Data: 2010-10-04 20:16:06 | |
Autor: m4rkiz | |
niebrandowana e72 | |
?da sie gdzies kupic (taniej niz na stronie nokii za 1244 pln z przesylka) *calkiem* nowa e72
warunki raczej konieczne, od najwazniejszego: - brak simlocka - gwarancja producenta - niebrandowany soft* - czarna - niebrandowana obudowa *zalezy mi na product code ktory umozliwi wrzucenie najnowszego softu przez nsu i braku dziwnych menu, animacji podczas wlaczania\wylaczania itp. rzeczy dodawanych przez operatorow wiem ze moge sobie pc zmienic tylko jak sie wlasnie przekonalem powoduje to bezdyskusyjna utrate gwarancji |
|
Data: 2010-10-04 22:04:55 | |
Autor: RafaĹ Ĺukawski | |
niebrandowana e72 | |
On 2010-10-04 21:16, m4rkiz wrote:
?da sie gdzies kupic (taniej niz na stronie nokii za 1244 pln z Wydaje mi siÄ, Ĺźe raczej sprowadzane z zagranicy albo z drugiej rÄki. DuĹźy rynek hurtowy nie oferuje tu znaczÄ co lepszych cen (mowa 'czystych' egzemplarzach, bez simlockow itp). -- Szybko i tanio - http://luktronik.pl/ |
|
Data: 2010-10-04 23:21:35 | |
Autor: MarekM | |
niebrandowana e72 | |
W dniu 04.10.2010 21:16, m4rkiz pisze:
?da sie gdzies kupic (taniej niz na stronie nokii za 1244 pln z OczywiĹcie. SprawdĹş na www.ceneo.pl, www.skapiec.pl, www.nokaut.pl. Ze swojej strony mogÄ potwierdziÄ, Ĺźe telefony sprzedawane w sieci Mix Electronics (czyli takĹźe zadowolenie.pl oraz ElectroWorld) pochodzÄ z oficjalnej polskiej dystrybucji - kupowaĹem jakiĹ miesiÄ c temu. Marek |
|
Data: 2010-10-07 21:32:40 | |
Autor: Maciej Muran | |
niebrandowana e72 | |
Użytkownik "m4rkiz" <aa@bb.cpl> napisał
wiem ze moge sobie pc zmienic tylko jak sie wlasnie A podasz jakieś szczegóły? Pytam, bo niegdyś w E51 zmieniałem PC, pobrałem niebrandowany już firmware z Nokii. Simlocka usunąłem w komisie. Z powodu jakiegoś sprzętowego (chyba trzeszczenie przycisków regulacji głośności) zaniosłem aparat do serwisu Nokia Care w W-wie i nikt się o nic nie pytał. Coś tam wymienili, zostawili trochę kurzu pod szybą wyświetlacza, zainstalowali najnowszy soft dla "mojego" PC i tyle... M. |
|
Data: 2010-10-08 11:31:28 | |
Autor: MarekM | |
niebrandowana e72 | |
W dniu 2010-10-07 21:32, Maciej Muran pisze:
wiem ze moge sobie pc zmienic tylko jak sie wlasnieA podasz jakieś szczegóły? Po prostu miałeś szczęście. To zależy od humoru i solidności serwisanta. Jeżeli sprawdzi stan simlocka, PC i wersję oprogramowania i wykryje zmiany, to _może_ (ale wcale nie musi) unieważnić gwarancję. Co do zmiany Product Code - w E72 (oraz E52, E55 i pewnie innych nowszych) nie jest to już tak łatwe, jak w poprzednich modelach. Po zmianie PC i wgraniu nowego oprogramowania przez NSU telefon będzie nadawał się jedynie do reanimacji. Trzeba użyć Phoeniksa do takiej operacji. Jest na ten temat dyskusja na http://forum.symbianos.pl/ Marek |
|
Data: 2010-10-08 20:24:02 | |
Autor: TGor | |
niebrandowana e72 | |
On 2010-10-08 11:31, MarekM wrote:
Po prostu miałeś szczęście. To zależy od humoru i solidności serwisanta. Nie może i nie będzie - w gwarancji do E51 nie ma słowa nt usuwania simlocka. Nie siej FUDów. Jak uszkodzenie będzie wynikało z usunięcia simlocka to się po prostu za jego usunięcie zapłaci. Trzeba czytać gwarancję i znać swoje prawa. TG |
|
Data: 2010-10-08 22:49:39 | |
Autor: MarekM | |
niebrandowana e72 | |
W dniu 08.10.2010 20:24, TGor pisze:
Po prostu miaĹeĹ szczÄĹcie. To zaleĹźy od humoru i solidnoĹci serwisanta.Nie moĹźe i nie bÄdzie - w gwarancji do E51 nie ma sĹowa nt usuwania Dobra, simlock to inna sprawa, ale zmiana product code i wgranie firmware dla innego wariantu telefonu na pewno grozi utratÄ gwarancji. Marek |
|
Data: 2010-10-10 19:13:17 | |
Autor: TGor | |
niebrandowana e72 | |
On 2010-10-08 22:49, MarekM wrote:
Dobra, simlock to inna sprawa, ale zmiana product code i wgranie PoproszÄ punkt z zapisĂłw gwarancji. SĹowo w sĹowo. TG |
|
Data: 2010-10-10 21:25:05 | |
Autor: MarekM | |
niebrandowana e72 | |
W dniu 10.10.2010 19:13, TGor pisze:
Dobra, simlock to inna sprawa, ale zmiana product code i wgraniePoproszÄ punkt z zapisĂłw gwarancji. SĹowo w sĹowo. ProszÄ: 4. Niniejsza Ograniczona Gwarancja nie obejmuje wad lub podejrzewanych wad, ktĂłre powstaĹy wskutek uĹźytkowania Produktu wraz z lub wskutek podĹÄ czenia go do produktu, akcesoriĂłw, oprogramowania i/lub usĹugi, ktĂłre nie zostaĹy wytworzone, dostarczone przez Nokia lub z ktĂłrych korzystano w innym celu niĹź przewidziany jako cel uĹźytkowania. ZmianÄ product code oraz "Ĺamanie" zabezpieczeĹ w celu zdjÄcia simlocka raczej nie wykonuje siÄ programami dostarczonymi przez NokiÄ. Owszem, gwarancja na wady mechaniczne nadal moĹźe obowiÄ zywaÄ, ale juĹź z elektronikÄ moĹźe byÄ róşnie: serwis moĹźe stwierdziÄ, Ĺźe podejrzewa, iĹź "padniÄcie" elektronicznej czÄĹci mogĹo byÄ spowodowane uĹźywaniem nieautoryzowanego oprogramowania. I po gwarancji. Marek |
|
Data: 2010-10-10 20:27:52 | |
Autor: Waldek Godel | |
niebrandowana e72 | |
Dnia Sun, 10 Oct 2010 21:25:05 +0200, MarekM napisał(a):
4. Niniejsza Ograniczona Gwarancja nie obejmuje wad lub podejrzewanych wad, które powstały wskutek użytkowania Produktu wraz z lub wskutek podłączenia go do produktu, akcesoriów, oprogramowania i/lub usługi, które nie zostały wytworzone, dostarczone przez Nokia lub z których korzystano w innym celu niż przewidziany jako cel użytkowania. Połączenia z oprogramowaniem PC Suite dokonuje się oprogramowaniem Windows XP/Vista/7 które również nie jest dostarczone przez Nokię. To raczej podpada pod nieautoryzowaną ingerencję w produkt, która również gdzieś tam była wspomniana. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja. |
|
Data: 2010-10-11 08:25:50 | |
Autor: TGor | |
niebrandowana e72 | |
On 2010-10-10 21:27, Waldek Godel wrote:
