Data: 2013-02-10 15:03:28 | |
Autor: glob | |
nie rozumiem | |
On 10 Lut, 22:55, "Dirko" <jacki.di...@wp.pl> wrote:
Tej nagonki na Palikota. Widocznie z analizy psychologicznej No nie dziwne że Palikot się tak zachowuje , bo się Wanda nie umie określić. Chciał pokazać że w jego partii nie ma bezsensownych premii i Ona się z tym zgodziła. I teraz , reszta sejmu ma gdzieś co jest właściwe a co nie i Wanda na tym tle jest jedyna karana, aż ma się wrażenie męczennicy, nawet zaczyna wierzyć w swoje męczeństwo, bo na tle innych tylko ona dostaje w tyłek i wydaje jej się to niesprawiedliwe. A Palikot jest konsekwentny do szpiku kości, nie , dla premii podczas kryzysu bo to jest złe świadectwo i oderwanie od ubogiej polskiej rzeczywistości. I nagle facet domagający się uczciwości zostaje określony jako Tyran, to bydle, jak może być tak brutalny i domagać się uczciwości fe. Tak więc wypowiedź do Wandy po prostu jest żeby się określiła, bo miotają nią wpływy, zachowuje się jak zgwałcona na psychice . Wanda powinna określić się, zająć stanowisko. |
|