Data: 2009-11-24 20:25:40 | |
Autor: MiGAC | |
(nie)legalnośc oprogramowania w umowie o dzieło - skutki dla zlecającego | |
Witam,
chciałbym zlecić parę prac grafikowi na umowę o dzieło. W umowie będzie zapis, że wykonawca będzie pracował na własnym, legalnym oprogramowaniu, lecz niestety zweryfikować tego nie mogę (praca zdalna). Co jeśli tenże niestety pracuje na piratach? Czy mogę ponieść za to jakieś negatywne skutki prawne? Mieliście podobne sytuacje? Z góry dziękuje za odpowiedź. -- |
|
Data: 2009-11-24 15:24:15 | |
Autor: witek | |
(nie)legalnośc oprogramowania w u mowie o dzieło - skutki dla zle cającego | |
MiGAC wrote:
Witam,A jak zamawiasz malowanie scian, to cie interesuje skad malarz ukradl pedzel i farbe? To nie twoj problem skad ma narzedzia. Wazne, zeby oswiadczl, ze praca jest jego wlasna autorska i ze ponosi wszelkie koszty jesli tak nie jest, zeby cie potem ktos po sadach nei ciagal jak grafik cos od kogos skopiuje. |
|
Data: 2009-11-24 22:48:27 | |
Autor: Tomek | |
(nie)legalnośc oprogramowania w umowie o dzieło - skutki dla zlecającego | |
Dnia 24-11-2009 o 22:24:15 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał(a):
MiGAC wrote: A potem dostajesz Flasha w którym siedzi kod Adobe. -- Tomek |
|
Data: 2009-11-24 13:55:56 | |
Autor: SzalonyKapelusznik | |
(nie)legalnośc oprogramowania w umowie o dzieł o - skutki dla zlecającego | |
On 24 Lis, 22:48, Tomek <tomekz...@op.pl> wrote:
Dnia 24-11-2009 o 22:24:15 witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> napisał(a): Uscislij? |
|
Data: 2009-11-24 23:11:40 | |
Autor: Tomek | |
(nie)legalnośc oprogramowania w umowie o d zieło - skutki dla zlecającego | |
Dnia 24-11-2009 o 22:55:56 SzalonyKapelusznik <szalonykapelusznik@gmail.com> napisał(a):
On 24 Lis, 22:48, Tomek <tomekz...@op.pl> wrote: Jeśli grafik stworzył plik SWF zawierający animację Flash, a ma pirata Adobe Creative Suite, wtedy są duże szanse na to, że ów SWF zawiera coś (czcionki albo skrypty) co jest własnością Adobe i czego ów grafik - nie posiadając licencji - nie mógł puścić dalej. Wtedy zamawiający dostaje przysłowiową świnię, bo Adobe może go ścigać za naruszenie autorskich praw majątkowych. Pomijam tutaj szanse na wpadkę. -- Tomek |
|
Data: 2009-11-25 08:13:09 | |
Autor: grafik | |
(nie)legalnośc oprogramowania w umowie o dzieło - skutki dla zlecającego | |
Użytkownik "Tomek" <tomekziel@op.pl> napisał w wiadomości news:op.u3w6lqlsl60ql1tmr... Dnia 24-11-2009 o 22:55:56 SzalonyKapelusznik <szalonykapelusznik@gmail.com> napisał(a): On 24 Lis, 22:48, Tomek <tomekz...@op.pl> wrote: Jeśli grafik stworzył plik SWF zawierający animację Flash, a ma pirata Adobe Creative Suite, wtedy są duże szanse na to, że ów SWF zawiera coś (czcionki albo skrypty) co jest własnością Adobe i czego ów grafik - nie posiadając licencji - nie mógł puścić dalej. Wtedy zamawiający dostaje przysłowiową świnię, bo Adobe może go ścigać za naruszenie autorskich praw majątkowych. Pomijam tutaj szanse na wpadkę. -- Tomek Dokładnie, programy są juz tak zaawansowane, że naprawde nie ma problemu, żeby stwierdzić czym było to robione. Dotyczy to przede wszystkim flasha, ale też np strona HTML robiona w Dreamweaverze może zawierać charakterystyczne skrypty niedostępne w innym programie. Oczywiście zlecającemu pracę nic nie grozi pod warunkiem, że potrafi udowodnić, że on to zlecił (umowa, faktura) co najwyżej urzad skarbowy może przyczepić się o podatki. Póki co, to takie sytuacje nie zdarzają się często. Czasem przy okazji jakiś innych przestępstw, (Facet zlecał różne takie studentom, okradli mu mieszkanie- sprzet audio, tv , kasę i komputer. policja odzyskała komputer i tu zaczeła się zabawa... wkażdym razie gruuba kasa) albo donos konkurencji. |
|
Data: 2009-11-28 17:04:08 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
(nie)legalnośc oprogramowania w umowie o dzieło - skutki dla zlecającego | |
On Wed, 25 Nov 2009, grafik wrote:
Użytkownik "Tomek" <tomekziel@op.pl> napisał[...] Dokładnie, programy są juz tak zaawansowane, że naprawde nie ma problemu, Ale w opisywanym przypadku to "czym było robione" jest NIEISTOTNE. Fakt dowiedzenia, że jakiś tekst został napisany spiraconą wersją Worda w niczym nie uchybia "praworządności" samego tekstu. Ale uchybia tejże "praworządności" prezentowanie rzeczonego tekstu za pomocą czcionek, które nie są dostępne inaczej niż wraz z owym Wordem! W tym problem - nie w stwierdzeniu, że utwór został wykonany za pomocą spiraconego programu, bo to dla odbiorcy jest *nieistotne*, lecz w znalezieniu w tymże utworze swoistych "cytatów" w postaci czcionek i innych takich, które same w sobie są utworami. Oczywiście zlecającemu pracę nic nie grozi pod warunkiem, że potrafi Jak nie grozi, sugerujesz że legalny dysponent praw do czcionek nie może: - nakazać zaprzestać (natychmiast!) korzystania z tych czcionek (fakt ze użyszkodnik końcowy może nie umieć ich "wydłubać" jest jego zmartwieniem, zostanie z bezużytecznym produktem) - zażądać odszkodowanie wg. ustawy PA art.79.1.3.b (dwukrotnego)? Przecież te "środki" są *niezależne* od winy (w przypadku winy odszkodowanie jest trzykrotne) i nie mają nic wspólnego z tym, że nie pójdzie siedzieć. Ale *może* zostać z bezużytecznym produktem. Póki co, to takie sytuacje nie zdarzają się często. A to nie wnikam :) Idzie o stronę formalną. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-11-24 17:18:51 | |
Autor: witek | |
(nie)legalnośc oprogramowania w u mowie o dzieło - skutki dla zle cającego | |
Tomek wrote:
e tam, pikus wazne, zeby nie bylo mapy z map1 czy jak im tam. |
|
Data: 2009-11-24 19:56:46 | |
Autor: Jacek_P | |
(nie)legalnoĹc oprogramowania w umowie o dzieĹo - skutki dla zlecajÄ cego | |
MiGAC napisal:
chciaĹbym zleciÄ parÄ prac grafikowi na umowÄ o dzieĹo. W umowie bÄdzie zapis, Hm, a co w ogole cie obchodzi na czym bedzie pracowal grafik? Moze bedzie dzierzawil, moze leasingowal, moze sam sobie cos wystruga. Zawierasz umowe o dzielo i narzedzia wykonawcy to jego broszka, a nie twoja. Taka klauzula w umowie jest pozbawiona sensu. Istotniejsze jest zawarcie klauzuli o tym, ze wykonawca zapewnia cie, ze dysponuje pelnia praw autorskich do wykonanego dziela oraz ze przekazuje ci w zamian za honorarium prawa do eksploatacji na wymienionych polach (i tu wylicz wszystko, co tylko ci go glowy przyjdzie a gosc zaakceptuje) bez oplat tantiemowych. Pamietaj, ze wyliczenie musi byc enumeratywne i nie moze to byc zapis typu 'na dowolnych polach eksploatacji', bo bedzie niewazny. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-11-25 07:57:27 | |
Autor: Marcin Debowski | |
(nie)legalnoĹc oprogramowania w umowie o dzieĹo - skutki dla zlecajÄ cego | |
On 2009-11-24, Jacek_P <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> wrote:
Taka klauzula w umowie jest pozbawiona sensu. Istotniejsze jest zawarcie Nie musi dysponować pełnią praw autorskich. Ten zapis ma zresztą dość podobny sens ja to co tu oprotestowujesz. -- Marcin |
|
Data: 2009-11-24 22:07:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
(nie)legalnośc oprogramowania w u mowie o dzieło - skutki dla zlecająceg o | |
MiGAC pisze:
Witam, A jesteś w stanie zweryfikować, czy nie pracuje na kradzionym komputerze? Czy nie kradnie prądu od sąsiada? Czy nie używa narkotyków do "usprawnienia się" przy pracy? piratach? Czy mogę ponieść za to jakieś negatywne skutki prawne? Mieliście Weź pod uwagę powyższe pytania i zastanów się. |
|
Data: 2009-11-25 10:18:21 | |
Autor: wombi | |
(nie)legalnośc oprogramowania w u mowie o dzieło - skutki dla zlecają cego | |
MiGAC pisze:
legalnym oprogramowaniu Co to jest? |