Data: 2014-12-21 00:19:41 | |
Autor: BartekK | |
nie do końca padnięta lodówka AMICA - kto chce? ;) | |
W dniu 2014-12-20 o 19:08, Andrzej Lawa pisze:
Ave!Termostat (zbyt niską temperaturę) łatwo sam naprawisz - zrób jakis swój, choćby na DS18b20 + attiny + led, i steruj zasilaniem, zamiast jakiegoś ichniego wynalazku głupiego. Na terkotanie-nie poradzę, bo żeby to obejrzeć, trzeba by otworzyć kompresor, a żeby to zrobić - cały czynnik ci spierdzieli. Mi Samsung 2lata od nowości (czyli równo po gwarancji) zaczął chodzić jak zimny diesel klekot na 3000rpm - w nocy spać nie dawal, pomagało wypoziomowanie (lub zgubienie wypoziomowania) na kilka dni, potem już wcale. W kompresorze wirnik czy coś wpadające w rezonans i co mu zrobisz. W końcu dziada wytlumiłem mechanicznie - na wszystkich rurkach wiszących luzem wkoło kompresora (a jest ich trochę, i tworzą niezłą filharmonię rezonansów) pozakładałem nacięte klocki z pianki jako tłumiki drgań (coś jak styropian tylko sztuczne i bardziej sztywne, z jakiegoś opakowania-wypełnienia z paczki). a sam kompresor odkręciłem od ramy i też stoi na 2cm podkładki z filcu. I tą metodą lodówka która wkurwiała 2 lata od zakupu - przepracowała kolejne 5 lat i nic jej nie dolega. -- | Bartłomiej Kuźniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2014-12-21 01:29:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
nie do koñca padniêta lodówka AMICA - kto chce? ;) | |
W dniu 21.12.2014 o 00:19, BartekK pisze:
Mo¿e kto¶ lubi±cy naprawiaæ stare sprzêty chcia³by to odkupiæ i naprawiæ?Termostat (zbyt nisk± temperaturê) ³atwo sam naprawisz - zrób jakis Dziêki za konkretn± informacjê :) To te¿ jest opcja - chwilowo nie mam czasu siê w to bawiæ, ale jak nie znajdzie siê jaki¶ majster chêtny do wziêcia do naprawy dla siebie, to prêdzej czy pó¼niej faktycznie to zrobiê ¿eby mieæ rezerwê na wypadek awarii tej nowej... Niby mam rozszerzon± gwarancjê, ale nie by³o opcji urz±dzenia zastêpczego ;) [ciach] opakowania-wype³nienia z paczki). a sam kompresor odkrêci³em od ramy i To te¿ pomys³, aczkolwiek je¶li zostawiê sobie jako zapasow± - bêdzie sta³a gdzie indziej i tam bêdzie mog³a sobie warczeæ do woli;) Swoj± drog± na paru forach widzia³em te¿ co¶ o zapchanej rurce kapilarnej - ponoæ w tych mechanicznych to jest element zwi±zany z regulacj± temperatury... No nic, paniki nie ma - nowa przyjecha³a, odsta³a przepisowe 2 godziny plus jeszcze trochê na zapas i dzia³a. Albo znajdzie siê chêtny, albo z czasem sam tê star± naprawiê. A drób oraz klon stokrotki mog± siê wypchaæ. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestañ siê martwiæ i raduj siê ¿yciem! |
|