Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...

nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...

Data: 2009-06-16 15:34:57
Autor: Jerzy Olszewski
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...
-- -- Cytat-- -
- Z powodu kryzysu gospodarczego zapowiadany przez rząd termin wprowadzenia w Polsce euro prawdopodobnie będzie musiał zostać przesunięty – oznajmił Zbigniew Chlebowski, przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej

- Jednak ten kryzys gospodarczy jest znacznie głębszy. Polska dzisiaj broni niskiego deficytu, niskiego długu publicznego. Walczymy z bezrobociem i inflacją - to są kryteria przystąpienia do strefy euro, ale jest to trudne w czasach kryzysu gospodarczego – odparł Chlebowski na antenie Programu Trzeciego PR, zapytany o to, czy wprowadzenie euro w 2012 r. jest jeszcze możliwe.

- Być może jeszcze cień nadziei jest, ale patrząc realnie wydaje się, że ten termin będzie musiał być przesunięty.

Reuters
-- -Koniec-- -

A nie trzeba było słuchać mądrzejszych i lepiej znających się na ekonomii i gospodarce, którzy mówili to jeż dawno temu, np. Pana Prezydenta, zamiast szarpać i miotać się w sytuacji, gdy "jest się po uszy w g...", bo można się wtedy zachłysnąć :)

Data: 2009-06-16 17:25:38
Autor: radekp@konto.pl
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g ...
Tue, 16 Jun 2009 15:34:57 +0200, w <h187jt$eg3$1@nemesis.news.neostrada.pl>,
Jerzy Olszewski <jerzyo@it.com.pl> napisał(-a):

A nie trzeba było słuchać mądrzejszych i lepiej znających się na ekonomii i gospodarce, którzy mówili to jeż dawno temu, np. Pana Prezydenta,

Pan Prezydent to zna się przecież na wszystkim i wszystkich :)).

Data: 2009-06-16 17:40:05
Autor: skippy
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...

Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:saef35dn207dgld2vup4hgr0mbt1m22dhl4ax.com...
Tue, 16 Jun 2009 15:34:57 +0200, w <h187jt$eg3$1@nemesis.news.neostrada.pl>,
Jerzy Olszewski <jerzyo@it.com.pl> napisał(-a):

A nie trzeba było słuchać mądrzejszych i lepiej znających się na
ekonomii i gospodarce, którzy mówili to jeż dawno temu, np. Pana
Prezydenta,

Pan Prezydent to zna się przecież na wszystkim i wszystkich :)).

Był w AK ze stoczniowcami i nie stał tam gdzie ZOMO.
To i jest mądrzejszy co do gospodarki.

Data: 2009-06-16 21:41:15
Autor: totus
nie miotaj si?, gdy jestes po uszy w g...
skippy wrote:


Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:saef35dn207dgld2vup4hgr0mbt1m22dhl4ax.com...
Tue, 16 Jun 2009 15:34:57 +0200, w
<h187jt$eg3$1@nemesis.news.neostrada.pl>, Jerzy Olszewski
<jerzyo@it.com.pl> napisał(-a):

A nie trzeba było słuchać mądrzejszych i lepiej znających się na
ekonomii i gospodarce, którzy mówili to jeż dawno temu, np. Pana
Prezydenta,

Pan Prezydent to zna się przecież na wszystkim i wszystkich :)).

Był w AK ze stoczniowcami i nie stał tam gdzie ZOMO.
To i jest mądrzejszy co do gospodarki.

Czytałem w Internecie, że teraz ma tajna broń. Cukier w Kostkach.

Data: 2009-06-17 15:11:08
Autor: Pafcik
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...
ło matko, wy macie właśnie takich specjalistów jak ty

a nie przyszło ci do głowy że rasowy polityk to poprostu co innego mysli, co innego mówi a jeszcze co innego robi ?

gadali o wejściu do euro bo było zapotrzebowanie na takie gadanie, złotówka pikowała to ją stabilizowali jak mogli - a że nie mamy kasy jak Rosja odłożonej to mogli ją stabilizować tylko takim gadaniem

ile to wtedy było na tej grupie fachowców co mówili że Tusk sprzedając Euro po 5 zł nie zna sie na niczym i źle robi - a tymczasem sprzedał chłopina póki co Euro "na górce" , taki amator a lepszy niż Dieterowe przepowiednie

gadanie o euro swoją drogą a wchodzenie swoja - póki co nie weszliśmy i tyle

Data: 2009-06-17 16:34:04
Autor: Jerzy Olszewski
nie miotaj się, gdy jestes po usz y w g...
Pafcik pisze:
ło matko, wy macie właśnie takich specjalistów jak ty

a nie przyszło ci do głowy że rasowy polityk to poprostu co innego mysli, co innego mówi a jeszcze co innego robi ?


Ale czy z Twojej , jakże twórczej, definicji rasowego polityka ma wynikać, że gdy jakiemuś politykowi przez przypadek zdarzy się powiedzieć to, co akurat myśli i jeszcze do tego przez jakieś nieszczęście okazało by sie to prawdą, to jest on , jako polityk i człowiek, ostatecznie skompromitowany, czy dasz mu jeszcze szansę na poprawę ?

Data: 2009-06-17 16:53:25
Autor: Jerzy Olszewski
nie miotaj się, gdy jestes po usz y w g...
Jerzy Olszewski pisze:
Pafcik pisze:
ło matko, wy macie właśnie takich specjalistów jak ty

a nie przyszło ci do głowy że rasowy polityk to poprostu co innego mysli, co innego mówi a jeszcze co innego robi ?


Ale czy z Twojej , jakże twórczej, definicji rasowego polityka ma wynikać, że gdy jakiemuś politykowi przez przypadek zdarzy się powiedzieć to, co akurat myśli i jeszcze do tego przez jakieś nieszczęście okazało by sie to prawdą, to jest on , jako polityk i człowiek, ostatecznie skompromitowany, czy dasz mu jeszcze szansę na poprawę ?


i jeszcze hint:


1. "Trzeba było się ubezpieczać" - Powiedział po powodzi niejaki Cimoszewicz. To , co naprawdę myślał i do tego prawda. Efekt - koniec polityka.

2. "Okrągły stół był zmową komunistów z częścią tzw. laickiej opozycji w celu eliminacji radykalnej opozycji" - Powiedział na początku lat 90 A. Macierewicz. To , co naprawdę myślał, i do tego prawda. Efekt - koniec polityka.

