Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   nie jedzcie tych puszek !!!

nie jedzcie tych puszek !!!

Data: 2009-09-24 14:13:49
Autor: Dominik Mirowski
nie jedzcie tych puszek !!!
Użytkownik "Obywatelskie nieposłuszeństwo" napisał w wiadomości

100 tysięcy puszek, czyli 185 ton. Tyle szwedzkiego mięsa trafiło na
nasze stoły. Wyprodukowano je 26 lat temu. Już przed dekadą producent
puszek przyznawał, że nie nadają się do jedzenia. Ale my je jemy.
Mięso trafiło do przedszkoli, domów starców i do sklepów w całej
Polsce.

Twój hottog może być starszy od ciebie ;).
--
Dominik

Data: 2009-09-24 05:27:38
Autor: Slawomir Gorniak
nie jedzcie tych puszek !!!
On Sep 24, 3:13 pm, "Dominik Mirowski" <spam.t...@ipv4.pl> wrote:
Twój hottog może być starszy od ciebie ;).

Kiedys w Rumunii (Craiova) czekajac noca na pociag kupilem sobie hot
doga, byl absolutnie niejadalny. Rzucilem go wychudzonemu psu ktorych
sie tam paletalo mnostwo - pozarl czerstwa bulke, ale parowke
zostawil.. ;)

S.

Data: 2009-09-24 14:35:33
Autor: Dominik Mirowski
nie jedzcie tych puszek !!!

Użytkownik "Slawomir Gorniak" napisał w wiadomości

Twój hottog może być starszy od ciebie ;).
Kiedys w Rumunii (Craiova) czekajac noca na pociag kupilem sobie hot
doga, byl absolutnie niejadalny. Rzucilem go wychudzonemu psu ktorych
sie tam paletalo mnostwo - pozarl czerstwa bulke, ale parowke
zostawil.. ;)

Widać nie był na tyle głodny aby jeść przemielony papier toaletowy... ;).
--
Dominik

Data: 2009-09-24 15:26:10
Autor: Marcin Kysiak
nie jedzcie tych puszek !!!
Dominik Mirowski pisze:
Użytkownik "Slawomir Gorniak" napisał w wiadomości

Twój hottog może być starszy od ciebie ;).
Kiedys w Rumunii (Craiova) czekajac noca na pociag kupilem sobie hot
doga, byl absolutnie niejadalny. Rzucilem go wychudzonemu psu ktorych
sie tam paletalo mnostwo - pozarl czerstwa bulke, ale parowke
zostawil.. ;)

Kiedyś w Kałuszu chciałem kupić Coca-colę i drożdżówkę. Colę dostałem, ale drożdżówkę pani odradziła, bo nieświeża.

Cola okazała się przeterminowana o 2 lata...

Pzdr,
M.

--
Marcin Kysiak
Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl
email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak

Data: 2009-09-24 06:29:49
Autor: Slawomir Gorniak
nie jedzcie tych puszek !!!
On Sep 24, 4:26 pm, Marcin Kysiak <mkys...@gmail.com> wrote:
Kiedyś w Kałuszu chciałem kupić Coca-colę i drożdżówkę. Colę dostałem,
ale drożdżówkę pani odradziła, bo nieświeża.

Cola okazała się przeterminowana o 2 lata...

Hehe, pamietam! Nam sie udalo zwrocic nasza i kupic w innym sklepie
dopiero zblizajaca sie do konca przydatnosci.. ;)

S.

Data: 2009-09-24 19:31:28
Autor: Hektor
nie jedzcie tych puszek !!!
Użytkownik "Slawomir Gorniak" <slawomir.gorniak@gmail.com> napisał

Hehe, pamietam! Nam sie udalo zwrocic nasza i kupic w innym sklepie
dopiero zblizajaca sie do konca przydatnosci.. ;)

Chodzi o zwrot wraz z treścią żołądkową czy za zwrotem gotówki?

Zbigniew Kordan

Data: 2009-09-25 00:12:27
Autor: Slawomir Gorniak
nie jedzcie tych puszek !!!
On Sep 24, 8:31 pm, "Hektor" <h...@wp.pl> wrote:
Chodzi o zwrot wraz z treścią żołądkową czy za zwrotem gotówki?

E nie, pani wzruszyla ramionami i zwrocila gotowke, a butelka trafila
z powrotem na polke :) Swoja droga bym nawet nie spojrzal na date,
gdyby nie podejrzanie gruba warstwa kurzu na butelce..

S.

Data: 2009-09-24 15:44:59
Autor: Basia Z.
nie jedzcie tych puszek !!!

Użytkownik "Marcin Kysiak" :


Kiedyś w Kałuszu chciałem kupić Coca-colę i drożdżówkę. Colę dostałem, ale drożdżówkę pani odradziła, bo nieświeża.


Ja w Rafajłowej kupiłam topione serki. Po odwinięciu z folii okazały się całkiem zapleśniałe. Jak się okazało okres ważności przekroczony był o pół roku.
Najgorzej ze tam w sklepie nie było nic innego (oprócz oczywiście bogatego zestawu piw, win i wódek)  i trzeba było odkroić pleśń i jeść je.

