Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   nie tylko w Chinach

nie tylko w Chinach

Data: 2012-11-27 19:12:12
Autor: J.F
nie tylko w Chinach
Data: 2012-11-27 18:38:08
Autor: tο
nie tylko w Chinach
J.F wrote:

stoja domy na srodku drogi

http://warszawa.gazeta.pl/
warszawa/1,34862,12922755,Na_Mokotowie_jak_w_Chinach__dom_stoi_na_srodku_drogi.html

To mój.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2012-11-27 18:54:09
Autor: masti
nie tylko w Chinach
Dnia pięknego Tue, 27 Nov 2012 18:38:08 +0000 osobnik zwany tο napisał:

J.F wrote:

stoja domy na srodku drogi

http://warszawa.gazeta.pl/

warszawa/1,34862,12922755,Na_Mokotowie_jak_w_Chinach__dom_stoi_na_srodku_drogi.html

To mój.

powiedz mi co Cię tak rajcuje w debilnym trollowaniu? Zawsze mnie to zastanawia.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-11-28 13:00:02
Autor: tο
nie tylko w Chinach
masti wrote:

powiedz mi co Cię tak rajcuje w debilnym trollowaniu? Zawsze mnie to
zastanawia.

Ja nie trolluje, tylko się wygłupiam. A co Ciebie "rajcuje" w czytaniu i odpisywaniu na moje posty, skoro poczucie humoru masz najwyraźniej inne (a najprawdopodobniej żadne)? --
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2012-11-28 13:28:21
Autor: masti
nie tylko w Chinach
Dnia pięknego Wed, 28 Nov 2012 13:00:02 +0000 osobnik zwany tο napisał:

masti wrote:

powiedz mi co Cię tak rajcuje w debilnym trollowaniu? Zawsze mnie to
zastanawia.

Ja nie trolluje, tylko się wygłupiam.

tylko tak ci się wydaje

A co Ciebie "rajcuje" w czytaniu i
odpisywaniu na moje posty, skoro poczucie humoru masz najwyraźniej inne
(a najprawdopodobniej żadne)?

to ja wolę moje niż takie na poziomie ameby.




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-11-29 15:08:05
Autor: tο
nie tylko w Chinach
masti wrote:

to ja wolę moje niż takie na poziomie ameby.

Ta, Twoje jest na zajebistym poziomie, od paru lat masz w sygnaturce ten sam czerstwy, niby zabawny, cytat. Zapewne jesteś koneserem dowcipów w stylu "przychodzi baba do lekarza, a lekarz też baba".

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2012-11-29 15:48:03
Autor: masti
nie tylko w Chinach
Dnia pięknego Thu, 29 Nov 2012 15:08:05 +0000 osobnik zwany tο napisał:

masti wrote:

to ja wolę moje niż takie na poziomie ameby.

Ta, Twoje jest na zajebistym poziomie, od paru lat masz w sygnaturce ten
sam czerstwy, niby zabawny, cytat. Zapewne jesteś koneserem dowcipów w
stylu "przychodzi baba do lekarza, a lekarz też baba".

primo: sygnaturek się nie komentuje
secundo: twierdzisz, że Twoja jest zabawna?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-11-29 16:48:44
Autor: tο
nie tylko w Chinach
masti wrote:

primo: sygnaturek się nie komentuje

Bo?

secundo: twierdzisz, że Twoja jest zabawna?

Nie jest i nie miała być. Jest prawdziwa. :>

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2012-11-29 18:11:29
Autor: masti
nie tylko w Chinach
Dnia pięknego Thu, 29 Nov 2012 16:48:44 +0000 osobnik zwany tο napisał:

masti wrote:

primo: sygnaturek się nie komentuje

Bo?

mówi Panu coś słowo netykieta?


secundo: twierdzisz, że Twoja jest zabawna?

Nie jest i nie miała być. Jest prawdziwa. :>

i to jej odwórcenie to takie konieczne?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-11-29 20:34:29
Autor: tο
nie tylko w Chinach
masti wrote:

mówi Panu coś słowo netykieta?

A co mnie obchodzi jakieś kilka od dawna nieaktualnych zasad, stworzonych przez grupkę nerdów 20 lat temu?

Nie jest i nie miała być. Jest prawdziwa. :>

i to jej odwórcenie to takie konieczne?

A w czymś Ci przeszkadza? Twój muzg nie potrafi przetworzyć i się zapętla?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2012-11-30 09:35:22
Autor: masti
nie tylko w Chinach
Dnia pięknego Thu, 29 Nov 2012 20:34:29 +0000 osobnik zwany tο napisał:

masti wrote:

mówi Panu coś słowo netykieta?

A co mnie obchodzi jakieś kilka od dawna nieaktualnych zasad,
stworzonych przez grupkę nerdów 20 lat temu?

wiem, że nic. Zasady kultury stworzone setki lat temu też są Ci obce


Nie jest i nie miała być. Jest prawdziwa. :>

i to jej odwórcenie to takie konieczne?

A w czymś Ci przeszkadza? Twój muzg nie potrafi przetworzyć i się
zapętla?

mnie? nie. Ale widocznie tobie inne sygnaturki przeszkadzają.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-11-30 23:20:41
Autor: tο
nie tylko w Chinach
masti wrote:

wiem, że nic. Zasady kultury stworzone setki lat temu też są Ci obce

Jakież to zasady kultury zostały stworzone setki lat temu i obowiązują do dzisiaj?
 
Nie jest i nie miała być. Jest prawdziwa. :>

i to jej odwórcenie to takie konieczne?

A w czymś Ci przeszkadza? Twój muzg nie potrafi przetworzyć i się
zapętla?

mnie? nie. Ale widocznie tobie inne sygnaturki przeszkadzają.

Nie przeszkadza -- pokazuje Twoje "poczucie humoru". W dodatku jesteś analfabetą, który zaczyna część zdań małą literą, a część wielką, część kończy kropką, a część nie.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2012-11-30 23:27:15
Autor: masti
nie tylko w Chinach
Dnia pięknego Fri, 30 Nov 2012 23:20:41 +0000 osobnik zwany tο napisał:

masti wrote:

wiem, że nic. Zasady kultury stworzone setki lat temu też są Ci obce

Jakież to zasady kultury zostały stworzone setki lat temu i obowiązują
do dzisiaj?

nie musisz po raz kolejny udowadniać, że nie masz o tym pojęcia

 
Nie jest i nie miała być. Jest prawdziwa. :>

i to jej odwórcenie to takie konieczne?

A w czymś Ci przeszkadza? Twój muzg nie potrafi przetworzyć i się
zapętla?

mnie? nie. Ale widocznie tobie inne sygnaturki przeszkadzają.

Nie przeszkadza -- pokazuje Twoje "poczucie humoru". W dodatku jesteś
analfabetą, który zaczyna część zdań małą literą, a część wielką, część
kończy kropką, a część nie.


a co Cię obchodzi moja sygnaturka i sposób pisania. Przecież to przeżytki;
"A co mnie obchodzi jakieś kilka od dawna nieaktualnych zasad"


--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-12-01 04:25:16
Autor: Rafał \"SP\" Gil
nie tylko w Chinach
W dniu 2012-12-01 00:27, masti pisze:

Nie przeszkadza -- pokazuje Twoje "poczucie humoru". W dodatku jesteś
analfabetą, który zaczyna część zdań małą literą, a część wielką, część
kończy kropką, a część nie.
a co Cię obchodzi moja sygnaturka i sposób pisania. Przecież to przeżytki;
"A co mnie obchodzi jakieś kilka od dawna nieaktualnych zasad"

Ha ha ha ... gadasz z kretynem, który nazywa analfabetą człowieka nie stosującego się do interpunkcji ... zlituj się i nie wyciągaj mi tej kurwy z KF :), proszę ...


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

Data: 2012-12-01 14:01:26
Autor: tο
nie tylko w Chinach
Rafał \"SP\" Gil wrote:

Ha ha ha ... gadasz z kretynem, który nazywa analfabetą człowieka nie
stosującego się do interpunkcji ...

Nieprawdopodobne! Przecież idioci z internetu już dawno ustalili, że zasady interpunkcji można stosować dowolnie, tak jak np. to robisz Ty, prostaku-analfabeto.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2012-12-01 13:59:52
Autor: tο
nie tylko w Chinach
masti wrote:

Jakież to zasady kultury zostały stworzone setki lat temu i obowiązują
do dzisiaj?

nie musisz po raz kolejny udowadniać, że nie masz o tym pojęcia

Kilkaset lat temu panowały różne obyczaje, np.:

- Rzygania podczas uczt żeby więcej zjeść
- Palenia mądrzejszych od siebie na stosach
- Mycia się kilka razy do roku
- Srania pod siebie w kącie
- Współżycia z dziećmi

Który z nich obecnie kultywujesz?

a co Cię obchodzi moja sygnaturka i sposób pisania.

Nic, po prostu wyciągam z powyższego wniosek, że jesteś analfabetą bez poczucia humoru.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2012-12-03 14:41:24
Autor: Michoo
nie tylko w Chinach
On 29.11.2012 21:34, tο wrote:
masti wrote:

mówi Panu coś słowo netykieta?

A co mnie obchodzi jakieś kilka od dawna nieaktualnych zasad, stworzonych
przez grupkę nerdów 20 lat temu?

To może postawię cancellbota który będzie obsługiwał wpisy o polonezie truck royu? Skoro zasady są nieaktualne....

--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2012-12-03 20:40:43
Autor: tο
nie tylko w Chinach
Michoo wrote:

To może postawię cancellbota który będzie obsługiwał wpisy o polonezie
truck royu? Skoro zasady są nieaktualne....

Co to jest "cancell"? Co to jest "czwórkropek"?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2012-11-27 19:28:46
Autor: Tom N
nie tylko w Chinach
J.F w <news:50b5027d$0$1223$65785112news.neostrada.pl>:

stoja domy na srodku drogi
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12922755,Na_Mokotowie_jak_w_Chinach__dom_stoi_na_srodku_drogi.html

Zao si o p litra, ktre mi Stasio Podrnik wisi, e uczestniczye w
wtku na temat:

<http://budownictwo.wnp.pl/wlasciciel-komisu-blokuje-budowe-trasy-siekierkowskiej,71309_1_0_0.html>


--
'Tom N'

Data: 2012-11-27 19:34:09
Autor: Myjk
nie tylko w Chinach
Tue, 27 Nov 2012 19:28:46 +0100, Tom N
Założę się o pół litra, które mi Stasio Podróżnik wisi, że uczestniczyłeś w wątku na temat:

Pewnie o spółdzielni "Świt" i wiadukcie, oraz "bemowskim" budynku, też...

--
Pozdor Myjk

Data: 2012-11-27 20:52:34
Autor: Rafał \"SP\" Gil
nie tylko w Chinach
W dniu 2012-11-27 19:28,  (Tom N) pisze:

Założę się o pół litra, które mi Stasio Podróżnik wisi, że uczestniczyłeś w
wątku na temat:
<http://budownictwo.wnp.pl/wlasciciel-komisu-blokuje-budowe-trasy-siekierkowskiej,71309_1_0_0.html>

Własnie stoi i spogląda na mnie jakieś 0,5 ... przypomnij mi, gdzie mam (miasto) zdesantować te flaszkę, bo tak nieswojo czuję się będąc dłużnikiem :)


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

Data: 2012-11-27 23:19:06
Autor: Pawel O'Pajak
nie tylko w Chinach

Powitanko,

stoja domy na srodku drogi

Niech mnie ktos oswieci, najpierw byla droga, ktos ja rozwalil i zbudowal dom, czy moze stala se chalupa przez kilkadziesiat lat, az tu jakis swiatly Europejczyk zaczal budowac droge nie majac w posiadaniu calego gruntu na ktorym ma przebiegac. Jaki jest sens rozpoczynania inwestycji, jesli sie nie ma pewnosci, ze bedzie mozna ja dokonczyc? Moze zaczne Pulawska przerabiac na lotnisko, bo moze kiedys bede latal wlasnym samolotem i fajnie by bylo ladowac sobie blisko domu.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym pozna ma szkodliwo spoeczn?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mroek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2012-11-27 23:58:44
Autor: J.F.
nie tylko w Chinach
Dnia Tue, 27 Nov 2012 23:19:06 +0100, Pawel O'Pajak napisa(a):
stoja domy na srodku drogi

Niech mnie ktos oswieci, najpierw byla droga, ktos ja rozwalil i zbudowal dom, czy moze stala se chalupa przez kilkadziesiat lat, az tu jakis swiatly Europejczyk zaczal budowac droge nie majac w posiadaniu calego gruntu na ktorym ma przebiegac. Jaki jest sens rozpoczynania inwestycji, jesli sie nie ma pewnosci, ze bedzie mozna ja dokonczyc?

No wiesz - zawsze zostanie z tego droga do osiedla, i ewentualnie parking
na prawym pasie :-)

A po prawdzie - pulapek w prawie u nas pelno, jedni mysla ze juz wszystko
zalatwione, drudzy odkrywaja kolejne sposoby. Albo wchodza do gry trzeci
itp. A i tak wojewoda w koncu wywlaszczy, tylko potrwa to dodatkowych pare
lat. Ale droga w koncu powstanie.

Tu jak rozumiem domek w ruinie, to i dobrze zaplanowano droge.
We Wroclawiu spor o dzialke pod (tzn obok) nowym stadionem trwa juz 4 lata
i konca nie widac. A stadion stoi :-)

J.

Data: 2012-11-30 16:57:40
Autor: Gotfryd Smolik news
nie tylko w Chinach
On Tue, 27 Nov 2012, Pawel O'Pajak wrote:

Powitanko,

[...komu...]
stoja domy na srodku drogi

Niech mnie ktos oswieci, najpierw byla droga, ktos ja rozwalil i zbudowal dom, czy moze stala se chalupa przez kilkadziesiat lat, az tu jakis swiatly Europejczyk zaczal budowac droge nie majac w posiadaniu

  No, na posiadaniu to ja bym nie poprzesta.
  Cakiem sporo konceptw budowlanych rozkada si w Polsce (a pewnie
i innych demoludach) rwnie wtedy, kiedy wiadomo kto jest posiadaczem,
ale niekoniecznie wiadomo kto jest wacicielem.
  W omawianych przypadkach sprawa jest o tyle prostsza, e waciciel
jest znany.

calego gruntu na ktorym ma przebiegac.

  cilej rzecz biorc, w Europejczyk najczciej usiuje wypaci
odszkodowanie w wysokoci odtworzeniowej, i to raczej zanianej,
choby z powodu wyposaenia technicznego (przestarzaego).
  A to, w przypadku przymusu, tylko niektrym wydaje si "sprawiedliwe".

  Jak komu z obecnych rwnie wydaje si to sprawiedliwe, to
do przemylenia zapodaj przykad ludzi starszych (konkretnie by
taki przypadek gdzie pod Katowicami, gdzie rondo otaczao dom)
ktrzy nie maj *adnego* interesu w zamianie swojego domu
w ktrym chc spokojnie doy do mierci na pienidze.
  IMO takie prawo ma kady - otrzymania wartoci rzeczowej
funkcjonalnie odpowiedniej.
  Zamiast odszkodowania, niech taki "odtwarzajcy" sprbuje
*w okolicy* (bo znajomi, rodzina) kupi (spora szansa e ktry
inny waciciel zemrze a spadkobiercy bd zainteresowani
pienidzmi) rwnie duy, nie bardziej zrujnowany ni
aktualnie posiadany przez wywaszczanego budynek, wyposaony
w rwnie stare :P (i rwnie tanio dziaajce) wyposaenie.
  Plus zapewnienie przeprowadzki.

  IMO do tego (lub rwnowartoci do tego co opisaem) ma
prawo kady wywaszczany. Wycen "tu mamy co starego,
warte 90z" podczas kiedy *kupienie* czego takiego w normalnym
obrocie jest niemoliwe mona sobie... :>

<OT>
  Rwnie genialny by pomys "pomocy" powodzianym, ktrym
dano drewniane niepodpiwniczone (pleniay) domki
z nowoczesnym ogrzewaniem. Elektrycznym.
  Tylko kto za to grzanie mia paci nie wiadomo.
<\OT>
  Tak samo wyglda pomys "niech si dziadek przeniesie
do apartamentowca", w kocu za sum z odszkodowania
go sta.

  Wywaszczany tylko niekiedy jest zainteresowany pienidzmi,
wcale nierzadko chce bez kopotu mie TAKI SAM dom.
  Nie tylko doskonale rozumiem ludzi ktrych to dotkno,
ale IMO to wanie jest sprawiedliwe.
  Oferta - pienidze albo BUDYNEK ZAMIENNY w nie gorszych
warunkach i o nie gorszych parametrach.
  I wtedy dopiero si okae ile taki zamienny budynek
kosztuje. To bdzie "waciwa" warto odtworzeniowa.

Jaki jest sens rozpoczynania inwestycji

  Co do meritum si zgadzam, odniosem si do rde problemu :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-12-02 18:07:25
Autor: glang
nie tylko w Chinach
stoja domy na srodku drogi

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12922755,Na_Mokotowie_jak_w_Chinach__dom_stoi_na_srodku_drogi.html

w Chinach ju nieaktualne. 41 tys USD wystarczyo :)
pzdr
GL

nie tylko w Chinach

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona