Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   niebezpieczne ogrodzenie - dylemat

niebezpieczne ogrodzenie - dylemat

Data: 2012-05-01 11:16:27
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 30.04.2012 09:20, Andrzej Lawa pisze:
Myślałem, że taki nakaz będzie w sentencji wyroku, a tu żopa.

Zastanawiam się, co jest takiego w tobie, że ciągle się po sądach włóczysz... Kwestia charakteru czy pecha.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2012-05-01 11:57:53
Autor:
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał:
Zastanawiam się, co jest takiego w tobie, że ciągle się po
sądach włóczysz... Kwestia charakteru czy pecha.

Normalny żywot bandziora co to na dodatek obwinia swoje ofiary za nieszczęścia swojego życia!

Data: 2012-05-01 13:08:21
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 11:16, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 30.04.2012 09:20, Andrzej Lawa pisze:
Myślałem, że taki nakaz będzie w sentencji wyroku, a tu żopa.

Zastanawiam się, co jest takiego w tobie, że ciągle się po sądach
włóczysz... Kwestia charakteru czy pecha.


Ciągle??

Data: 2012-05-01 14:59:50
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 13:08, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 01.05.2012 11:16, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 30.04.2012 09:20, Andrzej Lawa pisze:
Myślałem, że taki nakaz będzie w sentencji wyroku, a tu żopa.

Zastanawiam się, co jest takiego w tobie, że ciągle się po sądach
włóczysz... Kwestia charakteru czy pecha.


Ciągle??


Czyli jednak kwestia charakteru... Skoro nie zauważasz, że ciągle. Ja jeszcze nigdy po sądach się nie włóczyłem, a ty już i pobicie ochroniarza i teraz drut kolczasty....

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2012-05-01 15:41:53
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 14:59, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Ciągle??


Czyli jednak kwestia charakteru... Skoro nie zauważasz, że ciągle. Ja
jeszcze nigdy po sądach się nie włóczyłem,

Widać siedzisz cały czas w domu.

a ty już i pobicie ochroniarza

No to możesz zaraz trafić do sądu, jak będziesz te pomówienia powtarzał. Odszczekaj.

i teraz drut kolczasty....

Może w twojej okolicy ludzie z natury dbają o swoje mienie i starają się, by nie tworzyło zagrożenia dla innych.

Z drugiej strony może odwrotnie i dla ciebie byłoby normalnie wszystko włącznie z doniczkami spadającymi z balkonów ludziom na głowy oraz zdewastowane windy z uszkodzonymi czujnikami, miażdżącymi wskutek tego ludzi, więc ukryte ogrodzenie z drutu kolczastego to dla ciebie pikuś.

Data: 2012-05-01 16:04:37
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 15:41, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 01.05.2012 14:59, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Ciągle??
Czyli jednak kwestia charakteru... Skoro nie zauważasz, że ciągle. Ja
jeszcze nigdy po sądach się nie włóczyłem,
Widać siedzisz cały czas w domu.

Bynajmniej.

a ty już i pobicie ochroniarza
No to możesz zaraz trafić do sądu,

No tak, charakterek na bank.

jak będziesz te pomówienia powtarzał.
Odszczekaj.

No jak, przecie miałeś przepychankę z ochroniarzem i sąd z tego co pamiętam, przyznał rację ochroniarzowi. Nicht wahr? Wybacz jeżeli szczegółów nie spamiętałem dość precyzyjnie. Może to było nie o pobicie? Nie jestem twoim biografem.

i teraz drut kolczasty....
Może w twojej okolicy ludzie z natury dbają o swoje mienie i starają
się, by nie tworzyło zagrożenia dla innych.

Może. W końcu mieszkam daleko od DC.

Z drugiej strony może odwrotnie i dla ciebie byłoby normalnie wszystko
włącznie z doniczkami spadającymi z balkonów ludziom na głowy oraz
zdewastowane windy z uszkodzonymi czujnikami, miażdżącymi wskutek tego
ludzi, więc ukryte ogrodzenie z drutu kolczastego to dla ciebie pikuś.

O! To i sprawę windy miałeś i sprawę doniczek... Te epizody z twojego życia przegapiłem. To faktycznie musiało być ci przykro, jak ja cię nie pozwałem po ostatnich twoich wyczynach w moją stronę, skoro tak lubisz sądy zwiedzać.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2012-05-01 16:12:31
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 16:04, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

jak będziesz te pomówienia powtarzał.
Odszczekaj.

No jak, przecie miałeś przepychankę z ochroniarzem i sąd z tego co
pamiętam, przyznał rację ochroniarzowi. Nicht wahr? Wybacz jeżeli

Nie do końca. I proszę - to grupa polskojęzyczna, więc pisz po polsku.

szczegółów nie spamiętałem dość precyzyjnie. Może to było nie o pobicie?
Nie jestem twoim biografem.

Zatem nie pomawiaj mnie o czyny, co do których nie wiesz, że miały miejsce.

Wycofujesz swoje pomówienie, czy chcesz zrobić kilka wycieczek do Pruszkowa?

i teraz drut kolczasty....
Może w twojej okolicy ludzie z natury dbają o swoje mienie i starają
się, by nie tworzyło zagrożenia dla innych.

Może. W końcu mieszkam daleko od DC.

Z drugiej strony może odwrotnie i dla ciebie byłoby normalnie wszystko
włącznie z doniczkami spadającymi z balkonów ludziom na głowy oraz
zdewastowane windy z uszkodzonymi czujnikami, miażdżącymi wskutek tego
ludzi, więc ukryte ogrodzenie z drutu kolczastego to dla ciebie pikuś.

O! To i sprawę windy miałeś i sprawę doniczek... Te epizody z twojego

Tak, winda mnie zabiła i teraz piszę z zaświatów... Idź się może lecz, tirstanku...

życia przegapiłem. To faktycznie musiało być ci przykro, jak ja cię nie
pozwałem po ostatnich twoich wyczynach w moją stronę, skoro tak lubisz
sądy zwiedzać.

Jakich wyczynach?

Data: 2012-05-01 16:17:15
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 16:12, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 01.05.2012 16:04, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
jak będziesz te pomówienia powtarzał.
Odszczekaj.
No jak, przecie miałeś przepychankę z ochroniarzem i sąd z tego co
pamiętam, przyznał rację ochroniarzowi. Nicht wahr? Wybacz jeżeli
Nie do końca. I proszę - to grupa polskojęzyczna, więc pisz po polsku.

Nie wiem do jakiego końca, nie jest to istotne. (patrz niżej)


szczegółów nie spamiętałem dość precyzyjnie. Może to było nie o pobicie?
Nie jestem twoim biografem.
Zatem nie pomawiaj mnie o czyny, co do których nie wiesz, że miały miejsce.

Nie pomawiam o żadne czyny. Zastanawia mnie tylko częstotliwość wizyt w sądzie.

Z drugiej strony może odwrotnie i dla ciebie byłoby normalnie wszystko
włącznie z doniczkami spadającymi z balkonów ludziom na głowy oraz
zdewastowane windy z uszkodzonymi czujnikami, miażdżącymi wskutek tego
ludzi, więc ukryte ogrodzenie z drutu kolczastego to dla ciebie pikuś.
O! To i sprawę windy miałeś i sprawę doniczek... Te epizody z twojego
Tak, winda mnie zabiła i teraz piszę z zaświatów... Idź się może lecz,
tirstanku...

Nie mówię, że cię zabiła. Nie wiem, co zrobiła, to ty o tym wspominasz. Ja słowem o żadnej windzie ani doniczkach nie pisałem.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2012-05-01 16:25:12
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 16:17, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Zatem nie pomawiaj mnie o czyny, co do których nie wiesz, że miały
miejsce.

Nie pomawiam o żadne czyny. Zastanawia mnie tylko częstotliwość wizyt w
sądzie.

Pomawiasz mnie o pobicie kogoś.

Ja rozumiem, że język polski może nie być twoim językiem ojczystym, ale sprawia ci jakieś kłopoty - zatrudnij tłumacza.

Dodatkowo - pomawiasz mnie o jakieś bliżej nieustalone czyny zabronione, w których ty rzekomo jesteś pokrzywdzony.

Może przestań chlapać na lewo i prawo pomówieniami, hmm?

Z drugiej strony może odwrotnie i dla ciebie byłoby normalnie wszystko
włącznie z doniczkami spadającymi z balkonów ludziom na głowy oraz
zdewastowane windy z uszkodzonymi czujnikami, miażdżącymi wskutek tego
ludzi, więc ukryte ogrodzenie z drutu kolczastego to dla ciebie pikuś.
O! To i sprawę windy miałeś i sprawę doniczek... Te epizody z twojego
Tak, winda mnie zabiła i teraz piszę z zaświatów... Idź się może lecz,
tirstanku...

Nie mówię, że cię zabiła. Nie wiem, co zrobiła, to ty o tym wspominasz.
Ja słowem o żadnej windzie ani doniczkach nie pisałem.

To były, drogie dziecko, przykłady z prasy o przypadkach zaniedbania przez właściciela swojej "świętej własności".

Jakby ktoś wcześniej zwrócił na to uwagę i zmusił, chociażby "ciągając po sądach" (jeśli normalne zwrócenie uwagi nie zadziała) do naprawienia problemów, to parę osób nie straciłoby życia lub zdrowia.

Ale że świat jest pełen takich, jak ty, co chowają głowę w piasek i tylko lamentują, jak im osobiście coś na głowę spadnie, to niestety jest tak jak jest - myślicie tylko o sobie.

Data: 2012-05-01 16:33:59
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 16:25, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 01.05.2012 16:17, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Zatem nie pomawiaj mnie o czyny, co do których nie wiesz, że miały
miejsce.
Nie pomawiam o żadne czyny. Zastanawia mnie tylko częstotliwość wizyt w
sądzie.
Pomawiasz mnie o pobicie kogoś.

Nie pomawiam. Nie wiem za co pozywałeś tego ochroniarza albo za co on cię pozywał. Jest mi to wszystko jedno. Zapamiętałem, że przegrałeś rozprawę sądową o przepychanki z ochroniarzem. Pytanie dotyczyło tylko częstotliwości twoich wizyt w sądzie i ich powodu.

Z poniższego wywnioskowałem, że powodem jest twoje poczucie powołania do wyszukiwania uchybień i ich pozywania przed sądem. OK, to mam odpowiedź na moje pytanie i tyle.

To były, drogie dziecko, przykłady z prasy o przypadkach zaniedbania
przez właściciela swojej "świętej własności".

Jakby ktoś wcześniej zwrócił na to uwagę i zmusił, chociażby "ciągając
po sądach" (jeśli normalne zwrócenie uwagi nie zadziała) do naprawienia
problemów, to parę osób nie straciłoby życia lub zdrowia.

Ale że świat jest pełen takich, jak ty, co chowają głowę w piasek i
tylko lamentują, jak im osobiście coś na głowę spadnie, to niestety jest
tak jak jest - myślicie tylko o sobie.


No nie mam powołania do  misji chodzenia, szukania i pozywania.



--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2012-05-01 16:44:52
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 16:33, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Nie pomawiam. Nie wiem za co pozywałeś tego ochroniarza albo za co on
cię pozywał. Jest mi to wszystko jedno. Zapamiętałem, że przegrałeś
rozprawę sądową o przepychanki z ochroniarzem. Pytanie dotyczyło tylko
częstotliwości twoich wizyt w sądzie i ich powodu.

"Ja jeszcze nigdy po sądach się nie włóczyłem, a ty już i pobicie ochroniarza i teraz drut kolczasty.... "

Pomawiasz mnie o pobicie kogoś, czy też się źle wysłowiłeś?

Z poniższego wywnioskowałem, że powodem jest twoje poczucie powołania do
wyszukiwania uchybień i ich pozywania przed sądem. OK, to mam odpowiedź
na moje pytanie i tyle.

Cóż, wolny kraj - wierzyć sobie możesz w dowolne brednie. Bylebyś ich nie rozpowiadał jako prawdę.

[ciach]

Ale że świat jest pełen takich, jak ty, co chowają głowę w piasek i
tylko lamentują, jak im osobiście coś na głowę spadnie, to niestety jest
tak jak jest - myślicie tylko o sobie.

No nie mam powołania do misji chodzenia, szukania i pozywania.

Zatem składam ci serdecznie życzenie, żeby jakaś prywatna doniczka spadła ci... no może nie na głowę... wystarczy na nogę ;->  bo ktoś nie zwrócił uwagi na jej niewłaściwe zamocowanie.

Może wtedy zrozumiesz...

Data: 2012-05-01 16:50:59
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 16:44, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 01.05.2012 16:33, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Nie pomawiam. Nie wiem za co pozywałeś tego ochroniarza albo za co on
cię pozywał. Jest mi to wszystko jedno. Zapamiętałem, że przegrałeś
rozprawę sądową o przepychanki z ochroniarzem. Pytanie dotyczyło tylko
częstotliwości twoich wizyt w sądzie i ich powodu.

"Ja jeszcze nigdy po sądach się nie włóczyłem, a ty już i pobicie
ochroniarza i teraz drut kolczasty.... "

Pomawiasz mnie o pobicie kogoś, czy też się źle wysłowiłeś?

aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez.. Chodzi o to, że spotykają cię dziwne przygody. A to ochroniarz cię zaatakuje, a to drut kolczasty.... I kończą się w sądzie.

Ale że świat jest pełen takich, jak ty, co chowają głowę w piasek i
tylko lamentują, jak im osobiście coś na głowę spadnie, to niestety jest
tak jak jest - myślicie tylko o sobie.

No nie mam powołania do misji chodzenia, szukania i pozywania.

Zatem składam ci serdecznie życzenie, żeby jakaś prywatna doniczka
spadła ci... no może nie na głowę... wystarczy na nogę ;-> bo ktoś nie
zwrócił uwagi na jej niewłaściwe zamocowanie.

Może wtedy zrozumiesz...

Ok, chwalebne to, że masz misję wyszukiwania takich zagrożeń. Ale nie każdy ją ma.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2012-05-01 17:08:28
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 16:50, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

"Ja jeszcze nigdy po sądach się nie włóczyłem, a ty już i pobicie
ochroniarza i teraz drut kolczasty.... "

Pomawiasz mnie o pobicie kogoś, czy też się źle wysłowiłeś?

aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez.. Chodzi o to, że

No dobra, powiedzmy że ci w to wytłumaczenie uwierzę.

EOT

Data: 2012-05-01 19:34:17
Autor: cef
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Andrzej Lawa wrote:

Pomawiasz mnie o pobicie kogoś, czy też się źle wysłowiłeś?

aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez..

No dobra, powiedzmy że ci w to wytłumaczenie uwierzę.

Och, jak szkoda. Szczerze przyznam, że ostatnio brakowało mi
relacji z kolejnych nieszczęść, które Tristana dotknęły :-0

Data: 2012-05-01 20:51:54
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 19:34, cef pisze:
Andrzej Lawa wrote:

Pomawiasz mnie o pobicie kogoś, czy też się źle wysłowiłeś?

aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez..

No dobra, powiedzmy że ci w to wytłumaczenie uwierzę.

Och, jak szkoda. Szczerze przyznam, że ostatnio brakowało mi
relacji z kolejnych nieszczęść, które Tristana dotknęły :-0

Ooo, a co go dotknęło?

Data: 2012-05-01 23:28:02
Autor: cef
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Andrzej Lawa wrote:

Och, jak szkoda. Szczerze przyznam, że ostatnio brakowało mi
relacji z kolejnych nieszczęść, które Tristana dotknęły :-0

Ooo, a co go dotknęło?

Poszukaj sobie w archiwum. Swego czasu większość inicjowanych
tu wątków była opisem jego "drogi przez mękę".
W połączeniu z Twoją trochę socjopatyczną osobowością
gwarantowałoby to niezłą rozrywkę. Trudno...

Data: 2012-05-02 00:36:46
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 23:28, cef pisze:
Andrzej Lawa wrote:

Och, jak szkoda. Szczerze przyznam, że ostatnio brakowało mi
relacji z kolejnych nieszczęść, które Tristana dotknęły :-0

Ooo, a co go dotknęło?

Poszukaj sobie w archiwum. Swego czasu większość inicjowanych
tu wątków była opisem jego "drogi przez mękę".

W sumie jestem zbyt leniwy ;) Jedyne co ja od ręki pamiętam, to jakieś jego kombinacje podatkowe sprowadzające się do zmiany osoby prowadzącej tę samą działalność gospodarczą...

W połączeniu z Twoją trochę socjopatyczną osobowością
gwarantowałoby to niezłą rozrywkę. Trudno...

Hmm... Przyznam się, że zawsze lubiłem postać Vetinariego, a on ponoć socjopata ;)

Data: 2012-05-01 17:09:45
Autor: Marek Dyjor
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 01.05.2012 16:44, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 01.05.2012 16:33, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Nie pomawiam. Nie wiem za co pozywałeś tego ochroniarza albo za co
on cię pozywał. Jest mi to wszystko jedno. Zapamiętałem, że
przegrałeś rozprawę sądową o przepychanki z ochroniarzem. Pytanie
dotyczyło tylko częstotliwości twoich wizyt w sądzie i ich powodu.

"Ja jeszcze nigdy po sądach się nie włóczyłem, a ty już i pobicie
ochroniarza i teraz drut kolczasty.... "

Pomawiasz mnie o pobicie kogoś, czy też się źle wysłowiłeś?

aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez.. Chodzi o to, że
spotykają cię dziwne przygody. A to ochroniarz cię zaatakuje, a to
drut kolczasty.... I kończą się w sądzie.

wiesz co taka zabawa z ochroniarzem może każdego spotkać, kto nie ma zaszczepionego głęboko w umyśle szacunku do każdej władzy w mundurze i z pałą, nawet jak ta władza działa prawem kaduka jak często to robią różnego autoramentu ochroniarze.

a drut kolczasty w krzakach też możesz sie stac tego ofiarą albo twoje dziecko. Wielu by odpuściło a on poszedł do sądu i w sumie miał rację.


ty zaś powtarzasz pomówienia trola news który Andrzeja z jakiś powodów nie lubi.

Data: 2012-05-01 11:32:06
Autor: Law
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
On Tuesday, May 1, 2012 11:09:45 AM UTC-4, Marek Dyjor wrote:
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 01.05.2012 16:44, Andrzej Lawa pisze:
>> W dniu 01.05.2012 16:33, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>
>>> Nie pomawiam. Nie wiem za co pozywałeś tego ochroniarza albo za co
>>> on cię pozywał. Jest mi to wszystko jedno. Zapamiętałem, że
>>> przegrałeś rozprawę sądową o przepychanki z ochroniarzem. Pytanie
>>> dotyczyło tylko częstotliwości twoich wizyt w sądzie i ich powodu.
>>
>> "Ja jeszcze nigdy po sądach się nie włóczyłem, a ty już i pobicie
>> ochroniarza i teraz drut kolczasty.... "
>>
>> Pomawiasz mnie o pobicie kogoś, czy też się źle wysłowiłeś?
>
> aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez.. Chodzi o to, że
> spotykają cię dziwne przygody. A to ochroniarz cię zaatakuje, a to
> drut kolczasty.... I kończą się w sądzie.

wiesz co taka zabawa z ochroniarzem może każdego spotkać, kto nie ma zaszczepionego głęboko w umyśle szacunku do każdej władzy w mundurze i z pałą, nawet jak ta władza działa prawem kaduka jak często to robią różnego autoramentu ochroniarze.

a drut kolczasty w krzakach też możesz sie stac tego ofiarą albo twoje dziecko. Wielu by odpuściło a on poszedł do sądu i w sumie miał rację.


ty zaś powtarzasz pomówienia trola news który Andrzeja z jakiś powodów nie lubi.

Bo on jest jakichś dziwny.

Data: 2012-05-01 21:46:49
Autor: Marek Dyjor
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Law wrote:
aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez.. Chodzi o to,
że spotykają cię dziwne przygody. A to ochroniarz cię zaatakuje, a
to drut kolczasty.... I kończą się w sądzie.

wiesz co taka zabawa z ochroniarzem może każdego spotkać, kto nie ma
zaszczepionego głęboko w umyśle szacunku do każdej władzy w mundurze
i z pałą, nawet jak ta władza działa prawem kaduka jak często to
robią różnego autoramentu ochroniarze.

a drut kolczasty w krzakach też możesz sie stac tego ofiarą albo
twoje dziecko. Wielu by odpuściło a on poszedł do sądu i w sumie
miał rację.


ty zaś powtarzasz pomówienia trola news który Andrzeja z jakiś
powodów nie lubi.

Bo on jest jakichś dziwny.

wiesz ja też czesto A.L. mam ze lekkiego trolla :)

ale bez przesady.

Data: 2012-05-01 13:27:04
Autor: Law
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
On Tuesday, May 1, 2012 3:46:49 PM UTC-4, Marek Dyjor wrote:
Law wrote:
>>> aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez.. Chodzi o to,
>>> że spotykają cię dziwne przygody. A to ochroniarz cię zaatakuje, a
>>> to drut kolczasty.... I kończą się w sądzie.
>>
>> wiesz co taka zabawa z ochroniarzem może każdego spotkać, kto nie ma
>> zaszczepionego głęboko w umyśle szacunku do każdej władzy w mundurze
>> i z pałą, nawet jak ta władza działa prawem kaduka jak często to
>> robią różnego autoramentu ochroniarze.
>>
>> a drut kolczasty w krzakach też możesz sie stac tego ofiarą albo
>> twoje dziecko. Wielu by odpuściło a on poszedł do sądu i w sumie
>> miał rację.
>>
>>
>> ty zaś powtarzasz pomówienia trola news który Andrzeja z jakiś
>> powodów nie lubi.
>
> Bo on jest jakichś dziwny.

wiesz ja też czesto A.L. mam ze lekkiego trolla :)

ale bez przesady.

Trolem to on jest takim samym jak ty.
Ciebie trzeba wyraznie kopnac w dupe, zebys zauwazyl, ze jestes analfabeta, ktory nie rozroznia slow, jakiś i jakichś.

Data: 2012-05-02 06:35:56
Autor: Marek Dyjor
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Law wrote:
wiesz ja też czesto A.L. mam ze lekkiego trolla :)

ale bez przesady.

Trolem to on jest takim samym jak ty.
Ciebie trzeba wyraznie kopnac w dupe, zebys zauwazyl, ze jestes
analfabeta, ktory nie rozroznia slow, jakiś i jakichś.

ooo kolejne g sie wylewa z kibla :)

Data: 2012-05-01 21:48:29
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 21:46, Marek Dyjor pisze:

Bo on jest jakichś dziwny.

wiesz ja też czesto A.L. mam ze lekkiego trolla :)

ale bez przesady.

W kwestii formalnej - jeśli masz na myśli mnie, to weź pod uwagę, że jako "A.L." podpisuje się ktoś inny ;)

Data: 2012-05-01 22:11:38
Autor:
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał:
aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez.. Chodzi o to,
że spotykają cię dziwne przygody. A to ochroniarz cię zaatakuje,
a to drut kolczasty.... I kończą się w sądzie. Ok, chwalebne to, że masz misję wyszukiwania takich zagrożeń.
Ale nie każdy ją ma.

Widzę ze parę pogróżek i wymiękłeś jak stara dęntka.
Nie daj się zastraszyć temu bandziorowi!
Teraz już wiemy że jest z pruszkowa a z portretu psychologicznego wychodzi że to "kiełbasa".
No w sumie rozumiem ciebie, w końcu jest się czego bać, zrobią ci wlot na chatę, obiją mordę, psikną gazem i kompa ukradną.

Data: 2012-05-01 23:16:34
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 01.05.2012 22:11, news pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał:
aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez.. Chodzi o to,
że spotykają cię dziwne przygody. A to ochroniarz cię zaatakuje,
a to drut kolczasty.... I kończą się w sądzie. Ok, chwalebne to, że
masz misję wyszukiwania takich zagrożeń.
Ale nie każdy ją ma.

Widzę ze parę pogróżek i wymiękłeś jak stara dęntka.

PAŚ ma dość rozsądku, żeby nie bawić się w pomówienia.

Nie daj się zastraszyć temu bandziorowi!
Teraz już wiemy że jest z pruszkowa a z portretu psychologicznego
wychodzi że to "kiełbasa".
No w sumie rozumiem ciebie, w końcu jest się czego bać, zrobią ci wlot
na chatę, obiją mordę, psikną gazem i kompa ukradną.

Wiesz, że ci się zbiera, gnojku?

Anonimowość ciebie nie chroni, bo jest złudna.

Nawet jeśli jesteś nieletni czy niedorozwinięty umysłowo (na co wskazują twoje szczeniackie wypowiedzi) nie daje ci totalnego immunitetu - w najlepszym przypadku rodzice/lekarz prowadzący odetną ci dostęp do sieci i zabiorą komputer.

Data: 2012-05-02 18:13:04
Autor:
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał:
Wiesz, że ci się zbiera, gnojku?
Anonimowość ciebie nie chroni, bo jest złudna.
Nawet jeśli jesteś nieletni czy niedorozwinięty umysłowo (na co
wskazują twoje szczeniackie wypowiedzi) nie daje ci totalnego
immunitetu - w najlepszym przypadku rodzice/lekarz prowadzący
odetną ci dostęp do sieci i zabiorą komputer.

Śmiejka nastraszyłeś obiciem mordy ty bandyto, ale dla mnie musisz się trochę bardziej postarać, więc opowiadaj co tam mi zrobisz, bo na razie to nie robi na mnie żadnego wrażenia.
Rutkoski i koledzy z MO będą mnie namierzać?
Wyrwą mi paznokcie?
A potem co, zamkną mnie na 2 lata?
No odpowiedz bom bardzo ciekawy.

Data: 2012-05-02 19:46:54
Autor: jerzy.n
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat

Użytkownik <news> napisał w wiadomości news:4fa15cfa$2$1301$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał:
Wiesz, że ci się zbiera, gnojku?
Anonimowość ciebie nie chroni, bo jest złudna.
Nawet jeśli jesteś nieletni czy niedorozwinięty umysłowo (na co
wskazują twoje szczeniackie wypowiedzi) nie daje ci totalnego
immunitetu - w najlepszym przypadku rodzice/lekarz prowadzący
odetną ci dostęp do sieci i zabiorą komputer.

Śmiejka nastraszyłeś obiciem mordy ty bandyto, ale dla mnie musisz się trochę bardziej postarać, więc opowiadaj co tam mi zrobisz, bo na razie to nie robi na mnie żadnego wrażenia.
Rutkoski i koledzy z MO będą mnie namierzać?
Wyrwą mi paznokcie?
A potem co, zamkną mnie na 2 lata?
No odpowiedz bom bardzo ciekawy.

Popieram, takie straszenie to w PRL-u i do niektórych nie dociera ze jednak nie nalezy sie bac takich oszołomów ...

Data: 2012-05-02 22:47:46
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 02.05.2012 19:46, jerzy.n pisze:

Popieram, takie straszenie to w PRL-u i do niektórych nie dociera ze
jednak nie nalezy sie bac takich oszołomów ...

Jerzynku, ty jednak jesteś skończonym debilem... Nie widzisz, że twój najnowszy ulubiony kumpel to oczywisty klasyczny troll?

Data: 2012-05-03 06:13:42
Autor: jerzy.n
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4fa19d72$1news.home.net.pl...
W dniu 02.05.2012 19:46, jerzy.n pisze:

Popieram, takie straszenie to w PRL-u i do niektórych nie dociera ze
jednak nie nalezy sie bac takich oszołomów ...

Jerzynku, ty jednak jesteś skończonym debilem... Nie widzisz, że twój najnowszy ulubiony kumpel to oczywisty klasyczny troll?

Swoje patologiczne teksty o doświadczeniach kryminalnych to w domu proponuje.A największym trollem to jesteś ty śmieciu ...

Data: 2012-05-03 10:50:09
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 03.05.2012 06:13, jerzy.n pisze:

Jerzynku, ty jednak jesteś skończonym debilem... Nie widzisz, że twój
najnowszy ulubiony kumpel to oczywisty klasyczny troll?

Swoje patologiczne teksty o doświadczeniach kryminalnych to w domu
proponuje.A największym trollem to jesteś ty śmieciu ...

Idź zaminować sobie ogród...

Data: 2012-05-03 11:01:00
Autor: maruda
A weĹşcie Wy wszyscy... Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Zróbcie sobie ustawkę, dajcie se po ryju, idźcie potem na piwo zamiast robić wiochę przy ludziach!


--
Dziękuję. Pozdrawiam.      Ten Maruda.

Data: 2012-05-02 22:46:31
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 02.05.2012 18:13, news pisze:

Śmiejka nastraszyłeś obiciem mordy ty bandyto, ale dla mnie musisz się
trochę bardziej postarać, więc opowiadaj co tam mi zrobisz, bo na razie
to nie robi na mnie żadnego wrażenia.
Rutkoski i koledzy z MO będą mnie namierzać?
Wyrwą mi paznokcie?

Wycisną galaretkę z oczu - jest znakomita na tostach!

A potem co, zamkną mnie na 2 lata?

Na 10. Wyjdziesz, jak będziesz pełnoletni.

Data: 2012-05-04 16:03:13
Autor:
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał:
Śmiejka nastraszyłeś obiciem mordy ty bandyto, ale dla mnie musisz się
trochę bardziej postarać, więc opowiadaj co tam mi zrobisz, bo na razie
to nie robi na mnie żadnego wrażenia. Rutkoski i koledzy z MO będą
mnie namierzać? Wyrwą mi paznokcie?

Wycisną galaretkę z oczu - jest znakomita na tostach!

Wyszło szydło z  worka, tak myślałem że jesteś starym UBolem albo ZOMOwcem i teraz rzucili cię do cenzury internetu, te metody operacyjne wyczuwa się na odległość.

Data: 2012-05-04 18:01:23
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 04.05.2012 16:03, news pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał:
Śmiejka nastraszyłeś obiciem mordy ty bandyto, ale dla mnie musisz się
trochę bardziej postarać, więc opowiadaj co tam mi zrobisz, bo na razie
to nie robi na mnie żadnego wrażenia. Rutkoski i koledzy z MO będą
mnie namierzać? Wyrwą mi paznokcie?

Wycisną galaretkę z oczu - jest znakomita na tostach!

Wyszło szydło z worka, tak myślałem że jesteś starym UBolem albo
ZOMOwcem i teraz rzucili cię do cenzury internetu, te metody operacyjne
wyczuwa się na odległość.

MegaROTFL

Czy ktoś jeszcze, poza tym totalnym niedorozwojem umysłowym, nie rozpoznał cytatu? ;->

Data: 2012-05-03 00:26:14
Autor: Maciek
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 2012-05-01 16:12, Andrzej Lawa pisze:
Wycofujesz swoje pomówienie, czy chcesz zrobić kilka wycieczek do Pruszkowa?
A czy przypadkiem to nie Ty zafundowałbyś sobie kilka wycieczek w
okolice pozwanego?
--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-05-03 10:49:26
Autor: Andrzej Lawa
niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
W dniu 03.05.2012 00:26, Maciek pisze:
W dniu 2012-05-01 16:12, Andrzej Lawa pisze:
Wycofujesz swoje pomówienie, czy chcesz zrobić kilka wycieczek do Pruszkowa?
A czy przypadkiem to nie Ty zafundowałbyś sobie kilka wycieczek w
okolice pozwanego?

Pozwany jest w sprawie cywilnej.

A pomówienie to sprawa karna.

niebezpieczne ogrodzenie - dylemat

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona