Data: 2012-04-13 16:46:34 | |
Autor: J.F | |
(nie)profesjonaliści | |
Użytkownik "frank drebin" napisał w wiadomości
http://www.youtube.com/watch?v=W3pj4OtbcWw&feature=related Wysoko siedzial, musial widziec i zakret i linie, i przejscie .. Za to pacany stworzyły prawdziwe zagrożenie wyprzedzając na zakręcie w prawo goniąc za niezbyt przecież szybką i nieuciekającą ciężarówką. No nie, tu im trzeba przyznac ze jak sie zrobilo niebezpiecznie, to zwolnili i zaprzestali wyprzedzania. Jakby tak akurat z przeciwka ktos jechal 120 to roznie by moglo byc, ale dobra wole wykazali. A dalej to w kamerze tego nie widac, ale moze sobie dobrze obejrzeli dalsza droge zanim ponownie wyprzedzali - bo widok z prawego fotela byl. Tak BTW jak widzę takie oznakowanie poziome i pionowe na ledwie kilkanaście metrów przed przejściem i to na drodze zezwalającej pewnie na 90 km/h (skoro jest redukcja do 70 km/h) to mnie kurwica bierze. Z drugiej strony, nie można też wykluczyć, że wczesniej było jakieś info o przejściu. Masz widok na przeciwna strone - trzy znaki ostrzegawcze i jeden okragly. Bo tak z drugiej strony - jechalbys tam to bys klal - traktor na drodze, do przejscia 200m, a tu juz zakaz wyprzedzania i ciagla linia, no co za duren to wymyslil :-) A tak swoja droga - to ile ten traktorek jedzie - jakies 45-50 km/h ? Przepisy sie zmienily, czy to jakis podejrzany pojazd ... samochod osobowy ? Aczkolwiek w takiej sytuacji wole zeby jechal 50 niz 25 :-) J. |
|