Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   netbook II gen.

netbook II gen.

Data: 2009-07-23 12:28:55
Autor: DooMiniK
netbook II gen.
  K wrote:
witam
posiadam od ponad roku eeepc 900/8gb, ze sprzetu jestem wlasciwie zadowolony, ale wiadomo gadzetomania to choroba... po roku najdalej pojawia sie mysl zeby nabyc cos nowego, bardzeij szpanerskiego etc. w mysl tej zasady zrobilem rozpoznanie rynku i niestety widze, ze panuje stagnacja, nic ciekawego, przelomowego na rynku nie widze.

i teraz przechodze do pytania: czy kroi sie powiedzmy w najblizszym czasie jakas rewolucja w tym segmencie? ekran max 9', czas pracy bez czarow ok. 8-
10h, grubosc po zlozeniu 10-12mm (max), waga 750-800g z bateria.... wydajnosc zblizona do atoma?

czy chrome os moze tutaj cos zmienic?

Zbyt dużej rewolucji w tym roku pewnie nie uświadczysz - Intel sam z siebie jest zadowolony, że ma tak wysoką sprzedaż w ostatnim kwartale-
przykładowo planowany na ten rok Atom N450 (mimo tego, że już był
zaprezentowany) pojawi się w komputerach na początku przyszłego roku.
Zobaczymy, co na to AMD z nową platformą ARM - możliwe, że
pokażą pazurki ;)
http://www.aspireone.pl/2009/07/22/sosna-pod-ochrona-intel-pineatom-n450-w-przyszlym-roku/



--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

Data: 2009-07-23 14:48:29
Autor: Szymon von Ulezalka
netbook II gen.
Zobaczymy, co na to AMD z nową platformą ARM - możliwe, że

przepraszam- ze co? ze niby amd robi procki oparte na architekturze
ARM? pierwszo slysze...

pozdrawiam
szymon

Data: 2009-07-24 07:36:18
Autor: Patryk Włos
netbook II gen.
Zobaczymy, co na to AMD z nową platformą ARM - możliwe, że

przepraszam- ze co? ze niby amd robi procki oparte na architekturze
ARM? pierwszo slysze...

Też gdzieś wyczytałem, że AMD ma wypuścić niby nową generację ARM, tj. ARM11. Nie wiem, czy to prawda, po prostu czytałem.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

Data: 2009-07-25 08:17:38
Autor: DooMiniK
netbook II gen.
Szymon von Ulezalka wrote:
Zobaczymy, co na to AMD z nową platformą ARM - możliwe, że

przepraszam- ze co? ze niby amd robi procki oparte na architekturze
ARM? pierwszo slysze...

Pod koniec tego/na początku przyszłego roku AMD ma "wyskoczyć"
z ARM, Intel wypuści Atoma N450.

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

Data: 2009-07-26 12:48:13
Autor: MC
netbook II gen.
Użytkownik "DooMiniK" <"bachus20[WYTNIJ]\"@poczta.wp.pl"> napisał w wiadomości news:4a6ab192$1news.home.net.pl...
Szymon von Ulezalka wrote:
Zobaczymy, co na to AMD z nową platformą ARM - możliwe, że

przepraszam- ze co? ze niby amd robi procki oparte na architekturze
ARM? pierwszo slysze...

Pod koniec tego/na początku przyszłego roku AMD ma "wyskoczyć"
z ARM, Intel wypuści Atoma N450.


ARM do peceta? A co z softem?

Data: 2009-07-26 13:07:12
Autor: Radosław Sokół
netbook II gen.
W dniu 26.07.2009 12:48, MC pisze:
Pod koniec tego/na początku przyszłego roku AMD ma "wyskoczyć"
z ARM, Intel wypuści Atoma N450.

ARM do peceta? A co z softem?

Do netbooków. Będzie po prostu Linux w wersji ARM. Albo w
ostateczności Windows Mobile. Może wreszcie skończy się dyk-
tatura "musi być x86" :)

PS. Piszę o tym artykuł na stronę nawet.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-07-26 14:27:28
Autor: DooMiniK
netbook II gen.
Radosław Sokół wrote:
W dniu 26.07.2009 12:48, MC pisze:
Pod koniec tego/na początku przyszłego roku AMD ma "wyskoczyć"
z ARM, Intel wypuści Atoma N450.

ARM do peceta? A co z softem?

Do netbooków. Będzie po prostu Linux w wersji ARM. Albo w
ostateczności Windows Mobile. Może wreszcie skończy się dyk-
tatura "musi być x86" :)

PS. Piszę o tym artykuł na stronę nawet.

Ja coś skrobnąłem już, nie mam czasu w tym tygodniu
na długie wywody:
http://www.aspireone.pl/2009/07/22/sosna-pod-ochrona-intel-pineatom-n450-w-przyszlym-roku/


--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

Data: 2009-07-26 17:44:06
Autor: MC
netbook II gen.
Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości news:2009072611071500grush.one.pl...
W dniu 26.07.2009 12:48, MC pisze:
Pod koniec tego/na początku przyszłego roku AMD ma "wyskoczyć"
z ARM, Intel wypuści Atoma N450.

ARM do peceta? A co z softem?

Do netbooków. Będzie po prostu Linux w wersji ARM. Albo w
ostateczności Windows Mobile. Może wreszcie skończy się dyk-
tatura "musi być x86" :)

Przekompilowanie samego systemu operacyjnego nie wystarczy. Przecież najsilniejszą bronią Windowsów przeciwko Linuksowi są tabuny aplikacji. Jeszcze ostrzej problem wystąpi w wypadku zmiany całej istoty kodowania, jaka musiałaby nastąpić. Nie wierzę, żeby nasz leniwy świat się zdobył na taką rewolucję, skoro dotąd stać go było jedynie na ewolucję. Nie ma pieniędzy na sfinansowanie takiego kroku nawet gdyby ktoś chciał go wykonać.

Data: 2009-07-26 17:52:01
Autor: Radosław Sokół
netbook II gen.
W dniu 26.07.2009 17:44, MC pisze:
Przekompilowanie samego systemu operacyjnego nie wystarczy. Przecież
najsilniejszą bronią Windowsów przeciwko Linuksowi są tabuny aplikacji.

Nie wszystkim te aplikacje są potrzebne. Gdy wystarcza prze-
glądarka WWW, program pocztowy i OpenOffice.org, nie trzeba
Windows. A gdy już może być Linux, to nie ma znaczenia, czy
działa on na x86, czy na ARMie.

Pamiętaj, że mówimy o komputerach ultraprzenośnych, które nie
mają służyć do normalnej pracy, lecz jako podręczne notatni-
ki, terminarze i terminale dostępu do WWW i poczty.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-07-26 18:04:15
Autor: Końrad(o)
netbook II gen.
Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości news:2009072615520200grush.one.pl...


Pamiętaj, że mówimy o komputerach ultraprzenośnych, które nie
mają służyć do normalnej pracy, lecz jako podręczne notatni-
ki, terminarze i terminale dostępu do WWW i poczty.

głupio-niegłupio, zapytam:
a posłużą takie netbooki 900MHz/1.6GHz także do pracy z exelem i przygowywania prezentacji w power point?

K>N>S>

Data: 2009-07-26 18:11:12
Autor: Radosław Sokół
netbook II gen.
W dniu 26.07.2009 18:04, Końrad(o) pisze:
głupio-niegłupio, zapytam:
a posłużą takie netbooki 900MHz/1.6GHz także do pracy z exelem i
przygowywania prezentacji w power point?

1) Do arkuszy -- owszem, mogą do prostej edycji i wprowadza-
    nia danych (bo na tworzenie skomplikowanego arkusza jest
    to za wolne i za mało wygodne urządzenie). Linuksowym
    (i Windowsowym) odpowiednikiem jest wtedy OpenOffice.org
    Calc.

2) Do odtwarzania prezentacji (bo, znowu, do przygotowywania
    się nie nadają). I wtedy zamiast PowerPointa jest OpenOf-
    fice.Org Impress.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-07-26 20:46:54
Autor: NZSNNW
netbook II gen.
> a posłużą takie netbooki 900MHz/1.6GHz także do pracy z exelem i
> przygowywania prezentacji w power point?
 
1) Do arkuszy -- owszem, mogą do prostej edycji i wprowadza-
    nia danych (bo na tworzenie skomplikowanego arkusza jest
    to za wolne i za mało wygodne urządzenie). Linuksowym
    (i Windowsowym) odpowiednikiem jest wtedy OpenOffice.org
    Calc.
 
2) Do odtwarzania prezentacji (bo, znowu, do przygotowywania
    się nie nadają). I wtedy zamiast PowerPointa jest OpenOf-
    fice.Org Impress.

Ale nie nada się do P.Pointa ze względu na wielkość ekranu?
Bo jeśli tylko z tego powodu, to możemy albo (z przymrużeniem oka) założyć mocniejsze okulary, albo (poważnie) podłączyć netbooka do zewnętrznego ekranu.
U mnie żona potrzebowałaby ultraprzenośny komputer właśnie do edycji slajdów, oraz do ich odtwarzania z rzutnikiem - czy taki ASUS z procesorem 1.6 i 2048 ramu nada się do takiego użytku? W domu z zewnętrznym dużym monitorem, a poza domem do rzutnika?

I dodatkowo: sugerujesz OpenOffice (Calc/Impress) - czy programy te są lepsze dla takiego /słabszego/ sprzętu, mniej obciążają? Lepsze (bo "lżejsze") niż Exel i Power Point? Czy z innego powodu?