Twoja teoria w warunkach Pomrocznej wydaje się być udowodniona :)

Tylko czy "Ci ludzie w jednej chwili tacy mądrzy sie zrobili, czy to sedno sie zrobiło takie duże?"

Stary dylemat. Jeżeli rzeczywistość prowadzi do oczywistych absurdów, to czy należy się do tego dostosować, czy próbować zmieniać rzeczywistość ?

Jesteśmy na grupie giełdowej, więc pewnie odpowiedź większości będzie - nie kopać się z koniem i iść z trendem...

Pamiętać jednak należy, że trendy też czasem się kończą.

Data: 2009-06-17 17:22:47
Autor: skippy
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...

Użytkownik "Jerzy Olszewski"

i jeszcze hint:


1. "Trzeba było się ubezpieczać" - Powiedział po powodzi niejaki Cimoszewicz. To , co naprawdę myślał i do tego prawda. Efekt - koniec polityka.

2. "Okrągły stół był zmową komunistów z częścią tzw. laickiej opozycji w celu eliminacji radykalnej opozycji" - Powiedział na początku lat 90 A. Macierewicz. To , co naprawdę myślał, i do tego prawda. Efekt - koniec polityka.


A kuku - kto tam siedzi w LGR?
http://25lat.blox.pl/resource/magdalenka__kiszczak_kaczynski_bujak.jpg
http://www.polishnews.com/art_pics/magdalenka.jpg

Twoja teoria w warunkach Pomrocznej wydaje się być udowodniona :)

No tak, to i ja juz rozumiem kto i za co go wykończył.
:)))

Data: 2009-06-17 17:52:56
Autor: Jerzy Olszewski
nie miotaj się, gdy jestes po usz y w g...
skippy pisze:
A kuku - kto tam siedzi w LGR?
http://25lat.blox.pl/resource/magdalenka__kiszczak_kaczynski_bujak.jpg
http://www.polishnews.com/art_pics/magdalenka.jpg

Twoja teoria w warunkach Pomrocznej wydaje się być udowodniona :)

No tak, to i ja juz rozumiem kto i za co go wykończył.
:)))



Skippy, ty chyba masz kompleks Pana Prezydenta Profesora Kaczyńskiego, bo ciągle o nim piszesz? Pracuj pilnie, może profesury kiedyś się dochrapiesz, ale prezydentury Ci raczej nie wróżę.

Ja jednak o Kaczyńskim nic nie pisałem, więc Twoja odpowiedź znowu w stylu "a w Ameryce , to murzynów biją" - może nawet się i kiedyś zdarzyło, że biją , ale jak to ma się do tematu, jakim był zaproponowany przez kolegę oczekiwany ideał polityka we współczesnej "demokracji" nad Wisłą?

Data: 2009-06-17 18:01:13
Autor: skippy
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...

Użytkownik "Jerzy Olszewski" <jerzyo@it.com.pl> napisał w wiadomości news:h1b42q$ihs$1nemesis.news.neostrada.pl...
skippy pisze:
A kuku - kto tam siedzi w LGR?
http://25lat.blox.pl/resource/magdalenka__kiszczak_kaczynski_bujak.jpg
http://www.polishnews.com/art_pics/magdalenka.jpg

Twoja teoria w warunkach Pomrocznej wydaje się być udowodniona :)

No tak, to i ja juz rozumiem kto i za co go wykończył.
:)))



Skippy, ty chyba masz kompleks Pana Prezydenta Profesora Kaczyńskiego,

Nie mam kompleksu Kaczyńskiego.

bo ciągle o nim piszesz? Pracuj pilnie, może profesury kiedyś się dochrapiesz, ale prezydentury Ci raczej nie wróżę.

Obie sprawy wykluczone, nawet nie musisz sie domyslać, sam to tu piszę.

Ja jednak o Kaczyńskim nic nie pisałem,

Pisałeś o zemście za słowa o okragłym stole, więc Ci pokazałem, ze Twój ulubieniec był tam, i w Magdalence.
To sie wiąże, troszkę logiki proszę:)

więc Twoja odpowiedź znowu w stylu "a w Ameryce , to murzynów biją" -

Bys sie zdziwił:)))

może nawet się i kiedyś zdarzyło, że biją , ale jak to ma się do tematu, jakim był zaproponowany przez kolegę oczekiwany ideał polityka we współczesnej "demokracji" nad Wisłą?

Odnosiłem się do tego:
2. "Okrągły stół był zmową komunistów z częścią tzw. laickiej opozycji w celu eliminacji radykalnej opozycji" - Powiedział na początku lat 90 A. Macierewicz. To , co naprawdę myślał, i do tego prawda. Efekt - koniec polityka.

Nie udawaj, ze nie wiesz.

Data: 2009-06-17 19:26:08
Autor: Jerzy Olszewski
nie miotaj się, gdy jestes po usz y w g...
skippy pisze:

Odnosiłem się do tego:
2. "Okrągły stół był zmową komunistów z częścią tzw. laickiej opozycji w celu eliminacji radykalnej opozycji" - Powiedział na początku lat 90 A. Macierewicz. To , co naprawdę myślał, i do tego prawda. Efekt - koniec polityka.

Nie udawaj, ze nie wiesz.



  Ale wrzucając do tego Kaczyńskiego chciałeś powiedzieć, że powyższe, cytowane przeze mnie , jako przykład, zdanie uważasz za prawdziwe, czy tez nie prawdziwe ?

Tematem było, że mówienie w Pomrocznej przez polityka tego , co myśli i co jest obiektywną prawdą, w oczach skundlonego elektoratu jest najgorszym i niewybaczalnym grzechem.

Podałem dwa , pierwsze z brzegu, przykłady. Jeden - Polityka, którego nie specjalnie szanuję i drugi takiego do którego mam szacunek. Co do tego ma Kaczyński ?

Drążę temat, bo jest dla mnie ciekawe skąd się biorą mielizny w sposobie Twojego rozumowania. Taka badawcza dociekliwość.

Data: 2009-06-17 21:22:10
Autor: skippy
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...

Użytkownik "Jerzy Olszewski" <jerzyo@it.com.pl> napisał w wiadomości news:h1b93d$j24$1atlantis.news.neostrada.pl...
skippy pisze:

Odnosiłem się do tego:
2. "Okrągły stół był zmową komunistów z częścią tzw. laickiej opozycji w celu eliminacji radykalnej opozycji" - Powiedział na początku lat 90 A. Macierewicz. To , co naprawdę myślał, i do tego prawda. Efekt - koniec polityka.

Nie udawaj, ze nie wiesz.



 Ale wrzucając do tego Kaczyńskiego chciałeś powiedzieć, że powyższe, cytowane przeze mnie , jako przykład, zdanie uważasz za prawdziwe, czy tez nie prawdziwe ?

Nie, nie chciałem mówić nic w tym zakresie.
To nie ma znaczenia w układzie OS-Magdalenka-Kaczyński tamże-Macierewicz.

Drążyła mnie ciekawość, skąd takie dziury w logice - uwielbienie prof. przydenta najjasniejszej (czy może pomrocznej, napisz) Lecha Aleksandra (zapomniałeś:)?) Kaczyńskiego, Macierewicza, słowa Macierewicza o OS i Kaczyński w czasie OS i Magdalenki.
Tylko tyle.

Data: 2009-06-18 07:14:10
Autor: Pafcik
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...
Tematem było, że mówienie w Pomrocznej przez polityka tego , co myśli i co jest obiektywną prawdą, w oczach skundlonego elektoratu jest najgorszym i niewybaczalnym grzechem.

Jezu człowieku, weź się troche najpierw dokształć, przeczytaj troche książek, dowiedz się o teoriach rządzenia które już kilkaset lat temu się tworzyły

z polskich dzieł przeczytaj np obowiązkowego Bocheńskiego i jego "dzieje głupoty w Polsce"
to się może dowiesz czemu "cały świat" się na nas uwziął, czemu jest tak jak jest i czemu wiecznie po dupie dostajemy
bo my próbujemy grać w inną grę niż gra cały świat dookoła

właśnie przez takie idiotyczne myślenie prezentowane często na najwyższych szczeblach władzy
zdanie o politykach nie dotyczyło wyłącznie Polski, jest regułą na całym świecie

a miarą polityka naprawdę nie jest to czy mówi prawdę podstawowym kryterium oceny polityka i polityki jest SKUTECZNOŚĆ,

weź że się naucz podstawowych rzeczy i dopiero bierz się za dyskusję

jak chodzi o skuteczność, to akurat żeglowanie Tuska po tym OCEANIE W CZASIE SZTORMU jest całkiem znośne



Podałem dwa , pierwsze z brzegu, przykłady. Jeden - Polityka, którego nie specjalnie szanuję i drugi takiego do którego mam szacunek. Co do tego ma Kaczyński ?

podstawowy problem Kaczyńskich jest taki, że ich rządzenie było NIESKUTECZNE
ich brednie o ZOMO czy AK mnie nie interesują, natomiast bardzo mnie interesuje to że są NIESKUTECZNI - rozumiesz jak sie ocenia polityka ?
Polska jest krajem który dopiero buduje swój prestiż, przy sensownej polityce mamy szansę by za 20-30 lat nasze zdanie liczyło się w Europie na poziomie powiedzmy zdania Włoch czy Hiszpanów
Kaczyńscy w duecie obniżyli nasz ranking zamiast go podnosić
Nawet to co zbudował Kwaśniewski w kwestii wschodu - gdzie potrafił ładnie rozegrać dużą grę to Kaczki totalnie zepsuły , potrafiły tylko latać w kółko do Gruzji i na Litwę z czego dokładnie nic nie wynikło


Drążę temat, bo jest dla mnie ciekawe skąd się biorą mielizny w sposobie Twojego rozumowania. Taka badawcza dociekliwość.






Data: 2009-06-18 10:47:33
Autor: Jerzy Olszewski
nie miotaj się, gdy jestes po usz y w g...
Pafcik pisze:

ble, be, ble ...

podstawowy problem Kaczyńskich jest taki, że ich rządzenie było NIESKUTECZNE
ich brednie o ZOMO czy AK mnie nie interesują, natomiast bardzo mnie interesuje to że są NIESKUTECZNI - rozumiesz jak sie ocenia polityka ?
Polska jest krajem który dopiero buduje swój prestiż, przy sensownej polityce mamy szansę by za 20-30 lat nasze zdanie liczyło się w Europie na poziomie powiedzmy zdania Włoch czy Hiszpanów
Kaczyńscy w duecie obniżyli nasz ranking zamiast go podnosić
Nawet to co zbudował Kwaśniewski w kwestii wschodu - gdzie potrafił ładnie rozegrać dużą grę to Kaczki totalnie zepsuły , potrafiły tylko latać w kółko do Gruzji i na Litwę z czego dokładnie nic nie wynikło


To Twoim idolem polityka są Łukaszenka, Fidel Castro ,Mussolini, czy Hitler ?
Wszyscy byli, lub są skuteczni. Nie łudź się , czytanie nawet najmądrzejszych książek nie zastąpi samodzielnego myślenia.

Data: 2009-06-18 13:31:02
Autor: viper
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...
Tematem było, że mówienie w Pomrocznej przez polityka tego , co myśli i co jest obiektywną prawdą, w oczach skundlonego elektoratu jest najgorszym i niewybaczalnym grzechem.

Podałem dwa , pierwsze z brzegu, przykłady. Jeden - Polityka, którego nie specjalnie szanuję i drugi takiego do którego mam szacunek. Co do tego ma Kaczyński ?

Drążę temat, bo jest dla mnie ciekawe skąd się biorą mielizny w sposobie Twojego rozumowania. Taka badawcza dociekliwość.




wszystko pięknie, tylko dlaczego powołujesz się na przypadki psychiatryczne... --


Data: 2009-06-18 13:33:37
Autor: Jerzy Olszewski
nie miotaj się, gdy jestes po usz y w g...
viper pisze:


wszystko pięknie, tylko dlaczego powołujesz się na przypadki psychiatryczne...

O , przepraszam. Na przypadki psychiatryczne powołuje sie tylko w polemikach z Tobą :)

Data: 2009-06-18 13:51:20
Autor: viper
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...
viper pisze:
>>
>>
> wszystko pięknie, tylko dlaczego powołujesz się na przypadki
psychiatryczne...
> O , przepraszam. Na przypadki psychiatryczne powołuje sie tylko w polemikach z Tobą :)


nie żałuj sobie Jerzy, wal bez ogródek... wiadomo powszechnie że wszyscy miłośnicy pisu mają tę słynną wysoką kulturę, którą wasz wódz tak często eksponuje... a ja wychowywałem się na podwórku i wszystkie uwago ludzi z wyższej półki przyjmuję z pokorą...

--


Data: 2009-06-18 14:03:01
Autor: Jerzy Olszewski
nie miotaj się, gdy jestes po usz y w g...
viper pisze:
viper pisze:

nie żałuj sobie Jerzy, wal bez ogródek... wiadomo powszechnie że wszyscy miłośnicy pisu mają tę słynną wysoką kulturę, którą wasz wódz tak często eksponuje... a ja wychowywałem się na podwórku i wszystkie uwago ludzi z wyższej półki przyjmuję z pokorą...

Dobrze, że to rozumiesz.

Przy okazji chciałbym wyjaśnić, że nawet w przedszkolu, gdy bawiliśmy się w indian, nie uznawałem żadnych wodzów, a na "wasz" do mnie nie mów, bo nie jestem Towarzyszem.

Wątek psychiatryczny sam wprowadziłeś, a kto sieje wiatr...

Data: 2009-06-18 14:18:34
Autor: viper
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...
viper pisze:
>> viper pisze:
> > nie żałuj sobie Jerzy, wal bez ogródek... wiadomo powszechnie że wszyscy > miłośnicy pisu mają tę słynną wysoką kulturę, którą wasz wódz tak często > eksponuje... a ja wychowywałem się na podwórku i wszystkie uwago ludzi z > wyższej półki przyjmuję z pokorą...

Dobrze, że to rozumiesz.

Przy okazji chciałbym wyjaśnić, że nawet w przedszkolu, gdy bawiliśmy się w indian, nie uznawałem żadnych wodzów, a na "wasz" do mnie nie mów, bo nie jestem Towarzyszem.

Wątek psychiatryczny sam wprowadziłeś, a kto sieje wiatr...


nieładnie trochę... ja pisałem nie całkiem bez podstaw... mam koleżankę która jest psychiatrą i i ona wśród przypadków psychiatrycznych w polityce bez wahania wymieniłą twojego idola od teczek oraz kandydata pisu na europosła o anielskim imieni Gabriel który zasłynął skakaniem po mównicy sejmowej... i o zgrozo ona nie jest sympatykiem platformersów i nawet nie ogląda tefauenu... a ty od razu mi do gardła... chociaż jesteś z wyższej półki masz typowo podwórkowe reakcje... czy ja ci kiedykolwiek napisałem że jesteś sfrustrowaną mendą i gnojem który bezczelnie zachwaszcza grupę swoimi żałosnymi wątkami?... w życiu ci tak nie napisałem, chociaż wychowywałem się tam gdzie Tusk...

--


Data: 2009-06-18 15:43:59
Autor: Jerzy Olszewski
nie miotaj się, gdy jestes po usz y w g...
viper pisze:
nieładnie trochę... ja pisałem nie całkiem bez podstaw... mam koleżankę która jest psychiatrą i i ona wśród przypadków psychiatrycznych w polityce bez wahania wymieniłą twojego idola od teczek oraz kandydata pisu na europosła o anielskim imieni Gabriel który zasłynął skakaniem po mównicy sejmowej... i o

Może koleżanka jest ze szkoły moskiewskiej. Jak pamiętamy według tej szkoły psychiatrii, każdy , kto nie dość entuzjastycznie wypowiadał się na temat KPZR, był chorym psychicznie i lokowany był w zakładach zamkniętych. Pozdrów ode mnie koleżankę.

podwórkowe reakcje... czy ja ci kiedykolwiek napisałem że jesteś sfrustrowaną mendą i gnojem który bezczelnie zachwaszcza grupę swoimi żałosnymi wątkami?... w życiu ci tak nie napisałem, chociaż wychowywałem się tam gdzie Tusk...


Fakt - nie napisałeś, bo to nieprawda. Nie zarzuciłem Ci , że piszesz nieprawdę zawsze i we wszystkim. Taki nie jestem. Nie każ mi jednak chwalić Cię za każdym razem gdy nie napiszesz jakiejś oczywistej głupoty. Wolałby chwalić Cię czasem, gdy napiszesz coś z sensem.

Data: 2009-06-18 16:25:38
Autor: viper
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...

Fakt - nie napisałeś, bo to nieprawda. Nie zarzuciłem Ci , że piszesz nieprawdę zawsze i we wszystkim. Taki nie jestem. Nie każ mi jednak chwalić Cię za każdym razem gdy nie napiszesz jakiejś oczywistej głupoty. Wolałby chwalić Cię czasem, gdy napiszesz coś z sensem.


Jerzy, bez urazy, ale ta twoja ideologia nienawiści do wszystkiego zrobiła ci taką papkę z mózgu, że nie jesteś już w stanie ocenic czy coś jest pisane z sensem czy bez... daruj sobie, wystarczy jak twój wóz bezbłędnie klasyfikuje ludzi na lepszych i gorszych... kolezanka jest naszej szkoły nie moskiewskiej, a jej tatuś za komuny miał przz długi czas widok z okna podzielony na kwadraty, w przeciwieństwie do pewnego mściwego i zawziętego kurdupla... ty musisz byc bardzo samotny, wkoło same ku..wy, złodzieje i agenci, a jak ktoś ma inne zdanie to jest bankowo ze szkoły moskiewskiej... nie mówiąc już o niemcach czających się za każdym rogiem...

--


Data: 2009-06-18 16:41:10
Autor: Jerzy Olszewski
nie miotaj się, gdy jestes po usz y w g...
viper pisze:
Fakt - nie napisałeś, bo to nieprawda. Nie zarzuciłem Ci , że piszesz nieprawdę zawsze i we wszystkim. Taki nie jestem. Nie każ mi jednak chwalić Cię za każdym razem gdy nie napiszesz jakiejś oczywistej głupoty. Wolałby chwalić Cię czasem, gdy napiszesz coś z sensem.


Jerzy, bez urazy, ale ta twoja ideologia nienawiści do wszystkiego zrobiła ci taką papkę z mózgu, że nie jesteś już w stanie ocenic czy coś jest pisane z sensem czy bez... daruj sobie, wystarczy jak twój wóz bezbłędnie klasyfikuje ludzi na lepszych i gorszych... kolezanka jest naszej szkoły nie moskiewskiej, a jej tatuś za komuny miał przz długi czas widok z okna podzielony na kwadraty, w przeciwieństwie do pewnego mściwego i zawziętego kurdupla... ty musisz byc bardzo samotny, wkoło same ku..wy, złodzieje i agenci, a jak ktoś ma inne zdanie to jest bankowo ze szkoły moskiewskiej... nie mówiąc już o niemcach czających się za każdym rogiem...


