ALe ciekawa informacja o rotmistrzu Pileckim i marszu w Lodzi.

http://www.weszlo.com/news/10608-Patriotyzm_przed_Euro_-_wartosci_we_krwi_i_na_koszulkach

Z dedykacja dla niektorych tutaj, na tej grupie. Sami sie domysla :)

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-05-29 22:38, danpe_ pisze:

ALe ciekawa informacja o rotmistrzu Pileckim i marszu w Lodzi.

http://www.weszlo.com/news/10608-Patriotyzm_przed_Euro_-_wartosci_we_krwi_i_na_koszulkach

Z dedykacja dla niektorych tutaj, na tej grupie. Sami sie domysla :)

A ja odpowiem - naziści w swoim przekonaniu byli głębokimi niemieckimi patriotami, marzącymi o wielkości Wielkich Niemiec. Dla tego celu byli gotowi wymordować inne narody.

Zachowując wszelkie proporcje - patriota, który gotowy jest zaj.....ać każdemu inaczej myślącemu patriocie to dla mnie bandzior, a nie patriota. Dziękuję za uwagę.

W dniu 2012-05-30 19:17, Przemek Budzyński pisze:

A ja odpowiem - naziści w swoim przekonaniu byli głębokimi niemieckimi
patriotami, marzącymi o wielkości Wielkich Niemiec. Dla tego celu byli
gotowi wymordować inne narody.

ROTFL, przyrownac patriote do nazisty to moglby tylko taki durny trep jak ty.

..



--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadĂłw, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

W dniu 2012-05-30 19:55, DysoN pisze:

ROTFL, przyrownac patriote do nazisty to moglby tylko taki durny trep
jak ty.

Niestety, jeśli najpierw się śpiewa hymn a potem demoluje autobusy, pociągi i stadiony  to trzeba być tępym trepem Ĺźeby nie zauwaĹźyć analogi. Tyle o motyce

W dniu 2012-05-30 23:03, Pablo pisze:

ROTFL, przyrownac patriote do nazisty to moglby tylko taki durny trep
jak ty.

Niestety, jeśli najpierw się śpiewa hymn a potem demoluje autobusy,
pociągi i stadiony to trzeba być tępym trepem żeby nie zauważyć analogi.
Tyle o motyce

Widze, ze nie dociera do Ciebie, ze to tylko kilku prowodyrow, ktorzy w kazdym spoleczenstwie sie znajduja;)

pozdr
PG

Dnia Wed, 30 May 2012 23:03:43 +0200, Pablo napisał(a):

W dniu 2012-05-30 19:55, DysoN pisze:

ROTFL, przyrownac patriote do nazisty to moglby tylko taki durny trep
jak ty.

Niestety, jeśli najpierw się śpiewa hymn a potem demoluje autobusy, pociągi i stadiony  to trzeba być tępym trepem żeby nie zauważyć analogi. Tyle o motyce

Podaj prosze linka do informacji o zniszczeniach po tej demonstracji, oraz
moze po tej w Krakowie.
Chyba ze chcesz prowadzic dyskusje na poziomie Budzynskiego tudziez
angielskich bulwarowek to napisz od razu, nie bede tego czytal.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

danpe_ <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):

> Niestety, jeśli najpierw się śpiewa hymn a potem demoluje autobusy, > pociągi i stadiony  to trzeba być tępym trepem żeby nie zauważyć > analogi. Tyle o motyce

Podaj prosze linka do informacji o zniszczeniach po tej demonstracji, oraz
moze po tej w Krakowie.

Skoro nazywacie siebie patriotami to najlepszym przykładem manifestacji, w
której braliście udział, będzie ta z okazji odzyskania niepodległości.
Pamiętasz co tam się działo czy już Ci wypadło z głowy? To właśnie Ci
najgłośniejsi i najbardziej nazywający siebie patriotami bili się z policją
bez powodu i palili samochody stacji telewizyjnej. Patrioci jak ja pierdole.

--

Dnia Thu, 31 May 2012 17:33:04 +0000 (UTC), UGI napisał:

Niestety, jeśli najpierw się śpiewa hymn a potem demoluje autobusy, pociągi i stadiony  to trzeba być tępym trepem żeby nie zauważyć analogi. Tyle o motyce

Podaj prosze linka do informacji o zniszczeniach po tej demonstracji, oraz
moze po tej w Krakowie.

Skoro nazywacie siebie patriotami to najlepszym przykładem
manifestacji, w której braliście udział, będzie ta z okazji
odzyskania niepodległości. Pamiętasz co tam się działo czy już Ci
wypadło z głowy? To właśnie Ci najgłośniejsi i najbardziej nazywający
siebie patriotami bili się z policją bez powodu i palili samochody
stacji telewizyjnej. Patrioci jak ja pierdole.

UGI, ale to właśnie na tym polega i do tego się sprowadza: do
deklaracji. Jestem patriotą, bo mówię, że jestem patriotą, a tym
większym patriotą jestem, im głośniej i częściej o tym mówię[1].
Oczywiście, ktoś, kto nie łazi po ulicach/forach/ /usenecie/whatever i
nie wrzeszczy, że jest patriotą w _oczywisty_ sposób patriotą nie jest,
bo gdyby był, to by o tym mówił zawsze i wszędzie, a zwłaszcza w
warzywniaku oraz przy okazji obchodów jakieś kolejnej rocznicy (co za
rocznica - nie ma znaczenia, bo i tak dobierane są w sposób dowolny,
przypadkowy i... tak, jest zgadłeś - tylko po to, by po raz kolejny
pokrzyczeć, że jest się patriotą możliwie wiele razy :-)).

--
AJK ([1]  w "Limes inferior" byli "zerowcy", pamietasz? Ten, który miał
dwunastokąt, byl lepszy od tego, który miał kwadrat. Z tym "forumowym
patriotyzmem" jest podobnie - ten, kto powie, że jest patriotą 18 razy,
jest lepszym patriotą od tego, który powiedział to zaledwie razy 7)

On 2012-05-31 21:21, AJK wrote:

Dnia Thu, 31 May 2012 17:33:04 +0000 (UTC), UGI napisał:

Niestety, jeśli najpierw się śpiewa hymn a potem demoluje autobusy,
pociągi i stadiony  to trzeba być tępym trepem żeby nie zauważyć
analogi. Tyle o motyce

Podaj prosze linka do informacji o zniszczeniach po tej demonstracji, oraz
moze po tej w Krakowie.

Skoro nazywacie siebie patriotami to najlepszym przykładem
manifestacji, w której braliście udział, będzie ta z okazji
odzyskania niepodległości. Pamiętasz co tam się działo czy już Ci
wypadło z głowy? To właśnie Ci najgłośniejsi i najbardziej nazywający
siebie patriotami bili się z policją bez powodu i palili samochody
stacji telewizyjnej. Patrioci jak ja pierdole.

UGI, ale to właśnie na tym polega i do tego się sprowadza: do
deklaracji. Jestem patriotą, bo mówię, że jestem patriotą, a tym
większym patriotą jestem, im głośniej i częściej o tym mówię[1].
Oczywiście, ktoś, kto nie łazi po ulicach/forach/ /usenecie/whatever i
nie wrzeszczy, że jest patriotą w _oczywisty_ sposób patriotą nie jest,
bo gdyby był, to by o tym mówił zawsze i wszędzie, a zwłaszcza w
warzywniaku oraz przy okazji obchodów jakieś kolejnej rocznicy (co za
rocznica - nie ma znaczenia, bo i tak dobierane są w sposób dowolny,
przypadkowy i... tak, jest zgadłeś - tylko po to, by po raz kolejny
pokrzyczeć, że jest się patriotą możliwie wiele razy :-)).

Dziwisz się?
Masa ludzi reaguje na hasła nie żądając żadnego ich poparcia w konkretach bo konkrety sa nudne. A byc patriotą można w prosty sposób, najprostszy: Nauczyć się historii swojego kraju, nie tej, którą uczą w szkole tylko tej prawdziwej (a to wymaga dociekliwości, siedzenia w ksiażkach i umiejętności którą mało kto posiadł: Kojarzenia faktów pozornie z sobą niezwiązanych) i uczenie jej innych. Zaskoczy Cię opór z jakim się spotkasz. I zaskoczy Cię, kim się okażesz być. I jak trudno będzie Ci post factum udowodnić że nie jestes wielbłądem :).

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <andrzejzb@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

A byc patriotą można w prosty sposób, najprostszy: Nauczyć się historii swojego kraju, nie tej, którą uczą w szkole tylko tej prawdziwej

Coś konkretnego masz na myśli?
Czy może coś zmienili w nauce historii i teraz uczą, że to Polska dokonała rozbioru Niemiec?

On 2012-06-01 13:15, Cavallino wrote:

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <andrzejzb@gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:

A byc patriotą można w prosty sposób, najprostszy: Nauczyć się
historii swojego kraju, nie tej, którą uczą w szkole tylko tej prawdziwej

Coś konkretnego masz na myśli?
Czy może coś zmienili w nauce historii i teraz uczą, że to Polska
dokonała rozbioru Niemiec?

Masz dzieci? To zajrzyj do ich podręcznika do historii. A jak nie masz to pożycz od sąsiadów.
NIGDY nie uczono tak po łebkach jak dziś.

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <andrzejzb@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jqa8l0$cc3$1@inews.gazeta.pl...

On 2012-06-01 13:15, Cavallino wrote:

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <andrzejzb@gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:

A byc patriotą można w prosty sposób, najprostszy: Nauczyć się
historii swojego kraju, nie tej, którą uczą w szkole tylko tej prawdziwej

Coś konkretnego masz na myśli?
Czy może coś zmienili w nauce historii i teraz uczą, że to Polska
dokonała rozbioru Niemiec?

Masz dzieci? To zajrzyj do ich podręcznika do historii. A jak nie masz to pożycz od sąsiadów.

Bez jaj, mam powtarzać tyle lat historii, żeby sprawdzić o co Ci chodzi?

NIGDY nie uczono tak po łebkach jak dziś.

Aaaa, czyli tylko o to idzie?
Może i dobrze, jak kogoś to interesuje to doczyta, a jak nie, to na cholerę mu ta wiedza?
Będzie mniej Kaczorów przynajmniej.....

W każdym razie już niedługo będzie tego mało przydatnego w dalszym życiu bezsensu jeszcze mniej.

On 2012-06-01 13:43, Cavallino wrote:

W każdym razie już niedługo będzie tego mało przydatnego w dalszym życiu
bezsensu jeszcze mniej.

Historia zawsze kołem się toczy. Zawsze się powtarza.

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <andrzejzb@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jqbbu6$r59$1@inews.gazeta.pl...

On 2012-06-01 13:43, Cavallino wrote:

W każdym razie już niedługo będzie tego mało przydatnego w dalszym życiu
bezsensu jeszcze mniej.

Historia zawsze kołem się toczy. Zawsze się powtarza.

Nauczycielem historii jesteś?

W dniu 2012-06-01 13:15, Cavallino pisze:

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <andrzejzb@gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:

A byc patriotą można w prosty sposób, najprostszy: Nauczyć się
historii swojego kraju, nie tej, którą uczą w szkole tylko tej prawdziwej

Coś konkretnego masz na myśli?
Czy może coś zmienili w nauce historii i teraz uczą, że to Polska
dokonała rozbioru Niemiec?

No coś Ty, rozbiory były... tylko dokonane przez lewaków, żydów i PO :)

Użytkownik "Pablo" <pablo34CUTTHIS@fortun.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fccf271$0$26697$65785112@news.neostrada.pl...

W dniu 2012-06-01 13:15, Cavallino pisze:

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <andrzejzb@gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:

A byc patriotą można w prosty sposób, najprostszy: Nauczyć się
historii swojego kraju, nie tej, którą uczą w szkole tylko tej prawdziwej

Coś konkretnego masz na myśli?
Czy może coś zmienili w nauce historii i teraz uczą, że to Polska
dokonała rozbioru Niemiec?

No coś Ty, rozbiory były... tylko dokonane przez lewaków, żydów i PO :)

No tak, że też się sam nie domyśliłem co znaczy prawdziwa historia.....

Dnia Fri, 01 Jun 2012 13:02:35 +0200, Andrzej Zbierzchowski napisał:

Niestety, jeśli najpierw się śpiewa hymn a potem demoluje autobusy,
pociągi i stadiony  to trzeba być tępym trepem żeby nie zauważyć
analogi. Tyle o motyce

Podaj prosze linka do informacji o zniszczeniach po tej demonstracji, oraz
moze po tej w Krakowie.

Skoro nazywacie siebie patriotami to najlepszym przykładem
manifestacji, w której braliście udział, będzie ta z okazji
odzyskania niepodległości. Pamiętasz co tam się działo czy już Ci
wypadło z głowy? To właśnie Ci najgłośniejsi i najbardziej nazywający
siebie patriotami bili się z policją bez powodu i palili samochody
stacji telewizyjnej. Patrioci jak ja pierdole.

UGI, ale to właśnie na tym polega i do tego się sprowadza: do
deklaracji. Jestem patriotą, bo mówię, że jestem patriotą, a tym
większym patriotą jestem, im głośniej i częściej o tym mówię[1].
Oczywiście, ktoś, kto nie łazi po ulicach/forach/ /usenecie/whatever
i nie wrzeszczy, że jest patriotą w _oczywisty_ sposób patriotą nie
jest, bo gdyby był, to by o tym mówił zawsze i wszędzie, a zwłaszcza
w warzywniaku oraz przy okazji obchodów jakieś kolejnej rocznicy (co
za rocznica - nie ma znaczenia, bo i tak dobierane są w sposób
dowolny, przypadkowy i... tak, jest zgadłeś - tylko po to, by po raz
kolejny pokrzyczeć, że jest się patriotą możliwie wiele razy :-)).

Dziwisz się?

Nie, nie dziwię się. Konstatuję.

Masa ludzi reaguje na hasła nie żądając żadnego ich poparcia w
konkretach bo konkrety sa nudne. A byc patriotą można w prosty
sposób, najprostszy: Nauczyć się historii swojego kraju, nie tej,
którą uczą w szkole tylko tej prawdziwej (a to wymaga dociekliwości,
siedzenia w ksiażkach i umiejętności którą mało kto posiadł:
Kojarzenia faktów pozornie z sobą niezwiązanych) i uczenie jej
innych.

Ech, gdyby to było takie proste... Niestety, przeżyte lata i napotkane
osoby uczą, że poziom głośno deklarowanego patriotyzmu i posiadanej
naprawdę wiedzy nie tylko nie idą w parze, ale powiedziałebym, że poziom
wiedzy raczej pędem od tego głośno deklarowanego patriotyzmu ucieka.
Zostaje parę przypadkowo wybranyh haseł, parę "urzędowo kanonicznych"
postaci i wydarzeń traktowanych jako wyznanie patriotycznej wiary i pała
do walenia po głowie tych, którzy nie deklarują głośno (co nie znaczy,
że nie są), ale kiedy już poskrobać takiego "patriotę akustycznego" po
ośrodku mózgu odpowiedzialnym za wiedzę i kojarzenie... Bida z nędzą i
nagłe przejście do agresywnego "A bo ty/wy..."

Zaskoczy Cię opór z jakim się spotkasz.

Jeśli uczący przejawia postawę "Co prawda rozmawiamy o  nowej książce
Eco i filmach Russa Meyera, ale ja mam misję i zaraz nauczę was
patriotyzmu, i wytłumaczę, jak to było z historią, martyrologią i
żołnierzami wyklętymi, a kto jest przeciw i chce dalej rozmawiac o
filmach ten jest europedał i zaprzaniec"... to ten opór wcale mnie nie
dziwi. Sam go wielokrotnie przejawiam (bo też i wielokrotnie się z takim
właśnie "apostolstwem" spotykam), tłumacząc, że wolność słowa nie
oznacza przymusu słuchania, więc albo na temat, na który aktualnie toczy
się rozmowa, albo na drzewo. Oczywuiśćie, dowiaduję się wtedy, że...
no?... tak jest!  - że nie jestem patriotą, a raz nawet usłyszałem, że
jestem kosmopolitą :-)  

I zaskoczy Cię, kim się okażesz być.

Jeśli uczący przejawia postawę jak wyżej, to nie jest żadnym patriotą,
tylko nachałem, by nie powiedzieć, że bucem. A jeśli jeszcze dany uczący i deklarujący jest łatwy do rozpykania
merytorycznie, bo znajomość historii (rozumianej jako coś szerszego niż
tylko zbiór ciekawostek i fakcików o dwóch-trzech dyżurnych postaciach)
współczesnej i naszej-polskiej ma najwyżej na poziomie ambitnego
gimnazjalisty, ktory spędził tydzień na wikipedii i linkach stamtąd...
 

I jak trudno będzie Ci post factum udowodnić że nie
jestes wielbłądem :).

Na razie jednak to cała reszta musi udowadniać "patriotom akustycznym",
że ich rozumienie słów i pojęć wielosylabowych nie jest jedynym
możliwym, ba! czasem nie jest nawet zbliżone do prawidłowego/rozsądnego,
poziom patrtiotyzmu nie zależy od decybeli, a fakt, że ktoś nie łazi po
mieście, drąc twarz, że jest och-jakim-że-to-patriotą nie oznacza, że
nim nie jest, a jedynie, że nie łazi i nie drze twarzy. I wiesz, że w dużej części przypadków nie da się im tego wytłumaczyć?
Nie wierzą. W pale im się to nie mieści. --
AJK

W dniu 2012-06-01 13:02, Andrzej Zbierzchowski pisze:

 A byc patriotą można w prosty sposób,
najprostszy: Nauczyć się historii swojego kraju, nie tej, którą uczą w
szkole tylko tej prawdziwej

a to ci nowina.......

Dnia Thu, 31 May 2012 17:33:04 +0000 (UTC), UGI napisał(a):

danpe_ <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):

Niestety, jeśli najpierw się śpiewa hymn a potem demoluje autobusy, pociągi i stadiony  to trzeba być tępym trepem żeby nie zauważyć analogi. Tyle o motyce

Podaj prosze linka do informacji o zniszczeniach po tej demonstracji, oraz
moze po tej w Krakowie.

Skoro nazywacie siebie patriotami to najlepszym przykładem manifestacji, w
której braliście udział, będzie ta z okazji odzyskania niepodległości.
Pamiętasz co tam się działo czy już Ci wypadło z głowy? To właśnie Ci
najgłośniejsi i najbardziej nazywający siebie patriotami bili się z policją
bez powodu i palili samochody stacji telewizyjnej. Patrioci jak ja pierdole.

Nie pamietam aby taka demonstracje organizowali kibice, mozesz podac
zrodlo?
Przegladnalem strony Widzewa i Wisly, kilka demonstracji bylo, ale akurat
takiej nie. Na tych manifestacjach, ktore znalazlem (bylo ich kilka w ciagu roku) bylo
spokojnie. Uczestnikami byli kibice, oraz przypadkowi przechodnie.
Nie wiem jaka demonstracje opisujesz, moze sie pisiory z po pozarly, a
zwalasz wine na kibicow.
--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

danpe_ <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):

Nie pamietam aby taka demonstracje organizowali kibice, mozesz podac
zrodlo?

Nie pamiętam, żeby mówił o demonstracji, którą _organizowali_ kibice.

Przegladnalem strony Widzewa i Wisly, kilka demonstracji bylo, ale akurat
takiej nie.

"W Warszawie obecna bardzo liczna grupa kibiców łódzkiego Widzewa wyróżniająca
się z żółto czerwonymi flagami w barwach Łodzi. Zapraszamy wszystkich w
przyszłym roku!"

źródło: http://kutnotylkowidzew.pl/2011/11/marsz-niepodleglosci-warszawa-11-11-11/

Nie wiem jaka demonstracje opisujesz,

Serio nie wiesz, czy głupa udajesz? Nawet na swoim forum masz temat
http://wislakrakow.com/forum/showthread.php?t=8342

--

Dnia Fri, 1 Jun 2012 18:42:08 +0000 (UTC), UGI napisał(a):

danpe_ <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):

Nie pamietam aby taka demonstracje organizowali kibice, mozesz podac
zrodlo?

Nie pamiętam, żeby mówił o demonstracji, którą _organizowali_ kibice.

ale o tym jest ten watek.

Przegladnalem strony Widzewa i Wisly, kilka demonstracji bylo, ale akurat
takiej nie.

"W Warszawie obecna bardzo liczna grupa kibiców łódzkiego Widzewa wyróżniająca
się z żółto czerwonymi flagami w barwach Łodzi. Zapraszamy wszystkich w
przyszłym roku!"

źródło: http://kutnotylkowidzew.pl/2011/11/marsz-niepodleglosci-warszawa-11-11-11/

Nie wiem jaka demonstracje opisujesz,

Serio nie wiesz, czy głupa udajesz? Nawet na swoim forum masz temat
http://wislakrakow.com/forum/showthread.php?t=8342

Dzieki za linka, za obal inki. Nie bbylo mnie  na tej demonstracji. Sorry ale w takich przypadkach sie nie bede wypowiadal - nie widzialem, a o
etosie rzetelnego dziennikarza dawno zapomnialem.
Tylko tak nie bardzo rozumiem, co Twoje linki maja dowodzic. Byli kibice i
beda na marszach, bo zostali jedna z nielicznych grup spolecznych ktora
jawnie demonstruje swoje przekonania. Jak chcesz udowodnic mi, ze to przez
obecnosc kibicow byly burdy - nie uda Ci sie to, bo od tamtego czasu bylo w
Krakowie kilka takich manifestacji i bylo bardzo spokojnie.
Tylko z mala roznica - tu nie bylo nikogo z pisiorow, nikogo od matola,
oraz nikogo od gasipsa.


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-05-30 19:55, DysoN pisze:

W dniu 2012-05-30 19:17, Przemek Budzyński pisze:

A ja odpowiem - naziści w swoim przekonaniu byli głębokimi niemieckimi
patriotami, marzącymi o wielkości Wielkich Niemiec. Dla tego celu byli
gotowi wymordować inne narody.

ROTFL, przyrownac patriote do nazisty to moglby tylko taki durny trep
jak ty.

a co, uważasz, że naziści tak o sobie nie myśleli, tak?

Dnia Mon, 04 Jun 2012 12:17:56 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

W dniu 2012-05-30 19:55, DysoN pisze:

W dniu 2012-05-30 19:17, Przemek Budzyński pisze:

A ja odpowiem - naziści w swoim przekonaniu byli głębokimi niemieckimi
patriotami, marzącymi o wielkości Wielkich Niemiec. Dla tego celu byli
gotowi wymordować inne narody.

ROTFL, przyrownac patriote do nazisty to moglby tylko taki durny trep
jak ty.

a co, uważasz, że naziści tak o sobie nie myśleli, tak?

A co ma do rzeczy to, o czym sobie mysleli? To upowaznia do stawiania znaku
rownosci?
Co za idiotyzm.
--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-06-04 17:38, danpe_ pisze:

A co ma do rzeczy to, o czym sobie mysleli? To upowaznia do stawiania znaku
rownosci?
Co za idiotyzm.

ta, upoważnia. Nie do stawiania znaku równości, tylko do uświadomienia (oczywiście nie tobie, bo to nie dla tępych kibolków) że zachowaniami pozytywnymi nie da się zamaskować zachowań negatywnych.

Dnia Wed, 30 May 2012 19:17:42 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

W dniu 2012-05-29 22:38, danpe_ pisze:

ALe ciekawa informacja o rotmistrzu Pileckim i marszu w Lodzi.

http://www.weszlo.com/news/10608-Patriotyzm_przed_Euro_-_wartosci_we_krwi_i_na_koszulkach

Z dedykacja dla niektorych tutaj, na tej grupie. Sami sie domysla :)

A ja odpowiem - naziści w swoim przekonaniu byli głębokimi niemieckimi patriotami

skonczony idiota.



--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-05-30 23:38, danpe_ pisze:

A ja odpowiem - naziści w swoim przekonaniu byli głębokimi niemieckimi
patriotami

skonczony idiota.

a potrafisz mi, tępy kibolku, wskazać bład logiczny w tym zdaniu?

On 2012-05-30 19:17, Przemek Budzyński wrote:

W dniu 2012-05-29 22:38, danpe_ pisze:

ALe ciekawa informacja o rotmistrzu Pileckim i marszu w Lodzi.

http://www.weszlo.com/news/10608-Patriotyzm_przed_Euro_-_wartosci_we_krwi_i_na_koszulkach


Z dedykacja dla niektorych tutaj, na tej grupie. Sami sie domysla :)

A ja odpowiem - naziści w swoim przekonaniu byli głębokimi
niemieckimi patriotami, marzącymi o wielkości Wielkich Niemiec. Dla
tego celu byli gotowi wymordować inne narody.

Budowali tez drogi, pili piwo i wcinali wursty.

Zakazać?

W dniu 2012-05-31 19:07, Andrzej Zbierzchowski pisze:

A ja odpowiem - naziści w swoim przekonaniu byli głębokimi
niemieckimi patriotami, marzącymi o wielkości Wielkich Niemiec. Dla
tego celu byli gotowi wymordować inne narody.

Budowali tez drogi, pili piwo i wcinali wursty.

Zakazać?

aha. Czyli per analogiam - jak kibol raz do roku da na Dom Dziecka, albo pomodli się za duszę Pileckiego, to potem może łamać innemu kibolowi kości, demolować pociąg, albo nap...ać racami? Kupił rozgrzeszenie?

Dnia Mon, 04 Jun 2012 12:20:09 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

W dniu 2012-05-31 19:07, Andrzej Zbierzchowski pisze:

A ja odpowiem - naziści w swoim przekonaniu byli głębokimi
niemieckimi patriotami, marzącymi o wielkości Wielkich Niemiec. Dla
tego celu byli gotowi wymordować inne narody.

Budowali tez drogi, pili piwo i wcinali wursty.

Zakazać?

aha. Czyli per analogiam - jak kibol raz do roku da na Dom Dziecka, albo pomodli się za duszę Pileckiego, to potem może łamać innemu kibolowi kości, demolować pociąg, albo nap...ać racami? Kupił rozgrzeszenie?

Pokaz w ktorym miejscu ktos pisze, ze moze.
A jak nie to zamknij morde trolu.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-06-04 17:40, danpe_ pisze:

Pokaz w ktorym miejscu ktos pisze, ze moze.
A jak nie to zamknij morde trolu.

Ty w ogóle nie odpsiuj, bo rozumienie pewnych konstrukcji myślowych przekracza granice możliwości tępych kibolków.