NZSNNW

--


Data: 2009-07-26 21:00:41
Autor: Radosław Sokół
netbook II gen.
W dniu 26.07.2009 20:46, NZSNNW pisze:
Ale nie nada się do P.Pointa ze względu na wielkość ekranu?

Do *tworzenia* czy *prezentacji*?

U mnie żona potrzebowałaby ultraprzenośny komputer właśnie do edycji slajdów,

Po co?

oraz do ich odtwarzania z rzutnikiem - czy taki ASUS z procesorem 1.6 i 2048

Do odtwarzania się nadaje jak najbardziej.

Natomiast podłączanie zewnętrznego ekranu do netbooka jest
bez sensu. Nie lepiej siąść do normalnego, stacjonarnego
komputera, który oprócz dużego ekranu ma jeszcze dobrą kla-
wiaturę, dobrą myszkę i znacznie wyższą wydajność?

I dodatkowo: sugerujesz OpenOffice (Calc/Impress) - czy programy te są lepsze
dla takiego /słabszego/ sprzętu, mniej obciążają? Lepsze (bo "lżejsze") niż
Exel i Power Point? Czy z innego powodu?

Nie. Nawet są raczej wolniejsze. Ale są za darmo i działają
identycznie pod Windows i pod Linuksem, co umożliwia pełną
wymianę dokumentów niezależnie od tego, pod kontrolą jakie-
go systemu operacyjnego pracują używane komputery.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-07-28 13:07:17
Autor: DooMiniK
netbook II gen.
Radosław Sokół wrote:
W dniu 26.07.2009 20:46, NZSNNW pisze:
Ale nie nada się do P.Pointa ze względu na wielkość ekranu?

Do *tworzenia* czy *prezentacji*?

U mnie żona potrzebowałaby ultraprzenośny komputer właśnie do edycji slajdów,

Po co?

oraz do ich odtwarzania z rzutnikiem - czy taki ASUS z procesorem 1.6 i 2048

Do odtwarzania się nadaje jak najbardziej.

Natomiast podłączanie zewnętrznego ekranu do netbooka jest
bez sensu. Nie lepiej siąść do normalnego, stacjonarnego
komputera, który oprócz dużego ekranu ma jeszcze dobrą kla-
wiaturę, dobrą myszkę i znacznie wyższą wydajność?

.... z tego też powodu w przypadku laptopów stosuje się stacje dokujące.
Co więc za problem podłączyć 3 kabelki do netbooka? Dla pracownika,
co często biega netbook to idealna sprawa.

I dodatkowo: sugerujesz OpenOffice (Calc/Impress) - czy programy te są lepsze
dla takiego /słabszego/ sprzętu, mniej obciążają? Lepsze (bo "lżejsze") niż
Exel i Power Point? Czy z innego powodu?

Nie. Nawet są raczej wolniejsze. Ale są za darmo i działają
identycznie pod Windows i pod Linuksem, co umożliwia pełną
wymianę dokumentów niezależnie od tego, pod kontrolą jakie-
go systemu operacyjnego pracują używane komputery.

Radku, nie zaczynajmy akademickiej dyskusji o zgodności OpenOffice
z np. MS Office bo wszyscy wiemy, że jest tylko do pewnego poziomu -
potem zaczynają się schody.

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Piszę tylko i wyłącznie korzystając z serwera
home.net.pl: Message-ID: <cyfry@news.home.net.pl>
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2009-07-28 18:53:32
Autor: Baranek
netbook II gen.
Dnia Tue, 28 Jul 2009 13:07:17 +0100, DooMiniK napisał(a):

Radosław Sokół wrote:
[...]
Nie. Nawet są raczej wolniejsze. Ale są za darmo i działają
identycznie pod Windows i pod Linuksem, co umożliwia pełną
wymianę dokumentów niezależnie od tego, pod kontrolą jakie-
go systemu operacyjnego pracują używane komputery.

Radku, nie zaczynajmy akademickiej dyskusji o zgodności OpenOffice
z np. MS Office bo wszyscy wiemy, że jest tylko do pewnego poziomu -
potem zaczynają się schody.

Przepraszam za pytanie, ale czy Ty na pewno odpowiadasz na zdanie Radka
powyżej?

Pozdrawiam

Baranek

Data: 2009-07-28 20:18:10
Autor: DooMiniK
netbook II gen.
Baranek wrote:
Dnia Tue, 28 Jul 2009 13:07:17 +0100, DooMiniK napisał(a):

Radosław Sokół wrote:
[...]
Nie. Nawet są raczej wolniejsze. Ale są za darmo i działają
identycznie pod Windows i pod Linuksem, co umożliwia pełną
wymianę dokumentów niezależnie od tego, pod kontrolą jakie-
go systemu operacyjnego pracują używane komputery.
Radku, nie zaczynajmy akademickiej dyskusji o zgodności OpenOffice
z np. MS Office bo wszyscy wiemy, że jest tylko do pewnego poziomu -
potem zaczynają się schody.

Przepraszam za pytanie, ale czy Ty na pewno odpowiadasz na zdanie Radka
powyżej?

Z pośpiechu troszkę źle objąłem wzrokiem wątek ;>


--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

Data: 2009-07-31 14:27:09
Autor: Radosław Sokół
netbook II gen.
DooMiniK pisze:
... z tego też powodu w przypadku laptopów stosuje się stacje dokujące.
Co więc za problem podłączyć 3 kabelki do netbooka? Dla pracownika,
co często biega netbook to idealna sprawa.

Dla takiego tak. Ale stacja dokująca to poważny koszt i mało
kto się na takie coś zdecyduje. Już lepiej właśnie kupić nor-
malny komputer -- wyjdzie niewiele drożej, a na pewno wygod-
niej.

Radku, nie zaczynajmy akademickiej dyskusji o zgodności OpenOffice
z np. MS Office bo wszyscy wiemy, że jest tylko do pewnego poziomu -
potem zaczynają się schody.

Nie chodzi mi o zgodność MS Office z OpenOffice, ale o zgod-
ność OpenOffice Windows z OpenOffice Linux.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-07-28 20:56:20
Autor: Artur Czeczko
netbook II gen.
Radosław Sokół pisze:

Natomiast podłączanie zewnętrznego ekranu do netbooka jest
bez sensu. Nie lepiej siąść do normalnego, stacjonarnego
komputera, który oprócz dużego ekranu ma jeszcze dobrą kla-
wiaturę, dobrą myszkę i znacznie wyższą wydajność?

Klawiaturę w netbooku akurat mam znacznie wygodniejszą, niż
w komputerze stacjonarnym. Wydajność jest absolutnie
wystarczająca do tego, co na nim robię. "Dużego" komputera
zwykle nawet nie chce mi się włączać, nie widzę sensu.

Ale to już chyba było wiele razy...

Pozdrawiam,
Artur

Data: 2009-07-31 12:15:26
Autor: Radosław Sokół
netbook II gen.
Artur Czeczko pisze:
Klawiaturę w netbooku akurat mam znacznie wygodniejszą, niż
w komputerze stacjonarnym. Wydajność jest absolutnie

To kup za 50 zł porządną klawiaturę do komputera stacjonarnego.

A w netbooku firmowej na nic nie wymienisz...

wystarczająca do tego, co na nim robię. "Dużego" komputera
zwykle nawet nie chce mi się włączać, nie widzę sensu.

A widzisz sens marnowania sobie zdrowia na ślęczenie nad
małym komputerkiem? Pół biedy, jak podłączy się zewnętrzny
monitor, ale i wtedy ergonomia klawiatury pozostawia wiele
do życzenia.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-07-31 10:39:28
Autor: K
netbook II gen.
Radosław Sokół <rsokol@magsoft.com.pl> napisał(a):
A widzisz sens marnowania sobie zdrowia na ślęczenie nad
małym komputerkiem? Pół biedy, jak podłączy się zewnętrzny
monitor, ale i wtedy ergonomia klawiatury pozostawia wiele
do życzenia.

nie przesadzajmy z tym marnowaniem zdrowia, wszystko zalezy od pewnej elastycznosci. ja np. ostatnio wlaczam komputer stacjonarny raz na miesiac srednio, poprostu nie mam dla niego zastosowan od kiedy mam eeepc (nie jestem profesjonalista IT). i teraz wyglada to tak: jezeli nie wystarcza mi ekran i klawiatura wewnetrzna to podlaczam sie pod duzy monitor 21" wraz z klawiatura na usb z wbudowanym touchpadem (+przedluzacz usb) i zasiadam w fotelu z podnozkiem :) pelen relax. do multimediow i gier mam zhackowany xbox z pilotem podlaczony pod ten sam monitor (4 wejscia vga, dvi-d, composite, i to okragle wejscie zapomnialem oznaczenia).

zreszta widze ze zaczynaja pojawiac sie umpc z ekranami 4,8-7" (waga 300-
500g) na bazie chipsetu Poulsbo, ktore dekoduja sygnal 720p... jednak jakas ewolucja postepuje.

--


Data: 2009-07-26 18:33:52
Autor: MC
netbook II gen.
Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości news:2009072615520200grush.one.pl...
W dniu 26.07.2009 17:44, MC pisze:
Przekompilowanie samego systemu operacyjnego nie wystarczy. Przecież
najsilniejszą bronią Windowsów przeciwko Linuksowi są tabuny aplikacji.

Nie wszystkim te aplikacje są potrzebne. Gdy wystarcza prze-
glądarka WWW, program pocztowy i OpenOffice.org, nie trzeba
Windows. A gdy już może być Linux, to nie ma znaczenia, czy
działa on na x86, czy na ARMie.

To fakt, ale wydaje mi się, że niewiele osób zdecyduje się na zakup komputera tak zubożonego w możliwości. W świadomości króluje kilka stereotypów Microsoftu. Ich podstawowe funkcje sa do zastąpienia, ale bardziej skomplikowane już nie.

Pamiętaj, że mówimy o komputerach ultraprzenośnych, które nie
mają służyć do normalnej pracy, lecz jako podręczne notatni-
ki, terminarze i terminale dostępu do WWW i poczty.

To już nie jest komputer, raczej jakiś palmtop czy nawet lepszy telefon komórkowy.

Data: 2009-07-26 23:05:09
Autor: Radosław Sokół
netbook II gen.
W dniu 26.07.2009 18:33, MC pisze:
To fakt, ale wydaje mi się, że niewiele osób zdecyduje się na zakup
komputera tak zubożonego w możliwości. W świadomości króluje kilka

Nie nazwałbym go "zubożonym" :) Inny -- tak, ale nie zubo-
żony.

stereotypów Microsoftu. Ich podstawowe funkcje sa do zastąpienia, ale
bardziej skomplikowane już nie.

Nie wiem, co przez powyższe rozumiesz. Funkcje stereotypów?

Pamiętaj, że mówimy o komputerach ultraprzenośnych, które nie
mają służyć do normalnej pracy, lecz jako podręczne notatni-
ki, terminarze i terminale dostępu do WWW i poczty.

To już nie jest komputer, raczej jakiś palmtop czy nawet lepszy telefon
komórkowy.

Palmtop czy telefon komórkowy nie nadają się do względnie
wygodnego pisania prostych tekstów czy przeglądania WWW i
poczty (próbowałem). "Netbook" jest po prostu o poziom wy-
żej od palmtopa i poziom niżej od komputera przenośnego.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-07-27 01:16:59
Autor: MC
netbook II gen.
Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości news:2009072621051300grush.one.pl...
W dniu 26.07.2009 18:33, MC pisze:
To fakt, ale wydaje mi się, że niewiele osób zdecyduje się na zakup
komputera tak zubożonego w możliwości. W świadomości króluje kilka

Nie nazwałbym go "zubożonym" :) Inny -- tak, ale nie zubo-
żony.

Komputer to ... komputer.

stereotypów Microsoftu. Ich podstawowe funkcje sa do zastąpienia, ale
bardziej skomplikowane już nie.

Nie wiem, co przez powyższe rozumiesz. Funkcje stereotypów?

Arkusz to excel, edytor to word itd. To są sterotypy. Niby do zastąpienia przez soft otwarty ale tylko ich prostsze funkcje.

Pamiętaj, że mówimy o komputerach ultraprzenośnych, które nie
mają służyć do normalnej pracy, lecz jako podręczne notatni-
ki, terminarze i terminale dostępu do WWW i poczty.

To już nie jest komputer, raczej jakiś palmtop czy nawet lepszy telefon
komórkowy.

Palmtop czy telefon komórkowy nie nadają się do względnie
wygodnego pisania prostych tekstów czy przeglądania WWW i
poczty (próbowałem). "Netbook" jest po prostu o poziom wy-
żej od palmtopa i poziom niżej od komputera przenośnego.

Nie masz wprawy. Popatrz jak małolaty piszą na telefonicznej klawiaturze.

Data: 2009-07-27 18:14:49
Autor: Radosław Sokół
netbook II gen.
W dniu 27.07.2009 01:16, MC pisze:
stereotypów Microsoftu. Ich podstawowe funkcje sa do zastąpienia, ale
bardziej skomplikowane już nie.

Nie wiem, co przez powyższe rozumiesz. Funkcje stereotypów?

Arkusz to excel, edytor to word itd. To są sterotypy. Niby do
zastąpienia przez soft otwarty ale tylko ich prostsze funkcje.

Dlaczego? To raczej jest stereotyp -- że oprogramowanie
otwarte implementuje tylko podzbiór prostszych funkcji.
Taki OpenOffice.org nie tylko ma olbrzymią większość te-
go, co MS Office, ale też parę funkcji, których Office
nie ma -- na przykład wbudowana i działająca od strzału
baza bibliograficzna.

Palmtop czy telefon komórkowy nie nadają się do względnie
wygodnego pisania prostych tekstów czy przeglądania WWW i
poczty (próbowałem). "Netbook" jest po prostu o poziom wy-
żej od palmtopa i poziom niżej od komputera przenośnego.

Nie masz wprawy. Popatrz jak małolaty piszą na telefonicznej klawiaturze.

1) Ja na zwykłej klawiaturze piszę *szybciej*.

2) Popatrz, *jak* piszą i *co* piszą. Same skróty, brak
    znaków przestankowych, brak wielkich liter, niepopra-
    wione ("olane") literówki. Nie dość, że tak nie można
    po prostu pisać jakiegokolwiek tekstu przeznaczonego
    do wykorzystania zawodowego czy publikacji; taki spo-
    sób pisania jest wręcz *szkodliwy* edukacyjnie.

3) Ja już czasem łapię się na tym, że pisanie na nawet
    najlepszej klawiaturze mnie *frustruje*, bo w pamięci
    (swojej własnej, nie komputera) mam już "zbuforowane"
    całe zdanie i jeszcze jedno następne, a przepływ myśli
    na nośnik jest ograniczony klawiaturą, na której już
    nie daję rady szybciej pisać (a nie piszę raczej wolno,
    przed chwilą z ciekawości zrobiłem test i wyszło mi
    390 znaków na minutę).

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-07-27 19:05:53
Autor: Animka
netbook II gen.
Radosław Sokół pisze:

3) Ja już czasem łapię się na tym, że pisanie na nawet
    najlepszej klawiaturze mnie *frustruje*, bo w pamięci
    (swojej własnej, nie komputera) mam już "zbuforowane"
    całe zdanie i jeszcze jedno następne, a przepływ myśli
    na nośnik jest ograniczony klawiaturą, na której już
    nie daję rady szybciej pisać (a nie piszę raczej wolno,
    przed chwilą z ciekawości zrobiłem test i wyszło mi
    390 znaków na minutę).

Pomyśl o jakimś poleceniu głosowym wysyłanemu na klawiaturę.

--
animka

Data: 2009-07-28 00:33:52
Autor: Michal AKA Miki
netbook II gen.

Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:h4kcoc$asb$1node1.news.atman.pl...

Pomyśl o jakimś poleceniu głosowym wysyłanemu na klawiaturę.

Hehe :)
To moze jeszcze raz :) Bo ciekawie wyszlo - cos, jak zasysanie szczypcami :)

Hint - polecenie glosowe wychwyci ci mikrofon... klawiatura sluzy do pisania :)

Pozdrawiam
Michal

Data: 2009-07-28 00:43:56
Autor: Animka
netbook II gen.
Michal AKA Miki pisze:
Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:h4kcoc$asb$1node1.news.atman.pl...

Pomyśl o jakimś poleceniu głosowym wysyłanemu na klawiaturę.

Hehe :)
To moze jeszcze raz :) Bo ciekawie wyszlo - cos, jak zasysanie szczypcami :)

Hint - polecenie glosowe wychwyci ci mikrofon... klawiatura sluzy do pisania :)

To był żart.

A tak btw to jak niewidomi posługują się komputerem? (nie mam na myśli klawiatury Braila)


--
animka

Data: 2009-07-28 00:55:40
Autor: MC
netbook II gen.
Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:h4l0cl$dim$1node1.news.atman.pl...

To był żart.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Niesłusznie. Komputer można nauczyć rozróżniania pewnej liczby słów i wykorzystwać je jako polecenia. Gorzej z dyktowaniem tekstu.

Data: 2009-07-28 01:07:07
Autor: Animka
netbook II gen.
MC pisze:

Niesłusznie. Komputer można nauczyć rozróżniania pewnej liczby słów i wykorzystwać je jako polecenia.

Ależ oczywiście. Np. taka przeglądarka Opera obsługuje polecenia głosowe, telefony komórkowe też.

Gorzej z dyktowaniem tekstu.

To miałam na myśli, ale niewidomi chyba mają jakieś urządzenia, komputery, które im tekst wprowadzają.
W Polsce jeszcze pewnie nie, ale w Stanach pewnie tak. Nie mam teraz na myśli klawiatury brailowskiej.


--
animka

Data: 2009-07-28 13:09:35
Autor: DooMiniK
netbook II gen.
Animka wrote:
MC pisze:

Niesłusznie. Komputer można nauczyć rozróżniania pewnej liczby słów i wykorzystwać je jako polecenia.

Ależ oczywiście. Np. taka przeglądarka Opera obsługuje polecenia głosowe, telefony komórkowe też.

Gorzej z dyktowaniem tekstu.

To miałam na myśli, ale niewidomi chyba mają jakieś urządzenia, komputery, które im tekst wprowadzają.
W Polsce jeszcze pewnie nie, ale w Stanach pewnie tak. Nie mam teraz na myśli klawiatury brailowskiej.

Animka - niewidomy raczej nie ma problemu z wprowadzaniem tekstu
na standardowej klawiaturze QWERTY - z jakiegoś powodu na klawiszach
"F" i "J" są oznaczenia, jak ułożyć dłonie na klawiaturze. Problemem
jest, co na "wyjściu" (czyli np. różne odmiany "Ivony").

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

Data: 2009-07-28 14:45:01
Autor: A_Zet
netbook II gen.
On Tue, 28 Jul 2009 13:09:35 +0100, DooMiniK
<"bachus20[WYTNIJ]\"@poczta.wp.pl"> wrote:

[...]

Animka - niewidomy raczej nie ma problemu z wprowadzaniem tekstu
na standardowej klawiaturze QWERTY - z jakiegoś powodu na klawiszach
"F" i "J" są oznaczenia, jak ułożyć dłonie na klawiaturze.

Identycznie z posługiwaniem się telefonem, niewidomy zaczyna od
oznaczeń na klawiszu "5", niemniej sama słuchawka dobrze, gdy ma
bardziej wydzielone przyciski, nie tworzące jednej płaszczyzny.

--
Adek

Data: 2009-07-28 22:27:49
Autor: Animka
netbook II gen.
A_Zet pisze:
On Tue, 28 Jul 2009 13:09:35 +0100, DooMiniK
<"bachus20[WYTNIJ]\"@poczta.wp.pl"> wrote:

[...]

Animka - niewidomy raczej nie ma problemu z wprowadzaniem tekstu
na standardowej klawiaturze QWERTY - z jakiegoś powodu na klawiszach
"F" i "J" są oznaczenia, jak ułożyć dłonie na klawiaturze.

Identycznie z posługiwaniem się telefonem, niewidomy zaczyna od
oznaczeń na klawiszu "5", niemniej sama słuchawka dobrze, gdy ma
bardziej wydzielone przyciski, nie tworzące jednej płaszczyzny.

Zamknęłam oczy i starałam się wstukać odpowiedni numer telefonu. Ciężko, bardzo ciężko, nie mam wyczucia.


--
animka

Data: 2009-07-28 22:21:53
Autor: Animka
netbook II gen.
DooMiniK pisze:

Animka - niewidomy raczej nie ma problemu z wprowadzaniem tekstu
na standardowej klawiaturze QWERTY - z jakiegoś powodu na klawiszach
"F" i "J" są oznaczenia, jak ułożyć dłonie na klawiaturze. Problemem
jest, co na "wyjściu" (czyli np. różne odmiany "Ivony").

Ok, dzięki.


--
animka

Data: 2009-07-28 07:44:10
Autor: A_Zet
netbook II gen.
On Tue, 28 Jul 2009 00:43:56 +0200, Animka <animka@to.nie.ja.wp.pl>
wrote:

[...]

A tak btw to jak niewidomi posługują się komputerem? (nie mam na myśli klawiatury Braila)

Bardzo prosto (mam zaprzyjaźnionego dziennikarza, niewidomego, któremu
niekiedy staram się pomóc w kwestiach fizyczno-technicznych przy
komputerze): identycznie jak widomi piszący bezwzrokowo. Po
usadowieniu się przy komputerze, włączeniu "gadacza" (sprzężone
urządzenie do czytania ekranu), układa dłonie ("pozycjonuje") na
normalnej klawiaturze i pisze, dość szybko. Wszystkie polecenia z
klawiatury zamiast z myszy (gadacz współpracuje z windowsami, poprzez
oprogramowanie Windoweysy czy jak tam się ono zwie). Gadacz jest
wyposażony w moduł mówiący albo angielski albo już polski, Iwona
bodajże. Polski moduł lepszy bo jednak wymowa polskich słów po
angielsku wymaga dodatkowego "tłumaczenia" w głowie niewidomego. :-)
Powiem więcej: ten mój znajomek nie nabył maniery pisania
bezogonkowego, co prowadzi w prosty sposób do zubożenia języka przez
zanik wiadomości ortograficznych u wielu widzących...
Monitor ma domyślnie wyłączony, po co zużywać prąd, jak i samo
urządzenie), ale skaner domyślnie włączony - bo i skanerem się
posługuje samodzielnie, oczywiście z FineReaderem.

--
Adek

Data: 2009-07-28 12:22:53
Autor: Animka
netbook II gen.
A_Zet pisze:

Bardzo prosto (mam zaprzyjaźnionego dziennikarza, niewidomego, któremu
niekiedy staram się pomóc w kwestiach fizyczno-technicznych przy
komputerze): identycznie jak widomi piszący bezwzrokowo. Po
usadowieniu się przy komputerze, włączeniu "gadacza" (sprzężone
urządzenie do czytania ekranu), układa dłonie ("pozycjonuje") na
normalnej klawiaturze i pisze, dość szybko. Wszystkie polecenia z
klawiatury zamiast z myszy (gadacz współpracuje z windowsami, poprzez
oprogramowanie Windoweysy czy jak tam się ono zwie). Gadacz jest
wyposażony w moduł mówiący albo angielski albo już polski, Iwona
bodajże. Polski moduł lepszy bo jednak wymowa polskich słów po
angielsku wymaga dodatkowego "tłumaczenia" w głowie niewidomego. :-)
Powiem więcej: ten mój znajomek nie nabył maniery pisania
bezogonkowego, co prowadzi w prosty sposób do zubożenia języka przez
zanik wiadomości ortograficznych u wielu widzących...
Monitor ma domyślnie wyłączony, po co zużywać prąd, jak i samo
urządzenie), ale skaner domyślnie włączony - bo i skanerem się
posługuje samodzielnie, oczywiście z FineReaderem.