Czy według Ciebie bezpodstawne posądzanie zasłużonego działacza demokratycznej opozycji, człowieka o olbrzymiej wiedzy historycznej, którego mimo wielkich wysiłków nie udała się złapać przez 20 lat ani razu na podaniu nieprawdy, o chorobę psychiczną jest mową miłości ?

Według mnie jest raczej przejawem bezradności wobec konstatacji, że świat jest inny niż komuś się zdawało.

Nienawiść ociekająca z licznych wypowiedzi na i-necie pod adresem Braci Kaczyńskich i Antoniego Macierewicza jest raczej znanym w psychologii zjawiskiem. Polega ono na tym, że gdy zrobi się komuś świństwo, to mechanizmem obronnym staje się z czasem nienawiść do tej właśnie osoby. Pozwala to nie nienawidzić samego siebie, co byłoby trudne do zniesienia.

Skonsultuj to ze swoją koleżanką i więcej miłości :)

Data: 2009-06-18 16:44:55
Autor: skippy
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...

Użytkownik "Jerzy Olszewski"

....
którego mimo wielkich wysiłków nie udała się złapać przez 20 lat ani razu na podaniu nieprawdy...

Praca doktorska Lecha Kaczyńskiego pt. "Zakres swobody stron w zakresie kształtowania treści stosunku pracy", która została opublikowana i brawurowo obroniona w 1979 r.

1. (str. 7): W XIX wieku uwagę na ten fakt zwrócił Karol Marks ("Praca najemna i kapitał"), wskazując przy tym, że formalno prawna wolność umów stanowi narzędzie dyktatu stosowanego przez kapitał wobec klasy robotniczej.

2. (str. 29): Zasada wolności umów stanowiła narzędzie nieograniczonego wyzysku klasy robotniczej (K. Marks, "Kapitał'"')

3. (str. 32): Następny etap rozwoju norm prawa pracy kształtował się już pod wpływem walki klasowej proletariatu Okres kontrrewolucji położył jednak kres tym zdobyczom.

4. (str. 33): Ruch robotniczy był politycznym reprezentantem interesów proletariatu.

5. (str. 38): Podstawowym motorem rozwoju ochrony pracy, a właściwie całego prawa pracy w państwie kapitalistycznym, była walka klasowa proletariatu. Społeczeństwo socjalistyczne, jak wiadomo, cechuje brak antagonistycznej sprzeczności między pracą a kapitałem.

6. (str. 40): Możliwość dążenia administracji zakładu pracy do realizacji postawionych zadań kosztem naruszenia uprawnień pracowników została dostrzeżona już przez Lenina ("O roli i zadaniach związków zawodowych w warunkach nowej polityki ekonomicznej" w zbiorze pt. "Lenin o związkach zawodowych", str. 345-6).

7. (str. 43): Planowanie jest zjawiskiem związanym w sposób nieodłączny z gospodarką socjalistyczną, dlatego też uważane jest za obiektywnie występującą w tej gospodarce prawidłowość (Wojciech Brus, "Ogólne warunki funkcjonowania gospodarki socjalistycznej", W-wa 1961)

8. (str. 51-52): Wymienić trzeba także system wartości charakteryzujący ideologię socjalistyczną, wśród których kluczową rolę odgrywa idea sprawiedliwości społecznej i idea równości, czyli egalitaryzmu.

9. (str. 197): Naruszenie zasad socjalistycznego egalitaryzmu może dać podstawę do uznania odpowiedniej klauzuli umownej za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego.

10. (str. 262): Ani planowość, ani dwie pozostałe przesłanki [zasada socjalistycznej sprawiedliwości społecznej i socjalistyczny egalitaryzm] nie stoją w bezpośredniej sprzeczności z zasadą swobody umów.

Data: 2009-06-18 17:08:29
Autor: Endriu
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...

10. (str. 262): Ani planowość, ani dwie pozostałe przesłanki [zasada
socjalistycznej sprawiedliwości społecznej i socjalistyczny egalitaryzm] nie stoją w bezpośredniej sprzeczności z zasadą swobody umów.

Piękną perełkę wyłuskałeś.
Gartuluje Skippy :).

Udowodniłeś że tą jego praca doktorską swobodnie mozna sobie dupe podetrzeć.....

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2009-06-18 17:10:13
Autor: Endriu
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...
10. (str. 262): Ani planowość, ani dwie pozostałe przesłanki [zasada
socjalistycznej sprawiedliwości społecznej i socjalistyczny egalitaryzm] nie stoją w bezpośredniej sprzeczności z zasadą swobody umów.

Piękną perełkę wyłuskałeś.
Gartuluje Skippy :).

Udowodniłeś że tą jego praca doktorską swobodnie mozna sobie dupe podetrzeć.....

Dla obiektywizmu ktoś powinien się zająć się również pracą doktorską Balcerowicza....


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2009-06-18 17:08:51
Autor: totus
nie miotaj si?, gdy jestes po uszy w g...
skippy wrote:


Użytkownik "Jerzy Olszewski"

...
którego mimo wielkich wysiłków nie udała się złapać przez 20 lat ani razu
na podaniu nieprawdy...

Praca doktorska Lecha Kaczyńskiego pt. "Zakres swobody stron w zakresie
kształtowania treści stosunku pracy", która została opublikowana i
brawurowo obroniona w 1979 r.

1. (str. 7): W XIX wieku uwagę na ten fakt zwrócił Karol Marks ("Praca
najemna i kapitał"), wskazując przy tym, że formalno prawna wolność umów
stanowi narzędzie dyktatu stosowanego przez kapitał wobec klasy
robotniczej.

2. (str. 29): Zasada wolności umów stanowiła narzędzie nieograniczonego
wyzysku klasy robotniczej (K. Marks, "Kapitał'"')

3. (str. 32): Następny etap rozwoju norm prawa pracy kształtował się już
pod wpływem walki klasowej proletariatu Okres kontrrewolucji położył
jednak kres tym zdobyczom.

4. (str. 33): Ruch robotniczy był politycznym reprezentantem interesów
proletariatu.

5. (str. 38): Podstawowym motorem rozwoju ochrony pracy, a właściwie
całego prawa pracy w państwie kapitalistycznym, była walka klasowa
proletariatu. Społeczeństwo socjalistyczne, jak wiadomo, cechuje brak
antagonistycznej sprzeczności między pracą a kapitałem.

6. (str. 40): Możliwość dążenia administracji zakładu pracy do realizacji
postawionych zadań kosztem naruszenia uprawnień pracowników została
dostrzeżona już przez Lenina ("O roli i zadaniach związków zawodowych w
warunkach nowej polityki ekonomicznej" w zbiorze pt. "Lenin o związkach
zawodowych", str. 345-6).

7. (str. 43): Planowanie jest zjawiskiem związanym w sposób nieodłączny z
gospodarką socjalistyczną, dlatego też uważane jest za obiektywnie
występującą w tej gospodarce prawidłowość (Wojciech Brus, "Ogólne warunki
funkcjonowania gospodarki socjalistycznej", W-wa 1961)

8. (str. 51-52): Wymienić trzeba także system wartości charakteryzujący
ideologię socjalistyczną, wśród których kluczową rolę odgrywa idea
sprawiedliwości społecznej i idea równości, czyli egalitaryzmu.

9. (str. 197): Naruszenie zasad socjalistycznego egalitaryzmu może dać
podstawę do uznania odpowiedniej klauzuli umownej za sprzeczną z zasadami
współżycia społecznego.

10. (str. 262): Ani planowość, ani dwie pozostałe przesłanki [zasada
socjalistycznej sprawiedliwości społecznej i socjalistyczny egalitaryzm]
nie stoją w bezpośredniej sprzeczności z zasadą swobody umów.

Ile razy w miesiącu stwierdzasz, że się myliłeś? Dlaczego ty możesz, a ktoś inny nie? Co to za argument? Wtedy tak myślał, a teraz inaczej. Dalej myślisz, że dzieci znajduje się w kapuście? Przecież był okres w Twoim życiu, że tak myślałeś i opowiadałeś o tym innym. Skąd oczekiwanie, że polityk jest innym człowiekiem niż Ty sam?

Data: 2009-06-18 18:48:03
Autor: viper
nie miotaj si?, gdy jestes po uszy w g...
skippy wrote:


Ile razy w miesiącu stwierdzasz, że się myliłeś? Dlaczego ty możesz, a ktoś inny nie? Co to za argument? Wtedy tak myślał, a teraz inaczej. Dalej myślisz, że dzieci znajduje się w kapuście? Przecież był okres w Twoim życiu, że tak myślałeś i opowiadałeś o tym innym. Skąd oczekiwanie, że polityk jest innym człowiekiem niż Ty sam?



totus, to nie jest tak do końca... pamiętaj że JK to nie jest zwykły człowiek, to jest człowiek jak mówi z wyższej półki... w tym czasie gdy on pisał ekonomiczne panegiryki to Niesiołowski na przesłuchaniu dostawał w mordę z piąchy od ubeka i na Lenina się nie powoływał... a teraz mu prezio powiedział że był tchórzem... zresztą ci co znali prezesa to twierdzą że on dopiero teraz stał się taki bezkompromisowy... w czasach komuny był bardzo strachliwy, a gdy był w świcie Wałęsy nie ruszał się nigdzie bez kubełka wazeliny... to nie jest tak że w tamtych czasach trzeba się było płaszczyc do Lenina, bo inaczej się nie dało... mój ojciec był inżynierem i miał opinie genialnego wynalazcy... miał całe mnóstwo patentów, i żeby mógł zrobic tak zwaną karierę był jeden drobny wymóg, trzeba się było zapisac do PZPR... a ojciec w takich momentach pokazywał zawsze gest Kozakiewicza... jak byłem małym chłopcem to pamiętam dokładnie, jak przychodził do nas do domu dyrektor i błagał ojca by się zapisał... ojciec zawsze grzecznie odmawiał, nie dlatego że traktował to jako bohaterski gest, ale dla niego było oczywiste że się nie może zeszmacic... mi prywatnie to zwisa czy ktoś w czasach komuny całował łyse czoło Lenina, ale od pewnych ludzi wymagam po prostu więcej...

--


Data: 2009-06-18 19:09:02
Autor: totus
nie miotaj si?, gdy jestes po uszy w g...
viper wrote:

skippy wrote:


Ile razy w miesiącu stwierdzasz, że się myliłeś? Dlaczego ty możesz, a
ktoś inny nie? Co to za argument? Wtedy tak myślał, a teraz inaczej.
Dalej myślisz, że dzieci znajduje się w kapuście? Przecież był okres w
Twoim życiu, że tak myślałeś i opowiadałeś o tym innym. Skąd oczekiwanie,
że polityk jest innym człowiekiem niż Ty sam?



totus, to nie jest tak do końca... pamiętaj że JK to nie jest zwykły
człowiek, to jest człowiek jak mówi z wyższej półki... w tym czasie gdy on
pisał ekonomiczne panegiryki to Niesiołowski na przesłuchaniu dostawał w
mordę z piąchy od ubeka i na Lenina się nie powoływał... a teraz mu prezio
powiedział że był tchórzem... zresztą ci co znali prezesa to twierdzą że
on dopiero teraz stał się taki bezkompromisowy... w czasach komuny był
bardzo strachliwy, a gdy był w świcie Wałęsy nie ruszał się nigdzie bez
kubełka wazeliny... to nie jest tak że w tamtych czasach trzeba się było
płaszczyc do Lenina, bo inaczej się nie dało... mój ojciec był inżynierem
i miał opinie genialnego wynalazcy... miał całe mnóstwo patentów, i żeby
mógł zrobic tak zwaną karierę był jeden drobny wymóg, trzeba się było
zapisac do PZPR... a ojciec w takich momentach pokazywał zawsze gest
Kozakiewicza... jak byłem małym chłopcem to pamiętam dokładnie, jak
przychodził do nas do domu dyrektor i błagał ojca by się zapisał... ojciec
zawsze grzecznie odmawiał, nie dlatego że traktował to jako bohaterski
gest, ale dla niego było oczywiste że się nie może zeszmacic... mi
prywatnie to zwisa czy ktoś w czasach komuny całował łyse czoło Lenina,
ale od pewnych ludzi wymagam po prostu więcej...


Czy z tego co napisałeś wynika, że JK nie mógł zmienić zdania? Wtedy myślał tak, a dziś myśli inaczej. Zakładam, że myśli inaczej. Ja chcę mieć prawo do zmiany zdania i dlatego nie odbieram go innym by oni mnie tego nie odebrali. Każdy postępuje tak jak myśli, że będzie dla niego najlepiej i tego się trzymajmy. Niech każdy ma to prawo to i ja się załapie i Ty też. Ja nie stosuje dwóch miar. Dla siebie innej i dla innych innej. Ty oczywiście możesz jeżeli widzisz w tym jakąś korzyść. Mnie się podoba moje podejście, pewnie dlatego, że jest moje. Rzadko jestem zawiedziony.

Data: 2009-06-18 19:42:07
Autor: viper
nie miotaj si?, gdy jestes po uszy w g...
viper wrote:


Czy z tego co napisałeś wynika, że JK nie mógł zmienić zdania? Wtedy myślał tak, a dziś myśli inaczej. Zakładam, że myśli inaczej. Ja chcę mieć prawo do zmiany zdania i dlatego nie odbieram go innym by oni mnie tego nie odebrali. Każdy postępuje tak jak myśli, że będzie dla niego najlepiej i tego się trzymajmy. Niech każdy ma to prawo to i ja się załapie i Ty też. Ja nie stosuje dwóch miar. Dla siebie innej i dla innych innej. Ty oczywiście możesz jeżeli widzisz w tym jakąś korzyść. Mnie się podoba moje podejście, pewnie dlatego, że jest moje. Rzadko jestem zawiedziony.



ładnie i wzruszająco napisałeś, jest tylko jeden szkopuł... w tamtych czasach w Polsce naprawdę mało kto wyznawał kult Lenina i Marksa... a już na pewno takiego kultu nie wyznawali opozycjoniści... więc z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można stwierdzic że było to zwykłe koniunkturalne wzeliniarstwo, a nie młodzieńcza fascynacja geniuszami rewolucji... a co z tego wynika trudno tu mówic o zmianie zdania... po prostu Jarek prywatnie miał inne zdanie, ale go nie podzielał he he... kurde, ale ja widzę że nizbyt pięknie się zachowuję, teraz kątem ucha usłyszałęm że ci od księżyca mają dzisiaj urodziny, i to okrągłe... wstyd mi, zamykam się i nic już dzisiaj nie kłapię...

--


Data: 2009-06-18 20:33:27
Autor: totus
nie miotaj si?, gdy jestes po uszy w g...
viper wrote:

viper wrote:


Czy z tego co napisałeś wynika, że JK nie mógł zmienić zdania? Wtedy
myślał tak, a dziś myśli inaczej. Zakładam, że myśli inaczej. Ja chcę
mieć prawo do zmiany zdania i dlatego nie odbieram go innym by oni mnie
tego nie odebrali. Każdy postępuje tak jak myśli, że będzie dla niego
najlepiej i tego się trzymajmy. Niech każdy ma to prawo to i ja się
załapie i Ty też. Ja nie stosuje dwóch miar. Dla siebie innej i dla
innych innej. Ty oczywiście możesz jeżeli widzisz w tym jakąś korzyść.
Mnie się podoba moje podejście, pewnie dlatego, że jest moje. Rzadko
jestem zawiedziony.



ładnie i wzruszająco napisałeś, jest tylko jeden szkopuł... w tamtych
czasach w Polsce naprawdę mało kto wyznawał kult Lenina i Marksa... a już
na pewno takiego kultu nie wyznawali opozycjoniści... więc z
prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można stwierdzic że było to
zwykłe koniunkturalne wzeliniarstwo, a nie młodzieńcza fascynacja
geniuszami rewolucji... a co z tego wynika trudno tu mówic o zmianie
zdania... po prostu Jarek prywatnie miał inne zdanie, ale go nie podzielał
he he... kurde, ale ja widzę że nizbyt pięknie się zachowuję, teraz kątem
ucha usłyszałęm że ci od księżyca mają dzisiaj urodziny, i to okrągłe...
wstyd mi, zamykam się i nic już dzisiaj nie kłapię...


Nie będziemy bawili się w konwenans. Na koniec powiem, że mam takie samo zdanie jak Ty. Pan JK podąża za trendem. Taki ma styl. Nie jest zbyt przywiązany do zasad. Zawsze masz wybór. Możesz to okazać przy najbliższych wyborach. Ja jednak pozostaje przy swoim i nie odbieram mu prawa do zmiany zdania, w Twojej ocenie koniunkturalnego.

Data: 2009-06-18 18:40:15
Autor: Jerzy Olszewski
nie miotaj się, gdy jestes po usz y w g...
skippy pisze:
Użytkownik "Jerzy Olszewski"

...
którego mimo wielkich wysiłków nie udała się złapać przez 20 lat ani razu na podaniu nieprawdy...

Praca doktorska Lecha Kaczyńskiego pt. "Zakres swobody stron w zakresie kształtowania treści stosunku pracy", która została opublikowana i brawurowo obroniona w 1979 r.

....



10. (str. 262): Ani planowość, ani dwie pozostałe przesłanki [zasada socjalistycznej sprawiedliwości społecznej i socjalistyczny egalitaryzm] nie stoją w bezpośredniej sprzeczności z zasadą swobody umów.

Mówiłem Ci, że masz obsesje Kaczyńskiego. W tym wątku mowa jest o Macierewiczu, którego Viper nazwał chorym psychicznie :)

Data: 2009-06-18 19:02:40
Autor: viper
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...
skippy pisze:
> Użytkownik "Jerzy Olszewski"
> > ...
>> którego mimo wielkich wysiłków nie udała się złapać przez 20 lat ani razu >> na podaniu nieprawdy...
> > Praca doktorska Lecha Kaczyńskiego pt. "Zakres swobody stron w zakresie > kształtowania treści stosunku pracy", która została opublikowana i
brawurowo
> obroniona w 1979 r.
> ...


> > 10. (str. 262): Ani planowość, ani dwie pozostałe przesłanki [zasada > socjalistycznej sprawiedliwości społecznej i socjalistyczny egalitaryzm]
nie
> stoją w bezpośredniej sprzeczności z zasadą swobody umów. > > Mówiłem Ci, że masz obsesje Kaczyńskiego. W tym wątku mowa jest o Macierewiczu, którego Viper nazwał chorym psychicznie :)


hmmm, dziwne... w żadnym miejscu nie nazwałem Maciarewicza chorym psychicznie... mówiłem tylko o przypadkach psychiatrycznych... a ty nieproszony rozwijasz moją wypowiedź... Zygmunt Freud by to bardzo zgrabnie wytłumaczył... oj Jerzy, czyżbyś miał jakieś własne przemyślenia w tej sprawie?...

--


Data: 2009-06-18 19:05:31
Autor: Jerzy Olszewski
nie miotaj się, gdy jestes po usz y w g...
viper pisze:
skippy pisze:


hmmm, dziwne... w żadnym miejscu nie nazwałem Maciarewicza chorym psychicznie... mówiłem tylko o przypadkach psychiatrycznych... a ty nieproszony rozwijasz moją wypowiedź... Zygmunt Freud by to bardzo zgrabnie wytłumaczył... oj Jerzy, czyżbyś miał jakieś własne przemyślenia w tej sprawie?...


  No i widzisz - wszystko to nieporozumienie. Po prostu przypadek psychiatryczny świńskiej grypy :)

Data: 2009-06-18 19:10:53
Autor: skippy
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...

Użytkownik "Jerzy Olszewski"

Mówiłem Ci, że masz obsesje Kaczyńskiego. W tym wątku mowa jest o Macierewiczu, którego Viper nazwał chorym psychicznie :)

A ja Ci mówiłem, ze bedę spamował w Twoim spamie i mnie zlewa co o tym sądzisz.
Im więcej wyprodukujesz tu na grupie tego politycznego szitu, tym wiecej dostaniesz odzewu bo sie wiekszości ludzi chce od tego rzygać.

Zarzuciłeś m (bez sensu, ładu i składu) cytowanie Lenina, więc Ci pokazałem prawdziwe cytaty Lenina.

Data: 2009-06-18 19:19:29
Autor: Jerzy Olszewski
nie miotaj się, gdy jestes po usz y w g...
skippy pisze:
Użytkownik "Jerzy Olszewski"

Mówiłem Ci, że masz obsesje Kaczyńskiego. W tym wątku mowa jest o Macierewiczu, którego Viper nazwał chorym psychicznie :)

A ja Ci mówiłem, ze bedę spamował w Twoim spamie i mnie zlewa co o tym sądzisz.
Im więcej wyprodukujesz tu na grupie tego politycznego szitu, tym wiecej dostaniesz odzewu bo sie wiekszości ludzi chce od tego rzygać.

Zarzuciłeś m (bez sensu, ładu i składu) cytowanie Lenina, więc Ci pokazałem prawdziwe cytaty Lenina.



Skippy - odpocznij, bo już bredzisz. Mogłem napisać równie dobrze o cytacie z Róży Luxemburg.

Przy takim poziomie twojej percepcji nie dziwię się już więcej Twoim poglądom. Nic dziwnego, że szkło kontaktowe ma tylu wiernych widzów, którzy roztrząsają z całą powagą, udając głupszych niż są, czy prawdą jest, że Kaczyński wynalazł grillowanie i gdzie konkretnie stało ZOMO.

Data: 2009-06-18 19:24:31
Autor: skippy
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...

Użytkownik "Jerzy Olszewski" <jerzyo@it.com.pl> napisał w wiadomości news:h1dth1$hj3$1nemesis.news.neostrada.pl...
skippy pisze:
Użytkownik "Jerzy Olszewski"

Mówiłem Ci, że masz obsesje Kaczyńskiego. W tym wątku mowa jest o Macierewiczu, którego Viper nazwał chorym psychicznie :)

A ja Ci mówiłem, ze bedę spamował w Twoim spamie i mnie zlewa co o tym sądzisz.
Im więcej wyprodukujesz tu na grupie tego politycznego szitu, tym wiecej dostaniesz odzewu bo sie wiekszości ludzi chce od tego rzygać.

Zarzuciłeś m (bez sensu, ładu i składu) cytowanie Lenina, więc Ci pokazałem prawdziwe cytaty Lenina.



Skippy - odpocznij, bo już bredzisz. Mogłem napisać równie dobrze o cytacie z Róży Luxemburg.

Przy takim poziomie twojej percepcji nie dziwię się już więcej Twoim poglądom. Nic dziwnego, że szkło kontaktowe ma tylu wiernych widzów, którzy roztrząsają z całą powagą, udając głupszych niż są, czy prawdą jest, że Kaczyński wynalazł grillowanie i gdzie konkretnie stało ZOMO.

Ucieczka w brednie to klasyk w Twoich odpowiedziach.

Data: 2009-06-18 09:07:09
Autor: skippy
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...

Użytkownik "Jerzy Olszewski"

Skippy, ty chyba masz kompleks Pana Prezydenta Profesora Kaczyńskiego, bo ciągle o nim piszesz?

Dziś przypada rocznica.
Dla jednych wesoła, dla drugich śmieszna.

Pozdrawiam

Data: 2009-06-18 10:53:04
Autor: Jerzy Olszewski
nie miotaj się, gdy jestes po usz y w g...
skippy pisze:
Użytkownik "Jerzy Olszewski"

Skippy, ty chyba masz kompleks Pana Prezydenta Profesora Kaczyńskiego, bo ciągle o nim piszesz?

Dziś przypada rocznica.
Dla jednych wesoła, dla drugich śmieszna.

Pozdrawiam

Jednak masz kompleks.

Tobie byłoby miło, gdyby ktoś , nie mając nic mądrzejszego do powiedzenie, uznał publicznie Twoje urodziny, za "śmieszną rocznicę" ?

Data: 2009-06-18 12:02:56
Autor: skippy
nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...

Użytkownik "Jerzy Olszewski" <jerzyo@it.com.pl> napisał w wiadomości news:h1cvrh$49m$2nemesis.news.neostrada.pl...
skippy pisze:
Użytkownik "Jerzy Olszewski"

Skippy, ty chyba masz kompleks Pana Prezydenta Profesora Kaczyńskiego, bo ciągle o nim piszesz?

Dziś przypada rocznica.
Dla jednych wesoła, dla drugich śmieszna.

Pozdrawiam

Jednak masz kompleks.

Tobie byłoby miło, gdyby ktoś , nie mając nic mądrzejszego do powiedzenie, uznał publicznie Twoje urodziny, za "śmieszną rocznicę" ?


Dla mnie jest wesoła.
Ale ktoś mnie na czacie zapytał czy zrobiłem juz ramke i kwiatuszki, więc dla niego chyba śmieszna.
Oburzyłem sie w każdym razie.

nie miotaj się, gdy jestes po uszy w g...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona