Stan klęski żywiołowej należy ogłosić. Są ku temu cztery powody
racjonalne i jeden dodatkowy:
1. Ze względu na zniszczenia materialne, którym jest winien ten rząd i
te samorządy. Ich brak pomyślunku musi ich kosztować roszczenia. Jeśli
poprzednia powódź i nawoływania ekspertów nie zmusiły ww. władz do
działań, to roszczenia finansowe zmuszą. Od końca lat 90 po wielkich
powodziach Niemcy w jednym landzie wybudowały 160km wałów. Ile
wybudowała polskie władze rządowe i samorządowe? Należy rozgonić te
pasożyty chłepcące władzę i pieniądze albo nauczyć odpowiedzialności

2. Ze względu na konieczność sprawdzenia jak działają europejskie
mechanizmy pomocowe w razie klęski żywiołowej. Czy w ogóle takie są
czy po prostu płacimy tym darmozjadom bez sensu. Te 2 mld zl pół na
pół to śmiech. Unia wyciąga od nas ludzi, pieniądze, zdolne mózgi,
energię i przeznaczenie, a powstają te same inwestycje, które powstać
miały, jedynie tabliczki doprawiają, że to z unijnych pieniędzy. Jest
teraz potrzeba i powinniśmy dostać pomoc europejską a jak nie to
skończmy z tym unijnym zakłamaniem.

3. Ze względu, że w Polsce od dziesięcioleci nie wprowadzono stanu
klęski ani stanu wyjątkowego to nikt nie wie co robić w takich
sytuacjach, nikt nie zna przepisów wykonawczych, liga obrony kraju nie
istnieje, centra antykryzysowe są robione ad hoc, ludność jest nie
przeszkolona, rezerwa wojskowa nie jest zastępowana pokoleniowo, brak
kryzysowych zapasów wody, żywności, sprzętu, schronów, a w razie
większego zagrożenia (np. kataklizmu) jesteśmy nieprzygotowani. W
razie kataklizmu, który niedługo nadejdzie ofiary będą olbrzymie i
wtedy nie da się nikomu już wytłumaczyć, że to jeden z drugim debilem
rządzili moim krajem i nie zrobili nic, aby przygotować ludność do
przeżycia.

4. Ze względu, że interes polityczny partii (z resztą oparty na
wydumanych i już nieaktualnych przesłankach) nie może być ponad
interesem kraju. Jeśli PO chce cośkolwiek wydostać w następnych
wyborach od narodu niech pokaże swoich ludzi w działaniu w śledztwie
prowadzonym godnie państwa polskiego, gdzie mieszkam i zlinczuje
winnych zamachu na prezydenta RP.

Uprzedzam, worek z nieszczęściami dopiero się rozsupłał.

Zbierano wasze grzechy wiele żywotów/powtórek. Jeśli ktokolwiek mówi,
że ustrzeżecie się przed zamysłami Pana - ten was zwodzi.

Starajcie się budować swoją pozycję negocjacyjną pozostając przy życiu
w nadchodzących czasach.

Wymagajcie od swoich rządów infrastruktury, która pomoże wam przeżyć.
Róbcie to bezwzględnie, bezlitośnie tak samo jak bezwzględnie i
bezlitośnie będziecie niedługo walczyć między sobą o życie, żeby
zabrać się do łodzi, schronów, skorzystać z technologii - których
dzisiaj nie macie, bo o nie nie zabiegacie.

Za dzisiejszą spolegliwość i bierność, jutro zapłacicie życiem.

Wasze elity zatrzymały rozwój technologiczny, nic nie robią wobec
katastrofalnych wydarzeń, które nadchodzą, o których wiedzą -
sprzedali się albo poddali. Ludzie dający technologie, które mogły was
ocalić zostali zabici, zmanipulowani, odessani z życia jako źli
prorocy. Ludzi takich jak mnie, ocalonych z poprzednich światów,
traktują ze strachem, bo my wiemy, ale i tak za każdym razem swoją
niemocą skazują was na śmierć.

Walczcie o życie! Jeśli nie macie szacunku dla technologii to chociaż
ćwiczcie się w sytuacjach kryzysowych.

W dniu 2010-05-25 17:33, no kto pisze:

Ze względu na zniszczenia materialne, którym jest winien ten rząd i
te samorządy. Ich brak pomyślunku musi ich kosztować roszczenia. Jeśli
poprzednia powódź i nawoływania ekspertów nie zmusiły ww. władz do
działań, to roszczenia finansowe zmuszą. Od końca lat 90 po wielkich
powodziach Niemcy w jednym landzie wybudowały 160km wałów. Ile
wybudowała polskie władze rządowe i samorządowe?

Od budowania wałów i innych zabezpieczeń p-powodziowych (zbiorniki
retencyjne i poldery zalewowe) odpowiedzialne są przede wszystkim rządy
w tym obecny nie-rząd peło.

Odnoszę wrażenie, że kolesie z peło celują w destrukcji. Im większe
szkody tym lepiej wg nich.

W dniu 2010-05-25 17:40, u2 pisze:

W dniu 2010-05-25 17:33, no kto pisze:

Ze względu na zniszczenia materialne, którym jest winien ten rząd i
te samorządy. Ich brak pomyślunku musi ich kosztować roszczenia. Jeśli
poprzednia powódź i nawoływania ekspertów nie zmusiły ww. władz do
działań, to roszczenia finansowe zmuszą. Od końca lat 90 po wielkich
powodziach Niemcy w jednym landzie wybudowały 160km wałów. Ile
wybudowała polskie władze rządowe i samorządowe?

Od budowania wałów i innych zabezpieczeń p-powodziowych (zbiorniki
retencyjne i poldery zalewowe) odpowiedzialne są przede wszystkim rządy
w tym obecny nie-rząd peło.

Odnoszę wrażenie, że kolesie z peło celują w destrukcji. Im większe
szkody tym lepiej wg nich.

to poldery sie buduje? LOL. A to wlasnie budowa wałów powoduje katastrofalne powodzie. Gdyby na rzekach nie byloby ani jednego walu powodz bylaby co 2 lata ale nigdy nie wdzieralaby sie tak daleko i nie bylaby tak wysoka. Nie liczac terenow zalewowych of course

--
the_foe

W dniu 2010-05-25 19:46, the_foe pisze:

to poldery sie buduje? LOL. A to wlasnie budowa wałów powoduje
katastrofalne powodzie. Gdyby na rzekach nie byloby ani jednego walu
powodz bylaby co 2 lata ale nigdy nie wdzieralaby sie tak daleko i nie
bylaby tak wysoka. Nie liczac terenow zalewowych of course

Nie ściemniaj. Dzisiaj niemiecki cieć Paweł G. podał, że peło policzyło,
że wszystkie zabezpieczenia p-powodziowe kosztowałyby 100 mld, dlatego
zrezygnowali z ich budowania :)

W dniu 2010-05-25 20:00, u2 pisze:

W dniu 2010-05-25 19:46, the_foe pisze:

to poldery sie buduje? LOL. A to wlasnie budowa wałów powoduje
katastrofalne powodzie. Gdyby na rzekach nie byloby ani jednego walu
powodz bylaby co 2 lata ale nigdy nie wdzieralaby sie tak daleko i nie
bylaby tak wysoka. Nie liczac terenow zalewowych of course

Nie ściemniaj. Dzisiaj niemiecki cieć Paweł G. podał, że peło policzyło,
że wszystkie zabezpieczenia p-powodziowe kosztowałyby 100 mld, dlatego
zrezygnowali z ich budowania :)

to mozliwe, bo tzrebaby zbudowac podstawy betonowe by utrzymaly tak wysokie waly, tzreba by tez wysiedlic nawet do 100 tys ludzi by stworzyc obszary drugiego zrzutu z nizszymi walami. Gra niewarta swieczki

--
the_foe

W dniu 2010-05-25 20:04, the_foe pisze:

Gra niewarta swieczki

Tylko niemiecki cieć może tak twierdzić i nic nie robić. Obecny nie-rząd
peło to "mistrz" w nicnierobieniu.

no kto pisze:

Stan klęski żywiołowej należy ogłosić. Są ku temu cztery powody
racjonalne i jeden dodatkowy:

Popatrz na to inaczej. Ogloszenie SKZ to przesuniecie wyborow na jesien
a wybory na jesieni, to porazka dla koalicji rzadzacej.
Do 20 czerwca mozna obiecac, obiecac, obiecac.... jak to sie bedzie pomagac powodzianom a termin jesienny moze pokazac, jak to sie "pomoglo" powodzianom.
Pisuary to widza i naciskaja na tuskopawlakowych ktorzy dobrze wiedza, ze ogloszenie SKZ to strzal we wlasna stope.


  --
jedrus

Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki.
http://lecawkulki.eu/ , a Mokotów jest tu:  http://mokotow.btx.pl/

On Tue, 25 May 2010 08:33:10 -0700 (PDT), no kto <nokto1975@o2.pl>
wrote:

Stan klęski żywiołowej należy ogłosić. [...]

 no to oglaszaj.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

W dniu 2010-05-25 17:33, no kto pisze:

Stan klęski żywiołowej należy ogłosić. Są ku temu cztery powody
racjonalne i jeden dodatkowy:

jest jeden przeciw, powodz trwa max 2 tyg na jakis 0,5% powierzchnii Polski, powaznie dotyczy max 1% mieszkancow kraju, zagrazajac egzystencji jakis 0,025% populacji. STraty finansowe to jakies 10%-15% tego co powoduje bardziej sroga zima. Straty w ludziach mozna porownac do corocznej fali grypy.

--
the_foe

On 25 Maj, 19:42, the_foe <the_...@wupe.pl> wrote:

W dniu 2010-05-25 17:33, no kto pisze:

> Stan klęski żywiołowej należy ogłosić. Są ku temu cztery powody
> racjonalne i jeden dodatkowy:

jest jeden przeciw, powodz trwa max 2 tyg

Tak, ta trwa już ponad dwa tygodnie. Z wsiąkaniem wody będzie dłużej.

na jakis 0,5% powierzchnii

A zerknij na mapkę przekroczeń stanów wód. Zobacz, że przekroczenia
sięgają kilkudziesięciu procent długości rzek. Gęstość zaludnienia
przy rzekach jest największa.

Polski, powaznie dotyczy max 1% mieszkancow kraju,

Samych dzieci co nie poszły do szkół w dużych miastach jest prawie 1%
ludności. A co dopiero z grupami zawodowymi. Nieprzerwane
parotygodniowe obciążenie służb mundurowych odbija się na całym
społeczeństwie.

zagrazajac egzystencji jakis 0,025% populacji.

Nie mówimy tylko o bezpośrednim narażeniu życia; np. straty w trzodzie
i uprawach odbiją się na gospodarce i cenach żywności

STraty finansowe to jakies 10%-15% tego co powoduje bardziej sroga zima.

Zima nie podmywa fundamentów budynków, mostów, nie zrywa nawierzchni
ulic, nie uszkadza tynków, nie znosi budynków. Sam remont dróg będzie
wymagał kosztów większych niż przyniosłaby jakakolwiek najsroższa
zima.

Rzucasz tymi procentami, jak gadajace głowy w dzienniku. A ja sobie
oceniam straty w infrastruktrze, które będą musiały pokryć państwo i
samorządy na nie mniej niż paredziesiąt mld zł. Koszty strat i
odszkodowań indywidualnych to inna historia.

Przez dekadę nic nie zrobiono w sprawie wałów powodziowych; teraz się
wszystko zwraca.

Francja, Niemcy, Polska. Powodzie w naszym regione poruszają się z
roku na rok w kierunku wschodnim w cyklu paroletnim. Nawet gdbyśmy nie
założyli przyśpieszenia tego scenariusza z powody zmian klimatu to i
tak za dwa-trzy lata będą podtopienia.

Jeśli ktoś uważa, że nie warto wydać na wały 100 mld zł o trwałości
kilkudziesięciu lat to niech sobie doda straty z tej i poprzedniej
powodzi oraz następnych.
[Tak.. to tekst automatycznie pisany.. powtórkowy. Ale to i tak już
nie ma znaczenia. Już po ptokach. Nie zdążycie przed końcem.]

Straty w ludziach mozna porownac do corocznej fali grypy.

Ludzie to skomplikowana maszyneria. Nie zabiją ich choroby od skażonej
woda, ale giną potem na melancholię. Nikt nie lubi odtwarzać tego co
zrobił raz, a potem musi znowu robić to samo.

[Teraz się skupcie na końcu cywilizacji, przeżyciu zagłady i w
najgorszym razie zachowaniu przetrwalników ludzkości. Na to jeszcze
macie trochę czasu. Byłem dla was parasolem. Rozleniwiła was moja
ochrona. Ale teraz gdy zamiast miłości otrzymuję rządy wśród sług nie
będę was już długo chronił. Wy też już jesteście zmęczeni.. Nie bez
powodu Alfa nazywa was bękartami od pasera. Światy, które nie są
autodestrukcyjne nie robią tyle powtórek. Dlatego się was pozbyły. Na
pocieszenie wiedzcie, że trapi je ta sama choroba pasożytów mianowicie
zużywalności, ale jeszcze tego nie wiedzą. Dlatego inni też tu przyjdą
po was. Jedyne co możecie po sobie zostawić to lepszego człowieka.]

On 25 Maj, 23:24, no kto <nokto1...@o2.pl> wrote:

[Teraz się skupcie na końcu cywilizacji, przeżyciu zagłady i w
najgorszym razie zachowaniu przetrwalników ludzkości. Na to jeszcze
macie trochę czasu. Byłem dla was parasolem. Rozleniwiła was moja
ochrona. Ale teraz gdy zamiast miłości otrzymuję rządy wśród sług nie
będę was już długo chronił. Wy też już jesteście zmęczeni. Nie bez
powodu Alfa nazywa was bękartami od pasera. Światy, które nie są
autodestrukcyjne nie robią tyle powtórek. Dlatego się was pozbyły.. Na
pocieszenie wiedzcie, że trapi je ta sama choroba pasożytów mianowicie
zużywalności, ale jeszcze tego nie wiedzą. Dlatego inni też tu przyjdą
po was. Jedyne co możecie po sobie zostawić to lepszego człowieka.]

NO KURWA! W takim momencie świecie to ja potrzebuję pomocy przed tym
struszkiem z milionowym stażem lat pracy zanim nas wszystkich ulula na
śmierć. Pieprzona rasa bogów gwałcicieli. Foe jesteś kurwa taki sam
jak oni nosisz ich w sobie. A ja kurwa dalej będe przesuwał galaktyki
i drążył tunele w tej grudzie czasoprzestrzeni, bo to jest MOJE życie.