Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   nie piles, napij sie

nie piles, napij sie

Data: 2010-03-22 23:51:05
Autor: Budzik
nie piles, napij sie
Osobnik posiadający mail sp____ks@o2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Trzy historyjki:

1. Piję tequilla sunrise, dość mocne. Wypijam dwa drinki w dużych
szklankach, wchodzi konkretnie w głowę. Ostatni drink kończę o 1 w
nocy. O 7:30 rano mam wyjechać samochodem.

2. Windsurfing. Ostry, zimny wiatr i chłodna woda. Na rozgrzewkę
wypijam szklankę (200ml)grzanego wina o 11:30. Spędzam 2 godziny na
desce, zjadam o 14 obiad i o 16 chcę jechać samochodem.

3. O godzinie 15 zjadam w barze naleśniki z adwokatem. O 17.30 kończę
pracę i mam jechać samochodem do domu.

ja mam czwarta od razu z odpowiedzia.
15 obiad + 2 piwa.
16.30 - badanie alkomatem - wynik 0.00

:)

Zakładam, ze 2 i 3 spoko, w pirwszym przypadku zalezy od wielkosci szklanki, ilości alkoholu, organizmu.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
Zbigniew Trzaskowski

Data: 2010-03-23 07:29:24
Autor: Tomasz O.
nie piles, napij sie
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:23032010.07857052budzik61.poznan.pl...
ja mam czwarta od razu z odpowiedzia.

Ja 5 i też z odpowiedzią.
Sylwester wyjazdowy, z poprawką (picie w nowy rok, powrót 2 stycznia), 5 kierowców. Wszyscy piją mniej więcej równo przez 2 dni różne trunki (piwo, wódka). 2 stycznia godzina W, każdy ze swoim nowym ustnikiem podchodzi do urządzenia i jedziemy. Wyniki 4 x 0,00, 1 x 1,5 :-(. Wynik taki zanotował najbardziej "napakowany" gość z towarzystwa.

Reasumując wszystko zależy od wielu czynników i nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, no chyba, że czysto teoretycznie.

--
Pozdrawiam

Tomasz

Data: 2010-03-23 22:08:49
Autor: radxcell
nie piles, napij sie
juz mowie jak było :)

Okazuje się, że jedynie w przypadku numer 1 byłem na zero.
W przypadku 2, gdybym pojechał, byłbym przestępcą - tester pokazał 0,6. W
przypadku 3, byłem na granicy - 0,2.

Mnie to zaskoczyło (szczegolnie 2), ale tak to bywa z organizmem.

A co do tego ze "nie musialem pić". Jak ktoś próbował surfingu pod koniec
września przy zachmurzeniu, to może się wypowiedzieć jak to jest zanurzyć się w
wodzie na trzeźwo :)

pozdr, R

http://miniurl.pl/piles

Data: 2010-03-23 22:28:05
Autor: Bydlę
nie piles, napij sie
radxcell wrote:
> Jak ktoś próbował surfingu pod koniec
> września przy zachmurzeniu, to może się wypowiedzieć jak to jest zanurzyć się w
> wodzie na trzeźwo :)

Raczej winno działać na odwrót - wpadnięcie do wody powinno skutkować dość gwałtownym  przetrzeźwieniem.
;-)


A czym się mierzyłeś?
Stacjonarnym?

Data: 2010-03-24 08:50:30
Autor: szerszen
nie piles, napij sie

Użytkownik "radxcell" <sp____ks@o2.pl> napisał w wiadomości news:4ba92de6$1news.home.net.pl...

A co do tego ze "nie musialem pić". Jak ktoś próbował surfingu pod koniec
września przy zachmurzeniu, to może się wypowiedzieć jak to jest zanurzyć się w
wodzie na trzeźwo :)

nadal pozostawal to twoj wolny wybor, nikt nie kazal ci wlazic do tej wody ;)

nie piles, napij sie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona