Data: 2010-02-09 12:37:57 | |
Autor: Radosław Sokół | |
niech żyje Creative(.pl) | |
WS pisze:
Problem i soft i hard, ale po kolei. Kupiłem kartę X fi Elite pro. Po *Tylko* soft. najdroższych kart w Win 7 ma bardzo ograniczona funkcjonalność. I oto nadeszła odpowiedź, którą przytaczam w całości, bo zawarta w niej filozofia, nie wiem jak Was, ale mnie zaskoczyła, bo okazuje się, że kazdy posiadacz sprzetu Creative'a może doznać aktu łaski, ale nie musi. Ależ czego się spodziewasz w świecie zamkniętych specyfikacji i zamkniętych sterowników? Gdyby, jak za starych czasów, Creative opublikował dokładną dokumentację karty, pewnie znalazłby się jakiś zapaleniec, który napisałby sterowniki do najnowszej wersji Windows. W końcu z niektórymi kartami Creative - choć raczej dzięki technice reverse-engineering, a nie ogólnodostępnej dokumen- tacji - tak właśnie było i pojawiały się niezależne sterow- niki, czasem lepsze od firmowych. W sytuacji, gdy Creative jest jednocześnie producentem sprzę- tu i oprogramowania sterującego tym sprzętem, musisz brać pod uwagę, a nawet przyjmować za pewnik, że sterowniki będą dostępne *wyłącznie* dla wersji Windows oferowanej w momencie wchodzenia danej karty na rynek i dla *żadnej nowszej*. Zmiana systemu równa się zmianie sprzętu. Jedynie otwarte sterowniki zapewniają ciągłość wykorzystania sprzętu w nowym oprogramowaniu. Nie muszę chyba dodawać, że jest to ciągłość, na której producentom sprzętu absolutnie *nie* zależy. Szerzej zresztą opisałem temat już dawno w artykule: http://www.grush.one.pl/article.php?id=openclose PS. Poza tym Creative ma bardzo złą opinię jeżeli chodzi o pisanie sterowników urządzeń. Przez cały "czas życia" Windows NT 4.0 nie napisali stabilnych i w pełni funk- cjonalnych sterowników do SoundBlastera 16, którego sprzedawali przecież bardzo długo. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|