To raczej podpada pod nieautoryzowaną ingerencję w produkt, która również Czyli tak, jak pisałem: "Gwarancja nie obejmuje wad lub podejrzewanych wad, które powstały wskutek" a nie po prostu "bo wymieniłem soft"... Piszę to, bo ciągle ktoś daje się wycyckać cwaniakom z serwisu, którzy np. zerkają, czy telefon ma "simlocka" a jak nie ma, unieważniają gwarancję "bo im tak operator każe". Tymczasem uwalony jest np mikrofon (w żony SonyParkinsonie tak było na przykład, też "unieważnili gwarancję" - po interwencji karę zamieniono na "brak naprawy", po interwencji u producenta serwis miał przyjąć aparat jeszcze raz, zadzwonić gdzie trzeba i naprawić; w domu okazało się, że jednak już naprawił, ale ... nic nie powiedział). TG |
|
Data: 2010-10-11 08:28:09 | |
Autor: TGor | |
niebrandowana e72 | |
On 2010-10-10 21:25, MarekM wrote:
4. Niniejsza Ograniczona Gwarancja nie obejmuje wad lub podejrzewanych I to wg Ciebie znaczy, Ĺźe uniwaĹźaniajÄ gwarancjÄ a nie tylko to, Ĺźe naprawa tej konkretnej wady bÄdzie na TwĂłj koszt? Mylisz siÄ, tam napisali, Ĺźe masz mi natychmiast wysĹaÄ 1000zĹ. TG |
|
Data: 2010-10-11 12:30:11 | |
Autor: MarekM | |
niebrandowana e72 | |
W dniu 2010-10-11 08:28, TGor pisze:
4. Niniejsza Ograniczona Gwarancja nie obejmuje wad lub podejrzewanychI to wg Ciebie znaczy, Ĺźe uniwaĹźaniajÄ gwarancjÄ a nie tylko to, Ĺźe UniewaĹźnia gwarancjÄ w pewnym zakresie. MogÄ np. "podejrzewaÄ", Ĺźe padniÄty chip jest efektem nieumiejÄtnego dobrania siÄ do firmware telefonu. Nie zrobiÄ nic z "zawieszaniem siÄ telefonu", bo mogÄ napisaÄ, Ĺźe to nie efekt defektu fabrycznego jakiegoĹ elementu, a efekt nieautoryzowanego przeprogramowania. OczywiĹcie sÄ wady, ktĂłrych nie mogÄ podciÄ gnÄ Ä pod to "podejrzenie" i na nie gwarancja nadal bÄdzie waĹźna. Mylisz siÄ, tam napisali, Ĺźe masz mi natychmiast wysĹaÄ 1000zĹ. A skÄ d ten napastliwy ton? PrzejechaĹem Ci kota? :) Marek |
|
Data: 2010-10-11 15:54:04 | |
Autor: TGor | |
niebrandowana e72 | |
On 2010-10-11 12:30, MarekM wrote:
A skÄ d ten napastliwy ton? PrzejechaĹem Ci kota? :) StÄ d, Ĺźe moĹźe skoro nie czytasz, co Ci piszÄ , to moĹźe i patola wyĹlesz bez mrugniÄcia okiem... Podajesz, Ĺźe "uniewaĹźniajÄ gwarancjÄ", poproszony o zapis, podajesz zapis w ktĂłrym mowy o tym nie ma (= nie czytasz dokĹÄ dnie prostej gwarancji) a teraz masz burmucha... TG |
|
Data: 2010-10-11 21:47:34 | |
Autor: MarekM | |
niebrandowana e72 | |
W dniu 11.10.2010 15:54, TGor pisze:
Podajesz, Ĺźe "uniewaĹźniajÄ gwarancjÄ", poproszony o zapis, podajesz A bo to kogoĹ obchodzi, czy w gwarancji jest bezpoĹrednio napisane, Ĺźe jest "uniewaĹźniona", czy Ĺźe "wady nie sÄ niÄ objÄte" w konkretnym przypadku? Dla zwykĹego zjadacza buĹki z szynkÄ oznacza to to samo: istnieje spore ryzyko, Ĺźe zmieniajÄ c product code i wgrywajÄ c firmware spora czÄĹÄ potencjalnych usterek nie bÄdzie objÄta gwarancjÄ . Marek |
|
Data: 2010-10-12 16:31:26 | |
Autor: TGor | |
niebrandowana e72 | |
On 2010-10-11 21:47, MarekM wrote:
istnieje spore ryzyko, Ĺźe zmieniajÄ c product code i wgrywajÄ c firmware Ale zerowe ryzyko, Ĺźe (cyt) "uniewaĹźniÄ gwarancjÄ"*. A takÄ gĹupotÄ palnÄ ĹeĹ. * "Po prostu miaĹeĹ szczÄĹcie. To zaleĹźy od humoru i solidnoĹci serwisanta. JeĹźeli sprawdzi stan simlocka, PC i wersjÄ oprogramowania i wykryje zmiany, to _moĹźe_ (ale wcale nie musi) *uniewaĹźniÄ* gwarancjÄ." -- ................................................................................ "Ja mam astmÄ i (dziÄki postawie arcybiskupa Ozorowskiego) mam pleĹĹ na suficie swojej Ĺazienki. Ponadto mam reumatyzm." |
|
Data: 2010-10-12 16:58:06 | |
Autor: Waldek Godel | |
niebrandowana e72 | |
Dnia Tue, 12 Oct 2010 16:31:26 +0200, TGor napisał(a):
* "Po prostu miałeś szczęście. To zależy od humoru i solidności serwisanta. Jeżeli sprawdzi stan simlocka, PC i wersję oprogramowania i wykryje zmiany, to _może_ (ale wcale nie musi) *unieważnić* gwarancję." Przy czym w Banana Republic of Poland złośliwość serwisów jest taka, że unieważnią gwarancję w 99% przypadków zawinionych przez użytkownika i 40% przypadków niezawinionych -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja. |
|
Data: 2010-10-12 19:19:19 | |
Autor: TGor | |
niebrandowana e72 | |
On 2010-10-12 17:58, Waldek Godel wrote:
Przy czym w Banana Republic of Poland złośliwość serwisów jest taka, że No ale to już insza inszość, od tego jest już paragraf, "żeby nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego". Unieważniać mogą, ale to chyba słabo osadzona w prawie możliwość ("wypowiedzenie gwarancji"? zresztą nieważne, klient może skorzytać z n.t.z.u.). -- ................................................................................ "Ja mam astmę i (dzięki postawie arcybiskupa Ozorowskiego) mam pleśń na suficie swojej łazienki. Ponadto mam reumatyzm." |
|
Data: 2010-10-12 18:28:35 | |
Autor: Waldek Godel | |
niebrandowana e72 | |
Dnia Tue, 12 Oct 2010 19:19:19 +0200, TGor napisał(a):
Unieważniać mogą, ale to chyba słabo osadzona w prawie możliwość ("wypowiedzenie gwarancji"? zresztą nieważne, klient może skorzytać z n.t.z.u.). Akurat jest osadzone dosyć dobrze - jako świadczenie dobrowolne na warunkach jakich sobie gwarant życzy. Niezgodność z umową to oczywiście inna bajka. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja. |
|
Data: 2010-10-13 09:59:58 | |
Autor: Dominik & Co | |
niebrandowana e72 | |
W dniu 12-10-2010 19:28, Waldek Godel rzecze:
Akurat jest osadzone dosyć dobrze - jako świadczenie dobrowolne na Jest jeszcze coś takiego jak niedozwolone postanowienia umowne (KC Art 385(1) i nast.) W szczególności należą do nich postanowienia, które "przyznają kontrahentowi konsumenta uprawnienia do dokonywania wiążącej interpretacji umowy". Zatem jeśli w gwarancji nie jest wprost napisane- "unieważnianie" gwarancji na podstawię widzimisię producenta/serwisu nie ma mocy prawnej. -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2010-10-13 09:03:46 | |
Autor: Waldek Godel | |
niebrandowana e72 | |
Dnia Wed, 13 Oct 2010 09:59:58 +0200, Dominik & Co napisał(a):
Jest jeszcze coś takiego jak niedozwolone postanowienia umowne pokaż proszę paluszkiem taki zapis na wykazie klauzul zabronionych.. Oprócz tego, od kiedy gwarancja jest umową? To dobrowolne świadczenie jednej strony, czasem w kontekście zakupu jest to strona trzecia. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja. |
|
Data: 2010-10-13 10:14:50 | |
Autor: Dominik & Co | |
niebrandowana e72 | |
W dniu 13-10-2010 10:03, Waldek Godel rzecze:
(KC Art 385(1) i nast.) W szczególności należą do nich Pokazałem paluszkiem. Otwórz sobie Kodeks Cywilny, przeczytaj Art. 385(3)*, punkt 9. Oprócz tego, od kiedy gwarancja jest umową? To dobrowolne świadczenie "Gwarancja, udzielona kupującemu przez wystawcę karty gwarancyjnej, stanowi umowę zawartą między tymi podmiotami." http://www.serwisprawa.pl/artykuly,28,12,gwarancja-przy-umowie-sprzedazy Nie polemizuję, że świadczenie, nie zaprzeczam, że dobrowolne. * tu właściwie powinien być superscript, nie chce mi się szukać (wiem, wstyd) jak gada wstawić w TB. -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2010-10-13 20:15:48 | |
Autor: TGor | |
niebrandowana e72 | |
On 2010-10-12 19:28, Waldek Godel wrote:
> Akurat jest osadzone dosyć dobrze - jako świadczenie dobrowolne na > warunkach jakich sobie gwarant życzy. > Niezgodność z umową to oczywiście inna bajka. > Hmm. Gwarant świadczy świadczenie dobrowolnie, na określonych zasadach. Fakt autentyczny. "Rozchodzi się jedna o to", że dobrowolność rozumie się tak, że on MOŻE ale NIE musi gwarancji dać, ponadto na takich a nie innych warunkach przez siebie ustalonych. Tylko jak już gwarancję da, czy może ją też odwołać "dżast lajk dat"? Bo chyba nie. Dał słowo (dobrowolnie), musi się z zapisów wywiązać. I jak mu klient przyjdzie w swetrze z gruszką, to oni muszą mu ten samolot, znaczy przedmiot naprawić jak ww. warunek spełnił. Czy się mylę? TG -- ................................................................................ "Ja mam astmę i (dzięki postawie arcybiskupa Ozorowskiego) mam pleśń na suficie swojej łazienki. Ponadto mam reumatyzm." |
|
Data: 2010-10-16 17:52:08 | |
Autor: Marcin Guzik | |
niebrandowana e72 | |
Użytkownik "TGor" <tgor@onet.pyl> napisał w wiadomości news:i94t17$4r0$1news.onet.pl... ......"Fakt autentyczny".... Cofasz do tyłu też? ;) marcin www.adayinthelife.whad.pl |
|
Data: 2010-10-18 08:26:37 | |
Autor: TGor | |
niebrandowana e72 | |
On 2010-10-16 17:52, Marcin Guzik wrote:
Cofasz do tyÂłu teÂż? ;)Oj WĹadyĹ... "Podoba mie sie" taki fakt, co jest autentyczny. SÄ jeszcze medialne, pudelkowe, StivDĹźobsowe i inne. -- ................................................................................ "Ja mam astmÄ i (dziÄki postawie arcybiskupa Ozorowskiego) mam pleĹĹ na suficie swojej Ĺazienki. Ponadto mam reumatyzm." |
|