Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   nie to, że flame...

nie to, że flame...

Data: 2010-02-03 09:47:15
Autor: C.K.
nie to, że flame...
ale chciałem się spytać czy w tym roku też się fajnie jeździ na letnich po mieście
bo wg wielu grupowych specjalistów zima w mieście kompletnie niezauważalna ;)

Astra z ASB radzi sobie bardzo dobrze w DC. Różnicę czuć tylko gdy na drodze leży śnieg/błoto. Po wciśnięciu guzika z płatkiem śniegu przy ruszaniu nie ma najmniejszych problemów. Trzeba uważać przy hamowaniu i na ostrych zakrętach (czasem potrzebna jest mała kontra). Akurat w czasie największych opadów musiałem używać Astry z letnimi oponami i nie potwierdzam opinii że nie da się z parkingu wyjechać itp. Ale cóż, różne są letnie opony i różne umiejętności kierowców. Jeśli się boisz na letnich to może faktycznie nie wyjeżdżaj na ulicę, a jeśli masz zimówki to nie bądź zbyt pewny siebie. Teraz jeżdżę na contiwintercontact i na śniegu są rewelacyjne, ale na oblodzonej jezdni trzeba uważać. Czasem się zastanawiam jakim cudem mając zimowe opony i ESP ludzie lądują w rowie. Ale po Twoim poście wnioskuję, że to chyba zbyt duża wiara w zimowe opony i inne cuda techniki.

CK

Data: 2010-02-03 11:41:52
Autor: limken
nie to, że flame...
C.K. wrote:

opony i ESP ludzie lądują w rowie. Ale po Twoim poście wnioskuję, że
to chyba zbyt duża wiara w zimowe opony i inne cuda techniki.

jesteś lepszy niż wróżka ;)
wiesz lepiej niż ja jaka jest moja wiara w zimowe opony i inne cuda...





--
limken polimken

nie to, że flame...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona