Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   niebezpieczne ogrodzenie - dylemat

niebezpieczne ogrodzenie - dylemat

Data: 2012-04-30 19:26:10
Autor: Robert Tomasik
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4f9e3c95$1news.home.net.pl...
Ave!

Zapadł wyrok w trybie uproszczonym przeciwko właścicielowi tego
zakamuflowanego ogrodzenia z drutu kolczastego, w które swego czasu się
wplatałem. Grzywna + koszta... W sumie nie tyle zależało mi na ukaraniu
kogokolwiek, tylko na odnalezieniu osoby odpowiedzialnej i zachęceniu
jej, żeby coś z tym świństwem zrobiła - albo usunąć, albo przymocować
jakieś dechy, żeby ktoś inny nie wplątał się w częściowo zdemontowane
ogrodzenie.

Myślałem, że taki nakaz będzie w sentencji wyroku, a tu żopa.

I teraz dylemat... W sumie nie chcę człowiekowi robić kosztów, tylko
chcę, żeby coś z tym ogrodzeniem zrobił.

Z drugiej strony ponoć w trybie karania za to wykroczenie sąd tak czy
inaczej nie nakaże doprowadzenia tego do porządku.

Kwestię odszkodowania dla mnie pomijam, bo w sumie zawsze mogę pozywać
cywilnie, jeśli uznam to za zasadne.


Zgłoś do Inspekcji Budowlanej wskazując, że sąd uznał, że ogrodzenie zagraża ludziom, zatem pasowałoby to doprowadzić do porządku.

Data: 2012-04-30 19:49:56
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 30.04.2012 19:26, Robert Tomasik pisze:

Kwestię odszkodowania dla mnie pomijam, bo w sumie zawsze mogę pozywać
cywilnie, jeśli uznam to za zasadne.


Zgłoś do Inspekcji Budowlanej wskazując, że sąd uznał, że ogrodzenie
zagraża ludziom, zatem pasowałoby to doprowadzić do porządku.

W sumie racja - poczekam na uprawomocnienie, zwrócę się do wskazanego w wyroku odpowiedzialnego, a jak to nie pomoże, to do PINB.

niebezpieczne ogrodzenie - dylemat

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona