Data: 2009-08-20 13:59:15 | |
Autor: Jacek_P | |
naleznosc za rozmowy sluzbowe | |
MiK^ napisal:
otrzymuje fakture z ostatnich 2miesiecy pracy za Aha, zazadaj od firmy przedstawienia umowy na podstawie ktorej wystawiaja tobie fakture. Bo zakladam, ze to byla twoja firma wystawia fakture tobie, a nie, ze przeslala fakture operatora komorkowego. W drugim pociagnieciu zazadaj szczegolowego bilingu uzasadniajacego ta kwote. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-08-20 07:13:45 | |
Autor: MiK^ | |
naleznosc za rozmowy sluzbowe | |
wystapic z jakimikolwiek roszczeniami wobec ciebie. ZakonczylesPo pierwsze to trzeba ustalic, czy firma ma obecnie prawo prace, rozliczyles sie z posiadanego sprzetu, ustaly zobowiazania. Czy wczesniej zglaszali takie roszczenia, w trakcie trwania pracy? No i wlasnie. W momecie rezygnacji z pracy musialem rozliczyc sie z wszelkiego sprzetu jak rowniez z ksiegowa (zaliczki na poczet delegacji itp). Mam kserokopie takiej obiegowki. Wszystko bylo w jak najlepszym porzadku. Nagle 2miesiace pozniej otrzymuje fakture wystawiona przez firme w ktorej bylem zatrudniony gdzie 'produktem' jest ROZMOWY TELEFONICZNE i widniejaca kwota 500zl. Wczesniej? wystawiali mi rachunek jednak byly to smieszne kwoty w wysokosci 5-10zl a zdazalo sie to sporadycznie w sytuacjach kiedy moj prywatny telefon byl rozladowany a kontaktowalem sie z rodzina bedac w delegacji. (posiadali liste zadeklarowanych przeze mnie numerow telefonicznych prywatnych na ktore jest mozliwosc ze bede dzwonil). Aha, zazadaj od firmy przedstawienia umowy na podstawie ktorej Nie otrzymalem bilingu. Zaczne jednak od umowy szczegolnie ze faktura jest z data pozniejsza jak moje zwolnienie... pzd Michal |
|
Data: 2009-08-20 17:28:48 | |
Autor: Jacek_P | |
naleznosc za rozmowy sluzbowe | |
MiK^ napisal:
No i wlasnie. W momecie rezygnacji z pracy musialem rozliczyc sie z I ta obiegowka to w twojej sytuacji kluczowy argument wobec firmy: zadeklarowala, ze jestes rozliczony. Obecnie prawdopodobnie szukaja frajera w sytuacji ciecia kosztow. Majac obiegowke w garsci, bedac juz dla nich osoba prywatna a nie pracownikiem, a w dodatku bez jakiejkolwiek umowy, ktora bylaby podstawa wystawienia tej faktury mozesz radce prawnego w szczegolnosci, a firme w ogolnosci wyslac na drzewo. Najprawdopodobniej uznali, ze jak pismo podpisze radca prawny to wystraszysz sie i bez weryfikowania zasadnosci wyslesz im kase. wystawiona przez firme w ktorej bylem zatrudniony gdzie 'produktem' IMHO nie maja podstawy prawnej, zwlaszcza ze jak wspominasz, obciazali cie na biezaco. Zajmij twarde stanowisko. Uwazam, ze firma chce cie wykiwac. -- Pozdrawiam, Jacek |
|