Ale to było z pięć lat temu i to se już ne vrati, teraz zaopatrzenie na Ukrainie jest prawie takie jak w Polsce  ;-)

B.

Data: 2009-09-24 15:58:57
Autor: Marcin Kysiak
nie jedzcie tych puszek !!!
Basia Z. pisze:

Ja w Rafajłowej kupiłam topione serki. Po odwinięciu z folii okazały się całkiem zapleśniałe.

Ale to było z pięć lat temu i to se już ne vrati, teraz zaopatrzenie na Ukrainie jest prawie takie jak w Polsce  ;-)

Otóż to - ja właśnie kupiłem w Warszawie serki pleśniowe i też wyglądają na zapleśniałe :-P

Pzdr,
M.

PS
Serio, serio - naprawdę wyglądają podejrzanie, ale jak poznać że ser pleśniowy nie nadaje się do spożycia?

--
Marcin Kysiak
Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl
email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak

Data: 2009-09-24 18:54:16
Autor: Sławomir Szyszło
nie jedzcie tych puszek !!! [OT]
Dnia Thu, 24 Sep 2009 15:58:57 +0200, Marcin Kysiak <mkysiak@gmail.com>
wklepał(-a):

Serio, serio - naprawdę wyglądają podejrzanie, ale jak poznać że ser pleśniowy nie nadaje się do spożycia?

Jest śliski i pleśń ma na powierzchni, a nie w środku. :)
No i zapach jest inny niż takiego "świeżego".
--
Sławomir Szyszło
Nadprzewodnik sudecki klasy 20 kV
FAQ pl.rec.gory http://www.faq.e-gory.pl/

Data: 2009-09-25 00:10:50
Autor: Slawomir Gorniak
nie jedzcie tych puszek !!!
On Sep 24, 4:58 pm, Marcin Kysiak <mkys...@gmail.com> wrote:
Serio, serio - naprawdę wyglądają podejrzanie, ale jak poznać że ser
pleśniowy nie nadaje się do spożycia?

W przypadku serow bialych - jesli plesn jest brazowa (pierwsze
ostrzezenie) lub zielona (nieco pozniej), poza tym b.ostry zapach
przypominajacy benzyne. W przypadku serow zielonych - biala
pierzynka :)

S.

Data: 2009-09-25 09:36:47
Autor: Marcin Kysiak
nie jedzcie tych puszek !!!
Slawomir Gorniak pisze:
On Sep 24, 4:58 pm, Marcin Kysiak <mkys...@gmail.com> wrote:
Serio, serio - naprawdę wyglądają podejrzanie, ale jak poznać że ser
pleśniowy nie nadaje się do spożycia?

W przypadku serow bialych - jesli plesn jest brazowa (pierwsze
ostrzezenie) lub zielona (nieco pozniej), poza tym b.ostry zapach
przypominajacy benzyne. W przypadku serow zielonych - biala
pierzynka :)

No dobra, wywaliłem...  Ale palców w gardło nie pcham, aż tak bardzo Wam nie wierzę! :-)

Pzdr,
M.

--
Marcin Kysiak
Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl
email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak

Data: 2009-09-24 15:57:40
Autor: Michał
nie jedzcie tych puszek !!!
Marcin Kysiak pisze:

Kiedyś w Kałuszu chciałem kupić Coca-colę i drożdżówkę. Colę dostałem, ale drożdżówkę pani odradziła, bo nieświeża.

Cola okazała się przeterminowana o 2 lata...


W przypadku cocacoli to akurat nie widzę problemu, zawsze to taki sam syf przecież, więc co za różnica :)

Data: 2009-09-25 18:57:16
Autor: __Maciek
nie jedzcie tych puszek !!!
Thu, 24 Sep 2009 15:57:40 +0200 Michał <mbmbmb2@interia.kropka.pl>
napisał:

W przypadku cocacoli to akurat nie widzę problemu, zawsze to taki sam syf przecież, więc co za różnica :)

Pozwolę sobie wyłonić się z lurkerskiej otchłani i nie zgodzić się z
Tobą. Po pierwsze (przynajmniej moim zdaniem) jest to napój bardzo
smaczny (pod warunkiem że świeży), ale zupełnie niepraktyczny - szybko
znowu się po nim chce pić.
Po drugie to niestety wcale nie tak rzadko zdarza się w sklepach
Coca-Cola "drugiej świeżości" i to czuć w smaku, a więc data ważności
ma znaczenie. Obstawiałbym że jakieś grzyby się w tej Coca-Coli
rozwijają. One lubią takie kwaśne lub zasadowe środowiska (zapewne są
to różne gatunki). Kiedyś grzyby pięknie mi się rozwinęły  w
5-litrowym kanistrze z roztworem wodorofosforanu di-sodu. Wyglądały
jak biała wata z rejonami zielonymi i czarnymi. Od tego czasu do
takich roztworów od razu po sporządzeniu dodaję formaldehydu.

nie jedzcie tych puszek !!!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona