÄ, ale nie sÄ dzÄ. poĹÄ czenia. WspieraÄ w leczeniu problemu itp. I jeĹli warunki doPrimo: Ĺźona jest winna posĹuszeĹstwo mÄĹźowi. (patrz: biblia) Owszem, a mÄ Ĺź Ĺźonie miĹoĹÄ i ochronÄ. Selektywne traktowanie Pisma jest klasycznym bĹÄdem ateistĂłw. Secundo: dlaczego Ĺźona? Uproszczenie wypowiedzi, przykĹad. Jak bardzo chcesz, to zadam to pytanie ponownie nieco inaczej: MoĹźesz wskazaÄ jakieĹ konkretne nauki katolickie, ktĂłre zabraniajÄ wyrzuciÄ z domu mÄĹźa/ĹźonÄ, ktĂłry/ktĂłra po alkoholu katuje rodzinÄ? > Co to, agresywnych kobiet-alkoholiczek nie ma? SÄ . Tyle, Ĺźe statystycznie facet bardziej siÄ jest w stanie obroniÄ przed przemocÄ fizycznÄ niĹź kobieta. Jak facet zbiera liĹcia od baby albo widzi, Ĺźe baba katuje dzieci, to zazwyczaj jednak jest w stanie zablokowaÄ atak. owszem. Niestety dzisiejsze czasy sÄ takie, Ĺźe ludzie siÄ pobierajÄ juĹźGeneralnie logika jest sprzeczna z chrzeĹcijaĹstwem. Bynajmniej. Co najwyĹźej ateistyczna logika. JeĹźeli dla ciebie logiczne jest, Ĺźe siÄ zmienia Ĺźony/mÄşów to juĹź na to nic nie poradzÄ. Prawo o ruchu drogowym.A z jakiego to prawa wynika? Nie kwestionujÄ, drÄ ĹźÄ, bo mnieJesteĹ pewien? Polna dróşka zalicza siÄ do miejsc, gdzie wolno? To nieNiestety nie wolno. No akurat z PoRD to zapewne sĹabo, bo ono dotyczy drĂłg publicznych i stref zamieszkania. ...napisaĹ osobnik, ktĂłry legendy z epoki brÄ zu uznaje za fakty.I ty siÄ dziwisz, Ĺźe mam ciÄ za osobÄ.... nieco sĹabo myĹlÄ cÄ ;)z peĹnÄ wzajemnoĹciÄ . .... napisaĹ osobnik, ktĂłry nazywa Boga palantem i wybiera piekĹo i jest z tego dumny. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 10:22:46 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 09:57, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Wtedy tym bardziej jedzenie bÄdzie za darmo. CBDOPytanie bezsensowne - jedzenie jest stosunkowo tanie, w odróşnieniu odNo wiÄc zaĹóş, Ĺźe sÄ dostÄpne za darmo. Stawiasz idiotyczne hipotezy, rĂłwnie realne jak "a co jeĹli ludzie nauczÄ siÄ odĹźywiaÄ ĹwiatĹem sĹonecznym". ,,bo tak mĂłwi mĂłj szef'' (niekoniecznie w tej chwili),Ale nagranie mogÄ przedstawiÄ. MoĹźe w kaĹźdej chwili powtĂłrzyÄ. Mowy nie straciĹ. Nikt nie nagraĹ Jezusa na wideo, bo wtedy technologia HD dopiero Ale skoro nadal ĹźyjÄ , to by siÄ odezwali. ,,bo tak mĂłwi kodeks karny'' (w ogĂłle nie mĂłwi) itp.Ale kodeks karny istnieje i mogÄ ci go pokazaÄ. Tylko Ĺźe biblia ma takÄ samÄ moc prawnÄ , jak Harry Potter i tak samo dobrze dokumentuje istnienie jednoroĹźcĂłw i Voldemorta. No i?No jasne. ZwĹaszcza w dzisiejszych czasach, w ktĂłrych tabuny naukowcĂłwW dzisiejszych czasach nie powinno byÄ z tym problemu.I sam zbada wszystko wokoĹo na Ĺwiecie co go otacza i zrozumie...Nie musi byÄ.Niech czyta opis.A jak nie jest specjalistÄ i opisu nie zrozumiaĹ? Znowu kĹamiesz. PrzestaĹ. Badania siÄ zrobione, publicznie dostÄpne. Tylko religijny idiota bÄdzie chowaĹ gĹowÄ w piasek byleby tylko siÄ z nimi nie zapoznaÄ i mieÄ pretekst. ograniczamy siÄ do kokainy, to tylko przykĹad. MoĹźe ktoĹ dorzuciNo i? Patrz niĹźej. nazwy chemiczne. BÄdÄ miaĹy róşne nazwy handlowe. Wszystkie nazwy sÄ ciZaraz... Jak idziesz do sklepu i widzisz coĹ na pĂłĹce to MUSISZ to coĹ AnalizowaÄ? Nie. PrzeczytaÄ opis na opakowaniu? WypadaĹoby, chociaĹźby Ĺźeby poznaÄ termin przydatnoĹci do spoĹźycia. Bo ja zanim kupiÄ jakiĹ nowy produkt, najpierw sprawdzam jego skĹad. Piwo? Z dwojga zĹego wolaĹbym chyba ocet. JeĹli skĹadnik jest mi nieznany, to albo nie kupujÄ, albo ryzykujÄ. Ale ty, krÄtaczu, nie chcesz kontrolowaÄ opryskĂłw, tylko zakazaÄ warzyw i owocĂłw "bo mogÄ byÄ niebezpiecznie". Ale wystÄpuje. ZakazaÄ!Chorym? Tak samo chorym, jak alkoholikom - skĹonnoĹÄ do uzaleĹźnieĹ odTylko jakoĹ problem alkoholowy wystÄpuje w spoĹeczeĹstwie, a problem Nie tobie go oceniaÄ. ktoĹ raz wie, Ĺźe uczulony, to unika. A jak raz nawet wie, Ĺźe alkoholik,JeĹli bym go znaĹ, to niezbyt dĹugo ;-> I uwaĹźasz, Ĺźe jak bimber bÄdÄ mogli kupiÄ tylko od mafii, to bÄdzie lepiej? wyguglaĹem na szybko i masz :PomijajÄ c taki detal, Ĺźe to strona rzÄ dowa, Czego nie rozumiesz w sĹowie "pomijajÄ c"? najwyraĹşniej celowo Nieistotne. Dotyczy wszystkiego, wĹÄ cznie z produktami jakie podaĹem a ty "sprytnie" wyciÄ ĹeĹ. Sport teĹź naleĹźaĹoby wg twojej logiki zdelegalizowaÄ, bo w nadmiarze jest szkodliwy. A wrÄcz niebezpieczny. I co po separacji, zostaÄ samotnie do Ĺmierci?Aha. Marginalny katolicyzm. "RozwodĂłw u nas nie ma!",owszem. Wyznanie katolickie nie pozwala na rozwĂłd i poĹlubienie nowego Jej wybĂłr. Poza tym, nie trzeba samotnie, nie ma zakazu mieÄ przyjacióŠitp. O seks chodzi, gĹÄ bie! Katolicy zabraniajÄ tylko powtĂłrnego maĹĹźeĹstwa, pĂłki Ĺźyje tamten. I tylko zabraniajÄ seksu poza maĹĹźeĹstwem. ChrzaniÄ te zabobony! Pieprzysz kocopaĹy znowu. lata walki nic nie dajÄ i szans na ponowne zejĹcie dawnych maĹĹźonkĂłw juĹź Ĺaskawca. Brak zgody na rozwĂłd oznacza, Ĺźe katolik powinien siÄ nadal uwaĹźaÄ za RĂłwnie dobrze moĹźesz wrzucaÄ monety do fontanny od ĹźyczeĹ. zabiÄ? JakaĹ zemsta demona za modlitwÄ mogĹaby siÄ teoretycznie zdarzyÄ, Tia, a krasnoludki szczajÄ do mleka i dlatego kwaĹnieje... poĹÄ czenia. WspieraÄ w leczeniu problemu itp. I jeĹli warunki doPrimo: Ĺźona jest winna posĹuszeĹstwo mÄĹźowi. (patrz: biblia) Przepraszam, nigdzie nie ma zwolnienia od posĹuszeĹstwa wobec mÄĹźa jeĹli Ăłw nie speĹnia swoich obowiÄ zkĂłw. Nie traktuj selektywnie swojego zbioru legend. [ciach] Generalnie logika jest sprzeczna z chrzeĹcijaĹstwem. KaĹźda logika. Religia jest z definicji irracjonalna. [ciach] Prawo o ruchu drogowym. Czyli nie znasz PoRD. ...napisaĹ osobnik, ktĂłry legendy z epoki brÄ zu uznaje za fakty.I ty siÄ dziwisz, Ĺźe mam ciÄ za osobÄ.... nieco sĹabo myĹlÄ cÄ ;)z peĹnÄ wzajemnoĹciÄ . Palantem nazywam twojego urojonego boga z tej caĹej biblii - psychopatycznego egomaniaka ze skĹonnoĹciÄ do genocydu oraz wpadania w szaĹ, przy ktĂłrym najwiÄkszy pijacki szaĹ to pikuĹ. JakÄ np. trzeba byÄ mendÄ , Ĺźeby zamiast osobiĹcie sklepaÄ pysk faraonowi, Ĺźeby kumpli z niewoli wypuĹciĹ (co notabene nie ma Ĺźadnego historycznego potwierdzenia), to wysyĹa pomagiera Ĺźeby niewinne dzieci wymordowaĹ. To tak jakby ja zamiast dyskutowaÄ z tobÄ , skopaĹ ci dziecko, ĹźebyĹ mi siÄ nie sprzeciwiaĹ. JeĹli jakiĹ bĂłg na prawdÄ istnieje, ma faktycznie anielskÄ cierpliwoĹÄ, Ĺźe jeszcze wszystkich ChrzeĹcijan (oraz ĹťydĂłw, Mahometan i wielu innych) nie wytÄpiĹ za ich paszkwile na jego osobÄ. A przynajmniej nie pozwaĹ i nie puĹciĹ z torbami ;) i wybiera piekĹo i jest z tego dumny. Nie mieszaj mnie do swoich fantazji. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 10:57:33 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 10:22, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 26.04.2013 09:57, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: JuĹź siÄ rozpÄdza lecieÄ tu, skoro swoje powiedziaĹ, a Wacek z Tokarki marudzi, Ĺźe ma mu przyjĹÄ osobiĹcie powiedzieÄ jeszcze raz z osobna, bo pisemne rozporzÄ dzenie szefa mu nie wystarcza. Nikt nie nagraĹ Jezusa na wideo, bo wtedy technologia HD dopieroAle skoro nadal ĹźyjÄ , to by siÄ odezwali. Bo Ty Tak MĂłwisz, wiÄc juĹź lecÄ do ciebie porozmawiaÄ osobiĹcie. Poza tym, co to znaczy osobiĹcie? Jakby Jezus przyszedĹ osobiĹcie, to byĹ powiedziaĹ tak jak i niektĂłrzy mu wspĂłĹczeĹni Ĺťydzi -- no to czĹowiek przecieĹź jest. KaĹźdÄ manifestacjÄ obecnoĹci Boga moĹźesz i tak obaliÄ, jeĹźeli zechcesz. BĂłg przychodzi do nas ciÄ gle w Swoim SĹowie, w bliĹşnim, w Ĺwiecie, ktĂłry stworzyĹ i ktĂłry jest jego czÄĹciÄ . Czego oczekujesz, Ĺźe przyjdzie do ciebie staruszek z biaĹÄ brodÄ (jak go czasami malujÄ ) i powie ,,jestem BĂłg''? TeĹź nie uwierzysz, jak nie bÄdziesz chciaĹ. Piwo? Z dwojga zĹego wolaĹbym chyba ocet.Bo ja zanim kupiÄ jakiĹ nowy produkt, najpierw sprawdzam jego skĹad. No to ocet. Jeden czort. Nie zmienia przykĹadu. JeĹli skĹadnik jest mi nieznany, to albo nie kupujÄ, albo ryzykujÄ. Nie. zakazaÄ szkodliwych substancji. Ty chcesz,Ĺźeby byĹy dozwolone. I chcesz analizowaÄ czym pryskano truskawki. KokainÄ czy LSD. Albo czy szynkÄ wÄdzono w dymie z marihuany. Nie tobie go oceniaÄ.SensownoĹÄ zakazu jest oparta o stopieĹ zagroĹźenia.Ale wystÄpuje. ZakazaÄ!Chorym? Tak samo chorym, jak alkoholikom - skĹonnoĹÄ do uzaleĹźnieĹ odTylko jakoĹ problem alkoholowy wystÄpuje w spoĹeczeĹstwie, a problem Bardziej niĹź tobie. najwyraĹşniej celowo Istotne. Dotyczy wszystkiego, wĹÄ cznie z produktami jakie podaĹem a Tylko Ĺźe naduĹźywanie powietrza nie jest typowym zjawiskiem. A naduĹźywanie np. alkoholu tak. WiÄc istotne jest jaki procent naduĹźywa i dlaczego. Bo jak np. 99% naduĹźywa i naduĹźywanie wynika ze specyfiki Ĺrodka, to w ogĂłle nie ma co patrzeÄ Ĺźe skutki uboczne powoduje naduĹźywanie. Jej wybĂłr.I co po separacji, zostaÄ samotnie do Ĺmierci?Aha. Marginalny katolicyzm. "RozwodĂłw u nas nie ma!",owszem. Wyznanie katolickie nie pozwala na rozwĂłd i poĹlubienie nowego No i wybĂłr katolika Ĺźe jest katolikiem. Poza tym, nie trzeba samotnie, nie ma zakazu mieÄ przyjacióŠitp.O seks chodzi, gĹÄ bie! No i? Seks jedynÄ wartoĹciÄ Ĺwiata? Ja w zasadzie od 5 lat nie uprawiam i co? Katolicy zabraniajÄ tylko powtĂłrnego maĹĹźeĹstwa, pĂłki Ĺźyje tamten.I tylko zabraniajÄ seksu poza maĹĹźeĹstwem. MoĹźe jesteĹ erotomanem? Masa ludzi Ĺźyje w maĹĹźeĹstwie, a i tak seksu juĹź nie uprawiajÄ . RĂłwnie dobrze moĹźesz wrzucaÄ monety do fontanny od ĹźyczeĹ.I tak zaszkodziĹo? UwaĹźasz, Ĺźe modlenie siÄ o to, Ĺźeby odseparowany mÄ ĹźBrak zgody na rozwĂłd oznacza, Ĺźe katolik powinien siÄ nadal uwaĹźaÄ za No wiÄc co ci przeszkadza, Ĺźe katoliczka/katolik siÄ bÄdzie modliÄ o to,Ĺźeby mÄ Ĺź/Ĺźona wyzdrowiaĹ/a i wrĂłciĹ/a? Przepraszam, nigdzie nie ma zwolnienia od posĹuszeĹstwa wobec mÄĹźa jeĹliOwszem, a mÄ Ĺź Ĺźonie miĹoĹÄ i ochronÄ. Selektywne traktowanie Pisma jestpoĹÄ czenia. WspieraÄ w leczeniu problemu itp. I jeĹli warunki doPrimo: Ĺźona jest winna posĹuszeĹstwo mÄĹźowi. (patrz: biblia) Trzeba patrzeÄ na caĹe nauczanie... Np. tu * http://mateusz.pl/wam/zd/49-kot.htm masz takie wyjaĹnienie: Zanim Ĺw. PaweĹ nakazaĹ Ĺźonom, by byĹy âpoddane mÄĹźomâ, najpierw wezwaĹ wszystkich chrzeĹcijan, aby byli sobie wzajemnie poddani (por. Ef 5, 21). Dotyczy to wszystkich wierzÄ cych, bez wyjÄ tku, wiÄc takĹźe maĹĹźonkĂłw: mÄ Ĺź i Ĺźona majÄ byÄ sobie wzajemnie poddani. To wezwanie burzy zasadniczo potoczne wyobraĹźenie o podporzÄ dkowaniu. Gdy mĂłwi siÄ bowiem o kimĹ, Ĺźe jest poddanym, zakĹada siÄ jednoczeĹnie dominacjÄ kogoĹ innego. Spontanicznie myĹlimy o relacjach hierarchicznych, w ktĂłrych ktoĹ przewodzi i ktoĹ inny jest mu posĹuszny, w ktĂłrych ktoĹ jest waĹźniejszy od innych. Wezwanie do wzajemnego poddania wydaje siÄ zatem sprzeczne samo w sobie, bo wszyscy, ktĂłrzy siÄ stosujÄ do wyznaczonego w ten sposĂłb porzÄ dku, sÄ jednoczeĹnie poddanymi i przeĹoĹźonymi. Jedynym zwierzchnikiem chrzeĹcijanina jest Chrystus. Tylko Jemu kaĹźdy wierzÄ cy jest winny posĹuszeĹstwo, bo to wĹaĹnie oznacza tradycyjnie w Biblii sĹowo âbojaĹşĹâ. MoĹźna by zatem powiedzieÄ, Ĺźe wszyscy chrzeĹcijanie sÄ rĂłwni. Nikt nie jest waĹźniejszy, nikt nie jest mniej waĹźny. KaĹźdy ma takie same prawa. Najlepiej wyraĹźa to List do GalatĂłw, mĂłwiÄ c o nowym porzÄ dku: Nie ma juĹź ÂŻyda ani poganina, nie ma juĹź niewolnika ani czĹowieka wolnego, nie ma juĹź mÄĹźczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteĹcie kimĹ jednym w Chrystusie Jezusie (3, 28). i dalej czytaj juĹź tam, bo nie chce przeklejaÄ elaboratĂłw. KaĹźda logika. Religia jest z definicji irracjonalna.Generalnie logika jest sprzeczna z chrzeĹcijaĹstwem.Bynajmniej. Co najwyĹźej ateistyczna logika. Z definicji uĹoĹźonej przez ateistĂłw. Z definicji chrzeĹcijaĹskiej nie. Z mojej definicji to ty jesteĹ krzyşówkÄ hipopotama i kolibra wynikĹÄ z promieniowana kosmicznego. Czyli nie znasz PoRD.Prawo o ruchu drogowym.No akurat z PoRD to zapewne sĹabo, bo ono dotyczy drĂłg publicznych i Art. 1. 1. 2) Ustawa okreĹla: 1) zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu; ============ DoszĹo nowe w miarÄ niedawno: 2. Przepisy ustawy stosuje siÄ rĂłwnieĹź do ruchu odbywajÄ cego siÄ poza miejscami wymienionymi w ust. 1 pkt 1, w zakresie: 1) koniecznym dla unikniÄcia zagroĹźenia bezpieczeĹstwa osĂłb; 2) wynikajÄ cym ze znakĂłw i sygnaĹĂłw drogowych. ==================== CzyĹźby wiÄc to karanie rowerzystĂłw na polnych drogach podciÄ gano pod 2.1? Ale to chyba niesĹusznie, skoro mĂłwisz, Ĺźe nie ma zagroĹźenia bezpieczeĹstwa. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 11:19:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 10:57, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
MoĹźe w kaĹźdej chwili powtĂłrzyÄ. Mowy nie straciĹ. PĂłki co to masz tylko spisane przez WieĹka z magla ustne przekazy, co jego przodek kiedyĹ rzekomo od rzekomego szefa sĹyszaĹ. [ciach] KaĹźdÄ manifestacjÄ obecnoĹci Boga moĹźesz i tak obaliÄ, jeĹźeli zechcesz. LOL Czego oczekujesz, Ĺźe przyjdzie do ciebie staruszek z biaĹÄ brodÄ Nie mam uprzedzeĹ. (jak go czasami malujÄ ) i powie ,,jestem BĂłg''? TeĹź nie uwierzysz, GadaÄ to sobie kaĹźdy moĹźe. Piwo? Z dwojga zĹego wolaĹbym chyba ocet.Bo ja zanim kupiÄ jakiĹ nowy produkt, najpierw sprawdzam jego skĹad. I skĹad bÄdzie dostÄpny. Jak jakiegoĹ skĹadnika nie zrozumiem, to mogÄ napiÄ siÄ wody (nawet lepiej). JeĹli skĹadnik jest mi nieznany, to albo nie kupujÄ, albo ryzykujÄ. Dla kogoĹ, kto Ĺwiadomie ich chce? Pewnie. chcesz analizowaÄ czym pryskano truskawki. KokainÄ czy LSD. Albo czy JeĹli ktoĹ by miaĹ takÄ chÄÄ - jak najbardziej. Kluczem jest moĹźliwoĹÄ dokonania wyboru. Nie tobie go oceniaÄ.SensownoĹÄ zakazu jest oparta o stopieĹ zagroĹźenia.Ale wystÄpuje. ZakazaÄ!Chorym? Tak samo chorym, jak alkoholikom - skĹonnoĹÄ do uzaleĹźnieĹ odTylko jakoĹ problem alkoholowy wystÄpuje w spoĹeczeĹstwie, a problem Nieprawda. najwyraĹşniej celowo Nie. Dotyczy wszystkiego, wĹÄ cznie z produktami jakie podaĹem a ROTFL Wg ciebie wiÄkszoĹÄ populacji to alkoholicy? Lecz siÄ! Jej wybĂłr.I co po separacji, zostaÄ samotnie do Ĺmierci?Aha. Marginalny katolicyzm. "RozwodĂłw u nas nie ma!",owszem. Wyznanie katolickie nie pozwala na rozwĂłd i poĹlubienie nowego A czy ja komuĹ takiego wyboru zabraniam? KtoĹ moĹźe zostaÄ nawet maĹym, kwiecistym imbryczkiem. A ja z kolei mam peĹne prawo mĂłwiÄ, co o takim wyborze myĹlÄ. Poza tym, nie trzeba samotnie, nie ma zakazu mieÄ przyjacióŠitp.O seks chodzi, gĹÄ bie! Nie. Ale w zwiÄ zku (i w Ĺźyciu) jest waĹźny i konieczny dla zdrowia psychicznego i fizycznego (dla wiÄkszoĹci ludzi). Ja w zasadzie od 5 lat nie uprawiam To wiele tĹumaczy. Katolicy zabraniajÄ tylko powtĂłrnego maĹĹźeĹstwa, pĂłki Ĺźyje tamten.I tylko zabraniajÄ seksu poza maĹĹźeĹstwem. I to jest chore. RĂłwnie dobrze moĹźesz wrzucaÄ monety do fontanny od ĹźyczeĹ.I tak zaszkodziĹo? UwaĹźasz, Ĺźe modlenie siÄ o to, Ĺźeby odseparowany mÄ ĹźBrak zgody na rozwĂłd oznacza, Ĺźe katolik powinien siÄ nadal uwaĹźaÄ za Mi nie przeszkadza, jeĹli sobie oczy wyĹupiesz w intencji pokoju na Ĺwiecie. Ale (1) nie przychodĹş potem po zasiĹek i (2) nie narzekaj, Ĺźe ciÄ nazwÄ idiotÄ . [ciach] i dalej czytaj juĹź tam, bo nie chce przeklejaÄ elaboratĂłw. Bardzo dobrze. Mi siÄ nawet nie chciaĹo czytaÄ tego smÄcenia. KaĹźda logika. Religia jest z definicji irracjonalna.Generalnie logika jest sprzeczna z chrzeĹcijaĹstwem.Bynajmniej. Co najwyĹźej ateistyczna logika. Tyle jeĹli chodzi o "logikÄ" chrzeĹcijan twojego pokroju. Czyli nie znasz PoRD.Prawo o ruchu drogowym.No akurat z PoRD to zapewne sĹabo, bo ono dotyczy drĂłg publicznych i Nie tak niedawno. 2) wynikajÄ cym ze znakĂłw i sygnaĹĂłw drogowych. Stwarza zagroĹźenie dla samego siebie - moĹźe siÄ wywrĂłciÄ. Wg twojej "logiki" Ĺźeby go przed samym sobÄ chroniÄ, trzeba ukaraÄ moĹźliwoĹciÄ utrzymania siebie i rodziny. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 11:46:55 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 11:19, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 26.04.2013 10:57, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Twoja wola. TwĂłj wybĂłr. Moim obowiÄ zkiem jest gĹosiÄ ci DobrÄ NowinÄ. Twoim prawem odrzuciÄ jÄ i wybraÄ piekĹo. Czego oczekujesz, Ĺźe przyjdzie do ciebie staruszek z biaĹÄ brodÄNie mam uprzedzeĹ. No wiÄc wĹaĹnie. Jak siÄ zaprzesz, to wszystko odrzucisz. ROTFLDotyczy wszystkiego, wĹÄ cznie z produktami jakie podaĹem a Nie napisaĹem tego nigdzie. PytaĹem jaki procent naduĹźywa marihuanÄ z biorÄ cych marihuanÄ. UznaĹeĹ, Ĺźe to nie waĹźne, a ja wyjaĹniĹem, Ĺźe waĹźne, bo jak np. 99% naduĹźywa i naduĹźywanie wynika ze specyfiki Ĺrodka, to w ogĂłle nie ma co patrzeÄ Ĺźe skutki uboczne powoduje naduĹźywanie. Nie. Ale w zwiÄ zku (i w Ĺźyciu) jest waĹźny i konieczny dla zdrowiaNo i? Seks jedynÄ wartoĹciÄ Ĺwiata?Poza tym, nie trzeba samotnie, nie ma zakazu mieÄ przyjacióŠitp.O seks chodzi, gĹÄ bie! Fizycznego? Pompki moĹźna robiÄ bez seksu. jakie to wymyĹlne Äwiczenia fizyczne wykonujesz podczas seksu, ktĂłrych nie moĹźesz bez, a majÄ zbawienny wpĹyw na twoje zdrowie fizyczne? Psychicznego? Kwestia psychiki. Jak ktoĹ jest napalonym erotomanem, to pewnie tak. I to jest chore.MoĹźe jesteĹ erotomanem? Masa ludzi Ĺźyje w maĹĹźeĹstwie, a i tak seksu juĹźKatolicy zabraniajÄ tylko powtĂłrnego maĹĹźeĹstwa, pĂłki Ĺźyje tamten.I tylko zabraniajÄ seksu poza maĹĹźeĹstwem. JakoĹ siÄ masowo nie leczÄ . Ba! Nie za bardzo nawet sÄ lecznice ku temu. Nie widzÄ tu choroby z definicji. MaĹĹźeĹstwo juĹź okrzepĹo, popÄd wygasĹ i tyle. Dzieci teĹź nie uprawiajÄ seksu i nie uwaĹźasz tego chyba za chorobÄ. CzĹowiek ma róşne etapy Ĺźycia i w etapie korzystnym dla rozrodu ma silny popÄd (stÄ d wiek nastolatkĂłw i dwudziestoparolatkĂłw zdominowany jest przez myĹlenie seksualne), ktĂłry potem zanika, bo im dalej w wiek tym ryzyko rozmnaĹźania jest wiÄksze. Potem rodzina ma juĹź siÄ nie rozmnaĹźaÄ, a dbaÄ o swĂłj skĹad i swoje dzieci, ktĂłrych sporo juĹź namnoĹźyĹa (to, Ĺźe nie Ĺźyjemy w zgodzie z naturÄ i nie namnaĹźamy, to wiem, ale to nie zmienia mechanizmu naturalnego). DoszĹo nowe w miarÄ niedawno:Nie tak niedawno. 2 lata temu? Nie pamiÄtam. Przez zawirowania medyczne ze zdrowiem czas ostatnio pĹynie mi zmiennie. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 12:46:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 11:46, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
PĂłki co to masz tylko spisane przez WieĹka z magla ustne przekazy, co Tylko w najlepszym przypadku publicznie oznajmiasz, Ĺźe masz urojenia, a w najgorszym popeĹniasz wykroczenie z art. 107 KW. No, w sumie moĹźe to byÄ jeszcze prĂłba oszustwa, po na podstawie swoich bajeczek wysuwasz roszczenia finansowe. Twoim prawem odrzuciÄ jÄ i wybraÄ piekĹo. A jak podniesiesz rÄkÄ na starszego, to ci ta rÄka uschnie i odpadnie. Czego oczekujesz, Ĺźe przyjdzie do ciebie staruszek z biaĹÄ brodÄNie mam uprzedzeĹ. Ale ja siÄ nie zapieram. Ja siÄ tylko domagam uwierzytelnienia. Przedstaw obiektywnie weryfikowalny dowĂłd, albo spadaj ze swoimi bajeczkami. Nie napisaĹem tego nigdzie. PytaĹem jaki procent naduĹźywa marihuanÄ z PrzestaĹ wyciÄ gaÄ pasujÄ ce do twojego ĹwiatopoglÄ du liczby ze swojej dupy. Albo podawaj rzetelne dane, albo siÄ Ĺaskawie zamknij. Nie. Ale w zwiÄ zku (i w Ĺźyciu) jest waĹźny i konieczny dla zdrowiaNo i? Seks jedynÄ wartoĹciÄ Ĺwiata?Poza tym, nie trzeba samotnie, nie ma zakazu mieÄ przyjacióŠitp.O seks chodzi, gĹÄ bie! Pompki? PogrÄ Ĺźasz siÄ. Psychicznego? Kwestia psychiki. Jak ktoĹ jest napalonym erotomanem, to LOL Tyle wiesz o seksie, co i o narkotykach - czyli gĂłwno (Ĺagodniej nie da siÄ tego okreĹliÄ). I to jest chore.MoĹźe jesteĹ erotomanem? Masa ludzi Ĺźyje w maĹĹźeĹstwie, a i tak seksu juĹźKatolicy zabraniajÄ tylko powtĂłrnego maĹĹźeĹstwa, pĂłki Ĺźyje tamten.I tylko zabraniajÄ seksu poza maĹĹźeĹstwem. AleĹź sÄ . To siÄ nazywa "leczenie oziÄbĹoĹci". Nie widzÄ tu choroby z definicji. MaĹĹźeĹstwo juĹź okrzepĹo, popÄd wygasĹ Jak Ĺlepy koĹ na Wielkiej Pardubickiej przeszkĂłd do startu. i tyle. Dzieci teĹź nie uprawiajÄ seksu i nie uwaĹźasz tego chyba za ZaleĹźy, co rozumiesz przez dzieci. CzĹowiek ma róşne etapy Ĺźycia i w etapie korzystnym dla rozrodu RozmnaĹźanie... Argh... Typowe rozumowanie fundziaka. rozmnaĹźaÄ, a dbaÄ o swĂłj skĹad i swoje dzieci, ktĂłrych sporo juĹź Jak pisaĹem wyĹźej - o seksie i popÄdzie to ty gĂłwno wiesz. DoszĹo nowe w miarÄ niedawno:Nie tak niedawno. Ten zapis (o tym, Ĺźe poza drogami publicznymi teĹź siÄ stosuje) istniaĹ od samego poczÄ tku obowiÄ zywania obecnej ustawy, czyli od 1997 roku. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 13:04:20 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 12:46, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 26.04.2013 11:46, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Ani nie zĹoĹliwie ani nie w bĹÄ d. Z miĹoĹci bliĹşniego i obowiÄ zku chrzeĹcijaĹskiego muszÄ ciÄ ostrzec, Ĺźe wybierasz piekĹo. I ogĹaszam ci DobrÄ NowinÄ, Jezus umarĹ za twoje grzechy aby ciÄ oczyĹciÄ i abyĹ mĂłgĹ dostÄ piÄ Zbawienia. Wystarczy Ĺźe zawierzysz Chrystusowi i przyjmiesz go do swojego serca. No, w sumie moĹźe to byÄ jeszcze prĂłba oszustwa, po na podstawie swoich GĹoszÄ ci DobrÄ NowinÄ za darmo. Nie wysuwam Ĺźadnych roszczeĹ finansowych. No wiÄc wĹaĹnie. Jak siÄ zaprzesz, to wszystko odrzucisz.Ale ja siÄ nie zapieram. Ja siÄ tylko domagam uwierzytelnienia. Obiektywnie czyli wg twoich kryteriĂłw ateistycznych, w ktĂłrych BĂłg siÄ nie mieĹci, bo jest ponad nimi. Nie napisaĹem tego nigdzie. PytaĹem jaki procent naduĹźywa marihuanÄ z PrzecieĹź pytaĹem wyraĹşnie JAKIE SÄ. Ĺťadnych nie podawaĹem, tylko pytaĹem. Pompki? PogrÄ Ĺźasz siÄ.Fizycznego? Pompki moĹźna robiÄ bez seksu. jakie to wymyĹlne ÄwiczeniaNie. Ale w zwiÄ zku (i w Ĺźyciu) jest waĹźny i konieczny dla zdrowiaNo i? Seks jedynÄ wartoĹciÄ Ĺwiata?Poza tym, nie trzeba samotnie, nie ma zakazu mieÄ przyjacióŠitp.O seks chodzi, gĹÄ bie! ZnĂłw nie umiesz odpowiedzieÄ na pytanie? PowtĂłrzÄ: jakie to wymyĹlne Äwiczenia fizyczne wykonujesz podczas seksu, ktĂłrych nie moĹźesz bez, a majÄ zbawienny wpĹyw na twoje zdrowie fizyczne? AleĹź sÄ . To siÄ nazywa "leczenie oziÄbĹoĹci".JakoĹ siÄ masowo nie leczÄ . Ba! Nie za bardzo nawet sÄ lecznice ku temu.I to jest chore.MoĹźe jesteĹ erotomanem? Masa ludzi Ĺźyje w maĹĹźeĹstwie, a i tak seksuKatolicy zabraniajÄ tylko powtĂłrnego maĹĹźeĹstwa, pĂłki Ĺźyje tamten.I tylko zabraniajÄ seksu poza maĹĹźeĹstwem. I co, leczy siÄ ich przymusowo? Ciekawe co to za choroba co komuĹ nie przeszkadza, a jÄ trzeba leczyÄ.... i tyle. Dzieci teĹź nie uprawiajÄ seksu i nie uwaĹźasz tego chyba zaZaleĹźy, co rozumiesz przez dzieci. Dzieci. ÂŤczĹowiek od urodzenia do wieku mĹodzieĹczegoÂť. Tak, wiem, sĹownik jeszcze mĂłwi np. ÂŤsyn lub cĂłrka, niezaleĹźnie od wiekuÂť i inne jeszcze mniej pasujÄ ce do kontekstu znaczenia. CzĹowiek ma róşne etapy Ĺźycia i w etapie korzystnym dla rozroduRozmnaĹźanie... Argh... Typowe rozumowanie fundziaka. Seks u zdrowych osobnikĂłw siÄ wiÄ Ĺźe z rozmnaĹźaniem rozmnaĹźaÄ, a dbaÄ o swĂłj skĹad i swoje dzieci, ktĂłrych sporo juĹźJak pisaĹem wyĹźej - o seksie i popÄdzie to ty gĂłwno wiesz. MoĹźe. Ale nie projektuj swojej nim fascynacji na osobniki nie czyniÄ ce z seksu celu Ĺźycia. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 13:45:25 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 13:04, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Tylko w najlepszym przypadku publicznie oznajmiasz, Ĺźe masz urojenia, a Odczep siÄ Ĺaskawie ode mnie ze swoimi urojeniami. No, w sumie moĹźe to byÄ jeszcze prĂłba oszustwa, po na podstawie swoich Mhm. ZupeĹnie jak KK No wiÄc wĹaĹnie. Jak siÄ zaprzesz, to wszystko odrzucisz.Ale ja siÄ nie zapieram. Ja siÄ tylko domagam uwierzytelnienia. Tak samo jak krasnoludki, jednoroĹźce, smoki i wróşki. Nie napisaĹem tego nigdzie. PytaĹem jaki procent naduĹźywa marihuanÄ z WiÄkszy odsetek uĹźywajÄ cych cukier naduĹźywa cukru. [ciach] ZnĂłw nie umiesz odpowiedzieÄ na pytanie? PowtĂłrzÄ: Skoro masz takie pojÄcie o seksie, Ĺźe to dla ciebie pompki, to nie mamy o czym gadaÄ, bo mam podstawy przypuszczaÄ, Ĺźe jesteĹ niepeĹnoletni a prawo moĹźe siÄ do mnie o to przyczepiÄ. [ciach] i tyle. Dzieci teĹź nie uprawiajÄ seksu i nie uwaĹźasz tego chyba zaZaleĹźy, co rozumiesz przez dzieci. A dokĹadniej? CzĹowiek ma róşne etapy Ĺźycia i w etapie korzystnym dla rozroduRozmnaĹźanie... Argh... Typowe rozumowanie fundziaka. KĹamiesz. rozmnaĹźaÄ, a dbaÄ o swĂłj skĹad i swoje dzieci, ktĂłrych sporo juĹźJak pisaĹem wyĹźej - o seksie i popÄdzie to ty gĂłwno wiesz. LOL -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 11:52:52 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 26.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a:
WiÄkszy odsetek uĹźywajÄ cych cukier naduĹźywa cukru. Dlaczego "uĹźywajÄ cych cukier" a "naduĹźywa cukru"? JeĹli juĹź jesteĹ fanem nowomodnego naduĹźywania biernika zamiast dopeĹniacza, to bÄ dĹş chociaĹź konsekwentny ;-) -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 13:59:21 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 13:52, Dominik & Co pisze:
Dnia 26.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a:PardÄ , tak to jest jak siÄ zdania pisze po poĹowie ;) -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 01:27:17 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
jezusicku, 98 postow naklepaliscie jak mnie nie bylo? :>
w niecale 24 godziny? :> |
|
Data: 2013-04-24 23:53:31 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Wed, 24 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 24.04.2013 12:19, Andrzej Lawa pisze: Ryzykowna teza. Znasz te teksty: http://pl.wikiquote.org/wiki/Pieni%C4%85dze ? To są zebrane wnioski z paru tysięcy lat, a nie "czasów komputerowych". Czego nie rozumiesz w zaimku "się"?Patrz wyżej. Jak ktoś chce się zatruwać, to jest jego prywatny problem.Nie do końca. Tylko dlatego, że jest społeczne przyzwolenie na TRUCIE INNYCH. I jak myślę, niewielu znajdziesz *tu* zwolenników takiego przyzwolenia. Za to być może wśród swoich sąsiadów - i owszem. Dlatego nie uważam tego za jego prywatny problem. Słusznie. Szkoda że mylisz dwie sprawy :) społeczne. Choćby to, że ludzie po narkotykach zabijają na drogachA także zupełnie trzeźwi. To jest sprawa dyskusji o skali! (patrz niżej) Alkohol jest przyczyną bezpośrednią wielu śmiertelnych zdarzeń na W przypadku wysokich dawek - oczywiście. W przypadku niskich dawek - wcale niekoniecznie. Ubolewam, statystyk nie ma, choć "prawie na pewno" różne statystyki w przeszłości BYŁY, choć z kolei trzeba się zgodzić iż przeszłe statystyki bywały hm... niekompletne. Otóż idzie o statystykę wypadków z udziałem "pijaków" o zawartości alkoholu 0,5 do ok 1 promila. Nie wiem czy na pewno nad "dostającymi animuszu" (albo raczej małpiego rozumu) przeważą ci, którzy WIEDZĄC o reakcji na alkohol jadą stosownie ostrożniej, ale IMO jest to co najmniej wysoce prawdopodobne. I w tej sprawie IMO najpoważniejszym błędem "wszystkiego" (wszystkich elementów systemu) jest wrzucanie wszystkich "prawnie pijanych" do wspólnego worka. Zapodaję, że prawie na pewno (no, mam mocne wewnętrzne przekonanie) dawno temu widziałem (polską!) statystyke z której wynikał ciekawy wniosek przy kolizjach pijany-trzeźwy, takoż zapodaję, że usilne poszukiwanie tego źródła (zostałem stosownie przytrzaśnięty żądaniem podania źródła) nie zaprowadziły mnie donikąd: nie można odszukać takiej statystyki. I tak samo narkotyki. I pewnie dlatego lotnikom do lotów bojowych wydawano amfetaminę. Znów argument w stylu: nie walczmy z kobrą, bo i tak mamy żmije w okolicy. Należy walczyć i z kobrą i ze żmijami. Niszczycielu natury, już Cię "zieloni" namierzą ;) Ale tutaj zakazy powodują więcej szkód niż korzyści. Pewnie szokujące, ale ... chyba nie. Może "niekiedy" :P a zwłaszcza dzieci, A teraz trudne pytanie - czy za naruszanie zakazu "korzystania" można dawać "w skórę" czy nie? :P W przeszłości rózne szkodliwe substancje BYWAŁY dostępne (również dla dzieci). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-25 11:13:44 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 23:53, Gotfryd Smolik news pisze:
I tak samo narkotyki. No.. I kilka listów na temat tego poszłoooo. Poczytaj jakie to Zbawienne Dla Ich Zdrowia. W przeszłości rózne szkodliwe substancje BYWAŁY dostępne (również W przeszłości mniej się przejmowano zdrowiem, życiem. A już dzieci przez długie wieki były traktowane jako nieczłowiek. Nikt się nie przejmował tym, że dziecko umarło z tego czy innego powodu. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 12:06:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 11:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
No.. I kilka listów na temat tego poszłoooo. Poczytaj jakie to Zbawienne Tylko to co cytowałeś, to (a) nie wykazało związku przyczynowo-skutkowego oraz (b) dotyczyło raczej piechoty. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-25 12:55:52 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 12:06, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.04.2013 11:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze: wg ciebie. oraz (b) dotyczyło raczej piechoty. lotnikom inaczej na zdrowie to wpływa? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 13:17:42 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 12:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 25.04.2013 12:06, Andrzej Lawa pisze: Nie, według logiki zdaniowej i zasad badań naukowych. oraz (b) dotyczyło raczej piechoty. Nie powinno, a psychozy były wg twojego cytatu tylko u frontowców z piechoty. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-26 20:37:49 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Thu, 25 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 24.04.2013 23:53, Gotfryd Smolik news pisze: Obawiam się że to może być pomylenie przyczyn ze skutkami. Psychozy normalny człowiek może się dorobić od oglądania flaków innych ludzi których osobiście wymordował, pilot tylko z rzadka ma szanse słyszeć (przez radio) krzyk gościa który pali się w ostrzelanym przezeń samolocie. Obstawiam iż powodem psychozy wcale nie były narkotyki, lecz sprawność "robienia to co kazano" pod ich wpływem. "Seryjne morderstwa usprawiedliwione prawnie" jak kto woli. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-26 21:39:32 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-26 20:37, Gotfryd Smolik news pisze:
Obawiam się że to może być pomylenie przyczyn ze skutkami. Może ja się nie znam, ale podawanie pilotom benzydryny miało czysto praktyczne podłoże i nic wspólnego z moralnością. Wszyscy (po "naszej" stronie) byli pewni, że tych szkopów trzeba zabijać, bo oni zabiją nas. Praktyka pokazała, że pilot na benzydrynie ma większe szanse wrócić cało do bazy, a szkolenie pilota długie i kosztowne. Zakładano zapewne, że zanim się pilot rozsypie psychicznie, to albo wojna się skończy, albo go jednak zestrzelą. (Nie pamiętam ile trwał lot bojowy bombowców nad południe Niemiec, ale zgaduję, że kilkanaście godzin). Poza tym - "bycie pilotem" wymaga tak szczególnych parametrów psychicznych, fizycznych i intelektualnych, że jakieś-tam dopalacze tym ludziom nieszczególnie szkodziły. Ale tak mi się tylko gdyba. No to tradycyjnie, dla rozluźnienia: Lata '80. Lotnisko we Frankfurcie jest znane ze skomplikowanych i niejasno oznakowanych ścieżek kołowania. Pilot pasażerskiego BA zatrzymał się po wylądowaniu i szuka czegoś, pewno w komputerze albo papierach. Zniecierpliwiony kontroler go pogania: - BA 236! Co jest? Nigdy jeszcze nie byłeś we Frankfurcie? - Byłem, w 44-ym. Ale nie lądowaliśmy wtedy, zrzuciłem tylko ładunek. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-24 23:33:11 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Wed, 24 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 24.04.2013 11:44, Andrzej Lawa pisze: Sugerujesz wniosek, że byłeś źle chroniony? Może tu leży LEPSZA droga? Narkotyki inne są nielegalne, a i tak sięgają. Efektem są próby trucia się rozpuszczalnikami. Patrz wyżej. Jak ktoś chce się zatruwać, to jest jego prywatny problem. *SIĘ* szkodzą *CI*? Ciekawostka. W tezie Andrzeja nie było słowa o pozwoleniu na trucie KOGOŚ. Sąsiad z dołu kopci na balkonie O właśnie. To jest problem - niepożądana immisja. pobliskiego M1 i co? Popielnice dla narkomanów ustawione są przed wszystkimi drzwiami. Wejście bez przejścia przez dym i smród -- niemożliwe. Przyznam ze nie przyuważyłem, choć to możliwe. Ostatnio byłem kilka godzin temu (rowerem :P) Po drugie, palacze szkodząc swojemu zdrowiu zwiększają koszty leczenia. Ale w ten sposób strzeliłeś w sąsiedni problem - fakt, że to leczenie jest "przymusowo wspólne". Tak, składka od palaczy powinna być wyższa (zakładając iż taki system ma istnieć), o to chodzi? Choćby to, że ludzie po narkotykach zabijają na drogach i ulicach, tak jak niestety ludzie po alkoholu ;( Jakoś tak mi się widzi, że tu leży sedno problemu. Traktowanie "po alkoholu", kropka. A to jest DRAMATYCZNA różnica, czy po kieliszku czy litrze! Zupełnie inna dyskusja, ale IMO jeden z poważnych błędów polskiego systemu zarówno karania jak i statystyki w przypadku kierujących pojazdami. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-25 11:29:56 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 23:33, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 24 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: No. Przed papierosami nie byłem, bo były dostępne wszędzie i paliliśmy w podstawówce. Może tu leży LEPSZA droga? Wysłać za dzieckiem policjanta? Normalną techniką wychowawczą dla dzieci jest to, że należy pozabezpieczać teren a następnie puścić dziecko na te kontrolowane warunki samopas. O wiele lepiej tak niż w terenie pełnym niebezpieczeństw cały czas chodzić za dzieckiem i pilnować co robi. Co zresztą jest niewykonalne. Dlatego chciałbym żeby moje dziecko idąc do szkoły nie przechodziło koło sklepu z kokainą ani koło sklepu z papierosami. Efektem są próby trucia się rozpuszczalnikami.Narkotyki inne są nielegalne, a i tak sięgają.Ale nie tak masowo. Nie każdy ma dojście do mafii, do tego jest Do nich też nie miałem dostępu :-P Poza tym, jakoś niespecjalnie ktoś w okolicy się tak truł. Więc nawet nie miałem takiego pomysłu. Za to owszem, papierosy palili dziadkowie, palili nauczyciele, palili koledzy i choćby przez naśladownictwo ja też. Gdyby w tym czasie powszechne było np. kupowanie w kiosku kokainy, to pewnie i tego bym spróbował. A tak w moim świecie dziecinno-młodzieżowym tego nie istniało. Pierwszy raz twarzą w twarz z osobą paląca trawkę zetknąłem się na wieczorze kawalerskim kolegi. Mieliśmy wtedy już po dwadzieścia-parę lat. A do dzisiaj nie byłbym w stanie jej kupić,bo nie wiem jak (no dobra, mogę pojechać do Czech, ale to właśnie jest przykład na to, że legalizacja jest bez sensu). *SIĘ* szkodzą *CI*?Patrz wyżej. Jak ktoś chce się zatruwać, to jest jego prywatny problem.Nie do końca. Nie. Trują SIĘ i trują MNIE. Albo szkodzą MI inaczej. Ciekawostka. No tylko pytałem, jak to wykonać. Odgrodzenie dymiącego palacza papierosów ode mnie jest jeszcze jakoś tam wykonalne (powiedzmy), ale aspekt wpływu narkomana na świat nienarkomański to szersza dyskusja (wyżej trochę na przykładzie dzieci powiedziałem). pobliskiego M1 i co? Popielnice dla narkomanów ustawione są przedPrzyznam ze nie przyuważyłem, choć to możliwe. Bo rano jest. O tej porze klientela M1 jest znikoma, więc i samych palaczy przeddrzwiowych zapewne tłumów nie ma teraz. Choć powiem ci, że nie pamiętam chyba żadnej mojej wizyty tam, żeby choć 1 palacz nie stał przed drzwiami i nie kopcił. [...]Po drugie, palacze szkodząc swojemu zdrowiu zwiększają koszty leczenia. Tak, składka od palaczy powinna być wyższa (zakładając iż No OK, czyli składka od leczenia narkomanów ma być wyższa. Ale jak w takim razie będziesz tych ludzi kwalifikować? Wprowadzisz do każdego policjanta, który będzie odhaczał ,,zaćpał'' i podnosił składkę? A to jest DRAMATYCZNA różnica, czy po kieliszku czy litrze! No i dlatego są trzy przedziały * <0 ; 0,2) promila - dozwolone * <0,2 - 0,5) - wykroczenie * 0,5+ - przestępstwo -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 12:14:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 11:29, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Sugerujesz wniosek, że byłeś źle chroniony? Ja też nie byłem. A nigdy nie paliłem. [ciach] zresztą jest niewykonalne. Dlatego chciałbym żeby moje dziecko idąc do Ani sklepu z farbami, lakierami i rozpuszczalnikami? Efektem są próby trucia się rozpuszczalnikami.Narkotyki inne są nielegalne, a i tak sięgają.Ale nie tak masowo. Nie każdy ma dojście do mafii, do tego jest A ja miałem. Permanentni bawiłem się modelami i hermolu i podobnych zużyłem sporo. [ciach] No tylko pytałem, jak to wykonać. Odgrodzenie dymiącego palacza A to już jest jego problem, jak nie powodować immisji. [ciach] No OK, czyli składka od leczenia narkomanów ma być wyższa. Ale jak w Skoro nadużywa i sobie szkodzi, to trafi do lekarza. Skoro trafi do lekarza - ten określi przyczynę dolegliwości. Chyba logiczne, nie? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-25 12:26:36 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 11:55, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Bywają takie jednostki. Kwestia organizmu. Ale w skali społeczeństwa są to naprawdę sporadyczne jednostki i w czasach gdy nie było żadnych działań przeciwko papierosom (np. lata 50 i 60 w Polsce) palili masowo w zasadzie prawie wszyscy. Moje jedno dziecko też nie pali, choć w szkole koledzy palą, Może po prostu o tym nie wiesz :D A może ma po tobie te geny. za to drugie No jakby nie miało, to by nie paliło. Nie miało w domu, ale miało gdzie indziej. Poszło do kiosku i kupiło albo kolega przyniósł. Normalną techniką wychowawczą dla dzieci jest to, że należyJak to możliwe, że z mojej dwójki oboje chodzą do tych samych szkół, obok Bo są jeszcze predyspozycje organizmu. Dwóch braci pije, jeden alkoholik a drugi od święta. Poza tym, żyje w czasach, gdy palenie jest już passe, gdy jest zwalczane, więc możliwe, że bardziej działania antypapierosowe na niego zadziałały. Na drugiego nie, co tylko potwierdza, że trzeba je zaostrzać. Do nich też nie miałem dostępu :-P Poza tym, jakoś niespecjalnie ktoś wCiekawe... Butaprenu nie znałeś? jako dziecko? Nie. A nawet jakby ojciec gdzieś przypadkiem miał w garażu, to jak bym wpadł, żeby się tym narkotyzować? Jakby sporo osób wokoło tak robiło, to pewnie prościej. Makówek nie było? A co to? Nazwa chyba jakaś slangowa. Za toChyba jesteś z tych, co to jak inni skaczą w przepaść, to Ty też, bo skoro Tak działa człowiek[1]. Tak, wiem, Ty jesteś idealna, wspaniała, mądra, nigdy nie szłaś za stadem. Normalnie jednostka-ideał. [1] ja to nawet wykorzystuję w wychowaniu. Moja córka lepiej przyswaja rzeczy zaobserwowane u dzieci niż dorosłych. Np. nie umieliśmy jej nauczyć sikania pod krzaczek, tylko lała w majtki aż na wczasach zobaczyła jak jej parę lat starsza koleżanka idzie pod krzaczek, ściąga majtki i leje. Młodsza córka też mocno małpuje po starszej. To naturalne dla rozwoju człowieka, że uczy się od społeczności w której jest i im bliższy wiekowo i kulturowo krąg, tym bardziej. I uczy się rzeczy złych i dobrych tak samo. A opowieści, że dziecko z podstawówki ma być na tyle mądre, żeby go nie ciągnęło palenie obecne wśród kolegów wkładam między bajki Grimmów i Andersena. Pierwszy razIdź pod pierwsze lepsze gimnazjum... I co, będę się przechadzać i wołać ,,kupię trawkę, kupię trawkę''? Albo poszukaj, czym się potrafią naćpać gimbusy (jaki syropek). Autobusy ćpają? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 16:20:50 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 14:39, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: W dniu 25.04.2013 11:55, krys pisze: Prawie cała twoja klasa nie paliła? No to faktycznie fenomen. Przez lata mojej edukacji palacze byli na porządku dziennym w ilościach sporych. A może ma po tobie te geny.To nie geny, to życiowa mądrość ;-P No ale wyssana z mlekiem matki. Nie każdy tak ma. I stąd wspólnoty wypracowują mądrość swoją przez tysiąclecia przekazując tę mądrość następnym pokoleniom i organizując się wg niej. Drugie miało tak samo, a nie pali. Pudło.za to drugieNo jakby nie miało, to by nie paliło. Nie miało w domu, ale miało gdzie Jedno auto jechało dziurawą drogą i drugie. Jednemu urwało amortyzator drugiemu nie. To nie argument, że dziura jest OK. Czyli zakaz można OKDR. Bo i tak jeden się zachla(tylko szajsem), a drugi Temu w przypadku alkoholu nie jest takie oczywiste, że powinien być zakaz (choć są pewne wzgledy społeczne przemawiające za zakazem). W przypadku papierosów nie ma żadnych korzyści z palenia, a straty są już od 1 fajki, więc zakaz jest tu bardziej sensowny. Poza tym, żyje w czasach, gdy palenie jest już passe, gdy jestBez jaj, jedno ma 20 lat, drugie 16, nie dzieli ich połowa pokolenia. No ale mówię o tym, że gdyby nie kampania antypapierosowa i gdyby obecnie była taka moda na palenie jak w latach 50, to pewnie to drugie by też paliło. Dlatego uważam, że działania antynikotynowe są sensowne, nawet jak w przypadku 1 z twoich dzieci nie zdały rezultatu. Ale przynajmniej drugie zostało (na razie) uratowane. Papierosy w domu są zwalczane wszelkimi środkami. Wiesz, gdzie można sobie Nie wiem, nie jadam zakazanych owoców. Z tego tylko nie chodzenie za stadem się zgadza. Ale od tego wszystko zależy Nie, nie chodzi o to, że wyśmieją. Choć to też społecznie ważne. Człowiek jest istotą stadną w ogólności. I raczej za coś negatywnego bym uznał, jak ktoś się mocno alienuje niż jak czerpie wzorce ze stada. [1] ja to nawet wykorzystuję w wychowaniu. Moja córka lepiej przyswajaDojrzała do lania pod krzaczek;-) No. I nauczyła się od podobnego sobie osobnika stada, Tak działa naturalny proces uczenia się. Przez naśladownictwo. Młodsza córka też mocno małpuje po starszej. To naturalne dla rozwojuRodzice są od tego, żeby korygować tą naukę, nie? No. I elementem korygowania jest to, żeby pewne rzeczy usuwać. Na przykład garnek z wrzątkiem przed dwulatkiem. A opowieści, że dziecko z podstawówki ma być na tyle mądre, żeby go nieOd małego ma rodziców, którzy z nim rozmawiają i wskazują drogę. Samo wskazywanie (werbalne omawianie) nie działa samo w sobie. Można np. 20 razy tłumaczyć dziecku jak się przechodzi przez czteropasmową drogę z pasem zieleni. Ba! Ono nawet może umieć regułkę powtórzyć, a z wykonaniem i tak będzie miało do pewnego wieku problem wręcz całkowity. Werbalne przekazanie dziecku, że palenie jest be, nie pomoże, jak w szkole inni będą palić i stado, z którym będzie się czuło związane, będzie paliło. Zaczepisz paru gimbusów i pewnie się znajdzie.I co, będę się przechadzać i wołać ,,kupię trawkę, kupię trawkę''?Pierwszy razIdź pod pierwsze lepsze gimnazjum... Ta... Prędzej dla jaj mi dadzą coś, co mi zaszkodzi albo co. Już widzę, jak mi się uda namierzyć takiego, co mi chętnie się przyzna, że diluje i jeszcze czystą trawkę sprzeda... Gimbusy, taka potoczna nazwa gimnazjalistów.Albo poszukaj, czym się potrafią naćpać gimbusy (jaki syropek).Autobusy ćpają? bez sensu, nazywać gimnazjalistów pojazdami... No ale jak lubisz... -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-28 19:48:30 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 18:19, krys pisze:
Pisze, ale dość nieczytelnie. Cytaty miksują się z treścią :( Jakbyś na przyszłość mogła trochę dokładniej, bo nie wiem nawet czy wszystko wyłapałem. Nie każdy tak ma. I stąd wspólnoty wypracowują mądrość swoją przez Powiem tak - za mądrość wspólnoty, którą ja teraz słyszę, to ja serdecznie Odrzucasz całą naukę i wiedzę i wszystko co ci przekazano i chcesz bazować wyłącznie na własnych odkryciach? I chętnie udam się na banicję wraz z grupą oszołomów o pogladach podobnych Wyjechać możesz. Namawiałem. Gorzej z porzuceniem tego wszystkiego, co już ci wspólnota dała. Z pamięcią może jakieś prochy na amnezję, ale co się już wytrenowało, to pewnie się nie cofnie. Masz przesrane, musiałabyś się na tej swojej bezludnej wyspie urodzić dzieckiem. A tak niestety co już wspólnota dała, to wzięłaś. Temu w przypadku alkoholu nie jest takie oczywiste, że powinien byćPardon, jak nie ma korzyści? A kasa z akcyzy, to pies? I to jest korzyść palacza? A plantatorzy I to jest dla ciebie wystarczającą motywacją, żeby palenie istniało? Papierosy w domu są zwalczane wszelkimi środkami. Wiesz, gdzie można Smutne musi być twoje życie, tak w ciągłej opozycji przeciwko wszystkim i wszystkiemu. Nawet piwo pijesz nie dla przyjemności a w ramach protestu. Nie zazdroszczę. Zawsze? A jak stado to banda blokersów?Z tego tylko nie chodzenie za stadem się zgadza. Ale od tego wszystkoNie, nie chodzi o to, że wyśmieją. Choć to też społecznie ważne. No to przykre. Dlatego należy dążyć do tego, żeby wokoło było jak najwięcej pozytywnych wzorców, a negatywne były maksymalnie eliminowane. I nadal bym uznał za coś negatywnego, że dziecko się mocno alienuje niż jak czerpie wzorce ze stada, nawet blokersów. Bo jak się alienuje, to coś z nim nie tak. A jak czerpie z blokersów, to trzeba popracować nad tym, żeby wyeliminować kontakt ze szkodliwym stadem i zachęcić do dołączenia do budującego stada. Jakby to było takie proste...No. I nauczyła się od podobnego sobie osobnika stada, Tak działa Ale jest. To znaczy wszystkiego się od stada nie nauczysz przez naśladownictwo. Pewną wiedzę trzeba poznawać z książek (też od stada i to wręcz od wielu pokoleń stada wstecz), filmów etc. Ale funkcjonowanie w stadzie jest podstawą. Usuwanie garnka nic nie da bez wytłumaczenia, dlaczego. Bo nie jesteś wNo. I elementem korygowania jest to, żeby pewne rzeczy usuwać. Na A dwulatek nie jest w stanie ich wszystkich ogarnąć. Oczywiście należy prowadzić edukację i odsuwać a jednocześnie mówić dlaczego, żeby na przyszłe lata mu się utrwaliło z czasem. Samo wypunktowanie dwulatkowi czego ma unikać i zostawienie samemu w domu jest pomysłem ździebko głupawym. np.Samo wskazywanie (werbalne omawianie) nie działa samo w sobie. Można Możesz przejść 2000 razy a dwulatek i tak tego nie ogarnie. Rozsądne wychowanie MUSI bazować na stopniowaniu dostępu do niebezpieczeństw wraz z rozwojem dziecka. Rodzinne stado może byc silniejsze.Werbalne przekazanie dziecku, że palenie jest be, nie pomoże, jak w I tak i nie. Stado rówieśników, zwłaszcza w naturalnym Okresie Buntu Nastolatka (czyli w okresie w którym dawniej osobnik opuszczał rodzinę i przechodził na swoje) jest bliższe ,,gatunkowo''. Zresztą nie tylko w okresie buntu nastolatka. Popatrzmy np. na czterolatka. Patrzy w mamę jak w obrazek jeszcze, ale OK, widzi że mama nie skacze po drzewie, a kolega-mniej-więcej-równolatek skacze po drzewie. Nie musi być buntu, a i tak się wytwarza obserwacja ,,stare próchna pod trzydziestkę stojące tuż nad grobem nie skaczą po drzewach, ale młode i jurne pokolenia fajnych dzieciaków skaczą. Mama jest fajna nie skacze, kolega jest fajny, skacze. Ja jestem podobniejszy do kolegi, będę skakał''. Oczywiście, gdy podstawowa jednostka społeczna (rodzina) nie domaga, to łatwiej o negatywny wpływ stada. I sprawna rodzina to PODSTAWA i KRĘGOSŁUP wychowania. Ale najlepszy kręgosłup się złamie, jak dasz za ciężki bagaż obciążeń zewnętrznych. To chcesz tą trawkę, czy nie?Ta... Prędzej dla jaj mi dadzą coś, co mi zaszkodzi albo co. Już widzę, Nawet jakbym chciał, to nie umiem jej zdobyć, bo jest zabroniona. > Myślisz, że jak jest nielegalna to jest zniknięta? Nie. Ale jest ograniczona. Gimbusy, taka potoczna nazwa gimnazjalistów.Albo poszukaj, czym się potrafią naćpać gimbusy (jaki syropek).Autobusy ćpają? Nie lubię przezywania. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-28 20:06:31 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 28.04.2013 19:48, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Powiem tak - za mądrość wspólnoty, którą ja teraz słyszę, to ja Naukowa wiedza jest w każdej chwili do zweryfikowania. Więcej - jest cały czas weryfikowana przez naukowców chcących zyskać nieśmiertelną sławę znajdując i zapełniając dziury w dotychczasowej wiedzy. [ciach] Pardon, jak nie ma korzyści? A kasa z akcyzy, to pies? Dla społeczeństwa - jak najbardziej. Liczba w stosunku do liczby palących zgonów w sumie nie jest aż tak wysoka, a kasa idzie od każdego. |
|
Data: 2013-04-28 20:28:51 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 28.04.2013 20:06, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 28.04.2013 19:48, Przemysław Adam Śmiejek pisze: I to jest korzyść palacza?Dla społeczeństwa - jak najbardziej. Liczba w stosunku do liczby Nie o tym była mowa. Tylko o tym, że brak jest korzyści z palenia, a nawet najmniejsza dawka szkodzi, więc nie można go porównywać z alkoholem. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-28 20:37:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 28.04.2013 20:28, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 28.04.2013 20:06, Andrzej Lawa pisze: Jestem wrogiem palenia... ale nawet ja się nie posunę aż tak daleko. |
|
Data: 2013-04-29 09:52:21 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 08:41, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: No właśnie to pisałem. Chyba że sugerujesz, że wszystko to, co wspólnota dała wypracowali twoi bezpośredni przodkowie w prostej linii. Choć nawet oni są też przodkami innych ludzi. I tak działa wspólnota... Przez tysiąclecia wypracowuje coraz więcej. jużW przypadku papierosów nie ma żadnych korzyści z palenia, a straty są W kontekście sensowności jego niezakazywania. Dochód z akcyzy nie jest dla mnie sensownym argumentem. Smutne musi być twoje życie, tak w ciągłej opozycji przeciwko wszystkimWręcz przeciwnie. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć. Pewnie nic, ale sądząc z opisu, to nie chciałbym.... Iść na piwo tylko w ramach protestu przeciwko zakazowi... Brzmi smutno. A nie wystarczy używać mózguNo to przykre. Dlatego należy dążyć do tego, żeby wokoło było jakZawsze? A jak stado to banda blokersów?Z tego tylko nie chodzenie za stadem się zgadza. Ale od tego wszystkoNie, nie chodzi o to, że wyśmieją. Choć to też społecznie ważne. Nie. On musi zostać wytrenowany. Dziecko żyjące w społeczności koczujących na pustyni rabusiów karawan będzie używało mózgu, ale w kierunku rabowania karawan. Bo takie wzorce i taki trening odbierze. i nauczyć tego dzieci? Owszem. Przez dostarczanie pozytywnych wzorców i eliminowanie negatywnych. Naiwnością jest sądzić, że w środowisku pełnym negatywnych wzorców nagle dziecko samo wypracuje sobie pozytywne. I nadal bym uznał za coś negatywnego, że dziecko się mocno alienuje niżJasne - urawniłowka dobra na wszystko. Jak ktos jest introwertykiem, to Bez związku. Alienowanie się i nie czerpanie wzorców ze stada a introwertyk to zasadnicza różnica. A jak czerpie z blokersów, to trzeba popracować nadPowodzenia. Zamieszkaj na parszywym blokowisku, Niestety mieszkam. a potem ciesz się, że Ci się A kto mówił, że mam się cieszyć? Przecież napisałem że chodzi o to, eby wyeliminować kontakt ze szkodliwym stadem i zachęcić do dołączenia do budującego stada. I dlatego nie chciałbym, żeby legalne były narkotyki i moje dziecko wychodząc z domu musiało się potykać o naćpanych rówieśników. Ale jest. To znaczy wszystkiego się od stada nie nauczysz przezFunkcjonowanie - tak. Wzorce - niekoniecznie. No nie w sensie, że bierze wszystko co podleci. Jedne wzorce są silniejsze, inne słabsze. Jak ktoś ma wytrenowane już odruchy z silniejszych wzorców pozytywne, to może funkcjonować przejściowo w stadzie bandytów, a nie pobrać ich wzorców. Ale i tak do czasu. Są prowadzone eksperymenty, gdzie bardzo pokojowi, pozytywni i przyjaźni ludzie postawieni w konkretnej sytuacji nagle okazują się sadystami. Dlatego ma rodziców.A dwulatek nie jest w stanie ich wszystkich ogarnąć.Usuwanie garnka nic nie da bez wytłumaczenia, dlaczego. Bo nie jesteś wNo. I elementem korygowania jest to, żeby pewne rzeczy usuwać. Na No. I wspólnotę. Bo rodzic też nie jest wszechobecny i wszechpotężny. I jak wspólnota obok będzie ćpała, chlała, kradła, mordowała to sam rodzic wszystkiego nie ogarnie. Samo wypunktowanie dwulatkowi czego ma unikać i zostawienie samemu wA czyj to pomysł? Mam wrażenie, że twój. Wiesz co, ja mam dorosłe dzieci. nie wpadły pod samochód, nie poraził ich Gratuluję. Nie zadają się z Oczywiście. I od dziecka po prostu tak miały. Chodziły sobie same po ulicy wśród samochodów, poruszały się wśród niezabezpieczonych przewodów, stawiałaś kreta obok płatków na stole kuchennym. Mama jest fajna No i bardzo dobrze. I czerpie wzorce z podobnych sobie. Oczywiście, gdy podstawowa jednostka społeczna (rodzina) nie domaga, toTo jest właśnie wpływ stada. Znaczy się już teraz mnie popierasz? Zdecyduj się. Jak bedziesz chciał, to zakaz nie przeszkodzi Ci w zdobyciu.Nawet jakbym chciał, to nie umiem jej zdobyć, bo jest zabroniona.To chcesz tą trawkę, czy nie?Ta... Prędzej dla jaj mi dadzą coś, co mi zaszkodzi albo co. Już widzę, No przeszkodzi. Powiedzmy, że chcę, nie żebym chciał od siebie, ale powiedzmy, że chcę, żeby zrobić eksperyment. No i niestety nadal nie jestem w stanie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 10:30:52 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
aś. Nic mi nikt nie dał. Za wszystko jest zapłacone. Nie spadłam z nieba, moi No i co w związku z tym? Ja tez wypracowuje cos dla przyszłych pokoleń, więc nie widzę powodu, żeby czuć się zobowiązanym. Wspólnota "coś daje", ale jeszcze więcej bierze. Nie pisałeś o korzyści palacza, tylko o korzyści z palenia. A dla mnie zakazywanie nie jest sensowne. Chociaż nienawidzę smrodu papierosów. Smutne musi być twoje życie, tak w ciągłej opozycji przeciwko wszystkimWręcz przeciwnie. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć. TYLKO? nadinterpretowałeś sobie. Ja, w przeciwieństwie do Ciebie, mogę się napić piwa, kiedy chcę. To raczej pielgrzymi mają problem, że potrzebny im zakaz sprzedaży na trasie pielgrzymki. A nie wystarczy używać mózgu No tak. Najlepiej zakazami i nakazami wykonywanymi bezmyślnie. negatywnych. Jak zamierzasz wyeliminować negatywne wzorce? Wbrew pozorom one też są potrzebne.
Niektóre dzieci mimo wszystko potrafią. Znam parę osób, którym niezbyt budujące środowisko nie przeszkodziło wyjść na ludzi. Jak również parę, które zrobiły ze swojego życia bagno, pomimo pochodzenia z tzw. dobrych domów.
To Twoje zdanie.
No to zobaczymy, czy uda Ci się wskazać dzieciom dobre stado. rówieśników. Wiesz co? Przeprowadź się, zamiast mówić ludziom, jak mają żyć. No chyba, że przekonasz ich do zmiany ich życia. Daj alternatywę - nie zakaz.
Dwulatkowi to raczej wspólnota zewnętrzna lata kalafiorem. A starsze musi się odnaleźć w takiej wspólnocie w jakiej przyszło mu funkcjonować. Inaczej ma przechlapane. w domu jest pomysłem ździebko głupawym.A czyj to pomysł? A ja mam wrażenie, że jakaś Twoja nieuzasadniona nadinterpretacja.
Dziękuję. Kosztowało to trochę pracy. Ale obyło się bez uregulowań wspólnoty pod moją wygodę.
Nie, od tego miały rodzicow, żeby pokazać, jak chodzić wśrod samochodów, ostrzec przed wtykaniem szpilek do kontaktów, zabezpieczyć kreta i pokazać, że dotkniecie piekarnika boli. Nie raz. 10000 razy. Wywieszenie zakazów nic by nie dało. To jest właśnie wpływ stada. Nie, to znaczy, ze świat nie jest czarno biały. Nie zawsze musi się wykluczać. Zdecyduj się. Jak bedziesz chciał, to zakaz nie przeszkodzi Ci w Jak chcesz zrobić eksperyment, to musisz się udać do odpowiednich służb, one wydadzą pozwolenie, zapotrzebowanie, czy co tam jeszcze, i droga wolna. A jak po prostu chcesz zapalić, to zapewniam Cię, że trawka jest dostępna. Kto chce, dojście znajdzie. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-29 11:05:26 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 10:30, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Owszem. Ale odnoszę się do stwierdzenia: ,,Powiem tak - za mądrość wspólnoty, którą ja teraz słyszę, to ja serdecznie dziękuję. I chętnie udam się na banicję wraz z grupą oszołomów o pogladach podobnych do moich, ale jest jeden warunek - wspólnota się do nas nie miesza. '' czyli do odrzucenia tego, co daje wspólnota. A dla mnie zakazywanie nie jest sensowne.Nie pisałeś o korzyści palacza, tylko o korzyści z palenia.W kontekście sensowności jego niezakazywania. Dochód z akcyzy nie jest No więc pytam, jakie korzyści widzisz z palenia? Bo jak same straty, to jest sensowne. Inna sprawa że niewykonalne ,,w punkcie'' tylko etapami. Pewnie nic, ale sądząc z opisu, to nie chciałbym.... Iść na piwo tylko wTYLKO? nadinterpretowałeś sobie. Ja, w przeciwieństwie do Ciebie, mogę się Nie znam kontekstu, ale to przypadkiem nie chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa i to, że na danej trasie koczują zazwyczaj pijacy zagrażający potencjalnie tej pielgrzymce? I chodzi o profilaktykę i żeby Pan Menel się udał z kolegami w inne miejsce? Bo raczej nie o to, że pielgrzymka idąc się schleje. No tak. Najlepiej zakazami i nakazami wykonywanymi bezmyślnie.A nie wystarczy używać mózguNie. On musi zostać wytrenowany. Różnymi metodami. W tym również usuwaniem pewnych zagrożeń. Owszem. Przez dostarczanie pozytywnych wzorców i eliminowanienegatywnych. Tak w ogólności to nie da się powiedzieć. Trzeba konkretne przypadki analizować. Wbrew pozorom one też są potrzebne. Tak jak szczepionka, tylko dlatego, że mogą wystąpić i trzeba się nauczyć bronić. Naiwnością jest sądzić, że w środowisku pełnym negatywnych wzorców nagleNiektóre dzieci mimo wszystko potrafią. Dzięki pozytywnym wzorcom. Znam parę osób, którym niezbyt budujące środowisko nie przeszkodziło wyjść I mieli dostęp WYŁĄCZNIE do negatywnych wzorców? Raczej nie. Poza tym, najprawdopodobniej negatywne środowisko nie było dla nich korzystne, więc nie było wzorcem a antywzorcem. Choć nawet jak jest antywzorcem, to i tak różnie bywa, bo nieraz tak jest, że córka alkoholika ma w głowie antywzorzec ojca i mówi ,,nigdy, nigdy, nigdy'' a potem wychodzi za mąż za podobnego swojemu ojcu alkoholika. Jak również parę, które zrobiły ze swojego życia bagno, pomimo No właśnie. O tym mówię, że rodzina owszem jest kręgosłupem, ale nie wystarcza. I jak odpowiednie się predyspozycje ma i są wokoło negatywne wzorce, to kręgosłup może się złamać pod ich naciskiem. No to zobaczymy, czy uda Ci się wskazać dzieciom dobre stado.Niestety mieszkam.A jak czerpie z blokersów, to trzeba popracować nadPowodzenia. Zamieszkaj na parszywym blokowisku, Mam nadzieję. Ale widzę, że podzielasz moją troskę, że może się nie udać i że dobrze eliminować zagrożenia na etapie szerszym niż tyle, ile może sama rodzina. A kto mówił, że mam się cieszyć? Przecież napisałem że chodzi o to, ebyrówieśników. Ależ oczywiście, zlikwidujmy całe prawo. Nie ścigajmy morderców, po prostu przeprowadźmy się tam, gdzie ich nie ma. Nie ścigajmy złodziei, po prostu przeprowadźmy się tam, gdzie ich nie ma. Nie ścigajmy pedofilów.... etc. No chyba, że No toż wszystko jest równolegle. Edukacja, prewencja, karanie itp. Działanie wspólnoty jest wielotorowe. Dwulatkowi to raczej wspólnota zewnętrzna lata kalafiorem.No. I wspólnotę. Bo rodzic też nie jest wszechobecny i wszechpotężny. IDlatego ma rodziców.A dwulatek nie jest w stanie ich wszystkich ogarnąć.Usuwanie garnka nic nie da bez wytłumaczenia, dlaczego. Bo nie jesteś wNo. I elementem korygowania jest to, żeby pewne rzeczy usuwać. Na Po pierwsze nie lata. Już mówiłem o tym, jak moja dwuletnia podówczas córka uczyła się sikania pod krzaczek od koleżanki Po drugie, dwulatek to był przykład. A starsze musi się odnaleźć w takiej wspólnocie w jakiej przyszło mu No. I dlatego szersza wspólnota możesz walczyć z negatywnymi podwspólnotami na swoim terenie. O czym cały czas mowa. Dziękuję. Kosztowało to trochę pracy. Ale obyło się bez uregulowań wspólnotyWiesz co, ja mam dorosłe dzieci. nie wpadły pod samochód, nie poraził ichGratuluję. Wydaje ci się. Te uregulowania były i są. Obyło się bez uregulowań bardziej zaostrzonych (co też nie jest pełną prawdą, bo jedno dziecko ,,straciłaś'' w kontekście palenia, więc tylko jedno się udało wychować bez palenia (na razie?) ). Jakby nie było w ogóle uregulowań, to wcale tak różowo by nie było. A jak po prostu chcesz zapalić, to zapewniam Cię, że trawka jest dostępna. Ale nie tak jak papierosy. I dlatego jak chciałem to zapaliłem papierosy, a jak chciałem trawkę, to nie miałem dostępu. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 12:23:54 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-29 11:46, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: To wypisujemy się? Kosowo się wypisało z Serbii, to może i nam się uda za jednym zamachem z PL i UE? (tylko nie jestem pewien, czy terytorialnie jesteśmy wystarczająco blisko siebie) :) -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-29 12:31:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 12:23, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-29 11:46, krys pisze: Ahem: Art. 127. § 1. Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności. § 2. Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3. :D |
|
Data: 2013-04-29 13:00:22 | |
Autor: Maruda | |
Autonomia Re: OT (naród itd) | |
W dniu 2013-04-29 12:44, krys pisze:
Był taki projekt, żeby zaanektować Pyrlandię;-). Politycznie chyba lepiej jest przygotowany RAŚ. Pyrlandia chyba zbyt dobrze stoi ekonomicznie, by przyjąć nawet Ślązaków. :) A więc Ślązacy powinni cichcem zacząć sprzedawać swoje włości na Śląsku, kupować w Pyrlandii, tam przeflancować (po przemianowaniu) RAŚ i wtedy dopiero pokazać tej-którejś-tam-RP kształtne pośladki bądź wręcz przeciwnie - "taki crankshaft!" Do konstytucji wpiszemy: - brak zasiłków, pomocy społecznej, państwowej oświaty, służby zdrowia, obowiązkowych ubezpieczeń, - zakaz zadłużania się samorządów i organów rządowych, - brak jakichkolwiek praw dla imigrantów, - zakaz działania organizacji międzynarodowych, ekologicznych, związków i samorządów zawodowych, - odpowiedzialność "gardłem" polityków i samorządowców, - publiczne kary śmierci (itd, dopiski mile widziane) -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-29 13:12:12 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Autonomia Re: OT (naród itd) | |
W dniu 29.04.2013 13:00, Maruda pisze:
Politycznie chyba lepiej jest przygotowany RAŚ. Pyrlandia chyba zbyt A jak wyłupiesz prąd i benzynę... |
|
Data: 2013-04-29 13:27:28 | |
Autor: krys | |
Autonomia Re: OT (naród itd) | |
Maruda wrote:
W dniu 2013-04-29 12:44, krys pisze: Ej no, ja z Mazowsza jestem;-) A Pyrlandia ekonomicznie dobrze stoi nie bez powodu. A więc Ślązacy powinni cichcem zacząć sprzedawać swoje włości na Śląsku, Ty korwinisto jeden;-P Polityków i samorządowców to może kiedyś należałoby w ogóle dopuscić do głosu. Zapomniałeś o wolności gospodarczej i braku biurokracji. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-29 12:28:52 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 11:46, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Czyli za PRL dawała lepiej, a teraz gorzej? No to pozostaje albo wyjść z niej albo pracować nad rozwojem. No więc pytam, jakie korzyści widzisz z palenia? Bo jak same straty, toWyżej było niewyraźnie? Zyski plantatorów i producentów papierosów. Praca Dla mnie to nie jest sensowny powód do dostarczania trucizny wspólnocie. A palacze też pewnie mają jakieś korzyści - gdyby tak nie było - nie Nie potrafią rzucić, są uzależnieni. Dla mnie bilans zysków i strat wyszedł na minusie, więc nie palę. Nie potrafisz. Wydaje ci się, że jesteś wspaniała, samowystarczalna i ze wszystkim sobie radzisz. A to nieprawda. Wspólnota wiele ci daje, tylko tego nie dostrzegasz. Nie dostrzegasz też, że może inni członkowie wspólnoty potrzebują więcej niż ty do wychowania dzieci czy ochrony siebie. Nie znam kontekstu, ale to przypadkiem nie chodzi o zapewnienieA Pan Menel jest niebezpieczny wybiórczo? W konkretnym kontekście. Jak pije sam na polu to mniej szkodzi niż jak tamtędy idzie pielgrzymka. Tak samo jak kibole. Sami w sobie są złem, ale zebrani w kupę w czasie meczu większym, więc się np. ogranicza ich wolność i prowadzi pod eskortą policji od stadionu do pociągu. To może pielgrzymka powinna zmienić trasę, ewentualnie po chrześcijańsku się Ale jak pochylić nad zagrożeniem? Od tego jest wspólnota, że się pewne rzeczy reguluje. Kiedyś w Wiśle bodajże widziałem taką skocznię narciarską, co wchodziła na drogę. Jak są skoki, to się zamyka barierki i auta nie jadą. A jak nie ma skoków, to auta jadą. No to konkretnie - co zrobisz, jak bedziesz musial wypuscic dziecko spodTak w ogólności to nie da się powiedzieć. Trzeba konkretne przypadkiOwszem. Przez dostarczanie pozytywnych wzorców i eliminowanienegatywnych. O! W końcu rozumiesz o co mi chodzi. Nie da się trzymać pod kloszem, dlatego chcę żeby wspólnota kolejnych szczebli zapewniała mi bezpieczeństwo i wspierała moje wysiłki (nie tylko moje, bo wielu rodziców), a nie twierdziła, jak ty, na niech się dzieje sodomia i gomoria a to rodzic ma dziecko bronić i chronić. nagleNaiwnością jest sądzić, że w środowisku pełnym negatywnych wzorców Nijak. Kwestia ile jest jakich wzorców, jakie predyspozycje ma człowiek itp. Ludzie są różni, kwadratowi i podłużni. A ty byś chciała, żeby byli wspaniali i idealni. Czyli zakazy można OKDR rozbić.Jak również parę, które zrobiły ze swojego życia bagno, pomimo Nie. Dzięki zakazowi mordowania morderstw w Polsce jest o wiele mniej niż byłoby, gdyby było zezwolenie na bezkarne mordowanie. Oczywiście sam zakaz bez idących za nim metod egzekwowania nic nie daje. Jak była epidemia ospy (tej prawdziwej), to były obowiązkowe szczepienia przeciwko ospie. Mogłabyś powiedzieć, że to ogranicza wolność, jak ktoś chce, niech sobie umiera na ospę i niech się nie szczepi. A jednak wspólnota uznała, że zmusi tych co nie chcą także i w efekcie ospa została całkowicie wyeliminowana i potrzeby szczepienia już nie ma. Mam nadzieję. Ale widzę, że podzielasz moją troskę, że może się nie udaćNie eliminować. Nauczyć się żyć pomimo ich istnienia. Wszystkich możliwych zagrożeń? Nie eliminujmy przestępców, tylko pogódźmy się z ich istnieniem i omijajmy? Wyeliminować się nie Ale trzeba eliminować. Wtedy do omijania zostanie mniej. i to należy przyjąć do wiadomości. I także to, że nie można się poddawać, bo częściowa eliminacja chorób jest lepsza niż wcale, pomimo że w 100% się nie uda pewnie nigdy. Nie ścigajmy morderców, poZapomniasz o złotej zasadzie wolnościowców - twolność twojej pieści kończy A gdzie zaczyna się wolność mojego nosa? Na tym polega właśnie problem. ============ W 1988 r. pornograficzny magazyn "Hustler" opublikował szokującą rozmowę ze słynnym fundamentalistycznym pastorem protestanckim Południowej Konwencji Baptystów Jerrym Falwellem. W wywiadzie pastor ujawnił, że pierwszy stosunek seksualny odbył z własną matką w wychodku, po tym jak oboje upili się campari. Przyznał też, że często pije przed kazaniami, by łatwiej mu było opowiadać bzdury. Wywiad z Falwellem był wulgarną parodią i został całkowicie zmyślony. Pastorowi nie było jednak do śmiechu, więc podał wydawcę "Hustlera", Larry'ego Flynta, do sądu, domagając się 45 milionów dolarów odszkodowania. W pozwie skarżył się na naruszenie prywatności, zniesławienie oraz świadome wywołanie cierpienia psychicznego. Sądy niższej instancji odrzuciły część zarzutów, uznając, że artykułu w "Hustlerze" nie można traktować jako zniesławienia, bo żaden rozsądny człowiek nie mógł uznać, że w parodii opisano prawdziwe wydarzenia. Przyznały jednak Falwellowi 200 tysięcy dolarów odszkodowania za cierpienia psychiczne spowodowane obraźliwą publikacją. Jednak Sąd Najwyższy USA stosunkiem głosów 8 do 0 uchylił ten wyrok, stwierdzając kategorycznie, że wolność wypowiedzi to także wolność ośmieszania i że osoba publiczna nie może domagać się odszkodowania, jeśli staje się obiektem żartów, nawet niewybrednych. źródło: Marek Wałkuski, Wałkowanie Ameryki. ============ No i wg SN USA wolność nosa była poza zasięgiem pięści Hustlera, a wg mnie jego nos został bardzo silnie zmiażdżony. ================ Wyrażanie opinii jest w USA całkowicie bezkarne, nawet jeśli ktoś czuje się nimi głęboko dotknięty. Nie ma też mowy o karaniu za tzw. mowę nienawiści, a organizacje nazistowskie mogą organizować marsze i kwestionować Holokaust. ================ I znów wg mnie wolność pięści nazisty kończy się dużo wcześniej. Nasz spór tak naprawdę nie jest o to czy zasada z pięścią i nosem jest właściwa. Ja się z tą zasadą zgadzam. Tylko mój nos jest dłuższy i obrywa mocniej niż ty to sugerujesz. Tu nie ma miejsce na bezprawie - nie wiem, czego nie rozumiesz? Wszystko rozumiem, tylko nasze definicje bezprawia są inne. Moja jest o wiele szersza. A ty postulujez eliminowanie.przekonasz ich do zmiany ich życia. Daj alternatywę - nie zakaz.No toż wszystko jest równolegle. Edukacja, prewencja, karanie itp. No bo to jeden z torów tej wielotorowości. Prewencja. A picia piwka od blokersów nie nauczyła się ?No. I wspólnotę. Bo rodzic też nie jest wszechobecny i wszechpotężny. IDwulatkowi to raczej wspólnota zewnętrzna lata kalafiorem. Na razie nie, ma 4,5 roku. Ale uważam za normalne, że będzie się tego od nich chciała nauczyć, dlatego będę się starał (o ile będę żył jeszcze) ze wszelkich sił ją przed nimi chronić. Ale nawet jak będę zdrowy i silny, to w pojedynkę nie dam rady. Tak jak w pojedynkę niewielu dawało radę zabić mamuta. Stąd oczekuję wspólnego działania wspólnot różnego szczebla. No. I dlatego szersza wspólnota możesz walczyć z negatywnymiTo zależy, jak zdefiniujesz negatywną podwspólnotę. Nie da się jej jednoznacznie zdefiniować bez określenia pewnego światopoglądu. Już mówiłem, dla koczowniczego plemienia bandytów napadających na karawany negatywna może być podgrupka chrześcijan oponująca przeciwko napadom. Dla mnie negatywną podwspólnotą będą wspomniani przez ciebie blokersi, choć dla nich pewnie są wzorcem godnym naśladowania. I tak samo negatywną podwspólnotą są dla mnie narkomani, alkoholicy, palacze (to podgrupa narkomanów) itp. I dlatego chciałbym, żeby wspólnota eliminowała te grupki wewnątrz siebie. Majówkowe babcie pod kapliczkami tez nalezy zwalczać? A co tam robią? > W końcu nie muszę lubić zawodzenia o łąkach umajonych? znaczy się stoją i zawodzą? Owszem, nie musisz. Stąd wspólnota musi rozeznać na ile to jest dla wspólnoty szkodliwe, gdzie się odbywa itp. Pod moją wygodę???Wydaje ci się. Te uregulowania były i są.Dziękuję. Kosztowało to trochę pracy. Ale obyło się bez uregulowańWiesz co, ja mam dorosłe dzieci. nie wpadły pod samochód, nie poraziłGratuluję. Oczywiście. Nie w 100%, bo jeszcze się taki nie urodził, żeby każdemu dogodził. Oczywiście z uwzględnieniem potrzeb reszty wspólnoty. Ale generalnie tak, wiele działań wspólnoty pokrywa się z twoimi dążeniami i było ci o wiele łatwiej niż we wspólnocie, która by szła całkowicie w opozycji. Obyło się bez uregulowańA co powiesz na tych, których dzieci ćpają, chociaż jest to uregulowane i Znów klasyczny błąd... Nie wyeliminowaliśmy wszystkich chorób, to nie leczmy wcale... Ja się z taką tezą nie zgadzam. Choroby trzeba zwalczać nawet jak nie można ogłosić 100% zwycięstwa nigdy. A jak po prostu chcesz zapalić, to zapewniam Cię, że trawka jest No widzisz, a ja chciałbym od wspólnoty pomocy w walce z nimi. Każdy ma różne potrzeby. Tylko że jak Ty byś walczyła ,,chcę palić i odwal się z zakazami'' to bym jeszcze rozumiał. Twój nos i mój nos są z innej strony. Ale ty się pysznisz, że masz krótszy nos i pięść palacza cię nie dosięga, więc po co walka z pięścią palacza. Ale ja mam dłuższy nos i jego pięść co chwilę mnie uszkadza. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 14:22:18 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 13:17, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: No pacz, a jednak z tych korzyści czerpiesz od lat. A czy ktoś tej wspólnocie wciska fajkę w zęby?Dla mnie to nie jest sensowny powód do dostarczania trucizny wspólnocie.No więc pytam, jakie korzyści widzisz z palenia? Bo jak same straty, toWyżej było niewyraźnie? Zyski plantatorów i producentów papierosów. Praca Zapętliło się, więc darujmy. Bo już to wyjaśniałem. Od pierwszego?A palacze też pewnie mają jakieś korzyści - gdyby tak nie było - nieNie potrafią rzucić, są uzależnieni. Większość zaczynała będą dzieckiem, jak ja. Więc w nieświadomości, głupocie itp. Bzdura - mój osobisty palacz rzucił i nie wykręcał się niepotrafienmiem. I co z tego? Ja też rzuciłem. Ale trochę lat to zajęło. Szkody przyniosło. Wolałbym być chroniony za dziecka tak, żebym nie zaczął palić. A są takie organizmy, co pomimo chęci nie potrafią rzucić. Więc ja i tak mam szczęście, że mi się udało. Dowód? Piszemy o paleniu/nie paleniu.Dla mnie bilans zysków i strat wyszedł na minusie, więc nie palę. Piszemy ogólnie. Możliwe, że w przypadku palenia nie potrzebujesz wsparcia wspólnoty. Za to potrzebujesz w innych przypadkach. A znów ktoś inny potrzebuje w przypadku palenia. Wspólnota wiele ci daje, tylkoKonkret. I pamiętaj, że "daje" to nie to samo co "najpierw cię złupię, a Mnie jeszcze wspólnota nie złupiła. I sądzę, że ciebie również nie. Tylko tak ci się wydaje. W konkretnym kontekście. Jak pije sam na polu to mniej szkodzi niż jakNiby jak? Kłuje w oczy pobożnych swym nieładnym jestestwem? Nie wiem, mówiłem, że nie znam kontekstu. Może wszczynali burdy? Z jakiegoś powodu ten zakaz został u was wprowadzony. Poza twoim jednym zdaniem, nic o nim nie wiem. Tak samo jak kibole. Sami w sobie są złem, ale zebrani w kupę w czasieA zupełnie niepotrzebnie. Wypuścić na pole i niech się tłuką. Ale oni się tłuką nie na polu i nie między sobą, bo sami są z jednego gangu... Więc wspólnota ich izoluje podczas przemarszu przez miasto. Ja byłbym za całkowitą izolacją i za brakiem przemarszu przez miasto w ogóle, ale niestety tak daleko się nie udało wspólnocie jeszcze dojść :( W czym pielgrzymce zagraża dostęp do alkoholu mieszkańców miasta?To może pielgrzymka powinna zmienić trasę, ewentualnie po chrześcijańskuAle jak pochylić nad zagrożeniem? Nie wiem. Być może nie zagraża i była to pomyłka. Pierwsze słyszę o takim zakazie, dlatego tak sobie tylko zgadywałem, mając twoje zdanie jedno że u was taki wprowadzili. O! W końcu rozumiesz o co mi chodzi. Nie da się trzymać pod kloszem,Masz nauczyć dziecko żyć. A nie wystrzelać blokersów, bo Ci się nie Masz nauczyć dziecko żyć. A nie wsadzać do pierdla morderców, pedofili itp. Nauczyciel-pedofil? No nie, spoko, niech pracuje. To ty masz dziecko nauczyć nie dać się uwieść. Nijak. Kwestia ile jest jakich wzorców, jakie predyspozycje ma człowiekAle to Ty ich chcesz wyrównać zakazami i nakazami, nie ja. No tam, gdzie mają ostre kanty kaleczące innych. I ty też chcesz. Tylko masz twardszą skórę i nie wszystkie drzazgi cię kłują. A ty byś chciała, żeby byli Naturalne, że każdy przycina pod swoje. Ty też. Tylko twoje jest inne niż moje. I wspólnota to jakoś uśrednia, żeby w miarę dało się żyć. I ja ciągnę w swoją stronę, ty w swoją, obaczym kogo więcej. Nie. Dzięki zakazowi mordowania morderstw w Polsce jest o wiele mniejTak, a dzieki temu, że w Szwajcarii jest tyle broni w domach, że nie mają Nie wiem ile jest broni w Szwajcarii, wg Marka Wałkuskiego 45 na 100 obywateli. Więc jednak nie tak że tylko niemowlęta nie mają. Za to w USA strzelaniny o mniejszej niż kilkanaście liczbie ofiar w ogóle nie są relacjonowane poza prasą lokalną i są na porządku dziennym (źródło: Wałkuski). Problem jest bardziej złożony. Możliwe, że w Szwajcarii panują inne normy moralne, inna etyka, inna kultura społeczna i rozwój. To tak jak z alkoholem. Są kraje, gdzie się pije kulturalnie, a są kraje jak Polska, gdzie problem alkoholu w społeczeństwie jest znaczny. Naprawdę nie mam nic przeciwko temu,żeby u każdego w domu leżała kokaina, trawka, LSD i coś jeszcze, gdyby Naród Sam z Siebie ją tylko miał, a nie zażywał. Tylko po co w takim razie mieć. Broń można sobie mieć w ramach hobby, w ramach zabawy na strzelnicy, w ramach uspokajacza, że mam zapasy na wypadek wojny i ataku na mój kraj... Ale posiadanie narkotyków w barku tylko dla celów kolekcjonerskich to tylko taki żart sklepów z dopalaczami. Jak była epidemia ospy (tej prawdziwej), to były obowiązkowe szczepieniaA teraz są "pandemie" grypy, w których umiera kilkadziesiąt osób na świecie, Nie obowiązkowo. Wiele osób sobie chwali te szczepienia. To przecież wolność, którą lubisz. Chcą, szczepią się. Epidemie wygasały naturalnie zanim wprowadzono masowe szczepienia. Ospy? Owszem, przycichały i wybuchały. A i zanim wprowadzono szczepienia, to i tak z nimi walczono choćby kwarantannami. Do tego świat nie był taką globalną wioską jak teraz. Mam nadzieję. Ale widzę, że podzielasz moją troskę, że może się nie udaćNie eliminować. Nauczyć się żyć pomimo ich istnienia. A jak definiujesz ,,coś zmalujesz''? Każdy z nas ma inną definicję. Sam fakt, że np. wciągają moje dziecko do grupy pijącej alkohol i palącej mi wystarcza. Sam fakt, że place zabaw są pełne szkła i petów pomimo wciąż zasuwających służb porządkowych i nie mam gdzie iść z dzieckiem, już mi wystarcza. Ich pięść uderza mój nos. Ty masz mniejszy i twardszy i ci to nie przeszkadza. A mi tak. Jak chcesz eliminować?Wyeliminować się nieAle trzeba eliminować. Wtedy do omijania zostanie mniej. Różne rzeczy w różny sposób. Wielotorowo, wieloma sposobami. Już pisałem. Ewangelizowaniem, edukacją, prewencją, karaniem, egzekwowaniem, wymyślaniem alternatyw.... W jednym zdaniu nie podam jednego sposoby na całe zło. No jak Ty mnie pytasz, gdzie się zaczyna twoja wolność, to chyba nie mamy oZapomniasz o złotej zasadzie wolnościowców - twolność twojej pieściA gdzie zaczyna się wolność mojego nosa? no pytam gdzie wg ciebie. Bo jak go chronię wg mnie, to mówisz, że za bardzo. Najwyższy USA stosunkiem głosów 8 do 0 uchylił ten wyrok, stwierdzającPoszedł do sądu? Poszedł. No poszedł, ale sąd uznał, że wolność wypowiedzi to także wolność ośmieszania. Czyli że pięść ośmieszania jest ważniejsza niż zmasakrowany ośmieszaniem człowiek. Słowo i atak na psychikę jest nierzadko dużo groźniejsze w skutkach niż uderzenie prawdziwą pięścią w prawdziwy nos. Może wybrał zły zarzut? A może system USA przewiduje prawo do większych pięści i obowiązek posiadania mniejszych nosów. Cala dyskusja na dowolny temat sprowadza się właśnie do definiowania tych składowych. ================Ale możesz również wyrazic przeciwstawną opinię, więc o co kaman? O to, że tego się nie da tak prosto olać. Jak zrobię pod twoim domem marsz z kolegami i będziemy chodzili i wołali ,,krys to kurwa, puszcza się co noc z własnym ojcem '' albo ,,krysy do gazu, polska dla niekrysów'' to może po tobie to spłynie jak po kaczce i wykrzykniesz z okna ,,nie jestem kurwą, jestem cnotliwa, nie uprawiałam seksu z moim ojcem nigdy'' albo ,,krysy są takimi samymi człowiekami jak niekrysy''. Ale może jednak nie. Społeczeństwo USA uznało, że chodzenie i wołanie ,,Żydzi do gazu'' albo ,,biała siła, murzyny na madagaskar'' jest dopuszczalne i Żyd albo Murzyn nie ma się prawa czuć zaatakowany. A np. społeczeństwo polskie tak nie uznało i taki marsz jest nielegalny. I ja popieram wersję polską, bo choć nie jestem Murzynem, to też nie jestem rasistą i uważam, że chodzenie za kimś tylko dlatego, że jest czarny i wołanie ,,biała siła, murzynie spierdalaj do afryki'' jest nieetyczne i sprzeczne choćby z moim chrześcijaństwem. I uznaję twoją rację, że może istnieć takie państwo, co pięść nienawiści jest ważniejsza niż delikatny nos na tę nienawiść czuły. Ale ja się nie zgadzam na takie państwo. Nasz spór tak naprawdę nie jest o to czy zasada z pięścią i nosem jestWięc powiedz - sorry, trzymaj łapy bardziej przy sobie, bo mam I sam mam wymierzać sprawiedliwość swojego nosa? I do tego ryzykować odsiadkę? Czasami pewnie nie ma wyjścia. Ale JA wolę, żeby wspólnota chroniła także słabsze nosy. Na razie nie, ma 4,5 roku. Ale uważam za normalne, że będzie się tego odŚwieć przykładem i pokazuj, dokąd prowadzi droga blokersa. też. Ale jego machanie mi koło nosa mi nie pasuje. Nie da się jej jednoznacznie zdefiniować bez określenia pewnegoBandyci wykraczają poza zasadę pięści i nosa. Wg twojej etyki i światopoglądu. Wg mojej też. Ale już np. ćpuny wg twojej nie, a wg mojej tak. Ale jeśli tylko koczują, to chyba karawany nie uzurpują sobie prawa do Jak koczują i blokują przejście? Aspektów jest tyle, ile puntów siedzenia, do których zależy punkt widzenia. Dla mnie negatywną podwspólnotą będą wspomniani przez ciebie blokersi, Różnymi technikami, tak dobieranymi aby zmaksymalizować funkcję sukcesu. I dlaczego zasłaniasz się wspólnotą? Bo i Herkules dupa, jak jest wrogów kupa. Od stworzenia świata ludzie się grupowali celem zwiększenia siły swojego działania. Obie strony się grupują. Czy nie chcesz ich usuwać, bo po prostu się ich boisz? Owszem, i to nic złego. Jak się ludzie bali tygrysa, to się zgrupowali i wspólnotowo podjęli walkę. Jak się bali mamuta, to się zgrupowali i wspólnotowo podjęli polowanie na mamuta. > W końcu nie muszę A tego to ja nie powiem, bo mi tak nie przeszkadzają. Tym razem mój nos jest tak daleko, że ich pięść nie dosięga nawet na tyle, żebym wiedział o czym k-wa mówisz. To coś mi zupełnie nieznanego. Musisz rozważyć bilans zysków i strat oraz realność, że SM uzna to zachowanie za naprawdę szkodliwe wg norm ogółu. Ale ta wspólnota właśnie idzie mi pod prąd. Choćby zmuszając mnie doPod moją wygodę??? Ale w 1000 innych miejsc pcha cię z prądem. Nie ma tak, żeby każdemu wspólnota odpowiadała w 100%. Bez niej jednak byłoby gorzej. Z WOSem byłabyś na plus ale z milionem rzeczy na minus. Znów klasyczny błąd... Nie wyeliminowaliśmy wszystkich chorób, to nieLeczmy to, co wymaga leczenia, owszem, I tu jest spór nie do rozwiązania między nami. Bo ja mam inny zakres tych rzeczy sporządzony niż ty. No widzisz, a ja chciałbym od wspólnoty pomocy w walce z nimi.Nie. Ja po prostu potrafię powiedzieć palaczowi: weź człowieku idź z tym Dobra, nie mam sił, bo znów się zapętliło do faktu, że nie tylko wędzenie mnie jest uderzeniem w mój nos. Także inne rzeczy, które ty olewasz. Swoją szosą, bez wspólnoty możesz mu mówić i mówić... Tak jak ja mogę mówić i mówić mojemu sąsiadowi z dołu, a i tak ciągle kopci. I mogę albo osobiście mu dać w ryja i pójść siedzieć za pobicie i złamanie jego praw obywatelskich albo czekać (i namawiać), aż wspólnota mu zabroni kopcenia na balkonie i klatce i aż wprowadzi skuteczne mechanizmy egzekwowania. A może wcześniej edukowania, profilaktyki, prewencji... I może po prostu zakaz papierosów, bez rozdrabniania się. I wyobraź sobie, że palacze też ludzie i jakoś w mieszanym towarzystwie Jedni potrafią, inni nie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 15:37:22 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 29.04.2013 13:17, krys pisze: Bo nie ma jak się wypisać. Od pierwszego?A palacze też pewnie mają jakieś korzyści - gdyby tak nie było - nieNie potrafią rzucić, są uzależnieni. To pretensje powinni kierować do opiekunów. Że nie sprali tyłka, jak był na to czas.
To z tego, że nie jest prawdą, że nie można. Ale trochę lat to zajęło. Szkody Na tej zasadzie wszystkiego trzeba zakazać - wszak i syropek na kaszel może być narkotykiem. Nie potrafisz. Wydaje ci się, że jesteś wspaniała, samowystarczalna i zeDowód? Piszemy o paleniu/nie paleniu. Może ty - ja piszę o paleniu. Możliwe, że w przypadku palenia nie potrzebujesz Wsparcie wspólnoty to nie zamordyzm.
Nie złupiła Cię? Nie płacisz na cudze mieszkania, cudze dzieci, cudze choroby i premie dla urzędników, którzy przepieprzaja wspólnotowy majątek?
To ja ci mówię, że z powodu widzimisia. Wprowadzi, bo może. Władza.
Nie dogadamy się. W czym pielgrzymce zagraża dostęp do alkoholu mieszkańców miasta? I uwazasz, ze każdemu zakazowi nalezy się podporządkować? Ja nie i zdania nie zmienię. Masz nauczyć dziecko żyć. A nie wystrzelać blokersów, bo Ci się nie Zacznij od tego, że dziecko nie pójdzie z każdym. Naucz je mówić NIE, zamiast je uczyć, że kazdy dorosły ma prawo mu KAZAĆ. A ono ma słuchać, bo to dorosły.
Póki co to pedofilia jest przestępstwem, tak samo jak morderstwo. A ja nie postuluję wolności dla pedofili i przestępców. No tam, gdzie mają ostre kanty kaleczące innych.Nie. Ja chcę kilku zasad przewodnich ( może być dekalog) i egzekwowania karania za złamanie zasad. Ty chcesz regulowania każdej pierdoły. I wspólnota to jakoś uśrednia, żeby w miarę dało się żyć. I ja ciągnę w Dochodzimy do milionów much. sam zakaz bez idących za nim metod egzekwowania nic nie daje.Tak, a dzieki temu, że w Szwajcarii jest tyle broni w domach, że nie mają Wikipedia podaje 3mln broni na 8 mln obywateli. Problem jest bardziej złożony. Możliwe, że w Szwajcarii panują inne No, Skandynawowie przyjeżdżają się uchlac w sztok do sąsiadów.
No jak nie masz, jak nawet papierosów chcesz zakazać! Tylko po co w takim razie mieć. Broń można sobie A co ciebie obchodzi, co sąsiad trzyma w barku? Jak lubi kokę, to niech sobie zażywa, ale jak po niej zacznie fikać - to inna sprawa- wtedy odpowie. A teraz są "pandemie" grypy, w których umiera kilkadziesiąt osób na Wiesz, że ostatnio wyszło rozporzadzenie, które moze Cię zmusić do szczepienia? To jest droga, którą propnujesz.
Poszukaj sobie Jaśkiewicza. On swietnie rozprawia się z tymi mitami. A bycie blokersem/palaczem to już przestępstwo, czy dopiero, jak coś Ty masz władzę nad dzieckiem, więc je wyciągnij. Jak dla mnie możesz nawet obic buzię blokersowi. Sam fakt, że place zabaw są pełne szkła i petów pomimo wciąż To nie pomogły zakazy wyprowadzania zwierząt, picia na placu zabaw i palenia w takich miejscach? No poparz, dokąd one prowadzą. No jak Ty mnie pytasz, gdzie się zaczyna twoja wolność, to chyba nie mamy Jak naruszysz moją wolnosć, to nie omieszkam cię powiadomić. Bo jak go chronię wg mnie, to mówisz, że za Chronisz swój nos obijając mój. A wystarczy się odsunąć. Ja nie palę, nie znoszę palenia, nie pozwalam dmuchać sobie w nos. Ale staram się zrozumieć, że palacz ma inne zdanie na ten tamat. Dlatego wyproszę go z wagonu dla niepalących i nie wsiądę do przedziału dla palaczy. Ty chcesz wyrzucić ich z pociągu.
A ja nie wiem, jakie jest prawo w USA. Może sprowokował swoja postawą taką reakcję - może sam ośmieszał i ponizał np. czytelników Hustlera?
Może. Moze wraz z byciem osoba na świeczniku bierzesz ryzyko, ze ktos cie obsmaruje w niewybredny sposób? Ale możesz również wyrazic przeciwstawną opinię, więc o co kaman? A może wezwę policję i was spałuje. Bo ja nie jestem osobą publiczną i preawo zabrania ci takich wypowiedzi.
Chodzenie i wołanie to nie to samo, co wsadzanie do pieca. albo I nie chodzisz za nim dlatego, ze to zabronione, czy dlatego, że masz takie przekonanie, że to durne jest?
Nie rozumiesz mojej racji. To co opisujesz, to twoja interpretacja mojej racji.
Jak zasygnalizujesz, że ktoś go obija, to prawdopodobnie obijacz powie "przepraszam, nie zauważyłem". I do tego ryzykować A jak mi się nie podobało, że AL jedzie po twoim stosunku do wiary, to zwróciłam mu uwagę, że narusza również mój komfort. I nawet mnie nie zbluzgał! I wspólnota nie musiała zakazywać AL wyrażania swojej opinii. Świeć przykładem i pokazuj, dokąd prowadzi droga blokersa. To wyślij blokersów do gazu. Sorry.
Ćpuny krzywdzą siebie. Jak krzywdzą osoby postronne, to idą siedzieć. Tak samo, jak niećpuny.
To się im mówi "Pardon, chcemy przejść" Odpowiedz na pytanie JAK chcesz ich eliminować. No, był już jeden taki, co świat porządkował pod siebie...
Dobrowolnie, czy pod przymusem? Owszem, i to nic złego. Jak się ludzie bali tygrysa, to się zgrupowali i Ale oni to robili z własnej woli. A ty chcesz mnie wysłac na tygrysa, chociaż mi on nie przeszkadza.
To tak samo jak z blokersami. Jeszcze nic nie zrobili, a ty juz chcesz ich eliminować.
A dlaczego uważasz, ze twoja norma jest twojsza niz moja mojsza? Ale ta wspólnota właśnie idzie mi pod prąd. Choćby zmuszając mnie do Mogę mieć inne zdanie, czy już podjąłeś decyzję, co dla mnie lepsze? Leczmy to, co wymaga leczenia, No i to by było na tyle. Swoją szosą, bez wspólnoty możesz mu mówić i mówić... Tak jak ja mogę Możesz też ugasić go wiaderkiem wody z góry, albo przyłaczyc się do jego smrodzenia z otwartym słoiczkiem kwasu masłowego. Jak zapyta, czy zgłupiałeś, odpowiesz, że jeden lubi smród tytoniu, a ty lubisz km. i pójść siedzieć za pobicie i złamanie jego praw To tym innym mówi się otwartym tekstem"idź chamie od stołu z tym paleniem" Dobra, nie chce mi się dalej kopać z koniem. Obok jest cała stadnina, z którą można się dogadać;-) -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-29 16:52:49 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 15:37, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: I do wszystkiego doszłabyś sama? Załóżmy, że cofamy czas do twojego dnia urodzenia, umieszczamy cię na bezludnej wyspie. Fajnie byłoby? Powiedzmy, że z rodzicami dla zwiększenia realności przeżycia. To pretensje powinni kierować do opiekunów.Większość zaczynała będą dzieckiem, jak ja. Więc w nieświadomości,Od pierwszego?A palacze też pewnie mają jakieś korzyści - gdyby tak nie było - nieNie potrafią rzucić, są uzależnieni. Że nie chodzili za mną jak policjant przez 24h/dobę? Że nie sprali tyłka, jak był na to czas. Nic by to nie dało. Profilaktyka nie polega na obiciu. To z tego, że nie jest prawdą, że nie można.Bzdura - mój osobisty palacz rzucił i nie wykręcał się niepotrafienmiem.I co z tego? Ja też rzuciłem. Nie mówiłem, że nie można. Można. Tylko rzucanie to już za późno. Lepiej nie palić wcale. Poza tym, rzucanie jest mniej lub bardziej trudne, bo narkotyki uzależniają. I tak, stopień podatności zależy od organizmu. Jednym prosto, innym średnio, innym niemożliwe. Ale trochę lat to zajęło. SzkodyNa tej zasadzie wszystkiego trzeba zakazać - wszak i syropek na kaszel może Może i jest. Granica pomiędzy narkotykiem a lekiem jest cienka. Po usańsku to nawet jedno i drugie się nazywa drugami potocznie. Dlatego właśnie o tym czy przysługuje mi narkotyk czy nie decyduje lekarz. Możliwe, że w przypadku palenia nie potrzebujeszWsparcie wspólnoty to nie zamordyzm. I też go nie proponuję. Usuwanie tygrysa z okolic jaskini w której mieszkamy nie jest zamordyzmem, nawet jak jakaś jednostka lubuje się w tygrysku kłapiącym zębami koło jego tyłka. Nie złupiła Cię? Nie płacisz na cudze mieszkania, cudze dzieci, cudzeWspólnota wiele ci daje, tylkoKonkret. I pamiętaj, że "daje" to nie to samo co "najpierw cię złupię, a Nie. Na cudze nie. Na swoje... Wspólnotowe. Na tym polega wspólnota, że działa na rzecz SWOJEGO dobra. Nie wiem, mówiłem, że nie znam kontekstu. Może wszczynali burdy? ZTo ja ci mówię, że z powodu widzimisia. Niewykluczone, że popełniono błąd. W takim razie wspólnota powinna zareagować. A skoro nie reaguje, to pewnie nie jest to tak istotny błąd, żeby się komuś chciało ruszać tyłek. Sama mówisz, że się piwa napiłaś i udało się. A zakaz sprzedaży przez ten dzień nikogo widać nie obruszył aż tak. Ale oni się tłuką nie na polu i nie między sobą, bo sami są z jednegoNie dogadamy się. Nie ma szans. Dwa przeciwne bieguny. Zacznij od tego, że dziecko nie pójdzie z każdym. Naucz je mówić NIE,Masz nauczyć dziecko żyć. A nie wystrzelać blokersów, bo Ci się nieMasz nauczyć dziecko żyć. A nie wsadzać do pierdla morderców, pedofili Czyli jesteś za tym aby pedofili nie karać i aby np. nauczyciel mógł być pedofilem? zamiast je uczyć, że kazdy dorosły ma prawo mu KAZAĆ. A ono ma słuchać, bo I tak, dziecko będzie swoim rozumkiem oceniało świat. Np. takie pięcioletnie. W procesie wychowania daje się coraz większą swobodę ale narzucone autorytety muszą być zanim samo zacznie sobie je dobierać. Nauczyciel-pedofil? No nie, spoko, niech pracuje. To ty masz dzieckoPóki co to pedofilia jest przestępstwem, tak samo jak morderstwo. I podobnie jak posiadanie narkotyków. A ja nie postuluję wolności dla pedofili i przestępców. A ja postuluję zachowanie braku wolności dla narkotyków oraz poszerzenie jej na nikotynę. No tam, gdzie mają ostre kanty kaleczące innych.Nie. Ja chcę kilku zasad przewodnich ( może być dekalog) i egzekwowania To Twoja ocena. Bo ciebie kłują tylko duże kolce i chcesz usuwania tylko dużych kolców. A ja chcę usuwania wszystkich, jakie tylko się da. I wspólnota to jakoś uśrednia, żeby w miarę dało się żyć. I ja ciągnę wDochodzimy do milionów much. Tak, znam ten debilny argument alienistów. No więc nie jestem muchą. Natomiast czy ten wybór jest zły dla milionów much? Mnie interesuje wspólnota człowieków. Muchę interesuje wspólnota much. Nie wiem ile jest broni w Szwajcarii, wg Marka Wałkuskiego 45 na 100Wikipedia podaje 3mln broni na 8 mln obywateli. No to nawet mniej niż Wałkuski. 3/8 to około 0,37 a nie 0,45. Może źle zapamiętałem, ale i tak na moją korzyść to co podajesz. Naprawdę nie mam nic przeciwko temu,żeby u każdego w domu leżałaNo jak nie masz, jak nawet papierosów chcesz zakazać! Bo wiem, że nie Leżą Na Wypadek Wojny jak broń w Szwajcarii, ale są używane codziennie do zabijania i szkodzenia. Tylko po co w takim razie mieć. Broń można sobieA co ciebie obchodzi, co sąsiad trzyma w barku? Jak lubi kokę, to niech Eh... Tłumaczyłem chyba z tydzień, więc już nie wracam do tego samego. Szkodzi. Wiesz, że ostatnio wyszło rozporzadzenie, które moze Cię zmusić doA teraz są "pandemie" grypy, w których umiera kilkadziesiąt osób naNie obowiązkowo. Przeciwko grypie? Ot tak, bez epidemii? To jest droga, którą propnujesz. Widać są ku temu przesłanki zdrowotne. Nie znam kontekstu. Moje dziecko przechodzi obowiązkowe szczepienia i też nie płaczę z tego powodu. Wiele osób sobie chwali te szczepienia. To przecież wolność, którą A coś bliżej? Bo na Jaśkiewicz gogle mi zwracają Kancelarię Majątkową, Malarstwo Sztalugowe i inne nie związane. A na jaśkiewicz ospa jeszcze mniej sensowne wyniki. Ty masz władzę nad dzieckiem, więc je wyciągnij.A bycie blokersem/palaczem to już przestępstwo, czy dopiero, jak cośA jak definiujesz ,,coś zmalujesz''? Każdy z nas ma inną definicję. Sam Może nie mam dość sił, tak jak na pokonanie mamuta. Jak dla mnie możesz nawet I pójdę do pierdla. Sam fakt, że place zabaw są pełne szkła i petów pomimo wciążTo nie pomogły zakazy wyprowadzania zwierząt, picia na placu zabaw i palenia Nie pomogły, bo nie są egzekwowane. Brak mechanizmów ich egzekwowania oraz społeczne przyzwolenie na takie zachowanie. I dlatego to nie działa. A jak społeczność uzna, że warto ścigać (co bym chciał, żeby uznała), to będę się cieszył. Zauważ, że obydwaj tak naprawdę mamy coś za złe swojej wspólnocie. Że coś nie działa. Tylko ty chcesz więcej prawa do zła, a ja więcej jego ścigania. Dwa przeciwne kierunki. No poparz, dokąd one prowadzą. Martwe zakazy i owszem. Mi się marzą żywe, a nie martwe. Zdaję sobie sprawę, że ,,zakaz bycia blokersem'' wpisany nawet w konstytucję g. daje. Bo jak go chronię wg mnie, to mówisz, że zaChronisz swój nos obijając mój. A wystarczy się odsunąć. Nie będę uciekał i krył się po norach bo ty wymachujesz pięściami. Ja nie palę, nie znoszę palenia, nie pozwalam dmuchać sobie w nos. Ale E-e... Jaki wagon dla niepalących? Przecież zakazy są złe. Zakaz palenia w wagonie dla niepalących jest OK? A dlaczego wagon a nie pół wagonu? Ty ciągniesz w kierunku 1/2000000000000 wagonu, a ja w kierunku cały pociąg. Dwa różne światopoglądy Ty chcesz wyrzucić ich z pociągu. Tak, bo chcę pociągu dla niepalących. No poszedł, ale sąd uznał, że wolność wypowiedzi to także wolnośćA ja nie wiem, jakie jest prawo w USA. No przecież dostałaś cały cytat. Sąd nie powiedział ,,oddalamy pozew, gościu ma za swoje, bo sam zaczął''. Sąd powiedział ,,oddalamy pozew, wolność słowa to także wolność obrażania''. Moze wraz z byciem osoba na świeczniku bierzesz ryzyko, ze ktos cie A kto to jest osoba na świeczniku?A nawet jak mnie zna cała Polska, to czy to daje im prawo do bicia mojego nosa? A może wezwę policję i was spałuje.Ale możesz również wyrazic przeciwstawną opinię, więc o co kaman? A widzisz... Czyli ciebie obrazić nie można, a Żydów, Murzynów albo Osobę Publiczną można? >> Społeczeństwo USA uznało, że chodzenie i wołanie ,,Żydzi do gazu'' Chodzenie i wołanie to nie to samo, co wsadzanie do pieca. I jako Żyd czułabyś się zapewne wtedy świetnie? I nijak by twój nos nie został ich pięścią zaatakowany? alboI nie chodzisz za nim dlatego, ze to zabronione, czy dlatego, że masz takie Ja mam takie przekonanie, że to durne jest. Ale jest mnóstwo osób, co nie mają tego przekonania. W skali wspólnoty jest ich mało, ale taki Żyd czy Murzyn może mieć z nimi problem. Dlatego uważam, że dobrze, że Polskie prawo na to nie zezwala i uważam, że źle iż wolność neonazisty (albo rasisty) w USA jest ważniejsza niż wolność atakowanego przez niego słownie Żyda (albo Murzyna). I sam mam wymierzać sprawiedliwość swojego nosa?Jak zasygnalizujesz, że ktoś go obija, to prawdopodobnie obijacz powie Ależ oczywiście. Menele co mi srali na klatce i lali do windy i urządzali libacje w przejściu p-poż i wyrywali kraty, które w bezsilności zakładaliśmy pozbawiając się tym przejścia p-poż na pewno robili to tylko dlatego, że ich grzecznie nie poprosiłem o spierdalanie w podskokach. Gdybym poprosił to już pierwszego dnia by zapewne wyszli... upps... Nie. Mój teść oraz inni lokatorzy (ja byłem wtedy w szpitalu) ich ciągle przeganiali, a jednak sobie nie poszli. Twoja wersja nie działa. Tygrys nie chce odejść sprzed jaskini na dobre słowo. Potrzeba odstraszacza tygrysów. I do tego ryzykowaćA jak mi się nie podobało, że AL jedzie po twoim stosunku do wiary, to No i co? Nawrócił się? Dalej atakuje Boga i będzie atakował. I dalej będzie głosił szkodliwe dla chrześcijaństwa poglądy. Oczywiście takie zwrócenie uwagi jest jednym z torów postępowania, ale nie może zostać jedynym. Palaczom też nieraz zwracałem uwagę i nie pomogło. Więc trzeba zaostrzyć środki. I wspólnota nie musiała zakazywać AL wyrażania swojej opinii. Ale dopóki tego nie zrobi, to on akurat właśnie nijak nie przestanie na ,,grzeczne prośby''. Takie mam silne wrażenie. To wyślij blokersów do gazu.Świeć przykładem i pokazuj, dokąd prowadzi droga blokersa.też. Ale jego machanie mi koło nosa mi nie pasuje. No i cały czas o tym rozmawiamy. Oczywiście o gazie w sensie przenośnym tym razem. Bo nie postulowałem za karą śmierci dla nich. Ćpuny krzywdzą siebie.Wg twojej etyki i światopoglądu. Wg mojej też. Ale już np. ćpuny wgNie da się jej jednoznacznie zdefiniować bez określenia pewnegoBandyci wykraczają poza zasadę pięści i nosa. I innych. Jak krzywdzą osoby postronne, to idą siedzieć. Znasz jakiegoś ćpuna, co siedzi za to, że wykończył swoim ćpaniem matkę i ojca? A nawet przy klasycznym pojęciu krzywdzenia i np. tym, że napadł na mnie, to i tak ma większe predyspozycje a do tego mi średnio podoba się karanie go po fakcie. Wolę żeby mnie nie napadł i żeby była prewencja. Tak samo, jak niećpuny. Nie tak samo, bo ćpanie daje większe predyspozycje do szkodzenia. A nawet jeśli krzywdzi tylko siebie, to jako chrześcijanin nie mogę obok tego przejść bez reakcji i uważam, że trzeba mu pomóc. Tak samo jakbym przechodził obok gościa, co siedzi i sobie wali młotkiem w głowę. To się im mówi "Pardon, chcemy przejść"Ale jeśli tylko koczują, to chyba karawany nie uzurpują sobie prawa doJak koczują i blokują przejście? A rozbójnicy pustynni grzecznie się rozstępują. Och naiwności. No, był już jeden taki, co świat porządkował pod siebie...Odpowiedz na pytanie JAK chcesz ich eliminować.Różnymi technikami, tak dobieranymi aby zmaksymalizować funkcję sukcesu. Nie jeden, wielu. Ty też tak porządkujesz. Tylko twoje twoje jest inne niż moje moje. Gdybyś nie porządkowała pod siebie, a pode mnie, to byś mnie popierała, a nie siebie. Dobrowolnie, czy pod przymusem?I dlaczego zasłaniasz się wspólnotą?Bo i Herkules dupa, jak jest wrogów kupa. No dobrowolnie. Teraz też jest dobrowolnie. Jakaś jednostka zawsze znajdzie się przymuszona. Szli na mamuty, zebrali się razem, zrobili głosowanie, 20 chciało iść w lewo, a trzech chciało iść w prawo. I co? Ci trzej mogli albo iść pod przymusem albo opuścić wspólnotę. No ale wtedy M4rud4, przywódca tych trzech zawołał ,,nie, tu jest moja jaskinia i nie będę opuszczał wspólnoty ani szedł w prawo.'' I dostał po ryju, bo tych 20 też mieli tu swoje jaskinie i nie zamierzali chodzić prawo tylko woleli w lewo. Owszem, i to nic złego. Jak się ludzie bali tygrysa, to się zgrupowali iAle oni to robili z własnej woli. A ty chcesz mnie wysłac na tygrysa, Bo wspólnota była mała i tygrys mały. A jak to już nie był tygrys tylko armia Panzerkampfwagen VI Tiger to wspólnota wysyłała także tych, co w swoim zagajniku jeszcze ich nie widzieli, bo nie dojechały. Jak wspólnota jest bardzo mała, to robi wyłącznie coś, co można sobie powiedzmy jakoś wyjaśnić, że BEZPOŚREDNIO służy każdemu osobiście. Ale jak się rozrasta, to czasami idziesz gasić dom po drugiej stronie wsi, choć na tyle oddalony, że na twój się ogień nie przeniesie. A za to innym razem wspólnota przyjdzie ci pomagać w powodzi, choć tylko twój dom stoi nad rzeką i do pozostałych woda nie dociera. Im większa wspólnota tym siatka zależności większa. Z handlem masz to samo. Jak ty sadzisz marchewkę, sąsiad kapustę i więcej ludzi na świecie nie ma, to po co ci pieniądze? Wymienicie się. Jak pojawi się na świecie trzeci człowiek i będzie sadził ziemniaki, to też jeszcze jakoś się powymieniacie. A jak was w wiosce będzie 10000 to już te zależności handlowe nie są jasne i przydaje się pieniądz, choćby prymitywny jako notatki co kto komu winien. I tak samo z wspólnym działaniem wspólnoty. Cała wspólnota rozwija drogi, choć ta babcia z urwanymi nogami ze wsi w lesie nawet tej drogi może nie zobaczy. Ale dzięki temu dojadą do niej lekarstwa. A strażak przyjdzie jej ratować płonący dom, choć u niego się nie pali. To tak samo jak z blokersami. Jeszcze nic nie zrobili, a ty juz chcesz ichTo co, wzywać straż miejską, jak tylko się zbiorą? Czy może jednakA tego to ja nie powiem, bo mi tak nie przeszkadzają. Tym razem mój nos Nie. Już zrobili. Tak jak zrobiły twoje majowe babcie. Tylko mi one nie przeszkadzają (nawet nie do końca wiem co one tam u ciebie robią), więc nie wiem na razie czy cię poprzeć czy nie w walce z nimi. Musisz rozważyć bilans zysków i strat oraz realność, że SM uzna toA dlaczego uważasz, ze twoja norma jest twojsza niz moja mojsza? Bo każdy tak uważa. Ty uważasz, że twoja jest twojsza. Jak ktoś uważa, że jego norma jest gorsza niż cudza, to znaczy że to już nie jest jego norma tylko przyjął cudzą. Mogę mieć inne zdanie, czy już podjąłeś decyzję, co dla mnie lepsze?Ale ta wspólnota właśnie idzie mi pod prąd. Choćby zmuszając mnie doAle w 1000 innych miejsc pcha cię z prądem. Nie ma tak, żeby każdemu Możesz. Na tym polega świat. I w zależności czy ja jestem silniejszy czy ty, to wygramy. Moja czy twoja siła może być albo siłą osobową (dyktatura) albo liczebną (demokracja). Swoją szosą, bez wspólnoty możesz mu mówić i mówić... Tak jak ja mogęMożesz też ugasić go wiaderkiem wody z góry, co jest nielegalne. albo przyłaczyc się do jego No i? Zasmrodzę sobie, a jemu nie, bo smród w dół nie pójdzie, a dym w górę idzie i mi włazi do mieszkania. Poza tym, taka wojna jest wg mnie bez sensu. Sąsiad wyciągnie kolejne działa, ja kolejne i co? i pójść siedzieć za pobicie i złamanie jego prawTo tym innym mówi się otwartym tekstem"idź chamie od stołu z tym paleniem" Nie reagują zazwyczaj albo się śmieją. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 14:10:59 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 29.04.2013 15:37, krys pisze: A mogę na tą wyspę zabrać podobnych mi oszołomów? Bo widzę, że dla Ciebie jest albo kołchoz, albo bezludna wyspa, nic pośrodku.
Że nie potrafili cię wychować tak, żebyś nie sięgał po używki. To była ich rola, nie wszystkich wokół.
I dlatego całe reszta ma mieć zakaz? Bo cibie rodzice nie dopilnowali?
Dlatego ja nie palę. Ale nie domoagam się zabrania palenia tym, co lubią cuchnąć. Każdy ma swoja wolną wolę. Ale trochę lat to zajęło. SzkodyNa tej zasadzie wszystkiego trzeba zakazać - wszak i syropek na kaszel Niekoniecznie. Naćpać się można syropkiem bez recepty i tabletkami na katar też. Możliwe, że w przypadku palenia nie potrzebujeszWsparcie wspólnoty to nie zamordyzm. Ty proponujesz wybicie wszystkich tygrysów, bo nie chce Ci się zabezpieczyc jaskini.
A, znaczy , że nawet nie masz pojęcia, w jakim świecie żyjesz. Nie przeszkadza Ci, że wspierasz lumpów w chlaniu, fundujesz im mieszkania. Dzieci też masz wspólnotowe - to wszystko tłumaczy. Ja mam swoje i dlatego wara wspólnocie od nich. Niewykluczone, że popełniono błąd. W takim razie wspólnota powinna Jasne. Lemingi nie myślą, tylko idą w przepaść. Nawet jak je po rzeźnie zaprowadzą i ustawią w kolejce, to uwierzą, że to dla dobra społecznego. Nic mi się nie musiało udawać - nie jestem bydłem, któremu burmistrz będzie dyktował, kiedy może się napić, a kiedy nie. Nie dogadamy się. Przynajmniej w tym się zgadzamy;-)
Nie, jestem za tym, żeby nie skazywać facetow za gwałt, bo mają narzędzie. Pedofila należy powiesić, ale dopiero po wyroku. A dla bezpieczeństwa należy zacząć od nauczenia dziecka. W końcu zawsze może być pierwszą ofiarą przyszłego skazańca, ale jeśli będzie nauczone prawidłowych reakcji - ma szanse sie wywinąć.
Nie. Ale już trzylatek potrafi wykrzyczeć "Nie dotykaj mnie, kiedy mówię NIE". Pod warunkiem, że wie kto i jak ma prawo je dotykać, czy może przyjąć słodycze, skorzystać z propozycji przejażdżki autem albo pooglądania szczeniaczków. Nauczyciel-pedofil? No nie, spoko, niech pracuje. To ty masz dzieckoPóki co to pedofilia jest przestępstwem, tak samo jak morderstwo. Tyle, że pedofil, złodziej, morderca krzywdzą innych. Narkoman robi krzywdę sobie. Tak jak palacz.
Oraz kawę, herbatę i hamburgery. A co się bedziemy ograniczać.
Potrzebujesz ubezwłasnowolnienia. Ja potrafię podejmować samodzielnie decyzje i ponosić ich konsekwencje.
A mnie interesuje żeby nikt nie kazał mi jeść gówna tylko dlatego, ze miliony much tak robią.
A w PL 0,13. Za to wskaźniki zabójstw PL - 1,28, a Szwajcaria 0,8 na 100 tys mieszkańców. Cuda nie? Jakieś wnioski na temat dostępności i konsekwencji?
Nie wolno palić w miejscach publicznych. nawet w prywatnych knajpach państwo zabrania, ograniczając wolność właścicieli i ich prawo do wyboru klienta. Jeszcze ci mało? i. A co ciebie obchodzi, co sąsiad trzyma w barku? Jak lubi kokę, to niech A mi szkodzi coś, co ty lubisz. Na przykład to, ze chcesz ludziom zabraniać palenia, bo tak. Należałoby wydać ustawę zakazujacą PAŚ zakazywania.
Przeciwko czemukolwiek. Całkiem świeże. http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=tKd-Rx4JQ48
To się ciesz, że miałes szczęście. http://www.youtube.com/watch?v=iZQfU4NmkY0
I słusznie, bo pomyliłam nazwisko. Dr Jerzy Jaśkowski, toksyczne szczepienia. Jak dla mnie możesz nawet W moim świecie nie pójdziesz, bo działasz w obronie dziecka.
Kolejne zakazy podzielą ich los, chocbys je mnozył jak króliki. Brak mechanizmów ich egzekwowania Społeczność umywa ręce, bo jakiś "ktoś" wziął odpowiedzialność, ustanawiając zakaz.
Nie, ja chcę wolności. Także do wymierzania sprawiedliwości za zło. Choćby przez obicie facjaty blokersowi, jak bluzga do staruszka (jak to było w czasach mojej młodości)
A mimo to dalej chcesz zakazywać.
Wymachuję tylko tam, gdzie nikomu to nie przeszkadza. Jak mi zwrócisz uwagę, ze to juz twoja strefa, to się odsunę. Ale ty się boisz odezwać.
Ale kompromisy nie. Zakaz palenia Bo dym się nie przejmuje zakazami. PKP pieniądze palaczy nie śmierdzą, więc wolą przyczepić wagon dla palaczy, niż stracić klienta palacego i nie palącego. Prosta ekonomia. Ty To sobie zbuduj pociągi i będziesz w nich woził tylko niepalacych. Mi nie przeszkadza, że w innym wagonie jadą sobie palacze w chmurze dymu.
Z jakiej racji twoje chcenie ma być wyznacznikiem?
Wiesz, cytaty mają to do siebie, że w kontekście moga znaczyć coś zupełnie innego.
Jeśli prawo nie stanowi inaczej, to owszem. Jeśli bierzesz kasę za bycie na świeczniku, to z dobrodziejstwem inwentarza bierzesz też to, że ktoś cię zbluzga, i w dodatku sąd uzna, że miał prawo do własnego zdania. A może wezwę policję i was spałuje. Można, tylko trzeba się liczyć z pozwem. Żydów nie można obrażać, bo antysemita to ten, kogo Żydzi nie lubią.
Nie wiem, nie jestem Żydem. Poza tym istnieje policja, która ma płacone miedzy innymi za to, żeby pilnowąć, żeby słowa nie przerodziły się w czyny. I nie chodzisz za nim dlatego, ze to zabronione, czy dlatego, że masz No właśnie. Ale jest mnóstwo osób, co I tego się trzymaj. i uważam, że źle iż wolność neonazisty A to jest ich sprawa. Sami sobie muszą swoje obyczaje wypracować. Nad Żydami to ja bym się nie pochylała ze współczuciem, bo dziś to oni są prześladowcami.
Nie zawsze musisz prosić grzecznie. Nie. Mój teść oraz inni lokatorzy (ja byłem wtedy w Zawsze mozna zamontować domofon.
To jego prawo. A moje prawo zwrócić mu uwagę.
Może. Ja zwracam uwagę, kiedy coś mi przeszkadza. Jak komus coś przeszkadza, to tez może zadziałać, zamiast siedzieć cicho.
Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby palacz przy mnie palił. Ale to pewnie dlatego, że ja ich toleruję
Takie jego prawo. Jego poglądy są tak samo uprawnione, jak Twoje.
Ale niby czemu nie? proste i skuteczne rozwiązanie problemu.
Ty też krzywdzisz innych. Na przykład dla AL jesteś jak ćpun - odurzony wiarą w Boga.
Jak wykończył, to siedzi. Nie znam ćpunów, wolę się obracać w innym środowisku. Wykończyć bliskich swoim zachowaniem można i bez ćpania.
I za gwałt skazać.
jakieś dowody?
To mu pomóż. Kotański potrafił.
Tylko koczują tam było. Rozbój to juz przestępstwo, a przestępstwa się karze. sukcesu. No, był już jeden taki, co świat porządkował pod siebie... Nie. Ja chcę wolności, Ty chcesz ograniczać wolność. Tylko twoje twoje jest inne Twoje porządki mi nie odpowiadają.
A nawet dużo jednostek, nie? Szli na mamuty, zebrali się razem, zrobili Spróbuj teraz opuscić wspólnotę. No ale A Ty nawet nie chcesz słuchać, dlaczego M4rud4 i ci trzej uważają, że ich droga lepsza, tylko walisz w ryj. A może M4rud4 mamuta wzastrzeli, zamiast kopać doły? Ale oni to robili z własnej woli. A ty chcesz mnie wysłac na tygrysa, Ale jak wspólnota ma straż pożarną, to nikt tyłka nie rusza, bo ktos ma to zrobić.
Ale się umawiamy. A nie, że ten od marchewki zarządził, a reszta ma siedzieć i słuchać.
Ty w to wierzysz. Ja nie. Widzę oddawaną do remontu autostradę i pas startowy, który się rozsypał po roku. Oraz premie dla wykonawców z pieniedzy wspólnoty.
Chcioał zostać strażakiem, to ratuje.
A widzisz - ja z tymi babciami walczyć nie zamierzam. Bo jestem tolerancyjna i uważam, że mogę trochę pocierpieć ich wycie, żeby one raz do roku mogły sobie powyć. Bo świat jest i dla mnie, i dla nich.
A ja uważam, że moja mojsza, ale ty masz prawo do swojej. I to nas różni.
No całe szczęście. Możesz też ugasić go wiaderkiem wody z góry, Zatruwanie sąsiada dymem też nie.
To się dogadaj pokojowo. A może wcześniej edukowania, profilaktyki, prewencji... I może po prostuTo tym innym mówi się otwartym tekstem"idź chamie od stołu z tym Z kim Ty przestajesz??? Od kilkunastu lat obserwuję wychodzenie na papierosa z każdej imprezy. Może jeden burak się raz na jakis czaś trafia, co nie wyjdzie (ale go wyproszą) -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-30 17:49:24 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 14:37, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
MoĹźe i jest. Granica pomiÄdzy narkotykiem a lekiem jest cienka. PoNiekoniecznie. NaÄpaÄ siÄ moĹźna syropkiem bez recepty i tabletkami na Wrrr.. ZnĂłw mi siÄ wysĹaĹo za szybko. http://fitness.wp.pl/multimedia/galerie/art852.html DostÄpnoĹÄ lekĂłw bez recepty bazuje na jakimĹ takim uĹrednieniu, na ile faktycznie szkody sobie czĹowiek moĹźe wyrzÄ dziÄ, a na ile wiÄkszÄ szkodÄ byĹoby, Ĺźeby lataĹ do medyka po receptÄ na jednorazowe skorzystanie z leku przeciw bĂłlowi gĹowy czy pĹyn do pĹukania gardĹa. O ile mi wiadomo, to dostÄpne bez recepty leki mogÄ owszem zaszkodziÄ, ale do narkotyzowania siÄ nie sĹuĹźÄ raczej. Przy czym nie upieram siÄ i byÄ moĹźe naleĹźy ich zestawienie zweryfikowaÄ i ograniczyÄ czÄĹÄ pozycji. I teĹź go nie proponujÄ. Usuwanie tygrysa z okolic jaskini w ktĂłrej No jak coĹ jest WyĹÄ cznie Niebezpieczne I Bez Sensu (np. zarazki ospy), to i owszem, czemu nie zwalczyÄ tego globalnie, jeĹli siÄ da? A, znaczy , Ĺźe nawet nie masz pojÄcia, w jakim Ĺwiecie Ĺźyjesz.Nie. Na cudze nie. Na swoje... WspĂłlnotowe.Mnie jeszcze wspĂłlnota nie zĹupiĹa. I sÄ dzÄ, Ĺźe ciebie rĂłwnieĹź nie.Nie zĹupiĹa CiÄ? Nie pĹacisz na cudze mieszkania, cudze dzieci, cudze Mam. Nie przeszkadza Ci, Ĺźe wspierasz lumpĂłw w chlaniu, fundujesz im Trzeba by zanalizowaÄ konkretne przypadki. Bo tak programowo to wspĂłlnota takiego wsparcia nie gĹosi. Nigdy nie gĹosiĹem, Ĺźe wspĂłlnota polska jest idealna i nic nie wymaga poprawek. Wiele wymaga poprawek. Ale Twoja wizja poprawek i moja wizja poprawek idÄ caĹkowicie w dwie róşne strony. Dzieci teĹź masz wspĂłlnotowe - to wszystko tĹumaczy. OczywiĹcie z uwzglÄdnieniem krÄgĂłw miĹoĹci, ktĂłre tĹumaczyĹem Andrzejowi. Dziecko rodzone jest mojsze niĹź dziecko sÄ siada i jak siÄ pali, to ratujÄ moje. Ale dziecko sÄ siada jest teĹź moje wspĂłlnotowe i jak siÄ pali, a moje jest uratowane to ratujÄ sÄ siada. Albo jak widzÄ, Ĺźe mi bliĹźej do sÄ siadowego, a sÄ siadowi do mojego, to ja ratujÄ sÄ siadowe, a sÄ siad moje. Ja mam swoje i dlatego wara wspĂłlnocie od nich. No tak, zakaz sprzedaĹźy piwa w ten dzieĹ jest strasznÄ przepaĹciÄ ... Przynajmniej w tym siÄ zgadzamy;-)Nie dogadamy siÄ.Nie ma szans. Dwa przeciwne bieguny. Niedobrze :-P Jeszcze mi ktoĹ kiedyĹ zarzuci wspĂłlne poglÄ dy z prawicÄ :-> Pedofila naleĹźy powiesiÄ, ale dopiero po wyroku. No ale dlaczego? W myĹl twojej interpretacji, miaĹaĹ nauczyÄ swoje dziecko cytat: ========== Zacznij od tego, Ĺźe dziecko nie pĂłjdzie z kaĹźdym. Naucz je mĂłwiÄ NIE, zamiast je uczyÄ, Ĺźe kazdy dorosĹy ma prawo mu KAZAÄ. ========== No i za co wyrok, za juĹź popeĹniony czyn? Czyli jak nauczyciel-pedofil namawia, a dzieci nauczone przez ciebie mĂłwiÄ NIE, to naleĹźy sprawÄ zostawiÄ w spokoju? A dla bezpieczeĹstwa naleĹźy zaczÄ Ä od nauczenia dziecka. To swojÄ drogÄ . WIELOTOROWOĹÄ DZIAĹAĹ. To gĹoszÄ non stop. Nie. Ale juĹź trzylatek potrafi wykrzyczeÄ "Nie dotykaj mnie, kiedy mĂłwiÄzamiast je uczyÄ, Ĺźe kazdy dorosĹy ma prawo mu KAZAÄ. A ono ma sĹuchaÄ,I tak, dziecko bÄdzie swoim rozumkiem oceniaĹo Ĺwiat. Np. takie i potrafi odróşniÄ zĹy dotyk od dobrego? Czy w ogĂłle ksztaĹciÄ niedotykalskie dzieci? >> Pod warunkiem, Ĺźe wie kto i jak ma prawo je dotykaÄ, A wie? DotykajÄ cy nauczyciel to pomocnik czy nauczyciel-pedofil? Dotyka pupci, bo asekuruje przy skoku przez kozĹa czy bo go to krÄci? ZaprawdÄ powiadam ci, Ĺwiat nie jest taki prosty, ĹźebyĹmy my doroĹli sobie w nim radzili w peĹni, a co dopiero dziecko. I podobnie jak posiadanie narkotykĂłw.Tyle, Ĺźe pedofil, zĹodziej, morderca krzywdzÄ innych. Narkoman robi No i to jest teza, z ktĂłrÄ ja siÄ nie zgadzam i wielokrotnie w tym wÄ tku twierdziĹem, Ĺźe oni jak najbardziej szkodzÄ innym. Oraz kawÄ, herbatÄ iA ja nie postulujÄ wolnoĹci dla pedofili i przestÄpcĂłw.A ja postulujÄ zachowanie braku wolnoĹci dla narkotykĂłw oraz poszerzenie owszem, taka myĹl siÄ mi przebijaĹa takĹźe. Przy czym znajdujÄ sporo twierdzeĹ Ĺźe jednak herbata moĹźe byÄ korzystna i zwĹaszcza zielonÄ siÄ czasami zaleca. Nie znalazĹem za to ani jednego twierdzenia, Ĺźe palenie jest korzystne i Ĺźe zaleca siÄ papierosa/fajkÄ/cygaro w jakiĹ przypadkach. hamburgery. A na to nie wpadĹem, ale to jednak nie jest moĹźe takie gĹupie, zwĹaszcza jak siÄ patrzy na amerykanizujÄ cych siÄ (czytaj zwiÄkszajÄ cych nadtonaĹź) PolakĂłw. Trzeba by zrobiÄ zestawienie zyskĂłw i strat znĂłw. Nie jest takie caĹkiem jednostronne jak w przypadku palenia, wiÄc pozostawmy to w zawieszeniu. A co siÄ bedziemy ograniczaÄ. No wĹaĹnie trzeba siÄ ograniczaÄ :D W zĹym. No tam, gdzie majÄ ostre kanty kaleczÄ ce innych.Nie. Ja chcÄ kilku zasad przewodnich ( moĹźe byÄ dekalog) i egzekwowania Nie. Pomocy wspĂłlnotowej. Ja potrafiÄ podejmowaÄ samodzielnie decyzje i ponosiÄ ich konsekwencje. Po pierwsze: to nie tylko chodzi o decyzje, ja mogÄ mieÄ decyzjÄ, Ĺźe wychowam dziecko na wolne od palenia. A bez pomocy moĹźe siÄ to nie udaÄ. Tobie siÄ udaĹo w 1 przypadku na 2. A z pomocÄ moĹźe byĹoby 2 na 2? Po drugie: kaĹźdy ma swoje sĹaboĹci. Jak coĹ ma jednostronny bilans zyskĂłw i strat, jak palenie, to nie ma powodu, Ĺźeby tego nie eliminowaÄ. Tak jak wirusa czarnej ospy. A mnie interesuje Ĺźeby nikt nie kazaĹ mi jeĹÄ gĂłwna tylko dlatego, zeI wspĂłlnota to jakoĹ uĹrednia, Ĺźeby w miarÄ daĹo siÄ ĹźyÄ. I jaDochodzimy do milionĂłw much. No mnie teĹź. Dlatego, Ĺźe ja nie jestem muchÄ . Natomiast jak jedzenie szpinaku sĹuĹźy zdrowiu i milion polakĂłw Ĺşre szpinak, to taki wybĂłr jest dla mnie bardzo dobrym powodem, Ĺźeby szpinak wtranĹźalaÄ. I jak milion PolakĂłw bÄdzie wtranĹźalaÄ gĂłwno i im to bÄdzie sĹuĹźyÄ, to owszem to gĂłwno zacznÄ rĂłwnieĹź jeĹÄ. Dlatego ten argument o muchach jest bez sensu. On ma nieĹÄ w podtekĹcie przesĹanie ,,wiÄkszoĹÄ moĹźe siÄ myliÄ''. A nie niesie. Bo te muchy siÄ nie mylÄ . Dla nich to gĂłwno jest wĹaĹciwe do ĹaĹźenia po nim i wtranĹźalania. I ta wiÄkszoĹÄ siÄ nie myli. Tylko my nie jesteĹmy muchami. I wiÄkszoĹÄ musza wie co dobre dla much. A wiÄkszoĹÄ czĹowiecza, co dla czĹowieka. Muchom zapewne to co uzna wiÄkszoĹÄ czĹowiecza nijak nie spasuje. Nie wiem ile jest broni w Szwajcarii, wg Marka WaĹkuskiego 45 na 100Wikipedia podaje 3mln broni na 8 mln obywateli. A w USA jakie? Bo z tego co pisze WaĹkuski, to mniej wiÄcej 10 tysiÄcy razy tyle co w Europie. Cuda nie? Za maĹo danych na wnioski. Trzeba by przeprowadziÄ test z dostÄpnoĹciÄ w Polsce. Jak mĂłwiĹem, moĹźliwe, Ĺźe jest nam bliĹźej Szwajcarom i w ogĂłle problemu by nie byĹo, a moĹźe bliĹźej USAĹcowm i mielibyĹmy za 3 dni Newtown, Virginia Tech, Columbine i jeszcze inne w jeden dzieĹ. Nie wiem. RozmawialiĹmy o paleniu i palenie jest powszechne i widaÄ, Ĺźe ludzie nie trzymajÄ fajek w szafce dla WyraĹźenia WolnoĹci albo dla obrony przed Wrogiem tylko notorycznie codziennie z nich do siebie strzelajÄ . I tak samo z alkoholem. SÄ kraje, gdzie alkohol nie jest w ogĂłle Ĺźadnym problemem. A sÄ takie jak Polska, gdzie jest. I znĂłw tak jak z tymi muchami, tylko odwrotnie. Tym razem Ty mĂłwisz, Ĺźe Miliony SzwajcarĂłw nie mogÄ siÄ myliÄ. A ja mĂłwiÄ, Ĺźe to sÄ Szwajcarzy. Nie wiem, moĹźe w kwestii tego gĂłwna z broniÄ jesteĹmy takimi samymi muchami, jak Szwajcarzy, a moĹźe takimi samymi szerszeniami jak USAĹcy. Nie wiem. Mam za maĹo danych. Bo wiem, Ĺźe nie LeĹźÄ Na Wypadek Wojny jak broĹ w Szwajcarii, ale sÄNie wolno paliÄ w miejscach publicznych. nawet w prywatnych knajpach MaĹo. ChoÄ to dobry trend i wĹaĹciwy kierunek. I krok po kroczku moĹźe dojdziemy do caĹkowitego zatrzymania tego pociÄ gu Ĺmierci, ktĂłry juĹź na szczÄĹcie coraz wolniej jedzie. i. MoĹźe. JeĹli wspĂłlnota sporzÄ dzi wykaz zyskĂłw i strat i tak uzna, to owszem, tak. Wiesz, Ĺźe ostatnio wyszĹo rozporzadzenie, ktĂłre moze CiÄ zmusiÄ doA teraz sÄ "pandemie" grypy, w ktĂłrych umiera kilkadziesiÄ t osĂłb naNie obowiÄ zkowo. O Jezuuu... Nie jestem politykiem. Mam oglÄ daÄ posiedzenia senackie? ZwĹaszcza, Ĺźe babka zaczyna pĹynÄ Ä w jakieĹ szalone wizje eksperymentĂłw medycznych na obywatelach. Sorry, ale to mnie zupeĹnie nie przekonuje. To siÄ ciesz, Ĺźe miaĹes szczÄĹcie.To jest droga, ktĂłrÄ propnujesz.WidaÄ sÄ ku temu przesĹanki zdrowotne. Nie znam kontekstu. Tak wiem, znam te teorie spiskowe. Tak samo jak to, Ĺźe ktoĹtam zginÄ Ĺ bo miaĹ zapiÄte pasy, a jakby nie miaĹ, to by przeĹźyĹ. Jeden taki przypadek na miliony uratowanych i co? Zajrzyj sobie tak ze 150 lat wstecz i zobacz jak ludzie umierali na gruĹşlicÄ (przywoĹanÄ w filmie). Nawet jeĹli (a nie jestem przekonany) dziecku tej pani zaszkodziĹo jakieĹ szczepienie, to i tak jest to przypadek 1 na wiele milionĂłw. I sĹusznie, bo pomyliĹam nazwisko. Dr Jerzy JaĹkowski, toksycznePoszukaj sobie JaĹkiewicza. On swietnie rozprawia siÄ z tymi mitami.A coĹ bliĹźej? Bo na JaĹkiewicz gogle mi zwracajÄ KancelariÄ MajÄ tkowÄ , Sorry, ale teorie spiskowe o szkodliwoĹci szczepieĹ mnie nie przekonujÄ zupeĹnie. Owszem, skutki uboczne jakieĹ mogÄ byÄ. Jednostki 1 na milion mogÄ byÄ np. specyficznie uczulone. Ale to na tej zasadzie moĹźe ci dowolne coĹ zaszkodziÄ. Z punktu widzenia wspĂłlnoty lepiej Ĺźeby nawet 1 osoba umarĹa od szczepionki na ospÄ niĹź Ĺźeby póŠnarodu epidemia opanowaĹa. Popatrz sobie zresztÄ jak w historii siÄ wspĂłlnoty rozprawiaĹy z epidemiami. Nasze szczepionki to i tak pikuĹ. UwaĹźasz, Ĺźe wywalanie trÄdowatych przez ĹťydĂłw poza spoĹecznoĹÄ i nakazywanie im woĹania ,,TrÄdowaty, TrÄdowaty'' przy zbliĹźaniu siÄ do zdrowych byĹo bez sensu? Dla tych trÄdowatych pewnie miĹe to nie byĹo, ale innego wyjĹcia brak. W moim Ĺwiecie nie pĂłjdziesz, bo dziaĹasz w obronie dziecka.Jak dla mnie moĹźesz nawetI pĂłjdÄ do pierdla. Ale przed czym? Przed czymĹ, co jest legalne? Tor samoobrony kontra obrona przez policjÄ/straszakĂłw to jedno, a to czy to przed czym siÄ bronimy jest legalne/nielegalne to drugie. Kolejne zakazy podzielÄ ich los, chocbys je mnozyĹ jak krĂłliki.Nie pomogĹy, bo nie sÄ egzekwowane.Sam fakt, Ĺźe place zabaw sÄ peĹne szkĹa i petĂłw pomimo wciÄ ĹźTo nie pomogĹy zakazy wyprowadzania zwierzÄ t, picia na placu zabaw i No jak nie bÄdÄ egzekwowane, to i owszem. Jedno z drugim musi iĹÄ w parze. Brak mechanizmĂłw ich egzekwowaniaSpoĹecznoĹÄ umywa rÄce, bo jakiĹ "ktoĹ" wziÄ Ĺ odpowiedzialnoĹÄ, Nawet jeĹli, to jakby nie zakaz, to dla odmiany miaĹa by zwiÄ zane rÄce. Teraz przynajmniej mogÄ prĂłbowaÄ wzywaÄ sĹuĹźby. ZauwaĹź, Ĺźe obydwaj tak naprawdÄ mamy coĹ za zĹe swojej wspĂłlnocie. ĹťeNie, ja chcÄ wolnoĹci. TakĹźe do wymierzania sprawiedliwoĹci za zĹo. No i co? Albo pĂłjdziesz do pierdla albo bÄdzie prawo zakazujÄ ce bluzgania na staruszkĂłw i pozwalajÄ ce na obijanie ryja tym co bluzgajÄ . A mimo to dalej chcesz zakazywaÄ.No poparz, dokÄ d one prowadzÄ .Martwe zakazy i owszem. Mi siÄ marzÄ Ĺźywe, a nie martwe. ZdajÄ sobie Nie. ChcÄ zakazywaÄ i egzekwowaÄ. Nie bÄdÄ uciekaĹ i kryĹ siÄ po norach bo ty wymachujesz piÄĹciami.WymachujÄ tylko tam, gdzie nikomu to nie przeszkadza. Jak mi zwrĂłcisz A 10 innych nie. UgodowoĹÄ nie jest cechÄ powszechnÄ . Zakaz paleniaBo dym siÄ nie przejmuje zakazami. PKP pieniÄ dze palaczy nie ĹmierdzÄ , Tak? SÄ jeszcze takie wagony? TyTo sobie zbuduj pociÄ gi i bÄdziesz w nich woziĹ tylko niepalacych. Mi teĹź nie przeszkadza, Ĺźe w odseparowanym wagonie. Ale Polska to jeden nieodseparowany wagon. Z jakiej racji twoje chcenie ma byÄ wyznacznikiem?Ty chcesz wyrzuciÄ ich z pociÄ gu.Tak, bo chcÄ pociÄ gu dla niepalÄ cych. Z nijakiej. Tak samo i twoje. Decyduje wspĂłlnota albo dyktator. PĂłki nie zostaniemy tym drugim, to pozostaje liczyÄ na to, Ĺźe wiÄkszoĹÄ podzieli moje albo twoje zdanie albo ustawi siÄ gdzieĹ jeszcze inaczej. Tak wyglÄ da Ĺźycie. Ale ja gĹoszÄ swoje poglÄ dy, tak jak ty swoje. I ty mnie przekonujesz, Ĺźe moje sÄ bez sensu, a ja ciebie,Ĺźe twoje. JeĹli prawo nie stanowi inaczej, to owszem.Moze wraz z byciem osoba na Ĺwieczniku bierzesz ryzyko, ze ktos cieA kto to jest osoba na Ĺwieczniku?A nawet jak mnie zna caĹa Polska, to No i ja uwaĹźam, Ĺźe prawo powinno mĂłj nos chroniÄ, niezaleĹźnie czy mnie znajÄ czy nie znajÄ . JeĹli bierzesz kasÄ za bycie na A za to siÄ bierze kasÄ, bo jakoĹ sĹabo sÄ takie wypĹaty. Nie sĹyszaĹem o wypĹatach za wystawianie siÄ na bluzganie. to z dobrodziejstwem inwentarza bierzesz teĹź to, Ĺźe ktoĹ ciÄ zbluzga, i w dodatku sÄ d uzna, Ĺźe miaĹ prawo do wĹasnego zdania. To twoja opinia, moja jest przeciwna. To, Ĺźe mnie sporo osĂłb zna nie daje im wg mnie prawa do niszczenia mnie sĹownie. MoĹźna, tylko trzeba siÄ liczyÄ z pozwem.A moĹźe wezwÄ policjÄ i was spaĹuje.A widzisz... Czyli ciebie obraziÄ nie moĹźna, a ĹťydĂłw, MurzynĂłw albo Ale o co? w Twojej czy usaĹskiej wersji jest takie prawo do obraĹźania. >> SpoĹeczeĹstwo USA uznaĹo, Ĺźe chodzenie i woĹanie ,,Ĺťydzi do gazu''Nie wiem, nie jestem Ĺťydem. Nie waĹźne. Unikasz odpowiedzi. NapisaĹem wczeĹniej nie Ĺťydzi a krysy... Nie wiem, nie znam ciÄ, wiÄc nazwaĹem coĹ, co ciÄ dotyczy ,,krysami''. Poza tym istnieje policja, ktĂłra ma pĹacone Ale same sĹowa niszczÄ . Ale jest mnĂłstwo osĂłb, coI tego siÄ trzymaj. No i siÄ trzymam i krytykujÄ wersjÄ z USA. i uwaĹźam, Ĺźe Ĺşle iĹź wolnoĹÄ neonazisty Owszem. CaĹy czas o tym mĂłwiÄ. Ĺťe wspĂłlnota rabusiĂłw pustynnych jest inna niĹź PolakĂłw. A poniewaĹź ja jestem tu w tej wspĂłlnocie, to wyraĹźam przekonania jakie powinna mieÄ ona cechy. A poniewaĹź Twoje zdaje siÄ dÄ ĹźÄ w kierunku bliĹźszemu do USA, to protestujÄ, bo mi siÄ to zdecydowanie nie podoba. Nad Co przez to rozumiesz? Wojny z PalestyĹczykami? I to upowaĹźnia kogoĹ do gnojenia Ĺťyda mieszkajÄ cego w Polsce? Nie waĹźne zresztÄ czy Ĺťyd, Murzyn, Jednonogi Kaleka czy ktokolwiek inny. SĹowo moĹźe raniÄ i zabijaÄ. I poniĹźanie kogoĹ sĹowne rĂłwnieĹź nie powinno mieÄ miejsca. A juĹź przeĹladowanie caĹkiem. AleĹź oczywiĹcie. Menele co mi srali na klatce i lali do windy iNie zawsze musisz prosiÄ grzecznie. MuszÄ. Bo jak nie poproszÄ grzecznie, tylko dam w ryja, to mnie pozwÄ za obicie im ryja. No chyba Ĺźe chcesz zlikwidowaÄ teĹź zakaz obijania ryjĂłw. I wprowadziÄ prawo ,,kto silniejszy''. Ale to mi teĹź nie pasuje, bo ogĂłlnie jestem sĹaby i jak obijÄ menelowi ryja, to moĹźe on obiÄ mi. Dlatego wolÄ Ĺźeby wspĂłlnota dawaĹa mi siĹÄ walki ze zĹem, a nie zmuszaĹa do walki z tygrysem samojeden. Nie. MĂłj teĹÄ oraz inni lokatorzy (ja byĹem wtedy wZawsze mozna zamontowaÄ domofon. ZamontowaliĹmy. Ale myĹlisz, Ĺźe domofon przeszkadza jakoĹ znacznie menelom? Nawet kraty metalowe im nie przeszkadzaĹy. My straciliĹmy przejĹcie p-poĹź, a oni i tak te kraty wyrywali. WzmocniliĹmy te kraty, zaĹoĹźyliĹmy domofony... Tylko, pomijajÄ c koszty, straciliĹmy ewakuacjÄ na wypadek poĹźaru. No i zrobiliĹmy to jako wspĂłlnota, wiÄc coĹ, czego nie lubisz. Sam jeden to juĹź caĹkiem g. bym zrobiĹ. Zamiast chowaÄ siÄ przed tygrysem do ciemnej jaskini, wolaĹbym go przepÄdziÄ i cieszyÄ siÄ zabawÄ na ĹÄ ce przed jaskiniÄ . WiÄc wolaĹbym aby zadziaĹaĹa szersza wspĂłlnota i Ĺźeby Straszaki Wiejskie nie byĹy bezradne. Wtedy miaĹbym wygodÄ i bezpieczeĹstwo korzystania z wĹasnego mieszkania. To jego prawo. A moje prawo zwrĂłciÄ mu uwagÄ.No i co? NawrĂłciĹ siÄ? Dalej atakuje Boga i bÄdzie atakowaĹ. I dalejI do tego ryzykowaÄA jak mi siÄ nie podobaĹo, Ĺźe AL jedzie po twoim stosunku do wiary, to MoĹźe i jego prawo, a moĹźe i nie. Akurat w tym zakresie w jakim macha jÄzykiem w miarÄ mogÄ uznaÄ, Ĺźe to jego prawo. Bo jego ataki i przezwiska gĹĂłwnie mnie bawiÄ . Co nie znaczy, Ĺźe sĹowo nie moĹźe byÄ szkodliwe. OczywiĹcie takie zwrĂłcenie uwagi jest jednym z torĂłw postÄpowania, aleMoĹźe. Ja zwracam uwagÄ, kiedy coĹ mi przeszkadza. Jak komus coĹ No. I dziaĹania wspĂłlnoty to teĹź dziaĹania. Komara moĹźna odpÄdziÄ samemu a na tygrysa moĹźe byÄ potrzebna wiÄksza grupa. Bo ja stojÄ cy i machajÄ cy ,,aaa iiiiÄ precz tygrysie'' zostanÄ po prostu zjedzony. Takie jego prawo. Jego poglÄ dy sÄ tak samo uprawnione, jak Twoje.I wspĂłlnota nie musiaĹa zakazywaÄ AL wyraĹźania swojej opinii.Ale dopĂłki tego nie zrobi, to on akurat wĹaĹnie nijak nie przestanie na Bo tak uznaĹa wspĂłlnota. Ale niby czemu nie? proste i skuteczne rozwiÄ zanie problemu.No i caĹy czas o tym rozmawiamy. OczywiĹcie o gazie w sensie przenoĹnymTo wyĹlij blokersĂłw do gazu.ĹwieÄ przykĹadem i pokazuj, dokÄ d prowadzi droga blokersa.teĹź. Ale jego machanie mi koĹo nosa mi nie pasuje. Ale niechrzeĹcijaĹskie. WidzÄ inne drogi. Ale nie twojÄ -- olaÄ i omijaÄ. Ta droga jest wg mnie tak samo bez sensu jak Do Gazu DosĹownie. Ty teĹź krzywdzisz innych. Na przykĹad dla AL jesteĹ jak Äpun - odurzonyI innych.Äpuny krzywdzÄ siebie.Wg twojej etyki i ĹwiatopoglÄ du. Wg mojej teĹź. Ale juĹź np. Äpuny wgNie da siÄ jej jednoznacznie zdefiniowaÄ bez okreĹlenia pewnegoBandyci wykraczajÄ poza zasadÄ piÄĹci i nosa. Owszem. I dlatego w spoĹecznoĹciach gdzie ALĂłw jest wiÄcej (np. Francja) bÄdÄ bardziej przeĹladowany. A w spoĹecznoĹciach gdzie wiÄcej jest muzuĹmanĂłw, np. w Iranie, bÄdÄ jeszcze bardziej przeĹladowany. A w Polskiej spoĹecznoĹci mam ten komfort, Ĺźe mogÄ gĹosiÄ w miarÄ bezpiecznie chrzeĹcijaĹskie poglÄ dy. Z narkomanami tak samo. W komunie hippisĂłw bÄdÄ mieli peĹniÄ swobody, a w Polsce nie majÄ . I po to wspĂłlnota siÄ zbiera i ustala pewne zasady, Ĺźeby one byĹy. WspĂłlnota francuska ustala, Ĺźeby umiarkowanie gnÄbiÄ chrzeĹcijan, wspĂłlnota iraĹska, Ĺźeby bardzo, a wspĂłlnota Polska Ĺźeby ich nie gnÄbiÄ a czasami pomagaÄ. A moje prawo jest oceniaÄ ktĂłra z nich wg mnie dziaĹa lepiej, a ktĂłra gorzej. i wyraĹźam swoje opinie jak powinna dziaĹaÄ wspĂłlnota i chcÄ ciÄ przekonaÄ, Ĺźe moje poglÄ dy sÄ fajne. A twoje prawo jest oceniaÄ, ktĂłra z nich wg ciebie dziaĹa lepiej, a ktĂłra gorzej. I wyraĹźasz swoje opinie, jak powinna dziaĹaÄ wspĂłlnota i chcesz mnie przekonaÄ, Ĺźe twoje poglÄ dy sÄ fajne. Jak wykoĹczyĹ, to siedzi.Jak krzywdzÄ osoby postronne, to idÄ siedzieÄ.Znasz jakiegoĹ Äpuna, co siedzi za to, Ĺźe wykoĹczyĹ swoim Äpaniem matkÄ Nie siedzi. WykoĹczyĹ Äpaniem, a takie wykaĹczanie nie jest zakazane. MoĹźe siedzi za narkotyki, ale tego nie ma w twoim systemie. Nie znam ÄpunĂłw, wolÄ siÄ obracaÄ w innym Ĺrodowisku. MoĹźna. Dla Äpun czy alkoholik majÄ wiÄksze ku temu predyspozycje i moĹźliwoĹci. A nawet jeĹli krzywdzi tylko siebie, to jako chrzeĹcijanin nie mogÄ obokTo mu pomóş. KotaĹski potrafiĹ. Sam? czy miaĹ wspĂłlnotÄ? Poza tym, jego wspĂłlnota prowadziĹa n torĂłw dziaĹania, a moĹźna do nich doĹoĹźyÄ jeszcze m innych. WiÄc to, ze n juĹź jest, nie znaczy Ĺźe te kolejne m trzeba olaÄ. Tylko koczujÄ tam byĹo.A rozbĂłjnicy pustynni grzecznie siÄ rozstÄpujÄ . Och naiwnoĹci.To siÄ im mĂłwi "Pardon, chcemy przejĹÄ"Ale jeĹli tylko koczujÄ , to chyba karawany nie uzurpujÄ sobieJak koczujÄ i blokujÄ przejĹcie? A jak bÄdÄ koczowaĹ przed wejĹciem do twojego domu? Widzisz, wĹaĹnie caĹa argumentacja siÄ rozbija o to, co uznajemy za przestÄpstwo. Ty uznajesz mniej rzeczy za przestÄpstwo, ja wiÄcej. Nie jeden, wielu. Ty teĹź tak porzÄ dkujesz.Nie. Ja chcÄ wolnoĹci, Ty chcesz ograniczaÄ wolnoĹÄ. Nie. Ty chcesz tego samego co ja, tylko kryteria oceny masz inne. Mniej rzeczy ci przeszkadza. Tylko twoje twoje jest inneTwoje porzÄ dki mi nie odpowiadajÄ . A mi twoje. Albo siÄ dogadamy albo nie dogadamy. A to czyje porzÄ dki wybierze wspĂłlnota to juĹź inksza inkszoĹÄ. A nawet duĹźo jednostek, nie?No dobrowolnie. Teraz teĹź jest dobrowolnie. JakaĹ jednostka zawszeDobrowolnie, czy pod przymusem?I dlaczego zasĹaniasz siÄ wspĂłlnotÄ ?Bo i Herkules dupa, jak jest wrogĂłw kupa. PĂłki mniej niĹź poĹowa, to demokracja i przymus wspĂłlnotowy. Jak wiÄcej to juĹź dyktatura i przymus siĹowy. Do tego jak duĹźo jednostek czuje siÄ przymuszonych, mogÄ sobie zaĹoĹźyÄ oddzielnÄ wspĂłlnotÄ. Tak jak Maruda proponuje. Nie mam osobiĹcie nic przeciwko, ĹźebyĹcie se z MarudÄ w tej Pyrlandii zaĹoĹźyli PolskÄ Bis dla prawicowcĂłw. Szli na mamuty, zebrali siÄ razem, zrobiliSprĂłbuj teraz opusciÄ wspĂłlnotÄ. AĹź tak mi nie przeszkadzajÄ jej wady. Tobie najwyraĹşniej teĹź. No aleA Ty nawet nie chcesz sĹuchaÄ, dlaczego M4rud4 i ci trzej uwaĹźajÄ , Ĺźe ich AleĹź sĹucham. PrzecieĹź nikogo nie uderzyĹem, tylko dyskutujÄ i przedstawiam swoje racje. >> A moĹźe M4rud4 mamuta wzastrzeli, zamiast A moĹźe mi taki ze Ĺrutem nie smakuje? Nasza dwudziestka woli tego mamuta z doĹu. M4rudowa trĂłjka woli ze Ĺrutem. Pozostaje im albo pod przymusem jeĹÄ mamuta z doĹu albo opuĹciÄ wspĂłlnotÄ i strzelaÄ sobie samodzielnie. Tak wiem, M4rud4 mĂłwi, Ĺźe tu jest jego jaskinia i Ĺźe to tamta dwudziestka ma spierdalaÄ. Ale tamta dwudziestka teĹź ma tu swoje jaskinie i nie bÄdzie spierdalaÄ. No to pozostaje mu albo uĹźyÄ siĹy fizycznej jak ma wiÄkszÄ niĹź tamta dwudziestka albo przekonaÄ tamtych do mamutĂłw ze Ĺrutem albo przekonaÄ tamtych, Ĺźeby jednak spierdalali z wĹasnej woli. Jak wspĂłlnota jest bardzo maĹa, to robi wyĹÄ cznie coĹ, co moĹźna sobieAle jak wspĂłlnota ma straĹź poĹźarnÄ , to nikt tyĹka nie rusza, bo ktos No bo wspĂłlnota wypracowaĹa pewne sĹuĹźby. Bo chaotyczny bieg caĹej wsi gremialnie do kaĹźdego zagroĹźenia przestaĹ siÄ sprawdzaÄ. ZagroĹźenia pojawiajÄ siÄ rĂłwnoczeĹnie i jedna druĹźyna biegnie do poĹźaru, druga do powodzi, trzecia gdzie indziej. OczywiĹcie czasami to skutkuje tym, Ĺźe jak siÄ pali obok zamiast podaÄ wiadro czekamy na druĹźynÄ z koĹca wsi. Ale czasami to nie jest wcale takie zĹe, bo oni sÄ szkoleni i moĹźe pali siÄ prÄ d i nasza woda tylko porazi? Im wiÄksza wspĂłlnota tym siatka zaleĹźnoĹci wiÄksza.Ale siÄ umawiamy. A nie, Ĺźe ten od marchewki zarzÄ dziĹ, a reszta ma No i tak jest w demokracji. SiÄ umawiamy. A Ĺźe jest rzÄ d, to owszem, bo powyĹźej pewnego rozmiaru nie jesteĹmy siÄ w stanie wszyscy umĂłwiÄ. Musi byÄ ktoĹ, kto to koordynuje. UtopiÄ jest twierdziÄ, Ĺźe wszyscy Polacy co niedziela siÄ zejdÄ na wiec i wszystko ustalÄ sami. Nawet jakby doĹÄ czyÄ nowoczesnÄ technikÄ i zrobiÄ telekonferencjÄ na Skype ze wszystkimi Polakami, to i tak g. wyjdzie. I tak samo z wspĂłlnym dziaĹaniem wspĂłlnoty. CaĹa wspĂłlnota rozwijaTy w to wierzysz. Ja nie. WidzÄ oddawanÄ do remontu autostradÄ i pas Owszem, im wiÄksze siÄ coĹ robi, tym szansa poraĹźki wiÄksza i miejsc na bĹÄdy wiÄcej. Niestety coĹ za coĹ. Albo prĂłbujemy pokonaÄ samojeden tygrysa i nas tygrys zje, albo zbieramy siÄ caĹÄ wsiÄ i moĹźe sÄ bĹÄdy jakieĹ w technice i przegĹosowany M4rud4 proponowaĹ lepsze rozwiÄ zanie, a wiÄkszoĹÄ wybraĹa gorsze. Ale w ostatecznym rozrachunku kaĹźdego pojedynczego coĹ zje. ChoÄby brak rozwoju, bo czĹowiek umiera, a wspĂłlnota Ĺźyje i rozwĂłj po wspĂłlnocie przenosi siÄ na nastÄpne pokolenia. A widzisz - ja z tymi babciami walczyÄ nie zamierzam.To tak samo jak z blokersami. Jeszcze nic nie zrobili, a ty juz chceszNie. JuĹź zrobili. Tak jak zrobiĹy twoje majowe babcie. Tylko mi one nie WidaÄ ci nie przeszkadzajÄ na tyle, Ĺźeby bilans zyskĂłw i strat z walki wyszedĹ na plus dla walki. Bo jestem No a moĹźe ja mam uszy bardziej wraĹźliwe i nie dajÄ rady. A co ustali wspĂłlnota to juĹź zaleĹźy kogo wiÄcej, mnie czy ciebie. A ja uwaĹźam, Ĺźe moja mojsza, ale ty masz prawo do swojej. I to nas róşni.Bo kaĹźdy tak uwaĹźa. Ty uwaĹźasz, Ĺźe twoja jest twojsza.Musisz rozwaĹźyÄ bilans zyskĂłw i strat oraz realnoĹÄ, Ĺźe SM uzna toA dlaczego uwaĹźasz, ze twoja norma jest twojsza niz moja mojsza? No to nas akurat ĹÄ czy. Ja uwaĹźam, Ĺźe moja mojsza, ale ty masz prawo do swojej. Zatruwanie sÄ siada dymem teĹź nie.MoĹźesz teĹź ugasiÄ go wiaderkiem wody z gĂłry,co jest nielegalne. No wiÄc rozpocznijmy wojnÄ personalnÄ ? Bez sensu. No i? ZasmrodzÄ sobie, a jemu nie, bo smrĂłd w dóŠnie pĂłjdzie, a dym wTo siÄ dogadaj pokojowo. Nie da rady. Z kim Ty przestajesz???To tym innym mĂłwi siÄ otwartym tekstem"idĹş chamie od stoĹu z tymNie reagujÄ zazwyczaj albo siÄ ĹmiejÄ . Z róşnymi ludĹşmi, czÄsto przydzielonymi mi przez los. Od kilkunastu lat obserwujÄ wychodzenie na papierosa z kaĹźdej imprezy. WidaÄ taka to impreza, z tak nastawionymi czĹonkami. MĂłj sÄ siad z imprezy Ĺźycie wychodzi owszem, ale na balkon/klatkÄ i smrodzi mi. MoĹźe A! WyproszÄ ! Czyli wspĂłlnota uĹźyje przymusu. No pacz, to caĹkiem jak w mojej wersji Ĺwiata. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-02 16:16:55 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 02.05.2013 10:55, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Wszystko nie. Kwestia co przynosi większe straty społeczne: Dostępność czy brak dostępności. W naturze nic nie jest bez sensu.No jak coś jest Wyłącznie Niebezpieczne I Bez Sensu (np. zarazki ospy),Ty proponujesz wybicie wszystkich tygrysów, bo nie chce Ci się Tak, masz rację. Walka z ospą była głupia, należało ją dopuścić, bo to ma sens z puntu widzenia wspólnoty ludzkiej. Teoretycznie nie, a praktycznie jak to wygląda.Trzeba by zanalizować konkretne przypadki. Bo tak programowo toNie przeszkadza Ci, że wspierasz lumpów w chlaniu, fundujesz im Nie twierdziłem, że nie ma niczego do naprawiania w Polsce. Chcesz linka do audycji o mieszkaniach komunalnych w stolicy? Znów posiedzenie senatu? Jak coś zjadliwego, to daj, skomentuję. Nigdy nie głosiłem, że wspólnota polska jest idealna i nic nie wymagaCzyli nie będziesz miał nic przeciwko, jak demokratycznie przegłosujemy, że A to, czy się zgadzam ze wspólnotą czy nie, to inna para kaloszy. Ale są dwa wyjścia na świecie: Albo wspólnota uwzględnia zdanie większości i jest wtedy demokracja albo zdanie jednostek i jest dyktatura. To, że będę niezadowolony z pokazanego wyżej scenariusza, a nawet opuszczę wtedy wspólnotę, to jedno. A drugie, że tak, opisałaś właśnie mechanizm działania wspólnoty. Dlatego szczęściem wielkim jest żyć we wspólnocie, w której się należy do mainstreamu niż być w niej w opozycji. I dlatego szczerze i prawdziwie życzę czy tobie czy Marudzie (choć on jest dużo mniej sympatyczny) abyście sobie tę prawicową wysepkę zrobili. Czy to na Oceanii czy to w Pyrlandii. Tyle, że ja ci powiadam, że szybko podzielicie się na prawicowszych i mniej prawicowych i rozkład gaussa powróci :D Jest niepotrzebnym ograniczeniem.No tak, zakaz sprzedaży piwa w ten dzień jest straszną przepaścią...Ja mam swoje i dlatego wara wspólnocie od nich. Nie wiem, może niepotrzebnym, może potrzebnym. Nawet jak potrzebą jest tylko uspokojenie zdenerwowanych. Więc opowieści o lemingach idących w przepaść są znacznie przesadzone. A ja nie mam zamiaru tańczyć, jak mi zagrają. Hehehe. Wiesz, że to też technika manipulacji, żeby wydawało ci się, że robiąc to co robisz, robisz to w proteście, a tak naprawdę cię do tego podpuścili? Więc uważaj z tym robieniem na odwrót :D Dlatego, że pomimo tego, że dziecko umie się zachować, pedofil jest po prostuPedofila należy powiesić, ale dopiero po wyroku. A widzisz... A jak jak mówię, że pomimo to, że dziecko umie się zachować, a takie czy inne zagrożenie jest silniejsze, to słyszałem parskanie ,,phi, jak się nie umie dziecka wychować''. I moze po prostu nie czekać, az dziecko pojdzie za cukierkiem, OK, czyli powiedzmy że jest monitoring i ochroniarz przed wejściem do sali na WF i pełna gwarancja, że jak tylko dziecko będzie zgłaszało protest, to zostanie uratowane? Pedofila nie zwalniamy? Poza tym, ćpun też może być silniejszy fizycznie. Alkoholik bijący żonę też jest silniejszy fizycznie, bo jakby nie był, to by dostał z liścia od ślubnej i się zwinął pod wersalką. No i za co wyrok, za już popełniony czyn? Czyli jak nauczyciel-pedofilJak nauczyciel jest psychopatą, to ja reaguję. Skutecznie. Dlatego udało, że szersza wspólnota miała mechanizmy walki. Jakby nie miała, to wspólnota węższa, akceptująca jego działanie by wygrała. Dlatego ja nie wierzę, że Mhm. Musisz pilnować swojego, tak niestety jest. Ale jak już widzisz tygrysa pod jaskinią, to możesz zawołać o pomoc. A w wersji gdy wspólnota klepnęła zgodę ,,tygrysy są fajne, a jak ktoś chce ginąć od zeżarcia przez tygrysa to jego sprawa'' to możesz wołać a i tak nie ruszą na ratunek. Czy Ty uważasz dzieci za za bezrozumne zwierzątka?i potrafi odróżnić zły dotyk od dobrego? Czy w ogóle kształcićI tak, dziecko będzie swoim rozumkiem oceniało świat. Np. takieNie. Ale już trzylatek potrafi wykrzyczeć "Nie dotykaj mnie, kiedy mówię Są dwa stany tylko? Bezrozumne zwierzątka i nieomylne geniusze? Potrafisz przekazać swojemu dziecku, kto, kiedy i jak ma prawo go dotykać? Nie. Nie umiem. Nie wytłumaczę mojej czteroletniej córce czym różni się dotyk zboczonej przedszkolanki od dotyku przedszkolanki asekurującej ją podczas wykonywania ćwiczenia gimnastycznego. Dla dorosłego ta granica jest często trudna do rozeznania. >> Pod warunkiem, że wie kto i jak ma prawo je dotykać,Jak nauczysz, to będzie wiedziało. No widzisz, czyli masz niedotykalskie dziecko, które nie może przeskoczyć przez kozła na wuefie, bo dostaje pierdolca, jak go normalny wuefista asekuruje. Wiem, wiem, znam takie przypadki, nasi wuefiści na razie opowiadają je w charakterze humoru szkolnego, ale pomału się w Polsce robi w tym zakresie dramat. Palacz - no, tu się zgodzę, bo on emituje dym. Ale narkoman?No i to jest teza, z którą ja się nie zgadzam i wielokrotnie w tym wątkuI podobnie jak posiadanie narkotyków.Tyle, że pedofil, złodziej, morderca krzywdzą innych. Narkoman robi Już pisałem, wiele aspektów jest społecznych. Alkoholik też nie emituje nic, ale szkodzi. Czy to przez wsiadanie za kierownicę czy to przez bicie żony itp. Ja wiem, że to są oddzielne czyny, ale jakoś w skali społecznej bicie żony zazwyczaj jest połączone z alkoholem. Narkoman zagraża społeczeństwu na wiele sposobów tak samo. Bo po narkotykach nie wiadomo co zrobi i nie można mu ufać. Bo na głodzie może mnie zaatakować o kasę. Bo swoim przykładem wciąga innych do tego zła. Oraz kawę, herbatę iA ja nie postuluję wolności dla pedofili i przestępców.A ja postuluję zachowanie braku wolności dla narkotyków oraz No wiec jeśli faktycznie tak badania wykazują, to jestem za legalizacją. Papierosa na uspokojenie też. Papieros uspokaja tych, co już są w nałogu i ich telepie z głodu nikotynowego. Poza tym, nawet najmniejsza dawka jest szkodliwa. Więc gdyby nawet uspokajał to minusy od szkodliwości są większe i lepiej uspokajać się sposobami o mniejszej lub zerowej szkodliwości. No to jeszcze cukier. I węglowodany.hamburgery.A na to nie wpadłem, ale to jednak nie jest może takie głupie, zwłaszcza A są złe z definicji? Nie sądzę. Są potrzebne do życia. Jak wyeliminujesz zło, to dobro zniknie.A co się bedziemy ograniczać.No właśnie trzeba się ograniczać :D W złym. Szanse marne na wyeliminowanie całego zła. Ale walczyć trzeba. Ja mam inną filozofię. Pokazuję dziecko drogę, mówię dokąd ona prowadzi,Po pierwsze: to nie tylko chodzi o decyzje, ja mogę mieć decyzję, żeJa potrafię podejmować samodzielnie decyzje i ponosić ich konsekwencje. A co jeśli na rozstaju stoi ćpun, który nęci? Albo zboczeniec, który podchodzi socjotechnicznie aby wykorzystać? Albo przestępca, co zagradza drogę dobra i siłą zmusza do drogi zła? Albo obie ścieżki wyglądają na równie dobre w pierwszej fazie, a potem nagle jest przepaść za zakrętem, ale wspólnota w mojej wersji postawiła barierkę na wjeździe na tę drogę? Bo wiem, że i tak nie mam wpływu na jego wybór. Masz. Choćby tym uczeniem. Ale także stawianiem barierek tam gdzie przepaść. Na balkonie też mam barierkę na jego brzegu. I choć uczę dzieci, że tam wielka przepaść, to nie chciałbym mieć balkonu bez barierki. Po drugie: każdy ma swoje słabości. Jak coś ma jednostronny bilansJest powód. Nie masz prawa odbierać ludziom prawa do zabijania się na własne No widzisz, a wg mnie mam. I wielu niedoszłych samobójców dziękuje swoim wybawicielom, że ich powstrzymali, przymusowo wyleczyli z depresji i mogą żyć. A w USA jakie? Bo z tego co pisze Wałkuski, to mniej więcej 10 tysięcyNieistotne. Nie zastanawia Cię, że w kraju w którym jest broń w każdym domu, A jest w każdym? jest mniej zabójstw niż w Polsce, A jest mniej? gdzie broni jest zdecydowanie mniej? Ale tak nie jest dlatego, że broń jest w każdym domu. W USA jest i jest 10 tysięcy razy więcej. To jest właśnie tak jak z tymi muchami. Trzeba połączyć kilka rzeczy. Nie wiem czy Polak+Broń dawałby efekt jak w Szwajcarii czy jak w USA. Znając naszych ułanów, stawiam na to drugie. Lepiej nie próbować, skoro zabójstw z bronią jest marginalna liczba i raczej się nie zmniejszy jak się broń dopuści. Masz statystyki. Pozwolenia na broń. Co jeszcze?Cuda nie? No mówiłem, trzeba by wprowadzić broń do Polski i zobaczyć czy Polak+Broń = szwajcar czy Polak+Broń = USAniec. Tylko że taki test jest ryzykowny, niebezpieczny i niepotrzebny wg mnie, bo Polak-Broń nie jest jakoś >> niż szwajcar + Broń, więc ewentualny zysk jest żaden, a szanse nikłe na ten zysk przy silnym ryzyku porażki. I znów tak jak z tymi muchami, tylko odwrotnie. Tym razem Ty mówisz, żeNie. Ja mówię, że zakazy są do bani, bo liudzie jak chcą, to je obejdą. Ale to są Szwajcarzy. USAńcy nie zakazują i się wystrzeliwują. I nie wiadomo czy Polacy się nie wystrzeliwują dlatego, że są jak Szwajcarzy i obecność broni jest niezwiązana czy jak USAńcy tylko brak broni ich chroni? A do tego, unikamy takich ,,przyjemności'' jak ta: http://www.tvn24.pl/5-latek-zastrzelil-siostre-z-wlasnej-broni,322818,s.html dlatego myślę, że sensu nie ma broni w Polsce wprowadzać. O Jezuuu... Nie jestem politykiem. Mam oglądać posiedzenia senackie?A myślenie Cię boli? Ta babka chciała Cię uratować przed eksperymentami na Nie czuję się przedmiotem eksperymentów, teorie spiskowe mnie nie przekonują. Tak wiem, znam te teorie spiskowe. Tak samo jak to, że ktośtam zginął boOby to nie było Twoje dziecko, bo wtedy zakażesz szepień, nie? Nie. Nie jestem dyktatorem. Z punktu widzenia wspólnoty pasy i szczepienia są OK. Bo ratują miliony. Uratowanie jednostki kosztem milionów jest bez sensu. Słyszałem kiedyś taką opowieść, nie wiem na ile prawdziwą: Gość obsługiwał zamykany most kolejowy. Gdy dostawał sygnał, że nadjeżdża pociąg, włączał maszynerię i ona zamykała most i pociąg przejeżdżał bezpiecznie. I pewnego dnia zabrał ze sobą do pracy swojego małego synka. I gdy zabrzmiał sygnał ,,nadjeżdża pociąg'' facet zorientował się, że synek bawi się w maszynowni. Nie było czasu pobiec po synka. Miał dwa wyjścia: Włączyć maszynę i zabić dziecko, ale uratować cały pociąg ludzi albo uratować dziecko, a zabić cały pociąg ludzi. Wybrał pociąć z ludźmi. Nie wiem na ile to prawda. Nie wiem na ile ja byłbym w stanie wybrać pociąg ludzi kosztem mojego dziecka. Ale tak jest. Z punktu widzenia wspólnoty szczepienia czy pasy ratują cały pociąg ludzi. A giną pojedyncze zabłąkane w maszynowni jednostki. Sprowadzanie dziecka na złą drogę przez osoby trzecie wbrew woli rodzicaAle przed czym? Przed czymś, co jest legalne? Tor samoobrony kontraW moim świecie nie pójdziesz, bo działasz w obronie dziecka. Ano jest. Bo przecież w twojej wersji to nie jest zła droga. Ty pozwalasz na to działanie. Jest ono legalne i dopuszczalne. Więc jak namawiam kogoś do zapalanie papierosa to to nie jest przecież przestępstwem. Jak namawiam cię do strzelenia sobie kawki z kofeinką, to to nie jest przecież przestępstwem. Jak będę cię namawiał do zaćpania sobie np. kokainki gdy kokainka będzie legalna, to to nie jest przestępstwem. Więc w twoim świecie nie mogę dać w ryja sąsiadowi, co ćpa koło bloku. Nawet gdyby założyć, że ćpanie OK, ale podawanie komuś BE (choć to też fikcja, bo skąd ten co ćpa bierze? Tylko z własnej produkcji?), to i tak jak mu dam w ryja w obronie dziecka, to się wyprze, że częstował. I mam prawo wyboru.No i co? Albo pójdziesz do pierdla albo będzie prawo zakazująceNie, ja chcę wolności. Także do wymierzania sprawiedliwości za zło. Jakiego wyboru? Obie wersje są w moim stylu. Nie działa. Za dużo zakazów.Nie. Chcę zakazywać i egzekwować.A mimo to dalej chcesz zakazywać.No poparz, dokąd one prowadzą.Martwe zakazy i owszem. Mi się marzą żywe, a nie martwe. Zdaję sobie Nie zauważam. Może niektóre faktycznie mało istotne są. Błędy przy pracy. Nie wiem, 20 lat nie jeżdżę pociągami.Tak? Są jeszcze takie wagony?Zakaz paleniaBo dym się nie przejmuje zakazami. PKP pieniądze palaczy nie śmierdzą, Ja też nie. Ale pobieżne guglanie wykazuje, że raczej w głębokim zaniku. Mi też nie przeszkadza, że w odseparowanym wagonie. Ale Polska to jedenPalacz to taki sam obywatel tego kraju, jak Ty! I taki sam pasażer pociągu jak Ty. Masz rację, demokracja gwarantuje, że 51 % społeczeństwa może odebraćZ nijakiej. Tak samo i twoje. Decyduje wspólnota albo dyktator. Póki nieZ jakiej racji twoje chcenie ma być wyznacznikiem?Ty chcesz wyrzucić ich z pociągu.Tak, bo chcę pociągu dla niepalących. Mhm. Choć jak ich jest 49%, to raczej się oddzielą i wypną na te 51%. Chyba że tak całkiem praw ich jednak nie pozbawiono i jednak czują więcej korzyści z dołączania do tych 51%. A za to się bierze kasę, bo jakoś słabo są takie wypłaty. Nie słyszałemJak się pchasz na afisz, to bierzesz pod uwagę, że albo będą cię wielbić, A może się nie pcham? I czym jest afisz? Czy jak jest aktor znany w Zabrzu, to już można go lżyć bezkarnie czy musi być aktorem znanym w całej Polsce? Czy jak jestem woźnym znanym w szkole przez 500 uczniów, to już jestem na afiszu i mogę być przez nich lżony? A jak jestem naukowcem, który znalazł lekarstwo na Ważną Chorobę i nikt mnie nie zna z nazwiska, to jestem chroniony, ale jak mnie dostrzeżono i przyznano Nagrodę Nobla, to już mogę być lżony? Jak zagrałem w filmie i film był klapą i nikt mnie nie kojarzy, to mam być chroniony, ale jak film odniósł sukces i przypadkiem jestem znany, to już mogę być lżony? to z dobrodziejstwem inwentarza bierzesz też to, że ktoś cięJeśli zostaniesz osobą publiczną - licz się z tym. Jeśli jesteś Murzynem, licz się z tym. Jeśli jesteś Żydem, licz się z tym. Jeśli twój syn gra w diablo, to wiedz... a nie, sorry, to nie ta opowieść. Po pierwsze: Co to jest osoba publiczna? Po drugie: Ktoś, kto dla dobra ogółu wykonuje coś fajnego może być lżony? Nie wypowiadam się o USA.Ale o co? w Twojej czy usańskiej wersji jest takie prawo do obrażania.Można, tylko trzeba się liczyć z pozwem.A może wezwę policję i was spałuje.A widzisz... Czyli ciebie obrazić nie można, a Żydów, Murzynów albo No czyli NIE MOGĘ cię obrażać. Bo prawo nie pozwala. Żonglujesz dwoma znaczeniami słowa MÓC. Oczywiście fizycznie jestem w stanie, ale skoro możesz mnie pozwać, to znaczy że prawo mi tego zabrania. Natomiast jeżeli prawo pozwala mi na lżenie cię do woli, to nie możesz mnie pozwać. No to powiem ci tak - zwisa mi kalafiorem, co sobie jakiś PAŚ wrzeszczy.Nie ważne. Unikasz odpowiedzi. Napisałem wcześniej nie Żydzi a krysy...>> Społeczeństwo USA uznało, że chodzenie i wołanie ,,Żydzi doNie wiem, nie jestem Żydem. No ci zwisa. Ale są tacy, co im nie zwisa. I przejmują się tym, że ktoś ich obraża słownie. I więcej może być szkody z obrażenia słownie niż z dania w ryj czy kopnięcia w dupę. Śwaita nie jest idealny.Ale same słowa niszczą.Poza tym istnieje policja, która ma płacone No. Dlaczego niszczenie kopnięciem w dupę (notabene mniej szkodliwe niż niejeden atak słowem) mieści się w twoim systemie prawnym jako zabronione, a niszczenie przez słowny atak już nie? Przedsiębiorestwo Holokaust.Co przez to rozumiesz? Wojny z Palestyńczykami?Nad Nie rozumiem. Znów jakaś teoria spiskowa, że nie było Holokaustu? Że obozy nie istniały itp? I to upoważnia kogoś doA ja coś takiego postuluję? No więc powinno być wolno gnoić słowem czy nie na tej twojej wyzwolonej Pyrlandii gdzie mieszkacie z prawicowcami? Muszę. Bo jak nie poproszę grzecznie, tylko dam w ryja, to mnie pozwą zaOd zakazów to Ty jesteś specem. No ale ty jesteś specem od ich znoszenia Jakbyś trochę lepiej znał życie, to wiedziałbyś, że do niektórych tylko Czyli znosimy zakaz obijania ryja innym? I wprowadzamy dowolność samosądów? To jak się uchronisz przed tymi, co mają silniejszą pięść? Twoja, sądząć po panoszeniu się blokersów, jakoś słabo działa?Ale niechrześcijańskie. Widzę inne drogi. Ale nie twoją -- olać iAle niby czemu nie? proste i skuteczne rozwiązanie problemu. A są zakazani? I prześladować AL :-POwszem. I dlatego w społecznościach gdzie ALów jest więcej (np. Francja)Ty też krzywdzisz innych. Na przykład dla AL jesteś jak ćpun - odurzony A jest prześladowany? Przecież wyraża swoją poglądy. Ba! Używał wielu obraźliwych zawrotów i bluzgów, a co najwyżej się dostosowywałem w ramach żartu słownego do jego poziomu. Aczkolwiek owszem, gdyby AL był w kraju złożonym z klonów mnie, to nie tyle byłby prześladowany (to niechrześcijańskie), co zakazalibyśmy mu głoszenia tych poglądów, jako szkodliwych. Tak jak ALe we Francji zakazują chrześcijanom. Tak działają wspólnoty. A twoje prawo jest oceniać, która z nich wg ciebie działa lepiej, aNie chcę cię przekonać - co najwyżej zapoznać z innym punktem widzenia. A po co? Skoro celem nie jest to, żebym zmienił swój punkt widzenia, to po co mnie zapoznawać? Serio? A zwykły, niepijący damski bokser? Na przykład sfrustrowanyMożna. Dla ćpun czy alkoholik mają większe ku temu predyspozycje iNie znam ćpunów, wolę się obracać w innym środowisku. I jaka jest statystyczna liczba niepijących, niećpających damskich bokserów? A jaka jest statystyczna liczba robiących to po alkoholu? http://www.statystyka.policja.pl/portal/st/944/50863/Przemoc_w_rodzinie.html Ogólna liczba osób podejrzewanych o przemoc 51 531 Ogólna liczba podejrzewanych sprawców będących pod wpływem alkoholu 31 387 Czyli tak jak mówiłem, alkohol zwiększa szanse. A jak jeszcze popatrzeć na samych mężczyzn: Liczba podejrzewanych sprawców - mężczyzn 47 728 Podejrzewani sprawcy pod wpływem alkoholu mężczyźni 30 333 To dysproporcja jeszcze rośnie. Bo faktycznie kobiety stosują przemoc z natury :-P i nie potrzebują dopalacza w postaci alkoholu. Miał własną dyktaturę.Sam? czy miał wspólnotę?A nawet jeśli krzywdzi tylko siebie, to jako chrześcijanin nie mogęTo mu pomóż. Kotański potrafił. Siłą ich trzymał? Decyzji o podjęciu działań nie podjął demokratycznie. I w działaniach nikt mu nie pomagał wspólnotowo? To póki będziesz koczował na drodze, to se koczuj.A jak będę koczował przed wejściem do twojego domu?Tylko koczują tam było.A rozbójnicy pustynni grzecznie się rozstępują. Och naiwności.To się im mówi "Pardon, chcemy przejść"Ale jeśli tylko koczują, to chyba karawany nie uzurpują sobieJak koczują i blokują przejście? I jak dojedziesz do domu? Spod moich drzwi na moim terenie Cię wyrzucę. A jak będę se koczował na publicznym? Widzisz, właśnie cała argumentacja się rozbija o to, co uznajemy zaBo ja uważam, że ludzie mają rozum. Mają, ale niekoniecznie działający tak jak chciałby większość. I dlatego choć mordercy są w mniejszości, to nie można zakładać, że wszyscy ludzie mają rozum i nie będą zabijać tylko trzeba wprowadzić zakaz mordowania i sankcje za morderstwa. Do tego jak dużo jednostek czuje się przymuszonych, mogą sobie założyćDla wolnościowców. OK. Tylko wiesz - na naszych warunkach, wy się nie mieszacie Jak dla mnie owszem. Problem może być z tymi, co mają w tej Pyrlandii swoje jaskinie i też nie chcą, tak jak Maruda mówi, ich opuścić. Ale jak dla mnie OK. Oczywiście wizy dwustronne, wy nie wyłazicie po nic poza Pyrlandię. Ja nie mam wyboru.Aż tak mi nie przeszkadzają jej wady. Tobie najwyraźniej też.Szli na mamuty, zebrali się razem, zrobiliSpróbuj teraz opuscić wspólnotę. Wybór zawsze jakiś masz. Widać na razie próg niezadowolenia jest u ciebie niższy niż próg wyjścia. >> A może M4rud4 mamuta wzastrzeli,No właśnie - a oni dostają w ryj i mają się dostosować. No albo albo. Albo się dostosują albo niech spierdzielają. Oczywiście, jest wersja trzecia, siłą ich włączamy i nie pozwalamy spierdzielać. Ale tak było za PRL (choć też się dało spierdzielić, jak ktoś chciał a nie udawał, że chce) i za Hitlera (no tu próg spierdzielania był bardzo wysoki). Ale teraz? Bierzesz paszport i wyjeżdżasz gdzie chcesz. No oczywiście, jak się ma stanowisko jak Maruda, że ,,tu mam swoją jaskinię i się nie ruszę i to wy 20 macie iść sobie precz, a nas trzech tu zostanie'' no to nie zadziała. Tak wiem, M4rud4 mówi, że tu jest jego jaskinia i że to tamtaNie, M4rud4 mówi tylko, że tamta 20 ma się od niego odpiedrylić. Bo on se Ale zasuwa na terenie tamtych 20. Sorry, ale oni się nie chcą odpierdrylić. Tu jest też ich dom. I nie będzie M4rud4 im strzałami do mamuta płoszył ptaków i ryb. Nie się umawiamy, tylko jest nam narzucone.No i tak jest w demokracji. Się umawiamy.Ale się umawiamy. A nie, że ten od marchewki zarządził, a reszta ma A to w dyktaturze. A że jest rząd, to owszem, boA wszystko trzeba ustalać? Samo się nie ustali. I poświęcimy Twoje uszy.No a może ja mam uszy bardziej wrażliwe i nie daję rady. A co ustaliBo jestem A to zależy kogo będzie więcej. Niestety takie życie. Zawsze możesz spróbopwac załatwic po dobroci.No więc rozpocznijmy wojnę personalną? Bez sensu.Zatruwanie sąsiada dymem też nie.Możesz też ugasić go wiaderkiem wody z góry,co jest nielegalne. Ale nie wyszło. No popatrz, a takie piękne prawo i ustalenia!Nie da rady.No i? Zasmrodzę sobie, a jemu nie, bo smród w dół nie pójdzie, a dym wTo się dogadaj pokojowo. Jakie prawo? Jest prawo co mu zabrania palić na balkonie i klatce? Jak tak, to może faktycznie się zainteresuję służbami... To tak jak ja.Z różnymi ludźmi, często przydzielonymi mi przez los.Z kim Ty przestajesz???To tym innym mówi się otwartym tekstem"idź chamie od stołu z tymNie reagują zazwyczaj albo się śmieją. Widać los jest dla ciebie łaskawszy. Przekonaj go, że to nieładnie.Widać taka to impreza, z tak nastawionymi członkami. Mój sąsiad zOd kilkunastu lat obserwuję wychodzenie na papierosa z każdej imprezy. Nie umiem, nie chwyta. Nie przymusu, tylko perswazji. Bo moze burakowi do głowy nie przyszło, zeA! Wyproszą! Czyli wspólnota użyje przymusu. No pacz, to całkiem jak wMoże Wyproszą to przymus. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 14:37:56 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 14:10, krys pisze:
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: No ale co, chcesz czerpaÄ coĹ z idei wspĂłlnoty? PrzecieĹź nie chcesz czerpaÄ z korzyĹci jakie daje wspĂłlnota. Bo widzÄ, Ĺźe dla Ciebie jest albo koĹchoz, albo bezludna wyspa, nic Nie, dla mnie jest wspĂłlnota nie koĹchoz (choÄ nie wiem co przez to sĹowo rozumiesz). koĹchoz 1. ÂŤwielkie spĂłĹdzielcze gospodarstwo rolne w ZSRRÂť 2. ÂŤo miejscu, w ktĂłrym na niewielkiej przestrzeni i w prymitywnych warunkach przebywa wiele osĂłbÂť Ĺťe nie potrafili ciÄ wychowaÄ tak, ĹźebyĹ nie siÄgaĹ po uĹźywki.Ĺťe nie chodzili za mnÄ jak policjant przez 24h/dobÄ?To pretensje powinni kierowaÄ do opiekunĂłw.WiÄkszoĹÄ zaczynaĹa bÄdÄ dzieckiem, jak ja. WiÄc w nieĹwiadomoĹci,Od pierwszego?A palacze teĹź pewnie majÄ jakieĹ korzyĹci - gdyby tak nie byĹo - nieNie potrafiÄ rzuciÄ, sÄ uzaleĹźnieni. Ty teĹź nie potrafiĹaĹ. Bywa. Nie wszystko w Ĺźyciu siÄ udaje. To byĹa ich Ich. Ale na tym polega wspĂłlnota, Ĺźe sobie pomaga. MoĹźe mojÄ rolÄ byĹoby zabicie mamuta na Ĺźarcie dla mojej rodziny, ale jak mam wspĂłlnotÄ i razem pĂłjdziemy zabiÄ mamuta, to nie ma w tym nic zĹego, Ĺźe ktoĹ czemuĹ sam nie podoĹa, a podoĹa we wspĂłlnocie. I dlatego caĹe reszta ma mieÄ zakaz? Bo cibie rodzice nie dopilnowali?Ĺťe nie sprali tyĹka, jak byĹ na to czas.Nic by to nie daĹo. Profilaktyka nie polega na obiciu. Nie. Bo dla caĹej reszty jest to tak samo szkodliwe. Ty rozumujesz tak, jak gdzieĹ tam Andrzej mĂłwiĹ ,,sÄ uczuleni na orzechy, zabronimy orzechĂłw''. Ale to nie jest tak, Ĺźe sÄ tacy, co im palenie sĹuĹźy i chronimy paru, co nie sĹuĹźy. W bilansie zyskĂłw i strat nie ma Ĺźadnych zyskĂłw, a jest mnĂłstwo strat. I mamy takich, co siÄ potrafiÄ (jak Ty czy Twoje mĹodsze dziecko) przed tym obroniÄ i dla nich obrona wspĂłlnotowa nie niesie bezpoĹrednich (bo poĹrednie i tak niesie) zyskĂłw. I mamy teĹź takich (jak ja czy Twoje starsze dziecko), co nie potrafiÄ i im ta obrona wspĂłlnotowa przynosi zyski. Co do strat z akcyzy, to nie uwaĹźam tego ani za sensowne ani za prawdziwe. Gdyby akcyza byĹa takim zyskiem, to szĹa by w parze z caĹkowitym brakiem zakazĂłw palenia oraz z szeroko idÄ cÄ kampaniÄ reklamujÄ cÄ palenie. Dla mnie akcyza jest jednym z torĂłw walki z paleniem, torem zniechÄcania ekonomicznego. A przychĂłd z niej jest uboczny i raczej nie tyle jako korzyĹÄ co jako czÄĹciowe wyrĂłwnanie strat dla spoĹeczeĹstwa. Niekoniecznie. NaÄpaÄ siÄ moĹźna syropkiem bez recepty i tabletkami na katarMoĹźe i jest. Granica pomiÄdzy narkotykiem a lekiem jest cienka. PoAle trochÄ lat to zajÄĹo. SzkodyNa tej zasadzie wszystkiego trzeba zakazaÄ - wszak i syropek na kaszel A tu wchodzimy w sensownoĹÄ lekĂłw bez recepty. Trzeba by rozwaĹźyÄ konkretne przypadki. I wspĂłlnota nieraz podnosi to gĹosem mediĂłw. Na przykĹad tu:
-- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 18:49:37 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 15:03, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Nie ma takiej opcji. Każda wspólnota oznacza ograniczenia. Oczywiście, odpowiednio mała ma mniej, ale i mniejsze możliwości. Jak ogłosisz niepodległość w swoim domu na swoich 4 metrach kwadratowych to za daleko nie zajedziesz na tej wspólnocie rodzinnej, choć będziesz miała w niej prawie pełną wolność wewnętrzną. To inna No inna. Tu się zgadzam. Co to za wspólnota, jak chcesz dzielić i rządzić? Tan ma nie palic, ten nie A to zależy. Jak będę miał siły dość na takie rządzenie, to będzie dyktatura. Ale jak większość wspólnoty będzie miała takie przekonania, to owszem, wspólnota. Popatrz na wspólnotę Amiszów. Jest wspólnota? Jest. Zakazy i nakazy są? Są. Dużo ostrzejsze niż w Polsce? Owszem. Ważne, żeby się większość wspólnoty z tymi ustaleniami zgadzała. Ale ja nie postuluję wprowadzenia zakazów z tego powodu.Że nie potrafili cię wychować tak, żebyś nie sięgał po używki.Ty też nie potrafiłaś. Bywa. Nie wszystko w życiu się udaje. A ja postuluję. Ty nie jesteś mną, a ja nie jestem tobą. Nie zwalam winy na otoczenie za swoją nieudolność i nie oczekuję, że ono A ja nie nazywam tego nieudolnością, bo brzmi pejoratywnie. Po prostu każdy ma swoją moc. Jeden łamie kark tygrysowi a mamuta dusi pierdnięciem, a drugi potrzebuje wspólnoty do obrony przed pszczołami. Jeżeli taką znajdzie, to jego plus. Zatruwając życie innym (tu - palaczom)?To była ichIch. Ale na tym polega wspólnota, że sobie pomaga. też tak czasami bywa. Mordercom i złodziejom też ,,zatruwa'' życie i to akceptujesz. Różnica między nami jest po prostu w ustalonej liście rzeczy do eliminowania. Ty masz mniejszą/inną, ja mam większą/inną. Nie możesz wypowiadać się za całą resztę.Nie. Bo dla całej reszty jest to tak samo szkodliwe.Nic by to nie dało. Profilaktyka nie polega na obiciu.I dlatego całe reszta ma mieć zakaz? Bo cibie rodzice nie dopilnowali? Póki nie jestem dyktatorem, nie mogę. Wypowiadam się za siebie. Tak jak i ty. A to czyje zdanie i czy w ogóle uwzględni wspólnota to inksza inkszość i se możemy tu trzepać pianę do grudnia. Nie masz prawa decydować za dorosłych ludzi, czy sobie zechcą zaszkodzić. To twoje zdanie. Moje jest inne. potrafią i im ta obrona wspólnotowa przynosi zyski.Nie przynosi. Odbiera wolność do robienia sobie krzywdy na własne życzenie. Ale daje zdrowsze życie. I chroni innych. Co do strat z akcyzy, to nie uważam tego ani za sensowne ani zaGdyby akcyza nie była zyskiem, nie byłoby wojny z kontrabandą. No jest wojna z dostarczaniem tanich fajek, bo celem jest żeby były drogie i nie zachęcały do palenia. Poza tym, pisałem, że akcyza jest także pewnym odszkodowaniem dla społeczności za straty jakie społeczności palacz wyrządza. Dopuszczenie fajek bez akcyzy oznacza więc dwie straty: a) zanik zniechęcającej funkcji akcyzy b) brak choć finansowego odszkodowania od palacza za jego działanie szkodliwe Niekoniecznie. Naćpać się można syropkiem bez recepty i tabletkami na Przesadzasz. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-02 14:31:39 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 02.05.2013 11:12, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Podobnie jak ja. Kwestia innego ustalenia praw i obowiązków. Oraz twoje całkowicie błędne moim zdaniem założenie, że 100% wspólnoty z własnej woli się dostosuje do ustaleń wspólnoty i nie potrzebne są mechanizmy dyscyplinowania. A moja wspólnota ma się opierac na czym innym: "żyj i daj żyć innym"Co to za wspólnota, jak chcesz dzielić i rządzić? Tan ma nie palic, tenA to zależy. Jak będę miał siły dość na takie rządzenie, to będzie To całkiem jak moja. Tylko ty twierdzisz, że to brak ograniczeń wolności. Popatrz na wspólnotę Amiszów. Jest wspólnota? Jest. Zakazy i nakazy są?Dobrowolne? mozna wyjśc na zewnątrz? Można. Poszukaj dwóch filmów dokumentalnych "Trouble in Amish Paradise" oraz "Leaving Amish Paradise" o procesie opuszczania. Owszem, wspólnota szczęśliwa nie była i wyrażała sprzeciw, ale można. > Można wrócić? A tego nie wiem. Chrześcijańskie podejście nakazywało by przyjęcie synów marnotrawnych, ale jeśli nawet nie można wrócić, to co? To sprawia, że nie są wspólnotą? Pamiętaj, że pytanie brzmiało: >>> Co to za wspólnota, jak chcesz dzielić i rządzić? Tan ma nie palic, ten >>> nie ćpać, blokersi do gazu... Państwo się nie Z tego co czytałem, to nie wtrąca się zupełnie, są państwem w państwie. Ale to bez związku z tematem. Chodzi o to, że jest wspólnota z nakazami i zakazami o wiele większymi niż wspólnota Polska a jednak istnieje. W Polsce też są wspólnoty zaostrzające nakazy i zakazy Polskie i też są wspólnotami. Tyle, że owszem, nie niepodległymi w skali świata, ale to nadal nie zmienia faktu, że ludzie się w te wspólnoty łączą i te nakazy i zakazy ustalają. To ja postuuluję, żeby Cię zamknąć w pokoju wyłoążonym miękkim materiałem,A ja postuluję. Ty nie jesteś mną, a ja nie jestem tobą.Ty też nie potrafiłaś. Bywa. Nie wszystko w życiu się udaje.Ale ja nie postuluję wprowadzenia zakazów z tego powodu. Twoje prawo. Jak masz dość siły (czy to personalnej z pozycji dyktatora czy to grupowej z pozycji wspólnoty) to to zrealizujesz. A jak nie masz, to poprzestaniesz na postulatach. Zdanie, że możesz mi dyktować, czym sobie zaszkodzę, możesz mieć.Nie masz prawa decydować za dorosłych ludzi, czy sobie zechcą zaszkodzić.To twoje zdanie. Moje jest inne. Zawsze mogę próbować, a nóż-widelec się uda. A wiesz, gdzie jednostka może mieć Twoje zdrowsze życie?Ale daje zdrowsze życie. I chroni innych.potrafią i im ta obrona wspólnotowa przynosi zyski.Nie przynosi. Odbiera wolność do robienia sobie krzywdy na własne Wiem, dlatego wspólnota stara się chronić te jednostki przed sobą samym nawet. Dlatego samobójców również się zwija na leczenie a nie krzyczy ,,skacz-skacz, tylko patrz cobyś na głowę komuś nie spadł''. A propos akcyzy i narkotyków: Korwin: Pan Cejrowski mówi, że jemu katolicyzm nie pozwala pochwalać marihuany. Ja nie rozumiem, co ma z tym wspólnego katolicyzm. Bardzo wielu katolików pije wódkę, pije wino, pali papierosy, które są znacznie bardziej szkodliwe niż marihuana. Niedoskonałość garmatyki języka nie pozwala określić czy ,,bardziej szkodliwe niż marihuana'' są tylko papierosy wg Korwina czy wódka i wino. Co do papierosów, to się zgadzam, powinny być zakazane w 100%. I argumentowanie ,,Ja nie rozumiem, co ma z tym wspólnego katolicyzm. Bardzo wielu katolików [...] pali papierosy'' jest bez sensu. Wielu katolików popełnia ten czy inny grzech i owszem, palenie papierosów również jest grzechem. Czy Cejrowski krytykował marihuanę a jednocześnie chwalił papierosy? Co do wina i wódki, to sprawa jest trudniejsza, bo szkodliwość tu jest dopiero jak się znacznie nadużywa, a w małych ilościach jest wręcz lecznicze... I nie, nie piszcie mi, że tak samo jak z marihuaną. Bo jeżeli faktycznie tak jest (choć nie zostało to jeszcze wciąż dobrze zbadane, na ile rozumiem opisy w Sieci), to jak najbardziej jestem za dopuszczeniem marihuany. Zakładam, że jesteś otwarty na poznanie innego zdania niż wspólnoty. Czyli JKM jest poza wspólnotą? O Codex Alimentarius słyszałeś? Pewnie nie, bo to "teorie spiskowe".O właśnie. w ramach dbania o bydło w zagrodzie należy zakazać stosowaniaPrzesadzasz. Pierwsze słyszę. Znalazłem to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Codex_Alimentarius jaki to ma związek z leczeniem się kwiatem lipy? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-02 16:32:02 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 02.05.2013 15:52, krys pisze:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: Spróbuj wyjść a polskiej wspólnoty. Jaki problem? Wsiadam w pociąg/samolot/coś i wyjeżdżam do Niemiec. Po około roku przestaję być rezydentem w Polsce i nie płacę polskich podatków i nie jestem ubezpieczony itp. Można wrócić. No więc do Polski mogę wrócić. Wielu co to ,,Głosowaliśmy na PO bo jesteśmy w UK'' nagle wróciło i się klupie po głowie z rozpaczy. No widzisz. Spróbuj u nas stworzyć taką wspólnotę.Państwo się nieZ tego co czytałem, to nie wtrąca się zupełnie, są państwem w państwie. Kwestia siły. niedasie, nawet Kościoła I bardzo dobrze, demonom mówmy stanowcze nie. Ale to bez związku z tematem. Chodzi o to, że jest wspólnota z nakazamiMa związek. Amishe to wspólnota dobrowolna. Żyją wedsług swoich przekonań i No jak nie? Narzucają sobie. Tak jak Polacy sobie. W Polsce też są wspólnoty zaostrzające nakazy i zakazy Polskie i też sąAle oni SOBIE ustalają, a nie Ty IM zakazujesz palenia! No przecież ja nie zakazuję, nie jestem dyktatorem. Ja tylko wyrażam myśl, że fajnie byłoby jakby Polacy sobie taki zakaz narzucili. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 12:34:09 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 12:23, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-29 11:46, krys pisze: Jestem ZA. Już z tydzień temu to proponowałem. Założenie przez was oddzielnej wspólnoty byłoby dla mnie również bardzo korzystne. Tym bardziej więc poradzę, żebyście sobie znaleźli jakąś spokojną wysepkę na jakiejś Oceanii albo innych podobnych. Będzie wam tam prościej niż zrobić MarudaPolskę z kawałka Polski. A jak wam będzie tam prościej to i ja będę szczęśliwszy. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 12:42:44 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-29 12:34, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Tym bardziej więc poradzę, żebyście sobie znaleźli jakąś spokojną Wsadź sobie w stosowny otwór ciała w tylnej linii bioder swoje rady o Oceanii itp. Ja mam swoją własność, za którą zapłaciłem - TUTAJ, siedzę na niej, a reszta jest o rzut beretem. I swojej własności nie zamierzam wyrzucać, ani tym bardziej komuś (poza moimi bliskimi) darować. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-29 19:45:37 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Sun, 28 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 25.04.2013 18:19, krys pisze: Dla Ciebie! Już wyjaśniam: Nie wiem jak dla kogo, ale dla polskiego rządu jest. Właśnie w tych dniach rząd RP coś tam protestował przeciwko regulacjom ..ue narzucającym dalsze ograniczenia, które mogą spowodować wykopanie z rynku lightów, małych paczek w tym paczek cienkich papierosów (fizycznie nie sposób zmieścić kompletu wymaganych napisów) i "papierosów smakowych", podobnoż istotnych dla polskiego budżetu. Wyciąg "dziennikarski": http://biznes.onet.pl/rzad-tuska-przeciwny-unijnej-dyrektywie-ws-papiero,18490,5408402,news-detal W myśl Twojej argumentacji jest to wystarczająca motywacja dla Ciebie, bo nie dopuszczasz wersji aby "wspólnota" z Twoim udziałem to byli "oni", ergo, to Ty powinieneś nam udzielić odpowiedzi na powyższe pytanie, o! Właśnie. A ja mam alergię na durne zakazy. Dlatego jak mi w gmienie A tam zaraz "wszystkim". Trzeba by sprawdzić czy np. przeciwko mnie protestuje :| (nie zauważyłem) Tu leży sedno politycznej strony problemu: każda regulacja jest potencjalnym źródłem protestów, każda nadmiarowa regulacja jest potencjalnym źródłem zbędnych protestów. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-29 20:02:40 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 19:45, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sun, 28 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Nie dla mnie nie. Już wyjaśniam: No bo akurat nie wiem jaki jest sens usuwania lightów i cienkich. Ja rzucałem właśnie metodą małych kroczków przechodząc na słabsze i cieńsze. Ostatecznie paliłem już tylko niemalże ,,powietrze'' napędzając sobie tylko uzależnienie psychiczne, a nie fizyczne. Jak już wycofywać, to właśnie od tych najmocniejszych. > podobnoż istotnych dla polskiego budżetu. No jeśli taka jest argumentacja rządu, to nie podoba mi się to. Ale też i nigdy nie byłem za POważną załogą. W myśl Twojej argumentacji jest to wystarczająca motywacja dla Ciebie, A nie, nie, to nadinterpretacja. To nie są ONI. To jesteśmy my. Ale MY nie znaczy JA i rozbieżności są rzeczą naturalną. Ja akurat w ogóle POważnej załogi nie cierpię i dążyłbym do jej ASAPowej zmiany. Ale nie twierdzę, że to są tajemniczy ONI z kosmosu, tylko MY. I że moja wspólnota ich wybrała, bo na razie większość uważa że są najlepsi. Tu leży sedno politycznej strony problemu: każda regulacja jest No cóż. Widzisz inną opcję? każda nadmiarowa regulacja jest A każdy brak również. A do tego nadmiarowość/brak zależy od punktu widzenia i nie da się go zobiektywizować. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 08:41:14 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 25.04.2013 18:19, krys pisze: Nie całą. Odrzucam przekonania, które zmuszają mnie do pójścia drogą socjalizmu i demokracji.
Poczekam spokojnie, aż to wszystko pierdyknie. O tak, normalnie szał. Tylko wiesz, ja nie wierzę że Z pamięcią może jakieś prochy na amnezję, ale co Nic mi nikt nie dał. Za wszystko jest zapłacone. Nie spadłam z nieba, moi przodkowie cięzko pracowali na to, co "wspólnota dała" jużW przypadku papierosów nie ma żadnych korzyści z palenia, a straty są od 1 fajki, więc zakaz jest tu bardziej sensowny.Pardon, jak nie ma korzyści? A kasa z akcyzy, to pies? Nie pisałeś o korzyści palacza, tylko o korzyści z palenia.
Tak, bo ja jestem wolnościowcem. Jak ktoś chce się truć - dopóki nie truje inncyh - droga wolna. można sobie zakazy wsadzić? I wiesz, że owoc zakazany najlepiej smakuje? Wręcz przeciwnie. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć.
A nie wystarczy używać mózgu i nauczyć tego dzieci?
Jasne - urawniłowka dobra na wszystko. Jak ktos jest introwertykiem, to nalezy go uspołecznić. A jak jest dusżą towarzystwa, to odizolować, niech się wyrównają. A jak czerpie z blokersów, to trzeba popracować nad Powodzenia. Zamieszkaj na parszywym blokowisku, a potem ciesz się, że Ci się nastolatek ze stadem zintegrował.
Funkcjonowanie - tak. Wzorce - niekoniecznie.
Dlatego ma rodziców. Samo wypunktowanie dwulatkowi czego ma unikać i zostawienie samemu w A czyj to pomysł?
Rozsądnewraz z rozwojem dziecka. Wiesz co, ja mam dorosłe dzieci. nie wpadły pod samochód, nie poraził ich prąd, nie poparzyły się wrzątkiem, nie najadły się kreta. Nie zadają się z miejscowym "kwiatem młodzieży". I uzywaja mózgów. Mama jest fajna nie skacze, kolega jest fajny, skacze. Ja jestem podobniejszy do kolegi, I to jest dowód na to, że dzieciak myśli.
To jest właśnie wpływ stada.
Zdecyduj się. Jak bedziesz chciał, to zakaz nie przeszkodzi Ci w zdobyciu.
Strasznie. Kto chce, to pali. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-29 21:55:45 | |
Autor: animka | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-29 08:41, krys pisze:
> MyĹlisz, Ĺźe jak jest nielegalna to jest Zadam pytanie w tym temacie. Gdzie przyklejajÄ naklejki- akcyzy na paczkach papierosĂłw? W fabryce, czy na granicy (jeĹli papierosy np. od ruskich). -- animka |
|
Data: 2013-04-26 20:53:47 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Thu, 25 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 25.04.2013 11:55, krys pisze: Ciekawostka. Za to na newsach wychodzi, że to Ty jesteś wyjątkiem, w drugą stronę dla odmiany. Poza tym, żyje w czasach, gdy palenie jest już passe, gdy jest zwalczane, Owszem. I dobrze! Tylko odróżnij "zwalczanie" od bezwzględnego zakazu. To drugie może spowodować rozpoczęcie palenia trawy (takiej zwykłej, w wersji "siano"). Ciekawe... Butaprenu nie znałeś? Nic nigdy nie skleiłeś? A nawet jakby ojciec gdzieś przypadkiem miał w garażu, to jak bym wpadł, żeby się tym narkotyzować? Ano widzisz - wcale. A opowieści, że dziecko z podstawówki ma być na tyle mądre, żeby go nie ciągnęło palenie obecne wśród kolegów wkładam między bajki Grimmów Cóż, Twoja wola. Błąd leży w założeniu "samoistnej mądrości" pewnie, ale co tam. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-25 13:03:18 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 12:14, Andrzej Lawa pisze:
No tylko pytałem, jak to wykonać. Odgrodzenie dymiącego palaczaA to już jest jego problem, jak nie powodować immisji. No tylko jemu to wisi. i dlatego społeczeństwo się przed nim broni. No OK, czyli składka od leczenia narkomanów ma być wyższa. Ale jak wSkoro nadużywa i sobie szkodzi, to trafi do lekarza. Skoro trafi do Albo i nie określi. To, że palenie zwiększa ryzyko raka i chorób serca itp. to nie znaczy że każdy z chorym sercem i rakiem to palacz. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 13:19:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 13:03, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 25.04.2013 12:14, Andrzej Lawa pisze: Przestanie jak raz i drugi dostanie mandat za immisję. Będzie musiał się nauczyć, jak łapać dym i nie wypuszczać komuś w okno ;) [ciach] Skoro nadużywa i sobie szkodzi, to trafi do lekarza. Skoro trafi do Ale będą ślady. I wg badań palenie "trawki" (nie zmieszanej z tytoniem) nie zwiększa ryzyka raka ani zawałów. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-04-25 16:23:14 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 13:19, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.04.2013 13:03, Przemysław Adam Śmiejek pisze:> Będzie musiał się nauczyć, jak łapać dym i nie wypuszczać komuś w okno ;) No i jakoś słabo to wychodzi. Poza tym, ty ograniczasz immisję do wpuszczania dymu. W przypadku różnych narkotyków zagrożenia dla społeczeństwa są różne. Nie tak wprost mierzalne. Ale będą ślady.Skoro nadużywa i sobie szkodzi, to trafi do lekarza. Skoro trafi doAlbo i nie określi. To, że palenie zwiększa ryzyko raka i chorób serca Albo i nie. I wg badań palenie "trawki" (nie zmieszanej z tytoniem) nie zwiększa No ale mówimy ogólnie o narkotykach różnych. Możliwe, że ta twoja trawka jest pacaneum na całe zło i bez skutków ubocznych. Ale choćby omawiana przez nas kokaina już niekoniecznie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 13:42:09 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 11:29, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Normalną techniką wychowawczą dla dzieci jest to, że należy Ciekawe rzeczy piszesz... Czyli np. puścić dzieci na tzw. "miasteczko ruchu drogowego" jakie gdzieniegdzie jeszcze są przy przedszkolach i niech się uczą samopas (koniecznie SAMOPAS). Następnie, po odbębnieniu ustalonej ministerialnym nakazem ilości godzin wypuścić na ruchliwe centrum miasta. Masz dzieci albo wnuki 4-7 lat? Dawaj, przećwiczymy Twoją metodą. A ja moje wnuki będę uczył prowadząc za rękę po tym ruchliwym centrum miasta i tłumacząc co jest niebezpieczne i dlaczego. A to jest DRAMATYCZNA różnica, czy po kieliszku czy litrze! A czy jesteś pewien, że te określone promille wywołują u wszystkich taki sam skutek w sensie upośledzenia koordynacji itp? Znów - urzędnik jakieś cyferki wziął z sufitu i "..., a pierdolnę se rozporządzenie". A jaka jest różnica, jeśli facet nie spowodował kolizji będąc po piwie, albo po pół litrze? Jak chcesz wyceniać jego przewinienie? -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-25 14:39:07 | |
Autor: krys | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 25.04.2013 11:55, krys pisze: Heh, prawie cała klasa sporadycznych jednostek - niezłe.
Tia, węch to ja mam niestety, jak pies policyjny;-P
To nie geny, to życiowa mądrość ;-P
Drugie miało tak samo, a nie pali. Pudło.
Czyli zakaz można OKDR. Bo i tak jeden się zachla(tylko szajsem), a drugi będzie pił jak człowiek. To po co zakaz?
Bez jaj, jedno ma 20 lat, drugie 16, nie dzieli ich połowa pokolenia. Papierosy w domu są zwalczane wszelkimi środkami. Wiesz, gdzie można sobie zakazy wsadzić? I wiesz, że owoc zakazany najlepiej smakuje?
No wiesz, nie miaszkasz chyba na pustyni, a koledzy potrafili wskazac drogę do fajek?
Nie zupełnie nieslangowa. Jak narkomani coś zostawią, to na święta dostaniesz makowiec;-) Chyba jesteś z tych, co to jak inni skaczą w przepaść, to Ty też, bo Z tego tylko nie chodzenie za stadem się zgadza. Ale od tego wszystko zależy - albo bierzesz odpowiedzialność za siebie, albo oczekujesz, że ktoś Tobą pokieruje. I nie boisz się przyznać, że fajki śmierdzą, z obawy, że koledzy wyśmieją.
Dojrzała do lania pod krzaczek;-)
Rodzice są od tego, żeby korygować tą naukę, nie?
Od małego ma rodziców, którzy z nim rozmawiają i wskazują drogę. Samo się nie zrobi.
Zaczepisz paru gimbusów i pewnie się znajdzie.
Gimbusy, taka potoczna nazwa gimnazjalistów. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2013-04-25 17:15:55 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 13:42, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-25 11:29, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Mylisz pojęcia. Oczywiście do pewnych rzeczy należy zapodać jeszcze swoją wiedzę. Ale przykład ogólnie trafiony. Na takie miasteczko właśnie chodzę ze swoimi córkami, a na węzeł autostradowy. I tak, puszczam je samopas albo samowtór, ale z racji różnicy wieku, głównie samopas. I sobie ćwiczą. Nie biegam za nimi jak policjant. Bo teren jest właśnie przygotowany bezpiecznie. Następnie, po odbębnieniu ustalonej ministerialnym A nie, tu wracamy do tego, że nie można dokonać przeskoku z wersji ,,całkiem zabezpieczona'' na wersję ,,całkowicie niebezpieczna'' bez zapodania po drodze stanów przejściowych i wiedzy. Mowa była o narkotykach, jak będę musiał je wpuścić do terenów z narkomanami, to oczywiście nie bez przygotowania. Ale chciałbym, żeby to przygotowanie mi ułatwiono tym, że od samego początku nie będzie narkomanów wszędzie wokoło pełno i legalnie. Masz dzieci albo wnuki 4-7 lat? Dawaj, przećwiczymy Twoją metodą. Mam jedną 4,5 roku, drugą 2 lata. I właśnie Moją metodę stosuję. Nie Twoją dziką wariację na jej temat. A ja moje wnuki będę uczył prowadząc za rękę po tym ruchliwym centrum Owszem, TEŻ. Ale jeżeli 100% czasu spędzasz z nimi jako Dobry Dziadek i Przewodnik, to dupa wyjdzie, bo będą uzależnione od twojego przewodnictwa, a do tego się zajedziesz fizycznie i psychicznie. Poza tym, chodzisz po ruchliwym centrum miasta, bo wspólnota cię chroni. Bo policja czuwa, bo przepisy ograniczają pewne zachowania. W wersji ,,pozwólmy na broń, pozwólmy na narkotyki, pozwólmy na rzeczy złe'' nie dałbyś rady sam ich upilnować i na miasto byś w ogóle ze strachu nie wychodził albo jak cię stać, to z obstawą i w kamizelce kuloodpornej. A czy jesteś pewien, że te określone promille wywołują u wszystkich takiA to jest DRAMATYCZNA różnica, czy po kieliszku czy litrze!No i dlatego są trzy przedziały O ile mi wiadomo, to taka jest idea promili. Różnice osobnicze są w zakresie ile promili we krwi i na jak długo będzie po wypiciu tej samej dawki. Kilku badanych po tej samej dawce alkoholu identycznego rodzaju ma inne krzywe przebiegu wartości promili we krwi. Ale jak ma 1 promil to jest nawalony i już. To tak jak mnie usypiali do operacji to pytali o wagę, bo skuteczność narkozy jest przy odpowiedniej liczbie mg odpowiedniego usypiacza na kg ciała. Znów - urzędnik jakieś cyferki wziął z sufitu i "..., a pierdolnę se No nie tak z sufitu. Z badań. A jaka jest różnica, jeśli facet nie spowodował kolizji będąc po piwie, Temu nie są wartości w litrach a promilach. Jeden wypije litr i mu się zmetabolizuje w godzinę, a innemu pół litra będzie we krwi siedzieć 2h. Oczywiście nie różnimy się jakoś szalenie kosmicznie, ale różnice osobnicze owszem, są. Jak chcesz wyceniać jego przewinienie? Jako stwarzanie zagrożenia. Jeżeli statystyka mówi, że 1 promil oznacza iż większość ludzi sieje zagrożenie, to nawet jak jednemu się udało dojechać do domu przypadkiem (panie władzuchno, przecie pan widzi, że na nogach to bym nie doszedzł), to nie zmienia to faktu, że społeczeństwo woli prowadzić prewencję niż usuwać szkody. Już pisałem, wolę mieć nogę niż odszkodowanie od ciebie za jej urwanie. Jak będziesz leciał na mnie machając siekierą to nie będę czekał aż uderzysz. I tak samo jak prowadzisz pijany, to nie czekam aż zabijesz. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 17:39:54 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 17:15, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Jak będziesz leciał na mnie machając siekierą to nie będę czekał aż I jak się obronisz (przed siekierą)? Zatelefonujesz po policję? :D :D :D Gdybyś miał pistolet (z pozwoleniem lub bez), to miałbyś jakieś szanse. W obecnym układzie - jedynie szybkie nogi. A jeśli będę prowadził pijany auto - to nie dowiesz się o tym. Jeśli będę bardzo pijany (>2 o/oo), to nie pojadę. A jak mniej niż 1 - to nie poznasz z daleka. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-25 18:38:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 17:39, Maruda pisze:
I jak się obronisz (przed siekierą)? Zatelefonujesz po policję? :D :D :D A ja mam jeszcze widły :) |
|
Data: 2013-04-26 20:47:10 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Thu, 25 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 24.04.2013 23:33, Gotfryd Smolik news pisze: "Wyście paliliście". I dlatego o onych nie mówisz "oni", tak? ;) Po pierwsze palacze szkodzą także mi.*SIĘ* szkodzą *CI*? Ale Andrzej o tym NIE PISAŁ. Ściślej: nie sugerował, żeby coś takiego miało być niezabronione lub bezkarne. Ma być zabronione i karalne. Ciekawostka. Zwyczajnie. Tak samo jak wykonać nieznikanie czyichś rowerów - w 100% się nie da, ale jakaś tam skuteczna kara powoduje że jednak niecałe 100% rowerów podlega anihilacji :| Bo rano jest. O tej porze klientela M1 jest znikoma, więc i samych palaczy przeddrzwiowych zapewne tłumów nie ma teraz. Choć powiem ci, że nie pamiętam chyba żadnej mojej wizyty tam, żeby choć 1 palacz nie stał przed drzwiami Możliwe. Możliwe również, że o ile palacz w kontakcie przeciągłym (znaczy od minut wzwyż) jest dla mnie niestrawny, to kontaktu przelotnego (mierzonego w sekundach) raczej nie zauważam. Być może działa nauczony odruch sterowania oddychaniem :P (objaśniam: jeżdżę rowerem, czasami przecina się tor spalin za pojazdem, przypominający taką smugę zza samolotu) [...]Po drugie, palacze szkodząc swojemu zdrowiu zwiększają koszty leczenia. Stosownie do szkodliwości narkotyku. Co poniektóre z nich w "ludzkich" dawkach (np. alkohol) mogą mieć działanie pozytywne :> Ale jak w takim Po pomiarach skutków. Wprowadzisz do każdego policjanta, który będzie odhaczał ,,zaćpał'' i podnosił składkę? Znane mi "miedialnie" skutki są obserwowalne objawowo w wiele lat po spowodowaniu szkody. Taki dym papierosowy da się zdiagnozować i już. A to jest DRAMATYCZNA różnica, czy po kieliszku czy litrze! No i te przedziały są ZŁE. Ja poproszę na początek o dane dotyczące: - podziału na granicy 0,8 promila, znanego z wielu krajów - podziału w okolicy 1,2 do 1,5 promila (nie będę się czepiał która wartość, ale w tym przedziale) Dopiero WIEDZA wynikła z takiej statystyki pozwoliłaby jednoznacznie orzec, czy "przedziały prawne" mają jakikolwiek sens. Moje osobiste, subiektywne i niczym nie poparte :P przekonanie jest takie, że stosowana tu i ówdzie granica 0,8 ma znacznie większy "sens prawny", zaś wrzucanie 0,51 oraz 3,5 promila do tej samej "szufladki prawnej" daje groźne skutki społeczne. To przekonanie może być błędne, ale do tego jest właśnie potrzebna WIEDZA. Zaś jej brak prowadzi do pytania podobnego do związanego z problemem narkotyków: "czy aby na pewno to co nam mówią to prawda". Pierwsze pytanie: "dlaczego o taką statystykę trudno, skoro prowadzi się 100% badań na trzeźwość u uczestników wypadków drogowych". Wiesz co jest najgroźniejsze na przecięciu młodzieży i narkotyków? To, że publicznie podawane informacje SUGERUJĄ niezwłoczną szkodliwość onych (narkotyków). A "praktyczna obserwacja" nijak tego nie potwierdza. Skutki łatwo wymyśleć: natychmiastowa utrata wiarygodności WSZELKICH informacji podawanych przez zapodawaczy informacji przekręconej (naciągniętej). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-27 13:57:25 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 20:47, Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 25 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: "Wyście paliliście".Sugerujesz wniosek, że byłeś źle chroniony?No. Przed papierosami nie byłem, bo były dostępne wszędzie i paliliśmy No. Andrzej pyta czy byłem źle chroniony. Więc mówię, że my (z kolegami z klasy). [o narkotykach i wyższej składce od narkomanów] Ale jak w takimPo pomiarach skutków. E-e. To już za późno. Jak już ma raka płuc to wtedy podwyższenie składki, bo był palaczem, niewiele da. Do tego weź pod uwagę, że mierzalność skutków nie jest taka prosta. Wprowadzisz do każdego policjanta, który będzie odhaczał ,,zaćpał'' iZnane mi "miedialnie" skutki są obserwowalne objawowo w wiele Zupełnie nie rozumiem, co chciałeś przez to powiedzieć. Wyostrz. No i te przedziały są ZŁE.A to jest DRAMATYCZNA różnica, czy po kieliszku czy litrze! na razie była mowa o różnicowaniu. Ja poproszę na początek o dane dotyczące: W jakich wielu? Znalazłem takie zestawienie: http://www.dkd.pl/e/pl/limity.html i 0,8 dotyczy zdecydowanie niewielu, w porównaniu z całą resztą. Naliczyłem 16 z 0,8, a samych krajów z 0 jest 18. A jeszcze są stany pośrednie. 0,8 jest w sporej mniejszości. I jakoś mi się nie wydaje, żeby nawalony do 0,7 kierowca był dobrym pomysłem na drodze. od 0,2 do 0,5 promila: Nieznaczne zaburzenia równowagi oraz euforia i obniżenie krytycyzmu, upośledzenie koordynacji wzrokowo-ruchowej oraz zaburzenia widzenia do 0,7 promila Zaburzenia sprawności ruchowej (niezauważalne osłabienie refleksu, nadmierna pobudliwość i gadatliwość, a także obniżenie samokontroli oraz błędna ocena własnych możliwości, które często prowadzą do fałszywej oceny sytuacji - podziału w okolicy 1,2 do 1,5 promila (nie będę się czepiał do 2 promili Zaburzenia równowagi, sprawności i koordynacji ruchowej, obniżenie progu bólu, spadek sprawności intelektualnej (błędy w logicznym rozumowaniu, wadliwe wyciąganie wniosków itp.) pogłębiający się w miarę narastania intoksykacji alkoholowej, opóźnienie czasu reakcji, wyraźna drażliwość, obniżona tolerancja, zachowania agresywne, pobudzenie seksualne, wzrost ciśnienia krwi oraz przyspieszenie akcji serca A tu: http://www.maxior.pl/film/156883/Eksperyment masz film na którym pokazano jak zachowują się ludzie z około 1 promila na ZNANYM torze, ze ZNANYMI przeszkodami, które pokonywali z palcem w dupie na trzeźwo. Dopiero WIEDZA wynikła z takiej statystyki pozwoliłaby jednoznacznie No cóż, to tak jakbyś powiedział, że wrzucanie do szufladki prawnej kogoś, kto zabił 5 osób i tego co zabił 500 ma groźne skutki społeczne... Jak przekroczył 0,5 to jest już potencjalny zabójca. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-27 22:00:58 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Sat, 27 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 26.04.2013 20:47, Gotfryd Smolik news pisze: Miałem na myśli pomiar profilaktyczny - nie jak już ma raka, a raz na jakiś czas. Do tego weź pod uwagę, że mierzalność skutków nie jest taka prosta. Ale idealnej liniowości nie oczekujemy. Taki dym papierosowy da się zdiagnozować i już. To co wyżej. Sprawdzamy "mierzalne" składowe o których wiadomo, że szkodzą zdrowiu i już. Przyznaję, że np. z badaniem wpływu pijaństwa na poziom marskości wątroby może być kłopot, nie wiem czy to wykonalne, ale w razie jakbyś podważał zaimplementuję Twoje "pomarzyć można" ;) No i te przedziały są ZŁE.A to jest DRAMATYCZNA różnica, czy po kieliszku czy litrze! Różnicowanie w złych miejscach przynosi szkody. Ja poproszę na początek o dane dotyczące: - podziału na granicy 0,8 promila, znanego z wielu krajów "więcej niż jednym i więcej niż dwu nieegzotycznych", idzie wyłącznie o wykluczenie tezy iż wymyśliłem sobie dwa kraje o których nikt nie wie i które być może mają jakiś dziwny system prawny. Znalazłem takie zestawienie: Ale ja nie porównuję z "całą resztą". To jest STOSOWANY próg, IMO ma sens zbadanie akurat dlaczego tyle, mało, ma sens zbadanie co się dzieje ZA tym progiem. Dlatego suponuję jeszcze przedział do 1,2..1,5 promila. Naliczyłem 16 z 0,8, a samych krajów z 0 jest 18. No i zepsułeś zabawę. Miałem zamiar zawnioskować o zapodanie wypadkowości, liczonej zarówno "na 100 000" jak i poziomem śmiertelności w wybranych krajach. Zdaje się że w 0,8 jest .gb (oraz Irlandia) zaś w "0" dajmy na to Rosja i Białoruś. A jeszcze są stany pośrednie. 0,8 jest w sporej mniejszości. Ale nie chodzi o WIĘKSZOŚĆ! Chodzi o ZBADANIE, jak się mają zachowania kierowców wobec takich progów. I jakoś mi się nie wydaje, żeby nawalony do 0,7 kierowca był dobrym pomysłem na drodze. No a ja mam prosty jak drut kolczasty postulat: usunąć słowa "wydaje się". Tyle i TYLKO tyle. - podziału w okolicy 1,2 do 1,5 promila (nie będę się czepiał Mnie nie interesuje TEORIA, zechcesz to przyjąć do wiadomości? Mnie interesują PRAKTYCZNE DANE - na 100 sprawców w danym przedziale ilu poszkodowali i ilu zabili. A tu: Patrz wyżej. Ja się nie pytam czy jeżdżą GORZEJ. Pytam ilu ludzi ZABIJAJĄ i ile POWODUJĄ wypadków, w ilu są OFIARAMI oraz w ilu są POSZKODOWANYMI. Przypominam, że "co najmniej prawie wszyscy" o których mowa WIEDZĄ że wypili dwa piwa. Znaczy to że MOGĄ przeciwdziałać temu o czym wiedzą. Tak dla porównania - uczciwie odpowiesz, że NIGDY nie jechałeś np. pojazdem w którym coś "z lekka niedomagało", od przepalonej żarówki (leje i wymieni się dopiero jak dojadę do garażu) do "prawie sprawnego" hamulca ręcznego? Dopiero WIEDZA wynikła z takiej statystyki pozwoliłaby jednoznacznie A to zależy: - ilu jest takich w pobliży granicy (chyba nie chcesz powiedzieć, że 'pijanych' z 0,5 do 0,8 promila jest tyle samo co zabójców tłukących po 500 ludzi?) - czy jest istotna różnica w karze. W przypadku morderców odpowiedzi to "nie, nie". W przypadku "nietrzeźwych prawnie" do 0,8 promila odpowiedzi brzmią "tak, tak". Dlatego to JEST niebezpieczne społecznie: brak informacji powoduje reakcję "oni kłamią" :P Jak przekroczył 0,5 to jest już potencjalny zabójca. Właśnie uległeś propagandzie. Sugerujesz, że dlatego że 0,5 promila stanowi "próg zabójstwa", w Wielkiej Brytani jest tak niebezpiecznie na drogach (przecież pijacy zabójcy legalnie jeżdżą)? Cóż. Ja bym wolał LICZBY. Najlepiej "polskie", jako że ch-ka zachowań kierowców w .pl i .gb oczywiście jest inna, z tym się zgodzę. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-28 09:35:43 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 22:00, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 27 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Pisałeś o pomiarach skutków, a nie testach na palenie. A jak już są skutki, to już pozamiatane. Ale OK, niech będzie, że robimy testy na palenie, narkotyki etc. Tylko jak? Obowiązkowe testy, jak dla sportowców, dla całego narodu? Jak często? W jaki sposób? Jak unikniesz fałszerstw, które przydarzają się sportowcom, a co dopiero całemu narodowi. Do tego weź pod uwagę, że mierzalność skutków nie jest taka prosta.Ale idealnej liniowości nie oczekujemy. Ale mierzalność skutków jest statystyczna a nie osobnicza. Nie da się powiedzieć czy rak jest wynikiem palenia czy nie. Da się zbadać jakąś grupę i orzec, że wśród palaczy zapadalność na raka jest znacząco większa. To co wyżej.Taki dym papierosowy da się zdiagnozować i już.Zupełnie nie rozumiem, co chciałeś przez to powiedzieć. Wyostrz. No właśnie. ale w razie jakbyś podważał zaimplementuję No ale ograniczeniem twoich marzeń są możliwości techniczne/medyczne. Moje marzenie miało ograniczenie ,,naród na razie tego nie chce''. Akurat twoje rozważania mają też takie ograniczenie. "więcej niż jednym i więcej niż dwu nieegzotycznych", idzieJa poproszę na początek o dane dotyczące: - podziału na granicy 0,8W jakich wielu? No akurat w tym zestawieniu to może co najwyżej UK się prezentuje znośnie i jakoś porównywalnie do Polski. Naliczyłem 16 z 0,8, a samych krajów z 0 jest 18. I Zimbabwe i Meksyk... zaś w "0" I czechy i słowacja Tak się można licytować. Czechy i Słowacja są nam raczej w miarę bliskie. Ba! Czechy są w zasadzie ateistyczne, dopuszczają marihuanę, same wzorce dla obozu Andrzeja, po którego stronie jak wnioskuję się opowiadasz. A jednak ograniczają alkohol na drodze do bezwzględnego 0, co jak dla mnie jest przesadą znaczną, bo cośtam może podskoczyć po syropku albo czymś z alkoholem, o czym nie miałem nawet świadomości. I faktycznie te 0,2 Polskie jest wg mnie bardzo sensowne. I jakoś mi się nie wydaje, żeby nawalony do 0,7 kierowca był dobrymNo a ja mam prosty jak drut kolczasty postulat: usunąć słowa Taka forma stylistyczna. Ale proszę bardzo: Jestem pewien, że nawalony do 0,7 kierowca nie jest dobrym pomysłem na drodze. Mnie nie interesuje TEORIA, zechcesz to przyjąć do wiadomości?- podziału w okolicy 1,2 do 1,5 promila (nie będę się czepiałdo 2 promili [...długi opis...] Ale jaka teoria? To jest opis badań zachowania się osób z danymi promilami. Mnie interesują PRAKTYCZNE DANE - na 100 sprawców w danym przedziale A nie ma takich statystyk? A tu: No jasne. Nie utrzymali się na drodze i potrącili manekiny-pieszych stojących przy drodze, rozjechali manekina-pieszego na przejściu, ale to były manekiny więc olać. Co mieli tam żywych ludzi poustawiać? I dopiero ich nekrologi by cię przekonały? Przypominam, że "co najmniej prawie wszyscy" o których mowa WIEDZĄ No i widać z filmu jak ,,przeciwdziałają''. Niestety alkohol jeszcze wzmacnia brawurę. A do tego wywiady przed testem pokazują że po prostu się lekceważy problem. Tak dla porównania - uczciwie odpowiesz, że NIGDY nie jechałeś Zależy której. Bo owszem, żarówkę podświetlającą tablicę rejestracyjną miałem raz zepsutą przez dłuższy czas. Ale to pierdółka nie mająca żadnego wpływu na bezpieczeństwo. Kiedyś wykryłem, że mam przepalone przeciwmgłowe przednie i naprawiłem dopiero za jakiś czas, ale to nieobowiązkowe światła i w dodatku przez 20 lat może z 3 razy je używałem. Natomiast przednie światło mijania raz miałem przepalone i akurat policja mnie zatrzymała zanim to zauważyłem i szybko przy nich naprawiałem. I jestem wielkim przeciwnikiem tych ,,jednookich'' debili, co uważają, że można tak zasuwać. Hamulec awaryjny również uważam za coś bardzo ważnego i gdy tylko mam podejrzenia, że coś z nim nie tak, to męczę mechanika. No cóż, to tak jakbyś powiedział, że wrzucanie do szufladki prawnejA to zależy: Ale co za różnica ilu? JEDEN morderca wystarcza, żeby go skazać, nawet jak tylko 1 na całą Polskę. - czy jest istotna różnica w karze. No więc mówię, że nie musi być. I że bagatelizowanie kary, ,,bo on tylko 1 osobę zabił a nie 500'' jest bez sensu. Morderca to morderca. Już 1 zamordowany jest przez społeczeństwo uznawany za wartego maksymalnego wymiaru kary. Jak przekroczył 0,5 to jest już potencjalny zabójca.Właśnie uległeś propagandzie. Nie, potencjalnego mordercy. w Wielkiej Brytani jest tak niebezpiecznie na drogach (przecież Nie mam pojęcia, poza Polskę wyjeżdżałem ostatnio w ~1986 do RFN (pomijam chwilowe przejścia na Czechy/Słowację na szlaku górskim). Cóż. A nie ma takich liczb? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 08:37:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 13:18, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Nigdy nie trollowaĹem. Po prostu widzÄ po sobie, jak szkodliwy byĹ dla Wszystko mi opadĹo, nie tylko rÄce... -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 09:55:46 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 07:30, Dominik & Co pisze:
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: To znaczy to jest pewne uproszczenie, oczywiĹcie lepiej dziaĹa jak siÄ prowadzi np. edukacjÄ. Ale sama edukacja rĂłwnieĹź jest ,,przymuszana'' (obowiÄ zek nauki) i choÄ wiÄkszoĹÄ rodzicĂłw rozumie temat i wysyĹaĹo by dzieci do szkoĹy nawet bez obowiÄ zku nauki, to niestety róşnie bywa. Akurat temat gimnastyki tak sobie padĹ z powietrza, westchnÄ Ĺem Ĺźe dobrze byĹoby i nie zostaĹy opracowane Ĺźadne szczegĂłĹy koncepcji, co juĹź pisaĹem Gotfrydowi. WiÄc moĹźe ci siÄ jawiÄ np. jako ,,postawmy przy kaĹźdym policjanta, co bÄdzie rano pilnowaĹ''. Przymusowa gimnastyka, bezwzglÄdny zakaz palenia (jest obiektywnie No owszem. Akurat przyzwolenie na narkotyzowanie siÄ nikotynÄ (i przy okazji zatruwanie substancjami trujÄ cymi) jest wynikiem zaszĹoĹci historycznych, podobnie jak na odurzanie siÄ alkoholem. Akurat myĹlÄ, Ĺźe papierosy powinny byÄ zakazane, choÄby dlatego, Ĺźe sÄ szkodliwe dla INNYCH. I w sumie caĹy Ĺwiat w kierunku ich zakazania idzie. Nie jednym ruchem, Ĺźeby nie wyszĹo jak prohibicja w USA, ale krok po kroczku. ZauwaĹź, Ĺźe zakaz palenia w coraz wiÄkszej liczbie miejsc jest standardem nie polskim, a zachodnioeuropejskim i usaĹskim takĹźe. A akcyza - zniechÄcacz finansowy - stanowi juĹź chyba z 90% ceny fajek. Powiedz, Ĺźe Ĺźartujesz, proszÄ. To nie ma nic wspĂłlnego z totalitaryzmem. MoĹźna mieÄ demokracjÄ, wiele partii, wolnoĹÄ informacyjnÄ a prowadziÄ dziaĹania prospoĹeczne. Twierdzenie, Ĺźe palenie jest szkodliwe jest obiektywne i zaprzeczajÄ mu nieliczni i raczej nie nazwaĹbym tego zaprzeczania mÄ drym. WiÄc nie ma tu totalitarnej dezinformacji. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-23 13:25:56 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 13:07, Dominik & Co pisze:
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Nie fuj, tylko oznacza to pozostawienie na pastwÄ losu wielu, ktĂłrych po prosty nie staÄ. To nie ma wspĂłlnego wiele z socjalizmem jako klasycznym ustrojem, bo to juĹź dawno chrzeĹcijaĹstwo wprowadziĹo na naszych terenach. Szpitale np. przyszĹy od ArabĂłw, ale zostaĹy wdroĹźone przez zakony szpitalnikĂłw na terenach europejskich i byĹy prowadzone w myĹl idei, Ĺźe szpitale sÄ dla biednych. A narĂłd w ogĂłlnoĹci owszem, kocha socjalizm. No, bo jest korzystny dla tego narodu. OczywiĹcie mĂłwimy o socjalizmie typu chrzeĹcijaĹskiego, a nie o ustrojach promowanych przez PRL, MarksĂłw i innych podobnych. Socjalizm rozumiany jako dziaĹanie na rzecz spoĹeczeĹstwa jest kochany przez spoĹeczeĹstwo, bo jest na rzecz spoĹeczeĹstwa. BurzÄ siÄ albo Gniewni IdealiĹci albo PiÄkni, MĹodzi i Bogaci, co (chwilowo) czujÄ siÄ panami siebie i wydaje im siÄ, Ĺźe spoĹeczeĹstwo nie jest im potrzebne. Jak bÄdziesz zdychaĹ na szpitalnym Ĺóşku, a przyjdzie do ciebie facet i powie ,,stary, oto rachunek, jak nie, to wystawiamy ciÄ przed drzwi szpitala'' to szybko zostaniesz socjalistÄ .
Nie wiem, nie mam pojÄcia jak prowadzona byĹa tamta gimnastyka, bo nie oglÄ daĹem Ĺźadnego filmu na podstawie tych opisĂłw. WiÄc nie wiem czy akurat ten model bym uznaĹ. Ale w ogĂłlnoĹci jako pomysĹ, czemu nie. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-23 11:39:15 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Nie fuj, tylko oznacza to pozostawienie na pastwÄ losu wielu, ktĂłrych po prosty nie staÄ. No i? A wiesz ile dzieci umiera z gĹodu w Afryce? Ja zawsze zbawianie Ĺwiata proponujÄ zaczynaÄ od siebie. Socjalizm rozumiany jako dziaĹanie na rzecz spoĹeczeĹstwa jest kochany Socjalizm to nie jest dziaĹanie na rzecz spoĹeczeĹstwa. W dalszej perspektywie jest bardzo szkodliwy dla spoĹeczeĹstwa, choÄby przez niszczenie produktywnoĹci i inicjatywy. Jak bÄdziesz zdychaĹ na szpitalnym Ĺóşku, a przyjdzie do ciebie facet i powie ,,stary, oto rachunek, jak nie, to wystawiamy ciÄ przed drzwi szpitala'' to szybko zostaniesz socjalistÄ . JuĹź pisaĹem, nie sÄ dĹş innych wg siebie. Owszem, socjalizm to choroba mĹodoĹci (zgodnie z cytatem przypisywanym Bismarckowi), ale wiÄkszoĹÄ ludzi dorasta. Nie wiem, nie mam pojÄcia jak prowadzona byĹa tamta gimnastyka, bo nie oglÄ daĹem Ĺźadnego filmu na podstawie tych opisĂłw. WiÄc nie wiem czy akurat ten model bym uznaĹ. Ale w ogĂłlnoĹci jako pomysĹ, czemu nie. No wypisz wymaluj mentalnoĹÄ niewolnika. DziÄkujÄ, nie ma wiÄcej uwag. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-23 13:44:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 13:39, Dominik & Co pisze:
Socjalizm rozumiany jako dziaĹanie na rzecz spoĹeczeĹstwa jest kochany W skrajnej formie - tak. Podobnie jak kapitalizm. [ciach] Owszem, socjalizm to choroba mĹodoĹci (zgodnie z cytatem Kapitalizm jest jeszcze bardziej dziecinny. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 10:24:14 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 07:24, Dominik & Co pisze:
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: No wiÄc mĂłwiÄ, zaleĹźy jak rozumieÄ socjalizm. Jako dziaĹanie prospoĹeczne, to ja popieram. A Ĺźe istniejÄ pewne mechanizmy kapitalistyczne? Za PRL teĹź byĹy. I uwaĹźasz, Ĺźe obecny ustrĂłj i PRLowski sÄ podobne? Nie, mĂłwiÄ o socjaliĹşmie, czyli prawie do cudzego dochodu.W dalszejAle to mĂłwisz o gospodarce odgĂłrnie sterowanej oraz o likwidacji sektora a ja mĂłwiÄ o dziaĹaniach prospoĹecznych. Nie o solidarnej zrzucie na wspĂłlne sprawy (np. wojsko czy administracjÄ). No tak, na wojsko moĹźe byÄ solidarna zrzuta, a na leczenie nie.... Czysty i wyrachowany kapitalista w postaci duĹźej korporacji (a wiÄcO nie, "czysty kapitalizm" to jest _wĹaĹciciel_. Czyli chcesz dyktatury. No piÄknie.... To moĹźe Kuba? prospoĹecznÄ (zakĹadowe przedszkola, ĹźĹobki, pakiety medyczne,No i? No jak korporacja urzÄ dza ĹźĹobek to dobrze, a jak Polska to Ĺşle? Ja tylko stwierdzam, Ĺźe dobroczynnoĹÄ _pod przymusem_ nie jest Bo to nie jest dobroczynnoĹÄ w sensie ,,dziaĹania charytatywne'', ale umowa wspĂłlnoty, Ĺźe tak bÄdzie postÄpowaÄ. Np. spotkacie siÄ w robocie i ustalicie ,,robimy skarbonkÄ socjalnÄ , wrzucamy do niej po 5zĹ kaĹźdy pracownik, a jak siÄ komuĹ zdarzy coĹ pechowego, to mu zafundujemy z tej skarbonki np. leczenie''. Jest przymus, sami go sobie nadaliĹcie, tak siÄ zebraliĹcie i ustaliliĹcie jako wspĂłlnota. ZresztÄ , jak sobie wyobraĹźasz Dobrowolne SkĹadki Na NFZ? Jak by to miaĹo funkcjonowaÄ? ale nawet w kastowym spoĹeczeĹstwie w Indiach, gdzie nierĂłwnoĹÄNo. Czyli robiÄ ce karierÄ na "pomaganiu" innym. No tak, kariera nieziemska... Znasz jakieĹ nazwisko tych ,,karierowiczek'', poza samÄ liderkÄ , ktĂłra staĹa siÄ znana bo wszÄdzie walczyĹa o pomoc i dziÄki znanoĹci byĹo jej Ĺatwiej? MoĹźesz wskazaÄ jakieĹ aspekty przyjemne z jej Ĺźycia? Bo ja bym siÄ kuĹşwa za Ĺźadne skarby nie zamieniĹ na tÄ jej ,,karierÄ'' Wypisz, wymaluj urzÄdnicy NFZ :-) Czemu w takim razie nie zostaniesz takÄ MatkÄ TeresÄ , skoro to tak fajnie? Albo choÄ urzÄdnikiem NFZ? Bo ludzie, w swojej masie, nie potrafiÄ patrzeÄ bezczynnie naJeĹli nie rozumiesz, Ĺźe bycie etycznym pod przymusem to Ĺźadna etyka, Taka jest etyka narodu, a Ĺźe niektĂłrych trzeba przymusiÄ, bo idÄ w poprzek spoĹecznoĹci, to Ĺźadna nowoĹÄ. Od stworzenia Ĺwiata tak byĹo i w kaĹźdej spoĹecznoĹci. Jak etyka mĂłwi ,,nie zabijaj'' to to Ĺźadna etyka, Ĺźe siĹÄ zwalczamy tych, co pragnÄ zabijaÄ? Etyka wiÄkszoĹci mĂłwi ,,nie zabijaj'' wiÄc trudno, niepokorne jednostki muszÄ zostaÄ przymuszone. to niestety nigdy siÄ nie dogadamy. Bo piszesz elaboraty na temat Wszystko jest przymusowe. MoĹźe byÄ przymus prawny, moĹźe byÄ spoĹeczny , moĹźe tak siÄ troszczysz, bo takie masz sumienie i ciÄ przymusza. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 08:39:46 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
A Ĺźe istniejÄ pewne mechanizmy kapitalistyczne? Za PRL teĹź byĹy. Tak. Podobne (nie "takie same"). Nie o solidarnej zrzucie na wspĂłlne sprawy (np. wojsko czy administracjÄ). Tak. JeĹli nie rozumiesz, trudno. O nie, "czysty kapitalizm" to jest _wĹaĹciciel_. A moĹźe RafaĹ? Czy ja gdzieĹ piszÄ, Ĺźe dziaĹania dla innych sÄ zĹe? Ĺšle, bo okrada w tym celu obywateli. Nie dlatego, na co ta kasa idzie. JuĹź pisaĹem, Ĺźe okradzionego wali, iĹź zĹodziej kupiĹ za Ĺup lekarstwa chorej matce. Cel nie uĹwiÄca ĹrodkĂłw. ZresztÄ , jak sobie wyobraĹźasz Dobrowolne SkĹadki Na NFZ? Jak by to miaĹo funkcjonowaÄ? WyobraĹźam sobie brak NFZ. SwojÄ drogÄ nie tak jeszcze dawno byĹy Chore Kasy, nawet miaĹy byÄ dopuszczone prywatne, ale do takiego rozkwitu drapieĹźnego kapitalizmu oczywiĹcie nie wolno byĹo dopuĹciÄ. Czemu w takim razie nie zostaniesz takÄ MatkÄ TeresÄ , skoro to tak fajnie? Albo choÄ urzÄdnikiem NFZ? WolÄ ĹźyÄ uczciwie. Jak etyka mĂłwi ,,nie zabijaj'' to to Ĺźadna etyka, Ĺźe siĹÄ zwalczamy tych, co pragnÄ zabijaÄ? Drugiego. WolnoĹÄ mojej piÄĹci koĹczy siÄ tam, gdzie zaczyna siÄ wolnoĹÄ Twojego nosa. Ale ja sam decydujÄ o sobie. Wybacz, niewolnik tego nie zrozumie. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 10:41:40 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 24.04.2013 10:39, Dominik & Co wrote:
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Niestety. Mentalnosc polakow nie zmienila sie tak szybko jak ustroj. Poki beda zyc kombatanci komunizmu to tak bedzie. |
|
Data: 2013-04-23 15:20:23 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 13:39, Dominik & Co pisze:
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: owszem, o tym teĹź pisaĹem, Ĺźe taka jest paskudna decyzja polityczna, Ĺźeby umieraĹy i jakby ci ludzie, ktĂłrzy tak decydujÄ mieli chrzeĹcijaĹskÄ miĹoĹÄ w sercu i stosowali prospoĹeczne i proludzkie metody, to by tak nie byĹo. Ja zawsze zbawianie Ĺwiata proponujÄ zaczynaÄ od siebie. No oczywiĹcie, o krÄgach zainteresowania pisaĹem Andrzejowi juĹź. Ale tu wĹaĹnie jest krÄ g zainteresowaĹ jakim jest spoĹeczeĹstwo w ramach wspĂłlnego paĹstwa. Zmniejszenie go do mniejszego krÄgu niestety juĹź powoduje wiÄcej ofiar. Socjalizm rozumiany jako dziaĹanie na rzecz spoĹeczeĹstwa jest kochanySocjalizm to nie jest dziaĹanie na rzecz spoĹeczeĹstwa. ZaleĹźy jak rozumieÄ socjalizm. Socjalizm (Ĺac. societas â wspĂłlnota) W Polsce mamy ustrĂłj kapitalistyczny w rozumieniu ustroju caĹego PaĹstwa, ale prowadzone sÄ dziaĹania socjalne, czyli prospoĹeczne, prowspĂłlnotowe. Jak sĹowem socjalizm okreĹlasz to, co byĹo za PRL, to owszem, caĹoĹciowo nie byĹo dziaĹaniem na rzecz spoĹeczeĹstwa. W dalszej Ale to mĂłwisz o gospodarce odgĂłrnie sterowanej oraz o likwidacji sektora prywatnego. Gospodarka to jedno, a dziaĹania prospoĹeczne to drugie. Czysty i wyrachowany kapitalista w postaci duĹźej korporacji (a wiÄc osoby prawnej, bez uczyÄ, zombie) sam nieraz prowadzi dziaĹalnoĹÄ prospoĹecznÄ (zakĹadowe przedszkola, ĹźĹobki, pakiety medyczne, korporacyjne pikniki rekreacyjne, korporacyjne zawody sportowe etc). Bowiem rozwĂłj i zdrowie spoĹeczeĹstwa jest na rÄkÄ kaĹźdemu. ZwaĹź na to, Ĺźe bogatym nie jest siÄ bezwzglÄdnie a dziÄki biednym. Jakby nagle przyszedĹ pomysĹ wystrzelania wszystkich, ktĂłrzy majÄ majÄ tek mniejszy niĹź 1 mln zĹ. to wcale by nie spowodowaĹo, Ĺźe na Ĺwiecie zostali by sami bogaci. Ich bogactwo, obecnie bazujÄ cej na róşnicy potencjaĹĂłw, nagle by zostaĹo po prostu przeskalowane i ci z milionem byliby nagle biedotÄ , a siĹa nabywcza ich miliona spadĹa by do zera. Dlatego dla rozwoju spoĹecznego korzystne jest dbanie o tÄ spoĹecznoĹÄ. OczywiĹcie moĹźna wyĹapaÄ przykĹady takiego menela, co to lepiej byĹoby go odstrzeliÄ, bo nie wnosi do spoĹeczeĹstwa nic (choÄ to akurat dyskusyjne!, ale powiedzmy Ĺźe nie wnosi nic), a tylko czerpie. Tylko, Ĺźe jesteĹmy ludĹşmi i mamy wypracowane pewne systemy etyczne, w ktĂłrych wartoĹÄ czĹowieka jest niezerowa. I korzyĹciÄ dla nas jest choÄby to, Ĺźe w Polsce nie ma tego, co w USA, Ĺźe sÄ dzielnice w ktĂłrych ludzie mieszkajÄ w kartonach i przez ktĂłre strach przechodziÄ nawet w dzieĹ, a co dopiero nocÄ . A taka korzyĹÄ teĹź jest cenna, Ĺźe bogacz nie musi zamykaÄ siÄ w gettcie dla bogaczy, klasa Ĺrednia w swoim, a biedotÄ trzeba pilnowaÄ w zamkniÄtym gettcie dla mieszkajÄ cych w kartonach i umierajÄ cych na ulicach. ale nawet w modelu z USA sÄ ludzie, ktĂłrym sumienie nie daje tak ĹźyÄ i powstajÄ organizacje typu Armia Zbawienia niosÄ ce pomoc ludziom z dna. ale nawet w kastowym spoĹeczeĹstwie w Indiach, gdzie nierĂłwnoĹÄ spoĹeczna jest wpisana w rdzeĹ spoĹeczeĹstwa, pojawiajÄ siÄ osoby takie jak Matka Teresa. Bo ludzie, w swojej masie, nie potrafiÄ patrzeÄ bezczynnie na umierajÄ cych bliĹşnich, ktĂłrym da siÄ pomĂłc. Jednostki takie jak ty czy Liwiusz na szczÄĹcie nie sÄ wzorcem etyki. Jak bÄdziesz zdychaĹ na szpitalnym Ĺóşku, a przyjdzie do ciebie facet iJuĹź pisaĹem, nie sÄ dĹş innych wg siebie. Tak wiem, Ty umrzesz z godnoĹciÄ w obronie zasad wolnoĹci. Cieszy mnie to, Ĺźe jesteĹ na razie w mniejszoĹci. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-23 15:32:44 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 15:20, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
owszem, o tym teĹź pisaĹem, Ĺźe taka jest paskudna decyzja polityczna, AleĹź wĹaĹnie mieli miĹoĹÄ, chrzeĹcijaĹskie i proludzkie - bomba demograficzna w Afryce to poĹÄ czeni skutkĂłw szczepieĹ wraz z chrzeĹcijaĹskÄ (zwĹaszcza katolickÄ ) indoktrynacjÄ przeciwko antykoncepcji. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 08:32:42 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 15:58, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
AleĹź wĹaĹnie mieli miĹoĹÄ, chrzeĹcijaĹskie i proludzkie - bomba Jest to jeden z gĹĂłwnych problemĂłw Afryki. Czy to, Ĺźe siÄ sztucznie odcina CiĹnienie demograficzne musi znaleĹşÄ jakieĹ ujĹcie. chrzeĹcijaĹskie i pozachrzeĹcijaĹskie z pomocÄ humanitarnÄ sÄ AleĹź jest. Nie wyĹÄ cznym, ale jednym z gĹĂłwnych. tylko brak czĹowieczeĹstwa i dziaĹaĹ prospoĹecznych. Mhm, bo "czarni to nie ludzie", rasisto? -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-23 15:58:15 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 15:32, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 23.04.2013 15:20, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: No i co ta ,,bomba'' jest przyczynÄ zĹa? Czy to, Ĺźe siÄ sztucznie odcina ludzi od wody, wyĹźywienia? Ĺťe panujÄ tam dyktatury? Ĺťe konwoje chrzeĹcijaĹskie i pozachrzeĹcijaĹskie z pomocÄ humanitarnÄ sÄ zatrzymywane albo wrÄcz zabijane? Problemem tam nie jest brak zasobĂłw ani brak miejsca tylko brak czĹowieczeĹstwa i dziaĹaĹ prospoĹecznych. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 10:10:11 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 08:32, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 23.04.2013 15:58, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Jaaasne. ZupeĹnie nie sztuczne ograniczanie dostÄpu do ĹźywnoĹci i wody... Czy to, Ĺźe siÄ sztucznie odcinaCiĹnienie demograficzne musi znaleĹşÄ jakieĹ ujĹcie. Jakie ujĹcie? Jaki ciĹnienie? ToĹź wĹaĹnie w Afryce masz takie poĹacie niezaludnionych terenĂłw, Ĺźe moĹźna siÄ rozmnaĹźaÄ jak szaleni wrÄcz. Tylko trzeba znieĹÄ dyktatury wojskowe, ktĂłre robiÄ co robiÄ . chrzeĹcijaĹskie i pozachrzeĹcijaĹskie z pomocÄ humanitarnÄ sÄAleĹź jest. Nie wyĹÄ cznym, ale jednym z gĹĂłwnych. Jasne. StÄ d te nieprzebyte poĹacie gdzie spotkaÄ czĹowieka to cud. tylko brak czĹowieczeĹstwa i dziaĹaĹ prospoĹecznych.Mhm, bo "czarni to nie ludzie", rasisto? ĹťÄ KÄ? ToĹź ja wĹaĹnie mĂłwiÄ, Ĺźe naleĹźy im siÄ ludzkie traktowanie, a to Ty bredzisz, Ĺźe problemem jest, Ĺźe siÄ rozmnaĹźajÄ oraz Ĺźe sÄ zdrowsi (o szczepionkach wspominaĹeĹ). To ja walczÄ tu o ich rozwĂłj, prawo do Ĺźycia, prawo dostÄpu do wody i ĹźywnoĹci. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 10:43:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 10:10, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
No i co ta ,,bomba'' jest przyczynÄ zĹa?Jest to jeden z gĹĂłwnych problemĂłw Afryki. Sztuczne? Rzeki zagrodzili? Czy to, Ĺźe siÄ sztucznie odcinaCiĹnienie demograficzne musi znaleĹşÄ jakieĹ ujĹcie. Podobnie np. na KsiÄĹźycu. Tyyyyyyyyyyyyyyyle wolnego miejsca. Atmosfera trochÄ cienka, ale cóş... trzeba znieĹÄ dyktatury wojskowe, ktĂłre robiÄ co robiÄ . To idĹş znosiÄ. chrzeĹcijaĹskie i pozachrzeĹcijaĹskie z pomocÄ humanitarnÄ sÄAleĹź jest. Nie wyĹÄ cznym, ale jednym z gĹĂłwnych. A teraz objaĹnij, dlaczego. Skoro wszÄdzie masz znakomite warunki do Ĺźycia, tylko jacyĹ paskudni dyktatorzy bruĹźdĹźÄ , to dlatego te gĹodne masy nie idÄ tam, gdzie nie ma ludzi (czyli i dyktatorĂłw). MoĹźe dlatego, Ĺźe jednak nie jest tam aĹź tak Ĺatwo wyĹźyÄ, hmm? tylko brak czĹowieczeĹstwa i dziaĹaĹ prospoĹecznych.Mhm, bo "czarni to nie ludzie", rasisto? Mhm. A przez kogo? JakieĹ wĹadze kolonialne tam tkwiÄ i ich gnÄbiÄ ? Ty bredzisz, Ĺźe problemem jest, Ĺźe siÄ rozmnaĹźajÄ oraz Ĺźe sÄ zdrowsi (o Drogi ignorancie - szczepionka nie powoduje, Ĺźe sÄ zdrowsi. Powoduje tylko Ĺźe wiÄcej przeĹźywa wczesne dzieciĹstwo. To ja walczÄ tu o ich rozwĂłj, prawo do Rzeki ktoĹ im wysysa? I skoro to taka przyjazna dla ludzi ogromna przestrzeĹ, to przecieĹź jedzenie powinno tam wszÄdzie rosnÄ Ä, czyĹź nie? -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 05:24:17 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
W Polsce mamy ustrĂłj kapitalistyczny w rozumieniu ustroju caĹego PaĹstwa, ale prowadzone sÄ dziaĹania socjalne, czyli prospoĹeczne, Ĺťe jak? KonstytucjÄ czytaĹeĹ? RP urzeczywistnia ideÄ "sprawiedliwoĹci spoĹecznej", czyli jest socjalistyczna. A Ĺźe istniejÄ pewne mechanizmy kapitalistyczne? Za PRL teĹź byĹy. prowspĂłlnotowe. Jak sĹowem socjalizm okreĹlasz to, co byĹo za PRL, to owszem, caĹoĹciowo nie byĹo dziaĹaniem na rzecz spoĹeczeĹstwa. Jak to nie? Program partii programem narodu, dziaĹamy na rzecz powszechnej szczÄĹliwoĹci itp. Idee zawsze sÄ piÄkne. W dalszej Nie, mĂłwiÄ o socjaliĹşmie, czyli prawie do cudzego dochodu. Nie o solidarnej zrzucie na wspĂłlne sprawy (np. wojsko czy administracjÄ). Czysty i wyrachowany kapitalista w postaci duĹźej korporacji (a wiÄc osoby prawnej, bez uczyÄ, zombie) sam nieraz prowadzi dziaĹalnoĹÄ O nie, "czysty kapitalizm" to jest _wĹaĹciciel_. Nie "wĹaĹciciel" w postaci akcjonariuszy, majÄ cych taki wpĹyw na zarzÄ d i radÄ nadzorczÄ , jak Ty na rzÄ d. Tak tylko gwoli ĹcisĹoĹci. prospoĹecznÄ (zakĹadowe przedszkola, ĹźĹobki, pakiety medyczne, korporacyjne pikniki rekreacyjne, korporacyjne zawody sportowe etc). No i? Czy ja gdzieĹ piszÄ, Ĺźe dziaĹania dla innych sÄ zĹe? Pomaganie innym, dobroczynnoĹÄ jest zĹa? Ja tylko stwierdzam, Ĺźe dobroczynnoĹÄ _pod przymusem_ nie jest juĹź dobroczynnoĹciÄ . "Dawaj na biednych albo do pierdla" nie jest ĹźadnÄ dobroczynnoĹciÄ , jest nieetyczne, czy to na gruncie etyki chrzeĹcijaĹskiej (tu niestety nie dam gĹowy, w chrzeĹcijaĹstwie np. odpowiedzialnoĹÄ zbiorowa jest cacy) jak i Ĺwieckiej. Bowiem rozwĂłj i zdrowie spoĹeczeĹstwa jest na rÄkÄ kaĹźdemu. Tak, bo czĹowiek jest zwierzÄciem stadnym. Dlatego ten TwĂłj wredny okrutny kapitalista nie zeĹźre zarobionych pieniÄdzy, tylko je wyda (i dziÄki temu inni teĹź zarobiÄ i mogÄ siÄ wzbogaciÄ) a czÄĹÄ na pewno teĹź przeznaczy na pomoc biedniejszym (ale tym, ktĂłrych on uwaĹźa za wartych tego). Kapitalizm nie jest Ĺźadnym wspĂłĹczesnym wymysĹem, jest naturalnÄ konsekwencjÄ podziaĹu pracy i metodÄ wymieniania siÄ jej owocami. ale nawet w kastowym spoĹeczeĹstwie w Indiach, gdzie nierĂłwnoĹÄ spoĹeczna jest wpisana w rdzeĹ spoĹeczeĹstwa, pojawiajÄ siÄ osoby takie jak Matka Teresa. No. Czyli robiÄ ce karierÄ na "pomaganiu" innym. Wypisz, wymaluj urzÄdnicy NFZ :-) Bo ludzie, w swojej masie, nie potrafiÄ patrzeÄ bezczynnie na umierajÄ cych bliĹşnich, ktĂłrym da siÄ pomĂłc. Jednostki takie jak ty czy Liwiusz na szczÄĹcie nie sÄ wzorcem etyki. JeĹli nie rozumiesz, Ĺźe bycie etycznym pod przymusem to Ĺźadna etyka, to niestety nigdy siÄ nie dogadamy. Bo piszesz elaboraty na temat "troszcz siÄ o innych" zrÄcznie pomijajÄ c najistotniejsze "przymusowo". -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 08:09:49 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-24 07:24, Dominik & Co pisze:
Dnia 23.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek<niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Matka Teresa byĹa chyba z Albanii albo inszej BJRM, wiÄc nie wypÄ czkowaĹa z kastowego indyjskiego spoĹeczeĹstwa. Podejrzewam (bo nie mam wiedzy socjologicznej, antropologicznej itp), Ĺźe w kastowym spoĹeczeĹstwie hinduistycznym dominuje przekonanie, Ĺźe skoro ktoĹ umiera z gĹodu, to widocznie tak ma byÄ i nie ma co siÄ wpieprzaÄ w boskie plany. Nawiasem mĂłwiÄ c - ciekawym, czy majÄ tam zasiĹki dla bezrobotnych, czy inne namiastki NFZ.
No wiesz co... Przeginasz! JakÄ Ĺź-to karierÄ zrobiĹa MT? Ĺťe zostaĹa bĹogosĹawionÄ ? Czego siÄ dorobiĹa? -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-24 07:40:17 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 24.04.2013 Maruda <maruda@null.com> napisaĹ/a:
JakÄ Ĺź-to karierÄ zrobiĹa MT? Ĺťe zostaĹa bĹogosĹawionÄ ? SĹawa swojÄ drogÄ . Czego siÄ dorobiĹa? Kasy. Nawet w Polsce ostatnio raczono zauwaĹźyÄ, Ĺźe jak ten mit trochÄ poskrobaÄ, to brud wyĹazi. Na co gĹĂłwniejszych portalach siÄ pojawiĹo, nie czytaĹeĹ? ChoÄ oczywiĹcie to Ĺźadna nowoĹÄ. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 10:58:28 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 09:40, Dominik & Co pisze:
Dnia 24.04.2013 Maruda <maruda@null.com> napisaĹ/a: No tak, celebrytka... Czego siÄ dorobiĹa?Kasy. I co z niej, jak ĹźyĹa w biedzie? WĹrĂłd chorych i umierajÄ cych? WciÄ Ĺź walczÄ c o nich? Na nastÄpne wcielenie odkĹadaĹa? Mylisz MatkÄ TeresÄ z TatÄ Grzybkiem. Nawet w Polsce ostatnio raczono zauwaĹźyÄ, Ĺźe jak ten Co gĹĂłwniejsze portale to pisujÄ takie rzeczy, Ĺźe czĹowiek w MotĹoch Marudy zaczyna wierzyÄ. Ale nie w narodzie, a w dziennikarzach. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 09:11:06 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
No tak, celebrytka... PoniekÄ d. Cokolwiek z gatunku JPII, ale nie zmienia faktu. Na nastÄpne wcielenie odkĹadaĹa? A kto jÄ tam wie. ChoÄ sama z "cokolwiek" lepszej opieki szpitalnej korzystaĹa, niĹź oferowaĹa innym. Na podróşe pewnie teĹź co nieco wydaĹa. Mylisz MatkÄ TeresÄ z TatÄ Grzybkiem. Nie mylÄ. Aczkolwiek postaci podobnego pokroju. Co gĹĂłwniejsze portale to pisujÄ takie rzeczy, Ĺźe czĹowiek w MotĹoch Marudy zaczyna wierzyÄ. Ale nie w narodzie, a w dziennikarzach. OczywiĹcie, mit ĹwiÄtej jest prawdziwy, bo pasuje do przekonaĹ. Co z tego np. (pierwszy link z brzegu) uwaĹźasz za nieprawdÄ? http://web.archive.org/web/20091212130958/http://www.przekroj.pl/wydarzenia_swiat_artykul,2108,0.html -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 11:27:50 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 11:11, Dominik & Co pisze:
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: No JP2 to akurat sobie ĹźyĹ jak krĂłl, choÄ owszem, nawaĹ obowiÄ zkĂłw miaĹ, wiÄc teĹź bym siÄ z nim nie zamieniĹ, zwĹaszcza w ostatnich jego latach Ĺźycia. Ale powiedzmy w latach 80 i 90 to raczej ciÄĹźko nie miaĹ (poza tym, Ĺźe raz go postrzelili, co teĹź sĹabo przyjemne). Natomiast MT przez 40 lat ,,walczyĹa na froncie'' Na nastÄpne wcielenie odkĹadaĹa?A kto jÄ tam wie. ChoÄ sama z "cokolwiek" lepszej opieki szpitalnej jakby byĹa sobie w klasztorze w Irlandii albo gdzieĹ, to by miaĹa porzÄ dne zachodnie szpitale i by miaĹa spokĂłj. WiÄc nie mĂłw, Ĺźe walczyĹa kasÄ na lepszÄ opiekÄ. Poza tym, MT to ,,marka'' a za niÄ stoi przecieĹź caĹa grupa bezimiennych. Ani nie sÄ celebrytami ani nie majÄ kasy, a pracujÄ tamĹźe. TeĹź ich zdyskredytujesz? Na podróşe pewnie teĹź co nieco Podróşe za pieniÄdzmi i wsparciem, a nie dla radoĹci. ZresztÄ , jak nie lubisz MT, to wytnij jÄ z przykĹadu i wstaw innych bezimiennych dziaĹaczy, ktĂłrzy jÄ teraz zastÄ pili i ktĂłrzy przez 40 lat z niÄ dziaĹali bez tych profitĂłw celebryckich, ktĂłre tak ci siÄ jawiÄ korzystnie. Co z tego np. (pierwszy link z brzegu) uwaĹźasz za nieprawdÄ? na razie doczytaĹem, Ĺźe ,,sÄ lepsi''. Czy ja mĂłwiÄ, Ĺźe nie ma lepszych? MoĹźe i sÄ . Nie podawaĹem jÄ za wzorzec doskonaĹoĹci tylko jako przykĹad dziaĹania. Znany i dlatego mi siÄ nasunÄ Ĺ. Ĺatwiej tak, niĹź owych nieznanych lub mniej znanych, o ktĂłrych wspomina artykuĹ. Nie wiem jak mam siÄ odnosiÄ do takich czy innych zarzutĂłw, ktĂłre sÄ gĹĂłwnie opisane jako ,,mĂłwi siÄ''. Albo nie do sprawdzenia. nastÄpny podrozdziaĹ: Malwersantka. No i co? Gdzie ta kasa? W przyszĹym wcieleniu wykorzystuje? naprawdÄ nie chce mi siÄ czytaÄ dalej. W ten sposĂłb moĹźna obaliÄ i zaatakowaÄ kaĹźdÄ dziaĹalnoĹÄ. Nawet jak MT byĹa Szatanem Wcielonym, to to byĹ tylko przykĹad. MoĹźesz znaleĹşÄ inne przykĹady takich dziaĹaĹ, nawet twĂłj artykuĹ o nich wspomina. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 09:46:50 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
tym, Ĺźe raz go postrzelili, co teĹź sĹabo przyjemne). Natomiast MT przez 40 lat ,,walczyĹa na froncie'' No ale co takiego konkretnego robiĹa osobiĹcie, Ĺźe byĹo to takie trudne i bolesne? Organizacja umieralni czy indoktrynacja religijna? jakby byĹa sobie w klasztorze w Irlandii albo gdzieĹ, to by miaĹa porzÄ dne zachodnie szpitale i by miaĹa spokĂłj. WiÄc nie mĂłw, Ĺźe walczyĹa ZarzekaĹa siÄ, Ĺźe umrze w ktĂłrymĹ ze swoich przybytkĂłw. Ale jak przyszĹo co do czego, to poleciaĹa korzystaÄ z zachodniej medycyny w odpowiednio wyposaĹźonych szpitalach. A co robiĹa na co dzieĹ tak niezwykle godnego podziwu? Bo pewnie o czymĹ nie wiem. kasÄ na lepszÄ opiekÄ. Poza tym, MT to ,,marka'' a za niÄ stoi przecieĹź Otóş to. MT to marka, legenda- a nie realne dziaĹania. ZresztÄ , jak nie lubisz MT, to wytnij jÄ z przykĹadu i wstaw innych Moje osobiste sympatie do pani MT nic tu nie majÄ do rzeczy. Po prostu mocno nieciekawy dobraĹeĹ sobie przykĹad. naprawdÄ nie chce mi siÄ czytaÄ dalej. W ten sposĂłb moĹźna obaliÄ i A wĹaĹnie teraz IMO najciekawsza czÄĹÄ (Fanatyczka i hipokrytka). zaatakowaÄ kaĹźdÄ dziaĹalnoĹÄ. Nawet jak MT byĹa Szatanem Wcielonym, to to byĹ tylko przykĹad. MoĹźesz znaleĹşÄ inne przykĹady takich dziaĹaĹ, Ja Ci tylko uĹwiadamiam, Ĺźe _mocno_ nietrafiony przykĹad. nawet twĂłj artykuĹ o nich wspomina. Autorem artykuĹu jest Marcin FabjaĹski. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 12:20:43 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 11:46, Dominik & Co pisze:
kasÄ na lepszÄ opiekÄ. Poza tym, MT to ,,marka'' a za niÄ stoi przecieĹźOtóş to. MT to marka, legenda- a nie realne dziaĹania. Marka to co innego niĹź legenda. >ZresztÄ , jak nie lubisz MT, to wytnij jÄ z przykĹadu i wstaw innychMoje osobiste sympatie do pani MT nic tu nie majÄ do rzeczy. No to dobierz inny, ktĂłry bÄdzie mniej znanÄ markÄ i nie rzuca siÄ w oczy jako przykĹad zrozumiaĹy danej idei. >zaatakowaÄ kaĹźdÄ dziaĹalnoĹÄ. Nawet jak MT byĹa Szatanem Wcielonym, toJa Ci tylko uĹwiadamiam, Ĺźe_mocno_ nietrafiony przykĹad. Nie zgadzam siÄ, ale nie chcÄ trzepaÄ o to piany, bo nie o to chodzi, dlatego powiedzmy, Ĺźe wycofujÄ MT i wstawiam innÄ mniej kontrowersyjnÄ . >nawet twĂłj artykuĹ o nich wspomina.Autorem artykuĹu jest Marcin FabjaĹski. No i? Nie znam goĹcia. Nie jest dla mnie Ĺźadnym autorytetem. ZresztÄ nie waĹźne -- patrz wyĹźej. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 10:27:15 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
No to dobierz inny, ktĂłry bÄdzie mniej znanÄ markÄ i nie rzuca siÄ w oczy jako przykĹad zrozumiaĹy danej idei. Ale dlaczego ja mam dawaÄ za Ciebie jakiĹ przykĹad, Ĺźeby wspieraÄ TwojÄ ideÄ? ZresztÄ przecieĹź juĹź pisaĹem- dobroczynnoĹÄ jest OK. Zmuszanie do niej- nie. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 12:37:07 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 12:27, Dominik & Co pisze:
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Nie dawaÄ, tylko wziÄ Ä sobie. Jak podam jakiĹ Znany to siÄ doszukasz rys (bo i kto ich nie ma). Jak powiem nieznany, to powiesz, Ĺźe nie znasz. Nie chodzi mi o konkretne nazwiska, bo tych nazwisk sÄ miliony, chodzi o zasadÄ. ZresztÄ przecieĹź juĹź pisaĹem- dobroczynnoĹÄ jest OK. A ja podawaĹem przykĹad umowy z kolegami na ĹciepÄ na potrzebujÄ cego. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 10:44:16 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
A ja podawaĹem przykĹad umowy z kolegami na ĹciepÄ na potrzebujÄ cego. A jak jeden kolega siÄ nie zgadza, to go demokratycznie przegĹosujecie i przemocÄ ĹciÄ gniecie "skĹadkÄ"? -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-24 13:23:10 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 12:44, Dominik & Co pisze:
Dnia 24.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: No, skoro takie jest ustalenie wspĂłlnoty? Dominiki, tak dziaĹa Ĺwiat. PrzecieĹź taki byĹ poczÄ tek wÄ tku, Ĺźe wspĂłlnota Tomka kazaĹa mu ĹciÄ gaÄ anteny, a on nie chciaĹ i go przegĹosowali. Generalnie masz kilka wyjĹÄ: a) Przymusisz go do pĹacenia skĹadki, bo jest w mniejszoĹci b) zwolnisz go od pĹacenia skĹadki (np. dzieci nie pĹacÄ na NFZ, a leczenie majÄ ) c) usuniesz go ze wspĂłlnoty caĹkowicie d) usuniesz go ze wspĂłlnoty czÄĹciowo, w zakresie jakimĹ. Ja rozumiem, Ĺźe ty byĹ tak chciaĹ Ĺźeby usunÄ Ä siÄ ze wspĂłlnoty w zakresie skĹadek na leczenie ale np. nie usuwaÄ w zakresie np. Ĺciepy na boisko, gdzie grasz z kumplami w piĹkÄ. I pasowaĹby ci punkt (d). Tylko w przypadku NFZ spoĹeczeĹstwo takiego wariantu nie daĹo, bo pojawia siÄ wiele niestety problemĂłw z nim. Co na przykĹad zrobiÄ z kumplem, bo byĹ mĹody, piÄkny i bogaty i przez 5 lat miaĹ w dupie skĹadkÄ na cele trudne tylko zrzucaĹ siÄ na Boisko do PiĹki, ale teraz przychodzi i jÄczy ,,koledzy ratujcie, dom mi siÄ spaliĹ, Ĺźona siÄ puszcza, krokodyl odgryzĹ mi nogÄ, a w mĂłzgu mam nowotwĂłr. Sypnijcie ze skarbonki na operacjÄ wyciÄcia guza i na protezÄ.'' Czy spoĹeczeĹstwo jest doĹÄ silne na to, Ĺźeby stanowczo powiedzieÄ mu ,,spierdalaj'', a jak zdechnie na schodach do budynku, to wezwaÄ siĹy porzÄ dkowe (swojÄ szosÄ teĹź kosztujÄ ce), ktĂłre jego ciaĹo wywiozÄ na Ĺmietnik (teĹź kosztujÄ cy). A co jak nie zdechnie od razu, tylko bÄdzie leĹźaĹ przed pracÄ i szarpaĹ za nogawki (analogia do pozbawionych ĹrodkĂłw mieszkaĹcĂłw kartonĂłw w dzielnicach przestÄpczych ktĂłrzy zagraĹźajÄ pozostaĹym czĹonkom spoĹeczeĹstwa). SpoĹeczeĹstwo nie moĹźe funkcjonowaÄ bez wspĂłlnoty. Jednostki pozostajÄ ce poza wspĂłlnotÄ sÄ dla tejĹźe mniej lub bardziej niebezpieczne, a koszty ochrony przed nimi ponosi wspĂłlnota. I wspĂłlnota musi zdecydowaÄ czy w danym zakresie lepiej siÄ chroniÄ przed tymi poza wspĂłlnotÄ czy lepiej przymusiÄ ich do przynaleĹźnoĹci. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 10:29:37 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 08:09, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-24 07:24, Dominik & Co pisze: Ale tam pojechaĹa poĹwiÄcajÄ c caĹe swoje Ĺźycie na pomaganie potrzebujÄ cym. Podejrzewam (bo nie mam wiedzy socjologicznej, antropologicznej itp), Ĺźe MoĹźliwe. A jednak sÄ osoby, ktĂłre chcÄ pomimo to w to siÄ ,,wpieprzaÄ'' bo nie mogÄ patrzeÄ jak czĹowiek umiera ,,bo tak'' przy jednoczesnym marnotrawstwu wszystkiego w czÄĹciach bogatych. No. Czyli robiÄ ce karierÄ na "pomaganiu" innym. A co, wiesz jaki to power? +100 do powaĹźania wĹrĂłd anioĹĂłw. A jak zostanie ĹwiÄtÄ , to +1000 Czego siÄ dorobiĹa? WrogĂłw, co twierdzÄ , Ĺźe pochowaĹa sobie kasÄ po kontach na Ĺwiecie. Pewnie na drugie wcielenie. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 11:06:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 10:29, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Matka Teresa byĹa chyba z Albanii albo inszej BJRM, wiÄc nie No nie do koĹca. Raczej napawaĹa siÄ cierpieniem w tych swoich umieralniach, ktĂłre to cierpienie uwaĹźa za drogÄ do tego swojego boga. A gros wyĹźebranej kasy pakowaĹa w ewangelizacjÄ. Nic w leczenie. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 13:25:35 | |
Autor: Michal | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
UĹźytkownik "Dominik & Co" <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> napisaĹ w wiadomoĹci news:kl7qa1$o6j$1node1.news.atman.pl... SĹyszaĹem gdzieĹ trafnÄ , moim zdaniem opiniÄ nt. róşnicy miÄdzy ideologiÄ chrzeĹcijaĹskÄ a socjalistycznÄ . ChrzeĹcijanin mĂłwi: jeĹli masz dwie suknie, a twĂłj brat chodzi nagi, oddaj mu jednÄ . Socjalista mĂłwi: jeĹli jesteĹ nagi, a twĂłj brat ma dwie suknie, zabierz mu jednÄ . Efekt niby ten sam, ale jakaĹ róşnica jest. W tej dyskusji widaÄ zwolennikĂłw jednej i drugiej koncepcji. MichaĹ |
|
Data: 2013-04-24 19:00:40 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 24.04.2013 13:25, Michal wrote:
SĹyszaĹem gdzieĹ trafnÄ , moim zdaniem opiniÄ nt. róşnicy miÄdzy doskonale ujete -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-23 16:42:49 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-23 13:25, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 23.04.2013 13:07, Dominik & Co pisze: A narĂłd w ogĂłlnoĹci owszem, kocha socjalizm. MotĹoch. To jeszcze nie caĹy narĂłd.
No i tak-to mimochodem odkryĹeĹ kolejnÄ powszechnie ukrywanÄ , przemilczanÄ prawdÄ: w PL mamy do wyboru lewicÄ bezboĹźnÄ (SLD i inne pomioty po PZPR), lewicÄ poboĹźnÄ (PiS i inne podobne, dawniejsze LPRy, ZChNy) i zĹodziei mieniÄ cych siÄ liberaĹami (PO). Prawica jest troskliwie pomijana. Prawicy nie wolno dopuĹciÄ do gĹosu. Tak ustalono w Magdalence. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-24 08:33:44 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 16:42, Maruda pisze:
ZChNy) i zĹodziei mieniÄ cych siÄ liberaĹami (PO). Prawica jest Tak, spisek, UFO i czarne helikoptery. IdĹş porozmawiaj z agentem Mulderem. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-23 16:57:12 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 16:42, Maruda pisze:
No jeĹli ta prawica oznacza takich jak ty, to bardzo dobrze. JesteĹcie skrajnie szkodliwi dla spoĹecznoĹci. JuĹź samo nazywanie jej motĹochem o tym Ĺwiadczy. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 10:31:18 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 23.04.2013 16:42, Maruda pisze:
Prawicy nie wolno dopuĹciÄ do gĹosu. SwojÄ szosÄ , to ciekawe jak rozumiesz prawica. Bo prawica/lewica wziÄĹo siÄ z tego, Ĺźe kiedyĹtam jakieĹ ugrupowania tak siedziaĹy w sejmie. Tylko od tamtego czasu poglÄ dy i sytuacje tak siÄ pozmieniaĹy, Ĺźe nie wiem co rozumiesz przez prawica. FaszyĹci? NacjonaliĹci? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-24 13:01:17 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-24 10:31, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 23.04.2013 16:42, Maruda pisze: Skoro grzecznie pytasz, to wyjaĹniam: Prawica oznacza "maĹo paĹstwa" oraz konserwatyzm (to, co byĹo dobre przez parÄ tysiÄcy lat pewno bÄdzie dobre jeszcze przez parÄdziesiÄ t). NajwaĹźniejsze: ZakĹada, Ĺźe wĹasnoĹÄ jest ĹwiÄta, a czĹowiek jest wolny, rozumny i odpowiedzialny. Dalej to juĹź tezy z tych zaĹoĹźeĹ. DokĹadne przeciwieĹstwo lewicy, czyli socjalizmu, ktĂłre traktujÄ czĹowieka jak bydĹo, jak inwentarz gospodarski, ktĂłry trzeba trzymaÄ na postronku, zaszczepiÄ jak trzeba, wykastrowaÄ jak trzeba, nakarmiÄ choÄby siĹÄ , przyodziaÄ, a przede wszystkim wydoiÄ. W prawicowym ustroju nie ma potrzeby wydawaÄ "prawa jazdy", pozwolenia na broĹ, bo czĹowiek jest rozumny. JeĹli jednak pobĹÄ dziĹ, to odpowiada za swoje czyny z caĹÄ surowoĹciÄ , a na pierwszym miejscu jest naprawienie szkĂłd i krzywd. Nie ma ZUS i NFZ, bo czĹowiek jest wolny i rozumny. JeĹli zamiast odkĹadaÄ na emeryturÄ albo lekarza wolaĹ to przeputaÄ, to ma prawo umrzeÄ z gĹodu w Ĺwietle reflektorĂłw i kamer TVNu. Prawica, to Korwin-Mikke, hiki, Dominik, Maruda, a lewica to PAĹ, AL i moĹźe jeszcze paru, sĹabo zadeklarowanych. Z ugrupowaĹ: PiS jest lewicowe, by nie byĹo wÄ tpliwoĹci. Lewicowa jest chadecja, zwiÄ zki zawodowe, zieloni itp. Prawica jest prawa, a lewica jest lewa. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-24 13:26:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 13:01, Maruda pisze:
NajwaĹźniejsze: ZakĹada, Ĺźe wĹasnoĹÄ jest ĹwiÄta, Czyli patologiczny kult dĂłbr materialnych, ĹÄ cznie z paranojÄ "nie wezmÄ bez pozwolenia cudzej ĹĂłdki nawet na chwilÄ i w celu ratowania ludzkiego Ĺźycia". a czĹowiek jest wolny, Wolny? W jakim sensie? Bo ja mam wraĹźenie, Ĺźe masz koncepcjÄ "wolnoĹci" analogicznÄ jak Solarianie z sagi o Fundacji. rozumny i odpowiedzialny. Hehehehehehehe. BiorÄ c pod uwagÄ liczbÄ osĂłb palÄ cych, upijajÄ cych siÄ, nabierajÄ cych siÄ na Amber Gold i nigeryjskich przodkĂłw, dajÄ cych siÄ podpuszczaÄ róşnym guru czy wierzÄ cym w magiczne dzieci bez udziaĹu ojca oraz inne religijne brednie - twoje tezy sÄ faĹszywe (zakĹadajÄ c, Ĺźe domyĹlnie tkwi tam kwantyfikator "kaĹźdy") Dalej to juĹź tezy z tych zaĹoĹźeĹ. KtĂłre z powyĹźszego powodu nie dziaĹajÄ . [ciach] W prawicowym ustroju nie ma potrzeby wydawaÄ "prawa jazdy", pozwolenia No tak, jak podejrzewaĹem - Maruda to nasza krajowa odmiana "teabaggerĂłw" z USA. JeĹli jednak pobĹÄ dziĹ, to odpowiada A on nie chce odpowiadaÄ ani naprawiÄ. I co mu zrobisz? -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-24 17:34:59 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 24.04.2013 13:01, Maruda pisze:
Prawica oznacza "maĹo paĹstwa" Tylko to oznacza ,,jestem bogaty albo wydaje mi siÄ, Ĺźe jestem bogaty i uwaĹźam siÄ za dawcÄ w systemie i nie podoba mi siÄ to''. A wiÄc jest to maĹa liczba osĂłb, bo bogactwo nie jest stanem bezwzglÄdnym, a relatywnym i bogaci nie byliby bogaci bez rzeszy biedakĂłw. Czyli z definicji sÄ w mniejszoĹci. A do tego nie wszyscy bogaci bÄdÄ wyznawali tÄ teoriÄ, bo dla niektĂłrych 10 razy tyle co skĹadka na NFZ jest kwotÄ ktĂłrej znikniÄcia z portfela by nawet nie zauwaĹźyli. Dlatego tak definiowana prawica ma zerowe szanse. oraz konserwatyzm (to, co byĹo dobre No takich to chyba juĹź w ogĂłle nie ma, bo przez parÄ tysiÄcy lat to byĹa gĹĂłwnie dyktatura. Wodza plemiennego, krĂłla, później rozmiÄkczana przez coraz bardziej na krĂłla i szlachtÄ itp. NajwaĹźniejsze: ZakĹada, Ĺźe wĹasnoĹÄ jest ĹwiÄta, A kto ci nadaĹ tÄ wĹasnoĹÄ? UrodziĹeĹ siÄ nagi i nagi umrzesz. a czĹowiek jest wolny, Niedawno mĂłwiĹeĹ, Ĺźe to bezrozumny motĹoch. W prawicowym ustroju nie ma potrzeby wydawaÄ "prawa jazdy", pozwolenia A jak ma odpowiadaÄ, jak nie ma prawa? Jak jest prawo jazdy, to za jazdÄ bez moĹźe odpowiadaÄ. A jak nie ma, to nie odpowiada. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 00:13:57 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W sprawie formalnej:
On Wed, 24 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: W dniu 24.04.2013 13:01, Maruda pisze:[...] W prawicowym ustroju nie ma potrzeby wydawać "prawa jazdy", pozwolenia Przecież nic takiego nie napisał. Istnienie PoRD czy (dawniej) Kodeksu Drogowego nie wymagało prawa jazdy. Jak jest prawo jazdy, to za jazdę bez może odpowiadać. A jak nie ma, to nie odpowiada. No więc Maruda postuluje, żeby za jazdę bez prawa jazdy nie było kary (głównie dlatego, że nie ma być prawa jazdy). Przepisy masz ZNAĆ. Mają one być NIEZBĘDNE. Mam pytanie. Czy z faktu że nie masz "Prawa Chodu" wywodzisz prawo do niekarania za spowodowanie wypadku poprzez wbiegnięcie w jadący po jezdni samochód? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-25 11:35:56 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 00:13, Gotfryd Smolik news pisze:
W sprawie formalnej: No i tak było do niedawna ze skuterami. I co było? Stada szaleńców nie mających pojęcia żadnego o przepisach popierdzielających (nierzadko ze zdjętymi ogranicznikami czyniącymi z motocykla motorower) jak chcą i bez totalnej znajomości przepisów. A jak się musi posiedzieć na kursie, potem zdać jakiś egzamin, ryzykować tym, że prawo jazdy zostanie zatrzymane, to przynajmniej coś w tej łepetynie pozostanie. Bez prawa jazdy każdy idiota by zapierdzielał jak chciał i póki by nie złapali go bezpośrednio na wypadku, to by nie było konsekwencji. Poza tym, nie rozumiem gdzie jest granica. Prawo jazdy złe wg Marudy, a już inne składniki Prawa Drogowego dobre? Jak jest prawo jazdy, to za jazdę bez może odpowiadać. A jak nie ma, No ale na pewno? Gdzie jego prawicowe podejście pozwala już na prawo i istnienie ograniczeń, a gdzie nie? Dokument prawa jazdy jest ograniczeniem złym, a ograniczenie prędkości w obszarze zabudowanym dobrym? Czy może też nie i dobre jest tylko że odpowiada jak kogoś już zabije? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 09:50:56 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Bez prawa jazdy kaĹźdy idiota by zapierdzielaĹ jak chciaĹ i pĂłki by nie zĹapali go bezpoĹrednio na wypadku, to by nie byĹo konsekwencji. Nieraz sĹyszy siÄ o takim, czy owym, co to 40 lat bez prawka jeĹşdziĹ. JeĹşdzi ostroĹźnie, Ĺźeby siÄ nie wydaĹo :-) Idiota bÄdzie zapierdzielaĹ. Z prawkiem, czy bez. MaĹo to takich, co im za to czy tamto prawko zabrali a dalej jeĹźdzÄ ? Co w ich przypadku pomĂłgĹ obowiÄ zek "mania" prawka? A jak kogoĹ siÄ zĹapie na zĹamaniu przepisĂłw to poniesie karÄ. Z prawkiem czy bez. Piesi nie muszÄ siÄ baÄ odebrania prawka, a jakoĹ nie ma problemu by ich ukaraÄ za zĹamianie przepisĂłw i nikt nie neguje, Ĺźe uczestniczÄ c w ruchu drogowym przepisy znaÄ muszÄ . Poza tym, nie rozumiem gdzie jest granica. Prawo jazdy zĹe wg Marudy, a juĹź inne skĹadniki Prawa Drogowego dobre? Prawo jazdy to nie Ĺźadne prawo, tylko dowĂłd zdanego egzaminu. Prawo to prawo- przepisy, ktĂłrych obywatel ma przestrzegaÄ. Powinny byÄ proste, jasne a ich nie przestrzeganie surowo karane. Co w tym niezrozumiaĹego? Jak kierowca bÄdzie popieprzaĹ 120/50, to dostanie 2 tys. mandatu i tyle. Z prawkiem czy bez. No ale na pewno? Gdzie jego prawicowe podejĹcie pozwala juĹź na prawo i istnienie ograniczeĹ, a gdzie nie? Dokument prawa jazdy jest Prawicowe podejĹcie twierdzi, Ĺźe naleĹźy _przestrzegaÄ prawa_. Nie oznacza anarchii (bezprawia). Po prostu prawo obowiÄ zuje, niezalaĹźnie, czy masz kartonik-dupochron, czy nie. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 11:41:13 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 11:35, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Bez prawa jazdy każdy idiota by zapierdzielał jak chciał i póki by nie Nie rozumiem Twojego toku myślenia. Co w tym zmienia obecność prawa jazdy? Poza tym, nie rozumiem gdzie jest granica. Prawo jazdy złe wg Marudy, a Dobre, aby w razie czego wiadomo było kto zawinił i kto ma płacić. No więc Maruda postuluje, żeby za jazdę bez prawa jazdy nie Jest to logiczne. No ale na pewno? Gdzie jego prawicowe podejście pozwala już na prawo i O ograniczeniu prędkości powinien decydować właściciel drogi. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-25 13:58:11 | |
Autor: Maruda | |
prawicomyślność Re: OT (naród itd) | |
W dniu 2013-04-25 11:41, Liwiusz pisze:
.... z Tobą też zapolemizuję... :) A dlaczego właściciel drogi? Poniekąd - owszem, moja droga (", ja cię kocham"), to na niej sobie rządzę i np. nie wpuszczam czerwonych samochodów. Albo dowolne inne ograniczenia i wymysły. Jednak w przypadku drogi publicznej - wszelkie ograniczenia, sygnalizacje, oznakowania itp winny być tak zaprojektowane i zrealizowane, aby najgłupsza pi.da, która dostała PJ za zrobienie laski egzaminatorowi, nie zrobiła sobie krzywdy i np. nie wyleciała ze zbyt ostrego zakrętu itp. (Wyjątki: max. dop. ciężar, "na oś" itp - to faktycznie w gestii właściciela drogi) .... a ja na boku postuluję (o czym już tu parę razy pisałem), aby kierowca jeżdżący (!) bezkonfliktowo zbierał sobie punkty (ujemne?), które pozwolą mu przekraczać o 30, czy 50% ograniczenie prędkości, wyprzedzać na zakazie itp. Więc najrozsądniej byłoby znieść PJ i każdy odpowiada za siebie. Znaki i ograniczenia mają mieć charakter wyłącznie informacyjny (jeśli chcesz jechać szybciej, to na swoją odpowiedzialność). A jak kogoś przy okazji trzepniesz, to idziesz "na narządy". -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-25 12:01:46 | |
Autor: Dominik & Co | |
prawicomyĹlnoĹÄ Re: OT (narĂłd itd) | |
Dnia 25.04.2013 Maruda <maruda@null.com> napisaĹ/a:
A dlaczego wĹaĹciciel drogi? A dlaczego nie? ChoÄ ja bym zmieniĹ na "posiadacz". Jednak w przypadku drogi publicznej - To jeĹli ona publiczna, to ograniczenia ustala organ PaĹstwa. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 11:55:07 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 11:41, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-25 11:35, Przemysław Adam Śmiejek pisze: W tym, że jak go złapiesz bez prawka, możesz go karać. W tym, że już sama świadomość, że będzie ukarany spowoduje, że może uzna, że bez sensu, lepiej przejść kurs, zdać egzamin i jeździć legalnie. A jak będzie mógł jeździć bez niczego, to będzie jeździł. Jakoś nie widziałem szalonego pędu do robienia dobrowolnych kursów jazdy na motorowerze, jak jazda na nim była legalna bez prawka. Poza tym, nie rozumiem gdzie jest granica. Prawo jazdy złe wg Marudy, aDobre, aby w razie czego wiadomo było kto zawinił i kto ma płacić. I niestety kasuje prewencję. Mi wali to, że zapłacisz za moją urwaną nogę. Wolę, żebyś mi jej nie urwał. Tak samo nie urządza mnie twoje odszkodowanie za zabite mi dziecko. No ale na pewno? Gdzie jego prawicowe podejście pozwala już na prawo iO ograniczeniu prędkości powinien decydować właściciel drogi. No i decyduje. Ale taką decyzję dopuszczasz, a decyzję o konieczności przejścia kursu i zdaniu egzaminu już nie? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 09:59:20 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
I niestety kasuje prewencjÄ. Mi wali to, Ĺźe zapĹacisz za mojÄ urwanÄ ZmartwiÄ CiÄ, ale 99,9% sprawcĂłw wypadkĂłw miaĹo ten magiczny chroniÄ cy przed nieszczÄĹciami kartonik-talizman. BTW: kurs na prawo jazdy uczy zdania egzaminu, nie jazdy. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 11:59:33 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 11:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 25.04.2013 11:41, Liwiusz pisze: Przecież bez sensu jest karać niepopełniającego wykroczeń kierowcę tylko z tego powodu, że nie ma prawa jazdy. sama świadomość, że będzie ukarany spowoduje, że może uzna, że bez I taką potrzebę kursu powinien mieć jeśli nie umie jeździć, a nie jeśli nie ma prawa jazdy. będzie mógł jeździć bez niczego, to będzie jeździł. Jakoś nie widziałem Takoż i na rowerze. Są czynności, których człowiek jest w stanie nauczyć się sam. Poza tym, nie rozumiem gdzie jest granica. Prawo jazdy złe wg Marudy, aDobre, aby w razie czego wiadomo było kto zawinił i kto ma płacić. Co ma do tego prawo jazdy? Nie gwarantuje, że kierowca umie jeździć. O ograniczeniu prędkości powinien decydować właściciel drogi. Po prostu uważam, że decyzja "jeździć mogą ci, którzy umieją" jest lepsza. Natomiast weryfikacja "kto umie" odbywa się w realnych warunkach, a nie przy wydawaniu raz w życiu papierka. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-25 12:30:29 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 11:59, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Nie, nie chroniÄ cy przed nieszczÄĹciami. Po prostu dziÄki tym obowiÄ zkowym egzaminom osĂłb bez jest znikoma liczba. MĂłgĹbyĹ siÄ wypowiedzieÄ dopiero jakby zlikwidowaÄ prawko i zbadaÄ jak siÄ wypadki zmieniajÄ ... ChoÄ tu niestety i czynniki inne teĹź mogÄ mieÄ wpĹyw. Ale juĹź pewne wnioski moĹźna by sprĂłbowaÄ wyciÄ gnÄ Ä. MoĹźe za parÄnaĹcie lat bÄdzie moĹźna przeanalizowaÄ statystyki zwiÄ zane ze skuterami, skoro teraz wprowadzono to nowe prawko. Niestety nie dla wszystkich, a dla nowych pokoleĹ dopiero oraz dodatkowo moc osĂłb i tak ma prawko B, w ktĂłrym siÄ ten skuter mieĹci, wiÄc teĹź wyniki nie wyjdÄ sensownie. BTW: kurs na prawo jazdy uczy zdania egzaminu, nie jazdy. Nie uwaĹźam tak. Co nie znaczy, Ĺźe system jest bez wad. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 10:40:43 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
wypowiedzieÄ dopiero jakby zlikwidowaÄ prawko WystarczyĹoby moĹźe doĹwiadczenie z innych krajĂłw, gdzie np. chcÄ cy zdaÄ "prawko" moĹźe jeĹşdziÄ (bez Ĺźadnych egzaminĂłw) i uczyÄ siÄ pod okiem np. rodzica. Ciekawe, czy gdzieĹ publikowane sÄ jakieĹ statystyki. Ale zauwaĹź- jest to osoba praktycznie bez prawka, jeĹşdzi- a Ĺwiat siÄ od tego jakoĹ nie wali... -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 12:38:11 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 12:30, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Nie uwaĹźam tak. Co nie znaczy, Ĺźe system jest bez wad. "ZaĹoĹźenie sĹuszne, tylko realizacja ma wady" - to juĹź siÄ staje nudne w argumentacji socjalistĂłw. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-25 13:05:37 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 12:38, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-25 12:30, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: A znasz realizacjÄ czegokolwiek, co nie ma wad? NaleĹźy je wyszukiwaÄ i usuwaÄ. Na tym polega rozwĂłj dowolnej rzeczy na Ĺwiecie od stworzenia Ĺwiata po dzisiaj. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 13:07:43 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 13:05, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 25.04.2013 12:38, Liwiusz pisze: Dlatego usprawniajmy - nie wymagajmy "papierkĂłw", wymagajmy umiejÄtnoĹci jeĹźdĹźenia i umiejÄtnoĹÄ tÄ egzekwujmy na drogach, a nie na egzaminach jak w rezerwatach. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-26 09:00:27 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 08:49, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-25 17:18, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Czyli co, fryzjer teĹź nie ma koĹczyÄ szkoĹy fryzjerskiej tylko przyjĹÄ do zakĹadu? Na ktĂłrymĹ z kolei kliencie siÄ nauczy obcinaÄ. W dowolnej dziedzinie Ĺźycia czĹowieka stosuje siÄ naukÄ w kontrolowanych warunkach. Nawet jeĹÄ dziecko siÄ uczy etapami i pod kontrolÄ . Ale generalnie - moĹźna sprowadziÄ do wspĂłlnego mianownika - NIE MOĹťNA No wiÄc co, jak ktoĹ uwaĹźa, Ĺźe juĹź umie operowaÄ wyrostek, to niech operuje, najwyĹźej da mu siÄ mandat jak pacjent zemrze? Owszem, nauka jazdy jest pewnym rezerwatem (choÄ nie do koĹca, przecieĹźZaleĹźy mi tylko, aby tym kursem mogĹo byÄ teĹź jeĹźdĹźenie "sobie" po swoim Ok. Tu siÄ mogÄ zgodziÄ, Ĺźeby obowiÄ zkowy kurs przed egzaminem zostaĹ zniesiony i Ĺźeby moĹźna byĹo przystÄ piÄ od razu do egzaminu. OczywiĹcie wtedy naleĹźy zaostrzyÄ egzaminy. Ale OK tu siÄ zgadzam. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 17:18:23 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 13:07, Liwiusz pisze:
Dlatego usprawniajmy - nie wymagajmy "papierkĂłw", wymagajmy umiejÄtnoĹci Czyli co, chirurg niech siÄ uczy na Ĺźywych i zlikwidujmy zajÄcia na trupach? Dentysta od razu niech boruje Ĺźywe zÄby i nie uczy siÄ na modelach i wyrwanych? Owszem, nauka jazdy jest pewnym rezerwatem (choÄ nie do koĹca, przecieĹź jeĹşdzi siÄ z kursantem w normalnym ruchu) i jest to pewien etap. Dalsze egzekwowanie odbywa siÄ na drodze, tak jak chcesz. Ale te minimum podstaw musi odbyÄ siÄ na kursie. KtĂłry i tak powinien byÄ bardziej rozbudowany niĹź jest! -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 08:49:45 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 17:18, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 25.04.2013 13:07, Liwiusz pisze: SÄ to jednak "trochÄ" inne stopnie trudnoĹci, nie uwaĹźasz? Ale generalnie - moĹźna sprowadziÄ do wspĂłlnego mianownika - NIE MOĹťNA uczyÄ siÄ na pacjentach i NIE MOĹťNA uczyÄ siÄ jeĹşdziÄ na publicznej drodze (w tym drugim przypadku zakaz jest realizowany przez mandaty za nieprzepisowÄ jazdÄ). To, jak kto siÄ bÄdzie uczyĹ, to jego prywatna sprawa. Owszem, nauka jazdy jest pewnym rezerwatem (choÄ nie do koĹca, przecieĹź ZaleĹźy mi tylko, aby tym kursem mogĹo byÄ teĹź jeĹźdĹźenie "sobie" po swoim terenie. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-26 09:05:02 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-26 09:00, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Czyli co, fryzjer teĹź nie ma koĹczyÄ szkoĹy fryzjerskiej tylko przyjĹÄ Ty tak na powaĹźnie myĹlisz, Ĺźe kaĹźdy fryzjer jest po szkole fryzjerskiej? ZejdĹş na ziemie, dziecko ;) W dowolnej dziedzinie Ĺźycia czĹowieka stosuje siÄ naukÄ w kontrolowanych GĂłwno prawda, umiejÄtnoĹÄ Ĺykania jest determinowana genetycznie. Ale generalnie - moĹźna sprowadziÄ do wspĂłlnego mianownika - NIE MOĹťNA Do tanga trzeba dwojga - najpierw trzeba znaleĹşÄ jelenia, ktĂłry: - umoĹźliwi mu operowaÄ w szpitalu - da siÄ zoperowaÄ przez niespecjalistÄ Ok. Tu siÄ mogÄ zgodziÄ, Ĺźeby obowiÄ zkowy kurs przed egzaminem zostaĹ IMHO lepsze efekty (od egzaminu) daĹaby kontrola na drodze. Tak Ĺźeby faktycznie jak ktoĹ nie "miga" przy zmianie pasa, to przynajmniej co miesiÄ c dostawaĹ mandat itd. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-26 10:02:12 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 09:05, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-26 09:00, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: No po jakimĹ kursie. A nie Ĺźe siÄ uczy na klientach. W dowolnej dziedzinie Ĺźycia czĹowieka stosuje siÄ naukÄ w kontrolowanychGĂłwno prawda, umiejÄtnoĹÄ Ĺykania jest determinowana genetycznie. JeĹÄ a nie ĹykaÄ. WodÄ i mleko przeĹyka samo, tak jak i owszem, oddycha i jak mu serce bije. Ale jazda samochodem nie jest naturalnÄ umiejÄtnoĹciÄ kaĹźdego. Do tanga trzeba dwojga - najpierw trzeba znaleĹşÄ jelenia, ktĂłry:Ale generalnie - moĹźna sprowadziÄ do wspĂłlnego mianownika - NIE MOĹťNANo wiÄc co, jak ktoĹ uwaĹźa, Ĺźe juĹź umie operowaÄ wyrostek, to niech A widzisz, bo podĹwiadomie zakĹadasz istnienie ,,specjalisty''. Czyli istnienie certyfikatĂłw wg jakiejĹ linii postÄpowania uznanej przez wspĂłlnotÄ. Ok. Tu siÄ mogÄ zgodziÄ, Ĺźeby obowiÄ zkowy kurs przed egzaminem zostaĹIMHO lepsze efekty (od egzaminu) daĹaby kontrola na drodze. Tak Ĺźeby No i co, wypuĹcisz tabuny policjantĂłw na drogÄ? Nie lepiej przesiew podstawowy zrobiÄ juĹź na wejĹciu? TrochÄ tak jak lepiej przed wejĹciem na imprezÄ sprawdziÄ czy goĹÄ nie wnosi pistoletu niĹź rozmieszczaÄ snajperĂłw, ktĂłrych zadaniem jest natychmiastowy odstrzaĹ tego, co wyciÄ ga broĹ. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 10:21:37 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-26 10:02, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 26.04.2013 09:05, Liwiusz pisze: MoĹźe jesteĹ nieĹwiadomy, ale i na klientkach siÄ fryzjerka uczy. W dowolnej dziedzinie Ĺźycia czĹowieka stosuje siÄ naukÄ w kontrolowanychGĂłwno prawda, umiejÄtnoĹÄ Ĺykania jest determinowana genetycznie. I co, sÄ jakieĹ egzaminy na umiejÄtnoĹÄ jedzenia? Do tanga trzeba dwojga - najpierw trzeba znaleĹşÄ jelenia, ktĂłry: OczywiĹcie, Ĺźe zakĹadam. JuĹź ktĂłryĹ raz przypominam, Ĺźe opieraniu siÄ na zaufaniu do innych osĂłb ("zaĹwiadczamy, Ĺźe Mietek Burczymucha umie operowaÄ wyrostki") jest podstawÄ dziaĹania tego systemu. No i co, wypuĹcisz tabuny policjantĂłw na drogÄ? Nie lepiej przesiew ZĹa analogia. PrawidĹowa - na dyskotekÄ wpuszczamy tylko tych, ktĂłrzy raz w Ĺźyciu zdali kurs na "nie bycie agresywnym". -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-26 11:00:00 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 10:21, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-26 10:02, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Od pewnego poziomu. Wiadomo, kaĹźdy czĹowiek siÄ uczy caĹe Ĺźycie. Ale zaczyna od ochotnikĂłw. A ja ochotnikiem na to nie jestem, ĹźebyĹ siÄ na mnie uczyĹ jazdy autem. I co, sÄ jakieĹ egzaminy na umiejÄtnoĹÄ jedzenia?JeĹÄ a nie ĹykaÄ. WodÄ i mleko przeĹyka samo, tak jak i owszem, oddychaW dowolnej dziedzinie Ĺźycia czĹowieka stosuje siÄ naukÄ wGĂłwno prawda, umiejÄtnoĹÄ Ĺykania jest determinowana genetycznie. No. Organizowane przez WoRD. OczywiĹcie na etapie podstawowym. Jak pijesz do tego, Ĺźe za niski poziom, to siÄ zgadzam, powinno siÄ zaostrzyÄ. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 20:17:10 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Fri, 26 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 26.04.2013 10:21, Liwiusz pisze: Na pewno czytasz na co odpisujesz, czy najpierw pijesz potem piszesz? :O Nie ma mowy o błędzie (cytat): "Nawet jeść dziecko się uczy etapami i pod kontrolą" pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-27 13:59:59 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 20:17, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 26 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: No tak, jedzenia i jeżdżenia... A do tego mózg nauczony do braku polskich znaków, więc w zasadzie go jedzenia i jezdzenia. I przeczytał co przeczytał. No więc egzaminów na umiejętność jedzenia nie ma. Ale jej brak nie zagraża innym. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 13:37:06 | |
Autor: Maruda | |
Chirurg uczy siÄ na pacjentach? Re: OT (nar Ăłd itd) | |
W dniu 2013-04-26 08:49, Liwiusz pisze:
Czyli co, chirurg niech siÄ uczy na Ĺźywych i zlikwidujmy zajÄcia na Liwiuszu - czy na pewno to Ty napisaĹeĹ, Ĺźe "nie moĹźna siÄ uczyÄ jeĹşdziÄ na publicznej drodze"? A te auta z "L" to niby co? Ale ja nie o tym. ChciaĹem poroztrzÄ saÄ pewien aspekt moralny dotyczÄ cy chirurgĂłw wĹaĹnie. PrĂłbowaĹem kiedyĹ z koleĹźankÄ , lekarzem, ale to byĹo jak groch o ĹcianÄ. Zero rozumienia. ZakĹadam, Ĺźe (z grubsza) wiem jak siÄ ksztaĹci chirurg. Jak juĹź ma papier, to dĹugo oglÄ da róşne operacje, potem dĹugo kroi pacjentĂłw, a jego mistrz/profesor patrzy mu na rÄce, czuwa i sĹuĹźy radÄ i podpowiedziÄ . Ale nadchodzi taki moment, Ĺźe ten juĹź niby wyszkolony chirurg staje SAM (no - z zespoĹem, ale on jest w tym zespole najwaĹźniejszy i odpowiedzialny) z noĹźem w rÄce nad nieprzytomnym pacjentem i ma go pokroiÄ. Niestety, bĹÄdy siÄ zdarzajÄ . Powiedzmy raz na 100 000. A wiÄc ten podobno juĹź nauczony chirurg ma 0.001% szans, Ĺźe popeĹni bĹÄ d i zabije pacjenta. *ZABIJE*, a nie "nie uratuje". Zabije wskutek wĹasnych BĹÄDNYCH dziaĹaĹ. Zabije aktywnie. No i co? Jak sobie z tym radzi moralnoĹÄ mĹodych chirurgĂłw? ZaleĹźy mi tylko, aby tym kursem mogĹo byÄ teĹź jeĹźdĹźenie "sobie" po swoim A, to oczywiste. Ja bym postulowaĹ dalej: Legalne ma byÄ uczenie siÄ pod okiem kogokolwiek, kto ma PJ i *bierze odpowiedzialnoĹÄ* za ucznia. MogÄ byÄ jakieĹ ograniczenia, np. do 70km/g, z wyĹÄ czeniem autostrad, samochodem do 50kW czy podobne. Tymczasem nasze kuriozalne prawo (jego "wymiar") dokonaĹo niezĹego fikoĹka. ParÄ lat temu skazano kursantkÄ, ktĂłra jadÄ c L-kÄ z instruktorem (w ramach kursu) spowodowaĹa wypadek. NaleĹźaĹoby zapytaÄ: no to po co ten instruktor? Na koniec dla rozluĹşnienia przytoczÄ anegdotkÄ. Autentyk, mĂłj wĹasny. Wakacje na kempingu. We wsi (2km) zamĂłwione mleko u chĹopa. WieczĂłr, trzeba jechaÄ po mleko. JeĹşdziĹem rowerem. Ale tego dnia mi siÄ zapomniaĹo i pozwoliĹem sobie na parÄ piw z sÄ siadami kempingowymi. PowiedziaĹem: nie jadÄ, bo jestem na bani i siÄ po drodze wyp..Ä. Ale Ĺźona brzÄczy, Ĺźe mleko siÄ zmarnuje (czasy, gdy telefonĂłw kom. nie byĹo). No to wpadĹem na pomysĹ: biorÄ auto, cĂłrka prowadzi (11-letnia), a ja siedzÄ obok (nie siÄ dÄ na bani za kĂłĹko, bo mi prawko zabiorÄ ). PojechaliĹmy, przywieĹşli, wszystko OK. Na drugi dzieĹ w sklepiku na kempingu jakaĹ pani zagaduje mojÄ cĂłrkÄ: - Dziewczynko, a ile ty masz lat? - 11 - a czy ty wczoraj jechaĹaĹ sama samochodem? - Nie. Nie sama. Z tatusiem. :) -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-26 14:21:17 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Nauka jazdy, bylo: Chirurg uczy się na pacjentach? Re: OT (naród itd) | |
On Fri, 26 Apr 2013, Maruda wrote:
Tymczasem nasze kuriozalne prawo (jego "wymiar") dokonało niezłego fikołka. IMO nie, nieporozumieniem jest "podejście Przemkowe", sam uległeś nieprawdziwemu założeniu :) Parę lat temu skazano kursantkę, która jadąc L-ką z instruktorem (w ramach No i oczywiscie. Przepis nakazuje właściwe zachowanie, kropka. Jakby zamiast L-ki jechała rowerem miałaby być karana, a jak jedzie L-ką to już nie? Logic error! Należałoby zapytać: no to po co ten instruktor? W roli bonusa. Wyłącznie. Ma podżegać i dopuszczać się pomocnictwa do zachowania zgodnego z przepisami :P (dobra, proszę się nie czepiać że wymienione określenia z definicji dotyczą zachowań sprzecznych z prawem). Trzeba rozumieć, że prawo *już* zawiera regulacje dotyczące zasad odpowiedzialności, i są one zupełnie niezależne od PJ (słusznie). Natomiast DODATKOWO nakłada "czapę" w postaci obowiązków administracyjnych, które zupełnie niezależnie i bez związku z ewentualnym zachowaniem na drodze nakładają DODATKOWĄ odpowiedzialność. W czym problem? Ano w tym, że Przemek argumentuje iż ktoś tam coś tam "bo straci PJ więc mu zależy". Wniosek co najwyżej taki, że powinno mu zależeć *bez* utraty PJ. Znaczy coś w proporcjach jest nie tak. Na koniec dla rozluźnienia przytoczę anegdotkę. :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-26 14:30:06 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Fri, 26 Apr 2013, Liwiusz wrote:
Ale generalnie - można sprowadzić do wspólnego mianownika - NIE MOŻNA uczyć Skąd założenie że nauka oznacza NIEPRZEPISOWĄ jazdę? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-26 15:48:44 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-26 14:30, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 26 Apr 2013, Liwiusz wrote: Zakładam, że jak ktoś jeździ przepisowo, to znaczy że już umie jeździć i nauki nie potrzebuje ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-26 20:22:03 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Fri, 26 Apr 2013, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-04-26 14:30, Gotfryd Smolik news pisze: Naciągane :> Nawet jakby przyjąć tę wersję, to pozostaje odpowiedzieć Ci na pytanie Marudy, też czekam :) W szczególności pytam czy ta pani się uczy, czy to jest na publicznej drodze oraz jak to się ma do Twojej tezy: http://www.youtube.com/watch?v=6GcVN0m2wqI&feature=related (przypominam, że jest to mój wzorcowy przykład na temat PRAWIDŁOWEGO używania migaczy :>) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-29 19:42:00 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-26 20:22, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 26 Apr 2013, Liwiusz wrote: Z jakiego serwera news korzytacie? Ja z news.task.gda.pl i w ciągu ostatnich 7 dni miałem dwie awarie na przynajmniej 2 dni każda :( W szczególności pytam czy ta pani się uczy, czy to jest Zatem: zakładając, że nie ma praw jazdy, pani powinna dostać mandat. Zresztą w obecnym stanie prawnym też jest to chyba możliwe? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-27 14:03:19 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 20:22, Gotfryd Smolik news pisze:
W szczególności pytam czy ta pani się uczy, czy to jest No uczy się. I jak widać, instruktorka musiała interweniować. A jakby nie zainterweniowała, mogłoby się skończyć dużo większym zagrożeniem. Dlatego teza, że Ta Pani Powinna Się Uczyś Sama Na Drodze I Być Dyscyplinowana Tylko Mandatami i Odpowiedzialnością Za Czyny mi się osobiście nie podoba. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 20:03:56 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 19:42, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-26 20:22, Gotfryd Smolik news pisze: Ja też i dlatego przesiadłem się na news.neostrada.pl. To już chyba ostatni serwer usenetu. Pomału pozostanie zgasić światło. W szczególności pytam czy ta pani się uczy, czy to jestZatem: zakładając, że nie ma praw jazdy, pani powinna dostać mandat. Ano jest. Dlatego mówiłem, że twoja metoda z moją nie są sprzeczne. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-27 14:01:08 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 14:30, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 26 Apr 2013, Liwiusz wrote: Stąd, że osoba ucząca się popełnia o wiele więcej błędów niż osoba nauczona. Tak jak ja popełnię więcej błędów operując twój żołądek niż chirurg, nawet dopiero co po skończonych studiach medycznych. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-27 22:20:39 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Sat, 27 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 26.04.2013 14:30, Gotfryd Smolik news pisze: Ergo, kursant z samej definicji powinien dostawać zakaz jazdy przez kilka lat już przed wydaniem PJ. Objaśniam: kursant ODPOWIADA za łamanie prawa, tak jak każdy inny KIERUJĄCY. On NIE MA PRAWA popełniać błędów polegających na łamaniu prawa! I z góry objaśniam czego się uczy: jak "nie na placu" ruszyć ze skrętem w lewo kiedy zielone się zapali, tak aby przy tym nie zgasł silnik, przykładowo. I teraz z kolei ja proszę o objaśnienia, dwa: - co z pytaniem o to, GDZIE wobec tego uczą się kursanci (patrz wyżej, to jest uwaga do konkretnej tezy, nie postawina "tak sobie") - czy ta sama osoba, jadąc rowerem, popełnia TE SAME błędy? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-28 09:57:20 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 22:20, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 27 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Owszem, ale jest to pewna hipokryzja. Bo z definicji kursant te błędy popełnia, tylko że przymyka się na nie oko, a z racji małej kontroli na drogach po prostu zazwyczaj przechodzą płazem. Przy założeniu, że umiemy wyłapać 100% błędów i ukarać za nie mandatami, żadna L-ka by po mieście nie jeździła. On NIE MA PRAWA popełniać błędów polegających na łamaniu No. UCZY. Więc zanim się nie nauczy, to robi to źle. tak I łamie prawo. Tylko, że ścigalność jest zerowa, bo nawet jak jakiś policjant to zauważy, to musi być mocno nawalony, żeby się czepić. I teraz z kolei ja proszę o objaśnienia, dwa: No temat gdzie się uczą, gdzie powinni itp. to jest owszem, temat szerszy. Może i faktycznie nauka na symulatorach w 1 etapie powinna być wdrożona. Może za jakiś czas tak będzie. - czy ta sama osoba, jadąc rowerem, popełnia TE SAME błędy? Może. Nie rozumiem do czego dążysz. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 13:30:34 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 12:40, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: A, czyli jednak sam model prawka OK? Tylko sposĂłb realizacji kursĂłw inny? moĹźe jeĹşdziÄ (bez Ĺźadnych egzaminĂłw) i uczyÄ siÄ pod Czyli jest defakto to samo co u nas, tylko Ĺźe instruktorem moĹźe byÄ rodzic. To juĹź inna rozmowa i moĹźemy siÄ zastanowiÄ na takim rozwiÄ zaniem. Tym razem nie mĂłwiÄ stanowoczo nie, choÄ widziaĹbym nieco wad. (swojÄ szosÄ , o jakich innych krajach tu piszesz, bo tak chyba tylko w USA jest z krajĂłw o naszym kregu kulturowy-cywilizacyjnym) Ciekawe, czy gdzieĹ publikowane sÄ jakieĹ statystyki.
czy siÄ nie wiali, to nie wiem[1], ale na razie pokazaĹeĹ, Ĺźe kursant jeĹşdzi bez prawka. No. Jest w czasie kursu. Ale to nie usuwa tematu prawka tylko omawia model kursĂłw. [1] nie analizowaĹem tego modelu prowadzenia kursĂłw. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 11:43:59 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
A, czyli jednak sam model prawka OK? Tylko sposĂłb realizacji kursĂłw inny? Nie. Tylko przykĹad, Ĺźe czĹowiek bez zdanych egzaminĂłw to nie StodoĹa i Komora na drodze. Czyli jest defakto to samo co u nas, tylko Ĺźe instruktorem moĹźe byÄ rodzic. Defakto co innego, bo samochĂłd zwykĹy i rodzic nie zahamuje za Ciebie. (swojÄ szosÄ , o jakich innych krajach tu piszesz, bo tak chyba tylko w USA jest z krajĂłw o naszym kregu kulturowy-cywilizacyjnym) Wielka Brytania. Od rÄki dostajesz "tymczasowe prawko" i moĹźesz jeĹşdziÄ z tatusiem. OczywiĹcie Polaczki-cwaniaczki zaczÄli wymieniaÄ w Polsce to nibyprawko na polskie prawko ;-) czy siÄ nie wiali, to nie wiem[1], ale na razie pokazaĹeĹ, Ĺźe kursant jeĹşdzi bez prawka. No. Jest w czasie kursu. Ale to nie usuwa tematu prawka tylko omawia model kursĂłw. No jak jeĹşdzi bez prawka i Ĺwiat siÄ nie wali, to moĹźe tym bardziej nie zawali siÄ rĂłwnieĹź, jak nabierze doĹwiadczenia i bÄdzie jeĹşdziÄ sam? -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 17:21:09 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 13:43, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: No uczy go instruktor (a czy taki jak w Polsce czy TatuĹ to do innej dyskusji) Czyli jest defakto to samo co u nas, tylko Ĺźe instruktorem moĹźe byÄ rodzic.Defakto co innego, bo samochĂłd zwykĹy i rodzic nie zahamuje za Ciebie. No i miÄdzy innymi dlatego do dyskusji. Ale to, Ĺźe uczy ciÄ instruktor z dodatkowymi pedaĹami ogranicza twojÄ wolnoĹÄ, Ĺźe tak przeciwko temu siÄ bronisz? czy siÄ nie wiali, to nie wiem[1], ale na razie pokazaĹeĹ, Ĺźe kursantNo jak jeĹşdzi bez prawka i Ĺwiat siÄ nie wali, to moĹźe tym bardziej No ale zakĹadasz, Ĺźe przejdzie przez ten etap szkolenia dobrowolnie. WĹaĹnie po to jest prawne wymaganie egzaminu, Ĺźe szanse na to, Ĺźe przejdzie dobrowolnie szkolenie i dobrowolnie podda siÄ egzaminowi sÄ niskie. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 12:38:44 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 11:59, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-25 11:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze: I bez sensu jest karać mnie np. za to że otworzyłem sobie Lecznicę Ludową? Przez system uprawnień społeczeństwo chroni się przed zagrożeniami. Jak zdam egzaminy i wykażę się, że umiem leczyć, to mogę leczyć. Jak zyskam uprawnienia budowniczego mostów, to mogę budować mosty. będzie mógł jeździć bez niczego, to będzie jeździł. Jakoś nie widziałemTakoż i na rowerze. Są czynności, których człowiek jest w stanie nauczyć No i potem mamy takich rowerzystów, co ciągle sieją zamęt na drodze. Zazwyczaj atakują pieszych i nie ma dużych ofiar albo szkodzą samym sobie na drodze (choć niestety nawet jak mi taki dureń samobójstwo popełni na mojej masce, to ja też dostanę po dupie, psychicznie, że zabiłem człowieka, choć nie z mojej winy) więc na razie parcie na karty rowerowe jest dla dzieci tylko. Niestety założenie, że człowiek sam dobrowolnie będzie zdawał egzaminy z jazdy na rowerze jest utopijne. Co ma do tego prawo jazdy? Nie gwarantuje, że kierowca umie jeździć.Poza tym, nie rozumiem gdzie jest granica. Prawo jazdy złe wg Marudy, aDobre, aby w razie czego wiadomo było kto zawinił i kto ma płacić. Nie, bo system nie jest idealny. Ale przynajmniej zwiększa szanse. Po prostu uważam, że decyzja "jeździć mogą ci, którzy umieją" jestO ograniczeniu prędkości powinien decydować właściciel drogi.No i decyduje. Ale taką decyzję dopuszczasz, a decyzję o konieczności No. I umiejętność weryfikuje egzamin. Natomiast weryfikacja "kto umie" odbywa się w realnych kosztem ofiar będących ,,egzaminatorami'' . Ty oblałeś swój ,,egzamin'' a ja mam nogę urwaną albo zabite dziecko. Dziękuję bardzo. a nie przy wydawaniu raz w życiu papierka. Ano, system ma wady. To racja, powinno się dążyć do częstszych egzaminów kursów etc. Też bym zaostrzył ten system i wprowadził kolejne etapy egzaminów. Podstawowy, po którym wolno byłoby jeździć tylko z niską prędkością i w ograniczonych warunkach, potem doskonalenie jazdy i kolejny egzamin itp. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 10:43:22 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
I bez sensu jest karaÄ mnie np. za to Ĺźe otworzyĹem sobie LecznicÄ LudowÄ ? KtoĹ teraz zamyka gabinety RÄkom, KtĂłre LiczÄ i Odblokowywaczom Czakram? TudzieĹź zabrania sprzedaĹźy w aptekach granulek cukrowych z MagicznÄ InformacjÄ LeczniczÄ ? -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 12:46:34 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 12:38, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Przecież bez sensu jest karać niepopełniającego wykroczeń kierowcę tylko Jeśli dobrze rozumiem, co masz na myśli, to tak - bez sensu jest karać za otwarcie lecznicy. Sens jest w karaniu pozbawienia zdrowia lub życia, albo doprowadzeniu do realnego zagrożenia powyższego. Przez system uprawnień społeczeństwo chroni się przed zagrożeniami. Jak I dlatego chodzisz do lekarza, a nie do znachora lub wróżki, mimo że masz wybór w tej kwestii. I tak samo do zbudowania mostu wybierzesz inżyniera, a nie weterynarza. A jeśli weźmiesz weterynarza, to potem weźmiesz inżyniera, aby po nim sprawdził. Takoż i na rowerze. Są czynności, których człowiek jest w stanie nauczyć W jakimś dzikim świecie żyjesz :) Niestety założenie, że człowiek sam dobrowolnie będzie zdawał egzaminy z Nawet nie myślę takiego bezsensownego założenia wprowadzać. Założeniem jest, że rowerzysta będzie karany za niebezpieczne i nieprzepisowe zachowanie. Bez względu na to, czy "prawo jazdy" ma. Po prostu uważam, że decyzja "jeździć mogą ci, którzy umieją" jest Nie, to tylko takie myślenie życzeniowe. Umiejętności nabywa się podczas normalnej jazdy, a nie podczas 20, czy nawet 100 godzin kursu. Natomiast weryfikacja "kto umie" odbywa się w realnych Mimo to uczący się wie, że jest uczącym się i uważa. Natomiast w Twój system jest niebezpieczniejszy - takie same żółtodzioby nie umiejące jeździć w praktyce mają już prawo jazdy i przez to wydaje im się, że umieją jeździć. a nie przy wydawaniu raz w życiu papierka. Dla niepokornych zsyłki. Pamiętaj o tym, to nieodzowny element Najlepszego z Ustrojów. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-25 13:42:20 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 12:43, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: To, Ĺźe system jest nieszczelny, nie znaczy Ĺźe naleĹźy go dziurawiÄ, ale ĹataÄ. Poza tym, wiÄkszoĹÄ tych ludzi w Polsce to po prostu wyciÄ gacze kasy a nie prawdziwi czciciele demonĂłw, wiÄc jest to coĹ w rodzaju wystÄpu, moĹźe trochÄ pomocy psychologicznej. Czy naprawdÄ chciaĹbyĹ, Ĺźeby w gabinecie lekarskim mĂłgĹ pracowaÄ ktoĹ tak jak ja, bez przygotowania, wot z ulicy? Pan Menel zrobi sobie biznesplan menelski, wynajmnie pokoik, powiesi na drzwiach Ginekolog i bÄdzie przyjmowaĹ? TudzieĹź zabrania sprzedaĹźy w aptekach granulek cukrowych z MagicznÄ ZnĂłw: jest to pewna nieszczelnoĹÄ systemu. MoĹźliwe, Ĺźe z czasem siÄ to zaĹata. Ale znĂłw -- szkodliwoĹÄ jest jeszcze mniejsza niĹź wspomniane wyĹźej gabinety demoniczne. Co prawda istnieje pewne podejrzenie, Ĺźe proces energetyzowania homeopatii moĹźe mieÄ jakiĹ zwiÄ zek ze Ĺwiatem demonĂłw, ale nie zostaĹo ono jeszcze zbadane i raczej nie powinno mieÄ wpĹywu negatywnego. Za to czÄĹÄ lekarzy uznaje pozytywny wpĹyw tego Ĺrodka jako ,,uspokajacza nerwĂłw pacjenta''. PrzykĹadowo znam PediatrÄ, co to przepisuje. Ja nie chcÄ, bo jako chrzeĹcijanin mam pewne obawy przed tymi demonami, a do tego moja wiedza jest na tyle duĹźa, Ĺźe wiem, Ĺźe to nie dziaĹa medycznie i chemicznie. WiÄc jak idÄ do kontroli z dzieckiem, ktĂłre ma lekkÄ chorobÄ, to pani Pediatra mnie juĹź zna i odpowiada ,,nic siÄ groĹşnego nie dzieje, pĹuca w porzÄ dku, to tylko katarek, na razie ograniczymy siÄ do obserwacji'' Ale czasami idzie taka spanikowana matka i nie chce siÄ daÄ spĹawiÄ. CzÄĹÄ medykĂłw ,,dla ĹwiÄtego spokoju'' przepisze jakiĹ sĹaby antybiotyk. A czÄĹÄ przepisze wĹaĹnie granulki cukrowe. Matka spokojna, dziecko teĹź wie, Ĺźe bierze lekarstwo, wiÄc organizm inaczej siÄ motywuje wewnÄtrznie.... -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 11:50:53 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Czy naprawdÄ chciaĹbyĹ, Ĺźeby w gabinecie lekarskim mĂłgĹ pracowaÄ ktoĹ tak jak ja, bez przygotowania, wot z ulicy? Pan Menel zrobi sobie biznesplan menelski, wynajmnie pokoik, powiesi na drzwiach Ginekolog i bÄdzie przyjmowaĹ? Tak. O ile szczerze przyzna, Ĺźe skoĹczyĹ szkoĹÄ menelskÄ , a ginekologiÄ dopiero poznaje w praktyce. Wtedy jak ktoĹ kaĹźe mu siÄ leczyÄ- wolna wola. Tak jak dobrowolnie idzie do RÄ k, KtĂłre LiczÄ czy do wróşki. TudzieĹź zabrania sprzedaĹźy w aptekach granulek cukrowych z MagicznÄ Oj, niestety nie jest. ChoÄby przez zaniechanie wĹaĹciwego leczenia. Ale o ile kaĹźdy wiedziaĹby, Ĺźe Ĺyka cukier- OK. A sprzedajÄ c toto w aptece oraz stosujÄ c magiczne oznaczenie stwarza siÄ zĹudzenie, Ĺźe jest to lekarstwo. wyĹźej gabinety demoniczne. Co prawda istnieje pewne podejrzenie, Ĺźe proces energetyzowania homeopatii moĹźe mieÄ jakiĹ zwiÄ zek ze Ĺwiatem demonĂłw, ale nie zostaĹo ono jeszcze zbadane i raczej nie powinno mieÄ Ty tak na trzeĹşwo? -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-25 17:32:42 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 13:50, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: No ale jak zdejmiesz system uprawnieĹ, to skÄ d wiadomo jaka szkoĹa jest jaka i co on sobÄ reprezentuje? W tej chwili np. serwis komputerowy moĹźe otworzyÄ kaĹźdy. I jak mam zweryfikowaÄ czy to goĹÄ co coĹ wie? W przypadku zdrowia nie pozwolÄ sobie na prĂłbÄ i nabieranie doĹwiadczeĹ. SkÄ d mam wiedzieÄ czy WyĹźsza Polsko-Niemiecka SzkoĹa GinekologĂłw to szkoĹa, co se jÄ zaĹoĹźyli Zenek z Helmutem? WĹaĹnie po to spoĹeczeĹstwo pilnuje uprawnieĹ lekarskich (zresztÄ nie tylko na poziomie szkoĹy, bo jak medyk skoĹczyĹ szkoĹÄ 50 lat temu to teĹź dupa) i daje zgodÄ na wykonywanie tego zawodu. SÄ zawody wolne od takich zgĂłd, bo ignorant sam wyjdzie od razu, a do tego szkoda potencjalna niska. A sÄ takie, gdzie prewencyjnie trzeba kontrolowaÄ, bo inaczej obywatel sĹabo sam da radÄ. Oj, niestety nie jest. ChoÄby przez zaniechanie wĹaĹciwego leczenia.TudzieĹź zabrania sprzedaĹźy w aptekach granulek cukrowych z MagicznÄ Oj homeopatia przecieĹź nie powoduje zaniechania wĹaĹciwego leczenia. To placebo stosowane w katarkach i innych takich. Ale o ile kaĹźdy wiedziaĹby, Ĺźe Ĺyka cukier- OK. A sprzedajÄ c toto Na katarek. Na co i tak nie ma lekarstwa. wyĹźej gabinety demoniczne. Co prawda istnieje pewne podejrzenie, Ĺźe No pewne krÄgi chrzeĹcijaĹskie podnoszÄ ten temat, co to jest to dziwne energetyzowanie. Jest to wÄ tpliwy proces i istnieje ryzyko, Ĺźe moĹźe mieÄ coĹ wspĂłlnego z dziaĹaniami okultystycznymi. Nie jest to oficjalne stanowisko caĹego czy nawet wiÄkszoĹci chrzeĹcijaĹstwa i niewykluczone, Ĺźe ten proces to jest takie nic. Ale dla pewnoĹci wolÄ nie tykaÄ homeopatii. ZwĹaszcza, Ĺźe chemicznie i medycznie nie ma to Ĺźadnych powodĂłw dziaĹaÄ. WiÄc albo dziaĹa jako placebo albo dziaĹa mocÄ demonĂłw. Pierwsze mi nie zadziaĹa, bo wiem juĹź, Ĺźe placebo, a drugie jest dla mnie szkodliwe. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 14:16:26 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 12:38, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
No i potem mamy takich rowerzystów, co ciągle sieją zamęt na drodze. Tak jest! Jak żeś Ty się uchował, że żadna partia nie przyniosła Ci na talerzu mandatu do sejmu? Koniecznie trzeba wprowadzić PJ dla rowerzystów! Także rolkarzy, deskorolkarzy, biegaczy rekreacyjnych (w końcu 100kg rozpędzone do 15km/g niesie sporą energię) i chwctj. Potem uprawnienie do korzystania z kuchenki gazowej w mieszkaniu (z obowiązkowym kursem i państwowym egzaminem), tudzież suszarki do włosów, obowiązek okazania wyniku badań wątroby przed wejściem do knajpy oraz cholesterolu - do mięsnego. Kto zgasi światło? -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-26 21:01:22 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Thu, 25 Apr 2013, Maruda wrote:
Kto zgasi światło? Nikt. Nie będzie nikogo uprawnionego do wypisania mu uprawnień na zgaszenie. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-25 17:44:11 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 12:46, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-25 12:38, Przemysław Adam Śmiejek pisze: A jak to zbadasz? Certyfikowani medycy też mają ofiary. Więc nie zbadasz tego pojawianiem się ofiar. Nie zbadasz tego brakiem skuteczności, bo skuteczność jakąś będę miał. Jedyny sposób sprawdzania to badać czy moja wiedza, umiejętności i techniki są zgodne z aktualną przez społeczeństwo akceptowaną wiedzą medyczną. I jak jestem zgodny, to dać uprawnienia lekarza, a jak nie, to nie dać. Jak już bardzo chcecie, to niech będzie, że jak nie przejdę, to mogę ,,leczyć'' ale muszę mieć na drzwiach wyraźnie eksponowaną tabliczkę ,,Szarlatan''. Przez system uprawnień społeczeństwo chroni się przed zagrożeniami. Jak Wybór mam bo wspólnota pilnuje i daje uprawnienia. Jakby każdy mógł nazwać się lekarzem, tak jak każdy może nazwać się serwisem komputerowym to byłbym w czarnej dupie. I tak samo do zbudowania mostu wybierzesz A to mój most? Zbuduję, zawali się za 10 lat, zginą niewinni. Dlatego wspólnota tego pilnuje. Poza tym, znów... Wybiorę takiego, bo wspólnota mi dała mechanizm uprawnień budowniczych mostów. A jak każdy się może nazwać budowniczym mostów, tak jak każdy może się nazwać serwisem komputerowym...... No i potem mamy takich rowerzystów, co ciągle sieją zamęt na drodze.W jakimś dzikim świecie żyjesz :) pewnikiem tak, ale popierdzielający chodnikiem rowerzysta nieraz mi już niemalże w zadku lądował. I jeszcze bezczelnie dzwonią, bo im się wydaje, że chodnik jest dla nich. Albo przelatuje mi taki przed maską i jeszcze macha gałęziami, że on ma zielone.... Taa.. Tylko na tym zielonym to jest ludzik i jest to przejście dla pieszych. Niestety założenie, że człowiek sam dobrowolnie będzie zdawał egzaminy zNawet nie myślę takiego bezsensownego założenia wprowadzać. Założeniem No to będziesz jęczał, że państwo policyjne, że fotoradary, że kamery.... Oczywiście karanie i pilnowanie też, ale prewencja, edukacja itp. ma wiele zalet. Nie, to tylko takie myślenie życzeniowe. Umiejętności nabywa się podczasPo prostu uważam, że decyzja "jeździć mogą ci, którzy umieją" jest Dlatego uważam, że powinny być stopnie kursu z coraz bardziej poszerzanymi uprawnieniami. Ale już obecny minimalny stopień daje przynajmniej pewne minimum. kosztem ofiar będących ,,egzaminatorami'' . Ty oblałeś swój ,,egzamin'' Ale przecież system karania na drodze jest. Więc twoja metoda też działa. Moja tylko podnosi próg wejścia na drogę, nie likwiduje twojej. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 08:58:44 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 17:44, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Jeśli dobrze rozumiem, co masz na myśli, to tak - bez sensu jest karać Istnieje coś takiego jak sztuka lekarska, sądy posiłkują się biegłymi, można odróżnić, czy jest to wypadek przy pracy, czy efekt ignorancji. Jedyny sposób sprawdzania to badać czy moja wiedza, umiejętności i Jestem za. Niech będą stowarzyszenia "lekarzy", "adwokatów" itp. Ale niech pacjent/podsądny ma możliwość wyboru, czy ma być obsługiwany przez osobę z gildii, czy spoza. Jak już bardzo chcecie, to niech będzie, że jak nie przejdę, to mogę Szarlatan to określenie pejoratywne. Wystarczy, że nie będziesz się mógł posługiwać tytułem medycznym. I dlatego chodzisz do lekarza, a nie do znachora lub wróżki, mimo że Każdy może nazywać się serwisem, bo serwis żadnej poważnej czynności nie wykonuje. A jeśli wykonuje, to nie bierze się "serwisu" tylko firmę posiadającą odpowiednio potwierdzone kompetencje i referencje. Tak samo będzie z leczeniem. Pomijając jednostki, które nieprzymuszone biedne pójdą do szarlatana - w sumie ich wyginięcie byłoby korzystne dla narodu ;) I tak samo do zbudowania mostu wybierzesz Dla kogo zbudujesz? Dla "wspólnoty"? Wspólnota zażąda gwarancji i odpowiedzialności za szkody. Będziesz musiał się ubezpieczyć. Ubezpieczyciel już przytrzyma Cię za jaja, abyś zbudował odpowiednio. Poza tym, znów... Wybiorę takiego, bo wspólnota mi dała mechanizm Taka wspólnota rzeczywiście zasługuje, aby zawalić się wraz z tym mostem ;) W jakimś dzikim świecie żyjesz :) Tu nie potrzeba egzaminów, tylko egzekwowania już istniejącego prawa. Nawet nie myślę takiego bezsensownego założenia wprowadzać. Założeniem Fotoradary nie są złe. Złe są stanowczo za niskie ograniczenia prędkości. Oczywiście karanie i pilnowanie też, ale prewencja, edukacja itp. ma Od edukacji są rodzice, prywatna szkoła, kościół, mandat też ma funkcję edukacyjną. Ale przecież system karania na drodze jest. Więc twoja metoda też Jest tylko w teorii. W praktyce - pomijając może ostatnio fotoradary - złapanie na wykroczeniu jest mniej prawdopodobne niż "4" w dużym lotku. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-26 09:25:04 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 08:58, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-25 17:44, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Tak? I widziałeś jak to działa? Nawet jak nawet Baba Na Wsi widzi, że medyk nawalił na całej linii, to i tak skazać go to niemożliwość. Poza tym, kto miałby być biegłym? Przy braku certyfikacji Pan Dochtór z Wyższej Szkoły Polsko-Niemieckiej Zenek i Helmut sp. z o.o. ma takie samo prawo głosu i tak samo jest ,,dobry'' jak inny. Obecnie społeczeństwo ustaliło jaka linia medycyny jest uznana przez społeczeństwo. Jak zlikwidujesz to ustalenie, to potem jest jak w informatyce, że sąd sobie uzna, że ktoś spiracił oprogramowanie na licencji GNU i działał na szkodę Internetu, którego siedziba jest w Warszawie. Tobie się teraz wydaje, że Obiektywnie Najlepszy Jest Lek. Med. z tych obecnie certyfikowanych. A może nie, może ten co leczy demonami czakramy jest lepszy? I społeczeństwo inne uzna, że jego moc jest najlepsza? Nasze społeczeństwo wybrało linię medycyny, która mu odpowiada. Jedyny sposób sprawdzania to badać czy moja wiedza, umiejętności iJestem za. Niech będą stowarzyszenia "lekarzy", "adwokatów" itp. Ale Może i się zgodzę. Byleby jasno było oddzielone i rozpoznawalne, a nie jak Taxi i pseudoTaxi, co wsiadasz, jedziesz, a potem się okazuje, że nie 2,30 za km ale 23,0 za km. Bo gdzieś było małą czcionką cenniczek, a nazwa nie była Taxi tylko Taxii albo inaczej. No i pod warunkiem, że jak będę miał wypadek, atak, cokolwiek, to mnie nie zabierze z drogi Pygotowie do Szpitula zamiast Pogotowie do Szpitala. Wybór mam bo wspólnota pilnuje i daje uprawnienia. Jakby każdy mógłKażdy może nazywać się serwisem, bo serwis żadnej poważnej czynności nie no właśnie. Dlatego wolno, a leczyć żołądka nie. A jeśli wykonuje, to nie bierze się "serwisu" tylko firmę Jak zostawisz Wspólnotowe certyfikowanie to owszem. Jak wprowadzisz jak w informatyce certyfikowanie dowolne, to już wiesz... Certyfikatów na ścianie swojego serwisu sobie mogę nawieszać od groma. I medyk tak samo sobie nawiesza. A pacjent będzie mógł tak samo zweryfikować ich sensowność. Wzorzec uznany przez społeczeństwo musi pozostać. Dla kogo zbudujesz? Dla "wspólnoty"? Wspólnota zażąda gwarancji iI tak samo do zbudowania mostu wybierzeszA to mój most? Zbuduję, zawali się za 10 lat, zginą niewinni. Dlatego No właśnie tą gwarancją jest uprawnienie architekta, uprawnienie budowniczych itp. odpowiedzialności za szkody. Będziesz musiał się ubezpieczyć. No to się ubezpieczę. Albo zbuduję dom dla siebie, potem go sprzedam i zniknę. A dom się zawali. Bo se sam zaprojektowałem. Ubezpieczyciel już przytrzyma Cię za jaja, abyś zbudował odpowiednio. Jak? Jak nie będzie certyfikatów? Tu nie potrzeba egzaminów, tylko egzekwowania już istniejącego prawa.W jakimś dzikim świecie żyjesz :)pewnikiem tak, ale popierdzielający chodnikiem rowerzysta nieraz mi już No. I co, kolejne tabuny policjantów i monitoringu i jęk że wolność się ogranicza, że Państwo Policyjne? Nie lepiej żeby każdy rowerzysta przeszedł szkolenie i wiedział, że nie ma machać gałęziami przelatując przed maską na zielonym ludziku tylko zejść z roweru i bezpiecznie jak człowiek przejść przez przejście? I że nie ma co dzwonić i pędzić jak szalony po chodniku zagrażając moim dzieciom tylko ma poruszać się tam gdzie należy (a jak należy na chodniku, to z uwzględnieniem bezpieczeństwa i PIERWSZEŃSTWA pieszych). Oczywiście karanie i pilnowanie też, ale prewencja, edukacja itp. maOd edukacji są rodzice, prywatna szkoła, kościół, mandat też ma funkcję Mandat co najwyżej na przyszłość. A prewencji na innych nie można zwalać (choć owszem, należy ich do niej motywować). Ale przecież system karania na drodze jest. Więc twoja metoda teżJest tylko w teorii. W praktyce - pomijając może ostatnio fotoradary - No ale polepszanie Twojej części nie koliduje z moją. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 07:35:55 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 26.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Jak zostawisz WspĂłlnotowe certyfikowanie to owszem. Jak wprowadzisz jak w informatyce certyfikowanie dowolne, to juĹź wiesz... CertyfikatĂłw na To co? Z banku nie korzystasz, bo ma certyfikat wystawiony przez VeriSign, a nie MumiÄ EuropejskÄ czy jej lenno, czyli RP? A przecieĹź to _prywatna_ firma i zamiast banku mĂłgĹby to byÄ szarlatanobank? Dodam, iĹź niejaki Mark Shuttleworth doszedĹ do kasy wĹaĹnie zakĹadajÄ c _prywatnÄ _ firmÄ certyfikujÄ cÄ (Thawte). -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 09:36:27 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-26 09:25, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Istnieje coś takiego jak sztuka lekarska, sądy posiłkują się Zdecyduj się. Skoro uważasz, że ta baba ze wsi wie lepiej niż biegły sądowy, to czemu chcesz zabronić leczenia babie ze wsi? Przecież się lepiej zna od tych wszystkich utytułowanych utytłanych :) Poza tym, kto miałby być biegłym? Przy braku certyfikacji Pan Dochtór z Nie postuluje likwidacji tytułów zawodowych, certyfikatów, licencji itp. Postuluje ich dobrowolność. Tobie się teraz wydaje, że Obiektywnie Najlepszy Jest Lek. Med. z tych Są zapewne takie społeczeństwa. Nasze społeczeństwo wybrało linię medycyny, która mu odpowiada. I słusznie. Słowo klucz - wybrała. Nie - narzuciła. Jestem za. Niech będą stowarzyszenia "lekarzy", "adwokatów" itp. Ale Otóż to. Wolny wybór i rzetelna informacja. Należy karać za oszustwa i podszywanie się, a nie za świadome wybory dorosłych osób. Każdy może nazywać się serwisem, bo serwis żadnej poważnej czynności nie Piłem do tego, że jak będziesz chciał leczyć żołądek, to we własnym interesie pójdziesz do prawdziwego lekarza, a nie hydraulika. Jak zostawisz Wspólnotowe certyfikowanie to owszem. Jak wprowadzisz jak Prywatne formy nie wydają certyfikatów? Jeśli nie, to zaczną, bo będzie na to rynek. Dla kogo zbudujesz? Dla "wspólnoty"? Wspólnota zażąda gwarancji i Więc nie będziesz miał wyjścia, jak tylko wynająć architekta. Zauważ, że odbędzie się to "oddolnie" bez nakazu państwowego!
Patrz niżej.
Będą. Dobrowolne. A jak rzeczywiście nie będzie, to sam ubezpieczyciel powie - proszę przyprowadzić tego ,,architekta'', ocenimy, czy chcemy brać za niego odpowiedzialność. No. I co, kolejne tabuny policjantów i monitoringu i jęk że wolność się Wiara, że po szkoleniu jeździ się bezpiecznie i zgodnie z przepisami jest złudna. Równie dobrze można twierdzić, że jak się nauczy ludzi kk., to nie będzie przestępstw. Mandat co najwyżej na przyszłość. Nie zawsze, jest jeszcze "świadectwo" rodziny i znajomych. Jest tylko w teorii. W praktyce - pomijając może ostatnio fotoradary - Ale Twoja część koliduje z moją :) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-26 10:05:19 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 09:35, Dominik & Co pisze:
Dnia 26.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Nie, bank ma certyfikat dziaĹalnoĹci bankowej wystawiony przez RP. I ma fundusz gwarancyjny bankowy zgodnie z polskim prawem, tak jak ustaliĹa wspĂłlnota. A jak ktoĹ korzystaĹ z parabankĂłw typu BursztynZĹoto albo Ĺp. Bezpieczna Kasa OszczÄdnoĹci to skoĹczyĹ sĹabo. tzw. certyfikat szyfrujÄ cy ma siÄ nijak do certyfikatĂłw kompetencji, o ktĂłrych mĂłwimy. A przecieĹź to _prywatna_ firma i zamiast banku mĂłgĹby to byÄ Bez zwiÄ zku z tematem, pomieszaĹeĹ pojÄcia. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 08:39:52 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 26.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
tzw. certyfikat szyfrujÄ cy ma siÄ nijak do certyfikatĂłw kompetencji, o ktĂłrych mĂłwimy. Ma siÄ, ma. To, Ĺźe Ty nie widzisz zwiÄ zku nie oznacza, Ĺźe go nie ma. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 11:30:03 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 10:39, Dominik & Co pisze:
Dnia 26.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: Nie ma. VeriSign nie potwierdza kompetencji banku a jedynie jego toĹźsamoĹÄ. Ja mogÄ sobie teĹź kupiÄ certyfikat VeriSgn i parabank BursztynZĹoto teĹź moĹźe. Zaufasz mi tylko dlatego, Ĺźe mam certyfikat VeriSign? PrzekĹadajÄ c to na medykĂłw, to VeriSgn mi tylko certyfikuje to, Ĺźe facet w gabinecie to jest WacĹaw Kowalski a nie ZdzisĹaw Nowak udajÄ cy WacĹawa Kowalskiego. Nie gwarantuje mi czy WacĹaw Kowalski to lek.med. czy szaman. Owszem, poniekÄ d to nawet moĹźe mieÄ takÄ usĹugÄ, Ĺźe sprawdzi czy WacĹaw ma tytuĹ lek. med. czy szamana, ale sprawdzi co najwyĹźej certyfikat paĹstwowy. Nie okreĹli samodzielnie tego. DziaĹalnoĹÄ VS organicza siÄ tylko do potwierdzania Ĺźe sprawdzili papiery. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 09:42:50 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 26.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
PrzekĹadajÄ c to na medykĂłw, to VeriSgn mi tylko certyfikuje to, Ĺźe facet w gabinecie to jest WacĹaw Kowalski a nie ZdzisĹaw Nowak udajÄ cy WacĹawa Kowalskiego. Nie gwarantuje mi czy WacĹaw Kowalski to lek.med. czy A jakby potwierdzaĹ, Ĺźe Wacek to lek.med. to byĹ siÄ czepiaĹ, Ĺźe nie potwierdzi, Ĺźe Heniek to mgr fryzjer czy amator fryzjerstwa. No i co z tego? Potwierdza toĹźsamoĹÄ zamiast Wszechmocnego PaĹstwa. Jak goĹÄ ma certyfikat Novell CLA to twierdzisz, Ĺźe to dupa a nie administrator, bo nie zdaĹ PaĹstwego Egzaminu z Linuksa? Co jest niekoszernego w sytuacji, Ĺźe bÄdzie istnieÄ firma (prywatna!) potwierdzajÄ ca umiejÄtnoĹci chirurgĂłw, a chirurdzy majÄ cy certyfikat tejĹźe firmy bÄdÄ cenieni i chÄtnie zatrudniani? -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 12:00:41 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 11:42, Dominik & Co pisze:
Dnia 26.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: ToĹźsamoĹÄ to jedno a kompetencje to drugie. W zakresie potwierdzenia toĹźsamoĹci ew. mogÄ zaufaÄ VeriSignowi, bo potwierdza na podstawie dokumentĂłw. A i tak zauwaĹź, Ĺźe dowolnym firmom nie zaufam. No i oni tylko potwierdzajÄ , Ĺźe WĹadek to WĹadek i jak ja chcÄ mieÄ swĂłj podpis kwalifikowany, to muszÄ dostarczyÄ paĹstwowy DO lub notarialne jego potwierdzenie. Jak goĹÄ ma certyfikat Novell CLA to twierdzisz, Ĺźe to dupa Ale to jest certyfikat producenta produktu na dany produkt. W przypadku leczenia jest inaczej. Co jest niekoszernego w sytuacji, Ĺźe bÄdzie istnieÄ firma JeĹźeli bÄdzie to wyraĹşnie odróşnione, nie bÄdzie ryzyka pomyĹki ani przy ,,wizycie planowanej'' ani przy ,,nagĹym wypadku'' to OK. WaĹźne Ĺźeby spoĹecznie akceptowane certyfikaty pozostaĹy. A jak bardzo chcesz siÄ leczyÄ u Baba Ze Wsi(tm) to twoja sprawa. Tylko byleby siÄ to nie rozjechaĹo. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 10:25:07 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 09:36, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-26 09:25, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Poza tym, kto miałby być biegłym? Przy braku certyfikacji Pan Dochtór zNie postuluje likwidacji tytułów zawodowych, certyfikatów, licencji itp. Ale jak jest dobrowolność, to jest brak wspólnotowej linii. Jak jednego certyfikuje Microsoft, innego RedHat a innego Wacek i Zenek, to u którego korzystać? Nasze społeczeństwo wybrało na podstawie wiedzy społecznej linię medycyny pasującą do naszych realiów wg społeczeństwa najbardziej. Nasze społeczeństwo wybrało linię medycyny, która mu odpowiada.I słusznie. Słowo klucz - wybrała. Nie - narzuciła. Czyli jak sobie wyobrażasz działanie takiej wybranej, ale nie narzuconej linii? Otóż to. Wolny wybór i rzetelna informacja. Należy karać za oszustwa iJestem za. Niech będą stowarzyszenia "lekarzy", "adwokatów" itp. Ale Tylko że to płynne. Zaraz jakiś Andrzej powie ,,jak sobie jesteś taki głupi, że wsiadasz do taksówki bez uprzedniego poproszenia o teczkę z papierami, cenniki, regulaminy itp. Tylko jakie byłoby życie, jakbym nie mógł wskoczyć do taksówki i popędzić na dworzec tylko najpierw szukał niuansów, które mogą mnie zaskoczyć (np. punkt 278 regulaminu czcionką 7ką mówi, że gość w białych skarpetkach płaci 10x stawka z cennika). Po co są te wszystkie klauzule niedozwolone w umowach? Bo przeciętny obywatel nie ma szans obronić się przed wszystkim. Tak jak pojedynczy jaskiniowiec nie umiał się obronić np. przed tygrysem i wolał zrobić wspólnotę kilku. Piłem do tego, że jak będziesz chciał leczyć żołądek, to we własnymKażdy może nazywać się serwisem, bo serwis żadnej poważnej czynności nieno właśnie. Dlatego wolno, a leczyć żołądka nie. No ale co to jest prawdziwy? Bo wiesz, wg plemienia z Ciamcia-Ramcia prawdziwy jest ich Szaman Włodek. Prawdziwość lekarza określa pewna umowa społeczna, która tobie nie pasuje. Jak zostawisz Wspólnotowe certyfikowanie to owszem. Jak wprowadzisz jakPrywatne formy nie wydają certyfikatów? Jeśli nie, to zaczną, bo będzie No wydają. I właśnie w skali społecznej są one bez znaczenia. Nawieszam sobie na ścianie certyfikatów wydanych przez 20 znajomych szamanów. Oni będą mieli między innymi mój certfikat. I pacjent z zawałem sobie wpada do mnie i weryfikuje oczywiście jakość wszystkiego, bo jest Andrzejem L. A jak nie jest Andrzejem L. to ma pecha? Po to społeczeństwo wypracowało pewne standardy, żeby je mieć. Dlatego jest np. matura. A jakby jeden miał Maturę wydaną przez Śmiejka, inny przez Liwiusza, inny przez Marudę... Więc nie będziesz miał wyjścia, jak tylko wynająć architekta. Zauważ, żeDla kogo zbudujesz? Dla "wspólnoty"? Wspólnota zażąda gwarancji iNo właśnie tą gwarancją jest uprawnienie architekta, uprawnienie Jak oddolnie, jak to państwo jest tą wspólnotą i dochodzisz do tego, co mamy. Zero zmian. Ubezpieczyciel już przytrzyma Cię za jaja, abyś zbudował odpowiednio.Jak? Jak nie będzie certyfikatów? Jaką metodą, jak nie będzie standardów uznanych prawnie? No. I co, kolejne tabuny policjantów i monitoringu i jęk że wolność sięWiara, że po szkoleniu jeździ się bezpiecznie i zgodnie z przepisami Nie nie wierzę w to. Chodzi o to, że wtedy już nie będzie machał gałęziami i będzie świadom tego, że z premedytacją łamie prawo. Więc część będzie łamała nadal, ale część się zastanowi. Teraz brak mu przygotowania i może faktycznie myśli, że może zapierdzielać po przejściu dla pieszych i nie ma świadomości tego, co się dzieje? Równie dobrze można twierdzić, że jak się nauczy ludzi kk., Nie. Ale część przestępstw popełnianych z niewiedzy zniknie. Jak stoi rower pod sklepem, to świadomość społeczna jest taka, że nie wolno zabrać. Więc jak ktoś zabiera to z premedytacją. Ale jakby przestać uczyć o kradzieżach, to za pokolenie może by zabierali bez świadomości. Zobacz ile teraz się łamie prawa przypadkiem, z nieświadomości. Niby to nie chroni od odpowiedzialności, ale lepiej edukować niż karać i do tego jeszcze usuwać szkody będące konsekwencją tego, że ktoś niewyedukowany złamał to prawo przypadkiem. Zasady ruchu drogowego, wracając do tematu, nie są wynikające z genetyki. Sam przykład, że w anglii lewostronny a u nas prawostronny pokazuje, że to kwestia po prostu danej umowy społecznej. I np. zasada ograniczonego zaufania mówi, że mam prawo ufać, że inni uczestnicy ruchu przepisy znają i przestrzegają. No i widzę rowerzystę, to nie powinienem musieć go traktować jako wroga z definicji (a tak teraz jest) tylko założyć, że on zna, wie i że jak złamie prawo to z premedytacją a nie z niedoinformowania. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 10:38:36 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-26 10:25, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 26.04.2013 09:36, Liwiusz pisze: Z tego, do którego ma się zaufanie. Zasada jest taka, że zły certyfikant bankrutuje. Nasze społeczeństwo wybrało na podstawie wiedzy społecznej linię Ale to ja chce wybierać, a nie aby mi społeczeństwo mówiło że tą herbatą to grypy nie mogę leczyć. Nasze społeczeństwo wybrało linię medycyny, która mu odpowiada.I słusznie. Słowo klucz - wybrała. Nie - narzuciła. Tak, że jak będę chciał, to wyrostek może mi wyciąć weterynarz, bo może mam do niego więcej zaufana, niż do wiecznie pijanego chirurga w państwowym szpitalu. Tylko że to płynne. Zaraz jakiś Andrzej powie ,,jak sobie jesteś taki Jeśli przed wejściem do taksówki musiałbym czytać jakieś teczki, to wybrałbym taksówkę obok, gdzie wystarczyłaby tylko informacja "3zł/km". Po co są te wszystkie klauzule niedozwolone w umowach? Bo przeciętny Klauzule są dlatego, że ludzie-niewolnicy zawierają umowy bez czytania. No ale co to jest prawdziwy? Bo wiesz, wg plemienia z Ciamcia-Ramcia A Ty chcesz mi zabronić się leczyć u tego Ciamci. No wydają. I właśnie w skali społecznej są one bez znaczenia. Nawieszam Jeśli masz 20 nieuznawanych certyfikatów, toś głupi. Sztuką mieć jeden certyfikat, ale uznawany. Niekoniecznie państwowy i obowiązkowy. Po to społeczeństwo wypracowało pewne standardy, żeby je mieć. Dlatego Matura to też standard płynny. Właściwie obecnie to brak standardu. Dobry przykład, jak państwowe certyfikaty się dewaluują. Gdyby matura była płatna i nie dawała dostępu do studiów, to nikt by jej nie robił, bo po co? Czy na rynku pracy "matura" coś znaczy? Nic. Znieś obowiązek matury na studia, wprowadź egzaminy uczelniane (to są właśnie takie prywatne certyfikaty), a zobaczysz, co można zrobić z tym państwowym papierkiem. Więc nie będziesz miał wyjścia, jak tylko wynająć architekta. Zauważ, że Nie zero. Bo u siebie na terenie nie mogę wybudować mostu na swój użytek tak jak chcę. Będą. Dobrowolne. A jak rzeczywiście nie będzie, to sam ubezpieczyciel Swoją własną metodą. Ubezpieczyciel, który będzie miał złą metodę, będzie za to płacił, więc na pewno jakąś wypracuje. Zobacz ile teraz się łamie prawa przypadkiem, z nieświadomości. Niby to Bo właśnie tego prawa jest za dużo. Prawo już nie wynika z samej moralności (nie kradnij), ale z... głupoty? ("nie podlewaj rośliny, jeśli to marihuana") nie chroni od odpowiedzialności, ale lepiej edukować niż karać i do tego Jeśli bez specjalnej edukacji ludzie nie "czują", że coś może być niezgodne z prawem, to znaczy, że trzeba się poważnie zastanowić, czy należy to karać. Zasady ruchu drogowego, wracając do tematu, nie są wynikające z A jak widzisz pieszego? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-27 01:09:47 | |
Autor: animka | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-26 10:38, Liwiusz pisze:
Tak, Ĺźe jak bÄdÄ chciaĹ, to wyrostek moĹźe mi wyciÄ Ä weterynarz, bo moĹźe Mojemu szwagrowi jak mia 34 lata wyciÄli na Banacha zdrowy wyrostek i jeszcze wprowadzili mi zakaĹźenie. Umarl tam. ZostawiĹ swojÄ kochanÄ cĂłreczkÄ. To byĹa straszna tragedia. Jego rodzice wkrĂłtce po nim umarli. -- animka |
|
Data: 2013-04-26 11:21:51 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 10:38, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-26 10:25, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Niby tak. Ale tak nie jest. Obecnie różne certyfikaty i zaświadczenia wystawia miliardy firm i firemek w całej Polsce. Nawet jak pojawiają się i znikają, to jak lecę z zawałem o pomoc, to nie wybiorę medyka, którego sprawdziłem (bo i jak). Nasze społeczeństwo wybrało na podstawie wiedzy społecznej linięAle to ja chce wybierać, a nie aby mi społeczeństwo mówiło że tą herbatą Sobie możesz dowolnie. Innym nie możesz, bo inni chcą mieć zaufanie do tego, że leczysz wg uznanej linii. Przy dopuszczeniu dowolnych linii leczenia inni nie mają szans weryfikacji, tak jak teraz nie mają przy serwisie komputerowym. Mój laptop przeszedł przez 7 serwisów, i tanich drogich i niby chwalących się, a wciąż jest problem. Ale mogę go wywalić. Natomiast jak idę z zawałem, to nie mam jak testować jaka linia medycyny jest najlepsza. To zostało wypracowane przez wspólnotę. Na ofiarach owszem, ale przynajmniej wypracowane. Jak sam zostanę ofiarą to g. dla siebie wypracuję. Co najwyżej dla innych, to odrzucasz wypracowywanie dla innych. Tak, że jak będę chciał, to wyrostek może mi wyciąć weterynarz, bo możeCzyli jak sobie wyobrażasz działanie takiej wybranej, ale nie narzuconejNasze społeczeństwo wybrało linię medycyny, która mu odpowiada.I słusznie. Słowo klucz - wybrała. Nie - narzuciła. Ok, tu jestem za twoim prawem do korzystania z weterynarza. Ale certyfikowanie na lekarzy i weterynarzy ma pozostać. Żeby mnie jeden z drugim się nie rozmyli zabierając możliwość wyboru. Tylko że to płynne. Zaraz jakiś Andrzej powie ,,jak sobie jesteś takiJeśli przed wejściem do taksówki musiałbym czytać jakieś teczki, to A skąd wiesz, że wystarcza? I że po dojechaniu do dworca pan nie pokazuje nalepki małej na drugich drzwiach z napisem ''* klient ze skarpetkami 300zł/km''? Po co są te wszystkie klauzule niedozwolone w umowach? Bo przeciętnyKlauzule są dlatego, że ludzie-niewolnicy zawierają umowy bez czytania. Bzdura. Nieraz próbowałem się wczytywać w różne umowy i były tak zamotane, że można się pociąć. teraz np. Bank musi do kredytu dać taką tabelkę z zestawieniem. Kiedyś nie musiał. I zamówiłem kredyt w mBanku i dostałem coś całkiem innego niż chciałem. Dzwonię na infolinię, a oni mi tłumaczą, że paragraf 17 do paragrafu 18 to cośtam i cośtam i sruuu. Na szczęście już wtedy prawo mnie chroniło i pozwalało wycofać z umowy. Ale pomimo że czytałem tę umowę wiele razy, to nie rozumiałem jak im to wyszło inaczej niż mi. Nie każdy jest specjalistą w danej dziedzinie i niuanse prawne wyłapie. Dobrze spreparowana umowa może cię nieźle zakręcić. Stąd właśnie ów społecznie narzucony obowiązek, żeby bank dawał prostą i jasną tabelkę do umowy, która na zrozumiałym zestawieniu wszystkie koszty i procenty i inne wyjawia. No ale co to jest prawdziwy? Bo wiesz, wg plemienia z Ciamcia-RamciaA Ty chcesz mi zabronić się leczyć u tego Ciamci. No więc mówię, że jeśli zachowamy społeczny system podziału na prawdziwych lekarzy i na Szamanów, tak, żebym ja się nie pomylił w wyborze i żeby domyślny wybór (atak, wypadek) wskazywał na lek. med. to niech będzie, żeby Szaman mógł cię leczyć. Tylko musi być wyraźnie oznaczony jako Szaman a nie lek. med. s. Włodek Kozielski, gdzie s. małą czcionką odróżnia go od lek. med. prawdziwy. No wydają. I właśnie w skali społecznej są one bez znaczenia. NawieszamJeśli masz 20 nieuznawanych certyfikatów, toś głupi. Sztuką mieć jeden O ile są takie. Więc nie będziesz miał wyjścia, jak tylko wynająć architekta. Zauważ, że Ale teren dostępny tylko dla ciebie? Zawalenie nikomu nie grozi poza tobą? Choćby twoim dzieciom. Nie istnieje ryzyko, że za pół roku go sprzedaż nieświadomemu mnie? Zobacz ile teraz się łamie prawa przypadkiem, z nieświadomości. Niby toBo właśnie tego prawa jest za dużo. Prawo już nie wynika z samej Ale prawo nie tylko moralne może działać. Prawo o Ruchu Drogowym nie ma związku z moralnością, ale przy jego braku by się ludzie pozabijali w obecnym ruchu. Lata praktyki wypracowały to, że trzeba ustalić jakieś zasady ruchu. One są moralnie obojętne i można ustalić inne (np. ruch lewostronny, zasadę pierwszeństwa bezwzględnego rowerzystów, zasadę lewej ręki zamiast prawej itp. ), ale JAKIEŚ trzeba ustalić, żeby ruch mógł działać. nie chroni od odpowiedzialności, ale lepiej edukować niż karać i do tegoJeśli bez specjalnej edukacji ludzie nie "czują", że coś może być Nie każde prawo wynika z czucia, a z organizacji społecznej. Na stoisku z mięsem od pewnego czasu widuję strzałkę z napisem ,,kierunek kolejki''. Moralnie i czuciowo jest obojętny. Ale ludzie ustawiali się z dwóch stron i trzeba to było uporządkować. Brak czucia może też wynikać z braku świadomości jak coś wpływa na resztę społeczeństwa albo ciebie. Np. tu jest zakaz kąpieli, bo tu jest ujęcie wody pitnej albo turbina, która cię wciągnie. I jest prawo ,,zakaz kąpieli'' choć ty czujesz, że widzisz zimną czystą wodę w sam raz na ten lipcowy upał. Zasady ruchu drogowego, wracając do tematu, nie są wynikające zA jak widzisz pieszego? Zależy jakiego. Jak dziecko to ograniczam zaufanie z definicji. Jak dorosły, to przeszedł przez kurs postaw w szkole. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 21:16:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Fri, 26 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 26.04.2013 08:58, Liwiusz pisze: Czy Ty czasem nie udowodniłeś, że że cała promowana przez Ciebie "koniecznie niezbędna" certyfikacja państwowa tak zwyczajnie leży i kwiczy? Poza tym, kto miałby być biegłym? Przy braku certyfikacji Pan Dochtór z Wyższej Szkoły Polsko-Niemieckiej Zenek i Helmut sp. z o.o. ma takie samo prawo głosu i tak samo jest ,,dobry'' jak inny. Obecnie społeczeństwo ustaliło jaka linia medycyny jest uznana przez społeczeństwo. Jak zlikwidujesz to ustalenie, to potem jest jak w informatyce, że sąd sobie uzna, że ktoś spiracił oprogramowanie na licencji GNU i działał na szkodę Internetu, którego siedziba jest w Warszawie. Primo, to nie sąd uznał, cytowany swojego czasu tekst to było pismo biegłego (które stanowi dowód w sprawie, ale nie wyrok), a secundo wyżej wykazałeś że "państwowa certyfikacja" jakoś na skutki (w postaci orzeczeń, w tym wyroków) nie wpływa. Ergo, dziwnie wychodzi z Twoich argumentów - mianowicie iż głównie chodzi o poprawę samopoczucia. Cóż, rzecz cenna. Tobie się teraz wydaje, że Obiektywnie Najlepszy Jest Lek. Med. z tych obecnie certyfikowanych. Jesteś pewien, że nie pomyliłeś stron dyskusji? Jakoś tak wydawało mi się, że Liwiusz jest za *dobrowolnym* certyfikowaniem (państwowego dobrowolnego nie wykluczając). Nasze społeczeństwo wybrało linię medycyny, która mu odpowiada. Taka argumentacja prowadzi do trudnego pytania: czy nasze społeczeństwo wybrało wysokie bezrobocie? niech pacjent/podsądny ma możliwość wyboru, czy ma być obsługiwany przez O. I za to podszycie się powinna być poważna kara plus odszkodowanie, wcale nie w skali 1:1 (wartości żądanej zapłaty). Uprzedzę, że regulacje z prawa autorskiego zamykają usta wszystkim twierdzącym że odszkodowanie NIE MOŻE przekraczaj wartości szkody :> No i pod warunkiem, że jak będę miał wypadek, atak, cokolwiek, to mnie nie zabierze z drogi Pygotowie do Szpitula zamiast Pogotowie do Szpitala. Czy Ty aby nie pijesz do hasła "pavulon"? A jeśli wykonuje, to nie bierze się "serwisu" tylko firmę Ale Liwiusz nie proponował zakazu udzielania państwowych certyfikatów. Pisze o zezwoleniu na *świadomy* wybór. Załóż, że znajdujesz się w sytuacji, że dostajesz termin udzielenia świadczenia zdrowotnego na lipiec 2016, do wyboru jeszcze masz wyłożenie 15 000 zł ze swoich pieniędzy. Pytanie czy wersja z *możliwością* wyłożenia niższej kwoty dla "niecertyfikowanej" usługi jest lepsza czy gorsza? A to mój most? Zbuduję, zawali się za 10 lat, zginą niewinni. DlategoDla kogo zbudujesz? Dla "wspólnoty"? Wspólnota zażąda gwarancji Albo i nie. Wiesz gdzie była największa do zawalenia hali w Katowicach katastrofa budowlana w powojennej Polsce? (tak, to jest już TRZECI wiadukt od wojny :>) odpowiedzialności za szkody. Będziesz musiał się ubezpieczyć. Ciekawe u kogo :) Albo zbuduję dom dla siebie, potem go sprzedam i zniknę. Odwróć kota ogonem. KUPISZ taki dom? Ubezpieczyciel już przytrzyma Cię za jaja, abyś zbudował odpowiednio. To jest Twój pomysł! (aby nie było certyfikatów w ogóle) Mam nadzieję że Liwiusz opisał dość jasno. Tu nie potrzeba egzaminów, tylko egzekwowania już istniejącego prawa. Bez jednego i drugiego piesi WIEDZĄ że czerwone coś znaczy. Jeśli przechodzą na czerwonym to robią to ŚWIADOMIE i "szkolenia" poprzez dydaktykę nic tu nie zmienią! Jeśli coś tu zmieni, to sankcje - i mogą one nazywać się "szkoleniami", choć faktycznie sprowadzą się do straty czasu, ale to może wystarczyć w roli czynnika motywującego :> Nie lepiej żeby każdy rowerzysta przeszedł szkolenie i wiedział, że nie ma machać gałęziami przelatując przed maską na zielonym ludziku tylko zejść z roweru On to wie. Szkolenie nic nie zmieni. Kierujący samochodami TEŻ wiedzą że mają ustąpić na przejeździe rowerowym i przejściu. Jakieś wnioski? I że nie ma co dzwonić i pędzić jak szalony po chodniku Jeszcze raz: "on to wie"! Co najwyżej usprawiedliwia się, że STOSUJE SIĘ do tego co wrzeszczą przez otwarte okienko kierowcy - żeby sp... na chodnik :P Jak to mawiasz, "społeczeństwo chce"? zagrażając moim dzieciom Masz 100% mojego poparcia. Co z tego, jak na chodniku maluje się DDR :> (chcesz obejrzeć?) Od edukacji są rodzice, prywatna szkoła, kościół, mandat też ma funkcję Mandat to prewencja czy nie prewencja, bo trochę się gubię? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-27 15:03:41 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 21:16, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 26 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Nie. Pokazałem, że temat jest bardzo trudny i Liwiuszowe pomysły, żeby selekcja dokonywała się sama na podstawie oceny skutków, są marne. Owszem, przez obecny system certyfikacji przedzierają się szkodliwe jednostki. Ale po jego likwidacji nie będą się musiały się przedzierać, po prostu wejdą. Do tego uważam, że te szkodliwe co się przedarły i i tak są mniej szkodliwe niż te co wejdą bez przedzierania się. Poza tym, kto miałby być biegłym? Przy braku certyfikacji Pan DochtórPrimo, to nie sąd uznał, cytowany swojego czasu tekst to było pismo jeden czort, sam widzisz jak Biegli są biegli. Powtórzę: kto miałby być biegłym? Przy braku certyfikacji Pan Dochtór z Wyższej Szkoły Polsko-Niemieckiej Zenek i Helmut sp. z o.o. ma takie samo prawo głosu i tak samo jest ,,dobry'' jak inny. Obecnie społeczeństwo ustaliło jaka linia medycyny jest uznana przez społeczeństwo. Jak zlikwidujesz to ustalenie, to biegły sądowi powie, że owszem, leczenie kocim gównem nowotworu żołądka jest właściwe, bo tak nauczają w Wyższej Szkole Polsko-Niemieckiej Zenek und Helmut GmbH. To tak jakbyś teraz chciał pozwać admina, że ci nie zabezpieczył serwera. I pojawia się biegły z Microsoftu i mówi ,,no jak, dobrze zabezpieczył, miał najnowszy Windows''. I pojawia się biegły z RedHata, który mówi ,,no jak, chujowo zabezpieczył, miał windowsa zamiast linuksa''. I tak samo z leczeniem. Albo masz certyfikowaną i wzorcową linię medyczną albo dopuszczasz szamana do leczenia człowieka, ale wtedy biegły szamański powie, że okadzić dwa razy, wypalić paznokieć konia i zjeść ropuchę to była jak najbardziej właściwa terapia i skarg wnosić nie nada. Tobie się teraz wydaje, że Obiektywnie Najlepszy Jest Lek. Med. z tychJesteś pewien, że nie pomyliłeś stron dyskusji? Tak, jest za wyborem, ale szydzi z tych, co wybiorą szamana zamiast lek. med. Dlatego, że widzi silny kontrast, bo jest Uznana Społecznie Linia Medycyny. Liwiusz Orle Pióro z Siuksów Wyspowych może właśnie pisze na ichnim usenecie że jest za dobrowolnym dostępem do lek. med. ale tylko idiota wybierze lek.med. skoro szaman rządzi. I obydwaj mają rację, póki wszyscy wiedzą, że szaman... tfu lek.med rządzi. A jak to uwolnić to za jakiś czas będzie jak w informatyce. Jeden uważa, że rządzi Linux, a Windows śmierdzi, inny uważa że rządzi Amiga itp. I teraz gościu, co się nie zna, stoi na środku z obłędem w oczach i musi rzucić monetą który serwis komputerowy wybrać. Ponieważ jednak wybór linii leczenia nie jest tak prosty, co sam Liwiusz zauważył, i etycznie obojętny, to społeczeństwo Polskie zebrało się i uznało określoną linię medyczną, a społeczeństwo moich fikcyjnych Siuksów Wyspowych może sobie wybrało inną linię medyczną. Po to, żeby Siuks z zawałem nie musiał wybierać w 3 sekundy czy woli leczenie gównem Orła czy wszczepienie stentów. I żeby Polak z zawałem nie musiał wybierać w 3 sekundy czy woli leczenie gównem Orła czy wszczepienie stentów. Nasze społeczeństwo wybrało linię medycyny, która mu odpowiada.Taka argumentacja prowadzi do trudnego pytania: czy nasze bezrobocie a linia certyfikacji nie mają nic wspólnego. Bezrobocie jest i się z nim walczy. Natomiast linie certyfikacji się wybiera w kluczowych sprawach, a w mniej kluczowych pozostawia losowi. Jak społeczeństwo uzna, że informatyka jest kluczowa, być może serwis komputerowy będą mogli otwierać tylko ci, co mają tytuł MSVP. Na razie serwisant komputerowy Pan Menel Jajcarz naprawiający komputery przez obkładanie ich kozim łajnem jest na tyle mało niebezpieczny, że można mu pozwolić na działanie bez certyfikatu. Za to lekarz Pan Menel Jajcarz leczący nowotwór mózgu obkładaniem kozim łajnem został przez społeczeństwo uznany za zbyt niebezpiecznego. I nie, nie pisz mi, że jak ktoś jest idiota i sobie takiego Menela wybiera, to jego wina, bo przykład jest specjalnie skontrastowany silnie i nie zawsze różnica pomiędzy Panem Menelem a Panem Lek. Med. będzie widoczna ot tak od razu dla przeciętnego zjadacza bułek. Do tego wybierający może być w tej chwili nieprzytomny, bo właśnie dostał wylewu i leży na łóżku bełkocąc. O.niech pacjent/podsądny ma możliwość wyboru, czy ma być obsługiwany przez Ale pod co podszycie? Pod certyfikowaną taksówkę? Ano. Bo są certyfikowane! A jak nie ma certyfikatów, to się nie podszywasz... Po prostu działasz. Tak jak serwis komputerowy Pana Menela i serwis komputerowy Twój. No i pod warunkiem, że jak będę miał wypadek, atak, cokolwiek, to mnieCzy Ty aby nie pijesz do hasła "pavulon"? No i co? Złapali ich i udupili. W wersji ,,każdy może działać, bo brak jest linii certyfikowanej'' dostarczają biegłego ze Szkoły Menelskiej, który mówi ,,tak, użycie tego pawulonu było OK''. Zauważ, że oni nie działali zgodnie z certyfikacją. Oni byli przestępcami. Ale Liwiusz nie proponował zakazu udzielania państwowych certyfikatów.A jeśli wykonuje, to nie bierze się "serwisu" tylko firmęJak zostawisz Wspólnotowe certyfikowanie to owszem. No więc właśnie to omawialiśmy i powiedziałem, że się zgadzam z takim rozwiązaniem, o ile wyraźnie będzie zaznaczone kto jest lek. med. a kto Szaman, Szarlatan, Znachor, Baba Ze Wsi czy inne certyfikacje. Oraz że jak mnie atak złapie na ulicy, to by-default przyjedzie po mnie certyfikowane Pogotowie (tak, ze wszystkimi wadami jak przestępcy z pawulonem) i odwiezie mnie do Szpitala. A nie że przyjedzie Pygotowie (tak, tam też mogą być przestępcy z pawulonem) i odwiezie do Szpitula gdzie leczył będzie lek. med. s. zamiast lek.med. Pisze o zezwoleniu na *świadomy* wybór. Pod warunkiem, że jest. Załóż, że znajdujesz się w sytuacji, że dostajesz termin udzielenia No może być gorsza. Może się okazać, że Pan Menel ci tą zaćmę usunie razem z okiem, zębami i jądrami i lepiej poczekać. Ale tu się mogę zgodzić, że takie niecertyfikowane usługi mogą być dostępne, o ile nie będzie szans udawania i wprowadzenia mnie w błąd. Bo że Polak Potrafi, to widać choćby na tych akcjach typu ,,Krajowy Rejestr Pracowników i Pracodawców sp. z o.o. '' który sugeruje ustawowość opłat na jego rzecz. Więc pojawienie się lek.med. s. Wacław Nowak gdzie med. s. to skrót od medycyny szamańskiej byłoby pewne. Inne etyczno-moralne aspekty też się pojawią ale nie mam zdrowia teraz w nie wchodzić. Albo zbuduję dom dla siebie, potem go sprzedam i zniknę.Odwróć kota ogonem. A komputer kupujesz? Certyfikacji brak i jak se rozpoznasz jaki składak jest dobry, a jaki marny? Tylko że skala problemu niewielka. A z domem wielka. Albo kupię, wot tak, żeby zapewnić np. byłej żonie i teściowej dach nad głową po tym, jak chcę ich eksmitować ze swojego domu. Albo kupię wot tak, na pensjonat. Albo mieszkania pracownicze. Nie ja muszę w nim mieszkać. Bez jednego i drugiego piesi WIEDZĄ że czerwone coś znaczy.Tu nie potrzeba egzaminów, tylko egzekwowania już istniejącego prawa.No. I co, kolejne tabuny policjantów i monitoringu i jęk że wolność się Z genów? Czy może z tego, że poziom edukacji pieszego jest prowadzony, z racji tego, że każdy jest pieszym, już w przedszkolu. I moja córka miała to na zajęciach edukacyjnych w przedszkolu. A później będzie miała na zajęciach edukacyjnych w szkole. Szkoleń na kierowców nie prowadzi się w typowym szkolnictwie, poza specyficznymi kierunkami, więc kierowca kat. B musi przejść to szkolenie oddzielnie. Nie lepiej żeby każdy rowerzysta przeszedł szkolenie i wiedział, żeOn to wie. W ogólności? Bynajmniej. Gdyby wiedział, to by nie machał gałęziami, że On Miał Przecież Zielone. Weź sprawdź jaka jest świadomość przepisów u rowerzystów. I nie, nie prowadź badań na jakiejś ,,branżowej'' grupie rowerzystów, bo ci świadomi i aktywni pewnie wiedzą Choć też nie w pełni, bo jeden bandyta w stroju kolarza kiedyś zapierdalał równo środkiem pasa ruchu i mnie kilka km trzymał za sobą nie chcąc zjechać i umożliwić wyprzedzania, a jak w końcu po kilku km zatrąbiłem, to zaczął na mnie niedwuznacznie wymachiwać gałęziami i coś tam werbalnie wyrażać. Szkolenie nic nie zmieni. Na tych co wiedzą i łamią z premedytacją nie pomoże. Ale jest naprawdę grono ,,niedzielnych'' roweroków, którzy po prostu żyją w głęboko błogiej nieświadomości przepisów i sianego przez siebie zagrożenia. Kierujący samochodami TEŻ wiedzą że mają ustąpić na przejeździe Wiedzą bo się szkolili. A że łamią przepisy to inna sprawa. Ściganie łamaczy to jedna broszka, a uczenie przepisów inna. Żeby do łamaczy prawa nie dołączali jeszcze nieświadomi prawa. I że nie ma co dzwonić i pędzić jak szalony po chodnikuJeszcze raz: "on to wie"! Każdy jeden? Bynajmniej. Moc nie wie. I jestem w stanie postawić złoto przeciwko orzechom, że mam rację. Co najwyżej usprawiedliwia się, że STOSUJE SIĘ do tego co wrzeszczą No to taki kierowca powinien wrócić na kurs. Jak to mawiasz, "społeczeństwo chce"? Nie społeczeństwo, a jednostki-buce. Jak społeczeństwo zechce, to wyda przepis, że rowerok ma spierdalać z jezdni i że poruszając się po chodniku ma pierwszeństwo. Na razie takich przepisów nie ma (o spierdalaniu z jezdni częściowo jest, ale nie na chodnik, a na DDR, czego też niestety sporo roweroków nie przestrzega i wtedy jak najbardziej kierowca powinien mu zawołać). zagrażając moim dzieciom Wydzielone. I przestaje on być chodnikiem. To, że kiedyś cały był chodnik a teraz tylko kawałek. I pieszy ma być w części chodnikowej, a rowerzysta w części DDR, która biegnie dawnym chodnikiem. A to jest całkiem inna sprawa. Mandat to prewencja czy nie prewencja, bo trochę się gubię?Od edukacji są rodzice, prywatna szkoła, kościół, mandat też ma funkcjęMandat co najwyżej na przyszłość. To zależy. Trochę jest prewencją na przyszłość, bo faktycznie może trochę wyprostować gościa, ale jednocześnie jest konsekwencją już zaistniałego problemu, do którego lepiej byłoby jednak nie dopuścić w ogóle. Stąd lepiej[1] od fotoradaru zbudować infrastrukturę spowalniającą. [1] oczywiście w ogólności, bo czasami niekoniecznie, bo spowolni np. karetkę ratunkową. Najlepiej byłoby wypracować jakieś infrastruktury spowalniające nie dotyczące karetek. Niestety koszt tego byłby zbyt ogromny. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 17:45:37 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 14:16, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-25 12:38, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Nie wiem. Jakośtak. Koniecznie trzeba wprowadzić PJ dla rowerzystów! Także rolkarzy, Owszem. Jestem za. Potem uprawnienie do korzystania z kuchenki gazowej w mieszkaniu (z No np. montaż kuchenki gazowej wykonuje wyłącznie uprawniony do tego fachowiec z uprawnieniami państwowymi. I bardzo dobrze. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-26 05:06:59 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a:
Potem uprawnienie do korzystania z kuchenki gazowej w mieszkaniu (z A ja, jak zmieniaĹem kuchenkÄ po zakupie mieszkania, kupiĹem sobie w hydraulicznym wÄĹźa i podĹÄ czyĹem sam. ZrobiĹem prĂłbÄ pianowÄ - szczelne. LeÄ donieĹ gdzie trzeba :-) -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 08:28:33 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 07:06, Dominik & Co pisze:
No np. montaĹź kuchenki gazowej wykonuje wyĹÄ cznie uprawniony do tego JeĹli zrobiĹeĹ to dobrze, to OK. Problem z tymi, ktĂłrym wydaje siÄ, Ĺźe potrafiÄ to zrobiÄ, a potem coĹ wybucha. BiorÄ c pod uwagÄ skalÄ problemu chyba jednak nie bÄdÄ protestowaĹ przeciwko wymogowi montaĹźu przez oficjalnego fachowca. Ale mi Ĺatwo mĂłwiÄ - ja nie mam gazu ;) -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 06:38:44 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 26.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a:
JeĹli zrobiĹeĹ to dobrze, to OK. Problem z tymi, ktĂłrym wydaje siÄ, Ĺźe Nie no, bez jaj. Tu naprawdÄ nie ma co spieprzyÄ :-) A kontrola gazowa juĹź nie raz ĹaziĹa i sprawdzaĹa przyrzÄ dem- jest dobrze. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 08:39:46 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 08:38, Dominik & Co pisze:
Dnia 26.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a: A, fakt, zapomniaĹem o kontrolach... Czyli wymĂłg montaĹźu przez fachowca precz - wystarczy wymĂłg kontroli po montaĹźu. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-26 06:41:05 | |
Autor: Dominik & Co | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Dnia 26.04.2013 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ/a:
A, fakt, zapomniaĹem o kontrolach... Czyli wymĂłg montaĹźu przez fachowca precz - wystarczy wymĂłg kontroli po montaĹźu. Otóş to. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-04-26 20:42:22 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On Fri, 26 Apr 2013, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 26.04.2013 07:06, Dominik & Co pisze: Okoliczne wysadzenie tego i owego (było kiedyś w czołówkach dzienników) nie wynikało raczej z nieumiejętności, tylko zupełnie skrajnej postaci naruszenia "wszystkiego". Ściślej mam na myśli kradzież gazu celem ogrzewania otwartym płomieniem prosto z węża. Ale mi łatwo mówić - ja nie mam gazu ;) :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-26 21:00:59 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Thu, 25 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
No i potem mamy takich rowerzystów, co ciągle sieją zamęt na drodze. Tak jakby specjalnie na Twoje zamówienie Mocniak z prr zapodał statystykę: http://sewik.pl/index.php?id=szukaj (można bez zakładania konta, dane do logowania są na prr) Statystyki są "wyciągnięte" z danych Policji, tych samych, z których są na stronie policji wystawiane statystyki w PDFach. Dane wejściowe: - baza: mocniak_rowery (czyli wyłącznie zdarzenia z udziałem rowerzystów) - miasto: Zabrze - okres: bez ograniczeń Wybrana pozycja: "przyczyny sprawców" Najwyższa wartość: "nieudzielenie pierwszeństwa", 71 sztuk wobec 16 sztuk "inne" (w tym najechanie na kamienie itede) oraz po 9 i mniej dla innych skonkretyzowanych zdarzeń. W tych 71 sztukach: - rowerzyści: 25 - inni uczestnicy: 46 Podział szczegółowy tych 46 (następna tabelka): - kierujący sam. osobowym: 41 - ciężarówki bez przyczep: 4 - z przyczepami: 1 - motocyklista: 1 - tramwaj: zero Powiadasz, że to ROWERZYŚCI sieją zamęt? ;) Zazwyczaj atakują pieszych 4 lekko rannych, przy 6 najechaniach na pieszego (brak danych kto winny), z innej tabelki jedno wejście przed pojazd (czyli to pieszy winny) i przekraczanie jezdni w miejscu niedozwolonym (jak poprzednio), znaczy max dwu pieszych rannych (lekko) z powodu rowerzystów. i nie ma dużych ofiar albo szkodzą samym sobie na drodze Z grubsza. (choć niestety nawet jak mi taki dureń samobójstwo popełni na mojej Skądinąd, to racja. Niestety założenie, że człowiek sam dobrowolnie będzie zdawał egzaminy Po co ma zdawać egzamin, skoro istotne jest żeby się NAUCZYŁ? Co ma do tego prawo jazdy? Nie gwarantuje, że kierowca umie jeździć. W świetle wymuszania pierwszeństwa wychodzi, że nauka samodzielna jest ... skuteczniejsza. Z góry się zgadzam, iż PRAWDOPODOBNIE ci co wiedzą że nie wiedzą stosują "zasadę ograniczonego zaufania do siebie" i dlatego części teoretycznie możliwych wypadków "z niewiedzy" nie ma. Pic w tym, że ten sam mechanizm dotyczy jazdy po dwu piwach :> No i pewnie dotyczyłby również "autonauki". Po prostu uważam, że decyzja "jeździć mogą ci, którzy umieją" jest Niezbyt. Po pierwsze dlatego, że on NIE PRZYSTAJE do praktyki jazdy. Jeśli egzamin "uwala" egzaminowanego za to, że przy skręcaniu skosił złośliwie pociągniętą linię ciągłą, zaś w praktyce >>90% kierujących "kosi" nie tylko te złośliwe, ale również te oddzielające FAKTYCZNY ruch (sytuacji "omal kolizja" z tego powodu kilka miałem) to wiesz co sobie możesz zrobić z takim egzaminem. 3x"z" i tyle. I potem jedzie taki jeden z drugim i wymusza. a nie przy wydawaniu raz w życiu papierka. No i tu mam zgryz - bo niestety wypada się zgodzić, że skoro egzaminy mają być, to powtarzalne, cyklicznie. Traktowanie PJ jako "prawa nabytego" mija się z logiką. Niniejszym popieram, jeśli już mają być egzaminy, to koniecznie cykliczne, szczególnie iż wiadomo że rutyna również bywa groźna. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-26 21:43:15 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-26 21:00, Gotfryd Smolik news pisze:
No i tu mam zgryz - bo niestety wypada się zgodzić, że skoro Chcesz w ryj? :) -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-26 22:43:30 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Fri, 26 Apr 2013, Maruda wrote:
Chcesz w ryj? Nie ma zmiłuj - albo/albo. Jak egzaminy to cykliczne :> Ale *że* egzaminy, to już goto Przemek :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-29 19:55:46 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-26 22:43, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 26 Apr 2013, Maruda wrote: Jestem za egzaminami. Cyklicznymi. W formie patroli drogówki i mandatów. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-29 20:49:26 | |
Autor: Maruda | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-29 19:55, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-26 22:43, Gotfryd Smolik news pisze:Czyli ze zniesieniem tego jednego obecnego, drogiego egzaminu i świstka (zapisu w b.d.) o nazwie "PJ"? To ja też jestem "za". -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-29 21:09:09 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 20:56, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-29 20:51, Przemysław Adam Śmiejek pisze: I gdzie się nie obejrzysz to policjant, kamera, fotoradar... I to ma byćNie wszędzie. Wystarczy, że będzie wykrywalność wykroczeń będzie w No to kto się będzie przejmował, jak statystycznie raz na 25 lat go złapią? Czyli jak np. nie migasz przy zmianie pasa, to gdzieś tak po I co, policjanty będą latały po mieście i migacze kontrolowały. I to ma być wolność? nawet jak nie zatrzyma od razu, a przyśle mandat po miesiącu, to oznacza permanentną inwigilację albo niemalże zerową skuteczność łapania. Wyłącznie do tego. Ta służba zarobi na siebie. No i co z tego? Służby kontrolujące każdego przedsiębiorcę też by mogły na siebie zarobić, a słabo by mi się podobały comiesięczne kontrole skarbowe. Co mi to za radość, że zamiast kursu i egzaminu na PJ będę musiał jeździć z sercem na ramieniu, czy przypadkiem znów Pan Policjant nie wypatrzył, że gdzieś mi się zdarzyło za późno kierunkowskaz włączyć. To jest ta prawicowa metoda, że każdy obywatel ma rozum? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 12:53:46 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Mon, 29 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 29.04.2013 20:56, Liwiusz pisze: Nienienie. Przejmował będzie się ktoś, kto popełnia kilkaset wykroczeń dziennie. Bo to oznacza kilkadziesiąt wykrytych miesięcznie. Czyli jak np. nie migasz przy zmianie pasa, [...] Nie. Zatwierdzały wyniki działania automatu, żeby wykluczyć błędy grube, już ktoś pisał :> I to ma być wolność? Nie mam pojęcia, odniosłem się do mechanizmu działania. Można rozważać "wolność kończy się tam gdzie zaczyna się niewola innych" - znaczy tego kogoś kto np. ma pierwszeństwo a musi się zachować jakby go nie miał, nie chcąc uczestniczyć w wypadku. nawet jak nie zatrzyma od razu, a przyśle mandat po miesiącu, to oznacza permanentną inwigilację albo niemalże zerową skuteczność łapania. Jak wyżej. "Niemalże" wystarczy. Wyłącznie do tego. Ta służba zarobi na siebie. Ale oni to robią, dokładnie takim mechanizmem. Nazywa się "kontrola krzyżowa". Nie spisali sobie przy jakiejś okazji (nie musi być wcale zaraz kontrola, wystarczą czynności sprawdzające przy jakiejś okazji) numerków faktur albo np. podanych na f-rze numerków umowy? :> "Trafialność" jest promilowa właśnie. Ale na permanentnych kanciarzy starcza. Co mi to za radość, że zamiast kursu i egzaminu na PJ będę musiał Przecież TY MASZ GO WŁĄCZYĆ! Nie "sobie" tylko DLA INNYCH, i to JEST WAŻNE. I jeśli coś należy tępić, to właśnie *bezcelowe* utrudnianie życia innym (bez względu na to, czy umyślne, z niewiedzy czy z głupoty) - jakby niewłączenie kierunkowskazu coś Ci mogło dawać, może zasługiwałoby na usprawiedliwienie, więc jakbyś jakiś sensowniejszy przykład łamania prawa zapodał, może byłoby trudniej oponować :> ale wybrałeś co wybrałeś: TAK WŁAŚNIE. Masz drżeć przed głupotami które Tobie nic nie dają, komu innemu też nic nie dają, a niektórym szkodzą. Doskonale podsumowałeś ideę stosowania prawa które proponujesz: raz chcesz zdać egzamin żeby się "wykazać" i dożywotnio możesz mieć pozostałych gdzieś :>, grunt żeby "nie drżeć". To jest ta prawicowa metoda, że każdy obywatel ma rozum? Tak! Metoda sprawdza, czy nim się posługuje! :D FYI: i jestem za niekaraniem, jeśli widać że nikt nie mógł widzieć tego kierunkowskazu aby z niego skorzystać (piesi i kierujący odwróceni plecami lub idący bądź jadący w przeciwnym kierunku się nie liczą) Znaczy jestem za BARDZO KONKRETNYM stosowaniem art.1.1 KW w miejscu gdzie są słowa "społecznie szkodliwy". Znaczy "szkodliwość dydaktyczna" się nie liczy, "szkodliwość prawdopodobna" tak (jeśli jadący mógł nie widzieć pojazdu zza węgła czy jednośladu który jedzie za nim na przykład, niezależnie czy *akurat* tym razem on tam był czy nie). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-30 19:03:16 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 12:53, Gotfryd Smolik news pisze:
On Mon, 29 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Czyli pomijając totalnych szaleńców, debili i kretynów reszta będzie bezkarna? Nie.Czyli jak np. nie migasz przy zmianie pasa, [...]I co, policjanty będą latały po mieście i migacze kontrolowały. A masz taką technikę? I co naród powie na permanentną inwigilację? To jest ta wolność? I to ma być wolność?Nie mam pojęcia, odniosłem się do mechanizmu działania. No ale ponoć celem ma być wolność. A większa wolność jest w mojej wersji. nawet jak nie zatrzyma od razu, a przyśle mandat po miesiącu, toJak wyżej. "Niemalże" wystarczy. nie wystarczy. Ale oni to robią, dokładnie takim mechanizmem.Wyłącznie do tego. Ta służba zarobi na siebie.No i co z tego? Służby kontrolujące każdego przedsiębiorcę też by Comiesięczne kontrole? Ja prowadzę DG od sierpnia 2000 i nie miałem żadnej kontroli do tej pory. "Trafialność" jest promilowa właśnie. Ale na permanentnych Albo i nie. Przekrętów wokoło moc. I skąd wiesz, że ja nie jestem permanentnym kanciarzem? Mnie jeszcze nie kontrolowali. Co mi to za radość, że zamiast kursu i egzaminu na PJ będę musiałPrzecież TY MASZ GO WŁĄCZYĆ! No. Ale jeździć z przekonaniem, że jestem pod pełną obserwacją i jak raz do roku się spóźnię z nim, to mnie dorwą też takie sobie jest. Nawet jak nie morduję nikogo, to głupio się będę czuł, jak będzie za mną chodził policjant pilnujący czy nie morduję. I jeśli coś należy tępić, to właśnie *bezcelowe* utrudnianie Ależ ja jestem jednym z głosicieli idei używania kierunkowskazów i klnę na tabuny tych, co je olewają, ale parę razy w życiu zdarzało mi się coś zagapić. Masz drżeć przed głupotami które Tobie nic nie dają, komu Ale nie przed tym, że jestem pod permanentną obserwacją i jak popełnię drobny błąd, to od razu mnie napiętnują. To żadna wolność. Doskonale podsumowałeś ideę stosowania prawa które Nie. Jedno powinno iść w parze z drugim. Tylko lepiej mnie nauczyć kierunkowskazów na starcie i potem kontrolować w miarę luźno niż na starcie wpuścić wszystkich i permanentnie ich inwigilować. FYI: i jestem za niekaraniem, jeśli widać że nikt nie mógł A jajco prawda. Takie teorie też słyszałem. I wiele razy nadziałem się na skręcającego u mnie na osiedlu. Ja wychodziłem zza aut. On mnie nie widział. Ciemno, nikogo wokoło, teoretycznie po chuj kierunkowskaz. Ale jakby włączył to ja bym nie wyszedł zza aut, bo bym wiedział, że skręca. Poza tym, mózg ludzki się trenuje. Jak ma odruch włączania kierunkowskazów permanentnie, tak jak ja mam, to przez 20 lat błędów w tym zakresie popełniałem niewiele. A jak się analizuje czy warto czy nie warto, to wychodzi gorzej. To tak jak z tym najeżdżaniem na linie ciągłe i wysepki kreskowane. Ja tego nie robię z definicji, założenia i restrykcyjnie, nawet jak wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nic się nie stanie jak sobie przelecę po wysepce. Po prostu nie trenuję tak mózgu, żeby olewał linie, ale tak żeby je uwzględniał. Inaczej wytrenujesz sobie ślepotę na znaki, tak jak masz np. ślepotę na banery reklamowe na stronach WWW. Kiedyś aż zadzwoniłem do jednej firmy, jak się u nich logować. Bo niestety tak zaprojektowali stronę, że rejestracja klienta wyglądała do złudzenia jak reklama. I mój mózg to omijał podświadomie, tak jak omija np. widoczny w oczach nos. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-30 23:57:18 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Tue, 30 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 30.04.2013 12:53, Gotfryd Smolik news pisze: Aby na pewno piszesz o ZACYTOWANYM przypadku, czy masz zamiar (kolejny raz) flejmować przy zmienianych przez siebie założeniach? Nie.Czyli jak np. nie migasz przy zmianie pasa, [...]I co, policjanty będą latały po mieście i migacze kontrolowały. Opis był w poście obok. IMO realne/wykonalne. I co naród powie na permanentną inwigilację? Odpowiedź masz WYŻEJ. Czytasz na co odpowiadasz czy nie? (i nie przytnij teraz tendencyjnie cytatów) To jest ta wolność? Znaczy polega ona na tym, że masz wolność wprowadzania w błąd innych kierujących (błędnym sygnalizowaniem, w tym jego brakiem)? nawet jak nie zatrzyma od razu, a przyśle mandat po miesiącu, toJak wyżej. "Niemalże" wystarczy. To twoje silne przekonanie. Nic na nie nie poradzę. Ale oni to robią, dokładnie takim mechanizmem.Wyłącznie do tego. Ta służba zarobi na siebie.No i co z tego? Służby kontrolujące każdego przedsiębiorcę też by A to, że piszę o mechaniźmie, nie częstości, zauważyłeś? Nie, nie comiesięczne. Nie trzeba. Raz na kilkanaście lat starczy. "Trafialność" jest promilowa właśnie. Ale na permanentnych I co proponujesz? :P Co mi to za radość, że zamiast kursu i egzaminu na PJ będę musiałPrzecież TY MASZ GO WŁĄCZYĆ! Jest jeszcze wersja z pozwoleniem strzelania do błędnie migających :> Mówisz, że NIE JESTEŚ pod obserwacją tych którym wadzisz, a czasami zagrażasz bimbając sobie z zasad sygnalizacji? Dziwne. Ależ ja jestem jednym z głosicieli idei używania kierunkowskazów I co proponujesz zrobić z "niemigającymi"? Pogłaskać? ale parę razy w życiu zdarzało mi się coś zagapić. Bywa. Nie widzę problemu. Doskonale podsumowałeś ideę stosowania prawa które I skutek widać na każdym skrzyżowaniu. Sorry sir. FYI: i jestem za niekaraniem, jeśli widać że nikt nie mógł No i to jest przypadek, kiedy powinien zostać ukarany. Chyba umiesz czytać - dlaczego złośliwie wyciąłeś, że "szkodliwość prawdopodobna" *MA* być karana? Też należych do tych co stosują zasadę "nie widzę to jadę", bo nie odróżniają jej od zasady "widzę że pusto to jadę"? (inaczej nie da się wyjaśnić następnego przykładu:) Ciemno, nikogo wokoło, teoretycznie po chuj kierunkowskaz. No. I potem się dziwisz, że Cię inwektywami obrzucają. A ja nie. Poza tym, mózg ludzki się trenuje. Jak ma odruch włączania kierunkowskazów Ma. Ale KARANY powinien być wyłącznie w przypadku istnienia "możliwego zagrożenia". pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-05-01 06:51:20 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-30 23:57, Gotfryd Smolik news pisze:
Albo i nie. Przekrętów wokoło moc. I skąd wiesz, że ja nie jestem Egzamin na przedsiębiorcę. Wtedy wszyscy będą uczciwi :))) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-05-01 10:23:43 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 30.04.2013 23:57, Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 30 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Aby na pewno piszesz o ZACYTOWANYM przypadku, czy masz zamiar (kolejnyPrzejmował będzie się ktoś, kto popełnia kilkaset wykroczeńCzyli pomijając totalnych szaleńców, debili i kretynów reszta będzie No to podkręć ostrość wypowiedzi, bo nie rozumiem. ATPO: Pominąłeś pytanie o to czy kat. C+E oraz D też zlikwidować i wpuszczać na drogi gościa tirem z naczepą i przyczepą bez weryfikacji wstępnej. Opis był w poście obok.A masz taką technikę?Nie.Czyli jak np. nie migasz przy zmianie pasa, [...]I co, policjanty będą latały po mieście i migacze kontrolowały. Którym? OBOK rzecz względna, a wątek spory. Nie kojarzę technicznego opisu takiego systemu. Może coś mi nie doszło. I co naród powie na permanentną inwigilację?Odpowiedź masz WYŻEJ. Czyli gdzie? Czytasz na co odpowiadasz czy nie? Staram się. Ale przyznam się, że twój styl wypowiedzi bardzo często jest dla mnie zupełnie niezrozumiały. Więc możliwe, że po prostu potrzebuję podkręcenia jasności wypowiedzi, abym zrozumiał. To jest ta wolność?Znaczy polega ona na tym, że masz wolność wprowadzania w błąd Nie. Że nie jestem śledzony na każdym kroku. Że mnie wyszkolono, zweryfikowano i teraz już mogę funkcjonować bez ,,szkolenia'' mnie mandatami i inwigiliacją. A to, że piszę o mechaniźmie, nie częstości, zauważyłeś?Comiesięczne kontrole?Ale oni to robią, dokładnie takim mechanizmem.Wyłącznie do tego. Ta służba zarobi na siebie.No i co z tego? Służby kontrolujące każdego przedsiębiorcę też by No wiesz, trochę się przekrętów w swojej karierze życiowej naoglądałem, a jakoś głęboko w biznesie nie siedzę. Więc śmiem twierdzić, że nie jest to skuteczne. I co proponujesz?"Trafialność" jest promilowa właśnie. Ale na permanentnychAlbo i nie. Przekrętów wokoło moc. I skąd wiesz, że ja nie jestem Zaproponowałbym kontrole częstsze, ale zaproponowałbym też szkolenia z przedsiębiorczości. Niestety popełniam wiele błędów, w tym części w ogóle nie jestem świadom, bo wszystkiego się muszę sam uczyć. Tyle, że moje ew. drobne błędy w księgowości nie są tak szkodliwe, jak błąd kierowcy tira wśród ludzi na przystanku. Więc jest to nieco inna opowieść. Jest jeszcze wersja z pozwoleniem strzelania do błędnieNo. Ale jeździć z przekonaniem, że jestem pod pełną obserwacjąCo mi to za radość, że zamiast kursu i egzaminu na PJ będę musiałPrzecież TY MASZ GO WŁĄCZYĆ! Czyli twój system ma opierać się na donoszeniu przez innych? Ja już nic nie rozumiem. Ależ ja jestem jednym z głosicieli idei używania kierunkowskazówI co proponujesz zrobić z "niemigającymi"? Zacząć od porządnych szkoleń. Weryfikacja na drodze owszem, ale to co innego niż ,,szkolenie uwalaniem na błędach''. Lepiej szkolić pozytywnie a nie negatywnie. ale parę razy w życiu zdarzało mi się coś zagapić.Bywa. Nie widzę problemu. Czasami mam wrażenie, że jesteś kobietą :D Tak jak z tą gimnastyką. Coś sobie stworzyłeś w głowie i denerwujesz się, że ja tego nie widzę. Po prostu nijak twojego systemu nie rozumiem, nie łapię i nie wiem jak to widzisz. Sorry. No i to jest przypadek, kiedy powinien zostać ukarany.FYI: i jestem za niekaraniem, jeśli widać że nikt nie mógłA jajco prawda. Takie teorie też słyszałem. I wiele razy nadziałem się Tylko systemu monitoringu który to wszystko uwzględnia to już całkiem nie umiem sobie wyobrazić. Poza tym, mózg ludzki się trenuje. Jak ma odruch włączania No więc możliwym zagrożeniem jest złe wytrenowanie mózgu. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-01 10:32:33 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-05-01 10:23, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
ale zaproponowałbym też szkolenia z przedsiębiorczości Długo czekać nie musiałem :) Dodaj jeszcze: obowiązkowe. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-05-01 15:36:53 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 01.05.2013 10:32, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-05-01 10:23, Przemysław Adam Śmiejek pisze: To jest do dyskutowania, jak zwykle, wszystkich za i przeciw. Nie są tak jasne, jak za i przeciw szkoleniu kierowcy. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-01 18:06:48 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Wed, 1 May 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 30.04.2013 23:57, Gotfryd Smolik news pisze: Napisałem w poprzednim poście - nie tnij tendencyjnie, to zrozumiesz. W tej części z mojej strony EOT, ale dla wyjątkowo nierozumiejących przywracam wycięty tekst, do którego się odniosłem: +++ > > W dniu 29.04.2013 20:56, Liwiusz pisze:-- - ATPO: Pominąłeś pytanie o to czy kat. C+E oraz D też zlikwidować i wpuszczać na drogi gościa tirem z naczepą i przyczepą bez weryfikacji wstępnej. Przyznaję, że pytanie jest trudne :] Ale prawo sobie radzi z takimi przypadkami, konkretnie skarbówka ma opracowaną stosowną procedurę dla kas rejestrujących i remanentów. Po prostu pierwszy wyjazd zgłaszasz do ITD, kto, czym, ładunek, dokładne miejsce, dokładny czas :P Trudność pytania sprowadza się do kosztu transporterów opancerzonych dla ITD :| A masz taką technikę?Opis był w poście obok. "technicznego" nie było. Na mój gust zadanie nie jest trudniejsze niż identyfikacja twarzy. I co naród powie na permanentną inwigilację?Odpowiedź masz WYŻEJ. Wyżej, tam gdzie jest EOT, tam gdzie wyciąłeś. Staram się. Ale przyznam się, że twój styl wypowiedzi bardzo często jest dla mnie zupełnie niezrozumiały. Słuch... czytaj :), zostawiłem we własnych cytatach samo źródło, czyli jedno zdanie Liwiusza, wyraźnie "źródło reszty", tak czy nie? No to DO CZEGO mogłem się odnosić? Nie. Że nie jestem śledzony na każdym kroku. Że mnie wyszkolono, zweryfikowano i teraz już mogę funkcjonować bez ,,szkolenia'' mnie mandatami i inwigiliacją. Widzę. I "dzięki" temu nidy nie wiem gdzie pojedzie facio wjeżdżający na skrzyżowanie. Bo on bardzo efektywnie korzysta z faktu że "był wyszkolony i starczy". Raz na kilkanaście lat starczy. Znaczy co, więcej fotoradarów i kamer? Zaproponowałbym kontrole częstsze, I tyle. ale zaproponowałbym też szkolenia Szkoda czasu. Niestety popełniam wiele błędów Na pytanie czy czytasz ustawy odpowiadasz że nie. Po co Ci w takim razie szkolenia, skoro wiesz czego Ci trzeba? Tyle, że moje ew. drobne błędy w księgowości nie są tak szkodliwe Nie są. jak błąd kierowcy tira wśród ludzi na przystanku. Więc jest to nieco inna opowieść. Nie jest. To co jest krytyczne, to pytanie co on uważa za "mniejszy błąd". I tego szkoleniem NIE nauczysz. Choć... może... pod warunkiem, że będzie to wyciąganie trupów z miejsca wypadku, własnopalczaste, wtedy być może tak. W odróżnieniu od gadania można to uznać za "doświadczenie". Mówisz, że NIE JESTEŚ pod obserwacją tych którym wadzisz, Jeszcze nie powiedziałem, pracowicie zbieram argumenty za tym, żeby wyszło iż sam to proponujesz :P Na razie stwierdzam fakt: Twoja teza iż "nie jesteś pod obserwacją" to co najmniej nieporozumienie. Ja już nic nie rozumiem. Faktów? Fakty kompletuję ;) Ależ ja jestem jednym z głosicieli idei używania kierunkowskazówI co proponujesz zrobić z "niemigającymi"? Oni są w ZNACZNEJ większości *PO* takich szkoleniach! Szkolenia NIE POMAGAJĄ. Szkolenia pomogłyby wtedy, jakby Z WŁASNEJ WOLI uznali, że muszą na nie iść. Weryfikacja na drodze owszem, ale to co innego niż Ja czegoś nie rozumiem - egzamin na PJ na tym nie polega? Znaczy coś przeoczyłem i proponujesz TYLKO szkolenia, bez egzaminu? Lepiej szkolić pozytywnie a nie negatywnie. Wtedy szkolony na 100% nie wie, po co mu to. ale parę razy w życiu zdarzało mi się coś zagapić.Bywa. Nie widzę problemu. Nie, odnoszę wrażenie że Ty jesteś jednocześnie nieomylny i potrzebujący szkolenia. To proste - człowiek popełnia błędy, każdy, kropka. Zmotywowanie aby SAM minimalizował te błędy leży w interesie innych. A na pewno przez szkolenia nie wypleni się błędów których szkolony NIE CHCE nie popełniać. A jajco prawda. Takie teorie też słyszałem. I wiele razy nadziałem sięNo i to jest przypadek, kiedy powinien zostać ukarany. Nie twiedziłem że *te* przypadki ma rozstrzygać monitoring. Monitoring nie umożliwia stwierdzenia "braku prawdopodobnej szkodliwości" - brak winy. Wystarczy przypadków z udowodnioną szkodliwością bezpośrednią, a do tego najczęściej to wyłacznie kwestia strony w którą jadą pojazdy aby "prawdopodobna" niekiedy była widoczna (akurat widać ten jednoślad za samochodem). Poza tym, mózg ludzki się trenuje. Jak ma odruch włączania Podejrzewam, że nie nie tylko mnie korci żeby trening zrobić ;> FYI: owszem, jak najbardziej uważam że powinienem "migać profilaktycznie". *JA*. Ale jestem zdecydowanie przeciw karaniu innych za nie mogące powodować szkody przekroczenia prawa. A siebie przy okazji ;> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-05-01 20:05:00 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 01.05.2013 18:06, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 1 May 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: od dłuższego czasu jesteś nastawiony tendencyjnie przeciwko mnie jako osobie. Dlatego faktycznie ta dyskusja sensu nie ma. Ja nic nie tnę tendencyjnie, co najwyżej czegoś nie złapałem albo źle pojąłem. W tej części z mojej strony EOT, ale dla wyjątkowo No więc tłumaczę, że moim zdaniem nie wystarczy. Ale ty nie chcesz dyskutować ze mną ale musisz stosować adpersonamy. -- - Wiesz, jak widziałem egzamin na C+E, to jednak ,,pierwszy transport pod nadzorem ITD'' mógłby być za bardzo lajtowy. Przyjmiesz sobie trasę po prostej z jednej bazy do drugiej, bez udziwnień i już. Poza tym, jak już gościu co Tira widział na obrazku, do niego wsiądzie, skosi pół miasta pieszych i wpakuje się w witrynę sklepu, to całe to ITD niewiele pomoże. "technicznego" nie było.Którym? OBOK rzecz względna, a wątek spory. Nie kojarzę technicznegoA masz taką technikę?Opis był w poście obok. No dobrze, ale mi chodzi o to, jak widzisz rozmieszczenie takich kamer. Bo właśnie do tego nawiązywałem, że taka permanentna inwigilacja, że w sraczu jest kamera czy nie nabrudziłem na muszlę, jakoś mnie nie przekonuje. Wyżej, tam gdzie jest EOT, tam gdzie wyciąłeś.Czyli gdzie?I co naród powie na permanentną inwigilację?Odpowiedź masz WYŻEJ. No ale tam nie ma co naród powie na inwigilacje. Tam jest coś, czego po prostu nie rozumiem. Chcesz wyłapywać promil wykroczeń i uznajesz, że to jest system na szkolenie kierowców? Właśnie tu cię nie rozumiem, jak to widzisz. Nie. Że nie jestem śledzony na każdym kroku. Że mnie wyszkolono,Widzę. A dzięki delikatnemu monitoringowi dającemu wykrywalność w promilach już będziesz wiedział? Teraz system też wykrywa w promilach i co? Znaczy co, więcej fotoradarów i kamer?Raz na kilkanaście lat starczy.No wiesz, trochę się przekrętów w swojej karierze życiowej naoglądałem, No widzisz, dlatego ja jestem zwolennikiem wielotorowego działania. Takiego, żeby łapać i wykrywać tych, co z premedytacją łamią prawo, ale wcześniej ich szkolić, żeby wyeliminować tych, co łamią prawo z nieświadomości. Do tego jakoś tak wypośrodkować system łapania i wykrywania, żeby człowiek nie czuł się zastraszony i permanentnie inwigilowany i że jak faktycznie raz na pół roku źle ten kierunkowskaz przez pomyłkę machnie, to go od razu nie uwalą. Zaproponowałbym kontrole częstsze,I tyle. No właśnie nie tyle. ale zaproponowałbym też szkoleniaSzkoda czasu. No jasne. Całe tysiąclecia rozwoju ludzkości bazowały na szkoleniach, a ty uważasz, że szkoda czasu, bo co? Ludzie się rodzą z wiedzą? Przecież bez szkolenia człowiek nic nie umie. No dobra, umie połykać, oddychać sikać itp. no i może jak mu mocno nie przeszkadzać, to się nauczy sam z siebie chodzić. Ale już Chodzić W Ruchu Drogowym nie i stąd szkolenie już w przedszkolu się z tego zaczyna. Niestety popełniam wiele błędówNa pytanie czy czytasz ustawy odpowiadasz że nie. Nie odpowiadam tak. Odpowiadam nieraz, że czytam i nie rozumiem. Pamiętasz jak było z Vatem. W sprawie struktury nie załapałem do dzisiaj i musiałem olać strukturę. W sprawie szkoleń i nie podpadania pod vat też do końca nie rozumiem, ale pi-razy-drzwi załapałem jak mnie pewien pan trochę podszkolił i powyjaśniał, prawdaż? Po co Ci w takim razie szkolenia, skoro wiesz czego Ci trzeba? No właśnie od tego są szkolenia, żeby coś poznać, czegoś się nauczyć. Żeby czasami przekazać coś przystępnie. Opisać zasady działania, zilustrować przykładami. Wracając do tematu głównego, to szkolenie na kierowcę kat. B nie polega na wspólnym czytaniu ustaw i rozporządzeń, a na maksymalnie przystępnym, zilustrowanym graficznie i filmowo, wyłożeniu najistotniejszych zasad, a następnie trenowaniu tych zasad w mniej lub bardziej kontrolowanym środowisku treningowym. jak błąd kierowcy tira wśród ludzi na przystanku. Więc jest to niecoNie jest. W 100% nie. Ale szkolenia, treningi itp. to są od tysiącleci znane mechanizmy i naprawdę albo ja cię zupełnie nie rozumiem albo mi szczena opada na ziemię w zdziwieniu co proponujesz. Choć... może... pod warunkiem, że będzie to wyciąganie trupów Owszem. Ale można mniej drastycznie trenować kogoś i szkolić przed akcją. Ratownik też najpierw trenuje reanimację w teorii, potem na fantomie, potem pod okiem trenera na prawdziwym poszkodowanym.... Jeszcze nie powiedziałem, pracowicie zbieram argumentyMówisz, że NIE JESTEŚ pod obserwacją tych którym wadzisz,Czyli twój system ma opierać się na donoszeniu przez innych? Nie. Jestem pod obserwacją współkierowców, a nie miliona kamer (choć owszem, coraz więcej ich jest) i miliona policjantów. No wybacz, ale człowiek jest istotą psychiczną. Sprzedając w sklepie na kasie fiskalnej jestem pod obserwacją klientów, ale jakby stał tam Urzędnik Skarbówki i czekał na mój błąd, to bym się jakoś inaczej czuł. Tak mam. Oni są w ZNACZNEJ większości *PO* takich szkoleniach!Zacząć od porządnych szkoleń.Ależ ja jestem jednym z głosicieli idei używania kierunkowskazówI co proponujesz zrobić z "niemigającymi"? Po porządnych? Śmiem wątpić. Szkolenia pomogłyby wtedy, jakby Z WŁASNEJ WOLI uznali, Ale to marzenie ściętej głowy. Jak coś nie jest moim hobby i pasją, to z własnej woli się słabo będę w tym kierunku wyginał. Weryfikacja na drodze owszem, ale to co innego niżJa czegoś nie rozumiem - egzamin na PJ na tym nie polega? Nie. Egzamin nie ma zupełnie funkcji szkolącej (chyba że w zakresie ,,jak wygląda egzamin''). Owszem, jako kilkadziesiąt minut jazdy stanowi jednocześnie +kilkadziesiąt minut jazdy do treningu, ale egzamin to nie szkolenie. To weryfikacja umiejętności. Do egzaminu przystępuje się już przeszkolonym. A jak nie, to egzamin nie przepuszcza nie przeszkolonego (pomijam to, że siłą rzeczy egzamin jest jakimś sitem i nie weryfikuje wszystkiego) i cofa go na szkolenie. O ile dobrze zrozumiałem, to Liwiuszowa czy Twoja teoria zakłada nie że jest np. 10 lekcji w szkole + sprawdzian, tylko że uczniowie przychodzą do pracy i uczą się na własnych błędach, a sprawdzianem jest to, że szef ich wypierdzieli. A ja mówię, że takie podejście jest niewłaściwe. A do tego jak to jest Praca z Miotłą to można ostatecznie przymknąć oko. Ale jak praca z granatem którym może oberwać sąsiad, to już nie bardzo. Lepiej szkolić pozytywnie a nie negatywnie.Wtedy szkolony na 100% nie wie, po co mu to. No pewne doświadczenie życiowe musi mieć. Faktycznie jak wyciągniesz z takiego jakiegoś gościa z puszczy Amazońskiej, co ich czasami Cejrowski pokazuje, przywleczesz na szkolenie z PJ do Polski to nie będzie wiedział. Bo cały aparat dydaktyczny itp. w zakresie PJ zakłada, że jest to skierowane do typowego Polaka, który nawet jak mieszka w zapadłej wsi w Puszczy Augustowskiej nad Białoruską granicą, to przeszedł już pewną formację w tym zakresie na innych etapach. No i nie zostawia się go z samą teorią, tylko następnie wsiada do samochodu i w kontrolowanych warunkach pod okiem instruktora ma się wykazać zrozumieniem, wytrenować braki, wyszlifować niuanse i ostatecznie zdać egzamin wewnętrzny i zewnętrzny. Nie, odnoszę wrażenie że Ty jesteś jednocześnieCzasami mam wrażenie, że jesteś kobietą :Dale parę razy w życiu zdarzało mi się coś zagapić.Bywa. Nie widzę problemu. Ależ ja jestem omylny i niedoskonały i wiem, że wszystko co wiem, zawdzięczam szkoleniom, treningom albo i owszem, temu, że Życie Dało Mi Po Dupie. Ale to ostatnie było najmniej ,,przyjemne'' i szczerze mówiąc wolałbym aby rozwój techniką Życie Dało Mi Po Dupie był zminimalizowany do zera dzięki szkoleniom i treningom zdecydowanie mniej bolesnym. To proste - człowiek popełnia błędy, każdy, kropka. Mhm. To najważniejsze aby tak dydaktycznie podejść, żeby tak było. Ale mam wrażenie, że metoda ,,sam zechce, bo będzie drżał przed tym, że kierunkowskaz źle wrzuci, a go od razu kamera namierzy'' nie jest metodą motywującą właściwą i nie nazwał bym tego motywowaniem do SAMODZIELNEGO minimalizowania błędów. A na pewno przez szkolenia nie wypleni się błędów W 100% nie. Ale przez szkolenia, treningi itp. się rozwijamy i minimalizujemy właśnie błędy. Nie wyeliminujesz błędów, które szkolony CHCE popełniać. Dlatego potrzebna jest jeszcze część z batem pilnująca i weryfikująca i strasząca. Ale rozszerzanie jej na te błędy, których szkolony NIE CHCE popełniać, nie jest MSZ dobrym kierunkiem. Nie twiedziłem że *te* przypadki ma rozstrzygać monitoring.Tylko systemu monitoringu który to wszystko uwzględnia to już całkiemA jajco prawda. Takie teorie też słyszałem. I wiele razy nadziałem sięNo i to jest przypadek, kiedy powinien zostać ukarany. No więc co? Śledztwa, przesłuchania świadków? Kamera wychwyciła brak kierunkowskazów. Kierowca twierdzi ,,ale Gotfrydowa metoda mówi, że nie ma karania jak nie ma szkodliwości''. Więc co, ogłaszamy w prasie, że jeśli ktoś uważa, że mu to zaszkodziło, to ma się zgłosić? I wtedy ja się zgłaszam, że tak, szedłem na spacer, wyszedłem zza auta pod tamtego, bo myślałem, że on jedzie prosto, bo nie dawał kierunkowskazów i w efekcie musiałem odskakiwać. Wystarczy przypadków z udowodnioną szkodliwością bezpośrednią, No właśnie tu się rozjeżdżamy. Wg mnie zupełnie nie wystarczy, bo po prostu pomijasz tamte przypadki nieudowodnione i sprawiasz, że po prostu pewne sytuacje stają się legalne. a do tego najczęściej to wyłacznie kwestia strony w którą jadą A tej części zdania niestety znów nie zrozumiałem. Żeby nie było, że tnę tendencyjnie. Po prostu nie rozumiem co chciałeś przez to przekazać. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-01 23:02:13 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Wed, 1 May 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 01.05.2013 18:06, Gotfryd Smolik news pisze: NIC? Pierwotny, zostawiony na czele cytowań tekst na który odpowiadam to jest "nic"? No proszę Cię bardzo. Zgryźliwie napisałem, bo to cięcie wygląda na manipulację, ale "tendencyjności" w tym nie widzę. W tej części z mojej strony EOT, ale dla wyjątkowo Ja nie miałem zamiaru dyskutować o tym czy "reszta będzie bezkarna". Przecież to oczywiste, że przy promilowej wykrywalności reszta przypadków będzie bezkarna. Wytknięcie faktu wycięcia treści stanowiącej meritum to "adpersonam"? Pasuję :) Wiesz, jak widziałem egzamin na C+E :) Dobra, dobra. Poprzestańmy na wersji że dopuszczamy egzamin (ale wtedy koniecznie okresowo dla wszystkich). W sumie chodziło o "szkolenie", w których widzisz panaceum na wszystkie bolączki. A ja średnio, właśnie dlatego że widzę tych "wyszkolonych". Poza tym, jak już gościu co Tira widział na obrazku, do niego wsiądzie, skosi pół miasta pieszych i wpakuje się w witrynę sklepu, to całe to ITD niewiele pomoże. Pomoże, dlatego wzmianka o opancerzeniu ;) (hint: podobnie jak "zakup testowy" testowy, zgodny z przepisami wyjazd z przecznicy owym transporterem to IMO dopuszczalna forma "prowokacji"). No dobrze, ale mi chodzi o to, jak widzisz rozmieszczenie takich kamer. Bo właśnie do tego nawiązywałem, że taka permanentna inwigilacja, Przecież one już w wielu miejscach są. No ale tam nie ma co naród powie na inwigilacje. A spytaj narodu :) Jeszcze raz: te kamery w wielu miejscach JUŻ SĄ. Chcesz wyłapywać promil wykroczeń i uznajesz, że to jest system na szkolenie kierowców? Zdecydowanie lepszy niż jednokrotne zdanie egzaminu, po którym ów kierowca "ma papierek" i resztę przechowuje w wiadomym miejscu ;) Właśnie tu cię nie rozumiem, jak to widzisz. Nie odnosiłem się do egzaminu. Odnosiłem się do nacisku na "szkolenie". na skrzyżowanie. Bo on bardzo efektywnie korzysta z faktu A to nie jest oczywiste? Ile setek razy dziennie włączasz migacz? Jak ktoś *regularnie* błędnie go używa (w tym nie używa jak trzeba), to się załapie i już. Teraz system też wykrywa w promilach i co? IMO nie są to promile. Jedna miliardowa wydaje się być właściwszą jednostką. Do tego jakoś tak wypośrodkować system łapania i wykrywania, Przestań. Nie da się "wypośrodkować", zdaniem tych którzy uważają że wiedzą lepiej niż przepisy ZAWSZE będzie "za dużo inwigilacji". Mnie to też dotyczy więc wiem :P Zaproponowałbym kontrole częstsze,I tyle. To się zdecyduj. ale zaproponowałbym też szkoleniaSzkoda czasu. Nabrałem szacunku! Ale fakt - założyłem a priori iż piszesz o szkoleniach *obowiązkowych*. Tak było czy źle założyłem? a ty uważasz, że szkoda czasu, bo co? Ludzie się rodzą z wiedzą? Nie. Jak SAMI się szkolą, to uzyskują efekt. Jak zostają POSŁANI na szkolenie, to mają głównie pretensje do całego świata. Ale już Chodzić W Ruchu Drogowym nie i stąd szkolenie już w przedszkolu się Wobec szkoleń w zakresie, w którym i tak wszyscy są 'poszkodowani' poprzez obowiązek chodzenia do szkoły - nie mam NIC. Tak, tę wersję akceptuję :) Niestety popełniam wiele błędówNa pytanie czy czytasz ustawy odpowiadasz że nie. Jak sam chciałeś. Nie dlatego, że to był warunek rozpoczęcia DG, a tego, że obawiałeś się iż sam coś pokręcisz. Więc jak kierowca *SAM* będzie chciał szkolenia, to w sumie nawet można by z akcyzy coś urwać na darmowe (szkolenia) dla chętnych. Nie wykluczam, że w kwestii jazdy po rondzie byłoby trochę chętnych. W kwestii obowiązku sygnalizacji *zamiaru* manewru obawiam się pustek na sali. Wracając do tematu głównego, to szkolenie na kierowcę kat. B nie polega na wspólnym czytaniu ustaw i rozporządzeń, a na maksymalnie przystępnym, zilustrowanym graficznie i filmowo, wyłożeniu najistotniejszych zasad I jest klops - szkoleni nie idą dalej. Sami. Nie są w stanie sprawdzić w przepisie, z czego wynika dane zachowanie, obowiązek lub zakaz. Nie da się ukryć, że w przypadku ruchu drogowego rzeczywiście większość reakcji musi być "odruchowa" - przez skojarzenie, bo czasu na analizę formalną nie ma. Ale to nie zmienia problemu rozumienia (a raczej braku rozumienia) źródła obowiązku. To co jest krytyczne, to pytanie co on uważa za "mniejszy błąd". No dobra. "Wykreślenie w ogóle" szkoleń nie jest celem rozważań. Celem jest ustalenie, jaka musi być motywacja, aby ewentualne szkolenie było SKUTECZNE. Dodatkowo, jeśli zainteresowany jest przekonany, że osiągnie skutek inną drogą, to jego sprawa. Choć... może... pod warunkiem, że będzie to wyciąganie trupów Nienienie. On NIE MA RATOWAĆ. To o czym piszę to ŚWIADOMOŚĆ SKUTKÓW. Wyłącznie. Lekki szok może ją dać, tak działa m.in. spowodowanie niebezpiecznej sytuacji na drodze, gadanie średnio. Nie. Jestem pod obserwacją współkierowców, a nie miliona kamer (choć owszem, coraz więcej ich jest) Coź, mogą mieć po kilka kamer na kierowcę :| i miliona policjantów. Nie ma tylu. No wybacz, ale człowiek jest istotą psychiczną. Sprzedając w sklepie na kasie fiskalnej jestem pod obserwacją klientów, ale jakby stał tam Urzędnik Skarbówki i czekał na mój błąd, to bym się jakoś inaczej czuł. Ale on tam czasem jest. I mamy potem piękny flejm o 300 zł mandatu za 5 groszy VAT :) Tak mam. Problem jest inny - nadmierna wysokość sankcji, szczególnie za drobne wykroczenia, a także postawienie na głowie hierarhii kar, niech będzie że tylko "położenie", bez odwracania. Bez względu na to, czy idzie o podatki czy ruch drogowy. Oni są w ZNACZNEJ większości *PO* takich szkoleniach!Zacząć od porządnych szkoleń.Ależ ja jestem jednym z głosicieli idei używania kierunkowskazówI co proponujesz zrobić z "niemigającymi"? Na czym ta "porządność" ma polegać? Obawiam się powrotu do kwestii "czy oni wiedzą". Szkolenia pomogłyby wtedy, jakby Z WŁASNEJ WOLI uznali, że muszą na nie iść. Ależ nie. I tu wracamy do kwestii konstrukcji kontroli: jak promilowa skuteczność starczy do kilkukrotnej sankcji miesięcznie, to zainteresowany sam zainteresuje się co z tym zrobić. Przypominam, że w kwestii ruchu drogowego IMO kara finansowa nie jest szczególnie dobra. "Szkolenie za karę", mechanizm stosowany w PRL, niestety muszę uznać za "właściwy". Weryfikacja na drodze owszem, ale to co innego niżJa czegoś nie rozumiem - egzamin na PJ na tym nie polega? OK. Ale argumentację za egzaminem rozumiem i akceptuję - to może być motywacja do szkolenia. Do tego żeby zainteresowany SAM chciał się szkolić. A jak nie, to egzamin nie przepuszcza nie przeszkolonego OK, starczy. O ile dobrze zrozumiałem, to Liwiuszowa czy Twoja teoria zakłada nie że jest np. 10 lekcji w szkole + sprawdzian, tylko że uczniowie przychodzą do pracy A czemu nie na szkolenie? Sami, tak z intencją żeby szef ich na dzień dobry nie wykopał... :> No i nie zostawia się go z samą teorią, tylko następnie wsiada do samochodu Ba. Nie, odnoszę wrażenie że Ty jesteś jednocześnieBywa. Nie widzę problemu.Czasami mam wrażenie, że jesteś kobietą :D No to czego nie rozumiesz w moim stanowisku? Błędy się zdarzają, mniej istotne powinny implikować motywację do rozważenia czy by ich aby nie unikać (w tym przeszkolić SIĘ aby tak było), większe powodować większe sankcje i już. szkoleniom, treningom albo i owszem, temu, że Życie Dało Mi Po Dupie. No. Ale to ostatnie było najmniej ,,przyjemne'' Ale prawie na pewno skuteczne. Obstawiam, że znaczna większość grupy to przyzna, o ile dokona szczerej oceny. i szczerze mówiąc wolałbym aby rozwój techniką Życie Dało Mi Po Dupie był zminimalizowany do zera dzięki szkoleniom i treningom zdecydowanie mniej bolesnym. Dopóki nie chcesz ich *SAM* to skutek będzie zerowy lub minimalny. W tym cały problem. To proste - człowiek popełnia błędy, każdy, kropka. Jest. Bardzo. właściwą i nie nazwał bym tego motywowaniem do SAMODZIELNEGO minimalizowania błędów. A ja tak ;) A na pewno przez szkolenia nie wypleni się błędów Ale "bez inwigilacji" :P Niedasię. pilnująca i weryfikująca i strasząca. Nie jest. Jak nie chce to się doszkoli. Tylko systemu monitoringu który to wszystko uwzględnia to już całkiemNie twiedziłem że *te* przypadki ma rozstrzygać monitoring. Nie trzeba: Wystarczy przypadków z udowodnioną szkodliwością bezpośrednią, Ale przecież tak jest i już. W przypadkach WYŁAPANYCH będą widoczne również takie, kiedy istniała szkodliwość. Starczy, zapewniam. a do tego najczęściej to wyłacznie kwestia strony w którą jadą Zwyczajnie. Mowa o niekaraniu, kiedy kierujący nie powoduje szkodliwości, tak? Ale chcemy, iż zagrożenie dla innego uczestnika który MÓGŁ się zachować kolizyjnie (miał prawo) ma być karalne, tak? No to nie karzemy za *każdy* przypadek w którym "mógł", a tylko za te, na których można WSKAZAĆ tego uczestnika lub miejsce dla którego zachodziła "możliwa szkodliwość". Owszem, wiele razy przypadek kiedy kierowca ignoruje obecność pojazdu za sobą bo go NIE WIDZI ujdą na sucho dlatego, że nie zostaną "wyłapane". Ale one są ignorowane RÓWNIEŻ TERAZ! Jak będzie dokonywana kontrola pod tym kątem, to niektóre z takich przypadków zostaną udokumentowane. Przypominam: mowa o zachowaniach, które "naruszacz" zazwyczaj popełnia dziesiątki, setki a niekiedy tysiące razy *dziennie*! A flejm na .samochody, .rowery oraz .prawo skutecznie zagwarantuje "pęd do nauki" :P pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-05-02 11:11:22 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 01.05.2013 23:02, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 1 May 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Nic. Pierwotny, zostawiony na czele cytowań tekst na który odpowiadam Mogę coś zrobić przypadkiem, w nieświadomości, braku zrozumienia. Wytknięcie faktu wycięcia treści stanowiącej meritum to "adpersonam"? Nie. Twierdzenie, że robię to specjalnie. I ogólnie wszystkie kąśliwe uwagi typu, że ty się wcale nie dziwisz, że ktośtam mnie atakuje Wiesz, jak widziałem egzamin na C+E:) No to tu możemy podpisać pakt wstępnej zgodności, choć ja postuluję o zwiększający poziom. W sumie chodziło o "szkolenie", w których widzisz panaceum Nie. Nie widzę panaceum na wszystko. Widzę JEDEN Z LEKÓW usuwający część chorób. To nie jest jedna choroba, a zbiór chorób i trzeba stosować różne techniki łączone. A ja średnio, właśnie dlatego że widzę tych "wyszkolonych". Bo tu jest niedowład szkoleń. Tylko zamiast amputować chorą nogę lepiej ją rehabilitować. Poza tym, jak już gościu co Tira widział na obrazku, do niegoPomoże, dlatego wzmianka o opancerzeniu ;) Siebie ochronią, ale gość już Tirem skasuje przystanek (hint: podobnie jak "zakup testowy" testowy, zgodny z przepisami Czyli pomału już chcesz organizować egzamin w kontrolowanych warunkach, a nie obserwację i karanie za rzeczywiste błędy. No więc zbliżasz się do mojej wersji :D No dobrze, ale mi chodzi o to, jak widzisz rozmieszczenie takichPrzecież one już w wielu miejscach są. Wiem. Ale nie wszędzie. I jak na razie służą do łapania gwałcicieli, morderców itp. a nie tego, że źle zamigałem, bo miałem zły dzień i się 5 sekund spóźniłem. Chcesz wyłapywać promil wykroczeń i uznajesz, że to jest system naZdecydowanie lepszy niż jednokrotne zdanie egzaminu, po którym Wszystko musi iść w KOMPLECIE. Wielotorowo. To się zdecyduj.No właśnie nie tyle.Zaproponowałbym kontrole częstsze,I tyle. No się decyduję, przeciąłeś po przecinku. Nabrałem szacunku!No jasne. Całe tysiąclecia rozwoju ludzkości bazowały na szkoleniach,ale zaproponowałbym też szkoleniaSzkoda czasu. Było. I szkolenia były obowiązkowe. Ba! Na wiele bardzo bezpiecznych nawet rzeczy trzeba było terminować u majstra. I nie można było sobie tak poza gildią otworzyć krawiectwa. Zresztą nawet patrząc na dzisiaj -- krawcem owszem, można być wg Twojego pomysłu. Szkodliwość niemalże zerowa, rynek zweryfikuje. Ale już lekarza weryfikowanego przez rynek sobie nie wyobrażam, bo ta weryfikacja jest na ofiarach. A kierowca kat. B to w ogóle nie będzie weryfikowany przez rynek, bo on jeździ dla siebie zazwyczaj. Więc Sam Z Siebie się nie zgłosi na szkolenia (w statystycznej większości). Musisz go przymusić. Ty go chcesz przymuszać stawianiem weryfikacji w postaci karania. Ja uważam, że to zła metoda, lepiej ustawić próg wejścia i karać tych, co świadomie łamią zasady a nie dać niski próg, pozwolić na nieświadome błędy i je karać. a ty uważasz, że szkoda czasu, bo co? Ludzie się rodzą z wiedzą?Nie. Jak nie czują przydatności szkolenia. A przydatność szkolenia na PJ czują, bo chcą być kierowcami. Ale już Chodzić W Ruchu Drogowym nie i stąd szkolenie już w Ale kat. B tam nie pasuje. A już C+E i D zupełnie nie ma szans tam się wpasować. Wracając do tematu głównego, to szkolenie na kierowcę kat. B nieI jest klops - szkoleni nie idą dalej. Idą. Wychodzą z sal lekcyjnych i wsiadają do aut z instruktorami, gdzie, co wyciąłeś, weryfikują w kontrolowanych warunkach swoją wiedzę i umiejętność jej zastosowania w praktyce. Nie są w stanie sprawdzić w przepisie, z czego wynika dane zachowanie, Bo przepisy są mniej lub bardziej dupiato sformułowane niestety. Akurat w PoRD jeszcze w miarę prosto, choć też dyskusje pokazują, że nie do końca i nawet miałem starcia na forum z instruktorami, co twierdzili, że wyprzedzanie z prawej na autostradzie jest zabronione. No bo niestety przepis jest tu rozbity na kilka podpunktów i trzeba śledzić dobrze algorytm. Nie wspomnę już o miejscach niejasnych, jak wywołane przez ciebie ronda, gdzie faktycznie zgody nawet między biegłymi nie ma. Ja się generalnie ludziom nie dziwię ich niechęci do przepisów, bo sam nie jestem w stanie choćby tych nieszczęsnych watów pochytać. I wiem, że lepiej jak rozrysuję im schematy wyprzedzania z prawej niż jak podam PoRD i powiem znajdź sobie. Celem jest ustalenie, jaka musi być motywacja, aby ewentualne No najlepiej jak płynąca z głębi serca. Ale to se ne uda. Dodatkowo, jeśli zainteresowany jest przekonany, że osiągnie Tylko jak błędne przekonanie nie będzie skutkowało ofiarami niestety Nienienie.Choć... może... pod warunkiem, że będzie to wyciąganie trupówOwszem. Ale można mniej drastycznie trenować kogoś i szkolić przed Owszem, dlatego częścią szkolenia może być np. prezentacja policyjna ze zdjęciami z wypadków czy filmami. Pytanie tylko czy to jest psychologicznie uzasadnione, bo delikatniejsze osoby mogą sobie zdawać sprawę ze skutków na podstawie pewnych metafor, które do nich świetnie trafiają i od razu katować ich zdjęciami ofiar nie jest konieczne. Tak mam. Jakoś tak tego nie odczuwam. Za wspomniane przez ciebie kierunkowskazy jeszcze w obecnym systemie chyba nikt nie został ukarany. Dla wielu to ta wysokość kar jest wręcz symboliczna, bo co to jest stówka czy dwie w czasach, gdy idę do sklepu, kupuję kilka rzeczy na obiad i k-wa stówka leci. Na czym ta "porządność" ma polegać?Po porządnych? Śmiem wątpić.Oni są w ZNACZNEJ większości *PO* takich szkoleniach!Zacząć od porządnych szkoleń.Ależ ja jestem jednym z głosicieli idei używania kierunkowskazówI co proponujesz zrobić z "niemigającymi"? W jednym zdaniu? Na porządności. Wiele miejsc mógłbym wskazać gdzie szkolenia niedomagają. Choćby to, że wiele ,,szkółek jazdy'' prowadzi zajęcia na odwal się, obcinając godziny itp. Teraz się zaostrza system kontroli jakości szkoleń, ale nie jestem na bieżąco. jak chcesz program naprawczy podnoszący jakość szkoleń, to nie tak z biegu. Wg mnie większa liczba godzin, więcej filmów z akcji z komentarzami, ćwiczenia na symulatorach, więcej symulowanych akcji na drodze, bardziej złożone egzaminy z większą liczbą symulowanych zagrożeń, żeby się nie wstrzelić z egzaminem na sytuację, gdy coś wystąpi. Ja np. z własnej debilnej głupoty (za dużo analizowałem właśnie przepisów ,,w locie'' w swojej głowie zamiast działać odruchowo) oblałem egzamin na A. Za drugim razem już zdałem, ale sytuacja przez którą oblałem za pierwszym razem była dość specyficzna. I ja oblałem, a część kolegów zdała, może dlatego że nie miała tej sytuacji. Za to za drugim zdawaniem np. jeden kolega miał starcie ze złośliwym kierowcą walca i oblał, a jak ja jechałem to już walec potulnie stał na brzeżku. Obawiam się powrotu do kwestii "czy oni wiedzą". Co wiedzą? Szkolenia pomogłyby wtedy, jakby Z WŁASNEJ WOLI uznali, że muszą naAle to marzenie ściętej głowy. Tylko skąd założenie, że promilowa skuteczność wystarczy do kilkukrotnej sankcji miesięcznie? O ile dobrze zrozumiałem, to Liwiuszowa czy Twoja teoria zakłada nieA czemu nie na szkolenie? Bo na drodze nie ma szefa. Mają Własną Działalność. No i nie zostawia się go z samą teorią, tylko następnie wsiada do I szczerze mówiąc tak jest, choć system nie domaga i szczególnie w małych szkółkach, gdzie Pan Władek leci na kasę, obcina się godziny albo zatrudnia instruktora po 5zł za godzinę, który ma alles w dupie. Nie, odnoszę wrażenie że Ty jesteś jednocześnieBywa. Nie widzę problemu.Czasami mam wrażenie, że jesteś kobietą :D Rozumiem, ale go nie podzielam. Wolę moją omylność i niedoskonałość poprawiać szkoleniami na starcie, a nie parzeniem się na błędach. szkoleniom, treningom albo i owszem, temu, że Życie Dało Mi Po Dupie.No. No i co z tego, jak nieprzyjemne? Wolę skuteczne i przyjemne. i szczerze mówiąc wolałbym aby rozwój techniką Życie Dało Mi Po DupieDopóki nie chcesz ich *SAM* to skutek będzie zerowy lub Owszem, dlatego trzeba zachęcić żebym chciał sam i wyjaśnić ich przydatność. W przypadku PJ tak było. Chciałem jeździć, miałem 16 lat czy jakośtak, wiedziałem, że potrzebne mi szkolenie i na nie poszedłem z własnej woli. Mhm. To najważniejsze aby tak dydaktycznie podejść, żeby tak było. AleJest. Bardzo. I to ty mi piszesz o cięciu tendencyjnym? Jest motywującą, ale nie właściwą. To tak jakbyś przeciął zdanie > Kobieta mająca męża i kochanków nie jest żoną wierną > Kobieta mająca męża i kochanków nie jest żoną Jest. > wierną właściwą i nie nazwał bym tego motywowaniem do SAMODZIELNEGOA ja tak ;) No i tu się różnimy. Nie wyeliminujesz błędów, które szkolony CHCE popełniać. DlategoAle "bez inwigilacji" :P Owszem, ale jak inwigilacja ma łapać tych, co celowo łamią prawo, to nie jest tak duża potrzebna. Niż jak ma mieć funkcję trenowania tych, co się mylą. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-02 16:33:20 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Thu, 2 May 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 01.05.2013 23:02, Gotfryd Smolik news pisze: Zastanówmy się. Jest zostawione pieczołowicie jedno zdanie, do którego odnosi się reszta. Wycinasz je i odnosisz się "reszty pozostałej w próżni". Komentujesz, że nic z tego nie rozumiesz. No to śmiać się czy płakać? BYŁO ZOSTAWIĆ TO ZDANIE! Dobra, dobra. Już plonki za to pozbierałem, więc może być ;) choć ja postuluję o zwiększający poziom. A ja nie. Chodzi o to aby przynajmniej nie opadał wraz z doświadczeniem i nabieraniem przekonania "przecież ja wiem lepiej" :P W sumie chodziło o "szkolenie", w których widzisz panaceum Marnie mu to idzie, z braku motywacji. A ja średnio, właśnie dlatego że widzę tych "wyszkolonych". Znaczy te szkolenia chcesz amputować, bo niedowładne są, czy przeciwnie, zwiększyć niedowład poprzez przyrost szkoleń? ;) (dobra, ironizuję, ale sam widzisz że praktycznym skutkiem jest niski poziom szkoleń i już). Czyli pomału już chcesz organizować egzamin w kontrolowanych warunkach Na egzamin jasno i wyraźnie (choć z pewnymi oporami :P) zgodziłem się w poprzednim poście, więc nie widzę powodu do nieorganizowania czegoś na co się zgadzam :| nie obserwację i karanie za rzeczywiste błędy. No więc zbliżasz się do mojej wersji :D Nie, nie zbliżam się do wersji "szkolenia naprawią a inwigilacja nie". [...kamery...] Wiem. Ale nie wszędzie. I jak na razie służą do łapania gwałcicieli, morderców itp. a nie tego, że źle zamigałem, bo miałem zły dzień i się 5 sekund spóźniłem. Ustal, czy mamy mieć kierowców migających czy niemigających. Albo chcesz wolnoamerykanki albo nie. 5 sekund??? Zdajesz sobie sprawę, że jak TYLE się spóźniasz z rekacjami, to jak najbardziej powinieneś zostać "zdjęty" z drogi i szybko? Chcesz wyłapywać promil wykroczeń i uznajesz, że to jest system naZdecydowanie lepszy niż jednokrotne zdanie egzaminu, po którym Ale ja tam macham ręką na egzamin, mało IMO wartościowy. IMO wyłącznie "sprawdzanie w locie" daje nadzieję na jaką taką poprawę przestrzegania prawa - i tu jest właśnie coś, co stanowi PRAWDZIWE zagrożenie: prezentujesz podejście że "można sobie pozwolić" na to żeby raz czy drugi czegoś tam w czasie jazdy nie dopilnować. A to jest najlepsza droga do wypadków. Po prostu, jeśli czegoś *MOŻNA* nie dopilnować, to przepis który za zbędny obowiązek karze jest BŁĘDNY! To on, jak to ująłeś, "ćwiczy mózg" że można sobie odpuszczać :> Nie ma zmiłuj - jeśli ktoś seryjnie powoduje "szkodliwość", to powinien istotnie być korygowany, i nie może to być prawdopodobieństwo jeden na milion razy. Za to ZDECYDOWANIE są potrzebne: - usunięcie karalności przy braku szkodliwości (w tym braku dowodów na szkodliwość, a co najmniej "wskazywaniu na nieszkodliwość") - *obniżenie* kar za pojedyncze przypadki, w tym istotnie proporcjonalnie do nieszkodliwości To się zdecyduj.No właśnie nie tyle.Zaproponowałbym kontrole częstsze,I tyle. Ale mnie sprawa szkoleń nie interesuje. Proponowałeś szkolenia ZAMIAST "inwigilacji" i wobec tego protestowałem. Dobra, krótko: - nie mam zamiaru dalej dyskutować o szkoleniach. Trzymaj się wersji że mają być, mi pasuje podwersja "byleby były dla Ciebie" ;) - podważam Twoje tezy dotyczące "inwigilacji", w tym poprzez fakt iż *SAM* piszesz o "częstszych kontrolach". Tego nie da się zrobić przez równie bzdurne rozwiązanie, jak oznaczanie miejsc w których stoją fotoradary. Warunkiem *obiektywnej* oceny danego zachowania (zakazu lub nakazu) jest ocena kiedy oceniany o tym NIE WIE w momencie oceny. Tyle :) Było. I szkolenia były obowiązkowe. Ba! Na wiele bardzo bezpiecznych nawet rzeczy trzeba było terminować u majstra. I nie można było sobie tak poza gildią otworzyć krawiectwa. Wiem. I z chęcią bym Cię wyeksportował w te czasy oraz spytał o opinię po powrocie. Zresztą nawet patrząc na dzisiaj -- krawcem owszem, można być wg Twojego pomysłu. Szkodliwość niemalże zerowa Pytanie o to, jakim prawem działa jeżdżenie samochodem w USA, kiedy obowiązkowych badań technicznych samochodów nie ma, a uzyskanie PJ nie wiąże się z takim certoleniem jak u nas już padło. Nie. No, zgodnie z przepisem oznacza to "osoba mająca uprawnienia". PJ. Dlatego NIE SĄ zainteresowani żeby wiedzieć co z czego wynika, czy aby się nie zmieniło, czy przypadkiem czegoś nie zapomnieli. Interesuje ich "3 z". Dawanie prztyczka przy niestosowaniu tego co "powinno" zdecydowanie zmienia "3 z" na "nie w portfel" ;> Wobec szkoleń w zakresie, w którym i tak wszyscy są 'poszkodowani' Masz na myśli manualne opanowanie kierowania samochodem? Poniekąd prawda, choć "fizycznie" to nieprawda (ale zgoda, niepodżeganie jest wskazane). Natomiast prawna strona prowadzenia samochodu i traktora "po mieście" NICZYM nie różni się od jazdy rowerem (włącznie z prędkością, licząc traktor pod górkę a osobówkę z górki Alei Korfantego :>) A już C+E i D zupełnie nie ma szans tam się Ok, skoro godzimy się na egzamin, to egzaminowany jakoś się doszkoli :> I jest klops - szkoleni nie idą dalej. Już pisałem co widziałem. Zero pojęcia ze strony instruktora. I na to zaproponujesz... szkolenie instruktorów :> No bo jakże to tak, "inwigilować" nie można, mógł mieć zły dzień. Ale instruktorów instruktorów będziesz szkolił już Ty sam osobiście, bo NIKT inny nie da rady ich tak wyszkolić, żeby wyszkoleni przez nich instruktorzy dali rady wyszkolić kierowców. Ale Ty nie będziesz chciał i na tym cały pomysł się wysypie, więc jest nierealny. cbdo :| Nie są w stanie sprawdzić w przepisie, z czego wynika dane zachowanie, To akurat wynika z konieczności poddawania się (przez te przepisy) "zasadom prawnym". W poprzek stoi inny żądanie, równie powszechne - niemnożenie przepisów ponad miarę. Akurat w PoRD jeszcze w miarę prosto, choć też dyskusje pokazują, Niestety zgoda. Jednym z "haków" są braki w regulacjach, które skutkują tym, że razie "w" okazuje się iż trzeba korzystać z KW, z czego chyba nie każdy kierowca zdaje sobie sprawę - np. tylko w konwencji jest "jazda prosto po zakręcie" (jazdy po zakręcie nie uważa się za dokonywanie skrętu) co pamiętam doskonale bo kiedyś utarto mi (tym odesłaniem) nosa na .samochody :] i nawet miałem starcia na forum z instruktorami, co twierdzili, Ciekawostka, bo ku zaspokojeniu czystej ciekawości chciałem już kiedyś pytać skąd taka teza - a widziałem ją na paru stronach www, w tym forach właśnie :) o miejscach niejasnych, jak wywołane przez ciebie ronda, gdzie IMO to są "biegli od działania na szkodę firmy GPL" czy jak tam to szło. Ale co poradzić. Ja się generalnie ludziom nie dziwię ich niechęci do przepisów Człowiek z zasady jest leniwy, tak powstają wynalazki. To i nie dziwota, że przepisy stanowią samoistny punkt oporu :) Pytanie brzmi - jak motywować żeby CHCIELI je znać? I wiem, że lepiej Ale "schemat wyprzedzania" bez podania literalnego przepisu jest "prawnie nieważny". Wprost prowadzi do dyskusji "mi intruktor powiedział... a mi powiedział komendant" :P Celem jest ustalenie, jaka musi być motywacja, aby ewentualne W tym problem. Uda się w zbyt małej części, tak bym to ujął. Dodatkowo, jeśli zainteresowany jest przekonany, że osiągnie Pójście na szkolenie na PJ na przykład... :> (co za różnica, GDZIE go źle szkolą?) Nienienie. ....nie potrzebują szkolenia w ogóle, bo same wiedzą... I do tego zmierzała teza Liwiusza. Problem jest inny - nadmierna wysokość sankcji, szczególnie I TO JEST PROBLEM! A wiesz dlaczego? Jakbym był policjantem i MUSIAŁ dawać mandat w wysokości mocno nieproporcjonalnej do mandatu za niebezpieczne zachowania, to może też bym udawał ze nie widzę :> Właśnie o to chodzi. Mandaty nie mają służyć do zarabiania. Zgoda? No to pierwsze "niemiganie" coś drobnego, w rodzaju 10 zł na koszty przesyłek :> Za drugim wezwanie na pouczenie na komendę (koniecznie!), 20 zł na korespondencję i wpisowe ;) Powiadasz szkolenie? - tak, za trzecim razem lub w razie powodowania sytuacji niebezpiecznej przez błędną sygnalizację. Metoda, w której wykrywalność wynosi jedną stumilionową ale kwota wynosi 200 zł, czy PRAWIE POŁOWĘ kwoty za to: http://www.youtube.com/watch?v=vr1cyL7WpXw&blend=22&lr=1&ob=5 ....to nie jest "dobre prawo". Dla wielu to ta wysokość kar jest wręcz symboliczna, bo co to jest stówka Dlatego jestem za wzywaniem na komendę. I tu jest ewentualne miejsce dla *obowiązkowych* szkoleń: skoro nie stosuje, to rzeczywiście może nie wie, może NIE CHCE WIEDZIEĆ, trzeba przymusić :> Ale to jest KARA (koszt: czas!) i dlatego MOŻE być skuteczna. Zakładając praworządne działanie aparatu, i milionerowi znudzi się chodzenie na szkolenia :> Kara w wymiarze finansowym rzeczywiście ma swoje wady. Na czym ta "porządność" ma polegać?Po porządnych? Śmiem wątpić.Oni są w ZNACZNEJ większości *PO* takich szkoleniach!I co proponujesz zrobić z "niemigającymi"?Zacząć od porządnych szkoleń. ....i proponujesz to naprawić... szkoleniami szkolących? Nie, Przemku. Widać że to nie jest droga do celu. Zarówno szkoleni jak i szkolący muszą SAMI chcieć "wyników"! jak chcesz program naprawczy podnoszący jakość szkoleń, to nie tak z biegu. Wg mnie większa liczba godzin, więcej filmów z akcji z komentarzami, ćwiczenia na symulatorach, więcej symulowanych akcji na drodze, bardziej złożone egzaminy z większą liczbą symulowanych zagrożeń Zgoda. Jestem za milionem przypadków w bazie :>, ale jestem ZDECYDOWANIE PRZECIW głupocie, jaką jest utajnienie bazy pytań! Powód jest prosty: człowiek jest omylny, układacz pytań RÓWNIEŻ jest omylny, i pytanie powinny być poddawane PUBLICZNEJ WERYFIKACJI. Skoro PJ nie jest "dokumentem prywatnym" lecz urzędowym, to nie może być wydawany na podstawie tajnych elementów, choćby takich jak pytania, IMO tajność pytań narusza Konstytucję RP. ale sytuacja przez którą oblałem za pierwszym razem była dość specyficzna. Zgadza się. I dlatego egzamin jest mniej istotny, niż "ciągłe bieżące" update firmware ;) Obawiam się powrotu do kwestii "czy oni wiedzą". Że nie przestrzegają przepisu, albo przynajmniej WIEDZĄ że nie wiedzą. Prawie na pewno - wiedzą. Wniosek - nie chcą tego zmienić. Po szkoleniu będą robić to samo. Zauważ, co daje odbieranie PJ za punkty: z usenetu korzysta śladowa część populacji (acz nie da się ukryć, że na swój sposób "wiedząca"), i w niej znajdziesz, w archiwach .samochody, ludzi którzy punktów się nie boją. Stać ich na egzamin, a przepisy opanowali. I prawdę mówiąc, w kwestii znajomości przepisów TAKI powinien być "status pewności" przeciętnego kierowcy :> I tu wracamy do kwestii konstrukcji kontroli: jak Bo nie chodzi o "przydarzające się" z rzadka drobne błędy. To Ty dorobiłeś teorię o nękaniu biednego Przemka któremu RAZ zdarzyło się za późno włączyć migać. PRZECZYTAJ TO WYCIĘTE ZDANIE LIWIUSZA! (przypomnę - Ty wyciąłeś). Idzie o to, że miliony kierowców SETKI RAZY KAŻDY każdego dnia aplikują zachowania uciążliwe i niekiedy niebezpieczne dla innych. To dlatego kiedy jedziesz w szczycie Mikulczycką do centrum widzisz z oddali skrzyżowanie Powstańców z Bytomską zastawione samochodami stojącymi na środku. Kierunkowskazów "zamiarowo" też używa część wyrażona ułamkiem który raczej mianownik ma większy od dwu :( O ile dobrze zrozumiałem, to Liwiuszowa czy Twoja teoria zakłada nieA czemu nie na szkolenie? W zastępstwie całkiem dobrze działa skarbówka. Objaśniłeś na własnym przykładzie ;) i w kontrolowanych warunkach pod okiem instruktora ma się wykazać Dlatego jest pytaniem, czy aby na pewno system jest dobry. i szczególnie w małych A teraz hint: dlaczego szkoleni tam idą? Odpowiedź: bo im też na szkoleniu zależy MNIEJ niż na pieniądzach. Mają być "godziny", pieczątka, do widzenia. Ależ ja jestem omylny i niedoskonały A ja widzę że ten "system" nie działa. Tak zwyczajnie i po prostu. Ale to ostatnie było najmniej ,,przyjemne''Ale prawie na pewno skuteczne. PRAKTYKA pokazuje że NIE JEST skuteczne. W tym cały ból. metodą motywującąJest. Bardzo. Odniosłem się do jednego z wymienionych kryteriów, nie do obu. Jest motywującą, ale nie właściwą. To tak jakbyś przeciął zdanie Muszę przeciąć, bo z połową się zgadzam a z drugą nie. "Czytanie w całości" sprowadza się do domagania odpowiedzi na pytanie "czy pan nadal bije żonę" :> właściwą i nie nazwał bym tego motywowaniem do SAMODZIELNEGOA ja tak ;) Zgadza się. Nie wyeliminujesz błędów, które szkolony CHCE popełniać. DlategoAle "bez inwigilacji" :P Wyjrzyj na jezdnię... pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-05-02 18:35:42 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 02.05.2013 16:33, Gotfryd Smolik news pisze:
Znaczy te szkolenia chcesz amputować, bo niedowładne są, czyA ja średnio, właśnie dlatego że widzę tych "wyszkolonych".Bo tu jest niedowład szkoleń. Tylko zamiast amputować chorą nogę Nie, chcę rehabilitować szkolenia a nie je amputować. Tego nie da się zrobić przez równie bzdurne rozwiązanie, Ano. To jest taki kompromis. Wolnościowcy nie czują się zaskoczeni, a miejsca newralgiczne są chronione. To jest bardziej nie łapanie wykroczeń w ogólności, co raczej silne zachęcanie do miejscowego zwalniania, np. tam gdzie dużo pieszych. Taki próg zwalniający, ale nie do 30, a np. do 70. Warunkiem *obiektywnej* oceny danego zachowania (zakazu Ano Zresztą nawet patrząc na dzisiaj -- krawcem owszem, można być wgPytanie o to, jakim prawem działa jeżdżenie samochodem w USA, A działa? Brak mi danych. Może kwestia kultury drogowej? Masz na myśli manualne opanowanie kierowania samochodem?Wobec szkoleń w zakresie, w którym i tak wszyscy są 'poszkodowani'Ale kat. B tam nie pasuje. Jakiekolwiek. Nie każdy powinien wręcz być do tego dopuszczony. Nie każdy chce. Pieszym każdy być musi, więc te szkolenia pasują do szkoły. Idą. Wychodzą z sal lekcyjnych i wsiadają do aut z instruktorami,Już pisałem co widziałem. Ano. Jak w każdym zawodzie trafiają się fachowcy i ,,fachowcy''. I na to zaproponujesz... szkolenie instruktorów :> A owszem, szkolenie instruktorów obecnie to farsa, a egzamin jest prostszy niż na PJ, bo nie obejmuje jazdy na mieście, tylko placyk (przynajmniej tak było 5 lat temu). O egzaminowaniu z technik uczenia to już w ogóle nie wspomnę. No bo jakże to tak, "inwigilować" nie można, mógł mieć zły dzień. Nie. Popatrz jak to się robi w szkole. Nauczyciel najpierw jest kształcony przez odpowiednie studia, potem jest stażystą i ma opiekuna oraz hospitacje dyrekcji itp. W pewnym momencie i owszem, jest wspólnota nadrzędna. Tak jak z profesorami. Nie ma wyższych od profesorskich tytułów naukowych. Więc nie ma tak, że na profesora szkoli ktoś mądrzejszy. Po prostu faktycznie tam już wspólnota profesorów wypracowuje mechanizmy weryfikacji wejścia. To akurat wynika z konieczności poddawania się (przez te przepisy)Nie są w stanie sprawdzić w przepisie, z czego wynika dane zachowanie,Bo przepisy są mniej lub bardziej dupiato sformułowane niestety. E tam. A jakie to zasady powodują, że coś trzeba rozbijać masakrycznie zamiast opisać w 1 pkcie? Albo że trzeba stosować niezrozumiały język oraz dwuznaczne sformułowania? W poprzek stoi inny żądanie, równie powszechne - niemnożenie No właśnie ja bym uprościł PoRD a nie mnożył. Owszem, sprecyzował pewne rzeczy np. rondo, ale też językiem upraszczania a nie komplikowania. i nawet miałem starcia na forum z instruktorami, co twierdzili,Ciekawostka, bo ku zaspokojeniu czystej ciekawości chciałem No gubią się w tych wyjątkach do wyjątków do wyjątków. o miejscach niejasnych, jak wywołane przez ciebie ronda, gdzieIMO to są "biegli od działania na szkodę firmy GPL" czy No wiesz, nie chcę wracać do naszego sporu o rondach. Wiem, Ty siebie uważasz za lepszego ,,biegłego'' niż ja. Ale ja uważam siebie, za lepszego niż ty :D I lepiej byłoby, jakby przepisy to jasno precyzowały, a nie dzieliły kierowców na obozy. Nie ważne który obóz ma wg ciebie rację. Ja się generalnie ludziom nie dziwię ich niechęci do przepisów A muszą? Przez 20 lat jeżdżę, a przez 15 się zupełnie nimi nie przejmowałem. Wystarczała ogólna wiedza o zasadach, bez niuansów. Tak jak wystarcza ogólna znajomość Kodeksu Karnego, bez niuansów. Generalnie to trochę tak jak z licencjami CC. Fajnie, że jest tekst prawniczy dla wielbicieli pokręconej literatury i obrazki wyjaśniające sens widoczny rzutem oka. I wiem, że lepiejAle "schemat wyprzedzania" bez podania literalnego Ale on nie ma być prawnie ważny. On ma funkcjonować w umyśle kierowcy. Jak chce się zagłębiać w paragrafy, to niech się zagłębia jako hobby. Wprost prowadzi do dyskusji "mi intruktor powiedział... No i wtedy dopiero sięgacie do przepisu i spór wiedziecie na poziomie prawniczym. Mandaty nie mają służyć do zarabiania. Tak. Metoda, w której wykrywalność wynosi jedną stumilionową A tu się zgadzam. Dla wielu to ta wysokość kar jest wręcz symboliczna, bo co to jest stówkaDlatego jestem za wzywaniem na komendę. No ale kto to obsłuży? Idea mandatów jest właśnie taka, że ma być prosto, szybko i masowo. Jak policjant ma sporządzić zabezpieczanie dowodów do wszystkiego i każdego wysłać na komendę, to system się zatka. I tu jest ewentualne miejsce dla *obowiązkowych* szkoleń: skoro Za to biedny a nudzący się będzie sobie chodził i się cieszył, że mu nie zabierają kasy, tylko czas, co go ma i tak nadmiar, bo jest bezrobotny i siedzi i pierdzi w stołek, a tak ma rozrywkę. Kara w wymiarze finansowym rzeczywiście ma swoje wady. Jak i w innym wymiarze. Dlatego wielotorowość to podstawa. Twoje metody wcale nie są złe. Podobają mi się. Ale nie jako jedyne. W jednym zdaniu? Na porządności. Wiele miejsc mógłbym wskazać gdzie...i proponujesz to naprawić... szkoleniami szkolących? Też. Wielotorowo to moje motto. Nie, Przemku. Widać że to nie jest droga do celu. Sami nie zechcą w ogólności. Dyskusja jest tylko między nami o sposób motywacji zewnętrznej. jak chcesz program naprawczy podnoszący jakość szkoleń, to nie tak zZgoda. Sam mówiłeś na przykładzie radarów, że brak zaskoczenia jest bez sensu. Powód jest prosty: człowiek jest omylny, układacz pytań RÓWNIEŻ Niby tak, ale wiesz.... W szkołach też chcesz jawne tematy sprawdzianów? Matura ma być pisana z jawnych zestawów? Skoro PJ nie jest "dokumentem prywatnym" lecz urzędowym, to nie Matura też jest ,,urzędowa''. I tytuł Magistra. Pytania na obronę pracy magisterskiej też mają być jawne? Bo na drodze nie ma szefa. Mają Własną Działalność.W zastępstwie całkiem dobrze działa skarbówka. No ale czy etyczne jest nie prowadzić edukacji, a jednocześnie stawiać szeryfa nie niewyedukowanych? i szczególnie w małychA teraz hint: dlaczego szkoleni tam idą? No i trzeba pilnować, żeby były godziny a nie ,,godziny''. Odniosłem się do jednego z wymienionych kryteriów, nie do obu.I to ty mi piszesz o cięciu tendencyjnym?Ale to ostatnie było najmniej ,,przyjemne''Jest. Bardzo. Ale to jest jedno kryterium, dwa słowa. ,,motywująca właściwie''. Tak jak ,,pogoda ładna''. Albo ,,żona wierna''. Owszem szyk słów przestawiony mi nieco wyszedł... Jest motywującą, ale nie właściwą. To tak jakbyś przeciął zdanieMuszę przeciąć, bo z połową się zgadzam a z drugą nie. Ale one są spójne. Że motywującą to ja się też zgadzam. Ale że właściwie to już nie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 20:51:08 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 19:55, Liwiusz pisze:
W dniu 2013-04-26 22:43, Gotfryd Smolik news pisze: I gdzie się nie obejrzysz to policjant, kamera, fotoradar... I to ma być ta wolność? Że nawet w sraczu se dupy nie mogę podetrzeć bez kamery, bo zamiast mnie nauczyć za dziecka podcierać, postawisz Kontrolera z Mandatem za obesranie kibla? -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 20:56:07 | |
Autor: Liwiusz | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-29 20:51, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 29.04.2013 19:55, Liwiusz pisze: Nie wszędzie. Wystarczy, że będzie wykrywalność wykroczeń będzie w promilach. Czyli jak np. nie migasz przy zmianie pasa, to gdzieś tak po miesiącu dostajesz mandat. Nie trzeba do tego totalnej inwigilacji, wystarczy oddelegować część policji to pilnowania porządku na drodze. Wyłącznie do tego. Ta służba zarobi na siebie. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-04-29 21:08:21 | |
Autor: Maruda | |
Inwigilacja Re: OT | |
W dniu 2013-04-29 20:56, Liwiusz pisze:
Nie wszędzie. Wystarczy, że będzie wykrywalność wykroczeń będzie wPodejrzewam nawet, że bez przekrętu za kilkadziesiąt tys. można mieć soft, który sam to wyłapie z zapisów kamer ulicznych. Żywy gliniarz będzie tylko zatwierdzał. .... ale łatwiej jest ścigać za przekroczenia prędkości. Bardziej powszechne i łatwiej zautomatyzować. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-27 15:21:36 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 21:00, Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 25 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: co to jest prr? Zawołanie na konia? Wybrana pozycja: "przyczyny sprawców" Nie rozumiem... Że rowerzyści 25 a 46 nierowerzyści? A przeskalowano wyniki o udział liczbowy w ruchu? Poza tym, ,,zamęt'' a powodowanie wypadków to inne. Ponieważ rowerok zapala u mnie czerwoną lampkę braku zaufania, to jeszcze żadnego nie potraciłem. Ale samo bycie rowerokiem nie powinno zapalać tej lampki. A niestety w polskich realiach musi. Zamęt oznacza tez to, co pisałem w innym liście, że rowerok mi wbrew przepisom robił na złość. Żaden z nas nie został ranny, ale zamęt był. Zazwyczaj atakują pieszych4 lekko rannych, przy 6 najechaniach na pieszego (brak No i? Owszem, specjalnie ranny nie zostałem z ręki roweroka. Co nie znaczy że uwielbiam ich ataki. i nie ma dużych ofiar albo szkodzą samym sobie na drodzeZ grubsza. Co nie znaczy, że nie powinno się wdrożyć kursów dla roweroków. W sumie to może nawet powinny być w cyklu edukacji szkolnej. Niestety założenie, że człowiek sam dobrowolnie będzie zdawał egzaminyPo co ma zdawać egzamin, skoro istotne jest żeby się NAUCZYŁ? a po co jakiekolwiek egzaminy w jakiejkolwiek dziedzinie? Żeby (z dokładnością do luk w systemie egzaminowania) sprawdzić czy się nauczył czy może w ogóle nawet nie wie o obowiązku nauczenia się. Niezbyt.Po prostu uważam, że decyzja "jeździć mogą ci, którzy umieją" jestNo. I umiejętność weryfikuje egzamin. Owszem. Byłbym za wprowadzeniem wieloetapowych egzaminów i stopniowania uprawnień. Jeśli egzamin "uwala" egzaminowanego za to, że przy skręcaniu No to po co złośliwie ją skosił? :-P zaś w praktyce Bo są debilami. Ja nie koszę. Więc się da. Mówię o osobówce. Bo że coś większego czasami nie ma wyjścia, to wiem. No i tu mam zgryz - bo niestety wypada się zgodzić, że skoroa nie przy wydawaniu raz w życiu papierka.Ano, system ma wady. To racja, powinno się dążyć do częstszych egzaminów Nie cykliczne, stopniujące wiedzę. Bo żebym miał co 5 lat zdawać ten obecny egzamin, to po co? Z palcem w dupie go zdaję. No chyba żeby powiedzmy z przepisów. Ale też aż takich siłowych zmian w przepisach nie ma zbyt często. Cykliczne powinny być badania lekarskie. Traktowanie PJ jako "prawa nabytego" mija się z logiką. Ja bym widział tak, że pierwszy etap jak jest i uprawnienia do jazdy wolno i tylko pod nadzorem. Po jakimś czasie kolejny etap doskonalenia i kolejny, trudniejszy egzamin i prawo szersze. Po jakimś czasie kolejny etap doskonalenia i kolejny trudniejszy egzamin. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-27 22:36:38 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Sat, 27 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 26.04.2013 21:00, Gotfryd Smolik news pisze: Powszechnie stosowany skrót, akronim, metoda przyjęta na wszystkich grupach i powszechnie znana: psp - pl.soc.prawo pms - pl.misc.samochody prr - pl.rec.rowery Zawołanie na konia? A nie, to już byłby wynalazek Animki (choć być może będzie trzeba odszczekać, pewnie na TAKI pomysł by nie wpadła). Nie rozumiem... Że rowerzyści 25 a 46 nierowerzyści? Że tak spytam, udajesz Greka? "_rowery" to jest wyselekcjonowana baza wypadków Z UDZIAŁEM ROWERZYSTÓW. Statystyka wypadków bez udziału rowerzystów jest oczywiście o rzędy wielkości wyższa! Poza tym, ,,zamęt'' a powodowanie wypadków to inne. Zgoda. Ponieważ rowerok zapala u mnie czerwoną lampkę braku zaufania, Za to pozostali kierowcy więcej razy spowodowali wypadek przez wymuszenie, niż owi rowerzyści. Zamęt oznacza tez to, co pisałem w innym liście, że rowerok mi wbrew Przyjęto. Tak ku czystej ciekawości, możesz podać na czym to polegało, owo robienie na złość? Zazwyczaj atakują pieszych4 lekko rannych, przy 6 najechaniach na pieszego (brak To jest skala owej wypadkowości - można sobie porównać sprawców. Uwaga ma prosty cel - uzmysłowienie sobie, że "widoczne" i *postrzegane* jako niebezpieczne zachowania często są znacznie mniej niebezpieczne niż te naprawdę powodujące zagrożenie. i nie ma dużych ofiar albo szkodzą samym sobie na drodzeZ grubsza. To ostatnie może być słuszne, podobnie, jak obowiązkowe szkolenie z podstaw prawa. Ale nie ma najmniejszego związku z "obowiązkowym PJ". Rzeczywiście, szkoła podstawowa jest od tego, aby uczniowi pokazać wszystkie "rzeczy podstawowe". No. I umiejętność weryfikuje egzamin.Niezbyt. Tu nie chodzi o stopniowanie. Jeśli egzamin "uwala" egzaminowanego za to, że przy skręcaniu Hm... prawie wierzę, ale patrząc na czasami dość khem, głupio poprowadzone linie, ciągłe w miejscach w których to nie ma sensu, jednak tylko "prawie". No i tu mam zgryz - bo niestety wypada się zgodzić, że skoro Nie. Bo żebym miał co 5 lat zdawać ten obecny egzamin, to po co? Jeśli kierujący ma znać przepisy *oraz* celem do tego (Twoim zdaniem jedynym skutecznym) jest egzamin, to żeby znał OBECNE przepisy, jedyną metodą jest sprawdzenie DZIŚ. Z palcem w dupie go zdaję. ....i wszyscy Twoi znajomi też? Bardzo proszę, staraj się nie stracić wiarygodności ;) No chyba żeby powiedzmy z przepisów. Oczywiście. Cykliczne powinny być badania lekarskie. Też. Traktowanie PJ jako "prawa nabytego" mija się z logiką. Niezbyt. Ale nie chce mi się polemizować. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-28 10:20:18 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 27.04.2013 22:36, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 27 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Przyjęto. Przecież napisałem. Jechał przez wiele km środkiem pasa ruchu (złamanie nakazu jazdy możliwie blisko prawej krawędzi) oraz nie umożliwiał mi wyprzedzania, do czego obliguje go również PoRD. Może trochę się zagalopowałem w ,,na złość'', bo może właśnie wynikało to z jego totalnego braku wiedzy i znajomości przepisów i po prostu uważał błędnie, że jest panem szos, ale o tym właśnie rozmawialiśmy. To jest skala owej wypadkowości - można sobie porównać sprawców.No i?Zazwyczaj atakują pieszych4 lekko rannych, przy 6 najechaniach na pieszego (brak No tak. Ale ile konfliktów pieszy-rowerzysta kończy się wypadkiem i trafia do statystyk? Ja takich konfliktów miałem wiele, ale żaden nie skończył się wypadkiem na szczęście. Aczkolwiek wkurwienie na roweroków pozostaje i zamęt jaki siali pozostaje w mej pamięci. Uwaga ma prosty cel - uzmysłowienie sobie, że "widoczne" i *postrzegane* Owszem, co z tego? Np. tamowanie ruchu poprzez ciulate ruszanie na zielonych światłach albo poprzez gaśnięcie silnika na zielonym też raczej nie kończy się wypadkiem. A jednak wkurza na maksa i potęguje wszechobecne korki. Podobnie wiele innych negatywnych zachowań. Brak lub niska wypadkowość nie są argumentem za tym, że dane zachowanie jest OK. Liczba osób zatrutych od pierdzenia sąsiadów przy stole jest również znikoma, co nie znaczy że pierdzenie na przyjęciu jest OK. To ostatnie może być słuszne, podobnie, jak obowiązkowe szkolenieCo nie znaczy, że nie powinno się wdrożyć kursów dla roweroków. Wi nie ma dużych ofiar albo szkodzą samym sobie na drodzeZ grubsza. Uf... Ale nie ma najmniejszego związku z "obowiązkowym PJ". Ma. Ponieważ szkolenia na pieszych są obowiązkowe w ramach cyklu edukacji, to może nie być Prawa Chodzenia Po Drogach Publicznych. Jak będzie obowiązkowe szkolenie z zakresu kat. B jako przedmiot w szkole i każdy uczeń będzie je przechodził, to owszem, osobne PJ niekoniecznie może być potrzebne. Rzeczywiście, szkoła podstawowa jest od tego, aby uczniowi pokazać A kat. B do nich się nie zalicza i dlatego osobny system certyfikacji. Tak jak nie zalicza się np. serwisowanie kas fiskalnych czy bycie instruktorem PJ. Dlatego na jedno i drugie muszę mieć osobne kursy i certyfikaty. Tu nie chodzi o stopniowanie.Owszem. Byłbym za wprowadzeniem wieloetapowych egzaminów iNo. I umiejętność weryfikuje egzamin.Niezbyt. Wg mnie chodzi, bo ludzie osiadają na laurach po zdaniu PJ i nie doskonalą się dalej. Bo są debilami. Ja nie koszę. Więc się da. Mówię o osobówce. Bo że cośHm... prawie wierzę, ale patrząc na czasami dość khem, głupio A możesz wskazać takie miejsca? Chciałbym ocenić o czym mówisz. Teraz masz już Google Street dostępne, to pełen wypas. :D Wiesz, ja wiem, że są miejsca, gdzie faktycznie można by lepiej, ale i tak wtedy nie koszę. Chodzi o trenowanie umysłu, żeby nie kosił. Niestety koszenie w N miejscach gdzie Nic Się Panie Przecie Nie Dzieje skutkuje nawykiem koszenia. I np. wczoraj pod Obi mi jeden taki na lakierek przeleciał przed maską, bo ja dojeżdżałem do ,,zębów'' żeby spokojnie mu ustąpić będąc tamże, a on uznał, że sobie zetnie skręt. I jeszcze pewne jakbym go zahaczył, to by była moja wina, bo ja miałem ustąp, a on nie. Ale że przeleciał po zębach i podwójnej ciągłej, to detal, w końcu całe życie tak robi. Nie.No i tu mam zgryz - bo niestety wypada się zgodzić, że skoroNie cykliczne, stopniujące wiedzę. No tak, źle napisałem, nie wiedzę, a umiejętności. Bo żebym miał co 5 lat zdawać ten obecny egzamin, to po co? A tak, z przepisów tak. Mi się w głowie ciągle umiejętności głównie jarzą, a przepisy są tylko drogą do osiągnięcia CZĘŚCI umiejętności , a część wynika z czegoś innego. W tym ze stopniowanego treningu. Z palcem w dupie go zdaję....i wszyscy Twoi znajomi też? No jak sobie pójdą ,,na żywioł'' to pewnie nie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 12:05:37 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 25.04.2013 11:50, Dominik & Co pisze:
Dnia 25.04.2013 PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek <niechce@spamu.pl> napisaĹ/a: No. Bo w systemie, gdzie to prawko trzeba mieÄ i siÄ baĹ. Idiota bÄdzie zapierdzielaĹ. Z prawkiem, czy bez. No niestety system Ĺcigania jest wciÄ Ĺź sĹaby :( Przez 20 lat mojej kariery kierowcy byĹem kontrolowany prewencyjnie 1 raz! Rok temu. I ograniczyĹo siÄ to do dmuchniÄcia w kierunku alkotestu. TakĹźe zgadzam siÄ z tobÄ , Ĺźe trzeba by zaostrzyÄ kontrole. A jak kogoĹ siÄ zĹapie na zĹamaniu przepisĂłw to poniesie karÄ. Tylko Ĺźe piesi ĹamiÄ c przepisy zagraĹźajÄ gĹĂłwnie sobie. Poza tym, nie rozumiem gdzie jest granica. Prawo jazdy zĹe wg Marudy, aPrawo jazdy to nie Ĺźadne prawo, tylko dowĂłd zdanego egzaminu. No ale prawo mĂłwi Ĺźe masz mieÄ ten egzamin zdany. Bo tak jest bezpieczniej. Tak jak prawo mĂłwi, Ĺźe aby leczyÄ musisz skoĹczyÄ odpowiednie studia i uzyskaÄ odpowiednie uprawnienia lekarskie. A jak chcesz projektowaÄ domy albo mosty, to musisz uzyskaÄ odpowiednie uprawnienia. SpoĹeczeĹstwo ustala system uprawnieĹ, Ĺźeby wyeliminowaÄ lub choÄ ograniczyÄ tych, co mu mogÄ zagraĹźaÄ. Prawo to prawo- przepisy, ktĂłrych obywatel ma przestrzegaÄ. No. Jasne i proste. Ĺťeby jeĹşdziÄ autem musisz przejĹÄ kurs i zdaÄ egzamin. Co w tym niezrozumiaĹego? Nic. W koĹcu siÄ zgadzamy. Jak kierowca bÄdzie popieprzaĹ 120/50, to dostanie 2 tys. mandatu Ale w ramach prewencji nakazujemy mu wczeĹniej przejĹÄ kurs i zdaÄ egzamin, Ĺźeby w ogĂłle nie dopuĹciÄ na drogÄ takiego, co nie wie co znaczy te 50 w czerwonym kĂłĹeczku. No ale na pewno? Gdzie jego prawicowe podejĹcie pozwala juĹź na prawo iPrawicowe podejĹcie twierdzi, Ĺźe naleĹźy _przestrzegaÄ prawa_. No to caĹkiem jak lewicowe, centralne i jakiekolwiek inne, poza tym anarchistycznym, co wspomniaĹeĹ. Po prostu prawo obowiÄ zuje, niezalaĹźnie, czy masz kartonik-dupochron, Owszem. Ale ten kartonik jest fragmentem prawnie ustalonych dziaĹaĹ prewencyjnych. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-25 14:06:55 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-25 12:05, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Tak jest! Genialny pomysĹ! Koniecznie - KaĹźdy kierujÄ cy codziennie rano ma siÄ zgĹosiÄ na najbliĹźszy komisariat, dmuchnÄ Ä w balonik, zdaÄ przyspieszony test ze znajomoĹci ustawy PoRD, wziÄ Ä zaĹwiadczenie (waĹźne 16 godzin), *UIĹCIÄ OPĹATÄ* i moĹźe spokojnie jechaÄ do pracy. Napisz o tym do sejmu. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-26 21:12:38 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Thu, 25 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
A jak się musi posiedzieć na kursie, potem zdać jakiś egzamin, ryzykować tym, że prawo jazdy zostanie zatrzymane, No i mi wychodzi prosta, nieskomplikowana, nijak nie chcąca się pokryć z "nowoczesnymi poglądami" teza: tak zwyczajnie i po prostu wysokość konsekwencji ma wpływ na skuteczność regulacji. Zauważyłeś, że w myśl Twojego wywodu wystarczyłoby, żeby sankcja za niebezpieczne zachowanie była RÓWNIE DOLEGLIWA jak w przypadku istnienia PJ, aby motywacja zainteresowanych była taka sama? To coś Ci dodam ;) Ktoś rzucił wersją mandatu "2000 zł". Jestem przeciw. Wezwanie, skutkujące koniecznością udania się pod wskazany adres i odebrania pouczenia oraz zakaz jazdy przez dwa dni działałby skuteczniej od tych 2kzł. IMO. Do tego, aby UKARANI musieli obowiązkowo zaliczyć odsłuchanie szkolenia również nie wnoszę zastrzeżeń :| to przynajmniej coś w tej łepetynie pozostanie. Wątpię. Szczególnie jak zimą kursant z szkolącym na pokładzie przejeżdża obok roweru na wybrzuszeniu przy koleinie, mając obok kolejne koleiny (po wyprzedzeniu jedzie koleiną!) i pustą jezdnię. Przyjrzyj się używaniu kierunkowskazów "właśnie skręciłem w stronę w którą widzisz" :> Ja w tym nie widzę "zostawania" czegokolwiek. Bez prawa jazdy każdy idiota by zapierdzielał jak chciał I z PJ robi to samo. Poza tym, nie rozumiem gdzie jest granica. Prawo jazdy złe wg Marudy, a już Oczywiscie. Skoro sama jazda po drodze powoduje sytuacje kolizyjne, to powinno istnieć prawo które reguluje zasady rozstrzygania. No więc Maruda postuluje, żeby za jazdę bez prawa jazdy nie W miejscu "tam gdzie zaszkodzę innym". a gdzie nie? Tam gdzie jest "jak zakażemy wszystkim wszystkiego to będzie bezpieczniej". Jest dokładnie na odwrót, pierwsze z brzegu to regulacja dotycząca przejść dla pieszych. Dokument prawa jazdy jest ograniczeniem złym Z ograniczeniem jest standardowy kłopot: ono PRAWIE ZAWSZE powinno być warunkowe. Z warunkami które pewnie w .pl by się kierowcom nie chciały zmieścić w głowie :>[1], choć w krajach w których są choć pewne elementy takiego zachowania[2] mogłoby być łatwiej. [1] - wcale nie mam na myśli mgły i lodu. Idzie np. o obecność pieszych obok jezdni lub przejścia oraz o widoczność "w zasięgu hamowania"; na .samochody można poczytać wyśmiewających tych, którzy zwalniają na zakręcie, a podejrzewam że chodzi o przypadki zwalniających bo NIE WIDAĆ w zasięgu drogi hamowania. Dlatego kiedy WIDAĆ że nikt nie jest w stanie wpaść pod samochód (również wbiegając zza przeszkody) IMVHO nie powinno być karania za jazdę z "hamowaniem w zasięgu wzroku". Kiedy piszesz tak zwyczajnie "ograniczenie", to najwyraźniej chodzi o coś, co służy zwalnianiu z myślenia (i po części powoduje podobny skutek: "no jechałem 50!"). Niemniej, mowa o czynniku FIZYCZNYM, o czym niżej: Czy może też nie i dobre jest tylko że odpowiada jak kogoś już zabije? Obrócę kota ogonem. Jak już dojdzie do kolizji, to przeżywalność pieszego przy 35kmph różni się drastycznie od przeżywalności przy 60kmph. Jak bardzo różni się ona w zależności od posiadania lub nieposiadania stosownego papierka przez kierownika pojazdu? Rozjechanie przez posiadacza PJ jest zdrowsze? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-28 20:26:37 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 26.04.2013 21:12, Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 25 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Ta... Tylko że skuteczność namierzania jest niska, a jak ktoś ją podnosi to są jęki o naruszenie wolności i wzrost liczby radarów. Jak wzrośnie liczba policjantów drogówki, jęk się podniesie jeszcze większy. Do tego, aby UKARANI musieli obowiązkowo zaliczyć odsłuchanie Tylko niestety z ich namierzaniem na razie słabo i jest bardzo kosztowne. Lepiej jednak, żeby każdy odsłuchał z definicji na starcie, bo przydać mu się to przyda na pewno. to przynajmniej coś w tej łepetynie pozostanie.Wątpię. No że są Niskiej Jakości Instruktorzy to wiem :( To wina choćby zerowej weryfikacji instruktorów. W chwili obecnej instruktorem może zostać ktoś, kto nie jeździł wcześniej autem poza kursem. Zdajesz PJ, odczekujesz 3 lata, zdajesz banalny egzamin na instruktora i jesteś. Bez prawa jazdy każdy idiota by zapierdzielał jak chciałI z PJ robi to samo. Ale przynajmniej z pewną świadomością. Więc nie może być już takim całkowicie skrajnym idiotą. Poza tym, nie rozumiem gdzie jest granica. Prawo jazdy złe wg Marudy,Oczywiscie. No i to prawo jednocześnie narzuca, że mamy obowiązek je znać i weryfikuje tę znajomość egzaminami. Oraz podstawy techniki powożenia, bo znajomość praw działania konia nie implikuje tego, że wozem pojedziesz. W miejscu "tam gdzie zaszkodzę innym".No więc Maruda postuluje, żeby za jazdę bez prawa jazdy nieNo ale na pewno? Gdzie jego prawicowe podejście pozwala już na prawo Całe prawo jest takie. Kwestia tylko definicji szkodzenia i kłótni czy aby na pewno szkodzę czy może nie szkodzę. A to już jest subiektywne. Czy może też nie i dobre jest tylko że odpowiada jak kogoś już zabije?Obrócę kota ogonem. Nie. Ale jest większa szansa, że taki posiadacz będzie bardziej świadom tego co robi. Zwłaszcza, że PJ się wydaje wszystkim w narodzie, a ich opisuje krzywa Gaussa. I to, że ty jesteś w zakresie IQ, wiedzy, zorientowania i Odpowiadania Za Siebie po jej jednej stronie, to nie zmienia, że cała rzesza jest pośrodku, a część wręcz po przeciwnej stronie. I to, że się im pokaże jak trzymać młotek i nie walić się w penisa może się tobie wydawać bez sensu, ale tak nie jest. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-29 19:28:21 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Sun, 28 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 26.04.2013 21:12, Gotfryd Smolik news pisze: Ale to jest sprawa odrębna, zupełnie ortogonalna do metody karania. Zważ, że mowa o karze "jednakowo dolegliwej", w odróżnieniu od pomysłów (które uważam za co najmniej nierozważne, jeśli nie głupie) karania proporcjonalnego do dochodów. Do tego mowa o karze dotykającej sedna - *zakaz jazdy* (krótkotrwały, nie zaraz rok!). a jak ktoś ją podnosi to Jeszcze raz: to jest OSOBNA sprawa której NIE poruszałem! Do tego, aby UKARANI musieli obowiązkowo zaliczyć odsłuchanie Ale na razie operacja ogranicza się do wyciągnięcia portfela. Lepiej jednak, żeby każdy odsłuchał z definicji na starcie, Nie. TUP! ICMPZ? "Z definicji" i "na starcie" rzeczywiście powinno być - w podstawówce, tak jak już wspomniano. Jestem za! Przyjrzyj się używaniu kierunkowskazów "właśnie skręciłem I jaki będzie sens "profilaktycznego" posyłania na szkolenie? Jak kierowca byłby posyłany na doszkolenie w konkretnych elementach zachowań, to i instruktor musiałby się douczyć :> Bez prawa jazdy każdy idiota by zapierdzielał jak chciałI z PJ robi to samo. Pytam jeszcze raz - to piesi przechodzący na czerwonym jej nie mają? (FYI: opisywałem kiedy i dlaczego uważam, że należy przechodzić na czerwonym :>) Więc nie może być już takim całkowicie skrajnym idiotą. Idiota nie będzie wiedział również po wysłuchaniu prelekcji. Od wysłuchania nikt nie staje się "nieidiotą". Wyjątkowo niecelnie argumentujesz. Poza tym, nie rozumiem gdzie jest granica. Prawo jazdy złe wg Marudy,Oczywiscie. Ty chyba czegoś nie rozumiesz: to wynika z samej idei przyjętej przez współczesne prawo, patrz piesi i czerwone! i weryfikuje tę znajomość egzaminami. Dyskusja dotyczyła wyłącznie sensowności tego ostatniego. No ale na pewno? Gdzie jego prawicowe podejście pozwala już na prawoW miejscu "tam gdzie zaszkodzę innym". Ale to na 100% nie zależy od zdania egzaminu! Masz w Zabrzu parę rond, pojeździj, popatrz na migacze, wyjaśnij na co te egzaminy się zdały... Rozjechanie przez posiadacza PJ jest zdrowsze? Liwiusz wyraził wątpliwość i ja ją doskonale rozumiem :P pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-29 20:48:48 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 29.04.2013 19:28, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sun, 28 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Ale nieortogonalna do Poczucia Wolności. Osobiście wolę, żeby mnie porządnie wyszkolono oraz wydano certyfikat niż żeby łaził za mną policjant, a kamera zaglądała mi do sracza. Zważ, że mowa o karze "jednakowo dolegliwej", w odróżnieniu No ale to są właśnie pomysły kary ,,jednakowo dolegliwej''. Bo jak ja zarabiam 15 setek miesięcznie i mam 5 setek dać na mandat to jest dla mnie inna dolegliwość niż dla Prezesa, który na dziwki w jedną noc wydał 20 setek. Dyskusyjna jest realizowalność tych pomysłów niestety. Do tego mowa o karze dotykającej sedna - *zakaz jazdy* (krótkotrwały, A to też nie jest jednako dolegliwe. Jak wspomniany Pan Prezes wyda na miesiąc na taksówki kolejne 3000zł, to go nadal nie ubędzie, bo tyle to on odwija żonie na kosmetyczkę przed łykendem. A jak wydasz zakaz jazdy na miesiąc kierowcy autobusu/ciężarówki mającemu na utrzymaniu dzieci, to nie dość, że straci on miesięczny dochód, to jeszcze być może w ogóle pracę, bo szef się wkurwi, że go w robocie nie ma miesiąc. Niestety równa dolegliwość kar jest po prostu utopią z definicji. Jeden jak go zamkniesz do pierdla na miesiąc, to go rozsadzi, a drugi i rok potraktuje jako przyjemne wakacje. Ale na razie operacja ogranicza się do wyciągnięcia portfela.Do tego, aby UKARANI musieli obowiązkowo zaliczyć odsłuchanieTylko niestety z ich namierzaniem na razie słabo i jest bardzo kosztowne. Owszem. I nie krytykuję twojego sposobu, faktycznie jakiś taki pomysł nie jest gupi. Lepiej jednak, żeby każdy odsłuchał z definicji na starcie,Nie. TUP! Tak. TUP! ICMPZ? Pokażę język. "Z definicji" i "na starcie" rzeczywiście powinno być - w podstawówce, Kat. B w podstawówce? Wszystko ma swoje miejsce i swój czas. I nawet jak powiesz, że w szkole ponadgimnazjalnej, to zważ, że nie wszyscy ją kończą (a ci co nie kończą podwójnie powinni być obserwowanie na drodze, bo z ich IQ coś nie tak) oraz że nie wszyscy muszą być kierowcami kat. B (w przeciwieństwie do bycia pieszymi) i nie wszyscy wręcz MOGĄ. Więc uzależnianie promocji np. do 3 klasy LO od zaliczenia przedmiotu też nie ma sensu. Lepiej tak jak jest. Kto chce być kierowcą, ubiega się o uprawnienia. Kto chce być instruktorem, ubiega się o uprawnienia. Kto chce być elektrykiem, ubiega się o uprawnienia.... A co w ogóle powiesz o C, C+E, D? Czy też należy by-default każdego obywatela puścić na drogę ciągnikiem z naczepą + przyczepa albo przegubowym ikarusem? Przyjrzyj się używaniu kierunkowskazów "właśnie skręciłem Taki jak każdego innego szkolenia od tysiącleci. Zawsze tak było, że się człowiek najpierw uczył, a potem wykorzystywał co nauczył. Jak chciałeś być szewcem, to najpierw terminowałeś jako czeladnik u majstra. A nie najpierw szyłeś buty i jak spierdoliłeś to za karę do majstra. Pytam jeszcze raz - to piesi przechodzący na czerwonym jej nie mają?Ale przynajmniej z pewną świadomością.Bez prawa jazdy każdy idiota by zapierdzielał jak chciałI z PJ robi to samo. Szczerze powiedziawszy nie do końca. Moja żona kiedyś tak łaziła. Przestała jak zrobiła prawko i zobaczyła zza kółka jaki to kretynizm. Ale to jest jeden aspekt sprawy, a inny jest taki, że jakby od przedszkola ich nie szkolić, tylko wypuścić takich ,,z lasu'' na miasto, to byś zobaczył jak jest. To, że nasze miastowe dzieci od małego oseska się uczą pod okiem mamy, taty, przedszkolanki, nauczycielki itp. to sprawia, że faktycznie kurs na Prawo Chodzenia nie jest potrzebny. Ale autem się nie szkolą. Więc nie może być już takim całkowicie skrajnym idiotą.Idiota nie będzie wiedział również po wysłuchaniu prelekcji. No ale potem musi zaprezentować na egzaminie ile z tego zassał do przestrzeni międzyusznej. Nigdzie nie sugerowałem że powinno to być odsłuchanie, jak kazania w kościele. Może tak wywnioskowałeś, bo rzuciłeś odsłuchanie jako karę a ja powiedziałem, że powinno być nie jako kara, a jako wstęp. Tylko ja to rozumiałem nie dosłownie jako odsłuchanie, ale jako kurs+egzamin. Wyjątkowo niecelnie argumentujesz. To ty nie ogarniasz moich argumentów. I w ten sposób sobie kopnęliśmy po kostkach adpersonamem i po co komu to było? Ty chyba czegoś nie rozumiesz: to wynika z samej idei przyjętejSkoro sama jazda po drodze powoduje sytuacje kolizyjne, to powinnoNo i to prawo jednocześnie narzuca, że mamy obowiązek je znać Ale ta idea jest wrodzona. Mogłaby być inna. Mogłaby by być zasada, że Tir ma pierwszeństwo przed rowerem, a rower przed autobusem. Że światło czerwone oznacza ,,możesz jechać'', zielone ,,stój'' a żółte ,,jesteś debilem, udaj się na leczenie''. Te zasady są dla ciebie naturalne, bo się ich nauczyłeś a nie bo się z nimi urodziłeś. Stąd nie można zaniedbać uczenia. i weryfikuje tę znajomość egzaminami.Dyskusja dotyczyła wyłącznie sensowności tego ostatniego. Weryfikowanie liczbą rozjechanych przez autobus pieszych nie wydaje mi się sensowne. Ale to na 100% nie zależy od zdania egzaminu!Całe prawo jest takie. Kwestia tylko definicji szkodzenia i kłótni czyNo ale na pewno? Gdzie jego prawicowe podejście pozwala już na prawoW miejscu "tam gdzie zaszkodzę innym". Nie, egzamin jest po to, żeby weryfikować wstępnie i odsiać tych, co w ogóle nie rokują. Masz w Zabrzu parę rond, pojeździj, popatrz na migacze, wyjaśnij Jak pamiętam naszą dyskusję, to mamy tu całkowicie odmienne zdania, gdyż temat nie został w polskich przepisach właściwie opisany i brak jest jednoznacznie narzuconej zasady. A że sprawa nie jest ,,naturalnie w genach dziedziczona'' o co się rozbija nasza dyskusja, to mamy kilka ,,szkół'' i się nie zgadzamy. Na szczęście liczba wypadków, zwłaszcza z ofiarami, wynikających z braku zrozumienia sygnalizowania na rondzie pomiędzy zwolennikami różnych ,,szkół'' jest epsilonowo bliska zeru, więc ta wolnoamerykanka nie jest aż tak palącym problemem jak inne dziury czy braki w zasadach. Liwiusz wyraził wątpliwość i ja ją doskonale rozumiem :PRozjechanie przez posiadacza PJ jest zdrowsze?Nie. Ale jest większa szansa, że taki posiadacz będzie bardziej A ja jestem pewien, że statystycznie rzecz biorąc będzie. Choć nie wyeliminuje to ogólnie problemu, którym w Polsce dodatkowo jest ogólny brak szacunku do prawa oraz całkowite szaleństwo na drodze. Nigdy nie byłem, ale podobno taki USAniec z definicji nie przekracza zasad na drodze. Z taką przynajmniej zetknąłem się opinią. A Polak za zaborów i PRLu nauczony do ciągłej opozycji do prawa i władzy patrzy jak tu te zasady łamać. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 20:30:28 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 20:17, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.04.2013 16:58, Dominik & Co pisze: Od jednorazowego ataku problemu to może można by i coś znaleźć. Natomiast nikt nie ubezpieczy np. chorego od urodzenia. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 01:44:16 | |
Autor: animka | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 21:42, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 21:08, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Raczej nie zadziala, bo takÄ matke czy ojca nazwanoby pasoĹźytem i jeszcze wyĹmiano - niezaleĹźnie ile czasu pracujÄ ce juĹź dziecko korzystaĹo z portfela rodzica i nic a nic siÄ nie dokĹadaĹo go niczego. Tylko braĹo i braĹo. -- animka |
|
Data: 2013-04-18 14:08:44 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 12:23, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 11:50, hiki o! pisze: Zmieniasz skale. Spolecznosc 10, 20 czy 50 osob duzo latwiej moze sie zorganizowac. Zmieszcza sie na jedna sale i ustala, ze zarzadu w obecnej formie juz nie ma w trybie natychmiastowym. A jak zarzad ma pretensje to sobie dalsze rzeczy uzgadnia z kancelaria prawna wspolnoty. A Panstwo wlasciwie... w zamian, nic nie MUSI mi zapewniÄ, jedynie moĹźe. Nie te same. Politycy maja immunitety, ochronÄ wojska (oplacanego z moich pieniedzy). Jak sie zbuntujÄ to staje sie nagle przestepca a nie partnerem do rozmowy.
We wspolnocie - powstaje umowa, co kto ma zapewniac, i jak nie zapewnia to np. nie dostaje kasy (bo masazystka miala byc w srode, a nie bylo). A teraz rozwin to w temacie Panstwa - mam prawo do lekarza, lekarza nie ma, kto mi odda kase za to, ze lekarz mial byc? Nikt. Dlaczego? Bo w umowie nie ma, ze lekarz ma byc w srode, tylko "ze ma byc kiedys, kiedy bedzie".
Nie chce placic dwea razy - skoro place, to chce wymagac. Np. przestac placic.
-- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 14:23:21 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 14:08, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 12:23, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Owszem. Ale na razie spoĹeczeĹstwo kraju dziaĹa nadal na tym samym schemacie. A Panstwo wlasciwie... w zamian, nic nie MUSI mi zapewniÄ, jedynie moĹźe. No tak ustaliĹa wspĂłlnota. Nie podoba siÄ, to musisz to zmieniÄ. Jak sie zbuntujÄ to staje sie nagle przestepca a nie Jak siÄ sam zbuntujesz i polecisz z pistoletem na don Alda, to owszem. Ale to bardzo dobrze, Ĺźe przed takimi Ĺwirami (co tak lecÄ ) wspĂłlnota wypracowaĹa mechanizmy ochronne. JeĹźeli natomiast masz odpowiednie poparcie, to moĹźesz zmieniÄ zarzÄ d dokĹadnie tak samo, jak opisaĹeĹ. ZebraÄ siÄ, odwoĹaÄ i juĹź. Twoim problemem jest to, Ĺźe jesteĹ w mniejszoĹci i chcesz zmieniaÄ zarzÄ d wybrany przez wiÄkszoĹÄ i denerwujesz siÄ, Ĺźe nie wychodzi. No niestety na tym polega Ĺźycie... Ja chcÄ byÄ 20letniÄ MulatkÄ z wygolonÄ cipkÄ i Ĺrednimi cycami i co? Dupa blada, nie wychodzi. Ty masz wiÄksze szanse na swoje marzenia. We wspolnocie - powstaje umowa, co kto ma zapewniac, i jak nie zapewnia No i w skali paĹstwa tak samo. A teraz rozwin to w temacie Panstwa - mam prawo do lekarza, lekarza nie AleĹź masz lekarza. A Ĺźe nie tak i ile chcesz, to cóş... MasaĹźystka ktĂłrÄ przysĹaĹa mi wspĂłlnota byĹa szczerbata i brzydka i miaĹa 60 lat, ale umowa nie precyzowaĹa. I tu teĹź. PaĹstwo daje to, co moĹźe. I wcale siÄ nie sprzeczam, Ĺźe jest idealne. Jest paĹciate. Do bĂłlu paĹciate. Rodzi siÄ tylko zasadnicze pytanie: czy winny zarzÄ d i da siÄ lepiej czy po prostu to co jest, jest maksimum tego, co da siÄ wyciÄ gnÄ Ä? PatrzÄ c na to, Ĺźe usĹugi medyczne to chyba nigdzie na Ĺwiecie nie dziaĹajÄ wĹaĹciwie, to nie za duĹźo siÄ da zreformowaÄ. Bo w umowie nie ma, ze lekarz ma byc w srode, tylko "ze ma byc kiedys, Czyli wszystko w porzÄ dku. JeĹli to ci nie odpowiada, trzeba zmieniaÄ umowÄ. Tylko pytanie czy jest to osiÄ galne. Nie chce placic dwea razyEfekt: ide prywatnie, place ponownie za to co juz zaplacilem.Nie. PĹacisz za coĹ innego. Bo nie odpowiada ci to, co zapewnia ci Ale nie pĹacisz 2 razy. ZnĂłw zejdĹşmy do skali wspĂłlnoty... twoja wspĂłlnota umĂłwiĹa siÄ, Ĺźe wyda 500zĹ miesiÄcznie na ochronÄ twojego bloku. Zatrudnili wiÄc dziadka-emeryta, co siedzi na Ĺaweczce przed. Ale ostatnio zasnÄ Ĺ, wczeĹniej dostaĹ ataku astmy i nie dogoniĹ zĹodzieja, wiÄc ty postanowiĹeĹ zatrudniÄ sobie prywatnego ochroniarza. No nie, nie pĹacisz 2 razy. PĹacisz za coĹ innego. 50zĹ dajesz skĹadki za dziadka, zgodnie z ustaleniami twojej wspĂłlnoty, a 5000zĹ dokĹadasz za osobistego ochroniarza, bo tak chcesz. - skoro place, to chce wymagac. Np. przestac Ano jasne, uznaĹeĹ, Ĺźe dziadek-portier nie jest ci potrzebny. Tylko Ĺźe reszcie wspĂłlnoty tak pasuje albo teĹź nie pasuje ale nie staÄ ich na to, Ĺźeby skĹadaÄ siÄ po 5000zĹ na osobistego ochroniarza, wiÄc wolÄ po 50zĹ i mieÄ choÄ dziadka-emeryta. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 14:48:07 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 14:23, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 14:08, hiki o! pisze: Nie. Problem tkwi w skalowalnosci. "manie" jednego oracla db w firmie to zaden problem manie 10 wspoldziajacych - to juz problem. niby to samo, tylko przemnozeone przez 10x, 20x, 50x a jednak calkiem nie to samo.
Nie moge. Bo zmiana moze dokonac sie tylko rekami tych co tych zmian nie chca.
Mozesz to duzo prosciej osiagnac niz zmiane rzadu. KAsa, wyjazd do kliniki i wracasz odmieniony. No i moze wtedy masz szanse wejsc do sejmu.
Skalowalnosc, glupcze!
Ale place - to chyba wymagam, c'nie? Albo moge rozwiazac umowe. No wlasnie, w przypadku ZUS nie moge. Sa monopolista i ja mam obowiazek placic, czy korzystam, czy nie, czy mi sie oplaca, podoba, czy nie. MasaĹźystka ktĂłrÄ Ale moze proceyzowac i powinna. Dlaczego umowa obywateli z NFZ nie jest precyzyjna? I tu teĹź. PaĹstwo daje to, co moĹźe. I wcale siÄ Wystarczy jedno - mozliwosc zrezygnowania z uslug niespelniajacych moich kryteriow. Ale nie tak, ja rezygnuje i dalej place. Rezygnuje, i nie place. Radze sobie sam. Nie place, nic nie oczekuje w zamian.
PRosz emi pokazac ta umowe i miejsce gdzie ja moge rozwiaza i podpisac inna.
Co miesiac place raz do ZUS. Potem ide do lekarza i place ponownie. ZnĂłw zejdĹşmy do skali wspĂłlnoty... twoja ....i w tym miejscu rozwiazuje umowe ze wspolnota, mowie "nie bede placil na dziadka". No nie, nie -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 15:11:47 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 14:48, hiki o! pisze:
No tak ustaliĹa wspĂłlnota. Nie podoba siÄ, to musisz to zmieniÄ.Nie moge. Bo zmiana moze dokonac sie tylko rekami tych co tych zmian nie Czyli masz pecha... Ta wspĂłlnota nie chce tego co ty. I wracamy do mojej propozycji z AfrykÄ . Jak siÄ sam zbuntujesz i polecisz z pistoletem na don Alda, to owszem. JesteĹ pewien, Ĺźe uda siÄ zrobiÄ ze schorowanego pana w Ĺrednim wieku rasy biaĹej zrobiÄ dwudziestoletniÄ mulatkÄ z cycami? Bo wiesz Krzysztof Bogdan BÄgowski prĂłbowaĹ i niezbyt wyszĹo. Podejrzewam, Ĺźe masz wiÄksze szanse na swoje marzenia niĹź ja. Ale place - to chyba wymagam, c'nie?A teraz rozwin to w temacie Panstwa - mam prawo do lekarza, lekarza nieAleĹź masz lekarza. A Ĺźe nie tak i ile chcesz, to cóş... Jo ziomal. W baru u MacDonalda teĹź pĹacisz i wymagasz, np. obsĹugi kelnerskiej i zdrowego Ĺźarcia? Albo moge rozwiazac umowe. MoĹźesz. Dawno ci proponowaĹem kierunek Afryka albo jakieĹ wyspy. No wlasnie, w przypadku ZUS nie moge. Sa monopolista i ja mam obowiazek A w twojej wspĂłlnocie blokowej moĹźesz wybraÄ innego operatora domofonu, winny, wywozu Ĺmieci etc? Ba! Nawet kablĂłwki zazwyczaj nie moĹźesz wybraÄ innej niĹź jest. Ja mam np. VectrÄ, a teĹÄ UPS. MasaĹźystka ktĂłrÄAle moze proceyzowac i powinna. MoĹźe, tylko czy wspĂłlnotÄ wtedy staÄ na lepszÄ ? Dlaczego umowa obywateli z NFZ nie jest precyzyjna? Bo realia siÄ ciÄ gle zmieniajÄ i umowa jest taka, Ĺźe to NFZ zarzÄ dza tym kawaĹkiem. ZnĂłw wracajÄ c do wspĂłlnoty blokowej -- dajesz 1000zĹ na remonty i zarzÄ d ustala czy w tej chwili wystarczy na remont caĹoĹci czy moĹźe tylko dach zrobiÄ, bo najpotrzebniejszy a moĹźe trzeba odwodniÄ piwnice. Jak wybiorÄ dach, to ci od doĹu bÄdÄ jojczyÄ, jak wybiorÄ piwnice, to ci przy dachu wyjÄ , Ĺźe im cieknie... Ale na caĹoĹÄ moĹźe nie wystarczaÄ. I tu teĹź. PaĹstwo daje to, co moĹźe. I wcale siÄ Bo tak siÄ umĂłwiĹa wspĂłlnota... Bo w ogĂłlnoĹci dla wspĂłlnoty jest korzystniej, Ĺźeby jej biedni nie gnili na ulicach. Niestety wszystkim wszystkiego zapewniÄ nie mogÄ . Ty sobie teĹź nie moĹźesz. Na razie ciÄ staÄ, a jak ciÄ jebnie coĹ porzÄ dnie, to siÄ zdziwisz. Ja nagle i niespodziewanie wylÄ dowaĹem 9 stycznia w szpitalu... Od tamtego czasu przeszedĹem 4 operacje, w maju mam kolejnÄ . Jedna z operacji zostaĹa przerwana w trakcie, bo brakĹo cewnikĂłw po kilka(niektĂłrzy mĂłwiÄ , Ĺźe kilkanaĹcie) tysiÄcy sztuka. Nawet jak to tylko kilka tysiÄcy sztuka, to i tak jakby nie NFZ to bym gryzĹ piach, bo nawet za jednÄ operacjÄ bym nie zdoĹaĹ zapĹaciÄ. To, Ĺźe na razie ciÄ staÄ zapĹaciÄ sobie za Medyka Za Biurkiem (choÄ teĹź stawki majÄ 100zĹ dr i 150zĹ profesor, a same konsultacje za biurkiem to nie wszystko, dochodzÄ róşne badania) to jeszcze drobiazg. Czyli wszystko w porzÄ dku. JeĹli to ci nie odpowiada, trzeba zmieniaÄPRosz emi pokazac ta umowe i miejsce gdzie ja moge rozwiaza i podpisac UmowÄ zawarĹeĹ wspĂłlnotowo, wiÄc albo jako wspĂłlnota jÄ zmieniasz albo szukasz innej wspĂłlnoty dla siebie. CaĹkiem jak z blokiem. Co miesiac place raz do ZUS.Ale nie pĹacisz 2 razy.Nie chce placic dwea razyEfekt: ide prywatnie, place ponownie za to co juz zaplacilem.Nie. PĹacisz za coĹ innego. Bo nie odpowiada ci to, co zapewnia ci Za co innego. PĹacisz w ramach umowy wspĂłlnotowej za jako takie utrzymywanie stanu zdrowia wspĂłlnoty na takim poziomie, jaki umoĹźliwiajÄ zebrane Ĺrodki, ktĂłrych wysokoĹÄ wspĂłlnota ustaliĹa. Potem ide do lekarza i place ponownie. Za co innego. PĹacisz za dodatkowÄ usĹugÄ, choÄ z podobnej branĹźy. ZnĂłw przykĹad z okolic blokowych: SkĹadacie siÄ jako wspĂłlnota na to, Ĺźeby jako tako utrzymywaÄ porzÄ dek na klatce. Ustalacie kwotÄ skĹadki i wychodzi, Ĺźe za to raz na 2 tygodnie firma sprzÄ tajÄ ca wyĹle babÄ ze ĹcierÄ , dwa razy do roku okna pomyje etc. Ale ty na swoim piÄtrze lubisz mieÄ porzÄ dek i zamawiasz prywatnie sprzÄ tanie raz na tydzieĹ. PĹacisz za coĹ innego, choÄ podobna branĹźa. Tamta baba ze ĹcierÄ raz na 2 tygodnie nadal bÄdzie sprzÄ taÄ klatkÄ i nie zaroĹnie ona syfem w ogĂłlnoĹci i na to siÄ skĹadasz. A swoje piÄterko sobie wyĹoĹźyĹeĹ dywanem, powiesiĹeĹ firanki w oknie i sprzÄ tasz co tydzieĹ. Twoja wola. Jak ciÄ staÄ. ZnĂłw zejdĹşmy do skali wspĂłlnoty... twoja No wiÄc nie tak dziaĹa wspĂłlnota. Musisz albo przekonaÄ pozostaĹych (a przynajmniej wiÄkszoĹÄ) albo opuĹciÄ wspĂłlnotÄ. Nie moĹźesz powiedzieÄ ,,to ja na dziadka-emeryta siÄ nie skĹadam i juĹź''. WspĂłlnota ustaliĹa takie skĹadki. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 15:29:47 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 15:11, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
JesteĹ pewien, Ĺźe uda siÄ zrobiÄ ze schorowanego pana w Ĺrednim wieku Mozesz sprobowac. To wlasnie ta roznica. Mozesz sprobowac. Albo nie. Moze wyjsc albo nie. Ale jak sie nie zdecydujesz nie musisz placic nikomu zadnego abonamentu czy ubezpieczenia. |
|
Data: 2013-04-18 21:10:45 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 15:29, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 15:11, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Ty teĹź moĹźesz prĂłbowaÄ kariery politycznej. Na moje oko masz wiÄksze szanse niĹź ja na tÄ 20latkÄ. To wlasnie ta roznica. Mozesz sprobowac.Albo nie. Moze wyjsc albo nie. NaprawdÄ sÄ dzisz, Ĺźe istnieje niezerowe prawdopodobieĹstwo, Ĺźe siÄ uda... CoĹ mi siÄ wydaje, Ĺźe se jaja robisz. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 21:44:25 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 21:10, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 15:29, hiki o! pisze: Nie mam szans. Nie potrafie klamac prosto w oczy.
Zadne jaja. Pokazuje, ze masz wybĂłr, i nawet najwieksza niedorzecznosc zalezy od Ciebie. I zaplacisz, jesli sie zdecydujesz. Natomoast nie placisz abonamentu za to, ze moze skorzystasz. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 22:17:58 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 21:44, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 21:10, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Potrafisz. KĹamiesz w Ĺźywe oczy Ĺźe mogÄ staÄ siÄ dwudziestolatkÄ , mulatkÄ . Bo Ĺźe jakieĹ tam cyce moĹźna mi doprawiÄ i sprĂłbowaÄ wyhodowaÄ wygolonÄ cipkÄ, to jeszcze mogÄ uwierzyÄ. NaprawdÄ sÄ dzisz, Ĺźe istnieje niezerowe prawdopodobieĹstwo, Ĺźe siÄZadne jaja. Pokazuje, ze masz wybĂłr, i nawet najwieksza niedorzecznosc j.w. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 22:29:19 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 22:17, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 21:44, hiki o! pisze: Nie klamie. NApisalem, ze jak chcesz, mozesz sprobowac. mulatkÄ . Bo Ĺźe jakieĹ tam cyce moĹźna mi doprawiÄ i sprĂłbowaÄ wyhodowaÄ -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 11:19:28 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 22:29, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 22:17, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: nie. NapisaĹeĹ, Ĺźe mam szansÄ, a nie mam. NaprawdÄ sÄ dzisz, Ĺźe istnieje niezerowe prawdopodobieĹstwo, Ĺźe siÄZadne jaja. Pokazuje, ze masz wybĂłr, aha... A moĹźesz wskazaÄ choÄ jeden przypadek na Ĺwiecie, gdzie to siÄ udaĹo? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 13:31:37 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 19.04.2013 11:19, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 22:29, hiki o! pisze: Bo masz szanse. Choc bliskie zeru.
Trzeba probowac. Lot na ksiezyc tez nie byl od razu. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 14:34:28 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 13:31, hiki o! pisze:
On 19.04.2013 11:19, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Bo masz szanse. Choc bliskie zeru.Nie klamie. NApisalem, ze jak chcesz, mozesz sprobowac.nie. NapisaĹeĹ, Ĺźe mam szansÄ, a nie mam. Nie, one sÄ zerowe. W przeciwieĹstwie do twoich na polityka, choÄ jak ciÄ sĹucham, to wierzÄ, Ĺźe rĂłwnieĹź jesteĹ bliski zeru. Trzeba probowac.aha... A moĹźesz wskazaÄ choÄ jeden przypadek na Ĺwiecie, gdzie to siÄNaprawdÄ sÄ dzisz, Ĺźe istnieje niezerowe prawdopodobieĹstwo, Ĺźe siÄZadne jaja. Pokazuje, ze masz wybĂłr, Ty prĂłbujesz? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 10:53:45 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 10:31, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-18 09:18, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: A nauczyciel, na ktĂłrym siÄ skupialiĹcie, nie jest? Jest tak samo czĹonkiem wspĂłlnoty mieszkaniowej Polska, jak Pan Prezes. A wiÄc ma No i to ci wĹaĹnie tĹumaczymy, Ĺźe to gdzie pracuje jest maĹo waĹźne. KaĹźdy obywatel Polski jest czĹonkiem tej wspĂłlnoty mieszkaniowej Polska i ma prawo gĹosu. Ma Brawo! W koĹcu sensownie... Obywatel, ktĂłry wykonuje usĹugi na rzecz budĹźetu (np. nauczyciel czy MĂłwisz o tym nauczycielu zatrudnionym z Niemiec, Turcji czy moĹźe z Kongo? No wiÄc on nie ma, ale to nie jest kwestia rodzaju zawodu, bo zatrudniony jako hydraulik teĹź nie ma. bo To byĹaby to ich wspĂłlnota. Tak to jest ze wspĂłlnotami. Jak do bloku, w ktĂłrym mieszka Tomek wprowadzi siÄ 15 murzynĂłw, to to bÄdzie wspĂłlnota 15 murzynĂłw i jednego Tomka. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 11:38:28 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 10:53, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Przypominam, Ĺźe od tego wĹaĹnie siÄ zaczÄĹo:Jest skromna róşnica (w por. z obywatelem paĹstwa). Ten cieÄ, aby byÄ O ile bÄdzie miaĹ tutaj jakÄ Ĺ nieruchomoĹÄ, czyli jeĹli bÄdzie pĹaciĹ podatek katastralny - to owszem, jest czĹonkiem wspĂłlnoty nieruchomoĹciowej "Polska" (hint: kraj). Dodam od razu, Ĺźe ktoĹ prowadzÄ cy w tym kraju i tym paĹstwie dziaĹalnoĹÄ gospodarczÄ nie musi mieÄ nieruchomoĹci, aby mieÄ prawo gĹosu. Jego prawo gĹosu jest usankcjonowane haraczem, ktĂłry odprowadza do przepastnego wora tego paĹstwa. [Tak na marginesie: a o czym my tu p...y? PrzecieĹź paĹstwa "Polska" nie ma. Jest prowincja w UE] Aby resztÄ pojÄÄ uporzÄ dkowaÄ: Jest sobie Kraj PrzywiĹlaĹski o nazwie Polska. Granice sÄ nietrwaĹe i dyskusyjne. Ten obszar w wiÄkszoĹci jest zamieszkiwany przez ludzi narodowoĹci polskiej (PolakĂłw) posĹugujÄ cych siÄ jÄzykiem polskim i preferujÄ cych dorobek kulturalny swoich przodkĂłw. Ten obszar i zamieszkujÄ cy go ludzie (juĹź nie tylko Polacy) sÄ pod wĹadzÄ (okupacjÄ ) instytucji, ktĂłra uwaĹźa siÄ za RzeczpospolitÄ PolskÄ , czyli polskie paĹstwo, posĹugujÄ ce siÄ legislatywÄ , egzekutywÄ , armiÄ i aparatem przymusu funkcjonujÄ cym za pieniÄ dze z haraczy. CoĹ siÄ nie zgadza? -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-18 12:39:19 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 11:38, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-18 10:53, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Nie. Polska nie jest wspĂłlnotÄ nieruchomoĹciowÄ , a obywatelskÄ . Czyli jakby to powiedzieÄ ,,mieszkaniowÄ '', ale nie w sensie wĹaĹcicieli mieszkania, a w sensie mieszkaĹcĂłw. Powiedzmy coĹ jak wspĂłlnota studentĂłw w akademiku, przy czym akademik jest ich. Dodam od razu, Ĺźe ktoĹ prowadzÄ cy w tym kraju i tym paĹstwie dziaĹalnoĹÄ No ja rozumiem, Ĺźe ty wolaĹbyĹ taki model, ale obawiam siÄ, Ĺźe siÄ nie przyjmie ani w Polsce ani w Europie, pozostaje ci szukaÄ gdzieĹ w okolicach afryki, ameryki poĹudniowej, a jeszcze bardziej to moĹźe jakieĹ wyspy ... Oceania albo Karaiby albo gdzieĹ indziej. [Tak na marginesie: a o czym my tu p...y? PrzecieĹź paĹstwa "Polska" nie Za duĹźo juĹź tych urojen na mnie. Mitycznych Onych jeszcze dzierĹźyĹem, ale tu juĹź wysiadam, nie mĂłj poziom ogĹupienia. Aby resztÄ pojÄÄ uporzÄ dkowaÄ: Jest sobie Kraj PrzywiĹlaĹski o nazwie No od 60 lat niezmienne. A zmiennoĹÄ granic to cecha wielu krajĂłw. Taki Ĺwiat, takie Ĺźycie. Ten obszar i zamieszkujÄ cy go ludzie (juĹź nie tylko Polacy) sÄ pod Tak, tak, a kimĹźe sÄ ci okupanci? Jakiej narodowoĹci? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 11:42:40 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 09:18, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 00:15, hiki o! pisze: NarĂłd?! O czym ty ze mnÄ rozmawiasz? -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 12:42:44 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 11:42, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 09:18, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: No PaĹstwo. Mieszkaniowa oczywiĹcie w znaczeniu ,,wspĂłlnota mieszkaĹcĂłw'' a nie dokĹadnie ,,na zasadach blokowej wspĂłlnoty mieszkaniowej''. DokĹadniej mĂłwiÄ c, to PaĹstwo Demokratyczne to wspĂłlnota obywateli z rĂłwnym podziaĹem gĹosĂłw. Jak jest 10 mieszkaĹcĂłw w bloku i 9 pracuje w Biedronce na kasie, a 10O czym ty ze mnÄ rozmawiasz? O paĹstwie. Tylko zmniejszyĹem je do 10 mieszkaĹcĂłw, Ĺźeby byĹo Ĺatwiej zrozumieÄ. Jak bardzo chcesz, to przemnóş podane przeze mnie liczby przez dowolnÄ wartoĹÄ, Ĺźeby wyszĹo ~ tyle ile mieszkaĹcĂłw Polski a sĹowo Blok zamieĹ na Polska. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 14:21:11 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 12:42, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 11:42, hiki o! pisze: To kazdy blok moze miec swoje wojsko, urzad skarbowy, ustawodastwo? -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 18:48:30 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 14:21, hiki o! pisze:
O paĹstwie. Tylko zmniejszyĹem je do 10 mieszkaĹcĂłw, Ĺźeby byĹo Ĺatwiej Dodam tak na boku: CoĹ w tym chyba jest, Ĺźe "paĹstwo" (np. RP) bardzo surowo karze prĂłby wydzielenia z tegoĹź mniejszych wspĂłlnot. Zapewne oczywiĹcie w interesie obywateli ;) SwojÄ drogÄ - gdybym wraz z caĹym moim budynkiem wydzieliĹ siÄ z tej RP, to na ch.j mi wojsko. PrzecieĹź jest ONZ i Sztrasburger. Kosowo jakoĹ daĹo radÄ. Ciekawe gdzie jest granica (rozmiaru, liczebnoĹci) i jakie kryteria decydujÄ . -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-18 21:16:00 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 14:21, hiki o! pisze:
O paĹstwie. Tylko zmniejszyĹem je do 10 mieszkaĹcĂłw, Ĺźeby byĹo Ĺatwiej Nie o to mi chodziĹo, bo jak juĹź pisaĹem Gotfrydowi, mechanizmy sÄ takie same, choÄ oczywiĹcie prawo i uchwaĹy i postanowienia inne, bo skala inna. PaĹstwo ma caĹe wojsko, blok moĹźe mieÄ ochroniarza lub kilku. ChoÄ na upartego, jak was bardzo staÄ, to moĹźecie i powoĹaÄ armiÄ 20 tysiÄcy ochroniarzy. UrzÄ d Skarbowy, owszem, przecieĹź pobieracie róşne opĹaty do wspĂłlnotowej kasy zgodnie z ustalonymi przez siebie wczeĹniej reguĹami. Ustawodawstwo -- oczywiĹcie, caĹy wÄ tek zaczÄ Ĺ siÄ od tego, Ĺźe wspĂłlnota Tomka wydaĹa uchwalÄ o antenach. OczywiĹcie sama wspĂłlnota mieszkaniowa dziaĹa na terenie wiÄkszej wspĂłlnoty np. miasta, a to miasto na terenie wiÄkszej wspĂłlnoty Gminy, a ta gmina ... i tak dalej, wiÄc dziaĹania mniejszej wspĂłlnoty nie mogÄ byÄ sprzeczne z tym, co uchwaliĹa wiÄksza. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 21:46:34 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 21:16, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 14:21, hiki o! pisze: Skalowalnosc glupcze! JEst calkiem inaczej. JAk nie rozumiesz analogii informatycznej to moze cos z nauk scislych i fizyka. W jednej skali mechanika kwantowa jest dobra, w innej nie jest. PaĹstwo ma caĹe wojsko, blok moĹźe mieÄ ochroniarza lub kilku. ChoÄ na Czyli jednak - mikro i makro skala to cos calkiem innego. Sa pewne drobne podobienstwa. I tylko tyle. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 23:07:07 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 17.04.2013 18:13, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 17.04.2013 18:11, Maruda pisze:WyobraĹş co by siÄ dziaĹo w Polsce, jakby poĹowa biznesu wyniosĹÄ siÄ w inne miejsce. Poki co to Blair uratowaĹ Polske przed rosnÄ cym bezrobociem. I nasycil miliony polskich rodzin kasÄ pĹynÄ cÄ od pracujÄ cych na wyspach PolakĂłw. I dziwnym trafem - polski ekobiety mnoza sie na potÄge wszedzie na swiecie, tylko nie te mieszkajÄ ce i pracujÄ ce w Polsce. Ciekawe dlaczego. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 23:05:13 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 17.04.2013 18:11, Maruda wrote:
W dniu 2013-04-17 17:19, hiki o! pisze:A jednoczenie 5 milionow pracujacych NIE-w-budzetowce, musi utrzymywac caly ten pierdolony bajzel. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 21:35:11 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 17:19, hiki o! pisze:
Mierzysz inteligencję i poziom świadomości społecznej wysokością Tylko dlaczego taki np. nauczyciel, choćby nie wiem jak kompetentny i zaangażowany, miałby się w głosowaniu liczyć mniej niż np. tępy ale układny prezes-figurant w jakiejś filii korporacji, który tylko bezmyślnie wykonuje durne zarządzenia z centrali za granicą? |
|
Data: 2013-04-17 23:09:49 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 17.04.2013 21:35, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 17.04.2013 17:19, hiki o! pisze: Niejasno wytĹumaczyĹem? Pensja nauczyciela (tego w budĹźetĂłwce) pochodzi z moich podatkĂłw. Nauczyciel wiec taki nie doklada sie do budzetu, ale z niego wyciaga. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 23:42:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 23:09, hiki o! pisze:
On 17.04.2013 21:35, Andrzej Lawa wrote: Wytłumaczyłeś ideę jasno.... tylko ty po prostu jesteś na tyle głupi, że nie rozumiesz konsekwencji swojego idiotycznego pomysłu, nawet jak ci je ktoś przed nosem położy. W twoim "idealnym świecie" więcej do powiedzenia miałby tępy "słup" na papierze zarabiający sporo więcej niż ktoś inteligentny, wykształcony i społecznie zaangażowany jak np. nauczyciel (bo zamiast użerać się z niewdzięcznymi bachorami mógłby sobie powiedzieć "pierdolę to - jadę zarobić na budowie w UK"). |
|
Data: 2013-04-17 23:46:42 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 17.04.2013 23:42, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 17.04.2013 23:09, hiki o! pisze: A ty
-- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 23:46:49 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 17.04.2013 23:42, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 17.04.2013 23:09, hiki o! pisze: A ty
-- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 23:46:57 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 17.04.2013 23:42, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 17.04.2013 23:09, hiki o! pisze: A ty
-- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 23:48:57 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 17.04.2013 23:42, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 17.04.2013 23:09, hiki o! pisze: a ty rozumiesz? objaw prawde... W twoim "idealnym Ĺwiecie" wiÄcej do powiedzenia miaĹby tÄpy "sĹup" na natomiast tepy slup nie zarabiajacy mialby mniej od inteligentnego... spoĹecznie zaangaĹźowany jak np. nauczyciel (bo zamiast uĹźeraÄ siÄ z Wlasnie! Niech jedzie. Jesli tylko mu to sie oplaca. Jego wartosc natychmiast w kraju wzrosnie i ja bede glosowal za podniesieniem pensji nauczycielom, bo sa potrzebni dla moich dzieci! -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 00:02:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 23:48, hiki o! pisze:
Wytłumaczyłeś ideę jasno.... tylko ty po prostu jesteś na tyle głupi, że Kolejny raz powtarzał nie będę. Skoro jesteś taki głupi, że sam nie rozumiesz, to wynajmij kogoś bardziej rozumnego, żeby ci przetłumaczył. Mi się nie chce. W twoim "idealnym świecie" więcej do powiedzenia miałby tępy "słup" na I teraz powiedz, w czym ten dość losowo wybrany do robienia za fasadę i kozła ofiarnego miałby mieć większe predyspozycje do prawidłowego kierowania krajem, niż mój przykładowy nauczyciel? społecznie zaangażowany jak np. nauczyciel (bo zamiast użerać się z Nie wzrośnie, bo nie będzie płacił podatków w Polsce. A wg twojej doktryny będzie to oznaczało, że nie będzie miał głosu w ogóle. i ja bede glosowal za podniesieniem pensji nauczycielom, Co niczego dla nauczycieli nie zmieni, bo budżetówkę odrzucasz całkiem z głosowania. Swoją drogą - przedstaw swój ostatni PIT 37. |
|
Data: 2013-04-18 00:19:52 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 00:02, Andrzej Lawa wrote:
(ciach pierdy) natomiast tepy slup nie zarabiajacy mialby mniej od inteligentnego... a on robi za fasade bo? jak umie zarobic swoja praca duza kase, to znaczy ze zna wartosc pieniadza. kozĹa ofiarnego miaĹby mieÄ wiÄksze predyspozycje do prawidĹowego wlasnie dlatego, ze zarabia duza kase z ktorej oplaca strazakow, nauczycieli i innych. Niech jedzie. Jesli tylko mu to sie oplaca. Jego wartosc natychmiast w a ty wiesz co to jest podaz i popyt i jak wpluwa na wartosc "towaru"? doktryny bÄdzie to oznaczaĹo, Ĺźe nie bÄdzie miaĹ gĹosu w ogĂłle. I nie musi miec. i ja bede glosowal za podniesieniem pensji nauczycielom, Dalej nie musi miec prawa glosowac, bo ja zaglosuje za niego, bo jest mi on potrzebny.
Na szczescie mnie nie obejmuje ustawa nakazujaca publikacje moich pitow. Wiec mozesz mnie cmoknac. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 08:30:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 00:19, hiki o! pisze:
natomiast tepy slup nie zarabiajacy mialby mniej od inteligentnego... Bo prawdziwi macherzy stojÄ cy za firmÄ bÄdÄ cÄ szwindlem nie chcÄ siÄ sami pchaÄ na afisz. jak umie zarobic swoja praca duza kase, to znaczy ze zna wartosc pieniadza. Naucz siÄ wreszcie czytaÄ. kozĹa ofiarnego miaĹby mieÄ wiÄksze predyspozycje do prawidĹowego Tylko jedyny jego "talent" do tego zarabiania to bycie wygodnÄ i ĹatwÄ do kontroli fasadÄ . Niech jedzie. Jesli tylko mu to sie oplaca. Jego wartosc natychmiast w Wpluwa? PisaÄ teĹź nie umiesz... doktryny bÄdzie to oznaczaĹo, Ĺźe nie bÄdzie miaĹ gĹosu w ogĂłle. Tak samo jak ty. i ja bede glosowal za podniesieniem pensji nauczycielom, A ja zagĹosujÄ za ciebie, bo nie jesteĹ tu potrzebny i lepiej by byĹo jakbyĹ wyniĂłsĹ siÄ z tego kraju do jakieĹ np. Korei Pn. czy innego Zimbabwe.
Aha, zawsze to samo - gadanie jest tanie, a jak przychodzi do konkretĂłw to ogon pod siebie i spierdalasz udajÄ c focha. Wiec mozesz mnie cmoknac. Spytaj Biedronia, gdzie moĹźesz sobie kogoĹ znaleĹşÄ i mnie do swojej orientacji nie mieszaj. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 11:58:19 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 08:30, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 18.04.2013 00:19, hiki o! pisze: IloĹciowo bez znaczenia, menel dostaje prawo glosu, nie menel traci. Wybory sa anonimowe, nie wazne czy zaglosuje menel za 500 tys i jego mecenas za 2500 tys, na to samo Sila glosu - 3000 taka sama ajkby nie menel sam zaglosowal nie tworzac slupa. W obecnym systemie mozna kupic glosy. W moim - nie ma to sensu. Bo placac za glosy zmniejszasz sile swojego.
j.w.
j.w. - to nie jest istotne, czy zaglosuje ten czy ten co jest nad nim. A nawet obydwoje.
popatrz na klawiatue i poszukaj w google co to literowka i ja bede glosowal za podniesieniem pensji nauczycielom, alez ty glupi jestes (albo inaczej: starasz sie za glupiego uchodzic).
wiszisz, tobie sie wydaje moze, ze jestes panisko, ze tanie psycho sztuczki na mnie podzialaja i ze sprawisz, ze ta lub inna droga zmienie zdanie i pokaze niewiadomokomu to co on chce. jestes w mylnym bledzie ;) ja sobie moge tu pogadac, podyskutowac, ale jest tez granica tego co moge ci pokazac ;P
podtrzymuje ;P -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 12:17:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 11:58, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 08:30, Andrzej Lawa wrote: Skoro uwaĹźasz, Ĺźe nie ma znaczenia kto konkretnie gĹosuje, to mamy obecny system. taka sama ajkby nie menel sam zaglosowal nie tworzac slupa. Bynajmniej. Jest to surowo wzbronione. W moim - nie ma to sensu. Bo W obecnym teĹź nie ma sensu, bo za duĹźo ludzi ma prawo gĹosu, Ĺźeby kogokolwiek byĹo staÄ na stosownÄ zapĹatÄ _i_ dopilnowanie wyegzekwowania tej nielegalnej umowy. Bo co, zapĹacisz mi za zagĹosowanie na twojego kandydata... a ja i tak zagĹosujÄ jak chcÄ, bo ani mnie nie sprawdzisz, ani nie przymusisz. jak umie zarobic swoja praca duza kase, to znaczy ze zna wartosc j.w.
To twĂłj pomysĹ jest podwĂłjnie kretyĹski. Niech jedzie. Jesli tylko mu to sie oplaca. Jego wartosc natychmiast w Ale ty generalnie jesteĹ niechlujny w pisaniu. To byĹ tzw. wierzchoĹek gĂłry lodowej. i ja bede glosowal za podniesieniem pensji nauczycielom, ZaprzestaĹ, proszÄ, projekcji swoich uĹomnoĹci na mnie. SwojÄ drogÄ - przedstaw swĂłj ostatni PIT 37. No wĹaĹnie - jest foch. [ciach kĹamstwa i wykrÄty]
Odwal siÄ, peadale... -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 12:35:12 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 12:17, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 18.04.2013 11:58, hiki o! pisze: No i jak rozmawiac z inteligentnym inaczej? Podpowiedz...
No i co z tego? Uwazasz, ze jak cos jest zabronione to nie istnieje? Zlodzieje juz o tym wiedza?
Placi sie wyszkolonej trzodzie. "obiecuje, ze znise abo rtv" glosujÄ ci, co im "doskwiera" oplata. kupilem glosy, czy nie? kupilem i glosy i zbiorowa lojalnosc pewnej grupy,, mamionej obietnica zaoszczedzenia (a wiec mozliwoscia wydania a cos innego) pewnej kwoty. i co lepsze - nie musze nikomu placic z mojej kieszeni. i co lepsze - nie musze dotrzymac slowa, a zdobylem glosy! kozĹa ofiarnego miaĹby mieÄ wiÄksze predyspozycje do prawidĹowego Dlaczego?
no i? SwojÄ drogÄ - przedstaw swĂłj ostatni PIT 37. zwij se nawet fochuniem :)
co to paedal? niechluju ty jeden! hahahahahahaha (piekny przyklad, kto mieczem...) -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 12:49:15 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:35, hiki o! pisze:
Placi sie wyszkolonej trzodzie. No widzisz, czyli jednak wspĂłlnota uwaĹźa, Ĺźe taki zarzÄ d bÄdzie wĹaĹciwy, bo wprowadzi zmiany na blokowisku, ktĂłre im siÄ podobajÄ . To nie kupowanie gĹosĂłw, ale wĹaĹnie normalne dziaĹanie. Oferujesz konkretny profil dziaĹania, a czĹonkowie wspĂłlnoty oceniajÄ czy im siÄ ten profil podoba czy nie. kupilem i glosy i zbiorowa lojalnosc pewnej grupy,, mamionej obietnica No skoro ta grupa jest czÄĹciÄ wspĂłlnoty i ma takie pragnienie, Ĺźeby wybraÄ do zarzÄ dzania sobÄ ludzi o takim profilu (programie partyjnym), to na tym wĹaĹnie polega Demokracja. Ty masz tego pecha, Ĺźe siÄ znalazĹeĹ w mniejszoĹci. MoĹźesz albo doĹÄ czyÄ do wiÄkszoĹci albo przekonaÄ wiÄkszoĹÄ do swoich racji albo wprowadziÄ terror mniejszoĹci, tak jak to robiÄ coraz bardziej LGBT. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 12:56:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:49, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Ty masz tego pecha, Ĺźe siÄ znalazĹeĹ w mniejszoĹci. MoĹźesz albo doĹÄ czyÄ Meh, terrorem bym tego nie nazwaĹ... jeszcze ;) Tylko domagajÄ siÄ rĂłwnych praw. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 14:05:11 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:56, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 18.04.2013 12:49, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Tak? To pĂłjdĹş za ich wezwaniem i bÄ dĹş dumny z tego kim jesteĹ. ChoÄ i obwieszczaj ,,jestem dumny z bycia hetero''. Zaraz ciÄ zakrzyczÄ , Ĺźe jesteĹ homofobem. SprĂłbuj zorganizowaÄ promujÄ cÄ heteroseksualizm paradÄ .... A geje latajÄ i woĹajÄ ,,jestem gejem'' i ludzie mĂłwiÄ ,,brawo, gratulujemy, Ĺźe siÄ otworzyĹeĹ''. OrganizujÄ Parady promujÄ ce gejostwo i co? Tylko domagajÄ siÄ rĂłwnych praw. Tak? PrzecieĹź juĹź majÄ wiÄksze w wielu dziedzinach. MoĹźe jeszcze ta wiÄkszoĹÄ praw nie jest zapisana, ale spoĹecznie juĹź funkcjonuje ,,w obrocie''. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 14:18:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 14:05, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Meh, terrorem bym tego nie nazwaĹ... jeszcze ;) To akurat idiotyzm w obie strony - co to za powĂłd do dumy? RĂłwnie dobrze mĂłgĹbym byÄ dumny z bycia ĹciĹle hetero np. jak z brÄ zowych tÄczĂłwek ;) jesteĹ homofobem. SprĂłbuj zorganizowaÄ promujÄ cÄ heteroseksualizm paradÄ Promocja to akurat siÄ przydaje z uwagi na koniecznoĹÄ oswojenia ludzi, ktĂłrzy w wiÄkszoĹci tkwiÄ ciÄ gle w Ĺwiecie "zboczenia" i "choroby". A geje latajÄ i woĹajÄ ,,jestem gejem'' i ludzie mĂłwiÄ ,,brawo, A, to trochÄ inne - dumnym z ujawnienia siÄ w doĹÄ homofobicznym spoĹeczeĹstwie to moĹźna byÄ. Wymaga to pewnej odwagi. Ale nie z bycia gejem (patrz wyĹźej ;) )
WiÄksze? Nie ma ĹlubĂłw, partner przy wizytach w szpitali bÄdzie traktowany jako "obcy", podobnie w przypadku spadku, darowizny czy rozliczeĹ podatkowych. Dzieci teĹź nie mogÄ adoptowaÄ. Zwracam uwagÄ, Ĺźe problemy sÄ praktycznie takie same, jak dawniej w przypadku np. maĹĹźeĹstw biaĹych z czarnymi (przynajmniej w USA). -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 12:52:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:35, hiki o! pisze:
Skoro uwaĹźasz, Ĺźe nie ma znaczenia kto konkretnie gĹosuje, to mamy Takim jak ty? JuĹź podpowiadam: *plonk* -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 14:22:21 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 12:52, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 18.04.2013 12:35, hiki o! pisze: Raczej z takim jak ty, ma napisane a udaje greka czy tam innego cypryjczyka... -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 00:05:32 | |
Autor: animka | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-17 23:48, hiki o! pisze:
On 17.04.2013 23:42, Andrzej Lawa wrote: Nauczyciele juĹź majÄ bardzo dobre pensje. Lekarze teĹź. -- animka |
|
Data: 2013-04-18 00:20:53 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 00:05, animka wrote:
Nauczyciele juĹź majÄ bardzo dobre pensje. ogolnie rzecz biorac - tak. za 12 godzin tyg dostaja czesto wiecej niz inni za ponad 40. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 09:22:05 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 00:20, hiki o! pisze:
Tylko jakoĹ ci, co tak gĹoszÄ , uparcie nie chcÄ siÄ zatrudniÄ w szkole. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 12:00:25 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 09:22, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 00:20, hiki o! pisze: Uwazasz, ze jedynym kryterium wedle ktorego niektorzy decyduja sie zostac nauczycielem jest wymiar godzin tygodniowo? -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 12:52:03 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:00, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 09:22, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Nie wiem, ale albo jednak ta praca nie jest taka róşowa albo dziwni sÄ ci, co jojczÄ , a nie zostajÄ nauczycielami. MoĹźe nie zostajÄ : a) bo pomimo, Ĺźe ,,za 12 godzin tyg dostaja czesto wiecej niz inni za ponad 40'', to te finanse nie pokrywajÄ wad tej pracy b) bo twierdzenie, Ĺźe ,,za 12 godzin tyg dostaja czesto wiecej niz inni za ponad 40'' jest faĹszywe c) bo sÄ zbyt gĹupi, Ĺźeby siÄ zaĹapaÄ i Ĺźal im dupÄ Ĺciska, Ĺźe inny siÄ zaĹapaĹ do lepszej pracy -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 12:54:36 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:52, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Nie wiem, ale albo jednak ta praca nie jest taka róşowa albo dziwni sÄ MoĹźe zwrĂłÄ temu gĹÄ bowi uwagÄ, Ĺźe te 12 godzin w szkole to nie jest caĹa praca nauczyciela? ;) -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-18 14:06:10 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:54, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 18.04.2013 12:52, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: No zwrĂłciĹem, wyciÄ ĹeĹ. DaĹem mu do przemyĹleĹ czy a czy b czy c i w b byĹo: b) bo twierdzenie, Ĺźe ,,za 12 godzin tyg dostaja czesto wiecej niz inni za ponad 40'' jest faĹszywe -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 14:23:17 | |
Autor: hiki o! | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
On 18.04.2013 12:54, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 18.04.2013 12:52, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: No to niech siedzi 40 w szkole i tam pracuje. Inaczej ejst tak, ze siedzi 12. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 14:35:09 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 14:23, hiki o! pisze:
No to niech siedzi 40 w szkole i tam pracuje. Nierzadko siedzi. Inaczej ejst tak, ze siedzi 12. Nie jest. Po pierwsze nie 12 a 20 (tyle godzin przytablicowych wynosi etat). Po drugie, jak ma siedzieÄ, to musi mieÄ gdzie. Wielu nauczycieli byĹoby za 8godzinnym dniem pracy, jakby mieli stanowisko pracy, z komputerem itp. Wtedy mogliby np. 5h przy tablicy, pozostaĹe 3 praca naukowa. Niestety to kosztuje. Trzeba kupiÄ sprzÄt, zapewniÄ warunki lokalowe (teraz jak siÄ robi niĹź, to Ĺatwiej, ale nadal ciÄĹźko)... -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 17:03:28 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 15:39, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-17 14:54, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Pomijasz podstawowe zjawisko. Skoro w (qjm) demokracji kaĹźdy gĹos waĹźy Tak, tak, 90% (czy jakoĹ tak) spoĹeczeĹstwa uwaĹźa siÄ za ponadprzeciÄtnych :D A skÄ d wiesz, Ĺźe to nie ty jesteĹ bydĹem i motĹochem? Ja zawsze bardzo ostroĹźnie podchodzÄ do ludzi, ktĂłrzy siÄ uwaĹźajÄ za ĂźbermenszĂłw. Gdyby przynajmniej waga gĹosu zaleĹźaĹa od zapĹaconego podatku, to juĹź AleĹź oczywiĹcie, wtedy krajem by rzÄ dziĹ Pan Z Nazwiskiem na K a zastÄpcÄ byĹby Pan z Nazwiskami Po Ĺťonach (ktĂłry nota bene to chyba nawet matury nie ma, jak juĹź mĂłwimy o ponadprzeciÄtnoĹci). Tylko czemu, jak wychodziĹy wpĹywy Pana O DĹźunglowym Imieniu, to jakoĹ siÄ ludziom nie podobaĹy te wpĹywy? Masz trzy wyjĹciaPrĂłbujÄ. MiÄdzy innymi moimi postami tutaj. Hehehehe.... To zaiste jest miejsce rokujÄ ce duĹźe nadzieje na obalenie obecnej wĹadzy :D c) zmieniÄ obywatelstwo.Nie wystarczy. MusiaĹbym siÄ jeszcze przeprowadziÄ. No to byĹo dla mnie oczywiste. http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=713 SĹowo to pochodzi z czeskiego obyvatel, a to z czasownika obĂ˝vati 'mieszkaÄ'. Ano owszem, nasze losy zaleĹźÄ od pochodzenia, wyksztaĹcenia, decyzjiPeĹnoletnioĹÄ uzyskaĹem jakieĹ 40 lat temu :) A później byĹem bardzo No to jednym sĹowem jesteĹ dupa zza krzaka, skoro od 40 lat siedzisz tam, gdzie ci nie pasuje i nie myĹlisz o przebudowie... Nie Ĺźebym ja np. nie byĹ teĹź dupa zza krzaka, wiÄc to nie to, Ĺźe czujÄ siÄ lepszy. Ale niestety nie moĹźesz hejtowaÄ, skoro przez 40 lat nic nie zrobiĹeĹ ku polepszeniu swojego losu. ZnĂłw mylisz obywatelstwo z narodowoĹciÄ . Pogmeraj jeszcze w tej wikipedii.Ale chyba staÄ siÄ czĹonkiem narodu Ĺźydowskiego nie mam No to nie wiem co ty chcesz? ZostaÄ siÄ urodzonym Ĺźydem? No to siÄ nie da, tak jak ja nie zostanÄ wspomnianÄ mulatkÄ . Ale jeĹli uwaĹźasz, Ĺźe w Izraelu bÄdzie ci lepiej, to i owszem, juĹź tak caĹkiem zamkniÄtej drogi nie masz. No niestety przykĹadu na to, Ĺźe w Ĺźyciu moĹźna mieÄ co siÄ chce, nie znajdziesz. Ale jak przez 40 lat siedzisz w doĹku, ktĂłry ci nie pasuje i jedynie hejtujesz, to sorry apanaczi... To wszystko jednak nie zmienia, Ĺźe PaĹstwo to umowa obywateli.Nie. Nie jest to umowa obywateli, ale wynik wielu nieskoordynowanych Ale jak juĹź widzÄ skutki, to nadal nie podejmujÄ dziaĹaĹ, wiÄc najwyraĹşniej im to pasuje. Co najwyĹźej sobie pohejtujÄ w ramach narodowego sportu polskiego. MoĹźe jeszcze sprzedaÄ to mieszkanie, a kupiÄ w innej wspĂłlnocie. O! Widzisz, zaĹapaĹeĹ. Z Ale jeĹli uwaĹźasz, Ĺźe tam ci bÄdzie lepiej, to moĹźe warto podjÄ Ä ten wysiĹek? Ĺťydzi jak uznali, Ĺźe im w Ziemi Obiecanej bÄdzie lepiej, to i Faraonowi strzelili focha i przez 40 lat po pustyni zasuwali i przez kolejne lata z róşnymi takimi niefajnymi walczyli... To osobny temat. Starzy z przyciÄĹźkimi brzuchami stajÄ siÄ... zawsze dochodzimy do wyboru jakiegoĹ tam punktu na osi pomiÄdzyA moĹźe ta wygoda rosnÄ cego brzucha to jest ta wolnoĹÄ? A nie ta niesiona No akurat WC jest konserwatystÄ od dawna, brzucha teĹź przyciÄĹźkiego nie ma, bo realizuje siÄ Ĺwietnie z tego co widzÄ w podróşach i swoim Ĺźyciu. TrochÄ pohejtowaĹ, prĂłbowaĹ strzeliÄ focha na don Alda Psa i postraszyÄ RĂłwnikowem, ale w koĹcu uznaĹ, Ĺźe jednak wszÄdzie dobrze, gdzie nas nie ma. Czasami do tego stopnia, Ĺźe akceptujÄ nieakceptowalny To moĹźe czas kilka pompek i ruszyÄ do boju samemu? I to wcale nie musi byÄ bĂłj na noĹźe. Ja teĹź tutaj czasem postulujÄ wieszanie ministrĂłw na latarniach w stolicy. Ta, JKM teĹź postulowaĹ i siÄ ciÄĹźko zestarzaĹ i nigdy nic mÄ drego nie osiÄ gnÄ Ĺ w polityce. WiÄc jak chcesz mieÄ rezultaty, to moĹźe jednak sprĂłbuj metodami demokratycznymi? -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-19 00:20:19 | |
Autor: Marek Dyjor | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Maruda wrote:
W dniu 2013-04-17 14:54, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: naprawdÄ chciaĹbyĹ ĹźyÄ w paĹĹtwie gdzie ĹźÄ dziĹÄ by oligarchia? |
|
Data: 2013-04-19 07:53:58 | |
Autor: Maruda | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia a nteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-19 00:20, Marek Dyjor pisze:
Pomijasz podstawowe zjawisko. Skoro w (qjm) demokracji kaĹźdy gĹos waĹźy W paĹstwie, w ktĂłrym rzÄ dzi jakaĹ elita (a nie "demokratycznie wybrana" banda zĹodziei) - zdecydowanie tak. Chwilami myĹlÄ, Ĺźe wolaĹbym byÄ niewolnikiem w Cesarstwie Rzymskim. Tam niewolnika szanowano. Niewolnik z nieprzeciÄtnymi umiejÄtnoĹciami byĹ ceniony, wynagradzany i ĹźyĹo mu siÄ jak u Pana Boga za piecem. StanowiĹ wartoĹÄ i tak byĹ traktowany. Tymczasem, w unijnej demokracji jestem po prostu roboczym bydĹem traktowanym gromadnie, masowo na rĂłwni z caĹÄ resztÄ bydĹa, a chwilami nawet i gorzej, bo "skoro potrafi, to moĹźna mu daÄ mniej, niĹź innym i niech sam sobie radzi" . -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-22 05:23:40 | |
Autor: Marek Dyjor | |
OT (narĂłd itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Maruda wrote:
naprawdÄ chciaĹbyĹ ĹźyÄ w paĹĹtwie gdzie ĹźÄ dziĹÄ by oligarchia? w takim paĹstwie elita to jest banda zĹodzieii ktĂłra sie sama wybraĹa, patrz Rosja. tam masz wĹaĹnie fasadowÄ demokracjÄ ktĂłra skrywa paĹstwo rzÄ dzone przez oligarchiÄ. Chwilami myĹlÄ, Ĺźe wolaĹbym byÄ niewolnikiem w Cesarstwie Rzymskim. ble ble ble.... takie sobie gadanie, wolnego czĹowieka ĹźyjÄ cego we w miarÄ praworzÄ dnym paĹstwie. |
|
Data: 2013-04-17 12:25:18 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 11:42, hiki o! pisze:
JAk patrze po ilosci kasy jaka mi zabieraja... to przestaje byc do Meh, przestaĹ patrzeÄ na pieniÄ dze jako obiektywnie istniejÄ ce dobro, a mniej siÄ bÄdziesz stresowaĹ ;) -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-17 13:58:47 | |
Autor: hiki o! | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 17.04.2013 12:25, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 17.04.2013 11:42, hiki o! pisze: Parafrazujac reklamy TV Tyle mamy dobra, ile nam siÄ uda ukryÄ przed rzadzacymi. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 14:58:34 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 13:58, hiki o! pisze:
On 17.04.2013 12:25, Andrzej Lawa wrote: No tak, bo jesteĹmy MY i mityczni ONI. I wcale tych Onych sami nie wybraliĹmy. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 15:03:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 14:58, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Meh, przestaĹ patrzeÄ na pieniÄ dze jako obiektywnie istniejÄ ce dobro, a Ja mam innÄ filozofiÄ: co przeĹźyĹem, to moje ;) No tak, bo jesteĹmy MY i mityczni ONI. I wcale tych Onych sami nie Jan Peszek popeĹniĹ kiedyĹ utwĂłr w tym temacie ;) "ONI zawsze sÄ !" ;) -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i gĹupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tĹumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... |
|
Data: 2013-04-17 15:16:37 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 15:03, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 17.04.2013 14:58, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Hmm... Nie umiem wykwakaÄ ani nawet wyguglaÄ. Ale mi siÄ wydaje, Ĺźe owi ONI to jest Ĺatwy usprawiedliwiacz. Nic nie mogÄ, bo Oni rzÄ dzÄ . -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 17:28:40 | |
Autor: hiki o! | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 17.04.2013 15:16, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
Ale mi siÄ wydaje, Ĺźe owi ONI to jest Ĺatwy usprawiedliwiacz. Nic nie Alez mogÄ. Tylko mi sie nie chce. Bo po co mam mĂłc? Zeby mi to zabrali? Tak dĹugo jak ONI bedÄ postrzegani jak zĹodzieje, nic siÄ nei zmieni. BedÄ ONI u koryta, z immunitetami i pensjami i zdziwionymi minami "no jakto, naszego obywatela nie stac wyslac dziecka do prywatnej szkoĹy w londynie". Do tego kĹÄ mliwe skurwysyny, obiecujÄ ce jedno robiÄ ce drugie. KtoĹ przypomni, co obiecywaĹ jeden taki choÄby w sprawie "likwidacji bandyckiej oplaty abo rtv"? :> No to mniej wiecej tak wszystko wyglada. Obecanki-ruchanki. Mialo byc uproszczone prawo, przyjazne dla obywatela, to mamy coraz bardziej zawile a do tego DURNE prawo (vide ostatnia kretynska ustawa ciasteczkowa - jakby to jakis stazysta pisal za 5 zlotych za dnowke). Mamy coraz wiecej urzadasow, czujacych sie panami. Calkowita bezkarnosc systemu nad obywatelem - dojebac obywatelowi (bo ten nie ucieka, to go komornik wycycka) a odpuscic zlodziejom czy przestepcom (bo to trudne). Mamy afery z przekretami na autostradach, na stadionach, mamy najdrozsze autostrady, najdrozsze metro (hahaha!). Jedyne co bylo optymistycznego ostatnio to niestety nieudana akcja brunona k. Niestety szansa, by nastapil refresh rzadzacych z kazdej partii, przepadla. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 18:05:28 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 17:28, hiki o! pisze:
On 17.04.2013 15:16, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: No kochany i to jest klu caĹej sprawy. HejtowaÄ siÄ chce, ale na tym koniec. Bo po co mam mĂłc? Zeby mi to zabrali? Ale kto zabraĹ? Mityczni wszechmocni Oni bÄdÄ cy usprawiedliwiaczem do nicnierobienia? Tak dĹugo jak ONI bedÄ postrzegani jak zĹodzieje, nic siÄ nei zmieni. Ale owi ONI sÄ mityczni. To sÄ rĂłwnieĹź MY. Nie ONI z kosmicznÄ mocÄ SuperHerosa. To sÄ usprawiedliwiacze. Jak sam mĂłwisz, ,,nie chce mi siÄ'' ale nie przyznam siÄ publicznie tylko powiem ,,ONI mnie przeĹladujÄ ''. Ja rozumiem, Ĺźe za hitlera mogli byÄ ONI. Ĺťe za PRL w pewnym zakresie byli ONI. Ale od 20 lat z hakiem masz demokracjÄ i tylko MY. BedÄ ONI u koryta, z immunitetami i pensjami i zdziwionymi minami BÄdÄ , pĂłki bÄdziesz dawaĹ im Moc Superkrowy i nazywaĹ ONYMI. Nazwij ich MY, bo robiÄ to, co MY chcemy i na co MY siÄ zgadzamy. Bo jakbyĹmy siÄ nie zgadzali, to byĹmy ich odwoĹali. Tak jak np. odwoĹano bodajĹźe w ElblÄ gu. Do tego kĹÄ mliwe skurwysyny, obiecujÄ ce jedno robiÄ ce drugie. WiÄc wybierzmy takich, co tak nie robiÄ . Nie wybieramy? NajwyraĹşniej takie postÄpowanie nam (jako ogĂłĹowi) pasuje. KtoĹ przypomni, co obiecywaĹ jeden taki choÄby w sprawie "likwidacji A ile razy byĹeĹ w biurze swojego posĹa, przedstawiciela z twojego regionu? Jakie podjÄ ĹeĹ dziaĹania spoĹeczne w tej sprawie? systemu nad obywatelem - dojebac obywatelowi (bo ten nie ucieka, to go WidaÄ obywatelowi to nie przeszkadza, wiÄc jest dobrze. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 23:12:13 | |
Autor: hiki o! | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 17.04.2013 18:05, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
Ale owi ONI sÄ mityczni. Oni stanowiÄ prawo. Ja nie. MĂłwisz, Ĺźe mitycznie zapierdalajÄ mi poĹowÄ tego co zarobiÄ? BÄdÄ , pĂłki bÄdziesz dawaĹ im Moc Superkrowy i nazywaĹ ONYMI. Nazwij ich Nie. Nie robiÄ tego co my chcemy. Czasem jedynie obiecajÄ , Ĺźe zrobiÄ to co my chcemy. I nie ma znaczenia jak sie nazwyajÄ . PSL, PO, PIS, czy Palikotia. |
|
Data: 2013-04-18 09:23:54 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 23:12, hiki o! pisze:
On 17.04.2013 18:05, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: OczywiĹcie. I tworzÄ krÄgi w zboĹźu. BÄdÄ , pĂłki bÄdziesz dawaĹ im Moc Superkrowy i nazywaĹ ONYMI. Nazwij ichNie. Nie robiÄ tego co my chcemy. Wszystko przez to, Ĺźe noszÄ piĹźamkÄ ze znakiem S i na sam ich widok miÄknÄ ci kolana. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 12:03:05 | |
Autor: hiki o! | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 18.04.2013 09:23, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 17.04.2013 23:12, hiki o! pisze: Nie. Tworza ustawy. Czasem niezgodne z konstytucja. Czasem szkodliwe dla spoleczenstwa (vide ustawa o refundacji lekow czy o in vitro). -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 12:52:45 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 12:03, hiki o! pisze:
On 18.04.2013 09:23, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: I sÄ niepokonani, bo latajÄ w piĹźamce ze znakiem S. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 14:24:17 | |
Autor: hiki o! | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 18.04.2013 12:52, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 18.04.2013 12:03, hiki o! pisze: A jak ich pokonac? Nie dac wygrac w kolejnych wyborach, i przyjda inni oni, rownie "fajni". Nie ma alternatywy. Od 20 lat jest wybor mniejszego zla. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 14:42:28 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 14:24, hiki o! pisze:
A jak ich pokonac? tak samo jak we wspĂłlnocie blokowej. ZrobiÄ zebranie i wybraÄ takich, ktĂłrzy bÄdÄ odpowiadali wiÄkszoĹci.
SkÄ d przyjdÄ ? Z kosmosu? Nie ma alternatywy. No to jÄ wystaw. Od 20 lat jest wybor mniejszego zla. Bo tak ludziom pasuje i nie chce im siÄ wystawiaÄ nic innego. Taka polska mentalnoĹÄ. -- do dupy -- to zrĂłb lepiej -- e nie, nie chce mi siÄ Maruda juĹź jÄ prezentowaĹa niedawno twierdzÄ c, Ĺźe przez 40 lat nie podoba mu siÄ system, ale ruszyÄ 4 liter nie chciaĹo siÄ takĹźe. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-18 19:00:38 | |
Autor: Maruda | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-18 14:42, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
Bo tak ludziom pasuje i nie chce im siÄ wystawiaÄ nic innego. Taka Rozumiem, Ĺźe Tobie wszystko siÄ podoba, jest cacy i nie ma co zmieniaÄ/poprawiaÄ?
Nie "nie chciaĹo", tylko miaĹ inne priorytety. ZauwaĹź, Ĺźe ci, ktĂłrzy poĹwiÄcili swoje rodziny, kariery, wolnoĹÄ, zdrowie - teraz teĹź majÄ kaca. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2013-04-18 21:24:54 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 18.04.2013 19:00, Maruda pisze:
W dniu 2013-04-18 14:42, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze: Jest, ale hejtowaniem na wymarĹym forumie prawnym, ktĂłry czasy ĹwietnoĹci ma za sobÄ juĹź dawno, a i w czasach ĹwietnoĹci UseNetu nie sĹuĹźyĹ tym celom, niewiele osiÄ gniesz. Ruszaj do polityki i dziaĹaj. Maruda juĹź jÄ prezentowaĹa niedawno twierdzÄ c, Ĺźe przez 40 lat nieNie "nie chciaĹo", tylko miaĹ inne priorytety. ZauwaĹź, Ĺźe ci, ktĂłrzy No to teraz do dziaĹania. Dzieci odchowane, wyfrunÄĹy z gniazda, dziaĹaj. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 17:21:07 | |
Autor: hiki o! | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 17.04.2013 14:58, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
No tak, bo jesteĹmy MY i mityczni ONI. I wcale tych Onych sami nie A wybieralismy? JAk glosowalem skreslajac na liscie nr 7 to czemu wszedl nr 1? To po chuj mam glosowac? -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-17 18:12:16 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 17:21, hiki o! pisze:
On 17.04.2013 14:58, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: WybieraliĹmy. JAk glosowalem skreslajac na liscie nr 7 to czemu wszedl nr 1? Bo takie zasady ustaliliĹmy i nie podejmujemy (jako ogĂłĹ) zbyt aktywnych dziaĹaĹ aby je zmieniÄ. To po chuj mam glosowac? Nie musisz. NiegĹosowanie to teĹź forma wybierania. Oznacza to: ,,gĹosujÄ na to, co uzna wiÄkszoĹÄ, jest mi obojÄtne, dostosujÄ siÄ''. Poza tym, wybieranie nie polega tylko na dniu wyborĂłw. Polega rĂłwnieĹź na tym, Ĺźe bÄdziesz np. odwiedzaĹ swojego przedstawiciela, omawiaĹ z nim nurtujÄ ce ciÄ sprawy. Ĺťe podejmiesz jakÄ Ĺ inicjatywÄ obywatelskÄ , jeĹźeli faktycznie uwaĹźasz, Ĺźe dana rzecz jest do zmiany i wiÄkszoĹÄ tej zmiany chce. Na razie siÄ nie udaĹo zwoĹaÄ znaczÄ cej liczby osĂłb zainteresowanych okrÄgami jednomandatowymi, a wiÄc w ten sposĂłb obywatele wybrali obecne zasady jako wĹaĹciwe. Jak siÄ to zmieni, to takÄ liczbÄ osĂłb uda siÄ zwoĹaÄ i zasady zostanÄ zmienione. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-17 23:14:45 | |
Autor: hiki o! | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 17.04.2013 18:12, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 17.04.2013 17:21, hiki o! pisze: JakbyĹ mkiaĹ wybraÄ sraczkÄ czy zatwardzenie, to co byĹ wybraĹ? Nie ma alternatywy.
My se mozemy podejmowac. Oni i tak sobie zaglosuja jak beda chcieli i ustala taka ustawe jak beda chcieli. To po chuj mam glosowac? moj przedstawiciel nie dostal sie. ciÄ sprawy. Ĺťe podejmiesz jakÄ Ĺ inicjatywÄ obywatelskÄ , jeĹźeli Poki co rzadza nami klamcy i zlodzieje. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-18 09:33:29 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 17.04.2013 23:14, hiki o! pisze:
On 17.04.2013 18:12, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote: Bo siÄ nie wystawiĹa? Bo alternatywa leĹźy do gĂłry jajami i marudzi ,,ojejku, jejku, to sensu nie ma, ONI i tak nas dopadnÄ , wszystko przez ONYCH''. My se mozemy podejmowac. Oni i tak sobie zaglosuja jak beda chcieli i I to jest wĹaĹnie to Wygodne Usprawiedliwienie tych, co tak naprawdÄ im wszystko wisi a tylko sobie lubiÄ pohejtowaÄ na forumach. Wiesz, tak mniej wiÄcej 30 lat temu owi mityczni Oni byli o wiele mniej mityczni, bo byli zasilani przez ZSRR, a prawo dawaĹo zerowe moĹźliwoĹci obywatelskie, a jednak czÄĹÄ osĂłb uznaĹa, Ĺźe to zmieniÄ i zmienili. Teraz masz na to o wiele wiÄksze moĹźliwoĹci prawne i demokratyczne, a i tak wolisz anonimowo hejtowaÄ na forumach. Jak dla mnie jesteĹ wielki i rzondzisz rze cho-cho moj przedstawiciel nie dostal sie.To po chuj mam glosowac?Nie musisz. NiegĹosowanie to teĹź forma wybierania. Oznacza to: ,,gĹosujÄ TwĂłj w sensie ,,ten co uwaĹźaĹeĹ go za najlepszego''. Nadal jednak masz p. osĹa, ktĂłry reprezentuje twĂłj region. I powinieneĹ go odwiedzaÄ z takimi sprawami. ZwĹaszcza jak jest innej opcji politycznej i jest podejrzenie, Ĺźe sam nie wpadnie na twĂłj styl rozumowania. No ale znĂłw Ĺatwiej siÄ schowaÄ i pomarudziÄ ,,o, ten co by robiĹ bez mojego zaangaĹźowania tak, jak ja chcÄ, siÄ nie dostaĹ, wiÄc siÄ poĹoĹźÄ przed telewizorem i nic nie bÄdÄ robiĹ, bo ONI sÄ niepokonani''. A jakby tacy niezadowoleni dupÄ truli p. osĹowi, to by wiedziaĹ, Ĺźe jego linia polityki jest do zmiany. ciÄ sprawy. Ĺťe podejmiesz jakÄ Ĺ inicjatywÄ obywatelskÄ , jeĹźeliPoki co rzadza nami klamcy i zlodzieje. Co najwyraĹşniej wspĂłlnocie mieszkaniowej w tym kraju pasuje... -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-16 21:36:05 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 16.04.2013 20:26, Tomek pisze:
co moga zrobic jak sie nie dostosuje W zakresie elementów konstrukcyjnych, elewacji, części wspólnych instalacji oraz ziemi (tak, nie jesteś właścicielem jakiegoś konkretnego kawałka ziemi, ale udziału w całości) jesteś współwłaścicielem i wszyscy współwłaściciele decydują o wspólnych częściach wspólnie proporcjonalne do udziału, jaki posiadają. Samodzielnym właścicielem możesz być jedynie lokalu mieszkalnego - czyli wewnętrznych przestrzeni, wykończenia ścian i podłogi, czasami także ścian działowych. to niech sobie je zabiora z mojego mieszkania Uważaj, bo się spełni ;-> czegos tutaj naprawde nie rozumiem To fakt. Ale to twój problem. |
|
Data: 2013-04-16 20:26:23 | |
Autor: qwerty | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kkk2ib$2re$2@news.task.gda.pl...
Ciesz się, kolega ma tak, że jemu Spółdzielnia nie pozwala nawet na balkonie (prezes ma układy z kablówką). Niektóre wspólnoty uznają, że balkon (od zewnątrz) też jest wspólny. Widać kolega pierdoła, bo jak zabraniają to muszą mu wskazać miejsce i sposób montażu. |
|
Data: 2013-04-16 20:40:53 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 16.04.2013 20:26, qwerty pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał w wiadomości grup No. Wskazują. Na Dachu. Tylko że tak jakoś tajemniczo się wydarza, że Ktoś Nieuprzejmy przecina ciągle kable prowadzące na dach. Generalnie kolega nie tyle pierdoła, co po prostu jakoś Specjalnie Nie Jest Napalony Na Manie Anteny, więc nie prowadzi wojen i machnął na to ręką. Ci co chcieli telewizję, to wykupili w certyfikowanej kablówce i temat umarł. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-16 20:16:53 | |
Autor: Maurycy Poszepszyński | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Użytkownik - Tomek napisał::
moja obecna wspolnota mieszkaniowa powstala w poprzednim miesiacu Wiele mówi się o sprzedawcach przewożących węgorze i sód... kazdy z lokatorow ktory ma antene satelitarna montowal ja grube lata Tak na boku i poza specyfiką grupy - zaskocz, że to dla twojego dobra, ponieważ: - twoja antena utrudnia potencjalne remonty - twoja antena stanowi zagrożenie dla trwałości elewacji z prostej przyczyny - ułatwia przenikanie wody pod tynk, pracuje (wiatr) i najnormalniej w świecie wykrusza tynk i ocieplenie, co powoduje to co wcześniej. Grzybek na ścianie może i dobry (z twojego punktu widzenia) u sąsiada, ale u siebie już byś go nie chciał, prawdaż? - zaburza estetykę i najzwyczajniej szpeci. Lubisz mieszkac jak cygan? Nie bez powodu na zebraniu poruszono tematykę "funduszu remontowego". O to właśnie chodzi - zainwestowaliście kasę w mieszkanka? To trza wspólnie dbać, żeby ich utrzymanie kosztowało jak najmniej. A tak, temat funduszu remontowego wróci do ciebie wcześniej niż myślisz. Przez twoją zasraną antenę satelitarną. A było wyskoczyć z propozycją anteny zbiorczej (satelita+mux), zamiast stawać okoniem - podpierając się argumentem estetyki, poprawności montażowej, ugrałbyś te dziesięć zeta do funduszu - każdy by dołożył i wszyscy byliby happy. I mieszkalibyście w fajnym, eleganckim domu, a nie budzie obwieszonej blachami i kabliskami. Zdrówko! |
|
Data: 2013-04-16 20:33:20 | |
Autor: Tomek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Użytkownik "Maurycy Poszepszyński" <syn.wodza@aztekow.com> napisał w wiadomości news:516d9594$0$1219$65785112news.neostrada.pl... Użytkownik - Tomek napisał:: to i tak jest ruina z wielkiej plyty to pudrowanie pryszcza przez lata zaniedana rury instlacje stare, jedynie bylo wykonane ocieplenie budynku w latach 80-90 pozostale budynki maja juz druga lladna elewacje sciany pekaja, drzwi sie czasem nie domykaja, budynek nie jest stabilny konstrukcyjnie do tego mam montowac antene do balokonu ktory zadna potpora stabilnosci nie jest ? oczywiscie, zamontuje antene na balkonie, ale po lewej stronie balkonu by piekny sasiad ze wspolnoty mieszkaniowej mial zasloniety widok :) antena nadal bedzie na moim balkonie, a jest nie mala bo tez 110cm tak sie sklada ze zasloni widok jednej osobie wybranej do rady wspolnoty:) i co wowczas? moze znowu glosowanie bym przestawil antene?:) |
|
Data: 2013-04-16 12:43:17 | |
Autor: Kris | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu wtorek, 16 kwietnia 2013 20:33:20 UTC+2 użytkownik Tomek napisał:
to i tak jest ruina z wielkiej plytyRozumiem że za karę i pod przymusem Ciebie tam zakwaterowali? |
|
Data: 2013-04-22 10:12:32 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 16.04.2013 21:43, Kris pisze:
W dniu wtorek, 16 kwietnia 2013 20:33:20 UTC+2 użytkownik Tomek napisał: Wiesz, mieszkanie w betonowej klatce bez przymusu oznacza chorobę umysłu. Przymus ekonomiczny to też przymus. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-16 21:42:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 16.04.2013 20:33, Tomek pisze:
to i tak jest ruina z wielkiej plyty To może jeszcze podpal, jak "i tak ruina", hmm? to pudrowanie pryszcza przez lata zaniedana I jak sobie wyobrażasz położenie nowej elewacji bez zdemontowania tych wszystkich dziadowskich przywieszek, jak twoja ukochana antena satelitarna? [ciach] oczywiscie, zamontuje antene na balkonie, ale po lewej stronie balkonu I właśnie przez takich durniów jak ty nigdy się nie będę pchał do żadnej współwłasności. Zawsze się trafi taki jeden lub kilku, co mają w dupie dobro wspólne, chcą jak najwięcej dla siebie przy tym nic nie robiąc, a jak ktoś chce porządnie zadbać, to się jeszcze rzucają i świnię usiłują podkładać. I powtarzam: wspólnota mieszkaniowa to ogół współwłaścicieli. Jak ci się nie chciało uczestniczyć w procesie współzarządzania, to teraz się łaskawie przymknij albo wyprowadź. |
|
Data: 2013-04-19 21:08:57 | |
Autor: Daniel Pyra | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 16.04.2013 21:42, Andrzej Lawa pisze:
Głęboko się z powyższym nie zgadzam. Mylisz wspólnotę z kołchozem, który Tobie nakazuję, że jeśli chcesz mieć we własnym mieszkaniu telewizję, to wyłącznie od operatora X. Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-04-19 21:25:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 21:08, Daniel Pyra pisze:
W dniu 16.04.2013 21:42, Andrzej Lawa pisze: Możesz się też nie zgadzać z tą nowomodną teorią, że Ziemia nie jest płaskim dyskiem. Mylisz wspólnotę z kołchozem, który Primo: wspólnota to nie są jacyś "oni". To grupa współwłaścicieli która się zebrała i demokratycznie coś ustaliła. Jak marudzącemu się nie chciało angażować proces, to jest jego problem. Secundo: wspólnota nie nakazała wyboru jedynie słusznego operatora. Zakazała tylko niszczenia WSPÓLNEJ elewacji. |
|
Data: 2013-04-19 21:44:39 | |
Autor: Daniel Pyra | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 21:25, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.04.2013 21:08, Daniel Pyra pisze: Nie zrozumieliśmy się - nie pytałem o pozwolenie. Po prostu, nie zgadzam się. Mylisz wspólnotę z kołchozem, który Demokratyczna większość może podjąć zupełnie niedemokratyczne decyzje. Co więcej, pod pozorem wspólnego dobra może je podjąć wyłącznie dla ochrony swoich interesów ekonomicznych.
Cóż, moim zdaniem prawo wyboru dostawcy usług jest istotniejsze niż wygląd elewacji, nawet jeśli właściciel mieszkania ma głębokim poważaniu produkty intelektualne wspólnoty. Kołchoźnicy na pierwszym miejscu stawiają elewację. Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-04-19 21:50:33 | |
Autor: hiki o! | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 19.04.2013 21:44, Daniel Pyra wrote:
Mylisz wspĂłlnotÄ z koĹchozem, ktĂłry dokladnie. wiekszosc tych co ich "nie stac" nie godzi sie na to, ze beda placic mniej i dostawac mniej. oni chca placic mniej lub nie placic a dostawac duzo. miec zapewnione wszystko na rownych prawach z tymi, co beda utrzymywac ten system. przypominam, ze to tylko 5 milionow ludzi utrzymuje caly ten rozbuchany socialem pierdolec. ile by nie powtarzac, ze wojsko, policja, budzetowka jest potrzeban do tego czy do owego, to cala sfora budzetowa ssie z tych 5 milionow. te 5 milionow utrzymuje swoje dzieci, swoje rodziny, cala budzetowke, a wiec dzieci tych co sa w budzetowce. dla 38 - 5 = 33 milionow ludzi - dzieci, pracujacych, emerytow, te 5 milionow ludzi to 5 milionow dojnych krow. demokratycznie, a wiec wiekszosciowo, zaglosuja tak, by doic krowy i zyc sobie z nie swoich pieniedzy. -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 22:06:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 21:44, Daniel Pyra pisze:
I powtarzam: wspólnota mieszkaniowa to ogół współwłaścicieli. Jak ci To nie było pozwolenie tylko porównanie. [ciach] Primo: wspólnota to nie są jacyś "oni". To grupa współwłaścicieli która "Oksymoron" to za mało by określić to, co popełniłeś. Co więcej, pod pozorem wspólnego dobra może je podjąć wyłącznie dla No i? Każdy członek ma równy głos. Skoro większości się opłaci, to co w tym złego? Secundo: wspólnota nie nakazała wyboru jedynie słusznego operatora. Masz pełne prawo mieć to zdanie. Ale i tak o częściach wspólnych zadecydują na równych lub proporcjonalnych prawach wszyscy współwłaściciele. produkty intelektualne wspólnoty. Kołchoźnicy na pierwszym miejscu Pierdolisz głupoty. Łagodniej nie da się tego określić. |
|
Data: 2013-04-19 22:20:43 | |
Autor: hiki o! | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 19.04.2013 22:06, Andrzej Lawa wrote:
No i? KaĹźdy czĹonek ma rĂłwny gĹos. Skoro wiÄkszoĹci siÄ opĹaci, to co w JAk mnie okradaja i zadaja bym placil duzo dla dobra innych - to dobrze JAk inny by nie dostal tyle, ale za to mniej okradal - to juz zle. Ech, moralnosc kalego. -- a POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-19 23:14:28 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Fri, 19 Apr 2013, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 19.04.2013 21:44, Daniel Pyra pisze: Oprócz zgody co do opadnięcia szczęki po pytaniu "że jak?" :D, powiem: "Oksymoron" to za mało by określić to, co popełniłeś. ....że prędzej sofizmat trzeciego typu ;) Próba przemycenia tezy, jakoby demokracja oznaczała praworządność lub sprawiedliwość. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-20 16:10:11 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 23:14, Gotfryd Smolik news pisze:
"Oksymoron" to za mało by określić to, co popełniłeś. Ewentualnie to ignorant, który zwyczajnie nie rozumie używanych słów ;-> |
|
Data: 2013-04-20 21:45:56 | |
Autor: Daniel Pyra | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 22:06, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.04.2013 21:44, Daniel Pyra pisze: Pewien amerykański polityk powiedział (mniej więcej), że w społeczeństwie jest zaledwie kilka procent ludzi rozumnych. I jeśli chce wygrać wybory, to kampanię musi tak prowadzić, aby przekonać pozostały elektorat. Byłbyś jego idealnym wyborcą. Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-04-20 22:51:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 21:45, Daniel Pyra pisze:
W dniu 19.04.2013 22:06, Andrzej Lawa pisze: Projekcje, projekcje, projekcje... PS: kiedy sobie stawiasz piec węglowy w mieszkaniu? |
|
Data: 2013-04-19 23:02:55 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Fri, 19 Apr 2013, Daniel Pyra wrote:
W dniu 19.04.2013 21:25, Andrzej Lawa pisze: Ale przecież "oni" Ci NIE zabraniają wyboru operatora! Tu leży błąd w Twoim założeniu. Zakładasz, że ŚRODKI które do tego prowadzą mogą naruszać wspólną własność. To nie jest oczywiste, musiałbyś dowieść ze naruszenie elewacji jest JEDYNĄ metodą na dostęp do ulubionego operatora. Wiesz że tak nie jest - chyba że wspólnota przesadziła, ale wtedy idziesz do sądu. Kołchoźnicy na pierwszym miejscu stawiają elewację. Nie. Stawiają ją wyłącznie przed pomysłem na postawienie anteny w dowolnym miejscu :) Nie bez powodu wspomniałem gdzieś obok o krótkofalowcach, a to z tego powodu, że niektórym wspólnotom rzeczywiście się wydaje że mogą WSZYSTKIEGO zabronić. Tak nie jest. Ale nie jest również tak, że to co chcesz osiągnąć (dostęp do konkretnego operatora lub programu) masz prawo osiągnąć ŚRODKAMI które sobie wybierasz po uważaniu. Nic z tego. Posyłasz "im" zapytanie w jaki sposób możesz skorzystać z ulubionego operatora lub programu i niech się "oni" martwią. Może się okazać, że to jest odpłatne lub "na własny koszt" w sposób który Ci się mało widzi, ale na to mało już poradzisz - jeśli dostęp jest. Pozdr.! Wzjm! :) |
|
Data: 2013-04-19 23:48:00 | |
Autor: Daniel Pyra | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 23:02, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 19 Apr 2013, Daniel Pyra wrote: Powiem szczerze, na podstawie znanych mi przykładów - za rękę nikt nikogo nie złapał, ale pomysłowość wspólnot / spółdzielni w faktycznym ograniczaniu wyboru do jednego słusznego operatora na osiedlu może być całkiem spora. Można w tym nie widzieć niczego zdrożnego, można mieć przeciwne zdanie.
Ja to rozumiem, wcale mi nie śpieszno ryć świdrem elewację, natomiast niekoniecznie wierzę w troskę większości o jej wygląd... Co ja próbuję przekazać - owce mogą przegłosować, że "4 nogi dobrze, a 2 nogi źle", a wtedy nie jest lekko wykazać przeciwną tezę. Przykładowo, "w naszej wspólnocie montaż anten satelitarnych na częściach wspólnych budynku jest dozwolony wyłącznie powyżej trzeciej kondygnacji". Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-04-20 10:03:15 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Fri, 19 Apr 2013, Daniel Pyra wrote:
W dniu 19.04.2013 23:02, Gotfryd Smolik news pisze: Wtedy pozostaje złapać za KC lub UoWL i jak wyżej, to prawda :( Można w tym nie widzieć niczego zdrożnego, można mieć przeciwne zdanie. Ja tam mam zdanie przeciwne. To że piszę jak widzę iż sprawa wygląda nie znaczy, jakobym uważał że tak jest bezwzględnie dobrze. Kładę nacisk na rozróżnienie pomiędzy przymuszeniem do korzystania z konkrentego operatora a zakazem stosowania pewnej formy odbioru, np. w postaci anteny na balkonie, bo tu leży granica między prawem ustalonym przepisami a umową. Umowa może zabronić anten na balkonie, nie może uniemożliwość dostępu w ogóle. [...] Ja to rozumiem, wcale mi nie śpieszno ryć świdrem elewację, natomiast niekoniecznie wierzę w troskę większości o jej wygląd... Ba, ja też :) Ale nie ma możliwości podważenia PEWNYCH zasad, o ile nie można wskazać prawa które one naruszają. To co usiłowałem zaakcentować, to aby nie mylić dwu różnych spraw: obrony "celu" (dostępu do usługi) z prawem do "formy" (sposobu dostępu wedle własnego uznania). Co ja próbuję przekazać - owce mogą przegłosować, że "4 nogi dobrze, a 2 nogi źle", a wtedy nie jest lekko wykazać przeciwną tezę. Przykładowo, "w naszej wspólnocie montaż anten satelitarnych na częściach wspólnych budynku jest dozwolony wyłącznie powyżej trzeciej kondygnacji". No to nie ma wyjścia, trzeba zażądać wskazania "dobrego" miejsca do instalacji i na własny koszt tam zamontować i dociągnąć kabelek. Oczywiście że jest to "niesprawiedliwość", ale skoro nie zabrania dostępu to nie ma jak podważyć. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-22 06:56:45 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Fri, 19 Apr 2013, Daniel Pyra wrote:
Demokratyczna większość może podjąć zupełnie niedemokratyczne decyzje. Że jak?? Stanę sobie za Andrzejem w oczekiwaniu wyjaśnienia. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-19 21:49:55 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Fri, 19 Apr 2013, Daniel Pyra wrote:
W dniu 16.04.2013 21:42, Andrzej Lawa pisze: Ów kołchoz akurat TEGO zabronić ani nakazać nie może. Ale może zabronić doprowadzenia konkretnego operatora tak jak sobie życzysz, np. poprzez wykorzystywanie konkretnych części wspólnych. Jak wykażesz, że wspólnota ograniczyła Cię tak, że nie da się w żaden sposób "pozyskać" jakiegoś programu lub dostępu do operatora publicznego, to wygrasz przed sądem. Co nadal nie będzie znaczyło że muszą zgodzić się na instalowanie np. anteny na balkonie, wskażą którędy puścić kable np. do wspólnej instalacji i wiele nie zrobisz. Najprostszą drogą do ominięcia "wspólnej instalacji" jest dostęp do zasobu z którego nikt inny nie korzysta - patrz krótkofalowcy :> ale z anteną na balkonie nadal może być problem (akurat z powodu długości fali :)) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-19 23:39:29 | |
Autor: Daniel Pyra | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 21:49, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 19 Apr 2013, Daniel Pyra wrote: Może, aczkolwiek nie wolno mu :) Ale może zabronić doprowadzenia konkretnego operatora tak jak sobie A jak sobie wyobrażasz możliwość skorzystania z usług operatora telewizji satelitarnej bez możliwości zamontowania anteny satelitarnej...? Pozdr.! (D) |
|
Data: 2013-04-20 09:55:10 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On Fri, 19 Apr 2013, Daniel Pyra wrote:
Może, aczkolwiek nie wolno mu :) Co racja to racja :), jeszcze musi to "móc" wyegzekwować ;) A jak sobie wyobrażasz możliwość skorzystania z usług operatora telewizji Bez możliwości zamontowania *WŁASNEJ* anteny... to jest clou awantury, grupowicz nie pisze co wspólnota odpowiedziała na pytanie "jak mam uzyskać odbiór programu X" Zwyczajnie - przykładowo poprzez skorzystanie ze wspólnej anteny. To był powód niejednej "bitwy" mieszkańców (chyba częściej lokatorów niż właścicieli) ze wspólnotą (lub spółdzielnią), z prostego powodu - opłaty za korzystanie ze wspólnej anteny. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-20 16:12:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 19.04.2013 23:39, Daniel Pyra pisze:
A jak sobie wyobrażasz możliwość skorzystania z usług operatora Własnej anteny w nieuzgodnionym miejscu. Zawsze możesz się umówić z kimś na prywatnym budynku i zafundować sobie tranzyt sygnału po WiFi. Swoją drogą dziwne że nie protestujesz, żeby np. nie można postawić sobie własnej małej ciepłowni/elektrowni atomowej (albo przynajmniej węglowej) w mieszkaniu, tylko jest się skazanym na "monopol wspólnoty" (spiskującej z zakładem energetycznym) w tym zakresie. |
|
Data: 2013-04-20 16:45:20 | |
Autor: hiki o! | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 20.04.2013 16:12, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 19.04.2013 23:39, Daniel Pyra pisze: bo tu rzad sie zabezpieczyl akcyza i innymi pierdami, ktore utrudniaja lub wrecz uniemozliwiaja produkcje energii... -- rdami POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-20 16:52:26 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 20.04.2013 16:45, hiki o! pisze:
Dla siebie? ZnikĹeĹ nagle domki jednorodzinne ogrzewane wunglem, z bateriami sĹonecznymi na dachu itp. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-04-20 17:04:45 | |
Autor: hiki o! | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
On 20.04.2013 16:52, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 20.04.2013 16:45, hiki o! pisze: No to postaw dla siebie elektornie atomowÄ . -- POLSKI OBYWATEL MA WROGĂW: ZĹODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz Ĺmieci! Gdy ty ciÄĹźko pracujÄ c dostajesz na rÄkÄ 2150zĹ, fiskus i ZUS kasujÄ 1450zĹ. SprawdĹş sam: http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx |
|
Data: 2013-04-16 20:53:29 | |
Autor: Marek Dyjor | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
Tomek wrote:
moja obecna wspolnota mieszkaniowa powstala w poprzednim miesiacu to po co sie na to zgodziłeś? |
|
Data: 2013-04-16 23:32:45 | |
Autor: news | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 2013-04-16 19:19, Tomek pisze:
ponaddto dzis sie pojawil na tablicy ogloszen nakaz likwidacji wszelkich to co mogę doradzić to: - napisac do spoldzielni/wspolnoty pismo z wnioskiem o uzasadnienie decyzji o koniecznosci usuniecia wspornikow z ELEWACJI - wczytac sie i zrozumiec jakie maja argumenty - zamocowac antene we wnece okiennej (wneka okienna nie jest elewacja), sa do tego odpowiednie wsporniki - jesli sie nie uda obejsc w ten sposob, zamocowac na balkonie zgodnie z zadaniem i cieszyc sie ze nie kazali calkiem usunac, choc uwazam ze to niezgodne z prawem, chyba gdzies czytalem ze sprawa obila sie o uke i prezes zmiekł. a poza tym moze jest to uzasadnione np. planowanym dociepleniem budynku ? jesli tak a nie jest to jakies widzimisie wspolnoty to nalezaloby sie dostosowac. wzglednie mozesz sie odwolywac jesli jestes czlonkiem wspolnoty. |
|
Data: 2013-04-17 21:55:32 | |
Autor: Jozef Stanin | |
nakaz sciagniecia anteny z elewacji | |
W dniu 16.04.2013 19:19, Tomek pisze:
moja obecna wspolnota mieszkaniowa powstala w poprzednim miesiacu Zarejestruj siÄ tam i zapytaj najbardziej kompetentnych osĂłb w tej sprawie. http://wspolnota.net.pl/ Tu dowiesz siÄ tylu sprzecznych wypowiedzi, Ĺźe nic z tego nie odbierzesz dla siebie. -- Bo my jesteĹmy dziĹ mniej pazerni RoĹlinoĹźerni, roĹlinoĹźerni Nam polÄdwica, ani schab Nie smakuje tak jak szczaw (Zenon Laskowik, âZ tyĹu sklepuâ, 1980 r.) |