Data: 2010-09-24 17:59:06 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
"nie wiedziałem o przeszłości Marka P." | |
hahaha o czym więc rozmawiali sącząc godzinami koniaczek na plebanii?
O stygmatach ojca Pio? Jarek pewnie też nic nie wiedział, brat Jarka podobnie. Antonio też nic nie wyniuchał. Nikt nic nie wiedział. "Czeski film". ================= Proboszcz Bazyliki Mariackiej ks. Bronisław Fidelus oświadczył, że nic nie wiedział o pracy w służbach PRL Marka P. - aresztowanego pełnomocnika zakonów przed Komisją Majątkową - i nikomu nie polecał osobiście jego usług. W środę Sąd Rejonowy w Gliwicach aresztował na trzy miesiące pełnomocnika instytucji kościelnych w Komisji Majątkowej przy MSWiA Marka P. Jest on podejrzany o korumpowanie osoby pełniącej funkcję publiczną w komisji oraz o wielomilionowe oszustwa. Ks. Fidelus napisał w oświadczeniu, że powtarzające się insynuacje płynące poprzez media w stosunku do jego osoby są "głęboko krzywdzące". - Uważam je za chęć odebrania mi dobrego imienia i zwykłą niesprawiedliwość. Wydaje się, że te doniesienia są częścią zaplanowanej akcji propagandowej mającej na celu dyskredytowanie roli Kościoła i jego przedstawicieli - dodał. Po informacji o zatrzymaniu Marka P. w mediach pojawiły się sugestie, że mocną pozycję w Kościele zdobył on dzięki poparciu właśnie ks. Fidelusa, proboszcza Bazyliki Mariackiej, a wcześniej kanclerza krakowskiej kurii. Proboszcz Bazyliki Mariackiej poinformował, że parafia od 1991 r. starała się o odzyskanie części nieruchomości zagrabionych w czasach PRL-u. Postępowanie toczyło się przed Komisją Majątkową przy MSWiA w Warszawie. Według ks. Fidelusa parafia występowała też do ówczesnych władz Krakowa o zawarcie ugody przed Komisją, a ponieważ do tego nie doszło, w 2002 r. powołała pełnomocnika, którym został Marek P. - W tym czasie prowadził już kilka postępowań przed Komisją Majątkową i wydawał się osobą godną zaufania, a sprawy przez niego załatwiane nie były odkładane - przyznał ks. Fidelus. - Jako proboszcz parafii powołując pełnomocnika, nic nie wiedziałem o jego pracy w służbach PRL. Dopiero potem pojawiały się w mediach informacje na ten temat - dodał. Jak podkreślił, nikomu nie polecał osobiście usług Marka P. przed Komisją Majątkową, a od maja 2007 r. parafia udzieliła pełnomocnictwa procesowego innej osobie. Według ks. Fidelusa Marek P. nie prowadził przed Komisją Majątkową spraw Kurii Metropolitalnej w Krakowie i nigdy nie reprezentował Archidiecezji Krakowskiej. - Natomiast sprawy prowadzone przez zgromadzenia zakonne przed Komisją Majątkową nie podlegały kompetencji władz diecezji ani tym bardziej mojej osobistej - podkreślił duchowny. Archidiecezja Krakowska zadeklarowała, że będzie współpracować z organami państwowymi w celu wyjaśnienia oskarżeń o bezprawne działania osób reprezentujących stronę kościelną przed Komisją Majątkową przy MSWiA. Władze Krakowa zapowiadają, że będą się starały podważyć te decyzje Komisji, w podejmowaniu których uczestniczył aresztowany pełnomocnik zakonów. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Nie-wiedzialem-o-przeszlosci-pelnomocnika-kosciola,wid,12699802,wiadomosc.html?ticaid=1af19&_ticrsn=5 -- "Zostawcie kżyża mjastu" |
|
Data: 2010-09-24 19:23:21 | |
Autor: awe | |
"nie wiedziałem o przeszłości Marka P." | |
A o ilu Sb-kach i ich TW nie wiemy. Dlatego potrzebna jest lustracja
awe |
|
Data: 2010-09-24 21:36:30 | |
Autor: boukun | |
"nie wiedziałem o przeszłości Marka P." | |
Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i7imh3$ql0$1news.onet.pl... A o ilu Sb-kach i ich TW nie wiemy. Dlatego potrzebna jest lustracja Którą ujebali Jarek z Leszkiem... boukun |
|
Data: 2010-09-24 22:57:22 | |
Autor: awe | |
"nie wiedziałem o przeszłości Marka P." | |
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:i7iusg$g83$1mx1.internetia.pl... -- -- -- -- -- - ty zyjesz w swoim wirtualnym swiecie chazarze. jestes jak hitler awe |
|
Data: 2010-09-24 21:44:36 | |
Autor: Jarek nie obronił kżyża | |
"nie wiedziałem o przeszłości Marka P." | |
Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał Ks. Fidelus napisał w oświadczeniu, że powtarzające się insynuacje płynące No to sądu z nimi panie Fidelus. Nie ma odwagi? Jak podkreślił, nikomu nie polecał osobiście usług Marka P. przed Komisją Udzieliła jak już ubek wszystko "załatwił". Pierwsze publikacje w sprawie Marka P. pojawiły się już 2004 roku, ale o nich pan Fidelus zapewne nie słyszał. Przemysław Warzywny -- Publicysta Cezary Michalski o Jarosławie Kaczyńskim: nasz dupowaty Hitler już o Henrykę Krzywonos może się potknąć w swoim nieudolnym marszu do władzy". |
|
Data: 2010-09-25 23:18:44 | |
Autor: awe | |
"nie wiedziałem o przeszłości Marka P." | |
Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i7iv38$itp$1inews.gazeta.pl... -- -- -- -- -- -- -- dlatego jest potrzebna lustracja w kosciele i wsrod politykow awe |
|