On 30.08.2011 15:34, sosik wrote:

Witam.
Mam małe pytanie.
Od pewnego czasu gdy mocniej nacisnę na pedały to przeskakuje mi
łańcuch. Znaczy w sumie nie jestem pewien czy to łańcuch czy też coś się
zaczęło dziać z zapadkami w tylnej piaście. I tu moje pytanie. Czy jest
jakiś szybki sposób na zdiagnozowanie czy jest to łańcuch ( napęd ma już
ok 10k km i jedną całą zimę za sobą - przymierzam się do wymiany
całości) czy problem jest w tylnej piaście.

Zobacz, jak łańcuch układa się na dużych zębatkach (środkowa i duży blat w korbie). Jeżeli tak jak na zdjęciu ( https://lh3.googleusercontent.com/_LG9xTfa07vE/Tcr5MhhqyFI/AAAAAAAAHrw/9QmQRvcizss/s512/IMG_9041.JPG ) z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że łańcuch się wyciągnął i przeskakuje. W tym wypadku, może się uda wymienić sam łańcuch, chociaż 10 tysięcy na jednym łańcuchu to już całkiem sporo. Dodatkowo obejrzyj zębatki. Na następującym zdjęciu ( https://lh4.googleusercontent.com/_LG9xTfa07vE/Tcr5g0qygPI/AAAAAAAAHsM/4hEy5Fut4uM/s720/IMG_9062.JPG ), na środkowej zębatce widzisz zużycie, które już nie przyjmie nowego łańcucha. Czasem zębatki i łańcuch dobrze ze sobą współpracują nawet, gdy zęby są jak igiełki, ale pod warunkiem, że wyżej wymienione komponenty zużywają się równo.

Możesz tymczasowo poratować napęd poprzez przeszlifowanie kasety i blatów (ale tylko pod warunkiem, że łańcuch nie jest przesadnie rozciągnięty - ja szlifowałem jeszcze dość dobre zębatki nie zważając na mocno wyciągnięty łańcuch i efekt był bardzo krótkotrwały). Jak to zrobić? http://szosaimtb.blog.pl/szlifowanie-blatow-korby,15374853,n - dla osób komentujących - jak już wcześniej wspomniałem, zbagatelizowałem sprawę wyciągniętego łańcucha, gdyż na największym blacie układał się poprawnie. Niestety nie okazało się to wystarczającym testem. Koniec końców zakupiłem nowy łańcuch śmiga wszystko jak trzeba.

Szlifowanie kosztuje tylko trochę pracy, a być może wykluczy przeskakujący bębenek. Osobiście z przeskakującym bębenkiem spotkałem się tylko podczas mrozów, gdy smar zgęstniał i pozalepiał zapadki, dlatego stawiałbym na zużyty łańcuch/napęd.

pozdrawiam
karbar
--
[wro][Leniwa MuShellka]
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
blog: http://szosaimtb.blog.pl gg:2240510
http://skradzione-rowery-wroclaw.prv.pl/

On 30.08.2011 17:10, karbar wrote:

On 30.08.2011 15:34, sosik wrote:

Witam.
Mam małe pytanie.
Od pewnego czasu gdy mocniej nacisnę na pedały to przeskakuje mi
łańcuch. Znaczy w sumie nie jestem pewien czy to łańcuch czy też coś się
zaczęło dziać z zapadkami w tylnej piaście. I tu moje pytanie. Czy jest
jakiś szybki sposób na zdiagnozowanie czy jest to łańcuch ( napęd ma już
ok 10k km i jedną całą zimę za sobą - przymierzam się do wymiany
całości) czy problem jest w tylnej piaście.

Zobacz, jak łańcuch układa się na dużych zębatkach (środkowa i duży blat
w korbie). Jeżeli tak jak na zdjęciu (
https://lh3.googleusercontent.com/_LG9xTfa07vE/Tcr5MhhqyFI/AAAAAAAAHrw/9QmQRvcizss/s512/IMG_9041.JPG
) z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że łańcuch się
wyciągnął i przeskakuje.

Podczas sprawdzania, jak układa się łańcuch, naciśnij na pedał ręką, tak jakbyś pedałował - często dopiero pod (lekkim) obciążeniem okazuje się, że łańcuch nie przylega do zębatek jak należy.

pozdrawiam
karbar

--
[wro][Leniwa MuShellka]
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
blog: http://szosaimtb.blog.pl gg:2240510
http://skradzione-rowery-wroclaw.prv.pl/

W dniu 2011-08-30 17:10, karbar pisze:

Zobacz, jak łańcuch układa się na dużych zębatkach (środkowa i duży blat
w korbie). Jeżeli tak jak na zdjęciu (
https://lh3.googleusercontent.com/_LG9xTfa07vE/Tcr5MhhqyFI/AAAAAAAAHrw/9QmQRvcizss/s512/IMG_9041.JPG
) z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że łańcuch się
wyciągnął i przeskakuje. W tym wypadku, może się uda wymienić sam
łańcuch, chociaż 10 tysięcy na jednym łańcuchu to już całkiem sporo.
Dodatkowo obejrzyj zębatki. Na następującym zdjęciu (
https://lh4.googleusercontent.com/_LG9xTfa07vE/Tcr5g0qygPI/AAAAAAAAHsM/4hEy5Fut4uM/s720/IMG_9062.JPG
), na środkowej zębatce widzisz zużycie, które już nie przyjmie nowego
łańcucha. Czasem zębatki i łańcuch dobrze ze sobą współpracują nawet,
gdy zęby są jak igiełki, ale pod warunkiem, że wyżej wymienione
komponenty zużywają się równo.

[ciacih

pozdrawiam
karbar

Dziękuję za odpowiedzi.
Jeżdżę na 2 łańcuchach ale przy wadze ok 100kg mam dość ciężką nogę.
Faktycznie jak się przyjrzałem napędowi to łańcuch się układa podobnie jak na zdjęciu. Więc na 99% to będzie napęd.
Nowe zębatki ( średnia i duża ), kaseta i 2 łańcuchy już kupione więc teraz tylko to przełożyć.

pozdrawiam
sosik

Dnia Tue, 30 Aug 2011 17:10:29 +0200, karbar napisał(a):

Możesz tymczasowo poratować napęd poprzez przeszlifowanie kasety i blatów

Taki prosty trick jeszcze - środkowy i najmniejszy blat można czasami
odwrócić. Zyskujemy dodatkowy przebieg :P

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

On 31.08.2011 08:52, MadMan wrote:

Dnia Tue, 30 Aug 2011 17:10:29 +0200, karbar napisał(a):

Możesz tymczasowo poratować napęd poprzez przeszlifowanie kasety i
blatów

Taki prosty trick jeszcze - środkowy i najmniejszy blat można czasami
odwrócić. Zyskujemy dodatkowy przebieg :P

U mnie w alivio, po odwróceniu środkowego blatu, źle biegi chodziły i zakleszczał się łańcuch oidp między największą i środkową zębatką.

pozdrawiam
karbar
--
[wro][Leniwa MuShellka]
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
blog: http://szosaimtb.blog.pl gg:2240510
http://skradzione-rowery-wroclaw.prv.pl/

Dnia Wed, 31 Aug 2011 09:06:03 +0200, karbar napisał(a):

Taki prosty trick jeszcze - środkowy i najmniejszy blat można czasami
odwrócić. Zyskujemy dodatkowy przebieg :P

U mnie w alivio, po odwróceniu środkowego blatu, źle biegi chodziły i zakleszczał się łańcuch oidp między największą i środkową zębatką.

Dlatego piszę że czasami. W Truvativie mi się udało środkowy odwrócić,
dokładnie te same odległości między blatami zostały (z dokładnością do
0.5mm). --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

On 31.08.2011 10:59, MadMan wrote:

U mnie w alivio, po odwróceniu środkowego blatu, źle biegi chodziły i
zakleszczał się łańcuch oidp między największą i środkową zębatką.

Dlatego piszę że czasami. W Truvativie mi się udało środkowy odwrócić,
dokładnie te same odległości między blatami zostały (z dokładnością do
0.5mm).

No proszę, ciekawostka :) Dobrze wiedzieć.

pozdrawiam
karbar

--
[wro][Leniwa MuShellka]
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
blog: http://szosaimtb.blog.pl gg:2240510
http://skradzione-rowery-wroclaw.prv.pl/

MadMan wrote:

||| Taki prosty trick jeszcze - środkowy i najmniejszy blat można
||| czasami odwrócić. Zyskujemy dodatkowy przebieg :P
|||
||
|| U mnie w alivio, po odwróceniu środkowego blatu, źle biegi chodziły i
|| zakleszczał się łańcuch oidp między największą i środkową zębatką.
|
| Dlatego piszę że czasami. W Truvativie mi się udało środkowy odwrócić,
| dokładnie te same odległości między blatami zostały (z dokładnością do
| 0.5mm).

Z tym, że zwykle zęby nie mają symetrycznego przekroju.
Są też różnie odchylane prawo/lewo. Wszystko po to aby łatwiej przerzucać z trybu na tryb.
Więc generalnie takie obrócenie będzie skutkowało gorszym działaniem przerzutki.
Ale - jak piszesz - czasami warto spróbować. Z świadomością czego złego się spodziewać.

--
KN

W dniu 2011-08-31 10:59, MadMan pisze:

Dnia Wed, 31 Aug 2011 09:06:03 +0200, karbar napisał(a):

Taki prosty trick jeszcze - środkowy i najmniejszy blat można czasami
odwrócić. Zyskujemy dodatkowy przebieg :P

U mnie w alivio, po odwróceniu środkowego blatu, źle biegi chodziły i
zakleszczał się łańcuch oidp między największą i środkową zębatką.

Dlatego piszę że czasami. W Truvativie mi się udało środkowy odwrócić,
dokładnie te same odległości między blatami zostały (z dokładnością do
0.5mm).

Witam.
Faktycznie ciekawy pomysł. Spróbuję wcielić go w życie w okolicach listopada. Jak się uda podpiłować kasetę i ta odwrócona zębatka będzie w miarę działać to może się uda zimę przejechać, bo szkoda nowego napędu.

sosik

W dniu 2011-08-31 13:33, sosik pisze:

Faktycznie ciekawy pomysł. Spróbuję wcielić go w życie w okolicach
listopada. Jak się uda podpiłować kasetę i ta odwrócona zębatka będzie w
miarę działać to może się uda zimę przejechać, bo szkoda nowego napędu.

Zamiast kombinowac z odwracaniem, lepiej podszlifowac zebatki tarcze, pamietajac ze szlifujemy przeciwne zbocza zebow niz w tylnej kasecie. Okragly pilnik z odpowiednim fi i do roboty. Tarcze sie latwiej szlifuje niz kasety, bo sa bardziej miekkie. Najlepiej rozebrac, ale jak sie nie da (nity) tez mozna cos podziubac.