Czyli jak zrozumiałam Twój znajomy musiał się nauczyć pisania bezwzrokowego. Sam wklepuje tekst na klawiaturce.
Dzięki.

--
animka

Data: 2009-07-28 13:10:23
Autor: DooMiniK
netbook II gen.
Animka wrote:
A_Zet pisze:

Bardzo prosto (mam zaprzyjaźnionego dziennikarza, niewidomego, któremu
niekiedy staram się pomóc w kwestiach fizyczno-technicznych przy
komputerze): identycznie jak widomi piszący bezwzrokowo. Po
usadowieniu się przy komputerze, włączeniu "gadacza" (sprzężone
urządzenie do czytania ekranu), układa dłonie ("pozycjonuje") na
normalnej klawiaturze i pisze, dość szybko. Wszystkie polecenia z
klawiatury zamiast z myszy (gadacz współpracuje z windowsami, poprzez
oprogramowanie Windoweysy czy jak tam się ono zwie). Gadacz jest
wyposażony w moduł mówiący albo angielski albo już polski, Iwona
bodajże. Polski moduł lepszy bo jednak wymowa polskich słów po
angielsku wymaga dodatkowego "tłumaczenia" w głowie niewidomego. :-)
Powiem więcej: ten mój znajomek nie nabył maniery pisania
bezogonkowego, co prowadzi w prosty sposób do zubożenia języka przez
zanik wiadomości ortograficznych u wielu widzących...
Monitor ma domyślnie wyłączony, po co zużywać prąd, jak i samo
urządzenie), ale skaner domyślnie włączony - bo i skanerem się
posługuje samodzielnie, oczywiście z FineReaderem.

Czyli jak zrozumiałam Twój znajomy musiał się nauczyć pisania bezwzrokowego. Sam wklepuje tekst na klawiaturce.
Dzięki.

Później dotarłem tego wątku - wcześniej odpisałem w tym samym temacie.


--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

Data: 2009-07-28 21:58:36
Autor: Michal AKA Miki
netbook II gen.

Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:h4l0cl$dim$1node1.news.atman.pl...

A tak btw to jak niewidomi posługują się komputerem? (nie mam na myśli klawiatury Braila)

Jak studiowalem na Politechnice Slaskiej, byl tam otwarty projekt komunikacji z osobami niewidomymi.. nawet w centrum komputerowym byl jeden niewidomy admin (moze Radek Sokol go zna, sadzac z sygnaturki - jest szansa), ktory byl jednym z glownych projektantow i przy okazji tester...
Nie wiem, czy ten system dziala w dalszym ciagu (nawet nie wiem, na czym polegal), ale pewnie mozna to gdzies wygooglowac...

Pozdrawiam
Michal

Data: 2009-07-30 18:54:59
Autor: Colin
netbook II gen.
Radosław Sokół wrote:
A gdy już może być Linux, to nie ma znaczenia, czy działa on na x86,
czy na ARMie.

Ma znaczenie, bo nie ma Adobe Flash Playera dla architektur innych niż x86.

Data: 2009-07-30 14:49:15
Autor: Szymon von Ulezalka
netbook II gen.
On 30 Lip, 17:54, Colin <mich...@gmail.com> wrote:
Radosław Sokół wrote:
> A gdy już może być Linux, to nie ma znaczenia, czy działa on na x86,
> czy na ARMie.

Ma znaczenie, bo nie ma Adobe Flash Playera dla architektur innych niż x86.

czego dowodem jest fakt, ze flash nie dziala na (niektorych
przynajmniej) telefonach komorkowych, prawda?

Data: 2009-07-27 09:20:04
Autor: Jan Strybyszewski
netbook II gen.
MC pisze:

ARM do peceta? A co z softem?

Chrome OS,

Data: 2009-07-29 07:32:53
Autor: Strachu S.
netbook II gen.
DooMiniK:

Pod koniec tego/na początku przyszłego roku AMD ma "wyskoczyć"
z ARM, Intel wypuści Atoma N450.

Jaki jest spodziewany/zapowiadany przelicznik wydajności nowyc procesorów względem obecnych teraz w netbookach N270 i N280?
Nowy Intel będzie od nich 1,5~2~więcej razy szybszy, wydajniejszy?
Nowy N450 będzie szybszy w GHz czy większa wydajność bo większa pamięć podręczna?
Coś jeszcze będzie na plus, np. mnijesz zapotrzebowanie na prąd?
Albo mniej watożerny chipset?












Strachu S.

--


netbook II gen.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona